Na płycie pojawią się m.in. Junes, Dizkret, Laikike1, Bober, Miodu i RAU Performance. Pełen wykaz znajdziecie na grafice poniżej, do której Soulpete dołączył następujący opis:

"Z pozostałych informacji:
- premiera albumu została przeniesiona na 21.10.2022 (postaramy się jednak by album trafił do Was wcześniej);
- osoby, które zamówiły winyl dostały wczoraj w w nocy mail ode mnie, więc proszę sprawdzić SPAM;
- do sieci trafił numer „albo rybki albo akwarium”;
- w razie jakichkolwiek pytań jestem pod sklep@sorawrecords.com
Za te opóźnienia serdecznie przepraszamy i ramach rekompensaty spodziewajcie się małego dodatku. "

Na dole załączamy wspomniany singiel

"S1 MIXTAPE” to projekt gromadzący wspomnienia i refleksje dotyczące młodości oraz wyzwań wiążących się z wchodzeniem w dorosłość. Stworzony przez Kosmę Króla (rap) oraz Kanię (produkcja) mikstejp, jest eksperymentem muzycznym, w którym każdy z dwunastu utworów stworzony jest w innym stylu muzycznym; na płycie znajdziemy grime, boom-bap, trap, house czy nawet lo-fi. Mimo zabawy formą, duet przykłada dużą wagę do liryki i przekazu, przez co wyróżnia się na tle większości młodych graczy na scenie.

Kosma Król - 18-letni raper z Warszawy wydający swój pierwszy poważny projekt muzyczny pod szyldem BUMP'12. Podstawą jego zajawy na rap jest freestyle, który siedzi wśród niego i jego przyjaciół od ponad pół dekady. We własnej muzyce stara się uciec od sztampy i patosu, by trafić swoim przekazem do każdego słuchacza. Młody twórca nie ogranicza się w stylach nawijki, czego dowodem jest mikstejp „S1”, w którym rapuje na 12 podkładach o innej rapowej stylistyce.

Kania to dwudziestoletni warszawski producent, perkusista, beat maker, a przede wszystkim muzyk. Najbardziej interesuje go łączenie gatunków oraz realizowanie projektów z odjechanymi konceptami, ale bez problemu odnajduje się w „klasycznym” podejściu do twórczości.

Całość dostępna jest na serwisach streamingowych.

 [[{"fid":"74634","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"74635","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

Za to informacja prasowa o pierwszym mówi nam: "YUPPIE – określenie młodych ludzi, dążących do celu po trupach, niczym Patrick Bateman. To również nazwa piątego, długogrającego albumu młodego artysty Barto Katt, która ma symbolizować wszechstronność i brak strachu przed konsekwencjami związanymi z pogonią za lepszej jakości życiem."

Odsłuch obu albumów poniżej. Przypomnimy też, że informacje o premierach możecie śledzić na bieżąco w naszym dziale Premier Płytowych.

Raper i producent odpowiedział m.in. na pytania pokroju czy raper powinien umieć robić bity oraz czy hejt może być formą promocji.

Kolejne odcinki podcastu będą pojawiały się co 3 tygodnie w czwartki.

Oczywiście pierwszy opis to ironia. Nowy singiel Barto to wykręcony trap połączony z dużą ilością efektów nałozonych na wokal. Cameo w klipie zaliczają tacy MC jak Miły ATZ czy Kosi.

Groteskowy utwór gęsto usiany ironią to nie pierwszy i nie ostatni taki numer na płycie obfitej w różnorodność brzmień.  Kawałek zapowiada płytę "YUUPIE".

"Delikatna fraszka i zabawa formą, a zarazem syntezatorowy lot rodem z lat osiemdziesiątych to mikstura skrojona na miarę post-retro elektronicznej rzeczywistości. 'YUUPIE' - niegdyś określenie młodych ludzi dążących do celu po trupach niczym Patrick Bateman - dziś piąty długogrający album Barto Katt który symbolizuje wszechstronność - niezważającą na konsekwencje." - mówi opis pod singlem.

Znając poprzednie tytuły autora wiemy że mamy do czynienia z eklektycznością lecz tym razem to sprężysta muzyczna podróż serwująca nam rozmaite gatunki  od french house, trueschoolowego rapu, ciężkiego trapu aż po brudny punk z starej taśmy kasetowej kupionej na pchlim targu.

Sprawdź też: Popkillery 2021 - głosowanie (spis kategorii)

Sprawdź też: Popkillery 2021 - głosowanie (spis kategorii)

"Ostatnio dużo się dzieje, miałem przez pewien okres natłok problemów oraz dylematów związanych z muzyką - nie wiedziałem, w czym tak naprawdę się odnaleźć, od czego zacząć, po prostu - co tworzyć... robiłem jak zwykle kilka projektów naraz, co doprowadziło do istnego chaosu. Odkąd wydałem ostatnia płytę pomyślałem, że może jednak warto spróbować zrobić nowy materiał 'już' z producentami, zatem - w poprzednim roku kupiłem masę bitów, nagrałem praktycznie cały album, ale niestety - nie czuje tego, myślę że Wam też by się to nie podobało" - mówi Barto o projekcie, którego koncept koniec końców został obrócony o 180 stopni. - "Kompletnie poddałem się ale na szczęście własnemu indywidualizmowi i postanowiłem obrócić ten projekt o 180 stopni (pozdrawiam klikę).Stało się - po albumie 'Sztuczne Kwiaty' jestem naprawdę ponownie głodny eksperymentów z muzyką, a przede wszystkim z łączeniem jej 'gatunkowo', nie chcę robić tuzinkowych projektów by tylko wpasować się w rynek, nie sprawia mi to radości, po prostu nie jest to w mojej naturze, od zawsze wolałem się wyróżniać i zaskakiwać oryginalnością. Real talk. (...) Chcę zrobić nowy album sam, zmieniam bity, tytuł albumu, koncept, okładkę - dosłownie wszystko. Stawiam na nowatorstwo i własny 'lot'.

Potem raper zapewnił, że nowy album nie ukaże się po tak długim czasie, jak to było w przypadku "Sztucznych kwiatów" oraz opowiedział, jak aktualnie wygląda jego praca nad muzyką: "Nie ma powodu do zmartwień, nie wyjdzie to w 2022 czy 23’ hehe - aktualnie jestem w takim 'gazie', że sam nie wiem co się dzieje, że wychodzą ze studia aż tak dobre rzeczy. Od rana do wieczora robię bity, piszę teksty albo siedzę całymi dniami w studiu pod okiem i złotym uchem Peepza. Jestem naprawdę dobrej myśli, że usłyszycie to w kwietniu. Jak to mawia klasyk - 'daj mi czas a ja dam Ci hip-hop'. Raczej nie zawiodę, sam pokładam wielkie nadzieje, że choć trochę 'przeskoczę' wyżej poprzedni album... poprzeczka jest wysoko, a czasu mało."

Na koniec Barto ujawnił tytuł płyty, "YUPPIE 1.2", której premiera planowana jest na kwiecień.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Barto Katt (@lord.bartocut12)

Wraz z premierą pierwszego singla wystartowała również przedsprzedaż płyty "Wandalizm Elementem Kultury". Płytę zamówić można na stronie bump12.pl, zarówno w wersji podstawowej (płyta plus plakat), jak i deluxe. W skład edycji deluxe wchodzi płyta, plakat, oraz specjalnie zaprojektowana koszulka. Opcjonalnie do zamówienia można dołożyć również nowe czapki zimowe przygotowane przez kolektyw Bump'12. 

Premiera płyty zaplanowana jest na 10 grudnia, natomiast wysyłka preorderów nastąpi już 4 grudnia.