popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Def Jam Polandhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/32134/Def-Jam-PolandNovember 14, 2024, 10:40 pmpl_PL © 2024 Admin strony5 wniosków po przedpremierowym odsłuchu "Rulety" 1988https://popkiller.kingapp.pl/2022-05-18,5-wnioskow-po-przedpremierowymodsluchu-rulety-1988https://popkiller.kingapp.pl/2022-05-18,5-wnioskow-po-przedpremierowymodsluchu-rulety-1988May 18, 2022, 7:11 pmBartłomiej Woynicz1988 znany chociażby z dobrze przyjętego krążka z Włodim, na swój producencki składak zaprosił, aż trzydziestu różnorodnych artystów! W osiemnastu kawałkach spotkamy zarówno Szczyla czy Hadesa jak i Rosalie. czy Margaret. Przeczytajcie sześć akapitów podsumowujących ten longplay, którego premiera już w piątek.Brudne i duszne brzmienie przede wszystkimKlimat stworzonego z rozmachem dzieła nie leży dużo dalej od "Grudy", czyli debiutu pod szyldem 1988 (generalny debiut szczecinianin zaliczył dobre dwie dekady temu jako Etamski). Dominuje oniryczna, duszna atmosfera przepełniona niepokojem i szorstkością. Jankowiak stawia na minimalizm, na pierwszym planie dostajemy dosadne perkusje, rzadziej oldschoolowe ("Nie mam czasu"), częściej łaskoczące cykaczami, czasem zwiększające BPM-y do rewirów breakbeatowych ("Utkaj Morde"), a czasem olśniewające niebanalnym brzmieniem otwartego werbla ("Metronom"). Do tego szkieletu wtrącają się minorowe syntetyczne plamy wypełnione po brzegi pogłosem, gdzieniegdzie tworząc strzępy melodii. O ile w twórczości Synów i ostatnio Piernikowskiego nieodzownym był głos Connie, tak tutaj pojawia się charakterystyczny sampel wokalny "Ej Yo". Nie można nie przywołać też postaci DJ-a Zetena, który wspiera cutami co poniektóre numery.Młode pokolenie ma mocWspółtwórca Synów wymieszał na "Rulecie" artystów różnych roczników i światów, z pewnością jednak łatwo dostrzec spory zestaw młodych raperów. "Metronom" zasilił laureat SBM Starter, czyli Mokebe, który całkiem dobrze odnalazł się na szybkim bicie - można sobie wyobrazić cały krążek tego duetu. W "Nie mam czasu" pojawiają się energetyczny Mati Szert (mocno niedoceniony reprezentant MaxFLo) oraz Cichoń - debiutant zakontraktowany przez Universal. Zestawienie tej dwójki działa tu fenomenalnie, pierwszy galopuje na mocno pociętym, nierównym bicie, drugi zaś swoim tempem pewnie kroczy po ustabilizowanej, ale dynamicznej perkusji. Poza tym Sydoz połączony z Miłym ATZ oddają hołd podwórkom na przebasowanym i drillującym w rytmice bicie ("Zapomniany Bruk"), Kukon jak zwykle kreśli damsko-męski storytelling upudrowany kokainą ("Dutch"), a Barto Katt przez pryzmat obserwacji socjologicznych snuje filozoficzne metafory ("Lufcik").Ramy hip-hopu są za wąskiePoza raperami album zasila spore grono wokalistek/wokalistów. Tutaj też obok postaci szeroko rozpoznawalnych pokroju Margaret, Kachy z Coals czy Rosalie. spotykamy osoby wyłuskane przez 88'. Taką wchodzącą na szersze tory piosenkarką jest młodziutka Nath, którą charakteryzuje bardzo kruchy i subtelny wokal o wysokim rejestrze ("Szum TV"). Poza nią osobny numer "Game Over" ozdobiła póki co nieodgadniona jeszcze m-eve, której bliżej do r'n'b, a jej lekko "dresiarska" maniera ma potencjał do zaintrygowania. Zupełnie odrębnym elementem i najbardziej eksperymentalną kompozycją w całym zestawie osiemnastu jest kooperacja Karoliny "Hermeneiny" Kobielusz i scolop333ndra z Tonfy. Raz, że muzycznie 88" wrzuca tu bardziej egzotyczne inspiracje, dwa że wokaliści starają się przekraczać kolejne granice i bardzo ciekawe kombinują z przetwarzaniem swych wokali.Stara Gwardia wciąż jest w formieW sumie dość zaskakującym gościem "Rulety" jest Wilku WDZ, który wespół z Bersonem niczym para braci stworzyli w "Lot Przez Miasto" kawał ulicznej przekminy. No pięknie to bangla. Podobnie zresztą jak "FUBU", czyli przypomniany przez Żyta i Hałastrę kultowy label odzieżowy, za którego akronimem stoi uliczny etos skrzętnie tu przypominany. Na producenckim krążku Jankowiaka nie mogło zabraknąć Włodiego, tym razem na bicie z niesztampowo puentującym basem i w ciekawym zestawianiu z Hadesem (dawać te drum'n'bassowe nagrywki z Kosim!) i chyba najlepiej wypadającym w tym trio Siwersem. Highlighty to singleNajwiększe wrażenie robi otwierający całość "Diamond Deep", w którym dwie, dość szybkie i plastyczne zwrotki nawija Onoe Caponoe, co o dziwo rewelacyjnie wkomponowuje się w partię Rosalie. Ta znowuż bez cienia wątpliwości nie ustępuje tu niczym FKA Twigs. Niekiedy śpiewa szeptem, niekiedy wzbija się w soprany. Linia melodyczna jest wymyślna, ale zarazem wzruszająco piękna. Współtwórca Synów dowiózł tu genialny, bardzo oszczędny podkład, niesiony regularnymi podmuchami chłodnych sytezatorów. Majstersztyk! Poza tym numerem nie do zapomnienia jest kooperacja Rasa z Gedzem i to głównie przez jego śpiewany zautotune'owanym falsetem refren ("Złote dzieci"), a także dwa kawałki zamykające longplay. Singlowy "Utkaj Mordę" z Tonfą i Zdechłym Osą to kwintesenscja progresywnego podejścia do rapu, niby opartego na trapach i drillujących basach, a nawet breakbeatach, ale jednak przesiąkniętego surowością i punkową energią. Natomiast "Przepływ" ze Szczylem i asthmą to mroczny, brzmiący niczym hymn czy jakiś statement kawałek z przeszywającym refrenem "Przez miasta syren płynę / skłądam ciąg liter / z przypływem ładuję siłę / nic mnie kurwo nie zabije / łapię chwilę / we the illest"Słowem podsumowania - w ciągu niespełna godziny 1988 przeciąga nas przez osiemnaście komnat i pomimo, że w każdej wita nas kto inny, to jednak nie opuszcza nas uczucie, że jesteśmy w tym samym budynku, należącym do jednego twórcy. Pisząc szczerze nie ma tu za dużo treści, ale nie o nią mam wrażenie tu chodzi, kluczowym jest wytworzenie unikatowej atmosfery, zabawa konwencją, kreowanie stillo. Największa wartość "Rulety" to właśnie ten spajający klimat, poza tym nie ma większego znaczenia jaka liczba wypadnie na ruletce, bo każda tutaj wygrywa. Zdecydowanie ścisły top albumów tego roku, nie tylko rapowych.1988 znany chociażby z dobrze przyjętego krążka z Włodim, na swój producencki składak zaprosił, aż trzydziestu różnorodnych artystów! W osiemnastu kawałkach spotkamy zarówno Szczyla czy Hadesa jak i Rosalie. czy Margaret. Przeczytajcie sześć akapitów podsumowujących ten longplay, którego premiera już w piątek.

Brudne i duszne brzmienie przede wszystkim

Klimat stworzonego z rozmachem dzieła nie leży dużo dalej od "Grudy", czyli debiutu pod szyldem 1988 (generalny debiut szczecinianin zaliczył dobre dwie dekady temu jako Etamski). Dominuje oniryczna, duszna atmosfera przepełniona niepokojem i szorstkością. Jankowiak stawia na minimalizm, na pierwszym planie dostajemy dosadne perkusje, rzadziej oldschoolowe ("Nie mam czasu"), częściej łaskoczące cykaczami, czasem zwiększające BPM-y do rewirów breakbeatowych ("Utkaj Morde"), a czasem olśniewające niebanalnym brzmieniem otwartego werbla ("Metronom"). Do tego szkieletu wtrącają się minorowe syntetyczne plamy wypełnione po brzegi pogłosem, gdzieniegdzie tworząc strzępy melodii. O ile w twórczości Synów i ostatnio Piernikowskiego nieodzownym był głos Connie, tak tutaj pojawia się charakterystyczny sampel wokalny "Ej Yo". Nie można nie przywołać też postaci DJ-a Zetena, który wspiera cutami co poniektóre numery.

Młode pokolenie ma moc

Współtwórca Synów wymieszał na "Rulecie" artystów różnych roczników i światów, z pewnością jednak łatwo dostrzec spory zestaw młodych raperów. "Metronom" zasilił laureat SBM Starter, czyli Mokebe, który całkiem dobrze odnalazł się na szybkim bicie - można sobie wyobrazić cały krążek tego duetu. W "Nie mam czasu" pojawiają się energetyczny Mati Szert (mocno niedoceniony reprezentant MaxFLo) oraz Cichoń - debiutant zakontraktowany przez Universal. Zestawienie tej dwójki działa tu fenomenalnie, pierwszy galopuje na mocno pociętym, nierównym bicie, drugi zaś swoim tempem pewnie kroczy po ustabilizowanej, ale dynamicznej perkusji. Poza tym Sydoz połączony z Miłym ATZ oddają hołd podwórkom na przebasowanym i drillującym w rytmice bicie ("Zapomniany Bruk"), Kukon jak zwykle kreśli damsko-męski storytelling upudrowany kokainą ("Dutch"), a Barto Katt przez pryzmat obserwacji socjologicznych snuje filozoficzne metafory ("Lufcik").

Ramy hip-hopu są za wąskie

Poza raperami album zasila spore grono wokalistek/wokalistów. Tutaj też obok postaci szeroko rozpoznawalnych pokroju Margaret, Kachy z Coals czy Rosalie. spotykamy osoby wyłuskane przez 88'. Taką wchodzącą na szersze tory piosenkarką jest młodziutka Nath, którą charakteryzuje bardzo kruchy i subtelny wokal o wysokim rejestrze ("Szum TV"). Poza nią osobny numer "Game Over" ozdobiła póki co nieodgadniona jeszcze m-eve, której bliżej do r'n'b, a jej lekko "dresiarska" maniera ma potencjał do zaintrygowania. Zupełnie odrębnym elementem i najbardziej eksperymentalną kompozycją w całym zestawie osiemnastu jest kooperacja Karoliny "Hermeneiny" Kobielusz i scolop333ndra z Tonfy. Raz, że muzycznie 88" wrzuca tu bardziej egzotyczne inspiracje, dwa że wokaliści starają się przekraczać kolejne granice i bardzo ciekawe kombinują z przetwarzaniem swych wokali.

Stara Gwardia wciąż jest w formie

W sumie dość zaskakującym gościem "Rulety" jest Wilku WDZ, który wespół z Bersonem niczym para braci stworzyli w "Lot Przez Miasto" kawał ulicznej przekminy. No pięknie to bangla. Podobnie zresztą jak "FUBU", czyli przypomniany przez Żyta i Hałastrę kultowy label odzieżowy, za którego akronimem stoi uliczny etos skrzętnie tu przypominany. Na producenckim krążku Jankowiaka nie mogło zabraknąć Włodiego, tym razem na bicie z niesztampowo puentującym basem i w ciekawym zestawianiu z Hadesem (dawać te drum'n'bassowe nagrywki z Kosim!) i chyba najlepiej wypadającym w tym trio Siwersem.

Highlighty to single

Największe wrażenie robi otwierający całość "Diamond Deep", w którym dwie, dość szybkie i plastyczne zwrotki nawija Onoe Caponoe, co o dziwo rewelacyjnie wkomponowuje się w partię Rosalie. Ta znowuż bez cienia wątpliwości nie ustępuje tu niczym FKA Twigs. Niekiedy śpiewa szeptem, niekiedy wzbija się w soprany. Linia melodyczna jest wymyślna, ale zarazem wzruszająco piękna. Współtwórca Synów dowiózł tu genialny, bardzo oszczędny podkład, niesiony regularnymi podmuchami chłodnych sytezatorów. Majstersztyk! Poza tym numerem nie do zapomnienia jest kooperacja Rasa z Gedzem i to głównie przez jego śpiewany zautotune'owanym falsetem refren ("Złote dzieci"), a także dwa kawałki zamykające longplay. Singlowy "Utkaj Mordę" z Tonfą i Zdechłym Osą to kwintesenscja progresywnego podejścia do rapu, niby opartego na trapach i drillujących basach, a nawet breakbeatach, ale jednak przesiąkniętego surowością i punkową energią. Natomiast "Przepływ" ze Szczylem i asthmą to mroczny, brzmiący niczym hymn czy jakiś statement kawałek z przeszywającym refrenem "Przez miasta syren płynę / skłądam ciąg liter / z przypływem ładuję siłę / nic mnie kurwo nie zabije / łapię chwilę / we the illest"

Słowem podsumowania - w ciągu niespełna godziny 1988 przeciąga nas przez osiemnaście komnat i pomimo, że w każdej wita nas kto inny, to jednak nie opuszcza nas uczucie, że jesteśmy w tym samym budynku, należącym do jednego twórcy. Pisząc szczerze nie ma tu za dużo treści, ale nie o nią mam wrażenie tu chodzi, kluczowym jest wytworzenie unikatowej atmosfery, zabawa konwencją, kreowanie stillo. Największa wartość "Rulety" to właśnie ten spajający klimat, poza tym nie ma większego znaczenia jaka liczba wypadnie na ruletce, bo każda tutaj wygrywa. Zdecydowanie ścisły top albumów tego roku, nie tylko rapowych.

]]>
Rusina dołącza do Def Jamu - singiel "10 PAK"https://popkiller.kingapp.pl/2022-03-17,rusina-dolacza-do-def-jamu-singiel-10-pakhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-03-17,rusina-dolacza-do-def-jamu-singiel-10-pakMarch 17, 2022, 2:12 pmMarek AdamskiDef Jam ogłosił dziś, że do zawodników wytwórni dołączył nowy MC, rusina. Wraz z tym ogłoszeniem dostaliśmy również nowy singiel rapera zatytułowany "10 PAK". (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); rusina to raper, który rozgłos zyskał m.in. dzięki takim numerom jak "GO!" czy "ŚMIECI" Artysta dołączając do nowej wytwórni robi kolejny krok w kierunku wydania albumu "Energia Wygrywania", który pojawi się na streamingach i półkach sklepowych jeszcze tej wiosny. "10 pak" to drugi singiel z albumu "Energia Wygrywania" po "GO!" Kolejne single, tym razem z udziałem niespodziewanych gości będą się pojawiały w najbliższych tygodniach wraz ze startem preorderu albumu.Jeśli chcesz być na bieżąco z premierami teledysków to śledź nasz dział VideoDef Jam ogłosił dziś, że do zawodników wytwórni dołączył nowy MC, rusina. Wraz z tym ogłoszeniem dostaliśmy również nowy singiel rapera zatytułowany "10 PAK".

rusina to raper, który rozgłos zyskał m.in. dzięki takim numerom jak "GO!" czy "ŚMIECI" Artysta dołączając do nowej wytwórni robi kolejny krok w kierunku wydania albumu "Energia Wygrywania", który pojawi się na streamingach i półkach sklepowych jeszcze tej wiosny. "10 pak" to drugi singiel z albumu "Energia Wygrywania" po "GO!" Kolejne single, tym razem z udziałem niespodziewanych gości będą się pojawiały w najbliższych tygodniach wraz ze startem preorderu albumu.

Jeśli chcesz być na bieżąco z premierami teledysków to śledź nasz dział Video

]]>
Def Jam rekrutuje pierwszą artystkę i wypuszcza jej nowy singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-11-29,def-jam-rekrutuje-pierwsza-artystke-i-wypuszcza-jej-nowy-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-11-29,def-jam-rekrutuje-pierwsza-artystke-i-wypuszcza-jej-nowy-singielNovember 29, 2019, 1:35 pmMarek AdamskiDef Jam kontynuuje swoją rekrutacjną ofensywę i tym razem włącza w swoje szeregi pierwszą kobietę, Rosalie. Wokalistka wcześniej była związana z Alkopoligamią, w której wydała swój debiut "Flashback". Drugi album wyda polska filia legendarnej wytwórni, a dziś do sieci trafił pierwszy zapowiadający go klip.Utwór "Chmury" wyprodukowała 1/2 duetu Rasmentalism, Ment XXL, a miksem/masteringiem zajął się Rafał Smoleń. Singiel zapowiada drugi album wokalistki, jednak na jego szczegóły musimy jeszcze poczekać.Def Jam zagęściło ostatnio swoje ruchy - niedawno do wytwórni dołączyli Włodi oraz NOCNY, a jak zapowiada label, to dopiero początek ich działań.Jeśli chcesz być na bieżąco z premierami teledysków to śledź nasz dział VideoDefJam kontynuuje swoją rekrutacjną ofensywę i tym razem włącza w swoje szeregi pierwszą kobietę, Rosalie. Wokalistka wcześniej była związana z Alkopoligamią, w której wydała swój debiut "Flashback". Drugi album wyda polska filia legendarnej wytwórni, a dziś do sieci trafił pierwszy zapowiadający go klip.

Utwór "Chmury" wyprodukowała 1/2 duetu Rasmentalism, MentXXL, a miksem/masteringiem zajął się Rafał Smoleń. Singiel zapowiada drugi album wokalistki, jednak na jego szczegóły musimy jeszcze poczekać.

Def Jam zagęściło ostatnio swoje ruchy - niedawno do wytwórni dołączyli Włodi oraz NOCNY, a jak zapowiada label, to dopiero początek ich działań.

Jeśli chcesz być na bieżąco z premierami teledysków to śledź nasz dział Video

]]>
Ero JWP "Elwis Picasso" - 5 rzeczy, które powinieneś wiedziećhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-10-02,ero-jwp-elwis-picasso-5-rzeczy-ktore-powinienes-wiedziechttps://popkiller.kingapp.pl/2019-10-02,ero-jwp-elwis-picasso-5-rzeczy-ktore-powinienes-wiedziecNovember 17, 2021, 11:42 pmIgor WiśniewskiNa solowy materiał od Ero ludzie czekają od momentu pojawienia się go na scenie. W 2013, kiedy hype na członka JWP był szczytowy, wszyscy ponownie zaczęli rozglądać się za płytą Jaśnie Wielmożnego Pana. Ostatecznie na Elwisa Picasso musieliśmy poczekać aż do 2019 roku. My odsłuchaliśmy już całość i mamy dla Was 5 rzeczy, których nie wiecie o nadchodzącym krążku Erosa.Klasyczne brzmienieWarszawiak postawił na lata 90. Boombapowe, złoto-erowe brzmienie dudni od początku do końca. Odpowiedzialni są za to m.in. Oer, Szczur, Returnersi czy Szwed SWD. Album składa się z 19 utworów; 6 z nich urozmaicili tacy DJ-e jak Chwiał, Falcon1 czy Decks. Dużo braggiNikogo nie powinno dziwić, że reprezentant JWP lubi się przechwalać. Elwis Picasso braggą stoi, a gospodarz nie bierze jeńców. Rymy sypią się gęsto, a pewność siebie napędza go niczym paliwo rakietowe. Raper z przesłaniemCzłonek JWP, choć rzuca braggą nieustannie, nie zapomniał o młodszych słuchaczach. Mając ich na uwadze, postanowił zawrzeć kilka słów na temat szkodliwości różnych używek. Koronnym przykładem jest "Dno", choć takich fragmentów można szukać na całym Elwisie.Zróżnicowani gościeSpośród zaproszonych najbardziej rzuca się w oczy obecność Pyskatego. Nieobecny od dłuższego czasu raper zrobił wyjątek i pojawił się na solowej płycie Erosa. Oprócz niego na albumie zjawili się m.in. Kuba Knap, Skip, Pih oraz oczywiście inni członkowie JWP. Każdy z obecnych wniósł coś charakterystycznego dla siebie.Hip hop tętniący w rytmie WarszawyTwórczość Erosa to swego rodzaju hołd dla stolicy. Warszawiak na każdym kroku podkreśla swoje pochodzenie. Elwis Picasso może posłużyć jako soundtrack do zwiedzania WWA lub zobrazować brzmienie charakterystyczne dla stołecznych oldschoolowców.Na solowy materiał od Ero ludzie czekają od momentu pojawienia się go na scenie. W 2013, kiedy hype na członka JWP był szczytowy, wszyscy ponownie zaczęli rozglądać się za płytą Jaśnie Wielmożnego Pana. Ostatecznie na Elwisa Picasso musieliśmy poczekać aż do 2019 roku. My odsłuchaliśmy już całość i mamy dla Was 5 rzeczy, których nie wiecie o nadchodzącym krążku Erosa.

Klasyczne brzmienie

Warszawiak postawił na lata 90. Boombapowe, złoto-erowe brzmienie dudni od początku do końca. Odpowiedzialni są za to m.in. Oer, Szczur, Returnersi czy Szwed SWD. Album składa się z 19 utworów; 6 z nich urozmaicili tacy DJ-e jak Chwiał, Falcon1 czy Decks. 

Dużo braggi

Nikogo nie powinno dziwić, że reprezentant JWP lubi się przechwalać. Elwis Picasso braggą stoi, a gospodarz nie bierze jeńców. Rymy sypią się gęsto, a pewność siebie napędza go niczym paliwo rakietowe. 

Raper z przesłaniem

Członek JWP, choć rzuca braggą nieustannie, nie zapomniał o młodszych słuchaczach. Mając ich na uwadze, postanowił zawrzeć kilka słów na temat szkodliwości różnych używek. Koronnym przykładem jest "Dno", choć takich fragmentów można szukać na całym Elwisie.

Zróżnicowani goście

Spośród zaproszonych najbardziej rzuca się w oczy obecność Pyskatego. Nieobecny od dłuższego czasu raper zrobił wyjątek i pojawił się na solowej płycie Erosa. Oprócz niego na albumie zjawili się m.in. Kuba Knap, Skip, Pih oraz oczywiście inni członkowie JWP. Każdy z obecnych wniósł coś charakterystycznego dla siebie.

Hip hop tętniący w rytmie Warszawy

Twórczość Erosa to swego rodzaju hołd dla stolicy. Warszawiak na każdym kroku podkreśla swoje pochodzenie. Elwis Picasso może posłużyć jako soundtrack do zwiedzania WWA lub zobrazować brzmienie charakterystyczne dla stołecznych oldschoolowców.

]]>
Young Igi podążył drogą Ero - zaskakujący transfer i nowy singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-08-10,young-igi-podazyl-droga-ero-zaskakujacy-transfer-i-nowy-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-08-10,young-igi-podazyl-droga-ero-zaskakujacy-transfer-i-nowy-singielAugust 10, 2019, 12:04 amAdmin stronyYoung Igi odpalił w tym tygodniu pierwszy singiel ze swojej nadchodzącej płyty, którą - jak mówi - "nawet jak na swoje tempo bardzo długo dopracowywał". Wraz z premierą "Promieni Słońca" poznaliśmy też zaskakującą informację wydawniczą.[[{"fid":"51695","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Autor "Konfetti" rozstał się z dystrybuującym go dotychczas My Music i nawiązał współpracę dystrybucyjną z nowopowstałym polskim oddziałem Def Jam Recordings, stając się drugim artystą z kultowym znaczkiem Def Jamu po Ero JWP (nakładem DJ ukaże się jego solowy krążek "Elwis Picasso") - pokazuje to więc spory rozstrzał stylistyczny artystów wspieranych przez label. Krążek Igiego ukaże się 25.10.fot. u góry: nghtlouYoung Igi odpalił w tym tygodniu pierwszy singiel ze swojej nadchodzącej płyty, którą - jak mówi - "nawet jak na swoje tempo bardzo długo dopracowywał". Wraz z premierą "Promieni Słońca" poznaliśmy też zaskakującą informację wydawniczą.

[[{"fid":"51695","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

Autor "Konfetti" rozstał się z dystrybuującym go dotychczas My Music i nawiązał współpracę dystrybucyjną z nowopowstałym polskim oddziałem Def Jam Recordings, stając się drugim artystą z kultowym znaczkiem Def Jamu po Ero JWP (nakładem DJ ukaże się jego solowy krążek "Elwis Picasso") - pokazuje to więc spory rozstrzał stylistyczny artystów wspieranych przez label. Krążek Igiego ukaże się 25.10.

fot. u góry: nghtlou

]]>