popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) father of 4https://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/31849/father-of-4November 15, 2024, 4:01 ampl_PL © 2024 Admin stronyKendrick Lamar był zaproszony na "Father Of 4" Offseta!https://popkiller.kingapp.pl/2019-02-27,kendrick-lamar-byl-zaproszony-na-father-of-4-offsetahttps://popkiller.kingapp.pl/2019-02-27,kendrick-lamar-byl-zaproszony-na-father-of-4-offsetaMarch 1, 2019, 1:22 amSzymon BielawskiPo kilku miesiącach oczekiwania i zapowiedzi, Offset w zeszły piątek wypuścił ostatecznie swój pierwszy solowy album. Trzeba przyznać, że materiał jest sporym zaskoczeniem ze względu na to, że gospodarz zaprezentował dużo wyższy poziom niż on i jego koledzy zespołu na wcześniejszych projektach, ale też dlatego, że chyba mało kto spodziewał się dogrania na krążek J. Cole'a czy Cee Lo Greena.Okazuje się, że w projekcie mógł wziąć udział jeszcze jeden zaskakujący gość, a mianowicie Kendrick Lamar, a taką ciekawostkę ujawnił sam Offset podczas krótkiej pogadanki na ulicy z dziennikarzami portalu TMZ. Z jakich zatem powodów, K-Dot nie pojawił się na "Father Of 4"? Tego niestety już nie wiemy, bo Offset wraz ze swoimi ochroniarzami wyglądał na niezbyt chętnego do dłuższej i bardziej wylewnej rozmowy i po kilku zamienionych zdaniach wsiadł do samochodu i odjechał.Możemy jedynie spekulować czy brak dogranych wokali Lamara spowodowany był brakiem czasu ze strony zaproszonego gościa, czy też faktyczną niechęcią do Migosów po tym, jak w 2018 roku po rozdaniu nagród Grammy, raperzy z Atlanty umniejszali sukces Kendricka, z oburzeniem stwierdzając, że nic lepszego niż ich "Culture" na rynku się w tamtym czasie nie pojawiło. Przypomnijmy, że wówczas Quavo, Takeoff i Offset mający za sobą szalony rok w karierze, musieli uznać wyższość autora albumu "DAMN.", który pokonał ich w dwóch kategoriach.Cóż, wielka szkoda, że do współpracy na linii Offset - Kendrick Lamar ostatecznie nie doszło, bo mając na względzie pozytywne opinie na temat albumu, taki numer mógł jedynie jeszcze bardziej podwyższyć poziom solówki członka Migosów.Sprawdź też: Czy Migos powinni zrobić sobie przerwę? (felieton)Po kilku miesiącach oczekiwania i zapowiedzi, Offset w zeszły piątek wypuścił ostatecznie swój pierwszy solowy album. Trzeba przyznać, że materiał jest sporym zaskoczeniem ze względu na to, że gospodarz zaprezentował dużo wyższy poziom niż on i jego koledzy zespołu na wcześniejszych projektach, ale też dlatego, że chyba mało kto spodziewał się dogrania na krążek J. Cole'a czy Cee Lo Greena.

Okazuje się, że w projekcie mógł wziąć udział jeszcze jeden zaskakujący gość, a mianowicie Kendrick Lamar, a taką ciekawostkę ujawnił sam Offset podczas krótkiej pogadanki na ulicy z dziennikarzami portalu TMZ. Z jakich zatem powodów, K-Dot nie pojawił się na "Father Of 4"? Tego niestety już nie wiemy, bo Offset wraz ze swoimi ochroniarzami wyglądał na niezbyt chętnego do dłuższej i bardziej wylewnej rozmowy i po kilku zamienionych zdaniach wsiadł do samochodu i odjechał.

Możemy jedynie spekulować czy brak dogranych wokali Lamara spowodowany był brakiem czasu ze strony zaproszonego gościa, czy też faktyczną niechęcią do Migosów po tym, jak w 2018 roku po rozdaniu nagród Grammy, raperzy z Atlanty umniejszali sukces Kendricka, z oburzeniem stwierdzając, że nic lepszego niż ich "Culture" na rynku się w tamtym czasie nie pojawiło. Przypomnijmy, że wówczas Quavo, Takeoff i Offset mający za sobą szalony rok w karierze, musieli uznać wyższość autora albumu "DAMN.", który pokonał ich w dwóch kategoriach.

Cóż, wielka szkoda, że do współpracy na linii Offset - Kendrick Lamar ostatecznie nie doszło, bo mając na względzie pozytywne opinie na temat albumu, taki numer mógł jedynie jeszcze bardziej podwyższyć poziom solówki członka Migosów.

Sprawdź też:Czy Migos powinni zrobić sobie przerwę? (felieton)

]]>