popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Funktionhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/31238/FunktionNovember 14, 2024, 4:43 pmpl_PL © 2024 Admin stronyRTN "Vibestrumentals" - nowe instrumentalne EP!https://popkiller.kingapp.pl/2022-01-08,rtn-vibestrumentals-nowe-instrumentalne-ephttps://popkiller.kingapp.pl/2022-01-08,rtn-vibestrumentals-nowe-instrumentalne-epJanuary 8, 2022, 2:28 pmPaweł MiedzielecPo bardzo udanym "2020" RTN postanowił zaatakować słuchaczy na końcówce roku kolejnym instrumentalnym EP! Wydane na początku grudnia "Vibestrumentals" kontynuuje tradycje zapoczątkowane przez poprzedni materiał producenta. Na ośmiu premierowych podkładach, które wyszły spod ręki lublinianina doświadczymy miksu West Coast'owo/G-Funkowych brzmień, które przeplatają się z Soulem, Boom Bapem czy Lofi.Krążek dostępny jest w limitowanej wersji fizycznej (200 sztuk) bezpośrednio u samego zainteresowanego - my na zachętę publikujemy na Was mini-sampler projektu wraz z okładką i tracklistą płyty. "Vibestrumentals" to rozgrzewka przed "Funktopią" - nowym producenckim albumem, stanowiącym kontynuację debiutanckiego "Funktion", którego premiera zapowiadana jest na 2022 rok. 01. Introduction 02. In My Zone 03. Memory Lane 04. Loungin 05. Think About It 06. Bounce To This 07. Sunshine 08. MotownPo bardzo udanym "2020" RTN postanowił zaatakować słuchaczy na końcówce roku kolejnym instrumentalnym EP! Wydane na początku grudnia "Vibestrumentals" kontynuuje tradycje zapoczątkowane przez poprzedni materiał producenta. Na ośmiu premierowych podkładach, które wyszły spod ręki lublinianina doświadczymy miksu West Coast'owo/G-Funkowych brzmień, które przeplatają się z Soulem, Boom Bapem czy Lofi.

Krążek dostępny jest w limitowanej wersji fizycznej (200 sztuk) bezpośrednio u samego zainteresowanego - my na zachętę publikujemy na Was mini-sampler projektu wraz z okładką i tracklistą płyty. "Vibestrumentals" to rozgrzewka przed "Funktopią" - nowym producenckim albumem, stanowiącym kontynuację debiutanckiego "Funktion", którego premiera zapowiadana jest na 2022 rok.

01. Introduction
02. In My Zone
03. Memory Lane
04. Loungin
05. Think About It
06. Bounce To This
07. Sunshine
08. Motown

]]>
RTN "2020" - Premiera!https://popkiller.kingapp.pl/2021-01-21,rtn-2020-premierahttps://popkiller.kingapp.pl/2021-01-21,rtn-2020-premieraJanuary 21, 2021, 1:22 pmPaweł MiedzielecW dniu dzisiejszym swoją premierę ma nowy krążek "2020", który wypuszcza na rynek lubliński producent RTN. Instrumentalne EP z ośmioma autorskimi kompozycjami jest połączeniem kilku nurtów muzycznych jak G-Funk, Soul, Jazz i Lofi, stanowiących źródło inspiracji przy tworzeniu własnych produkcji.Jak podaje RTN:Wszystkie utwory skomponowałem i nagrałem samodzielnie. Nie ma tutaj żadnych sampli, a żywe, organiczne kompozycje muzyczne. Każdy utwór opowiada odrębną historię: jest nostalgicznie, wspominkowo, emocjonalnie i tajemniczo.Poniżej mamy dla Was do sprawdzenia album trailer tego materiału - płyta będzie też niebawem dostępna na platformach cyfrowych. Na słuchaczy czekają też do nabycia wersje fizyczne w limitowanym nakładzie 200 sztuk, po które możecie się zgłaszać przez oficjalny fanpage, lub zamówić je pisząc na: 2020rtn@gmail.comW dniu dzisiejszym swoją premierę ma nowy krążek "2020", który wypuszcza na rynek lubliński producent RTN. Instrumentalne EP z ośmioma autorskimi kompozycjami jest połączeniem kilku nurtów muzycznych jak G-Funk, Soul, Jazz i Lofi, stanowiących źródło inspiracji przy tworzeniu własnych produkcji.

Jak podaje RTN:

Wszystkie utwory skomponowałem i nagrałem samodzielnie. Nie ma tutaj żadnych sampli, a żywe, organiczne kompozycje muzyczne. Każdy utwór opowiada odrębną historię: jest nostalgicznie, wspominkowo, emocjonalnie i tajemniczo.

Poniżej mamy dla Was do sprawdzenia album trailer tego materiału - płyta będzie też niebawem dostępna na platformach cyfrowych. Na słuchaczy czekają też do nabycia wersje fizyczne w limitowanym nakładzie 200 sztuk, po które możecie się zgłaszać przez oficjalny fanpage, lub zamówić je pisząc na: 2020rtn@gmail.com

]]>
RTN "2020" - instrumentalne EP w drodze!https://popkiller.kingapp.pl/2020-12-17,rtn-2020-instrumentalne-ep-w-drodzehttps://popkiller.kingapp.pl/2020-12-17,rtn-2020-instrumentalne-ep-w-drodzeDecember 17, 2020, 11:31 amPaweł MiedzielecPo dobrym przyjęciu ubiegłorocznego "Funktion", RTN przygotowuje dla nas kolejny projekt. Tym razem będzie to EP "2020" - instrumentalny koncept album, będący autorskim połączeniem różnych gatunków muzycznych (m.in. Funk, Soul, Jazz, Chillhop czy Lofi).Płyta zawiera 8 oryginalnych, skomponowanych w całości przez producenta aranżacji, z których każda ma za zadanie opowidzieć osobistą historię z codziennego życia autora, przeplataną towarzyszącymi jej emocjami.Krążek ukaże się na rynku już w styczniu 2021 roku, pojawiając się zarówno na platformach cyfrowych typu Spotify, Tidal czy iTunes, jak również w limitowanej wersji fizycznej dla kolekcjonerów (dostępnych będzie 200 wytłoczonych sztuk, wydanych w jewel case).Poniżej prezentujemy oficjalną okładkę i tracklistę tego materiału, razem z informacjami odnośnie pre-orderu (koszt zamówienia to 30 zł + przesyłka):RTN "2020" EP01. 202002. Morning03. Thoughts04. Memories05. Maintain06. Time07. Midnight08. TomorrowPo dobrym przyjęciu ubiegłorocznego "Funktion", RTN przygotowuje dla nas kolejny projekt. Tym razem będzie to EP "2020" - instrumentalny koncept album, będący autorskim połączeniem różnych gatunków muzycznych (m.in. Funk, Soul, Jazz, Chillhop czy Lofi).

Płyta zawiera 8 oryginalnych, skomponowanych w całości przez producenta aranżacji, z których każda ma za zadanie opowidzieć osobistą historię z codziennego życia autora, przeplataną towarzyszącymi jej emocjami.
Krążek ukaże się na rynku już w styczniu 2021 roku, pojawiając się zarówno na platformach cyfrowych typu Spotify, Tidal czy iTunes, jak również w limitowanej wersji fizycznej dla kolekcjonerów (dostępnych będzie 200 wytłoczonych sztuk, wydanych w jewel case).

Poniżej prezentujemy oficjalną okładkę i tracklistę tego materiału, razem z informacjami odnośnie pre-orderu (koszt zamówienia to 30 zł + przesyłka):

RTN "2020" EP

01. 2020
02. Morning
03. Thoughts
04. Memories
05. Maintain
06. Time
07. Midnight
08. Tomorrow

]]>
RTN x Beat Squad "Leniwie" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-01-30,rtn-x-beat-squad-leniwie-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-01-30,rtn-x-beat-squad-leniwie-teledyskJanuary 30, 2020, 2:26 pmPaweł MiedzielecLegendarna poznańska formacja Beat Squad powraca po dłuuugiej nieobecności i to w pełnym składzie! Rafi (Degustator), Czarny (Laidback Black) i Barney, czyli jedni z prekursorów chillout'owego brzmienia znad Warty, wspólny numer nagrali specjalnie na potrzeby albumu "Funktion", na którym RTN zgromadził prawdziwe ikony G-Funk Ery, m.in. w osobach Domino, Nanci Fletcher, Shade Sheista czy ekipy Foesum.Teledysk do utworu "Leniwie" powstał w minione wakacje na terenie Poznania i Lublina, a patrząc na sam klip i słuchając kawałka, czekam już z niecierpliwością na kolejne długie gorące lato. Sprawdźcie kolejny singiel z g-funkowego "Funktion", a wszystkim niezdecydowanym polecam zaopatrzyć się w płytę, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście - krążek nadal dostępny jest do nabycia zarówno na platformach cyfrowych, jak i w wersji fizycznej. West up!Legendarna poznańska formacja Beat Squad powraca po dłuuugiej nieobecności i to w pełnym składzie!Rafi (Degustator), Czarny (Laidback Black) i Barney, czyli jedni z prekursorów chillout'owego brzmienia znad Warty, wspólny numer nagrali specjalnie na potrzeby albumu "Funktion", na którym RTN zgromadził prawdziwe ikony G-Funk Ery, m.in. w osobach Domino, Nanci Fletcher, Shade Sheista czy ekipy Foesum.

Teledysk do utworu "Leniwie" powstał w minione wakacje na terenie Poznania i Lublina, a patrząc na sam klip i słuchając kawałka, czekam już z niecierpliwością na kolejne długie gorące lato. Sprawdźcie kolejny singiel z g-funkowego "Funktion", a wszystkim niezdecydowanym polecam zaopatrzyć się w płytę, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście - krążek nadal dostępny jest do nabycia zarówno na platformach cyfrowych, jak i w wersji fizycznej. West up!

]]>
RTN "Funktion" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2019-07-01,rtn-funktion-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2019-07-01,rtn-funktion-recenzjaSeptember 10, 2019, 11:40 amPaweł MiedzielecZ Rutranem "RTN" poznaliśmy się jakieś 10 lat temu, kiedy zupełnie przypadkiem natrafiłem na polską stronę G-Funk.eu i jej forum (pozdrawiam Marcina i resztę załogi). Automatycznie zacząłem sprawdzać wrzucane tam przez niego pierwsze autorskie bity. Wtedy jeszcze brzmiące miejscami nieco surowo i trącające momentami lekką amatorską, ale zwiastujące już spory potencjał drzemiący w pochodzącym z Lublina młodym producencie. Od tamtego czasu minęła dekada, a Rutran przez ten okres mocno się rozwinął - szlifując skillsy, nawiązując współpracę z coraz to nowymi raperami (zarówno polskimi jak i zagranicznymi), oraz dłubiąc przez ostatnie 2 lata nad własnym autorskim projektem. Efekt finalny w postaci debiutanckiego albumu "Funktion" wylądował w końcu 27 marca w moim odtwarzaczu. Jak przekonuje autor, jest to pierwsze tego typu przedsięwzięcie w naszym kraju, łączące w sobie dwie strony g-funkowego świata - Polskę i USA, obok którego nie powinien przejść obojętnie żaden miłośnik rapu z zachodniego wybrzeża. Co zatem na nim znajdziemy?Jak sama nazwa wskazuje - po "Funktion" możemy spodziewać się sporej dawki funku w najczystszej postaci, o co z pewnością zadbał sam gospodarz przygotowując dla nas 16 wypełnionych po brzegi ciepłym, Kalifornijskim vibem produkcji, na których usłyszymy w większośći nawijkę legendarnych postaci G-Funk ery lat 90-tych z delikatnym polskim zabarwieniem, o którym za chwilę. Generalnie rzecz biorąc, dobór gości - choć ich czas w mainstreamie powiedzmy sobie szczerze minął już dawno temu, powinien budzić respekt i uznanie. Tym bardziej biorąc pod uwagę fakt, że z tego co mi wiadomo dograli się oni do projektu bardziej z zajawki aniżeli jakichś wymudanych pieniężnych gratyfikacji.Po naduszeniu przycisku "play" na wstępie wita nas zatem powiązany z Compton's Most Wanted raper Big2DaBoy, który otwiera album swoją odą do CPT pod nazwą "Compton Hub City". Dalej jest tylko lepiej. Ikony LBC - Foesum i Domino płyną swoim "Cash Flow" na laidbackowym bicie Rutrana, a singlowe "Long Beach Thang" w składzie Quictamac, Too Cool i Von Jackson podtrzymuje tylko bujający klimat całego krążka, serwując nam jeden z najlepszych g-funkowych kawałków jakie słyszałem w ostatnich latach (no joke). Bangin' shit! Zapowiadające jako pierwsze cały materiał "I Know" warto sprawdzić chociażby dla samej nawijki 92 - znanego wcześniej jako Casanova, którego wydany przed czterema laty debiutancki album "1992" był chyba najbardziej niedocenionym krążkiem 2015 roku jeśli chodzi o West Coast (przynajmniej dla mnie). Dodając do tego fajnie zrealizowane własnym sumptem teledysk, widać gołym okiem dlaczego utwór powędrował na singiel w pierwszej kolejności. Powrót Beat Squadu w odprężającym "Leniwie", z którego bije chilloutem na odległość to również jeden z mocniejszych akcentów na krążku. Podobnie jak "Another Summertime" od Foesum z przepięknym wokalem niezawodnej, ale rzadko już dziś aktywnej Nani Fletcher (wielkie West up za ten featuring RTN!), które będzie na pewno sztandarowym numerem odtwarzanym przeze mnie w to kolejne lato.Pełniące rolę przerywnika "RTN's Groove", w którym da się wyczuć mocną inspirację produkcjami DJ Quika, sprawnie i umiejętnie wprowadza nas niejako w drugą część płyty. Na otwarcie zaserwowano nam remix ubiegłorocznego singla Young Koopa z formacji L.O.L. (Lords Of Lyrics) - "Why I Low Ride", w którym gościnnie pojawił się nie kto inny jak sam Curren$y. Muszę przyznać, że nowa wersja kawałka przypadła mi do gustu jeszcze bardziej niż pierwowzór - głównie za sprawą bardziej moim zdaniem dopasowanej pod wokale obu artystów produkcji. Szkoda, że RTN nie skusił się na zastosowanie podobnego manewru z numerem "Follow Me To The Smoke" Shade Sheista. Wszak utwór na jego oficjalnym kanale YouTube jest już dostępny do odsłuchu dwa lata (z tego co wiem, miał pierwotnie powędrować na zapowiadane od kilku sezonów nowe LP rapera). W tym czasie zdążył nazbierać sporą ilość wyświetleń i zapewnie nie tylko mnie nieco się już ograł. Ze zmienionym bitem i nową aranżacją miałby szansę nabrać świeżości i ponownie odżyć... szkoda. Porządnie brzmiące "Round Here" i "First lady", na których ponownie usłyszymy odpowiednio Big2DaBoy, Young Koopa oraz Big Rocca i Esco brzmią porządnie, ale nie wybijają się niestety niczym specjalnym na tle bardzo mocnej reszty. Podobnie jak oryginał "Cash Flow", który jest mniej klimatyczny i g-funkowy aniżeli skończony produkt w wersji 'rertail'. Generalnie pod kątem sekwencyjnym album został moim zdaniem kiepsko wyważony, bo pierwsza część krążka jest zdecydowanie mocniejsza i słuchając "Funktion" ma się wrażenie, że im dalej w głąb płyty tym natrafiamy na więcej wypełniaczy. Kiedy za to na głośniki wjeżdża "Roger's Tribute", od razu na myśl przychodzi nam nieśmiertelne "More Bounce To The Ounce" i tutaj duże ukłony dla Nicole Funk za operowanie talkboxem na poziomie, którego nie powstydziłby się nawet sam ś.p. Roger Troutman. Brawo! Sporą niespodzianką okazał się dla mnie także przedostatni na płycie numer "Przystanek", gdzie gospodarz postanowił na chwilę przejść na drugą stronę i zza konsoli stanął za mikrofonem. Muszę przyznać, że wypadł w roli rapera o niebo lepiej niż się spodziewałem. Leci całkiem nieźle nie gubiąc bitu, a jak wiemy - polscy mc's (nawet ci z górnej półki) mają z tym niekiedy problem.Tym sposobem dotarliśmy do końca płyty, której najmocniejszym elementem jest bez wątpienia sam zainteresowany. RTN serwuje nam tutaj naprawdę mistrzowskie produkcje na światowym poziomie i jestem przekonany, że żaden liczący się gracz z Kalifornii nie przeszedłby obok bitów do "Long Beach Thang" czy "Another Summertime" obojętnie, gdyby mógł je tylko usłyszeć. Każdego obecnego na płycie numeru słucha się naprawdę przyjemnie, niedosyt pozostawia jedynie ulokowanie poszczególnych kawałków ponieważ album rozpoczyna się z wysokiego 'C' tracąc z każdą kolejną minutą sporo paliwa i lecąc praktycznie na oparach im bliżej końca. Brakuje mi też trochę innych niż smooth G-Funk stylów produkcji, chociaż rozumiem doskonale dlaczego ich tutaj nie znajdziemy. Wiem jednak, że Rutran potrafi ulepić na zawołanie bit w każdej west coast'owej konwencji i takowych chciałbym posłuchać na kolejnej płycie - od wylozuwanego chilloutu rodem z lat 90-tych, przez mobb sound kojarzący się natychmiastowo z Bay Area, aż po mocne westy oparte na pianinach z przełomu XXI wieku i nowocześnie brzmiącą Kalifornię w stylu DJ Mustarda i innych. Druga kwestia to goście - o ile zdaję sobie sprawę, że Snoop Dogg, Ice Cube czy Too Short jako goście to na ten moment mało realny scenariusz, niemniej jednak liczę mocno że RTN będzie celować dalej w ksywki o skillsach i rozpoznawalności pokrewnej 92 u koneserów brzmienia, bo jak słychać na przykładzie "I Know": wychodzi z tego całkiem dobre połączenie. Myślę też, że warto bardziej uśmiechnąć się do lokalnej sceny i puścić 'oczko' chociażby w kierunku przedstawicieli Grill Funk Records czy Alkopoligamii. Decydując się na taki zabieg, na pewno można liczyć na bardziej masowy odbiór publiki. Trzecia sprawa - marketing. Nie ma co ukrywać, że "Funktion" to materiał kierowany głównie dla zajawkowiczów i ludzi obeznanych w temacie - zarówno u nas, jak i za oceanem. Jeśli RTN zamierza w przyszłości podbić swoimi produkcjami rodzimy rynek, przydałby się właśnie ten marketingowy 'extra push' i wsparcie dużej wytwórni lub kogoś, kto ma mu platformę dotarcia do masowego grona odbiorców i zapewni dystrybucję na odpowiednim poziomie. Pozostaje tylko pytanie, czy taką drogę wytyczył też sobie sam zainteresowany.Pod względem skillsów, RTN ma wszystko co potrzeba, aby zostać topowym hip-hopowym producentem w tym kraju i przekona się o tym każdy, kto przesłucha jego debiutanckie LP. Brakuje tylko narzędzi promocyjnych, które pomogą mu wznieść się na kolejny level bo pod kątem brzmienia "Funktion" to w mojej opinii na ten moment jedno z lepszych wydawnictw 2019 roku. Czwórka.Z Rutranem"RTN" poznaliśmy się jakieś 10 lat temu, kiedy zupełnie przypadkiem natrafiłem na polską stronę G-Funk.eu i jej forum (pozdrawiam Marcina i resztę załogi). Automatycznie zacząłem sprawdzać wrzucane tam przez niego pierwsze autorskie bity. Wtedy jeszcze brzmiące miejscami nieco surowo i trącające momentami lekką amatorską, ale zwiastujące już spory potencjał drzemiący w pochodzącym z Lublina młodym producencie. Od tamtego czasu minęła dekada, a Rutran przez ten okres mocno się rozwinął - szlifując skillsy, nawiązując współpracę z coraz to nowymi raperami (zarówno polskimi jak i zagranicznymi), oraz dłubiąc przez ostatnie 2 lata nad własnym autorskim projektem. Efekt finalny w postaci debiutanckiego albumu "Funktion" wylądował w końcu 27 marca w moim odtwarzaczu. Jak przekonuje autor, jest to pierwsze tego typu przedsięwzięcie w naszym kraju, łączące w sobie dwie strony g-funkowego świata - Polskę i USA, obok którego nie powinien przejść obojętnie żaden miłośnik rapu z zachodniego wybrzeża. Co zatem na nim znajdziemy?

Jak sama nazwa wskazuje - po "Funktion" możemy spodziewać się sporej dawki funku w najczystszej postaci, o co z pewnością zadbał sam gospodarz przygotowując dla nas 16 wypełnionych po brzegi ciepłym, Kalifornijskim vibem produkcji, na których usłyszymy w większośći nawijkę legendarnych postaci G-Funk ery lat 90-tych z delikatnym polskim zabarwieniem, o którym za chwilę. Generalnie rzecz biorąc, dobór gości - choć ich czas w mainstreamie powiedzmy sobie szczerze minął już dawno temu, powinien budzić respekt i uznanie. Tym bardziej biorąc pod uwagę fakt, że z tego co mi wiadomo dograli się oni do projektu bardziej z zajawki aniżeli jakichś wymudanych pieniężnych gratyfikacji.

Po naduszeniu przycisku "play" na wstępie wita nas zatem powiązany z Compton's Most Wanted raper Big2DaBoy, który otwiera album swoją odą do CPT pod nazwą "Compton Hub City". Dalej jest tylko lepiej. Ikony LBC - Foesum i Domino płyną swoim "Cash Flow" na laidbackowym bicie Rutrana, a singlowe "Long Beach Thang" w składzie Quictamac, Too Cool i Von Jackson podtrzymuje tylko bujający klimat całego krążka, serwując nam jeden z najlepszych g-funkowych kawałków jakie słyszałem w ostatnich latach (no joke). Bangin' shit! Zapowiadające jako pierwsze cały materiał "I Know" warto sprawdzić chociażby dla samej nawijki 92 - znanego wcześniej jako Casanova, którego wydany przed czterema laty debiutancki album "1992" był chyba najbardziej niedocenionym krążkiem 2015 roku jeśli chodzi o West Coast (przynajmniej dla mnie). Dodając do tego fajnie zrealizowane własnym sumptem teledysk, widać gołym okiem dlaczego utwór powędrował na singiel w pierwszej kolejności. Powrót Beat Squadu w odprężającym "Leniwie", z którego bije chilloutem na odległość to również jeden z mocniejszych akcentów na krążku. Podobnie jak "Another Summertime" od Foesum z przepięknym wokalem niezawodnej, ale rzadko już dziś aktywnej Nani Fletcher (wielkie West up za ten featuring RTN!), które będzie na pewno sztandarowym numerem odtwarzanym przeze mnie w to kolejne lato.

Pełniące rolę przerywnika "RTN's Groove", w którym da się wyczuć mocną inspirację produkcjami DJ Quika, sprawnie i umiejętnie wprowadza nas niejako w drugą część płyty. Na otwarcie zaserwowano nam remix ubiegłorocznego singla Young Koopa z formacji L.O.L. (Lords Of Lyrics) - "Why I Low Ride", w którym gościnnie pojawił się nie kto inny jak sam Curren$y. Muszę przyznać, że nowa wersja kawałka przypadła mi do gustu jeszcze bardziej niż pierwowzór - głównie za sprawą bardziej moim zdaniem dopasowanej pod wokale obu artystów produkcji. Szkoda, że RTN nie skusił się na zastosowanie podobnego manewru z numerem "Follow Me To The Smoke" Shade Sheista. Wszak utwór na jego oficjalnym kanale YouTube jest już dostępny do odsłuchu dwa lata (z tego co wiem, miał pierwotnie powędrować na zapowiadane od kilku sezonów nowe LP rapera). W tym czasie zdążył nazbierać sporą ilość wyświetleń i zapewnie nie tylko mnie nieco się już ograł. Ze zmienionym bitem i nową aranżacją miałby szansę nabrać świeżości i ponownie odżyć... szkoda. Porządnie brzmiące "Round Here" i "First lady", na których ponownie usłyszymy odpowiednio Big2DaBoy, Young Koopa oraz Big Rocca i Esco brzmią porządnie, ale nie wybijają się niestety niczym specjalnym na tle bardzo mocnej reszty. Podobnie jak oryginał "Cash Flow", który jest mniej klimatyczny i g-funkowy aniżeli skończony produkt w wersji 'rertail'. Generalnie pod kątem sekwencyjnym album został moim zdaniem kiepsko wyważony, bo pierwsza część krążka jest zdecydowanie mocniejsza i słuchając "Funktion" ma się wrażenie, że im dalej w głąb płyty tym natrafiamy na więcej wypełniaczy. Kiedy za to na głośniki wjeżdża "Roger's Tribute", od razu na myśl przychodzi nam nieśmiertelne "More Bounce To The Ounce" i tutaj duże ukłony dla Nicole Funk za operowanie talkboxem na poziomie, którego nie powstydziłby się nawet sam ś.p. Roger Troutman. Brawo! Sporą niespodzianką okazał się dla mnie także przedostatni na płycie numer "Przystanek", gdzie gospodarz postanowił na chwilę przejść na drugą stronę i zza konsoli stanął za mikrofonem. Muszę przyznać, że wypadł w roli rapera o niebo lepiej niż się spodziewałem. Leci całkiem nieźle nie gubiąc bitu, a jak wiemy - polscy mc's (nawet ci z górnej półki) mają z tym niekiedy problem.

Tym sposobem dotarliśmy do końca płyty, której najmocniejszym elementem jest bez wątpienia sam zainteresowany. RTN serwuje nam tutaj naprawdę mistrzowskie produkcje na światowym poziomie i jestem przekonany, że żaden liczący się gracz z Kalifornii nie przeszedłby obok bitów do "Long Beach Thang" czy "Another Summertime" obojętnie, gdyby mógł je tylko usłyszeć. Każdego obecnego na płycie numeru słucha się naprawdę przyjemnie, niedosyt pozostawia jedynie ulokowanie poszczególnych kawałków ponieważ album rozpoczyna się z wysokiego 'C' tracąc z każdą kolejną minutą sporo paliwa i lecąc praktycznie na oparach im bliżej końca. Brakuje mi też trochę innych niż smooth G-Funk stylów produkcji, chociaż rozumiem doskonale dlaczego ich tutaj nie znajdziemy. Wiem jednak, że Rutran potrafi ulepić na zawołanie bit w każdej west coast'owej konwencji i takowych chciałbym posłuchać na kolejnej płycie - od wylozuwanego chilloutu rodem z lat 90-tych, przez mobb sound kojarzący się natychmiastowo z Bay Area, aż po mocne westy oparte na pianinach z przełomu XXI wieku i nowocześnie brzmiącą Kalifornię w stylu DJ Mustarda i innych.
Druga kwestia to goście - o ile zdaję sobie sprawę, że Snoop Dogg, Ice Cube czy Too Short jako goście to na ten moment mało realny scenariusz, niemniej jednak liczę mocno że RTN będzie celować dalej w ksywki o skillsach i rozpoznawalności pokrewnej 92 u koneserów brzmienia, bo jak słychać na przykładzie "I Know": wychodzi z tego całkiem dobre połączenie. Myślę też, że warto bardziej uśmiechnąć się do lokalnej sceny i puścić 'oczko' chociażby w kierunku przedstawicieli Grill Funk Records czy Alkopoligamii. Decydując się na taki zabieg, na pewno można liczyć na bardziej masowy odbiór publiki.
Trzecia sprawa - marketing. Nie ma co ukrywać, że "Funktion" to materiał kierowany głównie dla zajawkowiczów i ludzi obeznanych w temacie - zarówno u nas, jak i za oceanem. Jeśli RTN zamierza w przyszłości podbić swoimi produkcjami rodzimy rynek, przydałby się właśnie ten marketingowy 'extra push' i wsparcie dużej wytwórni lub kogoś, kto ma mu platformę dotarcia do masowego grona odbiorców i zapewni dystrybucję na odpowiednim poziomie. Pozostaje tylko pytanie, czy taką drogę wytyczył też sobie sam zainteresowany.

Pod względem skillsów, RTN ma wszystko co potrzeba, aby zostać topowym hip-hopowym producentem w tym kraju i przekona się o tym każdy, kto przesłucha jego debiutanckie LP. Brakuje tylko narzędzi promocyjnych, które pomogą mu wznieść się na kolejny level bo pod kątem brzmienia "Funktion" to w mojej opinii na ten moment jedno z lepszych wydawnictw 2019 roku. Czwórka.

]]>
RTN feat. Foesum & Nanci Fletcher "Another Summertime" - g-funkowy hymn wakacji!https://popkiller.kingapp.pl/2019-05-21,rtn-feat-foesum-nanci-fletcher-another-summertime-g-funkowy-hymn-wakacjihttps://popkiller.kingapp.pl/2019-05-21,rtn-feat-foesum-nanci-fletcher-another-summertime-g-funkowy-hymn-wakacjiSeptember 10, 2019, 11:40 amPaweł MiedzielecLato zbliża się wielkimi krokami, a któryż nurt lepiej pasuje do odsłuchu wakacyjną porą niż G-Funk. Właśnie w tym klimacie swój debiutancki album producencki przygotował pochodzący z Lublina RTN. "Funktion" miał swoją premierę pod koniec marca, a my otrzymaliśmy właśnie kolejny singiel promujący to niezależna wydawnictwo."Another Summertime" to czerpiący pełnymi garściami z klasyki gatunku g-funkowy bangier, na którym gościnnie pojawił się legendarny skład prosto z Long Beach - Foesum, oraz Nanci Fletcher, która współpracowała z takimi ikonami jak 2Pac, Snoop Dogg, Dr. Dre, Big Daddy Kane, Nate Dogg, Warren G czy Mc Eiht, oraz odpowiedzialna za wokale na takich ponadczasowych klasykach jak "Let Me Ride", "Gz And Hustlas", "One More Day", "Respect", "Lodi Dodi", "Keep Their Heads Ringin'" czy "Round & Round". Z Foesum artystka nagrała utwór "Whowouldofeveathought?", ktory pojawił się w 1996 roku na ich debiutanckim LP "Perfection".Numer, który ma szansę stać się motywem przewodnim niejednej wakacyjnej imprezy czy barbecue sprawdzicie poniżej - wersję fizyczną "Funktion" nadal możecie nabyć bezpośrednio u źródła, poprzez oficjalny fanpage producenta.Lato zbliża się wielkimi krokami, a któryż nurt lepiej pasuje do odsłuchu wakacyjną porą niż G-Funk. Właśnie w tym klimacie swój debiutancki album producencki przygotował pochodzący z Lublina RTN. "Funktion" miał swoją premierę pod koniec marca, a my otrzymaliśmy właśnie kolejny singiel promujący to niezależna wydawnictwo.

"Another Summertime" to czerpiący pełnymi garściami z klasyki gatunku g-funkowy bangier, na którym gościnnie pojawił się legendarny skład prosto z Long Beach - Foesum, oraz Nanci Fletcher, która współpracowała z takimi ikonami jak 2Pac, Snoop Dogg, Dr. Dre, Big Daddy Kane, Nate Dogg, Warren G czy Mc Eiht, oraz odpowiedzialna za wokale na takich ponadczasowych klasykach jak "Let Me Ride", "Gz And Hustlas", "One More Day", "Respect", "Lodi Dodi", "Keep Their Heads Ringin'" czy "Round & Round". Z Foesum artystka nagrała utwór "Whowouldofeveathought?", ktory pojawił się w 1996 roku na ich debiutanckim LP "Perfection".

Numer, który ma szansę stać się motywem przewodnim niejednej wakacyjnej imprezy czy barbecue sprawdzicie poniżej - wersję fizyczną "Funktion" nadal możecie nabyć bezpośrednio u źródła, poprzez oficjalny fanpage producenta.

]]>
RTN "Long Beach Thang" - nowy singiel z "Funktion" w hołdzie LBC!https://popkiller.kingapp.pl/2019-03-24,rtn-long-beach-thang-nowy-singiel-z-funktion-w-holdzie-lbchttps://popkiller.kingapp.pl/2019-03-24,rtn-long-beach-thang-nowy-singiel-z-funktion-w-holdzie-lbcSeptember 10, 2019, 11:41 amPaweł MiedzielecJuż 27 marca odbędzie się premiera albumu "Funktion" - debiutanckiej płyty producenckiej, której autorem jest pochodzący z Lublina RTN: specjalista od klepania g-funkowych bitów w klimacie słonecznej Kaliforni. Krążek przepełniony brzmieniem rodem ze złotej ery zachodniego wybrzeża będzie można zakupić bezpośrednio u artysty, m.in. za pośrednictwem jego oficjalnego Facebooka. My na zachętę prezentujemy Wam kolejny singiel promujący to wydawnictwo, obok którego nie powinien przejść obojętnie żaden west coast'owy słuchacz.Tym razem jest to numer "Long Beach Thang", będący swoistym hołdem dla miasta, z którego pochodzą takie ikony jak Snoop Dogg, Nate Dogg, Warren G, Tha Dogg Pound czy Tha Eastsidaz, nie wspominając już o legendarnych g-funkowych ekipach jak Tha Twinz, Foesum czy producenci tacy jak DJ Battlecat. Autorami kawałka są również artyści pochodzący i związani bezpośrednio z LBC - Quictamac, Von Jackson i Too Cool, których ksywki powinien kojarzyć każdy szanujący się fan tych klimatów: Do nas płyta już leci, także spodziewajcie się w najbliższym czasie recenzji tego krążka na łamach Popkillera - West Up!Już 27 marca odbędzie się premiera albumu "Funktion" - debiutanckiej płyty producenckiej, której autorem jest pochodzący z Lublina RTN: specjalista od klepania g-funkowych bitów w klimacie słonecznej Kaliforni. Krążek przepełniony brzmieniem rodem ze złotej ery zachodniego wybrzeża będzie można zakupić bezpośrednio u artysty, m.in. za pośrednictwem jego oficjalnego Facebooka. My na zachętę prezentujemy Wam kolejny singiel promujący to wydawnictwo, obok którego nie powinien przejść obojętnie żaden west coast'owy słuchacz.

Tym razem jest to numer "Long Beach Thang", będący swoistym hołdem dla miasta, z którego pochodzą takie ikony jak Snoop Dogg, Nate Dogg, Warren G, Tha Dogg Pound czy Tha Eastsidaz, nie wspominając już o legendarnych g-funkowych ekipach jak Tha Twinz, Foesum czy producenci tacy jak DJ Battlecat. Autorami kawałka są również artyści pochodzący i związani bezpośrednio z LBC - Quictamac, Von Jackson i Too Cool, których ksywki powinien kojarzyć każdy szanujący się fan tych klimatów:

Do nas płyta już leci, także spodziewajcie się w najbliższym czasie recenzji tego krążka na łamach Popkillera - West Up!

]]>
RTN x Casanova 92 "I Know" - pierwszy singiel z debiutanckiej płyty producenckiej!https://popkiller.kingapp.pl/2018-05-25,rtn-x-casanova-92-i-know-pierwszy-singiel-z-debiutanckiej-plyty-producenckiejhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-05-25,rtn-x-casanova-92-i-know-pierwszy-singiel-z-debiutanckiej-plyty-producenckiejSeptember 10, 2019, 11:40 amPaweł MiedzielecKażdemu kto ogarnia mocno polską g-funkową scenę ksywka RTN z pewnością nie jest już opcja. Młody producent z Lublina ma już na koncie niejedno udany bit i collabo osadzone w kalifornijskich klimatach i właśnie szykuje się do premiery swojego debiutanckiego albumu, który ma zostać wydany latem, a my właśnie otrzymaliśmy pierwszy singiel z nadchodzącego materiału.Pod względem brzmienia „I Know” przywodzi nam na myśl najlepsze skojarzenia ze złotą erą g-funku, a wypuszczony właśnie teledysk dodatkowo podkręca gorącą atmosferę, przenosząc nas na zachodnie wybrzeże dzięki wersom młodego reprezentanta Los Angeles – 92, znanego wcześniej pod ksywką Casanova, który jest jednym z najciekawszych zawodników jacy pojawili się na horyzoncie w ostatnich latach i wystąpił gościnnie w nagraniu.RTN ft. 92 - I Know by RTN „Funktion” – bo tak nazywa się producencki krążek RTN’a, będzie zawierać 15 kawałków, na których gościnnie usłyszymy m.in. takie znane i zasłużone postaci amerykańskiej sceny jak Curren$y, Shade Sheist, czy Foesum, a z polskiego podwórka usłyszymy także po kilku latach nieobecności Beat Squad! Wszystkie bity od A do Z wyszły spod ręki RTN’a – a że umie on komponować na zawołanie laidbackowe petardy rodem z Cali, możecie się przekonać odpalając poniższy „Making Of” oraz Beat Tape: Każdemu kto ogarnia mocno polską g-funkową scenę ksywka RTN z pewnością nie jest już opcja. Młody producent z Lublina ma już na koncie niejedno udany bit i collabo osadzone w kalifornijskich klimatach i właśnie szykuje się do premiery swojego debiutanckiego albumu, który ma zostać wydany latem, a my właśnie otrzymaliśmy pierwszy singiel z nadchodzącego materiału.


Pod względem brzmienia „I Know” przywodzi nam na myśl najlepsze skojarzenia ze złotą erą g-funku, a wypuszczony właśnie teledysk dodatkowo podkręca gorącą atmosferę, przenosząc nas na zachodnie wybrzeże dzięki wersom młodego reprezentanta Los Angeles – 92, znanego wcześniej pod ksywką Casanova, który jest jednym z najciekawszych zawodników jacy pojawili się na horyzoncie w ostatnich latach i wystąpił gościnnie w nagraniu.

„Funktion” – bo tak nazywa się producencki krążek RTN’a, będzie zawierać 15 kawałków, na których gościnnie usłyszymy m.in. takie znane i zasłużone postaci amerykańskiej sceny jak Curren$y, Shade Sheist, czy Foesum, a z polskiego podwórka usłyszymy także po kilku latach nieobecności Beat Squad! Wszystkie bity od A do Z wyszły spod ręki RTN’a – a że umie on komponować na zawołanie laidbackowe petardy rodem z Cali, możecie się przekonać odpalając poniższy „Making Of” oraz Beat Tape:

]]>