Do tej pory ukazały się trzy single promujące debiut rapera z Indonezji: "Glow Like Dat", "Chaos" oraz "See Me". Za produkcję każdego z nich odpowiada sam Brian.

Tracklista:

1. Amen
2. Cold
3. Occupied
4. Introvert ft. Joji
5. Attention ft. Offset
6. Glow Like Dat
7. Trespass
8. Flight
9. See Me
10. Enemies
11. Kitty
12. Little Prince ft. Niki
13. Chaos
14. Arizona ft. August 08

Chigga tłumaczy tą zmianę poważniejszym podejściem do muzyki oraz tym, że chce być bezpośrednio kojarzony ze swoją twórczością. Pojawiały się też zarzuty, że jego dotychczasowa ksywka może być źle odbierana przez świat Hip Hopu, lecz jak podkreślił Brian w rozmowie z magazynem XXL "Nie uważam, że ma to aż takie znaczenie, ale rozumiem jeśli ktoś może poczuć się urażony. Zdecydowanie nie robię sobie jaj z hip-hopu".

Teraz już jako Brian raper zapowiada swój oficjalny debiut pod tytułem "Amen", który ma wyjść 2 lutego bieżącego roku. Album ukaże się nakładem labelu 88rising. 1 stycznia pojawił się również trzeci singiel pt. "See Me" promujący nadchodzące wydawnictwo.

„Rocket Man” które ukaże się 12 grudnia 2017 promują już dwa numery. Do tej pory DFD udostępnił teledysk do numeru „Every Last Drop” oraz „P.A.A.C. (Protect At All Cost)” w wersji audio oprawionej genialną grafiką. Co środę do dnia premiery ma pojawiać sie nowy track. 

Ostatnio coraz aktywniejszy Jonatan Park powinien w końcu zdobyć większe zainteresowanie wśród odbiorców Hip Hopu, bo zdecydowanie na nie zasłużył. Na pewno został doceniony przez wielu kolegów z branży, o czym mogą świadczyć słowa „My old head said I got the juice, Little homie said I got the sauce” z „Every Last Drop”. Rapera z Kalifornii można też zobaczyć w tegorocznej filmowej produkcji Eminema o scenie freestyle’owej pt. „Bodied”, jako, że DFD brał udział w wielu bitwach takich jak „King Of The Dot”.

Jeśli komuś przez nadmierne powtórzenia przychodzą na myśl ostatnie hity Lil Pumpa, niech lepiej dobrze się przysłucha. W „P.A.A.C.” Dumbfoundead posługuje się nowymi technikami, ale sytuacja wygląda inaczej w przypadku utalentowanego artysty, który bawi się konwencją i potrafi poruszać się po różnych stylistykach. Co innego, gdyby znał tylko dwa słowa i jedno tempo.

"In Tongues" w przeciwieństwie do poprzednich zwariowanych projektów odsłania wrażliwe i bardziej ludzkie oblicze artysty. Nie jest to też (jeśli wcześniej w ogóle był) do końca Hip-Hop, a raczej soulowe ballady w stylu Lo-Fi pełne gorzkich refleksji. Za dystrybucję materiału odpowiada 88rising.

Tracklista:

1. Will He
2. Pills
3. Demons
4. Window
5. Bitter Fuck
6. Worldstar Money (Interlude)

Żeby podkręcić już i tak wysokie oczekiwania w zapowiedzi pokazały się trzy zaginone numery z repertuaru Joji'ego. Niedawno wypuszczono również klip do numeru "Will He".