Ta wiadomość oznacza, że Kodak Black już niedługo opuści zakład karny, natomiast Lil Wayne nie doczeka się wyroku w sprawie nielegalnego posiadania broni za które groziło mu nawet 10 lat więzenia. Ciekawe jest ułaskawienie Harry'ego O., który spędził już za kratkami 32 lata za usiłowanie zabójstwa i przemyt kokainy. Do tej decyzji przekonała Donalda Trumpa rodzina współzałozyciela Death Row Records oraz fakt, że był on zagrożony zarażeniem Covid-19, a sam przebywa w grupie ryzyka.

***

Co prawda wyrok w całej sprawie, w której A$AP został oskarżony o napaść, jeszcze nie zapadł i raper ma stawić się na ostatecznej rozprawie 14 sierpnia, natomiast najpewniej za kratki już nie trafi. Raperowi początkowo groziło nawet 6 lat, jednak ostatecznie prokurator domagał się kary pomiędzy 6 a 10 miesięcy pozbawienia wolności sugerując na rozprawie, że cały atak został wykonany przez ekipę A$APa celowo.

Z rapera zdjęty został również zakaz opuszczania Szwecji, o czym poinformował również na Twitterze sam Donald Trump, więc nic już nie stoi na przeszkodzie, by Rocky mógł spokojnie wrócić do Stanów.

A$AP Rocky released from prison and on his way home to the United States from Sweden. It was a Rocky Week, get home ASAP A$AP!

— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 2 sierpnia 2019

Wcześniej amerykański prezydent mówił o rozmowie z 'bardzo utalentowanym' premierem Szwecji - tym razem na uprzejmości już nie zostawił miejsca, a swoją nieskuteczność potraktował chyba dość osobiście.

"Oddajcie A$AP Rocky'emu jego wolność. Robimy dużo dla Szwecji, ale w drugą stronę to chyba nie działa. Szwecja powinna skupić się na prawdziwych problemach z przestępczością! #FreeRocky" - napisał Trump, dodając "Bardzo zawiodłem się na premierze Stefanie Löfvenie za nieumiejętność reakcji. Szwecja zawiodła całe afro-amerykańskie środowisko w USA. Oglądałem taśmy A$AP Rocky'ego, był śledzony i prześladowany przez chuliganów. Traktujcie Amerykanów sprawiedliwie!"

Co na to szwedzki rząd? Wystosował tylko komunikat, że nie wpływa na prokuraturę, która jest niezależna. Pozostaje oczekiwać na kolejne wieści w tej niecodziennej sprawie.

Give A$AP Rocky his FREEDOM. We do so much for Sweden but it doesn’t seem to work the other way around. Sweden should focus on its real crime problem! #FreeRocky

— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 25 lipca 2019

Very disappointed in Prime Minister Stefan Löfven for being unable to act. Sweden has let our African American Community down in the United States. I watched the tapes of A$AP Rocky, and he was being followed and harassed by troublemakers. Treat Americans fairly! #FreeRocky

— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 25 lipca 2019

A wszystko to dzięki ingerencji Kanye Westa oraz Kim Kardashian. Skontaktowali się oni z Białym Domem i przedstawili całą sytuację, a następnie sam Prezydent zdzwonił się z Premierem Szwecji. Trump został poinformowany, że A$AP jest i będzie traktowany sprawiedliwie, ale czas w areszcie spędzi przynajmniej do czwartku, ponieważ istnieje ryzyko, że raper zechce ze Szwecji jak najszybciej się ulotnić. Mimo zapewnień Trumpa, iż tak się nie stanie, Szwedzi pozostali nieugięci.

Jeśli okazałoby się, że raper zostałby zwolniony z aresztu i uznany za niewinnego w świetle szwedzkiego prawa, przysługiwałoby mu odszkodowanie. I to całkiem spore. Po wypuszczeniu z aresztu, Rocky musiałby udowodnić, że z powodu niesłusznego zatrzymania stracił określoną ilość pieniędzy - co raczej nie byłoby przesadną trudnością - i wówczas odpowiednia kwota rekompensująca mu poniesione straty trafiłaby na jego konto.

Jeśli Rocky faktycznie miałby otrzymać takie odszkodowanie, to szwedzki rząd musiałby wypłacić rekordową kwotę oscylującą w granicach kilkunastu milionów szwedzkich koron, podczas gdy do tej pory maksymalną kwotą w podobnych przypadkach było... niewiele ponad milion. Oczywiście nie jest to pewne, że do tego dojdzie, jednak taka możliwość realnie istnieje. Fakty są takie, że Rocky zmuszony był do odwołania 12 koncertów i utraty około 2 milionów dolarów.

A to, co dalej będzie z A$AP Rocky'm, powinniśmy dowiedzieć już niebawem.

[Edit: Prokurator zdecydował właśnie o postawieniu Rocky'emu zarzutów mimo protestów opinii publicznej. Będziemy informować o bieżących aktualizacjach.]

Ponadto przedstawiciel firmy Interscope, zdementował plotki o nowym albumie Eminema, który rzekomo ma ukazać się 17 listopada - a przynajmniej ich nie potwierdził. Jego odpowiedź na pytanie Magazynu XXL brzmiała: "Nic nie zostało jeszcze ogłoszone, ani potwierdzone."

[Eminem we freestyle'u acapella atakuje Trumpa nawiązując do jego braku dostatecznej pomocy ofiarom huraganu w Portoryko, wspomniał też o braku jakichkolwiek działan w stosunku do reformy prawa dotyczącego broni palnej po ostatniej tragedii w Las Vegas. Nazwał prezydenta Stanów Zjednoczonych "kamikaze", który prawdopodobnie doprowadzi do nuklearnej wojny. Slim Shady odnosi się również do głośnej sytuacji Colina Kaepernicka. - przyp. Michał Zdrojewski]