popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) J Colehttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/29728/J-ColeJuly 7, 2024, 3:04 pmpl_PL © 2024 Admin stronyJ. Cole w G-Unit? Było bardzo blisko!https://popkiller.kingapp.pl/2022-08-21,j-cole-w-g-unit-bylo-bardzo-bliskohttps://popkiller.kingapp.pl/2022-08-21,j-cole-w-g-unit-bylo-bardzo-bliskoAugust 23, 2022, 5:23 pmBartosz SkolasińskiWedług Tony'ego Yayo 50 Cent miał możliwość podpisania kontraktu z J Cole'em jeszcze przed tym, zanim zrobił to Jay-Z.Podczas ostatniego wywiadu dla VladTV były członek G-Unit powiedział, że przyprowadził młodego Cole'a do domu 50 Centa w Connecticut. Ten zagrał tam materiał ze swojego wydanego w 2007 roku mixtape'u "The Come Up". "Wcześnie poznałem się na Cole'u. Kiedy on był w domu Centa, to było w piwnicy, puszczał 'Simbę' i wszystkie te numery, zanim podpisał umowę z Jay'em" - powiedział Yayo. Jednak Fifty nie zdecydował się na przygarnięcie wschodzącego MC i ostatecznie J.Cole trafił pod skrzydła Roc Nation.Tony wspominał już o odkryciu talentu przyszłego właściciela Dreamville na swoim Instagramie. "[...] Za granicą z J. Cole'em. To niesamowite, że był w domu 50 Centa, grał "Simbę". Wiedziałem, że się wybije jeszcze zanim Jay wziął go do siebie. I gdyby label pozwolił mi zajmować się szukaniem talentów to Cole, Danny Brown i kilku innych mainstreamowych artystów byłoby w Unit" - napisał Yayo na Insta, dołączając wspólne zdjęcie z Cole'em.Sam J. Cole też mówił o wizycie w domu lidera G-Unit w wywiadzie dla VIBE'a: "Nie miałem wtedy z nikim kontraktu, moje imię dopiero zaczęło krążyć po biznesie. 'Lights Please' i 'Lost Ones' robiły trochę szumu, ale to jeszcze nie było to. Trafiłem do domu 50 Centa, jego tam nie było, ale byli za to jego ludzie. [...] Po tym Sha Money [Sha Money XL, producent muzyczny i menadżer - przyp. red.] ostro promował moje rzeczy. Mówił 'Słuchaj, puszczałem 50 Centowi twoje rzeczy', ale podobno historia była taka, że 50 nie był pewien. Coś w stylu: 'Nie wiem, czy to jeden z tych gości w obcisłych jeansach?' Nie widział tego, ale to był dobry czas w moim życiu. To było coś nowego, przebywanie w tym domu było niesamowite." Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Tony Yayo(@tonyyayo) Według Tony'ego Yayo 50 Cent miał możliwość podpisania kontraktu z J Cole'em jeszcze przed tym, zanim zrobił to Jay-Z.

Podczas ostatniego wywiadu dla VladTV były członek G-Unit powiedział, że przyprowadził młodego Cole'a do domu 50 Centa w Connecticut. Ten zagrał tam materiał ze swojego wydanego w 2007 roku mixtape'u "The Come Up". "Wcześnie poznałem się na Cole'u. Kiedy on był w domu Centa, to było w piwnicy, puszczał 'Simbę' i wszystkie te numery, zanim podpisał umowę z Jay'em" - powiedział Yayo. Jednak Fifty nie zdecydował się na przygarnięcie wschodzącego MC i ostatecznie J.Cole trafił pod skrzydła Roc Nation.

Tony wspominał już o odkryciu talentu przyszłego właściciela Dreamville na swoim Instagramie. "[...] Za granicą z J. Cole'em. To niesamowite, że był w domu 50 Centa, grał "Simbę". Wiedziałem, że się wybije jeszcze zanim Jay wziął go do siebie. I gdyby label pozwolił mi zajmować się szukaniem talentów to Cole, Danny Brown i kilku innych mainstreamowych artystów byłoby w Unit" - napisał Yayo na Insta, dołączając wspólne zdjęcie z Cole'em.

Sam J. Cole też mówił o wizycie w domu lidera G-Unit w wywiadzie dla VIBE'a: "Nie miałem wtedy z nikim kontraktu, moje imię dopiero zaczęło krążyć po biznesie. 'Lights Please' i 'Lost Ones' robiły trochę szumu, ale to jeszcze nie było to. Trafiłem do domu 50 Centa, jego tam nie było, ale byli za to jego ludzie. [...] Po tym Sha Money [Sha Money XL, producent muzyczny i menadżer - przyp. red.] ostro promował moje rzeczy. Mówił 'Słuchaj, puszczałem 50 Centowi twoje rzeczy', ale podobno historia była taka, że 50 nie był pewien. Coś w stylu: 'Nie wiem, czy to jeden z tych gości w obcisłych jeansach?' Nie widział tego, ale to był dobry czas w moim życiu. To było coś nowego, przebywanie w tym domu było niesamowite."

]]>
DJ Premier i J. Cole z hołdem dla Guru w nowym klipie Gang Starrhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-10-03,dj-premier-i-j-cole-z-holdem-dla-guru-w-nowym-klipie-gang-starrhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-10-03,dj-premier-i-j-cole-z-holdem-dla-guru-w-nowym-klipie-gang-starrOctober 18, 2019, 11:16 amMarek AdamskiDo sieci trafił klip do pierwszego od 16 lat kawałka Gang Starr, "Family and Loyalty". Gościnnie w utworze wystąpił J. Cole.Teledysk rozpoczyna się archiwalnymi nagraniami momentów z życia Guru oraz sceną odczytania testamentu i ostatniej woli nowojorskiego rapera. W klipie wsytepuje również jego syn, Keith Casim.Jeśli chcesz być na bieżąco z premierami teledysków to śledź nasz dział VideoDo sieci trafił klip do pierwszego od 16 lat kawałka Gang Starr, "Family and Loyalty". Gościnnie w utworze wystąpił J. Cole.

Teledysk rozpoczyna się archiwalnymi nagraniami momentów z życia Guru oraz sceną odczytania testamentu i ostatniej woli nowojorskiego rapera. W klipie wsytepuje również jego syn, Keith Casim.

Jeśli chcesz być na bieżąco z premierami teledysków to śledź nasz dział Video

]]>
J. Cole kończy z gościnnymi występami!https://popkiller.kingapp.pl/2019-09-21,j-cole-konczy-z-goscinnymi-wystepamihttps://popkiller.kingapp.pl/2019-09-21,j-cole-konczy-z-goscinnymi-wystepamiSeptember 21, 2019, 5:46 pmMarek AdamskiPo gościnnej zwrotce na pierwszym od 16 lat kawałku duetu Gang Starr, szef Dreamville postanowił skończyć na jakiś czas z udzielaniem się na trackach innych artystów.J. Cole słynął z braku gości na swoich trzech ostatnich krążkach, jednak po wydaniu "KOD" zdecydował otworzyć się na kooperację z innymi artystami. Tak doszło do wspólnych kawałków m.in. z Ty Dolla $ign'em, Young Thugiem czy Andersonem .Paakiem. Po za tym w tym roku otrzymaliśmy kompilację utworów członków Dreamville Records, "Revenge Of The Dreamers III", na której jej szef gra pierwszoplanową rolę.Teraz raper z Fayetteville zdecydował zrezygnować z gościnnych występów i skupić się na solowych rzeczach. Czy to oznacza, że niedługo otrzymamy zapowiadane od czasu "KOD", "The Fall Off"?This a honor to be on this song. NEW Gang Starr This is the last feature you’ll hear from me. Thank you to everybody I got to work with during this run.@REALDJPREMIER This song a classic, thank you. RIP GURUhttps://t.co/MMBI5Z2Fcq— J. Cole (@JColeNC) 20 września 2019 Po gościnnej zwrotce na pierwszym od 16 lat kawałku duetu Gang Starr, szef Dreamville postanowił skończyć na jakiś czas z udzielaniem się na trackach innych artystów.

J. Cole słynął z braku gości na swoich trzech ostatnich krążkach, jednak po wydaniu "KOD" zdecydował otworzyć się na kooperację z innymi artystami. Tak doszło do wspólnych kawałków m.in. z Ty Dolla $ign'em, Young Thugiem czy Andersonem .Paakiem. Po za tym w tym roku otrzymaliśmy kompilację utworów członków Dreamville Records, "Revenge Of The Dreamers III", na której jej szef gra pierwszoplanową rolę.

Teraz raper z Fayetteville zdecydował zrezygnować z gościnnych występów i skupić się na solowych rzeczach. Czy to oznacza, że niedługo otrzymamy zapowiadane od czasu "KOD", "The Fall Off"?

]]>
Gang Starr wraca po 16 latach! Gościnnie J. Colehttps://popkiller.kingapp.pl/2019-09-20,gang-starr-wraca-po-16-latach-goscinnie-j-colehttps://popkiller.kingapp.pl/2019-09-20,gang-starr-wraca-po-16-latach-goscinnie-j-coleSeptember 20, 2019, 1:11 pmMarek AdamskiNie spodziewaliśmy się, że stanie się to tak szybko, jednak Preemo postanowił długo nie zwlekać. W ten sposób do sieci trafił pierwszy od 16 lat utwór grupy Gang Starr, z niewykorzystaną zwrotką Guru i gościnnym występem J. Cole'a. "Family & Royalty" dostępne na Youtubie i wszystkich serwisach streamingowych!Niedawno pisaliśmy wam o tajemniczej zapowiedzi Nasa i Preemo. Zazwyczaj takie ogłoszenia spadają na długo przed premierą jakiegolwiek materiału, tym razem jednak artysta nie kazał nam długo czekać.Singiel zapowiada album grupy, którego data premiery ani tytuł nie jest jeszcze znana.Nie spodziewaliśmy się, że stanie się to tak szybko, jednak Preemo postanowił długo nie zwlekać. W ten sposób do sieci trafił pierwszy od 16 lat utwór grupy Gang Starr, z niewykorzystaną zwrotką Guru i gościnnym występem J. Cole'a. "Family & Royalty" dostępne na Youtubie i wszystkich serwisach streamingowych!

Niedawno pisaliśmy wam o tajemniczej zapowiedzi Nasa i Preemo. Zazwyczaj takie ogłoszenia spadają na długo przed premierą jakiegolwiek materiału, tym razem jednak artysta nie kazał nam długo czekać.

Singiel zapowiada album grupy, którego data premiery ani tytuł nie jest jeszcze znana.

]]>
J. Cole i Dreamville Records zapowiadają "Revenge of The Dreamers III"!https://popkiller.kingapp.pl/2019-01-09,j-cole-i-dreamville-records-zapowiadaja-revenge-of-the-dreamers-iiihttps://popkiller.kingapp.pl/2019-01-09,j-cole-i-dreamville-records-zapowiadaja-revenge-of-the-dreamers-iiiJanuary 9, 2019, 1:21 amMarek AdamskiNowy, kompilacyjny album wytwórni Dreamville został zapowiedziany z dnia na dzień, a wygląda na to, że prace nad nim dopiero się zaczęły. Jak twierdzi prezydent Dreamville Records, Ibrahim Hamad, krążek powstaje w Atlancie od zaledwie 2 dni, a wszystkie sesje studyjne mają potrwać 10 dni. Artyści tego przedsięwzięcia zgłaszają swój udział za pośrednictwem Twittera czy Instagrama. Dziś np. swoją obecność na projekcie potwierdził Ski Mask The Slump God.Oprócz członków Dreamville Records na albumie usłyszymy również gości z innych wytwórni takich jak wyżej wskazany Ski Mask czy Reason z TDE Entertainment.Poprzednia część "Revenge of the Dreamers" została wydana w 2015 roku.We got 10 days to try and make this Revenge of the Dreamers III album. Think we can do it?— Ibrahim H. (@KingOfQueenz) 7 stycznia 2019 @JColeNC thank you for having me pic.twitter.com/mnGA60dete— REASON TDE (@reasonTDE) 7 stycznia 2019 Nowy, kompilacyjny album wytwórni Dreamville został zapowiedziany z dnia na dzień, a wygląda na to, że prace nad nim dopiero się zaczęły. Jak twierdzi prezydent Dreamville Records, Ibrahim Hamad, krążek powstaje w Atlancie od zaledwie 2 dni, a wszystkie sesje studyjne mają potrwać 10 dni. Artyści tego przedsięwzięcia zgłaszają swój udział za pośrednictwem Twittera czy Instagrama. Dziś np. swoją obecność na projekcie potwierdził Ski Mask The Slump God.

Oprócz członków Dreamville Records na albumie usłyszymy również gości z innych wytwórni takich jak wyżej wskazany Ski Mask czy Reason z TDE Entertainment.

Poprzednia część "Revenge of the Dreamers" została wydana w 2015 roku.

]]>
Jay Rock "OSOM" ft. J. Cole - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-06-21,jay-rock-osom-ft-j-cole-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-06-21,jay-rock-osom-ft-j-cole-teledyskJune 21, 2018, 8:40 pmMarek AdamskiJay Rock promuje swój nowy album "Redemption" ciekawym, fabularnym klipem, za który odpowiada Dave Free i ekipa Little Homies. W teledysku, Jay Rock i J. Cole biorą udział w gangsterskich zatargach, by później cały czas oglądać się za siebie, czy ktoś ich przypadkiem nie śledzi.Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytoweSprawdź najnowsze teledyskiJay Rock promuje swój nowy album "Redemption" ciekawym, fabularnym klipem, za który odpowiada Dave Free i ekipa Little Homies. W teledysku, Jay Rock i J. Cole biorą udział w gangsterskich zatargach, by później cały czas oglądać się za siebie, czy ktoś ich przypadkiem nie śledzi.

Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytowe

Sprawdź najnowsze teledyski

]]>
J. Cole przedstawia "4 Your Eyez Only"https://popkiller.kingapp.pl/2016-12-10,j-cole-przedstawia-4-your-eyez-onlyhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-12-10,j-cole-przedstawia-4-your-eyez-onlyDecember 10, 2016, 1:39 pmMateusz KieliszewskiWreszcie jest! 9 grudnia, równo 2 lata po platynowym „2014 Forest Hills Drive” miała miejsce premiera „4 Your Eyez Only” - czwartego studyjnego albumu J.Cole’a. Zaskakująca zapowiedź nowego krążka wsparta dokumentem „Eyez” a także singlami "False Prophets" i "Everybody Dies” zapewne ucieszyła fanów artysty i zarazem uspokoiła o formę ich idola. Jeszcze w październiku 2016, Cole podczas koncertu rzucił tajemniczo: "last show for a very long time.”. Brzmiało to nieco niepokojąco w kontekście człowieka, który rzadko wypowiada się publicznie i skutecznie oddziela swoje życie prywatne od publicznego. Na szczęście zdarzenie nie wróżyło żadnych problemów ( jakich na przykład w ostatnim czasie nie ustrzegli się Cudi czy Kanye West), lecz zwiastowało intensywną pracę nad ukończeniem nowego wydawnictwa. Album zawiera 10 kawałków i podobnie jak w przypadku poprzedniego, Cole nie skorzystał z ani jednego występu gościnnego. Po pierwszym przesłuchaniu muszę powiedzieć, że jest bardzo dobrze od strony muzycznej jak i treści ( do czego nas przyzwyczaił ta jest mocno refleksyjna i często odnosi się do śmierci przyjaciela James McMillan Jr.). Mam wrażenie, że kolejny raz raper wręcza publiczności świetny krążek. Niebawem podzielimy się z Wami recenzją „4 Your Eyez Only” a tymczasem namawiam Was do sprawdzenia grudniowej nowości od J.Cole’a ! „4 Your Eyez Only”1."For Whom the Bell Tolls" 2."Immortal" 3."Deja Vu" 4."Ville Mentality" 5."She's Mine, Pt. 1" 6."Change" 7."Neighbors" 8."Foldin Clothes" 9."She's Mine, Pt. 2" 10."4 Your Eyez Only" Wreszcie jest! 9 grudnia, równo 2 lata po platynowym „2014 Forest Hills Drive” miała miejsce premiera „4 Your Eyez Only” - czwartego studyjnego albumu J.Cole’a.

Zaskakująca zapowiedź nowego krążka wsparta dokumentem „Eyez” a także singlami "False Prophets" i "Everybody Dies” zapewne ucieszyła fanów artysty i zarazem uspokoiła o formę ich idola. Jeszcze w październiku 2016, Cole podczas koncertu rzucił tajemniczo: "last show for a very long time.”. Brzmiało to nieco niepokojąco w kontekście człowieka, który rzadko wypowiada się publicznie i skutecznie oddziela swoje życie prywatne od publicznego. Na szczęście zdarzenie nie wróżyło żadnych problemów ( jakich na przykład w ostatnim czasie nie ustrzegli się Cudi czy Kanye West), lecz zwiastowało intensywną pracę nad ukończeniem nowego wydawnictwa. 

Album zawiera 10 kawałków i podobnie jak w przypadku poprzedniego, Cole nie skorzystał z ani jednego występu gościnnego. Po pierwszym przesłuchaniu muszę powiedzieć, że jest bardzo dobrze od strony muzycznej jak i treści ( do czego nas przyzwyczaił ta jest mocno refleksyjna i często odnosi się do śmierci przyjaciela James McMillan Jr.). Mam wrażenie, że kolejny raz raper wręcza publiczności świetny krążek. Niebawem podzielimy się z Wami recenzją „4 Your Eyez Only” a tymczasem namawiam Was do sprawdzenia grudniowej nowości od J.Cole’a !

„4 Your Eyez Only”

1."For Whom the Bell Tolls"  

2."Immortal"  

3."Deja Vu"  

4."Ville Mentality"  

5."She's Mine, Pt. 1"  

6."Change"  

7."Neighbors"  

8."Foldin Clothes"  

9."She's Mine, Pt. 2"  

10."4 Your Eyez Only"  

]]>