"Czarek" to klip pełen kultowych ról, przy których fanom polskiej kinematografii wróci sporo wspomnień. I co najważniejsze - tak jak Will Smith zaaprobował numer Lucasa, tak Cezary Pazura oraz jego żona udostępnili u siebie track Bobera. Sprawdźcie "Czarka", który promuje legalny debiut uczestnika ubiegłorocznej edycji Młodych Wilków!

Regularnie aktualizujemy wykaz premier w dziale Premier Płytowych, a w każdy piątek dokładamy tam najnowsze wydawnictwa zza Oceanu (po kliknięciu w tytuł płyty sprawdzicie tracklistę i najważniejsze informacje a na górze możecie wybrać zakładkę polskie/zagraniczne) - polecamy być na bieżąco, bo większość płyt można darmowo odsłuchać w serwisach streamingowych już w dniu premiery, jednak trzeba wiedzieć, że się ukazały, a o to często ciężej. Bowiem premiery Weeknda czy Jaya Electronica były szeroko komentowane - ale już o nowych płytach Jadakissa, Slim Thuga czy MC Eihta wie mniej osób.

Także wczoraj dostaliśmy naprawdę dużo ciekawej muzyki - wyczekiwany debiut Joynera Lucasa, nowy krążek od Slim Thuga, przekładany materiał od PARTYNEXTDOORa, zaskakujący strzał od Jeezy'ego, collabo od Skepty czy specjalną jubileuszową wersję klasyka ODB. Na polskim podwórku było nie mniej ciekawie a nowe produkcje dostarczyli Peja/Magiera, Otsochodzi czy Bonson. Zapraszamy do zaglądania do działu Premier, dajcie też znać w komentarzach która z marcowych premier najmocniej przypadła Wam do gustu.

[[{"fid":"58308","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"58276","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"58309","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

"Juice WRLD miał 21 lat. Inspirował się generacją raperów, którzy gloryfikowali dragi i uczynili je czymś fajnym. Winię was za to gówno. Cały ten lean i tabletki, które gloryfikujecie i o których nawijacie. Uczycie dzieciaki, by robić to samo. Jesteście szczęśliwi? Rip Juice WRLD, odszedłeś za szybko" - napisał na swoim Twitterze Lucas.

Gdy jeden z fanów wytknął mu, że Juice nie gloryfikował w swojej muzyce narkotyków, a jedynie relacjonował swoje zmagania i uzależnienia przytaknął i dodał: "Nigdy nie mówiłem, że Juice je gloryfikował. Wiem o czym mówił. Biedny dzieciak walczył z depresją i wiele przeszedł, a poprzez dragi próbował sobie z tym poradzić. Winna jest generacja muzyki, która gloryfikuje narkotyki i pokazuje je jako coś fajnego, przez co dzieciaki jak on wpadają w nałóg. To cykl."

Kilka godzin później Joyner wrzucił na swoim Twitterze kolejny post, załączając fragment wywiadu z Juicem, w którym artysta wspomina, że gdy po raz pierwszy usłyszał muzykę Future'a, brzmiała tak, że sam zapragnął pić lean - a miał wtedy 11-12 lat. Joyner opatrzył filmik komentarzem:

"R.I.P. młoda legendo... Do mojego pokolenia, musimy brać odpowiedzialność za to, co gloryfikujemy. Istnieje różnica między Juice'em i innymi kolesiami, Juice nie był z tego dumny, mówił o tym, że wstydzi się tego uzależnienia. To była sztuka. Nie winię go za to. Jestem wściekły na hip-hop za nakierowanie go w tym kierunku."

Rip young legend... To my generation, we gotta be accountable for the shit we glorify. Difference between juice & other niggaz is juice wasn’t proud of it. he talked about being ashamed of using. That’s art. I’m not mad at it. I’m mad hip hop for steering him in that direction. pic.twitter.com/MzYCAsCg7a

— Joyner Lucas (@JoynerLucas) December 10, 2019

Przypomnijmy, że temat ten poruszał m.in. Macklemore w utworze "Otherside", co przypominaliśmy w felietonie po śmierci Lil Peepa - Macklemore sam był uzależniony i przeszedł detox, a wpływ na niego miały teksty starszych raperów, którzy opowiadali o rozrywkowym używaniu dragów.

Nie znamy jeszcze dokładnych przyczyn śmierci Juice WRLD'a, wiadomo jednak o jego uzależnieniu od kodeiny i leków przeciwbólowych Percocet oraz zmaganiach z zerwaniem z nałogiem - w tym roku Future opowiadał, że przeraził go fakt, gdy dowiedział się, że Juice sięgnął po kodeinę w 6 klasie właśnie za sprawą jego muzyki.

Sprawdź też:

Juice WRLD nie żyje (1998-2019)

Juice WRLD zostawił po sobie... 1000 nagranych utworów!

Juice WRLD R.I.P. - na pokładzie samolotu znaleziono marihuanę i kodeinę

Juice WRLD połknął tabletki by ukryć je przed FBI?

Żabson apeluje po śmierci Juice WRLD'a: "Dbajcie o siebie i bliskich"

Juice WRLD dziękuje za nagrodę Zagraniczne Odkrycie Roku (Popkillery 2019)

Juice WRLD - wywiad: "Tempo mojej kariery jest nierealne, ale nie mogę się zatrzymywać"

"What if I told you I was out of place/ Wait, what if I told you I was gay?" - rapuje w utworze Joyner. 

"What if I'm a hypocrite who's just afraid to face truth?/ Wait, what if I told you I'm gay, too?" - a takie wersy padają z ust Eminema.

Na pewno linijki odnoszą się do konflitku z Tylerem, The Creatorem, nie wiadomo tylko, czy jest to wyraz skruchy, czy kolejna prowokacja. Nie można z pewnością traktować ich w 100% poważnie.

Na razie żaden z artystów nie zabrał głosu w sprawie wycieku.

Po tragicznych wydarzeniach związanych ze śmiercią m.in XXXTentaciona, czy Nipsey Hu$$le'a, raper z Worcester postanowił wyrzucić z siebie wszystkie negatywne emocje. Co ważne, szczególnie dla nas - Polaków, zrobił to na bicie który wyprodukowali soSpecial!

Istnieje wielka szansa na to, że dzięki tej współpracy soSpecial po raz pierwszy wylądują na liście Billboardu, bo już teraz utwór odbija się szerokim echem w całych Stanach Zjednoczonych. Odważna forma rozmowy z Bogiem, jak i linijki, które wzbudzają wiele kontrowersji. Pozostaje mieć nadzieję, że polski duet zyska na tej współpracy jak najwięcej.

Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytowe

Sprawdź najnowsze teledyski

Chris Brown i Joyner Lucas przyznali, że już od dawna pracowali razem przy muzyce, lecz dopiero teraz zdecydowali się na zrobienie wspólnego albumu. Lucas przyznał nawet, że znany także ze swoich umiejętności czysto raperskich Chris Brown jest jego nowym ulubionym mc. Na "Stranger Things" oboje skupili się na mocnych braggowych punchline'ach, które zgrabnie położyli na bangerowym bicie wyprodukowanym przez pochodzącego z Toronto Jordona Manswella oraz reprezentanta LA Ye Aliego. 

Sprawdź najnowsze teledyski

W "Erbody But Me" ambasadora Kansas City uzupełniają Bizzy i Krizz Kaliko. Utwór pochodzi z rozdziału "Kingdom" - najbardziej rozrywkowej, skupionej na braggadacio części albumu.

"I Get It Now" to z kolei zapowiedź rozdziału zatytułowanego "Clown Town" - ta część będzie mroczna, co powinno ucieszyć miłośników wcześniejszych dokonań rapera, takich jak chociażby "Anghellic" czy "K.O.D.".

Rozdział płyty o nazwie "G.Zone" reprezentuje kawałek "What If It Was Me". Jak łatwo się domyślić, w tej sekcji longplay'a dominować będą gangsterskie wersy i mocniejsze brzmienie.

Najnowszy z zaprezentowanych utworów promujących "The Storm" jest "Sriracha". Ostrość tajskiego sosu, od którego wziął się tytuł numeru starają się przenieść na mikrofon także Logic oraz Joyner Lucas, a czy ta kooperacja się udała, możecie sprawdzić poniżej.

Cover art "The Storm":

Lucas zarzuca środowisku monotematyczność i robi to w dosyć agresywny sposób. - “What’s a Lil Pump to a rocket flame?/ Turn your pink dreads into pocket change/ All these new rappers don’t be talking ’bout shit except doing drugs, wonder how you got a name?/ Sipping lean, taking E, Percocet, purple drank, Xanax, everything sound the same/ Bunch of drug addicts in the house of pain/ Hope you niggas suffer till you pop a vein”

[Edit: Mimo tego Joyner za pomocą Twittera i Instagrama poinformował, że kawałek nie jest dissem na Pumpa, i żeby tak tego nie odbierać.]