popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Sabahttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/28536/SabaNovember 14, 2024, 4:34 pmpl_PL © 2024 Admin strony12 płytowych perełek z 2022 na finiszu głosowań w Popkillerachhttps://popkiller.kingapp.pl/2023-03-15,12-plytowych-perelek-z-2022-na-finiszu-glosowan-w-popkillerachhttps://popkiller.kingapp.pl/2023-03-15,12-plytowych-perelek-z-2022-na-finiszu-glosowan-w-popkillerachMarch 15, 2023, 6:30 amAdmin stronyPowiedzmy sobie wprost - to był prześwietny rok jeśli chodzi o amerykański rap. Ogrom mocnych wydawnictw był tak duży, że łatwo było przegapić wartościowe pozycje, a jeśli ktoś narzekał na poziom... to zapewne przegapił większość. W tym roku swoje albumy wydawali prawie wszyscy najwyżej oceniani przez dziennikarzy raperzy - od Kendricka Lamara przez Pushę T po Nasa. Od Freddiego Gibbsa przez Denzela Curry'ego po Earla Sweatshirta. Głośne projekty dostarczali nam młodzi, ale też weterani, zbierający się nawet w supergrupy (Mount Westmore). Dostawaliśmy wiele eksperymentów łamiących gatunkowe granice, ale też wiele korzennych płyt sięgających po brzmienie lat '90. Działo się multum świetnych rzeczy w każdym możliwym nurcie.Na początku głosowań w tegorocznych Popkillerach planowałem podrzucić Wam wykaz perełek z amerykańskiego rapu, których dużo słuchałem w 2022, a które mogły umknąć w natłoku głośnych wydawnictw, jednak lawina pracy przy gali sprawiła, że robię to ostatniego dnia głosowań. Ale... lepiej późno niż wcale. Jeśli jeszcze nie głosowaliście to może coś z tych pozycji porwie Was na tyle, że głos na nie wpadnie? Dajcie znać w komentarzach, która płyta z tej listy siadła Wam najmocniej! A ankietę do głosowania załączam na dole artykułu.Joey Bada$$ - 2000Mój album roku 2022. Dawno nie słyszałem płyty w stylu "Stary Nowy Jork", która brzmi tak... świeżo? Autentycznie? Esencjonalnie? Zero odgrzewania kotleta - bity nawiązują do brzmień przełomu wieków, ale pełno tu świeżej energii, mocnych linijek, lirycznego ognia i szczerych emocji. Sorry Kendrick, Pusha, Nas i cała reszta - ten rok wygrywa Joey.[[{"fid":"77603","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Larry June - Spaceships on the BladeDrugi rok z rzędu Larry trafia do mojego top 3. Nikt na scenie nie wypuszcza teraz tak dużo tak dobrej muzyki. Album idealny na letni chill, ale też dający motywacyjnego kopa. Soczyste kalifornijskie brzmienie, leniwy vibe... a wśrod tego biznesowe przekminki Larry'ego nad szklanką soku pomarańczowego.[[{"fid":"75456","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Kyle - It's Not So BadKyle nagrał płytę, którą próbował nagrać Drake na "Honestly Nevermind". Przechodzącą z rapu w house i r&b i mieszającą światy. Tylko Drizzy'emu zlało się to w jedno, a album Kyle'a aż kipi od vibe'u. Na parkiet i na letni chill, jak zawsze u tego pana pozytywna energia wylewa się na boki.[[{"fid":"77604","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]Yung Bleu - TANTRAZastanawiacie się jak brzmiałyby retro-soulowe ballady inspirowane Lutherem Vandrossem skrzyżowane z brudnym autotune'owym trapem? Witam w świecie Yung Bleu. Coraz odważniej grindujący po branży raper-wokalista-producent z Alabamy uderza drugim oficjalnym albumem, który nie jest aż tak mocny jak debiut, ale i tak gęsto gościł mi na rotacji.[[{"fid":"77605","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]Duckwrth - Chrome BullTen gość miesza wszystko ze wszystkim i nie umiem powiedzieć czego u niego więcej. Funku, soulu, r&b, rapu czy może house'u. Na tej EP-ce dominuje house'owa energia, ale i tak nie brak rapowych sampli czy połamanych drumowych przejść. A vibe'u jest tyle, że można obdzielić 10 płyt.[[{"fid":"76017","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]JID - Forever StoryJeśli ktoś z młodego pokolenia ma przejąć pałeczkę od Kendricka to JID. Mega skillowy, a zarazem pełen treści rap. Dla osób, które szukają ambitniejszych projektów, zarazem dbających o raperski kunszt.[[{"fid":"77527","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]Wiz Khalifa - MultiverseMusiałem. Szczególnie, że takiej płyty po Królu Khalifie się nie spodziewałem. Wiz sięgnął do klimatów retro, inspiracji brzmieniami 70s-80s i nagrał swój najbardziej osobisty album w karierze. A "High Maintenance" nie schodziło mi w lecie z pętli, magiczny utwór.[[{"fid":"75494","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]Rexx Life Raj - The Blue HourRexx zazwyczaj serwował lekkie pozytywne wibracje i dużo słońca. Tym razem dostarczył cięższy, emocjonalny i osobisty projekt, na którym przepracowuje żałobę. Mocny materiał, który porusza i potrafi ukłuć.[[{"fid":"77606","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]]Saba - Few Good ThingsReprezentant Chicago nie zwalnia w rozwoju i tym razem serwuje korzenny album, pełen osobistych refleksji, soulowo-jazzowych sampli i nastrojowego klimatu. Coś dla fanów eklektycznego rapu dbającego o dojrzałą treść.[[{"fid":"77607","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"9":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"9"}}]]Kid Cudi - EntergalacticKosmiczny Cudi nigdy nie zawodzi. "Man On The Moon III" to mój album roku 2021, a "Entergalactic" aż tak wysoko nie stoi, ale zabiera nas w piękną galaktyczną podróż. Nikt tak nie buduje swojego świata wokalem jak Cudder, a mimo tematyki soundtracku do komedii romantycznej album nie popada w klisze.[[{"fid":"77608","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"10":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"10"}}]]070 Shake - You Can't Kill MeEksperymentalna podróż przez gatunki w mocno świeżej odsłonie, jeśli siadł Wam nowy Yachty to siądzie i to. @tetmusic tak zachwalał, że musiałem sprawdzić i faktycznie bardzo intrygująca pozycja.[[{"fid":"77609","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"11":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"11"}}]]Rapper Big Pooh - Dreaming In ColorPolecieliśmy przez różne światy to na koniec wróćmy do trueschoolowego klimatu. Big Pooh z kolejną solówką, pełną soulfulowych wibracji, klasycznych samplowanych bitów i osobistych zwrotek. Bardzo przyjemna pozycja na jesienno-zimowe refleksje.[[{"fid":"77610","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"12":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"12"}}]]Powiedzmy sobie wprost - to był prześwietny rok jeśli chodzi o amerykański rap. Ogrom mocnych wydawnictw był tak duży, że łatwo było przegapić wartościowe pozycje, a jeśli ktoś narzekał na poziom... to zapewne przegapił większość. W tym roku swoje albumy wydawali prawie wszyscy najwyżej oceniani przez dziennikarzy raperzy - od Kendricka Lamara przez Pushę T po Nasa. Od Freddiego Gibbsa przez Denzela Curry'ego po Earla Sweatshirta. Głośne projekty dostarczali nam młodzi, ale też weterani, zbierający się nawet w supergrupy (Mount Westmore). Dostawaliśmy wiele eksperymentów łamiących gatunkowe granice, ale też wiele korzennych płyt sięgających po brzmienie lat '90. Działo się multum świetnych rzeczy w każdym możliwym nurcie.

Na początku głosowań w tegorocznych Popkillerach planowałem podrzucić Wam wykaz perełek z amerykańskiego rapu, których dużo słuchałem w 2022, a które mogły umknąć w natłoku głośnych wydawnictw, jednak lawina pracy przy gali sprawiła, że robię to ostatniego dnia głosowań. Ale... lepiej późno niż wcale. Jeśli jeszcze nie głosowaliście to może coś z tych pozycji porwie Was na tyle, że głos na nie wpadnie? Dajcie znać w komentarzach, która płyta z tej listy siadła Wam najmocniej! A ankietę do głosowania załączam na dole artykułu.

Joey Bada$$ - 2000
Mój album roku 2022. Dawno nie słyszałem płyty w stylu "Stary Nowy Jork", która brzmi tak... świeżo? Autentycznie? Esencjonalnie? Zero odgrzewania kotleta - bity nawiązują do brzmień przełomu wieków, ale pełno tu świeżej energii, mocnych linijek, lirycznego ognia i szczerych emocji. Sorry Kendrick, Pusha, Nas i cała reszta - ten rok wygrywa Joey.

[[{"fid":"77603","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

Larry June - Spaceships on the Blade
Drugi rok z rzędu Larry trafia do mojego top 3. Nikt na scenie nie wypuszcza teraz tak dużo tak dobrej muzyki. Album idealny na letni chill, ale też dający motywacyjnego kopa. Soczyste kalifornijskie brzmienie, leniwy vibe... a wśrod tego biznesowe przekminki Larry'ego nad szklanką soku pomarańczowego.

[[{"fid":"75456","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

Kyle - It's Not So Bad
Kyle nagrał płytę, którą próbował nagrać Drake na "Honestly Nevermind". Przechodzącą z rapu w house i r&b i mieszającą światy. Tylko Drizzy'emu zlało się to w jedno, a album Kyle'a aż kipi od vibe'u. Na parkiet i na letni chill, jak zawsze u tego pana pozytywna energia wylewa się na boki.

[[{"fid":"77604","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

Yung Bleu - TANTRA
Zastanawiacie się jak brzmiałyby retro-soulowe ballady inspirowane Lutherem Vandrossem skrzyżowane z brudnym autotune'owym trapem? Witam w świecie Yung Bleu. Coraz odważniej grindujący po branży raper-wokalista-producent z Alabamy uderza drugim oficjalnym albumem, który nie jest aż tak mocny jak debiut, ale i tak gęsto gościł mi na rotacji.

[[{"fid":"77605","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

Duckwrth - Chrome Bull
Ten gość miesza wszystko ze wszystkim i nie umiem powiedzieć czego u niego więcej. Funku, soulu, r&b, rapu czy może house'u. Na tej EP-ce dominuje house'owa energia, ale i tak nie brak rapowych sampli czy połamanych drumowych przejść. A vibe'u jest tyle, że można obdzielić 10 płyt.

[[{"fid":"76017","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]

JID - Forever Story
Jeśli ktoś z młodego pokolenia ma przejąć pałeczkę od Kendricka to JID. Mega skillowy, a zarazem pełen treści rap. Dla osób, które szukają ambitniejszych projektów, zarazem dbających o raperski kunszt.

[[{"fid":"77527","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]

Wiz Khalifa - Multiverse
Musiałem. Szczególnie, że takiej płyty po Królu Khalifie się nie spodziewałem. Wiz sięgnął do klimatów retro, inspiracji brzmieniami 70s-80s i nagrał swój najbardziej osobisty album w karierze. A "High Maintenance" nie schodziło mi w lecie z pętli, magiczny utwór.

[[{"fid":"75494","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]

Rexx Life Raj - The Blue Hour
Rexx zazwyczaj serwował lekkie pozytywne wibracje i dużo słońca. Tym razem dostarczył cięższy, emocjonalny i osobisty projekt, na którym przepracowuje żałobę. Mocny materiał, który porusza i potrafi ukłuć.

[[{"fid":"77606","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]]

Saba - Few Good Things
Reprezentant Chicago nie zwalnia w rozwoju i tym razem serwuje korzenny album, pełen osobistych refleksji, soulowo-jazzowych sampli i nastrojowego klimatu. Coś dla fanów eklektycznego rapu dbającego o dojrzałą treść.

[[{"fid":"77607","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"9":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"9"}}]]

Kid Cudi - Entergalactic
Kosmiczny Cudi nigdy nie zawodzi. "Man On The Moon III" to mój album roku 2021, a "Entergalactic" aż tak wysoko nie stoi, ale zabiera nas w piękną galaktyczną podróż. Nikt tak nie buduje swojego świata wokalem jak Cudder, a mimo tematyki soundtracku do komedii romantycznej album nie popada w klisze.

[[{"fid":"77608","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"10":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"10"}}]]

070 Shake - You Can't Kill Me
Eksperymentalna podróż przez gatunki w mocno świeżej odsłonie, jeśli siadł Wam nowy Yachty to siądzie i to. @tetmusic tak zachwalał, że musiałem sprawdzić i faktycznie bardzo intrygująca pozycja.

[[{"fid":"77609","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"11":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"11"}}]]

Rapper Big Pooh - Dreaming In Color
Polecieliśmy przez różne światy to na koniec wróćmy do trueschoolowego klimatu. Big Pooh z kolejną solówką, pełną soulfulowych wibracji, klasycznych samplowanych bitów i osobistych zwrotek. Bardzo przyjemna pozycja na jesienno-zimowe refleksje.

[[{"fid":"77610","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"12":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"12"}}]]

]]>
Saba "Few Good Things"https://popkiller.kingapp.pl/2022-02-05,saba-few-good-thingshttps://popkiller.kingapp.pl/2022-02-05,saba-few-good-thingsFebruary 5, 2022, 5:18 pmBartosz SkolasińskiTrzeci w karierze album jednego z najciekawszych młodych zawodników z Chicago.Stream: Trzeci w karierze album jednego z najciekawszych młodych zawodników z Chicago.

Stream:

 

]]>
2 Chainz, Saba, Yo Gotti i inni - najważniejsze premiery tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-02-06,2-chainz-saba-yo-gotti-i-inni-najwazniejsze-premiery-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-02-06,2-chainz-saba-yo-gotti-i-inni-najwazniejsze-premiery-tygodniaFebruary 6, 2022, 1:41 amBartosz SkolasińskiMamy koniec weekendu, czas zatem na zebranie najważniejszych premier mijającego tygodnia.Na pierwszy ogień idzie 2 Chainz ze swoim "Dope Don't Sell Itself". To krótki, bo zaledwie półgodzinny album z gościnnymi udziałami między innymi takich ksyw, jak Moneybagg Yo, Lil Baby, Roddy Ricch, 42 Dugg, Swae Lee i Stove God Cooks. Produkcje zapewniają np. Buddah Bless, Mannie Fresh czy Hit-Boy. Drugą ważną premierą jest bez wątpienia "Few Good Things", nowy krążek Saby, jednego z najlepszych zawodników z Chicago w ostatnich latach. Znajdują się na nim takie numery jak "Survivor's Guilt" z G Herbo i "Come My Way" z Krazie Bone'em, członkiem legendarnej ekipy Bone Thugs-N-Harmony. Z kolejną pozycją w swojej dyskografii wjechała również legenda Memphis - Yo Gotti. Tym razem jest to podwójny album zatytułowany "CM10: Free Game (Side A & B)". W sumie dostajemy aż 22 numery, czyli w tym wypadku godzinę muzyki. Gościnki zaliczają między innymi EST Gee, Blac Youngsta i Kodak Black.Co poza tym? Yung Kayo, BEAM i Matt Ox również wjechali z nowymi projektami. Do tego trapowa scena Detroit zaatakowała materiałem od ulicznego rapera FMB DZ. Wszystkie okładki i tracklisty oczywiście do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.Linki do poszczególnych nowości:2 Chainz "Dope Don't Sell Itself"Saba "Few Good Things"Yo Gotti "CM10: Free Game (Side B)"Yung Kayo "DFTK"BEAM "Alien"Matt Ox "YEAR OF THE OX"FMB DZ "Back On Track"[[{"fid":"71969","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"71970","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"71971","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]][[{"fid":"71972","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]][[{"fid":"71973","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]][[{"fid":"71974","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]] [[{"fid":"71975","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]Mamy koniec weekendu, czas zatem na zebranie najważniejszych premier mijającego tygodnia.

Na pierwszy ogień idzie 2 Chainz ze swoim "Dope Don't Sell Itself". To krótki, bo zaledwie półgodzinny album z gościnnymi udziałami między innymi takich ksyw, jak Moneybagg Yo, Lil Baby, Roddy Ricch, 42 Dugg, Swae Lee i Stove God Cooks. Produkcje zapewniają np. Buddah Bless, Mannie Fresh czy Hit-Boy. Drugą ważną premierą jest bez wątpienia "Few Good Things", nowy krążek Saby, jednego z najlepszych zawodników z Chicago w ostatnich latach. Znajdują się na nim takie numery jak "Survivor's Guilt" z G Herbo i "Come My Way" z Krazie Bone'em, członkiem legendarnej ekipy Bone Thugs-N-Harmony. Z kolejną pozycją w swojej dyskografii wjechała również legenda Memphis - Yo Gotti. Tym razem jest to podwójny album zatytułowany "CM10: Free Game (Side A & B)". W sumie dostajemy aż 22 numery, czyli w tym wypadku godzinę muzyki. Gościnki zaliczają między innymi EST Gee, Blac Youngsta i Kodak Black.

Co poza tym? Yung Kayo, BEAM i Matt Ox również wjechali z nowymi projektami. Do tego trapowa scena Detroit zaatakowała materiałem od ulicznego rapera FMB DZ. Wszystkie okładki i tracklisty oczywiście do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.

Linki do poszczególnych nowości:

2 Chainz "Dope Don't Sell Itself"

Saba "Few Good Things"

Yo Gotti "CM10: Free Game (Side B)"

Yung Kayo "DFTK"

BEAM "Alien"

Matt Ox "YEAR OF THE OX"

FMB DZ "Back On Track"

[[{"fid":"71969","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"71970","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"71971","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

[[{"fid":"71972","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

[[{"fid":"71973","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]

[[{"fid":"71974","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]

 

[[{"fid":"71975","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]

]]>
theMIND - wywiad: o scenie Chicago, współpracy z: Saba, Mick Jenkins; debiutanckim "Summer Camp"https://popkiller.kingapp.pl/2020-12-13,themind-wywiad-o-scenie-chicago-wspolpracy-z-saba-mick-jenkins-debiutanckim-summer-camphttps://popkiller.kingapp.pl/2020-12-13,themind-wywiad-o-scenie-chicago-wspolpracy-z-saba-mick-jenkins-debiutanckim-summer-campDecember 14, 2020, 8:32 amMarcin NataliSwoją muzykę określa mianem "muzyki króliczej nory" zwracając uwagę na jej nieprzewidywalność, tajemniczość i głębię, a bardziej niż jako piosenkarza postrzega siebie jako "lirycznego ekshibicjonistę" działającego poza szufladkami gatunkowymi, które nakładają terminy R&B czy Hip-Hop. Panie i Panowie, przed Wami theMIND - pochodzący z Filadelfii, ale od ponad dekady mocno związany z Chicago wokalista, który na swoim koncie ma współpracę z takimi tuzami sceny jak Chance The Rapper, Mick Jenkins, Saba, Vic Mensa, Noname czy Joey Purp.W zeszłym roku theMIND zawitał po raz drugi do Warszawy - tym razem z raperką Noname, a my nie mogliśmy przepuścić okazji, aby z nim porozmawiać przed popkillerową kamerą. Niezwykle inteligentny i elokwentny artysta opowiedział nam m.in. o swoich początkach w Chicago po przeprowadzce do miasta i tym, jak udało mu się nawiązać aż tak szerokie kontakty na scenie muzycznej; o genezie współpracy z Mickiem Jenkinsem i występie na klasycznym mixtejpie "The Water[s]", a także o collabo z Sabą na albumie "CARE FOR ME", współtworzeniu poruszająego tribute'u dla Capital STEEZa wspólnie z Nyckiem Cautionem z Pro Era, czy o swoim debiutanckim krążku "Summer Camp" z 2016 roku oraz znaczeniu miłości do samego siebie i szukaniu własnej drogi życiowej.Sprawdź najnowszy album theMIND "Don't Let It Go To Your Head"Rozmowa, montaż video: Marcin NataliTłumaczenie: Maciej WojszkunKamera, zdjęcie w miniaturce: Young SandiSwoją muzykę określa mianem "muzyki króliczej nory" zwracając uwagę na jej nieprzewidywalność, tajemniczość i głębię, a bardziej niż jako piosenkarza postrzega siebie jako "lirycznego ekshibicjonistę" działającego poza szufladkami gatunkowymi, które nakładają terminy R&B czy Hip-Hop. Panie i Panowie, przed Wami theMIND - pochodzący z Filadelfii, ale od ponad dekady mocno związany z Chicago wokalista, który na swoim koncie ma współpracę z takimi tuzami sceny jak Chance The Rapper, Mick Jenkins, Saba, Vic Mensa, Noname czy Joey Purp.

W zeszłym roku theMIND zawitał po raz drugi do Warszawy - tym razem z raperką Noname, a my nie mogliśmy przepuścić okazji, aby z nim porozmawiać przed popkillerową kamerą. Niezwykle inteligentny i elokwentny artysta opowiedział nam m.in. o swoich początkach w Chicago po przeprowadzce do miasta i tym, jak udało mu się nawiązać aż tak szerokie kontakty na scenie muzycznej; o genezie współpracy z Mickiem Jenkinsem i występie na klasycznym mixtejpie "The Water[s]", a także o collabo z Sabą na albumie "CARE FOR ME", współtworzeniu poruszająego tribute'u dla Capital STEEZa wspólnie z Nyckiem Cautionem z Pro Era, czy o swoim debiutanckim krążku "Summer Camp" z 2016 roku oraz znaczeniu miłości do samego siebie i szukaniu własnej drogi życiowej.

Sprawdź najnowszy album theMIND "Don't Let It Go To Your Head"

Rozmowa, montaż video: Marcin Natali
Tłumaczenie: Maciej Wojszkun
Kamera, zdjęcie w miniaturce: Young Sandi

]]>
theMIND "Don't Let It Go To Your Head"https://popkiller.kingapp.pl/2020-12-12,themind-dont-let-it-go-to-your-headhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-12-12,themind-dont-let-it-go-to-your-headDecember 12, 2020, 1:51 amMarcin NataliZnany ze współpracy z takimi artystami jak Mick Jenkins, Saba, Vic Mensa czy Noname, związany mocno z Chicago wokalista theMIND powraca po 4-letniej przerwie od debiutanckiego, ambitnego album "Summer Camp" z 2016 roku. "Don't Let It Go To Your Head" to 30 minut wysublimowanego, świeżo brzmiącego r&b z domieszką hip-hopu, a także potężna porcja muzyki pełnej emocji, nieszablonowej, łamiącej schematy. Gościnnie artystę wsparł m.in. wspomniany Saba - autor jednej z najlepszych płyt roku 2018. Tracklista:1. Peanut Gallery 2. Gemini Sh*t (ft. Krystal Metcalfe) 3. Faux Desires (ft. Kari Faux) 4. Free Trial (ft. Phoelix & Qari) 5. Aura Prelude 6. Black Aura (ft. Saba) 7. Ms. Communication (ft. Sun) 8. Craig (ft. Krystal Metcalfe)9. Sea 10. 9MM 11. Atlas ComplexPod spodem odsłuch albumu w serwisie Spotify (lub Tidal):Znany ze współpracy z takimi artystami jak Mick Jenkins, Saba, Vic Mensa czy Noname, związany mocno z Chicago wokalista theMIND powraca po 4-letniej przerwie od debiutanckiego, ambitnego album "Summer Camp" z 2016 roku. "Don't Let It Go To Your Head" to 30 minut wysublimowanego, świeżo brzmiącego r&b z domieszką hip-hopu, a także potężna porcja muzyki pełnej emocji, nieszablonowej, łamiącej schematy. Gościnnie artystę wsparł m.in. wspomniany Saba - autor jednej z najlepszych płyt roku 2018. 

Tracklista:

1. Peanut Gallery 
2. Gemini Sh*t (ft. Krystal Metcalfe)
3. Faux Desires (ft. Kari Faux)
4. Free Trial (ft. Phoelix & Qari)
5. Aura Prelude 
6. Black Aura (ft. Saba) 
7. Ms. Communication (ft. Sun) 
8. Craig (ft. Krystal Metcalfe)
9. Sea
10. 9MM
11. Atlas Complex

Pod spodem odsłuch albumu w serwisie Spotify (lub Tidal):

]]>
Noname, Saba, i Smino zakładają nową supergrupęhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-10-16,noname-saba-i-smino-zakladaja-nowa-supergrupehttps://popkiller.kingapp.pl/2019-10-16,noname-saba-i-smino-zakladaja-nowa-supergrupeOctober 16, 2019, 11:13 amMarek AdamskiNowa grupa trójki pochodzącej z Chicago będzie nazywać się Ghetto Sage. Jutro ma pojawić się pierwszy singiel zespołu zapowiadający debiutancki album.Noname to wokalistka, która wystąpiła w tym roku w warszawskiej Miłości, promując swój ciepło przyjęty album "Room 25". Swoją drogą to na tym krążku skrzyżowały się drogi całej trójki. Wszyscy wystąpili razem w utworze "Ace".Artystka reprezentuje klasyczny soul, a jej teksty, tak samo jak i reszty zespołu, to zaangażowana społecznie treść, za którą zawsze idą ciekawe przemyślenia i spostrzeżenia.Smino i Saba to raperzy, którzy w tym roku mieli okazję się pokazać m.in. na hitowym "Revenge of The Dreamers III", które już zdążyło pokryć się złotem. Ten pierwszy ma na swoim koncie dwa albumy, "blkswn" i "NOIR", które zostały uznane i docenione przez krytyków. Od niedawna tworzy też zespół Zoink Gang wraz z Buddym, J.I.D, Guapdadem 400 i Earthgangiem.Saba natomiast znany jest przede wszystkim ze swoch kooperacji i bliskiego powiązania z Chancem The Rapperem. Zaliczył występ m.in. na jego "Coloring Book" (laureat Grammy) czy też na "Acid Rap".Na więcej szczegółów dotyczących projektu Ghetto Sage musimy poczekać. Wyświetl ten post na Instagramie. Ghetto Sage Post udostępniony przez Noname (@nonamehiding) Paź 11, 2019 o 11:01 PDT Nowa grupa trójki pochodzącej z Chicago będzie nazywać się Ghetto Sage. Jutro ma pojawić się pierwszy singiel zespołu zapowiadający debiutancki album.

Noname to wokalistka, która wystąpiła w tym roku w warszawskiej Miłości, promując swój ciepło przyjęty album "Room 25". Swoją drogą to na tym krążku skrzyżowały się drogi całej trójki. Wszyscy wystąpili razem w utworze "Ace".

Artystka reprezentuje klasyczny soul, a jej teksty, tak samo jak i reszty zespołu, to zaangażowana społecznie treść, za którą zawsze idą ciekawe przemyślenia i spostrzeżenia.

Smino i Saba to raperzy, którzy w tym roku mieli okazję się pokazać m.in. na hitowym "Revenge of The Dreamers III", które już zdążyło pokryć się złotem. Ten pierwszy ma na swoim koncie dwa albumy, "blkswn" i "NOIR", które zostały uznane i docenione przez krytyków. Od niedawna tworzy też zespół Zoink Gang wraz z Buddym, J.I.D, Guapdadem 400 i Earthgangiem.

Saba natomiast znany jest przede wszystkim ze swoch kooperacji i bliskiego powiązania z Chancem The Rapperem. Zaliczył występ m.in. na jego "Coloring Book" (laureat Grammy) czy też na "Acid Rap".

Na więcej szczegółów dotyczących projektu Ghetto Sage musimy poczekać.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Ghetto Sage

Post udostępniony przez Noname (@nonamehiding)

]]>
J. Cole i Dreamville z 2 klipami - "Sacrifices" i "Sleep Deprived"https://popkiller.kingapp.pl/2019-08-27,j-cole-i-dreamville-z-2-klipami-sacrifices-i-sleep-deprivedhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-08-27,j-cole-i-dreamville-z-2-klipami-sacrifices-i-sleep-deprivedAugust 27, 2019, 8:36 pmMarcin NataliEkipa Dreamville nie zwalnia tempa - pod koniec lipca ich ostatni album Revenge of the Dreamers III" oficjalnie pokrył się złotem, a na dokładkę dostaliśmy teledyski do dwóch z najlepszych numerów z płyty-kompilacji - niezwykle emocjonalnego "Sacrifices" (w składzie Earthgang, Smino, Saba, J. Cole) oraz wyśmienitego "Sleep Deprived" (w składzie Lute, Omen, Mez, DaVionne). Oba teledyski w rozwinięciu - sprawdzajcie bo warto![[{"fid":"54199","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"54200","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Przypominamy też nasz niedawny 20-minutowy videowywiad z otwierającym "Sleep Deprived" Lute'em:[[{"fid":"53007","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]A także nasz wywiad z Sabą, który rzucił świetną zwrotkę w "Sacrifices":[[{"fid":"54216","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]Ekipa Dreamville nie zwalnia tempa - pod koniec lipca ich ostatni albumRevenge of the Dreamers III" oficjalnie pokrył się złotem, a na dokładkę dostaliśmy teledyski do dwóch z najlepszych numerów z płyty-kompilacji - niezwykle emocjonalnego "Sacrifices" (w składzie Earthgang, Smino, Saba, J. Cole) oraz wyśmienitego "Sleep Deprived" (w składzie Lute, Omen, Mez, DaVionne). Oba teledyski w rozwinięciu - sprawdzajcie bo warto!

[[{"fid":"54199","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"54200","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

Przypominamy też nasz niedawny 20-minutowy videowywiad z otwierającym "Sleep Deprived" Lute'em:

[[{"fid":"53007","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

A także nasz wywiad z Sabą, który rzucił świetną zwrotkę w "Sacrifices":

[[{"fid":"54216","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

]]>
Saba ft. theMIND "SIRENS" - poruszający teledysk rapera z Chicagohttps://popkiller.kingapp.pl/2018-12-22,saba-ft-themind-sirens-poruszajacy-teledysk-rapera-z-chicagohttps://popkiller.kingapp.pl/2018-12-22,saba-ft-themind-sirens-poruszajacy-teledysk-rapera-z-chicagoDecember 21, 2018, 3:19 pmMarcin NataliAutor jednej z najlepszych płyt mijającego roku w postaci mistrzowskiego "CARE FOR ME", pochodzący z Chicago raper i producent Saba wciąż promuje swoje ostatnie wydawnictwo. Nagrane w duecie z wokalistą theMIND "SIRENS" to druga część utworu rozpoczynającego wspomniany longplay - wcześniej ukazał się już klip do pierwszej części numeru - "BUSY". Z jednej strony spokojny, a z drugiej niepokojący klip do "SIRENS" nawiązuje do tragicznego momentu z zeszłego roku, gdy artysta dowiedział się, że jego bliski przyjaciel i kuzyn John Walt został zamordowany na ulicach Chicago... Tytułowe "syreny" to natomiast zarówno sygnał wozów policyjnych, jak i karetek - w żadnym wypadku ich dźwięk dobiegający zza okna nie niesie jednak nic dobrego. "Care For Me" to pierwszy raz, kiedy zagłębiam się w opowieść o depresji i niepokoju, oraz wszystkich czynnikach, które sprawiły, że jestem jaki jestem" - mówi Saba. Duży wpływ na to miała strata mojego przyjaciela i starszego kuzyna Johna Walta, co jest powracającym motywem na płycie. Myślę, że "Care For Me" jest tak istotnym albumem, ponieważ mówi o zdrowiu psychicznym na sposoby, które mogą wydawać się proste, ale jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś tak to ujął w hip-hopie (...) Szczerze sądzę, że praca nad tym albumem była dla mnie rodzajem terapii, dzięki opowiedzeniu tych historii w muzyce teraz dużo łatwiej mi o tym mówić.Pod spodem też wspomniane w newsie "BUSY", otwierające album i dopełniające "SIRENS":Przypominamy też nasz zeszłoroczny, konkretny i wnikliwy videowywiad z Sabą, przeprowadzony przed jego warszawskim koncertem:Autor jednej z najlepszych płyt mijającego roku w postaci mistrzowskiego "CARE FOR ME", pochodzący z Chicago raper i producent Saba wciąż promuje swoje ostatnie wydawnictwo. Nagrane w duecie z wokalistą theMIND "SIRENS" to druga część utworu rozpoczynającego wspomniany longplay - wcześniej ukazał się już klip do pierwszej części numeru - "BUSY". Z jednej strony spokojny, a z drugiej niepokojący klip do "SIRENS" nawiązuje do tragicznego momentu z zeszłego roku, gdy artysta dowiedział się, że jego bliski przyjaciel i kuzyn John Walt został zamordowany na ulicach Chicago... Tytułowe "syreny" to natomiast zarówno sygnał wozów policyjnych, jak i karetek - w żadnym wypadku ich dźwięk dobiegający zza okna nie niesie jednak nic dobrego.

"Care For Me" to pierwszy raz, kiedy zagłębiam się w opowieść o depresji i niepokoju, oraz wszystkich czynnikach, które sprawiły, że jestem jaki jestem" - mówi Saba. Duży wpływ na to miała strata mojego przyjaciela i starszego kuzyna Johna Walta, co jest powracającym motywem na płycie. Myślę, że "Care For Me" jest tak istotnym albumem, ponieważ mówi o zdrowiu psychicznym na sposoby, które mogą wydawać się proste, ale jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś tak to ujął w hip-hopie (...) Szczerze sądzę, że praca nad tym albumem była dla mnie rodzajem terapii, dzięki opowiedzeniu tych historii w muzyce teraz dużo łatwiej mi o tym mówić.

Pod spodem też wspomniane w newsie "BUSY", otwierające album i dopełniające "SIRENS":

Przypominamy też nasz zeszłoroczny, konkretny i wnikliwy videowywiad z Sabą, przeprowadzony przed jego warszawskim koncertem:

]]>
Saba "Care for Me"https://popkiller.kingapp.pl/2018-04-06,saba-care-for-mehttps://popkiller.kingapp.pl/2018-04-06,saba-care-for-meApril 6, 2018, 2:54 pmAdrian FelisPo świetnie przyjętym „Bucket List Project” z 2016 r. niezwykle utalentowany raper z Chicago powraca z nowym albumem „Care For Me". Ci, którzy znają Sabę z czasów Pivot Gangu wiedzą, że 24-latek jest jedną z najciekawszych młodych twarzy z miasta wiatrów. Reprezentuje refleksyjno-jazzujący styl, z którego znani są również tacy raperzy jak Mick Jenkins czy Chance The Rapper. Jego najnowsze wydawnictwo to 10 utworów, wśród których znalazły się fantastyczne single „Life” czy „Busy / Sirens". Całość stanowi nostalgiczną wycieczkę do najważniejszych momentów z przeszłości artysty oraz wyraz depresji i głębokiej traumy, która wiąże się z dorastaniem w środowisku pełnym przemocy i niesprawiedliwości. Na płycie usłyszeć można szereg interesujących konceptów, okraszonych rewelacyjną mroczną jednak pełną żywych instrumentów produkcją. Jeśli narzekacie na brak ambitnych premier w pierwszym kwartale 2018 r., definitywnie powinniście dać temu projektowi szansę i zanurzyć się w tą porywającą opowieść. Po świetnie przyjętym „Bucket List Project” z 2016 r. niezwykle utalentowany raper z Chicago powraca z nowym albumem „Care For Me". Ci, którzy znają Sabę z czasów Pivot Gangu wiedzą, że 24-latek jest jedną z najciekawszych młodych twarzy z miasta wiatrów. Reprezentuje refleksyjno-jazzujący styl, z którego znani są również tacy raperzy jak Mick Jenkins czy Chance The Rapper. Jego najnowsze wydawnictwo to 10 utworów, wśród których znalazły się fantastyczne single „Life” czy „Busy / Sirens". Całość stanowi nostalgiczną wycieczkę do najważniejszych momentów z przeszłości artysty oraz wyraz depresji i głębokiej traumy, która wiąże się z dorastaniem w środowisku pełnym przemocy i niesprawiedliwości. Na płycie usłyszeć można szereg interesujących konceptów, okraszonych rewelacyjną mroczną jednak pełną żywych instrumentów produkcją. Jeśli narzekacie na brak ambitnych premier w pierwszym kwartale 2018 r., definitywnie powinniście dać temu projektowi szansę i zanurzyć się w tą porywającą opowieść.

]]>
SABA "Sukces Lupe Fiasco pomógł mi uwierzyć w siebie" - videowywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-11-12,saba-sukces-lupe-fiasco-pomogl-mi-uwierzyc-w-siebie-videowywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-11-12,saba-sukces-lupe-fiasco-pomogl-mi-uwierzyc-w-siebie-videowywiadNovember 13, 2017, 11:29 amTomasz PrzytułaZgromadzeni podczas halloweenowego wieczoru w Warszawie hip-hopowi sympatycy, bawili się w towarzystwie wyjątkowego gościa z Chicago. Nie był nim jednak wyjęty rodem z horroru Candyman, który choć idealnie wpisałby się w aurę tego dnia, to pozostawiłby po sobie raczej krzyki przerażenia aniżeli ekscytacji. Obyło się bez psikusów, a polski głód rapu został tej nocy zaspokojony przez muzyczne słodycze, które zaserwował publice równie charyzmatyczny Saba. Ten młody artysta, mający na koncie występ na Najlepszym Rapowym Albumie 2016 roku, 31 października zagościł po raz pierwszy w naszym kraju, będącym jednym z przystanków jego europejskiej trasy koncertowej. Przy okazji wystepu Saby w klubie Smolna, nie omieszkaliśmy przeprowadzić z nim wnikliwej rozmowy, której efekty teraz prezentujemy.Podczas naszego 25-minutowego wywiadu, reprezentujący nową falę rapu z Chicago artysta, opowiedział nam m.in. o swoim najnowszym albumie "Bucket List Project", swoich muzycznych inspiracjach na czele z Bone Thugs-n-Harmony i Lupe Fiasco czy współpracy z świecącym triumfy Chance The Rapperem. Ponadto, dowiedzieliśmy się jak doszło do tego, że na jego płycie pojawił się legendarny Twistą, a także tego, w jaki sposób muzyka pomogła Sabie otworzyć się na świat. To jednak nie wszystko, o czym opowiedział nam utalentowany lider grupy Pivot Gang...Rozmowa: Tomasz Przytuła, Marcin NataliTłumaczenie: Tomasz Przytuła, Marcin NataliZdjęcia, montaż: Marcin Natali, Mateusz NataliZdjęcie u góry: Darek Radel (WEST)Za pomoc w przeprowadzeniu wywiadu dziękujemy organizatorom koncertu, agencji Follow The Step.Zgromadzeni podczas halloweenowego wieczoru w Warszawie hip-hopowi sympatycy, bawili się w towarzystwie wyjątkowego gościa z Chicago. Nie był nim jednak wyjęty rodem z horroru Candyman, który choć idealnie wpisałby się w aurę tego dnia, to pozostawiłby po sobie raczej krzyki przerażenia aniżeli ekscytacji. Obyło się bez psikusów, a polski głód rapu został tej nocy zaspokojony przez muzyczne słodycze, które zaserwował publice równie charyzmatyczny Saba. Ten młody artysta, mający na koncie występ naNajlepszym Rapowym Albumie 2016 roku, 31 października zagościł po raz pierwszy w naszym kraju, będącym jednym z przystanków jego europejskiej trasy koncertowej. Przy okazji wystepu Saby w klubie Smolna, nie omieszkaliśmy przeprowadzić z nim wnikliwej rozmowy, której efekty teraz prezentujemy.

Podczas naszego 25-minutowego wywiadu, reprezentujący nową falę rapu z Chicago artysta, opowiedział nam m.in. o swoim najnowszym albumie"Bucket List Project", swoich muzycznych inspiracjach na czele z Bone Thugs-n-Harmony i Lupe Fiasco czy współpracy z świecącym triumfy Chance The Rapperem. Ponadto, dowiedzieliśmy się jak doszło do tego, że na jego płycie pojawił się legendarny Twistą, a także tego, w jaki sposób muzyka pomogła Sabie otworzyć się na świat. To jednak nie wszystko, o czym opowiedział nam utalentowany lider grupy Pivot Gang...

Rozmowa: Tomasz Przytuła, Marcin Natali
Tłumaczenie: Tomasz Przytuła, Marcin Natali
Zdjęcia, montaż: Marcin Natali, Mateusz Natali

Zdjęcie u góry: Darek Radel (WEST)

Za pomoc w przeprowadzeniu wywiadu dziękujemy organizatorom koncertu, agencji Follow The Step.

]]>
Saba "360" - manifest przeciwko ciemnym interesom branży muzycznejhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-11-14,saba-360-manifest-przeciwko-ciemnym-interesom-branzy-muzycznejhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-11-14,saba-360-manifest-przeciwko-ciemnym-interesom-branzy-muzycznejNovember 13, 2017, 2:10 pmTomasz PrzytułaPo spędzeniu halloweenowej nocy z warszawską publicznością podczas swojego pierwszego koncertu w Polsce, reprezentujący Chicago Saba wraca do wydawania zaangażowanej muzyki. Niezwykle utalentowany artysta z Wietrznego Miasta zaprezentował światu swoją najnowszą kooperację z producentem Zackiem Villerem.Utwór wypuszczony pod nazwą "360" dotyczy wszelkiego rodzaju matactw, popełnianych przez muzyczne korporacje wobec swoich podopiecznych. Tworzący na własny rachunek raper, w swoim utworze przestrzega swoich kolegów z branży przed podpisywaniem niekorzystnych kontraktów z wytwórniami, z tytułową umową typu 360 stopni na czele. Nad wyraz wymowne są w tym przypadku wersy Saby:"Careful what you are told, no creative controlYou fuck around get shelf’d, fuck around be stealth (mode)You fuck around can't write your albums, then fuck around and get exposedYou went to the bank to withdraw, as quick as it comes in it goes"Przypominamy też nasz 25-minutowy wywiad z Sabą, który przeprowadziliśmy przy okazji jego pierwszej wizyty w Polsce:Po spędzeniu halloweenowej nocy z warszawską publicznością podczas swojego pierwszego koncertu w Polsce, reprezentujący Chicago Saba wraca do wydawania zaangażowanej muzyki. Niezwykle utalentowany artysta z Wietrznego Miasta zaprezentował światu swoją najnowszą kooperację z producentem Zackiem Villerem.

Utwór wypuszczony pod nazwą "360" dotyczy wszelkiego rodzaju matactw, popełnianych przez muzyczne korporacje wobec swoich podopiecznych. Tworzący na własny rachunek raper, w swoim utworze przestrzega swoich kolegów z branży przed podpisywaniem niekorzystnych kontraktów z wytwórniami, z tytułową umową typu 360 stopni na czele.

Nad wyraz wymowne są w tym przypadku wersy Saby:

"Careful what you are told, no creative control

You fuck around get shelf’d, fuck around be stealth (mode)

You fuck around can't write your albums, then fuck around and get exposed

You went to the bank to withdraw, as quick as it comes in it goes"

Przypominamy też nasz 25-minutowy wywiad z Sabą, który przeprowadziliśmy przy okazji jego pierwszej wizyty w Polsce:

]]>
Joseph Chilliams i Saba - bracia z Chicago zagrają w Warszawie!https://popkiller.kingapp.pl/2017-10-23,joseph-chilliams-i-saba-bracia-z-chicago-zagraja-w-warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2017-10-23,joseph-chilliams-i-saba-bracia-z-chicago-zagraja-w-warszawieOctober 23, 2017, 12:00 pmMarcin NataliWielkimi krokami zbliża się pierwszy polski występ jednego z przedstawicieli nowej fali rapu z Chicago i stałego współpracownika Chance The Rappera, Saby. Charyzmatyczny MC, który wciąż promuje swój ostatni, wychwalany przez krytyków projekt "Bucket List Project", wystąpi w Warsawie już 31 paźdzernika.Teraz natomiast dowiedzieliśmy się, że support przed nim zagra jego brat, wyluzowany i oferujący ciekawy mix humorystycznych linijek i życiowych doświadczeń Joseph Chilliams. Próbka możliwości Josepha oraz informajce odnośnie biletów w rozwinięciu.Kiedy: 31.10.2017 (wtorek) Start: 20:00Gdzie: ul. Smolna 38, Warszawa (Smolna Koncertowa)BILETY: 29 PLN (I Pula) - Kup onlineDołącz do wydarzenia na FacebookuPod spodem ostatni teledysk Josepha, pochodzący z wydanej przez niego miesiąc temu płyty "Henry Church".A także jeden z numerów nagranych przez obu braci w duecie - "Westside Bound 3".Wielkimi krokami zbliża się pierwszy polski występ jednego z przedstawicieli nowej fali rapu z Chicago i stałego współpracownika Chance The Rappera, Saby. Charyzmatyczny MC, który wciąż promuje swój ostatni, wychwalany przez krytyków projekt "Bucket List Project", wystąpi w Warsawie już 31 paźdzernika.

Teraz natomiast dowiedzieliśmy się, że support przed nim zagra jego brat, wyluzowany i oferujący ciekawy mix humorystycznych linijek i życiowych doświadczeń Joseph Chilliams. Próbka możliwości Josepha oraz informajce odnośnie biletów w rozwinięciu.

Kiedy: 31.10.2017 (wtorek)
Start: 20:00
Gdzie: ul. Smolna 38, Warszawa (Smolna Koncertowa)

BILETY: 29 PLN (I Pula) - Kup online

Dołącz do wydarzenia na Facebooku

Pod spodem ostatni teledysk Josepha, pochodzący z wydanej przez niego miesiąc temu płyty "Henry Church".

A także jeden z numerów nagranych przez obu braci w duecie - "Westside Bound 3".

]]>
Saba "World In My Hands" - talent z Chicago ze światem na dłonihttps://popkiller.kingapp.pl/2017-10-28,saba-world-in-my-hands-talent-z-chicago-ze-swiatem-na-dlonihttps://popkiller.kingapp.pl/2017-10-28,saba-world-in-my-hands-talent-z-chicago-ze-swiatem-na-dloniOctober 27, 2017, 1:45 pmTomasz PrzytułaReprezentujący nową hip-hopową falę artystów z Wietrznego Miasta, wybitnie utalentowany raper Saba prezentuje swój najnowszy teledysk do singlowego "World In My Hands". Co prawda klip opublikowano już jakiś czas temu, jednak w dniu premiery umknął uwadze naszej redakcji. Druga połowa października wydaje się jednak odpowiednim czasem na przypomnienie tego obrazka, bowiem już za kilka dni podopieczny samego Chance The Rappera wystąpi w warszawskim klubie Smolna. O szczegółach imprezy przeczytacie tutaj. Nie chcecie tego przegapić.Reprezentujący nową hip-hopową falę artystów z Wietrznego Miasta, wybitnie utalentowany raper Saba prezentuje swój najnowszy teledysk do singlowego "World In My Hands". Co prawda klip opublikowano już jakiś czas temu, jednak w dniu premiery umknął uwadze naszej redakcji. Druga połowa października wydaje się jednak odpowiednim czasem na przypomnienie tego obrazka, bowiem już za kilka dni podopieczny samego Chance The Rappera wystąpi w warszawskim klubie Smolna. O szczegółach imprezy przeczytacie tutaj. Nie chcecie tego przegapić.

]]>
SABA - raper z Chicago zagra w Warszawie!https://popkiller.kingapp.pl/2017-07-13,saba-raper-z-chicago-zagra-w-warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2017-07-13,saba-raper-z-chicago-zagra-w-warszawieJuly 13, 2017, 9:09 amMarcin NataliWyjątkowa wiadomość dla polskich fanów Chance'a The Rappera - już w październiku w Warszawie wystąpi niezwykle utalentowany, 23-letni raper rodem z chicagowskiego West Side - SABA, którego kojarzyć możecie m.in. z zeszłorocznego "Angels" Chance'a, czy wcześniejszego "Everybody's Something" z pamiętnego mixtape'u "Acid Rap".Na jesiennej trasie po Europie SABA będzie promował wydany w zeszłym roku debiutancki, bardzo dobrze przyjęty album "Bucket List Project", na którym gościnnie wsparł go m.in. sam Twista. Bilety za jedyne 29zł już w sprzedaży - widzimy się pod sceną!Kiedy: 31.10.2017 (wtorek) Start: 20:00Gdzie: ul. Smolna 38, Warszawa (Smolna Koncertowa)BILETY: 29 PLN (I Pula) - Kup onlineDołącz do wydarzenia na FacebookuPod spodem dwa solowe klipy artysty, wspomniane "Angels" z Chancem oraz odsłuch całego albumu "Bucket List Project". Wyjątkowa wiadomość dla polskich fanów Chance'a The Rappera - już w październiku w Warszawie wystąpi niezwykle utalentowany, 23-letni raper rodem z chicagowskiego West Side - SABA, którego kojarzyć możecie m.in. z zeszłorocznego "Angels" Chance'a, czy wcześniejszego "Everybody's Something" z pamiętnego mixtape'u "Acid Rap".

Na jesiennej trasie po Europie SABA będzie promował wydany w zeszłym roku debiutancki, bardzo dobrze przyjęty album "Bucket List Project", na którym gościnnie wsparł go m.in. sam Twista. Bilety za jedyne 29zł już w sprzedaży - widzimy się pod sceną!

Kiedy: 31.10.2017 (wtorek)
Start: 20:00
Gdzie: ul. Smolna 38, Warszawa (Smolna Koncertowa)

BILETY: 29 PLN (I Pula) - Kup online

Dołącz do wydarzenia na Facebooku

Pod spodem dwa solowe klipy artysty, wspomniane "Angels" z Chancem oraz odsłuch całego albumu "Bucket List Project".

]]>
Chance The Rapper jako superbohater - mistrzowski teledysk do "Angels"https://popkiller.kingapp.pl/2016-05-09,chance-the-rapper-jako-superbohater-mistrzowski-teledysk-do-angelshttps://popkiller.kingapp.pl/2016-05-09,chance-the-rapper-jako-superbohater-mistrzowski-teledysk-do-angelsMay 9, 2016, 4:26 pmMarcin NataliWygląda na to, że zawiązana przez Chance'a The Rappera i Donniego Trumpeta współpraca obu muzykom wyjątkowo przypadła do gustu – i bardzo dobrze. Jak tu się bowiem nie cieszyć, kiedy rezultatem są takie perełki? Nagrane wspólnie z innym reprezentantem Chicago Sabą "Angels" doczekało się wręcz nieziemskiego (dosłownie) teledysku, w którym artysta wciela się w rolę superbohatera i niczym Clark Kent lata fruwa pomiędzy wieżowcami Chicago. Nie chcecie tego przegapić.Teledysk ukazał się wprawdzie już miesiąc temu, ale uznaliśmy, że takie dzieło lepiej pokazać wam późno niż w cale. Udostępnione za darmo “Angels” znalazło się też na majowej edycji naszego mixtape’u „Killertape” – jeśli jeszcze nie słyszeliście, to sprawdzajcie. Wygląda na to, że zawiązana przez Chance'a The Rappera i Donniego Trumpeta współpraca obu muzykom wyjątkowo przypadła do gustu – i bardzo dobrze. Jak tu się bowiem nie cieszyć, kiedy rezultatem są takie perełki? Nagrane wspólnie z innym reprezentantem Chicago Sabą "Angels" doczekało się wręcz nieziemskiego (dosłownie) teledysku, w którym artysta wciela się w rolę superbohatera i niczym Clark Kent lata fruwa pomiędzy wieżowcami Chicago. Nie chcecie tego przegapić.

Teledysk ukazał się wprawdzie już miesiąc temu, ale uznaliśmy, że takie dzieło lepiej pokazać wam późno niż w cale. Udostępnione za darmo “Angels” znalazło się też na majowej edycji naszego mixtape’u „Killertape” – jeśli jeszcze nie słyszeliście, to sprawdzajcie.

]]>
Chance The Rapper, Donnie Trumpet & The Social Experiment "SURF" - darmowy albumhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-05-30,chance-the-rapper-donnie-trumpet-the-social-experiment-surf-darmowy-albumhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-05-30,chance-the-rapper-donnie-trumpet-the-social-experiment-surf-darmowy-albumMay 30, 2015, 12:35 amMarcin NataliAutor jednego z najlepszych niezależnych wydawnictw rapowych 2013 roku "Acid Rap", chicagowski MC Chance The Rapper od dłuższego czasu nie przypominał o sobie solowymi numerami, współpracując zamiast tego z przyjacielem Donnie Trumpetem w ramach zespołu The Social Experiment.Wczoraj do Sieci trafił długo oczekiwany debiutancki longplay ekipy, a na naszpikowanym gościnnymi występami, udostępnionym za darmo krążku Chance'a i spółkę wsparli artyści największego kalibru, tacy jak J. Cole, Busta Rhymes, Erykah Badu, Janelle Monae, B.O.B., Big Sean czy BJ The Chicago Kid. Lista gości jest jednak dużo dłuższa, a nam nie pozostaje nic innego jak zostawić was z tym przepięknym prezentem od chicagowskiego zespołu.Odsłuch i download pod spodem. Donnie Trumpet & The Social Experiment - SURF [New Album]Donnie Trumpet & The Social Experiment - SURF [New Album]Autor jednego z najlepszych niezależnych wydawnictw rapowych 2013 roku "Acid Rap", chicagowski MC Chance The Rapper od dłuższego czasu nie przypominał o sobie solowymi numerami, współpracując zamiast tego z przyjacielem Donnie Trumpetem w ramach zespołu The Social Experiment.

Wczoraj do Sieci trafił długo oczekiwany debiutancki longplay ekipy, a na naszpikowanym gościnnymi występami, udostępnionym za darmo krążku Chance'a i spółkę wsparli artyści największego kalibru, tacy jak J. Cole, Busta Rhymes, Erykah Badu, Janelle Monae, B.O.B., Big Sean czy BJ The Chicago Kid. Lista gości jest jednak dużo dłuższa, a nam nie pozostaje nic innego jak zostawić was z tym przepięknym prezentem od chicagowskiego zespołu.

Odsłuch i download pod spodem.

 

]]>