popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) KoKęhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/28256/KoK%C4%99November 15, 2024, 4:11 ampl_PL © 2024 Admin stronyKęKę i Kotzi publikują teledysk sprzed 8-9 lat!https://popkiller.kingapp.pl/2016-07-11,keke-i-kotzi-publikuja-teledysk-sprzed-8-9-lathttps://popkiller.kingapp.pl/2016-07-11,keke-i-kotzi-publikuja-teledysk-sprzed-8-9-latJuly 11, 2016, 11:07 amAdmin strony"Ostatnio Wam pisałem o dwóch EP nagranych razem z Kotzi Rapdom jako Boa's. Teraz mamy dla Was coś wyjątkowego!!! Teledysk z 2007? 20008? który Paweł nagrywał jakimś czarodziejskim aparatem. Nigdy tego nie wrzucaliśmy nigdzie. Teraz po latach z okazji wytłoczenia fizycznego CD z dwoma EP-kami postanowiliśmy przedstawić go światu. Przenieście się z nami 9 lat wstecz!!! Stylówka nie do podjebania eheheh" - pisze Kę. Przenieśmy się więc!"Ostatnio Wam pisałem o dwóch EP nagranych razem z Kotzi Rapdom jako Boa's. Teraz mamy dla Was coś wyjątkowego!!! Teledysk z 2007? 20008? który Paweł nagrywał jakimś czarodziejskim aparatem. Nigdy tego nie wrzucaliśmy nigdzie. Teraz po latach z okazji wytłoczenia fizycznego CD z dwoma EP-kami postanowiliśmy przedstawić go światu. Przenieście się z nami 9 lat wstecz!!! Stylówka nie do podjebania eheheh" - pisze Kę. Przenieśmy się więc!

]]>
KoKę "Weź Nas Podrób EP" - recenzja i odsłuch (Ot Tak #182)https://popkiller.kingapp.pl/2015-03-24,koke-wez-nas-podrob-ep-recenzja-i-odsluch-ot-tak-181https://popkiller.kingapp.pl/2015-03-24,koke-wez-nas-podrob-ep-recenzja-i-odsluch-ot-tak-181March 24, 2015, 6:06 pmMaciej SulimaKiedy w głośnikach słuchaczy królują "Nowe Rzeczy", a KęKę zbiera należne mu propsy i honory, na chwilę cofnijmy się w czasie o 8 (!) lat. Bowiem w 2007 roku pojawiła się w radomskim podziemiu EPka, która w moim przekonaniu już wtedy definiowała styl, jaki w przeciągu nadchodzących lat wyewoluował u Kędziora do poziomu pierwszej ligi rapu. Nie można w tym miejscu zapomnieć o drugim członku KoKę, a więc Kotzim, który może nie wystrzelił fejmowo, jak jego ziomek z miasta, ale jego ostatnie wydawnictwo z 2013, nagrane wespół z Luckyloopem pt. "Rapdom", zebrało bardzo dobre opinie wśród odbiorców. Wracając do "Weź Nas Podrób EP", z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że pomimo upływu czasu materiału słucha się nadal z przyjemnością.Zasługą takiego stanu starych rzeczy są zarówno bity, jak i wersy obu raperów. Włączcie sobie na dobry track "Na Wprost Mierz", gdzie z ust Kotziego i Kędricka padają bardzo zgrabne, braggowe linijki. Ot, dla przykładu pierwsze z brzegu: Nie dyskutuj, z nami się nie wchodzi w pakty. Kapituluj, rzuć mikrofon, wywieś flagi. Bez warunków napadamy, na pal nabijamy posłańców, to nasz sposób dyplomacji. Dalej są równie ciekawe numery, takie jak "Wypisz wymaluj","60 minut" i mój osobisty faworyt, który zabija klimatem - "4 Da Streetz". Świetny, miejsko-osiedlowy numer, którego można słuchać w zapętleniu. W każdym z numerów obaj artyści zadbali o wysoki poziom zwrotek, dobierając do tego nawet po 8 latach dobrze brzmiące podkłady. Bity dostarczyli B-2, Tytuz, Luckyloop (z nim to właśnie Kotzi nagrał wspomniany we wstępie "Rapdom) oraz sam Kotzi. W moim przekonaniu najlepsze dwa bity to "Na Wprost Mierz", a także zabójca moich głośników - "4 Da Streetz". Kończąc ten krótki tekst dotyczący "Weź Nas Podrób EP", myślę że warto wrócić do tego materiału. Nie jest on długi, a potrafi dostarczyć przede wszystkim dobrze spędzony czas przed głośnikami, bowiem zarówno bity, jak i gospodarze jawią się jako dobrze wyważona mieszanka. Pomimo tego, iż od jego premiery pykło grube 8 lat, a zarówno KęKę, jak i Kotzi są wystrzelili z poziomem swojego rapu daleko do przodu, uważam że EPka trzyma bardzo dobry i wierzę, że do kilku numerów na pewno będziecie wracali. Nie samymi "Nowymi Rzeczami" słuchacz żyje, a czasem warto wrócić do korzeni. W przypadku "Weź Nas Podrób EP" - na pewno warto.Kiedy w głośnikach słuchaczy królują "Nowe Rzeczy", a KęKę zbiera należne mu propsy i honory, na chwilę cofnijmy się w czasie o 8 (!) lat. Bowiem w 2007 roku pojawiła się w radomskim podziemiu EPka, która w moim przekonaniu już wtedy definiowała styl, jaki w przeciągu nadchodzących lat wyewoluował u Kędziora do poziomu pierwszej ligi rapu. Nie można w tym miejscu zapomnieć o drugim członku KoKę, a więc Kotzim, który może nie wystrzelił fejmowo, jak jego ziomek z miasta, ale jego ostatnie wydawnictwo z 2013, nagrane wespół z Luckyloopem pt. "Rapdom", zebrało bardzo dobre opinie wśród odbiorców. Wracając do "Weź Nas Podrób EP", z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że pomimo upływu czasu materiału słucha się nadal z przyjemnością.

Zasługą takiego stanu starych rzeczy są zarówno bity, jak i wersy obu raperów. Włączcie sobie na dobry track "Na Wprost Mierz", gdzie z ust Kotziego i Kędricka padają bardzo zgrabne, braggowe linijki. Ot, dla przykładu pierwsze z brzegu: Nie dyskutuj, z nami się nie wchodzi w pakty. Kapituluj, rzuć mikrofon, wywieś flagi. Bez warunków napadamy, na pal nabijamy posłańców, to nasz sposób dyplomacji. Dalej są równie ciekawe numery, takie jak "Wypisz wymaluj","60 minut" i mój osobisty faworyt, który zabija klimatem - "4 Da Streetz". Świetny, miejsko-osiedlowy numer, którego można słuchać w zapętleniu. W każdym z numerów obaj artyści zadbali o wysoki poziom zwrotek, dobierając do tego nawet po 8 latach dobrze brzmiące podkłady. Bity dostarczyli B-2, Tytuz, Luckyloop (z nim to właśnie Kotzi nagrał wspomniany we wstępie "Rapdom) oraz sam Kotzi. W moim przekonaniu najlepsze dwa bity to "Na Wprost Mierz", a także zabójca moich głośników - "4 Da Streetz". 

Kończąc ten krótki tekst dotyczący "Weź Nas Podrób EP", myślę że warto wrócić do tego materiału. Nie jest on długi, a potrafi dostarczyć przede wszystkim dobrze spędzony czas przed głośnikami, bowiem zarówno bity, jak i gospodarze jawią się jako dobrze wyważona mieszanka. Pomimo tego, iż od jego premiery pykło grube 8 lat, a zarówno KęKę, jak i Kotzi są wystrzelili z poziomem swojego rapu daleko do przodu, uważam że EPka trzyma bardzo dobry i wierzę, że do kilku numerów na pewno będziecie wracali. Nie samymi "Nowymi Rzeczami" słuchacz żyje, a czasem warto wrócić do korzeni. W przypadku "Weź Nas Podrób EP" - na pewno warto.

]]>