popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Pouyahttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/28237/PouyaJuly 7, 2024, 2:38 pmpl_PL © 2024 Admin stronyPouya - Blood Was Never Thick As Waterhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-23,pouya-blood-was-never-thick-as-waterhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-23,pouya-blood-was-never-thick-as-waterOctober 23, 2021, 7:10 pmBartosz SkolasińskiIkona indie rapu wraca z nową płytą.Tracklista:01. Dying Slowly02. Wig Split (feat. Denzel Curry)03. Why Do We Get High?04. I'll Always Be Around05. Out The Mud06. One Deep In The Fleetwood07. Walk In (feat. Lu Baby)08. Forever Waiting For You At My Window09. Leave Me Alone10. Stuck In Admiration11. The First Step of Becoming God Is A Bottle to the FaceIkona indie rapu wraca z nową płytą.

Tracklista:

01. Dying Slowly
02. Wig Split (feat. Denzel Curry)
03. Why Do We Get High?
04. I'll Always Be Around
05. Out The Mud
06. One Deep In The Fleetwood
07. Walk In (feat. Lu Baby)
08. Forever Waiting For You At My Window
09. Leave Me Alone
10. Stuck In Admiration
11. The First Step of Becoming God Is A Bottle to the Face

]]>
Migos, Skepta i wielu innych na wyprzedanym splash! Festivalu 2021!https://popkiller.kingapp.pl/2020-08-03,migos-skepta-i-wielu-innych-na-wyprzedanym-splash-festivalu-2021https://popkiller.kingapp.pl/2020-08-03,migos-skepta-i-wielu-innych-na-wyprzedanym-splash-festivalu-2021August 3, 2020, 6:46 pmMichał KubackiWszystkie karnety na 23. edycję z udziałem A$AP Rocky`ego, Migosów, Skepty i wielu innych zostały wyprzedane. splasha! od lat zalicza się do najważniejszego europejskiego spotkania szkolnego sceny rapowej i hip-hopowej. Dzisiaj ogłaszamy nie tylko kolejnych artystów, którzy wystąpia od 8. do 10. lipca 2021 roku w Ferropolis, lecz również "wyprzedaż" - wszystkie karnety na 23. edycję zostały wykupione. W tych niepewnych czasach jest nam jeszcze bardziej miło z tego powodu. splash! Festival chciałby podziękować wszystkim festivalowiczom za zaufanie, które w obecnych czasach nie jest tak oczywiste.Migos zrewolucjonizowali rapgrę i zmienili jej zasady. Quavo, Offset i Takeoff to trzech chłopaków z Atlanty, którzy zamienili rapowanie z hobby w pracę opowiadając przy tym historie z dzielnicy i problemach na ulicy. Dzięki kawałkom takim jak "Bad and Boujee" z gościnnym udziałem Lil Uzi Verta czy "T-Shirt" Migos stali się najważniejszym rapowym trio naszych czasów - to czas najwyższy na ich długo oczekiwany debiut w Ferropolis podczas splash! Festivalu 2021.Skepta, jeden z ulubieńców fanów splasha, powróci po raz kolejny do Miasta Żelaza prosto z Londynu. Swój debiut na splashu! zaliczył w 2015 w programie popołudniowym, w między czasie ten zwycięzca nagrody Mercury od czasów "Shutdown" stał się wymarzonym headlinerem i ulubieńcem publiki. W poprzednich latach wydał aż dwa ciepło przyjęte albumy "Ignorance is Bliss" i kolabo album "Insomnia" z Chip i Young Adz.Przywitamy kolejnego geniusza z Soundclouda. Ski Mask The Slump God po prostu trzeba kochać. Jego różnorodne flow rozpali serca uczestnikom splasha! do czerwoności, a w tym samym czasie Ski Mask w szalony i sympatyczny sposób będzie walczył przeciwko depresyjnym klimatom na soundcloudzie.Kto pojawi się na splashu? Kool Savas! Tak, niemiecka rapowa legenda powróci po wspólnym występie jako Royal Bunker z Sido w 2018 roku do Ferropolis. W repertuarze znajdzie się nie tylko wydany w 2019 roku album "KKS", lecz również nowy singiel "Oh Junge" z gościnnym udziałem RINa i również dziś ogłoszonych KitschKrieg. I chociaż do najbliższego splasha! prawie rok czasu, już dziś jest pewne, że ten turnup będzie jednym ze splashowych! momentów przyszłego roku. W ramach livestreamu na Twitchu splash! Festivalu do już ogłoszonego line upu na czele z A$AP Fergiem, A$AP Rockym, Sido czy Yung Hurnem, zostąły zapowiedziane występy artystów/ek takich jak Booz, City Morgue, EarthGang, Pi'erre Bourne, Ahzumjot, Antifuchs, Dexter, Estikay, Guapdad 4000 oraz Kwam.E & Tom Hengst, OG Keemo i Pouya W najbliższych tygodniach i miesiącach ogłosimy kolejne niespodzianki i speciale!Potwierdzeni dziś artyści (kolejność alfabetyczna):Ahzumjot | Antifuchs | Booz | City Morgue | Dexter | EarthGang | Estikay | Guapdad 4000 | Kitschkrieg | Kool Savas | Kwam.E & Tom Hengst | Migos | OG Keemo | Pi'erre Bourne | Pouya | Skepta | Ski Mask the Slump GodWszyscy potwierdzeni artyści na dzień 30.07.2020 (kolejność alfabetyczna)A$AP Ferg | A$AP Rocky | Ahzumjot | Ansu | Antifuchs | Aylo | BBNO$ | BHZ | Booz | City Morgue | Dexter | EarthGang | Edo Saiya | Erotik Toy Records | Estikay | Eunique | Guapdad 4000 | Haftbefehl | Haiyti | Jack Harlow | Kitschkrieg | Kool Savas | Kwam.E & Tom Hengst | Layla | Lucio101 & Nizi19 & Omar101 | Lugatti & 9ine | Majan | Megaloh | Migos | Nura | OG Keemo | Pashanim | Pi'erre Bourne | Pouya | Rapkreation | RIN | Shoreline Mafia | Sido | Skepta | Ski Mask the Slump God | Symba | Yin Kalle | Yung Hurn | Zugezogen Maskulin | 65Goonzsplash! Festival 202108.-10. lipca 2021Ferropolis (Niemcy)splash-festival.de#splashfestivalWszystkie karnety na 23. edycję z udziałem A$AP Rocky`ego, Migosów, Skepty i wielu innych zostały wyprzedane. splasha! od lat zalicza się do najważniejszego europejskiego spotkania szkolnego sceny rapowej i hip-hopowej. Dzisiaj ogłaszamy nie tylko kolejnych artystów, którzy wystąpia od 8. do 10. lipca 2021 roku w Ferropolis, lecz również "wyprzedaż" - wszystkie karnety na 23. edycję zostały wykupione. W tych niepewnych czasach jest nam jeszcze bardziej miło z tego powodu. splash! Festival chciałby podziękować wszystkim festivalowiczom za zaufanie, które w obecnych czasach nie jest tak oczywiste.

Migos zrewolucjonizowali rapgrę i zmienili jej zasady. Quavo, Offset i Takeoff to trzech chłopaków z Atlanty, którzy zamienili rapowanie z hobby w pracę opowiadając przy tym historie z dzielnicy i problemach na ulicy. Dzięki kawałkom takim jak "Bad and Boujee" z gościnnym udziałem Lil Uzi Verta czy "T-Shirt" Migos stali się najważniejszym rapowym trio naszych czasów - to czas najwyższy na ich długo oczekiwany debiut w Ferropolis podczas splash! Festivalu 2021.

Skepta, jeden z ulubieńców fanów splasha, powróci po raz kolejny do Miasta Żelaza prosto z Londynu. Swój debiut na splashu! zaliczył w 2015 w programie popołudniowym, w między czasie ten zwycięzca nagrody Mercury od czasów "Shutdown" stał się wymarzonym headlinerem i ulubieńcem publiki. W poprzednich latach wydał aż dwa ciepło przyjęte albumy "Ignorance is Bliss" i kolabo album "Insomnia" z Chip i Young Adz.

Przywitamy kolejnego geniusza z Soundclouda. Ski Mask The Slump God po prostu trzeba kochać. Jego różnorodne flow rozpali serca uczestnikom splasha! do czerwoności, a w tym samym czasie Ski Mask w szalony i sympatyczny sposób będzie walczył przeciwko depresyjnym klimatom na soundcloudzie.

Kto pojawi się na splashu? Kool Savas! Tak, niemiecka rapowa legenda powróci po wspólnym występie jako Royal Bunker z Sido w 2018 roku do Ferropolis. W repertuarze znajdzie się nie tylko wydany w 2019 roku album "KKS", lecz również nowy singiel "Oh Junge" z gościnnym udziałem RINa i również dziś ogłoszonych KitschKrieg. I chociaż do najbliższego splasha! prawie rok czasu, już dziś jest pewne, że ten turnup będzie jednym ze splashowych! momentów przyszłego roku.
 
W ramach livestreamu na Twitchu splash! Festivalu do już ogłoszonego line upu na czele z A$AP Fergiem, A$AP Rockym, Sido czy Yung Hurnem, zostąły zapowiedziane występy artystów/ek takich jak Booz, City Morgue, EarthGang, Pi'erre Bourne, Ahzumjot, Antifuchs, Dexter, Estikay, Guapdad 4000 oraz Kwam.E & Tom Hengst, OG Keemo i Pouya
 
W najbliższych tygodniach i miesiącach ogłosimy kolejne niespodzianki i speciale!

Potwierdzeni dziś artyści (kolejność alfabetyczna):
Ahzumjot | Antifuchs | Booz | City Morgue | Dexter | EarthGang | Estikay | Guapdad 4000 | Kitschkrieg | Kool Savas | Kwam.E & Tom Hengst | Migos  | OG Keemo | Pi'erre Bourne | Pouya | Skepta | Ski Mask the Slump God

Wszyscy potwierdzeni artyści na dzień 30.07.2020 (kolejność alfabetyczna)
A$AP Ferg | A$AP Rocky | Ahzumjot | Ansu | Antifuchs | Aylo | BBNO$ | BHZ | Booz | City Morgue | Dexter | EarthGang | Edo Saiya | Erotik Toy Records | Estikay | Eunique | Guapdad 4000 | Haftbefehl | Haiyti | Jack Harlow | Kitschkrieg | Kool Savas | Kwam.E & Tom Hengst | Layla | Lucio101 & Nizi19 & Omar101 | Lugatti & 9ine | Majan | Megaloh | Migos | Nura | OG Keemo | Pashanim | Pi'erre Bourne | Pouya | Rapkreation | RIN | Shoreline Mafia | Sido | Skepta | Ski Mask the Slump God | Symba | Yin Kalle | Yung Hurn | Zugezogen Maskulin | 65Goonz

splash! Festival 2021
08.-10. lipca 2021
Ferropolis (Niemcy)
splash-festival.de
#splashfestival

]]>
Pouya & Boobie Lootaveli "Greatest Hits, Vol. 1"https://popkiller.kingapp.pl/2020-02-09,pouya-boobie-lootaveli-greatest-hits-vol-1https://popkiller.kingapp.pl/2020-02-09,pouya-boobie-lootaveli-greatest-hits-vol-1February 9, 2020, 3:58 pmŁukasz RawskiDrugi wspólny mixtape, który zaserwowali fanom Boobie Lootaveli oraz Pouya. Jak zapewnia Pouya, jest to jeden z wielu projektów z jego udziałem w tym roku.SPRAWDŹ RESZTĘ STYCZNIOWYCH PREMIER PŁYTOWYCH Tracklista:12,000 MilesBitch, Park BackwardsCrowd Control ft. ShakewellGet Money (Take Money)Toe TagsDrugi wspólny mixtape, który zaserwowali fanom Boobie Lootaveli oraz Pouya. Jak zapewnia Pouya, jest to jeden z wielu projektów z jego udziałem w tym roku.

SPRAWDŹ RESZTĘ STYCZNIOWYCH PREMIER PŁYTOWYCH 

 

Tracklista:

  1. 12,000 Miles
  2. Bitch, Park Backwards
  3. Crowd Control ft. Shakewell
  4. Get Money (Take Money)
  5. Toe Tags
]]>
To już rok od śmierci Mac Millera... - raperzy wspominająhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-09-07,to-juz-rok-od-smierci-mac-millera-raperzywspominajahttps://popkiller.kingapp.pl/2019-09-07,to-juz-rok-od-smierci-mac-millera-raperzywspominajaSeptember 7, 2019, 7:35 pmMarcin NataliDzisiaj mija równa rocznica śmierci Mac Millera - raper i producent miał zaledwie 26 lat... Z tej okazji, ku pamięci artysty z Pittsburga, postanowiliśmy zebrać wypowiedzi odnośnie Maca, które pojawiły się do tej pory w naszych wywiadach i poświęcić chwilę temu, jakie wrażenie i wspomnienia pozostawił wśród tych, którzy znali go dobrze, jak i tych, którzy nie mieli okazji poznać go osobiście.W naszym wczorajszym wywiadzie z EARTHGANG - duetem z Atlanty, wchodzącym w skład labelu i ekipy J. Cole'a Dreamville, 1/2 grupy - Johnny Venus (aka Olu) - zostawił świadectwo niesamowicie pozytywnej i szczerej energii, jaką emanował Mac:Po pierwsze, Mac był pierwszym gościem w przemyśle muzycznym, który okazał nam miłość w takim stopniu. Zanim ktokolwiek nas jeszcze wspierał, on wyciągnął do nas rękę - zarówno artystycznie, jak i zapraszając nas do siebie do domu. Pozwolił nam u siebie nagrywać, powiedział, że dogra nam się do kawałka - żadnej opłaty, za friko, bo się nami jara i traktuje nas jak rodzinę. To było cenne doświadczenie i wprowadzenie w świat przemysłu muzycznego - zobaczyliśmy, na kogo możesz liczyć jak na rodzinę. Wiele osób siedzi w tym tylko dla biznesu i fejmu, a inni mają szczerą miłość do muzyki i serce na dłoni. Bycie w otoczeniu Maca oraz współpraca i tworzenie muzyki z nim były dla nas błogosławieństwem. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni. A sam Mac był przezabawny, zawsze mieliśmy ubaw, cały czas rzucał żartami. Doceniamy go za wszystko i za to, że był dla nas jak rodzina. Kochamy Cię, Mac. Pełen wywiad pod spodem, wypowiedź o Macu od 3.23:[[{"fid":"54464","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Warto przypomnieć też wspólny numer EARTHGANG i Maca Millera z 2015 roku - niesamowicie klimatyczne "Monday":[[{"fid":"54472","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Obszernym wspomnieniem na temat Maca podzielił się z nami też MC z Florydy, Pouya podczas swojej wizyty w Warszawie pod koniec zeszłego roku:Tak naprawdę, jakieś 2-3 tygodnie, może miesiąc przed tym, jak odszedł, byliśmy razem w studiu. Był mega podekscytowany, zrobił mi odsłuch każdego numeru z nowego albumu. To było jeszcze przed premierą. Byliśmy w Pittsburghu. Wyszliśmy ze studia i poszliśmy do sushi baru... Mac był świetnym gościem. Czułem, że walczy z jakimiś problemami - zresztą jak każdy z nas. Ale był naprawdę dobrym człowiekiem. Czułem, że był mimo wszystko szczęśliwy. Pisał numery o wszystkim, co było prawdziwe w jego życiu. Chcę celebrować jego życie po wsze czasy, bo Mac był dobrym człowiekiem. Odezwał się do mnie, powiedział, że lubi moją muzykę, zaprosił mnie do swojego studia. Pozwolił mi posłuchać swojego nowego albumu - co było mega miłe z jego strony. Byłem zaskoczony, ze chciał, abym to ja był jednym z ludzi, którzy usłyszą ten album. To Mac Miller, mógłby zaprosić każdego na świecie. Mógłby zadzwonić nawet do Drake'a. Wiedział, że będę w Pittsburghu i zaprosił mnie do siebie. Nigdy tego nie zapomnę. To było jedno z najfajniejszych doświadczeń w moim życiu. Niech Mac Miller spoczywa w pokoju... To wielka strata. Ale trzeba żyć i iść do przodu.W odpowiedzi na nasze pytanie o ulubione wspomnienie, Pouya dodał:Mac wysyłał do mnie DM'y praktycznie co tydzień, pytając, co u mnie, jak się mam itd. Wiem, że nie byłem jedynym - jesli wysyłał te wiadomości do mnie, pewnie słał je też do wielu innych osób. Mac naprawdę troszczył się o ludzi. To było fajne. Nie powiedziałbym mu tego, jak byliśmy razem w studiu, bo wyszedłbym na lamusa, a chciałem pokazać się jako spoko ziomek. Byłem w studiu z Mac Millerem - nie chciałem dać mu do zrozumienia, że jestem jego fanem... Ale jestem nim, bez dwóch zdań. Myślałem: "To jest szalone, Mac Miller puszcza mi swój niewydany jeszcze album!" To było podobne doświadczenie jak to z Juicy J'em - miałem te same ciarki spotykając Maca, co wtedy, gdy robiłem show i numer z Juicym. Mac to też gość, którego słuchaliśmy, dorastając. A potem słysząc od niego, że podoba mu się moja muzyka - zatoczyliśmy krąg. To było niezwykle smutne, gdy dowiedziałem się o jego śmierci. Był on jednym z niewielu "sławnych ludzi", którzy okazali miłość mi i wielu innym. Jesli Macowi podobała się Twoja muzyka, Ty jako osoba - zawsze to doceniał, nie krył się z tym. Wiedział, jaką dysponuje mocą. Jeśli Cię polubił - dawał o tym znać światu. To było fajne. (...) Mac robił muzykę, przy której przypominałeś sobie dobre, łatwiejsze czasy w swoim życiu. Słuchałem "K.I.D.S.', gdy robiłem to czy tamto, w drodze do szkoły itp. - w ten sposób. Możesz słuchać i rozkoszować się wspomnieniami... To smutne, co przytrafiło się Macowi. Był taki młody. Kolejny, który odszedł o wiele za wcześnie.Pełen wywiad pod spodem, wypowiedź o Macu od 18:48:[[{"fid":"47663","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]Przykładem artysty, który nie miał okazji co prawda poznać Maca osobiście, ale który również mocno przeżył jego nagłą śmierć, jest Masego - wokalista, raper i muzyk z Wirginii. Spytany o spontaniczny tribute, który wrzucił w hołdzie twórcy "Swimming", 'Sego wyjaśnił:Nie miałem okazji go spotkać, ale to była część mojej "kariery" studenckiej. Kiedy puszczał ten klip, gdzie chodzi z ekipą gości z boomboxem, czy też... Nie wiem, będąc w college'u wszędzie widziałem Maca Millera, reprezentował wolność, energię, dobrą zabawę. Był do tego muzykiem, potrafił grać na klawiszach, robić bity. Widziałem jego video z cyklu Mass Appeal, gdzie tworzył bit. Jak to się nazywało? Rhythm Roulette? Oglądałem to wiele razy. Po prostu pozytywny koleś! Także nigdy go osobiście nie poznałem, ale znam wiele osób, które go znały, a ja śledziłem jego poczynania w Internecie. Sam nie wiem, śmierć to dla mnie dziwna rzecz... Najpierw XXXTentacion, potem Mac Miller, wiele osób. Żeby jakoś to przetrawić, uciekam w muzykę. Szczerze mówiąc to do końca jeszcze tego nie przetrawiłem bo jestem teraz w trasie, codziennie coś nowego. Ale Mac był dla mnie inspiracją, to niezrozumiałe, że nie ma go już z nami, ale mam wrażenie, że piękno muzyki i sztuki tkwi w tym, że wystarczy, że włączysz jego numer i masz wrażenie, że wciąż żyje pełnią życia. To niezwykle interesujące, śmierć jest bardzo dziwna.Masego dodał też kilka zdań w temacie zdrowia psychicznego i dbania o siebie:Zgadzam się też z tym, co mówił J. Cole: artyści muszą częściej rozmawiać ze swoimi rówieśnikami przynajmniej wtedy, gdy muszą znaleźć jakieś rozwiązanie, poradzić sobie z uczuciami. Bo to wszystko może przytłaczać - ciągle w trasie, co noc kontrolujesz ze scaeny tysiące osób, Twoja skrzynka odbiorcza szaleje, dużo bodźców, nie każdy to ogarnie. Także uważam, że trzeba mieć dobrych mentorów, rozmawiać i posiadać jakieś zakorzenienie duchowe, aby nie "odlecieć". Ale co ja tam wiem? Sam nie wiem. Ale Mac Miller jest niesamowity.Pełen wywiad pod spodem, wypowiedź o Macu od 16:46:[[{"fid":"52851","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]Rest In Peace Mac Miller...[[{"fid":"53772","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]Dzisiaj mija równa rocznica śmierci Mac Millera - raper i producent miał zaledwie 26 lat... Z tej okazji, ku pamięci artysty z Pittsburga, postanowiliśmy zebrać wypowiedzi odnośnie Maca, które pojawiły się do tej pory w naszych wywiadach i poświęcić chwilę temu, jakie wrażenie i wspomnienia pozostawił wśród tych, którzy znali go dobrze, jak i tych, którzy nie mieli okazji poznać go osobiście.

W naszym wczorajszym wywiadzie z EARTHGANG - duetem z Atlanty, wchodzącym w skład labelu i ekipy J. Cole'a Dreamville, 1/2 grupy - Johnny Venus (aka Olu) - zostawił świadectwo niesamowicie pozytywnej i szczerej energii, jaką emanował Mac:

Po pierwsze, Mac był pierwszym gościem w przemyśle muzycznym, który okazał nam miłość w takim stopniu. Zanim ktokolwiek nas jeszcze wspierał, on wyciągnął do nas rękę - zarówno artystycznie, jak i zapraszając nas do siebie do domu. Pozwolił nam u siebie nagrywać, powiedział, że dogra nam się do kawałka - żadnej opłaty, za friko, bo się nami jara i traktuje nas jak rodzinę. To było cenne doświadczenie i wprowadzenie w świat przemysłu muzycznego - zobaczyliśmy, na kogo możesz liczyć jak na rodzinę. Wiele osób siedzi w tym tylko dla biznesu i fejmu, a inni mają szczerą miłość do muzyki i serce na dłoni. Bycie w otoczeniu Maca oraz współpraca i tworzenie muzyki z nim były dla nas błogosławieństwem. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni. A sam Mac był przezabawny, zawsze mieliśmy ubaw, cały czas rzucał żartami. Doceniamy go za wszystko i za to, że był dla nas jak rodzina. Kochamy Cię, Mac. 

Pełen wywiad pod spodem, wypowiedź o Macu od 3.23:

[[{"fid":"54464","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

Warto przypomnieć też wspólny numer EARTHGANG i Maca Millera z 2015 roku - niesamowicie klimatyczne "Monday":

[[{"fid":"54472","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

Obszernym wspomnieniem na temat Maca podzielił się z nami też MC z Florydy, Pouya podczas swojej wizyty w Warszawie pod koniec zeszłego roku:

Tak naprawdę, jakieś 2-3 tygodnie, może miesiąc przed tym, jak odszedł, byliśmy razem w studiu. Był mega podekscytowany, zrobił mi odsłuch każdego numeru z nowego albumu. To było jeszcze przed premierą. Byliśmy w Pittsburghu. Wyszliśmy ze studia i poszliśmy do sushi baru... Mac był świetnym gościem. Czułem, że walczy z jakimiś problemami - zresztą jak każdy z nas. Ale był naprawdę dobrym człowiekiem. Czułem, że był mimo wszystko szczęśliwy. Pisał numery o wszystkim, co było prawdziwe w jego życiu. Chcę celebrować jego życie po wsze czasy, bo Mac był dobrym człowiekiem. Odezwał się do mnie, powiedział, że lubi moją muzykę, zaprosił mnie do swojego studia. Pozwolił mi posłuchać swojego nowego albumu - co było mega miłe z jego strony. Byłem zaskoczony, ze chciał, abym to ja był jednym z ludzi, którzy usłyszą ten album. To Mac Miller, mógłby zaprosić każdego na świecie. Mógłby zadzwonić nawet do Drake'a. Wiedział, że będę w Pittsburghu i zaprosił mnie do siebie. Nigdy tego nie zapomnę. To było jedno z najfajniejszych doświadczeń w moim życiu. Niech Mac Miller spoczywa w pokoju... To wielka strata. Ale trzeba żyć i iść do przodu.

W odpowiedzi na nasze pytanie o ulubione wspomnienie, Pouya dodał:

Mac wysyłał do mnie DM'y praktycznie co tydzień, pytając, co u mnie, jak się mam itd. Wiem, że nie byłem jedynym - jesli wysyłał te wiadomości do mnie, pewnie słał je też do wielu innych osób. Mac naprawdę troszczył się o ludzi. To było fajne. Nie powiedziałbym mu tego, jak byliśmy razem w studiu, bo wyszedłbym na lamusa, a chciałem pokazać się jako spoko ziomek. Byłem w studiu z Mac Millerem - nie chciałem dać mu do zrozumienia, że jestem jego fanem... Ale jestem nim, bez dwóch zdań. Myślałem: "To jest szalone, Mac Miller puszcza mi swój niewydany jeszcze album!" To było podobne doświadczenie jak to z Juicy J'em - miałem te same ciarki spotykając Maca, co wtedy, gdy robiłem show i numer z Juicym. Mac to też gość, którego słuchaliśmy, dorastając. A potem słysząc od niego, że podoba mu się moja muzyka - zatoczyliśmy krąg. To było niezwykle smutne, gdy dowiedziałem się o jego śmierci. Był on jednym z niewielu "sławnych ludzi", którzy okazali miłość mi i wielu innym. Jesli Macowi podobała się Twoja muzyka, Ty jako osoba - zawsze to doceniał, nie krył się z tym. Wiedział, jaką dysponuje mocą. Jeśli Cię polubił - dawał o tym znać światu. To było fajne. (...) Mac robił muzykę, przy której przypominałeś sobie dobre, łatwiejsze czasy w swoim życiu. Słuchałem "K.I.D.S.', gdy robiłem to czy tamto, w drodze do szkoły itp. - w ten sposób. Możesz słuchać i rozkoszować się wspomnieniami... To smutne, co przytrafiło się Macowi. Był taki młody. Kolejny, który odszedł o wiele za wcześnie.

Pełen wywiad pod spodem, wypowiedź o Macu od 18:48:

[[{"fid":"47663","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

Przykładem artysty, który nie miał okazji co prawda poznać Maca osobiście, ale który również mocno przeżył jego nagłą śmierć, jest Masego - wokalista, raper i muzyk z Wirginii. Spytany o spontaniczny tribute, który wrzucił w hołdzie twórcy "Swimming", 'Sego wyjaśnił:

Nie miałem okazji go spotkać, ale to była część mojej "kariery" studenckiej. Kiedy puszczał ten klip, gdzie chodzi z ekipą gości z boomboxem, czy też... Nie wiem, będąc w college'u wszędzie widziałem Maca Millera, reprezentował wolność, energię, dobrą zabawę. Był do tego muzykiem, potrafił grać na klawiszach, robić bity. Widziałem jego video z cyklu Mass Appeal, gdzie tworzył bit. Jak to się nazywało? Rhythm Roulette? Oglądałem to wiele razy. Po prostu pozytywny koleś! Także nigdy go osobiście nie poznałem, ale znam wiele osób, które go znały, a ja śledziłem jego poczynania w Internecie. Sam nie wiem, śmierć to dla mnie dziwna rzecz... Najpierw XXXTentacion, potem Mac Miller, wiele osób. Żeby jakoś to przetrawić, uciekam w muzykę. Szczerze mówiąc to do końca jeszcze tego nie przetrawiłem bo jestem teraz w trasie, codziennie coś nowego. Ale Mac był dla mnie inspiracją, to niezrozumiałe, że nie ma go już z nami, ale mam wrażenie, że piękno muzyki i sztuki tkwi w tym, że wystarczy, że włączysz jego numer i masz wrażenie, że wciąż żyje pełnią życia. To niezwykle interesujące, śmierć jest bardzo dziwna.

Masego dodał też kilka zdań w temacie zdrowia psychicznego i dbania o siebie:

Zgadzam się też z tym, co mówił J. Cole: artyści muszą częściej rozmawiać ze swoimi rówieśnikami przynajmniej wtedy, gdy muszą znaleźć jakieś rozwiązanie, poradzić sobie z uczuciami. Bo to wszystko może przytłaczać - ciągle w trasie, co noc kontrolujesz ze scaeny tysiące osób, Twoja skrzynka odbiorcza szaleje, dużo bodźców, nie każdy to ogarnie. Także uważam, że trzeba mieć dobrych mentorów, rozmawiać i posiadać jakieś zakorzenienie duchowe, aby nie "odlecieć". Ale co ja tam wiem? Sam nie wiem. Ale Mac Miller jest niesamowity.

Pełen wywiad pod spodem, wypowiedź o Macu od 16:46:

[[{"fid":"52851","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

Rest In Peace Mac Miller...

[[{"fid":"53772","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]

]]>
Pouya "The South Got Something To Say"https://popkiller.kingapp.pl/2019-08-17,pouya-the-south-got-something-to-sayhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-08-17,pouya-the-south-got-something-to-sayAugust 17, 2019, 6:07 pmAdmin stronyPouya to 24-letni raper z Miami. Kevin Pouya, bo tak naprawdę się nazywa, używa także ksywki "Baby Bone", która pochodzi od grupy muzycznej Bone Thugs-N-Harmony. To właśnie oni wywarli największy wpływ na twórczość artysty. Nowy album nawiązuje jednak tytułem do słynnego hasła rzuconego przez Andre 3000 - sprawdźcie co tym razem ma do powiedzenia jedna z najmocniejszych postaci na obecnej scenie niezależnej.SPRAWDŹ RESZTĘ CZERWCOWYCH PREMIER PŁYTOWYCHTracklista:1. Cruisin’ In The MIA 2. I’m Alive 3. Five Six 4. 95 5. Superman Is Dead 6. Mood Swing Misery f. Rocci 7. Settle Down f. Midnight Rush 8. Florida Thang 9. Talk To Me Before I Die f. Cuco 10. Suck My Dick 11. Run It Down f. Rocci 12. Bulletproof Shower Cap f. City Morgue 13. Cyanide f. Ghostemane 14. Six Speed f. Juicy J 15. When Will I See You?[[{"fid":"54057","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"47663","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Pouya to 24-letni raper z Miami. Kevin Pouya, bo tak naprawdę się nazywa, używa także ksywki "Baby Bone", która pochodzi od grupy muzycznej Bone Thugs-N-Harmony. To właśnie oni wywarli największy wpływ na twórczość artysty. Nowy album nawiązuje jednak tytułem do słynnego hasła rzuconego przez Andre 3000 - sprawdźcie co tym razem ma do powiedzenia jedna z najmocniejszych postaci na obecnej scenie niezależnej.

SPRAWDŹ RESZTĘ CZERWCOWYCH PREMIER PŁYTOWYCH

Tracklista:

1. Cruisin’ In The MIA
2. I’m Alive
3. Five Six
4. 95
5. Superman Is Dead
6. Mood Swing Misery f. Rocci
7. Settle Down f. Midnight Rush
8. Florida Thang
9. Talk To Me Before I Die f. Cuco
10. Suck My Dick
11. Run It Down f. Rocci
12. Bulletproof Shower Cap f. City Morgue
13. Cyanide f. Ghostemane
14. Six Speed f. Juicy J
15. When Will I See You?

[[{"fid":"54057","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"47663","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

]]>
Pouya "SUPERMAN IS DEAD" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-01-20,pouya-superman-is-dead-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-01-20,pouya-superman-is-dead-teledyskJanuary 20, 2019, 1:59 amAdmin stronyPouya nie tak dawno odwiedził Polskę z koncertem a my zrobiliśmy z nim mocny i osobisty wywiad. Teraz skromny i pełen talentu raper z Florydy wciela się w rolę Supermana - jednak nie dla braggowej przewózki a intrygującej refleksji...Jeśli chcesz być na bieżąco z premierami teledysków to śledź nasz dział VideoPouya nie tak dawno odwiedził Polskę z koncertem a my zrobiliśmy z nim mocny i osobisty wywiad. Teraz skromny i pełen talentu raper z Florydy wciela się w rolę Supermana - jednak nie dla braggowej przewózki a intrygującej refleksji...

Jeśli chcesz być na bieżąco z premierami teledysków to śledź nasz dział Video

]]>
Pouya - wywiad: "Wielu raperów nie rozumie mocy swoich słów"https://popkiller.kingapp.pl/2018-11-08,pouya-wywiad-wielu-raperow-nie-rozumie-mocy-swoich-slowhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-11-08,pouya-wywiad-wielu-raperow-nie-rozumie-mocy-swoich-slowNovember 8, 2018, 9:51 pmAdmin stronyPouya praktycznie nie udziela wywiadów - na YT można znależć ich jedynie kilka. Dla nas postanowił jednak zrobić wyjątek - nasza rozmowa z The Underachievers na tyle przypadła mu do gustu, że zgodził się zasiąść przed kamerą. Efekt? Blisko 30-minutowa rozmowa, pełna ciekawych wątków, nie uciekająca od tematów niewygodnych i niełatwych. Od ostatniego spotkania z Mac Millerem kilka tygodni przed jego śmiercią, po listy od fanów piszących, że Pouya uratował im życie...Autor "Underground Underdog" zestawił plusy i minusy bycia niezależnym i wytłumaczył dlaczego nigdy nie podpisze kontraktu z wytwórnią, podzielił się swoim spojrzeniem na pośmiertny album Lil Peepa i złożony pośmiertnie numer Peepa z XXXTentacionem, wspomniał początki Lil Pumpa, opowiedział też dlaczego nagranie z Juicy J'em to spełnienie dziecięcego marzenia. Zapraszamy do oglądania!Pouya pojawił się w Polsce dzięki agencji Follow The StepRozmawiał: Mateusz NataliZdjęcia: Marcin NataliMontaż: Mateusz NataliWsparcie dziennikarskie przy pytaniach: Łukasz RawskiTłumaczenie: Maciej WojszkunPolecamy sprawdzić też profilowy artykuł Pouyi, który opublikowaliśmy krótko przed koncertem: Pouya - mały człowiek z wielkimi możliwościami [[{"fid":"47663","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]] Pouya praktycznie nie udziela wywiadów - na YT można znależć ich jedynie kilka. Dla nas postanowił jednak zrobić wyjątek - nasza rozmowa z The Underachievers na tyle przypadła mu do gustu, że zgodził się zasiąść przed kamerą. Efekt? Blisko 30-minutowa rozmowa, pełna ciekawych wątków, nie uciekająca od tematów niewygodnych i niełatwych. Od ostatniego spotkania z Mac Millerem kilka tygodni przed jego śmiercią, po listy od fanów piszących, że Pouya uratował im życie...

Autor "Underground Underdog" zestawił plusy i minusy bycia niezależnym i wytłumaczył dlaczego nigdy nie podpisze kontraktu z wytwórnią, podzielił się swoim spojrzeniem na pośmiertny album Lil Peepa i złożony pośmiertnie numer Peepa z XXXTentacionem, wspomniał początki Lil Pumpa, opowiedział też dlaczego nagranie z Juicy J'em to spełnienie dziecięcego marzenia. Zapraszamy do oglądania!

Pouya pojawił się w Polsce dzięki agencji Follow The Step

Rozmawiał: Mateusz Natali
Zdjęcia: Marcin Natali
Montaż: Mateusz Natali
Wsparcie dziennikarskie przy pytaniach: Łukasz Rawski
Tłumaczenie: Maciej Wojszkun

Polecamy sprawdzić też profilowy artykuł Pouyi, który opublikowaliśmy krótko przed koncertem: Pouya - mały człowiek z wielkimi możliwościami

 [[{"fid":"47663","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

 

]]>
Pouya - mały człowiek z wielkimi możliwościamihttps://popkiller.kingapp.pl/2018-10-05,pouya-maly-czlowiek-z-wielkimi-mozliwosciamihttps://popkiller.kingapp.pl/2018-10-05,pouya-maly-czlowiek-z-wielkimi-mozliwosciamiOctober 5, 2018, 11:52 amŁukasz RawskiKevin Pouya to dobry chłopaczyna. Pół Irańczyk (od strony ojca), pół Kubańczyk (od strony matki), reprezentuje południową Florydę. Na scenie obecny od mniej więcej 2012 roku, kiedy jako osiemnastolatek przywitał się ze światem w bardzo osobliwy sposób - wydając debiutancki mixtape, który nazwał po prostu... "Fuck it".Tuż przed jego pierwszym polskim koncertem postanowiliśmy przybliżyć wam nieco jego sylwetkę (równocześnie na Instagramie @popkillerpl odpaliliśmy konkurs, w którym wygrać możecie pakiet bilet+płyta+t-shirt!). Mimo ponad czterystu tysięcy subskrypcji na SounCloud, Baby Bone nadal pozostaje nieco w cieniu swoich sławniejszych kolegów, których również wypromował ten słynny serwis z pomarańczową logówką. Bunt, brak zrozumieniaOd samego początku Pouya nie był do końca rozumiany przez rówieśników. Jego najbliższym przyjacielem był Fat Nick, w którego towarzystwie czuł zrozumienie. Od małego problemem Pouyi były ataki paniki, strach przed ludźmi. Pierwszym krokiem w kierunku rozładowania negatywnych emocji było show, które wraz z przyjacielem zaczęli tworzyć na łamach YouTube. [[{"fid":"47192","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]"Nie przeocz mnie, suko!"Amatorskie show i znajomości niejako zawarte dzięki niemu skłoniło Kevina do stanięcia przed mikrofonem. To własnie w 2012 roku ukazał się jego pierwszy i drugi mixtape, rozpoczęła się również przygoda, która pozwalała wierzyć raperowi, że może wyrwać się z rzeczywistości, w której nienawidzi swojej pracy jako sprzątacz, śpi na kanapie w domu mamy Fat Nicka i nie ma perspektyw na poprawę swojej sytuacji. Jego drugi mixtape był manifestem - nie omijajcie mojej ksywki, ja się dopiero rozkęcam![[{"fid":"47194","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]Baby BoneUwielbiał Bone Thugs-N-Harmony od dzieciaka, nie dziwiło więc że znajomi wołali na niego Baby Bone. I własnie tak nazwał swój kolejny projekt. Street album, który znalazł się w wielu podsumowaniach amerykańskiej sceny undergroundowej. Właśnie z tej EP pochodzi chyba najsłynniejszy numer rapera - "Get Buck". Bity dał tu między innymi Eric Dingus, a w tym samym roku raper z Hialeah poznał się z synem Shaggy'ego - Robb Bank$em. [[{"fid":"47195","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]Zaczęli razem koncertować, do dziś trzymają się bardzo blisko, a Robb pozwolił nawiązać Kevinowi masę nowych znajomości. To własnie po wspólnej trasie i dobrym odbiorze "Baby Bone", Pouya nawiązał bliską współpracę z $uicideBoy$. [[{"fid":"47196","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]Underdog podziemia.Publika sukcesywnie się powiększała. W 2016 roku, po czterech mikstejpach, nareszcie dostaliśmy pierwszy, pełnoprawny long play. Sprzedał się bardzo dobrze, jak na podziemną rzecz (był nawet na drugim miejscu na iTunes w kategorii hip hop/rap!), [[{"fid":"47171","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"11":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"11"}}]]Mniej więcej właśnie wtedy Pouya zaczął miewać ataki paniki i głębokie stany depresyjne. Problemy, które zbierały się od najmłodszych lat dały o sobie znać ze zdwojoną siłą i nie pomagała nawet rosnąca popularność. To własnie wtedy powstała pierwsza część "Suicide Thoughts In The Back Of The Cadillac" - jeden z najbardziej osobistych utworów, jakie stworzył Baby Bone. [[{"fid":"47198","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]Walka z największym przeciwnikiem.Pisząc ten tekst, nie mógłbym nie wspominać o jego trwającym kilka lat związku z amerykańską gwiazdą Instagrama - Young Baby Coco. Oprócz tego, że stworzyła od podstaw firmę, która obecnie odnośni wiele sukcesów, walczy również z rakiem. Mięsak maziówkowy w trzecim stadium, nowotwór złośliwy. W chorobie niesamowicie wspiera ją własnie Pouya, który niejednokrotnie swój talent komediowy objawia podczas swoich relacji na Instagramowym profilu. Ten związek to próba charakteru, jednocześnie nie brakuje opinii, rzadko kiedy zdarza się tak dobrze uzupełniający się związek.[[{"fid":"47199","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]]"Jestem kurduplem, jakoś trzeba z tym żyć".Tegoroczny album nazwał po prostu - "FIVE FIVE", odnosząc się do swojego wzrostu. Od zawsze jego niski wzorst (165 cm) był tematem drwin wielu ludzi. Pouya jednak się do tego przyzwyczaił i postanowił nie traktować tego jako temat tabu. "FIVE FIVE" wydaje się zresztą jego najbardziej dopracowanym materiałem. Nie brakuje tu ciągłych inspiracji Bone Thugs, duże ilości melodyjnego flow, ale również nieco bardziej agresywnych bitów, rodem z Memphis. Pouya na tym materiale jest niesamowicie "giętki" w swoich umiejętnościach. To raper pełną gębą, gotowy na dużą sławę.[[{"fid":"47200","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"9":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"9"}}]]Ten tekst nie miał być ścianą liter, tu głównie przemawiać miała muzyka, przedstawić miałem kamienie milowe w karierze rapera. Kevin Pouya to niewątpliwy talent, niesamowicie pozytywny typ człowieka. Myślę, że w jego muzyce każdy znajdzie coś dla siebie, bez względu na to czy woli klasykę, czy raczej te nowe rzeczy. Jeśli macie wolny termin w sobotę, mieszkacie blisko Warszawy, a może chcecie przeżyć trip życia - wbijajcie do klubu Smolna, jestem przekonany że będziecie się dobrze bawić.[[{"fid":"47201","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"10":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"10"}}]]Kevin Pouya to dobry chłopaczyna. Pół Irańczyk (od strony ojca), pół Kubańczyk (od strony matki), reprezentuje południową Florydę. Na scenie obecny od mniej więcej 2012 roku, kiedy jako osiemnastolatek przywitał się ze światem w bardzo osobliwy sposób - wydając debiutancki mixtape, który nazwał po prostu... "Fuck it".

Tuż przed jego pierwszym polskim koncertem postanowiliśmy przybliżyć wam nieco jego sylwetkę (równocześnie na Instagramie @popkillerpl odpaliliśmy konkurs, w którym wygrać możecie pakiet bilet+płyta+t-shirt!). Mimo ponad czterystu tysięcy subskrypcji na SounCloud, Baby Bone nadal pozostaje nieco w cieniu swoich sławniejszych kolegów, których również wypromował ten słynny serwis z pomarańczową logówką. 

Bunt, brak zrozumienia

Od samego początku Pouya nie był do końca rozumiany przez rówieśników. Jego najbliższym przyjacielem był Fat Nick, w którego towarzystwie czuł zrozumienie. Od małego problemem Pouyi były ataki paniki, strach przed ludźmi. Pierwszym krokiem w kierunku rozładowania negatywnych emocji było show, które wraz z przyjacielem zaczęli tworzyć na łamach YouTube. 

[[{"fid":"47192","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

"Nie przeocz mnie, suko!"

Amatorskie show i znajomości niejako zawarte dzięki niemu skłoniło Kevina do stanięcia przed mikrofonem. To własnie w 2012 roku ukazał się jego pierwszy i drugi mixtape, rozpoczęła się również przygoda, która pozwalała wierzyć raperowi, że może wyrwać się z rzeczywistości, w której nienawidzi swojej pracy jako sprzątacz, śpi na kanapie w domu mamy Fat Nicka i nie ma perspektyw na poprawę swojej sytuacji. Jego drugi mixtape był manifestem - nie omijajcie mojej ksywki, ja się dopiero rozkęcam!

[[{"fid":"47194","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

Baby Bone

Uwielbiał Bone Thugs-N-Harmony od dzieciaka, nie dziwiło więc że znajomi wołali na niego Baby Bone. I własnie tak nazwał swój kolejny projekt. Street album, który znalazł się w wielu podsumowaniach amerykańskiej sceny undergroundowej. Właśnie z tej EP pochodzi chyba najsłynniejszy numer rapera - "Get Buck". Bity dał tu między innymi Eric Dingus, a w tym samym roku raper z Hialeah poznał się z synem Shaggy'ego - Robb Bank$em. 

[[{"fid":"47195","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

Zaczęli razem koncertować, do dziś trzymają się bardzo blisko, a Robb pozwolił nawiązać Kevinowi masę nowych znajomości. To własnie po wspólnej trasie i dobrym odbiorze "Baby Bone", Pouya nawiązał bliską współpracę z $uicideBoy$. 

[[{"fid":"47196","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]

Underdog podziemia.

Publika sukcesywnie się powiększała. W 2016 roku, po czterech mikstejpach, nareszcie dostaliśmy pierwszy, pełnoprawny long play. Sprzedał się bardzo dobrze, jak na podziemną rzecz (był nawet na drugim miejscu na iTunes w kategorii hip hop/rap!), 

[[{"fid":"47171","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"11":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"11"}}]]

Mniej więcej właśnie wtedy Pouya zaczął miewać ataki paniki i głębokie stany depresyjne. Problemy, które zbierały się od najmłodszych lat dały o sobie znać ze zdwojoną siłą i nie pomagała nawet rosnąca popularność. To własnie wtedy powstała pierwsza część "Suicide Thoughts In The Back Of The Cadillac" - jeden z najbardziej osobistych utworów, jakie stworzył Baby Bone. 

[[{"fid":"47198","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]

Walka z największym przeciwnikiem.


Pisząc ten tekst, nie mógłbym nie wspominać o jego trwającym kilka lat  związku z amerykańską gwiazdą Instagrama - Young Baby Coco. Oprócz tego, że stworzyła od podstaw firmę, która obecnie odnośni wiele sukcesów, walczy również z rakiem. Mięsak maziówkowy w trzecim stadium, nowotwór złośliwy. W chorobie niesamowicie wspiera ją własnie Pouya, który niejednokrotnie swój talent komediowy objawia podczas swoich relacji na Instagramowym profilu. Ten związek to próba charakteru, jednocześnie nie brakuje opinii, rzadko kiedy zdarza się tak dobrze uzupełniający się związek.

[[{"fid":"47199","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]]

"Jestem kurduplem, jakoś trzeba z tym żyć".

Tegoroczny album nazwał po prostu - "FIVE FIVE", odnosząc się do swojego wzrostu. Od zawsze jego niski wzorst (165 cm) był tematem drwin wielu ludzi. Pouya jednak się do tego przyzwyczaił i postanowił nie traktować tego jako temat tabu. "FIVE FIVE" wydaje się zresztą jego najbardziej dopracowanym materiałem. Nie brakuje tu ciągłych inspiracji Bone Thugs, duże ilości melodyjnego flow, ale również nieco bardziej agresywnych bitów, rodem z Memphis. 

Pouya na tym materiale jest niesamowicie "giętki" w swoich umiejętnościach. To raper pełną gębą, gotowy na dużą sławę.

[[{"fid":"47200","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"9":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"9"}}]]

Ten tekst nie miał być ścianą liter, tu głównie przemawiać miała muzyka, przedstawić miałem kamienie milowe w karierze rapera. Kevin Pouya to niewątpliwy talent, niesamowicie pozytywny typ człowieka. Myślę, że w jego muzyce każdy znajdzie coś dla siebie, bez względu na to czy woli klasykę, czy raczej te nowe rzeczy. Jeśli macie wolny termin w sobotę, mieszkacie blisko Warszawy, a może chcecie przeżyć trip życia - wbijajcie do klubu Smolna, jestem przekonany że będziecie się dobrze bawić.

[[{"fid":"47201","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"10":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"10"}}]]

]]>
Pouya wystąpi w Warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2018-09-29,pouya-wystapi-w-warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2018-09-29,pouya-wystapi-w-warszawieSeptember 29, 2018, 12:28 pmAdmin stronyPouya to 23-letni raper z Miami. Kevin Pouya, bo tak naprawdę się nazywa, używa także ksywki "Baby Bone", która pochodzi od grupy muzycznej Bone Thugs-N-Harmony. To właśnie oni wywarli największy wpływ na twórczość artysty."Zrodzony z Internetu, wychowany na ulicach i obdarzony wyjątkowym flow" – tak opisywany jest właśnie Pouya, którego brzmienia muzyczne stanowią mieszankę muzyki elektronicznej oraz hip-hopu. Wśród wielu jego kawałków, najpopularniejszymi są m.in. "Get Back", "Scrubs" czy "41". Artysta odwiedzi Warszawę po raz pierwszy, a jego koncert jest częścią europejskiej trasy Five Five Tour. (function(d, id) { var s = 'script', u = 'https://www.biletomat.pl', js, fjs = d.getElementsByTagName(s)[0]; if (d.getElementById(id)) return; js = d.createElement(s); js.async = true; js.id = id; js.src = u + '/static/tickets/js/addbuttons.js?ck=pr'; fjs.parentNode.insertBefore(js, fjs); })(document, 'biletomat-addbuttons'); Jako support wystąpi Shakewell.Data: 6.10.2018Doors: 20:00Start: 21:00Miejsce: SmolnaPouya to 23-letni raper z Miami. Kevin Pouya, bo tak naprawdę się nazywa, używa także ksywki "Baby Bone", która pochodzi od grupy muzycznej Bone Thugs-N-Harmony. To właśnie oni wywarli największy wpływ na twórczość artysty.

"Zrodzony z Internetu, wychowany na ulicach i obdarzony wyjątkowym flow" – tak opisywany jest właśnie Pouya, którego brzmienia muzyczne stanowią mieszankę muzyki elektronicznej oraz hip-hopu. Wśród wielu jego kawałków, najpopularniejszymi są m.in. "Get Back", "Scrubs" czy "41". Artysta odwiedzi Warszawę po raz pierwszy, a jego koncert jest częścią europejskiej trasy Five Five Tour.


Jako support wystąpi Shakewell.

Data: 6.10.2018
Doors: 20:00
Start: 21:00
Miejsce: Smolna

]]>
Ghostface Killah i Pouya dołączają do Rich Chiggi w remixie "Dat $tick" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-10-16,ghostface-killah-i-pouya-dolaczaja-do-rich-chiggi-w-remixie-dat-tick-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-10-16,ghostface-killah-i-pouya-dolaczaja-do-rich-chiggi-w-remixie-dat-tick-teledyskOctober 16, 2016, 5:50 pmWojciech WiktorRich Chigga, szesnastolatek z Indonezji, szturmem wtargnął na rapową scenę w lutym tego roku, publikując klip do "Dat $tick". Kawałek rozprzestrzenił się w internecie jak wirus i obecnie ma ponad 20 milionów wyświetleń na YouTube. Pozytywne reakcje raperów takiego kalibru jak Ghostface Killah, Tory Lanez czy Flatbush Zombies pokazują potencjał, jaki ma w sobie młody Azjata. Jak się okazuje, GFK deklarując dogranie się do remixu hitu wcale sobie nie żartował, a "Dat $tick Remix" z gościnnym udziałem członka Wu-Tang Clanu stał się faktem. Oprócz Chiggi i Ghostface'a swoje wersy w numerze prezentuje pochodzący z Miami Pouya.Sprawdźcie wykręcony klip do remixu "Dat $tick"......oraz wspomniane reakcje raperów na pokaz umiejętności Indonezyjczyka:Rich Chigga, szesnastolatek z Indonezji, szturmem wtargnął na rapową scenę w lutym tego roku, publikując klip do "Dat $tick". Kawałek rozprzestrzenił się w internecie jak wirus i obecnie ma ponad 20 milionów wyświetleń na YouTube. Pozytywne reakcje raperów takiego kalibru jak Ghostface Killah, Tory Lanez czy Flatbush Zombies pokazują potencjał, jaki ma w sobie młody Azjata. Jak się okazuje, GFK deklarując dogranie się do remixu hitu wcale sobie nie żartował, a "Dat $tick Remix" z gościnnym udziałem członka Wu-Tang Clanu stał się faktem. Oprócz Chiggi i Ghostface'a swoje wersy w numerze prezentuje pochodzący z Miami Pouya.

Sprawdźcie wykręcony klip do remixu "Dat $tick"...

...oraz wspomniane reakcje raperów na pokaz umiejętności Indonezyjczyka:

]]>