popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Bitwa o Pitoshttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/28124/Bitwa-o-PitosNovember 15, 2024, 2:04 ampl_PL © 2024 Admin stronyRunda wiosenna na free (podsumowanie)https://popkiller.kingapp.pl/2017-08-12,runda-wiosenna-na-free-podsumowaniehttps://popkiller.kingapp.pl/2017-08-12,runda-wiosenna-na-free-podsumowanieAugust 11, 2017, 12:54 pmTadeusz TurnauFreestyle'u mieliśmy minionej wiosny aż potąd. Chyba jeszcze nigdy w pierwszej połowie roku nie odbyło się tyle znaczących i silnie obsadzonych imprez. Jednych wspomniany natłok bitew szybko przyprawiał o zalążki freestyle'owego pawia, a u innych spowodował jeszcze większy głód śledzenia wolnostylowej rywalizacji. Tak czy inaczej pozostawiliśmy za sobą w ostatnich miesiącach kawał battle'owej historii i bez dwóch zdań warto rzucić okiem wstecz, by przypomnieć sobie najciekawsze wydarzenia na bitewnym podwórku pierwszej połowy 2017 roku.A polecimy klasycznie miesiąc po miesiącu, wydobywając z każdych 30 dni w roku najlepsze freestyle'owe wspomnienia!STYCZEŃ: Południe z hukiem otwiera nowy rok!Najważniejszym wydarzeniem otwierającym kolejne 12 miesięcy wolnostylowej rywalizacji była bez cienia wątpliwości mająca miejsce pod koniec stycznia w Bielsku Bitwa o Południe. Za organizację eventu wziął się finalista WBW 2014 oraz triumfator Bitwy o Pitos III, Pueblos, a jego innowacyjne podejście do tego przedsięwzięcia zapewniło widzom mnóstwo atrakcji. Cała bitwa odbyła się w formule "obrazkowej", gdzie zamiast na treści losowanych tematów zawodnicy musieli się skupiać w swej nawijce na zawartości wyświetlanych na projektorze zdjęć. Prócz tego MC's zmuszeni byli losować bity, nie wiedząc czy przyjdzie im rapować pod klasyczne podkłady czy też bardziej nowoczesne brzmienia. Wszystko to dopełniło bardzo silne grono rozstawionych zawodników tworzone kolejno przez Bobera, Mila, Peusa oraz Czeskiego. Bitwa okazała się absolutnym strzałem w dziesiątke, a jej triumfator Bober z hukiem rozpoczął nowy rok, pokonując w bielskim finale znajdującego się w niegorzej formie Mila. Poza głównym daniem z południa w styczniu byliśmy również świadkami między innymi wygranego przez Spartiaka finału II sezonu Poznań Freestyle League, a także zdominowaje przez Oseta Bitwy Chojnice, która to rozpoczęła imponującą passę bitewnych zwycięstw Łodzianina. Skupmy się jednak na tym, co najlepsze:) LUTY: Godny powrót Mistrzów Mikrofonu!Nadciągnął luty, a wraz z nimi na scenę po dłuższej przerwie powrócił kultowy cykl o nazwie Microphone Masters. Tym razem w rolę mistrzów mikrofonu wcielili się w Lublinie Filipek, Bober, Szyderca i Dolar, a imprezę kozacko poprowadził Flint. Co prawda XI odsłona eventu organizowanego przez WBW nie obeszła się aż tak szerokim echem w rapowym półświatku, jednak na poziom wydarzeń na scenie z pewnością nie mogliśmy narzekać. Imponował przede wszystkim będący w gazie po wygranej w Bielsku Bober, w zapodawaniu świetnych wejść wturowali mu Filipek i Dolar, a Szydercy udało się wręcz w znakomity sposób zrewanżować mistrzowi WBW za porażkę z zeszłorocznego finału warszawskiej bitwy. Lekkim niewypałem okazała się jedynie próba łączenia freestyle'owych wjazdów z beatboxowym podkładem od Muzamana, którego nowoczesne brzmienia w połączeniu z kiepskim odsłuchem na scenie okazywały się często dla zawodników zbyt dużym wyzwaniem...Poza tegorocznymi Mistrzami Mikrofonu wyłoniliśmy w lutym także i zwycięzcę Finału WLW Sezonu 2016. Podobnie jak w całej lidze, także i w tegorocznym finale najlepszy okazał się Toczek, który to w decydującym starciu zdołał uporać się z Murzynem.A tu łapcie rewanż Szydiego:) MARZEC: WBW wraca szybciej niż kiedykolwiek!Wiosenny start, nowe zasady i mnóstwo niewiadomych. Wielka Bitwa Warszawska rozpoczęła się w tym roku już pod koniec marca w Poznaniu, a jej inauguracja okazała się być jedną z lepszych imprez bitewnych całej wiosny. Do Klubu Trops przyjechało spore grono najmocniejszych MC's, a finalnie rywali w świetnym stylu po kątach porozstawiał Kaz. Jego walki z Milem i Toczkiem to pojedynki na absolutnie najwyższym poziomie, a parę pojedynczych wjazdów z tych bitew autorstwa reprezentanta Działdowa to pieprzony majstersztyk. Smaczku całej imprezie dodał z pewnością świetny występ 15-letniego Trampa, który zdobył serca publiki, pokonując w kozackim, punchline'owym stylu Murzyna oraz Q-keya. Tydzień po poznańskiej inauguracji odbyły się drugie el. WBW 2017 w Krakowie, które to jednak – pomimo silnego rozstawienia – stały na znacznie niższym poziomie, a triumfował na nich wyluzowany i zapijaczony Milu. Ciekawym wydarzeniem w marcu była również wygrana przez Oseta 5 ustawka Bydgoskiej Bitwy Freestyle, która zakończyła się finałowym pojedynkiem Łodzianina z powracającym na scenę po długiej przerwie weteranem, Mełcinem....tak, warto przetrawić fatalny dźwięk, by posłuchać treści bitwy;) KWIECIEŃ: Miesiąc Oseta, 7 minut Spartiaka!Po nieco spokojniejszym marcu w kwietniu uderzyła w nas cała fala kozackich battle'owych eventów. Dwie świetne imprezy z ramienia WBW, trzecia odsłona pokaźnie obsadzonej Bitwy o Trójmiasto czy też ciesząca się niewiele mniejszą popularnością Bitwa o Łuków. Ale zacznijmy od początku. A zaczęło się w Łukowie, gdzie po świetnym, punchline'owym finale Szyderca zdołał uporać się z Rybą i odnieść triumf na całej bitwie. Następnie znaleźliśmy się w Zielonej Górze podczas chyba najlepszych z dotychczasowych el. WBW 2017. Na zachodnim krańcu Polski triumfował weteran Peus, jednak głównym wydarzeniem imprezy okazała się ćwierćfinałowa walka Spartiaka z Toczkiem, w której to ten pierwszy pokazał trzy najlepsze freestyle'owe wejścia, jakie dane mi było usłyszeć w ostatnich miesiącach. Druga połowa kwietnia stała z kolei pod znakiem dominacji Oseta, który w jeden weekend najpierw triumfował na swym rodzinnym podwórku w Łodzi podczas kolejnych el. WBW 2017, a następnie okazał się bezkonkurencji na Bitwie o Trójmiasto III. Co ciekawe na obu imprezach zawodnik słynący z nietuzinkowej stylówki musiał mierzyć się w finałach z reprezentantami WLW, odpowiednio Murzynem oraz Rybą. Aż sam przez chwilę nie wiedziałem, co tu zostawić, ale wybór chyba musi być jeden:) Miazga! MAJ: El Classico dla Mila, przepowiedziana sensacja na WBW!W maju battle'owa scena poszła ewidentnie za ciosem. Zaczęło się w Olsztynie, gdzie Ryba po kozackich walkach z Toczkiem, Yoweem i Osetem wygrał swoje pierwsze w tym roku el. WBW. Juź dzień później uderzyliśmy do Szczenina, w którym to odbyła się świetnie obsadzona Bitwa o Hype. W finale imprezy dostaliśmy kolejne już freestyle'owe "El Classico", czyli starcie Mila z Boberem. Na południe górą okazał się być zawodnik z Bielska, jednak na zachodzie po kapitalnej walce zakończonej dogrywką udanie zrewanżował mu się pochodzący z Wrocławia aktualny lider ligowej tabeli WBW 2017. Z kolei na koniec miesiąca dane nam było wybrać się do Tych, gdzie zobaczyliśmy drugie z majowych elimek największej polskiej bitwy. Na Śląsk przyjechali między innymi Peus, Bober, Murzyn czy też Biały, jednak głównych faworytów imprezy w imponującym stylu pogodził nie kto inny jak Wudo. Punchline'owy MC z Radlina tydzień po triumfie na Bitwie o Bielsko wpadł do Tych, po świetnych walkach uporał się z Buczim, Lukim, Boberem oraz Peusem i zdołał zgarnąć aż 30 pkt. do ligowej tabeli eliminacji WBW 2017, które to z dużą dozą prawdopodobieństwa zapewnią mu udział w jesiennych półfinałach bitwy. Powinienem może zarzucić którymś z kozackich wjazdów Wudo, ale...El Classico to jednak El Classico ;) Inny poziom! CZERWIEC: Mistrz wraca na tron, Redbull do biznesu!Po paru niespodziewanych niepowodzeniach na el. WBW 2017 aktualny posiadacz pasa Bober udał się na początku czerwca na ostatnie z wiosennych elimek do Rzeszowa. W stolicy Podkarpacia obejrzeliśmy zdecydowanie najgorszą z dotychczasowych imprez z ramienia WBW 2017, a stabilna, pozbawiona zbytnich fajerwerków forma mistrza w pełni wystarczyła mu, by zakończyć event zwycięstwem. Z kolei już tydzień później Bober cieszył się z kolejnego, tym razem znacznie bardziej okazałego triumfu, który udało mu się wywieźć z Ciechanowa. Tam mistrz WBW 2016 triumfował na organizowanej przez Białego bitwie, zwyciężając po drodze m.in. Oseta oraz rewanżując się w finale Milowi za niedawną porażkę ze Szczecina. W czerwcu byliśmy również świadkami zupełnie nowej inicjatywy na scenie bitewnej, czyli Redbull Kontrowersy. Po czterech, zorganizowanych w całkiem ciekawej formule przystankach eliminacyjnych finałową bitwę imprezy sponsorowanej przez słynny napój energetyczny wygrał reprezentant Białegostoku, Radzias. Trzeba jednak przyznać, iż choć organizacyjnie Kontrowersy wypadły na pięć z plusem, to jednak poprzez brak uczestnictwa najlepszych MC's bitwa ta mogła nas nieco rozczarować... Cóż, oby był to jedynie przedsmak;) LIPIEC: Pitos, Pitos i jeszcze raz Pitos!W związku z rozpoczynającymi się wakacjami w lipcu mieliśmy jedynie jedno, za to wybitnie okazałe wydarzenie na scenie freestyle'owej. Na trzecią edycję słynnej Bitwy o Pitos Duże Pe zaprosił aż 12 rozstawionych zawodników, którzy to – spójrzmy prawdzie w oczy – są obecnie zdecydowanie najmocniejszymi przedstawicielami polskiej sceny bitewnej. Do rywalizacji z nimi stanęło czterech najlepszych MC's czerwcowych elimek, a rozegrana w stolicy bitwa ani przez moment nie ucierpiała na takim rozwiązaniu. Z Pitosu III z pewnością zapamiętamy pierwsze, kozackie wejście Babinciego, liczne mega wysokiej klasy wjazdy Bobera, a także kosmiczną formę ostatecznego zwycięzcy bitwy, Pueblosa. Walką wieczoru okazało się być z kolei półfinałowe, bratobójcze starcie zawodników z Bielska, o którym to parę dni po fakcie Duże Pe napisał na fb, iż wejdzie na stałe do kanonu polskiego free.No cóż, chyba ciężko się z nim nie zgodzić...;) Freestyle'u mieliśmy minionej wiosny aż potąd. Chyba jeszcze nigdy w pierwszej połowie roku nie odbyło się tyle znaczących i silnie obsadzonych imprez. Jednych wspomniany natłok bitew szybko przyprawiał o zalążki freestyle'owego pawia, a u innych spowodował jeszcze większy głód śledzenia wolnostylowej rywalizacji. Tak czy inaczej pozostawiliśmy za sobą w ostatnich miesiącach kawał battle'owej historii i bez dwóch zdań warto rzucić okiem wstecz, by przypomnieć sobie najciekawsze wydarzenia na bitewnym podwórku pierwszej połowy 2017 roku.

A polecimy klasycznie miesiąc po miesiącu, wydobywając z każdych 30 dni w roku najlepsze freestyle'owe wspomnienia!

  • STYCZEŃ: Południe z hukiem otwiera nowy rok!

Najważniejszym wydarzeniem otwierającym kolejne 12 miesięcy wolnostylowej rywalizacji była bez cienia wątpliwości mająca miejsce pod koniec stycznia w Bielsku Bitwa o Południe. Za organizację eventu wziął się finalista WBW 2014 oraz triumfator Bitwy o Pitos III, Pueblos, a jego innowacyjne podejście do tego przedsięwzięcia zapewniło widzom mnóstwo atrakcji. Cała bitwa odbyła się w formule "obrazkowej", gdzie zamiast na treści losowanych tematów zawodnicy musieli się skupiać w swej nawijce na zawartości wyświetlanych na projektorze zdjęć. Prócz tego MC's zmuszeni byli losować bity, nie wiedząc czy przyjdzie im rapować pod klasyczne podkłady czy też bardziej nowoczesne brzmienia. Wszystko to dopełniło bardzo silne grono rozstawionych zawodników tworzone kolejno przez Bobera, Mila, Peusa oraz Czeskiego. Bitwa okazała się absolutnym strzałem w dziesiątke, a jej triumfator Bober z hukiem rozpoczął nowy rok, pokonując w bielskim finale znajdującego się w niegorzej formie Mila. 

Poza głównym daniem z południa w styczniu byliśmy również świadkami między innymi wygranego przez Spartiaka finału II sezonu Poznań Freestyle League, a także zdominowaje przez Oseta Bitwy Chojnice, która to rozpoczęła imponującą passę bitewnych zwycięstw Łodzianina. 

Skupmy się jednak na tym, co najlepsze:)

 

  • LUTY: Godny powrót Mistrzów Mikrofonu!

Nadciągnął luty, a wraz z nimi na scenę po dłuższej przerwie powrócił kultowy cykl o nazwie Microphone Masters. Tym razem w rolę mistrzów mikrofonu wcielili się w Lublinie Filipek, Bober, Szyderca i Dolar, a imprezę kozacko poprowadził Flint. Co prawda XI odsłona eventu organizowanego przez WBW nie obeszła się aż tak szerokim echem w rapowym półświatku, jednak na poziom wydarzeń na scenie z pewnością nie mogliśmy narzekać. Imponował przede wszystkim będący w gazie po wygranej w Bielsku Bober, w zapodawaniu świetnych wejść wturowali mu Filipek i Dolar, a Szydercy udało się wręcz w znakomity sposób zrewanżować mistrzowi WBW za porażkę z zeszłorocznego finału warszawskiej bitwy. Lekkim niewypałem okazała się jedynie próba łączenia freestyle'owych wjazdów z beatboxowym podkładem od Muzamana, którego nowoczesne brzmienia w połączeniu z kiepskim odsłuchem na scenie okazywały się często dla zawodników zbyt dużym wyzwaniem...

Poza tegorocznymi Mistrzami Mikrofonu wyłoniliśmy w lutym także i zwycięzcę Finału WLW Sezonu 2016. Podobnie jak w całej lidze, także i w tegorocznym finale najlepszy okazał się Toczek, który to w decydującym starciu zdołał uporać się z Murzynem.

A tu łapcie rewanż Szydiego:)

 

  • MARZEC: WBW wraca szybciej niż kiedykolwiek!

Wiosenny start, nowe zasady i mnóstwo niewiadomych. Wielka Bitwa Warszawska rozpoczęła się w tym roku już pod koniec marca w Poznaniu, a jej inauguracja okazała się być jedną z lepszych imprez bitewnych całej wiosny. Do Klubu Trops przyjechało spore grono najmocniejszych MC's, a finalnie rywali w świetnym stylu po kątach porozstawiał Kaz. Jego walki z Milem i Toczkiem to pojedynki na absolutnie najwyższym poziomie, a parę pojedynczych wjazdów z tych bitew autorstwa reprezentanta Działdowa to pieprzony majstersztyk. Smaczku całej imprezie dodał z pewnością świetny występ 15-letniego Trampa, który zdobył serca publiki, pokonując w kozackim, punchline'owym stylu Murzyna oraz Q-keya. 

Tydzień po poznańskiej inauguracji odbyły się drugie el. WBW 2017 w Krakowie, które to jednak – pomimo silnego rozstawienia – stały na znacznie niższym poziomie, a triumfował na nich wyluzowany i zapijaczony Milu. Ciekawym wydarzeniem w marcu była również wygrana przez Oseta 5 ustawka Bydgoskiej Bitwy Freestyle, która zakończyła się finałowym pojedynkiem Łodzianina z powracającym na scenę po długiej przerwie weteranem, Mełcinem.

...tak, warto przetrawić fatalny dźwięk, by posłuchać treści bitwy;)

 

  • KWIECIEŃ: Miesiąc Oseta, 7 minut Spartiaka!

Po nieco spokojniejszym marcu w kwietniu uderzyła w nas cała fala kozackich battle'owych eventów. Dwie świetne imprezy z ramienia WBW, trzecia odsłona pokaźnie obsadzonej Bitwy o Trójmiasto czy też ciesząca się niewiele mniejszą popularnością Bitwa o Łuków. Ale zacznijmy od początku. A zaczęło się w Łukowie, gdzie po świetnym, punchline'owym finale Szyderca zdołał uporać się z Rybą i odnieść triumf na całej bitwie. Następnie znaleźliśmy się w Zielonej Górze podczas chyba najlepszych z dotychczasowych el. WBW 2017. Na zachodnim krańcu Polski triumfował weteran Peus, jednak głównym wydarzeniem imprezy okazała się ćwierćfinałowa walka Spartiaka z Toczkiem, w której to ten pierwszy pokazał trzy najlepsze freestyle'owe wejścia, jakie dane mi było usłyszeć w ostatnich miesiącach

Druga połowa kwietnia stała z kolei pod znakiem dominacji Oseta, który w jeden weekend najpierw triumfował na swym rodzinnym podwórku w Łodzi podczas kolejnych el. WBW 2017, a następnie okazał się bezkonkurencji na Bitwie o Trójmiasto III. Co ciekawe na obu imprezach zawodnik słynący z nietuzinkowej stylówki musiał mierzyć się w finałach z reprezentantami WLW, odpowiednio Murzynem oraz Rybą. 

Aż sam przez chwilę nie wiedziałem, co tu zostawić, ale wybór chyba musi być jeden:) Miazga!

 

  • MAJ: El Classico dla Mila, przepowiedziana sensacja na WBW!

W maju battle'owa scena poszła ewidentnie za ciosem. Zaczęło się w Olsztynie, gdzie Ryba po kozackich walkach z Toczkiem, Yoweem i Osetem wygrał swoje pierwsze w tym roku el. WBW. Juź dzień później uderzyliśmy do Szczenina, w którym to odbyła się świetnie obsadzona Bitwa o Hype. W finale imprezy dostaliśmy kolejne już freestyle'owe "El Classico", czyli starcie Mila z Boberem. Na południe górą okazał się być zawodnik z Bielska, jednak na zachodzie po kapitalnej walce zakończonej dogrywką udanie zrewanżował mu się pochodzący z Wrocławia aktualny lider ligowej tabeli WBW 2017. 

Z kolei na koniec miesiąca dane nam było wybrać się do Tych, gdzie zobaczyliśmy drugie z majowych elimek największej polskiej bitwy. Na Śląsk przyjechali między innymi Peus, Bober, Murzyn czy też Biały, jednak głównych faworytów imprezy w imponującym stylu pogodził nie kto inny jak Wudo. Punchline'owy MC z Radlina tydzień po triumfie na Bitwie o Bielsko wpadł do Tych, po świetnych walkach uporał się z Buczim, Lukim, Boberem oraz Peusem i zdołał zgarnąć aż 30 pkt. do ligowej tabeli eliminacji WBW 2017, które to z dużą dozą prawdopodobieństwa zapewnią mu udział w jesiennych półfinałach bitwy. 

Powinienem może zarzucić którymś z kozackich wjazdów Wudo, ale...El Classico to jednak El Classico ;) Inny poziom!

 

  • CZERWIEC: Mistrz wraca na tron, Redbull do biznesu!

Po paru niespodziewanych niepowodzeniach na el. WBW 2017 aktualny posiadacz pasa Bober udał się na początku czerwca na ostatnie z wiosennych elimek do Rzeszowa. W stolicy Podkarpacia obejrzeliśmy zdecydowanie najgorszą z dotychczasowych imprez z ramienia WBW 2017, a stabilna, pozbawiona zbytnich fajerwerków forma mistrza w pełni wystarczyła mu, by zakończyć event zwycięstwem. Z kolei już tydzień później Bober cieszył się z kolejnego, tym razem znacznie bardziej okazałego triumfu, który udało mu się wywieźć z Ciechanowa. Tam mistrz WBW 2016 triumfował na organizowanej przez Białego bitwie, zwyciężając po drodze m.in. Oseta oraz rewanżując się w finale Milowi za niedawną porażkę ze Szczecina. 

W czerwcu byliśmy również świadkami zupełnie nowej inicjatywy na scenie bitewnej, czyli Redbull Kontrowersy. Po czterech, zorganizowanych w całkiem ciekawej formule przystankach eliminacyjnych finałową bitwę imprezy sponsorowanej przez słynny napój energetyczny wygrał reprezentant Białegostoku, Radzias. Trzeba jednak przyznać, iż choć organizacyjnie Kontrowersy wypadły na pięć z plusem, to jednak poprzez brak uczestnictwa najlepszych MC's bitwa ta mogła nas nieco rozczarować... 

Cóż, oby był to jedynie przedsmak;)

 

  •  LIPIEC: Pitos, Pitos i jeszcze raz Pitos!

W związku z rozpoczynającymi się wakacjami w lipcu mieliśmy jedynie jedno, za to wybitnie okazałe wydarzenie na scenie freestyle'owej. Na trzecią edycję słynnej Bitwy o Pitos Duże Pe zaprosił aż 12 rozstawionych zawodników, którzy to – spójrzmy prawdzie w oczy – są obecnie zdecydowanie najmocniejszymi przedstawicielami polskiej sceny bitewnej. Do rywalizacji z nimi stanęło czterech najlepszych MC's czerwcowych elimek, a rozegrana w stolicy bitwa ani przez moment nie ucierpiała na takim rozwiązaniu. Z Pitosu III z pewnością zapamiętamy pierwsze, kozackie wejście Babinciego, liczne mega wysokiej klasy wjazdy Bobera, a także kosmiczną formę ostatecznego zwycięzcy bitwy, Pueblosa. Walką wieczoru okazało się być z kolei półfinałowe, bratobójcze starcie zawodników z Bielska, o którym to parę dni po fakcie Duże Pe napisał na fb, iż wejdzie na stałe do kanonu polskiego free.

No cóż, chyba ciężko się z nim nie zgodzić...;)

 

]]>
Pueblos "Pitos dał mi ogromnego kopa do działania" - wywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-07-09,pueblos-pitos-dal-mi-ogromnego-kopa-do-dzialania-wywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-07-09,pueblos-pitos-dal-mi-ogromnego-kopa-do-dzialania-wywiadJuly 9, 2017, 5:23 pmTadeusz TurnauGdy organizujący Bitwę o Pitos Duże Pe ogłosił, że jednym z rozstawionych zawodników trzeciej edycji imprezy jest Pueblos nie wszyscy byli zachwyceni. Większość przewidywała, że odpadnie w pierwszych starciach, a on niczym burza przedarł się przez możliwe najcięższą drabinkę i po finale z Czeskim triumfował na "prawdopodobnie najlepszej bitwie freestyle'owej w Polsce".Sprawdźcie co na temat zeszłotygodniowego zwycięstwa, dalszych planów bitewnych oraz studyjnych miał do powiedzenia bielski raper.Wróciłeś na Pitos po dłuższej przerwie od bitewnego freestyle’u, pokonałeś trzech mistrzów WBW i niezwykle mocnego Mila. Euforia? Duma? Niedowierzanie? Jakie to uczucie wygrać na jednej z najmocniej obsadzonych bitew w historii polskiego free?Po wygranej czułem zarazem euforię, dumę, jak i niedowierzanie. Nigdy wcześniej nie udało mi się wygrać bitwy z tak trudnej drabinki. Całość idealnie dopełniły prestiż Pitosu i słabe przyjęcie rozstawienia mnie na bitwie. Wygranie w momencie, w którym nikt na Ciebie nie stawia? Super uczucie, oby kiedyś się jeszcze powtórzyło!Duże Pe porównał po bitwie Twoją półfinałową walkę z Boberem do legendarnych starć pomiędzy Trzy Sześciem a Ensonem. Rzeczywiście czułeś, że udało Wam się nawiązać do równie znakomitych tradycji?W walce z Boberem nie padło bardzo wiele wersów na miarę Ensona i 3-6. Za to ten pojedynek był przepełniony tym, czego przez ostatnie lata brakowało. Walka do ostatniego wersu, agresywny klimat, riposty będące nawiązaniem do konkretnej osoby przeciwnika i sytuacyjne odniesienia. To dokładnie to, co kiedyś tak bardzo zajarało mnie we freestyle'u.Potrafisz powiedzieć, które uczucie jest fajniejsze – wygrana kumpla na WBW czy Twój triumf na Pitosie?Swoje zwycięstwa cieszą najbardziej!Po sobotnim zwycięstwie czujesz się już w pełni spełniony jako bitewny freestyle’owiec? Czy jednak myślisz, że da ci ono kopa, by ponownie spróbować swoich sił na scenie i uderzyć chociażby na tegoroczne WBW?Nie czuję się spełniony i pewnie wygrana na WBW by tego nie zmieniła. Z freestylem jest jak z hajsem, ciągle chcesz więcej. Chora ambicja zawsze bierze górę. Pitos dał mi ogromnego kopa do działania na różnych płaszczyznach, ale póki co sam nie wiem, czy będę na tyle zmotywowany, żeby wystartować na WBW.Jakiś czas temu w necie pojawił się pierwszy singiel z Twojego nowego albumu „Tamagotchi”, a już wkrótce mają ponoć wychodzić kolejne. Możesz zdradzić coś więcej na temat samego materiału oraz Twoich dalszych planów studyjnych?Już w tym tygodniu pojawi się klip do "Kalki", czyli kolejnego singla z mojej nadchodzącej płyty. Większość albumu będzie utrzymana w klasycznej, brudnej i treściowej stylistyce. Na pewno pojawią się jeszcze dwa klipy, a gościnnie udzieli się paru gości z podziemia, takich jak Oxon, Świnia czy Kid. Co mogę więcej powiedzieć? Zapraszam do sprawdzenia!Gdy organizujący Bitwę o Pitos Duże Pe ogłosił, że jednym z rozstawionych zawodników trzeciej edycji imprezy jest Pueblos nie wszyscy byli zachwyceni. Większość przewidywała, że odpadnie w pierwszych starciach, a on niczym burza przedarł się przez możliwe najcięższą drabinkę i po finale z Czeskim triumfował na "prawdopodobnie najlepszej bitwie freestyle'owej w Polsce".

Sprawdźcie co na temat zeszłotygodniowego zwycięstwa, dalszych planów bitewnych oraz studyjnych miał do powiedzenia bielski raper.

Wróciłeś na Pitos po dłuższej przerwie od bitewnego freestyle’u, pokonałeś trzech mistrzów WBW i niezwykle mocnego Mila. Euforia? Duma? Niedowierzanie? Jakie to uczucie wygrać na jednej z najmocniej obsadzonych bitew w historii polskiego free?

Po wygranej czułem zarazem euforię, dumę, jak i niedowierzanie. Nigdy wcześniej nie udało mi się wygrać bitwy z tak trudnej drabinki. Całość idealnie dopełniły prestiż Pitosu i słabe przyjęcie rozstawienia mnie na bitwie. Wygranie w momencie, w którym nikt na Ciebie nie stawia? Super uczucie, oby kiedyś się jeszcze powtórzyło!

Duże Pe porównał po bitwie Twoją półfinałową walkę z Boberem do legendarnych starć pomiędzy Trzy Sześciem a Ensonem. Rzeczywiście czułeś, że udało Wam się nawiązać do równie znakomitych tradycji?

W walce z Boberem nie padło bardzo wiele wersów na miarę Ensona i 3-6. Za to ten pojedynek był przepełniony tym, czego przez ostatnie lata brakowało. Walka do ostatniego wersu, agresywny klimat, riposty będące nawiązaniem do konkretnej osoby przeciwnika i sytuacyjne odniesienia. To dokładnie to, co kiedyś tak bardzo zajarało mnie we freestyle'u.

Potrafisz powiedzieć, które uczucie jest fajniejsze – wygrana kumpla na WBW czy Twój triumf na Pitosie?

Swoje zwycięstwa cieszą najbardziej!

Po sobotnim zwycięstwie czujesz się już w pełni spełniony jako bitewny freestyle’owiec? Czy jednak myślisz, że da ci ono kopa, by ponownie spróbować swoich sił na scenie i uderzyć chociażby na tegoroczne WBW?

Nie czuję się spełniony i pewnie wygrana na WBW by tego nie zmieniła. Z freestylem jest jak z hajsem, ciągle chcesz więcej. Chora ambicja zawsze bierze górę. Pitos dał mi ogromnego kopa do działania na różnych płaszczyznach, ale póki co sam nie wiem, czy będę na tyle zmotywowany, żeby wystartować na WBW.

Jakiś czas temu w necie pojawił się pierwszy singiel z Twojego nowego albumu „Tamagotchi”, a już wkrótce mają ponoć wychodzić kolejne. Możesz zdradzić coś więcej na temat samego materiału oraz Twoich dalszych planów studyjnych?

Już w tym tygodniu pojawi się klip do "Kalki", czyli kolejnego singla z mojej nadchodzącej płyty. Większość albumu będzie utrzymana w klasycznej, brudnej i treściowej stylistyce. Na pewno pojawią się jeszcze dwa klipy, a gościnnie udzieli się paru gości z podziemia, takich jak Oxon, Świnia czy Kid. Co mogę więcej powiedzieć? Zapraszam do sprawdzenia!

]]>
Pueblos triumfuje na Bitwie o Pitos IIIhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-07-02,pueblos-triumfuje-na-bitwie-o-pitos-iiihttps://popkiller.kingapp.pl/2017-07-02,pueblos-triumfuje-na-bitwie-o-pitos-iiiJuly 2, 2017, 1:03 pmTadeusz TurnauWczoraj w Warszawie odbyła się trzecia edycja słynne j Bitwy o Pitos. Triumfatorem imprezy został Pueblos, który w finale bitwy pokonał Czeskiego. Zawodnik z Bielska wylosował wczoraj niezwykle silną drabinkę, a by sięgnąć po tytuł musiał rozprawić się z Szydercą, Milem, Boberem oraz Czeskim. Jego finałowy rywal ze Ślaska, który przegrał w decydującym starciu na Pitosie po raz drugi z rzędu, musiał z kolei uporać się w drodze do walki o tytuł z Peusem, Rybą oraz Osetem (zawodnik z Łodzi sięgnął na bitwie po trzecię pozycję.)A tak o to prezentuje się drabinka pucharowa wczorajszej bitwy:1/8Janusz Tramwaj 3000 vs KCZDolar vs AdiCzeski vs PeusRyba vs PejterPueblos vs SzydercaOset vs KazBober vs BabinciMilu vs Seb1/4Czeski vs RybaOset vs Janusz Tramwaj 3000Pueblos vs MiluBober vs Dolar1/2Pueblos vs BoberCzeski vs OsetWalka o 3 miejsce:Bober vs OsetFinał:Pueblos vs CzeskiWczoraj w Warszawie odbyła się trzecia edycja słynne j Bitwy o Pitos. Triumfatorem imprezy został Pueblos, który w finale bitwy pokonał Czeskiego. 

Zawodnik z Bielska wylosował wczoraj niezwykle silną drabinkę, a by sięgnąć po tytuł musiał rozprawić się z Szydercą, Milem, Boberem oraz Czeskim. Jego finałowy rywal ze Ślaska, który przegrał w decydującym starciu na Pitosie po raz drugi z rzędu, musiał z kolei uporać się w drodze do walki o tytuł z Peusem, Rybą oraz Osetem (zawodnik z Łodzi sięgnął na bitwie po trzecię pozycję.)

A tak o to prezentuje się drabinka pucharowa wczorajszej bitwy:

1/8

  • Janusz Tramwaj 3000 vs KCZ
  • Dolar vs Adi
  • Czeski vs Peus
  • Ryba vs Pejter
  • Pueblos vs Szyderca
  • Oset vs Kaz
  • Bober vs Babinci
  • Milu vs Seb

1/4

  • Czeski vs Ryba
  • Oset vs Janusz Tramwaj 3000
  • Pueblos vs Milu
  • Bober vs Dolar

1/2

  • Pueblos vs Bober
  • Czeski vs Oset

Walka o 3 miejsce:

  • Bober vs Oset

Finał:

  • Pueblos vs Czeski
]]>
Nadchodzi Bitwa o Pitos III!https://popkiller.kingapp.pl/2017-06-30,nadchodzi-bitwa-o-pitos-iiihttps://popkiller.kingapp.pl/2017-06-30,nadchodzi-bitwa-o-pitos-iiiJune 30, 2017, 1:18 pmTadeusz TurnauJuż w najbliższą sobotę w warszawskim teatrze Soho odbędzie się trzecia edycja Bitwy o Pitos. Na scenie "prawdopodobnie najlepszej bitwy freestyle'owej w Polsce" pojawi się cała battle'owa czołówka, a walczyć będzie o pulę nagród przekraczającą 15 tysiecy złotych.W tym roku organizujący imprezę Duże Pe postanowił rozstawić aż dwunastu zawodników. Oto oni:SzydercaDolarOset BoberKazMiluRyba PeusPueblosBabinciCzeskiPejterDodatkowo w imprezie weźmie udział czterech najlepszych zawodników eliminacji, którymi są: KCZ, Janusz Tramwaj 3000, Adi oraz Seb.Bilety na bitwę można kupić w cenie 40 zł: https://teatrochoty.interticket.pl/program/prazubr-prezentuje-bitwa-o-pitos-3-freestyle-battle-2952Można również wykupić internetowy stream w cenie 20 zł: https://tvnova.pl/?product=bitwa-o-pitos-2017-finalWszystko odbędzie się już 1 lipca, a nam pozostaje liczyć na to, że trzecia odsłona bitwy będzie równie spektakularna jak dwie poprzednie.O to zeszłoroczny finał Czeskiego z Filipkiem:Już w najbliższą sobotę w warszawskim teatrze Soho odbędzie się trzecia edycja Bitwy o Pitos. Na scenie "prawdopodobnie najlepszej bitwy freestyle'owej w Polsce" pojawi się cała battle'owa czołówka, a walczyć będzie o pulę nagród przekraczającą 15 tysiecy złotych.

W tym roku organizujący imprezę Duże Pe postanowił rozstawić aż dwunastu zawodników. Oto oni:

  • Szyderca
  • Dolar
  • Oset 
  • Bober
  • Kaz
  • Milu
  • Ryba 
  • Peus
  • Pueblos
  • Babinci
  • Czeski
  • Pejter

Dodatkowo w imprezie weźmie udział czterech najlepszych zawodników eliminacji, którymi są: KCZ, Janusz Tramwaj 3000, Adi oraz Seb.

Bilety na bitwę można kupić w cenie 40 zł: https://teatrochoty.interticket.pl/program/prazubr-prezentuje-bitwa-o-pitos-3-freestyle-battle-2952

Można również wykupić internetowy stream w cenie 20 zł: https://tvnova.pl/?product=bitwa-o-pitos-2017-final

Wszystko odbędzie się już 1 lipca, a nam pozostaje liczyć na to, że trzecia odsłona bitwy będzie równie spektakularna jak dwie poprzednie.

O to zeszłoroczny finał Czeskiego z Filipkiem:

]]>
Rusza Bitwa o Pitos III -eliminacje już jutro!https://popkiller.kingapp.pl/2017-06-08,rusza-bitwa-o-pitos-iii-eliminacje-juz-jutrohttps://popkiller.kingapp.pl/2017-06-08,rusza-bitwa-o-pitos-iii-eliminacje-juz-jutroJune 9, 2017, 2:48 pmTadeusz TurnauJuż jutro w stołecznym klubie niePowiem odbędą się eliminacje trzeciej odsłony Bitwy o Pitos. Kilkudziesięciu zgłoszonych zawodników będzie w nich walczyć o cztery wolne miejsca na główną imprezę, która czeka nas już 1 lipca. Jutrzejsza bitwa eliminacyjna odbędzie się w formule pucharowej, do której to zostaną dopuszczeni wszyscy zgłoszeni uczestnicy. W zależności od ich liczby organizujący imprezę Duże Pe zadecyduje, czy zacząć od etapu 1/16 bądź też 1/32 oraz ewentualnie (w przypadku niepodzielnej liczby startujących) czy rozdać wolne losy w pierwszych rundach najbardziej uznanym zawodnikom. Wygrywa każdy z półfinalistów. Czterej najlepsi MC's imprezy wybierani poprzez werdykty publiki dostaną szansę rywalizacji z dwunastoma innymi zawodnikami, którzy to zostali rozstawieni przez Dużego Pe do udziału w głównej bitwie 1 lipca w Studiu Teatralnym Koło (ich ksywki zaczną być ujawniane w najbliższych dniach) Dodatkowo zwycięzcy eliminacji będą mogli liczyć na swoite nagrody finansowe – ich pula przeznaczona jedynie na jutrzejsze eliminacje wynosi około 2000 tys. złotych. Wstęp na imprezę do niePowiem przypada niestety jedynie osobom pełnoletnim, a za bilet zapłacicie 20 zł. A czy warto? Pewnie, dwie pierwsze edycję Bitwy o Pitos były jednymi z najlepszych imprez w historii polskiego wolnego stylu, a nawet podczas poprzedzających je eliminacji nie brakowało świetnych potyczek. Aha, warto wspomnieć, że z imprezy dostępny będzie streaming w formacie PPV!Już jutro w stołecznym klubie niePowiem odbędą się eliminacje trzeciej odsłony Bitwy o Pitos. Kilkudziesięciu zgłoszonych zawodników będzie w nich walczyć o cztery wolne miejsca na główną imprezę, która czeka nas już 1 lipca. 

Jutrzejsza bitwa eliminacyjna odbędzie się w formule pucharowej, do której to zostaną dopuszczeni wszyscy zgłoszeni uczestnicy. W zależności od ich liczby organizujący imprezę Duże Pe zadecyduje, czy zacząć od etapu 1/16 bądź też 1/32 oraz ewentualnie (w przypadku niepodzielnej liczby startujących) czy rozdać wolne losy w pierwszych rundach najbardziej uznanym zawodnikom. 

Wygrywa każdy z półfinalistów. Czterej najlepsi MC's imprezy wybierani poprzez werdykty publiki dostaną szansę rywalizacji z dwunastoma innymi zawodnikami, którzy to zostali rozstawieni przez Dużego Pe do udziału w głównej bitwie 1 lipca w Studiu Teatralnym Koło (ich ksywki zaczną być ujawniane w najbliższych dniach) Dodatkowo zwycięzcy eliminacji będą mogli liczyć na swoite nagrody finansowe – ich pula przeznaczona jedynie na jutrzejsze eliminacje wynosi około 2000 tys. złotych. 

Wstęp na imprezę do niePowiem przypada niestety jedynie osobom pełnoletnim, a za bilet zapłacicie 20 zł. A czy warto? Pewnie, dwie pierwsze edycję Bitwy o Pitos były jednymi z najlepszych imprez w historii polskiego wolnego stylu, a nawet podczas poprzedzających je eliminacji nie brakowało świetnych potyczek.

Aha, warto wspomnieć, że z imprezy dostępny będzie streaming w formacie PPV!

]]>
Bitwa o Pitos - wynikihttps://popkiller.kingapp.pl/2015-02-28,bitwa-o-pitos-wynikihttps://popkiller.kingapp.pl/2015-02-28,bitwa-o-pitos-wynikiFebruary 28, 2015, 9:02 pmAdmin stronyNa przestrzeni ostatnich 10 lat, będący żywą legendą polskiego freestyle'u Duże Pe zorganizował w Warszawie kilkadziesiąt wolnostylowych imprez z cyklu 'Bitwa O...'. Zaczęło się od małych, otwartych 'Bitew O Indeks' (i o inne stołeczne kluby jak Obiekt Znaleziony, Saturator, Depozyt 44 czy Chwila), na których pierwsze (czy drugie) kroki stawiało wielu MC będących dziś istotnym elementem krajowej sceny. Skończyło się na legendarnych 'Bitwach O Mokotów', które były najbardziej medialnymi i najatrakcyjniejszymi pod względem nagród (w czterech edycjach rozdano nagrody o łącznej wartości około 50.000pln!) wydarzeniami tego typu w Polsce.Dziś doczekaliśmy się powrotu cyklu a w warszawskim klubie niePowiem odbyła się Bitwa o Pitos z łączną pulą nagród blisko 10 000 zł oraz udziałem wielu byłych mistrzów WBW, Wojny o Wawel czy Wojny o Śląsk! Kto zwyciężył w tak doborowym zestawieniu?Rozstawieni: Czeski, Dolar, Edzio, Eskobar, Filipek, Kopek, Sosen, SzydercaÓsemka wybrana z eliminacji: Feranzo, Jędrzej, MC Mózg, Oset, Bajorson, Pejter, Ziutek, Przemek1/8:Edzio - Jędrzej -> EdzioBajorson - Sosen -> SosenSzyderca - Przemek -> SzydercaDolar - MC Mózg -> DolarKopek - Feranzo -> FeranzoPejter - Czeski -> PejterEsko - Oset -> EskoFilipek - Ziutek -> Filipek1/4:Dolar - Sosen -> DolarSzyderca - Feranzo -> SzydercaEsko - Pejter -> EskoFilipek - Edzio -> Filipek1/2:Szyderca - Dolar -> SzydercaEsko - Filipek -> Eskoo 3 miejsce: Dolar - Filipek -> DolarFinał:Esko - Szyderca -> EskoOkazuje się więc, że zwyciężyła "stara gwardia" w postaci dawno nie widzianego na battlach Eskobara - gratulujemy! Video z walk powinno niebawem się pojawić.Na przestrzeni ostatnich 10 lat, będący żywą legendą polskiego freestyle'u Duże Pe zorganizował w Warszawie kilkadziesiąt wolnostylowych imprez z cyklu 'Bitwa O...'. Zaczęło się od małych, otwartych 'Bitew O Indeks' (i o inne stołeczne kluby jak Obiekt Znaleziony, Saturator, Depozyt 44 czy Chwila), na których pierwsze (czy drugie) kroki stawiało wielu MC będących dziś istotnym elementem krajowej sceny. Skończyło się na legendarnych 'Bitwach O Mokotów', które były najbardziej medialnymi i najatrakcyjniejszymi pod względem nagród (w czterech edycjach rozdano nagrody o łącznej wartości około 50.000pln!) wydarzeniami tego typu w Polsce.

Dziś doczekaliśmy się powrotu cyklu a w warszawskim klubie niePowiem odbyła się Bitwa o Pitos z łączną pulą nagród blisko 10 000 zł oraz udziałem wielu byłych mistrzów WBW, Wojny o Wawel czy Wojny o Śląsk! Kto zwyciężył w tak doborowym zestawieniu?

Rozstawieni: Czeski, Dolar, Edzio, Eskobar, Filipek, Kopek, Sosen, Szyderca

Ósemka wybrana z eliminacji: Feranzo, Jędrzej, MC Mózg, Oset, Bajorson, Pejter, Ziutek, Przemek

1/8:

Edzio - Jędrzej -> Edzio
Bajorson - Sosen -> Sosen
Szyderca - Przemek -> Szyderca
Dolar - MC Mózg -> Dolar
Kopek - Feranzo -> Feranzo
Pejter - Czeski -> Pejter
Esko - Oset -> Esko
Filipek - Ziutek -> Filipek

1/4:

Dolar - Sosen -> Dolar
Szyderca - Feranzo -> Szyderca
Esko - Pejter -> Esko
Filipek - Edzio -> Filipek

1/2:

Szyderca - Dolar -> Szyderca
Esko - Filipek -> Esko

o 3 miejsce:
Dolar - Filipek -> Dolar

Finał:
Esko - Szyderca -> Esko

Okazuje się więc, że zwyciężyła "stara gwardia" w postaci dawno nie widzianego na battlach Eskobara - gratulujemy! Video z walk powinno niebawem się pojawić.

]]>
Bitwa o Pitos - infohttps://popkiller.kingapp.pl/2015-02-22,bitwa-o-pitos-infohttps://popkiller.kingapp.pl/2015-02-22,bitwa-o-pitos-infoFebruary 21, 2015, 7:07 pmKrystian Krupiński28 lutego 2015 w stołecznym klubie niePowiem odbędzie się prestiżowy, freestyle'owy turniej o nazwie BITWA O PITOS. W charakterze rozstawionych zawodników udział weźmie ośmiu utytułowanych MC (w tym sześciu mistrzów Wielkiej Bitwy Warszawskiej z lat 2007 - 2014), a stawkę turnieju uzupełni ośmiu najlepszych z uczestników eliminacji (zapisy: info@i-n-i.pl). Pula nagród wynosi na tę chwilę około 10.000 PLN i w dalszym ciągu rośnie - co sprawia, że pod tym względem jest to jeden z najlepszych freestyle'owych turniejów w historii polskiego rapu.ORGANIZACJA, PROWADZENIE & OPRAWA MUZYCZNA: Duże Pe (m. in. mistrz Wielkiej Bitwy Warszawskiej 2004)WYSTĄPIĄ: Czeski (m. in. mistrz Wielkiej Bitwy Warszawskiej 2012) Dolar (m. in. mistrz Bitwy O Mokotów 2011) Edzio (m. in. mistrz Wielkiej Bitwy Warszawskiej 2014) Eskobar (m. in. mistrz Wielkiej Bitwy Warszawskiej 2007) Filipek (m. in. mistrz Wielkiej Bitwy Szczecińskiej 2014) Kopek (m. in. mistrz Wielkiej Bitwy Warszawskiej 2011) Sosen (m. in. mistrz Wielkiej Bitwy Warszawskiej 2010) Szyderca (m. in. mistrz Wielkiej Bitwy Warszawskiej 2013) + 8 najlepszych zawodników z eliminacji [zapisy: info@i-n-i.pl]PULA NAGRÓD: ~10.000 PLN AFTER: DJ DEF x DJ DTL x DJ KEBS ELIMINACJE: 16:00 - 18:00 | BITWA: 19:00 - 23:00 | AFTER: 23:30WSTĘP: 10pln [wstęp do klubu tylko dla osób pełnoletnich]28 lutego 2015 w stołecznym klubie niePowiem odbędzie się prestiżowy, freestyle'owy turniej o nazwie BITWA O PITOS. W charakterze rozstawionych zawodników udział weźmie ośmiu utytułowanych MC (w tym sześciu mistrzów Wielkiej Bitwy Warszawskiej z lat 2007 - 2014), a stawkę turnieju uzupełni ośmiu najlepszych z uczestników eliminacji (zapisy: info@i-n-i.pl). Pula nagród wynosi na tę chwilę około 10.000 PLN i w dalszym ciągu rośnie - co sprawia, że pod tym względem jest to jeden z najlepszych freestyle'owych turniejów w historii polskiego rapu.

ORGANIZACJA, PROWADZENIE & OPRAWA MUZYCZNA: Duże Pe (m. in. mistrz Wielkiej Bitwy Warszawskiej 2004)

WYSTĄPIĄ:
Czeski (m. in. mistrz Wielkiej Bitwy Warszawskiej 2012)
Dolar (m. in. mistrz Bitwy O Mokotów 2011)
Edzio (m. in. mistrz Wielkiej Bitwy Warszawskiej 2014)
Eskobar (m. in. mistrz Wielkiej Bitwy Warszawskiej 2007)
Filipek (m. in. mistrz Wielkiej Bitwy Szczecińskiej 2014)
Kopek (m. in. mistrz Wielkiej Bitwy Warszawskiej 2011)
Sosen (m. in. mistrz Wielkiej Bitwy Warszawskiej 2010)
Szyderca (m. in. mistrz Wielkiej Bitwy Warszawskiej 2013)

+ 8 najlepszych zawodników z eliminacji [zapisy: info@i-n-i.pl]

PULA NAGRÓD: ~10.000 PLN

AFTER: DJ DEF x DJ DTL x DJ KEBS

ELIMINACJE: 16:00 - 18:00 | BITWA: 19:00 - 23:00 | AFTER: 23:30

WSTĘP: 10pln [wstęp do klubu tylko dla osób pełnoletnich]

]]>