popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Louis Kinghttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/27882/Louis-KingNovember 13, 2024, 1:54 ampl_PL © 2024 Admin stronyDrive By: Reason, Big K.R.I.T., Krayzie Bone, Wale, Alicia Keys, Bryson Tiller, Fashawn, Louis King...https://popkiller.kingapp.pl/2020-02-22,drive-by-reason-big-krit-krayzie-bone-wale-alicia-keys-bryson-tiller-fashawn-louis-kinghttps://popkiller.kingapp.pl/2020-02-22,drive-by-reason-big-krit-krayzie-bone-wale-alicia-keys-bryson-tiller-fashawn-louis-kingJune 14, 2020, 5:46 pmMarcin NataliKolejny tydzień, kolejny Drive By, a w nim sporo melodyjnego hip-hopu, trochę R&B, przegapione projekty roku 2019, znani wyjadacze, gorący nowi gracze jak i talenty z podziemia. Zapnijcie pasy, będzie się działo.Reason - Show StopJakiś czas temu pisaliśmy o szalonej osiedlowej imprezie, jaką rozkręcili reprezentanci TDE Reason i Ab-Soul. Pora na następny strzał od pewnego siebie, charakternego rapera z Carson.[[{"fid":"57303","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Dear Silas - I Got It (ft. Big K.R.I.T.)Jeśli nagrywa z Tobą numer sam Król Big K.R.I.T., wiedz, że masz moją uwagę. Nie miałem pojęcia, kim jest Dear Silas, ale cieszę się, że postanowiłem się przekonać. "I Got It" to soczyście południowy track niesiony soulem i basem - no ale nie mogło być inaczej, obaj Panowie z Mississippi musieli pokazać jak to się robi w ich stronach. /// Przypominamy też nasz videowywiad Big K.R.I.T.'em[[{"fid":"57304","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Krayzie Bone - Waiting For NeverJak to możliwe, że kompletnie umknęła mi wiadomość o nowej płycie Krayzie Bone'a? W zeszłym roku członek legendarnego Bone Thugs-N-Harmony wydał oficjalny solowy album "Quick Fix: Level 2" ale jako, że teraz działa już w pełni niezależnie, to gdzieś projekt przeszedł bokiem, a szkoda. Pod spodem jeden z teledysków promujących LP - całość do odsłuchu na streamingach, a wersję fizyczną CD możecie zamawiać bezpośrednio ze strony wymiatacza z Cleveland.[[{"fid":"57385","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]]Wale - Love... (Her Fault) (ft. Bryson Tiller)W zeszłym roku minęło równe 10 lat od pamiętnego, kapitalnego debiutu Wale "Attention Deficit". W ciągu tego czasu MC z Waszyngtonu zdążył wydać kolejnych 5 albumów, a 6. w jego dorobku "Wow... That's Crazy" ujrzał światło dzienne w październiku zeszłego roku. Gościnnie na LP pojawili się m.in. 6lack, Boogie, Ari Lennox, Jeremih, Meek Mill, Rick Ross czy Lil Durk, a "Love... (Her Fault)" to koljny teledysk promujący wydawnictwo. /// Poprzednie teledyski: "BGM", "On Chill"[[{"fid":"57305","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]Alicia Keys - UnderdogWielkimi krokami zbliża się siódmy solowy krążek wyjątkowej Alicii Keys, zatytułowany po prostu "Alicia". "Underdog" to natomiast numer niezwykle chwytliwy, podnoszący na duchu i przypominający wczesne dokonania artystyki z Manhattanu. Jeśli tak ma brzmieć follow up do wydanego w 2016 "HERE" (nasza recenzja) to ja jestem na duże TAK.[[{"fid":"57306","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]60 East - Streets of Gold (ft. Fashawn, Rane Raps)Waves crash, days pass in the sunshine... - nawija 60 East, otwierając będący swoistym hołdem dla Kalifornii numer "Streets of Gold". Gościnnie rapera wsparli znany i lubiany Fashawn, a także charyzmatyczny newcomer i swego czasu dosyć często gość naszych popkillerowych mixtejpów - RaneRaps.[[{"fid":"57308","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]Louis King - Train TracksRok 2018 był dla Louisa Kinga rokiem nieziemsko, wręcz nieludzko produktywnym. Charyzmatyczny MC z Los Angeles wypuścił bowiem w ciągu roku aż 156 (!) nowych numerów w ramach swojej kampanii "Beautiful Grind 156" - podzielonych na playlisty/albumy na każdy miesiąc roku. "Train Tracks" to jeden z moich ulubionych tracków z "BCG156" - klimatyczny, szczery, życiowy rap. Tragedy can turn to triumph when you trust the vision... /// Przypominamy też opublikowany na naszym kanale klip Louisa "Does Anybxdy Really Care" , a także nasz wywiad z Louisem, nakręcony w Santa Monica[[{"fid":"57309","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]Kolejny tydzień, kolejny Drive By, a w nim sporo melodyjnego hip-hopu, trochę R&B, przegapione projekty roku 2019, znani wyjadacze, gorący nowi gracze jak i talenty z podziemia. Zapnijcie pasy, będzie się działo.

Reason - Show Stop

Jakiś czas temu pisaliśmy o szalonej osiedlowej imprezie, jaką rozkręcili reprezentanci TDE Reason i Ab-Soul. Pora na następny strzał od pewnego siebie, charakternego rapera z Carson.

[[{"fid":"57303","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

Dear Silas - I Got It (ft. Big K.R.I.T.)

Jeśli nagrywa z Tobą numer sam Król Big K.R.I.T., wiedz, że masz moją uwagę. Nie miałem pojęcia, kim jest Dear Silas, ale cieszę się, że postanowiłem się przekonać. "I Got It" to soczyście południowy track niesiony soulem i basem - no ale nie mogło być inaczej, obaj Panowie z Mississippi musieli pokazać jak to się robi w ich stronach. /// Przypominamy też nasz videowywiad Big K.R.I.T.'em

[[{"fid":"57304","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

Krayzie Bone - Waiting For Never

Jak to możliwe, że kompletnie umknęła mi wiadomość o nowej płycie Krayzie Bone'a? W zeszłym roku członek legendarnego Bone Thugs-N-Harmony wydał oficjalny solowy album "Quick Fix: Level 2" ale jako, że teraz działa już w pełni niezależnie, to gdzieś projekt przeszedł bokiem, a szkoda. Pod spodem jeden z teledysków promujących LP - całość do odsłuchu na streamingach, a wersję fizyczną CD możecie zamawiać bezpośrednio ze strony wymiatacza z Cleveland.

[[{"fid":"57385","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]]

Wale - Love... (Her Fault) (ft. Bryson Tiller)

W zeszłym roku minęło równe 10 lat od pamiętnego, kapitalnego debiutu Wale "Attention Deficit". W ciągu tego czasu MC z Waszyngtonu zdążył wydać kolejnych 5 albumów, a 6. w jego dorobku "Wow... That's Crazy" ujrzał światło dzienne w październiku zeszłego roku. Gościnnie na LP pojawili się m.in. 6lack, Boogie, Ari Lennox, Jeremih, Meek Mill, Rick Ross czy Lil Durk, a "Love... (Her Fault)" to koljny teledysk promujący wydawnictwo. /// Poprzednie teledyski: "BGM", "On Chill"

[[{"fid":"57305","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

Alicia Keys - Underdog

Wielkimi krokami zbliża się siódmy solowy krążek wyjątkowej Alicii Keys, zatytułowany po prostu "Alicia". "Underdog" to natomiast numer niezwykle chwytliwy, podnoszący na duchu i przypominający wczesne dokonania artystyki z Manhattanu. Jeśli tak ma brzmieć follow up do wydanego w 2016 "HERE" (nasza recenzja) to ja jestem na duże TAK.

[[{"fid":"57306","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

60 East - Streets of Gold (ft. Fashawn, Rane Raps)

Waves crash, days pass in the sunshine... - nawija 60 East, otwierając będący swoistym hołdem dla Kalifornii numer "Streets of Gold". Gościnnie rapera wsparli znany i lubiany Fashawn, a także charyzmatyczny newcomer i swego czasu dosyć często gość naszych popkillerowych mixtejpówRaneRaps.

[[{"fid":"57308","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]

Louis King - Train Tracks

Rok 2018 był dla Louisa Kinga rokiem nieziemsko, wręcz nieludzko produktywnym. Charyzmatyczny MC z Los Angeles wypuścił bowiem w ciągu roku aż 156  (!) nowych numerów w ramach swojej kampanii "Beautiful Grind 156" - podzielonych na playlisty/albumy na każdy miesiąc roku. "Train Tracks" to jeden z moich ulubionych tracków z "BCG156" - klimatyczny, szczery, życiowy rap. Tragedy can turn to triumph when you trust the vision... /// Przypominamy też opublikowany na naszym kanale klip Louisa "Does Anybxdy Really Care" , a także nasz wywiad z Louisem, nakręcony w Santa Monica

[[{"fid":"57309","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]

]]>
Tuelv "Rainshine", czyli rap, funk, jazz i soul - premiera płyty producenckiejhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-08-24,tuelv-rainshine-czyli-rap-funk-jazz-i-soul-premiera-plyty-producenckiejhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-08-24,tuelv-rainshine-czyli-rap-funk-jazz-i-soul-premiera-plyty-producenckiejMarch 24, 2019, 12:18 pmAdmin stronyWspominaliśmy Wam już o "drugim życiu" jakie prowadzi nasz redakcyjny kolega, Marcin Natali ukrywając się pod pseudonimem Tuelv i od kilku lat robiąc bity dla niezależnych raperów zza Oceanu - wspólny numer z Mike'iem Massem doczekał się już premiery na ProstoTV. Teraz pora na pierwszy album producencki, wydany przez Marcina przy współpracy z niezależną wytwórnią z Miami Effortless Audio. Co na nim znajdziecie? Funk, soul, jazz, złotą erę lat 90., żywe instrumenty, analogowe ciepłe brzmienie oparte na samplach - czyli coś dla fanów klasycznego brzmienia i trueschoolowej stylistyki.Na albumie usłyszycie 12 utworów, gościnnie pojawili się raperzy ze wszystkich stron USA - reprezentanci Południa J.Nolan oraz Easy Lee z grupy Mojoe (Atlanta/Nowy Orlean), MC z kolebki hip-hopu JSWISS (Nowy Jork), a także przedstawiciele Los Angeles Louis King i CashUs King, znany wcześniej jako Co$$. Muzycznie wsparcia udzieliła też czwórka instrumentalistów - na saksofonie Eric Thomas (Atlanta) i Melania Śmigielska (PL), a na basie Lez Lemon (NYC) i O'hene Savant (Filadelfia). Odsłuch całości w rozwinięciu.Tyle o samej płycie:"Rainshine" symbolizuje pewien niezmienny balans słońca i deszczu - tak jak w przyrodzie, również i w życiu doswiadczamy radości i smutku, dni pogodnych, jak i szarych. Ten album to moja interpretacja tego cyklu wzlotów i upadków, a także próba zachowania pozytywnego spojrzenia i bycia wdzięcznym za wszystkie doświadczenia. Brzmienie i konstrukcja płyty mają na celu pokazać, że nawet kiedy nadchodzą trudniejsze momenty, to musimy pamiętać, ze deszcz finalnie przeminie, a słońce jeszcze wyjdzie zza chmur. Pierwsza połowa albumu jest bardzo energiczna, pozytywna a nawet funkująca, podczas gdy druga połowa przynosi więcej soulu, refleksji, introspekcji, a przez moment nawet cięższego klimatu, aby na koniec zrobić miejsce utworowi wnoszącemu "światło", nadzieję i pokój. Odsłuch: Spotify / TidalMożliwy też zakup CD w cenie 20zł (zdjęcia i szczegóły pod linkiem poniżej). Rainshine by Tuelv[[{"fid":"46641","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Wspominaliśmy Wam już o "drugim życiu" jakie prowadzi nasz redakcyjny kolega, Marcin Natali ukrywając się pod pseudonimem Tuelv i od kilku lat robiąc bity dla niezależnych raperów zza Oceanu - wspólny numer z Mike'iem Massem doczekał się już premiery na ProstoTV. Teraz pora na pierwszy album producencki, wydany przez Marcina przy współpracy z niezależną wytwórnią z Miami Effortless Audio. Co na nim znajdziecie? Funk, soul, jazz, złotą erę lat 90., żywe instrumenty, analogowe ciepłe brzmienie oparte na samplach - czyli coś dla fanów klasycznego brzmienia i trueschoolowej stylistyki.

Na albumie usłyszycie 12 utworów, gościnniepojawili sięraperzy ze wszystkich stron USA - reprezentanci Południa J.Nolan oraz Easy Lee z grupy Mojoe (Atlanta/Nowy Orlean), MC z kolebki hip-hopu JSWISS (Nowy Jork), a także przedstawiciele Los Angeles Louis King i CashUs King, znany wcześniej jako Co$$. Muzycznie wsparcia udzieliła też czwórka instrumentalistów - na saksofonie Eric Thomas (Atlanta) i Melania Śmigielska (PL), a na basie Lez Lemon (NYC) i O'hene Savant (Filadelfia). Odsłuch całości w rozwinięciu.

Tyle o samej płycie:

"Rainshine" symbolizuje pewien niezmienny balans słońca i deszczu - tak jak w przyrodzie, również i w życiu doswiadczamy radości i smutku, dni pogodnych, jak i szarych. Ten album to moja interpretacja tego cyklu wzlotów i upadków, a także próba zachowania pozytywnego spojrzenia i bycia wdzięcznym za wszystkie doświadczenia. Brzmienie i konstrukcja płyty mają na celu pokazać, że nawet kiedy nadchodzą trudniejsze momenty, to musimy pamiętać, ze deszcz finalnie przeminie, a słońce jeszcze wyjdzie zza chmur. 

Pierwsza połowa albumu jest bardzo energiczna, pozytywna a nawet funkująca,podczas gdy druga połowa przynosi więcej soulu, refleksji, introspekcji, a przez moment nawet cięższego klimatu, aby na koniec zrobić miejsce utworowi wnoszącemu "światło", nadzieję i pokój. 

Odsłuch: Spotify / Tidal

Możliwy też zakup CD w cenie 20zł (zdjęcia i szczegóły pod linkiem poniżej).

[[{"fid":"46641","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Louis King nie zwalnia tempa: "BeautifulGrind156: May" - 13 nowych numerów z maja!https://popkiller.kingapp.pl/2018-06-03,louis-king-nie-zwalnia-tempa-beautifulgrind156-may-13-nowych-numerow-z-majahttps://popkiller.kingapp.pl/2018-06-03,louis-king-nie-zwalnia-tempa-beautifulgrind156-may-13-nowych-numerow-z-majaJune 1, 2018, 12:02 pmMarcin NataliKolejny miesiąc, kolejny pełny projekt od Louis Kinga! Niewiarygodnie pracowity i konsekwentny MC z Los Angeles co kilka dni na swoim soundcloudzie wypuszcza nowe numery, a my z przyjemnością prezentujemy Wam playlistę za maj, zawierającą 13 świetnych tracków, przeplatających klasyczne brzmienie z nowoczesnymi inspiracjami oraz charakterny rap z melodyjnym śpiewem. Coś pięknego!Odsłuch całości:Kolejny miesiąc, kolejny pełny projekt od Louis Kinga!Niewiarygodnie pracowity i konsekwentny MC z Los Angeles co kilka dni na swoim soundcloudzie wypuszcza nowe numery, a my z przyjemnością prezentujemy Wam playlistę za maj, zawierającą 13 świetnych tracków, przeplatających klasyczne brzmienie z nowoczesnymi inspiracjami oraz charakterny rap z melodyjnym śpiewem. Coś pięknego!

Odsłuch całości:

]]>
Louis King "BeautifulGrind156: April Catalog"https://popkiller.kingapp.pl/2018-05-22,louis-king-beautifulgrind156-april-cataloghttps://popkiller.kingapp.pl/2018-05-22,louis-king-beautifulgrind156-april-catalogMay 22, 2018, 3:26 pmMarcin Natali"BeautifulGrind156: April Catalog" to już czwarty w tym roku pełen projekt Louis Kinga. Konsekwentnie trzymający się planu MC z Los Angeles znów nie zawodzi. It's a beautiful grind!Odsłuch:"BeautifulGrind156: April Catalog" to już czwarty w tym roku pełen projekt Louis Kinga. Konsekwentnie trzymający się planu MC z Los Angeles znów nie zawodzi. It's a beautiful grind!

Odsłuch:

]]>
Louis King z czwartym albumem w tym roku! Sprawdź kwietniowe "BeautifulGrind156"https://popkiller.kingapp.pl/2018-05-22,louis-king-z-czwartym-albumem-w-tym-roku-sprawdz-kwietniowe-beautifulgrind156https://popkiller.kingapp.pl/2018-05-22,louis-king-z-czwartym-albumem-w-tym-roku-sprawdz-kwietniowe-beautifulgrind156May 22, 2018, 3:18 pmMarcin NataliNie jestem pewien, co takiego jest w kalifornijskim powietrzu, że tamtejsi raperzy wręcz nie przestają nagrywać i co chwilę wypuszczają nowe projekty. Wspomnijmy chociażby niezdartego E-40, konsekwentnie idącego do przodu Mursa czy Wujaszka Snoopa.Idąc tą drogą i inspirując się niezrównaną etyką pracy 2Paca, Louis King od początku roku co kilka dni wypuszcza nowe utwory. Przed wami kwietniowa playlista, składająca się z 13 bardzo mocnych, klimatycznych numerów. It's a beautiful grind!Pełna playlista z kwietnia:Nie jestem pewien, co takiego jest w kalifornijskim powietrzu, że tamtejsi raperzy wręcz nie przestają nagrywać i co chwilę wypuszczają nowe projekty. Wspomnijmy chociażby niezdartego E-40, konsekwentnie idącego do przodu Mursa czy Wujaszka Snoopa.

Idąc tą drogą i inspirując się niezrównaną etyką pracy 2Paca, Louis King od początku roku co kilka dni wypuszcza nowe utwory. Przed wami kwietniowa playlista, składająca się z 13 bardzo mocnych, klimatycznych numerów. It's a beautiful grind!

Pełna playlista z kwietnia:

]]>
Louis King "BeautifulGrind156: February Catalog"https://popkiller.kingapp.pl/2018-03-31,louis-king-beautifulgrind156-february-cataloghttps://popkiller.kingapp.pl/2018-03-31,louis-king-beautifulgrind156-february-catalogMarch 31, 2018, 8:52 pmMarcin Natali"BeautifulGrind156: February Catalog" to już drugi w tym roku projekt rapera i wokalisty z Los Angeles, który nie zwalnia tempa i co kilka dni serwuje nam nowe numery. Magia!"BeautifulGrind156: February Catalog" to już drugi w tym roku projekt rapera i wokalisty z Los Angeles, który nie zwalnia tempa i co kilka dni serwuje nam nowe numery. Magia!

]]>
Louis King "BeautifulGrind156: March Catalog"https://popkiller.kingapp.pl/2018-03-31,louis-king-beautifulgrind156-march-cataloghttps://popkiller.kingapp.pl/2018-03-31,louis-king-beautifulgrind156-march-catalogMarch 31, 2018, 8:45 pmMarcin NataliJak co miesiąc, warto przypomnieć sobie wszystkie nowe utwory, które w przeciągu miesiąca wypuścił Louis King w ramach swojej inicjatywy/serii "BeautifulGrind156". Marcowy katalog to już zatem w roku 2018 trzeci projekt rapera, który pracuje w szaleńczym tempie, co kilka dni dzieląc się ze światem nową porcją muzyki. Odsłuch całości pod spodem.Jak co miesiąc, warto przypomnieć sobie wszystkie nowe utwory, które w przeciągu miesiąca wypuścił Louis King w ramach swojej inicjatywy/serii "BeautifulGrind156". Marcowy katalog to już zatem w roku 2018 trzeci projekt rapera, który pracuje w szaleńczym tempie, co kilka dni dzieląc się ze światem nową porcją muzyki. Odsłuch całości pod spodem.

]]>
Louis King w natarciu - dwa nowe albumy z lutego i marca! (BeautifulGrind156)https://popkiller.kingapp.pl/2018-04-03,louis-king-w-natarciu-dwa-nowe-albumy-z-lutego-i-marca-beautifulgrind156https://popkiller.kingapp.pl/2018-04-03,louis-king-w-natarciu-dwa-nowe-albumy-z-lutego-i-marca-beautifulgrind156April 3, 2018, 12:50 pmMarcin NataliNa początku lutego pisaliśmy o styczniowej playliście, czy też projekcie, który w przeciągu pierwszego miesiąca roku opublikował na swoim soundcloudzie Louis King. Dziś mamy dla Was zbiorczo dwie playlisty z ponad 20 numerami, które nieziemsko pracowity MC rodem z Miasta Aniołów wypuścił w ciągu lutego i marca. Każda playlista z serii "BeautifulGrind156" przybliża nas do celu, jakim jest wydanie 156 numerów w tym roku.Louis jak natomiast zapowiedział nie zwalnia tempa i idzie po swoje - a jak z jakością? O to też nie macie się co martwić - nie dość, że kawałki trzymają poziom, to każdy miesiąc muzycznie utrzymany jest w innym klimacie, także różnorodności nie zabraknie. W marcu gościnnie Louisa wsparł za mikrofonem m.in. sam Snoop Dogg!Playlista/projekt z LUTEGO:Playlista/projekt z MARCA:Na początku lutego pisaliśmy o styczniowej playliście, czy też projekcie, który w przeciągu pierwszego miesiąca roku opublikował na swoim soundcloudzie Louis King. Dziś mamy dla Was zbiorczo dwie playlisty z ponad 20 numerami, które nieziemsko pracowity MC rodem z Miasta Aniołów wypuścił w ciągu lutego i marca. Każda playlista z serii "BeautifulGrind156" przybliża nas do celu, jakim jest wydanie 156 numerów w tym roku.

Louis jak natomiast zapowiedział nie zwalnia tempa i idzie po swoje - a jak z jakością? O to też nie macie się co martwić - nie dość, że kawałki trzymają poziom, to każdy miesiąc muzycznie utrzymany jest w innym klimacie, także różnorodności nie zabraknie. W marcu gościnnie Louisa wsparł za mikrofonem m.in. sam Snoop Dogg!

Playlista/projekt z LUTEGO:

Playlista/projekt z MARCA:

]]>
Louis King "BeautifulGrind156": Styczeń - 14 nowych numerów!https://popkiller.kingapp.pl/2018-02-01,louis-king-beautifulgrind156-styczen-14-nowych-numerowhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-02-01,louis-king-beautifulgrind156-styczen-14-nowych-numerowFebruary 1, 2018, 9:39 amMarcin NataliOkoło miesiąc temu publikowaliśmy na naszym kanale teledysk Louis Kinga z gośćinnym udziałem EDiDONa (E.D.I. Mean) z Outlawz, JP Cali Smoova i House of Vibe "Does Anybxdy Really Care", zapowiadając też szaloną ofensywę muzyczną wychowanka Los Angeles. Louis planuje bowiem wypuścić w tym roku aż 156 (!) numerów - w każdy poniedziałek, środę i piątek publikując kolejny track.Dziś przedstawiamy wam zbiorczo pierwsze 14 utworów, które ukazały się w styczniu. Jesli lubicie melodyjny, świeżo brzmiący hip-hop, rap swobodnie przeplatany ze śpiewem, kalifornijskie klimaty i teksty płynące z głębi duszy, to trafiliście we właściwe miejsce. Pod spodem opublikowany na naszym kanale teledysk do pierwszego singla:Około miesiąc temu publikowaliśmy na naszym kanale teledysk Louis Kinga z gośćinnym udziałem EDiDONa (E.D.I. Mean) z Outlawz, JP Cali Smoova i House of Vibe "Does Anybxdy Really Care", zapowiadając też szaloną ofensywę muzyczną wychowanka Los Angeles. Louis planuje bowiem wypuścić w tym roku aż 156 (!) numerów - w każdy poniedziałek, środę i piątek publikując kolejny track.

Dziś przedstawiamy wam zbiorczo pierwsze 14 utworów, które ukazały się w styczniu. Jesli lubicie melodyjny, świeżo brzmiący hip-hop, rap swobodnie przeplatany ze śpiewem, kalifornijskie klimaty i teksty płynące z głębi duszy, to trafiliście we właściwe miejsce.

Pod spodem opublikowany na naszym kanale teledysk do pierwszego singla:

]]>
Louis King ft. EDiDON (Outlawz), JP Cali Smoov & House of Vibe "Does Anybxdy Really Care" - premiera teledyskuhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-01-07,louis-king-ft-edidon-outlawz-jp-cali-smoov-house-of-vibe-does-anybxdy-really-carehttps://popkiller.kingapp.pl/2018-01-07,louis-king-ft-edidon-outlawz-jp-cali-smoov-house-of-vibe-does-anybxdy-really-careJanuary 7, 2018, 7:09 pmMarcin NataliNa pierwszą niedzielę 2018 roku mamy specjalną gratkę dla fanów 2Paca i Outlawz - dziś na naszym kanale premierę ma najnowszy teledysk Louis Kinga z udziałem E.D.I. Meana (obecnie znanego jako EDIDON), JP Cali Smoova i House of Vibe! Louis King to MC z Los Angeles powiązany z ekipą Outlawz, E.D.I. to członek tejże założonej przez 2Paca legendarnej formacji, za to JP Cali Smoov ma na koncie m.in. wspólne numery z DJ'em Quikiem, Wizem Khalifą i Snoop Doggiem."Does Anybxdy Really Care" to klimatyczny, refleksyjny numer i pierwszy z cyklu 156 (!) utwórów, które Louis ma zamiar opublikować w tym roku w ramach swojej akcji "Beautiful Grind #BGC156". Wesprzyj "The Beautiful Grind":https://www.indiegogo.com/projects/the-beautiful-grind-music-art#/https://soundcloud.com/louisking/sets/beautifulgrind156https://open.spotify.com/user/122029330/playlist/5hkTe23Z7ynJ9KvegeweCgNa pierwszą niedzielę 2018 roku mamy specjalną gratkę dla fanów 2Paca i Outlawz - dziś na naszym kanale premierę ma najnowszy teledysk Louis Kinga z udziałem E.D.I. Meana (obecnie znanego jako EDIDON), JP Cali Smoova i House of Vibe! Louis King to MC z Los Angeles powiązany z ekipą Outlawz, E.D.I. to członek tejże założonej przez 2Paca legendarnej formacji, za to JP Cali Smoov ma na koncie m.in. wspólne numery z DJ'em Quikiem, Wizem Khalifą i Snoop Doggiem.

"Does Anybxdy Really Care" to klimatyczny, refleksyjny numer i pierwszy z cyklu 156 (!) utwórów, które Louis ma zamiar opublikować w tym roku w ramach swojej akcji "Beautiful Grind #BGC156".

Wesprzyj "The Beautiful Grind":
https://www.indiegogo.com/projects/the-beautiful-grind-music-art#/
https://soundcloud.com/louisking/sets/beautifulgrind156
https://open.spotify.com/user/122029330/playlist/5hkTe23Z7ynJ9KvegeweCg

]]>
Louis King "The Rashay Song" - komiczny teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-10-01,louis-king-the-rashay-song-komiczny-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-10-01,louis-king-the-rashay-song-komiczny-teledyskSeptember 28, 2017, 10:34 pmMarcin NataliDwa miesiące po przejmującym, intensywnym "Growing Up Fast" i pół roku po inspirowanym 2Pac'iem "25" Louis King powraca z kolejną odsłoną swojej twórczości i piątym już teledyskiem z płyty "Do It While I'm Young". tym razem stawiając na komediowy wręcz humor, luz i dystans do siebie i wcielając się w dostawcę pizzy, który trafia do... A zresztą, zobaczcie sami! Big Freak!Dwa miesiące po przejmującym, intensywnym "Growing Up Fast" i pół roku po inspirowanym 2Pac'iem "25" Louis King powraca z kolejną odsłoną swojej twórczości i piątym już teledyskiem z płyty "Do It While I'm Young". tym razem stawiając na komediowy wręcz humor, luz i dystans do siebie i wcielając się w dostawcę pizzy, który trafia do... A zresztą, zobaczcie sami!Big Freak!

]]>
Louis King z relacją z ulic L.A. - teledysk do "Growing Up Fast"https://popkiller.kingapp.pl/2017-07-06,louis-king-z-relacja-z-ulic-la-teledysk-do-growing-up-fasthttps://popkiller.kingapp.pl/2017-07-06,louis-king-z-relacja-z-ulic-la-teledysk-do-growing-up-fastJuly 6, 2017, 9:36 amMarcin NataliCztery miesiące po premierze niesamowitego teledysku do inspirowanego twórczością 2Paca "25", Louis King prezentuje dalszą część zapoczątkowanej tam historii. W "Growing Up Fast" Louii wciela się w rolę reportera prosto z amerykańskich ulic, traktując o problemie brutalności policji i braku sprawiedliwości dla ofiar przemocy ze strony funkcjonariuszy. Gościnnie w klipie pojawiają się EDI i Young Noble z legendarnej ekipy Outlawz. Pod spodem natiomiast nasz videowywiad z Louis Kingiem, przeprowadzony w zeszłym roku w Santa Monica:Cztery miesiące po premierzeniesamowitego teledysku do inspirowanego twórczością 2Paca "25", Louis King prezentuje dalszą część zapoczątkowanej tam historii. W "Growing Up Fast" Louii wciela się w rolę reportera prosto z amerykańskich ulic, traktując o problemie brutalności policji i braku sprawiedliwości dla ofiar przemocy ze strony funkcjonariuszy. Gościnnie w klipie pojawiają się EDI i Young Noble z legendarnej ekipy Outlawz.

 Pod spodem natiomiast nasz videowywiad z Louis Kingiem, przeprowadzony w zeszłym roku w Santa Monica:

]]>
House of Vibe ft. Louis King, Ray Wright (Warm Brew) & Joe Con "Lifted" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-06-17,house-of-vibe-ft-louis-king-ray-wright-warm-brew-joe-con-lifted-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-06-17,house-of-vibe-ft-louis-king-ray-wright-warm-brew-joe-con-lifted-teledyskJune 17, 2017, 9:42 amMarcin NataliSkupiona wokół Santa Monica w Los Angeles ekipa House of Vibe prezentuje swój najnowszy klip, w którym na samym początku pojawia się nie kto inny jak stały bywalec jam sessions w klubie Harvelle's - Chali 2Na z Jurassic 5!Niedługo minie pełen rok, od kiedy i nam popkillerową reprezentacją udało się wpaść na taki jam razem z mega sympatycznym i gościnnym Louis Kingiem (wspomnienie z cyklu "Cali Trippin"). Dwie noce wcześniej byliśmy też z Louisem w studiu Trip Eazy, gdzie właśnie nakręcony został poniższy, lajtowy klip. Sprawdzajcie jak się bawi na domówkach w Mieście Aniołów.Skupiona wokół Santa Monica w Los Angeles ekipa House of Vibe prezentuje swój najnowszy klip, w którym na samym początku pojawia się nie kto inny jak stały bywalec jam sessions w klubie Harvelle's - Chali 2Na z Jurassic 5!

Niedługo minie pełen rok, od kiedy i nam popkillerową reprezentacją udało się wpaść na taki jam razem z mega sympatycznym i gościnnym Louis Kingiem (wspomnienie z cyklu "Cali Trippin"). Dwie noce wcześniej byliśmy też z Louisem w studiu Trip Eazy, gdzie właśnie nakręcony został poniższy, lajtowy klip. Sprawdzajcie jak się bawi na domówkach w Mieście Aniołów.

]]>
Louis King "25" - niesamowity teledysk rapera z Kaliforniihttps://popkiller.kingapp.pl/2017-03-05,louis-king-25-niesamowity-teledysk-rapera-z-kaliforniihttps://popkiller.kingapp.pl/2017-03-05,louis-king-25-niesamowity-teledysk-rapera-z-kaliforniiMarch 5, 2017, 1:34 amMarcin NataliJak mówi sam Louis, teledysk do "25" nakręcony został w położonym 70m poniżej poziomu morza rejonie Salton Sea w Kalifornii (druga największa depresja w USA) - niegdyś było to największe jezioro Kalifornii, ale na przestrzeni lat poziom wody spadł drastycznie, a duża część jeziora wyschła. Utwór "25", inspirowany słowami Tupaca Shakura - Louis rapuje tu wręcz z perspektywy 'Paca, przewidującego, że nie dożyje 26. roku życia - mówi zarazem o sytuacji społecznej w Stanach, brutalności policji oraz problemach, z którymi borykają się mniejszości etniczne i rasowe.Driven by my ambitions, ambitionz az a ridahEternally my mission more than just a rap musician If only I make them listen, voice of a generation they'd say20 years from today but still ain't fading away...Pod spodem natiomiast nasz videowywiad z Louis Kingiem, przeprowadzony w zeszłym roku w Santa Monica:Jak mówi sam Louis, teledysk do "25" nakręcony został w położonym 70m poniżej poziomu morza rejonie Salton Sea w Kalifornii (druga największa depresja w USA) - niegdyś było to największe jezioro Kalifornii, ale na przestrzeni lat poziom wody spadł drastycznie, a duża część jeziora wyschła. Utwór "25", inspirowany słowami Tupaca Shakura - Louis rapuje tu wręcz z perspektywy 'Paca, przewidującego, że nie dożyje 26. roku życia - mówi zarazem o sytuacji społecznej w Stanach, brutalności policji oraz problemach, z którymi borykają się mniejszości etniczne i rasowe.

Driven by my ambitions, ambitionz az a ridah
Eternally my mission more than just a rap musician
If only I make them listen, voice of a generation they'd say
20 years from today but still ain't fading away...


Pod spodem natiomiast nasz videowywiad z Louis Kingiem, przeprowadzony w zeszłym roku w Santa Monica:

]]>
88MPH ft. Louis King, King CJ & Young Scrap "Outta Time" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-02-24,88mph-ft-louis-king-king-cj-young-scrap-outta-time-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-02-24,88mph-ft-louis-king-king-cj-young-scrap-outta-time-teledyskFebruary 24, 2017, 7:33 amMarcin NataliMuzykę od 88MPH mogliście już usłyszeć na naszym mixtejpie Killertape vol. 6, gdzie znalazł się kawałek "Sunshine", w świeży i ciekawy sposób nawiązujący do klasycznego "Everybody Loves The Sunshine" Roya Ayersa. Teraz kalifornijski producent do współpracy oprócz Louis Kinga zaprosił też King CJ'a i Young Scrapa i całą ekipą wybrali się do słynnego Malibu, gdzie powstał wciągający wizualnie obraz do "Outta Time". Muzykę od 88MPH mogliście już usłyszeć na naszym mixtejpie Killertape vol. 6, gdzie znalazł się kawałek "Sunshine", w świeży i ciekawy sposób nawiązujący do klasycznego "Everybody Loves The Sunshine" Roya Ayersa. Teraz kalifornijski producent do współpracy oprócz Louis Kinga zaprosił też King CJ'a i Young Scrapa i całą ekipą wybrali się do słynnego Malibu, gdzie powstał wciągający wizualnie obraz do "Outta Time".

]]>
Video Dnia: Louis King "Weekendz"https://popkiller.kingapp.pl/2016-10-30,video-dnia-louis-king-weekendzhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-10-30,video-dnia-louis-king-weekendzOctober 30, 2016, 1:22 pmMarcin NataliDlaczego: Weekendy, weekendy... Tak szybko mijają, tak wiele może się w nie wydarzyć, nie bez powodu też czekamy na nie cały tydzień. Jak wygląda natomiast standardowy weekend w Los Angeles oczami Louis Kinga? Sprawdzajcie zabawną, animowaną historię przedstawioną w najnowszym klipie zrealizowanym przez samego MC i promującym jego świeżo wydany album "Do It While I'm Young".Odsłuch całego albumu "Do It While I'm Young" i drugi teledysk z płytyPrzypominamy też nasz videowywiad z artystą, nakręcony w kalifornijskim Santa Monica:Dlaczego: Weekendy, weekendy... Tak szybko mijają, tak wiele może się w nie wydarzyć, nie bez powodu też czekamy na nie cały tydzień. Jak wygląda natomiast standardowy weekend w Los Angeles oczami Louis Kinga? Sprawdzajcie zabawną, animowaną historię przedstawioną w najnowszym klipie zrealizowanym przez samego MC i promującym jego świeżo wydany album "Do It While I'm Young".

Odsłuch całego albumu "Do It While I'm Young" i drugi teledysk z płyty

Przypominamy też nasz videowywiad z artystą, nakręcony w kalifornijskim Santa Monica:

]]>
Louis King "Do It While I'm Young" - premiera i odsłuch albumuhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-10-27,louis-king-do-it-while-im-young-premiera-i-odsluch-albumuhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-10-27,louis-king-do-it-while-im-young-premiera-i-odsluch-albumuOctober 27, 2016, 7:53 amMarcin NataliDopiero co zakończyliśmy nasz cykl relacji Cali Trippin, w którym kilka razy przewijała się postać Louis Kinga - kapitalnego MC i gościa, który przyjął nas w L.A. jak rodzinę i dzięki któremu doświadczyliśmy niezapomnianych muzycznych przeżyć.Teraz Louis wypuścił swój najnowszy album "Do It While I'm Young", opowiadający o jego czasach dorastania oraz przedstawiający zmagania związane z rozdarciem pomiędzy prostym stylem życia narzuconym przez ulice L.A., a pragnieniem świecenia przykładem i stwarzania możliwości wykraczających daleko poza swoje osiedle. Zarazem "DIWIY" celnie ukazuje mnogość inspiracji i stadiów, przez które MC przeszedł kształtując swoją tożsamość oraz świadomość muzyczną.Wśród 12 kawałków zawartych na "Do It While I'm Young" znajdziecie cały przekrój brzmień i tematów - od autobiograficznego tytułowego tracku, przez luźne, ukazujące codzienne kontrasty, z którymi przychodzi się mierzyć młodzieży "Weekendz", po komiczne, klubowe "Big Freak", prześmiewcze "Adios" czy inspirowane 2Paciem, błyskotliwe "25".Odsłuch całości przez Spotify pod spodem. Kup album w MP3 poprzez iTunes/Apple MusicDodatkowo na zachętę teledysk to tytułowego numeru z płyty.Sprawdzajcie też nasz videowywiad z artystą, przeprowadzony na bocznej uliczce Santa Monica, podczas przerwy koncertu.Dopiero co zakończyliśmy nasz cykl relacji Cali Trippin, w którym kilka razy przewijała się postać Louis Kinga - kapitalnego MC i gościa, który przyjął nas w L.A. jak rodzinę i dzięki któremu doświadczyliśmy niezapomnianych muzycznych przeżyć.

Teraz Louis wypuścił swój najnowszy album "Do It While I'm Young", opowiadający o jego czasach dorastania oraz przedstawiający zmagania związane z rozdarciem pomiędzy prostym stylem życia narzuconym przez ulice L.A., a pragnieniem świecenia przykładem i stwarzania możliwości wykraczających daleko poza swoje osiedle. Zarazem "DIWIY" celnie ukazuje mnogość inspiracji i stadiów, przez które MC przeszedł kształtując swoją tożsamość oraz świadomość muzyczną.

Wśród 12 kawałków zawartych na "Do It While I'm Young" znajdziecie cały przekrój brzmień i tematów - od autobiograficznego tytułowego tracku, przez luźne, ukazujące codzienne kontrasty, z którymi przychodzi się mierzyć młodzieży "Weekendz", po komiczne, klubowe "Big Freak", prześmiewcze "Adios" czy inspirowane 2Paciem, błyskotliwe "25".

Odsłuch całości przez Spotify pod spodem. Kup album w MP3 poprzez iTunes/Apple Music

Dodatkowo na zachętę teledysk to tytułowego numeru z płyty.

Sprawdzajcie też naszvideowywiad z artystą, przeprowadzony na bocznej uliczce Santa Monica, podczas przerwy koncertu.

]]>
Legendarny Shock G rzuca nam freestyle w bocznej alejce w Santa Monica, LA! - videohttps://popkiller.kingapp.pl/2016-10-13,legendarny-shock-g-rzuca-nam-freestyle-w-bocznej-alejce-w-santa-monica-la-videohttps://popkiller.kingapp.pl/2016-10-13,legendarny-shock-g-rzuca-nam-freestyle-w-bocznej-alejce-w-santa-monica-la-videoOctober 13, 2016, 10:32 amMarcin NataliWyruszając do Kalifornii, od razu z Mateuszem spisywaliśmy też listę artystów, których podczas kilku planowanych dni w L.A. chcielibyśmy dorwać na wywiad. Wśród nich na mojej liście, obok Warrena G czy Chaliego 2ny, był też charyzmatyczny, wizjonerski lider Digital Underground - Shock G, MC i producent, który po dawnym paśmie sukcesów kompletnie zniknął z radarów. Na początku roku media obiegły nawet informacje, że ponoć jest bezdomny... No ale nic, napisałem do managementu Shocka - zero odzewu. Trudno.Nie spodziewałem się jednak, że świat zrobi nam tak szaloną i niewyobrażalną niespodziankę i w bocznej alejce Santa Monica (część metropolii Los Angeles), pod małym klubem Harvelle's, w przerwie występu mojego znajomego Louis Kinga i jego bandu House of Vibe, przyjdzie mi poznać Shocka, a sam MC zaserwuje nam konkretny, kilkuminutowy freestyle prosto do popkillerowej kamery!Samą scenę poprzedzającą cały freestyle idealnie opisał Mateusz, przytoczę więc cytat:"Jedna z bardziej niesamowitych sytuacji, które spotkały nas w Kalifornii, do tego w trakcie naszej ostatniej nocy tam... Gdy staliśmy w bocznej uliczce Santa Monica i kończyliśmy wywiad z Louis Kingiem podbiła dość ulicznie wyglądająca ekipa, a wśród niej dziwnie ubrany gość w szlafroku, który spytał czy możemy włączyć nagrywanie, bo chciałby coś powiedzieć. Zdziwieni zgodziliśmy się, a po chwili okazało się, że był to... legendarny Shock-G z Digital Underground, jedna z najbardziej wyrazistych gwiazd przełomu lat '80 i '90, człowiek pod którego skrzydłami 2Pac z tancerza stał się raperem! Do tego Shock G, który w ostatnich latach zapadł się pod ziemię i nikt nie wie co u niego, krążyły jedynie plotki, że jest bezdomny. Nagle ni stąd ni zowąd zaginiona legenda wyrasta przed nami i zaczyna fristajlować do mojego telefonu :D To coś takiego, jakby nagle na imprezie w Warszawie wpadł na Was Eis czy Smarki i jak gdyby nigdy nic wskoczył na mikrofon - zresztą nasze reakcje idealnie oddają odgłosy słyszalne w samym video"Tradycyjnego wywiadu niestety nie udało się przeprowadzić, gdyż MC zdecydowanie lepiej czuł się tego dnia w klimacie rymów niż rozmowy, a dodatkowy rozpraszacz w postaci przypadkowego ulicznego rapera, co chwila rzucającego przytyki w stronę Shocka, był aż nazbyt skuteczny. Efektem jednak niepowtarzalny klimat oraz porządnie wykręcona i komiczna, a zarazem zawierająca kilka wątków biograficznych sesja freestyle'owa, z której dowiadujemy się też co nieco o historii ekipy Digital Underground, jak i obecnym życiu ekscentrycznego Humpty Humpa. Bez zbędnego przedłużania, sprawdzajcie, co się tam działo! Chwilę po wydarzeniach, które widzicie powyżej, wszyscy (z wyjątkiem Lil Herrio) zawinęliśmy się natomiast do klubu, a Shock spontanicznie wbił na mikrofon, gdzie wspólnie z bandem i Louisem wykonał tribute dla 2Paca (to była noc z 15 na 16 czerwca - urodziny Paca) w postaci interpretacji klasycznego "I Ain't Mad At Cha" - poezja. Wideo pod spodem.Pod spodem też wspomniany wywiad z Louis Kingiem, pod koniec którego widać dokładny moment przybycia całej ekipy w składzie z Shockiem G.Wyruszając do Kalifornii, od razu z Mateuszem spisywaliśmy też listę artystów, których podczas kilku planowanych dni w L.A. chcielibyśmy dorwać na wywiad. Wśród nich na mojej liście, obok Warrena G czy Chaliego 2ny, był też charyzmatyczny, wizjonerski lider Digital Underground - Shock G, MC i producent, który po dawnym paśmie sukcesów kompletnie zniknął z radarów. Na początku roku media obiegły nawet informacje, że ponoć jest bezdomny... No ale nic, napisałem do managementu Shocka - zero odzewu. Trudno.

Nie spodziewałem się jednak, że świat zrobi nam tak szaloną i niewyobrażalną niespodziankę i w bocznej alejce Santa Monica (część metropolii Los Angeles), pod małym klubem Harvelle's, w przerwie występu mojego znajomego Louis Kinga i jego bandu House of Vibe, przyjdzie mi poznać Shocka, a sam MC zaserwuje nam konkretny, kilkuminutowy freestyle prosto do popkillerowej kamery!

Samą scenę poprzedzającą cały freestyle idealnie opisał Mateusz, przytoczę więc cytat:

"Jedna z bardziej niesamowitych sytuacji, które spotkały nas w Kalifornii, do tego w trakcie naszej ostatniej nocy tam... Gdy staliśmy w bocznej uliczce Santa Monica i kończyliśmy wywiad z Louis Kingiempodbiła dość ulicznie wyglądająca ekipa, a wśród niej dziwnie ubrany gość w szlafroku, który spytał czy możemy włączyć nagrywanie, bo chciałby coś powiedzieć. Zdziwieni zgodziliśmy się, a po chwili okazało się, że był to... legendarny Shock-G z Digital Underground, jedna z najbardziej wyrazistych gwiazd przełomu lat '80 i '90, człowiek pod którego skrzydłami 2Pac z tancerza stał się raperem! Do tego Shock G, który w ostatnich latach zapadł się pod ziemię i nikt nie wie co u niego, krążyły jedynie plotki, że jest bezdomny. Nagle ni stąd ni zowąd zaginiona legenda wyrasta przed nami i zaczyna fristajlować do mojego telefonu :D To coś takiego, jakby nagle na imprezie w Warszawie wpadł na Was Eis czy Smarki i jak gdyby nigdy nic wskoczył na mikrofon - zresztą nasze reakcje idealnie oddają odgłosy słyszalne w samym video"

Tradycyjnego wywiadu niestety nie udało się przeprowadzić, gdyż MC zdecydowanie lepiej czuł się tego dnia w klimacie rymów niż rozmowy, a dodatkowy rozpraszacz w postaci przypadkowego ulicznego rapera, co chwila rzucającego przytyki w stronę Shocka, był aż nazbyt skuteczny.

Efektem jednak niepowtarzalny klimat oraz porządnie wykręcona i komiczna, a zarazem zawierająca kilka wątków biograficznych sesja freestyle'owa, z której dowiadujemy się też co nieco o historii ekipy Digital Underground, jak i obecnym życiu ekscentrycznego Humpty Humpa. Bez zbędnego przedłużania, sprawdzajcie, co się tam działo!

Chwilę po wydarzeniach, które widzicie powyżej, wszyscy (z wyjątkiem Lil Herrio) zawinęliśmy się natomiast do klubu, a Shock spontanicznie wbił na mikrofon, gdzie wspólnie z bandem i Louisem wykonał tribute dla 2Paca (to była noc z 15 na 16 czerwca - urodziny Paca) w postaci interpretacji klasycznego "I Ain't Mad At Cha" - poezja. Wideo pod spodem.

Pod spodem też wspomniany wywiad z Louis Kingiem, pod koniec którego widać dokładny moment przybycia całej ekipy w składzie z Shockiem G.

]]>
Louis King "To błogosławieństwo stać się częścią dziedzictwa 2Paca i Outlawz" - videowywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-09-18,louis-king-to-blogoslawienstwo-stac-sie-czescia-dziedzictwa-2paca-i-outlawz-videowywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-09-18,louis-king-to-blogoslawienstwo-stac-sie-czescia-dziedzictwa-2paca-i-outlawz-videowywiadOctober 26, 2016, 10:36 pmMarcin NataliStoimy w przypadkowej alejce, tutaj wszystko się może zdarzyć, wy dopiero co zajechaliście dziś niechcący do Compton... - zauważył na początku naszego wywiadu Louis King, nasz dobry znajomy, który ugościł nas w L.A. i koleś, który ma życiorys tak ciekawy i intensywny, że możnaby nim obdzielić co najmniej kilka osób. Urodzony w Nowym Jorku, wychowany w Los Angeles, były mistrz futbolu amerykańskiego na poziomie uniwersyteckim, a zarazem mega utalentowany MC, kilka lat temu cudem wyszedł żywo z wypadku samochowego, po którym lekarze dawali mu marne szanse na przeżycie...Obecnie rapuje, kręci teledyski i filmy, podróżuje po świecie z Outlawz oraz wspólnie z Leilą Steinberg, mentorką i menedżerką 2Paca, organizuje zapoczątkowane przez nich warsztaty pisarskie dla młodzieży z ulic Santa Monica i Long Beach Aim4TheHeart. W spontanicznym wywiadzie przeprowadzonym w nocy z 15 na 16 czerwca (urodziny 2Paca) na klasycznej amerykańskiej alejce w przerwie koncertu Louisa w Santa Monica, pogdaliśmy m.in. o inspiracji Tupakiem i kontynuowaniu jego dziedzictwa, zabawnych wspomnieniach 'Paca zasłyszanych od Outlawz, programie Aim4TheHeart.org, naukach pobranych od zmarłego w zeszłym roku Hussein Fatala, dorastaniu w Mieście Aniołów i sytuacji, gdy ktoś spalił dom rodzinny Louisa, a także nadchodzących projektach muzycznych.Rozmowa: Marcin NataliTłumaczenie: Maciej WojszkunVideo: Mateusz NataliStoimy w przypadkowej alejce, tutaj wszystko się może zdarzyć, wy dopiero co zajechaliście dziś niechcący do Compton... - zauważył na początku naszego wywiadu Louis King, nasz dobry znajomy, który ugościł nas w L.A.i koleś, który ma życiorys tak ciekawy i intensywny, że możnaby nim obdzielić co najmniej kilka osób. Urodzony w Nowym Jorku, wychowany w Los Angeles, były mistrz futbolu amerykańskiego na poziomie uniwersyteckim, a zarazem mega utalentowany MC, kilka lat temu cudem wyszedł żywo z wypadku samochowego, po którym lekarze dawali mu marne szanse na przeżycie...

Obecnie rapuje, kręci teledyski i filmy, podróżuje po świecie z Outlawz oraz wspólnie z Leilą Steinberg, mentorką i menedżerką 2Paca, organizuje zapoczątkowane przez nich warsztaty pisarskie dla młodzieży z ulic Santa Monica i Long Beach Aim4TheHeart. W spontanicznym wywiadzie przeprowadzonym w nocy z 15 na 16 czerwca (urodziny 2Paca) na klasycznej amerykańskiej alejce w przerwie koncertu Louisa w Santa Monica, pogdaliśmy m.in. o inspiracji Tupakiem i kontynuowaniu jego dziedzictwa, zabawnych wspomnieniach 'Paca zasłyszanych od Outlawz, programie Aim4TheHeart.org, naukach pobranych od zmarłego w zeszłym roku Hussein Fatala, dorastaniu w Mieście Aniołów i sytuacji, gdy ktoś spalił dom rodzinny Louisa, a także nadchodzących projektach muzycznych.

Rozmowa: Marcin Natali
Tłumaczenie: Maciej Wojszkun
Video: Mateusz Natali

]]>
Cali Trippin #6 - Śladami 2Paca... https://popkiller.kingapp.pl/2016-09-13,cali-trippin-6-sladami-Tupacahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-09-13,cali-trippin-6-sladami-TupacaJune 17, 2017, 1:32 pmMarcin NataliTrzynastego września 1996 roku miałem 6 lat – w tym wieku powoli już zaczyna się coś tam zapamiętywać na trwałe oraz poznawać rzeczy, do których po latach będziemy wracać z ogromnym sentymentem. W czasie, gdy Tupac Amaru Shakur walczył w szpitalu o życie, kolejny raz w ciągu zaledwie dwóch lat balansując na granicy życia i śmierci, nie miałem oczywiście pojęcia, kim był, o co walczył, co reprezentował, ani nie przewidywałem, że jego twórczość już niedługo okaże się dla mnie aż tak istotna… Jakimś cudem w tyle głowy zapisał mi się jednak obraz wiadomości w telewizji, gdzie z medialną mieszanką sensacji i chłodnego opanowania podawano informację o tym, że gdzieś w odległym USA w wyniku przemocy zginął młody, utalentowany raper. Wszystko kojarzę jak przez mgłę i nie potrafię wytłumaczyć, czemu tak utknęło mi to w pamięci. Kilka lat później, gdzieś około roku 2001, wątek ‘Paca przewinął się ponownie, gdy na urodziny, idąc za radą brata, który gdzieś tam zasłyszał „California Love”, zażyczyłem sobie dwupłytową składankę „Greatest Hits” 2Paca… The rest is history.Jednym z numerów, w których od razu się zakochałem, było „Brenda’s Got A Baby” – zarapowany z niezwykłym przejęciem storytelling opowiadający tragiczną historię nieletniej matki, singiel z „2Pacalypse Now”. Z początku oczywiście nie rozumiałem zbyt dobrze tekstów, ale sam wokal, pełen pasji i charyzmy, a także klimat utworów takich jak ten, „Keep Ya Head Up” czy królujących już niedługo na rotacji mojej Biblii Czarnej Muzyki MTVBase kawałków „Until The End of Time” i „Letter 2 My Unborn Child”, miały w sobie coś magnetycznego. Przez kolejne lata stopniowo zagłębiałem się coraz bardziej w twórczość już wtedy legendarnego rapera, nadrabiając płyty, czytając wszelkie dostępne na polskim rynku książki czy oglądając filmy i wywiady… Muzyka 2Paca stała się też dla mnie w wielu momentach odskocznią od wszystkiego, a w trudniejszych chwilach zacząłem do niej uciekać, szukając ujścia nagromadzonych emocji. Niezależnie czy był to gniew, bunt, bezsilność, smutek, radość, miłość czy zaduma – to naprawdę działało, Pac miał numer na każdy nastrój. Kiedy więc w tym roku wspólnie z bratem, naszym naczelnym ogarniaczem wyjazdu Hawajem i koleżanką Izą rzuciliśmy się na głęboką wodę, spakowaliśmy manatki i wyruszyliśmy na 3 tygodniowy trip po Zachodnim Wybrzeżu, podśpiewując „Californiaaaaa knows how to partyyyy”, spodziewałem się, że i duch Paca będzie gdzieś obecny. Jak się okazało, nie myliłem się. Już na pierwszej imprezie w klubie Moon na 53. piętrze wieżowca w Vegas z głośników poleciał słynny szlagier z Dre, jak zawsze podrywając z miejsca nawet tych najbardziej zamulonych bywalców. Podobnie było w San Francisco przy okazji imprezy, podczas której wystapił MGK. To jednak nic takiego – przecież w Warszawie też ciągle katują ten sam numer, prawda? Ano fakt, ale było w tym coś więcej i ciężko opisać uczucie, gdy idąc przez ulicę w centrum San Francisco widzisz gościa z wielkim oldschoolowym boomboxem Ala Radio Raheem, grającego „Changes”, jak gdyby ten numer dopiero miał premierę, lub gdy przeglądając koszulki na ulicznym straganie w Venice Beach łapiesz się na tym, że podbijasz lecące z głośników linijki Paca. Some things will never change.Jak każdy fan Tupaca, przez lata naoglądałem się też dokumentów, próbujących odtworzyć zdarzenia z nocy 7 września 1996 roku, przeczytałem kilka książek, zarówno podchodzących do tematu od strony detektywistycznej, jak i zawierających naoczne relacje świadków (jak „Got Your Back” prywatnego ochroniarza Paca Franka Alexandra) i można powiedzieć, że wyrobiłem sobie całkiem niezły obraz tego, jak musiały przebiegać tamte pechowe minuty na skrzyżowaniu ulic Flamingo i Koval w Las Vegas. Jedno jednak teoria, co innego faktycznie znaleźć się w tym miejscu… Miejscu na pozór zwyczajnym, ruchliwym i niczym nie wyróżniającym się spośród innych ulic stolicy Nevady. Nie uświadczycie tam żadnej tablicy pamiątkowej, samochody jak jeździły, tak jeżdżą… Life goes on. Mnie osobiście jednak wizyta tam wzięła z zaskoczenia i mimo, że planowaliśmy ją od początku, postawienie stopy na skrzyżowaniu Koval i Flamingo Road trochę mnie przerosło, okazując się doświadczeniem z gatunku „słodko-gorzkich”. Stojąc przed tymi samymi światłami, na których 20 lat wcześniej śmiertelne kule sięgnęły klatki piersiowej Tupaca, poczułem przygnębienie i smutek, serce zaczęło mi mocniej bić, a uśmiech i beztroska sprzed kwadransa totalnie zniknęły. Cały ten potężny ładunek emocjonalny i świadomość miejsca sprawiły, że oglądając później swoje zdjęcia stamtąd, nie poznałem się...Następnym przystankiem w naszym tripie „śladami 2Paca” po Kalifornii był opisany w poprzednim odcinku przez Mateusza „Hood Trip”, gdzie ojczym The Game’a obwożąc nas po South Central opowiadał nam o zabójstwie Paca z perspektywy „wiedzy ulicznej”, szeptanej. Pomimo, że nie poznałem w tym aspekcie wiele nieznanych wcześniej szczegółów, to jednak poczułem pewną satysfakcję i uczucie „klamry”, słysząc potwierdzenie przeważającej od lat wśród osób zagłębionych w temat teorii o odwecie Cripsów (na czele z Andersonem „Baby” Lanem) za bójkę w hali MGM Grand po walce Tysona.Jednym z przystanków, w które zabrał nas Hodari, był najbardziej znany mural 2Paca w tej okolicy, umiejscowiony w Crenshaw. Nie zabawiliśmy tam długo, słysząc „szybko panowie, robimy zdjęcia i uciekamy jak najdalej bo to teren Cripsów a ja jestem Bloodem", ale było warto. Przejeżdżając przez kolejne ulice i przecznice „zakazanych” dzielnic L.A. widzieliśmy też pamiętne miejscówki z klipu Shakura „To Live & Die In L.A.”, takie jak Slauson Swap Meet w South Central, obecnie przemianowany na Super Mall. Ta legendarna miejscówka w latach 90., a nawet jeszcze 2000-nych stanowiła osiedlowe centrum handlowe, gdzie obracano m.in. podziemnymi albumami rapowymi, a wschodzący MC’s rozstawiali się z głośnikami i puszczali swoje nagrania, budując uliczny hype i pchając kasety oraz CD’s z bagażnika.Ostatni z naszych czterech dni spędzonych w L.A. również nie szczędził nam wrażeń, w dużej mierze dzięki gościnności mojego dobrego znajomego, rapera Louis Kinga, którego wreszcie miałem okazję poznać osobiście, gdy dotarliśmy do Miasta Aniołów. Mega sympatyczny MC, który przez ostatnie lata jeździł w trasy z The Outlawz jako ich support, przyjął nas jak na najlepszego gospodarza przystało. Mieliśmy też okazję usłyszeć historie z pierwszej ręki o zmarłym w zeszłym roku tragicznie Husseinie Fatalu, którego nasz znajomy wspominał jako świetnego gościa, bardzo przywiązanego do rodziny i nieustannie podkreślającego jej wagę w życiu - przy tym rodziny nie tylko z więzów krwi, ale i tej "nabytej", złożonej z najbliższych przyjaciół.Pierwszego dnia udaliśmy się na miejscówkę w Santa Monica potocznie znaną jako "Top of the world", z której widać całe wybrzeże i panoramę miasta (fot. powyżej, sprawdzajcie jak ów "Szczyt świata" prezentuje się w dzień w obiektywie i w rytm rapu Louis Kinga), a potem pojechaliśmy z Louisem do studia. Ostatniego dnia wieczorem wybraliśmy się natomiast wspólnie na spotkanie organizowane przez fundację Aim4TheHeart.org, prowadzone przez mentorkę, przyjaciółkę i byłą menedżerkę 2Paca, Leilę Steinberg (możecie kojarzyć jej nazwisko i postać chociażby z wstępu do zbioru wierszy The Rose that Grew from Concrete), a współorganizowane przez Louisa, który pełni tam obecnie funkcję "Activities Director".Aim4TheHeart powstało w 1996 roku z inicjatywy Leili i skupiało się na prowadzeniu warsztatów pisarskich dla młodzieży. W spotkaniach odbywających się jeszcze wtedy w Santa Rosa brał udział sam Tupac, a obecnie dziedzictwo to jest kontynuowane celem dalszej pomocy młodzieży „at-risk” i budowania pozytywnych wzorców w społeczności oraz zachęcania do wyrażania uczuć poprzez sztukę. Spotkanie w Santa Monica, na które trafiliśmy 15 czerwca, miało klimat poetyckiego spoken word, w dużej mierze afro-centrycznego, poruszającego problemy społeczno-polityczne i kwestie rasowe w USA.Jakby tego było mało, na koniec wieczoru z 15 na 16 czerwca, czyli dokładnie w urodziny Tupaca (June 16th, 1971, Mama gave birth to a hell-raisin' heavenly son), wydarzyło się coś zupełnie niewiarygodnego i mieliśmy okazję usłyszeć na żywo tribute dla Paca autorstwa Shocka G, lidera Digital Underground i człowieka, u którego boku Pac po raz pierwszy zaistniał na scenie rapowej, nawijając zwrotkę w klasycznym „Same Song”! Jak do tego doszło i jak wyglądały kulisy, dowiecie się już w następnym odcinku…Póki co odpalajcie przepiękną interpretację „I Ain’t Mad At Cha” w wykonaniu Shocka G, Louis Kinga i House of Vibe All Stars... Rest In Peace Tupac Amaru Shakur.KONKURS: A w nim do wygrania pakiet zawierający:- "The Documentary 2" The Game'a z autografem!- "When It's Dark Out" G-Eazy'ego z autografem! - Oryginalny t-shirt The Game'a od BWSPoland - buty Reebok Classic (których ambasadorem jest Kendrick Lamar) od Reebok Polska - bon na 200 zł do wydania w California SkateshopPYTANIE #6: Na ostatnim znanym zdjęciu, które wykonano 2Pacowi przed śmiercią, miał on na sobie pewien łańcuch. Co przedstawiał i z jakiej okazji Pac go sobie sprawił?Odpowiedzi na WSZYSTKIE pytania wyślijcie łącznie mailem gdy ukaże się ostatnie z nich (napiszemy na jaki email i jaki temat wiadomości wpisać). Na razie macie trochę czasu na znalezienie poprawnej odpowiedzi.Pełne szczegóły konkursu Trzynastego września 1996 roku miałem 6 lat – w tym wieku powoli już zaczyna się coś tam zapamiętywać na trwałe oraz poznawać rzeczy, do których po latach będziemy wracać z ogromnym sentymentem. W czasie, gdy Tupac Amaru Shakur walczył w szpitalu o życie, kolejny raz w ciągu zaledwie dwóch lat balansując na granicy życia i śmierci, nie miałem oczywiście pojęcia, kim był, o co walczył, co reprezentował, ani nie przewidywałem, że jego twórczość już niedługo okaże się dla mnie aż tak istotna

Jakimś cudem w tyle głowy zapisał mi się jednak obraz wiadomości w telewizji, gdzie z medialną mieszanką sensacji i chłodnego opanowania podawano informację o tym, że gdzieś w odległym USA w wyniku przemocy zginął młody, utalentowany raper. Wszystko kojarzę jak przez mgłę i nie potrafię wytłumaczyć, czemu tak utknęło mi to w pamięci. Kilka lat później, gdzieś około roku 2001, wątek ‘Paca przewinął się ponownie, gdy na urodziny, idąc za radą brata, który gdzieś tam zasłyszał „California Love”, zażyczyłem sobie dwupłytową składankę „Greatest Hits” 2Paca… The rest is history.

Jednym z numerów, w których od razu się zakochałem, było „Brenda’s Got A Baby” – zarapowany z niezwykłym przejęciem storytelling opowiadający tragiczną historię nieletniej matki, singiel z „2Pacalypse Now”. Z początku oczywiście nie rozumiałem zbyt dobrze tekstów, ale sam wokal, pełen pasji i charyzmy, a także klimat utworów takich jak ten, „Keep Ya Head Up” czy królujących już niedługo na rotacji mojej Biblii Czarnej Muzyki MTVBase kawałków „Until The End of Time” i „Letter 2 My Unborn Child”, miały w sobie coś magnetycznego. Przez kolejne lata stopniowo zagłębiałem się coraz bardziej w twórczość już wtedy legendarnego rapera, nadrabiając płyty, czytając wszelkie dostępne na polskim rynku książki czy oglądając filmy i wywiady… Muzyka 2Paca stała się też dla mnie w wielu momentach odskocznią od wszystkiego, a w trudniejszych chwilach zacząłem do niej uciekać, szukając ujścia nagromadzonych emocji. Niezależnie czy był to gniew, bunt, bezsilność, smutek, radość, miłość czy zaduma – to naprawdę działało, Pac miał numer na każdy nastrój.

Kiedy więc w tym roku wspólnie z bratem, naszym naczelnym ogarniaczem wyjazdu Hawajem i koleżanką Izą rzuciliśmy się na głęboką wodę, spakowaliśmy manatki i wyruszyliśmy na 3 tygodniowy trip po Zachodnim Wybrzeżu, podśpiewując „Californiaaaaa knows how to partyyyy”, spodziewałem się, że i duch Paca będzie gdzieś obecny. Jak się okazało, nie myliłem się. Już na pierwszej imprezie w klubie Moon na 53. piętrze wieżowca w Vegas z głośników poleciał słynny szlagier z Dre, jak zawsze podrywając z miejsca nawet tych najbardziej zamulonych bywalców. Podobnie było w San Francisco przy okazji imprezy, podczas której wystapił MGK. To jednak nic takiego – przecież w Warszawie też ciągle katują ten sam numer, prawda? Ano fakt, ale było w tym coś więcej i ciężko opisać uczucie, gdy idąc przez ulicę w centrum San Francisco widzisz gościa z wielkim oldschoolowym boomboxem Ala Radio Raheem, grającego „Changes”, jak gdyby ten numer dopiero miał premierę, lub gdy przeglądając koszulki na ulicznym straganie w Venice Beach łapiesz się na tym, że podbijasz lecące z głośników linijki Paca. Some things will never change.

Jak każdy fan Tupaca, przez lata naoglądałem się też dokumentów, próbujących odtworzyć zdarzenia z nocy 7 września 1996 roku, przeczytałem kilka książek, zarówno podchodzących do tematu od strony detektywistycznej, jak i zawierających naoczne relacje świadków (jak „Got Your Back” prywatnego ochroniarza Paca Franka Alexandra) i można powiedzieć, że wyrobiłem sobie całkiem niezły obraz tego, jak musiały przebiegać tamte pechowe minuty na skrzyżowaniu ulic Flamingo i Koval w Las Vegas. Jedno jednak teoria, co innego faktycznie znaleźć się w tym miejscu… Miejscu na pozór zwyczajnym, ruchliwym i niczym nie wyróżniającym się spośród innych ulic stolicy Nevady. Nie uświadczycie tam żadnej tablicy pamiątkowej, samochody jak jeździły, tak jeżdżą… Life goes on.

Mnie osobiście jednak wizyta tam wzięła z zaskoczenia i mimo, że planowaliśmy ją od początku, postawienie stopy na skrzyżowaniu Koval i Flamingo Road trochę mnie przerosło, okazując się doświadczeniem z gatunku „słodko-gorzkich”. Stojąc przed tymi samymi światłami, na których 20 lat wcześniej śmiertelne kule sięgnęły klatki piersiowej Tupaca, poczułem przygnębienie i smutek, serce zaczęło mi mocniej bić, a uśmiech i beztroska sprzed kwadransa totalnie zniknęły. Cały ten potężny ładunek emocjonalny i świadomość miejsca sprawiły, że oglądając później swoje zdjęcia stamtąd, nie poznałem się...

Następnym przystankiem w naszym tripie „śladami 2Paca” po Kalifornii był opisany w poprzednim odcinku przez Mateusza „Hood Trip”, gdzie ojczym The Game’a obwożąc nas po South Central opowiadał nam o zabójstwie Paca z perspektywy „wiedzy ulicznej”, szeptanej. Pomimo, że nie poznałem w tym aspekcie wiele nieznanych wcześniej szczegółów, to jednak poczułem pewną satysfakcję i uczucie „klamry”, słysząc potwierdzenie przeważającej od lat wśród osób zagłębionych w temat teorii o odwecie Cripsów (na czele z Andersonem „Baby” Lanem) za bójkę w hali MGM Grand po walce Tysona.



Jednym z przystanków, w które zabrał nas Hodari, był najbardziej znany mural 2Paca w tej okolicy, umiejscowiony w Crenshaw. Nie zabawiliśmy tam długo, słysząc „szybko panowie, robimy zdjęcia i uciekamy jak najdalej bo to teren Cripsów a ja jestem Bloodem", ale było warto. Przejeżdżając przez kolejne ulice i przecznice „zakazanych” dzielnic L.A. widzieliśmy też pamiętne miejscówki z klipu Shakura „To Live & Die In L.A.”, takie jak Slauson Swap Meet w South Central, obecnie przemianowany na Super Mall. Ta legendarna miejscówka w latach 90., a nawet jeszcze 2000-nych stanowiła osiedlowe centrum handlowe, gdzie obracano m.in. podziemnymi albumami rapowymi, a wschodzący MC’s rozstawiali się z głośnikami i puszczali swoje nagrania, budując uliczny hype i pchając kasety oraz CD’s z bagażnika.

Ostatni z naszych czterech dni spędzonych w L.A. również nie szczędził nam wrażeń, w dużej mierze dzięki gościnności mojego dobrego znajomego, rapera Louis Kinga, którego wreszcie miałem okazję poznać osobiście, gdy dotarliśmy do Miasta Aniołów. Mega sympatyczny MC, który przez ostatnie lata jeździł w trasy z The Outlawz jako ich support, przyjął nas jak na najlepszego gospodarza przystało. Mieliśmy też okazję usłyszeć historie z pierwszej ręki o zmarłym w zeszłym roku tragicznie Husseinie Fatalu, którego nasz znajomy wspominał jako świetnego gościa, bardzo przywiązanego do rodziny i nieustannie podkreślającego jej wagę w życiu - przy tym rodziny nie tylko z więzów krwi, ale i tej "nabytej", złożonej z najbliższych przyjaciół.



Pierwszego dnia udaliśmy się na miejscówkę w Santa Monica potocznie znaną jako "Top of the world", z której widać całe wybrzeże i panoramę miasta (fot. powyżej, sprawdzajcie jak ów "Szczyt świata" prezentuje się w dzień w obiektywie i w rytm rapu Louis Kinga), a potem pojechaliśmy z Louisem do studia. Ostatniego dnia wieczorem wybraliśmy się natomiast wspólnie na spotkanie organizowane przez fundację Aim4TheHeart.org, prowadzone przez mentorkę, przyjaciółkę i byłą menedżerkę 2Paca, Leilę Steinberg (możecie kojarzyć jej nazwisko i postać chociażby z wstępu do zbioru wierszy The Rose that Grew from Concrete), a współorganizowane przez Louisa, który pełni tam obecnie funkcję "Activities Director".

Aim4TheHeart powstało w 1996 roku z inicjatywy Leili i skupiało się na prowadzeniu warsztatów pisarskich dla młodzieży. W spotkaniach odbywających się jeszcze wtedy w Santa Rosa brał udział sam Tupac, a obecnie dziedzictwo to jest kontynuowane celem dalszej pomocy młodzieży „at-risk” i budowania pozytywnych wzorców w społeczności oraz zachęcania do wyrażania uczuć poprzez sztukę. Spotkanie w Santa Monica, na które trafiliśmy 15 czerwca, miało klimat poetyckiego spoken word, w dużej mierze afro-centrycznego, poruszającego problemy społeczno-polityczne i kwestie rasowe w USA.

Jakby tego było mało, na koniec wieczoru z 15 na 16 czerwca, czyli dokładnie w urodziny Tupaca (June 16th, 1971, Mama gave birth to a hell-raisin' heavenly son), wydarzyło się coś zupełnie niewiarygodnego i mieliśmy okazję usłyszeć na żywo tribute dla Paca autorstwa Shocka G, lidera Digital Undergroundi człowieka, u którego boku Pac po raz pierwszy zaistniał na scenie rapowej, nawijając zwrotkę w klasycznym „Same Song”! Jak do tego doszło i jak wyglądały kulisy, dowiecie się już w następnym odcinku…

Póki co odpalajcie przepiękną interpretację „I Ain’t Mad At Cha” w wykonaniu Shocka G, Louis Kinga i House of Vibe All Stars... Rest In Peace Tupac Amaru Shakur.

KONKURS:

 

A w nim do wygrania pakiet zawierający:
- "The Documentary 2" The Game'a z autografem!
-
"When It's Dark Out" G-Eazy'ego z autografem!
- Oryginalny t-shirt The Game'a od BWSPoland
- buty Reebok Classic (których ambasadorem jest Kendrick Lamar) od Reebok Polska
- bon na 200 zł do wydania w California Skateshop

PYTANIE #6:

Na ostatnim znanym zdjęciu, które wykonano 2Pacowi przed śmiercią, miał on na sobie pewien łańcuch. Co przedstawiał i z jakiej okazji Pac go sobie sprawił?


Odpowiedzi na WSZYSTKIE pytania wyślijcie łącznie mailem gdy ukaże się ostatnie z nich (napiszemy na jaki email i jaki temat wiadomości wpisać). Na razie macie trochę czasu na znalezienie poprawnej odpowiedzi.


Pełne szczegóły konkursu

 

]]>
Louis King "Do It While I'm Young" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-02-23,louis-king-do-it-while-im-young-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-02-23,louis-king-do-it-while-im-young-teledyskFebruary 22, 2016, 11:36 pmMarcin NataliJeden z naszych popkillerowych ulubieńców, MC z niesamowitą życiową historią - były mistrz futbolu amerykańskiego na poziomie uczelni, który cudem uszedł z życiem z poważnego wypadku samochodowego, aby kilka lat później tworzyć muzykę, zwiedzać świat i grać koncerty razem z ekipą Outlawz - Louis King, niedawno obchodził urodziny.Z tej okazji niezwykle pozytywny artysta podzielił się ze światem refleksyjnym, urodzinowym teledyskiem, w którym opowiada swoją historię w trzeciej osobie i spogląda wstecz, wspominając swojego brata, który odszedł w wieku 12 lat. Zarazem jednak serwuje potężną dawkę motywacji do działania i spełniania marzeń. "Do It While I'm Young", wyprodukowane przez mającego na koncie wspołpracę m.in. ze Stat Quo czy The Game producenta DeUno promuje nadchodzący album Louis Kinga tym samym tytule.Jeden z naszych popkillerowych ulubieńców, MC z niesamowitą życiową historią - były mistrz futbolu amerykańskiego na poziomie uczelni, który cudem uszedł z życiem z poważnego wypadku samochodowego, aby kilka lat później tworzyć muzykę, zwiedzać świat i grać koncerty razem z ekipą Outlawz- Louis King, niedawno obchodził urodziny.

Z tej okazji niezwykle pozytywny artysta podzielił się ze światem refleksyjnym, urodzinowym teledyskiem, w którym opowiada swoją historię w trzeciej osobie i spogląda wstecz, wspominając swojego brata, który odszedł w wieku 12 lat. Zarazem jednak serwuje potężną dawkę motywacji do działania i spełniania marzeń. "Do It While I'm Young", wyprodukowane przez mającego na koncie wspołpracę m.in. ze Stat Quo czy The Game producenta DeUno promuje nadchodzący album Louis Kinga tym samym tytule.

]]>
The Thundercats ft. Louis King "Elevators" - kalifornijska wersja klasyka A Tribe Called Questhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-01-18,the-thundercats-ft-louis-king-elevators-kalifornijska-wersja-klasyka-a-tribe-called-questhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-01-18,the-thundercats-ft-louis-king-elevators-kalifornijska-wersja-klasyka-a-tribe-called-questJanuary 18, 2016, 9:12 pmMarcin NataliZimno, śnieżnie, początek tygodnia taki męczący, a do lata tak daleeeko... Nie bójcie nic, z odsieczą przybywa bowiem niezawodny Louis King, który wspólnie z producentem The Thundercats wysmażył ultrapozytywny numer inspirowany klasycznym hymnem chilloutowych głów "Electric Relaxation" A Tribe Called Quest. "Now my name rings bells from the Middle East to the Warsaw projects" - nawija w nakręconym w słonecznym Los Angeles Louis King, a my gorąco polecamy przejeżdżkę z sympatycznym MC i jego kreatywną kompanią... RELAKS.Numer promuje nadchodzący album The Thundercats "Palomino Brass". Jeśli podoba wam się natomiast rap Louis Kinga, sprawdzajcie jego ostatni darmowy album "International Slap", utrzymany w podobnym klimacie (odsłuch/darmowy download).Czy możnaby przy tym oprzeć się ponownemu odpaleniu już 23-letniego, nieśmiertelnego "Electric Relaxation"?Zimno, śnieżnie, początek tygodnia taki męczący, a do lata tak daleeeko... Nie bójcie nic, z odsieczą przybywa bowiem niezawodny Louis King, który wspólnie z producentem The Thundercats wysmażył ultrapozytywny numer inspirowany klasycznym hymnem chilloutowych głów "Electric Relaxation" A Tribe Called Quest. "Now my name rings bells from the Middle East to the Warsaw projects" - nawija w nakręconym w słonecznym Los Angeles Louis King, a my gorąco polecamy przejeżdżkę z sympatycznym MC i jego kreatywną kompanią... RELAKS.

Numer promuje nadchodzący album The Thundercats "Palomino Brass". Jeśli podoba wam się natomiast rap Louis Kinga, sprawdzajcie jego ostatni darmowy album "International Slap", utrzymany w podobnym klimacie (odsłuch/darmowy download).

Czy możnaby przy tym oprzeć się ponownemu odpaleniu już 23-letniego, nieśmiertelnego "Electric Relaxation"?

]]>
Louis King "Picture Me" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-08-14,louis-king-picture-me-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-08-14,louis-king-picture-me-teledyskAugust 14, 2015, 5:30 pmMarcin NataliOd rodzinnego Los Angeles, przez Norwegię, skąd pochodzi duet producencki Loop Holes, odpowiedzialny za warstwę muzyczną na jego płycie "International Slap" (odsłuch/darmowy download), aż do Londynu, którego artystyczne oblicze ukazuje teledysk "Picture Me" - Louis King jest wszędzie! Odwiedzający po kolei kolejne kontynenty i nieustannie szerzący pozytywne wibracje MC nie próżnuje, a my mocno kibicujemy i zachęcamy do sprawdzenia jego najnowszego dzieła. West Coast!Odsłuch i darmowy download całego albumu "International Slap":Od rodzinnego Los Angeles, przez Norwegię, skąd pochodzi duet producencki Loop Holes, odpowiedzialny za warstwę muzyczną na jego płycie "International Slap" (odsłuch/darmowy download), aż do Londynu, którego artystyczne oblicze ukazuje teledysk "Picture Me" - Louis King jest wszędzie! Odwiedzający po kolei kolejne kontynenty i nieustannie szerzący pozytywne wibracje MC nie próżnuje, a my mocno kibicujemy i zachęcamy do sprawdzenia jego najnowszego dzieła. West Coast!

Odsłuch i darmowy download całego albumu "International Slap":

]]>
Louis King "Money a Drug" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-07-30,louis-king-money-a-drug-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-07-30,louis-king-money-a-drug-teledyskJuly 29, 2015, 9:42 pmMarcin NataliPochodzący z Los Angeles MC Louis King (obecnie podopieczny ekipy Outlawz), na którego twórczość natrafiłem zupełnym przypadkiem, ostatnio nie schodzi z mojej rotacji. Już dwukrotnie wspominałem na Popkillerze o jego mega przyjemnej zeszłorocznej płycie "International Slap", a teraz przyszła pora na najnowszy wideoklip artysty "Money a Drug". Wszechstronnie utalentowany Louis odpowiada tu nie tylko za rap, śpiew, ale też scenariusz i reżyserię.Pochodzący z Los Angeles MC Louis King (obecnie podopieczny ekipy Outlawz), na którego twórczość natrafiłem zupełnym przypadkiem, ostatnio nie schodzi z mojej rotacji. Już dwukrotnie wspominałem na Popkillerze o jego mega przyjemnej zeszłorocznej płycie "International Slap", a teraz przyszła pora na najnowszy wideoklip artysty "Money a Drug". Wszechstronnie utalentowany Louis odpowiada tu nie tylko za rap, śpiew, ale też scenariusz i reżyserię.

]]>
Louis King "Wild" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-06-19,louis-king-wild-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-06-19,louis-king-wild-teledyskJune 18, 2015, 11:24 amMarcin NataliPrzebywający obecnie w trasie z Outlawz młody MC rodem z Los Angeles Louis King postanowił trochę zaszaleć w swoim najnowszym klipie. Utrzymany w egipskiej stylistyce, nakręcony w Izraelu teledysk zastaje rapera śmigającego w bliżej nieokreślonym, odważnym wdzianku, wymahującego mieczem i rzucającego stylowy rap pod klasyczny podkład norweskiej grupy producenckiej Loop.holes. Numer promuje wydany w zeszłym roku, baaardzo przyjemny album kalifornijskiego MC "International Slap" (odsłuch/darmowy download).Przebywający obecnie w trasie z Outlawz młody MC rodem z Los Angeles Louis King postanowił trochę zaszaleć w swoim najnowszym klipie. Utrzymany w egipskiej stylistyce, nakręcony w Izraelu teledysk zastaje rapera śmigającego w bliżej nieokreślonym, odważnym wdzianku, wymahującego mieczem i rzucającego stylowy rap pod klasyczny podkład norweskiej grupy producenckiej Loop.holes. Numer promuje wydany w zeszłym roku, baaardzo przyjemny album kalifornijskiego MC "International Slap" (odsłuch/darmowy download).

]]>
Louis King feat. Osiris "Flow Like Waterfalls" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-01-12,louis-king-feat-osiris-flow-like-waterfalls-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-01-12,louis-king-feat-osiris-flow-like-waterfalls-teledyskJanuary 11, 2015, 5:03 pmMarcin NataliLouis King to MC rodem z Los Angeles, którego twórczość powinna przypaść do gustu fanom słonecznego, chiloutowego West Coastu. "Flow Like Waterfalls" brzmieniowo przyjemnie kojarzy się z twórczością A Tribe Called Quest czy The Pharcyde. Jeśli podoba wam się styl młodego Kalifornijczyka to koniecznie sprawdzajcie jego ostatni album "International Slap" (odsłuch/darmowy download), na którym oprócz powyższego singla znajdziecie 20 innych tracków oraz gościnną zwrotkę Chali'ego 2na z Jurassic 5.Louis King to MC rodem z Los Angeles, którego twórczość powinna przypaść do gustu fanom słonecznego, chiloutowego West Coastu. "Flow Like Waterfalls" brzmieniowo przyjemnie kojarzy się z twórczością A Tribe Called Quest czy The Pharcyde. Jeśli podoba wam się styl młodego Kalifornijczyka to koniecznie sprawdzajcie jego ostatni album "International Slap" (odsłuch/darmowy download), na którym oprócz powyższego singla znajdziecie 20 innych tracków oraz gościnną zwrotkę Chali'ego 2na z Jurassic 5.

]]>