popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Dave Easthttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/27409/Dave-EastNovember 14, 2024, 4:52 pmpl_PL © 2024 Admin stronyDJ Drama & Dave East "Book of David"https://popkiller.kingapp.pl/2022-11-20,dj-drama-dave-east-book-of-davidhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-11-20,dj-drama-dave-east-book-of-davidNovember 20, 2022, 6:32 pmBartosz SkolasińskiWspólna płyta DJ'a Drama i Dave'a Easta.Tracklista:01. Pray02. Chills feat. Katt Rockell03. Trouble04. FTWTD05. Rules06. Gangsta07. GODbody08. Seen A Lot09. Prison Yard10. Eyes Can See11. Egyptian Kings12. Aggravated13. Disrespectful feat. Katt Rockell14. 10 Toes (Interlude)15. Call The Promoters16. Eternal feat. Mama Buda & Kiing Shooter17. HEAVY (Bonus)Wspólna płyta DJ'a Drama i Dave'a Easta.

Tracklista:

01. Pray
02. Chills feat. Katt Rockell
03. Trouble
04. FTWTD
05. Rules
06. Gangsta
07. GODbody
08. Seen A Lot
09. Prison Yard
10. Eyes Can See
11. Egyptian Kings
12. Aggravated
13. Disrespectful feat. Katt Rockell
14. 10 Toes (Interlude)
15. Call The Promoters
16. Eternal feat. Mama Buda & Kiing Shooter
17. HEAVY (Bonus)

]]>
Busta Rhymes, Brockhampton, Roddy Ricch i inni - najważniejsze premiery tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-11-20,busta-rhymes-brockhampton-roddy-ricch-i-inni-najwazniejsze-premiery-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-11-20,busta-rhymes-brockhampton-roddy-ricch-i-inni-najwazniejsze-premiery-tygodniaNovember 20, 2022, 8:04 pmBartosz SkolasińskiMamy koniec tygodnia, więc czas na podsumowanie najważniejszych premier ostatnich siedmiu dni.Zaczynamy od dwóch albumów BROCKHAMPTON. Pierwszy ("The Family") jest de facto solówką Kevina Abstracta, drugi już właściwym i zarazem ostatnim krążkiem grupy ("TM"). Nowymi materiałami zaatakowali też Roddy Ricch ("Feed The Streets III") i Busta Rhymes("The Fuse Is Lit" EP).Poza tym swoje rzeczy wydali też: Dave East & DJ Drama ("Book Of David"), 38 Spesh & Harry Fraud ("Beyond Belief"), Juicy J & Lex Luger ("Crypto Business"), Key Glock "PRE5L", Saweetie ("The Single Life" EP), Vado ("Long Run Vol. 3"), Rod Wave ("Jupiters Diary: 7 Day Theory" EP), Phony Ppl ("euPHONYus"). Wszystkie tracklisty i streamy do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.Linki do poszczególnych nowości:BROCKHAMPTON (Kevin Abstract) "The Family"BROCKHAMPTON "TM"Roddy Ricch "Feed The Streets III"Busta Rhymes "The Fuse Is Lit" EPDJ Drama & Dave East "Book of David"38 Spesh & Harry Fraud "Beyond Belief"Juicy J & Lex Luger "Crypto Business"Key Glock "PRE5L" EPSaweetie "The Single Life" EPVado "Long Run Vol. 3"Rod Wave "Jupiters Diary: 7 Day Theory" EPPhony Ppl "euPHONYus" Mamy koniec tygodnia, więc czas na podsumowanie najważniejszych premier ostatnich siedmiu dni.

Zaczynamy od dwóch albumów BROCKHAMPTON. Pierwszy ("The Family") jest de facto solówką Kevina Abstracta, drugi już właściwym i zarazem ostatnim krążkiem grupy ("TM"). Nowymi materiałami zaatakowali też Roddy Ricch ("Feed The Streets III") i Busta Rhymes("The Fuse Is Lit" EP).

Poza tym swoje rzeczy wydali też: Dave East & DJ Drama ("Book Of David"), 38 Spesh & Harry Fraud ("Beyond Belief"), Juicy J & Lex Luger ("Crypto Business"), Key Glock "PRE5L", Saweetie ("The Single Life" EP), Vado ("Long Run Vol. 3"), Rod Wave ("Jupiters Diary: 7 Day Theory" EP), Phony Ppl ("euPHONYus"). Wszystkie tracklisty i streamy do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.

Linki do poszczególnych nowości:

BROCKHAMPTON (Kevin Abstract) "The Family"

BROCKHAMPTON "TM"

Roddy Ricch "Feed The Streets III"

Busta Rhymes "The Fuse Is Lit" EP

DJ Drama & Dave East "Book of David"

38 Spesh & Harry Fraud "Beyond Belief"

Juicy J & Lex Luger "Crypto Business"

Key Glock "PRE5L" EP

Saweetie "The Single Life" EP

Vado "Long Run Vol. 3"

Rod Wave "Jupiters Diary: 7 Day Theory" EP

Phony Ppl "euPHONYus"























]]>
Dave East "How Did I Get Here"https://popkiller.kingapp.pl/2022-03-12,dave-east-how-did-i-get-herehttps://popkiller.kingapp.pl/2022-03-12,dave-east-how-did-i-get-hereMarch 12, 2022, 5:23 pmBartosz SkolasińskiNowa epka Dave'a Easta na bitach duetu Mike & Keys.Tracklista:01. Unbelievable ft. Method Man02. 100 Miles 03. Deeper Than Love ft. Musiq Soulchild04. After Taxes 05. John Lennon ft. Anthony Hamilton 06. No Cocaine ft. Kalan.FrFr. 07. Crash Out ft. Trae tha Truth 08. Don’t Let Me Down ft. Steven Young, Benny the Butcher 09. Gregory Hines ft. OnlyIfWeVibe Nowa epka Dave'a Easta na bitach duetu Mike & Keys.

Tracklista:

01. Unbelievable ft. Method Man
02. 100 Miles
03. Deeper Than Love ft. Musiq Soulchild
04. After Taxes
05. John Lennon ft. Anthony Hamilton
06. No Cocaine ft. Kalan.FrFr.
07. Crash Out ft. Trae tha Truth
08. Don’t Let Me Down ft. Steven Young, Benny the Butcher
09. Gregory Hines ft. OnlyIfWeVibe

 

]]>
Lloyd Banks, Dave East i Vado stworzyli supergrupęhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-12-23,lloyd-banks-dave-east-i-vado-stworzyli-supergrupehttps://popkiller.kingapp.pl/2021-12-23,lloyd-banks-dave-east-i-vado-stworzyli-supergrupeDecember 23, 2021, 12:56 pmBartosz SkolasińskiSupergrupy to w amerykańskim hip-hopie temat stary jak świat. Warto, chociażby przypomnieć o takich składach jak Slaughterhouse, EMC czy ostatnio Mount Westmore. Kilka dni temu fanów nowojorskiego rapu zelektryzowała informacja o tym, że Lloyd Banks, Dave East i Vado założyli supertrio. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); Informację na swoim Instagramie podała firma medialna blklstd. Grupa nazywa się The Council. Na razie nie wiadomo nic poza tym. Na Insta widzimy tylko Banksa, Easta i Vado pozujących do zdjęcia z podpisem nazwy grupy.Ogłoszenie pojawiło się miesiąc po premierze "Respect The Jux", kawałka Vado, na którym obok niego pojawiła się pozostała dwójka. "'Respect The Jux' to numer z mojej nadchodzącej płyty 'Long Run 2', ale jest to też tytułowy track z nowego filmu, w którym zagram, a który będzie miał premierę w przyszłym roku. To jest soundtrack do brudnych ulic Nowego Jorku, więc oczywiste było, że zaprosiłem dwóch najmocniejszych mistrzów pióra - Lloyda Banksa i Dave'a Easta" - powiedział Vado. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Blacklisted | blklstd (@blklstd) Supergrupy to w amerykańskim hip-hopie temat stary jak świat. Warto, chociażby przypomnieć o takich składach jak Slaughterhouse, EMC czy ostatnio Mount Westmore. Kilka dni temu fanów nowojorskiego rapu zelektryzowała informacja o tym, że Lloyd Banks, Dave East i Vado założyli supertrio.

Informację na swoim Instagramie podała firma medialna blklstd. Grupa nazywa się The Council. Na razie nie wiadomo nic poza tym. Na Insta widzimy tylko Banksa, Easta i Vado pozujących do zdjęcia z podpisem nazwy grupy.

Ogłoszenie pojawiło się miesiąc po premierze "Respect The Jux", kawałka Vado, na którym obok niego pojawiła się pozostała dwójka. "'Respect The Jux' to numer z mojej nadchodzącej płyty 'Long Run 2', ale jest to też tytułowy track z nowego filmu, w którym zagram, a który będzie miał premierę w przyszłym roku. To jest soundtrack do brudnych ulic Nowego Jorku, więc oczywiste było, że zaprosiłem dwóch najmocniejszych mistrzów pióra - Lloyda Banksa i Dave'a Easta" - powiedział Vado.

]]>
Snoop Dogg, Fabolous, Dave East i Hi-Tek w nowym singlu z "Algorithm"https://popkiller.kingapp.pl/2021-12-03,snoop-dogg-fabolous-dave-east-i-hi-tek-w-nowym-singlu-z-algorithmhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-12-03,snoop-dogg-fabolous-dave-east-i-hi-tek-w-nowym-singlu-z-algorithmDecember 2, 2021, 3:42 amBartosz SkolasińskiSnoop Dogg promuje swoją wydaną w Def Jam najnowszą kompilację "Algorithm". Kilka dni temu pojawił się klip do ostatniego singla z płyty - "Make Some Money".Gościnnie w kawałku zwrotki dostarczają Fabolous i Dave East. Dostajemy zatem połączenie skillsów trzech rapowych pokoleń. Wisienką na torcie jest bit dawno niesłyszanego Hi-Teka, który, tak jak reszta załogi, również pojawia się w teledysku. Sam pomysł na klip jest dość ciekawy, bo przedstawia Snoopa, Faba i Dave'a rapujących na tle obrazów afroamerykańskich malarzy, a przy tym podczas scen, w których pojawiają się dane prace, na ekranie napisane jest, kto dany obraz namalował."Make Some Money" jest kolejnym już singlem promującym "Algorithm". Poprzednio nakręcono klipy do takich kawałków jak "Big Subwoofer", "Murder Music" i "Like My Weed".Snoop Dogg promuje swoją wydaną w Def Jam najnowszą kompilację "Algorithm". Kilka dni temu pojawił się klip do ostatniego singla z płyty - "Make Some Money".

Gościnnie w kawałku zwrotki dostarczają Fabolous i Dave East. Dostajemy zatem połączenie skillsów trzech rapowych pokoleń. Wisienką na torcie jest bit dawno niesłyszanego Hi-Teka, który, tak jak reszta załogi, również pojawia się w teledysku. Sam pomysł na klip jest dość ciekawy, bo przedstawia Snoopa, Faba i Dave'a rapujących na tle obrazów afroamerykańskich malarzy, a przy tym podczas scen, w których pojawiają się dane prace, na ekranie napisane jest, kto dany obraz namalował.

"Make Some Money" jest kolejnym już singlem promującym "Algorithm". Poprzednio nakręcono klipy do takich kawałków jak "Big Subwoofer", "Murder Music" i "Like My Weed".

]]>
Dave East "Karma 3"https://popkiller.kingapp.pl/2020-08-21,dave-east-karma-3https://popkiller.kingapp.pl/2020-08-21,dave-east-karma-3August 21, 2020, 12:49 pmŁukasz RawskiDave East prezentuje trzecią odsłonę swojej serii mixtape "Karma". Duma Harlemu zaprosił na niego, między innymi: Mary J. Bilge, Young Dolpha, A Boogie wit da Hoodie, czy Benny The Butchera.SPRAWDŹ RESZTĘ SIERPNIOWYCH PREMIER.Tracklista:HandsomeUnruly ft. PopcaanThe City ft. Trey SongzGet The Money ft. TroubleThank God ft. A Boogie wit da HoodieSaid What I Said ft. Doe BoyBroke Or Not ft. JozzyMission ft. JozzyMenaceFuck Dat Shit ft. Young DolphBlue Story ft. Bino RideauxStone Killer ft. BENNY THE BUTCHEREnvyKnow How I Feel ft. Mary J. BligeBelieve It Or NotDave East prezentuje trzecią odsłonę swojej serii mixtape "Karma". Duma Harlemu zaprosił na niego, między innymi: Mary J. Bilge, Young Dolpha, A Boogie wit da Hoodie, czy Benny The Butchera.

SPRAWDŹ RESZTĘ SIERPNIOWYCH PREMIER.

Tracklista:

  1. Handsome
  2. Unruly ft. Popcaan
  3. The City ft. Trey Songz
  4. Get The Money ft. Trouble
  5. Thank God ft. A Boogie wit da Hoodie
  6. Said What I Said ft. Doe Boy
  7. Broke Or Not ft. Jozzy
  8. Mission ft. Jozzy
  9. Menace
  10. Fuck Dat Shit ft. Young Dolph
  11. Blue Story ft. Bino Rideaux
  12. Stone Killer ft. BENNY THE BUTCHER
  13. Envy
  14. Know How I Feel ft. Mary J. Blige
  15. Believe It Or Not
]]>
Dave East "Survival"https://popkiller.kingapp.pl/2020-01-18,dave-east-survivalhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-01-18,dave-east-survivalJanuary 18, 2020, 11:50 amŁukasz RawskiDebiutancki, studyjny album Dave Easta, którego producentem wykonawczym jest sam Nas. Album promował krótki, pięcioczęściowy cykl dokumentów, które można było zobaczyć na kanale rapera. Tracklista:They Wanna Kill You ft. DJ PremierPenthouse ft. J-BlackGodfather 4 ft. NasNeed a Sign ft. Teyana TaylorOn My Way 2 SchoolSeventeenMama I Made ItOG ft. Rick Ross, The-DreamWhat’s Goin On ft. FabolousBabyAlone ft. JacqueesEveryday ft. GunnaDevil Eyes ft. Mozzy, E-40Night Shift ft. Lil BabyWanna Be A G ft. Max BMe & MinesDaddy Knows ft. Ash LeoneWhat You Mad AtOn Sight ft. Ty Dolla $ignThe Marathon Continues (Nipsey Tribute)Debiutancki, studyjny album Dave Easta, którego producentem wykonawczym jest sam Nas. Album promował krótki, pięcioczęściowy cykl dokumentów, które można było zobaczyć na kanale rapera.

 

 

Tracklista:

  1. They Wanna Kill You ft. DJ Premier
  2. Penthouse ft. J-Black
  3. Godfather 4 ft. Nas
  4. Need a Sign ft. Teyana Taylor
  5. On My Way 2 School
  6. Seventeen
  7. Mama I Made It
  8. OG ft. Rick Ross, The-Dream
  9. What’s Goin On ft. Fabolous
  10. Baby
  11. Alone ft. Jacquees
  12. Everyday ft. Gunna
  13. Devil Eyes ft. Mozzy, E-40
  14. Night Shift ft. Lil Baby
  15. Wanna Be A G ft. Max B
  16. Me & Mines
  17. Daddy Knows ft. Ash Leone
  18. What You Mad At
  19. On Sight ft. Ty Dolla $ign
  20. The Marathon Continues (Nipsey Tribute)
]]>
Dave East "Wit Me" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-11-23,dave-east-wit-me-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-11-23,dave-east-wit-me-teledyskNovember 25, 2018, 2:37 amAdmin stronyPremierowy teledysk od nowojorskiego podopiecznego Nasa.Sprawdź wszystkie najnowsze teledyskiPremierowy teledysk od nowojorskiego podopiecznego Nasa.

Sprawdź wszystkie najnowsze teledyski

]]>
Dave East & Styles P "Beloved"https://popkiller.kingapp.pl/2018-09-29,dave-east-styles-p-belovedhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-09-29,dave-east-styles-p-belovedOctober 12, 2018, 11:10 amAdmin stronyPołączone siły dwóch pokoleń nowojorskiej sceny - weterana z The Lox i młodego gniewnego spod skrzydeł Nasa. Co z tego wyniknie? Tytuł nawiązuje do hebrajskiego tłumaczenia imienia Dawid (dodatkowo pierwszego imienia Stylesa P). Jak mówi nam info prasowe album ma ukazać "jak dwóch Dawidów walczy z Goliatami przemocy, ulicznej polityki, narkotyków i pieniędzy".SPRAWDŹ RESZTĘ PAŹDZIERNIKOWYCH PREMIER PŁYTOWYCHTracklista:1. "Beloved" featuring Dyce Payne2. "Its Lit"3. "For All My Niggas"4. "Shout Out My Hood"5. "Don’t Cross Me" featuring Jazzy6. "Exotic Shit"7. "Do You Know What Time It Is"8. "Cut From A Different Cloth"9. "Rare Breed"10. "We Got Everything"11. "In The Jungle" featuring Tish Hyman12. "Thots & Models"13. "Load My Gun" featuring The LoxPołączone siły dwóch pokoleń nowojorskiej sceny - weterana z The Lox i młodego gniewnego spod skrzydeł Nasa. Co z tego wyniknie? Tytuł nawiązuje do hebrajskiego tłumaczenia imienia Dawid (dodatkowo pierwszego imienia Stylesa P). Jak mówi nam info prasowe album ma ukazać "jak dwóch Dawidów walczy z Goliatami przemocy, ulicznej polityki, narkotyków i pieniędzy".

SPRAWDŹ RESZTĘ PAŹDZIERNIKOWYCH PREMIER PŁYTOWYCH

Tracklista:

1. "Beloved" featuring Dyce Payne
2. "Its Lit"
3. "For All My Niggas"
4. "Shout Out My Hood"
5. "Don’t Cross Me" featuring Jazzy
6. "Exotic Shit"
7. "Do You Know What Time It Is"
8. "Cut From A Different Cloth"
9. "Rare Breed"
10. "We Got Everything"
11. "In The Jungle" featuring Tish Hyman
12. "Thots & Models"
13. "Load My Gun" featuring The Lox

]]>
Rapture - Nas, G-Eazy czy Logic w nowym dokumencie Netflixa!https://popkiller.kingapp.pl/2018-04-03,rapture-nas-g-eazy-czy-logic-w-nowym-dokumencie-netflixahttps://popkiller.kingapp.pl/2018-04-03,rapture-nas-g-eazy-czy-logic-w-nowym-dokumencie-netflixaApril 3, 2018, 7:40 pmMarek AdamskiPo serialu "The Get Down", dokumencie "Evolution of Hip-Hop" i innych pomniejszych projektach opublikowanych na Netflixie, w ręce fanów trafia pierwsza tak duża rapowa produkcja. "Rapture" to ośmioodcinkowy dokument, w którym każdy odcinek poświęcony jest innemu raperowi czy producentowi. Starają się oni przybliżyć fanom swoje życie zawodowe i prywatne, oraz pokazać swój wpływ na kulturę hip-hopu.W głównych rolach możemy zobaczyć Logica, Nasa, Dave'a Easta, T.I., G-Eazy'ego, Rapsody, Just Blaze'a, 2 Chainza i A Boogie wit tha Hoodie.Tętniący dobrym bitem serial dokumentalny, w którym słynni artyści dzielą się wspomnieniami pozwalającymi zobaczyć wpływ hip-hopu na światową kulturę. - tak reklamują swóje dzieło twórcy.Po serialu "The Get Down", dokumencie "Evolution of Hip-Hop" i innych pomniejszych projektach opublikowanych na Netflixie, w ręce fanów trafia pierwsza tak duża rapowa produkcja. "Rapture" to ośmioodcinkowy dokument, w którym każdy odcinek poświęcony jest innemu raperowi czy producentowi. Starają się oni przybliżyć fanom swoje życie zawodowe i prywatne, oraz pokazać swój wpływ na kulturę hip-hopu.

W głównych rolach możemy zobaczyć Logica, Nasa, Dave'a Easta, T.I., G-Eazy'ego, Rapsody, Just Blaze'a, 2 Chainza i A Boogie wit tha Hoodie.

Tętniący dobrym bitem serial dokumentalny, w którym słynni artyści dzielą się wspomnieniami pozwalającymi zobaczyć wpływ hip-hopu na światową kulturę. - tak reklamują swóje dzieło twórcy.

]]>
PRhyme "PRhyme 2"https://popkiller.kingapp.pl/2018-03-16,prhyme-prhyme-2https://popkiller.kingapp.pl/2018-03-16,prhyme-prhyme-2March 16, 2018, 2:08 pmGary Tyler LisNareszcie! Po czterech latach od wydania pierwszej części kooperacyjnego projektu „PRhyme” dostaliśmy nowe informacje dotyczące drugiej odsłony tej serii. Wydany w 2014 roku album „PRhyme” cieszył się ogromnym zainteresowaniem wśród fanów oldskulowego rapu. Od tamtej pory fani DJ Premiera oraz weterana sceny podziemia Royce Da 5’9 czekali na kolejną dawkę mocnych bitów i jeszcze mocniejszych tekstów. W końcu otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie ze strony artystów, iż płyta „PRhyme 2” trafi do sprzedaży już 16 marca. Album składał się będzie z 17 utworów, a niedawno w sieci pojawił się promujący projekt singiel „Era”, na którym gościnnie pojawił się Dave East. Tracklista:1. Interlude 1 (Salute)2. Black History3. 1 Of The Hardest4. Era f. Dave East5. Respect My Gun f. Roc Marciano6. W.O.W. f. Yelawolf7. Sunflower Seeds f. Novel8. Streets At Night9. Rock It10. Loved Ones f. Rapsody11. My Calling12. Made Man f. Big K.R.I.T. & Denaun Porter13. Interlude 2 (Relationships)14. Flirt f. 2 Chainz15. Everyday Struggle f. Chavis Chandler16. Do Ya Thangs 17. Gotta Love It f. Cee-Lo Green & Brady WattNareszcie! Po czterech latach od wydania pierwszej części kooperacyjnego projektu „PRhyme” dostaliśmy nowe informacje dotyczące drugiej odsłony tej serii.

 

Wydany w 2014 roku album „PRhyme” cieszył się ogromnym zainteresowaniem wśród fanów oldskulowego rapu. Od tamtej pory fani DJ Premiera oraz weterana sceny podziemia Royce Da 5’9 czekali na kolejną dawkę mocnych bitów i jeszcze mocniejszych tekstów.

 

W końcu otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie ze strony artystów, iż płyta „PRhyme 2” trafi do sprzedaży już 16 marca. Album składał się będzie z 17 utworów, a niedawno w sieci pojawił się promujący projekt singiel „Era”, na którym gościnnie pojawił się Dave East.

 

Tracklista:

1. Interlude 1 (Salute)

2. Black History

3. 1 Of The Hardest

4. Era f. Dave East

5. Respect My Gun f. Roc Marciano

6. W.O.W. f. Yelawolf

7. Sunflower Seeds f. Novel

8. Streets At Night

9. Rock It

10. Loved Ones f. Rapsody

11. My Calling

12. Made Man f. Big K.R.I.T. & Denaun Porter

13. Interlude 2 (Relationships)

14. Flirt f. 2 Chainz

15. Everyday Struggle f. Chavis Chandler

16. Do Ya Thangs

 

17. Gotta Love It f. Cee-Lo Green & Brady Watt

]]>
DJ Premier & Royce Da 5’9 „PRhyme 2” - data premiery, okładka, singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-02-02,dj-premier-royce-da-59-prhyme-2-data-premiery-okladka-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-02-02,dj-premier-royce-da-59-prhyme-2-data-premiery-okladka-singielFebruary 2, 2018, 9:46 amGary Tyler LisNareszcie! Po czterech latach od wydania pierwszej części kooperacyjnego projektu „PRhyme” dostaliśmy nowe informacje dotyczące drugiej odsłony tej serii. Wydany w 2014 roku album „PRhyme” cieszył się ogromnym zainteresowaniem wśród fanów oldskulowego rapu. Od tamtej pory fani DJ Premiera oraz weterana sceny podziemia Royce Da 5’9 czekali na kolejną dawkę mocnych bitów i jeszcze mocniejszych tekstów. W końcu otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie ze strony artystów, iż płyta „PRhyme 2” trafi do sprzedaży już 16 marca. Album składał się będzie z 17 utworów, a niedawno w sieci pojawił się promujący projekt singiel „Era”, na którym gościnnie pojawił się Dave East. Poniżej sprawdzicie okładkę do nadchodzącego albumu Preemo i Royce Da 5’9 „PRhyme 2”, a także najnowszy singiel „Era”. Poniżej przypominamy też nasz wywiad z PRhymeNareszcie! Po czterech latach od wydania pierwszej części kooperacyjnego projektu „PRhyme” dostaliśmy nowe informacje dotyczące drugiej odsłony tej serii.

 

Wydany w 2014 roku album „PRhyme” cieszył się ogromnym zainteresowaniem wśród fanów oldskulowego rapu. Od tamtej pory fani DJ Premiera oraz weterana sceny podziemia Royce Da 5’9 czekali na kolejną dawkę mocnych bitów i jeszcze mocniejszych tekstów.

 

W końcu otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie ze strony artystów, iż płyta „PRhyme 2” trafi do sprzedaży już 16 marca. Album składał się będzie z 17 utworów, a niedawno w sieci pojawił się promujący projekt singiel „Era”, na którym gościnnie pojawił się Dave East.

 

Poniżej sprawdzicie okładkę do nadchodzącego albumu Preemo i Royce Da 5’9 „PRhyme 2”, a także najnowszy singiel „Era”.

 

 

Poniżej przypominamy też nasz wywiad z PRhyme

]]>
Dave East ft. Nas "The Hated" - kinowy 10-minutowy teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-01-18,dave-east-ft-nas-the-hated-kinowy-10-minutowy-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-01-18,dave-east-ft-nas-the-hated-kinowy-10-minutowy-teledyskJanuary 17, 2018, 10:04 pmMarek AdamskiTuż po wydaniu drugiej części "Paranoi", Dave East wypuszcza teledysk do utworu pochodzącego z poprzedniego wydania, na którym gościnnie udzieliła się legenda Nowego Jorku, Nas. Storytelling prowadzony w kawałku jest tylko tłem dla długiego, 10-minutowego teledysku, przedstawiającego wizualnie opowiedzianą historię.Teledysk promuje pierwszą część "Paranoi", natomiast druga ujrzała światło dzienne przedwczoraj i jest już dostępna na wszystkich serwisach streamingowych. Zawiera gościnki m.in. takich ksywek jak Tory Lanez, Lloyd Banks czy T.I.Sprawdź najnowsze teledyskiSprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytoweTuż po wydaniu drugiej części "Paranoi", Dave East wypuszcza teledysk do utworu pochodzącego z poprzedniego wydania, na którym gościnnie udzieliła się legenda Nowego Jorku, Nas. Storytelling prowadzony w kawałku jest tylko tłem dla długiego, 10-minutowego teledysku, przedstawiającego wizualnie opowiedzianą historię.

Teledysk promuje pierwszą część "Paranoi", natomiast druga ujrzała światło dzienne przedwczoraj i jest już dostępna na wszystkich serwisach streamingowych. Zawiera gościnki m.in. takich ksywek jak Tory Lanez, Lloyd Banks czy T.I.

Sprawdź najnowsze teledyski

Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytowe

]]>
Dave East "Paranoia 2"https://popkiller.kingapp.pl/2018-01-04,dave-east-paranoia-2https://popkiller.kingapp.pl/2018-01-04,dave-east-paranoia-2January 4, 2018, 2:47 pmMarek AdamskiDave wraca z drugą częścią "Paranoi". Początkowo jej premiera była przewidywana na Halloween, jednak z niewiadomych przyczyn została przeniesiona. Na razie lista gości oraz tracklista pozostaje nieznana.Dave wraca z drugą częścią "Paranoi". Początkowo jej premiera była przewidywana na Halloween, jednak z niewiadomych przyczyn została przeniesiona. Na razie lista gości oraz tracklista pozostaje nieznana.

]]>
Dave East "Paranoia 2" - data premiery oraz okładka!https://popkiller.kingapp.pl/2018-01-04,dave-east-paranoia-2-data-premiery-oraz-okladkahttps://popkiller.kingapp.pl/2018-01-04,dave-east-paranoia-2-data-premiery-oraz-okladkaJanuary 4, 2018, 5:20 pmMarek AdamskiDrugie, legalne wydawnictwo reprezentanta Nowego Jorku ujrzy światło dzienne 16 stycznia. Początkowo data premiery była przewidywana na Halloween, jednak została przełożona z niewyjaśnionych względów. Na razie nie znamy listy gości oraz tracklisty. Projekt okładki w rozwinięciu.Zgodnie z zapowiedziami po 2 części "Paranoi", pod koniec tego roku usłyszymy pierwszy longplay Dave'a.#PARANOIA2 OTW!!! 1.16.18 pic.twitter.com/4d00ZrbaGq— Dave East (@DaveEast) 3 stycznia 2018 Drugie, legalne wydawnictwo reprezentanta Nowego Jorku ujrzy światło dzienne 16 stycznia. Początkowo data premiery była przewidywana na Halloween, jednak została przełożona z niewyjaśnionych względów. Na razie nie znamy listy gości oraz tracklisty. Projekt okładki w rozwinięciu.

Zgodnie z zapowiedziami po 2 części "Paranoi", pod koniec tego roku usłyszymy pierwszy longplay Dave'a.

]]>
Dave East "KARMA"https://popkiller.kingapp.pl/2017-11-24,dave-east-karmahttps://popkiller.kingapp.pl/2017-11-24,dave-east-karmaNovember 24, 2017, 5:41 pmAdmin stronyNajnowszy mixtape od Dave'a Easta, pierwszy projekt wydany po oficjalnym debiucie "Paranoia", który trafił do nas w tym roku.Tracklista:LegendaryEnoughBentley Truck f. Chris Brown & Kap GWe Never Argue f. Piff JonesHow U A Gangsta?Checc f. OffsetDevil On MeSalty f. Money Bagg YoFast Life InterludeHate Being BrokeWe Riding f. Lil DurkCut ThroatMilitant f. Don QTrenchesMade It WorseFeeling A Way f. D JonesNajnowszy mixtape od Dave'a Easta, pierwszy projekt wydany po oficjalnym debiucie "Paranoia", który trafił do nas w tym roku.

Tracklista:

  1. Legendary
  2. Enough
  3. Bentley Truck f. Chris Brown & Kap G
  4. We Never Argue f. Piff Jones
  5. How U A Gangsta?
  6. Checc f. Offset
  7. Devil On Me
  8. Salty f. Money Bagg Yo
  9. Fast Life Interlude
  10. Hate Being Broke
  11. We Riding f. Lil Durk
  12. Cut Throat
  13. Militant f. Don Q
  14. Trenches
  15. Made It Worse
  16. Feeling A Way f. D Jones

]]>
Dave East ft. Wiz Khalifa "Phone Jumpin" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-11-23,dave-east-ft-wiz-khalifa-phone-jumpin-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-11-23,dave-east-ft-wiz-khalifa-phone-jumpin-teledyskNovember 23, 2017, 4:32 pmMarek AdamskiDave East promuje wydany w tym roku album "Paranoia: A True Story", wypuszczając teledysk do jednego z największych hitów z płyty, "Phone Jumpin". Na podkładzie, samplującym soundtrack do kultowego filmu Hitchcocka, "Psychoza", udzielił się Wiz Khalifa. Klip inspirowany jest video do kawałka "Gimme Some More" Busta Rhymes'a. Odsłuch w rozwinięciu.Sprawdź najnowsze teledyskiDave East promuje wydany w tym roku album "Paranoia: A True Story", wypuszczając teledysk do jednego z największych hitów z płyty, "Phone Jumpin". Na podkładzie, samplującym soundtrack do kultowego filmu Hitchcocka, "Psychoza", udzielił się Wiz Khalifa. Klip inspirowany jest video do kawałka "Gimme Some More" Busta Rhymes'a. Odsłuch w rozwinięciu.

Sprawdź najnowsze teledyski

]]>
BET Awards 2017 - cyphery, freestyle, w akcji XXXTentacion czy DJ Premierhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-10-13,bet-awards-2017-cyphery-freestylehttps://popkiller.kingapp.pl/2017-10-13,bet-awards-2017-cyphery-freestyleOctober 13, 2017, 1:02 pmMichał ZdrojewskiW nocy z wtorku na środę miała miejsce gala rozdania nagród popularnej amerykańskiej stacji telewizyjnej nakierunkowanej na czarną kulturą, czyli BET. Listę zwycięzców przekazaliśmy wam tutaj, natomiast nie tylko nagrodami gala ta stała. Najbardziej wyczekiwaną i ekscytującą częścią BET Awards były jak zwykle cyphery i freestyle czołówki amerykańskiej sceny hip-hopowej. Oprócz genialnego comebacku Eminema w tym roku za majka złapali m.in. XXXTentacion, Dave East, A$AP Ferg, Denzel Curry, Fat Joe, 6lack, Ski Mask The Slump God, T-Pain i inni. Za deckami stał nierdzewny DJ Premier, na którego mocno korzennych brzmieniach bardzo dobrze odnalazło się wielu newschoolowych graczy...W ramach promocji gali tuż przed jej zaczęciem BET wypuściło kolejny odcinek z cyklu InstaBooth, czyli opierającym się na freestyle'u przedsięwzięciu. Ten odcinek był specjalny, ponieważ obok legendarnego Big Tiga znanego z Rap City, wystąpili m.in. XXXTentacion, Dave East, Ferg, Tee Grizzley, syn Diddy'ego King Combs i YFN Lucci. Znalazło się też miejsce dla zapomnianych już, ale będących nadal w formie graczy - Waka Flocka Flame'a i T-Paina. "Gospodarzem" całości był najlepszy w tym fachu DJ Khaled.Tegoroczny skład cypherów był bardzo dobrze zbilansowany. Mieliśmy cały przekrój raperów zaczynając od weteranów pokroju Fat Joe, przez reprezentującą Wielką Brytanię Little Simz po kontrowersyjnego freaka w postaci Ski Mask The Slump Goda. Pierwszy cypher zadedykowany był fali nowych, obiecujących raperów z Florydy, a zaprezentowali swoje skille w nim Ball Greazy, Zoey Dollaz, Denzel Curry oraz wspomniany wcześniej Ski Mask. Drugi cypher również posiadał bardzo ciekawy skład - za majka chwycili Cozz z wytwórni J.Cole'a Dreamville, znana z hitowego "Sad" z Lil Yachtym Kodie Shane, pochodzący z Compton, często porównywany, ze względu na umiejętności i głos, do Kendricka Lamara, J.I.D. oraz znany z YouTube'owych freestyle'i Ali Tomineek. Trzeci cypher to świetny miks całkowicie różnych stylówek. Swoimi wersami zaszczycili nas Tee Grizzley, Axel Leon, Mysonne, 6lack oraz pochodząca z Londynu Little Simz.Czwarty cypher został opanowany przez członka XO Records Belly'ego, należącego do G.O.O.D. Music Kanye Westa CyHi Da Prynce'a oraz człowieka, którego nikomu nie trzeba przedstawiać, czyli Fat Joe.W nocy z wtorku na środę miała miejsce gala rozdania nagród popularnej amerykańskiej stacji telewizyjnej nakierunkowanej na czarną kulturą, czyli BET. Listę zwycięzców przekazaliśmy wam tutaj, natomiast nie tylko nagrodami gala ta stała. Najbardziej wyczekiwaną i ekscytującą częścią BET Awards były jak zwykle cyphery i freestyle czołówki amerykańskiej sceny hip-hopowej. Oprócz genialnego comebacku Eminema w tym roku za majka złapali m.in. XXXTentacion, Dave East, A$AP Ferg, Denzel Curry, Fat Joe, 6lack, Ski Mask The Slump God, T-Pain i inni. Za deckami stał nierdzewny DJ Premier, na którego mocno korzennych brzmieniach bardzo dobrze odnalazło się wielu newschoolowych graczy...

W ramach promocji gali tuż przed jej zaczęciem BET wypuściło kolejny odcinek z cyklu InstaBooth, czyli opierającym się na freestyle'u przedsięwzięciu. Ten odcinek był specjalny, ponieważ obok legendarnego Big Tiga znanego z Rap City, wystąpili m.in. XXXTentacion, Dave East, Ferg, Tee Grizzley, syn Diddy'ego King Combs i YFN Lucci. Znalazło się też miejsce dla zapomnianych już, ale będących nadal w formie graczy - Waka Flocka Flame'a i T-Paina. "Gospodarzem" całości był najlepszy w tym fachu DJ Khaled.

Tegoroczny skład cypherów był bardzo dobrze zbilansowany. Mieliśmy cały przekrój raperów zaczynając od weteranów pokroju Fat Joe, przez reprezentującą Wielką Brytanię Little Simz po kontrowersyjnego freaka w postaci Ski Mask The Slump Goda. 

Pierwszy cypher zadedykowany był fali nowych, obiecujących raperów z Florydy, a zaprezentowali swoje skille w nim Ball Greazy, Zoey Dollaz, Denzel Curry oraz wspomniany wcześniej Ski Mask. 

Drugi cypher również posiadał bardzo ciekawy skład - za majka chwycili Cozz z wytwórni J.Cole'a Dreamville, znana z hitowego "Sad" z Lil Yachtym Kodie Shane, pochodzący z Compton, często porównywany, ze względu na umiejętności i głos, do Kendricka Lamara, J.I.D. oraz znany z YouTube'owych freestyle'i Ali Tomineek

Trzeci cypher to świetny miks całkowicie różnych stylówek. Swoimi wersami zaszczycili nas Tee Grizzley, Axel Leon, Mysonne, 6lack oraz pochodząca z Londynu Little Simz.

Czwarty cypher został opanowany przez członka XO Records Belly'ego, należącego do G.O.O.D. Music Kanye Westa CyHi Da Prynce'a oraz człowieka, którego nikomu nie trzeba przedstawiać, czyli Fat Joe.

]]>
Trae tha Truth, G-Eazy, Snoop, Rick Ross, T.I., Fabolous i inni w "I'm on 3.0"https://popkiller.kingapp.pl/2017-06-23,trae-tha-truth-g-eazy-snoop-rick-ross-ti-fabolous-i-inni-w-im-on-30https://popkiller.kingapp.pl/2017-06-23,trae-tha-truth-g-eazy-snoop-rick-ross-ti-fabolous-i-inni-w-im-on-30June 23, 2017, 12:46 amAdmin stronyJeśli nie znacie "I'm On" ani "I'm On 2.0" od Trae tha Trutha to powiem tylko tyle, że to jedne z najmocniejszych i najciekawszych posse-cutów w historii rapu - a na pewno w ostatniej dekadzie. Trae za każdym razem dobiera plejadę świetnych graczy, ale w przeciwieństwie do Khaleda nie patrząc na nich kluczem fejmu i hype'u a głównie kluczem stylu i umiejętności. Nie ma tam miejsca na słabych graczy, wszyscy stawiają na mocne wersy od serca a to właśnie na "I'm On" Wiz Khalifa rzucił swoją najlepszą pod względem flow zwrotkę w karierze. Część 3 nie spuszcza z tonu...T.I., Dave East, Tee Grizzley, Royce da 5'9", Curren$y, DRAM, Snoop Dogg, Fabolous, Rick Ross, Chamillionaire, G-Eazy, Styles P, E-40, Mark Morrison i Gary Clark Jr. - tak taka lista pojawia się tym razem. Grubo?Od legend, poprzez czołówkę obecnego mainstreamu aż po najgorętsze nowe twarze. Daaaamn. Sprawdźcie co zaprezentowali tym razem pod okiem legendy southu.Kto Waszym zdaniem pozjadał? Poziom jest mega wysoki, ale ja chyba postawiłbym na stempel, którym numer zamknął E-40. Ciary przy ostatnich wersach stwierdzone.[[{"fid":"39582","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","link_text":null,"attributes":{"alt":"Trae tha Truth - I'm On 3.0 (Audio) ft. T.I., Dave East, Tee Grizzley, Royce da 5'9\"","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"}}]]Jeśli nie znacie "I'm On" ani "I'm On 2.0" od Trae tha Trutha to powiem tylko tyle, że to jedne z najmocniejszych i najciekawszych posse-cutów w historii rapu - a na pewno w ostatniej dekadzie. Trae za każdym razem dobiera plejadę świetnych graczy, ale w przeciwieństwie do Khaleda nie patrząc na nich kluczem fejmu i hype'u a głównie kluczem stylu i umiejętności. Nie ma tam miejsca na słabych graczy, wszyscy stawiają na mocne wersy od serca a to właśnie na "I'm On" Wiz Khalifa rzucił swoją najlepszą pod względem flow zwrotkę w karierze. Część 3 nie spuszcza z tonu...

T.I., Dave East, Tee Grizzley, Royce da 5'9", Curren$y, DRAM, Snoop Dogg, Fabolous, Rick Ross, Chamillionaire, G-Eazy, Styles P, E-40, Mark Morrison i Gary Clark Jr. - tak taka lista pojawia się tym razem. Grubo?

Od legend, poprzez czołówkę obecnego mainstreamu aż po najgorętsze nowe twarze. Daaaamn. Sprawdźcie co zaprezentowali tym razem pod okiem legendy southu.

Kto Waszym zdaniem pozjadał? Poziom jest mega wysoki, ale ja chyba postawiłbym na stempel, którym numer zamknął E-40. Ciary przy ostatnich wersach stwierdzone.

[[{"fid":"39582","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","link_text":null,"attributes":{"alt":"Trae tha Truth - I'm On 3.0 (Audio) ft. T.I., Dave East, Tee Grizzley, Royce da 5'9\"","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"}}]]

]]>
Dave East "It Was Written" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-02-01,dave-east-it-was-written-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-02-01,dave-east-it-was-written-teledyskFebruary 1, 2017, 4:40 pmWojciech WiktorDave East wspina się na dachy Harlemu w swoim nowym klipie do "It Was Written". Utwór pochodzi z mixtape'u "Kairi Chanel", który podopieczny Nasa wydał we wrześniu 2016 roku. Ubiegłoroczny Freshman XXL przybędzie do Polski na koncert 27 marca. W warszawskiej Proximie oprócz Easta zagrają wtedy Kid Ink i Dizzy Wright.Dave East wspina się na dachy Harlemu w swoim nowym klipie do "It Was Written". Utwór pochodzi z mixtape'u "Kairi Chanel", który podopieczny Nasa wydał we wrześniu 2016 roku. Ubiegłoroczny Freshman XXL przybędzie do Polski na koncert 27 marca. W warszawskiej Proximie oprócz Easta zagrają wtedy Kid Ink i Dizzy Wright.

]]>
Kid Ink, Dizzy Wright i Dave East zagrają w Warszawie!https://popkiller.kingapp.pl/2016-11-29,kid-ink-dizzy-wright-i-dave-east-zagraja-w-warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2016-11-29,kid-ink-dizzy-wright-i-dave-east-zagraja-w-warszawieNovember 29, 2016, 8:21 pmAdmin stronyNa wiosnę Kid Ink rusza w europejską trasę - znajdziemy na niej również Polskę! Kalifornijski raper ponownie odwiedzi Warszawę, i to z mocnym wsparciem.Kidowi na całej trasie towarzyszyć będą Dizzy Wright i Dave East - i całe trio pojawi się już 27 marca w Proximie, wg informacji opublikowanej przez samego rapera. Więcej szczegółów póki co nie znamy.Poniżej przypominamy za to nasz wywiad z Kid Inkiem przeprowadzony przy ostatnim koncercie w Palladium.[[{"fid":"21276","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Kid Ink - wywiad / interview 09.2014 (Popkiller.pl)","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]Na wiosnę Kid Ink rusza w europejską trasę - znajdziemy na niej również Polskę! Kalifornijski raper ponownie odwiedzi Warszawę, i to z mocnym wsparciem.

Kidowi na całej trasie towarzyszyć będą Dizzy Wright i Dave East - i całe trio pojawi się już 27 marca w Proximie, wg informacji opublikowanej przez samego rapera. Więcej szczegółów póki co nie znamy.

Poniżej przypominamy za to nasz wywiad z Kid Inkiem przeprowadzony przy ostatnim koncercie w Palladium.

[[{"fid":"21276","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Kid Ink - wywiad / interview 09.2014 (Popkiller.pl)","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]

]]>
"The Land" Soundtrack - Nas, Kanye West, Machine Gun Kelly i Pusha T na jednej płyciehttps://popkiller.kingapp.pl/2016-07-30,the-land-soundtrack-nas-kanye-west-machine-gun-kelly-i-pusha-t-na-jednej-plyciehttps://popkiller.kingapp.pl/2016-07-30,the-land-soundtrack-nas-kanye-west-machine-gun-kelly-i-pusha-t-na-jednej-plycieJuly 30, 2016, 3:41 pmWojciech Wiktor"The Land" to film opowiadający o grupce nastolatków z Cleveland, którzy goniąc za swymi marzeniami starają się zostać profesjonalnymi skaterami. Producentami obrazu są Nas i MGK (Kells gra też jedną z ról), a obsada ścieżki dźwiękowej towarzyszącej dramatowi nie ustępuje tej z "Legionu Samobójców". Wśród artystów tworzących soundtrack znajdują się właśnie Nas, Machine Gun Kelly, Pusha T, Kanye West czy Erykah Badu.Amerykanie mają szansę wybrać się do kina na "The Land" od 29 lipca. Nie ma informacji sugerujących, że film doczeka się dystrybucji w polskich kinach.Zobacz trailer i posłuchaj soundtracku poniżej:"The Land" to film opowiadający o grupce nastolatków z Cleveland, którzy goniąc za swymi marzeniami starają się zostać profesjonalnymi skaterami. Producentami obrazu są Nas i MGK (Kells gra też jedną z ról), a obsada ścieżki dźwiękowej towarzyszącej dramatowi nie ustępuje tej z "Legionu Samobójców". Wśród artystów tworzących soundtrack znajdują się właśnie Nas, Machine Gun Kelly, Pusha T, Kanye West czy Erykah Badu.

Amerykanie mają szansę wybrać się do kina na "The Land" od 29 lipca. Nie ma informacji sugerujących, że film doczeka się dystrybucji w polskich kinach.

Zobacz trailer i posłuchaj soundtracku poniżej:

]]>
Tory Lanez i Dave East remixują "I Got The Keys" DJ-a Khaledahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-07-11,tory-lanez-i-dave-east-remixuja-i-got-the-keys-dj-a-khaledahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-07-11,tory-lanez-i-dave-east-remixuja-i-got-the-keys-dj-a-khaledaJuly 11, 2016, 10:56 amWojciech WiktorW oryginale "I Got The Keys" pojawiają się Jay-Z i Future, jednak niektórym raperom produkcja spodobała się na tyle, żeby nagrać własne wersje hitu. Swoje remixy zaprezentowali Dave East oraz Tory Lanez. Ten drugi w ramach podtrzymania ducha walki o Toronto pokazuje także swoje podejście do utworu "Controlla" pochodzącego z ostatniej płyty Drake'a.Zarówno Lanez, jak i tegoroczny Freshman XXL East byli jednymi z bohaterów ostatniego odcinka naszego cyklu Drive By.W oryginale "I Got The Keys" pojawiają się Jay-Z i Future, jednak niektórym raperom produkcja spodobała się na tyle, żeby nagrać własne wersje hitu. Swoje remixy zaprezentowali Dave East oraz Tory Lanez. Ten drugi w ramach podtrzymania ducha walki o Toronto pokazuje także swoje podejście do utworu "Controlla" pochodzącego z ostatniej płyty Drake'a.

Zarówno Lanez, jak i tegoroczny Freshman XXL East byli jednymi z bohaterów ostatniego odcinka naszego cyklu Drive By.

]]>
Dave East i G Herbo w trzecim cypherze XXL Freshmen 2016https://popkiller.kingapp.pl/2016-07-07,dave-east-i-g-herbo-w-trzecim-cypherze-xxl-freshmen-2016https://popkiller.kingapp.pl/2016-07-07,dave-east-i-g-herbo-w-trzecim-cypherze-xxl-freshmen-2016July 7, 2016, 6:48 pmWojciech WiktorDave East oraz G Herbo są bohaterami ostatniego, trzeciego cyphera Klasy Freshmanów magazynu XXL. Ten duet ma już na koncie wspólny utwór "Do It For", prezentowany w naszym cyklu Drive By. Ponownie łączą siły, zamykając tym samym prezentację 10-osobowego składu Freshman Class 2016.Publikację cypherów poprzedzały mini-wywiady oraz freestyle, które uczestnicy wykonują acapella - można je znaleźć na kanale XXL.Zobacz też: XXL ogłosił Klasę Freshmanów 2016Dave East oraz G Herbo są bohaterami ostatniego, trzeciego cyphera Klasy Freshmanów magazynu XXL. Ten duet ma już na koncie wspólny utwór "Do It For", prezentowany w naszym cyklu Drive By. Ponownie łączą siły, zamykając tym samym prezentację 10-osobowego składu Freshman Class 2016.

Publikację cypherów poprzedzały mini-wywiady oraz freestyle, które uczestnicy wykonują acapella - można je znaleźć na kanale XXL.

Zobacz też: XXL ogłosił Klasę Freshmanów 2016

]]>
Drive By: GZA, Jazz Cartier, Gucci Mane, Tory Lanez, IAMSU!, Dizzy Wright...https://popkiller.kingapp.pl/2016-07-03,drive-by-gza-jazz-cartier-gucci-mane-tory-lanez-iamsu-dizzy-wrighthttps://popkiller.kingapp.pl/2016-07-03,drive-by-gza-jazz-cartier-gucci-mane-tory-lanez-iamsu-dizzy-wrightJuly 3, 2016, 10:01 pmWojciech WiktorKolejny dzień, kolejne Drive By. Tym razem w kosmicznym stylu powraca GZA, tribute dla Las Vegas wydaje Dizzy Wright, a Jazz Cartier okazuje szacunek dla Lil Wayne'a. Mamy też nowy klip IAMSU! oraz połączenie sił dwóch Freshmanów XXL. Jednocześnie Gucci Mane przekonuje słuchaczy, że wszyscy raperzy są tak naprawdę jego dziećmi, Tory Lanez znów nagrywa utwór, który jest niepodobny do żadnego z poprzednich, a Saint Joe wydaje kawałek, w którym featuring dograł Chino XL.Założyciel Wu-Tang Clanu prezentuje "The Spark", stworzone na potrzeby programu kosmicznego NASA - misji Juno, polegającej na dotarciu bezzałogowej sondy do orbity Jowisza. Równocześnie to zapowiedź solowej płyty Geniusa. "Dark Matter" będzie jego pierwszym materiałem wydanym od czasu "Pro Tools" z 2008 roku.Jazz Cartier, którego wysoko oceniliśmy za "Hotel Paranoia", okazuje szacunek dla Lil Wayne'a, nazywając jego ksywką nowy track. Mocny wokal Kanadyjczyka zmieszany z soczystą produkcją Lantza i niczego więcej fanom Cartiera nie potrzeba.Kolejny gość z Toronto w naszej przejażdżce to Tory Lanez. W teledysku do "LUV" udziela mu się dancehallowy klimat i znowu brzmi inaczej, niż w jakimkolwiek innym utworze, co często przypominają mu komentujący na YouTubie. "LUV" to drugi po "Say It" singiel z debiutu Tory'ego w Interscope - premiera krążka "I Told You" w tym roku.Przekaz "All My Children" jest prosty - wszyscy raperzy są dziećmi Gucciego. Sprawdźcie, czy jesteście w stanie rozpoznać każdą pociechę otaczającą go wokół bujanego fotela na kreskówkowej okładce.Dave East i G-Herbo zostali wybrani do tegorocznej Freshman Class magazynu XXL, a ich kooperacja przynosi utwór "Do It For". Produkcja - Black Metaphor. Ten sam, który zrobił bit do "Ali Bomaye" Game'a.Trio Saint Joe - Chris Rivers - Chino XL dostarcza swoimi wersami gier słownych, do jakich zdążyli przyzwyczaić odbiorców. Warto sprawdzić szczególnie dla ostatniego z nich. Chino pokazuje, że liryczne ostrze, jakim posługiwał się od debiutanckiego "Here To Save You All" z 1996 roku nie stępiło się nawet po 20 latach. Za instrumental odpowiada Norweg działający pod pseudonimem GVME OVER.Czas na reprezentanta HBK Gangu. IAMSU! promuje wydaną w marcu tego roku produkcję "Kilt 3", z której pochodzi poniższy klip. "Aura" to koncertowy teledysk, pokazujący jak bawią się ludzie, gdy do miasta przybywa raper z Bay Area.Zakończeniem tego Drive By zajmuje się Dizzy Wright. Na "The 702" EP znajdziecie 8 kawałków, tematycznie skupionych wokół Las Vegas, czyli rodzinnym mieście Dizzy'ego. To już druga EP-ka wydana przez niego w 2016 roku. Wcześniej było "Wisdom And Good Vibes", pierwszy materiał wypuszczony po odejściu Hopsina z Funk Volume.Kolejny dzień, kolejne Drive By. Tym razem w kosmicznym stylu powraca GZA, tribute dla Las Vegas wydaje Dizzy Wright, a Jazz Cartier okazuje szacunek dla Lil Wayne'a. Mamy też nowy klip IAMSU! oraz połączenie sił dwóch Freshmanów XXL. Jednocześnie Gucci Mane przekonuje słuchaczy, że wszyscy raperzy są tak naprawdę jego dziećmi, Tory Lanez znów nagrywa utwór, który jest niepodobny do żadnego z poprzednich, a Saint Joe wydaje kawałek, w którym featuring dograł Chino XL.

Założyciel Wu-Tang Clanu prezentuje "The Spark", stworzone na potrzeby programu kosmicznego NASA - misji Juno, polegającej na dotarciu bezzałogowej sondy do orbity Jowisza. Równocześnie to zapowiedź solowej płyty Geniusa. "Dark Matter" będzie jego pierwszym materiałem wydanym od czasu "Pro Tools" z 2008 roku.

Jazz Cartier, którego wysoko oceniliśmy za "Hotel Paranoia", okazuje szacunek dla Lil Wayne'a, nazywając jego ksywką nowy track. Mocny wokal Kanadyjczyka zmieszany z soczystą produkcją Lantza i niczego więcej fanom Cartiera nie potrzeba.

Kolejny gość z Toronto w naszej przejażdżce to Tory Lanez. W teledysku do "LUV" udziela mu się dancehallowy klimat i znowu brzmi inaczej, niż w jakimkolwiek innym utworze, co często przypominają mu komentujący na YouTubie. "LUV" to drugi po "Say It" singiel z debiutu Tory'ego w Interscope - premiera krążka "I Told You" w tym roku.

Przekaz "All My Children" jest prosty - wszyscy raperzy są dziećmi Gucciego. Sprawdźcie, czy jesteście w stanie rozpoznać każdą pociechę otaczającą go wokół bujanego fotela na kreskówkowej okładce.

Dave East i G-Herbo zostali wybrani do tegorocznej Freshman Class magazynu XXL, a ich kooperacja przynosi utwór "Do It For". Produkcja - Black Metaphor. Ten sam, który zrobił bit do "Ali Bomaye" Game'a.

Trio Saint Joe - Chris Rivers - Chino XL dostarcza swoimi wersami gier słownych, do jakich zdążyli przyzwyczaić odbiorców. Warto sprawdzić szczególnie dla ostatniego z nich. Chino pokazuje, że liryczne ostrze, jakim posługiwał się od debiutanckiego "Here To Save You All" z 1996 roku nie stępiło się nawet po 20 latach. Za instrumental odpowiada Norweg działający pod pseudonimem GVME OVER.

Czas na reprezentanta HBK Gangu. IAMSU! promuje wydaną w marcu tego roku produkcję "Kilt 3", z której pochodzi poniższy klip. "Aura" to koncertowy teledysk, pokazujący jak bawią się ludzie, gdy do miasta przybywa raper z Bay Area.

Zakończeniem tego Drive By zajmuje się Dizzy Wright. Na "The 702" EP znajdziecie 8 kawałków, tematycznie skupionych wokół Las Vegas, czyli rodzinnym mieście Dizzy'ego. To już druga EP-ka wydana przez niego w 2016 roku. Wcześniej było "Wisdom And Good Vibes", pierwszy materiał wypuszczony po odejściu Hopsina z Funk Volume.

]]>
XXL ogłosił Klasę Freshmanów 2016https://popkiller.kingapp.pl/2016-06-14,xxl-oglosil-klase-freshmanow-2016https://popkiller.kingapp.pl/2016-06-14,xxl-oglosil-klase-freshmanow-2016June 14, 2016, 6:16 amWojciech WiktorZnamy raperów wybranych do tegorocznej Freshman Class magazynu XXL. Do 10-osobowych klas w poprzednich edycjach wybierani byli między innymi Macklemore, Kendrick Lamar, ScHoolboy Q, YG, J. Cole, Big Sean, Machine Gun Kelly czy Yelawolf. Kto według redakcji pisma zasłużył na takie wyróżnienie w 2016 roku?Na okładce 2016 XXL Freshman Class znaleźli się: Anderson .Paak, 21 Savage, Kodak Black, Lil Uzi Vert, Lil Dicky, Dave East, Denzel Curry, Desiigner, G Herbo oraz Lil Yachty, który wygrał głosowanie czytelników magazynu.W ciągu najbliższych sześciu tygodni publikowane będą cyphery i wywiady z uczestnikami 9. edycji Freshmanów.Swoje wybory redaktorzy XXL uzasadniali na antenie nowojorskiego radia Power 105.1 FM. Znamy raperów wybranych do tegorocznej Freshman Class magazynu XXL. Do 10-osobowych klas w poprzednich edycjach wybierani byli między innymi Macklemore, Kendrick Lamar, ScHoolboy Q, YG, J. Cole, Big Sean, Machine Gun Kelly czy Yelawolf. Kto według redakcji pisma zasłużył na takie wyróżnienie w 2016 roku?

Na okładce 2016 XXL Freshman Class znaleźli się: Anderson .Paak, 21 Savage, Kodak Black, Lil Uzi Vert, Lil Dicky, Dave East, Denzel Curry, Desiigner, G Herbo oraz Lil Yachty, który wygrał głosowanie czytelników magazynu.

W ciągu najbliższych sześciu tygodni publikowane będą cyphery i wywiady z uczestnikami 9. edycji Freshmanów.

Swoje wybory redaktorzy XXL uzasadniali na antenie nowojorskiego radia Power 105.1 FM.

 

]]>
XXL Freshmen 2016 - wybieramy tegoroczną 10-tkę wg Popkillera!https://popkiller.kingapp.pl/2016-05-13,xxl-freshmen-2016-wybieramy-tegoroczna-10-tke-wg-popkillerahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-05-13,xxl-freshmen-2016-wybieramy-tegoroczna-10-tke-wg-popkilleraMay 13, 2016, 8:11 amAdmin stronyJak co roku na wiosnę XXL selekcjonuje swoich Freshmenów, czyli 10-tkę młodych talentów na dany rok, które powinny zamieszać na scenie. Wcześniej jednak wybiera grono 50 osób, na które głosować można poprzez stronę magazynu - osoba, która zdobędzie najwięcej głosów, a nie zostanie wcześniej wybrana do 9-tki przez redakcję XXL'a uzupełnia skład jako wybór czytelników i 10-ty Freshman...O tym, że akcja XXL'a to pierwowzór naszych Młodych Wilków pisaliśmy już pewnie milion razy. 2 lata temu przy ujawnieniu wstępnej 50-tki zaświtała nam w głowie idea pt "Czemu by nie wybrać też Freshmenów?", w efekcie zrobiliśmy to już raz i drugi. W tym roku również postanowiliśmy przyjrzeć się dokładnie całemu składowi i w gronie redakcyjnym wyselekcjonować z grona 50-ciu nominowanych swoje własne dziesiątki, zanim jeszcze dowiemy się, kto w tym roku utworzy skład XXL Freshman Class 2016. Zamiast uśredniać wspólne wybory i zrobić z tego '10-tkę Popkillera' zdecydowaliśmy się jednak na coś innego - a mianowicie każda z osób, które podjęły się wyboru przedstawiła swoją własną listę (w kolejności alfabetycznej), uzupełniając ją opisem i prywatnym komentarzem. Swoista redakcyjna dyskusja, w której zauważyć możecie zarówno kto komu z nas najmocniej wpadł w ucho i komu wróżymy świetlaną przyszłość, a następnie przekonać się kto był najbliżej prawdziwego zestawienia - zestawienia, które powinniśmy poznać już w najbliższych dniach.W dyskusji tej udział wzięło spore grono popkillerowych redaktorów, a także dwójka gości - Mrówa z SJS oraz Szejku, grafik i założyciel grupy Trillest. Zapraszamy również do podawania swoich typów w komentarzach!Mateusz NataliAnderson .PaakBryson TillerDesiignerD.R.A.M.Jazz CartierLil DickyMick JenkinsNef The PharaohPost MaloneTory LanezJenkins, Cartier, Malone, Lanez - nie wyobrażam sobie tegorocznych Freshmenów bez tej czwórki. Poza tym pewniakami do zestawienia wydają się Bryson Tiller (platyna za debiut i wyprzedane hale w Europie) i Desiigner (patrząc na wybory w ostatnich latach to top 1 Billboardu dla "Pandy" powinno na bank dać mu miejsce w składzie, nawet mimo braku stylowej oryginalności i tego że brzmi jak chińska podróbka Future'a). Ja po cichu liczę na reprezentantów Kalifornii - złote dziecko Vallejo Nefa The Pharaoh (G-Eazy wskazał go w moim wywiadzie jako 'next big thing' z Bay), Erica Bellingera czy Marca E Bassy'ego a spore szanse daję też takim postaciom jak błyskotliwy i wszechstronny D.R.A.M. (to on zainspirował Drake'a do zrobienia "Hotline Bling"), Lil Dicky, G Herbo (dawniej Lil Herb) Rich The Kid, Roy Woods, Dave East czy Kodak Black. Mam też nadzieję, że jak najmniej będzie retardowych, miernych i miałkich gwiazdeczek jednego sezonu pokroju Lil Yachty'ego czy Lil Uzi Verta.***Marcin Natali:Anderson .Paak - Miał swoje 5 (30) minut sławy na "Compton" Dr. Dre, po czym poszedł za ciosem i puścił kapitalnie przyjęte "Malibu", odkrywając kolejne karty nieziemskiego potencjału, jaki w nim drzemie. No i jakie gra koncerty! Prawdziwy, kompletny artysta.Boogie - Czyżby kolejna twarz Compton, która zawojuje scenę? Charyzmatyczny Boogie idzie po swoje, torując sobie drogę wyjątkowo mocnymi mixtejpami, a jego fanbase stale rośnie - i zasłużenie.Elhae - Urzekł mnie odświeżoną przez siebie na EPce "AURA" wersją "U Don't Have To Call" Ushera. Niedawno wokalista/MC z Atlanty podpisał natomiast kontrakt z Atlantic Records i wypuścił projekt "All Have Fallen", będący kontynuacją subtelnego, chilloutowego r&b/rapu z mainstreamowym potencjałem.Jay Prince - Londyn w budynku! Jak wielkim trzeba być kozakiem, żeby pochodząc z UK zbudować aż tak wielki międzynarodowy hype, że zostajesz wyróżniony przez XXL jako kandydat do Freshmanów? No właśnie - Jay Prince to ten gość, potwierdzenie w zeszłorocznym, darmowym albumie "BeFor Our Time".Jimi Tents - Obdarzony niskim, szorstkim wokalem MC z Brooklynu momentalnie przekonał mnie do siebie albumem "5 O'Clock Shadow". Jimi Tents to flow kameleona, technika na najwyższym poziomie, storytellingi, nowojorskie zacięcie i wszelkie zalety starej szkoły rapu przeniesione w bardziej współczesne, ale nie kopiujące ślepo trendów brzmienie.Joyner Lucas - Jego 7-minutowy numer "Ross Capicchioni", opatrzony dokładnie wszystko obrazującym teledyskiem, to na bank najmocniejszy storytelling, jaki kiedykolwiek słyszałem, a fakt, że całość została oparta na faktach, po prostu powala i szokuje. Ostatni, konceptualny darmowy album Joynera "Along Came Joyner" potwierdza jego nieprzeciętne umiejętności i smykałkę do opowiadania historii. Wielki talent.Mick Jenkins - Skupiony wokół metafory wody jako prawdy MC z Chicago z miejsca zyskał rzesze fanów i uwagę krytyków konceptualnym "The Water[s]", a EPką "Wave[s]" pokazał, że to dopiero początek jego artystycznej podróży. My czekamy na oficjalny debiut i przypominamy nasz 15-minutowy videowywiad z artystą.Nyck Caution - Kolejny dobitny dowód na to, że Pro Era to dużo więcej niż Joey Bada$$ i przyjaciele. Wydane w tym roku, darmowe "Disguise The Limit" to esencjonalny, charyzmatyczny nowojorski rap w najlepszym wydaniu, a numer "Out Of Reach", w którym Nyck opisuje dzień, w którym do ich ekipy dotarły wieści o śmierci Capitala STEEZa... Ciary gwarantowane. Pell - Pojawił się już w mojej zeszłorocznej dziesiątce i jak bumerang wraca w tym roku - a to dlatego, że pod koniec 2015 r. wydał oficjalny debiut "Limbo, którego nie omieszkałem kupić na CD i który często rozbrzmiewał na moich głośnikach. Pochodzący z Nowego Orleanu MC/wokalista ma wszelkie predyspozycje, żeby zajść daleko. Na początek sprawdzajcie darmowy album "Floating While I'm Dreaming".Towkio - Dziesiąty mój Freshman, dosłownym rzutem na taśmę. Reprezentant Chicago, członek tej samej kreatywnej zgrai co Chance The Rapper i Vic Mensa. Jego zeszłoroczny, darmowy album ".Wav Theory" to prawdziwy powiew świeżości i dobitny dowód na to, że w Chicago pojawił się kolejny warty uwagi zawodnik.Wyróżnienia:KR - Młody MC z Los Angeles, bawiący się w najlepsze muzyką i przeróżnymi inspiracjami. Jego mixtape "I$0luf3" przez długi czas nie schodził z moich słuchawek. Play His Shit!Jazz Cartier - Przedstawiciel Nowego Toronto, balansujący między mrocznymi, ciężkimi numerami, soulowo-jazzowymi wycieczkami i klubowymi petardami pokroju "Red Alert". Intrygująca mieszanka. / CJ Fly - nominowałem w zeszłym roku ale od tej pory coś cicho u reprezentanta Pro Era, miejmy nadzieję, że wróci niedługo z kolejnym projektem - "The Way Eye See It" ukazało ogromny potencjał.Komentarz: W moim przypadku nie próbuję zgadnąć, kogo wybierze XXL i nie biorę pod uwagę hitów czy też youtube'owych wyświetleń - prezentuję po prostu tych graczy, którzy mi przypadli do gustu i którzy mają do zaoferowania coś oryginalnego, świeżego, a zarazem wartościowego.***Karolina Dobkowska:Anderson .Paak - pamiętam sytuacje, kiedy już w styczniu na łamach Popkillera, pisałam by zapamiętać tą ksywkę, bo o Andersonie .Paak'u w tym roku może być naprawdę głośno. Nie pomyliłam się. 2016 to zdecydowanie jego rok i nie wyobrażam sobie, by nie znalazł się on w czołówce Freshmenów, a genialny album Malibu jest tego najlepszym dowodem. Bryson Triller - co to był za debiut! Każdemu artyście chyba marzy się taki start. Triller zaopatrzony w doskonałe umiejętności wokalne pojawia się znikąd, wydaje album T R A P S O U L i od razu zgarnia 3 nominacje Billboard Music Awards. Jego muzyka to wyśmienite połączenie hip-hopu i R&B, a jego kariera pędzi niczym kula śnieżna, nabierająca coraz większych rozmiarów, którą zmiażdży konkurentów sięgających po tytuł.Denzel Curry - rapera obserwowałam już wcześniej, a płytą Imperial całkowicie przekonał mnie do siebie. Trzymam kciuki za młodego ('95) gracza z Florydy i wydaje mi się, że w tym przypadku mainstream to tylko kwestia czasu.Jazz Cartier - Toronto ma się dobrze i mamy na to kolejny dowód! Hotel Paranoia to pozycja, która długo nie schodziła z moich głośników i właśnie tym mixtape'm (który bez żadnej wątpliwości mógłby zostać pełnoprawnym, debiutanckim albumem) Jazz Cartier utorował sobie drogę do dziesiątki Freshmenów - mojej i pewnie tej pierwotnej również.Mick Jenkins - Water[s] i Wave[s] to dwa tytuły, które skutecznie usprawiedliwiają mnie z pisania tutaj czegokolwiek więcej. Jenkins, miejsce w dziesiątce na pewno masz zarezerwowane! ;)Nyck Caution - po Joey Bada$$ie pora na kolejnego reprezentanta nowojorskiej grupy Pro Era, który sięgnie po tytuł Freshmena! Niedawno wydanym mixtape'm Disguise The Limit, Nyck potwierdza swoje umiejętności. Mam nadzieję, że w tym roku uda mu się skraść nieco więcej atencji, która w ostatnim czasie spoczywała głównie na koledze z grupy.Post Malone - kto z nas nie słuchał "White Iverson"? Malone wypuszcza hit za hitem, tworząc sobie tym samym rzeszę zarówno fanów, jak i hejterów. Czy jego pełnoprawny album, jak sam powiedział - zmieni świat? Nie wiem, ale z pewnością zweryfikuje jego talent. A na ten moment śmiało mogę powiedzieć, że pretenduje on na Freshmena magazynu XXL.Roy Woods - zdecydowanie jeden z moich faworytów spośród wszystkich typowanych, który nie nawijką, a swoimi umiejętnościami wokalnymi oczarował mnie. Artysta jest już pod skrzydłami Drake'a, więc bez względu na to czy uzyska tytuł, czy nie - jego kariera na pewno jest już na dobrym torze.Tory Lanez - konsekwencja w dążeniu do celu i wytrwałość musi popłacić. Raper oraz producent na przysłowiowej "tapecie" jest już od dłuższego czasu i jak widać doskonale radzi sobie bez tytułu, który śmiało mógł otrzymać już rok temu. Jednak mam przeczucie, że magazyn XXL (z lekką hip-hop obsuwą) doceni utalentowanego Kanadyjczyka i w tym roku tytuł trafi się również i jemu.Tunji Ige - po wydanym ok. półtora roku temu The Love Project zdobył uznanie u niejednego poszukiwacza świeżych brzmień. Wciąż jednak jest o nim zdecydowanie zbyt cicho i być może 2016 rok to właśnie ten czas, w którym nadejdą zmiany i jego kariera rozkręci się na dobre.Wyróżnienie:Stormzy - w tym roku może jeszcze nie czas na tytuł, ale bez wątpienia Brytyjczyk rozpędza się i warto obserwować jego dalsze poczynania muzyczne.***Łukasz RawskiAnderson .Paak - To, jak konsekwentnie buduje swój movement, budzi podziw. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie robi tego nachalnie, mimo że już kilka ładnych miesięcy Dre zgarnał go do siebie. Sytuacja trochę podobna do tej z Kendrickiem, tu muzyka broni się sama. Nie wyobrażam sobie by nie było go wśród finałowej dziesiątki. Chociaż z drugiej strony, znamy już wiele takich przypadków, gdzie XXL ewidentnie pomijał. Chyba, że sam .Paak uzna, że okładka XXL'a nic mu nie da.Dave East - Harlem na bogato, znów rozpycha się łokciami jak na początku XXI wieku. Kiedyś Dipset, dziś A$AP Mob i wielu innych młodych, żądnych krwi raperów. Wśród nich jest właśnie Dave East. Główną jego siłą jest charyzma, niebanalne flow i przede wszystkim autentyczność. Ma w sobie to coś, co pozwala uważać, że daleko zajdzie. Harlem!Denzel Curry - Ten rok zaczął z przytupem. Wydał "Imperial", które jest piekielnie dobrym materiałem, w dodatku w całości dostępnym za free. To ten sam raper, którego inspirował SpaceGhostPurrp. Dziś, jak sam przyznaje, nieraz ma ochotę pozbawić go życia. Patrząc na to, jak rozwinął się Curry, a gdzie siedzi obecnie Purrp - nie trzeba długo zastanawiać się nad tym, kto lepiej wyszedł na rozstaniu.G Herbo - Zeszły rok było skutecznym podłożem pod szerszy rozgłos. "Ballin Like I'm Kobe" to, jeśli nie mixtape roku, to na pewno jeden z najlepszych darmowych projektów ubiegłego roku. Prawdziwy uliczny real talk, wyróżniający się ponad przeciętność innych tego typu raperów z Chicago. Czekam na debiut i oczywiście na okładkę XXL'a.Jazz Cartier - To nadal autor najlepszego w moim mniemaniu albumu tego roku. "Hotel Paranoia" to potwierdzenie równej formy, przecież już w ubiegłym roku wydał równie dobre "Marauding in Paradise". Idealny przykład nowego Toronto, nowej falii która zalewa już nie tylko rap kanadyjski, bo ma swoich naśladowców praktycznie wszędzie. Sam na albumie wspomina, że porównywany jest do Drake'a. Prawda jest taka, że oprócz Toronto podobieństw jest naprawdę mało. Pewniak.Post Malone - Pamiętam kiedy wysyłałem ludziom link do Soundclouda Malone'a kilka dni po premierze "White Iverson". Już wtedy wiedziałem, że ludzie to kupią, nie sądziłem jednak że aż tak mocno wjedzie z buta w mainstream. I to dosłownie w kilka miesięcy! Wymieniałem go już jako wygranego 2015 roku, wybór do Freshmanów powinien być ukronowaniem tego udanego okresu. Co następne? Mixtape, a potem długo oczekiwany debiut. Kluby na całym świecie czekają już na jego szalony styl, gdzie miesza pościelówki z szalonymi i skocznymi bangerami. PS. Mały bonusRoy Woods- Kolejny wynalazek, który na swoim podwórku odkrył Drake. Kanada w natarciu! Woods nie boi się eksperymentować, to naprawdę dobry raper, ze sporymi możliwościami no i przede wszystkim nieprzęcietny wokalista. Jego nadchodzący wielkimi krokami materiał zwiastuje nam kolejną falę wzrostu popularności wśród słuchaczy w różnym wieku.Tory Lanez - Jeśli nie w tym roku, to już nigdy. Mam Laneza na radarze już kilka ładnych lat, wciąż niby trzymał się tego mainstream , ale nigdy nie miał wystarczająco szczęścia by jednak się w niego wbić. Od kilku miesięcy wydaje się, że to już tylko kwestia przyklepania tego tytułu Freshmana. Tory Lanez to już mainstream pełną gębą. Niesamowicie zdolny artysta.Tunji Ige - W 2016 skończy 21 lat, pod koniec 2014 puścił swój debiutancki mixtape „The Love Project”. Już wtedy powinien był zagościć w notatnikach agentów wielu topowych wytwórni. Obecnie, wciąż niezależny. Wydaje się, że dla rapera z Filadelfii to właśnie 2016 może być tym kluczowym i przełomowym rokiem. Nie brakuje mu tak naprawdę nic, sam robi sobie bity, a rapuje nieprzeciętnie. Głowę pomysłów ma pełną, potrzebuje tylko mentora, kogoś kto pokieruje jego karierą w sposób właściwy.Snootie Wild - Tutaj właściwie wybór lekko "patriotyczny". Wiadomo nie od dziś, że najbardziej lubię rapową scenę w Memphis, a to jedyny nominowany właśnie z tego miasta. Starałem się wybrać raperów, którzy reprezentują sobą coś, a nie są n-tą z kolei kopią swojego rywala. Odpuściłem sobie Desiignera, OT Genasisa, Lil Yachty'ego i inne takie wynalazki. Snootie Wild do perfekcji opanował auto tune, nie jest klasycznym reprezentantem Memphis. To nowa fala, pełna inspiracji z Atlanty. Mimo to, życzę mu by znalazł się w dziesiątce.***Michał Zdrojewski:Tate Kobang Tyler Thomas Maxo Kream Dave East G Herbo Jahkoy Playboy Carti Wara from the NBHD BoogieTunji Ige Z roku na rok do głównego strumienia rap gry napływa coraz więcej jakościowej świeżej krwi. Myślałem, że rok temu trudno było wybrać swoją 10 Freshmanów XXL'a, ale w tym roku poziom i ilość bardzo dobrych kandydatów to już przesada. W swojej dziesiątce postanowiłem pominąć murowanych kandydatów pokroju Micka Jenkinsa, Brysona Tillera czy chociażby Post Malone'a oraz typowych one hit wondersów, którzy też na pewno dostaną swoje miejsce na liście świeżaków XXL, czyli m.in. Desiignera, Madeintyo czy Lil Yachty'ego. Kolejny rok z rzędu wśród swoich nominacji zamieszczam G Herbo i Boogiego i myślę, że tym razem, gdy obaj mocno podnieśli swoje skillsy i urósł im fanbase, są jednymi z głównych faworytów do zaklepania sobie miejsca na liście dobrze rokujących Freshmanów. Wspomnianego wcześniej Boogiego, podobnie jak i Playboya Cartiego, Dave'a Easta i Wara From The Neighbourhood opisywałem w swoim styczniowym artykule, w którym typowałem kto moim zdaniem namiesza w tym roku. Oprócz nich zaciekawili mnie również pochodzący z Baltimore Tate Kobang, który w bardzo podobnym stylu do Herbo łączy uliczny typ nawijki pod mocne bity z dobrymi tekstami i ciekawymi spostrzeżeniami. Na uwagę zasługuje również kreatywny Tunji Ige, którego "On My Grind" nie schodzi mi z głośników od kilku miesięcy na przemian z "Cell Boomin" współpracującego często z Playboyem Cartim Maxo Kreama. Mocno kibicuję też zgrabnie łączącym śpiew z rapem Jahkoyowi, Tylerowi Thomasowi i J-Soulowi, którego świetne "Toronto Plaza Motel" możecie posłuchać na naszym ostatnim Killertape'ie.***Wojciech GraczykAnderson Paak - tegoroczny pewniak. "Malibu" to na razie numer jeden w tym rokuBishop Nehru - ma papiery na bycie drugim Joey Badassem, ale niech przestanie się lenićBryson Tiller - kolejna ciekawa postać r'n'b. Liczę, że typ namieszaDenzel Curry - niesamowite "Imperial" to kandydat do czołówki roku. Dlatego też Denzel jest moim faworytem nie tylko do Freshmanów, ale i do wielkiej karieryG Herbo - najlepszy tekściarz drillowy. Powinien być w ubiegłym roku. Mam nadzieję, że pojawi się teraz.Joey Fatts - ciekawa postać, bardzo sympatyczne "Ill Street Blues EP". Mógłby jednak trochę mocniej ruszyć ze swoją karierąKirk Knight - "Late Knight Special" jest jedną z niedocenionych perełek 2015, nieznacznie słabsza od "B4da$$"Mick Jenkins - faworyt do wielkiej kariery. Byleby jej nie przespał jak Rockie FreshPost Malone - nie jestem fanem, ale pewnie znajdzie się w "klasie". Dlaczego? "White Iverson" i featuring na nowym YeTory Lanez - jeśli dalej będzie dobierał tak dobre bity jak teraz, zostanie gwiazdą***Szejku (założyciel promującej świeże brzmienia grupy Trillest, grafik mający na koncie współpracę z wieloma amerykańskimi artystami, autor okładek do numerów z udziałem takich osób jak YG, Trae Tha Truth, A$AP Nast, A$AP Ty Beats, Da$h, Johnny Cinco czy Smoke DZA)DA$H - jak lubisz trippy rapy z pojebaną lirycznością to typ dla ciebie. Poza tym, że lata najedzony xanaxem, perkocentem i jest zapity leanem 3/4 życia to i tak przeważnie jest głową każdego kawałka, całe "Fetti" (feat. Playboi Carti, Maxo Cream) było jego zamysłem. Jeden z lepszych bangerów do sprawdzenia. Kodak Black - jeden z moich ulubionych raperów młodego pokolenia, uliczna prawdziwość, realtalk przeplatany z pięknym vibem i melodyką to typowy Kodak. Skrrt Skrrt G Herbo - Chicago typie, i nie w tym nudnym już drillowym wydaniu. "Ballin Like I'm Kobe" mocna pozycja na mojej playliście. Bardzo konsekwentnie leci po swoje, "Yea I Know" powinno ci nakreślić stylik gościa. Fat Trel - chyba jedyny real G w ekipie MMG, no może Gunplay jeszcze by mógł być wrzucony w ten worek. Gość posiada mega talent do remixów. Odnoszę wrażenie, że każdy remake kawałka, jakiego się podejmie jest lepszy niż oryginał. Tory Lanez - jeśli mam wybrac najlepszego Kanadyjczyka, to zdecydowanie Tory. Drake, sorry ale nie masz podjazdu. Playboi Carti - obok Kodaka i Rich The Kida jedno z ulubionych odkryć 2k16. Mega potencjał refrenowy. Rich The Kid - nie można hejtować małolata, który robi co lubi i leci po swoje. Z Harry Fraudem zrobił chyba coś czego nigdy jeszcze nie było na scenie. "Expensive" przeciera szlak typowego traptalku, przeplecionego spokojnym samplowanym beatem. Post Malone - białasek, który wyjątkowo dobrze czuje vibe. Melodyczność, przepleciona chwytliwymi hookami. Tego było potrzeba na scenie. Gość będzie kiedyś numerem jeden na globalnej scenie. Retch - najprawdziwszy typ na scenie. W moim odczuciu jeden z najbardziej niedocenionych raperów naszego pokolenia, szkoda że zmarnował swoją szansę, inspiracja dla wielu, poczynając od Travi$a Scotta, kończac na Mac Millerze. #freeporter Tunji Ige - super patenty na klipy, super melodyka. Obok Post Malone jeden z najfajniej zapowiadających się freshmanów, jestem przekonany, że zawsze będzie zbyt niedoceniany w stosunku do tego co tworzy.***Mateusz "Mrówa" Kołodziejczyk (współtwórca fanpage'a "SWAG jak skurwysyn" promującego newschoolowy rap)G Herbo -Ze zmianą ksywy z Lil Herb na G Herbo naszła zmiana stylu tego rapera prosto z Chiraq'u. Na jego ostatnim świetnym wydawnictwie "Ballin' Like A Kobe" dominuje autobiograficzny materiał o dorostaniu w "stolicy przemocy" i refelksji na temat swojego sukcesu oraz życia. Bardziej przypominający liryczne albumy od raperów z Nowego Jorku niż zdominowaną przez drill i trap scene z Chicago. Chociaż w jego twórczości nadal znajdziemy typowe bangery to jego zdystansowanie się stylem od reszty swoich rówieśników zasługuje na wyróżnienie od magazynu XXL. Alex Wiley - Młody raper z Chicago które moje serce podbił numerem Thug Angel. Potem z mocnego, inspirowanego Mid Westem stylu przerzucił się na bardziej jazzowe produkcje i znów zaskoczył mnie singlem Vibration. Niestety nigdy nie przebił się do świadomości słuchacza a szkoda!ZeeloperZ - Świeżak. Kiedy usłyszałem jego najnowszy singiel Elevators byłem wniebowzięty. W dobie rapu kiedy wszystkie linie przebojów podbija syn Future'a ze swoją Pandą, ZeeloperZ serwuje imprezowy punk rap. I o ile Panda jest świetnym bangerem to nie przekazuje nawet połowy energii która daje ZeeloperZ swoją nawijką.Tory Lanez - Kanadyjczyk bardzo długo walczył o przebicie się do mainstreamu ciągle dając świetną muzykę. Ostatnio częściowo udało się to mu osiągnąć dzięki numerowi LA Confdential ale na pewno nie jest to jeszcze poziom hype'u na który zasługuje. Małej części artystów udaje się z każdym projektem zachować wysoką jakość i za to Tory Lanez zasługuje na wyróżnienie. Desiigner - Syn Future'a ma na sobie jeden wielki hit. Podobieństwa do pana Przyszłość trudno nie zauważyć, ale jeśli Mike Dean mówi że to nie wszystko na co stać tego 19 latka to ja mu wierzę. Zresztą podpisanie w takim wieku w GOOD Music nie może być przypadkiem. Dla Desiignera dołączenia do grona Freshmanów byłoby możliwością pokazania na co go stać i przekonania słuchaczy, w tym mnie, że nie zasługuje na miano "syn Future'a".Father - Awful Records której Father jest założycielem jest jedną z najciekawszych rzeczy w rapie. Ambitny trap, ciągłe eksperymenty z tą muzyką to coś na co warto mieć uwagę. Sam Father ma na swoim koncie, co prawda 2-letni, hit "Look At My Frist" i kilka numerów które zawsze zasługują ciekawym podejściem do muzyki oraz konceptem. Anderson .Paak - Ta osoba chyba nie wymaga komentarza. "Malibu" to świetny album.Jazz Cartier - Kolejny Kanadyjczyk na liście. "Hotel Paranoia" to jeden z najciekawszych mixtapów tego roku. Niesamowita nawijka, dobór bitów, muzycznie mistrzostwo. Jeżeli XXL szuka najciekawszej osoby tego roku to Jazz Cartier pasuje tu idealnie. Denzel Curry - Denzel już dawno powinien znaleźć się na tej liście. Jego zeszłoroczny projekt "32 Zel / Planet Shrooms" gdzie z jeden strony wchodzi na trapowe klimaty a z drugiej kreuje własne, inspirowane Outkastem, brzmienie to jedna z bardziej interesujących propozycji w 2015. Od jego pierwszego albumu "Nostalgia.64" dzielą nas już 3 lata i teraz jego czas aby wylądował na XXL Freshman.Roy Wood$- Jest tyle osób które mogłyby się tutaj jeszcze znaleźć ale mój wybór pada na najmłodszego z OVO. EP-ka od 20letniego chłopaka z Kanady wydana w zeszłym roku jeszcze nie zeszła z moich głośników. Ciągle jestem pod wrażeniem jego wyczucia rymtu, zdolności wokalnych i smaku. Powiem tylko, że jego remix SKRTT od Kodak Blacka jest moim dzwonkiem telefonu. To wystarczający powód.Jak co roku na wiosnę XXL selekcjonuje swoich Freshmenów, czyli 10-tkę młodych talentów na dany rok, które powinny zamieszać na scenie. Wcześniej jednak wybiera grono 50 osób, na które głosować można poprzez stronę magazynu - osoba, która zdobędzie najwięcej głosów, a nie zostanie wcześniej wybrana do 9-tki przez redakcję XXL'a uzupełnia skład jako wybór czytelników i 10-ty Freshman...

O tym, że akcja XXL'a to pierwowzór naszych Młodych Wilków pisaliśmy już pewnie milion razy. 2 lata temu przy ujawnieniu wstępnej 50-tki zaświtała nam w głowie idea pt "Czemu by nie wybrać też Freshmenów?", w efekcie zrobiliśmy to już raz i drugi. W tym roku również postanowiliśmy przyjrzeć się dokładnie całemu składowi i w gronie redakcyjnym wyselekcjonować z grona 50-ciu nominowanych swoje własne dziesiątki, zanim jeszcze dowiemy się, kto w tym roku utworzy skład XXL Freshman Class 2016. Zamiast uśredniać wspólne wybory i zrobić z tego '10-tkę Popkillera' zdecydowaliśmy się jednak na coś innego - a mianowicie każda z osób, które podjęły się wyboru przedstawiła swoją własną listę (w kolejności alfabetycznej), uzupełniając ją opisem i prywatnym komentarzem. Swoista redakcyjna dyskusja, w której zauważyć możecie zarówno kto komu z nas najmocniej wpadł w ucho i komu wróżymy świetlaną przyszłość, a następnie przekonać się kto był najbliżej prawdziwego zestawienia - zestawienia, które powinniśmy poznać już w najbliższych dniach.

W dyskusji tej udział wzięło spore grono popkillerowych redaktorów, a także dwójka gości - Mrówa z SJS oraz Szejku, grafik i założyciel grupy Trillest. Zapraszamy również do podawania swoich typów w komentarzach!

Mateusz Natali

Anderson .Paak

Bryson Tiller

Desiigner

D.R.A.M.

Jazz Cartier

Lil Dicky

Mick Jenkins

Nef The Pharaoh

Post Malone

Tory Lanez

Jenkins, Cartier, Malone, Lanez - nie wyobrażam sobie tegorocznych Freshmenów bez tej czwórki. Poza tym pewniakami do zestawienia wydają się Bryson Tiller (platyna za debiut i wyprzedane hale w Europie) i Desiigner (patrząc na wybory w ostatnich latach to top 1 Billboardu dla "Pandy" powinno na bank dać mu miejsce w składzie, nawet mimo braku stylowej oryginalności i tego że brzmi jak chińska podróbka Future'a). Ja po cichu liczę na reprezentantów Kalifornii - złote dziecko Vallejo Nefa The Pharaoh (G-Eazy wskazał go w moim wywiadzie jako 'next big thing' z Bay), Erica Bellingera czy Marca E Bassy'ego a spore szanse daję też takim postaciom jak błyskotliwy i wszechstronny D.R.A.M. (to on zainspirował Drake'a do zrobienia "Hotline Bling"), Lil Dicky, G Herbo (dawniej Lil Herb) Rich The Kid, Roy Woods, Dave East czy Kodak Black. Mam też nadzieję, że jak najmniej będzie retardowych, miernych i miałkich gwiazdeczek jednego sezonu pokroju Lil Yachty'ego czy Lil Uzi Verta.

***

Marcin Natali:

Anderson .Paak - Miał swoje 5 (30) minut sławy na "Compton" Dr. Dre, po czym poszedł za ciosem i puścił kapitalnie przyjęte "Malibu", odkrywając kolejne karty nieziemskiego potencjału, jaki w nim drzemie. No i jakie gra koncerty! Prawdziwy, kompletny artysta.

Boogie - Czyżby kolejna twarz Compton, która zawojuje scenę? Charyzmatyczny Boogie idzie po swoje, torując sobie drogę wyjątkowo mocnymi mixtejpami, a jego fanbase stale rośnie - i zasłużenie.

Elhae - Urzekł mnie odświeżoną przez siebie na EPce "AURA" wersją "U Don't Have To Call" Ushera. Niedawno wokalista/MC z Atlanty podpisał natomiast kontrakt z Atlantic Records i wypuścił projekt "All Have Fallen", będący kontynuacją subtelnego, chilloutowego r&b/rapu z mainstreamowym potencjałem.

Jay Prince - Londyn w budynku! Jak wielkim trzeba być kozakiem, żeby pochodząc z UK zbudować aż tak wielki międzynarodowy hype, że zostajesz wyróżniony przez XXL jako kandydat do Freshmanów? No właśnie - Jay Prince to ten gość, potwierdzenie w zeszłorocznym, darmowym albumie "BeFor Our Time".

Jimi Tents - Obdarzony niskim, szorstkim wokalem MC z Brooklynu momentalnie przekonał mnie do siebie albumem "5 O'Clock Shadow". Jimi Tents to flow kameleona, technika na najwyższym poziomie, storytellingi, nowojorskie zacięcie i wszelkie zalety starej szkoły rapu przeniesione w bardziej współczesne, ale nie kopiujące ślepo trendów brzmienie.

Joyner Lucas - Jego 7-minutowy numer "Ross Capicchioni", opatrzony dokładnie wszystko obrazującym teledyskiem, to na bank najmocniejszy storytelling, jaki kiedykolwiek słyszałem, a fakt, że całość została oparta na faktach, po prostu powala i szokuje. Ostatni, konceptualny darmowy album Joynera "Along Came Joyner" potwierdza jego nieprzeciętne umiejętności i smykałkę do opowiadania historii. Wielki talent.

Mick Jenkins - Skupiony wokół metafory wody jako prawdy MC z Chicago z miejsca zyskał rzesze fanów i uwagę krytyków konceptualnym "The Water[s]", a EPką "Wave[s]" pokazał, że to dopiero początek jego artystycznej podróży. My czekamy na oficjalny debiut i przypominamy nasz 15-minutowy videowywiad z artystą.

Nyck Caution - Kolejny dobitny dowód na to, że Pro Era to dużo więcej niż Joey Bada$$ i przyjaciele. Wydane w tym roku, darmowe "Disguise The Limit" to esencjonalny, charyzmatyczny nowojorski rap w najlepszym wydaniu, a numer "Out Of Reach", w którym Nyck opisuje dzień, w którym do ich ekipy dotarły wieści o śmierci Capitala STEEZa... Ciary gwarantowane.

Pell - Pojawił się już w mojej zeszłorocznej dziesiątce i jak bumerang wraca w tym roku - a to dlatego, że pod koniec 2015 r. wydał oficjalny debiut "Limbo, którego nie omieszkałem kupić na CD i który często rozbrzmiewał na moich głośnikach. Pochodzący z Nowego Orleanu MC/wokalista ma wszelkie predyspozycje, żeby zajść daleko. Na początek sprawdzajcie darmowy album "Floating While I'm Dreaming".

Towkio - Dziesiąty mój Freshman, dosłownym rzutem na taśmę. Reprezentant Chicago, członek tej samej kreatywnej zgrai co Chance The Rapper i Vic Mensa. Jego zeszłoroczny, darmowy album ".Wav Theory" to prawdziwy powiew świeżości i dobitny dowód na to, że w Chicago pojawił się kolejny warty uwagi zawodnik.

Wyróżnienia:KR - Młody MC z Los Angeles, bawiący się w najlepsze muzyką i przeróżnymi inspiracjami. Jego mixtape "I$0luf3" przez długi czas nie schodził z moich słuchawek.Play His Shit!

Jazz Cartier -
Przedstawiciel Nowego Toronto, balansujący między mrocznymi, ciężkimi numerami, soulowo-jazzowymi wycieczkami i klubowymi petardami pokroju "Red Alert". Intrygująca mieszanka. / CJ Fly - nominowałem w zeszłym roku ale od tej pory coś cicho u reprezentanta Pro Era, miejmy nadzieję, że wróci niedługo z kolejnym projektem - "The Way Eye See It" ukazało ogromny potencjał.

Komentarz: W moim przypadku nie próbuję zgadnąć, kogo wybierze XXL i nie biorę pod uwagę hitów czy też youtube'owych wyświetleń - prezentuję po prostu tych graczy, którzy mi przypadli do gustu i którzy mają do zaoferowania coś oryginalnego, świeżego, a zarazem wartościowego.

***

Karolina Dobkowska:

Anderson .Paak - pamiętam sytuacje, kiedy już w styczniu na łamach Popkillera, pisałam by zapamiętać tą ksywkę, bo o Andersonie .Paak'u w tym roku może być naprawdę głośno. Nie pomyliłam się. 2016 to zdecydowanie jego rok i nie wyobrażam sobie, by nie znalazł się on w czołówce Freshmenów, a genialny album Malibu jest tego najlepszym dowodem. 

Bryson Triller - co to był za debiut! Każdemu artyście chyba marzy się taki start.  Triller zaopatrzony w doskonałe umiejętności wokalne pojawia się znikąd, wydaje album T R A P S O U L i od razu zgarnia 3 nominacje Billboard Music Awards. Jego muzyka to wyśmienite połączenie hip-hopu i R&B, a jego kariera pędzi niczym kula śnieżna, nabierająca coraz większych rozmiarów, którą zmiażdży konkurentów sięgających po tytuł.

Denzel Curry - rapera obserwowałam już wcześniej, a płytą Imperial  całkowicie przekonał mnie do siebie. Trzymam kciuki za młodego ('95) gracza z Florydy i wydaje mi się, że w tym przypadku mainstream to tylko kwestia czasu.

Jazz Cartier - Toronto ma się dobrze i mamy na to kolejny dowód! Hotel Paranoia to pozycja, która długo nie schodziła z moich głośników i właśnie tym mixtape'm (który bez żadnej wątpliwości mógłby zostać pełnoprawnym, debiutanckim albumem) Jazz Cartier utorował sobie drogę do dziesiątki Freshmenów - mojej i pewnie tej pierwotnej również.

Mick Jenkins - Water[s] i Wave[s] to dwa tytuły, które skutecznie usprawiedliwiają mnie z pisania tutaj czegokolwiek więcej. Jenkins, miejsce w dziesiątce na pewno masz zarezerwowane! ;)

Nyck Caution - po Joey Bada$$ie pora na kolejnego reprezentanta nowojorskiej grupy Pro Era, który sięgnie po tytuł Freshmena! Niedawno wydanym mixtape'm Disguise The Limit, Nyck potwierdza swoje umiejętności. Mam nadzieję, że w tym roku uda mu się skraść nieco więcej atencji, która w ostatnim czasie spoczywała głównie na koledze z grupy.

Post Malone - kto z nas nie słuchał "White Iverson"? Malone wypuszcza hit za hitem, tworząc sobie tym samym rzeszę zarówno fanów, jak i hejterów. Czy jego pełnoprawny album, jak sam powiedział - zmieni świat? Nie wiem, ale z pewnością zweryfikuje jego talent. A na ten moment śmiało mogę powiedzieć, że pretenduje on na Freshmena magazynu XXL.

Roy Woods
- zdecydowanie jeden z moich faworytów spośród wszystkich typowanych, który nie nawijką, a swoimi umiejętnościami wokalnymi oczarował mnie. Artysta jest już pod skrzydłami Drake'a, więc bez względu na to czy uzyska tytuł, czy nie - jego kariera na pewno jest już na dobrym torze.

Tory Lanez - konsekwencja w dążeniu do celu i wytrwałość musi popłacić. Raper oraz producent na przysłowiowej "tapecie" jest już od dłuższego czasu i jak widać doskonale radzi sobie bez tytułu, który śmiało mógł otrzymać już rok temu. Jednak mam przeczucie, że magazyn XXL (z lekką hip-hop obsuwą) doceni utalentowanego Kanadyjczyka i w tym roku tytuł trafi się również i jemu.

Tunji Ige - po wydanym ok. półtora roku temu The Love Project  zdobył uznanie u niejednego poszukiwacza świeżych brzmień. Wciąż jednak jest o nim zdecydowanie zbyt cicho i być może 2016 rok to właśnie ten czas, w którym nadejdą zmiany i jego kariera rozkręci się na dobre.

Wyróżnienie:
Stormzy - w tym roku może jeszcze nie czas na tytuł, ale bez wątpienia Brytyjczyk rozpędza się i warto obserwować jego dalsze poczynania muzyczne.

***

Łukasz Rawski

Anderson .Paak - To, jak konsekwentnie buduje swój movement, budzi podziw. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie robi tego nachalnie, mimo że już kilka ładnych miesięcy Dre zgarnał go do siebie. Sytuacja trochę podobna do tej z Kendrickiem, tu muzyka broni się sama. Nie wyobrażam sobie by nie było go wśród finałowej dziesiątki. Chociaż z drugiej strony, znamy już wiele takich przypadków, gdzie XXL ewidentnie pomijał. Chyba, że sam .Paak uzna, że okładka XXL'a nic mu nie da.

Dave East - Harlem na bogato, znów rozpycha się łokciami jak na początku XXI wieku. Kiedyś Dipset, dziś A$AP Mob i wielu innych młodych, żądnych krwi raperów. Wśród nich jest właśnie Dave East. Główną jego siłą jest charyzma, niebanalne flow i przede wszystkim autentyczność. Ma w sobie to coś, co pozwala uważać, że daleko zajdzie. Harlem!

Denzel Curry - Ten rok zaczął z przytupem. Wydał "Imperial", które jest piekielnie dobrym materiałem, w dodatku w całości dostępnym za free. To ten sam raper, którego inspirował SpaceGhostPurrp. Dziś, jak sam przyznaje, nieraz ma ochotę pozbawić go życia. Patrząc na to, jak rozwinął się Curry, a gdzie siedzi obecnie Purrp - nie trzeba długo zastanawiać się nad tym, kto lepiej wyszedł na rozstaniu.

G Herbo - Zeszły rok było skutecznym podłożem pod szerszy rozgłos. "Ballin Like I'm Kobe" to, jeśli nie mixtape roku, to na pewno jeden z najlepszych darmowych projektów ubiegłego roku. Prawdziwy uliczny real talk, wyróżniający się ponad przeciętność innych tego typu raperów z Chicago. Czekam na debiut i oczywiście na okładkę XXL'a.

Jazz Cartier - To nadal autor najlepszego w moim mniemaniu albumu tego roku. "Hotel Paranoia" to potwierdzenie równej formy, przecież już w ubiegłym roku wydał równie dobre "Marauding in Paradise". Idealny przykład nowego Toronto, nowej falii która zalewa już nie tylko rap kanadyjski, bo ma swoich naśladowców praktycznie wszędzie. Sam na albumie wspomina, że porównywany jest do Drake'a. Prawda jest taka, że oprócz Toronto podobieństw jest naprawdę mało. Pewniak.

Post Malone - Pamiętam kiedy wysyłałem ludziom link do Soundclouda Malone'a kilka dni po premierze "White Iverson". Już wtedy wiedziałem, że ludzie to kupią, nie sądziłem jednak że aż tak mocno wjedzie z buta w mainstream. I to dosłownie w kilka miesięcy! Wymieniałem go już jako wygranego 2015 roku, wybór do Freshmanów powinien być ukronowaniem tego udanego okresu. Co następne? Mixtape, a potem długo oczekiwany debiut. Kluby na całym świecie czekają już na jego szalony styl, gdzie miesza pościelówki z szalonymi i skocznymi bangerami. PS. Mały bonus

Roy Woods- Kolejny wynalazek, który na swoim podwórku odkrył Drake. Kanada w natarciu! Woods nie boi się eksperymentować, to naprawdę dobry raper, ze sporymi możliwościami no i przede wszystkim nieprzęcietny wokalista. Jego nadchodzący wielkimi krokami materiał zwiastuje nam kolejną falę wzrostu popularności wśród słuchaczy w różnym wieku.

Tory Lanez - Jeśli nie w tym roku, to już nigdy. Mam Laneza na radarze już kilka ładnych lat, wciąż niby trzymał się tego mainstream , ale nigdy nie miał wystarczająco szczęścia by jednak się w niego wbić. Od kilku miesięcy wydaje się, że to już tylko kwestia przyklepania tego tytułu Freshmana. Tory Lanez to już mainstream pełną gębą. Niesamowicie zdolny artysta.

Tunji Ige - W 2016 skończy 21 lat, pod koniec 2014 puścił swój debiutancki mixtape „The Love Project”. Już wtedy powinien był zagościć w notatnikach agentów wielu topowych wytwórni. Obecnie, wciąż niezależny. Wydaje się, że dla rapera z Filadelfii to właśnie 2016 może być tym kluczowym i przełomowym rokiem. Nie brakuje mu tak naprawdę nic, sam robi sobie bity, a rapuje nieprzeciętnie. Głowę pomysłów ma pełną, potrzebuje tylko mentora, kogoś kto pokieruje jego karierą w sposób właściwy.

Snootie Wild - Tutaj właściwie wybór lekko "patriotyczny". Wiadomo nie od dziś, że najbardziej lubię rapową scenę w Memphis, a to jedyny nominowany właśnie z tego miasta. Starałem się wybrać raperów, którzy reprezentują sobą coś, a nie są n-tą z kolei kopią swojego rywala. Odpuściłem sobie Desiignera, OT Genasisa, Lil Yachty'ego i inne takie wynalazki. Snootie Wild do perfekcji opanował auto tune, nie jest klasycznym reprezentantem Memphis. To nowa fala, pełna inspiracji z Atlanty. Mimo to, życzę mu by znalazł się w dziesiątce.

***

Michał Zdrojewski:

Tate Kobang

Tyler Thomas

Maxo Kream

Dave East

G Herbo

Jahkoy

Playboy Carti

Wara from the NBHD

Boogie

Tunji Ige

Z roku na rok do głównego strumienia rap gry napływa coraz więcej jakościowej świeżej krwi. Myślałem, że rok temu trudno było wybrać swoją 10 Freshmanów XXL'a, ale w tym roku poziom i ilość bardzo dobrych kandydatów to już przesada. W swojej dziesiątce postanowiłem pominąć murowanych kandydatów pokroju Micka Jenkinsa, Brysona Tillera czy chociażby Post Malone'a oraz typowych one hit wondersów, którzy też na pewno dostaną swoje miejsce na liście świeżaków XXL, czyli m.in. Desiignera, Madeintyo czy Lil Yachty'ego. Kolejny rok z rzędu wśród swoich nominacji zamieszczam G Herbo i Boogiego i myślę, że tym razem, gdy obaj mocno podnieśli swoje skillsy i urósł im fanbase, są jednymi z głównych faworytów do zaklepania sobie miejsca na liście dobrze rokujących Freshmanów. Wspomnianego wcześniej Boogiego, podobnie jak i Playboya Cartiego, Dave'a Easta i Wara From The Neighbourhood opisywałem w swoim styczniowym artykule, w którym typowałem kto moim zdaniem namiesza w tym roku. Oprócz nich zaciekawili mnie również pochodzący z Baltimore Tate Kobang, który w bardzo podobnym stylu do Herbo łączy uliczny typ nawijki pod mocne bity z dobrymi tekstami i ciekawymi spostrzeżeniami. Na uwagę zasługuje również kreatywny Tunji Ige, którego "On My Grind" nie schodzi mi z głośników od kilku miesięcy na przemian z "Cell Boomin" współpracującego często z Playboyem Cartim Maxo Kreama. Mocno kibicuję też zgrabnie łączącym śpiew z rapem Jahkoyowi, Tylerowi Thomasowi i J-Soulowi, którego świetne "Toronto Plaza Motel" możecie posłuchać na naszym ostatnim Killertape'ie.

***

Wojciech Graczyk

Anderson Paak - tegoroczny pewniak. "Malibu" to na razie numer jeden w tym roku

Bishop Nehru - ma papiery na bycie drugim Joey Badassem, ale niech przestanie się lenić

Bryson Tiller - kolejna ciekawa postać r'n'b. Liczę, że typ namiesza

Denzel Curry - niesamowite "Imperial" to kandydat do czołówki roku. Dlatego też Denzel jest moim faworytem nie tylko do Freshmanów, ale i do wielkiej kariery

G Herbo - najlepszy tekściarz drillowy. Powinien być w ubiegłym roku. Mam nadzieję, że pojawi się teraz.

Joey Fatts - ciekawa postać, bardzo sympatyczne "Ill Street Blues EP". Mógłby jednak trochę mocniej ruszyć ze swoją karierą

Kirk Knight - "Late Knight Special" jest jedną z niedocenionych perełek 2015, nieznacznie słabsza od "B4da$$"

Mick Jenkins - faworyt do wielkiej kariery. Byleby jej nie przespał jak Rockie Fresh

Post Malone - nie jestem fanem, ale pewnie znajdzie się w "klasie". Dlaczego? "White Iverson" i featuring na nowym Ye

Tory Lanez - jeśli dalej będzie dobierał tak dobre bity jak teraz, zostanie gwiazdą

***

Szejku (założyciel promującej świeże brzmienia grupy Trillest, grafik mający na koncie współpracę z wieloma amerykańskimi artystami, autor okładek do numerów z udziałem takich osób jak YG, Trae Tha Truth, A$AP Nast, A$AP Ty Beats, Da$h, Johnny Cinco czy Smoke DZA)

DA$H - jak lubisz trippy rapy z pojebaną lirycznością to typ dla ciebie. Poza tym, że lata najedzony xanaxem, perkocentem i jest zapity leanem 3/4 życia to i tak przeważnie jest głową każdego kawałka, całe "Fetti" (feat. Playboi Carti, Maxo Cream) było jego zamysłem. Jeden z lepszych bangerów do sprawdzenia.

Kodak Black - jeden z moich ulubionych raperów młodego pokolenia, uliczna prawdziwość, realtalk przeplatany z pięknym vibem i melodyką to typowy Kodak. Skrrt Skrrt

G Herbo - Chicago typie, i nie w tym nudnym już drillowym wydaniu. "Ballin Like I'm Kobe" mocna pozycja na mojej playliście. Bardzo konsekwentnie leci po swoje, "Yea I Know" powinno ci nakreślić stylik gościa.

Fat Trel - chyba jedyny real G w ekipie MMG, no może Gunplay jeszcze by mógł być wrzucony w ten worek. Gość posiada mega talent do remixów. Odnoszę wrażenie, że każdy remake kawałka, jakiego się podejmie jest lepszy niż oryginał.

Tory Lanez - jeśli mam wybrac najlepszego Kanadyjczyka, to zdecydowanie Tory. Drake, sorry ale nie masz podjazdu.

Playboi Carti - obok Kodaka i Rich The Kida jedno z ulubionych odkryć 2k16. Mega potencjał refrenowy.

Rich The Kid - nie można hejtować małolata, który robi co lubi i leci po swoje. Z Harry Fraudem zrobił chyba coś czego nigdy jeszcze nie było na scenie. "Expensive" przeciera szlak typowego traptalku, przeplecionego spokojnym samplowanym beatem.

Post Malone - białasek, który wyjątkowo dobrze czuje vibe. Melodyczność, przepleciona chwytliwymi hookami. Tego było potrzeba na scenie. Gość będzie kiedyś numerem jeden na globalnej scenie.

Retch - najprawdziwszy typ na scenie. W moim odczuciu jeden z najbardziej niedocenionych raperów naszego pokolenia, szkoda że zmarnował swoją szansę, inspiracja dla wielu, poczynając od Travi$a Scotta, kończac na Mac Millerze. #freeporter

Tunji Ige - super patenty na klipy, super melodyka. Obok Post Malone jeden z najfajniej zapowiadających się freshmanów, jestem przekonany, że zawsze będzie zbyt niedoceniany w stosunku do tego co tworzy.

***

Mateusz "Mrówa" Kołodziejczyk (współtwórca fanpage'a "SWAG jak skurwysyn" promującego newschoolowy rap)

G Herbo  -Ze zmianą ksywy z Lil Herb na G Herbo naszła zmiana stylu tego rapera prosto z Chiraq'u. Na jego ostatnim świetnym wydawnictwie "Ballin' Like A Kobe" dominuje autobiograficzny materiał o dorostaniu w "stolicy przemocy" i refelksji na temat swojego sukcesu oraz życia. Bardziej przypominający liryczne albumy od raperów z Nowego Jorku niż zdominowaną przez drill i trap scene z Chicago. Chociaż w jego twórczości nadal znajdziemy typowe bangery to jego zdystansowanie się stylem od reszty swoich rówieśników zasługuje na wyróżnienie od magazynu XXL.

Alex Wiley - Młody raper z Chicago które moje serce podbił numerem Thug Angel. Potem z mocnego, inspirowanego Mid Westem stylu przerzucił się na bardziej jazzowe produkcje i znów zaskoczył mnie singlem Vibration. Niestety nigdy nie przebił się do świadomości słuchacza a szkoda!

ZeeloperZ - Świeżak. Kiedy usłyszałem jego najnowszy singiel Elevators byłem wniebowzięty. W dobie rapu kiedy wszystkie linie przebojów podbija syn Future'a ze swoją Pandą, ZeeloperZ serwuje imprezowy punk rap. I o ile Panda jest świetnym bangerem to nie przekazuje nawet połowy energii która daje ZeeloperZ swoją nawijką.

Tory Lanez - Kanadyjczyk bardzo długo walczył o przebicie się do mainstreamu ciągle dając świetną muzykę. Ostatnio częściowo udało się to mu osiągnąć dzięki numerowi LA Confdential ale na pewno nie jest to jeszcze poziom hype'u na który zasługuje. Małej części artystów udaje się z każdym projektem zachować wysoką jakość i za to Tory Lanez zasługuje na wyróżnienie.

Desiigner - Syn Future'a ma na sobie jeden wielki hit. Podobieństwa do pana Przyszłość trudno nie zauważyć, ale jeśli Mike Dean mówi że to nie wszystko na co stać tego 19 latka to ja mu wierzę. Zresztą podpisanie w takim wieku w GOOD Music nie może być przypadkiem. Dla Desiignera dołączenia do grona Freshmanów byłoby możliwością pokazania na co go stać i przekonania słuchaczy, w tym mnie, że nie zasługuje na miano "syn Future'a".

Father - Awful Records której Father jest założycielem jest jedną z najciekawszych rzeczy w rapie. Ambitny trap, ciągłe eksperymenty z tą muzyką to coś na co warto mieć uwagę. Sam Father ma na swoim koncie, co prawda 2-letni, hit "Look At My Frist" i kilka numerów które zawsze zasługują ciekawym podejściem do muzyki oraz konceptem.

Anderson .Paak - Ta osoba chyba nie wymaga komentarza. "Malibu" to świetny album.

Jazz Cartier - Kolejny Kanadyjczyk na liście. "Hotel Paranoia" to jeden z najciekawszych mixtapów tego roku. Niesamowita nawijka, dobór bitów, muzycznie mistrzostwo. Jeżeli XXL szuka najciekawszej osoby tego roku to Jazz Cartier pasuje tu idealnie.

Denzel Curry - Denzel już dawno powinien znaleźć się na tej liście. Jego zeszłoroczny projekt "32 Zel / Planet Shrooms" gdzie z jeden strony wchodzi na trapowe klimaty a z drugiej kreuje własne, inspirowane Outkastem, brzmienie to jedna z bardziej interesujących propozycji w 2015. Od jego pierwszego albumu "Nostalgia.64" dzielą nas już 3 lata i teraz jego czas aby wylądował na XXL Freshman.

Roy Wood$- Jest tyle osób które mogłyby się tutaj jeszcze znaleźć ale mój wybór pada na najmłodszego z OVO. EP-ka od 20letniego chłopaka z Kanady wydana w zeszłym roku jeszcze nie zeszła z moich głośników. Ciągle jestem pod wrażeniem jego wyczucia rymtu, zdolności wokalnych i smaku. Powiem tylko, że jego remix SKRTT od Kodak Blacka jest moim dzwonkiem telefonu. To wystarczający powód.

]]>
XXL Freshmen 2015 - wybieramy tegoroczną dziesiątkę wg Popkillera!https://popkiller.kingapp.pl/2015-05-18,xxl-freshmen-2015-wybieramy-tegoroczna-dziesiatke-wg-popkillerahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-05-18,xxl-freshmen-2015-wybieramy-tegoroczna-dziesiatke-wg-popkilleraMay 17, 2015, 9:25 pmAdmin stronyJak co roku na wiosnę XXL selekcjonuje swoich Freshmenów, czyli 10-tkę młodych talentów na dany rok, które powinny zamieszać na scenie. Wcześniej jednak wybiera grono 50 osób, na które głosować można poprzez stronę magazynu - osoba, która zdobędzie najwięcej głosów, a nie zostanie wcześniej wybrana do 9-tki przez redakcję XXL'a uzupełnia skład jako wybór czytelników i 10-ty Freshman...O tym, że akcja XXL'a to pierwowzór naszych Młodych Wilków pisaliśmy już pewnie milion razy. Przy okazji zeszłorocznej edycji i ujawnienia wstępnej 50-tki zaświtała nam w głowie idea pt "Czemu by nie wybrać też Freshmenów?", czego efektem było nasze Popkillerowe zestawienie. W tym roku również postanowiliśmy przyjrzeć się dokładnie całemu składowi i w gronie redakcyjnym wyselekcjonować z grona 50-ciu nominowanych swoje własne dziesiątki, zanim jeszcze dowiemy się, kto w tym roku utworzy skład XXL Freshman Class 2014. Zamiast uśredniać wspólne wybory i zrobić z tego '10-tkę Popkillera' zdecydowaliśmy się jednak na coś innego - a mianowicie każda z osób, które podjęły się wyboru przedstawiła swoją własną listę (w kolejności alfabetycznej), uzupełniając ją opisem i prywatnym komentarzem. Swoista redakcyjna dyskusja, w której zauważyć możecie zarówno kto komu z nas najmocniej wpadł w ucho i komu wróżymy świetlaną przyszłość, a następnie przekonać się kto był najbliżej prawdziwego zestawienia - zestawienia, które powinniśmy poznać już w najbliższych dniach.Michał ZdrojewskiDave East - szkoda, że nie jest wspierany przez bardziej znanych z Nowego Jorku, ponieważ ten koleś ma wszystko to, co potrzebne jest do bycia na topie. Idealnie balansuje pomiędzy newschoolymi okołotrapowymi zajawkami, a klasycznym nowojorskim, ulicznym stylem pokroju Dipsetów, wczesnego 50 Centa czy Jay'a Z. Za swoje świetne "Straight Outta Harlem" oraz kontrakt w Mass Appeal Nasa powininen wejść do dziesiątki freshmanów z automatu.Goldlink - Aż wstyd mi się przyznać, że o Goldlinku dowiedziałem się dopiero 2 miesiące temu. Wtedy to "The God Complex" na stałe zagościł na mojej playliście, a klimat tego materiału jest po prostu magiczny. Mój ulubiony utwór "When I Die" Goldlinka wyszedł już rok temu, ale jest tak genialnie zrobiony, że wyprzedza o kilka lat to, co możemy zaobserwować w obecnym mainstreamie hip-hopowym w Stanch. Zdecydowany MUST LISTEN każdego jarającym się kreatywnością w rapie. Mick Jenkins - Krótko - "The Water[s]" to jeden z najlepszych projektów zeszłego roku i wystarczy, żeby Jenkins utrzymał poziom, a za kilka lat będziemy go wymieniać obok Kendricka Lamara wśrod najlepszych raperów na świecie. Raury - jego "Indigo Child" zawładnęło moim głośnikami na dobre kilka miesięcy. Już teraz młody artysta z Atlanty porównywany jest do Andre 3000, Kid Cudiego, Childisha Gambino i innych wirtuozów oryginalnie brzmiącego hip-hopu. Generalnie ciężko wsadzić go w jakiekolwiek ramki, jego trzeba posłuchać.Tory Lanez - jeśli nie teraz to już nigdy. Karierę Tory'ego śledzę już od dobrych 5 lat i od tamtej pory rok w rok czuję zawód, gdy reprezentant Kanady zostaje pominięty w liście XXL. Dzięki swojemu szerokiemu wachlarzowi umiejętności muzycznych, genialnemu flow i świetnym produkcjom powinien on być juz od dawna wśród najsławniejszych tego gatunku. Wystarczy sprawdzić jego ostatni mixtape "Lost Cause", aby się o tym przekonać. Spenzo - mimo, że moja osobista zajawka na niego minęła to nadal mu szczerze kibicuję. Mimo wszystko jego "Anytime" nadal jest jednym z moich ulubionych bangerów ostatnich lat,a on sam z mixtape'u na mixtape zalicza duży progres technicznie. Popracuje jeszcze nad różnorodnością produkcyjną i będzie mógł stać się niezłą konkurencją dla graczy typu Meek Milla. In Spenzo We Trust.Lil Herb - dałem go już w swoim zeszłorocznym zestawieniu podkreślając, że moim zdaniem ma on dużo większy potencjał niż jego wspólnik Lil Bibby. Wtedy redakcja XXL wybrała Bibby'ego, ale dzięki temu w tym roku G Herbo wśród uliczników może ustąpić miejsca jedynie Bobby'emu Shmurdzie. "Pistol P Project" katowałem niemiłosiernie przez pierwszy miesiąc tego roku, a sam Lil Herb pokazał wszystkim jest kimś więcej niż tylko narratorem ulicy. Rome Fortune - wyrazista stylówka oraz przede wszystkim świetne ucho do bitów. To wydaje się być przepisem na sukces Rome'a Fortune'a i trzeba przyznać, że każdy jego mixtape trzyma bardzo dobry poziom. Pierwszy raz "Beautiful Pimp" sprawdziłem ponad rok temu i do tamtej pory sprawdzam każdy jego materiał, a swoim "Small VVorld" z października zeszłego roku Rome dostatecznie pokazał, że zasługuje na większą rozpoznawalność.Your Old Droog - pamiętam jeszcze zeszłoroczne zamieszanie wokół tego białego rapera, gdy spekulowano o tym, że jest on samym Nasem tworzącym muzykę pod innym pseudonimem. Lepszego startu w karierze Your Old Droog nie mógł sobie wymarzyć. Przyznam, że na początku jego słynna EPka w ogóle mnie nie porwała. Porządny materiał, ale bez większych fajerwerków. Wszystko zmieniło się kilka miesięcy temu po obejrzeniu klipu do "Nutty Bars", który widocznie bardziej zarysował mi cały klimat muzyki tworzonej przez rapera z Nowego Jorku i sprawił, że "Kinison EP" spodobało mi się już dużo bardziej.Cozz - J. Cole nie promowałby byle kogo. Namawiany do "Cozz & Effect" byłem przez znajomego bardzo długo, opierałem się, ale gdy już przesłuchałem cały materiał to byłem wściekły na siebie, że zrobiłem to tak późno. Kawałki typu "Knock Tha Hustle czy "Dreams" naprawdę zasługują na szkolną szóstkę i mimo, że nadal coś mi brakuję w całej postaci Cozza to czuję, że niedługo na stałe wbije się w świadomość większego grona słuchaczy. [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23131","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23132","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Łukasz RawskiW porównaniu z rokiem ubiegłym, gdzie ledwo skleiłbym dziesiątkę swoich faworytów, ten rok to niesamowity ich natłok, coś co przyprawia mnie od kilku tygodni o ból głowy. Jak wybrać tak, by było to najsprawiedliwsze? Postanowiłem, że ksywki wydające się "pewniakami", czyli PARTYNEXTDOOR, K Camp, ILOVEMAKONNEN, OT Genasis czy OG Maco sobie daruję. Hype wokół tych panów jest niesamowity, Wystarczy zresztą spojrzeć na to, jakie statystyki generują ich single na portalach typu YouTube, WorldSyarHipHop, czy HipHopDX. Jestem przekonany, że praktycznie każdy z nich znajdzie się w zestawieniu Jeśli nie, będę pozytywnie zaskoczony tym, że XXL nie patrzy tylko na sprzedaż, ale i autentyczny potencjał, który mają według mnie:Alex Wiley - alternatywa dla drillowego brzmienia Chicago. Pocieszny białasek, który udowadnia że jego wszechstronność ciężka jest do opisania. Jeśli nie teraz to kiedy? Wiley nominowany jest po raz kolejny i wierzę, że tym razem jest to formalność by znalazł się na okładce XXL'a.Bodega Bamz - Harlem przeżywa renesans, po ogromnym boom na A$AP Mob, reaktywacji The Diplomats przyszedł czas na kolejnego młodego, gniewnego z tej dzielnicy Nowego Jorku. Dumny Latynos, znakomita stylówka i ucho do bitów. Warto sprawdzić jego mixtape "Strictly 4 My P.A.P.I.Z.", którego premiera przpadała na rok 2012.Boldy James - freshmen z niego średni, ma 32 lata, na scenie obecny jest już od 2009 roku. Trzeba przyznać, że zauważony dosyć późno, ale lepiej późno niż wcale. Kolejny pochodzący z Detroit raper, którego poznałem przy okazji gościnnej zwrotki na płycie "Priscilla" JMSN'a. Dwa lata temu zadebiutował wydając wraz z Alchemistem long play "My 1st Chemistry Set". Leniwe flow i zdecydowane zamiłowanie do sampli. Styl, który świetnie balansuje między pokoleniami. Deniro Farrar - obdarzony znakomitym wokalem raper, który po raz pierwszy dał mi się poznać dzięki współpracy z Ryanem Hemsworthem oraz Davidem heartbreakiem. Dla niewtajemniczonych, obaj ci panowie to w moim mniemaniu wirtuozi i ludzie, którzy bardzo mocno przyczynili się do nadania brzmienia cloud rapowi. Jeśli cenisz sobie Clamsa Casino, a nie obce są ci różne cloudowe jazdy - Deniro Farrar powinien być twoim nautralnym wyborem, Denzel Curry - mój rówieśnik, który wydając dwa lata temu wydając "Nostalgic 64" pokazał, że drzemie w nim ogromny potencjał. Wywodzi się z Raider Klanu SpaceGhostPurrpa, szybko jednak odłączył się i tym razem idzie własną ścieżką, mocno trzymając się z Robb Bank$em, czy innym ex-członkiem Raider Klanu - Chrisem Travisem. Fani brzmień, z których słynie m.in Memphis pewnie już dawno mają go na radarze.Fat Trel - Waszyngton po Wale ma kolejnego "swojaka" w Maybach Music. Na pozór może wydawać się, że to kolejny "jeden z wielu" raperów, którzy nie potrafią nic oprócz dukania krótkich sloganów na agresywnym trapowym bicie. Błąd. Wystarczy posłuchać jego zwrotki w "M.O.M." Rich Hila by przekonać się, że potrafi odnaleźc się również w spokojnym wydaniu. To jego czas, w tym roku kończy 25 lat i wydaje się, że jeśli Rick Ross zapewni mu odpowiednią promocję rok 2015 może być rokiem Martrela Reevesa.Joey Fatts - znaleziony przez przypadek. Miałem odpalić jego wspólny numer z A$AP Rockym, który zresztą zamierzałem przesłuchać tylko dla zwrotki jego bardziej popularnego kolegi. I kiedy miałem zamykać kartę, wbił Fatts. Początkowo opornie i niechętnie, ale kiedy pod koniec rozpędzął się postanowiłem dać mu szansę. Od tego czasu udowadnia, że warto. Kolejny z przedstawicieli "nowego Westu", raper który nie boi się eksperymentów, ma charyzmę i zdecydowanie szansę by namieszać w mainstreamie.Raury - mój największy faworyt. Raczej średnio pasuje mi wybieranie wokalistów do grona Freshmanów, gdyż zawsze uważałem ten contest za typowo rapowy. No, ale obok tak wielkiego talentu jak Raury nie można przejść obojętnie. Wydał w roku ubiegłym idealne "Indigo's Child", gdzie każda sekuna tego albumu jest idealnie dopracowana i zaplanowana. Już teraz jest gotowy na mainstream, tylko czy mainstream jest gotowy na jego brzmienie? Ciepłe słowa od największych z The Weekndem na czele. Skizzy Mars - nowojorski kumpel G-Eazy'ego, co zresztą jest odczuwalne w jego muzyce. Na początku roku wydał bardzo miłą i lekką w odbiorze EPkę "The Red Ballon Project". Nie boi się mieszać rapu ze śpiewem, wychodzi mu to naprawdę fajnie. Kolejny chill outowy raper, który świetnie sprawi się podczas letnich meetingów ze znajomymi przy piwku i kiełbasce. Tory Lanez - reprezentant Kanady, który już dwa lata temu powinien być Freshmanem. Ma wszystko, co potrzebuje raper sukcesu, a jak na Kanadyjczyka przystało, jego warsztat budzi podziw. Mimo zaledwie 23 lat nagrał już 13 mikstejpów. Niesamowity pracuś, głodny sukcesu, który powinien nastąpić w tym roku. Bo jeśli nie teraz to chyba już nigdy. Marcin Natali:Adrian Marcel - skoro w zeszłym roku wśród Świeżaków znalazł się wokalista r&b August Alsina, to czemu w tym roku jego odpowiednikiem nie miałby być właśnie Marcel? Pochodzący z Bay Area podopieczny samego Raphaela Saadiqa ma wszystko niezbędne do tego, aby już w najbliższym czasie rozdawać karty na scenie r&b. CJ Fly - obok Joey Bada$$a mój ulubiony reprezentant kolektywu Pro Era. Jego darmowy album "The Way Eye See It" dobrze ukazał wielki potencjał, jaki drzemie w dysponującym charakterystycznym, unikalnym stylem MC z Brooklynu.King Los - niepodważalne skillsy, rozległe koneksje w przemyśle muzycznym, wiele przejść z labelami i lata ostrzenia żębów na wielki sukces - oby za wyborem do XXL wreszcie poszedł legalny, oficjalny album.Mick Jenkins - autor jednego z najlepszych niezależnych albumów zeszłego roku "The Water[s]" - unikalny styl i pomysł na siebie. Czyżby kolejny wielki gracz z Chicago?Pell - bardzo pozytywne zaskoczenie i moje niedawne osobiste odkrycie za sprawą znakomitego darmowego albumu "Floating While Dreaming" (odsłuch/ darmowy download). Pochodzący z Nowego Orleanu Pell rapuje oraz śpiewa, układa wbijające się w głowę na długo refreny i nie stroni od odsłaniania swojej duszy. QuESt - karierę MC z Florydy obserwuję od lat - wiele mixtape'ów na koncie, przejścia z labelem Logica Visionary Music Group, niepodważalne skillsy liryczne i ogromny progres na przestrzeni lat. Oby wreszcie wypłynął na szerokie wody, bo z pewnością zasługuje. Ostatni darmowy album QuESta "Searching Sylvan" znajdziecie tutaj.Raury - kapitanie pokazał się zwrotką gościnną na "B4.DA.$$" - wykręcony ATLien mający własną jazdę i często zestawiany z Andre 3000 z późniejszego stadium kariery. Raz Simone - nienahalne podkłady brzmiące jak wyjęte żywcem ze ścieżek dźwiękowych do filmów stanowią dla MC z Seattle kanwę do malowania szczerych historii o nękających go wciąż ulicznych przejściach, jak i obecnych problemach. Skizzy Mars - wieczny luz, pozytywne wibracje, płynne przejścia między rapem i śpiewem i muzyka idealna na letnie popołudnia.Vince Staples - zachwycił mnie zwrotkami w "Kingdom" i "Out On Bond" Commona, również w wersji solo sprawdza się znakomicie. Po sprawdzeniu ledwie 24-minutowej, ale wciągającej klimatem EPki "Hell Can Wait" nie mogę się doczekać dania głównego.Pod spodem próbka możliwości Pella oraz QuESta:[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23187","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23647","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Wojciech GraczykW tym roku jest w czym wybierać. Co prawda nie są to postacie na miarę klasy z 2013, ale mamy kilka ciekawych osobistości. Moje typy to:Casey Veggies - "Life Changes" i "Fresh Veggies" to były niesamowite sztosy. To jaki klimat miały te krążki i jak fajnie odnalazł się na nich Casey, kazało mi zostać jego fanem. W tym roku ma wyjść "Live and Grow", które mam nadzieję otworzy mu drogę do wspaniałej kariery.Deniro Farrar - cały czas mam wrażenie, że on ma gdzieś swoją karierę. Jestem fanem "Patriarch 2", ale jeśli w tym roku nie zostanie Freshmanem i nie zmieni częstotliwości wydawania, to w przyszłym roku nie będę już patrzył na niego tak łaskawym okiem.King Los - wiem, że się znajdzie we Freshmanach. W końcu niektórzy mówią, że jest lepszy niż K Dot (np. R.A. the Rugged Man i Lupe).Lil Herb - najlepszy tekściarz wśród drillowców.Mick Jenkins - za Water[s], które było czołówką w ubiegłym roku.Partynextdoor - protegowany Drake'a. Skoro w ubiegłym roku był August Alsina, to w tym roku też mógłby pojawić się jakiś piosenkarz. A Partynextdoor to jeden z moich ulubionych głosów młodego pokolenia.Skeme - posłuchajcie "Ain't Perfect", to wystarczy za rekomendacjęVince Staples - zjadł Earla w "Hive", wydał "Hell Can't Wait EP" i jest jednym z lepszych młodych zawodników.CJ Fly - reprezentant Pro Era. Nie jest tak charyzmatyczny jak Joey, czy Capital, ale jego muzyka jest bardzo przyjemna. Czekam na więcej rzeczy od tego pana. A tak poza tym "He grew up on close to Kosciuszko"Rome Fortune - reprezentant Atlanty. Dopiero zaczyna się przebijać do świadomości słuchaczy, ale mając talent do wpadających w ucho utworów, myślę że to kwestia czasu aż stanie się gwiazdą.Jak co roku na wiosnę XXL selekcjonuje swoich Freshmenów, czyli 10-tkę młodych talentów na dany rok, które powinny zamieszać na scenie. Wcześniej jednak wybiera grono 50 osób, na które głosować można poprzez stronę magazynu - osoba, która zdobędzie najwięcej głosów, a nie zostanie wcześniej wybrana do 9-tki przez redakcję XXL'a uzupełnia skład jako wybór czytelników i 10-ty Freshman...

O tym, że akcja XXL'a to pierwowzór naszych Młodych Wilków pisaliśmy już pewnie milion razy. Przy okazji zeszłorocznej edycji i ujawnienia wstępnej 50-tki zaświtała nam w głowie idea pt "Czemu by nie wybrać też Freshmenów?", czego efektem było nasze Popkillerowe zestawienie. W tym roku również postanowiliśmy przyjrzeć się dokładnie całemu składowi i w gronie redakcyjnym wyselekcjonować z grona 50-ciu nominowanych swoje własne dziesiątki, zanim jeszcze dowiemy się, kto w tym roku utworzy skład XXL Freshman Class 2014. Zamiast uśredniać wspólne wybory i zrobić z tego '10-tkę Popkillera' zdecydowaliśmy się jednak na coś innego - a mianowicie każda z osób, które podjęły się wyboru przedstawiła swoją własną listę (w kolejności alfabetycznej), uzupełniając ją opisem i prywatnym komentarzem. Swoista redakcyjna dyskusja, w której zauważyć możecie zarówno kto komu z nas najmocniej wpadł w ucho i komu wróżymy świetlaną przyszłość, a następnie przekonać się kto był najbliżej prawdziwego zestawienia - zestawienia, które powinniśmy poznać już w najbliższych dniach.

Michał Zdrojewski

Dave East - szkoda, że nie jest wspierany przez bardziej znanych z Nowego Jorku, ponieważ ten koleś ma wszystko to, co potrzebne jest do bycia na topie. Idealnie balansuje pomiędzy newschoolymi okołotrapowymi zajawkami, a klasycznym nowojorskim, ulicznym stylem pokroju Dipsetów, wczesnego 50 Centa czy Jay'a Z. Za swoje świetne "Straight Outta Harlem" oraz kontrakt w Mass Appeal Nasa powininen wejść do dziesiątki freshmanów z automatu.

Goldlink - Aż wstyd mi się przyznać, że o Goldlinku dowiedziałem się dopiero 2 miesiące temu. Wtedy to "The God Complex" na stałe zagościł na mojej playliście, a klimat tego materiału jest po prostu magiczny. Mój ulubiony utwór "When I Die" Goldlinka wyszedł już rok temu, ale jest tak genialnie zrobiony, że wyprzedza o kilka lat to, co możemy zaobserwować w obecnym mainstreamie hip-hopowym w Stanch. Zdecydowany MUST LISTEN każdego jarającym się kreatywnością w rapie.

Mick Jenkins - Krótko - "The Water[s]" to jeden z najlepszych projektów zeszłego roku i wystarczy, żeby Jenkins utrzymał poziom, a za kilka lat będziemy go wymieniać obok Kendricka Lamara wśrod najlepszych raperów na świecie.

Raury - jego "Indigo Child" zawładnęło moim głośnikami na dobre kilka miesięcy. Już teraz młody artysta z Atlanty porównywany jest do Andre 3000, Kid Cudiego, Childisha Gambino i innych wirtuozów oryginalnie brzmiącego hip-hopu. Generalnie ciężko wsadzić go w jakiekolwiek ramki, jego trzeba posłuchać.

Tory Lanez - jeśli nie teraz to już nigdy. Karierę Tory'ego śledzę już od dobrych 5 lat i od tamtej pory rok w rok czuję zawód, gdy reprezentant Kanady zostaje pominięty w liście XXL. Dzięki swojemu szerokiemu wachlarzowi umiejętności muzycznych, genialnemu flow i świetnym produkcjom powinien on być juz od dawna wśród najsławniejszych tego gatunku. Wystarczy sprawdzić jego ostatni mixtape "Lost Cause", aby się o tym przekonać.

Spenzo - mimo, że moja osobista zajawka na niego minęła to nadal mu szczerze kibicuję. Mimo wszystko jego "Anytime" nadal jest jednym z moich ulubionych bangerów ostatnich lat,a on sam z mixtape'u na mixtape zalicza duży progres technicznie. Popracuje jeszcze nad różnorodnością produkcyjną i będzie mógł stać się niezłą konkurencją dla graczy typu Meek Milla. In Spenzo We Trust.

Lil Herb - dałem go już w swoim zeszłorocznym zestawieniu podkreślając, że moim zdaniem ma on dużo większy potencjał niż jego wspólnik Lil Bibby. Wtedy redakcja XXL wybrała Bibby'ego, ale dzięki temu w tym roku G Herbo wśród uliczników może ustąpić miejsca jedynie Bobby'emu Shmurdzie. "Pistol P Project" katowałem niemiłosiernie przez pierwszy miesiąc tego roku, a sam Lil Herb pokazał wszystkim jest kimś więcej niż tylko narratorem ulicy.

Rome Fortune - wyrazista stylówka oraz przede wszystkim świetne ucho do bitów. To wydaje się być przepisem na sukces Rome'a Fortune'a i trzeba przyznać, że każdy jego mixtape trzyma bardzo dobry poziom. Pierwszy raz "Beautiful Pimp" sprawdziłem ponad rok temu i do tamtej pory sprawdzam każdy jego materiał, a swoim "Small VVorld" z października zeszłego roku Rome dostatecznie pokazał, że zasługuje na większą rozpoznawalność.

Your Old Droog - pamiętam jeszcze zeszłoroczne zamieszanie wokół tego białego rapera, gdy spekulowano o tym, że jest on samym Nasem tworzącym muzykę pod innym pseudonimem. Lepszego startu w karierze Your Old Droog nie mógł sobie wymarzyć. Przyznam, że na początku jego słynna EPka w ogóle mnie nie porwała. Porządny materiał, ale bez większych fajerwerków. Wszystko zmieniło się kilka miesięcy temu po obejrzeniu klipu do "Nutty Bars", który widocznie bardziej zarysował mi cały klimat muzyki tworzonej przez rapera z Nowego Jorku i sprawił, że "Kinison EP" spodobało mi się już dużo bardziej.

Cozz - J. Cole nie promowałby byle kogo. Namawiany do "Cozz & Effect" byłem przez znajomego bardzo długo, opierałem się, ale gdy już przesłuchałem cały materiał to byłem wściekły na siebie, że zrobiłem to tak późno. Kawałki typu "Knock Tha Hustle czy "Dreams" naprawdę zasługują na szkolną szóstkę i mimo, że nadal coś mi brakuję w całej postaci Cozza to czuję, że niedługo na stałe wbije się w świadomość większego grona słuchaczy.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23131","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23132","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

Łukasz Rawski

W porównaniu z rokiem ubiegłym, gdzie ledwo skleiłbym dziesiątkę swoich faworytów, ten rok to niesamowity ich natłok, coś co przyprawia mnie od kilku tygodni o ból głowy. Jak wybrać tak, by było to najsprawiedliwsze? Postanowiłem, że ksywki wydające się "pewniakami", czyli PARTYNEXTDOOR, K Camp, ILOVEMAKONNEN, OT Genasis czy OG Maco sobie daruję. Hype wokół tych panów jest niesamowity, Wystarczy zresztą spojrzeć na to, jakie statystyki generują ich single na portalach typu YouTube, WorldSyarHipHop, czy HipHopDX. Jestem przekonany, że praktycznie każdy z nich znajdzie się w zestawieniu Jeśli nie, będę pozytywnie zaskoczony tym, że XXL nie patrzy tylko na sprzedaż, ale i autentyczny potencjał, który mają według mnie:

Alex Wiley - alternatywa dla drillowego brzmienia Chicago. Pocieszny białasek, który udowadnia że jego wszechstronność ciężka jest do opisania. Jeśli nie teraz to kiedy? Wiley nominowany jest po raz kolejny i wierzę, że tym razem jest to formalność by znalazł się na okładce XXL'a.

Bodega Bamz - Harlem przeżywa renesans, po ogromnym boom na A$AP Mob, reaktywacji The Diplomats przyszedł czas na kolejnego młodego, gniewnego z tej dzielnicy Nowego Jorku. Dumny Latynos, znakomita stylówka i ucho do bitów. Warto sprawdzić jego mixtape "Strictly 4 My P.A.P.I.Z.", którego premiera przpadała na rok 2012.

Boldy James - freshmen z niego średni, ma 32 lata, na scenie obecny jest już od 2009 roku. Trzeba przyznać, że zauważony dosyć późno, ale lepiej późno niż wcale. Kolejny pochodzący z Detroit raper, którego poznałem przy okazji gościnnej zwrotki na płycie "Priscilla" JMSN'a. Dwa lata temu zadebiutował wydając wraz z Alchemistem long play "My 1st Chemistry Set". Leniwe flow i zdecydowane zamiłowanie do sampli. Styl, który świetnie balansuje między pokoleniami. 

Deniro Farrar - obdarzony znakomitym wokalem raper, który po raz pierwszy dał mi się poznać dzięki współpracy z Ryanem Hemsworthem oraz Davidem heartbreakiem. Dla niewtajemniczonych, obaj ci panowie to w moim mniemaniu wirtuozi i ludzie, którzy bardzo mocno przyczynili się do nadania brzmienia cloud rapowi. Jeśli cenisz sobie Clamsa Casino, a nie obce są ci różne cloudowe jazdy - Deniro Farrar powinien być twoim nautralnym wyborem, 

Denzel Curry - mój rówieśnik, który wydając dwa lata temu wydając "Nostalgic 64" pokazał, że drzemie w nim ogromny potencjał. Wywodzi się z Raider Klanu SpaceGhostPurrpa, szybko jednak odłączył się i tym razem idzie własną ścieżką, mocno trzymając się z Robb Bank$em, czy innym ex-członkiem Raider Klanu - Chrisem Travisem. Fani brzmień, z których słynie m.in Memphis pewnie już dawno mają go na radarze.

Fat Trel - Waszyngton po Wale ma kolejnego "swojaka" w Maybach Music. Na pozór może wydawać się, że to kolejny "jeden z wielu" raperów, którzy nie potrafią nic oprócz dukania krótkich sloganów na agresywnym trapowym bicie. Błąd. Wystarczy posłuchać jego zwrotki w "M.O.M." Rich Hila by przekonać się, że potrafi odnaleźc się również w spokojnym wydaniu. To jego czas, w tym roku kończy 25 lat i wydaje się, że jeśli Rick Ross zapewni mu odpowiednią promocję rok 2015 może być rokiem Martrela Reevesa.

Joey Fatts - znaleziony przez przypadek. Miałem odpalić jego wspólny numer z A$AP Rockym, który zresztą zamierzałem przesłuchać tylko dla zwrotki jego bardziej popularnego kolegi. I kiedy miałem zamykać kartę, wbił Fatts. Początkowo opornie i niechętnie, ale kiedy pod koniec rozpędzął się postanowiłem dać mu szansę. Od tego czasu udowadnia, że warto. Kolejny z przedstawicieli "nowego Westu", raper który nie boi się eksperymentów, ma charyzmę i zdecydowanie szansę by namieszać w mainstreamie.

Raury - mój największy faworyt. Raczej średnio pasuje mi wybieranie wokalistów do grona Freshmanów, gdyż zawsze uważałem ten contest za typowo rapowy. No, ale obok tak wielkiego talentu jak Raury nie można przejść obojętnie. Wydał w roku ubiegłym idealne "Indigo's Child", gdzie każda sekuna tego albumu jest idealnie dopracowana i zaplanowana. Już teraz jest gotowy na mainstream, tylko czy mainstream jest gotowy na jego brzmienie? Ciepłe słowa od największych z The Weekndem na czele. 

Skizzy Mars - nowojorski kumpel G-Eazy'ego, co zresztą jest odczuwalne w jego muzyce. Na początku roku wydał bardzo miłą i lekką w odbiorze EPkę "The Red Ballon Project". Nie boi się mieszać rapu ze śpiewem, wychodzi mu to naprawdę fajnie. Kolejny chill outowy raper, który świetnie sprawi się podczas letnich meetingów ze znajomymi przy piwku i kiełbasce. 

Tory Lanez - reprezentant Kanady, który już dwa lata temu powinien być Freshmanem. Ma wszystko, co potrzebuje raper sukcesu, a jak na Kanadyjczyka przystało, jego warsztat budzi podziw. Mimo zaledwie 23 lat nagrał już 13 mikstejpów. Niesamowity pracuś, głodny sukcesu, który powinien nastąpić w tym roku. Bo jeśli nie teraz to chyba już nigdy.

 

Marcin Natali:

Adrian Marcel - skoro w zeszłym roku wśród Świeżaków znalazł się wokalista r&b August Alsina, to czemu w tym roku jego odpowiednikiem nie miałby być właśnie Marcel? Pochodzący z Bay Area podopieczny samego Raphaela Saadiqa ma wszystko niezbędne do tego, aby już w najbliższym czasie rozdawać karty na scenie r&b.

CJ Fly - obok Joey Bada$$a mój ulubiony reprezentant kolektywu Pro Era. Jego darmowy album "The Way Eye See It" dobrze ukazał wielki potencjał, jaki drzemie w dysponującym charakterystycznym, unikalnym stylem MC z Brooklynu.

King Los - niepodważalne skillsy, rozległe koneksje w przemyśle muzycznym, wiele przejść z labelami i lata ostrzenia żębów na wielki sukces - oby za wyborem do XXL wreszcie poszedł legalny, oficjalny album.

Mick Jenkins - autor jednego z najlepszych niezależnych albumów zeszłego roku "The Water[s]" - unikalny styl i pomysł na siebie. Czyżby kolejny wielki gracz z Chicago?

Pell - bardzo pozytywne zaskoczenie i moje niedawne osobiste odkrycie za sprawą znakomitego darmowego albumu "Floating While Dreaming" (odsłuch/ darmowy download). Pochodzący z Nowego Orleanu Pell rapuje oraz śpiewa, układa wbijające się w głowę na długo refreny i nie stroni od odsłaniania swojej duszy.

QuESt - karierę MC z Florydy obserwuję od lat - wiele mixtape'ów na koncie, przejścia z labelem Logica Visionary Music Group, niepodważalne skillsy liryczne i ogromny progres na przestrzeni lat. Oby wreszcie wypłynął na szerokie wody, bo z pewnością zasługuje. Ostatni darmowy album QuESta "Searching Sylvan" znajdziecie tutaj.

Raury - kapitanie pokazał się zwrotką gościnną na "B4.DA.$$" - wykręcony ATLien mający własną jazdę i często zestawiany z Andre 3000 z późniejszego stadium kariery. 

Raz Simone - nienahalne podkłady brzmiące jak wyjęte żywcem ze ścieżek dźwiękowych do filmów stanowią dla MC z Seattle kanwę do malowania szczerych historii o nękających go wciąż ulicznych przejściach, jak i obecnych problemach.

Skizzy Mars - wieczny luz, pozytywne wibracje, płynne przejścia między rapem i śpiewem i muzyka idealna na letnie popołudnia.

Vince Staples - zachwycił mnie zwrotkami w "Kingdom" i "Out On Bond" Commona, również w wersji solo sprawdza się znakomicie. Po sprawdzeniu ledwie 24-minutowej, ale wciągającej klimatem EPki "Hell Can Wait" nie mogę się doczekać dania głównego.

Pod spodem próbka możliwości Pella oraz QuESta:

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23187","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23647","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

Wojciech Graczyk

W tym roku jest w czym wybierać. Co prawda nie są to postacie na miarę klasy z 2013, ale mamy kilka ciekawych osobistości. Moje typy to:

Casey Veggies - "Life Changes" i "Fresh Veggies" to były niesamowite sztosy. To jaki klimat miały te krążki i jak fajnie odnalazł się na nich Casey, kazało mi zostać jego fanem. W tym roku ma wyjść "Live and Grow", które mam nadzieję otworzy mu drogę do wspaniałej kariery.

Deniro Farrar - cały czas mam wrażenie, że on ma gdzieś swoją karierę. Jestem fanem "Patriarch 2", ale jeśli w tym roku nie zostanie Freshmanem i nie zmieni częstotliwości wydawania, to w przyszłym roku nie będę już patrzył na niego tak łaskawym okiem.

King Los - wiem, że się znajdzie we Freshmanach. W końcu niektórzy mówią, że jest lepszy niż K Dot (np. R.A. the Rugged Man i Lupe).

Lil Herb - najlepszy tekściarz wśród drillowców.

Mick Jenkins - za Water[s], które było czołówką w ubiegłym roku.

Partynextdoor - protegowany Drake'a. Skoro w ubiegłym roku był August Alsina, to w tym roku też mógłby pojawić się jakiś piosenkarz. A Partynextdoor to jeden z moich ulubionych głosów młodego pokolenia.

Skeme - posłuchajcie "Ain't Perfect", to wystarczy za rekomendację

Vince Staples - zjadł Earla w "Hive", wydał "Hell Can't Wait EP" i jest jednym z lepszych młodych zawodników.

CJ Fly - reprezentant Pro Era. Nie jest tak charyzmatyczny jak Joey, czy Capital, ale jego muzyka jest bardzo przyjemna. Czekam na więcej rzeczy od tego pana. A tak poza tym "He grew up on close to Kosciuszko"

Rome Fortune - reprezentant Atlanty. Dopiero zaczyna się przebijać do świadomości słuchaczy, ale mając talent do wpadających w ucho utworów, myślę że to kwestia czasu aż stanie się gwiazdą.

]]>
Dave East podpisuje kontrakt z Mass Appeal - wytwórnią Nasahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-04,dave-east-podpisuje-kontrakt-z-mass-appeal-wytwornia-nasahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-04,dave-east-podpisuje-kontrakt-z-mass-appeal-wytwornia-nasaOctober 4, 2014, 11:51 amKrzysztof CyrychTrzeba przyznać, że Nas coraz mocniej rozkręca biznes związany z własnym labelem. God's Son pod swoje skrzydła przygarnął już tak znane postacie jak Fashawn i Run The Jewels. Oprócz nich w szeregach wytwórni pojawili się powoli przebijający się Boldy James, Bishop Nehru, a ostatnio mało znany Dave East... Kim on jest i co ma do zaprezentowania? W rozwinięciu znajdziecie odpowiedź na to pytanie. Jego tegoroczny materiał "Black Rose" Download Mixtape | Free Mixtapes Powered by DatPiff.comTrzeba przyznać, że Nas coraz mocniej rozkręca biznes związany z własnym labelem. God's Son pod swoje skrzydła przygarnął już tak znane postacie jak Fashawn i Run The Jewels. Oprócz nich w szeregach wytwórni pojawili się powoli przebijający się Boldy James, Bishop Nehru, a ostatnio mało znany Dave East... Kim on jest i co ma do zaprezentowania? W rozwinięciu znajdziecie odpowiedź na to pytanie. 

Jego tegoroczny materiał "Black Rose"

 

]]>