popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Deeply Rootedhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/26607/Deeply-RootedNovember 14, 2024, 5:18 ampl_PL © 2024 Admin stronyScarface "Deeply Rooted: The Lost Files"https://popkiller.kingapp.pl/2017-12-03,scarface-deeply-rooted-the-lost-fileshttps://popkiller.kingapp.pl/2017-12-03,scarface-deeply-rooted-the-lost-filesDecember 3, 2017, 1:31 pmAdmin stronyKról rapowego Południa dopełnia swój ostatni album "Deeply Rooted" porcją niepublikowanych nagrań. Promuje go mocne "Black Still" nawiązujące do klasyki spod szyldu Public Enemy.Tracklista:1. "Black Still"2. "Concrete Couch (Hot Seat Alternate Version)"3. "Live That Life"4. "Mental Exorcism (Alternate Version)"5. "Same Ol Same"6. "That's Where I'm At"7. "The Rebound"8. "One Day Closer"9. "Gone (Keep It Movin Alternate Version)"10."Dollar Bill (Anything Alternate Version)"[[{"fid":"42255","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Król rapowego Południa dopełnia swój ostatni album "Deeply Rooted" porcją niepublikowanych nagrań. Promuje go mocne "Black Still" nawiązujące do klasyki spod szyldu Public Enemy.

Tracklista:

1. "Black Still"
2. "Concrete Couch (Hot Seat Alternate Version)"
3. "Live That Life"
4. "Mental Exorcism (Alternate Version)"
5. "Same Ol Same"
6. "That's Where I'm At"
7. "The Rebound"
8. "One Day Closer"
9. "Gone (Keep It Movin Alternate Version)"
10."Dollar Bill (Anything Alternate Version)"

[[{"fid":"42255","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Video Dnia: Scarface feat. Z-Ro "F*ck You Too"https://popkiller.kingapp.pl/2016-03-23,video-dnia-scarface-feat-z-ro-fck-you-toohttps://popkiller.kingapp.pl/2016-03-23,video-dnia-scarface-feat-z-ro-fck-you-tooMarch 22, 2016, 7:08 pmAdmin stronyDlaczego: Powrót Króla Południa z albumem "Deeply Rooted" to jedno z ważniejszych rapowych wydarzeń ubiegłego roku. Teraz Scarface opublikował klip do bezkompromisowego "F*ck You Too", w którym wspiera go inna southowa legenda - Z-Ro.Dlaczego: Powrót Króla Południa z albumem "Deeply Rooted" to jedno z ważniejszych rapowych wydarzeń ubiegłego roku. Teraz Scarface opublikował klip do bezkompromisowego "F*ck You Too", w którym wspiera go inna southowa legenda - Z-Ro.

]]>
Scarface "Deeply Rooted" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-11-18,scarface-deeply-rooted-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-11-18,scarface-deeply-rooted-recenzjaNovember 18, 2015, 3:24 pmPaweł MiedzielecPowroty z emerytury często bywają nietrafione - każdy z nas ma w pamięci wielkich sportowców i muzyków, którzy rozstawali się ze swoją profesją a potem próbowali po latach powrócić na szczyt, przeważnie ponosząc przy tym sromotną klęskę... większość nie potrafi niestety wyczuć momentu, kiedy należy sobie powiedzieć "dość" i czynią to zbyt wcześnie, bądź zdecydowanie za późno. W 2008 roku niekwestionowany "król południa" postanowił zakończyć swoją karierę, zostawiając za sobą jedną z najrówniejszych dyskografii w historii hip-hopu i rzesze zrozpaczonych fanów. W stanie spoczynku zdołał wytrzymać niecałe siedem lat (nie licząc krótkiej przerwy w postaci darmowego mixtape'u "Dopeman Music" sprzed pięciu wiosen), po czym zstąpił z panteonu wielkich rap gry, by uciszyć niekończące się pojękiwania sympatyków brudnego brzmienia z H-Town nowym materiałem. Tak oto na naszych głośnikach zagościł krążek "Deeply Rooted", jako synonim powrotu do hip-hopowej branży jednego z jej najbardziej szanowanych przedstawicieli.Kim jest Scarface i jak kolosalne znaczenie dla całego nurtu miała jego twórczość - nie muszę chyba specjalnie przypominać. Człowiek, który praktycznie w pojedynkę wprowadził w latach 90-tych południe na salony, wymieniany jednym tchem obok największych tuzów hip-hopu, będący przez lata głównym filarem Rap-A-Lot Records i jednym z ojców sukcesu tej wytwórni na rynku. Schowany w cieniu i zdystansowany od nadmiernego poklasku, zawsze stojący nieco z boku - wytrawny obserwator tego co się dzieje dookoła, potrafiący jak mało kto przelać swe obserwacje na papier, umiejętnie wyciągając przy tym cenne wnioski z osobistych spostrzeżeń. Czym uraczył nas tym razem?Obejdą się smakiem ci, oczekujący rewolucji i wywrócenia wszystkiego do góry nogami. Brad Jordan to typ rapera, który przez całą swoją karierę działał w myśl maksymy "jeśli coś nie jest zepsute, nie należy tego naprawiać" i kurczowo trzyma się wypracowywanych latami patentów. Próżno szukać tu zatem ubranego w kobiece dżinsy klauna piejącego z zachwytem nad retard rapem pod muzykę rodem z gier na Atari czy Commodore 64 - to zdecydowanie nie ten klimat.Odpalając "Deeply Rooted" już na samym początku witają nas znajome dźwięki, które przypominają najjaśniejsze momenty dyskografii Face'a, a przy otwierającym album "Rooted" ma się autentyczne wrażenie, że pomyliliśmy krążki, wrzucając na playlistę klasyczne "The Diary". To zasługa legendarnego producenta N.O. Joe, będącego twórcą większości bitów na płycie, któremu udało się wysmażyć na takie brzmienie, że mam momentami deja vu roku 1994. Pojawił się też Mike Dean - współautor wielu sztosów z katalogu frontmana Geto Boys, oraz inni uznani specjaliści od bitów, jak Nottz czy współpracujący mocno z Game'em w czasach "Doctor's Advocate" Ervin "EP" Pope, którzy zadbali przede wszystkim o spójność dźwiękową całego LP. Mamy więc płynne przejścia pomiędzy utworami, pomimo rożnego klimatu panującego w samych kawałkach. Mało jest raperów potrafiących unieść ciężar albumu na własnych barkach - Scarface to bez wątpienia jeden z tych rzadkich talentów, których ta perspektywa nie przeraża. "Deeply Rooted" pozbawiony jest tabunu gości, a ci obecni stanowią selektywnie wybraną grupę. Są to głównie wokaliści odpowiedzialni za refreny, ale znalazło się również paru zawodników wagi ciężkiej jak Nas, który nie schodzi poniżej wypracowanego przez lata poziomu w "Do What I Do" czy Rick Ross, którego występ w tym samym numerze nie razi aż tak bardzo jak tego oczekiwałem.Tutaj pierwsze skrzypce gra jednak gospodarz - może z mniejszą energią niż kiedyś i niższym poziomem dynamizmu, co w swoich najlepszych latach, ale wciąż umiejętnie żonglujący workiem emocji, wyczuwalnych w każdym kawałku. A do tego ten głos... jeden z najbardziej charakterystycznych wokali jakie w życiu słyszałem, momentalnie zapadający w pamięć - dudniący na tyle mocno w głowie, że nie sposób go zlekceważyć i nie wsłuchać w to, co ma do powiedzenia.A opowiadać umie jak mało kto... Top 10 najlepszych storyteller'ów ever, przekazujący szeroki wachlarz historii swoim hipnotyzującym wokalem. Sączące się z każdego kawałka krew, pot i łzy pokazują, że Face włożył w ten krążek całego siebie, dając słuchaczowi blisko godzinną jazdę pełną niezapomnianych wrażeń. Od świetnego zobrazowania pobytu na dołku w "The Hot Seat", przez trafny opis skomplikowanych relacji damsko-męskich w "Keep It Movin'", aż po dające potężne świadectwo wiary "God" z przepięknym refrenem. "No Problem" to Scarface w najlepszym wydaniu, którego uwielbiam słuchać najbardziej - pełen wściekłości, skory do konfrontacji z każdym i opisujący zastaną rzeczywistość mocno ofensywnym językiem, zaś bijące pozytywizmem na odległość "Ain't All Bad", wraz z kolejnym odsłuchem przypomina mi coraz bardziej słynne "My Block". Generalnie całego materiału słucha się mega przyjemnie i nawet brzmiące bardzo nowocześnie na tle całej reszty "Dope Man Pushin'", czy wywołujące największe kontrowersje "Steer" nie były w stanie zepsuć pozytywnego wrażenia po kilkunastokrotnym przewałkowaniu płyty od dechy do dechy. Szczególnie nie mogę pojąć lamentu korzennych fanów na temat tego ostatniego - zgoda, że bit mógłby być mniej elektroniczny i ogólnie lepszy, ale przecież do refrenu, czy położonych na nim zwroteczek nijak się przyczepić. Jeśli miałbym wskazać na siłę coś drażniącego, to byłby to miałki hook w "Voices", skipowane przeze mnie bonusowe "I Don't Know", czy wsadzone w środek krążka zamulające "Anything" - chociaż gdyby zostawić sam bit, byłby on idealnym przerywnikiem na krótkie złapanie oddechu. Szkoda również, że singlowe "Mental Exorcism" powędrowało jako bonus na wersję Best Buy, bo jest dla mnie jednym z najlepszych numerów na albumie - tak samo zresztą jak "Exit Plan", którego bardzo się obawiałem ale okazało się, że nawet głos Akon'a nie irytuje mnie w takim stopniu co zawsze i da się go przeboleć dzięki klimatycznej produkcji oraz lirycznym popisom Face'a.Kolejna bardzo dobra pozycja na koncie ikony południa. Świetny storytelling nawinięty pod w większości klasyczne bity, osadzone mocno w klimacie do jakiego Scarface przyzwyczaił nas przez lata sprawia, że płyta trzyma równy poziom od pierwszego do ostatniego kawałka na albumie. W erze, gdzie stawia się głównie na eksponowanie wszechobecnego przepychu "Deeply Rooted" oferuje raczej surową prostotę, lansując przy okazji mocne strony gospodarza, którymi od zawsze były wiarygodność i street credit, o jakim 99% uliczników może tylko pomarzyć. Głos, charyzma, bagaż doświadczeń, ucho do bitów, oraz konsekwencja w działaniu - Scarface pokazuje, w jaki sposób weterani mogą starzeć się w tym biznesie z gracją, nie naginając jednocześnie własnych zasad dla szybkiego zysku. "Deeply Rooted" nie zdobędzie może nagrody dla najbardziej innowacyjnego produktu roku, ale posiada wszelkie atrybuty, by wzbudzić respekt zarówno wśród starych jaki i młodszych fanów. Czwórka.Powroty z emerytury często bywają nietrafione - każdy z nas ma w pamięci wielkich sportowców i muzyków, którzy rozstawali się ze swoją profesją a potem próbowali po latach powrócić na szczyt, przeważnie ponosząc przy tym sromotną klęskę... większość nie potrafi niestety wyczuć momentu, kiedy należy sobie powiedzieć "dość" i czynią to zbyt wcześnie, bądź zdecydowanie za późno. W 2008 roku niekwestionowany "król południa" postanowił zakończyć swoją karierę, zostawiając za sobą jedną z najrówniejszych dyskografii w historii hip-hopu i rzesze zrozpaczonych fanów. W stanie spoczynku zdołał wytrzymać niecałe siedem lat (nie licząc krótkiej przerwy w postaci darmowego mixtape'u "Dopeman Music" sprzed pięciu wiosen), po czym zstąpił z panteonu wielkich rap gry, by uciszyć niekończące się pojękiwania sympatyków brudnego brzmienia z H-Town nowym materiałem. Tak oto na naszych głośnikach zagościł krążek "Deeply Rooted", jako synonim powrotu do hip-hopowej branży jednego z jej najbardziej szanowanych przedstawicieli.

Kim jest Scarface i jak kolosalne znaczenie dla całego nurtu miała jego twórczość - nie muszę chyba specjalnie przypominać. Człowiek, który praktycznie w pojedynkę wprowadził w latach 90-tych południe na salony, wymieniany jednym tchem obok największych tuzów hip-hopu, będący przez lata głównym filarem Rap-A-Lot Records i jednym z ojców sukcesu tej wytwórni na rynku. Schowany w cieniu i zdystansowany od nadmiernego poklasku, zawsze stojący nieco z boku - wytrawny obserwator tego co się dzieje dookoła, potrafiący jak mało kto przelać swe obserwacje na papier, umiejętnie wyciągając przy tym cenne wnioski z osobistych spostrzeżeń. Czym uraczył nas tym razem?

Obejdą się smakiem ci, oczekujący rewolucji i wywrócenia wszystkiego do góry nogami. Brad Jordan to typ rapera, który przez całą swoją karierę działał w myśl maksymy "jeśli coś nie jest zepsute, nie należy tego naprawiać" i kurczowo trzyma się wypracowywanych latami patentów. Próżno szukać tu zatem ubranego w kobiece dżinsy klauna piejącego z zachwytem nad retard rapem pod muzykę rodem z gier na Atari czy Commodore 64 - to zdecydowanie nie ten klimat.

Odpalając "Deeply Rooted" już na samym początku witają nas znajome dźwięki, które przypominają najjaśniejsze momenty dyskografii Face'a, a przy otwierającym album "Rooted" ma się autentyczne wrażenie, że pomyliliśmy krążki, wrzucając na playlistę klasyczne "The Diary". To zasługa legendarnego producenta N.O. Joe, będącego twórcą większości bitów na płycie, któremu udało się wysmażyć na takie brzmienie, że mam momentami deja vu roku 1994. Pojawił się też Mike Dean - współautor wielu sztosów z katalogu frontmana Geto Boys, oraz inni uznani specjaliści od bitów, jak Nottz czy współpracujący mocno z Game'em w czasach "Doctor's Advocate" Ervin "EP" Pope, którzy zadbali przede wszystkim o spójność dźwiękową całego LP. Mamy więc płynne przejścia pomiędzy utworami, pomimo rożnego klimatu panującego w samych kawałkach. 

Mało jest raperów potrafiących unieść ciężar albumu na własnych barkach - Scarface to bez wątpienia jeden z tych rzadkich talentów, których ta perspektywa nie przeraża. "Deeply Rooted" pozbawiony jest tabunu gości, a ci obecni stanowią selektywnie wybraną grupę. Są to głównie wokaliści odpowiedzialni za refreny, ale znalazło się również paru zawodników wagi ciężkiej jak Nas, który nie schodzi poniżej wypracowanego przez lata poziomu w "Do What I Do" czy Rick Ross, którego występ w tym samym numerze nie razi aż tak bardzo jak tego oczekiwałem.

Tutaj pierwsze skrzypce gra jednak gospodarz - może z mniejszą energią niż kiedyś i niższym poziomem dynamizmu, co w swoich najlepszych latach, ale wciąż umiejętnie żonglujący workiem emocji, wyczuwalnych w każdym kawałku. A do tego ten głos... jeden z najbardziej charakterystycznych wokali jakie w życiu słyszałem, momentalnie zapadający w pamięć - dudniący na tyle mocno w głowie, że nie sposób go zlekceważyć i nie wsłuchać w to, co ma do powiedzenia.

A opowiadać umie jak mało kto... Top 10 najlepszych storyteller'ów ever, przekazujący szeroki wachlarz historii swoim hipnotyzującym wokalem. Sączące się z każdego kawałka krew, pot i łzy pokazują, że Face włożył w ten krążek całego siebie, dając słuchaczowi blisko godzinną jazdę pełną niezapomnianych wrażeń. Od świetnego zobrazowania pobytu na dołku w "The Hot Seat", przez trafny opis skomplikowanych relacji damsko-męskich w "Keep It Movin'", aż po dające potężne świadectwo wiary "God" z przepięknym refrenem. "No Problem" to Scarface w najlepszym wydaniu, którego uwielbiam słuchać najbardziej - pełen wściekłości, skory do konfrontacji z każdym i opisujący zastaną rzeczywistość mocno ofensywnym językiem, zaś bijące pozytywizmem na odległość "Ain't All Bad", wraz z kolejnym odsłuchem przypomina mi coraz bardziej słynne "My Block". Generalnie całego materiału słucha się mega przyjemnie i nawet brzmiące bardzo nowocześnie na tle całej reszty "Dope Man Pushin'", czy wywołujące największe kontrowersje "Steer" nie były w stanie zepsuć pozytywnego wrażenia po kilkunastokrotnym przewałkowaniu płyty od dechy do dechy. Szczególnie nie mogę pojąć lamentu korzennych fanów na temat tego ostatniego - zgoda, że bit mógłby być mniej elektroniczny i ogólnie lepszy, ale przecież do refrenu, czy położonych na nim zwroteczek nijak się przyczepić. Jeśli miałbym wskazać na siłę coś drażniącego, to byłby to miałki hook w "Voices", skipowane przeze mnie bonusowe "I Don't Know", czy wsadzone w środek krążka zamulające "Anything" - chociaż gdyby zostawić sam bit, byłby on idealnym przerywnikiem na krótkie złapanie oddechu. Szkoda również, że singlowe "Mental Exorcism" powędrowało jako bonus na wersję Best Buy, bo jest dla mnie jednym z najlepszych numerów na albumie - tak samo zresztą jak "Exit Plan", którego bardzo się obawiałem ale okazało się, że nawet głos Akon'a nie irytuje mnie w takim stopniu co zawsze i da się go przeboleć dzięki klimatycznej produkcji oraz lirycznym popisom Face'a.

Kolejna bardzo dobra pozycja na koncie ikony południa. Świetny storytelling nawinięty pod w większości klasyczne bity, osadzone mocno w klimacie do jakiego Scarface przyzwyczaił nas przez lata sprawia, że płyta trzyma równy poziom od pierwszego do ostatniego kawałka na albumie. W erze, gdzie stawia się głównie na eksponowanie wszechobecnego przepychu "Deeply Rooted" oferuje raczej surową prostotę, lansując przy okazji mocne strony gospodarza, którymi od zawsze były wiarygodność i street credit, o jakim 99% uliczników może tylko pomarzyć. Głos, charyzma, bagaż doświadczeń, ucho do bitów, oraz konsekwencja w działaniu - Scarface pokazuje, w jaki sposób weterani mogą starzeć się w tym biznesie z gracją, nie naginając jednocześnie własnych zasad dla szybkiego zysku. "Deeply Rooted" nie zdobędzie może nagrody dla najbardziej innowacyjnego produktu roku, ale posiada wszelkie atrybuty, by wzbudzić respekt zarówno wśród starych jaki i młodszych fanów. Czwórka.

]]>
Scarface "Mental Exorcism" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-09-17,scarface-mental-exorcism-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-09-17,scarface-mental-exorcism-teledyskSeptember 17, 2015, 9:25 amPaweł MiedzielecGorący w ostatnim czasie na terenie Stanów Zjednoczonych temat brutalności policji zdecydował się podjąć kolejny raper. Sprawdźcie jak do sprawy podszedł Scarface w swoim najnowszym singlu "Mental Exorcism", promującym wydany 4 września krążek "Deeply Rooted". Face Mob!Gorący w ostatnim czasie na terenie Stanów Zjednoczonych temat brutalności policji zdecydował się podjąć kolejny raper. Sprawdźcie jak do sprawy podszedł Scarface w swoim najnowszym singlu "Mental Exorcism", promującym wydany 4 września krążek "Deeply Rooted". Face Mob!

]]>
Scarface "Deeply Rooted" - okładka, tracklista i nowy singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-08-28,scarface-deeply-rooted-okladka-tracklista-i-nowy-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-08-28,scarface-deeply-rooted-okladka-tracklista-i-nowy-singielAugust 27, 2015, 6:52 pmPaweł MiedzielecPo siedmiu latach nieobecności scenę powraca sam "król południa" - Scarface, który już 4 września wypuści na rynek swój najnowszy album pt. "Deeply Rooted". Będzie to dwunasty studyjny krążek legendy Houston i pierwszy od czasu wydanej w 2008 roku płyty "Emeritus".Płyta w wersji podstawowej będzie zawierać 15 numerów, na których gościnnie zaprezentują się m.in. Nas, Rick Ross, Z-Ro czy Cee-Lo Green, zaś do wydania Deluxe zostaną dołączone w formie bonusu 3 dodatkowe numery. Od strony producenckiej można liczyć na bity N.O. Joe i Mike Dean'a, także miejmy nadzieję, że będzie to klasycznie brzmiący krążek jak za najlepszych czasów jednego z filarów Rap-A-Lot Records. Okładkę, tracklistę i najnowszy singiel "Steer", do którego opublikowano właśnie teledysk możecie sprawdzić poniżej:01. Intro02. Rooted (feat. Papa Rue)03. The Hot Seat04. Dope Man Pushin’ (feat. Papa Rue)05. Fuck You Too (feat. Z-Ro)06. Steer (feat. Rush Davis)07. Anything08. Do What I Do (feat. Nas, Rick Ross and Z-Ro)09. God (feat. John Legend)10. Keep It Movin’ (feat. Avant)11. You (feat. Cee-Lo Green)12. All Bad13. Voices14. No Problem15. Outro16. Exit Plan 17. Mental Exorcism 18. I Don’t Know Po siedmiu latach nieobecności scenę powraca sam "król południa" - Scarface, który już 4 września wypuści na rynek swój najnowszy album pt. "Deeply Rooted". Będzie to dwunasty studyjny krążek legendy Houston i pierwszy od czasu wydanej w 2008 roku płyty "Emeritus".

Płyta w wersji podstawowej będzie zawierać 15 numerów, na których gościnnie zaprezentują się m.in. Nas, Rick Ross, Z-Ro czy Cee-Lo Green, zaś do wydania Deluxe zostaną dołączone w formie bonusu 3 dodatkowe numery. Od strony producenckiej można liczyć na bity N.O. Joe i Mike Dean'a, także miejmy nadzieję, że będzie to klasycznie brzmiący krążek jak za najlepszych czasów jednego z filarów Rap-A-Lot Records. Okładkę, tracklistę i najnowszy singiel "Steer", do którego opublikowano właśnie teledysk możecie sprawdzić poniżej:

01. Intro
02. Rooted (feat. Papa Rue)
03. The Hot Seat
04. Dope Man Pushin’ (feat. Papa Rue)
05. Fuck You Too (feat. Z-Ro)
06. Steer (feat. Rush Davis)
07. Anything
08. Do What I Do (feat. Nas, Rick Ross and Z-Ro)
09. God (feat. John Legend)
10. Keep It Movin’ (feat. Avant)
11. You (feat. Cee-Lo Green)
12. All Bad
13. Voices
14. No Problem
15. Outro
16. Exit Plan  
17. Mental Exorcism   
18. I Don’t Know
 

]]>
Video Dnia: Scarface feat. Akon "Exit Plan"https://popkiller.kingapp.pl/2014-08-01,video-dnia-scarface-feat-akon-exit-planhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-08-01,video-dnia-scarface-feat-akon-exit-planJuly 30, 2014, 8:29 pmPaweł MiedzielecDlaczego: Kiedy "Król Południa" powraca z emerytury i przymierza się do wydania pierwszego od sześciu lat krążka - to wiedz, że coś się dzieje. Mające się ukazać jeszcze pod koniec tego roku "Deeply Rooted" już teraz zapowiada się na czarnego konia wydawniczego 2014 a singiel "Exit Plan" tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że będzie to absolutny must have. Szczerze polecam bo nawet Akon wypadł tu przyzwoicie i jego głos pierwszy raz od dawna nie irytuje mnie tak bardzo jak zwykle...Dlaczego: Kiedy "Król Południa" powraca z emerytury i przymierza się do wydania pierwszego od sześciu lat krążka - to wiedz, że coś się dzieje. Mające się ukazać jeszcze pod koniec tego roku "Deeply Rooted" już teraz zapowiada się na czarnego konia wydawniczego 2014 a singiel "Exit Plan" tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że będzie to absolutny must have. Szczerze polecam bo nawet Akon wypadł tu przyzwoicie i jego głos pierwszy raz od dawna nie irytuje mnie tak bardzo jak zwykle...

]]>
Scarface feat. Akon "The Exit Plan" - nowy singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-07-13,scarface-feat-akon-the-exit-plan-nowy-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-07-13,scarface-feat-akon-the-exit-plan-nowy-singielJuly 13, 2014, 1:26 pmPaweł MiedzielecKról powraca i musisz o tym wiedzieć. Scarface zapowiedział, że jego nowy album - "Deeply Rooted", ukaże się w sklepach pod koniec roku. Po świetnym "No Problem" legenda południa publikuje kolejny singiel z nadchodzącej płyty, tym razem w towarzystwie Akona.Wyprodukowany przez Cardiaka "The Exit Plan" to numer o mocno eastcoastowym brzmieniu, które idealnie komponuje się z potężnym głosem Face'a i każe przypuszczać, że "Deeply Rooted" może okazać się czarnym koniem wydawniczym tego roku. Face Mob!Król powraca i musisz o tym wiedzieć.Scarface zapowiedział, że jego nowy album - "Deeply Rooted", ukaże się w sklepach pod koniec roku. Po świetnym "No Problem" legenda południa publikuje kolejny singiel z nadchodzącej płyty, tym razem w towarzystwie Akona.

Wyprodukowany przez Cardiaka "The Exit Plan" to numer o mocno eastcoastowym brzmieniu, które idealnie komponuje się z potężnym głosem Face'a i każe przypuszczać, że "Deeply Rooted" może okazać się czarnym koniem wydawniczym tego roku. Face Mob!

]]>
Video Dnia: Scarface "No Problem"https://popkiller.kingapp.pl/2014-04-24,video-dnia-scarface-no-problemhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-04-24,video-dnia-scarface-no-problemApril 23, 2014, 11:10 amAdmin stronyDlaczego: Kto wrócił na osiedle, kto? Po kilkuletniej emeryturze jeden z najbardziej bezkompromisowych, charakterystycznych i szanowanych głosów Południa wraca z albumem "Deeply Rooted". Scarface wyraźnie schudł, ponownie naładował akumulatory i tak jak w klasycznym "On My Block" zabiera nas w osiedlowy klimat - choć tym razem surowo, twardo i bez żadnych wpadających w ucho refrenów.Dlaczego: Kto wrócił na osiedle, kto? Po kilkuletniej emeryturze jeden z najbardziej bezkompromisowych, charakterystycznych i szanowanych głosów Południa wraca z albumem "Deeply Rooted". Scarface wyraźnie schudł, ponownie naładował akumulatory i tak jak w klasycznym "On My Block" zabiera nas w osiedlowy klimat - choć tym razem surowo, twardo i bez żadnych wpadających w ucho refrenów.

]]>
Scarface zapowiada nowy album i pyta "Kto ukradł rapowi duszę?"https://popkiller.kingapp.pl/2014-04-05,scarface-zapowiada-nowy-album-i-pyta-kto-ukradl-rapowi-duszehttps://popkiller.kingapp.pl/2014-04-05,scarface-zapowiada-nowy-album-i-pyta-kto-ukradl-rapowi-duszeApril 4, 2014, 4:42 pmAdmin stronyLegenda southowej sceny i raper, którego obok Buna B najprędzej można by zatytułować "Królem Południa" powraca z nowym albumem! Scarface swój ostatni krążek pt "Emeritus" wypuścił w 2008 roku, wygląda na to, że jednak jego solowa kariera na tym się nie zakończy a MC dopisze do niej kolejne karty..."Deeply Rooted" - bo tak nazywać będzie się album oraz specjalna książka - opowiadać będzie, jak mówi Scarface "O moim życiu, jego dobrych i złych okresach". Patrząc po niedawnej wypowiedzi legendy odnośnie stanu obecnego hip-hopu nie ma co spodziewać się pogoni za trendami. Face powiedział bowiem:"Rap brzmi coraz głupiej. Natomiast country jest coraz bardziej błyskotliwe. Rock jest coraz bardziej błyskotliwy, podobnie muzyka alternatywna. Brzmi kozacko. Wszyscy w hip-hopie chcą teraz tylko melanżować, nawet w r&b. Kto ukradł temu duszę? Soul is gone. 25-30 lat temu nazywało się to soulem, potem zmieniło się w r&b. Czym jest teraz? Czy r&b też odeszło?" - krytycznie skomentowała ikona southowej sceny w rozmowie z magazynem XXL.Poniżej video, w którym Face zapowiada "Deeply Rooted":[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"12723","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Legenda southowej sceny i raper, którego obok Buna B najprędzej można by zatytułować "Królem Południa" powraca z nowym albumem! Scarface swój ostatni krążek pt "Emeritus" wypuścił w 2008 roku, wygląda na to, że jednak jego solowa kariera na tym się nie zakończy a MC dopisze do niej kolejne karty...

"Deeply Rooted" - bo tak nazywać będzie się album oraz specjalna książka - opowiadać będzie, jak mówi Scarface "O moim życiu, jego dobrych i złych okresach". Patrząc po niedawnej wypowiedzi legendy odnośnie stanu obecnego hip-hopu nie ma co spodziewać się pogoni za trendami. Face powiedział bowiem:

"Rap brzmi coraz głupiej. Natomiast country jest coraz bardziej błyskotliwe. Rock jest coraz bardziej błyskotliwy, podobnie muzyka alternatywna. Brzmi kozacko. Wszyscy w hip-hopie chcą teraz tylko melanżować, nawet w r&b. Kto ukradł temu duszę? Soul is gone. 25-30 lat temu nazywało się to soulem, potem zmieniło się w r&b. Czym jest teraz? Czy r&b też odeszło?" - krytycznie skomentowała ikona southowej sceny w rozmowie z magazynem XXL.

Poniżej video, w którym Face zapowiada "Deeply Rooted":

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"12723","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>