popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Steve Nashhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/26124/Steve-NashSeptember 19, 2024, 6:54 pmpl_PL © 2024 Admin stronyPolacy czwarty rok z rzędu mistrzami świata DJ'ów na IDA!https://popkiller.kingapp.pl/2015-12-07,polacy-czwarty-rok-z-rzedu-mistrzami-swiata-djow-na-idahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-07,polacy-czwarty-rok-z-rzedu-mistrzami-swiata-djow-na-idaDecember 7, 2015, 8:04 pmAdmin strony"Wygląda na to, że powoli możemy mówić iż "Polska DJ-ami stoi". DJ Funktion i Steve Nash wygrali na IDA w roku 2012 i 2013 a w ten weekend tytuł znów pozostał nad Wisłą!" - pisaliśmy rok temu, gdy mistrzem świata został DJ Vazee z Radomia. Teraz możemy mówić już o prawdziwej serii - Scratch Warriors, w składzie Vazee x Chmielix x Steve Nash x Funktion wywalczyli w ten weekend mistrzostwo w kategorii show!W kategorii technical zwyciężył za to Francuz Skillz. W ICE Kraków Congress Centre, obok uczestników zawodów wystąpiły turntablistyczne legendy: DJ'e Qbert, Woody, Irie i Ritchie Ruftone. Dodatkowo Orkiestra Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa razem z Rasmentalismem zaprezentowała niezwykłe zderzenie muzyki symfonicznej i hip-hopu. Rywalizację śledziło na żywo 2000 osób, co czyni IDA WORLD DJ CHAMPIONSHIPS 2015 największą tego typu imprezą w roku."Wygląda na to, że powoli możemy mówić iż "Polska DJ-ami stoi". DJ Funktion i Steve Nash wygrali na IDA w roku 2012 i 2013 a w ten weekend tytuł znów pozostał nad Wisłą!" - pisaliśmy rok temu, gdy mistrzem świata został DJ Vazee z Radomia. Teraz możemy mówić już o prawdziwej serii - Scratch Warriors, w składzie Vazee x Chmielix x Steve Nash x Funktion wywalczyli w ten weekend mistrzostwo w kategorii show!

W kategorii technical zwyciężył za to Francuz Skillz. W ICE Kraków Congress Centre, obok uczestników zawodów wystąpiły turntablistyczne legendy: DJ'e Qbert, Woody, Irie i Ritchie Ruftone. Dodatkowo Orkiestra Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa razem z Rasmentalismem zaprezentowała niezwykłe zderzenie muzyki symfonicznej i hip-hopu. Rywalizację śledziło na żywo 2000 osób, co czyni IDA WORLD DJ CHAMPIONSHIPS 2015 największą tego typu imprezą w roku.

]]>
Steve Nash & Turntable Orchestra w Toruniu - relacjahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-12-23,steve-nash-turntable-orchestra-w-toruniu-relacjahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-12-23,steve-nash-turntable-orchestra-w-toruniu-relacjaDecember 23, 2014, 12:14 amAdmin strony13 grudnia w pięknym wnętrzu toruńskiego Dworu Artusa odbyła się premiera koncertu Steve Nash & Turntable Orchestra. Jest to projekt, w którym jedni z najlepszych polskich skreczerów, wraz z Toruńską Orkiestrą Symfoniczną, wykonują kompozycje napisane specjalnie na tę okazję przez Steve'a Nasha - wykształconego klasycznie muzyka, producenta oraz dwukrotnego mistrza świata turntablistycznych zawodów IDA (wraz z DJem Funktionem). Nie jest to pierwszy w historii turntablismu eksperyment wychodzący poza tradycyjne formy skreczowania. Z orkiestrą występował DJ Rafik, skreczowy “big band” założył Belg DJ Grazzhoppa, gramofonowe kompozycje z orkiestrą wykonywał także Stephen Webber, profesor Berklee College of Music. Jak udało się to w Toruniu? W mojej opinii - bardzo. Steve Nash & Turntable Orchestra to projekt brawurowy, pozbawiony kompleksów, zaplanowany i wykonany z rozmachem. Nie ma tu miejsca na minimalizm. Pisząc muzykę na koncert, Steve Nash inspirację zaczerpnął z wielu źródeł: od smyczkowej muzyki poważnej, przez jazz, klasyczne formy turntablismu oraz popularne style muzyki elektronicznej. Czerpiąc z tych styli różnorodne rozwiązania rytmiczne, brzmieniowe i aranżacyjne stworzył spójne, wpadające w ucho kompozycje, zadbał o zróżnicowanie nastrojów, tempa i skomplikowania. Koncert jest pomyślany jako spójna całość, kolejne utwory są coraz bardziej wciągające i budują dramaturgię występu. Moim zdaniem najlepiej wypadły dwa utwory zakończone solówkami wszystkich skreczerów. Wielka liczba muzyków na scenie była nieustannie zajęta, co w efekcie dało feerię dźwięków, którymi słuchacze byli nieprzerwanie atakowani, prawie że bez możliwości odetchnięcia. Tutaj można by wskazać na wadę koncertu: granica między bogactwem a przeładowaniem jest bardzo trudna do upilnowania i niestety 13 grudnia w Dworze Artura była ona kilkukrotnie przekroczona. Występ tej orkiestry to nie tylko interesująca muzyka. Ładnie zaprojektowana scena oraz wizualizacje przyczyniły się do widowiskowości koncertu, i to pomimo względnej statyczności muzyków skupionych bardziej na partyturach i instrumentach, niż na publiczności. Wrażenie robiła sama liczba instrumentalistów na scenie. Bardzo prawdopodobne, że wszystkie partie gramofonów mogłaby zagrać mniejsza liczba muzyków. Jednak rząd dziewięciu skreczerów robił wielkie wrażenie i dodatkowo wzmacniał poczucie obcowania z dziełem monumentalnym. Koncert zapowiedziany był jako zderzenie dwóch różnych dźwiękowych tradycji. Jednak podział między muzyką poważną a "rozrywkową" był tylko wizualny (DJe usytuowani byli na podwyższeniu za orkiestrą), widoczny na scenie a niekoniecznie w wykonywanych utworach. Moim zdaniem źródłem tej spójności jest połączenie obu światów w osobie lidera projektu, który biegle porusza się zarówno repertuarze klasycznym, jak i w nowoczesnych produkcjach z laptopem i padami. Dzięki tej syntezie skrzypce akompaniujące skreczom wydawały się najnaturalniejszą rzeczą na świecie. Oczywiście ta naturalność ma swoje źródło też w postawie chłopaków za gramofonami. DJ-e stanęli na wysokości zadania, pomimo tego, że koncert formatu Steve Nash & Turntable Orchestra to dla nich nowe doświadczenie. Chłopakom udało się na potrzeby tego projektu przezwyciężyć kilka wydawałoby się fundamentalnych cech turntablismu. Problemem nie był improwizacyjny charakter skreczowania, DJ-e bardzo dobrze odnaleźli się w rygorach kompozycji Nasha. Trudności nie sprawiło im również występowanie w tak licznym gronie muzyków, a przecież skreczer przyzwyczajony jest do grania solo. W pewnym sensie turntablism to muzyka minimalistyczna: w warstwie dźwiękowej tylko bit i skrecz, w warstwie sprzętowej jedynie gramofon i mikser. Z drugiej strony turntablism ma wiele do zaoferowania słuchaczom: nawet w prostym freestyle’u można wykorzystać szeroką paletę dźwięków, a turntabliści stosunkowo rzadko ograniczają się do jednego tylko rodzaju aktywności. Przykładem tego jest skład DJów biorących udział w przedsięwzięciu. W gronie tym mamy osoby z ogromnym stażem i doświadczeniem (PacOne czy Haem) i takie, które na turntablistycznej scenie pokazały się względnie niedawno (VaZee), rasowych freestyle skreczerów (Krótki czy Ben), doświadczonych bitewnych i imprezowych turntablistów (Falcon1), muzyków doświadczonych w grze na innych instrumentach, producentów czy fanatyków skupionych tylko na deckach. Turntablism jest dramatycznie niezbadaną i niezrozumiałą formą wykonywania muzyki. Trudno byłoby pogodzić się z zakończeniem rozwoju skreczu i beat jugglingu na obecnej scenie - niekoniecznie dlatego, że z tą sceną jest coś nie tak, tylko z powodu ogromnego, wciąż niezbadanego potencjału, jaki drzemie w gramofonie i mikserze. Tym ważniejsza jest praca Nasha oraz osób zaangażowanych w Turntable Orchestra. Udało im się namówić do współpracy tradycyjnych instrumentalistów i przedstawić taki koncert, w którym skrecz i muzyka symfoniczna wydają się naturalnym połączeniem. Można się zastanowić, dlaczego częściej nie obserwujemy takiej współpracy między skreczerami a tradycyjnymi instrumentalistami. Na efekty podjętej przez Nasha pracy nad wyciągnięciem gramofonu z hermetycznego świata turntablismu i hip-hopowych refrenów trzeba będzie poczekać. Koncert oglądała raczej młodsza publiczność, której zapewne do gramofonów przekonywać już nie trzeba. Wydawało się, że mniej było osób, które zazwyczaj chodzą raczej na muzykę symfoniczną niż na skrecze. Niezależnie od wieku i zainteresowań zdecydowana większość widzów do zaprezentowanej przez orkiestrę muzyki odniosła się entuzjastycznie, dwukrotnie brawami prosząc muzyków o bisy. Cieszy zainteresowanie biletami, które było tak duże, że organizatorzy zdecydowali o dodaniu drugiego koncertu w dniu premiery. Na przyszły rok planowane są kolejne występy, miejmy także nadzieję, że doczekamy się wydawnictwa płytowego.relacja: Błażej GórniakAutor tekstu obejrzał drugi z dwóch premierowych koncertów.13 grudnia w pięknym wnętrzu toruńskiego Dworu Artusa odbyła się premiera koncertu Steve Nash & Turntable Orchestra. Jest to projekt, w którym jedni z najlepszych polskich skreczerów,  wraz z Toruńską Orkiestrą Symfoniczną, wykonują kompozycje napisane specjalnie na tę okazję przez Steve'a Nasha - wykształconego klasycznie muzyka, producenta oraz dwukrotnego mistrza świata turntablistycznych zawodów IDA (wraz z DJem Funktionem). Nie jest to pierwszy w historii turntablismu eksperyment wychodzący poza tradycyjne formy skreczowania. Z orkiestrą występował DJ Rafik, skreczowy “big band” założył Belg DJ Grazzhoppa, gramofonowe kompozycje z orkiestrą wykonywał także Stephen Webber, profesor Berklee College of Music. Jak udało się to w Toruniu?
 

W mojej opinii - bardzo. Steve Nash & Turntable Orchestra to projekt brawurowy, pozbawiony kompleksów, zaplanowany i wykonany z rozmachem. Nie ma tu miejsca na minimalizm. Pisząc muzykę na koncert, Steve Nash inspirację zaczerpnął z wielu źródeł: od smyczkowej muzyki poważnej, przez jazz, klasyczne formy turntablismu oraz popularne style muzyki elektronicznej. Czerpiąc z tych styli różnorodne rozwiązania rytmiczne, brzmieniowe i aranżacyjne stworzył spójne, wpadające w ucho kompozycje, zadbał o zróżnicowanie nastrojów, tempa i skomplikowania. Koncert jest pomyślany jako spójna całość, kolejne utwory są coraz bardziej wciągające i budują dramaturgię występu. Moim zdaniem najlepiej wypadły dwa utwory zakończone solówkami wszystkich skreczerów. Wielka liczba muzyków na scenie była nieustannie zajęta, co w efekcie dało feerię dźwięków, którymi słuchacze byli nieprzerwanie atakowani, prawie że bez możliwości odetchnięcia. Tutaj można by wskazać na wadę koncertu: granica między bogactwem a przeładowaniem jest bardzo trudna do upilnowania i niestety 13 grudnia w Dworze Artura była ona kilkukrotnie przekroczona.
 
Występ tej orkiestry to nie tylko interesująca muzyka. Ładnie zaprojektowana scena oraz wizualizacje przyczyniły się do widowiskowości koncertu, i to pomimo względnej statyczności muzyków skupionych bardziej na partyturach i instrumentach, niż na publiczności. Wrażenie robiła sama liczba instrumentalistów na scenie. Bardzo prawdopodobne, że wszystkie partie gramofonów mogłaby zagrać mniejsza liczba muzyków. Jednak rząd dziewięciu skreczerów robił wielkie wrażenie i dodatkowo wzmacniał poczucie obcowania z dziełem monumentalnym.
 
Koncert zapowiedziany był jako zderzenie dwóch różnych dźwiękowych tradycji. Jednak podział między muzyką poważną a "rozrywkową" był tylko wizualny (DJe usytuowani byli na podwyższeniu za orkiestrą), widoczny na scenie a niekoniecznie w wykonywanych utworach. Moim zdaniem źródłem tej spójności jest połączenie obu światów w osobie lidera projektu, który biegle porusza się zarówno repertuarze klasycznym, jak i w nowoczesnych produkcjach z laptopem i padami. Dzięki tej syntezie skrzypce akompaniujące skreczom wydawały się najnaturalniejszą rzeczą na świecie.
 
Oczywiście ta naturalność ma swoje źródło też w postawie chłopaków za gramofonami. DJ-e stanęli na wysokości zadania, pomimo tego, że koncert formatu Steve Nash & Turntable Orchestra to dla nich nowe doświadczenie. Chłopakom udało się na potrzeby tego projektu przezwyciężyć kilka wydawałoby się fundamentalnych cech turntablismu. Problemem nie był improwizacyjny charakter skreczowania, DJ-e bardzo dobrze odnaleźli się w rygorach kompozycji Nasha. Trudności nie sprawiło im również występowanie w tak licznym gronie muzyków, a przecież skreczer przyzwyczajony jest do grania solo.
 
W pewnym sensie turntablism to muzyka minimalistyczna: w warstwie dźwiękowej tylko bit i skrecz, w warstwie sprzętowej jedynie gramofon i mikser. Z drugiej strony turntablism ma wiele do zaoferowania słuchaczom: nawet w prostym freestyle’u można wykorzystać szeroką paletę dźwięków, a turntabliści stosunkowo rzadko ograniczają się do jednego tylko rodzaju aktywności. Przykładem tego jest skład DJów biorących udział w przedsięwzięciu. W gronie tym mamy osoby z ogromnym stażem i doświadczeniem (PacOne czy Haem) i takie, które na turntablistycznej scenie pokazały się względnie niedawno (VaZee), rasowych freestyle skreczerów (Krótki czy Ben), doświadczonych bitewnych i imprezowych turntablistów (Falcon1), muzyków doświadczonych w grze na innych instrumentach, producentów czy fanatyków skupionych tylko na deckach.
 
Turntablism jest dramatycznie niezbadaną i niezrozumiałą formą wykonywania muzyki. Trudno byłoby pogodzić się z zakończeniem rozwoju skreczu i beat jugglingu na obecnej scenie - niekoniecznie dlatego, że z tą sceną jest coś nie tak, tylko z powodu ogromnego, wciąż niezbadanego potencjału, jaki drzemie w gramofonie i mikserze. Tym ważniejsza jest praca Nasha oraz osób zaangażowanych w Turntable Orchestra. Udało im się namówić do współpracy tradycyjnych instrumentalistów i przedstawić taki koncert, w którym skrecz i muzyka symfoniczna wydają się naturalnym połączeniem. Można się zastanowić, dlaczego częściej nie obserwujemy takiej współpracy między skreczerami a tradycyjnymi instrumentalistami.
 
Na efekty podjętej przez Nasha pracy nad wyciągnięciem gramofonu z hermetycznego świata turntablismu i hip-hopowych refrenów trzeba będzie poczekać. Koncert oglądała raczej młodsza publiczność, której zapewne do gramofonów przekonywać już nie trzeba. Wydawało się, że mniej było osób, które zazwyczaj chodzą raczej na muzykę symfoniczną niż na skrecze. Niezależnie od wieku i zainteresowań zdecydowana większość widzów do zaprezentowanej przez orkiestrę muzyki odniosła się entuzjastycznie, dwukrotnie brawami prosząc muzyków o bisy. Cieszy zainteresowanie biletami, które było tak duże, że organizatorzy zdecydowali o dodaniu drugiego koncertu w dniu premiery. Na przyszły rok planowane są kolejne występy, miejmy także nadzieję, że doczekamy się wydawnictwa płytowego.

relacja: Błażej Górniak
Autor tekstu obejrzał drugi z dwóch premierowych koncertów.

]]>
Steve Nash & Turntable Orchestra w Toruniu - już jutro!https://popkiller.kingapp.pl/2014-12-12,steve-nash-turntable-orchestra-w-toruniu-juz-jutrohttps://popkiller.kingapp.pl/2014-12-12,steve-nash-turntable-orchestra-w-toruniu-juz-jutroDecember 12, 2014, 8:07 pmAdmin stronyW najbliższą sobotę w toruńskim Dworze Artusa odbędzie się prapremiera nietypowego muzycznego projektu: Steve Nash & Turntable Orchestra. Za wydarzeniem stoi wszechstronny muzyk Steve Nash, fanom hip-hopu znany z odnoszonych wraz z DJem Funktionem zwycięstw na turntablistycznych mistrzostwach świata IDA World. Oryginalne przedsięwzięcie to wykonanie skomponowanego przez Steve’a Nasha koncertu przez dziewięciu turntablistów, Toruńską Orkiestrę Symfoniczną oraz oczywiście samego lidera, który zagra na padach oraz na fortepianie. Partie gramofonów wykonywać będą: zdobywca tegorocznego tytułu mistrza świata IDA VaZee, a także Ben, Haem, Pacone, Krótki, Chmielix, Falcon1, Funktion, oraz Stosunkowodobry. Za graficzną oprawę gramofonowej orkiestry odpowiada VJ Pillow. Zainteresowanie występem było tak duże, że organizatorzy zdecydowali się na dwa premierowe koncerty w tę sobotę. Na przyszły rok planowane jest zaprezentowanie Orkiestry szerszej publiczności w innych miastach. Poniżej sprawdzić możecie zajawki wideo, tutaj znajdziecie więcej informacji o projekcie i występujących w nim muzykach: https://turntable-orchestra.com/, a o tym, jak wypadł koncert przeczytacie w przyszłym tygodniu w naszej relacji.tekst: Błażej Górniak[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"19519","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"19520","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]W najbliższą sobotę w toruńskim Dworze Artusa odbędzie się prapremiera nietypowego muzycznego projektu: Steve Nash & Turntable Orchestra. Za wydarzeniem stoi wszechstronny muzyk Steve Nash, fanom hip-hopu znany z odnoszonych  wraz z DJem Funktionem zwycięstw na turntablistycznych mistrzostwach świata IDA World.

Oryginalne przedsięwzięcie to wykonanie skomponowanego przez Steve’a Nasha koncertu przez dziewięciu turntablistów, Toruńską Orkiestrę Symfoniczną oraz oczywiście samego lidera, który zagra na padach oraz na fortepianie. Partie gramofonów wykonywać będą: zdobywca tegorocznego tytułu mistrza świata IDA VaZee, a także Ben,  Haem, Pacone, Krótki, Chmielix, Falcon1, Funktion, oraz Stosunkowodobry. Za graficzną oprawę gramofonowej orkiestry odpowiada VJ Pillow.

Zainteresowanie występem było tak duże, że organizatorzy zdecydowali się na dwa premierowe koncerty w tę sobotę. Na przyszły rok planowane jest zaprezentowanie Orkiestry szerszej publiczności w innych miastach.

Poniżej sprawdzić możecie zajawki wideo, tutaj znajdziecie więcej informacji o projekcie i występujących w nim muzykach: https://turntable-orchestra.com/, a o tym, jak wypadł koncert przeczytacie w przyszłym tygodniu w naszej relacji.

tekst: Błażej Górniak

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"19519","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"19520","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Live Hip Hop Bydgoszcz Channel - W.E.N.A., Zeus, Steve Nash i innihttps://popkiller.kingapp.pl/2014-05-14,live-hip-hop-bydgoszcz-channel-wena-zeus-steve-nash-i-innihttps://popkiller.kingapp.pl/2014-05-14,live-hip-hop-bydgoszcz-channel-wena-zeus-steve-nash-i-inniMay 14, 2014, 12:00 pmKrystian KrupińskiLive Hip Hop Bydgoszcz Channel to nowe wydarzenie na mapie miejskich koncertów plenerowych w Bydgoszczy. Impreza odbędzie się w ramach zawodów Wake Cup Bydgoszcz 2014, na plaży Wake Parku w Bydgoskim Myślęcinku. Podczas tego wydarzenia na scenie pod specjalnie przygotowanym namiotem zagrają W.E.N.A., ZEUS, mistrzowie świata Dj'ów IDA 2013 - Steve Nash & Dj Funktion oraz czołówka Bydgoskiej sceny HipHop. Koncert organizuje inicjatywa PchamyTenSyf przy wsparciu Urzędu Miasta Bydgoszczy oraz marki Dj's Wear. Wstęp wolny!Line Up 22.00 - W.E.N.A. & DJ Ike 21.00 - ZEUS 20.00 - STEVE NASH & DJ Funktion 19.30 - PARTYZANT 19.00 - Pafarazzi 18.30 - Klemens 18.00 - Czemu Nie 17.00 - Dj Set - Dj Paulo (B.O.K)Imprezę wspierają: PchamyTenSyf - https://www.facebook.com/PchamyTenSyf Miasto Bydgoszcz - https://www.facebook.com/bydgoszczpl Dj's Wear - https://www.facebook.com/djswearLive Hip Hop Bydgoszcz Channel to nowe wydarzenie na mapie miejskich koncertów plenerowych w Bydgoszczy. Impreza odbędzie się w ramach zawodów Wake Cup Bydgoszcz 2014, na plaży Wake Parku w Bydgoskim Myślęcinku. Podczas tego wydarzenia na scenie pod specjalnie przygotowanym namiotem zagrają W.E.N.A., ZEUS, mistrzowie świata Dj'ów IDA 2013 - Steve Nash & Dj Funktion oraz czołówka Bydgoskiej sceny HipHop. Koncert organizuje inicjatywa PchamyTenSyf przy wsparciu Urzędu Miasta Bydgoszczy oraz marki Dj's Wear. Wstęp wolny!

Line Up
22.00 - W.E.N.A. & DJ Ike
21.00 - ZEUS
20.00 - STEVE NASH & DJ Funktion
19.30 - PARTYZANT
19.00 - Pafarazzi
18.30 - Klemens
18.00 - Czemu Nie
17.00 - Dj Set - Dj Paulo (B.O.K)

Imprezę wspierają:
PchamyTenSyf - https://www.facebook.com/PchamyTenSyf
Miasto Bydgoszcz - https://www.facebook.com/bydgoszczpl
Dj's Wear - https://www.facebook.com/djswear

]]>
DJ Funktion i Steve Nash ponownie mistrzami świata DJ-ów!https://popkiller.kingapp.pl/2013-12-09,dj-funktion-i-steve-nash-ponownie-mistrzami-swiata-dj-owhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-12-09,dj-funktion-i-steve-nash-ponownie-mistrzami-swiata-dj-owDecember 8, 2013, 11:50 pmAdmin stronyTegoroczne mistrzostwa świata DJ'ów IDA 2013 odbyły się w Krakowie... a mistrzostwo zostało nad Wisłą! DJ Funktion (Juliusz Pacek) i Steve Nash (Kacper Nowak) pokonali konkurentów z kilkunastu krajów i obronili ubiegłoroczny triumf. Drugie miejsce zajął Francuz Groove Sparkz, na trzecim zmagania ukończył Hindus Skip. Gwiazdami imprezy byli Sokół i Marysia Starosta oraz Sztigar Bonko. Gratulujemy a poniżej przypominamy klip promujący tegoroczny turniej, z udziałem właśnie Sokoła.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"6927","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Tegoroczne mistrzostwa świata DJ'ów IDA 2013 odbyły się w Krakowie... a mistrzostwo zostało nad Wisłą! DJ Funktion (Juliusz Pacek) i Steve Nash (Kacper Nowak) pokonali konkurentów z kilkunastu krajów i obronili ubiegłoroczny triumf. Drugie miejsce zajął Francuz Groove Sparkz, na trzecim zmagania ukończył Hindus Skip. Gwiazdami imprezy byli Sokół i Marysia Starosta oraz Sztigar Bonko. Gratulujemy a poniżej przypominamy klip promujący tegoroczny turniej, z udziałem właśnie Sokoła.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"6927","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>