popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Ad.M.ahttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/25815/AdMaSeptember 17, 2024, 9:17 pmpl_PL © 2024 Admin stronyAdMa przerywa ciszę! Nowy singiel, płyta w majorsiehttps://popkiller.kingapp.pl/2019-04-18,adma-przerywa-cisze-nowy-singiel-plyta-w-majorsiehttps://popkiller.kingapp.pl/2019-04-18,adma-przerywa-cisze-nowy-singiel-plyta-w-majorsieApril 18, 2019, 8:03 pmAdmin stronyPo kilkumiesięcznej pracy nad nowym materiałem AdMa wraca z singlem „Bladoróżowa”. Utwór prezentuje nie tylko nowy wizerunek artystki, ale także wyznacza kierunek muzyczny, w którym utrzymana będzie jej kolejna płyta. Premiera krążka jeszcze w tym roku nakładem Universal Music Polska, a poprzedzi ją szereg zaskakujących świeżością muzyczną premier. W materiale AdMy nie zabraknie ciężkich bitów, romansów z elektroniką i świetnych tekstów. Za produkcję singla odpowiada holenderski producent Keyser Soze. Jak podsumowuje sama raperka: „Życie jest zbyt piękne, by być bezbarwnym na jego tle”.Jeśli chcesz być na bieżąco z premierami teledysków to śledź nasz dział VideoPo kilkumiesięcznej pracy nad nowym materiałem AdMa wraca z singlem „Bladoróżowa”. Utwór prezentuje nie tylko nowy wizerunek artystki, ale także wyznacza kierunek muzyczny, w którym utrzymana będzie jej kolejna płyta.

Premiera krążka jeszcze w tym roku nakładem Universal Music Polska, a poprzedzi ją szereg zaskakujących świeżością muzyczną premier. W materiale AdMy nie zabraknie ciężkich bitów, romansów z elektroniką i świetnych tekstów. Za produkcję singla odpowiada holenderski producent Keyser Soze. Jak podsumowuje sama raperka: „Życie jest zbyt piękne, by być bezbarwnym na jego tle”.

Jeśli chcesz być na bieżąco z premierami teledysków to śledź nasz dział Video

]]>
Ad.M.a & Jimmy Kiss "Warto" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-04-12,adma-jimmy-kiss-warto-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-04-12,adma-jimmy-kiss-warto-teledyskApril 11, 2018, 11:16 pmMarek Adamski"Warto" to kawałek potwierdzający, że szklanka czasami jest do połowy pełna, a optymistyczne myślenie może dotknąć każdego. Muzyka, którą stworzył Jimmy Kiss idealnie swym rytem pasuje do wiosennego słońca. Całość utworu wizualizują spontaniczne filmiki nagrane przez raperkę podczas wakacyjnych wyjazdów,a bohaterowie to członkowie zespołu i przyjaciele artystki."Warto" pochodzi z albumu „Dobrze Dobrze”, który promują także utwory "Nie musisz" oraz „Ile Jeszcze”. Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytoweSprawdź najnowsze teledyski"Warto" to kawałek potwierdzający, że szklanka czasami jest do połowy pełna, a optymistyczne myślenie może dotknąć każdego. Muzyka, którą stworzył Jimmy Kiss idealnie swym rytem pasuje do wiosennego słońca. Całość utworu wizualizują spontaniczne filmiki nagrane przez raperkę podczas wakacyjnych wyjazdów,a bohaterowie to członkowie zespołu i przyjaciele artystki.

"Warto" pochodzi z albumu „Dobrze Dobrze”, który  promują także utwory "Nie musisz" oraz „Ile Jeszcze”

Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytowe

Sprawdź najnowsze teledyski

]]>
Najlepsza polska płyta miesiąca (luty) - głosowaniehttps://popkiller.kingapp.pl/2018-03-09,najlepsza-polska-plyta-miesiaca-luty-glosowaniehttps://popkiller.kingapp.pl/2018-03-09,najlepsza-polska-plyta-miesiaca-luty-glosowanieAugust 10, 2019, 12:17 amAdmin stronyPolski rap pędzi obecnie jak szalony, a ciekawych materiałów mamy pod dostatkiem. Premiera goni premierę, pomyśleliśmy w związku z tym, że warto co miesiąc oddawać głos naszym czytelnikom, a równocześnie kierować reflektory na materiały, które spotkają się z największym uznaniem. W lutym otrzymaliśmy zarówno mocne debiuty, jak i konkretne krążki od uznanych graczy - kto zasłużył na miano albumu miesiąca?Wszystkie szczegóły wymienionych płyt, a także wieści odnośnie bieżących premier znajdziecie w dziale PREMIERY PŁYTGłosowanie na zagraniczny album miesiącaPS. Na Waszą prośbę otworzyliśmy głosowanie tak by mogli wziąć w nim udział również użytkownicy niezalogowaniPłyta miesiąca (Polska): Bonson "Postanawia Umrzeć" (styczeń)Polski rap pędzi obecnie jak szalony, a ciekawych materiałów mamy pod dostatkiem. Premiera goni premierę, pomyśleliśmy w związku z tym, że warto co miesiąc oddawać głos naszym czytelnikom, a równocześnie kierować reflektory na materiały, które spotkają się z największym uznaniem. W lutym otrzymaliśmy zarówno mocne debiuty, jak i konkretne krążki od uznanych graczy - kto zasłużył na miano albumu miesiąca?

Wszystkie szczegóły wymienionych płyt, a także wieści odnośnie bieżących premier znajdziecie w dziale PREMIERY PŁYT

Głosowanie na zagraniczny album miesiąca

PS. Na Waszą prośbę otworzyliśmy głosowanie tak by mogli wziąć w nim udział również użytkownicy niezalogowani

Płyta miesiąca (Polska): Bonson "Postanawia Umrzeć" (styczeń)

]]>
Ad.M.a - premiera płyty przesuniętahttps://popkiller.kingapp.pl/2018-01-17,adma-premiera-plyty-przesunietahttps://popkiller.kingapp.pl/2018-01-17,adma-premiera-plyty-przesunietaJanuary 17, 2018, 1:14 amAleksandra OrłowskaAd.M.a przekłada datę premiery nowej płyty na 21.02.2018.! Decyzję tłumaczy powodami osobistymi, niezależnymi od niej.Problemy zdrowotne i szpitalne perypetie, które spotkały Adę mogliśmy zaobserwować na jej instagramie. Słuchacze nie zostali jednak pozostawieni z niczym. Ad.M.a opublikowała tracklistę albumu, na który składa się 10 utworów. Tracklista:1. "Dobrze, Dobrze"2. "Nie Musisz"3. "Ile Jeszcze"4. "Nie Wnikaj"5. "Potrzebuję" ft. Anna Ana Szen6. "Virginia"7. "Wakacyjny Numer"8. "Jak To Jest" ft. GREJTU 9. "Warto"10. "Chciałam" Ad.M.a przekłada datę premiery nowej płyty na 21.02.2018.! Decyzję tłumaczy powodami osobistymi, niezależnymi od niej.


Problemy zdrowotne i szpitalne perypetie, które spotkały Adę mogliśmy zaobserwować na jej instagramie. Słuchacze nie zostali jednak pozostawieni z niczym. Ad.M.a opublikowała tracklistę albumu, na który składa się 10 utworów. 

Tracklista:

1. "Dobrze, Dobrze"
2. "Nie Musisz"
3. "Ile Jeszcze"
4. "Nie Wnikaj"
5. "Potrzebuję" ft. Anna Ana Szen
6. "Virginia"
7. "Wakacyjny Numer"
8. "Jak To Jest" ft. GREJTU
9. "Warto"
10. "Chciałam"

 

]]>
Ad.M.a & Jimmy Kiss "Nie Musisz" - teledysk, preorder EP-ki!https://popkiller.kingapp.pl/2017-12-28,adma-jimmy-kiss-nie-musisz-teledysk-preorder-ep-kihttps://popkiller.kingapp.pl/2017-12-28,adma-jimmy-kiss-nie-musisz-teledysk-preorder-ep-kiDecember 28, 2017, 6:31 pmAdmin strony„Nie Musisz” to drugi singiel promujący album Ad.M.a & Jimmy Kiss „Dobrze Dobrze”. Tym razem fani raperki mogą usłyszeć ją w bardziej osiedlowym wydaniu. Charyzma w głosie i szczere linijki przypadną do gustu fanom jej pierwszej płyty jak i tym którzy w jej twórczości poszukiwali zmiany i elementu zaskoczenia. Jednocześnie Ad.M.a poinformowała, że premiera jej najnowszej płyty nastąpi 21 stycznia 2018 roku nakładem Ex Oriente Lux. Za realizację teledysku do najnowszego utworu „Nie Musisz” odpowiada ekipa Reconmedia. Album „Dobrze Dobrze” promuje także utwór „Ile Jeszcze”.Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytoweSprawdź wszystkie najnowsze teledyski„Nie Musisz” to drugi singiel promujący album Ad.M.a & Jimmy Kiss „Dobrze Dobrze”. Tym razem fani raperki mogą usłyszeć ją w bardziej osiedlowym wydaniu. Charyzma w głosie i szczere linijki przypadną do gustu fanom jej pierwszej płyty jak i tym którzy w jej twórczości poszukiwali zmiany i elementu zaskoczenia. Jednocześnie Ad.M.a poinformowała, że premiera jej najnowszej płyty nastąpi 21 stycznia 2018 roku nakładem Ex Oriente Lux. Za realizację teledysku do najnowszego utworu „Nie Musisz” odpowiada ekipa Reconmedia. Album „Dobrze Dobrze” promuje także utwór „Ile Jeszcze”.

Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytowe

Sprawdź wszystkie najnowsze teledyski

]]>
Ad.M.a & Jimmy Kiss "Dobrze dobrze EP"https://popkiller.kingapp.pl/2017-12-28,adma-jimmy-kiss-dobrze-dobrze-ephttps://popkiller.kingapp.pl/2017-12-28,adma-jimmy-kiss-dobrze-dobrze-epJanuary 17, 2018, 11:53 amAdmin stronyW oczekiwaniu na nową płytę długogrającą „Fox” - Ad.M.a przerywa dwu-letnią ciszę wydawniczą . "Dobrze Dobrze" spod szyldu Ex Oriente Lux to kolaboracja artystki ze znanym lubelskim producentem Jimmy Kiss'em – który wyprodukował m.in. świetnie przyjęty singiel „Cyklotymia”."Dobrze Dobrze" rozpoczyna nowy rozdział w twórczości artystki, porusza tematykę wyborów, walki o własną wizję rzeczywistości a także rozliczenia ze światem realnym. Raperka odkrywa także przed słuchaczami swoje przemyślenia na temat rodzinnego wschodu. Unikatowe damskie flow połączone z oniryczną muzyką zabiera słuchacza w podróż po peryferiach naszego kraju i dorosłości.PreorderTracklista:1. "Dobrze, Dobrze"2. "Nie Musisz"3. "Ile Jeszcze"4. "Nie Wnikaj"5. "Potrzebuję" ft. Anna Ana Szen6. "Virginia"7. "Wakacyjny Numer"8. "Jak To Jest" ft. GREJTU 9. "Warto"10. "Chciałam"[[{"fid":"42869","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]W oczekiwaniu na nową płytę długogrającą „Fox” - Ad.M.a przerywa dwu-letnią ciszę wydawniczą . "Dobrze Dobrze" spod szyldu Ex Oriente Lux to kolaboracja artystki ze znanym lubelskim producentem Jimmy Kiss'em – który wyprodukował m.in. świetnie przyjęty singiel „Cyklotymia”.
"Dobrze Dobrze" rozpoczyna nowy rozdział w twórczości artystki, porusza tematykę wyborów, walki o własną wizję rzeczywistości a także rozliczenia ze światem realnym. Raperka odkrywa także przed słuchaczami swoje przemyślenia na temat rodzinnego wschodu. Unikatowe damskie flow połączone z oniryczną muzyką zabiera słuchacza w podróż po peryferiach naszego kraju i dorosłości.

Preorder

Tracklista:

1. "Dobrze, Dobrze"
2. "Nie Musisz"
3. "Ile Jeszcze"
4. "Nie Wnikaj"
5. "Potrzebuję" ft. Anna Ana Szen
6. "Virginia"
7. "Wakacyjny Numer"
8. "Jak To Jest" ft. GREJTU
9. "Warto"
10. "Chciałam"

[[{"fid":"42869","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Ad.M.a & Jimmy Kiss "Ile Jeszcze" - singiel i zapowiedź wspólnego projektu!https://popkiller.kingapp.pl/2017-11-09,adma-jimmy-kiss-ile-jeszcze-singiel-i-zapowiedz-wspolnego-projektuhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-11-09,adma-jimmy-kiss-ile-jeszcze-singiel-i-zapowiedz-wspolnego-projektuNovember 8, 2017, 11:46 pmMarek AdamskiW oczekiwaniu na nową płytę długogrającą „Fox” - Ad.M.a przerywa dwuletnią ciszę wydawniczą . "Dobrze Dobrze EP" spod szyldu Ex Oriente Lux to kooperacja artystki ze znanym lubelskim producentem Jimmy Kiss'em – który wyprodukował m.in. świetnie przyjęty singiel „Cyklotymia”.Ad.M.a o numerze: Utwór "Ile Jeszcze" to hołd dla mojego domu czyli Polski wschodniej. To właśnie moje rodzinne strony zainspirowały mnie do założenia Ex Oriente Lux co z łaciny oznacza Światło Przychodzi Ze Wschodu. Kawałek ten stanowi jednocześnie pierwszy singiel z płyty Ad.M.a & Jimmy Kiss "Dobrze Dobrze EP"."Dobrze Dobrze EP" rozpoczyna nowy rozdział w twórczości artystki, porusza tematykę wyborów, walki o własną wizję rzeczywistości a także rozliczenia ze światem realnym. Raperka odkrywa także przed słuchaczami swoje przemyślenia na temat rodzinnego wschodu. Unikatowe damskie flow połączone z oniryczną muzyką zabiera słuchacza w podróż po peryferiach naszego kraju i dorosłości.Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytoweW oczekiwaniu na nową płytę długogrającą „Fox” - Ad.M.a przerywa dwuletnią ciszę wydawniczą . "Dobrze Dobrze EP" spod szyldu Ex Oriente Lux to kooperacja artystki ze znanym lubelskim producentem Jimmy Kiss'em – który wyprodukował m.in. świetnie przyjęty singiel „Cyklotymia”.

Ad.M.a o numerze: Utwór  "Ile Jeszcze" to hołd dla mojego domu czyli Polski wschodniej. To właśnie moje rodzinne strony zainspirowały mnie do założenia Ex Oriente Lux co z łaciny oznacza Światło Przychodzi Ze Wschodu. Kawałek ten stanowi jednocześnie pierwszy singiel z płyty Ad.M.a & Jimmy Kiss "Dobrze Dobrze EP".

"Dobrze Dobrze EP" rozpoczyna nowy rozdział w twórczości artystki, porusza tematykę wyborów, walki o własną wizję rzeczywistości a także rozliczenia ze światem realnym. Raperka odkrywa także przed słuchaczami swoje przemyślenia na temat rodzinnego wschodu. Unikatowe damskie flow połączone z oniryczną muzyką zabiera słuchacza w podróż po peryferiach naszego kraju i dorosłości.

Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytowe

]]>
Ad.M.a & Atut "Jakoś Się Dogadamy" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-06-22,adma-atut-jakos-sie-dogadamy-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-06-22,adma-atut-jakos-sie-dogadamy-teledyskJune 22, 2017, 11:14 amKacper SzymańskiAd.M.a przerywa ciszę! Pochodząca z Chełma raperka, uczestniczka 4-tej edycji Młodych Wilków, zaprezentowała nowy utwór promujący album "Fox", wyprodukowany przez Atuta. Ad.M.a pokazała się słuchaczom w nieznanej dotychczas stylistyce - na mocnym, bujającym bicie, z którym skojarzylibyśmy prędzej Tygę i Chrisa Browna niż naszą rodzimą artystkę. Za miks i mastering utworu odpowiada Bartosz Kasowski z 3/4 Lab, teledysk również jest dziełem tej ekipy. Dyskografię Ad.M.y zamyka album "Gdy skrzydła w popiele, boginie schodzą na Ziemię"Ad.M.a przerywa ciszę! Pochodząca z Chełma raperka, uczestniczka 4-tej edycji Młodych Wilków, zaprezentowała nowy utwór promujący album "Fox", wyprodukowany przez Atuta. Ad.M.a pokazała się słuchaczom w nieznanej dotychczas stylistyce - na mocnym, bujającym bicie, z którym skojarzylibyśmy prędzej Tygę i Chrisa Browna niż naszą rodzimą artystkę. Za miks i mastering utworu odpowiada Bartosz Kasowski z 3/4 Lab, teledysk również jest dziełem tej ekipy. Dyskografię Ad.M.y zamyka album "Gdy skrzydła w popiele, boginie schodzą na Ziemię"

]]>
Ad.M.a - reedycja debiutu i akustyczny remix "Marzyciela"!https://popkiller.kingapp.pl/2017-06-09,adma-reedycja-debiutu-i-akustyczny-remix-marzycielahttps://popkiller.kingapp.pl/2017-06-09,adma-reedycja-debiutu-i-akustyczny-remix-marzycielaJune 8, 2017, 11:22 pmAdmin stronyAd.M.a w 2013 roku debiutowała w podziemiu albumem pt. „Szmaragdowa Szczerość”, który ukazał się w limitowanym nakładzie. Raperka odpowiadając na prośby fanów rusza z reedycją pierwszej płyty. Promowały ją takie utwory jak nowoczesna „Czarownica” oraz „Marzyciel”, który obecnie na kanale YT ma ponad pół miliona wyświetleń.Ad.M.a z okazji startu preorderu udostępnia słuchaczom AKUSTYCZNY REMIX cieszącego się uznaniem odbiorców „Marzyciela”. Za kompozycję utworu odpowiedzialny jest Atut natomiast realizacją video zajęła się ekipa Salty Skills. Jednocześnie raperka zapowiada, że jeszcze przed wakacjami ukaże się jej pierwszy singiel z planowanej na jesień 2017 roku płyty „FOX”.Ad.M.a w 2013 roku debiutowała w podziemiu albumem pt. „Szmaragdowa Szczerość”, który ukazał się w limitowanym nakładzie. Raperka odpowiadając na prośby fanów rusza z reedycją pierwszej płyty. Promowały ją takie utwory jak nowoczesna „Czarownica” oraz „Marzyciel”, który obecnie na kanale YT ma ponad pół miliona wyświetleń.

Ad.M.a z okazji startu preorderu udostępnia słuchaczom AKUSTYCZNY REMIX cieszącego się uznaniem odbiorców „Marzyciela”. Za kompozycję utworu odpowiedzialny jest Atut natomiast realizacją video zajęła się ekipa Salty Skills. Jednocześnie raperka zapowiada, że jeszcze przed wakacjami ukaże się jej pierwszy singiel z planowanej na jesień 2017 roku płyty „FOX”.

]]>
Ad.M.a gościem specjalnym na koncercie premierowym Młodych Wilków 5!https://popkiller.kingapp.pl/2017-03-23,adma-gosciem-specjalnym-na-koncercie-premierowym-mlodych-wilkow-5https://popkiller.kingapp.pl/2017-03-23,adma-gosciem-specjalnym-na-koncercie-premierowym-mlodych-wilkow-5March 23, 2017, 5:39 pmAdmin stronyJeśli w tegorocznej edycji Młodych Wilków brakowało Wam damskiego pierwiastka, to nie zabraknie go na pewno na naszym koncercie premierowym. Pierwszym gościem specjalnym, który pojawi się na scenie 8.04. w warszawskim niePowiem (oprócz Kartky'ego wspierającego Emesa Milligana oraz KIDa występującego z Tyminem) będzie uczestniczka 4 edycji Wilków, piękna i utalentowana "lisica" - Ad.M.a!Przypominamy też, że wczoraj ruszyła przedsprzedaż w serwisach Going. i Ticketos, a to jeszcze nie koniec naszego line-upu!***Koncert premierowy wieńczący i podsumowujący akcję Popkiller Młode Wilki 5. Tego wieczoru na scenie zobaczycie prawie wszystkich uczestników 5 edycji Wilków, którzy wykonają swoje największe hity (w tym numery zawarte na młodowilczej płycie), a do tego Cyphery oraz oczywiście wspólny utwór "Dla nas", który w ciągu 2 tygodni uzyskał już 1 600 000 odsłon. Nie zabraknie dobrze Wam znanych gości specjalnych, którzy na razie pozostaną tajemnicą! ;) Wystąpią: ReTo Emes Milligan (+ Kartky) Smolasty Bokun Anatom Tymin (+ KID) Duchu The Blu Mantic + Goście Specjalni! Start: 20:00 Bilety: 20 zł - pierwsza pula 30 zł - druga pula 35 zł - trzecia pula/na bramce Przedsprzedaż: Going. - https://goingapp.pl/evt/706906/popkiller-mlode-wilki-5-koncert-premierowy Ticketos - https://ticketos.pl/event/214/Popkiller-Mlode-Wilki-5-Koncert-Premierowy.html Na dniach dostępna będzie również przedsprzedaż stacjonarna w klubie niePowiem Kupując bilet w przedsprzedaży akceptujesz regulamin klubu. https://niepowiem.com/regulamin/Jeśli w tegorocznej edycji Młodych Wilków brakowało Wam damskiego pierwiastka, to nie zabraknie go na pewno na naszym koncercie premierowym. Pierwszym gościem specjalnym, który pojawi się na scenie 8.04. w warszawskim niePowiem (oprócz Kartky'ego wspierającego Emesa Milligana oraz KIDa występującego z Tyminem) będzie uczestniczka 4 edycji Wilków, piękna i utalentowana "lisica" - Ad.M.a!

Przypominamy też, że wczoraj ruszyła przedsprzedaż w serwisach Going. i Ticketos, a to jeszcze nie koniec naszego line-upu!

***

Koncert premierowy wieńczący i podsumowujący akcję Popkiller Młode Wilki 5. Tego wieczoru na scenie zobaczycie prawie wszystkich uczestników 5 edycji Wilków, którzy wykonają swoje największe hity (w tym numery zawarte na młodowilczej płycie), a do tego Cyphery oraz oczywiście wspólny utwór "Dla nas", który w ciągu 2 tygodni uzyskał już 1 600 000 odsłon.
Nie zabraknie dobrze Wam znanych gości specjalnych, którzy na razie pozostaną tajemnicą! ;)

Wystąpią:
ReTo
Emes Milligan (+ Kartky)
Smolasty
Bokun
Anatom
Tymin (+ KID)
Duchu
The Blu Mantic
+ Goście Specjalni!

Start: 20:00
Bilety:
20 zł - pierwsza pula
30 zł - druga pula
35 zł - trzecia pula/na bramce

Przedsprzedaż:
Going. - https://goingapp.pl/evt/706906/popkiller-mlode-wilki-5-koncert-premierowy
Ticketos - https://ticketos.pl/event/214/Popkiller-Mlode-Wilki-5-Koncert-Premierowy.html
Na dniach dostępna będzie również przedsprzedaż stacjonarna w klubie niePowiem

Kupując bilet w przedsprzedaży akceptujesz regulamin klubu.
https://niepowiem.com/regulamin/

]]>
Ad.M.a - dwa nadchodzące projekty na 2017 rokhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-01-07,adma-dwa-nadchodzace-projekty-na-2017-rokhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-01-07,adma-dwa-nadchodzace-projekty-na-2017-rokJanuary 7, 2017, 12:14 pmAdmin strony2016 upłynął nam bez albumu Ad.M.y (ostatnia płyta ukazała się w grudniu 2015), nie dziwi więc, że w tym roku raperka szykuje wzmocnioną ofensywę wydawniczą. Czekają nas dwa materiały od reprezentantki Chełma..."Przed wakacjami dam wam do odsłuchu nowy materiał. Projekt ten będzie rozgrzewką przed planowanym LP." - pisze Ada. Pozostaje czekać, poniżej ostatni singiel uczestniczki 4 edycji Młodych Wilków:[[{"fid":"36974","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Ad.M.a & Markuszynsky - Studyjna duszność","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]Oraz wywiad, który przeprowadziliśmy z trójką Żabson x Ad.M.a x Wac Toja:[[{"fid":"37205","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Żabson x Ad.M.a x Wac Toja - wywiad (Popkiller Młode Wilki 4, pół roku później)","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]2016 upłynął nam bez albumu Ad.M.y (ostatnia płyta ukazała się w grudniu 2015), nie dziwi więc, że w tym roku raperka szykuje wzmocnioną ofensywę wydawniczą. Czekają nas dwa materiały od reprezentantki Chełma...

"Przed wakacjami dam wam do odsłuchu nowy materiał. Projekt ten będzie rozgrzewką przed planowanym LP." - pisze Ada. Pozostaje czekać, poniżej ostatni singiel uczestniczki 4 edycji Młodych Wilków:

[[{"fid":"36974","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Ad.M.a & Markuszynsky - Studyjna duszność","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]

Oraz wywiad, który przeprowadziliśmy z trójką Żabson x Ad.M.a x Wac Toja:

[[{"fid":"37205","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Żabson x Ad.M.a x Wac Toja - wywiad (Popkiller Młode Wilki 4, pół roku później)","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]

]]>
Żabson x Ad.M.a x Wac Toja - videowywiad (Popkiller Młode Wilki 4, pół roku później)https://popkiller.kingapp.pl/2016-12-29,zabson-x-adma-x-wac-toja-videowywiad-popkiller-mlode-wilki-4-pol-roku-pozniejhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-12-29,zabson-x-adma-x-wac-toja-videowywiad-popkiller-mlode-wilki-4-pol-roku-pozniejDecember 29, 2016, 4:09 pmAdmin stronyKoniec roku to okres podsumowań, ale i zapowiedzi. U nas za to pora na ostatni tegoroczny wywiad, który równocześnie podsumowuje pewien etap jak zapowiada kolejny. Na początku roku spotkaliśmy się z trójką naszych ubiegłorocznych Młodych Wilków, Żabsonem, Ad.M.ą i Wac Toja, by porozmawiać o tym, ile zmieniło się u nich w ciągu pół roku od 4 edycji naszej akcji. Materiał z przyczyn technicznych utknął w naszych szufladach, lecz teraz w pewien symboliczny sposób zamkniemy nim klamrą rok 2016 jak i czwartą odsłonę Wilków - ogłaszając także w odpowiedzi na Wasze liczne pytania, że 5 edycja Młodych Wilków zbliża się coraz większymi krokami i w roku 2017 zdecydowanie możecie się jej spodziewać!A póki co oddajmy głos Żabie, Adzie i Wacowi, którzy w interesującej 40-minutowej pogawędce zabiorą was w podróż przez przeróżne tematy, od wspomnień odnośnie szalonych dla siebie miesięcy po refleksje odnośnie stanu całej hip-hopowej sceny i zachodzących na niej zmian. Mimo upływu czasu materiał nie zdezaktualizował się a formuła potrójnego wywiadu sprawiła, że dużo więcej tu ciekawych dygresji i luźnej rozmowy niż w standardowych wywiadach 1 na 1.Rozmawiał: Mateusz NataliZdjęcia: Maciej Pieczykolan (MVPclips)Montaż: The Distance Vision Koniec roku to okres podsumowań, ale i zapowiedzi. U nas za to pora na ostatni tegoroczny wywiad, który równocześnie podsumowuje pewien etap jak zapowiada kolejny. Na początku roku spotkaliśmy się z trójką naszych ubiegłorocznych Młodych Wilków, Żabsonem, Ad.M.ą i Wac Toja, by porozmawiać o tym, ile zmieniło się u nich w ciągu pół roku od 4 edycji naszej akcji. Materiał z przyczyn technicznych utknął w naszych szufladach, lecz teraz w pewien symboliczny sposób zamkniemy nim klamrą rok 2016 jak i czwartą odsłonę Wilków - ogłaszając także w odpowiedzi na Wasze liczne pytania, że 5 edycja Młodych Wilków zbliża się coraz większymi krokami i w roku 2017 zdecydowanie możecie się jej spodziewać!

A póki co oddajmy głos Żabie, Adzie i Wacowi, którzy w interesującej 40-minutowej pogawędce zabiorą was w podróż przez przeróżne tematy, od wspomnień odnośnie szalonych dla siebie miesięcy po refleksje odnośnie stanu całej hip-hopowej sceny i zachodzących na niej zmian. Mimo upływu czasu materiał nie zdezaktualizował się a formuła potrójnego wywiadu sprawiła, że dużo więcej tu ciekawych dygresji i luźnej rozmowy niż w standardowych wywiadach 1 na 1.

Rozmawiał: Mateusz Natali

Zdjęcia: Maciej Pieczykolan (MVPclips)

Montaż: The Distance Vision

 

]]>
Ad.M.a "Studyjna duszność" - nowy teledysk i impreza urodzinowahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-12-08,adma-studyjna-dusznosc-nowy-teledysk-i-impreza-urodzinowahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-12-08,adma-studyjna-dusznosc-nowy-teledysk-i-impreza-urodzinowaDecember 8, 2016, 1:35 pmWojciech WiktorAd.M.a dostarcza fanom numer "Studyjna duszność", stworzony wspólnie z Markuszynskym. Sama raperka tak wyraża się o kawałku: "Życie z pasją to prawdziwy trening sprawnościowy. Tylko wytrwałość i konsekwencja pozwolą osiągnąć cel". Sprawdźcie video zrealizowane przez 3/4 UDGS.Równocześnie Ad.M.a zaprasza na swoje urodziny, które świętować będzie w warszawskim BALu, w przyszłą środę 14.12. Imprezę nakręcą DJ Pasza (Dobzi Ludzie) oraz DJ DTL, a Ada wskoczy również na mikrofon z krótkim urodzinowym występem. Start 23:00, wstęp od 18 lat, lista FB wchodzi za darmo. Ad.M.a dostarcza fanom numer "Studyjna duszność", stworzony wspólnie z Markuszynskym. Sama raperka tak wyraża się o kawałku: "Życie z pasją to prawdziwy trening sprawnościowy. Tylko wytrwałość i konsekwencja pozwolą osiągnąć cel". Sprawdźcie video zrealizowane przez 3/4 UDGS.

Równocześnie Ad.M.a zaprasza na swoje urodziny, które świętować będzie w warszawskim BALu, w przyszłą środę 14.12. Imprezę nakręcą DJ Pasza (Dobzi Ludzie) oraz DJ DTL, a Ada wskoczy również na mikrofon z krótkim urodzinowym występem. Start 23:00, wstęp od 18 lat, lista FB wchodzi za darmo.

 

]]>
Ad.M.a "Daleko od klęsk" - nowy numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-07-05,adma-daleko-od-klesk-nowy-numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-07-05,adma-daleko-od-klesk-nowy-numerJuly 5, 2016, 5:27 amAdmin stronyPo albumie "Gdy skrzydła w popiele, boginie schodzą na ziemię", który w całości zobrazowany został klipami Ad.M.a postawiła na samą muzykę - nowy cykl "Fox" to numery w wersji audio, promowane jedynie zdjęciami bez twarzy Ady. Tak jest też z nowym utworem. "Chodzi o muzykę" mówi raperka zachęcając do odsłuchu singla. Po albumie "Gdy skrzydła w popiele, boginie schodzą na ziemię", który w całości zobrazowany został klipami Ad.M.a postawiła na samą muzykę - nowy cykl "Fox" to numery w wersji audio, promowane jedynie zdjęciami bez twarzy Ady. Tak jest też z nowym utworem. "Chodzi o muzykę" mówi raperka zachęcając do odsłuchu singla.

 

]]>
Hip-Hop na Żywca 2016 - zagrają Hemp Gru, Małpa, W.E.N.A., Sarius, Ad.M.a i innihttps://popkiller.kingapp.pl/2016-06-26,hip-hop-na-zywca-2016-zagraja-hemp-gru-malpa-wena-sarius-adma-i-innihttps://popkiller.kingapp.pl/2016-06-26,hip-hop-na-zywca-2016-zagraja-hemp-gru-malpa-wena-sarius-adma-i-inniJune 26, 2016, 11:20 amWojciech WiktorWielkimi krokami zbliża się VI edycja kultowego festiwalu w przepięknej Kotlinie Żywieckiej. W stolicy złocistego trunku, w malowniczo położonej beskidzkiej miejscowości, blisko granicy ze Słowacją i Czechami odbędzie się plenerowa impreza pod nazwą Hip-Hop Na Żywca. Zagrają m.in. Hemp Gru, Małpa, W.E.N.A, Kartky, Sarius i Ad.M.a. Wśród atrakcji towarzyszących znajdziemy też projekcję filmu "Coś z Niczego: Sztuka Rapu" w reżyserii Ice'a T.15 lipca o 20:15 w Kinie Janosik odbędzie się projekcja filmu dokumentalnego w reżyserii Ice'a T "Coś z Niczego: Sztuka Rapu" (wstęp wolny).16 lipca 2016 teren amfiteatru między górskimi stokami a rzeką wypełnią dźwięki rodzimego rapu - zagrają:Hemp Gru Małpa x Liveband W.E.N.A. x Sarius Kartky Sarius Ad.M.a Otsochodzi Leh Okoliczny ElementEpsilon Records Showcase: JHN x MajtyMajk x Naser Imprezę poprowadzą: Proceente & MuflonCeny biletów:- 35 zł - przedsprzedaż CZERWIEC - LIPIEC - 45 zł - w dniu imprezyDostępne w salonach sieci Empik, Saturn, Media Markt za pośrednictwem sieci Ticketpro.Wydarzenie na fb: https://www.facebook.com/events/533222133522119/Projekcja filmu: https://www.facebook.com/events/494870817376280/Strona festiwalu: https://hiphopnazywca.pl/Wielkimi krokami zbliża się VI edycja kultowego festiwalu w przepięknej Kotlinie Żywieckiej. W stolicy złocistego trunku, w malowniczo położonej beskidzkiej miejscowości, blisko granicy ze Słowacją i Czechami odbędzie się plenerowa impreza pod nazwą Hip-Hop Na Żywca. Zagrają m.in. Hemp Gru, Małpa, W.E.N.A, Kartky, Sarius i Ad.M.a. Wśród atrakcji towarzyszących znajdziemy też projekcję filmu "Coś z Niczego: Sztuka Rapu" w reżyserii Ice'a T.

15 lipca o 20:15 w Kinie Janosik odbędzie się projekcja filmu dokumentalnego w reżyserii Ice'a T "Coś z Niczego: Sztuka Rapu" (wstęp wolny).

16 lipca 2016 teren amfiteatru między górskimi stokami a rzeką wypełnią dźwięki rodzimego rapu - zagrają:

Hemp Gru
Małpa x Liveband
W.E.N.A. x Sarius
Kartky
Sarius
Ad.M.a
Otsochodzi
Leh
Okoliczny Element

Epsilon Records Showcase: JHN x MajtyMajk x Naser

Imprezę poprowadzą: Proceente & Muflon

Ceny biletów:

- 35 zł - przedsprzedaż CZERWIEC - LIPIEC
- 45 zł - w dniu imprezy

Dostępne w salonach sieci Empik, Saturn, Media Markt za pośrednictwem sieci Ticketpro.

Wydarzenie na fb: https://www.facebook.com/events/533222133522119/
Projekcja filmu: https://www.facebook.com/events/494870817376280/

Strona festiwalu: https://hiphopnazywca.pl/

]]>
Krótki Strzał #54: Proceente & Emil G, Ad.M.a, Kamel, The Pryzmats, King Tomb x Plejer x Smolasty, "Dark Horse Remix"https://popkiller.kingapp.pl/2016-04-20,krotki-strzal-54-proceente-emil-g-adma-kamel-the-pryzmats-king-tomb-x-plejer-x-smolastyhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-04-20,krotki-strzal-54-proceente-emil-g-adma-kamel-the-pryzmats-king-tomb-x-plejer-x-smolastyApril 19, 2016, 8:30 pmKrystian KrupińskiPojawił się pierwszy kawałek z albumu Migota, który to ukaże się na kanale nowo powstałej wytwórni Tomba - Panteon Records. Tymże utworem jest possecut i zarazem remix hitowego numeru Katy Perry "Dark Horse", w którym to nawinęli m.in. Red, Kamel, Mops, Ry23 i Rafi. Poniżej sprawdzicie także świeży numer od Ad.M.y, która rozpoczyna swoją serię numerów zatytułowaną "FOX", kolejny kawałek od Kamela z cyklu "Halftime", remix "Hieroglifów" od Tomba, Plejera i Smolastego, spontan od Procenta i Emila G czy singiel zapowiadający epkę The Pryzmats.Wraz z nadejściem pierwszych ciepłych, wiosennych dni, wytwórnia Aloha Ent. prezentuje spontaniczny numer "Rytualny joint", którego autorami są Proceente, Emil G oraz Jorguś Kiler. Za miks i master odpowiada Dzieciak. O oprawę graficzną i klimatyczną animację zadbał Ninja z Okolicznego Elementu.Pierwszy singiel z nadchodzącej epki The Pryzmats "Spróbuj się domyślić gdzie to mam".Seraf, Igantz i Kubi na bicie Chentka.Ad.M.a prezentuje najnowszy utwór pt. "Odkąd". Artystka rozpoczyna także nowy cykl utworów zatytułowany FOX.Singiel promujący materiał Papza - "Ostatnie prawdziwe demo EP". Zainteresowanych wersją fizyczną krążka zapraszamy do kontaktu pa3koma14@gmail.com.Kamel zaprasza do przesłuchania kolejnego utworu z cyklu "Halftime". Tym razem, nie mogąc doczekać się zbliżającej się płyty jednej ze swoich ulubionych polskich wokalistek, postanowił zremixować wraz z Atutem tytułowy utwór z poprzedniego LP Brodki.Pierwszy kawałek z albumu Migota, który ukaże się gościnnie na kanale wytwórni Panteon Records w ramach serii "Strzał".Nowy singiel z płyty "Andegrand".Spontaniczny remix kawałka "Hieroglify", za sprawą którego przy okazji do ekipy Panteon Records oficjalnie dołącza Plejer."Gadanie" to drugi numer powstały w wyniku współpracy krakowskiego nawijacza Machajusa z producentem Doc. Malczakiem.Pojawił się pierwszy kawałek z albumu Migota, który to ukaże się na kanale nowo powstałej wytwórni Tomba - Panteon Records. Tymże utworem jest possecut i zarazem remix hitowego numeru Katy Perry "Dark Horse", w którym to nawinęli m.in. Red, Kamel, Mops, Ry23 i Rafi. Poniżej sprawdzicie także świeży numer od Ad.M.y, która rozpoczyna swoją serię numerów zatytułowaną "FOX", kolejny kawałek od Kamela z cyklu "Halftime", remix "Hieroglifów" od Tomba, Plejera i Smolastego, spontan od Procenta i Emila G czy singiel zapowiadający epkę The Pryzmats.

Wraz z nadejściem pierwszych ciepłych, wiosennych dni, wytwórnia Aloha Ent. prezentuje spontaniczny numer "Rytualny joint", którego autorami są Proceente, Emil G oraz Jorguś Kiler. Za miks i master odpowiada Dzieciak. O oprawę graficzną i klimatyczną animację zadbał Ninja z Okolicznego Elementu.

Pierwszy singiel z nadchodzącej epki The Pryzmats "Spróbuj się domyślić gdzie to mam".

Seraf, Igantz i Kubi na bicie Chentka.

Ad.M.a prezentuje najnowszy utwór pt. "Odkąd". Artystka rozpoczyna także nowy cykl utworów zatytułowany FOX.

Singiel promujący materiał Papza - "Ostatnie prawdziwe demo EP". Zainteresowanych wersją fizyczną krążka zapraszamy do kontaktu pa3koma14@gmail.com.

Kamel zaprasza do przesłuchania kolejnego utworu z cyklu "Halftime". Tym razem, nie mogąc doczekać się zbliżającej się płyty jednej ze swoich ulubionych polskich wokalistek, postanowił zremixować wraz z Atutem tytułowy utwór z poprzedniego LP Brodki.

Pierwszy kawałek z albumu Migota, który ukaże się gościnnie na kanale wytwórni Panteon Records w ramach serii "Strzał".

Nowy singiel z płyty "Andegrand".

Spontaniczny remix kawałka "Hieroglify", za sprawą którego przy okazji do ekipy Panteon Records oficjalnie dołącza Plejer.

"Gadanie" to drugi numer powstały w wyniku współpracy krakowskiego nawijacza Machajusa z producentem Doc. Malczakiem.

]]>
Ad.M.a - dwa ostatnie klipy z płytyhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-01-03,adma-dwa-ostatnie-klipy-z-plytyhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-01-03,adma-dwa-ostatnie-klipy-z-plytyJanuary 3, 2016, 6:15 pmKrystian KrupińskiAd.M.a prezentuje trzynasty i czternasty teledysk promujący jej debiutancki album. Płyta „Gdy skrzydła w popiele, boginie schodzą na Ziemię”, swoją premierę miała 12 grudnia 2015 roku. Za produkcję utworu "Ważniejsze niż lęk" odpowiada Jimmy Kiss, a w teledysku została wykorzystana technika malowania piaskiem, za którą odpowiada Agencja Medialna Yoma. Montaż klipu to dzieło Dice DSGN. Z kolei "Golden Ratio" wyprodukował Señor Fresh, a gościnnie możemy usłyszeć Kamila Gancarczyka. Teledysk to dzieło grupy Dawid Cechmajster Creativity.Zamów album: https://34udgs.pl/glowna/58-adma-gdy-skrzydla-w-popiele-boginie-schodza-na-ziemie.htmlAd.M.a prezentuje trzynasty i czternasty teledysk promujący jej debiutancki album. Płyta „Gdy skrzydła w popiele, boginie schodzą na Ziemię”, swoją premierę miała 12 grudnia 2015 roku. Za produkcję utworu "Ważniejsze niż lęk" odpowiada Jimmy Kiss, a w teledysku została wykorzystana technika malowania piaskiem, za którą odpowiada Agencja Medialna Yoma. Montaż klipu to dzieło Dice DSGN. Z kolei "Golden Ratio" wyprodukował Señor Fresh, a gościnnie możemy usłyszeć Kamila Gancarczyka. Teledysk to dzieło grupy Dawid Cechmajster Creativity.

Zamów album: https://34udgs.pl/glowna/58-adma-gdy-skrzydla-w-popiele-boginie-schodza-na-ziemie.html

]]>
Ad.M.a - trzy nowe klipyhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-29,adma-trzy-nowe-klipyhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-29,adma-trzy-nowe-klipyDecember 29, 2015, 12:15 pmKrystian KrupińskiAd.M.a kontynuuje promocję swojego krążka sukcesywnie udostępniając klipy do wszystkich numerów z płyty. W okresie świątecznym/poświątecznym ukazały się trzy nowe obrazki do numerów "Młode Lisy", "Anton Delbrück" oraz "Lity" z gościnnym udziałem W.E.N.Y.Ad.M.a kontynuuje promocję swojego krążka sukcesywnie udostępniając klipy do wszystkich numerów z płyty. W okresie świątecznym/poświątecznym ukazały się trzy nowe obrazki do numerów "Młode Lisy", "Anton Delbrück" oraz "Lity" z gościnnym udziałem W.E.N.Y.

]]>
Ad.M.a "Nic się nie zmienia" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-22,adma-nic-sie-nie-zmienia-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-22,adma-nic-sie-nie-zmienia-teledyskDecember 22, 2015, 6:19 pmKrystian Krupiński„Nic się nie zmienia” jest dziewiątym utworem promującym najnowszy projekt Ad.M.y. Za produkcję utworu odpowiada Teken, natomiast produkcją klipu zajęła się ekipa 4Experience. Na uwagę zasługuje fakt, iż jest to pierwszy polski hip-hopowy teledysk zrealizowany za pomocą technologii 360 stopni.„Nic się nie zmienia” jest dziewiątym utworem promującym najnowszy projekt Ad.M.y. Za produkcję utworu odpowiada Teken, natomiast produkcją klipu zajęła się ekipa 4Experience. Na uwagę zasługuje fakt, iż jest to pierwszy polski hip-hopowy teledysk zrealizowany za pomocą technologii 360 stopni.

]]>
NNFOF x Toster x JNR x Ad.M.a "Niesmak" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-21,nnfof-x-toster-x-jnr-x-adma-niesmak-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-21,nnfof-x-toster-x-jnr-x-adma-niesmak-teledyskDecember 21, 2015, 4:41 pmKrystian KrupińskiDuet producencki No Name Full Of Fame prezentuje czwarty singiel promujący ich album pt. "No Name Fuck The Fame". W singlu "Niesmak" swoje zwrotki położyli Żyt Toster, JNR oraz Ad.M.a. Obraz jest dziełem ekipy M.L.FILMZ.Zamów album: https://www.urbancity.pl/pozostale-urbancity-nnfof---no-name-fuck-the-fame-uni-166-k-57803-pDuet producencki No Name Full Of Fame prezentuje czwarty singiel promujący ich album pt. "No Name Fuck The Fame". W singlu "Niesmak" swoje zwrotki położyli Żyt Toster, JNR oraz Ad.M.a. Obraz jest dziełem ekipy M.L.FILMZ.

Zamów album: https://www.urbancity.pl/pozostale-urbancity-nnfof---no-name-fuck-the-fame-uni-166-k-57803-p

]]>
Ad.M.a "Mitologia" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-21,adma-mitologia-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-21,adma-mitologia-teledyskDecember 21, 2015, 12:30 pmKrystian KrupińskiAd.M.a prezentuje ósmy teledysk promujący jej debiutancki album. Płyta „Gdy skrzydła w popiele, boginie schodzą na Ziemię”, swoją premierę miała 12 grudnia 2015 roku. „Mitologia” jest ósmym utworem promującym najnowszy projekt artystki. Za produkcję utworu odpowiada Jimmy Kiss, natomiast produkcją klipu zajęła się ekipa DCCreativity.Ad.M.a prezentuje ósmy teledysk promujący jej debiutancki album. Płyta „Gdy skrzydła w popiele, boginie schodzą na Ziemię”, swoją premierę miała 12 grudnia 2015 roku. „Mitologia” jest ósmym utworem promującym najnowszy projekt artystki. Za produkcję utworu odpowiada Jimmy Kiss, natomiast produkcją klipu zajęła się ekipa DCCreativity.

]]>
Ad.M.a "Bum Bum" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-18,adma-bum-bum-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-18,adma-bum-bum-teledyskDecember 18, 2015, 9:41 pmKrystian KrupińskiAd.M.a prezentuje kolejny teledysk promujący jej debiutancki album. Płyta „Gdy skrzydła w popiele, boginie schodzą na Ziemię” swoją premierę miała 12 grudnia 2015 roku. „Bum Bum” jest siódmym utworem promującym najnowszy projekt artystki. Za produkcję utworu odpowiada Marek Migryt, natomiast produkcją klipu zajęła się ekipa DCCreativity.Ad.M.a prezentuje kolejny teledysk promujący jej debiutancki album. Płyta „Gdy skrzydła w popiele, boginie schodzą na Ziemię” swoją premierę miała 12 grudnia 2015 roku. „Bum Bum” jest siódmym utworem promującym najnowszy projekt artystki. Za produkcję utworu odpowiada Marek Migryt, natomiast produkcją klipu zajęła się ekipa DCCreativity.

]]>
Video Dnia: Ad.M.a ft. DJ Ike "Gdy skrzydła w popiele"https://popkiller.kingapp.pl/2015-12-17,video-dnia-adma-ft-dj-ike-gdy-skrzydla-w-popielehttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-17,video-dnia-adma-ft-dj-ike-gdy-skrzydla-w-popieleDecember 17, 2015, 11:17 amAdmin strony„Gdy skrzydła w popiele" jest szóstym utworem promującym najnowszy projekt Ad.M.y. Za produkcję utworu odpowiada Łukasz K, scratche są dziełem DJ Ike'a, natomiast montażem klipu zajęła się ekipa Dice DSGN.„Gdy skrzydła w popiele" jest szóstym utworem promującym najnowszy projekt Ad.M.y. Za produkcję utworu odpowiada Łukasz K, scratche są dziełem DJ Ike'a, natomiast montażem klipu zajęła się ekipa Dice DSGN.

]]>
Ad.M.a "Gdy skrzydła w popiele, boginie schodzą na ziemię"https://popkiller.kingapp.pl/2015-12-14,adma-gdy-skrzydla-w-popiele-boginie-schodza-na-ziemiehttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-14,adma-gdy-skrzydla-w-popiele-boginie-schodza-na-ziemieDecember 14, 2015, 8:09 pmAdmin strony"Gdy skrzydła w popiele, boginie schodzą na Ziemię” to album przesiąknięty kobiecą zmysłowością. Ad.M.a wprowadza nas do swojego wewnętrznego świata ukazując prawdę o sobie. Obnaża przed słuchaczem swoje emocje dając mu jednocześnie niepowtarzalną okazję poznania nowej muzycznej perspektywy. Płyta oprócz eterycznych brzmień zawiera również kilka mocniejszych, elektronicznych akcentów zapewniając słuchaczowi pełną gamę doznań.Tracklista: 1. Ad.M.a - Syrena (prod. GREJTU) 2. Ad.M.a - Gdy skrzydła w popiele (ft. DJ Ike, prod. Łukasz K.) 3. Ad.M.a - Femme Fatale (prod. Jimmy Kiss) 4. Ad.M.a - Bum Bum (prod. Marek Migryt) 5. Ad.M.a - Mitologia (prod. Jimmy Kiss) 6. Ad.M.a - Nic się nie zmienia (prod. Teken) 7. Ad.M.a - Młode Lisy (prod. Markuszynsky) 8. Ad.M.a - Anton Delbrück (prod. soSpecial) 9. Ad.M.a - Tramwaj zwany pożądaniem (prod. Ayon) 10. Ad.M.a - Niebezpieczna przestrzeń (prod. Markuszynsky) 11. Ad.M.a - Lity (feat. W.E.N.A., Dj Flip, prod. Scandal P.) 12. Ad.M.a - Skandal (prod. SecretRank) 13. Ad.M.a - Ważniejsze niż lęk (prod. Jimmy Kiss) 14. Ad.M.a - Golden Ratio (prod. Señor Fresh)"Gdy skrzydła w popiele, boginie schodzą na Ziemię” to album przesiąknięty kobiecą zmysłowością. Ad.M.a wprowadza nas do swojego wewnętrznego świata ukazując prawdę o sobie. Obnaża przed słuchaczem swoje emocje dając mu jednocześnie niepowtarzalną okazję poznania nowej muzycznej perspektywy. Płyta oprócz eterycznych brzmień zawiera również kilka mocniejszych, elektronicznych akcentów zapewniając słuchaczowi pełną gamę doznań.

Tracklista:
1. Ad.M.a - Syrena (prod. GREJTU)
2. Ad.M.a - Gdy skrzydła w popiele (ft. DJ Ike, prod. Łukasz K.)
3. Ad.M.a - Femme Fatale (prod. Jimmy Kiss)
4. Ad.M.a - Bum Bum (prod. Marek Migryt)
5. Ad.M.a - Mitologia (prod. Jimmy Kiss)
6. Ad.M.a - Nic się nie zmienia (prod. Teken)
7. Ad.M.a - Młode Lisy (prod. Markuszynsky)
8. Ad.M.a - Anton Delbrück (prod. soSpecial)
9. Ad.M.a - Tramwaj zwany pożądaniem (prod. Ayon)
10. Ad.M.a - Niebezpieczna przestrzeń (prod. Markuszynsky)
11. Ad.M.a - Lity (feat. W.E.N.A., Dj Flip, prod. Scandal P.)
12. Ad.M.a - Skandal (prod. SecretRank)
13. Ad.M.a - Ważniejsze niż lęk (prod. Jimmy Kiss)
14. Ad.M.a - Golden Ratio (prod. Señor Fresh)

]]>
Ad.M.a "Syrena" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-14,adma-syrena-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-14,adma-syrena-teledyskDecember 14, 2015, 8:01 pmAdmin stronyAd.M.a prezentuje kolejny klip promujący jej najnowsze wydawnictwo, tym razem nakręcony do otwierającej krążek "Syreny". Płyta "Gdy skrzydła w popiele, boginie schodzą na Ziemię", swoją premierę miała 12 grudnia 2015 roku.Ad.M.a prezentuje kolejny klip promujący jej najnowsze wydawnictwo, tym razem nakręcony do otwierającej krążek "Syreny". Płyta "Gdy skrzydła w popiele, boginie schodzą na Ziemię", swoją premierę miała 12 grudnia 2015 roku.

]]>
Ad.M.a o nowej płycie: "Dla wszystkich tych którzy nie boją się nowości, nie boją się zmian"https://popkiller.kingapp.pl/2015-12-13,adma-o-nowej-plycie-dla-wszystkich-tych-ktorzy-nie-boja-sie-nowosci-nie-boja-sie-zmianhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-13,adma-o-nowej-plycie-dla-wszystkich-tych-ktorzy-nie-boja-sie-nowosci-nie-boja-sie-zmianDecember 13, 2015, 9:55 pmAdmin stronyTo już mała tradycja - Ad.M.a trzeci rok z rzędu wypuściła album w swoje urodziny 12 grudnia. Tym razem jednak mowa o albumie dla niej szczególnym - bo pierwszym legalnym i dostępnym w sklepowym obiegu. Sprawdźcie co miała do powiedzenia nasza Lisica o płycie "Gdy skrzydła w popiele, boginie schodzą na Ziemię"..."Tych 14 numerów to dwanaście miesięcy pełnych pracy i rozwoju muzycznego. Zależało mi bardzo na tym by oddać w wasze ręce płytę przepełnioną muzyką, spójną tematycznie a przede wszystkim pozwalającą poczuć moją perspektywę patrzenia na pewne tematy i poglądy. Chciałam by znalazły się na niej nie tylko zmysłowe erotyki, ale i numery imprezowe jak również kilka szczerych i intymnych utworów. To album dla wszystkich tych którzy nie boją się nowości, nie boją się zmian, nie boją się mnie. "Startując z przegranej pozycji jak Lavinia Fontana bo robię damski rap w męski świat bez damskich koalicji Ad.M.a""To już mała tradycja - Ad.M.a trzeci rok z rzędu wypuściła album w swoje urodziny 12 grudnia. Tym razem jednak mowa o albumie dla niej szczególnym - bo pierwszym legalnym i dostępnym w sklepowym obiegu. Sprawdźcie co miała do powiedzenia nasza Lisica o płycie "Gdy skrzydła w popiele, boginie schodzą na Ziemię"...

"Tych 14 numerów to dwanaście miesięcy pełnych pracy i rozwoju muzycznego. Zależało mi bardzo na tym by oddać w wasze ręce płytę przepełnioną muzyką, spójną tematycznie a przede wszystkim pozwalającą poczuć moją perspektywę patrzenia na pewne tematy i poglądy. Chciałam by znalazły się na niej nie tylko zmysłowe erotyki, ale i numery imprezowe jak również kilka szczerych i intymnych utworów. To album dla wszystkich tych którzy nie boją się nowości, nie boją się zmian, nie boją się mnie.
"Startując z przegranej pozycji jak Lavinia Fontana
bo robię damski rap w męski świat bez damskich koalicji Ad.M.a""

]]>
Ad.M.a "Femme Fatale" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-12,adma-femme-fatale-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-12,adma-femme-fatale-teledyskDecember 12, 2015, 2:04 pmKrystian Krupiński3/4 UDGS we współpracy z UrbanRecTv prezentuje teledysk do utworu „Femme Fatale” z nadchodzącej płyty Ad.M.y „Gdy skrzydła w popiele, boginie schodzą na Ziemię”. Za produkcję utworu odpowiada Jimmy Kiss, natomiast autorem klipu jest ekipa Punkt Widzenia. Obraz powstał przy współpracy z marką Fame Fatale.3/4 UDGS we współpracy z UrbanRecTv prezentuje teledysk do utworu „Femme Fatale” z nadchodzącej płyty Ad.M.y „Gdy skrzydła w popiele, boginie schodzą na Ziemię”. Za produkcję utworu odpowiada Jimmy Kiss, natomiast autorem klipu jest ekipa Punkt Widzenia. Obraz powstał przy współpracy z marką Fame Fatale.

]]>
Ad.M.a "Gdy skrzydła w popiele, boginie schodzą na ziemię" - tracklistahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-03,adma-gdy-skrzydla-w-popiele-boginie-schodza-na-ziemie-tracklistahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-03,adma-gdy-skrzydla-w-popiele-boginie-schodza-na-ziemie-tracklistaDecember 3, 2015, 5:15 pmKrystian KrupińskiJuż 12 grudnia 2015 roku ukaże się nowy album Ad.M.y pt. 'Gdy skrzydła w popiele, boginie schodzą na Ziemię'. Płyta ukaże się nakładem wytwórni 3/4 UDGS. W dniu dzisiejszym poznaliśmy tracklistę najnowszego. Gościnnie pojawią się: W.E.N.A., DJ Ike oraz Dj Flip. Za muzykę na nowej płycie odpowiadają: GREJTU, Łukasz K., Jimmy Kiss, Marek Migryt, Teken, Markuszynsky, soSpecial, Ayon, Scandal P., SecretRank oraz Señor Fresh.Tracklista: 1. Ad.M.a - Syrena (prod. GREJTU) 2. Ad.M.a - Gdy skrzydła w popiele (ft. DJ Ike, prod. Łukasz K.) 3. Ad.M.a - Femme Fatale (prod. Jimmy Kiss) 4. Ad.M.a - Bum Bum (prod. Marek Migryt) 5. Ad.M.a - Mitologia (prod. Jimmy Kiss) 6. Ad.M.a - Nic się nie zmienia (prod. Teken) 7. Ad.M.a - Młode Lisy (prod. Markuszynsky) 8. Ad.M.a - Anton Delbrück (prod. soSpecial) 9. Ad.M.a - Tramwaj zwany pożądaniem (prod. Ayon) 10. Ad.M.a - Niebezpieczna przestrzeń (prod. Markuszynsky) 11. Ad.M.a - Lity (feat. W.E.N.A., Dj Flip, prod. Scandal P.) 12. Ad.M.a - Skandal (prod. SecretRank) 13. Ad.M.a - Ważniejsze niż lęk (prod. Jimmy Kiss) 14. Ad.M.a - Golden Ratio (prod. Señor Fresh)Preorder: https://34udgs.pl/glowna/58-adma-gdy-skrzydla-w-popiele-boginie-schodza-na-ziemie.htmlJuż 12 grudnia 2015 roku ukaże się nowy album Ad.M.y pt. 'Gdy skrzydła w popiele, boginie schodzą na Ziemię'. Płyta ukaże się nakładem wytwórni 3/4 UDGS. W dniu dzisiejszym poznaliśmy tracklistę najnowszego. Gościnnie pojawią się: W.E.N.A., DJ Ike oraz Dj Flip. Za muzykę na nowej płycie odpowiadają: GREJTU, Łukasz K., Jimmy Kiss, Marek Migryt, Teken, Markuszynsky, soSpecial, Ayon, Scandal P., SecretRank oraz Señor Fresh.

Tracklista:
1. Ad.M.a - Syrena (prod. GREJTU)
2. Ad.M.a - Gdy skrzydła w popiele (ft. DJ Ike, prod. Łukasz K.)
3. Ad.M.a - Femme Fatale (prod. Jimmy Kiss)
4. Ad.M.a - Bum Bum (prod. Marek Migryt)
5. Ad.M.a - Mitologia (prod. Jimmy Kiss)
6. Ad.M.a - Nic się nie zmienia (prod. Teken)
7. Ad.M.a - Młode Lisy (prod. Markuszynsky)
8. Ad.M.a - Anton Delbrück (prod. soSpecial)
9. Ad.M.a - Tramwaj zwany pożądaniem (prod. Ayon)
10. Ad.M.a - Niebezpieczna przestrzeń (prod. Markuszynsky)
11. Ad.M.a - Lity (feat. W.E.N.A., Dj Flip, prod. Scandal P.)
12. Ad.M.a - Skandal (prod. SecretRank)
13. Ad.M.a - Ważniejsze niż lęk (prod. Jimmy Kiss)
14. Ad.M.a - Golden Ratio (prod. Señor Fresh)

Preorder: https://34udgs.pl/glowna/58-adma-gdy-skrzydla-w-popiele-boginie-schodza-na-ziemie.html

]]>
Ad.M.a "Tramwaj zwany pożądaniem" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-11-29,adma-tramwaj-zwany-pozadaniem-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-11-29,adma-tramwaj-zwany-pozadaniem-teledyskNovember 29, 2015, 5:37 pmAdmin stronyAd.M.a już 12 grudnia wyda swój najnowszy album zatytułowany "Gdy Skrzydła W Popiele, Boginie Schodzą Na Ziemię" a dziś otrzymujemy najnowszy klip do numeru "Tramwaj zwany pożądaniem".Ad.M.a już 12 grudnia wyda swój najnowszy album zatytułowany "Gdy Skrzydła W Popiele, Boginie Schodzą Na Ziemię" a dziś otrzymujemy najnowszy klip do numeru "Tramwaj zwany pożądaniem".

]]>
Brudne Południe Cypher vol. 10 - Eloka, Żyto, Ad.M.a, Penxhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-11-26,brudne-poludnie-cypher-vol-10-eloka-zyto-adma-penxhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-11-26,brudne-poludnie-cypher-vol-10-eloka-zyto-adma-penxNovember 26, 2015, 7:24 pmKrystian KrupińskiZapraszamy do obejrzenia dziesiątego odcinka Brudnego Cyphera. Tym razem pętlę dostarczył Christofer Luca, a zwroty przewinęli: Eloka, Żyto, Ad.M.a oraz Penx.Zapraszamy do obejrzenia dziesiątego odcinka Brudnego Cyphera. Tym razem pętlę dostarczył Christofer Luca, a zwroty przewinęli: Eloka, Żyto, Ad.M.a oraz Penx.

]]>
Video Dnia: Ad.M.a "Niebezpieczna Przestrzeń"https://popkiller.kingapp.pl/2015-11-19,video-dnia-adma-niebezpieczna-przestrzenhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-11-19,video-dnia-adma-niebezpieczna-przestrzenNovember 19, 2015, 6:47 pmAdmin stronyDlaczego: Już 12.12. ukaże się oficjalny debiut Ad.M.y zatytułowany "Gdy Skrzydła W Popiele, Boginie Schodzą Na Ziemię". Po "Skandalu" nadeszła pora na drugie video promujące krążek...Dlaczego: Już 12.12. ukaże się oficjalny debiut Ad.M.y zatytułowany "Gdy Skrzydła W Popiele, Boginie Schodzą Na Ziemię". Po "Skandalu" nadeszła pora na drugie video promujące krążek...

]]>
Ad.M.a, Leh i Otsochodzi - Popkiller Młode Wilki Showcase na Kraków Hip-Hop Festiwalu!https://popkiller.kingapp.pl/2015-09-22,adma-leh-i-otsochodzi-popkiller-mlode-wilki-showcase-na-krakow-hip-hop-festiwaluhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-09-22,adma-leh-i-otsochodzi-popkiller-mlode-wilki-showcase-na-krakow-hip-hop-festiwaluSeptember 22, 2015, 5:48 pmAdmin stronyJuż w najbliższą sobotę w krakowskim klubie Studio odbędzie się Kraków Hip Hop Festiwal, w trakcie którego zaprezentują się gwiazdy polskiej sceny, na czele z Tede, O.S.T.R.'em, donGURALesko, Sokołem i Marysią Starostą, JWP/BC czy KęKę. W lineupie znajdzie się także showcase Młodych Wilków!Tym razem Wilki pojawią się w składzie Ad.M.a, Leh i Otsochodzi, szykujcie się więc na mocne uderzenie. Otwarcie bram o 18:00, więcej szczegółów znajdziecie na wydarzeniu FB.Już w najbliższą sobotę w krakowskim klubie Studio odbędzie się Kraków Hip Hop Festiwal, w trakcie którego zaprezentują się gwiazdy polskiej sceny, na czele z Tede, O.S.T.R.'em, donGURALesko, Sokołem i Marysią Starostą, JWP/BC czy KęKę. W lineupie znajdzie się także showcase Młodych Wilków!

Tym razem Wilki pojawią się w składzie Ad.M.a, Leh i Otsochodzi, szykujcie się więc na mocne uderzenie. Otwarcie bram o 18:00, więcej szczegółów znajdziecie na wydarzeniu FB.

]]>
Ad.M.a - Z życia raperki #8: Zapomniane "talenty"https://popkiller.kingapp.pl/2015-09-20,adma-z-zycia-raperki-8-zapomniane-talentyhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-09-20,adma-z-zycia-raperki-8-zapomniane-talentySeptember 20, 2015, 8:20 pmAdmin stronyKiedy premier Ewa Kopacz próbuje rozwiązać problem uchodźców, przekonując posłów do gestu współczucia i solidarności w stosunku do naszych islamskich braci, moją uwagę przykuwa coś innego. Inna kobieta, w mniej formalnym stroju i mówiąca do mnie z ekranu telewizora nieco innym językiem- MEI- zapomniana raperka.Jest noc. Korzystając z dostępu do telewizora przeglądam ofertę stacji telewizyjnych. Jest godzina 23. W pewnym momencie na kanale Puls zatrzymuje mnie twarz dziewczyny, która wygląda jak Mei, raperka znana z dissu na Pelsona. Jakaś kobieta przeprowadza z nią krótki wywiad, podczas którego dziewczyna potwierdza, że jest raperką, modelką i aktorką dodatkowo dodając, że ma 24 lata (oooo matko jaka ściema). Wywiad się kończy a następnie Mei tańczy przede mną roznegliżowana na jakimś krześle, pieszcząc swoje ciało. Jak się domyślacie był to jeden z programów dla dorosłych i o takie aktorstwo i modeling chodziło. To co zobaczyłam bardzo mnie zdziwiło i zniesmaczyło. Przede wszystkim dlatego, że jej twarz od zawsze kojarzyła mi się z rapem, a teraz już tak nie jest.... Choć teoretycznie mogło być zdecydowanie gorzej. Cytując fragment utworu naszej egzotycznej raperko-tancerki „Granice znikają i stają się jak widma”- w tym wypadku zdecydowanie zniknęły, mam tylko nadzieję, że trochę zarobiła.Kilka miesięcy temu internet obiegł wywiad z Dore, jedną z raperek należących do legendarnego, damskiego składu Paresłów. Oprócz standardowych pytań dotyczących rapu można był w nim przeczytać również o firmie jaką Dore założyła ze swoim mężem. To właśnie rodzinny biznes stał się podstawą do zawieszenia działalności muzycznej. Czytając ten wywiad odniosłam wrażenie, że to przedsiębiorcza kobieta z wizją, ale jednocześnie było mi szkoda, że zrezygnowała w pewnym momencie z rapu. Czyżby zabrakło jej wiary? Mei z pewnością skoro zamiast szlifować swoje umiejętności muzyczne, wolała ćwiczyć zgrabne siadanie na krześle. Jednak mimo wszystko z dwojga złego wybrałabym kanapkowy biznes. Jak to jednak jest, że w Polsce żadna raperka nie doczekała się względnej stabilizacji finansowej związanej z branżą muzyczną? Czego zabrakło? To pytanie spędza mi czasami sen z powiek. Zapewne w komentarzach napiszecie, że „talentu”, ale uwierzcie, wasi ulubieni raperzy często startowali z jeszcze gorszej pozycji, a mimo to im się udało.Odbijając od stanu pełnego zadumy, myślami wracam do wyginającej się Mei. Jej ciało jest narzędziem do pracy. Dawniej głoszono pogląd, że ciało kobiety to „narzędzie” do rodzenia dzieci. Stety, niestety europejskie kobiety o tym coraz częściej zapominają, ba! Ja sama o tym często zapominam bo perspektywy się zdecydowanie zmieniły. Jednak w obliczu ostatnich wydarzeń mój mózg intensywnie przypomina mi, że rozmnażanie to obowiązkowy punkt na mapie naszego życia. Skąd to nagłe pospolite ruszenie? Otóż islamskie kobiety nigdy nie zapomniały o swoich prokreacyjnych możliwościach i w szybkim tempie powiększają swoje rodziny. Nikt nie lubi być w mniejszości. Polskie raperki też nie lubią, dlatego albo rozszerzają spektrum swoich działań na inne szeroko pojęte „artystyczne” branże, albo starają się robić dwie rzeczy na raz (patrz WdoWA), albo całkowicie odbijają od rapu na rzecz nowych zajęć. Jednak jak dobrze wiemy, są też takie, które na przekór przeciwnościom losu próbują zmieniać rzeczywistość. Płodzą i rodzą coraz więcej muzycznych, polskich dzieci.Kiedy premier Ewa Kopacz próbuje rozwiązać problem uchodźców, przekonując posłów do gestu współczucia i solidarności w stosunku do naszych islamskich braci, moją uwagę przykuwa coś innego. Inna kobieta, w mniej formalnym stroju i mówiąca do mnie z ekranu telewizora nieco innym językiem- MEI- zapomniana raperka.

Jest noc. Korzystając z dostępu do telewizora przeglądam ofertę stacji telewizyjnych. Jest godzina 23. W pewnym momencie na kanale Puls zatrzymuje mnie twarz dziewczyny, która wygląda jak Mei, raperka znana z dissu na Pelsona. Jakaś kobieta przeprowadza z nią krótki wywiad, podczas którego dziewczyna potwierdza, że jest raperką, modelką i aktorką dodatkowo dodając, że ma 24 lata (oooo matko jaka ściema). Wywiad się kończy a następnie Mei tańczy przede mną roznegliżowana na jakimś krześle, pieszcząc swoje ciało. Jak się domyślacie był to jeden z programów dla dorosłych i o takie aktorstwo i modeling chodziło. To co zobaczyłam bardzo mnie zdziwiło i zniesmaczyło. Przede wszystkim dlatego, że jej twarz od zawsze kojarzyła mi się z rapem, a teraz już tak nie jest.... Choć teoretycznie mogło być zdecydowanie gorzej. Cytując fragment utworu naszej egzotycznej raperko-tancerki „Granice znikają i stają się jak widma”-  w tym wypadku zdecydowanie zniknęły, mam tylko nadzieję, że trochę zarobiła.

Kilka miesięcy temu internet obiegł wywiad z Dore, jedną z raperek należących do legendarnego, damskiego składu Paresłów. Oprócz standardowych pytań dotyczących rapu można był w nim przeczytać również o firmie jaką Dore założyła ze swoim mężem. To właśnie rodzinny biznes stał się podstawą do zawieszenia działalności muzycznej. Czytając ten wywiad odniosłam wrażenie, że to przedsiębiorcza kobieta z wizją, ale jednocześnie było mi szkoda, że zrezygnowała w pewnym momencie z rapu. Czyżby zabrakło jej wiary? Mei z pewnością skoro zamiast szlifować swoje umiejętności muzyczne, wolała ćwiczyć zgrabne siadanie na krześle. Jednak mimo wszystko z dwojga złego wybrałabym kanapkowy biznes. Jak to jednak jest, że w Polsce żadna raperka nie doczekała się względnej stabilizacji finansowej związanej z branżą muzyczną? Czego zabrakło? To pytanie spędza mi czasami sen z powiek. Zapewne w komentarzach napiszecie, że „talentu”, ale uwierzcie, wasi ulubieni raperzy często startowali z jeszcze gorszej pozycji, a mimo to im się udało.

Odbijając od stanu pełnego zadumy, myślami wracam do wyginającej się Mei. Jej ciało jest narzędziem do pracy.  Dawniej głoszono pogląd, że ciało kobiety to „narzędzie” do rodzenia dzieci. Stety, niestety europejskie kobiety o tym coraz częściej zapominają, ba! Ja sama o tym często zapominam bo perspektywy się zdecydowanie zmieniły. Jednak w obliczu ostatnich wydarzeń mój mózg intensywnie przypomina mi, że rozmnażanie to obowiązkowy punkt na mapie naszego życia. Skąd to nagłe pospolite ruszenie? Otóż islamskie kobiety nigdy nie zapomniały o swoich prokreacyjnych możliwościach i w szybkim tempie powiększają swoje rodziny. Nikt nie lubi być w mniejszości. Polskie raperki też nie lubią, dlatego albo rozszerzają spektrum swoich działań na inne szeroko pojęte „artystyczne” branże, albo starają się robić dwie rzeczy na raz (patrz WdoWA), albo całkowicie odbijają od rapu na rzecz nowych zajęć. Jednak jak dobrze wiemy, są też takie, które na przekór przeciwnościom losu próbują zmieniać rzeczywistość. Płodzą i rodzą coraz więcej muzycznych, polskich dzieci.

]]>
Ad.M.a "Szklanki w górę (Remix 2015) - nowy numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-08-19,adma-szklanki-w-gore-remix-2015-nowy-numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-08-19,adma-szklanki-w-gore-remix-2015-nowy-numerAugust 19, 2015, 5:52 pmKrystian KrupińskiDziesięć lat po premierze plyty Wdowy "Braggacadabra" Ad.M.a z okazji jubileuszu opublikowała swój remix utworu pochodzącego z tej płyty pt. "Szklanki w górę". Autorem remake'u bitu Scoopa jest Łukasz K. Singiel jest rozgrzewką przed najnowszą płytą Ady pt. "Gdy skrzydła w popiele, Boginie schodzą na ziemię".Dziesięć lat po premierze plyty Wdowy "Braggacadabra" Ad.M.a z okazji jubileuszu opublikowała swój remix utworu pochodzącego z tej płyty pt. "Szklanki w górę". Autorem remake'u bitu Scoopa jest Łukasz K. Singiel jest rozgrzewką przed najnowszą płytą Ady pt. "Gdy skrzydła w popiele, Boginie schodzą na ziemię".

]]>
Popkiller Młode Wilki 4 (2015) Cypher #3 - Żabson, Ad.M.a, Leh (prod. Trepson)https://popkiller.kingapp.pl/2015-07-19,popkiller-mlode-wilki-4-2015-cypher-3-zabson-adma-leh-prod-trepsonhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-07-19,popkiller-mlode-wilki-4-2015-cypher-3-zabson-adma-leh-prod-trepsonJuly 19, 2015, 2:37 pmAdmin stronyZanim otrzymacie wspólny utwór oraz płytę Wilków pora na nowy element w tej edycji - Cyphery. Samą formułę kojarzyć możecie z kultowej akcji BET Cypher, corocznych odsłon XXL Freshmen czy też polskich wersji, wprowadzanych przez High Time lub Brudne Południe. Cyphery to hip-hopowa esencja i ponowne wysunięcie rapera na pierwszy plan. To odmiana od studyjnych nagrań i akcja live, w trakcie której kilku MC na jednym dość prostym i rytmicznym bicie serwuje nam porcję surowego rapu "na raz", mając pełną dowolność tego, jak się zaprezentować. Mogą przygotować wcześniej specjalne wejście, freestyle'ować, spontanicznie współpracować między sobą, ograniczeniem jest jedynie kreatywność a rap wydobyty jest z rozbuchanych aranżacji, chwytliwych refrenów i studyjnych efektów. Czysta nawijka i czyste umiejętności.****PRZYPOMINAMY TEŻ, ŻE WYSTARTOWAŁ PREORDER FIZYCZNEGO WYDANIA PŁYTY POPKILLER MŁODE WILKI 4 (2015).DOŁĄCZ DO WYDARZENIA FB ORAZ CODZIENNIE ZAGLĄDAJ NA POPKILLERA, BY ŚLEDZIĆ WSZYSTKIE RUCHY WOKÓŁ MŁODYCH WILKÓW. EKSKLUZYWNE MATERIAŁY DO ZNALEZIENIA SĄ NATOMIAST NA NASZYM INSTAGRAMIE.Za pomoc w nagraniu dziękujemy warszawskiemu klubowi BAL.Zdjęcia/montaż: Maciej PieczykolanGrafika: Adam JędrzejczykAkcję Popkiller Młode Wilki 4 (2015) zrealizowaliśmy dzięki pomocy:- UrbanCity www.urbancity.pl- B3 Clothes www.b3befree.com- Diamante Wear www.diamante-wear.com- Otrabarwa www.facebook.com/OtrabarwaStudioPatronat objęli:- Narodowe Centrum Kultury www.nck.pl- CGM.plZanim otrzymacie wspólny utwór oraz płytę Wilków pora na nowy element w tej edycji - Cyphery. Samą formułę kojarzyć możecie z kultowej akcji BET Cypher, corocznych odsłon XXL Freshmen czy też polskich wersji, wprowadzanych przez High Time lub Brudne Południe. Cyphery to hip-hopowa esencja i ponowne wysunięcie rapera na pierwszy plan. To odmiana od studyjnych nagrań i akcja live, w trakcie której kilku MC na jednym dość prostym i rytmicznym bicie serwuje nam porcję surowego rapu "na raz", mając pełną dowolność tego, jak się zaprezentować. Mogą przygotować wcześniej specjalne wejście, freestyle'ować, spontanicznie współpracować między sobą, ograniczeniem jest jedynie kreatywność a rap wydobyty jest z rozbuchanych aranżacji, chwytliwych refrenów i studyjnych efektów. Czysta nawijka i czyste umiejętności.

****

PRZYPOMINAMY TEŻ, ŻE WYSTARTOWAŁ PREORDER FIZYCZNEGO WYDANIA PŁYTY POPKILLER MŁODE WILKI 4 (2015).

DOŁĄCZ DO WYDARZENIA FB ORAZ CODZIENNIE ZAGLĄDAJ NA POPKILLERA, BY ŚLEDZIĆ WSZYSTKIE RUCHY WOKÓŁ MŁODYCH WILKÓW. EKSKLUZYWNE MATERIAŁY DO ZNALEZIENIA SĄ NATOMIAST NA NASZYM INSTAGRAMIE.

Za pomoc w nagraniu dziękujemy warszawskiemu klubowi BAL.
Zdjęcia/montaż: Maciej Pieczykolan
Grafika: Adam Jędrzejczyk

Akcję Popkiller Młode Wilki 4 (2015) zrealizowaliśmy dzięki pomocy:
- UrbanCity www.urbancity.pl
- B3 Clothes www.b3befree.com
- Diamante Wear www.diamante-wear.com
- Otrabarwa www.facebook.com/OtrabarwaStudio

Patronat objęli:
- Narodowe Centrum Kultury www.nck.pl
- CGM.pl

]]>
Ad.M.a - Z życia raperki #7: "Jestem Lisicą"https://popkiller.kingapp.pl/2015-06-28,adma-z-zycia-raperki-7-jestem-lisicahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-06-28,adma-z-zycia-raperki-7-jestem-lisicaJune 28, 2015, 7:26 pmAdmin stronyPodobno odkąd w 2011 roku ruszyła pierwsza edycja Młodych Wilków, większość raperów z podziemia co roku miała przygotowaną swoją specjalną zwrotkę na potrzeby akcji. Dla jednych to wyróżnienie, dla innych rzecz nie warta uwagi, dla jeszcze innych powód do zawiści. A czym jest dla mnie?[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"24416","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"296","width":"280"}}]]Kiedy jest się małym i nic nie znaczącym raperem wtedy ma się dużo marzeń. Ja akurat byłam małą nic nie znaczącą raperką o wielu, wielkich celach. Niektórzy kończą na marzeniach inni konsekwentnie dążą do ich spełnienia. Zaliczam się do tej drugiej grupy. To my nadajemy znaczenie pewnym wydarzeniom. Dla mnie na początku ważnym było by informacja o mojej twórczości pojawiła się na tablicy Popkillera. Tak się stało w 2013 roku kiedy swoją premierę miała „Czarownica”. Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Młode Wilki stały się kolejnym punktem jaki sobie wyznaczyłam. I oto jesteśmy tutaj - zostałam drugą, po Gonix, Wilczycą (Choć chyba wolę być nazywana Pierwszą Lisicą). Dla mnie ta nominacja to osiągnięcie wyznaczonego celu. Dziwi mnie kiedy raperzy mówią, że to dla nich nic nie znaczy. Wydaje mi się, że to tylko poza, tak samo jak postawa „nie robię muzyki dla pieniędzy tylko dla zajawki”, a cytując Tymina: „Zajaweczka mimo, że nie ma nic to się kończy kiedy koło ciebie dzieciak śpi”. Wybaczcie, ale nie mogę uwierzyć że ten mały nic nie znaczący raper o wielu marzeniach nie chce być większym, znaczący i spełnionym. Choć w sumie nie powinno mnie to dziwić bo hipokryzja w rapie to zjawisko powszechne. Tak jak zawiść. Jako zawistne odbieram posty na tablicach nie zaproszonych do Wilków raperów piszących: „Gardzę tą akcją wcale nie chciałem w niej być” albo „Beka z wilków”. A pewnie byli jednymi z tych którzy od miesięcy mają przygotowaną zwrotkę i czekają na maila/ telefon/ wiadomość na fejsie informującą o wyborze. I co teraz z tą zwrotką po raz kolejny do szuflady? Ajajaj.Wilki to też konfrontacja Muzyka ze słuchaczami. Jedni przejdą ją pomyślnie, inni będąc nieznanymi staną się przegranymi, a jak wiemy nie słucha się przegranych. Konfrontacje zawsze są trudne. A tak w temacie konfrontacji wczoraj byłam na weselu mojej koleżanki z dzieciństwa. Wdałam się w rozmowę z moim dawnym kolegą na temat muzyki. Mówi do mnie „W tym waszym rapie dużo hejterzenia jest co nie?” myślę sobie racja, racja. I tak mi się przypomniała zwrotka Gonix z ostatniej edycji i to jak „zinterpretowano” ją na Rap Genius. Cóż to jest smutne, taka prawda. Jednocześnie to przykład mocnego zderzenia rapera ze słuchaczami. Powiem szczerze, że kiedy ogłoszono ten konkurs na Wilka publiczności w 2013 to sama chciałam coś nagrać i właśnie oprzeć swoją zwrotkę na patencie czerwonego kapturka. W ogóle jest ciekawa teoria dotycząca archetypów w Czerwonym Kapturku. Wędrówka dziewczynki przez las symbolizuje tam dojrzewanie, kapturek w kolorze czerwieni dojrzałość seksualną, a wilk - mężczyznę próbującego zwieść dziewczę na manowce. Ale „hejterzenie” przysłoniło niektórym wachlarz interpretacji jakie można zastosować przy zwrotce Pierwszej Wilczycy. Hejterzenie przysłania też niektórym pozytywne strony Młodych Wilków. Przez tych kilka tygodni akcja ta daje nam możliwość dyskusji na temat kondycji młodej, podziemnej sceny, pozwala wyłonić wyróżniających się raperów jak również jest okazją do integracji sceny. Czy przypadkiem nie o to chodzi w Hip-hopie?PS Długo mnie nie było, ponieważ ogarniałam swoje akademickie zobowiązania, ale spokojnie zapiski „Z życia raperki” wracają.*****Ad.M.a - Raperka, wokalistka, autorka tekstów. Absolwentka Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st. im. Ignacego Paderewskiego w Chełmie, klasa gitary. Ma na koncie dwa solowe albumy - "Szmaragdowa szczerość" oraz "A. wraca późno". Jak sama mówi, zapragnęła dać słuchaczowi "kobietę z krwi i kości", zbierając w efekcie wiele pochlebnych komentarzy właśnie za ową naturalną kobiecość. Teraz będziecie mogli poznać świat z jej perspektywy także w naszym nowym cyklu felietonów. Odcinki ukazywać będą się co dwa tygodnie.grafika: Adam JędrzejczykPodobno odkąd w 2011 roku ruszyła pierwsza edycja Młodych Wilków, większość raperów z podziemia co roku miała przygotowaną swoją specjalną zwrotkę na potrzeby akcji. Dla jednych to wyróżnienie, dla innych rzecz nie warta uwagi, dla jeszcze innych powód do zawiści. A czym jest dla mnie?

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"24416","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"296","width":"280"}}]]

Kiedy jest się małym i nic nie znaczącym raperem wtedy ma się dużo marzeń. Ja akurat byłam małą nic nie znaczącą raperką o wielu, wielkich celach. Niektórzy kończą na marzeniach inni konsekwentnie dążą do ich spełnienia. Zaliczam się do tej drugiej grupy. To my nadajemy znaczenie pewnym wydarzeniom. Dla mnie na początku ważnym było by informacja o mojej twórczości pojawiła się na tablicy Popkillera. Tak się stało w 2013 roku kiedy swoją premierę miała „Czarownica”. Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Młode Wilki stały się kolejnym punktem jaki sobie wyznaczyłam. I oto jesteśmy tutaj - zostałam drugą, po Gonix, Wilczycą (Choć chyba wolę być nazywana Pierwszą Lisicą). Dla mnie ta nominacja to osiągnięcie wyznaczonego celu. Dziwi mnie kiedy raperzy mówią, że to dla nich nic nie znaczy. Wydaje mi się, że to tylko poza, tak samo jak postawa „nie robię muzyki dla pieniędzy tylko dla zajawki”, a cytując Tymina: „Zajaweczka mimo, że nie ma nic to się kończy kiedy koło ciebie dzieciak śpi”. Wybaczcie, ale nie mogę uwierzyć że ten mały nic nie znaczący raper o wielu marzeniach nie chce być większym, znaczący i spełnionym. Choć w sumie nie powinno mnie to dziwić bo hipokryzja w rapie to zjawisko powszechne. Tak jak zawiść. Jako zawistne odbieram posty na tablicach nie zaproszonych do Wilków raperów piszących: „Gardzę tą akcją wcale nie chciałem w niej być” albo „Beka z wilków”. A pewnie byli jednymi z tych którzy od miesięcy mają przygotowaną zwrotkę i czekają na maila/ telefon/ wiadomość na fejsie informującą o wyborze. I co teraz z tą zwrotką po raz kolejny do szuflady? Ajajaj.

Wilki to też konfrontacja Muzyka ze słuchaczami. Jedni przejdą ją pomyślnie, inni będąc nieznanymi staną się przegranymi, a jak wiemy nie słucha się przegranych. Konfrontacje zawsze są trudne. A tak w temacie konfrontacji wczoraj byłam na weselu mojej koleżanki z dzieciństwa. Wdałam się w rozmowę z moim dawnym kolegą na temat muzyki. Mówi do mnie „W tym waszym rapie dużo hejterzenia jest co nie?” myślę sobie racja, racja. I tak mi się przypomniała zwrotka Gonix z ostatniej edycji i to jak „zinterpretowano” ją na Rap Genius. Cóż to jest smutne, taka prawda. Jednocześnie to przykład mocnego zderzenia rapera ze słuchaczami. Powiem szczerze, że kiedy ogłoszono ten konkurs na Wilka publiczności w 2013 to sama chciałam coś nagrać i właśnie oprzeć swoją zwrotkę na patencie czerwonego kapturka. W ogóle jest ciekawa teoria dotycząca archetypów w Czerwonym Kapturku. Wędrówka dziewczynki przez las symbolizuje tam dojrzewanie, kapturek w kolorze czerwieni dojrzałość seksualną, a wilk - mężczyznę próbującego zwieść dziewczę na manowce. Ale „hejterzenie” przysłoniło niektórym wachlarz interpretacji jakie można zastosować przy zwrotce Pierwszej Wilczycy. Hejterzenie przysłania też niektórym pozytywne strony Młodych Wilków. Przez tych kilka tygodni akcja ta daje nam możliwość dyskusji na temat kondycji młodej, podziemnej sceny, pozwala wyłonić wyróżniających się raperów jak również jest okazją do integracji sceny. Czy przypadkiem nie o to chodzi w Hip-hopie?

PS Długo mnie nie było, ponieważ ogarniałam swoje akademickie zobowiązania, ale spokojnie zapiski „Z życia raperki” wracają.

*****

Ad.M.a - Raperka, wokalistka,  autorka tekstów. Absolwentka Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st.  im. Ignacego Paderewskiego w Chełmie, klasa gitary. Ma na koncie dwa solowe albumy - "Szmaragdowa szczerość" oraz "A. wraca późno". Jak sama mówi, zapragnęła dać słuchaczowi "kobietę z krwi i kości", zbierając w efekcie wiele pochlebnych komentarzy właśnie za ową naturalną kobiecość. Teraz będziecie mogli poznać świat z jej perspektywy także w naszym nowym cyklu felietonów. Odcinki ukazywać będą się co dwa tygodnie.

grafika: Adam Jędrzejczyk

]]>
Ad.M.a trzecim Młodym Wilkiem Popkillera 4 (2015)!https://popkiller.kingapp.pl/2015-06-26,adma-trzecim-mlodym-wilkiem-popkillera-4-2015https://popkiller.kingapp.pl/2015-06-26,adma-trzecim-mlodym-wilkiem-popkillera-4-2015June 26, 2015, 4:29 pmAdmin stronyAd.M.a ('91) - Reprezentantka Chełma, która jak sama mówi - za cel postawiła sobie ukazać kobietę z krwi i kości. I właśnie tym, swoistym łączeniem żywiołów, intryguje najbardziej...Ada raz wydaje się cicha, nieśmiała i tajemnicza, by chwilę później samemu onieśmielić wersem czy błyskiem w oku a muzyczna zmysłowość i urokliwość w połączeniu ze skupiającą uwagę urodą tworzą wybuchową miksturę (wystarczy popatrzeć na ilość propozycji matrymonialnych zgłaszanych na fanpage'u ;) ). Jak stwierdziła w naszym wilczym wywiadzie jest mieszanką "seksu i słodyczy", a refleksyjne, momentami wręcz filozoficzne teksty, pełne nawiązań do psychologii czy świata sztuki przeplatają się u niej z chwytliwymi, błyskawicznie zapadającymi w pamięć śpiewanymi refrenami czy bragga osadzonym w imprezowej stylistyce. Odważnie miesza gatunki, klasyczny rap krzyżując z bardziej miękkimi brzmieniami a zarazem podkreślając znaczenie procesu undergroundowego "paying dues" i nie szukając drogi na skróty.Kojarzyć możecie ją z EP "Szmaragdowa Szczerość" oraz wydanego pod koniec ubiegłego roku "A. wraca późno", gdzie widać już spory progres w stosunku do debiutanckiego materiału - z innej strony poznajecie Adę też od jakiegoś czasu w cyklu felietonów na popkillerowych łamach. Sporo zamieszania zrobiło także jej "Hot16Challenge", osadzone w eleganckiej stylistyce i bondowskim klimacie. Jednak prawdziwe uderzenie dopiero przed nią - a jesteśmy pewni, że tegoroczna Wilczyca (a może Lisica?) ma wszelkie predyspozycje, by zamieszać w głowach zarówno naszych czytelników jak i czytelniczek!Rozmawiał: Mateusz NataliZdjęcia/Montaż: Maciej PieczykolanGrafika: Adam JędrzejczykDOŁĄCZ DO WYDARZENIA FB ORAZ CODZIENNIE ZAGLĄDAJ NA POPKILLERA, BY ŚLEDZIĆ WSZYSTKIE RUCHY WOKÓŁ MŁODYCH WILKÓW. EKSKLUZYWNE MATERIAŁY I PODPOWIEDZI DO ZNALEZIENIA SĄ NATOMIAST NA NASZYM INSTAGRAMIE.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"24389","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"384","width":"430"}}]]Ad.M.a ('91) - Reprezentantka Chełma, która jak sama mówi - za cel postawiła sobie ukazać kobietę z krwi i kości. I właśnie tym, swoistym łączeniem żywiołów, intryguje najbardziej...

Ada raz wydaje się cicha, nieśmiała i tajemnicza, by chwilę później samemu onieśmielić wersem czy błyskiem w oku a muzyczna zmysłowość i urokliwość w połączeniu ze skupiającą uwagę urodą tworzą wybuchową miksturę (wystarczy popatrzeć na ilość propozycji matrymonialnych zgłaszanych na fanpage'u ;) ). Jak stwierdziła w naszym wilczym wywiadzie jest mieszanką "seksu i słodyczy", a refleksyjne, momentami wręcz filozoficzne teksty, pełne nawiązań do psychologii czy świata sztuki przeplatają się u niej z chwytliwymi, błyskawicznie zapadającymi w pamięć śpiewanymi refrenami czy bragga osadzonym w imprezowej stylistyce. Odważnie miesza gatunki, klasyczny rap krzyżując z bardziej miękkimi brzmieniami a zarazem podkreślając znaczenie procesu undergroundowego "paying dues" i nie szukając drogi na skróty.

Kojarzyć możecie ją z EP "Szmaragdowa Szczerość" oraz wydanego pod koniec ubiegłego roku "A. wraca późno", gdzie widać już spory progres w stosunku do debiutanckiego materiału - z innej strony poznajecie Adę też od jakiegoś czasu w cyklu felietonów na popkillerowych łamach. Sporo zamieszania zrobiło także jej "Hot16Challenge", osadzone w eleganckiej stylistyce i bondowskim klimacie. Jednak prawdziwe uderzenie dopiero przed nią - a jesteśmy pewni, że tegoroczna Wilczyca (a może Lisica?) ma wszelkie predyspozycje, by zamieszać w głowach zarówno naszych czytelników jak i czytelniczek!

Rozmawiał: Mateusz Natali

Zdjęcia/Montaż: Maciej Pieczykolan

Grafika: Adam Jędrzejczyk

DOŁĄCZ DO WYDARZENIA FB ORAZ CODZIENNIE ZAGLĄDAJ NA POPKILLERA, BY ŚLEDZIĆ WSZYSTKIE RUCHY WOKÓŁ MŁODYCH WILKÓW. EKSKLUZYWNE MATERIAŁY I PODPOWIEDZI DO ZNALEZIENIA SĄ NATOMIAST NA NASZYM INSTAGRAMIE.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"24389","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"384","width":"430"}}]]

]]>
Ad.M.a - Z życia raperki #6: "Szmaragdowa Szczerość"https://popkiller.kingapp.pl/2015-05-17,adma-z-zycia-raperki-6-szmaragdowa-szczeroschttps://popkiller.kingapp.pl/2015-05-17,adma-z-zycia-raperki-6-szmaragdowa-szczeroscMay 17, 2015, 8:14 pmAdmin stronyDrogi TyPrzez 21 lat swojego życia byłam zazdrośnicą. Patrzyłam na innych uważając, że to co osiągnęli im się nie należy, że ktoś inny powinien doznawać zaszczytów. Rozstałam się nawet z chłopakiem bo rapował lepiej ode mnie, czego nie mogłam ówcześnie znieść. To moja głupota czy lęk trzymały pęd do rozwoju na krótkiej, frustrującej smyczy?Według doniesień naukowych płaty czołowe odpowiedzialne między innymi za podejmowanie decyzji i wolę do działania dojrzewają do ok. 21 roku życia. Ja chyba też musiałam tyle czekać aby zacząć żyć. Nigdy nie wierzyłam we własne możliwości. Podczas podejmowania życiowych decyzji słuchałam głosów doradców, zagłuszając jednocześnie moje wewnętrzne wołanie o poczucie spełnienia. Najpierw słuchałam Matki. Zawsze chciała bym została kimś znaczącym. Najlepiej lekarzem lub prawnikiem. Choć jednocześnie, gdy miałam siedem lat zapisała mnie na plastykę, tańce i teatr – namawiając przy tym żebym zdawała do szkoły muzycznej. Nie wiem jakie Ty masz podejście do talentów. Ja uważam, że gdy raz coś rozbudzisz ciężko to potem stłumić. Nawet kiedy bardzo się starasz. Twoja podświadomość i tak wprowadzi to do Twojego życia. Może już nie w postaci radosnej aktywności lecz zjadającej Cię od środka stłumionej pasji. Nie będziesz czuć ulgi. Kiedy zaczęłam wchodzić w fazę buntu - pojawił się rap. Chciałam się poprzez niego realizować tak jak ja chcę, a nie jak chcą inni. Nie miałam jednak odwagi by słuchać głosu serca. Poszłam do klasy prawniczej. Na historii zamiast zapisywać wykład nauczycielki pisałam w zeszycie wiersze. Po szkole kłamałam, że jestem na zakupach lub u koleżanki, a tak naprawdę przemierzałam całe miasto by coś nagrać. Moja Mama nie pochwalała mojej pasji. Dla niej była przyczyną gorszych ocen oraz drogą do narkomanii i złego zachowania. Zazdrościłam wtedy tym, których rodzice finansowali sprzęt do studia, czy słuchali ich kawałków z dumą, że coś robią zamiast stać pod blokiem.Był jeszcze teatr. Kiedy w trzeciej klasie liceum nadszedł czas poważnych decyzji przez głowę przemknęła mi myśl o zdawaniu do Akademii Teatralnej. Chciałam spróbować. Znajomi z teatru mówili, że powinnam, że mam szanse. Ja jednak stwierdziłam, że nawet jeśli bym się dostała to i tak owe studia nie dadzą mi zawodu, który pozwoli się utrzymać. Rodzina powiedziała, że to mądry wybór. Kiedy w następnym roku moja koleżanka dostała od rodziców pieniądze na studium teatralne, po czym po roku stwierdziła, że nie chce zdawać do Akademii - nie mogłam tego zrozumieć. Trudno było mi pojąć fakt, że zainwestowała w pasję, miała przy tym wsparcie, a mimo to wybrała inaczej. Zazdrościłam jej tej możliwości i oburzało mnie, że nie wykorzystała takiej szansy. Szansy, na którą ja sobie nie pozwoliłam. To wszystko zbiegło się w czasie z porzuceniem rapu. Rozpoczęłam studia. Wyjechałam z rodzinnego miasta. Straciłam całkowicie wiarę w swoje umiejętności. Moi koledzy się rozwijali. Marzyli o wydawaniu płyt i karierze. Ja doszłam do wniosku, że to nie dla mnie, że nie potrafię pisać takich linijek jak oni. Kiedy mój chłopak nagrał swoją pierwszą płytę, a ludzie z róznych stron Polski zamawiali jej fizyczną wersję byłam z niego dumna, ale jednocześnie czułam, że sama nigdy czegoś takiego nie osiągnę. Zagubiłam się w sobie.Trwało to 2 lata. W tym czasie ludzie z Chełma rozwinęli skrzydła. Ja patrzyłam na to z boku uważając, że nie zasłużyli, bo mieli łatwiej. Przejrzałam na oczy dopiero kiedy inna raperka zaczęła kolekcjonować sukcesy. Zrobiłam wtedy prosty rachunek sumienia. Gdzie podstawowym pytaniem było: A co TY zrobiłaś by było inaczej niż jest? Nic, poddałam się. Najłatwiej jest patrzeć na innych z zazdrością siedząc w domu przed monitorem komputera komentując ich kolejne osiągnięcia. Najłatwiej, ale to do niczego nie prowadzi. Odwaga. Trzeba mieć odwagę by walczyć o marzenia. W 2012 roku w końcu się na nią zdobyłam. Miałam 21 lat i długą listę rzeczy, które chcę w życiu osiągnąć. W końcu zaczełam słuchać siebie. Już nie zazdroszczę raperom i raperkom. Choć mocniej czuję zapach ich sukcesów. Coraz częściej nie są już tylko obcymi ludźmi, ale znajomymi bliższymi i dalszymi. Jednak kiedy stoję w tłumie, patrząc jak widownia ich łaknie, jak zna każde słowo utworu, widzę że ciężka praca się opłaciła. Mój współlokator Arek powiedział ostatnio: „Porównywanie się do innych jest bezsensowne, bo każdy jest najlepszy w byciu tym, kim jest”. Jestem najlepsza w byciu sobą. Jestem najlepsza w słuchaniu samej siebie. Wykreślając kolejne punkty z listy marzeń czuję się szczęśliwa. Już nie trawi mnie frustracja, bo wzięłam swoje sprawy w swoje drobne dłonie. Życie jest tak kruche, takie krótkie, że nie warto marnować go na zazdrość i siedzenie na dupie. To żadna przeszkoda, że jestem kobietą, bo moją największą przeszkodą byłam Ja sama. Jestem najlepsza w byciu własną przeszkodą. Ale ten stan już minął.Twoja JaDrogi Ty
Przez 21 lat swojego życia byłam zazdrośnicą. Patrzyłam na innych uważając, że to co osiągnęli im się nie należy, że ktoś inny powinien doznawać zaszczytów. Rozstałam się nawet z chłopakiem bo rapował lepiej ode mnie, czego nie mogłam ówcześnie znieść. To moja głupota czy lęk trzymały pęd do rozwoju na krótkiej, frustrującej smyczy?

Według doniesień naukowych płaty czołowe odpowiedzialne między innymi za podejmowanie decyzji i wolę do działania dojrzewają do ok. 21 roku życia. Ja chyba też musiałam tyle czekać aby zacząć żyć. Nigdy nie wierzyłam we własne możliwości. Podczas podejmowania życiowych decyzji słuchałam głosów doradców, zagłuszając jednocześnie moje wewnętrzne wołanie o poczucie spełnienia. Najpierw słuchałam Matki. Zawsze chciała bym została kimś znaczącym. Najlepiej lekarzem lub prawnikiem.  Choć jednocześnie, gdy miałam siedem lat zapisała mnie na plastykę, tańce i teatr – namawiając przy tym żebym zdawała do szkoły muzycznej. Nie wiem jakie Ty masz podejście do talentów. Ja uważam, że gdy raz coś rozbudzisz ciężko to potem stłumić. Nawet kiedy bardzo się starasz. Twoja podświadomość i tak wprowadzi to do Twojego życia. Może już nie w postaci radosnej aktywności lecz zjadającej Cię od środka stłumionej pasji. Nie będziesz czuć ulgi. Kiedy zaczęłam wchodzić w fazę buntu - pojawił się rap. Chciałam się poprzez niego realizować tak jak ja chcę, a nie jak chcą inni. Nie miałam jednak odwagi by słuchać głosu serca. Poszłam do klasy prawniczej. Na historii zamiast zapisywać wykład nauczycielki pisałam w zeszycie wiersze. Po szkole kłamałam, że jestem na zakupach lub u koleżanki, a tak naprawdę przemierzałam całe miasto by coś nagrać. Moja Mama nie pochwalała mojej pasji. Dla niej była przyczyną gorszych ocen oraz drogą do narkomanii i złego zachowania. Zazdrościłam wtedy tym, których rodzice finansowali sprzęt do studia, czy słuchali ich kawałków z dumą, że coś robią zamiast stać pod blokiem.

Był jeszcze teatr. Kiedy w trzeciej klasie liceum nadszedł czas poważnych decyzji przez głowę przemknęła mi myśl o zdawaniu do Akademii Teatralnej. Chciałam spróbować. Znajomi z teatru mówili, że powinnam, że mam szanse. Ja jednak stwierdziłam, że nawet jeśli bym się dostała to i tak owe studia nie dadzą mi zawodu, który pozwoli się utrzymać. Rodzina powiedziała, że to mądry wybór. Kiedy w następnym roku moja koleżanka dostała od rodziców pieniądze na studium teatralne, po czym po roku stwierdziła, że nie chce zdawać do Akademii - nie mogłam tego zrozumieć. Trudno było mi pojąć fakt, że zainwestowała w pasję, miała przy tym wsparcie, a mimo to wybrała inaczej. Zazdrościłam jej tej możliwości i oburzało mnie, że nie wykorzystała takiej szansy. Szansy, na którą ja sobie nie pozwoliłam. To wszystko zbiegło się w czasie z porzuceniem rapu. Rozpoczęłam studia. Wyjechałam z rodzinnego miasta. Straciłam całkowicie wiarę w swoje umiejętności. Moi koledzy się rozwijali. Marzyli o wydawaniu płyt i karierze. Ja doszłam do wniosku, że to nie dla mnie, że nie potrafię pisać takich linijek jak oni. Kiedy mój chłopak nagrał swoją pierwszą płytę, a ludzie z róznych stron Polski zamawiali jej fizyczną wersję byłam z niego dumna, ale jednocześnie czułam, że sama nigdy czegoś takiego nie osiągnę. Zagubiłam się w sobie.

Trwało to 2 lata. W tym czasie ludzie z Chełma rozwinęli skrzydła.  Ja patrzyłam na to z boku uważając, że nie zasłużyli, bo mieli łatwiej. Przejrzałam na oczy dopiero kiedy inna raperka zaczęła kolekcjonować sukcesy. Zrobiłam wtedy prosty rachunek sumienia. Gdzie podstawowym pytaniem było: A co TY zrobiłaś by było inaczej niż jest? Nic, poddałam się. Najłatwiej jest patrzeć na innych z zazdrością siedząc w domu przed monitorem komputera komentując ich kolejne osiągnięcia. Najłatwiej, ale to do niczego nie prowadzi.  Odwaga. Trzeba mieć odwagę by walczyć o marzenia. W 2012 roku w końcu się na nią zdobyłam. Miałam 21 lat i długą listę rzeczy, które chcę w życiu osiągnąć. W końcu zaczełam słuchać siebie. Już nie zazdroszczę raperom i raperkom. Choć mocniej czuję zapach ich sukcesów. Coraz częściej nie są już tylko obcymi ludźmi, ale znajomymi bliższymi i dalszymi.  Jednak kiedy stoję w tłumie, patrząc jak widownia ich łaknie, jak zna każde słowo utworu, widzę że ciężka praca się opłaciła. Mój współlokator Arek powiedział ostatnio: „Porównywanie się do innych jest bezsensowne, bo każdy jest najlepszy w byciu tym, kim jest”. Jestem najlepsza w byciu sobą. Jestem najlepsza w słuchaniu samej siebie. Wykreślając kolejne punkty z listy marzeń czuję się szczęśliwa. Już nie trawi mnie frustracja, bo wzięłam swoje sprawy w swoje drobne dłonie. Życie jest tak kruche, takie krótkie, że nie warto marnować go na zazdrość i siedzenie na dupie. To żadna przeszkoda, że jestem kobietą, bo moją największą przeszkodą byłam Ja sama. Jestem najlepsza w byciu własną przeszkodą. Ale ten stan już minął.

Twoja Ja

]]>
Ad.M.a - Z życia raperki #5: "Uwaga, Cycki!"https://popkiller.kingapp.pl/2015-05-05,adma-z-zycia-raperki-5-uwaga-cyckihttps://popkiller.kingapp.pl/2015-05-05,adma-z-zycia-raperki-5-uwaga-cyckiMay 5, 2015, 9:23 pmAdmin strony„Jak to jest być kobietą w rapie?” – pytają dziennikarze podczas wywiadów, a ja odpowiadam.... i odpowiadam… i po pewnym czasie mam dość. Wiadomo, że raz jest cierpko, a raz słodko. Już jakiś czas temu napisałam pierwszą wersję tych przemyśleń, miały traktować tylko o „słodkościach” niestety... będę musiała dorzucić trochę branżowego smrodu do tej pachnącej wanilią otoczki.Nie będę oszukiwać, czasami jest nam łatwiej niż mężczyznom. Jest nas mniej, nasze ruchy mogą być szybciej zauważone przez potencjalnego słuchacza i środowisko niż innych raperów na tym samym poziomie. To co może nam pomóc w przebiciu się na salonowe głośniki jednocześnie jest naszą zgubą, ponieważ niewielka konkurencja wśród raperek potrafi rozleniwić. Oprócz tego jest jeszcze jeden aspekt, który z atutu staje się przekleństwem - ciało.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23433","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"191","width":"430"}}]]Kiedy w internecie pojawiło się wydarzenie „Chcemy, by Ad.M.a wystąpiła w Playboyu” jeden z ubóstwianych przez was MC napisał do mnie „przeforsuję to” a ja pomyślałam „zobaczymy”. Cała akcja była zabawna zarówno dla mnie jak i dla uczestników. Posty publikowane na wydarzeniu trzymały się zasad dobrego smaku. Jednak co się dzieje gdy fantazja fanów znosi ich na niebezpieczne wody? Wtedy powstaje alternatywna wersja pomysłu dotycząca filmu porno...[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23436","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"194","width":"430"}}]] Część z was napisze pod tym tekstem „dostałaś za swoje”. Pewnie dlatego, że wyjełam „kij z dupy” o którym nawijało 2cztery7 i podeszłam na luzie do pierwszego wydarzenia. Nie powinnam się też dziwić takim pomysłom skoro przecież „gram ciałem”. I teraz czas na smród. Cycki! Cycki potrafią wiele zdziałać. Od kilkudziesięciu lat popularność zyskują piękne kobiety i przystojni mężczyźni. Showbiznes jest bezlitosny. Żyjemy w czasach kultu młodego i idealnego ciała. W muzyce również wykorzystuje się cielesne zalety wokalistów. A jak to jest w rapie? Za granicą ta kwestia nie odbiega od ogólnych standardów. Raperzy na teledyskach raczą swoich słuchaczy wyrzeźbionymi torsami, wymyślnymi fryzurami i wymodelowanym zarostem. Nikt nie protestuje. Raperki również nie pozostają dłużne. Z ostatnich miesięcy do głowy przychodzi mi oczywiście "Anaconda" - Nicki Minaj, ale również mniej hejtowana Azealia Banks w klipie do "Chasing Time". Panie odważnie prezentują to co „mama w genach dała”. A jak ta sprawa wygląda w Polsce? Wszyscy z pewnością pamietają słynną sesję Wdowy do „Braggacadabry” kiedy siedzi na masce Mercedesa. Osobiście przychodzi mi jeszcze do głowy selfie Guovy prezentujące jej piersi oraz okładka Lilu do płyty „LA”, gdzie pokazuje nagie plecy. Mało bogaty zbiór kobiecych kształtów prawda? Jednak jak się okazuje wcale nie trzeba pokazywać piersi by zarzucano ci „grę ciałem”.Czy mamy tu doczynienia z rodzajem seksizmu? Czy jeśli Flint jest przystojnym mężczyzną i pokazuje swoją twarz w teledyskach to oznacza, że gra cielesnością? Czy jeśli członkowie Trzeciego Wymiaru ujawniają swoje nagie torsy, wysmarowane sadzą i ociekające potem to podprogowo zachęcają swoje fanki do kupna ich najnowszej płyty? Ponieważ jest to spełnienie stereotypowej seksualnej fantazji kobiet? Moim zdaniem - nie. Jednak kuszącego wyglądu mężczyźnie nikt nie wytknie, a kobiecie tak. Ostatnio dyskutowałam na ten temat z Nerwusem. Jeśli ktoś jest ładny to dlaczego ma udawać, że tak nie jest? Nie mówię tu o skromności lecz o samoświadomości. Dlaczego nie wykorzystać czegoś, co dostaliśmy w darze od natury? Czy aż tak ciężko jest przełknąć niektórym, że wygląd będący częścią wizerunku w muzyce jest równie ważny jak twórczość? Dlaczego niektórym łatwiej przychodzi propsowanie kampani promocyjnej opartej na liście gończym lub narkotykach niż zrozumienie, że muzyka to rozrywka i wszystko jest dla ludzi (czytaj Popek filozofii). Nie pokazałam jeszcze swojego ciała, a już spotkałam się z opinią, że opieram swój image na seksie. A co gdybym rzeczywiście wzięła udział w sesji do Playboya? Wiadomo, że propozycja jest nierealna, ale puśćmy wodze fantazji... Stety niestety rynek nie jest gotowy na takie rzeczy. Pewnie zaszczuli by mnie zanim zdjęcia ujrzałyby światło dzienne. Witamy w Polsce! Jak podchodzę do samego pomysłu?Pewnie część z was się zgorszy, ale ja widzę to pozytywnie. Wyznaję pogląd „my body is my freedom”. I tak wszyscy skończymy pomarszczeni. Mi przynajmniej zostałyby zdjęcia. Skojarzyło mi się to z sesją Samanthy Jones z „Seksu w wielkim mieście”. Bohaterka zafundowała sobie sama taką sesję, żeby będąc staruszką móc powspominać jak świetnie wyglądała w przeszłości. Nie uważam, że takie zdjęcia służą tylko męskiej przyjemności. Przede wszystkim zrobiłabym to dla siebie. Żyjemy przepełnione od nastoletniości kompleksami. Wstydzimy się własnej nagości. I ja niestety też nie odbiegam od tego modelu. Chociażby przykład mojego poczucia wstydu z ostatniej zimy. Ze znajomymi wybraliśmy się do term. Były tam trzy strefy: głośna, cicha oraz saunarium. Nie przepadam za saunami. Robi mi się w nich słabo, ale zrobiono mi takie pranie mózgu, że się zgodziłam. W strojach kąpielowych ruszyliśmy na podbój tego pełnego „relaksu” miejsca. Już przy wejściu powitała nas Pani, która objaśniła, że po pierwsze saunarium jest koedukacyjne, a po drugie można po nim się poruszać tylko w wydanym przez nią ręczniku. W sumie wszystko byłoby spoko, gdyby nie fakt, że ręcznik ledwo zakrywał mi jednocześnie biust i wzgórek łonowy. Dodatkowo było w nim można skorzystać tylko z jednej sauny i korytarza. Chłopcy nie mieli tego problemu. Ręczniczek zasłaniał im perfekcyjnie cały przybytek, zresztą z pokazywaniem tego czy owego czuli się jak bogowie. Mnie sparaliżował wstyd. Moja skóra i ręczniczek stały się na godzinę nierozerwalną całością i nawet namowy znajomych oraz widok nagich piersi i penisów nie sprawiły, że poczułam się swobodnie. Postanowiłam, że następnym razem nie powtórzę tego błędu... Ale wait, wróćmy do tematu. O ile sesja w szanowanym męskim magazynie, czy też klipy w których główną rolę grają kobiece wdzięki są do przyjęcia o tyle pomysł z filmem porno to przesada. Autorzy chyba niekoniecznie zapoznali się z moją twórczością i poglądami skoro założyli coś takiego. Podsumowując ten pełen dygresji wywód - podkreślanie i eksponowanie urody nie jest niczym złym. Pod warunkiem, że za łądną buzią/piersiami/ciałem idą umiejętności. Branża muzyczna szybko weryfikuje kto jest tylko opakowaniem (Mandaryna), a kto posiada i ładne ciało i talent. Pozdrawiając oponentów, na „Cycki” musi być czas, miejsce i dobre argumenty. Wasza Ruda :******Ad.M.a - Raperka, wokalistka, autorka tekstów. Absolwentka Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st. im. Ignacego Paderewskiego w Chełmie, klasa gitary. Ma na koncie dwa solowe albumy - "Szmaragdowa szczerość" oraz "A. wraca późno". Jak sama mówi, zapragnęła dać słuchaczowi "kobietę z krwi i kości", zbierając w efekcie wiele pochlebnych komentarzy właśnie za ową naturalną kobiecość. Teraz będziecie mogli poznać świat z jej perspektywy także w naszym nowym cyklu felietonów. Odcinki ukazywać będą się co dwa tygodnie.grafika: Adam Jędrzejczyk„Jak to jest być kobietą w rapie?” – pytają dziennikarze podczas wywiadów, a ja odpowiadam.... i odpowiadam… i po pewnym czasie mam dość. Wiadomo, że raz jest cierpko, a raz słodko. Już jakiś czas temu napisałam pierwszą wersję tych przemyśleń, miały traktować tylko o „słodkościach” niestety... będę musiała dorzucić trochę branżowego smrodu do tej pachnącej wanilią otoczki.

Nie będę oszukiwać, czasami jest nam łatwiej niż mężczyznom. Jest nas mniej, nasze ruchy mogą być szybciej zauważone przez potencjalnego słuchacza i środowisko niż innych raperów na tym samym poziomie. To co może nam pomóc w przebiciu się na salonowe głośniki jednocześnie jest naszą zgubą, ponieważ niewielka konkurencja wśród raperek potrafi rozleniwić. Oprócz tego jest jeszcze jeden aspekt, który z atutu staje się przekleństwem - ciało.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23433","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"191","width":"430"}}]]

Kiedy w internecie pojawiło się wydarzenie „Chcemy, by Ad.M.a wystąpiła w Playboyu” jeden z ubóstwianych przez was MC napisał do mnie „przeforsuję to” a ja pomyślałam „zobaczymy”. Cała akcja była zabawna zarówno dla mnie jak i dla uczestników. Posty publikowane na wydarzeniu trzymały się zasad dobrego smaku. Jednak co się dzieje gdy fantazja fanów znosi ich na niebezpieczne wody? Wtedy powstaje alternatywna wersja pomysłu dotycząca filmu porno...

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23436","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"194","width":"430"}}]]

 

Część z was napisze pod tym tekstem „dostałaś za swoje”. Pewnie dlatego, że wyjełam „kij z dupy” o którym nawijało 2cztery7 i podeszłam na luzie do pierwszego wydarzenia. Nie powinnam się też dziwić takim pomysłom skoro przecież „gram ciałem”. I teraz czas na smród. Cycki! Cycki potrafią wiele zdziałać. Od kilkudziesięciu lat popularność zyskują piękne kobiety i przystojni mężczyźni. Showbiznes jest bezlitosny. Żyjemy w czasach kultu młodego i idealnego ciała. W muzyce również wykorzystuje się cielesne zalety wokalistów. A jak to jest w rapie? Za granicą ta kwestia nie odbiega od ogólnych standardów. Raperzy na teledyskach raczą swoich słuchaczy wyrzeźbionymi torsami, wymyślnymi fryzurami i wymodelowanym zarostem. Nikt nie protestuje. Raperki również nie pozostają dłużne. Z ostatnich miesięcy do głowy przychodzi mi oczywiście "Anaconda" - Nicki Minaj, ale również mniej hejtowana Azealia Banks w klipie do "Chasing Time". Panie odważnie prezentują to co „mama w genach dała”. A jak ta sprawa  wygląda w Polsce? Wszyscy z pewnością pamietają słynną sesję Wdowy do „Braggacadabry” kiedy siedzi na masce Mercedesa. Osobiście przychodzi mi jeszcze do głowy selfie Guovy prezentujące jej piersi oraz okładka Lilu do płyty „LA”, gdzie pokazuje nagie plecy. Mało bogaty zbiór kobiecych kształtów prawda? Jednak jak się okazuje wcale nie trzeba pokazywać piersi by zarzucano ci „grę ciałem”.

Czy mamy tu doczynienia z rodzajem seksizmu? Czy jeśli Flint jest przystojnym mężczyzną i pokazuje swoją twarz w teledyskach to oznacza, że gra cielesnością? Czy jeśli członkowie Trzeciego Wymiaru ujawniają swoje nagie torsy, wysmarowane sadzą i ociekające potem to podprogowo zachęcają swoje fanki do kupna ich najnowszej płyty? Ponieważ jest to spełnienie stereotypowej seksualnej fantazji kobiet? Moim zdaniem - nie. Jednak kuszącego wyglądu mężczyźnie nikt nie wytknie, a kobiecie tak. Ostatnio dyskutowałam na ten temat z Nerwusem. Jeśli ktoś jest ładny to dlaczego ma udawać, że tak nie jest? Nie mówię tu o skromności lecz o samoświadomości. Dlaczego nie wykorzystać czegoś, co dostaliśmy w darze od natury? Czy aż tak ciężko jest przełknąć niektórym, że wygląd będący częścią wizerunku w muzyce jest równie ważny jak twórczość? Dlaczego niektórym łatwiej przychodzi propsowanie kampani promocyjnej opartej na liście gończym lub narkotykach niż zrozumienie, że muzyka to rozrywka i wszystko jest dla ludzi (czytaj Popek filozofii). Nie pokazałam jeszcze swojego ciała, a już spotkałam się z opinią, że opieram swój image na seksie. A co gdybym rzeczywiście wzięła udział w sesji do Playboya? Wiadomo, że propozycja jest nierealna, ale puśćmy wodze fantazji... Stety niestety rynek nie jest gotowy na takie rzeczy. Pewnie zaszczuli by mnie zanim zdjęcia ujrzałyby światło dzienne. Witamy w Polsce! Jak podchodzę do samego pomysłu?

Pewnie część z was się zgorszy, ale ja widzę to pozytywnie. Wyznaję pogląd „my body is my freedom”. I tak wszyscy skończymy pomarszczeni. Mi przynajmniej zostałyby zdjęcia. Skojarzyło mi się to z sesją Samanthy Jones z „Seksu w wielkim mieście”. Bohaterka zafundowała sobie sama taką sesję, żeby będąc staruszką móc powspominać jak świetnie wyglądała w przeszłości. Nie uważam, że takie zdjęcia służą tylko męskiej przyjemności. Przede wszystkim zrobiłabym to dla siebie. Żyjemy przepełnione od nastoletniości kompleksami. Wstydzimy się własnej nagości. I ja niestety też nie odbiegam od tego modelu. Chociażby przykład mojego poczucia wstydu z ostatniej zimy. Ze znajomymi wybraliśmy się do term. Były tam trzy strefy: głośna, cicha oraz saunarium. Nie przepadam za saunami. Robi mi się w nich słabo, ale zrobiono mi takie pranie mózgu, że się zgodziłam. W strojach kąpielowych ruszyliśmy na podbój tego pełnego „relaksu” miejsca. Już przy wejściu powitała nas Pani, która objaśniła, że po pierwsze saunarium jest koedukacyjne, a po drugie można po nim się poruszać tylko w wydanym przez nią ręczniku. W sumie wszystko byłoby spoko, gdyby nie fakt, że ręcznik ledwo zakrywał mi jednocześnie biust i wzgórek łonowy. Dodatkowo było w nim można skorzystać tylko z jednej sauny i korytarza. Chłopcy nie mieli tego problemu. Ręczniczek zasłaniał im perfekcyjnie cały przybytek, zresztą z pokazywaniem tego czy owego czuli się jak bogowie. Mnie sparaliżował wstyd. Moja skóra i ręczniczek stały się na godzinę nierozerwalną całością i nawet namowy znajomych oraz widok nagich piersi i penisów nie sprawiły, że poczułam się swobodnie. Postanowiłam, że następnym razem nie powtórzę tego błędu... Ale wait, wróćmy do tematu. O ile sesja w szanowanym męskim magazynie, czy też klipy w których główną rolę grają kobiece wdzięki są do przyjęcia o tyle pomysł z filmem porno to przesada. Autorzy chyba niekoniecznie zapoznali się z moją twórczością i poglądami skoro założyli coś takiego. Podsumowując ten pełen dygresji wywód - podkreślanie i eksponowanie urody nie jest niczym złym. Pod warunkiem, że za łądną buzią/piersiami/ciałem idą umiejętności. Branża muzyczna szybko weryfikuje kto jest tylko opakowaniem (Mandaryna), a kto posiada i ładne ciało i talent. Pozdrawiając oponentów, na „Cycki” musi być czas, miejsce i dobre argumenty. Wasza Ruda :*

*****

Ad.M.a - Raperka, wokalistka,  autorka tekstów. Absolwentka Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st.  im. Ignacego Paderewskiego w Chełmie, klasa gitary. Ma na koncie dwa solowe albumy - "Szmaragdowa szczerość" oraz "A. wraca późno". Jak sama mówi, zapragnęła dać słuchaczowi "kobietę z krwi i kości", zbierając w efekcie wiele pochlebnych komentarzy właśnie za ową naturalną kobiecość. Teraz będziecie mogli poznać świat z jej perspektywy także w naszym nowym cyklu felietonów. Odcinki ukazywać będą się co dwa tygodnie.

grafika: Adam Jędrzejczyk

]]>
Ad.M.a - Z życia raperki #4: "Niszczycielka żyć"https://popkiller.kingapp.pl/2015-04-19,adma-z-zycia-raperki-4-niszczycielka-zychttps://popkiller.kingapp.pl/2015-04-19,adma-z-zycia-raperki-4-niszczycielka-zycApril 19, 2015, 6:32 pmAdmin stronyCo czulibyście otrzymując wiadomość o treści: „Chcę Ci podziękować za zniszczenie mi życia”? Złość? Rozczarowanie? Dezorientację? Czy może wręcz przeciwnie uznalibyście takową wypowiedź za prowokację i od razu wyrzucili do kosza? Świadomość tego, że nie wszyscy nas kochają jest trudna. Część z was nigdy nie zazna tej konfrontacji, inni muszą zmagać się z oceną „ja” realnego i „ja” idealnego każdego dnia. Osobiście należę do tych drugich. Witajcie w moim świecie.„6 lutego 9:34Powiem Ci tak...to,że robisz zajebisty rap jesteś ładna i masz wszystko, jesteś tą studentką psychologi to jedno.... Ale zniszczylas życie nie jednej osobie.Wiesz kocham rap, ale mam słabe flow,nie wbijam się w bity itp. Nie mogę iść na wymarzone studia, bo jestem tak głupia, że nie umiem zdać matury, a ty zabrałas mi wszystko.Ty jesteś studentką psychologi, ja jestem pacjentem, Ty możesz mieć praktyki w szpitalu psychiatrycznym a ja znowu będę tam tylko pacjentką i będę leżeć w zamknięciu.Doprowadziłas mnie do takiej depresji, że nawet nie wiesz... A teraz się zastanów być sobie kim kolwiek chcesz Adrianą,Adą, Ad.M.a ale zastanów się zdasz tą psychologię i co założysz swój gabinet, czy będziesz pracowała w NfZ, kto przyjdzie...Pełno twoich fanów i to nie będzie rozmowa o nich tylko o tobie...Zrób sobie te wykształcenie i zostań przy śpiewaniu bo już wybrałaś, a sama otym nie wiesz tylko się rozczarujesz... A po wywiadach widać, że nie umisz zinterpretować pewnych zdań tak jak chcesz powiedzieć plączesz się wtym co mówisz jakiej rady udzieliłabys pacjentowi? jakiej! nad tekstem pracujesz i wymyslasz coś i to nie jest tak od razu, a pacjent nie będzie czekał.Chciałam ci tylko podziękować za zniszczenie życia.To przeciebie skończyłam w psychiatryku, zabrałas mi wszystko, urodę, głos, karierę wymarzone studia... Wszystko.”Trzymamy w sobie wiele emocji. Jedne są pozytywne, inne ściągają nasze człowieczeństwo na samo dno. Istnieje pogląd, że cholerykom jest łatwiej niż innym. Wynika to z tego, że wszystko co negatywne, zamiast zatrzymać w sobie od razu wyrzucają, prosto pod nasze nogi. Choleryk czuje się oczyszczony, a my dostajemy porcją świeżego jadu. Metafory metaforami, ale ciężko świadomie później stawiać kolejne kroki po drodze zalanej żrącą substancją. Chyba, że jesteśmy masochistami i potrzebujemy takich perwersji. W zeszły czwartek w Lublinie gościł Prezydent. Zgromadzeni na Placu Litewskim wyborcy powitali go bardzo gorąco - salwą wyzwisk i gwizdów. Zapoczątkowało to we mnie serię rozważań na temat tego jak to jest wystawiać się każdego dnia pod ocenę społeczeństwa, dostawać baty i z dumą kroczyć dalej? Osobiście współczuję Prezydentowi. Jednak mój współlokator i znajomi, z którymi miałam przyjemność o tym dyskutować zwrócili mi uwagę na jedną ważną rzecz. Współczuję mu, bo ja podobnie jak on, też wystawiam się codziennie pod ocenę słuchaczom, starając się uniknąć gwizdów.Muzycy podobnie jak politycy są oceniani każdego dnia. Recenzje płyt ze skalą punktową niejednemu spędzają sen z powiek. Natomiast komentarze na portalach społecznościowych, w wiadomościach, pod teledyskami i po koncertach niejednego zmusiły do pracy nad własną powściągliwością. Niektórzy koledzy po fachu twierdzą, że marzą o swoim oddanym hejterze. Inni udają, że takowych nigdy nie spotkali, mimo że codziennie są zalewani porcją łajna. Co ze mną? Mówiąc szczerze byłam chyba szczęściarą ponieważ na tak nienawistną wiadomość „czekałam” 2 lata od rozpoczęcia swojej fanpage’owej działalności. Nie będę ukrywać, że to, co dostaję to w większości pozytywny zwrot na temat mojej muzyki i działalności, ale ziarenko gorczycy musi się trafić. Sytuacja była o tyle niefortunna, że odczytałam tę lawinę zarzutów w trakcie cudownego, przepełnionego radością wieczoru. Mój towarzysz wyszedł z pokoju na chwilkę! Dosłownie na sekundkę! A mnie coś podkusiło do sprawdzenia skrzynki. I BUUUM! Zimny prysznic! Milion pytań! Dlaczego? Za co? Co ja Ci takiego zrobiłam? Przecież się nie znamy! Te przytyki dotyczące mojej przyszłej profesji. To wszystko trafiło prosto w centrum mojego metaforycznego uczuciowego serca.Tak, ruszyło mnie. Jestem kobietą, jestem wrażliwa. Wszelkiego rodzaju emocjonalno-uczuciowe spekulacje dotyczące mojej osoby dotykają mnie mocno, nawet gdy tego nie okazuję. Tu często zachowuję się po męsku, utrzymując twarz pokerzysty i zaciskając zęby. Jednak nie było tak zawsze. Pamiętam początki mojej muzyki w sieci. Rozpoczęłam około 2008 na lokalnych forach dotyczących hip-hopu. Później w 2009 ktoś wrzucił kilka moich kawałków na YouTube. Jednak wtedy nikogo nie obchodził mój rap. W związku z tym nikt też nie miał ochoty wypisywać negatywnych opinii pod utworami. Sytuacja diametralnie się zmieniła w 2013 po publikacji „Marzyciela”. Pamiętam jak przeżywałam każdą łapkę w dół i każdy hejt. To trudne doświadczenie. Pragnęłam wtedy walczyć z każdym, kto mówi na mój temat i mojej muzyki złe słowo. Ta branża uczy cię gruboskórności. Przynajmniej mnie nauczyła. Doradcy mówili „niech to po Tobie spływa jak po kaczce”. Najpierw spłynęły łzy, teraz spływają nieznaczące opinie. To nie jest łatwy proces, ponieważ musiałam nie tylko nauczyć się ignorować to, co o mnie mówią, ale również wybierać z komentarzy te wartościowe, które pomogą mi się rozwijać. Często raperzy o tym zapominają. Wszystkich wrzucają do jednego worka dorabiając do niego łatkę – „hejterzy”. Jednak głos ludu jest ważny. Oczywiście ludzie okazują swoje niezadowolenie z różnych powodów. Często jest to zawiść, która nie wpłynie pozytywnie na naszą twórczość. Jednak czasami w tym morzu gówna można zauważyć dobre, ożywcze rady. To nie jest łatwa sztuka, a dzisiejsze możliwości kontaktu z fanami (i nie tylko) niektórym wychodzą bokiem. Przykładem z ostatnich miesięcy może być Iggy Azalea, która wdała się w wirtualne sprzeczki m. in. ze Snoop Doggiem. Wróćmy do niezadowolonej autorki listu. Nie odpisałam nic tej dziewczynie, bo nie wiem co odpisać na coś takiego. Może miała gorszy dzień? Może jest chora i w ten sposób rozładowała związane z chorobą napięcie? A może zaślepiła ją zawiść? Tego nie wiem, ale jeszcze przed publikacją tego felietonu doczekałam się od niej przeprosin tym razem już w komentarzu pod jednym z postów. Muzyka to emocje. Emocje to ludzie. A ludzie to inspiracja do tworzenia muzyki. Wasza Ruda.*****Ad.M.a - Raperka, wokalistka, autorka tekstów. Absolwentka Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st. im. Ignacego Paderewskiego w Chełmie, klasa gitary. Ma na koncie dwa solowe albumy - "Szmaragdowa szczerość" oraz "A. wraca późno". Jak sama mówi, zapragnęła dać słuchaczowi "kobietę z krwi i kości", zbierając w efekcie wiele pochlebnych komentarzy właśnie za ową naturalną kobiecość. Teraz będziecie mogli poznać świat z jej perspektywy także w naszym nowym cyklu felietonów. Odcinki ukazywać będą się co dwa tygodnie.grafika: Adam JędrzejczykCo czulibyście otrzymując wiadomość o treści: „Chcę Ci podziękować za zniszczenie mi życia”? Złość? Rozczarowanie? Dezorientację? Czy może wręcz przeciwnie uznalibyście takową wypowiedź za prowokację i od razu wyrzucili do kosza? Świadomość tego, że nie wszyscy nas kochają jest trudna. Część z was nigdy nie zazna tej konfrontacji, inni muszą zmagać się z oceną „ja” realnego i „ja” idealnego każdego dnia. Osobiście należę do tych drugich. Witajcie w moim świecie.

„6 lutego 9:34
Powiem Ci tak...to,że robisz zajebisty rap jesteś ładna i masz wszystko, jesteś tą studentką psychologi to jedno.... Ale zniszczylas życie nie jednej osobie.Wiesz kocham rap, ale mam słabe flow,nie wbijam się w bity itp. Nie mogę iść na wymarzone studia, bo jestem tak głupia, że nie umiem zdać matury, a ty zabrałas mi wszystko.Ty jesteś studentką psychologi, ja jestem pacjentem, Ty możesz mieć praktyki w szpitalu psychiatrycznym a ja znowu będę tam tylko pacjentką i będę leżeć w zamknięciu.Doprowadziłas mnie do takiej depresji, że nawet nie wiesz... A teraz się zastanów być sobie kim kolwiek chcesz Adrianą,Adą, Ad.M.a ale zastanów się zdasz tą psychologię i co założysz swój gabinet, czy będziesz pracowała w NfZ, kto przyjdzie...Pełno twoich fanów i to nie będzie rozmowa o nich tylko o tobie...Zrób sobie te wykształcenie i zostań przy śpiewaniu bo już wybrałaś, a sama otym nie wiesz tylko się rozczarujesz... A po wywiadach widać, że nie umisz zinterpretować pewnych zdań tak jak chcesz powiedzieć plączesz się wtym co mówisz
jakiej rady udzieliłabys pacjentowi? jakiej! nad tekstem pracujesz i wymyslasz coś i to nie jest tak od razu, a pacjent nie będzie czekał.Chciałam ci tylko podziękować za zniszczenie życia.To przeciebie skończyłam w psychiatryku, zabrałas mi wszystko, urodę, głos, karierę wymarzone studia... Wszystko.”

Trzymamy w sobie wiele emocji. Jedne są pozytywne, inne ściągają nasze człowieczeństwo na samo dno. Istnieje pogląd, że cholerykom jest łatwiej niż innym. Wynika to z tego, że wszystko co negatywne, zamiast zatrzymać w sobie od razu wyrzucają, prosto pod nasze nogi. Choleryk czuje się oczyszczony, a my dostajemy porcją świeżego jadu. Metafory metaforami, ale ciężko świadomie później stawiać kolejne kroki po drodze zalanej żrącą substancją. Chyba, że jesteśmy masochistami i potrzebujemy takich perwersji. W zeszły czwartek w Lublinie gościł Prezydent. Zgromadzeni na Placu Litewskim wyborcy powitali go bardzo gorąco - salwą wyzwisk i gwizdów. Zapoczątkowało to we mnie serię rozważań na temat tego jak to jest wystawiać się każdego dnia pod ocenę społeczeństwa, dostawać baty i z dumą kroczyć dalej? Osobiście współczuję Prezydentowi. Jednak mój współlokator i znajomi, z którymi miałam przyjemność o tym dyskutować zwrócili mi uwagę na  jedną ważną rzecz. Współczuję mu, bo ja podobnie jak on, też wystawiam się codziennie pod ocenę słuchaczom, starając się uniknąć gwizdów.

Muzycy podobnie jak politycy są oceniani każdego dnia. Recenzje płyt ze skalą punktową niejednemu spędzają sen z powiek. Natomiast komentarze na portalach społecznościowych, w wiadomościach, pod teledyskami i po koncertach niejednego zmusiły do pracy nad własną powściągliwością. Niektórzy koledzy po fachu twierdzą, że marzą o swoim oddanym hejterze. Inni udają, że takowych nigdy nie spotkali, mimo że codziennie są zalewani porcją łajna. Co ze mną? Mówiąc szczerze byłam chyba szczęściarą ponieważ na tak nienawistną wiadomość „czekałam” 2 lata od rozpoczęcia swojej fanpage’owej działalności. Nie będę ukrywać, że to, co dostaję to w większości pozytywny zwrot na temat mojej muzyki i działalności, ale ziarenko gorczycy musi się trafić. Sytuacja była o tyle niefortunna, że odczytałam tę lawinę zarzutów w trakcie cudownego, przepełnionego radością wieczoru. Mój towarzysz wyszedł z pokoju na chwilkę! Dosłownie na sekundkę! A mnie coś podkusiło do sprawdzenia skrzynki. I BUUUM! Zimny prysznic! Milion pytań! Dlaczego? Za co? Co ja Ci takiego zrobiłam? Przecież się nie znamy! Te przytyki dotyczące mojej przyszłej profesji. To wszystko trafiło prosto w centrum mojego metaforycznego uczuciowego serca.

Tak, ruszyło mnie. Jestem kobietą, jestem wrażliwa. Wszelkiego rodzaju emocjonalno-uczuciowe spekulacje dotyczące mojej osoby dotykają mnie mocno, nawet gdy tego nie okazuję. Tu często zachowuję się po męsku, utrzymując twarz pokerzysty i zaciskając zęby. Jednak nie było tak zawsze. Pamiętam początki mojej muzyki w sieci. Rozpoczęłam około 2008 na lokalnych forach dotyczących hip-hopu. Później w 2009 ktoś wrzucił kilka moich kawałków na YouTube. Jednak wtedy nikogo nie obchodził mój rap. W związku z tym nikt też nie miał ochoty wypisywać negatywnych opinii pod utworami. Sytuacja diametralnie się zmieniła w 2013 po publikacji „Marzyciela”. Pamiętam jak przeżywałam każdą łapkę w dół i każdy hejt. To trudne doświadczenie. Pragnęłam wtedy walczyć z każdym, kto mówi na mój temat i mojej muzyki złe słowo. Ta branża uczy cię gruboskórności. Przynajmniej mnie nauczyła. Doradcy mówili „niech to po Tobie spływa jak po kaczce”. Najpierw spłynęły łzy, teraz spływają nieznaczące opinie. To nie jest łatwy proces, ponieważ musiałam nie tylko nauczyć się ignorować to, co o mnie mówią, ale również wybierać z komentarzy te wartościowe, które pomogą mi się rozwijać. Często raperzy o tym zapominają. Wszystkich wrzucają do jednego worka dorabiając do niego łatkę – „hejterzy”. Jednak głos ludu jest ważny. Oczywiście ludzie okazują swoje niezadowolenie z różnych powodów. Często jest to zawiść, która nie wpłynie pozytywnie na naszą twórczość. Jednak czasami w tym morzu gówna można zauważyć dobre, ożywcze rady. To nie jest łatwa sztuka, a dzisiejsze możliwości kontaktu z fanami (i nie tylko) niektórym wychodzą bokiem. Przykładem z ostatnich miesięcy może być Iggy Azalea, która wdała się w wirtualne sprzeczki m. in. ze Snoop Doggiem. 

Wróćmy do niezadowolonej autorki listu. Nie odpisałam nic tej dziewczynie, bo nie wiem co odpisać na coś takiego. Może miała gorszy dzień? Może jest chora i w ten sposób rozładowała związane z chorobą napięcie? A może zaślepiła ją zawiść? Tego nie wiem, ale jeszcze przed publikacją tego felietonu doczekałam się od niej przeprosin tym razem już w komentarzu pod jednym z postów. Muzyka to emocje. Emocje to ludzie. A ludzie to inspiracja do tworzenia muzyki. Wasza Ruda.

*****

Ad.M.a - Raperka, wokalistka,  autorka tekstów. Absolwentka Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st.  im. Ignacego Paderewskiego w Chełmie, klasa gitary. Ma na koncie dwa solowe albumy - "Szmaragdowa szczerość" oraz "A. wraca późno". Jak sama mówi, zapragnęła dać słuchaczowi "kobietę z krwi i kości", zbierając w efekcie wiele pochlebnych komentarzy właśnie za ową naturalną kobiecość. Teraz będziecie mogli poznać świat z jej perspektywy także w naszym nowym cyklu felietonów. Odcinki ukazywać będą się co dwa tygodnie.

grafika: Adam Jędrzejczyk

]]>
Ad.M.a - Z życia raperki #3: "Plotka na salonach"https://popkiller.kingapp.pl/2015-04-05,adma-z-zycia-raperki-3-plotka-na-salonachhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-04-05,adma-z-zycia-raperki-3-plotka-na-salonachApril 5, 2015, 10:58 amAdmin stronyPamiętając o tym, że Wielki Post był dla niektórych czasem pełnym przemyśleń oraz tworzenia rachunków sumienia, postanowiłam dziś pochylić się nad tematem, o którym traktuje 8 z przykazań. „NIE MÓW FAŁSZYWEGO ŚWIADECTWA PRZECIW BLIŹNIEMU SWEMU”. Temat śliski, temat niewygodny, bardziej niż kobiety w rapie, a wszystko dlatego, że dotykający naszych sumień. Zaczynajmy.Pewna amerykańska celebrytka miała kiedyś powiedzieć : „Nie ważne co mówią, ważne żeby mówili”. Czasami mam wrażenie, że środowisko hip-hopowe za bardzo wzięło sobie tę „złotą” dewizę do serca. Jednocześnie nie wszyscy zdają sobie sprawę jak ogromna jest skala tego zjawiska. Im bardziej jesteś na świeczniku, tym więcej plotek zaczyna o tobie krążyć, a nawet legend rodem z kronik wytwórni RRX. Opowieści o niepełnoletnich groupies, narkotykach, problemach alkoholowych oraz kłótniach są pozycją obowiązkową przed i po koncercie. Warto zaznaczyć, że osoba opowiadająca zwykle zarzeka się, iż zna „gwiazdę” osobiście lub jest kolegą jej hypemana, dziewczyny, psa. Jednym słowem przypomina to słynny tekst: „znam kolesia, który zna kolesia, a on ma brata, a on zna kolesia, który zna DJ....”. Ma Cię to utwierdzić w przekonaniu, że historia jest prawdziwa i godna uwagi. Osobiście nigdy nie wierzę plotkom, zawsze sama staram się poznać osobę zanim wyrobię sobie o niej zdanie i to samo polecam wam. Dlaczego? Bo kiedy poznajesz ludzi samodzielnie widzisz jak mocno stworzona w okół nich otoczka różni się od rzeczywistości. Niestety nie zawsze działa to na korzyść poznawanego. Czasami złe przeczucia się sprawdzają i domniemany alkoholik jest rzeczywiście alkoholikiem. Mi jest najsmutniej kiedy chciałabym się zapoznać z danym wykonawcą, porozmawiać z nim o jego twórczości, ale za każdym razem kiedy go spotykam jest „zbyt dziabnięty” by wykrzesać z siebie coś więcej niż czysto fizjologiczno- popędowe pragnienia. Wtedy odczuwam zawód, ale też od razu pocieszam się myślą, że należy oddzielać tworzoną przez kogoś muzykę od tego jaką jest osobą, gdyż nie zawsze te dwie zmienne darzymy tym samym szacunkiem. Jeśli chodzi o zmyślone historie to mojej osoby również nie omijają, choć daleko mi do popularności raperów. Ludzka wyobraźnia potrafi wiele sobie dośpiewać (zostało to zresztą potwierdzone badaniami m.in Klaus Thiele-Dohrmann „Psychologia plotki”). Oczywiście, pewne newsy są zabawne jak np. historie w stylu „U mnie w gimnazjum mówią, że jesteś z [ksywka rapera]. Czy to prawda, bo moja znajoma widziała...” reszty możecie się domyśleć. Ludzie żyją takimi historiami ponieważ łakną bodźców, ale jednocześnie nie można zapomnieć, że oprócz rzeczy zabawnych słyszymy o sobie też te przykre. Pewien znajomy powiedział mi kiedyś, że popełniłby samobójstwo gdyby tylko mógł potem wiedzieć co na jego temat powiedzą ludzie. Mocne słowa, ale czy historie które się o nas mówi nie stają się po pewnym czasie częścią naszych charakterów i czy każdego dnia nie czekamy na dany nam od tłumów scenariusz? Wydawać się to może absurdalne, jednak nie niemożliwe. Muzyków otaczają spekulacje! Czy są tylko tworzone przez odbiorców czy może także przez nich samych? Najwięcej wątpliwości dostarczają najbardziej barwni wykonawcy. I oczywiście to o nich słyszy się najwięcej. W showbiznesie znane są tak zwane „ustawki”. U nas również bardzo często sami dostarczamy newsów godnych posta na GlamRapie. Zatem czy przypadkiem historia nie zatacza kręgu i czy sami trochę nie dolewamy oliwy do ognia dostarczając pretekstów do obgadywania? Ujmując to metaforycznie: co było pierwsze jajko czy kura? Korzystając z tak wyjątkowego dnia pragnę skłonić siebie i was do refleksji nad tym zagadnieniem. Pozdrawiam. Refleksyjna Ruda.*****Ad.M.a - Raperka, wokalistka, autorka tekstów. Absolwentka Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st. im. Ignacego Paderewskiego w Chełmie, klasa gitary. Ma na koncie dwa solowe albumy - "Szmaragdowa szczerość" oraz "A. wraca późno". Jak sama mówi, zapragnęła dać słuchaczowi "kobietę z krwi i kości", zbierając w efekcie wiele pochlebnych komentarzy właśnie za ową naturalną kobiecość. Teraz będziecie mogli poznać świat z jej perspektywy także w naszym nowym cyklu felietonów. Odcinki ukazywać będą się co dwa tygodnie.grafika: Adam JędrzejczykPamiętając o tym, że Wielki Post był dla niektórych czasem pełnym przemyśleń oraz tworzenia rachunków sumienia, postanowiłam dziś pochylić się nad tematem, o  którym traktuje 8 z przykazań. „NIE MÓW FAŁSZYWEGO ŚWIADECTWA PRZECIW BLIŹNIEMU SWEMU”. Temat śliski, temat niewygodny, bardziej niż kobiety w rapie, a wszystko dlatego, że dotykający naszych sumień.  Zaczynajmy.

Pewna amerykańska celebrytka miała kiedyś powiedzieć : „Nie ważne co mówią, ważne żeby mówili”. Czasami mam wrażenie, że środowisko hip-hopowe za bardzo wzięło sobie tę „złotą” dewizę do serca. Jednocześnie nie wszyscy zdają sobie sprawę jak ogromna jest skala tego zjawiska. Im bardziej jesteś na świeczniku, tym więcej plotek zaczyna o tobie krążyć, a nawet legend rodem z kronik wytwórni RRX. Opowieści o niepełnoletnich groupies, narkotykach, problemach alkoholowych oraz kłótniach są pozycją obowiązkową przed i po koncercie. Warto zaznaczyć, że osoba opowiadająca zwykle zarzeka się, iż zna „gwiazdę” osobiście lub jest kolegą jej hypemana, dziewczyny, psa. Jednym słowem przypomina to słynny tekst: „znam kolesia, który zna kolesia, a on ma brata, a on zna kolesia, który zna DJ....”. Ma Cię to utwierdzić w przekonaniu, że historia jest prawdziwa i godna uwagi. Osobiście nigdy nie wierzę plotkom, zawsze sama staram się poznać osobę zanim wyrobię sobie o niej zdanie i to samo polecam wam. Dlaczego? Bo kiedy poznajesz ludzi samodzielnie widzisz jak mocno stworzona  w okół nich otoczka różni się od rzeczywistości. Niestety nie zawsze działa to na korzyść poznawanego. Czasami złe przeczucia się sprawdzają i  domniemany alkoholik jest rzeczywiście alkoholikiem. Mi jest najsmutniej kiedy chciałabym się zapoznać z danym wykonawcą, porozmawiać z nim o jego twórczości, ale za każdym razem kiedy go spotykam jest „zbyt dziabnięty” by wykrzesać z siebie coś więcej niż czysto fizjologiczno- popędowe pragnienia. Wtedy odczuwam zawód, ale też od razu pocieszam się myślą, że należy oddzielać tworzoną przez kogoś muzykę od tego jaką jest osobą, gdyż nie zawsze te dwie zmienne darzymy tym samym szacunkiem. Jeśli chodzi o zmyślone historie to mojej osoby również nie omijają, choć daleko mi do popularności raperów. Ludzka wyobraźnia potrafi wiele sobie dośpiewać (zostało to zresztą potwierdzone badaniami m.in Klaus Thiele-Dohrmann „Psychologia plotki”). Oczywiście, pewne newsy są zabawne jak np.  historie w stylu „U mnie w gimnazjum mówią, że jesteś z [ksywka rapera].  Czy to prawda, bo moja znajoma widziała...” reszty możecie się domyśleć. Ludzie żyją takimi historiami ponieważ łakną bodźców, ale jednocześnie nie można zapomnieć, że oprócz rzeczy zabawnych słyszymy o sobie też te przykre. Pewien znajomy powiedział mi kiedyś, że popełniłby samobójstwo gdyby tylko mógł potem wiedzieć co na jego temat powiedzą ludzie. Mocne słowa, ale czy historie które się o nas mówi nie stają się po pewnym czasie częścią naszych charakterów i czy każdego dnia nie czekamy na dany nam od tłumów scenariusz? Wydawać się to może absurdalne, jednak nie niemożliwe. Muzyków otaczają spekulacje! Czy są tylko tworzone przez odbiorców czy może także przez nich samych? Najwięcej wątpliwości dostarczają najbardziej barwni wykonawcy. I oczywiście to o nich słyszy się najwięcej. W showbiznesie znane są tak zwane „ustawki”. U nas również bardzo często sami dostarczamy newsów godnych posta na GlamRapie. Zatem czy przypadkiem historia nie zatacza kręgu i czy sami trochę nie dolewamy oliwy do ognia dostarczając pretekstów do obgadywania? Ujmując to metaforycznie: co było pierwsze jajko czy kura? Korzystając z tak wyjątkowego dnia pragnę skłonić siebie i was do refleksji nad tym zagadnieniem. Pozdrawiam. Refleksyjna Ruda.

*****

Ad.M.a - Raperka, wokalistka,  autorka tekstów. Absolwentka Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st.  im. Ignacego Paderewskiego w Chełmie, klasa gitary. Ma na koncie dwa solowe albumy - "Szmaragdowa szczerość" oraz "A. wraca późno". Jak sama mówi, zapragnęła dać słuchaczowi "kobietę z krwi i kości", zbierając w efekcie wiele pochlebnych komentarzy właśnie za ową naturalną kobiecość. Teraz będziecie mogli poznać świat z jej perspektywy także w naszym nowym cyklu felietonów. Odcinki ukazywać będą się co dwa tygodnie.

grafika: Adam Jędrzejczyk

]]>
Ad.M.a - Z życia raperki #2: "Korki profesjonalne by zasmucić"https://popkiller.kingapp.pl/2015-03-22,adma-z-zycia-raperki-2-korki-profesjonalne-by-zasmucichttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-22,adma-z-zycia-raperki-2-korki-profesjonalne-by-zasmucicMarch 22, 2015, 7:42 pmAdmin strony"Jak to jest być kobietą w rapie" - nad tym tematem zastanawia się wielu. Inna perspektywa, inna percepcja świata, inna wrażliwość, w końcu wystawienie na bezwzględnie oceniające ucho (i oko!) męskiego słuchacza i branży pełnej bezwzględnego rozpychania się łokciami. Postaramy się przybliżyć Was trochę do odpowiedzi za pośrednictwem naszego nowego cyklu felietonów, którego autorką będzie młoda i utalentowana raperka z Chełma Ad.M.a. Znajdziecie tu refleksje Ady odnośnie całego rapbiznesu, postrzegania rapujących kobiet jak i jej spojrzenie na wiele przeróżnych spraw. Pierwszy odcinek zaserwowaliśmy Wam w Dzień Kobiet, jako że kolejne ukazywać będą się co dwa tygodnie to dziś pora na nr 2... (przyp. Mateusz Natali)„Wiadomość otrzymana 23 grudnia, godzina 20:20 [zachowana oryginalna pisownia]Witam Cię, Adrianno, Ado, Miłościo ma? No nie wiem.. Dostałem dzisiaj płyte, wszystko spoko, ale tak sobie pomyslalem ze na tym papierze, w ktory owinelas plyte, ogl to bardzo ladny pakunek spreparowalas, ale tak sobie pomyslalem ze moglas jeszcze na tym papierze zostawic swoj znak, a dokladniej moglas pomalowac sobie usta taka czerwona szminka i dac buziaka na tym papierze, nie ze wszystkim tak bys zrobila tylko mi hihih i ja bym przylozyl do tego swoje usta i to by bylo tak jakbysmy sie calowali, ale nie zrobilas. Nie wiem, czy nadal Cie kocham w takim razie, dlatego wysylam Ci jeszcze zdjecie moich korkow, co sobie kupilem przed zima( TO SA KORKI PROFESJONALNE ), ale ja chyba juz nie bede pilkarzem i to mnie smuci i dlatego Ci to tez wysylam co by bardziej Cie jeszcze posmucicpewnie nie odpiszesz teraz bo poszlas w balety i wrocisz pozno”Czasami ciężko zrozumieć co w duszy gra osobie po drugiej stronie monitora, która wysyła Ci zdjęcie swoich butów życząc Ci z tego powodu zepsutego humoru. Cóż, zamierzony efekt nie został osiągnięty - nadal się uśmiecham. Jednakże wiadomość ta wywołała u mnie pewne zmieszanie. Chodzi oczywiście o to wyimaginowane „całowanie”. „Nie mam gorącej ksywki w rapie ale usta! Ale usta!” Przypomniał mi się napisany kilka miesięcy wstecz wers, ale żeby składać pocałunek na każdej z płyt? Raczej podziękuję. Do tej pory tylko raz wysłałam płytę z takim „autografem” szczęśliwcem był QWERTAJ. Mam słabość do dobrych grafików jak do rocznika 91, więc nie odmówiłam. Zaczęłam się też zastanawiać nad złożonością męskiej wyobraźni. Czy rzeczywiście szminka zostawiona na kawałku tekturki może rozbudzić wasze fantazje? Życie i studia uświadomiły mi że mężczyźni są wzrokowcami - z tym nie ma dyskusji. To sprawa biologii, ewolucji itd. Zawsze będziecie patrzeć na damskie biusty, tyłki i nogi. Część z was zwróci jeszcze uwagę na stopy i jak Ero na dłonie. Ale co z ustami? Zmysłowe, erogenne miejsce zarówno dla Pań jak i Panów. I rzeczywiście filmy z całującymi się lesbijkami potrafią rozbudzić wyobraźnię, ale czy ich odbicie? W tej kwestii mam spore wątpliwości. Chyba, że przykładanie swoich ust do ich odbicia na papierze to fetysz autora wiadomości? Jeśli tak to musi być on psychofanem Jimmy Kissa, który taki obraz ma w miniaturze swojej strony.Jeśli nie, to czas porozmawiać o zasmucających, profesjonalnych korkach. Jeśli chodzi o moją wiedzę związaną ze sportem to jest ona bardzo „telewizyjna”. Kiedy są jakieś ważne wydarzenia to oczywiście o nich wiem. Czasem uczestniczę w przeżywaniu relacji na żywo razem z kibicami w jakimś barze, ale to by było na tyle. Czy to korki profesjonalne czy z Biedronki tego nie wiem. Co innego gdyby wysłał mi zdjęcie swoich eleganckich litów. Wtedy namawiałabym go serdecznie żeby oddał mi je po taniości, a najlepiej za darmo. Ale nie, zdjęcie przedstawiało korki. Ekwipunek sportowy jest dla mnie niezbadanym zagadnieniem. Raz uczestniczyłam w przygotowaniach mojej przyjaciółki do biegania. Kupiła na poczatek piękne sportowe buty chyba z różowymi wstawkami. Same buty jeszcze jej nie zmotywowały do podjęcia aktywności. Po kilkudziesięciu długich miesiącach podczas których buty „dojrzewały” w szafce wyruszyłyśmy na poszukiwania spodni do joggingu. Ich zakup także nie przyniósł spodziewanego efektu. Tym oto sposobem nastała zima i myśląc cały czas intensywnie o bieganiu moja przyjaciółka stwierdziła, że musi kupić rękawiczki do biegania pod kolor butów. Dopiero gdy skompletowała cały strój zmobilizowała się do treningów. No tak - bez odpowiednio kolorystycznie dobranego ekwipunku nie da się ćwiczyć w spokoju. Idąc tym tropem, nas kobiet nigdy nie zasmuci widok profesjonalnych korków stojących w pudełku. Takie są fakty. Do następnego. Wasza Ruda!*****Ad.M.a - Młoda (rocznik '91) i bardzo obiecująca raperka i wokalistka z Chełma. Ma na koncie dwa solowe albumy - "Szmaragdowa szczerość" oraz "A. wraca późno". Jak sama mówi, zapragnęła dać słuchaczowi "kobietę z krwi i kości", zbierając w efekcie wiele pochlebnych komentarzy właśnie za ową naturalną kobiecość. Teraz będziecie mogli poznać świat z jej perspektywy także w naszym nowym cyklu felietonów. Odcinki ukazywać będą się co dwa tygodnie.grafika: Adam Jędrzejczyk"Jak to jest być kobietą w rapie" - nad tym tematem zastanawia się wielu. Inna perspektywa, inna percepcja świata, inna wrażliwość, w końcu wystawienie na bezwzględnie oceniające ucho (i oko!) męskiego słuchacza i branży pełnej bezwzględnego rozpychania się łokciami. Postaramy się przybliżyć Was trochę do odpowiedzi za pośrednictwem naszego nowego cyklu felietonów, którego autorką będzie młoda i utalentowana raperka z Chełma Ad.M.a. Znajdziecie tu refleksje Ady odnośnie całego rapbiznesu, postrzegania rapujących kobiet jak i jej spojrzenie na wiele przeróżnych spraw. Pierwszy odcinek zaserwowaliśmy Wam w Dzień Kobiet, jako że kolejne ukazywać będą się co dwa tygodnie to dziś pora na nr 2... (przyp. Mateusz Natali)

Wiadomość otrzymana 23 grudnia, godzina 20:20 [zachowana oryginalna pisownia]
Witam Cię, Adrianno, Ado, Miłościo ma? No nie wiem.. Dostałem dzisiaj płyte, wszystko spoko, ale tak sobie pomyslalem ze na tym papierze, w ktory owinelas plyte, ogl to bardzo ladny pakunek spreparowalas, ale tak sobie pomyslalem ze moglas jeszcze na tym papierze zostawic swoj znak, a dokladniej moglas pomalowac sobie usta taka czerwona szminka i dac buziaka na tym papierze, nie ze wszystkim tak bys zrobila tylko mi hihih i ja bym przylozyl do tego swoje usta i to by bylo tak jakbysmy sie calowali, ale nie zrobilas. Nie wiem, czy nadal Cie kocham w takim razie, dlatego wysylam Ci jeszcze zdjecie moich korkow, co sobie kupilem przed zima( TO SA KORKI PROFESJONALNE ), ale ja chyba juz nie bede pilkarzem i to mnie smuci i dlatego Ci to tez wysylam co by bardziej Cie jeszcze posmucic
pewnie nie odpiszesz teraz bo poszlas w balety i wrocisz pozno”

Czasami ciężko zrozumieć co w duszy gra osobie po drugiej stronie monitora, która wysyła Ci zdjęcie swoich butów życząc Ci z tego powodu zepsutego humoru. Cóż, zamierzony efekt nie został osiągnięty - nadal się uśmiecham. Jednakże wiadomość ta wywołała u mnie pewne zmieszanie. Chodzi oczywiście o to wyimaginowane „całowanie”. „Nie mam gorącej ksywki w rapie ale usta! Ale usta!” Przypomniał mi się napisany kilka miesięcy wstecz wers, ale żeby składać pocałunek na każdej z płyt? Raczej podziękuję. Do tej pory tylko raz wysłałam płytę z takim „autografem” szczęśliwcem był QWERTAJ. Mam słabość do dobrych grafików jak do rocznika 91, więc nie odmówiłam. Zaczęłam się też zastanawiać nad złożonością męskiej wyobraźni. Czy rzeczywiście szminka zostawiona na kawałku tekturki może rozbudzić wasze fantazje? Życie i studia uświadomiły mi że mężczyźni są wzrokowcami - z tym nie ma dyskusji. To sprawa biologii, ewolucji itd.  Zawsze będziecie patrzeć na damskie biusty, tyłki i nogi. Część z was zwróci jeszcze uwagę na stopy i jak Ero na dłonie. Ale co z ustami? Zmysłowe, erogenne miejsce zarówno dla Pań jak i Panów.  I rzeczywiście filmy z całującymi się lesbijkami potrafią rozbudzić wyobraźnię, ale czy ich odbicie? W tej kwestii mam spore wątpliwości. Chyba, że przykładanie swoich ust do ich odbicia na papierze to fetysz autora wiadomości? Jeśli tak to musi być on psychofanem Jimmy Kissa, który taki obraz ma w miniaturze swojej strony.

Jeśli nie, to czas porozmawiać o zasmucających, profesjonalnych korkach. Jeśli chodzi o moją wiedzę związaną ze sportem to jest ona bardzo „telewizyjna”. Kiedy są jakieś ważne wydarzenia to oczywiście o nich wiem. Czasem uczestniczę w przeżywaniu relacji na żywo razem z kibicami w jakimś barze, ale to by było na tyle. Czy to korki profesjonalne czy z Biedronki tego nie wiem. Co innego gdyby wysłał mi zdjęcie swoich eleganckich litów. Wtedy namawiałabym go serdecznie żeby oddał mi je po taniości, a najlepiej za darmo. Ale nie, zdjęcie przedstawiało korki. Ekwipunek sportowy jest dla mnie niezbadanym zagadnieniem. Raz uczestniczyłam w przygotowaniach mojej przyjaciółki do biegania. Kupiła na poczatek piękne sportowe buty chyba z różowymi wstawkami. Same buty jeszcze jej nie zmotywowały do podjęcia aktywności. Po kilkudziesięciu długich miesiącach podczas których buty „dojrzewały” w szafce wyruszyłyśmy na poszukiwania spodni do joggingu. Ich zakup także nie przyniósł spodziewanego efektu. Tym oto sposobem nastała zima i myśląc cały czas intensywnie o bieganiu moja przyjaciółka stwierdziła, że musi kupić rękawiczki do biegania pod kolor butów. Dopiero gdy skompletowała cały strój zmobilizowała się do treningów. No tak - bez odpowiednio kolorystycznie dobranego ekwipunku nie da się ćwiczyć w spokoju.  Idąc tym tropem, nas kobiet nigdy nie zasmuci widok profesjonalnych korków stojących w pudełku. Takie są fakty. Do następnego. Wasza Ruda!

*****

Ad.M.a - Młoda (rocznik '91) i bardzo obiecująca raperka i wokalistka z Chełma. Ma na koncie dwa solowe albumy - "Szmaragdowa szczerość" oraz "A. wraca późno". Jak sama mówi, zapragnęła dać słuchaczowi "kobietę z krwi i kości", zbierając w efekcie wiele pochlebnych komentarzy właśnie za ową naturalną kobiecość. Teraz będziecie mogli poznać świat z jej perspektywy także w naszym nowym cyklu felietonów. Odcinki ukazywać będą się co dwa tygodnie.

grafika: Adam Jędrzejczyk

]]>
Za Trzy Dwunasta - nowe odcinki z TomBem, DJ-em Flipem i Ad.M.ąhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-18,za-trzy-dwunasta-nowe-odcinki-z-tombem-dj-em-flipem-i-admahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-18,za-trzy-dwunasta-nowe-odcinki-z-tombem-dj-em-flipem-i-admaMarch 18, 2015, 9:42 amAdmin stronyW tym roku odświeżyliśmy trochę formułę cyklu "Za Trzy Dwunasta", ukazującego się na łamach Red Bull Muzyka. Zamiast co tydzień przybliżać trzy osoby, staramy się, by nasze „trójki” krążyły wokół jednej postaci, pozwalając nam na lepsze jej poznanie. Niezmiennie jednak skupiamy się na wszystkim, co dotyczy nowych twarzy i nadziei hiphopowej sceny.Za nami kolejne odcinki. Co w nich? King Tomb wskazał 3 najlepszych punchlinerów, DJ Flip swoje 3 największe inspiracje, natomiast Ad.M.a 3 najbardziej inspirujące ją wokalistki.#31 - Lutowe premiery#32 - TomB#33 - DJ Flip#34 - Ad.M.aWykaz wszystkich wcześniejszych odcinków znajdziecie tutaj.W tym roku odświeżyliśmy trochę formułę cyklu "Za Trzy Dwunasta", ukazującego się na łamach Red Bull Muzyka. Zamiast co tydzień przybliżać trzy osoby, staramy się, by nasze „trójki” krążyły wokół jednej postaci, pozwalając nam na lepsze jej poznanie. Niezmiennie jednak skupiamy się na wszystkim, co dotyczy nowych twarzy i nadziei hiphopowej sceny.

Za nami kolejne odcinki. Co w nich? King Tomb wskazał 3 najlepszych punchlinerów, DJ Flip swoje 3 największe inspiracje, natomiast Ad.M.a 3 najbardziej inspirujące ją wokalistki.

#31 - Lutowe premiery

#32 - TomB

#33 - DJ Flip

#34 - Ad.M.a

Wykaz wszystkich wcześniejszych odcinków znajdziecie tutaj.

]]>
Ad.M.a - Z życia raperki #1: "Dylemat Dinozaura"https://popkiller.kingapp.pl/2015-03-08,adma-z-zycia-raperki-1-dylemat-dinozaurahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-08,adma-z-zycia-raperki-1-dylemat-dinozauraMarch 9, 2015, 9:26 amAdmin strony"Jak to jest być kobietą w rapie" - nad tym tematem zastanawia się wielu. Inna perspektywa, inna percepcja świata, inna wrażliwość, w końcu wystawienie na bezwzględnie oceniające ucho (i oko!) męskiego słuchacza i branży pełnej bezwzględnego rozpychania się łokciami. Postaramy się przybliżyć Was trochę do odpowiedzi za pośrednictwem naszego nowego cyklu felietonów, którego autorką będzie młoda i utalentowana raperka z Chełma Ad.M.a. Znajdziecie tu refleksje Ady odnośnie całego rapbiznesu, postrzegania rapujących kobiet jak i jej spojrzenie na wiele przeróżnych spraw. Pierwszy odcinek serwujemy Wam za to w najlepszą możliwą okazję, Dzień Kobiet, życząc wszystkim naszym czytelniczkom wszystkiego najlepszego! (przyp. Mateusz Natali)[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"21984","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"305","width":"430"}}]]Początki zawsze są trudne. Takie stwierdzenie jednak za wiele wam nie powie. Oczekujecie pewnie jakiegoś wstępu lub drobnego wyjaśnienia co jest grane? Hmm? Cóż... Dotychczas nie dzieliłam się specjalnie moimi myślami i zawartością skrzynki mojego fanpage’a. Zmieniłam jednak zdanie po przeczytaniu tej niezwykłej wiadomości. Ile inspiracji mogą dostarczać prowokacje, hejty i pochwały. Początkowo było to raptem kilka printscreenów udostępnionych znajomym jako pretekst do dyskusji, jednak jako że życie samo pisze scenariusze dostarczając coraz to więcej materiału, pokusiłam się o wybór wiadomości i opatrzenie ich osobistym komentarzem. I oto wyświetlam dziś pierwszą z nich. „Dylemat dinozaura” zainspirował mnie do stworzenia tego cyklu i to właśnie ten humorystyczny absurd stanie się tematem moich dzisiejszych przemyśleń. Wiadomo, prowo. Umyślne błędy ortograficzne, przekręcenie mojego pseudonimu na ksywkę ADM’a (pozdrawiam - Jak to jest być przystojnym? ;>) nie pozostawiało zbyt wielkich wątpliwości co do intencji autora. Ale, ale! Dlaczego by nie zagrać w tę grę? Efekt macie przed sobą.Poruszenie mojej wyobraźni w tak infantylnym kierunku przyniosło mi wiele radości. Zrozumiałam ile bym straciła ignorując tę wiadomość. O ile sama wiadomość była zdumiewająca, o tyle jeszcze mocniej trafiły do mnie zwroty po jej publikacji. Mianowicie dowiedziałam się, że sformułowanie tej ironicznej odpowiedzi pozwoliło niektórym zobaczyć moje przepełnione dystansem i humorem oblicze. „Myślałem, że jesteś sztywna”, oho! Taka niespodzianka. To rzucone mimochodem przypuszczenie uwolniło we mnie lawinę myśli dotyczącą kreowanego przeze mnie wizerunku. Czy rzeczywiście dotychczas nie pokazałam, że lubię pożartować? Odpowiedź była jednoznaczna - niestety NIE. Jako laikowi wstępującemu dopiero w machinę rapowego showbiznesu dylemat związany z dinozaurem uświadomił mi, że nie tylko muzyka jest ważna (Nooo, niestety...), również to, jacy jesteśmy z dala od mikrofonu oraz jak reagujemy na pewne sytuacje.Żyjemy w czasach w których ludzie nie chcą już tylko Twojej muzyki, to im nie wystarcza i pragną nas/mnie jako całości. Wszelkie media pozwalają im na to. Zakładam chociażby taki Instagram tworząc otwarte drzwi do mojej prywatności. Na ilę chcę żebyście w niej uczestniczyli? To pytanie zadaje sobie pewnie każdy twórca może tylko nie Oskar z PRO8L3Mu który nie udziela nawet wywiadów wideo chcąc by jego twarz była anonimowa. Ok, to jeden z wyjątków. A co ze mną i z resztą środowiska? Mam wrażenie, że kariery nie robi byle kto. Wkroczyliśmy w nową erę rapu. Parę lat wstecz to jak wyglądasz nie miało znaczenia, dziś popularność zdobywasz również poprzez to jak się prezentujesz, z kim robisz sobie zdjęcie, jakie ciuchy nosisz. Albo w to wchodzisz albo odpadasz. Jakiś czas temu odbyłam potencjalne spotkanie biznesowe. Mężczyzna z którym się spotkałam zaproponował, że zostanie moim menadżerem. „Zrobimy z ciebie grzeczną dziewczynkę” powiedział „Wyglądasz na taką, to będzie Twój wizerunek”. Jak się domyślacie nasze drogi się rozeszły, ale przemyślenia pozostały.Wasi idole mogą wam wciskać kit, że to nie prawda, ale każdy z nas obiera jakąś ideologię w którą wierzy i propaguje. Ja zapragnęłam dać wam nie „grzeczną dziewczynkę”, a kobietę z krwi i kości. Szczerą i odważną, a jednocześnie nie tracącą swoich atrybutów. Zdaję sobię sprawę, że każdy wywiad to dla mnie szansa na zaprezentowanie się wam i to, że internet nigdy nie zapomina. To o czym rapuję, to o czym piszę i to jaka jestem po koncercie kiedy z Tobą rozmawiam musi ze sobą współgrać. W Polsce stworzenie raperki lub rapera który jest tylko wykonawcą cudzych tekstów bez własnej osobowości i życiorysu włożonego w to wszystko nie przeszłoby. Słuchając Lil Kim lub Foxy Brown zastanawiam się jak zareagowalibyście gdyby okazało się, że wszystkie teksty Wdowy pisał Tede? Chyba czulibyście się oszukani, prawda? Ja również. Na całe szczęście tak nie jest. U nas każdy raper i raperka są samo wystarczalni. To ja piszę swoje teksty, to ja je wykonuję, to ja wybieram sobie w co się ubiorę, to ja decyduję o tym z kim nagram, a z kim nie oraz do jakiej wytwórni wejdę. Nie mam menadżera, stylistki ani ghostwritera. Czy jestem przez to bardziej wartościowa i cenna dla szeroko pojętego rynku muzycznego i słuchacza? Oceńcie sami. Jedyne co mogę powiedzieć to to, że na pewno jestem tańsza w utrzymaniu ;) Miłego dnia. Wasza Ruda!PS Zastanawiacie się pewnie co z przyszłym hodowcą dinozaura? Cóż skasował swoje konto na facebooku, ale już z wiedzą jak zaopiekować się swoim pupilem.*****Ad.M.a - Młoda (rocznik '91) i bardzo obiecująca raperka i wokalistka z Chełma. Ma na koncie dwa solowe albumy - "Szmaragdowa szczerość" oraz "A. wraca późno". Jak sama mówi, zapragnęła dać słuchaczowi "kobietę z krwi i kości", zbierając w efekcie wiele pochlebnych komentarzy właśnie za ową naturalną kobiecość. Teraz będziecie mogli poznać świat z jej perspektywy także w naszym nowym cyklu felietonów. Odcinki ukazywać będą się co dwa tygodnie.grafika: Adam Jędrzejczyk"Jak to jest być kobietą w rapie" - nad tym tematem zastanawia się wielu. Inna perspektywa, inna percepcja świata, inna wrażliwość, w końcu wystawienie na bezwzględnie oceniające ucho (i oko!) męskiego słuchacza i branży pełnej bezwzględnego rozpychania się łokciami. Postaramy się przybliżyć Was trochę do odpowiedzi za pośrednictwem naszego nowego cyklu felietonów, którego autorką będzie młoda i utalentowana raperka z Chełma Ad.M.a. Znajdziecie tu refleksje Ady odnośnie całego rapbiznesu, postrzegania rapujących kobiet jak i jej spojrzenie na wiele przeróżnych spraw. Pierwszy odcinek serwujemy Wam za to w najlepszą możliwą okazję, Dzień Kobiet, życząc wszystkim naszym czytelniczkom wszystkiego najlepszego! (przyp. Mateusz Natali)

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"21984","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"305","width":"430"}}]]

Początki zawsze są trudne. Takie stwierdzenie jednak za wiele wam nie powie. Oczekujecie pewnie jakiegoś wstępu lub drobnego wyjaśnienia co jest grane? Hmm? Cóż... Dotychczas nie dzieliłam się specjalnie moimi myślami i zawartością skrzynki mojego fanpage’a. Zmieniłam jednak zdanie po przeczytaniu tej niezwykłej wiadomości. Ile inspiracji mogą dostarczać prowokacje, hejty i pochwały. Początkowo było to raptem kilka printscreenów udostępnionych znajomym jako pretekst do dyskusji, jednak jako że życie samo pisze scenariusze dostarczając coraz to więcej materiału, pokusiłam się o wybór wiadomości i opatrzenie ich osobistym komentarzem. I oto wyświetlam dziś pierwszą z nich. „Dylemat dinozaura” zainspirował mnie do stworzenia tego cyklu i to właśnie ten humorystyczny absurd stanie się tematem moich dzisiejszych przemyśleń. Wiadomo, prowo. Umyślne błędy ortograficzne, przekręcenie mojego pseudonimu na ksywkę ADM’a (pozdrawiam - Jak to jest być przystojnym? ;>) nie pozostawiało zbyt wielkich wątpliwości co do intencji autora. Ale, ale! Dlaczego by nie zagrać w tę grę? Efekt macie przed sobą.

Poruszenie mojej wyobraźni w tak infantylnym kierunku przyniosło mi wiele radości. Zrozumiałam ile bym straciła ignorując tę wiadomość. O ile sama wiadomość była zdumiewająca, o tyle jeszcze mocniej trafiły do mnie zwroty po jej publikacji. Mianowicie dowiedziałam się, że sformułowanie tej ironicznej odpowiedzi pozwoliło niektórym zobaczyć moje przepełnione dystansem i humorem oblicze. „Myślałem, że jesteś sztywna”, oho! Taka niespodzianka. To rzucone mimochodem przypuszczenie uwolniło we mnie lawinę myśli dotyczącą kreowanego przeze mnie wizerunku. Czy rzeczywiście dotychczas nie pokazałam, że lubię pożartować? Odpowiedź była jednoznaczna - niestety NIE. Jako laikowi wstępującemu dopiero w machinę rapowego showbiznesu dylemat związany z dinozaurem uświadomił mi, że nie tylko muzyka jest ważna (Nooo, niestety...), również to, jacy jesteśmy z dala od mikrofonu oraz jak reagujemy na pewne sytuacje.

Żyjemy w czasach w których ludzie nie chcą już tylko Twojej muzyki, to im nie wystarcza i pragną nas/mnie jako całości. Wszelkie media pozwalają im na to. Zakładam chociażby taki Instagram tworząc otwarte drzwi do mojej prywatności. Na ilę chcę żebyście w niej uczestniczyli? To pytanie zadaje sobie pewnie każdy twórca może tylko nie Oskar z PRO8L3Mu który nie udziela nawet wywiadów wideo chcąc by jego twarz była anonimowa. Ok, to jeden z wyjątków. A co ze mną i z resztą środowiska? Mam wrażenie, że kariery nie robi byle kto. Wkroczyliśmy w nową erę rapu. Parę lat wstecz to jak wyglądasz nie miało znaczenia, dziś popularność zdobywasz również poprzez to jak się prezentujesz, z kim robisz sobie zdjęcie, jakie ciuchy nosisz. Albo w to wchodzisz albo odpadasz. Jakiś czas temu odbyłam potencjalne spotkanie biznesowe. Mężczyzna z którym się spotkałam zaproponował, że zostanie moim menadżerem. „Zrobimy z ciebie grzeczną dziewczynkę” powiedział „Wyglądasz na taką, to będzie Twój wizerunek”. Jak się domyślacie nasze drogi się rozeszły, ale przemyślenia pozostały.

Wasi idole mogą wam wciskać kit, że to nie prawda, ale każdy z nas obiera jakąś ideologię w którą wierzy i propaguje. Ja zapragnęłam dać wam nie „grzeczną dziewczynkę”, a kobietę z krwi i kości. Szczerą i odważną, a jednocześnie nie tracącą swoich atrybutów. Zdaję sobię sprawę, że każdy wywiad to dla mnie szansa na zaprezentowanie się wam i to, że internet nigdy nie zapomina. To o czym rapuję, to o czym piszę i to jaka jestem po koncercie kiedy z Tobą rozmawiam musi ze sobą współgrać. W Polsce stworzenie raperki lub rapera który jest tylko wykonawcą cudzych tekstów bez własnej osobowości i życiorysu włożonego w to wszystko nie przeszłoby. Słuchając Lil Kim lub Foxy Brown zastanawiam się jak zareagowalibyście gdyby okazało się, że wszystkie teksty Wdowy pisał Tede? Chyba czulibyście się oszukani, prawda? Ja również. Na całe szczęście tak nie jest. U nas każdy raper i raperka są samo wystarczalni. To ja piszę swoje teksty, to ja je wykonuję, to ja wybieram sobie w co się ubiorę, to ja decyduję o tym z kim nagram, a z kim nie oraz do jakiej wytwórni wejdę. Nie mam menadżera, stylistki ani ghostwritera. Czy jestem przez to bardziej wartościowa i cenna dla szeroko pojętego rynku muzycznego i słuchacza? Oceńcie sami. Jedyne co mogę powiedzieć to to, że na pewno jestem tańsza w utrzymaniu ;) Miłego dnia. Wasza Ruda!

PS  Zastanawiacie się pewnie co z przyszłym hodowcą dinozaura? Cóż skasował swoje konto na facebooku, ale już z wiedzą jak zaopiekować się swoim pupilem.

*****

Ad.M.a - Młoda (rocznik '91) i bardzo obiecująca raperka i wokalistka z Chełma. Ma na koncie dwa solowe albumy - "Szmaragdowa szczerość" oraz "A. wraca późno". Jak sama mówi, zapragnęła dać słuchaczowi "kobietę z krwi i kości", zbierając w efekcie wiele pochlebnych komentarzy właśnie za ową naturalną kobiecość. Teraz będziecie mogli poznać świat z jej perspektywy także w naszym nowym cyklu felietonów. Odcinki ukazywać będą się co dwa tygodnie.

grafika: Adam Jędrzejczyk

]]>
Przegląd polskich rapowych płyt 2014 - subiektywny ranking (miejsca 40-31)https://popkiller.kingapp.pl/2015-01-21,przeglad-polskich-rapowych-plyt-2014-subiektywny-ranking-miejsca-40-31https://popkiller.kingapp.pl/2015-01-21,przeglad-polskich-rapowych-plyt-2014-subiektywny-ranking-miejsca-40-31January 21, 2015, 7:11 pmKrystian KrupińskiRanking ma na celu przelot przez pięćdziesiąt wybranych wydawnictw, które ukazały się w polskim rapie w ubiegłym roku. Od siebie chciałbym dodać, że każdą z tych płyt warto sprawdzić, a kolejność ma tak naprawdę subiektywne i drugorzędne znaczenie i nie stanowi oficjalnej linii redakcji. Miejsca 50-46 stanowi pięć "bonusowych" pozycji, na których znajdują się albumy instrumentalne, czasami nawet tylko luźno związane z hip-hopem. Od miejsca 45. zaczynają się pozycje "właściwe", które obejmują zarówno albumy dostępne w oficjalnej dystrybucji, jak i nielegale, epki i mixtape'y. Zapraszam.[Krystian w naszej redakcji zajmuje się przede wszystkim polskim rapem, a poza mainstreamem śledzi również mniej wyeksponowane rejony podziemia, trzymając cały czas rękę na pulsie. W samym 2014 roku słuchał imponującej liczby prawie 120 polskich albumów, co pozwoliło mu ułożyć poniższe subiektywne top 50, które dostawać będziecie przed najbliższe 5 dni a które ja sam przeczytałem z ciekawością. Przegląd to bowiem dość obszerny i przekrojowy, do sprawdzenia którego zapraszamy, zapowiadając zarazem, że to oczywiście nie koniec naszych podsumowań tego, co działo się w polskim rapie w roku 2014 a wręcz przeciwnie - jeszcze trochę przed Wami - przyp. Mateusz Natali]Dziś druga część rankingu, miejsca 40-31.MIEJSCA 50-41[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20566","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]40. Kali x Gibbs "Sentymentalnie"Mały uliczny akcent. Po bardzo dobrym "Gdy Zgaśnie Słońce", który przysporzył Kaliemu sporą popularność i syntetycznym "Milionie Dróg Do Śmierci" z Paluchem, a jeszcze przed nadchodzącym, jak mniemam, bardziej zaangażowanym "Przeznaczeniem", przyszedł czas na klasyczne w formie "Sentymentalnie". Znajdziemy tu, jak sama nazwa wskazuje, mocno retrospektywne rzeczy, zarówno biorąc pod uwagę treści i stylistykę rapu Kaliego, jak i klimat muzyki Gibbsa. I słucha się tego całkiem przyjemnie – płyta ma dość łagodny przebieg, okraszona jest udanymi śpiewanymi refrenami katowiczanina i mimo tematyki ulicznej na pewno nie jest to typowa harcore’owa produkcja. Okej, mogłaby być nieco krótsza, bo przez swoją jednostajność może nie zachęcać do częstych powrotów do niej jako całości.[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20567","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]39. Ad.M.a "A. Wraca Późno"Ada jest jedyną przedstawicielką płci pięknej w tym rankingu i nie ulega wątpliwości, że jej pojawienie się na scenie stanowi pewne odświeżenie. Słuchacze chwalą, że jest to jedyna taka raperka w kraju, która w tym bądź co bądź męskim biznesie potrafi zachować kobiecość. Zgoda, ale nie tylko za to "A. Wraca Późno" znalazła się w zestawieniu. W porównaniu to "Szmaragdowej Szczerości", na której autorka bywała raz Wdową, raz Moną, najnowszy album jest już wreszcie w większym stopniu JEJ dziełem. Z jej pomysłowością, wrażliwością, poetyckością. Owszem, miejscowo jeszcze ciut emfatyczną, ale spokojnie, dziewczyna ma jeszcze czas. I dobrych producentów. I duże chęci zmiany gry.[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20568","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]38. Gedz "NNJL"W naszym niedawnym wywiadzie Gedz zapytany o zarzuty słuchaczy/recenzentów o banalność niektórych wersów i hashtagów na "NNJL" odparł, że w takim razie każda płyta składa się z takich banałów, bo przecież życie składa się z banałów. I wiecie co? Przekonał mnie tym. Z takim podejściem "NNJL" jak najbardziej da się słuchać, a "Akrofobia", "C.G.W.D." i "Znaki zapytania" to jedne z najczęściej zapętlanych przeze mnie numerów w ubiegłym roku. "Serce Bije w Rytm" chyba jednak przebija przebojowością najnowszą produkcję Gedziuli, mimo że ta najnowsza zdaje się mieć lepszy odbiór u słuchaczy (odwrotnie niż u recenzentów). (recenzja Marcina Flinta)[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20569","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]37. Pyskaty "Pitstop EP"Tłumaczenie wypuszczonego zupełnie za darmo do sieci materiału jako formy przygotowań przed pełnoprawnym materiałem jest absolutnie uzasadnione. Pyskaty może nie ujarzmia niczym Skurwiel tych newschoolowych bitów od SoDrumatika, Sherlocka czy też młodych Ariela ("Szyby w dół" – co za banger!) i Enzu, ale to najprawdopodobniej dlatego, że tylko się rozgrzewa. W każdym razie lirycznie nadal jest czołówką w kraju i te 9 kawałków na "PitStop EP" słuchacze ostatecznie chcieli mieć w formie fizycznej (sam Pysk zresztą na te prośby przystał), co chyba wystarczająco dobrze świadczy o jakości tego materiału.[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20570","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]36. Bonson/Matek "MVP"Wydawanie dwóch pełnych płyt w ciągu roku prawie nigdy nie wychodzi na dobre. Najprawdopodobniej to nasycenie rapem Bonsona po poprzedniej wpłynęło na niższą pozycję "MVP" w rankingu (choć Damian będzie upierał się, że to nowsza jest lepsza, co jest zupełnie zrozumiałe), ale nie da się też ukryć, że mimo pewnego progresu brzmieniowego w stosunku do poprzednika, nowe dzieło jest po prostu nierówne. Obok sztosów typu "Nie wiem co to pokora", "Nie dzwonić" czy "MVP" można znaleźć tracki bezbarwne lub zepsute przez słabe refreny (ok, z wyłączeniem Masi, Zelo, Aleksandra – klasa). Mus parokrotnego skipowania nie zmienia jednak faktu, że nowy projekt od Bonsona, tak jak każdy poprzedni, trzyma poziom i dlatego ten końcoworoczny przegląd nie mógł się obejść bez niego.[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20572","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]35. Pięć Dwa "N.E.O."Poznański duet długo był w ścisłym topie moich ulubionych zespołów. Nie tylko w polskim rapie, ale w muzyce w ogóle. Od jakiegoś czasu chłopaki się ze sceną w ogóle nie utożsamiają, a konwencję rapową wykorzystują do tworzenia zupełnie niezależnej, własnej muzyki. "N.E.O." w swoim eklektyzmie przebija znacznie poprzednie wydawnictwa grupy. Czy wyszło jej to na dobre? Na pewno "N.E.O." jest… inne. Klimat i treść płyty jest jednak do tego stopnia przygnębiająca i ciężka, że może pojawiać się pytanie, czy o to chodzi w hip-hopie, który w końcu pozostaje jedną z gałęzi muzyki rozrywkowej. Pozwólcie, że zostawię was z tym pytaniem w otwartej formie. (recenzja)[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20573","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]34. Sarius "Wszystko Dobrze EP"Niby Sarius złapał Boga za nogi (kontrakt w Asfalcie, dwie legalne płyty, bity od Eproma i O.S.T.R.’a na wyciągnięcie ręki, wspólna trasa koncertowa z tym drugim), a jednak gdy się spojrzy na „fejm” częstochowianina, to już zdaje się nie wyglądać to tak jak powinno, biorąc pod uwagę jego potencjał, który widać nawet na tej krótkiej epce. I co z tego, że to tylko 5 kawałków, skoro po prostu jest z nimi… wszystko dobrze? Porządne bity, konkretna nawijka, duży replay value. Prawidłowo wykonana rozgrzewka przed drugim LP wydanym kilka miesięcy później.[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20574","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]33. KND "To Ja, Przeciw Sobie Wobec Siebie"Zanim wam polecę tego gościa, muszę was ostrzec – nie znajdziecie w tym materiale więcej niż miligram pozytywnej emocji. Przy nim sobie nie potańczycie, nie spalicie blanta ani nie wychylicie stu gramów dobrze zamrożonej substancji (znaczy niby można, ale nie polecam), nie będziecie mieli też jakiejś super frajdy z cudowania gospodarza na majku. Jasne, KND dużo potrafi, wystarczy posłuchać, jak bez problemu radzi sobie z językowymi połamańcami w possecucie "Na Wyścigach Wyścigowych", nie gubiąc przy tym elastycznego, wypracowanego flow. Tylko że nie do końca o to w jego rapie chodzi. W ogóle nie chodzi o stricte "przyjemność" ze słuchania takiego rapu. To też trochę inny przypadek, niż płyta Pięć Dwa, bo u Konrada mamy do czynienia z przekraczaniem pewnych granic (okej, one były już przekraczane i to mnóstwo razy) i słuchanie makabrycznych linijek o depresyjnych stanach psychicznych, myślach samobójczych, wizjach brutalnego seksu i narkotycznych tripach zwyczajnie musi wiązać się w jakimś stopniu z masochizmem. Co trzeba oddać: nie pomylicie gościa ani z szalonym, plątającym się w swoich myślach Buką, ani z groteskowym Słoniem, ani z punchline’owym Eripe. On wśród przedstawicieli tej 'ciemnej strony' rapu zdecydowanie ma coś innego, swojego do powiedzenia. Aha, no i przede wszystkim przypomina, że kiedyś istniało coś takiego jak polski psychorap. (odsłuchaj album)[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20575","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]32. Rakraczej "System Crack"Rakraczej nie jest freestyle’owym MC, weź odbij z tą szufladką. Jest za to bardzo dobrym producentem, a jedyny problem dotyczący DwóchZer miałem z ich rapem. Ciężko powiedzieć, żeby był jakoś szczególnie porywający. Ewentualne braki tudzież, inaczej rzecz ujmując, niespektakularność rapu gdańskich nawijaczy schodzi na dalszy plan, gdy rap ten jest podany na takich bitach jakie mamy na "Płycie z Czarnych Płyt" czy właśnie na "System Crack". Rak we współpracy z Jajem jako Beat Sampras to bezsprzecznie specjaliści w swoim fachu. Ciepłe, płynnie sunące klasyczne pętle to miła odmiana w czasach dominacji newschoolu, w których "klasyczne bity rodem z 90’" często nie potrafią się obronić i oznaczają toporną kalkę NY, sample cięte na jedno kopyto i… no po prostu trącą myszką. A co z rapem Raka? Jest solidny, po prostu. Kolejna niesłusznie niedoceniona płyta? Oczywiście, że tak. (recenzja Jacka Balińskiego)[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20576","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]31. Sarius "Daleko Jeszcze?"Debiut częstochowskiego rapera zatytułowany "Blisko Leży Obraz Końca" był chyba jednak minimalnie lepszym albumem. Co tu dużo gadać, klasa DJa Eproma zrobiła swoje. I nie, nie mówię wcale, że O.S.T.R. dał na "Daleko Jeszcze?" słabe rzeczy. Wręcz przeciwnie, jego produkcje wciąż stoją na wysokim poziomie, tylko że przez tyle lat ich nieustannego zalewu zdążyły już się osłuchać, podczas gdy Eprom jest personą stosunkowo świeższą. A Sarius? Jest nowym Ostrym na miarę obecnych czasów. Wartki potok myśli, osiedlowa bezkompromisowość, nienaganna technika, doskonałe czucie klasycznych bitów. Młoda, wciąż jeszcze niedostatecznie doceniona postać, a chyba nie chcecie mi powiedzieć, że na takich jak on nie ma już zapotrzebowania. Co to, to nie. (recenzja Jacka Balińskiego)MIEJSCA 30-21 JUŻ JUTRORanking ma na celu przelot przez pięćdziesiąt wybranych wydawnictw, które ukazały się w polskim rapie w ubiegłym roku. Od siebie chciałbym dodać, że każdą z tych płyt warto sprawdzić, a kolejność ma tak naprawdę subiektywne i drugorzędne znaczenie i nie stanowi oficjalnej linii redakcji. Miejsca 50-46 stanowi pięć "bonusowych" pozycji, na których znajdują się albumy instrumentalne, czasami nawet tylko luźno związane z hip-hopem. Od miejsca 45. zaczynają się pozycje "właściwe", które obejmują zarówno albumy dostępne w oficjalnej dystrybucji, jak i nielegale, epki i mixtape'y. Zapraszam.

[Krystian w naszej redakcji zajmuje się przede wszystkim polskim rapem, a poza mainstreamem śledzi również mniej wyeksponowane rejony podziemia, trzymając cały czas rękę na pulsie. W samym 2014 roku słuchał imponującej liczby prawie 120 polskich albumów, co pozwoliło mu ułożyć poniższe subiektywne top 50, które dostawać będziecie przed najbliższe 5 dni a które ja sam przeczytałem z ciekawością. Przegląd to bowiem dość obszerny i przekrojowy, do sprawdzenia którego zapraszamy, zapowiadając zarazem, że to oczywiście nie koniec naszych podsumowań tego, co działo się w polskim rapie w roku 2014 a wręcz przeciwnie - jeszcze trochę przed Wami - przyp. Mateusz Natali]

Dziś druga część rankingu, miejsca 40-31.

MIEJSCA 50-41
[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20566","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]40. Kali x Gibbs "Sentymentalnie"

Mały uliczny akcent. Po bardzo dobrym "Gdy Zgaśnie Słońce", który przysporzył Kaliemu sporą popularność i syntetycznym "Milionie Dróg Do Śmierci" z Paluchem, a jeszcze przed nadchodzącym, jak mniemam, bardziej zaangażowanym "Przeznaczeniem", przyszedł czas na klasyczne w formie "Sentymentalnie". Znajdziemy tu, jak sama nazwa wskazuje, mocno retrospektywne rzeczy, zarówno biorąc pod uwagę treści i stylistykę rapu Kaliego, jak i klimat muzyki Gibbsa. I słucha się tego całkiem przyjemnie – płyta ma dość łagodny przebieg, okraszona jest udanymi śpiewanymi refrenami katowiczanina i mimo tematyki ulicznej na pewno nie jest to typowa harcore’owa produkcja. Okej, mogłaby być nieco krótsza, bo przez swoją jednostajność może nie zachęcać do częstych powrotów do niej jako całości.

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20567","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]39. Ad.M.a "A. Wraca Późno"

Ada jest jedyną przedstawicielką płci pięknej w tym rankingu i nie ulega wątpliwości, że jej pojawienie się na scenie stanowi pewne odświeżenie. Słuchacze chwalą, że jest to jedyna taka raperka w kraju, która w tym bądź co bądź męskim biznesie potrafi zachować kobiecość. Zgoda, ale nie tylko za to "A. Wraca Późno" znalazła się w zestawieniu. W porównaniu to "Szmaragdowej Szczerości", na której autorka bywała raz Wdową, raz Moną, najnowszy album jest już wreszcie w większym stopniu JEJ dziełem. Z jej pomysłowością, wrażliwością, poetyckością. Owszem, miejscowo jeszcze ciut emfatyczną, ale spokojnie, dziewczyna ma jeszcze czas. I dobrych producentów. I duże chęci zmiany gry.

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20568","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]38. Gedz "NNJL"

W naszym niedawnym wywiadzie Gedz zapytany o zarzuty słuchaczy/recenzentów o banalność niektórych wersów i hashtagów na "NNJL" odparł, że w takim razie każda płyta składa się z takich banałów, bo przecież życie składa się z banałów. I wiecie co? Przekonał mnie tym. Z takim podejściem "NNJL" jak najbardziej da się słuchać, a "Akrofobia", "C.G.W.D." i "Znaki zapytania" to jedne z najczęściej zapętlanych przeze mnie numerów w ubiegłym roku. "Serce Bije w Rytm" chyba jednak przebija przebojowością najnowszą produkcję Gedziuli, mimo że ta najnowsza zdaje się mieć lepszy odbiór u słuchaczy (odwrotnie niż u recenzentów). (recenzja Marcina Flinta)

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20569","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]37. Pyskaty "Pitstop EP"

Tłumaczenie wypuszczonego zupełnie za darmo do sieci materiału jako formy przygotowań przed pełnoprawnym materiałem jest absolutnie uzasadnione. Pyskaty może nie ujarzmia niczym Skurwiel tych newschoolowych bitów od SoDrumatika, Sherlocka czy też młodych Ariela ("Szyby w dół" – co za banger!) i Enzu, ale to najprawdopodobniej dlatego, że tylko się rozgrzewa. W każdym razie lirycznie nadal jest czołówką w kraju i te 9 kawałków na "PitStop EP" słuchacze ostatecznie chcieli mieć w formie fizycznej (sam Pysk zresztą na te prośby przystał), co chyba wystarczająco dobrze świadczy o jakości tego materiału.

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20570","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]36. Bonson/Matek "MVP"

Wydawanie dwóch pełnych płyt w ciągu roku prawie nigdy nie wychodzi na dobre. Najprawdopodobniej to nasycenie rapem Bonsona po poprzedniej wpłynęło na niższą pozycję "MVP" w rankingu (choć Damian będzie upierał się, że to nowsza jest lepsza, co jest zupełnie zrozumiałe), ale nie da się też ukryć, że mimo pewnego progresu brzmieniowego w stosunku do poprzednika, nowe dzieło jest po prostu nierówne. Obok sztosów typu "Nie wiem co to pokora", "Nie dzwonić" czy "MVP" można znaleźć tracki bezbarwne lub zepsute przez słabe refreny (ok, z wyłączeniem Masi, Zelo, Aleksandra – klasa). Mus parokrotnego skipowania nie zmienia jednak faktu, że nowy projekt od Bonsona, tak jak każdy poprzedni, trzyma poziom i dlatego ten końcoworoczny przegląd nie mógł się obejść bez niego.

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20572","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]35. Pięć Dwa "N.E.O."

Poznański duet długo był w ścisłym topie moich ulubionych zespołów. Nie tylko w polskim rapie, ale w muzyce w ogóle. Od jakiegoś czasu chłopaki się ze sceną w ogóle nie utożsamiają, a konwencję rapową wykorzystują do tworzenia zupełnie niezależnej, własnej muzyki. "N.E.O." w swoim eklektyzmie przebija znacznie poprzednie wydawnictwa grupy. Czy wyszło jej to na dobre? Na pewno "N.E.O." jest… inne. Klimat i treść płyty jest jednak do tego stopnia przygnębiająca i ciężka, że może pojawiać się pytanie, czy o to chodzi w hip-hopie, który w końcu pozostaje jedną z gałęzi muzyki rozrywkowej. Pozwólcie, że zostawię was z tym pytaniem w otwartej formie. (recenzja)

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20573","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]34. Sarius "Wszystko Dobrze EP"

Niby Sarius złapał Boga za nogi (kontrakt w Asfalcie, dwie legalne płyty, bity od Eproma i O.S.T.R.’a na wyciągnięcie ręki, wspólna trasa koncertowa z tym drugim), a jednak gdy się spojrzy na „fejm” częstochowianina, to już zdaje się nie wyglądać to tak jak powinno, biorąc pod uwagę jego potencjał, który widać nawet na tej krótkiej epce. I co z tego, że to tylko 5 kawałków, skoro po prostu jest z nimi… wszystko dobrze? Porządne bity, konkretna nawijka, duży replay value. Prawidłowo wykonana rozgrzewka przed drugim LP wydanym kilka miesięcy później.

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20574","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]33. KND "To Ja, Przeciw Sobie Wobec Siebie"

Zanim wam polecę tego gościa, muszę was ostrzec – nie znajdziecie w tym materiale więcej niż miligram pozytywnej emocji. Przy nim sobie nie potańczycie, nie spalicie blanta ani nie wychylicie stu gramów dobrze zamrożonej substancji (znaczy niby można, ale nie polecam), nie będziecie mieli też jakiejś super frajdy z cudowania gospodarza na majku. Jasne, KND dużo potrafi, wystarczy posłuchać, jak bez problemu radzi sobie z językowymi połamańcami w possecucie "Na Wyścigach Wyścigowych", nie gubiąc przy tym elastycznego, wypracowanego flow. Tylko że nie do końca o to w jego rapie chodzi. W ogóle nie chodzi o stricte "przyjemność" ze słuchania takiego rapu. To też trochę inny przypadek, niż płyta Pięć Dwa, bo u Konrada mamy do czynienia z przekraczaniem pewnych granic (okej, one były już przekraczane i to mnóstwo razy) i słuchanie makabrycznych linijek o depresyjnych stanach psychicznych, myślach samobójczych, wizjach brutalnego seksu i narkotycznych tripach zwyczajnie musi wiązać się w jakimś stopniu z masochizmem. Co trzeba oddać: nie pomylicie gościa ani z szalonym, plątającym się w swoich myślach Buką, ani z groteskowym Słoniem, ani z punchline’owym Eripe. On wśród przedstawicieli tej 'ciemnej strony' rapu zdecydowanie ma coś innego, swojego do powiedzenia. Aha, no i przede wszystkim przypomina, że kiedyś istniało coś takiego jak polski psychorap. (odsłuchaj album)

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20575","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]32. Rakraczej "System Crack"

Rakraczej nie jest freestyle’owym MC, weź odbij z tą szufladką. Jest za to bardzo dobrym producentem, a jedyny problem dotyczący DwóchZer miałem z ich rapem. Ciężko powiedzieć, żeby był jakoś szczególnie porywający. Ewentualne braki tudzież, inaczej rzecz ujmując, niespektakularność rapu gdańskich nawijaczy schodzi na dalszy plan, gdy rap ten jest podany na takich bitach jakie mamy na "Płycie z Czarnych Płyt" czy właśnie na "System Crack". Rak we współpracy z Jajem jako Beat Sampras to bezsprzecznie specjaliści w swoim fachu. Ciepłe, płynnie sunące klasyczne pętle to miła odmiana w czasach dominacji newschoolu, w których "klasyczne bity rodem z 90’" często nie potrafią się obronić i oznaczają toporną kalkę NY, sample cięte na jedno kopyto i… no po prostu trącą myszką. A co z rapem Raka? Jest solidny, po prostu. Kolejna niesłusznie niedoceniona płyta? Oczywiście, że tak. (recenzja Jacka Balińskiego)

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20576","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]31. Sarius "Daleko Jeszcze?"

Debiut częstochowskiego rapera zatytułowany "Blisko Leży Obraz Końca" był chyba jednak minimalnie lepszym albumem. Co tu dużo gadać, klasa DJa Eproma zrobiła swoje. I nie, nie mówię wcale, że O.S.T.R. dał na "Daleko Jeszcze?" słabe rzeczy. Wręcz przeciwnie, jego produkcje wciąż stoją na wysokim poziomie, tylko że przez tyle lat ich nieustannego zalewu zdążyły już się osłuchać, podczas gdy Eprom jest personą stosunkowo świeższą. A Sarius? Jest nowym Ostrym na miarę obecnych czasów. Wartki potok myśli, osiedlowa bezkompromisowość, nienaganna technika, doskonałe czucie klasycznych bitów. Młoda, wciąż jeszcze niedostatecznie doceniona postać, a chyba nie chcecie mi powiedzieć, że na takich jak on nie ma już zapotrzebowania. Co to, to nie. (recenzja Jacka Balińskiego)

MIEJSCA 30-21 JUŻ JUTRO

]]>
Ad.M.a "A. Wraca Późno"https://popkiller.kingapp.pl/2014-12-15,adma-a-wraca-poznohttps://popkiller.kingapp.pl/2014-12-15,adma-a-wraca-poznoDecember 15, 2014, 12:11 amAdmin strony"Już drugi rok z kolei robię sobie najlepszy prezent na urodziny jaki tylko można. Oto moja druga płyta pod tytułem A. Wraca późno. 8 świeżych, nowych numerów okraszonych w tematyczne skity przeniosą was w klimat nocnych podróży." - napisała Ad.M.a.Tracklista:01. Wychodzę (Skit)02. Przywitała mnie pełnia (prod. Łukasz K)03. Nokturn (prod. Zdolny)04. Miraż (feat. Igrekzet, prod. NoTime)05. Zero kontaktu (Skit)06. Cyklotymia (prod. Jimmy Kiss)07. Krzyk (prod. Łukasz K)08. O czym myślisz? (Skit)09. Nowy Zmysł (prod. Markuszynsky)10. Autoportret (prod. ZeroJeden)11. NeoConfiteor (Skit)12. Bohema 91 (ft. Wicher, Smooth Poet, prod. Łukasz K.)"Już drugi rok z kolei robię sobie najlepszy prezent na urodziny jaki tylko można. Oto moja druga płyta pod tytułem A. Wraca późno. 8 świeżych, nowych numerów okraszonych w tematyczne skity przeniosą was w klimat nocnych podróży." - napisała Ad.M.a.

Tracklista:
01. Wychodzę (Skit)
02. Przywitała mnie pełnia (prod. Łukasz K)
03. Nokturn (prod. Zdolny)
04. Miraż (feat. Igrekzet, prod. NoTime)
05. Zero kontaktu (Skit)
06. Cyklotymia (prod. Jimmy Kiss)
07. Krzyk (prod. Łukasz K)
08. O czym myślisz? (Skit)
09. Nowy Zmysł (prod. Markuszynsky)
10. Autoportret (prod. ZeroJeden)
11. NeoConfiteor (Skit)
12. Bohema 91 (ft. Wicher, Smooth Poet, prod. Łukasz K.)

]]>
Ad.M.a "A. Wraca Późno" - premiera, odsłuch całościhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-12-12,adma-a-wraca-pozno-premiera-odsluch-caloscihttps://popkiller.kingapp.pl/2014-12-12,adma-a-wraca-pozno-premiera-odsluch-calosciDecember 12, 2014, 6:52 pmAdmin strony"Już drugi rok z kolei robię sobie najlepszy prezent na urodziny jaki tylko można. Oto moja druga płyta pod tytułem A. Wraca późno. 8 świeżych, nowych numerów okraszonych w tematyczne skity przeniosą was w klimat nocnych podróży." - napisała Ad.M.a. Odsłuch całego albumu oraz wczorajsze mash-up video do numeru "Miraż" - poniżej.Tracklista:01. Wychodzę (Skit)02. Przywitała mnie pełnia (prod. Łukasz K)03. Nokturn (prod. Zdolny)04. Miraż (feat. Igrekzet, prod. NoTime)05. Zero kontaktu (Skit)06. Cyklotymia (prod. Jimmy Kiss)07. Krzyk (prod. Łukasz K)08. O czym myślisz? (Skit)09. Nowy Zmysł (prod. Markuszynsky)10. Autoportret (prod. ZeroJeden)11. NeoConfiteor (Skit)12. Bohema 91 (ft. Wicher, Smooth Poet, prod. Łukasz K.)OdsłuchWersja fizyczna[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"19502","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]"Już drugi rok z kolei robię sobie najlepszy prezent na urodziny jaki tylko można. Oto moja druga płyta pod tytułem A. Wraca późno. 8 świeżych, nowych numerów okraszonych w tematyczne skity przeniosą was w klimat nocnych podróży." - napisała Ad.M.a. Odsłuch całego albumu oraz wczorajsze mash-up video do numeru "Miraż" - poniżej.

Tracklista:
01. Wychodzę (Skit)
02. Przywitała mnie pełnia (prod. Łukasz K)
03. Nokturn (prod. Zdolny)
04. Miraż (feat. Igrekzet, prod. NoTime)
05. Zero kontaktu (Skit)
06. Cyklotymia (prod. Jimmy Kiss)
07. Krzyk (prod. Łukasz K)
08. O czym myślisz? (Skit)
09. Nowy Zmysł (prod. Markuszynsky)
10. Autoportret (prod. ZeroJeden)
11. NeoConfiteor (Skit)
12. Bohema 91 (ft. Wicher, Smooth Poet, prod. Łukasz K.)

Odsłuch

Wersja fizyczna

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"19502","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
A. wraca późno - rozwiązanie zagadkihttps://popkiller.kingapp.pl/2014-12-11,a-wraca-pozno-rozwiazanie-zagadkihttps://popkiller.kingapp.pl/2014-12-11,a-wraca-pozno-rozwiazanie-zagadkiDecember 11, 2014, 2:58 pmAdmin stronyJeśli śledzicie social-media to w ostatnim czasie mogliście zaobserwować serię zdjęć osób z hip-hopowego środowiska, trzymających kartkę z napisem "A. wraca późno" - wzięły w tym udział takie osoby jak m.in. Wdowa, Quebonafide, Żyt Toster czy Czeski. Wiele osób zastanawiało się czego dotyczy akcja i co się za nią kryje - dziś mamy dla Was tę właśnie informację...Oto, co ma do powiedzenia sprawczyni całego zamieszania, Ad.M.a:"Być może zauważyliście że od kilku tygodni na fanpagach i instagramach różnych osób związanych ze środowiskiem hip- hopowym pojawiają się zdjęcia z kartką „A. wraca późno”. Dziś daję wam rozwiązanie zagadki. „A. wraca późno” to tytuł mojej drugiej płyty. Pomyślałam, że zorganizowanie takiej „kartkowej” akcji będzie ciekawym wydarzeniem i doda nieco barw temu środowisku. Dlatego też z tego miejsca chciałabym bardzo serdecznie podziękować wszystkim tym którzy wzięli udział w zabawie gdyż bez was nie miałoby to sensu! Dziękuję: Wdowie, TrooMowi, Tyminowi, Świni, Kubie Stemplowskiemu, Redowi, Krzyśkowi Nowakowi, Quebonafide, Dolarowi, Filipkowi, Grejtowi, Jimmy Kissowi, NoTimowi, Igrekzetowi, Kartky’emu, Wichrowi, Mateuszowi Nataliemu, Mateuszowi Osiakowi, Kato, Politologowi na Rapie, MajkOnMajkiemu, Arikowi, KPSNowi, PARTowi, Diamentowi, Riotowi ze Swag jak Skurwysyn, FOUXowi, TMK aka Piekielnemu, Smooth Poetowi, Robakowi, MVZRowi, Czeskiemu, Żyt Tosterowi, Kurzysie, Horasowi i Roverowi." Poniżej zdjęcia wszystkich osób, które wzięły udział w akcji - jeśli części nie rozpoznajecie to ksywki/nazwiska zapisane są w nazwach plików z konkretnymi zdjęciami.Jeśli śledzicie social-media to w ostatnim czasie mogliście zaobserwować serię zdjęć osób z hip-hopowego środowiska, trzymających kartkę z napisem "A. wraca późno" - wzięły w tym udział takie osoby jak m.in. Wdowa, Quebonafide, Żyt Toster czy Czeski. Wiele osób zastanawiało się czego dotyczy akcja i co się za nią kryje - dziś mamy dla Was tę właśnie informację...

Oto, co ma do powiedzenia sprawczyni całego zamieszania, Ad.M.a:

"Być może zauważyliście że od kilku tygodni na fanpagach i instagramach różnych osób związanych ze środowiskiem hip- hopowym pojawiają się zdjęcia z kartką „A. wraca późno”. Dziś daję wam rozwiązanie zagadki. „A. wraca późno” to tytuł mojej drugiej płyty. Pomyślałam, że zorganizowanie takiej „kartkowej” akcji będzie ciekawym wydarzeniem i doda nieco barw temu środowisku. Dlatego też z tego miejsca chciałabym bardzo serdecznie podziękować wszystkim tym którzy wzięli udział w zabawie gdyż bez was nie miałoby to sensu! Dziękuję: Wdowie, TrooMowi, Tyminowi, Świni, Kubie Stemplowskiemu, Redowi, Krzyśkowi Nowakowi, Quebonafide, Dolarowi, Filipkowi, Grejtowi, Jimmy Kissowi, NoTimowi, Igrekzetowi, Kartky’emu, Wichrowi, Mateuszowi Nataliemu, Mateuszowi Osiakowi, Kato, Politologowi na Rapie, MajkOnMajkiemu, Arikowi, KPSNowi, PARTowi, Diamentowi, Riotowi ze Swag jak Skurwysyn, FOUXowi, TMK aka Piekielnemu, Smooth Poetowi, Robakowi, MVZRowi, Czeskiemu, Żyt Tosterowi, Kurzysie, Horasowi i Roverowi."

Poniżej zdjęcia wszystkich osób, które wzięły udział w akcji - jeśli części nie rozpoznajecie to ksywki/nazwiska zapisane są w nazwach plików z konkretnymi zdjęciami.

]]>
Ad.M.a "Nowy Zmysł" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-12-09,adma-nowy-zmysl-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-12-09,adma-nowy-zmysl-teledyskDecember 9, 2014, 12:43 pmAdmin strony"Nowy zmysł" to trzeci klip promujący nadchodzący album Ad.M.y. Wyprodukował go Markuszynsky, trąbkę dograł Maks Piechota z Heisenberg's Montage, a za wideo odpowiedzialne jest Procamstudio. Montażem zajął się Zet Harris. Wokal zarejestrowano w Kurzysie i 3/4 UDGS natomiast trąbkę w SoFresh Studio.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"19222","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]"Nowy zmysł" to trzeci klip promujący nadchodzący album Ad.M.y. Wyprodukował go Markuszynsky, trąbkę dograł Maks Piechota z Heisenberg's Montage, a za wideo odpowiedzialne jest Procamstudio. Montażem zajął się Zet Harris. Wokal zarejestrowano w Kurzysie i 3/4 UDGS natomiast trąbkę w SoFresh Studio.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"19222","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Ad.M.a "Nokturn" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-11-24,adma-nokturn-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-11-24,adma-nokturn-teledyskNovember 24, 2014, 5:35 pmAdmin strony"Nokturn" to drugi singiel promujący nowy album chełmskiej raperki Ad.M.y. Produkcją zajął się Zdolny, a za klip odpowiada Easymonday. Premiera płyty już 12 grudnia nakładem 3/4 UDGS Label, preorder znajdziecie tutaj."Nokturn" to drugi singiel promujący nowy album chełmskiej raperki Ad.M.y. Produkcją zajął się Zdolny, a za klip odpowiada Easymonday. Premiera płyty już 12 grudnia nakładem 3/4 UDGS Label, preorder znajdziecie tutaj.

]]>