popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) K.A.S.T.A. Squadhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/25337/KASTA-SquadSeptember 20, 2024, 1:40 ampl_PL © 2024 Admin stronyWaldemar Kasta zapowiada... "Peryferie 2"!https://popkiller.kingapp.pl/2022-08-18,waldemar-kasta-zapowiada-peryferie-2https://popkiller.kingapp.pl/2022-08-18,waldemar-kasta-zapowiada-peryferie-2August 17, 2022, 6:44 pmAdmin stronyWczoraj minęło 20 lat od premiery "Kastanietów", klasycznego debiutu K.A.S.T.A. Squadu - w tym roku na gali Popkillery uczciliśmy tę rocznicę specjalnym tributem, w którym "Wrocławską Premierę" zagrali Sitek i Miły ATZ. A swój rocznicowy smaczek przygotował też sam Waldemar Kasta..."20 lat temu opublikowałem kawałek „Peryferie”,choć powstał wcześniej- dziś przypomniało mi ten fakt kilkoro zaangażowanych znajomych. Dziękuje Wam bardzo serdecznie jednocześnie informując że kawałek „Peryferie 2” ponad 20 lat później znajdzie się na moim pożegnalnym albumie. Zmieniło się wszystko i nic, inna optyka, cyklika i problemy ale wciąż niezmiennie jeśli wiesz co jest 5 w ulicznym rapie - na tym albumie znajdziesz starego mnie w nowym wydaniu i brzmieniu. Nestor - bo tak prawdopodobnie będzie zatytułowany ten album ode mnie dla Was pewnie późną jesienią. " - napisał raper.Sprawdźcie krótki snippet utworu, w którym znajomy sampel został odświeżony zgodnie z dzisiejszym brzmieniem.Wczoraj minęło 20 lat od premiery "Kastanietów", klasycznego debiutu K.A.S.T.A. Squadu - w tym roku na gali Popkillery uczciliśmy tę rocznicę specjalnym tributem, w którym "Wrocławską Premierę" zagrali Sitek i Miły ATZ. A swój rocznicowy smaczek przygotował też sam Waldemar Kasta...

"20 lat temu opublikowałem kawałek „Peryferie”,choć powstał wcześniej- dziś przypomniało mi ten fakt kilkoro zaangażowanych znajomych. Dziękuje Wam bardzo serdecznie jednocześnie informując że kawałek „Peryferie 2” ponad 20 lat później znajdzie się na moim pożegnalnym albumie. Zmieniło się wszystko i nic, inna optyka, cyklika i problemy ale wciąż niezmiennie jeśli wiesz co jest 5 w ulicznym rapie - na tym albumie znajdziesz starego mnie w nowym wydaniu i brzmieniu. Nestor - bo tak prawdopodobnie będzie zatytułowany ten album ode mnie dla Was pewnie późną jesienią. " - napisał raper.

Sprawdźcie krótki snippet utworu, w którym znajomy sampel został odświeżony zgodnie z dzisiejszym brzmieniem.

]]>
K.A.S.T.A. Squad wrócił - czy jest szansa na pełny projekt?https://popkiller.kingapp.pl/2021-12-13,kasta-squad-wrocil-czy-jest-szansa-na-pelny-projekthttps://popkiller.kingapp.pl/2021-12-13,kasta-squad-wrocil-czy-jest-szansa-na-pelny-projektDecember 12, 2021, 12:55 pmJan StokowskidonGURALesko i Waldemar Kasta ostatni album w duecie, czyli “Kastatomy”, wydali w 2003 roku. Rok wcześniej wyszła płyta “Kastaniety”. Przez ostatnie lata kilkukrotnie wypuszczali wspólne numery. “Antyhit” to jednak to pierwszy od dawna utwór wydany pod szyldem K.A.S.T.A Squad, do tego na bicie Matheo. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); "Zarówno Waldemar Kasta jak i donGURALesko posiadają osobowość artystyczną, która obroniła się przez szereg lat i dalej jest czymś, co wyróżnia ich na tle obecnych wykonawców. Osobno, jak i razem, jako tandem K.A.S.T.A Squad, mają status legend, wciąż aktywnych i nie bazujących tylko na odcinaniu kuponów od dawniejszych sukcesów. Dowodem jest chociażby utwór na “RNM III”, gdzie bez najmniejszego problemu interpretują nową, obecnie popularna stylistykę, sprawiając, że dalej jest to brzmienie K.A.S.T.A Squad, a nie generyczna kopia zachodnich trendów" – komentuje producent utworu Matheo.Czy natomiast soczyście brzmiący "Antyhit" i coraz częstsze kooperacje mogą być zapowiedzią czegoś większego? Pytanie to dostał Gural na ostatnim Q&A na swoim Instagramie - na początku oczywiście zachęcił do sprawdzania "Antyhitu", potem dodając jednak krótkie, ale podkręcające atmosferę zdanie "Kto wie, może pociągniemy barierę dalej". Sam Kasta nie zostawił tego bez reakcji, udostępniając odpowiedź na swoim instastory.Oczywiście się nie napalamy, ale... posłuchałoby się tego duetu, bo chemia wciąż mistrzowska. Odsłuch "Antyhitu" pochodzącego ze składanki Step Records "Rap Najlepszej Marki III" poniżej:PS. W tym samym Q&A Gural powiedział także, że wraz z Kaczorem wykupili prawa do starych nagrań Killaz Group, można się więc spodziewać reedycji i godnego jubileuszu grupy.donGURALesko i Waldemar Kasta ostatni album w duecie, czyli “Kastatomy”, wydali w 2003 roku. Rok wcześniej wyszła płyta “Kastaniety”. Przez ostatnie lata kilkukrotnie wypuszczali wspólne numery. “Antyhit” to jednak to pierwszy od dawna utwór wydany pod szyldem K.A.S.T.A Squad, do tego na bicie Matheo.

"Zarówno Waldemar Kasta jak i donGURALesko posiadają osobowość artystyczną, która obroniła się przez szereg lat i dalej jest czymś, co wyróżnia ich na tle obecnych wykonawców. Osobno, jak i razem, jako tandem K.A.S.T.A Squad, mają status legend, wciąż aktywnych i nie bazujących tylko na odcinaniu kuponów od dawniejszych sukcesów. Dowodem jest chociażby utwór na “RNM III”, gdzie bez najmniejszego problemu interpretują nową, obecnie popularna stylistykę, sprawiając, że dalej jest to brzmienie K.A.S.T.A Squad, a nie generyczna kopia zachodnich trendów" – komentuje producent utworu Matheo.

Czy natomiast soczyście brzmiący "Antyhit" i coraz częstsze kooperacje mogą być zapowiedzią czegoś większego? Pytanie to dostał Gural na ostatnim Q&A na swoim Instagramie - na początku oczywiście zachęcił do sprawdzania "Antyhitu", potem dodając jednak krótkie, ale podkręcające atmosferę zdanie "Kto wie, może pociągniemy barierę dalej". Sam Kasta nie zostawił tego bez reakcji, udostępniając odpowiedź na swoim instastory.

Oczywiście się nie napalamy, ale... posłuchałoby się tego duetu, bo chemia wciąż mistrzowska. Odsłuch "Antyhitu" pochodzącego ze składanki Step Records "Rap Najlepszej Marki III" poniżej:

PS. W tym samym Q&A Gural powiedział także, że wraz z Kaczorem wykupili prawa do starych nagrań Killaz Group, można się więc spodziewać reedycji i godnego jubileuszu grupy.

]]>
Kontrafakt, Dope D.O.D., Mor W.A., K.A.S.T.A Squad i inni na Polish Hip-Hop Festivalu w Płocku!https://popkiller.kingapp.pl/2015-04-16,kontrafakt-dope-dod-mor-wa-kasta-squad-i-inni-na-polish-hip-hop-festivalu-w-plockuhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-04-16,kontrafakt-dope-dod-mor-wa-kasta-squad-i-inni-na-polish-hip-hop-festivalu-w-plockuApril 16, 2015, 8:11 pmKrystian KrupińskiZnamy już pierwszych wykonawców, którzy wystąpią podczas tegorocznej edycji Polish Hip-Hop Festival. Na przełomie lipca i sierpnia na płockiej plaży, oprócz weteranów polskiej sceny hip-hopowej, usłyszymy po raz pierwszy gwiazdy z zagranicy, jak również szerokie grono wykonawców średniego i młodego pokolenia. Tradycyjnie odbędzie się również „Płocka Bitwa”, która jest kontynuacją legendarnej bitwy freestylowej z 2001 roku pomiędzy Obrońcami Tytułu a Gibgibon Składem.Jednym z najmocniejszych punktów programu będzie występ słowackiego zespołu Kontrafakt, który ogromną popularność w europie zawdzięcza singlowi „JBMNT” z płyty "Navždy", odtworzonemu w serwisie YouTube blisko 8 milionów razy. Polscy słuchacze mogą pamiętać zespół ze wspólnych utworów z warszawską grupą WWO. Koncert na Polish Hip-Hop Festival Płock 2015 będzie pierwszym występem Słowaków w pełnym składzie w Polsce.Równie mocnym punktem programu będzie koncert holenderskiego zespołu Dope D.O.D. pochodzącego z miejscowości Groningen. W skład zespołu wchodzą: Jay Reaper, Skits Vicious, Dopey Rotten i producent Peter Songolo oraz DJ Dr. Diggles. Znakiem rozpoznawczym twórczości Dope D.O.D. jest niepowtarzalny wizerunek, bity z pogranicza dubstep'u, hip-hopu, grime'u, mocne, brutalne teksty oraz niesamowita energia sceniczna.Na uwagę zasługują również reprezentanci polskiej sceny hip-hopowej. Wśród zakontraktowanych artystów pojawią się legendy sceny polskiej takie jak MOR W.A. czy K.A.S.T.A. SQUAD, których twórczości fanom tej muzyki przedstawiać nie trzeba. Oprócz nich na scenie zobaczymy również donGURALesko i łódzki duet Dwa Sławy, którego najnowsza płyta zbiera pochlebne recenzje krytyków. Wśród artystów, którzy pojawia się w Płocku na przełomie lipca i sierpnia nie mogło zabraknąć Kubana. Jego naturalny luz i leniwe flow tworzy niesamowity koncertowy klimat. Zdecydowanie równie mocnym punktem będzie występ duetu PRO8L3M tworzonego przez Oskara i Steeza, gwarantujących sceniczną oryginalność, bezkompromisowość, charyzmę i wyjątkową zabawę formą. Do grona dotychczasowych prowadzących w tym roku dołączy również Waldemar Wall-e Kasta, popularny announcer Federacji KSW i ceniony weteran polskiej sceny hip-hopowej.Oprócz wydarzeń stricte muzycznych odbędzie się kolejna akcja „Dzień dawcy szpiku” z fundacją DKMS Polska, która po sukcesie znalezienia dawcy komórek macierzystych dla chorego na białaczkę 9-letniego chłopca z Niemiec na stałe wpisała się w program festiwalu. Podczas trzeciej edycji Polish Hip-Hop Festival, organizatorzy inicjują również akcję „Daj piątaka dla dzieciaka”. Jej celem jest zbiórka funduszy na rzecz wychowanków olskich domów dziecka. (link: https://www.facebook.com/DajPiatakaDlaDzieciaka)W tym roku organizatorzy spodziewają się ponad pięciotysięcznej publiczności. Wszyscy posiadacze biletów na wydarzenie będą mogli skorzystać z bezpłatnego pola namiotowego. Na terenie festiwalu zostanie także udostępnione darmowe WiFi. Tegoroczna edycja festiwalu została objęta Patronatem Honorowym Narodowego Centrum Kultury.Polish Hip-Hop Festival, 31 lipca -1 sierpnia, Płock, plaża nad Wisłą, karnety: 50 zł w przedsprzedaży (do 16 maja), 55 zł (od 17 maja) i 60 zł (od 18 czerwca).Bilety: https://www.biletomat.pl/festiwale/polish-hip-hop-festival-plock-2015-2092/Stacjonarna sprzedaż biletów w kasie Płockiego Ośrodka kultury i Sztuki w Płocku, ul. Tumska 9A, od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00 – 15.00.www.plhhfestival.pl https://www.facebook.com/PolishHipHopFestivalZnamy już pierwszych wykonawców, którzy wystąpią podczas tegorocznej edycji Polish Hip-Hop Festival. Na przełomie lipca i sierpnia na płockiej plaży, oprócz weteranów polskiej sceny hip-hopowej, usłyszymy po raz pierwszy gwiazdy z zagranicy, jak również szerokie grono wykonawców średniego i młodego pokolenia. Tradycyjnie odbędzie się również „Płocka Bitwa”, która jest kontynuacją legendarnej bitwy freestylowej z 2001 roku pomiędzy Obrońcami Tytułu a Gibgibon Składem.

Jednym z najmocniejszych punktów programu będzie występ słowackiego zespołu Kontrafakt, który ogromną popularność w europie zawdzięcza singlowi „JBMNT” z płyty "Navždy", odtworzonemu w serwisie YouTube blisko 8 milionów razy. Polscy słuchacze mogą pamiętać zespół ze wspólnych utworów z warszawską grupą WWO. Koncert na Polish Hip-Hop Festival Płock 2015 będzie pierwszym występem Słowaków w pełnym składzie w Polsce.

Równie mocnym punktem programu będzie koncert holenderskiego zespołu Dope D.O.D. pochodzącego z miejscowości Groningen. W skład zespołu wchodzą: Jay Reaper, Skits Vicious, Dopey Rotten i producent Peter Songolo oraz DJ Dr. Diggles. Znakiem rozpoznawczym twórczości Dope D.O.D. jest niepowtarzalny wizerunek, bity z pogranicza dubstep'u, hip-hopu, grime'u, mocne, brutalne teksty oraz niesamowita energia sceniczna.

Na uwagę zasługują również reprezentanci polskiej sceny hip-hopowej. Wśród zakontraktowanych artystów pojawią się legendy sceny polskiej takie jak MOR W.A. czy K.A.S.T.A. SQUAD, których twórczości fanom tej muzyki przedstawiać nie trzeba. Oprócz nich na scenie zobaczymy również donGURALesko i łódzki duet Dwa Sławy, którego najnowsza płyta zbiera pochlebne recenzje krytyków. Wśród artystów, którzy pojawia się w Płocku na przełomie lipca i sierpnia nie mogło zabraknąć Kubana. Jego naturalny luz i leniwe flow tworzy niesamowity koncertowy klimat. Zdecydowanie równie mocnym punktem będzie występ duetu PRO8L3M tworzonego przez Oskara i Steeza, gwarantujących sceniczną oryginalność, bezkompromisowość, charyzmę i wyjątkową zabawę formą. Do grona dotychczasowych prowadzących w tym roku dołączy również Waldemar Wall-e Kasta, popularny announcer Federacji KSW i ceniony weteran polskiej sceny hip-hopowej.

Oprócz wydarzeń stricte muzycznych odbędzie się kolejna akcja „Dzień dawcy szpiku” z fundacją DKMS Polska, która po sukcesie znalezienia dawcy komórek macierzystych dla chorego na białaczkę 9-letniego chłopca z Niemiec na stałe wpisała się w program festiwalu. Podczas trzeciej edycji Polish Hip-Hop Festival, organizatorzy inicjują również akcję „Daj piątaka dla dzieciaka”. Jej celem jest zbiórka funduszy na rzecz wychowanków olskich domów dziecka. (link: https://www.facebook.com/DajPiatakaDlaDzieciaka)

W tym roku organizatorzy spodziewają się ponad pięciotysięcznej publiczności. Wszyscy posiadacze biletów na wydarzenie będą mogli skorzystać z bezpłatnego pola namiotowego. Na terenie festiwalu zostanie także udostępnione darmowe WiFi. Tegoroczna edycja festiwalu została objęta Patronatem Honorowym Narodowego Centrum Kultury.

Polish Hip-Hop Festival, 31 lipca -1 sierpnia, Płock, plaża nad Wisłą, karnety: 50 zł w przedsprzedaży (do 16 maja), 55 zł (od 17 maja) i 60 zł (od 18 czerwca).

Bilety: https://www.biletomat.pl/festiwale/polish-hip-hop-festival-plock-2015-2092/

Stacjonarna sprzedaż biletów w kasie Płockiego Ośrodka kultury i Sztuki w Płocku, ul. Tumska 9A, od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00 – 15.00.

www.plhhfestival.pl
https://www.facebook.com/PolishHipHopFestival

]]>
K.A.S.T.A. "Rzucam" (Diggin' In The Videos #284)https://popkiller.kingapp.pl/2013-06-20,kasta-rzucam-diggin-in-the-videos-284https://popkiller.kingapp.pl/2013-06-20,kasta-rzucam-diggin-in-the-videos-284June 20, 2013, 10:30 pmDaniel WardzińskiDekadę temu światło dzienne ujrzał drugi krążek K.A.S.T.A. Squadu, na którym DGE stał się pełnoprawnym członkiem pojawiającym się na mikrofonie w większości numerów, a w niektórych nawet zupełnie solowo bez udziału Wall-E'go. Singiel "1,2,3" zrobił w Polsce furorę, refren nuciło pod nosem mnóstwo osób, tym bardziej, że track miał dobrą rotację i trafił na CD dodawane do wydań rapowych pism. Album w moim przekonaniu okazał się klasykiem, do dziś jedną z moich ulubionych polskich rap płyt, krążkiem, który faktycznie zmienił scenę i spojrzenie polskiego słuchacza na hip-hop. Zanim jednak udało mi się zdobyć swój egzemplarz, trafiłem na ten klip. Jego moc sprawiła, że moje spojrzenie na rap zmieniło się raz na zawsze i nie ma w tym nawet odrobiny przesady."Rzucam" wyprodukowane przez Magierą to solowy track Gurala z kilkoma dopowiedzeniami od Waldemara Kasty, jeden z pierwszych teledysków opartych o greenboxa i w mojej opinii absolutny kanon polskiego rapu jeśli chodzi o flow. W którym można się utopić. Gdyby nie ten numer polski rap wyglądałby inaczej.O czym jest ten kawałek? No właśnie, o czym? O czym jest spora część najlepszych sztosów Redmana? O tym, że Redman jest najlepszy, tracki są projekcją jego zajebistości, wybujałego ego i niezdrowej osobowości. Takich rzeczy w Polsce nie rozumie się do dziś. DGE rozumiał je doskonale na długo przed premierą "Rzucam", ale to właśnie w tym singlu pchnął swoje przestylowe bragga w Polskę na większą skalę. Genialny bit Magiery wkręca od pierwszego grzechoczącego dźwięku na wejściu, a potem Gural robi coś co w polskich warunkach zdarza się bardzo rzadko - sprawia, że słuchacz buja się do jego flow, a nie do samego bitu. Do punktowych akcentów, rymów rzucanych z wysoką częstotliwością, ale nie na pełnej prędkości, do przeciągnięć i każdej zagrywki z pełnego wachlarza środków, których tutaj używa. On nawet nie tyle siedzi na tym bicie, on się staje jego częścią i zaczyna nim rządzić.Wokal jest tutaj oddzielnym instrumentem na bicie. Więcej - staje się liderem muzycznej bomby jaką stanowi ten numer, motywem przewodnim w podkładzie, który swoją mocą stłamsiłby 90% polskich nawijaczy. "Rzucam" powinno stanowić lekcję dla wszystkich współczesnych MC's dla których skille to to samo co maksymalizacja rymujących się słów na jak najmniejszej przestrzeni co sprawia, że muszą zapierdalać, a vibe gubi się przez to niemiłosiernie. "Jak słyszę twoje gówno, umieram z nudów". Natomiast jak słyszę "Rzucam" w sposób niekontrolowany MUSZĘ nawijać całość z Guralem, to dla mnie odruch naturalny i niemożliwy do powstrzymania. To jest "Grunwald Gambino". "Czegoś nie kumasz?". Dekadę temu światło dzienne ujrzał drugi krążek K.A.S.T.A. Squadu, na którym DGE stał się pełnoprawnym członkiem pojawiającym się na mikrofonie w większości numerów, a w niektórych nawet zupełnie solowo bez udziału Wall-E'go. Singiel "1,2,3" zrobił w Polsce furorę, refren nuciło pod nosem mnóstwo osób, tym bardziej, że track miał dobrą rotację i trafił na CD dodawane do wydań rapowych pism. Album w moim przekonaniu okazał się klasykiem, do dziś jedną z moich ulubionych polskich rap płyt, krążkiem, który faktycznie zmienił scenę i spojrzenie polskiego słuchacza na hip-hop. Zanim jednak udało mi się zdobyć swój egzemplarz, trafiłem na ten klip. Jego moc sprawiła, że moje spojrzenie na rap zmieniło się raz na zawsze i nie ma w tym nawet odrobiny przesady.

"Rzucam" wyprodukowane przez Magierą to solowy track Gurala z kilkoma dopowiedzeniami od Waldemara Kasty, jeden z pierwszych teledysków opartych o greenboxa i w mojej opinii absolutny kanon polskiego rapu jeśli chodzi o flow. W którym można się utopić. Gdyby nie ten numer polski rap wyglądałby inaczej.

O czym jest ten kawałek? No właśnie, o czym? O czym jest spora część najlepszych sztosów Redmana? O tym, że Redman jest najlepszy, tracki są projekcją jego zajebistości, wybujałego ego i niezdrowej osobowości. Takich rzeczy w Polsce nie rozumie się do dziś. DGE rozumiał je doskonale na długo przed premierą "Rzucam", ale to właśnie w tym singlu pchnął swoje przestylowe bragga w Polskę na większą skalę. Genialny bit Magiery wkręca od pierwszego grzechoczącego dźwięku na wejściu, a potem Gural robi coś co w polskich warunkach zdarza się bardzo rzadko - sprawia, że słuchacz buja się do jego flow, a nie do samego bitu. Do punktowych akcentów, rymów rzucanych z wysoką częstotliwością, ale nie na pełnej prędkości, do przeciągnięć i każdej zagrywki z pełnego wachlarza środków, których tutaj używa. On nawet nie tyle siedzi na tym bicie, on się staje jego częścią i zaczyna nim rządzić.

Wokal jest tutaj oddzielnym instrumentem na bicie. Więcej - staje się liderem muzycznej bomby jaką stanowi ten numer, motywem przewodnim w podkładzie, który swoją mocą stłamsiłby 90% polskich nawijaczy. "Rzucam" powinno stanowić lekcję dla wszystkich współczesnych MC's dla których skille to to samo co maksymalizacja rymujących się słów na jak najmniejszej przestrzeni co sprawia, że muszą zapierdalać, a vibe gubi się przez to niemiłosiernie. "Jak słyszę twoje gówno, umieram z nudów". Natomiast jak słyszę "Rzucam" w sposób niekontrolowany MUSZĘ nawijać całość z Guralem, to dla mnie odruch naturalny i niemożliwy do powstrzymania. To jest "Grunwald Gambino". "Czegoś nie kumasz?".

 

]]>