popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Red Pillhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/25002/Red-PillNovember 14, 2024, 11:14 pmpl_PL © 2024 Admin stronyFashawn & Exile - relacja z warszawskiego koncertuhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-09-20,fashawn-exile-relacja-z-warszawskiego-koncertuhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-09-20,fashawn-exile-relacja-z-warszawskiego-koncertuSeptember 20, 2015, 6:09 pmBartosz SkolasińskiSobota dziewiętnastego września dla fanów amerykańskiego hip hopu odbyła się pod znakiem koncertu jednego z najlepszych mc’s młodego pokolenia, reprezentanta kalifornijskiego Fresno – Fashawna. Raper nie przyjechał do Klubu 55 sam bo za deckami wspierał go Exile, a na supporcie zagrali Saga z Nowego Jorku i Red Pill z Detroit, którego możecie kojarzyć jako jedną trzecią ekipy Ugly Heroes, tworzonej wspólnie z Apollo Brownem i Verbal Kentem. Chłopaki właśnie grali europejską trasę koncertową promującą nowy album Fasha – „The Ecology”, a Warszawa była na niej ostatnim przystankiem. Dzień wcześniej zagrali w Poznaniu.Już na samym początku, jeszcze przed występami w oczy rzucało się to, jak artyści są bardzo otwarci na fanów. Kiedy ludzie zaczęli się dopiero zbierać w klubie, oni nie siedzieli na backstage’u tylko byli wśród nich. Od razu można było pogadać, cyknąć fotkę, po prostu nie było czuć tego dystansu, jaki często się pojawia na linii artysta-fan.Suporty weszły na scenę koło godziny 22:00. Pierwszy grał Saga. Wtedy jeszcze było mało ludzi i istniała poważna obawa, że nie przyjdzie tyle osób ile można było się spodziewać przy okazji takiego wydarzenia. Dzięki kawałkom nowojorczyka publika dopiero zaczęła się rozgrzewać, ale był to zdecydowanie dobry początek całej imprezy. Reprezentant Brooklyn grał numery ze swoich dwóch epek – „From Out of the Shadows” na produkcji Marco Polo i „Saga Ghanoush”, na której słychać bity Alchemista. To co dane było usłyszeć zebranej w Piątkach publiczności to świetny prognostyk przed zapowiedzianą przez artystę wspólną płytę z Nottzem.Pół godziny później na scenę zawitał Red Pill. Od razu zaprosił osoby zebrane w klubie do podejścia zdecydowanie bliżej i ruszył z numerami z solówki „Look What This World Did to Us”. Materiał jest treściowo raczej rozkminkowy, ale okazuje się, że idealnie sprawdza się również koncertowo, co na pewno zachęcało do kupna krążka, który wraz z innymi cedekami, winylami i koszulkami można było dostać zaraz przy schodach prowadzących do klubu.Kiedy wybiła 23:00 na scenie pojawił się Fashawn. Wtedy zeszło się oczywiście najwięcej ludzi i zaczął się prawdziwy ogień. Kalifornijczyk grał numery z obydwu solówek, a zgromadzona w klubie publiczność automatycznie dała się porwać. Poleciały takie numery jak „Freedom”, „Stars”, czy „To Be Young”. Mimo tego, że jak twierdzi, nie wyspał się przed koncertem to cały czas tryskał niesamowitą energią. Co jakiś czas wskakiwał na głośniki, a w pewnym momencie podczas „Out The Trunk” wyszedł do ludzi i zagrał większą część kawałka wśród publiczności. Podczas występu nie mogło oczywiście zabraknąć klasycznego już „Samsonite Man”, czy „Higher” - jednego z najlepszych numerów z ostatniej płyty. Pojawił się też swoisty tribute dla Nasa w postaci „Halftime”, które Fashawn nagrał na darmowy mixtape „Ode To Illmatic”. To wszystko nabiera w pewnym sensie symbolicznego znaczenia jeśli weźmie się pod uwagę, że najnowsza solówka reprezentanta Fresno wyszła w Mass Appeal, wytwórni, której szefem jest właśnie Nas.W pewnym momencie koncertu na scenę wskoczył również Exile i wspólnie z Fashawnem wykonali jeden z numerów. Producent miał też swoje pięć minut, podczas których pokazał, co to znaczy naprawdę grać na MPC. Zresztą, kto był na jego występie w Cafe Kulturalna parę lat temu, doskonale wie o co chodzi. Sam Fashawn też na chwilę stanął za MPC-tką i jak na nowicjusza w tej dziedzinie, wypadł naprawdę dobrze. Pod sam koniec występu wspólnie z Sagą i Red Pillem zaprezentowali świetny freestyle.Mimo stosunkowo niewielkiej publiki i raczej kameralnego charakteru całej imprezy można powiedzieć, że warszawski koncert Fashawna był zdecydowanie jedną z najlepszych hip hopowych imprez roku, a hałas jaki robili ludzie zebrani w klubie doskonale o tym świadczy. Cóż, kto nie był niech żałuje, a kto się pojawił na pewno potwierdzi moje słowa.Pod spodem trzy filmiki z koncertu - w pierwszym m.in. wspomniany w relacji moment, kiedy Fashawn zeskoczył ze sceny i nawijał "Out The Trunk" wśród publiki (ok. 8 minuty filmiku), a także wjazd na bicie "Halftime" Nasa. W drugim singlowe "Higher" - chyba najgłośniejszy moment podczas całego koncertu, a na pewno czołówka. W trzecim - dwa kawałki z "The Ecology" i dwa klasyczne już tracki z "Boy Meets World". [przyp. Marcin Natali]Koncert zorganizowany został przez agencję Big Idea - profil Big Idea na Facebookubr>Sobota dziewiętnastego września dla fanów amerykańskiego hip hopu odbyła się pod znakiem koncertu jednego z najlepszych mc’s młodego pokolenia, reprezentanta kalifornijskiego Fresno – Fashawna. Raper nie przyjechał do Klubu 55 sam bo za deckami wspierał go Exile, a na supporcie zagrali Saga z Nowego Jorku i Red Pill z Detroit, którego możecie kojarzyć jako jedną trzecią ekipy Ugly Heroes, tworzonej wspólnie z Apollo Brownem i Verbal Kentem. Chłopaki właśnie grali europejską trasę koncertową promującą nowy album Fasha – „The Ecology”, a Warszawa była na niej ostatnim przystankiem. Dzień wcześniej zagrali w Poznaniu.

Już na samym początku, jeszcze przed występami w oczy rzucało się to, jak artyści są bardzo otwarci na fanów. Kiedy ludzie zaczęli się dopiero zbierać w klubie, oni nie siedzieli na backstage’u tylko byli wśród nich. Od razu można było pogadać, cyknąć fotkę, po prostu nie było czuć tego dystansu, jaki często się pojawia na linii artysta-fan.

Suporty weszły na scenę koło godziny 22:00. Pierwszy grał Saga. Wtedy jeszcze było mało ludzi i istniała poważna obawa, że nie przyjdzie tyle osób ile można było się spodziewać przy okazji takiego wydarzenia. Dzięki kawałkom nowojorczyka publika dopiero zaczęła się rozgrzewać, ale był to zdecydowanie dobry początek całej imprezy. Reprezentant Brooklyn grał numery ze swoich dwóch epek – „From Out of the Shadows” na produkcji Marco Polo i „Saga Ghanoush”, na której słychać bity Alchemista. To co dane było usłyszeć zebranej w Piątkach publiczności to świetny prognostyk przed zapowiedzianą przez artystę wspólną płytę z Nottzem.

Pół godziny później na scenę zawitał Red Pill. Od razu zaprosił osoby zebrane w klubie do podejścia zdecydowanie bliżej i ruszył z numerami z solówki „Look What This World Did to Us”. Materiał jest treściowo raczej rozkminkowy, ale okazuje się, że idealnie sprawdza się również koncertowo, co na pewno zachęcało do kupna krążka, który wraz z innymi cedekami, winylami i koszulkami można było dostać zaraz przy schodach prowadzących do klubu.

Kiedy wybiła 23:00 na scenie pojawił się Fashawn. Wtedy zeszło się oczywiście najwięcej ludzi i zaczął się prawdziwy ogień. Kalifornijczyk grał numery z obydwu solówek, a zgromadzona w klubie publiczność automatycznie dała się porwać. Poleciały takie numery jak „Freedom”, „Stars”, czy „To Be Young”. Mimo tego, że jak twierdzi, nie wyspał się przed koncertem to cały czas tryskał niesamowitą energią. Co jakiś czas wskakiwał na głośniki, a w pewnym momencie podczas „Out The Trunk” wyszedł do ludzi i zagrał większą część kawałka wśród publiczności. Podczas występu nie mogło oczywiście zabraknąć klasycznego już „Samsonite Man”, czy „Higher” - jednego z najlepszych numerów z ostatniej płyty. Pojawił się też swoisty tribute dla Nasa w postaci „Halftime”, które Fashawn nagrał na darmowy mixtape „Ode To Illmatic”. To wszystko nabiera w pewnym sensie symbolicznego znaczenia jeśli weźmie się pod uwagę, że najnowsza solówka reprezentanta Fresno wyszła w Mass Appeal, wytwórni, której szefem jest właśnie Nas.

W pewnym momencie koncertu na scenę wskoczył również Exile i wspólnie z Fashawnem wykonali jeden z numerów. Producent miał też swoje pięć minut, podczas których pokazał, co to znaczy naprawdę grać na MPC. Zresztą, kto był na jego występie w Cafe Kulturalna parę lat temu, doskonale wie o co chodzi. Sam Fashawn też na chwilę stanął za MPC-tką i jak na nowicjusza w tej dziedzinie, wypadł naprawdę dobrze. Pod sam koniec występu wspólnie z Sagą i Red Pillem zaprezentowali świetny freestyle.

Mimo stosunkowo niewielkiej publiki i raczej kameralnego charakteru całej imprezy można powiedzieć, że warszawski koncert Fashawna był zdecydowanie jedną z najlepszych hip hopowych imprez roku, a hałas jaki robili ludzie zebrani w klubie doskonale o tym świadczy. Cóż, kto nie był niech żałuje, a kto się pojawił na pewno potwierdzi moje słowa.

Pod spodem trzy filmiki z koncertu - w pierwszym m.in. wspomniany w relacji moment, kiedy Fashawn zeskoczył ze sceny i nawijał "Out The Trunk" wśród publiki (ok. 8 minuty filmiku), a także wjazd na bicie "Halftime" Nasa. W drugim singlowe "Higher" - chyba najgłośniejszy moment podczas całego koncertu, a na pewno czołówka. W trzecim - dwa kawałki z "The Ecology" i dwa klasyczne już tracki z "Boy Meets World". [przyp. Marcin Natali]

Koncert zorganizowany został przez agencję Big Idea - profil Big Idea na Facebooku


br>

]]>
Mello Music Group "Persona" - premiera płytyhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-25,mello-music-group-persona-premiera-plytyhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-25,mello-music-group-persona-premiera-plytyMarch 24, 2015, 10:42 amJakub GolińskiŚwiatło dzienne ujrzała "Persona" - album sygnowany przez Mello Music Group. Na tę kompilację złozyli się zarówno aktywni reprezentaci tego label'u jak i goście będący w jego szerokich kręgach znajomości.W efekcie mamy aż 16 numerów z czystą dawką rapu w jego klasycznym wydaniu. Na mic'u? Oddisee, Phonte, yU, Nottz, Apollo Brown, Ras Kass, Rapper Big Pooh, Oh No, Kool Keith, Masta Ace... to tylko część z udzielających się w projekcie raperów."Jeśli duszą hip hopu jest jego kultura to niezależne wytwórnie są jego szkieletem" - tak piszą twórcy w opisie kompilacji. Mello Music Group raczy nas wykwintnym rapem już od 8 lat. "Persona" to płyta potwierdzająca słuszność i owocność tych 8 lat. Polecam.Persona by Mello Music GroupŚwiatło dzienne ujrzała "Persona" - album sygnowany przez Mello Music Group. Na tę kompilację złozyli się zarówno aktywni reprezentaci tego label'u jak i goście będący w jego szerokich kręgach znajomości.

W efekcie mamy aż 16 numerów z czystą dawką rapu w jego klasycznym wydaniu. Na mic'u? Oddisee, Phonte, yU, Nottz, Apollo Brown, Ras Kass, Rapper Big Pooh, Oh No, Kool Keith, Masta Ace... to tylko część z udzielających się w projekcie raperów.

"Jeśli duszą hip hopu jest jego kultura to niezależne wytwórnie są jego szkieletem" - tak piszą twórcy w opisie kompilacji. Mello Music Group raczy nas wykwintnym rapem już od 8 lat. "Persona" to płyta potwierdzająca słuszność i owocność tych 8 lat. Polecam.

]]>
Oddisee & Phonte "Requiem" - singiel z albumu Mello Music Grouphttps://popkiller.kingapp.pl/2015-01-14,oddisee-phonte-requiem-singiel-z-albumu-mello-music-grouphttps://popkiller.kingapp.pl/2015-01-14,oddisee-phonte-requiem-singiel-z-albumu-mello-music-groupJanuary 14, 2015, 12:44 amJakub GolińskiWytwórnia Mello Music Group na marzec szykuje płytę "Persona". Stworzyli ją reprezentanci tego labelu oraz grono raperów i producentów będących w jej kręgach. Pierwszym singlem zwiastującym kompilację jest otwierający ją numer "Requiem" z udziałem Phonte i Oddisee, który stworzył również bit. Wokal dograła do kawałka Tamisha Waden.Po pierwszym singlu i opisie projektu możemy spodziewać się mocno zaangażowanego społecznie projektu. Lista gości również zapowiada bogatą lirycznie płytę. Ras Kass, Open Mike Eagle, Rapper Big Pooh, Masta Ace, Gift Of Gab... to tylko część z raperów, którzy dograli swoje zwrotki. O bity też nie musimy się obawiać. Te dostarczyli między innymi: Apollo Brown, Oh No czy Exile.Poniżej pełna tracklista oraz odsłuch pierwszego singla.01. Requiem (feat. Oddisee & Phonte) [prod. Oddisee]02. Homicide (feat. yU) [prod. Nottz]03. PNT (feat. Ras Kass) [prod. Apollo Brown]04. Celebrity Reduction Prayer (feat. Open Mike Eagle) [prod. Oddisee]05. You First (feat. Rapper Big Pooh & Quelle Chris) [prod. Oh No]06. Sometimes I Feel (feat. Kool Keith) [prod. L'Orange]07. The Run (feat. Red Pill & Oh No) [prod. Oh No]08. Troubles (feat. Masta Ace) [prod. Apollo Brown]09. Word To The Wise (feat. Oddisee) [prod. Oddisee]10. Dark Comedy Late Show (feat. Open Mike Eagle) [prod. Exile]11. Circles Around Circles (feat. Gift of Gab) [prod. L'Orange]12. Lose The Ground (feat. yU) [prod. Tall Black Guy]13. House Rag (feat. Quelle Chris) [prod. I, Ced]14. Darlin' (feat. Red Pill) [prod. Blockhead]15. No Future (feat. Rapper Big Pooh) [prod. Apollo Brown]16. All I See Is You (feat. Quelle Chris & Bilal Salaam) [prod. Quelle Chris]Wytwórnia Mello Music Group na marzec szykuje płytę "Persona". Stworzyli ją reprezentanci tego labelu oraz grono raperów i producentów będących w jej kręgach. Pierwszym singlem zwiastującym kompilację jest otwierający ją numer "Requiem" z udziałem Phonte i Oddisee, który stworzył również bit. Wokal dograła do kawałka Tamisha Waden.

Po pierwszym singlu i opisie projektu możemy spodziewać się mocno zaangażowanego społecznie projektu. Lista gości również zapowiada bogatą lirycznie płytę. Ras Kass, Open Mike Eagle, Rapper Big Pooh, Masta Ace, Gift Of Gab... to tylko część z raperów, którzy dograli swoje zwrotki. O bity też nie musimy się obawiać. Te dostarczyli między innymi: Apollo Brown, Oh No czy Exile.

Poniżej pełna tracklista oraz odsłuch pierwszego singla.

01. Requiem (feat. Oddisee & Phonte) [prod. Oddisee]
02. Homicide (feat. yU) [prod. Nottz]
03. PNT (feat. Ras Kass) [prod. Apollo Brown]
04. Celebrity Reduction Prayer (feat. Open Mike Eagle) [prod. Oddisee]
05. You First (feat. Rapper Big Pooh & Quelle Chris) [prod. Oh No]
06. Sometimes I Feel (feat. Kool Keith) [prod. L'Orange]
07. The Run (feat. Red Pill & Oh No) [prod. Oh No]
08. Troubles (feat. Masta Ace) [prod. Apollo Brown]
09. Word To The Wise (feat. Oddisee) [prod. Oddisee]
10. Dark Comedy Late Show (feat. Open Mike Eagle) [prod. Exile]
11. Circles Around Circles (feat. Gift of Gab) [prod. L'Orange]
12. Lose The Ground (feat. yU) [prod. Tall Black Guy]
13. House Rag (feat. Quelle Chris) [prod. I, Ced]
14. Darlin' (feat. Red Pill) [prod. Blockhead]
15. No Future (feat. Rapper Big Pooh) [prod. Apollo Brown]
16. All I See Is You (feat. Quelle Chris & Bilal Salaam) [prod. Quelle Chris]

]]>
Drive By: Joey Bada$$, Lupe Fiasco, Jodeci feat. B.o.B., Skillz, Red Pill x Apollo Brown, Ill Conscioushttps://popkiller.kingapp.pl/2015-01-09,drive-by-joey-bada-lupe-fiasco-jodeci-feat-bob-skillz-red-pill-x-apollo-brown-illhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-01-09,drive-by-joey-bada-lupe-fiasco-jodeci-feat-bob-skillz-red-pill-x-apollo-brown-illJanuary 9, 2015, 4:00 pmMarcin NataliOkaaaay, we’re reloaded… Magazynki naładowane i wjeżdżamy na ostro z pierwszym od dłuższego czasu Drive By’em. Dziś mamy dla was 8 strzałów od szykujących się do wydania nowych płyt Joey Bada$$a, Lupe Fiasco i Skillza, oraz powracających po 18 latach (!) nieobecności jako grupa Jodeci, wspartych przez B.o.B. Do tego usłyszycie zaangażowany numer Red Pilla z Ugly Heroes na bicie Apollo Browna oraz nowe utwory autorstwa reprezentujacego Baltimore Ill Consciosua, jak i pochodzącego z Bronxu rapera Noah Vinsona. Let’s ride.Słyszeliśmy już „Big Dusty”, „No. 99” i opatrzone genialnym klipem „Christ Conscious”, teraz dostajemy refleksyjny, najbardziej osobisty z wymienionej czwórki track przywódcy Pro Era. Gościnnie zbawcę Nowego Jorku wsparli Dyemond Lewis oraz wokalista Maverick Sabre. Jeśli jeszcze nie zamówiliście swojego egzemplarza "B4.da.$$", to wiecie, na co przeznaczyć kolejną wypłatę. Nieoceniony Freddie Joachim na bicie. Dodatkowo pod spodem kolejny, jeszcze nowszy singiel od Bada$$a, tym razem w zupełnie innym klimacie - skoczne, chwytliwe "Teach Me" z wokalistką Kiesza na featuringu.Najbardziej oczekiwana przeze mnie płyta roku, dzięki sile przetargowej sympatycznych panów z Anonymous, wreszcie trafi do sklepów, i to już za 2 tygodnie! Piąty krążek jednego z najlepszych tekściarzy w rapie "Tetsuo & Youth" to z pewnością pozycja nie dla słuchaczy szukających prostych rymów na 1 odsłuch i oklepanych patentów. Lu znów podnosi poprzeczkę, a DJ Dahi (mający na koncie m.in. tytułowy sztos z płyty Big K.R.I.T.a "Cadillactica") znów udowadnia, że na ten moment jest jednym z najlepszych producentów w grze.Prawda, tacy artyści jak Kendrick Lamar, Big K.R.I.T. czy J. Cole w wielu słuchaczach odnowili wiarę w rap, ale nie ukrywajmy – chyba nie ma takich rapowych głów, które czasem nie tęsknią za tymi MC’s, których już z nami nie ma… Reprezentujący Wirginię i przygotowujący się do wydania wspólnego albumu z producentem Binkiem o tytule… „Made In Virginia” raper postanowił powspominać stare czasy i wyrazić tęsknotę nie tylko za nieodżałowanymi MC’s takimi jak Big L czy Big Pun, ale i twórczością nieaktywnych obecnie, ale żyjących artystów.Jodeci is back! Tego chyba nikt się nie spodziewał, choć powrót braci Hailey albumem „My Brothers Keeper” w 2013 mógł być wskazówką, że kiedyś ta chwila nastąpi. Do pierwszego od 18 lat wspólnego numeru legendarna ekipa r&b zaprosiła znanego i lubianego ATLiena B.o.B., który przypomina nam, że talent do śpiewania chwytliwych refrenów to tylko mała cząstka jego repertuaru. Klasa.Niedawne przypadki zabójstw Michaela Browna oraz Erica Garnera przez policjantów wywołały w Stanach masę protestów oraz jeszcze bardziej rozbudziły palące kwestie uprzedzeń rasowych w stosunku do Afro-Amerykanów. Teraz głos w temacie w tych trudnych czasach postanowił zabrać raper Red Pill z ekipy Ugly Heroes, wsparty przez swojego kompana Apollo Browna na bicie. Being silent is complicit, violence is a sickness / Put yourself in someone else's fucking shoes just for a minuteAll Of Us (prod. Apollo Brown) by RED PILLReprezentujący Baltimore Ill Conscious pojawiał się już wielokrotnie na naszej stronie, za każdym razem dostarczając wielokrotnie złożonych, ambitnych rymów, poruszających istotne kwestie społeczno-polityczne. Teraz MC przygotował nowy utwór z producentem M.W.P. z Danii „Born Supreme”.Na koniec mamy dla was świeżutki track od reprezentującego Bronx rapera o ksywie Noah Vinson. "Lemonade" to energiczny numer, oparty na wokalnym samplu i szybkiej perkusji, pozwalający MC na ukazanie swojego charakterystycznego flow.Okaaaay, we’re reloaded…Magazynki naładowane i wjeżdżamy na ostro z pierwszym od dłuższego czasu Drive By’em. Dziś mamy dla was 8 strzałów  od szykujących się do wydania nowych płyt Joey Bada$$a, Lupe Fiasco i Skillza, oraz powracających po 18 latach (!) nieobecności jako grupa Jodeci, wspartych przez B.o.B. Do tego usłyszycie zaangażowany numer Red Pilla z Ugly Heroes na bicie Apollo Browna oraz nowe utwory autorstwa reprezentujacego Baltimore Ill Consciosua, jak i pochodzącego z Bronxu rapera Noah Vinsona. Let’s ride.

Słyszeliśmy już „Big Dusty”, „No. 99” i opatrzone genialnym klipem „Christ Conscious”, teraz dostajemy refleksyjny, najbardziej osobisty z wymienionej czwórki track przywódcy Pro Era. Gościnnie zbawcę Nowego Jorku wsparli Dyemond Lewis oraz wokalista Maverick Sabre. Jeśli jeszcze nie zamówiliście swojego egzemplarza "B4.da.$$", to wiecie, na co przeznaczyć kolejną wypłatę. Nieoceniony Freddie Joachim na bicie.

Dodatkowo pod spodem kolejny, jeszcze nowszy singiel od Bada$$a, tym razem w zupełnie innym klimacie - skoczne, chwytliwe "Teach Me" z wokalistką Kiesza na featuringu.

Najbardziej oczekiwana przeze mnie płyta roku, dzięki sile przetargowej sympatycznych panów z Anonymous, wreszcie trafi do sklepów, i to już za 2 tygodnie! Piąty krążek jednego z najlepszych tekściarzy w rapie "Tetsuo & Youth" to z pewnością pozycja nie dla słuchaczy szukających prostych rymów na 1 odsłuch i oklepanych patentów. Lu znów podnosi poprzeczkę, a DJ Dahi (mający na koncie m.in. tytułowy sztos z płyty Big K.R.I.T.a "Cadillactica") znów udowadnia, że na ten moment jest jednym z najlepszych producentów w grze.

Prawda, tacy artyści jak Kendrick Lamar, Big K.R.I.T. czy J. Cole w wielu słuchaczach odnowili wiarę w rap, ale nie ukrywajmy – chyba nie ma takich rapowych głów, które czasem nie tęsknią za tymi MC’s, których już z nami nie ma… Reprezentujący Wirginię i przygotowujący się do wydania wspólnego albumu z producentem Binkiem o tytule… „Made In Virginia” raper postanowił powspominać stare czasy i wyrazić tęsknotę nie tylko za nieodżałowanymi MC’s takimi jak Big L czy Big Pun, ale i twórczością nieaktywnych obecnie, ale żyjących artystów.

Jodeci is back! Tego chyba nikt się nie spodziewał, choć powrót braci Hailey albumem „My Brothers Keeper” w 2013 mógł być wskazówką, że kiedyś ta chwila nastąpi. Do pierwszego od 18 lat wspólnego numeru legendarna ekipa r&b zaprosiła znanego i lubianego ATLiena B.o.B., który przypomina nam, że talent do śpiewania chwytliwych refrenów to tylko mała cząstka jego repertuaru. Klasa.

Niedawne przypadki zabójstw Michaela Browna oraz Erica Garnera przez policjantów wywołały w Stanach masę protestów oraz jeszcze bardziej rozbudziły palące kwestie uprzedzeń rasowych w stosunku do Afro-Amerykanów. Teraz głos w temacie w tych trudnych czasach postanowił zabrać raper Red Pill z ekipy Ugly Heroes, wsparty przez swojego kompana Apollo Browna na bicie. Being silent is complicit, violence is a sickness / Put yourself in someone else's fucking shoes just for a minute

Reprezentujący Baltimore Ill Conscious pojawiał się już wielokrotnie na naszej stronie, za każdym razem dostarczając wielokrotnie złożonych, ambitnych rymów, poruszających istotne kwestie społeczno-polityczne. Teraz MC przygotował nowy utwór z producentem M.W.P. z Danii „Born Supreme”.

Na koniec mamy dla was świeżutki track od reprezentującego Bronx rapera o ksywie Noah Vinson. "Lemonade" to energiczny numer, oparty na wokalnym samplu i szybkiej perkusji, pozwalający MC na ukazanie swojego charakterystycznego flow.

]]>
Ugly Heroes (Apollo Brown, Verbal Kent, Red Pill) - nowy projekthttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-29,ugly-heroes-apollo-brown-verbal-kent-red-pill-nowy-projekthttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-29,ugly-heroes-apollo-brown-verbal-kent-red-pill-nowy-projektApril 29, 2013, 3:50 pmDaniel Wardziński21 maja nakładem Mellow Music Group ukaże się nowy materiał wyprodukowany przez Apollo Browna. Ugly Heroes to nowy zespół w skład którego oprócz producenta z Detroit wchodzą Verbal Kent z Chicago (pewnie wielu z was pamięta jego collabo z Pete Rockiem) i Red Pill - również z Detroit. W rozwinięciu znajdziecie ponad 5-minutowy wywiad z grupą w którym opowiadają o tym jak powstała oraz jaka będzie ich wspólna płyta. Będziecie mogli to również usłyszeć, bo wywiad przerywany jest fragmentami numerów, oneshotowymi ujęciami raperów i instrumentalami Apollo. 21 maja nakładem Mellow Music Group ukaże się nowy materiał wyprodukowany przez Apollo Browna. Ugly Heroes to nowy zespół w skład którego oprócz producenta z Detroit wchodzą Verbal Kent z Chicago (pewnie wielu z was pamięta jego collabo z Pete Rockiem) i Red Pill - również z Detroit. W rozwinięciu znajdziecie ponad 5-minutowy wywiad z grupą w którym opowiadają o tym jak powstała oraz jaka będzie ich wspólna płyta. Będziecie mogli to również usłyszeć, bo wywiad przerywany jest fragmentami numerów, oneshotowymi ujęciami raperów i instrumentalami Apollo.

 

]]>