popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) miejski sorthttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/24861/miejski-sortSeptember 19, 2024, 6:50 pmpl_PL © 2024 Admin stronyKłyza R.I.P. - rapera wspominają Peja, Pih, Kafar czy Dudekhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-05-09,klyza-rip-rapera-wspominaja-peja-pih-kafar-czy-dudekhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-05-09,klyza-rip-rapera-wspominaja-peja-pih-kafar-czy-dudekOctober 31, 2021, 12:43 amAdmin stronyDziś dotarły do nas smutne wieści - nagle i niespodziewanie zmarł Kłyza, reprezentant składu Miejski Sort. O tragedii poinformował Dudek, współtworzący formację MS."Dziś w nocy odszedł mój przyjaciel Krzysztof KŁYZA Umarł śmiercią naglą… Zawał… Nie mogę uwierzyć.. Świeć Panie nad jego duszą" - napisał raper na swoim Instagramie. Kłyzę wspominali dziś także inni członkowie sceny hip-hopowej - Peja, Pih, RX czy Kafar Dixon37. Screeny ich wypowiedzi przytaczamy poniżej.Kłyza w 2011 założył wraz z Dudkiem, Narczykiem i Warunią zespół Miejski Sort. Grupa zadebiutowała w 2013 roku albumem "Z podwórka dla podwórek", 2 lata później wydając też "Gry wszystkich miast".Dziś dotarły do nas smutne wieści - nagle i niespodziewanie zmarł Kłyza, reprezentant składu Miejski Sort. O tragedii poinformował Dudek, współtworzący formację MS.

"Dziś w nocy odszedł mój przyjaciel Krzysztof KŁYZA Umarł śmiercią naglą… Zawał… Nie mogę uwierzyć.. Świeć Panie nad jego duszą" - napisał raper na swoim Instagramie. Kłyzę wspominali dziś także inni członkowie sceny hip-hopowej - Peja, Pih, RX czy Kafar Dixon37. Screeny ich wypowiedzi przytaczamy poniżej.

Kłyza w 2011 założył wraz z Dudkiem, Narczykiem i Warunią zespół Miejski Sort. Grupa zadebiutowała w 2013 roku albumem "Z podwórka dla podwórek", 2 lata później wydając też "Gry wszystkich miast".

]]>
Pro Rec vs. AK-47, Miejski Sort, HDS - odpowiedzi na zarzutyhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-02-23,pro-rec-vs-ak-47-miejski-sort-hds-odpowiedzi-na-zarzutyhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-02-23,pro-rec-vs-ak-47-miejski-sort-hds-odpowiedzi-na-zarzutyFebruary 23, 2015, 2:37 pmAdmin stronyKilka dni temu pisaliśmy Wam o wypowiedzi AK-47, który nazwał wydawcę swojego debiutanckiego albumu, label Pro Rec (wcześniej Proper Rec) złodziejską firmą, która okradła go z pieniędzy. Krytyczne komentarze w stronę wytwórni posypały się też ze strony Dudka i Miejskiego Sortu oraz HDS'a. Dziś związane z tym oświadczenie opublikował Pro Rec, a szybko odpowiedział na nie HDS.„Po raz kolejny jesteśmy zmuszeni odnieść się do szkalujących wpisów, które zamieszczone zostały na oficjalnych fan page’ach osób obecnie oraz w przeszłości związanych z wytwórnią Pro Rec. Nie bawią nas słowne potyczki. Nie szukamy również sztucznego rozgłosu. Nie uważamy za stosowne wchodzenie w pyskówki z fanami, którzy ślepo wierzą swoim idolom. Po raz kolejny publikujemy oficjalne oświadczenie ponieważ zaistniała sytuacja godzi nie tylko w dobre imię wytwórni, kładąc się cieniem na naszej wieloletniej pracy. Przede wszystkim dotyka tych, dla których pracujemy – naszych artystów, klientów, słuchaczy.AK-47 był dla nas potwierdzeniem: to, co robicie, robicie dobrze. Nikomu nieznany wcześniej chłopak, dzięki wydanej przez nas płycie, stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych artystów na polskiej scenie rapowej. Adamie – chcesz czy nie, zawdzięczasz nam dużo. Ryzykowaliśmy. Przyjęciu AK-47 do wytwórni sprzeciwiało się kilku z naszych dotychczasowych raperów. Dla nas jednak ważne były umiejętności oraz potencjał który dostrzegliśmy już na samym początku. Ryzyko się opłaciło. Debiutancki album AK-47, zgodnie z naszymi prognozami, spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem, podziękowania od samego rapera otrzymaliśmy nawet w jednym z utworów z „Autopsji” („Vabank”, 4:46 min). Współpraca okazała się na tyle satysfakcjonująca, że AK-47 zdecydował się na wydanie u nas kolejnego krążka. Schody rozpoczęły się po podpisaniu umowy. Jakiś czas po finalizacji, AK-47 zadzwonił z pytaniem, czy jest szansa na jej rozwiązanie. Byliśmy zaskoczeni, ale również dalecy od robienia problemów komukolwiek. Zgodziliśmy się więc na rozwiązanie kontraktu po zapłaceniu odstępnego, zwłaszcza, że z tytułu drugiego albumu AK-47 ponieśliśmy już koszty. Okazało się, że nasza wiara w to, że możemy traktować się jak dorośli ludzie, była złudzeniem. W naszą stronę poleciały oskarżenia i groźby, które swoje zwieńczenie miały w niedawnym oświadczeniu AK-47 na jego oficjalnym fan page’u. W międzyczasie, AK-47 podpisał umowę z inną wytwórnią, nie mając uregulowanej sytuacji z nami. Aż do jej wyjaśnienia wszelkie wpływy za jego pierwszą płytę zostały wstrzymane, a nie odebrane. Środki zostaną wypłacone jak tylko dojdziemy do porozumienia w związku z niedopełnionymi warunkami kontraktu. AK-47 straszy nas ujawnieniem umowy. Oznajmiamy, że jak tylko zajdzie taka potrzeba, my pierwsi podamy dokument do publicznej wiadomości. A nuż tym razem ktoś go przeczyta.Z nieukrywaną ciekawością obserwujemy źle pojętą solidarność oraz ślepą wiarę w słowa idoli. Pomijając słowne pomyje wylewane na naszą firmę przez słuchaczy, z przykrością obserwujemy, że zyskują one aprobatę osób związanych z naszą wytwórnią. Jedną z nich jest HDS, w dość niewybredny sposób manifestujący swoje niezadowolenie za pomocą wulgarnych wpisów na naszych internetowych witrynach. Osoba, która z przekazaniem materiału na płytę spóźniła się o kilkanaście miesięcy. Osoba, która skutecznie blokowała promocję własnego materiału. Osoba, której budżet na album został przekroczony trzykrotnie. Mimo że umowa wielokrotnie pozwalała nam na egzekwowanie kar bądź odstąpienie od wydania materiału, nie zrobiliśmy tego. Do enigmatycznego oświadczenia HDSa odnosimy się krótko: Olku, zasady współpracy wytwórni z raperami są bardzo proste. Zarobek zarówno ich, jak i wytwórni rozpoczyna się po zwróceniu się kosztów produkcji płyty. Patrząc na poziom sprzedaży Twojego materiału do tego jeszcze długa droga.W swoim oświadczeniu AK-47 napisał, że kończy mu się cierpliwość. Cierpliwość skończyła się również nam. Nasza praca nie będzie się ograniczać do ciągłego pisania oświadczeń. W pierwszym i ostatnim komentarzu do zaistniałej sytuacji mówimy jasno: mamy dość. Gróźb i obelg. Braku argumentów i merytorycznych dyskusji. Opluwania. Środowiska pełnego hipokryzji. Osób wdzięcznych wytwórni w momencie wykładania kilkudziesięciu tysięcy złotych na płytę oraz szkalujących label po jej wydaniu. Nie jesteśmy instytucją charytatywną i chcemy zarabiać. Różnica pomiędzy nami, a wyżej wymienionymi panami polega jednak na tym, że my się do tego przyznajemy. Nie jesteśmy chłopcami do bicia. Ciężko pracujemy i nie pozwolimy, by oszczerstwa kładły się cieniem na naszej pracy. Nie jesteśmy dziećmi. Wierzymy, że regulacje prawne wyznaczają zasady współpracy, a ich respektowanie daje komfort oraz bezpieczeństwo obu stronom.Wierzymy również, że każde doświadczenie jest okazją do nauki. Czego uczy nas Miejski Sort, Ak-47 i HDS? By lepiej dobierać osoby do współpracy. By otaczać się ludźmi używającymi merytorycznych argumentów, a nie krzykaczami lamentującymi na Facebooku w momencie gdy coś nie idzie po ich myśli. Nie negując w żaden sposób ich muzycznych osiągnięć, życzymy im wszystkiego najlepszego. Mówimy jednak jasno. To nie są partnerzy biznesowi. I od współpracy z nimi odcinamy się grubą kreską.Przepraszamy jednocześnie wszystkich, którzy powyższymi okolicznościami poczuli się dotknięci. Naszych artystów, słuchaczy, klientów, kontrahentów. Mamy nadzieję, że tych kilka zdań pozwoli rzucić więcej światła na tę sytuację. Na koniec dziękujemy za wsparcie – dobrze wiedzieć, że nie na wszystkich działa magia internetu, podszyta facebookowymi żalami i są osoby zdolne do osądu na podstawie argumentów obu stron.”Do wpisu szybko ustosunkował się HDS:"Hah to bezczelne kłamczuchy. Odpowiem tylko raz jebie ten hajs jako jeden z niewielu w tej zasranej branży nie utrzymuje się z rapu. Skoro przekroczyłem 3x budżet płyty to jaka instytucja rozumna by na to pozwoliła wiedząc że może ponieść dodatkowe koszta?? Wychodzi na to że budżet na album miałbym 5 tys. Co do terminu fakt zawaliłem płytę o rok i to jest mój błąd się przyznaje ale za każdym razem kiedy rozmawiałem z tymi hienami mówili ze nie ma problemu wiedząc że mam problemy zdrowotne itp itd. Kolejna sprawa to że odkupiliście nakład ode mnie poprzedniej płyty żeby ją dystrybuować przez swoje kontakty. Z tego co wiem i mówiłeś zostało wam niewiele do dzisiaj rozliczenia nie otrzymałem. Za Muzykę Bloków mówiłeś ze sprzedano cały nakład i ze dotłaczacie do dziś rozliczenia nie otrzymałem. Kolejna sprawa koncerty w umowie mieliście ich zrobić ponad 10 nie zrobiliście żadnego . Miałem otrzymać 100 płyt na cele promocyjne żeby rozdać znajomym i na konkursy to otrzymałem 50 za kolejne 10 płyt o które musiałem się prosić policzyliście mi dodatkowe koszta itp itd ja się nie wywiązałem z terminu i kosztów według was a według mnie wy nie wywiązaliście się z 70% umowy. Utrudniałem wam promocje płyty bo co bo nie chciałem brać udziału w waszych poronionych pomysłach rodem z Brawo Girl. Nie biorę udziału w takich cyrkach ale według zasady nie daj pluć sobie w twarz obrałem stronę wulgarną ale taki już jestem. Dodam iż w momencie kiedy podpisałem kontrakt z wytwórnią wszystkim zajmowała się inna osoba która została zastraszona i zwolniona do tego była to jedyna osoba w tej firmie która znała się na tej muzyce i nią żyła. Na ten moment dzieje się tam bajzel ja sram na te pieniądze nie jest to istotne mi chodzi o prawdę. Co do innych ekip które wydają tam się nie wypowiadam nie interesuje mnie to interesuje mnie ich postawa do mojej osoby."Kilka dni temu pisaliśmy Wam o wypowiedzi AK-47, który nazwał wydawcę swojego debiutanckiego albumu, label Pro Rec (wcześniej Proper Rec) złodziejską firmą, która okradła go z pieniędzy. Krytyczne komentarze w stronę wytwórni posypały się też ze strony Dudka i Miejskiego Sortu oraz HDS'a. Dziś związane z tym oświadczenie opublikował Pro Rec, a szybko odpowiedział na nie HDS.

Po raz kolejny jesteśmy zmuszeni odnieść się do szkalujących wpisów, które zamieszczone zostały na oficjalnych fan page’ach osób obecnie oraz w przeszłości związanych z wytwórnią Pro Rec.

Nie bawią nas słowne potyczki. Nie szukamy również sztucznego rozgłosu. Nie uważamy za stosowne wchodzenie w pyskówki z fanami, którzy ślepo wierzą swoim idolom. Po raz kolejny publikujemy oficjalne oświadczenie ponieważ zaistniała sytuacja godzi nie tylko w dobre imię wytwórni, kładąc się cieniem na naszej wieloletniej pracy. Przede wszystkim dotyka tych, dla których pracujemy – naszych artystów, klientów, słuchaczy.

AK-47 był dla nas potwierdzeniem: to, co robicie, robicie dobrze. Nikomu nieznany wcześniej chłopak, dzięki wydanej przez nas płycie, stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych artystów na polskiej scenie rapowej. Adamie – chcesz czy nie, zawdzięczasz nam dużo. Ryzykowaliśmy. Przyjęciu AK-47 do wytwórni sprzeciwiało się kilku z naszych dotychczasowych raperów. Dla nas jednak ważne były umiejętności oraz potencjał który dostrzegliśmy już na samym początku. Ryzyko się opłaciło. Debiutancki album AK-47, zgodnie z naszymi prognozami, spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem, podziękowania od samego rapera otrzymaliśmy nawet w jednym z utworów z „Autopsji” („Vabank”, 4:46 min). Współpraca okazała się na tyle satysfakcjonująca, że AK-47 zdecydował się na wydanie u nas kolejnego krążka. Schody rozpoczęły się po podpisaniu umowy. Jakiś czas po finalizacji, AK-47 zadzwonił z pytaniem, czy jest szansa na jej rozwiązanie. Byliśmy zaskoczeni, ale również dalecy od robienia problemów komukolwiek. Zgodziliśmy się więc na rozwiązanie kontraktu po zapłaceniu odstępnego, zwłaszcza, że z tytułu drugiego albumu AK-47 ponieśliśmy już koszty. Okazało się, że nasza wiara w to, że możemy traktować się jak dorośli ludzie, była złudzeniem. W naszą stronę poleciały oskarżenia i groźby, które swoje zwieńczenie miały w niedawnym oświadczeniu AK-47 na jego oficjalnym fan page’u. W międzyczasie, AK-47 podpisał umowę z inną wytwórnią, nie mając uregulowanej sytuacji z nami. Aż do jej wyjaśnienia wszelkie wpływy za jego pierwszą płytę zostały wstrzymane, a nie odebrane. Środki zostaną wypłacone jak tylko dojdziemy do porozumienia w związku z niedopełnionymi warunkami kontraktu. AK-47 straszy nas ujawnieniem umowy. Oznajmiamy, że jak tylko zajdzie taka potrzeba, my pierwsi podamy dokument do publicznej wiadomości. A nuż tym razem ktoś go przeczyta.

Z nieukrywaną ciekawością obserwujemy źle pojętą solidarność oraz ślepą wiarę w słowa idoli. Pomijając słowne pomyje wylewane na naszą firmę przez słuchaczy, z przykrością obserwujemy, że zyskują one aprobatę osób związanych z naszą wytwórnią. Jedną z nich jest HDS, w dość niewybredny sposób manifestujący swoje niezadowolenie za pomocą wulgarnych wpisów na naszych internetowych witrynach. Osoba, która z przekazaniem materiału na płytę spóźniła się o kilkanaście miesięcy. Osoba, która skutecznie blokowała promocję własnego materiału. Osoba, której budżet na album został przekroczony trzykrotnie. Mimo że umowa wielokrotnie pozwalała nam na egzekwowanie kar bądź odstąpienie od wydania materiału, nie zrobiliśmy tego. Do enigmatycznego oświadczenia HDSa odnosimy się krótko: Olku, zasady współpracy wytwórni z raperami są bardzo proste. Zarobek zarówno ich, jak i wytwórni rozpoczyna się po zwróceniu się kosztów produkcji płyty. Patrząc na poziom sprzedaży Twojego materiału do tego jeszcze długa droga.

W swoim oświadczeniu AK-47 napisał, że kończy mu się cierpliwość. Cierpliwość skończyła się również nam. Nasza praca nie będzie się ograniczać do ciągłego pisania oświadczeń. W pierwszym i ostatnim komentarzu do zaistniałej sytuacji mówimy jasno: mamy dość. Gróźb i obelg. Braku argumentów i merytorycznych dyskusji. Opluwania. Środowiska pełnego hipokryzji. Osób wdzięcznych wytwórni w momencie wykładania kilkudziesięciu tysięcy złotych na płytę oraz szkalujących label po jej wydaniu. Nie jesteśmy instytucją charytatywną i chcemy zarabiać. Różnica pomiędzy nami, a wyżej wymienionymi panami polega jednak na tym, że my się do tego przyznajemy. Nie jesteśmy chłopcami do bicia. Ciężko pracujemy i nie pozwolimy, by oszczerstwa kładły się cieniem na naszej pracy. Nie jesteśmy dziećmi. Wierzymy, że regulacje prawne wyznaczają zasady współpracy, a ich respektowanie daje komfort oraz bezpieczeństwo obu stronom.

Wierzymy również, że każde doświadczenie jest okazją do nauki. Czego uczy nas Miejski Sort, Ak-47 i HDS? By lepiej dobierać osoby do współpracy. By otaczać się ludźmi używającymi merytorycznych argumentów, a nie krzykaczami lamentującymi na Facebooku w momencie gdy coś nie idzie po ich myśli. Nie negując w żaden sposób ich muzycznych osiągnięć, życzymy im wszystkiego najlepszego. Mówimy jednak jasno. To nie są partnerzy biznesowi. I od współpracy z nimi odcinamy się grubą kreską.

Przepraszamy jednocześnie wszystkich, którzy powyższymi okolicznościami poczuli się dotknięci. Naszych artystów, słuchaczy, klientów, kontrahentów. Mamy nadzieję, że tych kilka zdań pozwoli rzucić więcej światła na tę sytuację. Na koniec dziękujemy za wsparcie – dobrze wiedzieć, że nie na wszystkich działa magia internetu, podszyta facebookowymi żalami i są osoby zdolne do osądu na podstawie argumentów obu stron.

Do wpisu szybko ustosunkował się HDS:

"Hah to bezczelne kłamczuchy.

Odpowiem tylko raz jebie ten hajs jako jeden z niewielu w tej zasranej branży nie utrzymuje się z rapu.
Skoro przekroczyłem 3x budżet płyty to jaka instytucja rozumna by na to pozwoliła wiedząc że może ponieść dodatkowe koszta??
Wychodzi na to że budżet na album miałbym 5 tys.
Co do terminu fakt zawaliłem płytę o rok i to jest mój błąd się przyznaje ale za każdym razem kiedy rozmawiałem z tymi hienami mówili ze nie ma problemu wiedząc że mam problemy zdrowotne itp itd.
Kolejna sprawa to że odkupiliście nakład ode mnie poprzedniej płyty żeby ją dystrybuować przez swoje kontakty.
Z tego co wiem i mówiłeś zostało wam niewiele do dzisiaj rozliczenia nie otrzymałem.
Za Muzykę Bloków mówiłeś ze sprzedano cały nakład i ze dotłaczacie do dziś rozliczenia nie otrzymałem.
Kolejna sprawa koncerty w umowie mieliście ich zrobić ponad 10 nie zrobiliście żadnego .
Miałem otrzymać 100 płyt na cele promocyjne żeby rozdać znajomym i na konkursy to otrzymałem 50 za kolejne 10 płyt o które musiałem się prosić policzyliście mi dodatkowe koszta itp itd
ja się nie wywiązałem z terminu i kosztów według was a według mnie wy nie wywiązaliście się z 70% umowy.
Utrudniałem wam promocje płyty bo co bo nie chciałem brać udziału w waszych poronionych pomysłach rodem z Brawo Girl.

Nie biorę udziału w takich cyrkach ale według zasady nie daj pluć sobie w twarz obrałem stronę wulgarną ale taki już jestem.

Dodam iż w momencie kiedy podpisałem kontrakt z wytwórnią wszystkim zajmowała się inna osoba która została zastraszona i zwolniona do tego była to jedyna osoba w tej firmie która znała się na tej muzyce i nią żyła.

Na ten moment dzieje się tam bajzel ja sram na te pieniądze
nie jest to istotne mi chodzi o prawdę.

Co do innych ekip które wydają tam się nie wypowiadam nie interesuje mnie to interesuje mnie ich postawa do mojej osoby."

]]>
Bosski Roman feat. Miejski Sort "Nie Zapomnij" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-02-24,bosski-roman-feat-miejski-sort-nie-zapomnij-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-02-24,bosski-roman-feat-miejski-sort-nie-zapomnij-teledyskFebruary 24, 2014, 12:37 pmAdmin stronyObejrzeć można już pierwszy teledysk, promujący solowy album Romana Bosskiego, zatytułowany „TheRapYa Szokowa Dozwolona Od Lat 18". Video do kawałka „Nie zapomnij”, z gościnnym udziałem Miejskiego Sortu, zostało zrealizowane podczas Festiwalu Tajne Komplety w Krakowie. – Klip w konwencji koncertowej to nie tylko uwiecznienie samego wydarzenia, ale również ukłon w stronę licznie zgromadzonej krakowskiej publiki – mówi Roman Bosski. Najnowszy album rapera ukaże się 12 kwietnia nakładem Proper Records.Produkcją teledysku do utworu „Nie zapomnij” zajęła się grupa Gwaranto Studio, za beat odpowiada Fuso. W kawałku gościnnie można usłyszeć warszawski skład Miejski Sort. - Zarówno track, jak i teledysk to kolabo firmowego i ulicznego rapu, z udziałem moich dobrych przyjaciół. Klip ma spontaniczny wydźwięk oraz retro stylistkę, dzięki czarno – białym kadrom. „Nie zapomnij” to utwór z ważnym tekstowym przesłaniem, które chcieliśmy zaakcentować teledyskiem – dodaje Roman Bosski. „TheRapYa Szokowa Dozwolona Od Lat 18" zawierać będzie 16 tracków. Oprócz Miejskiego Sortu, na najnowszym solo Bosskiego, gościnnie udzielą się tacy artyści jak Dixon37, Młody Bosski, Tadek, Kaen, Peja, Pih oraz Sokół & Marysia Starosta. Partie wokalne dograli: Sonia Lachowska, Kasia Godzisz oraz Łukasz Batug. Za muzykę odpowiedzialni są: Paff, Pudelsi,Webster, Sokos, Fuso, Dj ZEL, Fabster, Piero, Zich, Dj Krime.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"11120","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Obejrzeć można już pierwszy teledysk, promujący solowy album Romana Bosskiego, zatytułowany „TheRapYa Szokowa Dozwolona Od Lat 18". Video do kawałka „Nie zapomnij”, z gościnnym udziałem Miejskiego Sortu, zostało zrealizowane podczas Festiwalu Tajne Komplety w Krakowie. – Klip w konwencji koncertowej to nie tylko uwiecznienie samego wydarzenia, ale również ukłon w stronę licznie zgromadzonej krakowskiej publiki – mówi Roman Bosski. Najnowszy album rapera ukaże się 12 kwietnia nakładem Proper Records.

Produkcją teledysku do utworu „Nie zapomnij” zajęła się grupa Gwaranto Studio, za beat odpowiada Fuso. W kawałku gościnnie można usłyszeć warszawski skład Miejski Sort. - Zarówno track, jak i teledysk to kolabo firmowego i ulicznego rapu, z udziałem moich dobrych przyjaciół. Klip ma spontaniczny wydźwięk oraz retro stylistkę, dzięki czarno – białym kadrom. „Nie zapomnij” to utwór z ważnym tekstowym przesłaniem, które chcieliśmy zaakcentować teledyskiem – dodaje Roman Bosski.

„TheRapYa Szokowa Dozwolona Od Lat 18" zawierać będzie 16 tracków. Oprócz Miejskiego Sortu, na najnowszym solo Bosskiego, gościnnie udzielą się tacy artyści jak Dixon37, Młody Bosski, Tadek, Kaen, Peja, Pih oraz Sokół & Marysia Starosta. Partie wokalne dograli: Sonia Lachowska, Kasia Godzisz oraz Łukasz Batug. Za muzykę odpowiedzialni są: Paff, Pudelsi,Webster, Sokos, Fuso, Dj ZEL, Fabster, Piero, Zich, Dj Krime.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"11120","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
RPK, Małach, Rufuz, Miejski Sort @ Rzeszów, Pod Palmąhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-06,rpk-malach-rufuz-miejski-sort-rzeszow-pod-palmahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-06,rpk-malach-rufuz-miejski-sort-rzeszow-pod-palmaApril 6, 2013, 3:17 pmBasheshhttps://www.facebook.com/events/244260229053799/Agencja Muzyczno-Eventowa BASHESH gorąco zaprasza na koncert artystów Ciemnej Strefy: Bonusa, Dudka, Małacha, Rufuza, Miejskiego Sortu oraz dj Grubaza, który odbędzie się 27 kwietnia w klubie Pod Palmą, w Rzeszowie w ramach WPJ Hip-hop Night #1. Zagrają:Bonus RPKDudek RPKDj GrubazMałachRufuzMiejski Sort Oraz:BorutaMDMDetox / Dj 5L After party: Dj 5L Miejsce: Klub Pod Palmą, ul. Cicha 4a, Rzeszów Kiedy: Sobota, 27.04.2013, godz. 20:00 Bilety:Przedsprzedaż 25zł //w dniu koncertu 35zł Bilety dostępne w: Dibo (Kopernika 4) Selestshop (Millenium Hall, al. Kopisto 1) Klub Pod Palmą (ul. Cicha 4a, w trakcie imprez) oraz przez kontakt osobisty przez funpage Grupy WPJ Więcej informacji na temat imprez: www.bashesh.com Nie może Was tam zabraknąć! :) Wydarzenie na FB: https://www.facebook.com/events/244260229053799/ BONUS RPK wychował się na dwóch Warszawskich dzielnicach – Woli (os.Koło) i Bielanach (os.Piaski), działalność raperską rozpoczynał w nieistniejących już grupach UNIKAT i Rapokalipsa (w latach 04/05), na początku 2006 wspólnie z Wojtanem założył zespół RPK do którego później dołączyli Dudek i Kokot. W tym samym roku ukazał się pierwszy nielegal grupy pt.: “Z życia wzięte” a w 2008 kolejny pt.: “Samo Życie”. W kwietniu 2009 ukazała się pierwsza solowa produkcja BGU pt.: “Wkurwiony Dzieciak”.DDK RPK – 2005 rok. W jednym z warszawskich mieszkań powstają pierwsze numery Dudka. Wtedy jeszcze własnym sumptem, wraz z kilkoma kolegami zaczynał profesję, która jak się okazało później, stała się jego sposobem na życie, a nade wszystko pasją. Rok później, bo w 2006 roku, DDK poznaje Bonusa. Jako formacja “Razem Ponad Kilo” zaczynają pracę nad pierwszą płytą, czego efektem jest wydany w 2007r. album pt.: “Samo Życie”. Produkcją krążka zajęła się grupa producencka NWS.Pierwsze koncerty, praca nad tekstami, inspiracja czerpana z otoczenia i coraz większa chęć tworzenia rapu doprowadza Dudka do pierwszej solowej płyty wydanej w 2009r. DDK “Raprodukcja. Prawdy Dotyk”, bo taki jej tytuł to ponad 20 tracków z gościnnym udziałem czołówki polskiej sceny: Hemp Gru, Żary, Eros, Juras, Lukasyno, Siwers, Bonus, Dixon 37.Drugi solowy album Dudka ukazuje się 20 grudnia 2010. Jest to pierwsza część dwupłytowego wydawnictwa “Słowo Dla Ludzi”. Płyta, początkowo wydana jako undergroundowa produkcja, dziś zalicza się do oficjalnej dyskografii polskiego hip-hopu. Pomogła w tym Fonografika.Rok 2011 to już w 100% legalne wydawnictwo Dudka RPK – “Słowo Dla Ludzi Cz.2. Codzienność”. Dokładnie 3 grudnia płyta poprzez sklepy trafia do słuchaczy na terenie całego kraju. Prawdziwość i szczerość oddaną w muzyce najlepiej opiszą słowa autora: “Pisząc i nagrywając starałem się przekazać jak najlepiej i jak najwięcej tego co siedzi w mojej głowie, tak abyś Ty słuchając tego materiału rozumiał w 100% o czym mówię”.DJ GRUBAZ to reprezentant praskiej strony Warszawy, 1/2 kolektywu Gruba Technika. Specjalista od oldschool’u oraz miłośnik turntablizmu. Jego sety cechuje różnorodność doskonale zmiksowanych kawałków, dynamika, niesamowita ekspresja oraz naszpikowanie elementami turtablizmu na konkretnym poziomie – ziooomie. Jego przygoda związana z gramofonami zaczęła się około 10 lat temu w domowym zaciszu pokoju. Wielogodzinne treningi i poświecenie które przez pierwszy rok nie ujrzało światła dziennego. Pierwsze kroki stawiał na imprezach HAIHA022 (2002r.) na warszawskiej Woli w Klubie Antidotum, następnie przyszła kolej na cykl imprez WBW (Wielka Bitwa Warszawska) oraz WBW BeatBox – (obie te imprezy prowadzi od pierwszej edycji aż po dzis dzień).Z czasem technika oraz selekcja rozwinęły się a Grubaz grywał już w całej Polsce. Dynamika, różnorodność i niesamowita selekcja pozwala mu na kontrolowanie tłumem każdym ruchem płyt. Obecnie na stałe grywa w takich miastach jak: Kraków, Sopot, Gdańsk, Poznań, Białystok, Łódź, Lublin oraz Warszawa. Na swoim koncie ma setki imprez klubowych, koncertów oraz suportów przed największymi gwiazdami hip-hop’u, które odwiedziły nasz kraj: Wu-Tang Clan, DJ.Premier, Busta Rhymes, Twista, Genius, Raekwon, 50Cent, Bahamadia, Black Eyed Peas.Prócz grania imprez, pokazów i koncertów Grubaz współpracuje w studiu z takimi polskimi artystami jak: Pezet, Bonus RPK, Sokół/Marysia Starosta, Jamal, Emil Blef, Emblemat, Mały Esz Esz, Mes/Stasiak/Pjus (2cztery7), Numer Raz, Bez Cenzury, JWP, Dixon37, Emazet/Procent, Onar, SzybkiSzmal, Skazani Na Sukces oraz THS Klika. Na swoim koncie ma trzy autorskie mixtape’y spod szyldu Grubej Techniki: “Let’s take it back” – mixtape reklamujący kolekcje “Originals” firmy Adidas, The Fresh Mixtape vol.3 oraz Warsaw BlendConection. Najnowsza pozycja wydawnicza to THE BLEND SICK PROJECT nagrane wspolnie z Tuniziano. Mix Tedego, Pezeta, Małolata oraz Gurala.https://www.facebook.com/events/244260229053799/

Agencja Muzyczno-Eventowa BASHESH gorąco zaprasza na koncert artystów Ciemnej Strefy: Bonusa, Dudka, Małacha, Rufuza, Miejskiego Sortu oraz dj Grubaza, który odbędzie się 27 kwietnia w klubie Pod Palmą, w Rzeszowie w ramach WPJ Hip-hop Night #1.

 

Zagrają:

Bonus RPK

Dudek RPK

Dj Grubaz

Małach

Rufuz

Miejski Sort

 

Oraz:

Boruta

MDM

Detox / Dj 5L

 

After party: Dj 5L

 

Miejsce: Klub Pod Palmą, ul. Cicha 4a, Rzeszów

 

Kiedy: Sobota, 27.04.2013, godz. 20:00

 

Bilety:

Przedsprzedaż 25zł //w dniu koncertu 35zł
Bilety dostępne w:
Dibo (Kopernika 4)
Selestshop (Millenium Hall, al. Kopisto 1)
Klub Pod Palmą (ul. Cicha 4a, w trakcie imprez)
oraz przez kontakt osobisty przez funpage Grupy WPJ

 

Więcej informacji na temat imprez: www.bashesh.com

Nie może Was tam zabraknąć! :)

Wydarzenie na FB: https://www.facebook.com/events/244260229053799/


BONUS RPK wychował się na dwóch Warszawskich dzielnicach – Woli (os.Koło) i Bielanach (os.Piaski), działalność raperską rozpoczynał w nieistniejących już grupach UNIKAT i Rapokalipsa (w latach 04/05), na początku 2006 wspólnie z Wojtanem założył zespół RPK do którego później dołączyli Dudek i Kokot. W tym samym roku ukazał się pierwszy nielegal grupy pt.: “Z życia wzięte” a w 2008 kolejny pt.: “Samo Życie”. W kwietniu 2009 ukazała się pierwsza solowa produkcja BGU pt.: “Wkurwiony Dzieciak”.

DDK RPK – 2005 rok. W jednym z warszawskich mieszkań powstają pierwsze numery Dudka. Wtedy jeszcze własnym sumptem, wraz z kilkoma kolegami zaczynał profesję, która jak się okazało później, stała się jego sposobem na życie, a nade wszystko pasją. Rok później, bo w 2006 roku, DDK poznaje Bonusa. Jako formacja “Razem Ponad Kilo” zaczynają pracę nad pierwszą płytą, czego efektem jest wydany w 2007r. album pt.: “Samo Życie”. Produkcją krążka zajęła się grupa producencka NWS.

Pierwsze koncerty, praca nad tekstami, inspiracja czerpana z otoczenia i coraz większa chęć tworzenia rapu doprowadza Dudka do pierwszej solowej płyty wydanej w 2009r. DDK “Raprodukcja. Prawdy Dotyk”, bo taki jej tytuł to ponad 20 tracków z gościnnym udziałem czołówki polskiej sceny: Hemp Gru, Żary, Eros, Juras, Lukasyno, Siwers, Bonus, Dixon 37.

Drugi solowy album Dudka ukazuje się 20 grudnia 2010. Jest to pierwsza część dwupłytowego wydawnictwa “Słowo Dla Ludzi”. Płyta, początkowo wydana jako undergroundowa produkcja, dziś zalicza się do oficjalnej dyskografii polskiego hip-hopu. Pomogła w tym Fonografika.

Rok 2011 to już w 100% legalne wydawnictwo Dudka RPK – “Słowo Dla Ludzi Cz.2. Codzienność”. Dokładnie 3 grudnia płyta poprzez sklepy trafia do słuchaczy na terenie całego kraju. Prawdziwość i szczerość oddaną w muzyce najlepiej opiszą słowa autora: “Pisząc i nagrywając starałem się przekazać jak najlepiej i jak najwięcej tego co siedzi w mojej głowie, tak abyś Ty słuchając tego materiału rozumiał w 100% o czym mówię”.

DJ GRUBAZ to reprezentant praskiej strony Warszawy, 1/2 kolektywu Gruba Technika. Specjalista od oldschool’u oraz miłośnik turntablizmu. Jego sety cechuje różnorodność doskonale zmiksowanych kawałków, dynamika, niesamowita ekspresja oraz naszpikowanie elementami turtablizmu na konkretnym poziomie – ziooomie. Jego przygoda związana z gramofonami zaczęła się około 10 lat temu w domowym zaciszu pokoju. Wielogodzinne treningi i poświecenie które przez pierwszy rok nie ujrzało światła dziennego. Pierwsze kroki stawiał na imprezach HAIHA022 (2002r.) na warszawskiej Woli w Klubie Antidotum, następnie przyszła kolej na cykl imprez WBW (Wielka Bitwa Warszawska) oraz WBW BeatBox – (obie te imprezy prowadzi od pierwszej edycji aż po dzis dzień).

Z czasem technika oraz selekcja rozwinęły się a Grubaz grywał już w całej Polsce. Dynamika, różnorodność i niesamowita selekcja pozwala mu na kontrolowanie tłumem każdym ruchem płyt. Obecnie na stałe grywa w takich miastach jak: Kraków, Sopot, Gdańsk, Poznań, Białystok, Łódź, Lublin oraz Warszawa. Na swoim koncie ma setki imprez klubowych, koncertów oraz suportów
przed największymi gwiazdami hip-hop’u, które odwiedziły nasz kraj: Wu-Tang Clan, DJ.Premier, Busta Rhymes, Twista, Genius, Raekwon, 50Cent, Bahamadia, Black Eyed Peas.

Prócz grania imprez, pokazów i koncertów Grubaz współpracuje w studiu z takimi polskimi artystami jak: Pezet, Bonus RPK, Sokół/Marysia Starosta, Jamal, Emil Blef, Emblemat, Mały Esz Esz, Mes/Stasiak/Pjus (2cztery7), Numer Raz, Bez Cenzury, JWP, Dixon37, Emazet/Procent, Onar, SzybkiSzmal, Skazani Na Sukces oraz THS Klika. Na swoim koncie ma trzy autorskie mixtape’y spod szyldu Grubej Techniki: “Let’s take it back” – mixtape reklamujący kolekcje “Originals” firmy Adidas, The Fresh Mixtape vol.3 oraz Warsaw BlendConection. Najnowsza pozycja wydawnicza to THE BLEND SICK PROJECT nagrane wspolnie z Tuniziano. Mix Tedego, Pezeta, Małolata oraz Gurala.

]]>