popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Świadomy Słuchaczhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/24847/%C5%9Awiadomy-S%C5%82uchaczNovember 14, 2024, 5:08 pmpl_PL © 2024 Admin stronyŚliwa x Brahu "2Pac 4Ever" [Makaveli Lives On] - specjalny trybut na 25 rocznicę śmierci artysty!https://popkiller.kingapp.pl/2021-09-13,sliwa-x-brahu-2pac-4ever-makaveli-lives-on-specjalny-trybut-na-25-rocznice-smiercihttps://popkiller.kingapp.pl/2021-09-13,sliwa-x-brahu-2pac-4ever-makaveli-lives-on-specjalny-trybut-na-25-rocznice-smierciSeptember 13, 2021, 2:08 pmPaweł MiedzielecDzisiaj mija dokładnie 25 lat od śmierci legendarnego Tupaca Shakura, którego zgon w wyniku ran postrzałowych nastąpił dokładnie o godzinie 16:03 w dniu 13 września 1996 roku. 2Pac odcisnął swoją twórczością bez wątpienia niezatarte piętno na kulturze hip-hopu, przecierając również szlaki przyszłym raperom na pole kinematografii... Dla wielu pozostaje jednym z najmocniejszych kandydatów do miana #GOAT rap gry - dla mnie personalnie dzierży niezagrożony tytuł "The Most Influential Rapper Of All Time", mając nadal silny wpływ na całą współczesną popkulturę.Również na naszym podwórku 'Pac ma zarówno rzeszę sympatyków wśród rodzimych raperów, którzy również wskazują go jako jedno z ważniejszych źródeł inspiracji, dzięki którym sami chwycili za mikrofon i zaczęli realizować się artystycznie. Należą do nich m.in. Śliwa oraz Brahu Brat, którzy z mojej inicjatywy postanowili połączyć siły i nagrać z okazji okrągłej rocznicy specjalny trybut ku pamięci Makaveliego. Tak powstał "2Pac 4Ever [Makaveli Lives On]" - spontaniczna wspólna dedykacja reprezentantów Poznania i Trójmiasta. Za produkcję utworu odpowiada Big Jeffrey, swoje trzy grosze w postaci partii gitarowych dorzucił także niezawodny RTN, zaś całość zmiksował Scandal Prodz (odpowiadając też za mastering nagrania).Kawałek można odsłuchać poniżej - na dniach powinien się również pojawić na platformach cyfrowych. W najbliższym czasie powstanie do niego także oficjalny teledysk, zaś singiel będzie też dostępny do zakupienia w limitowanym nakładzie fizycznym dla kolekcjonerów. Rest In Peace 'Pac [*]Dzisiaj mija dokładnie 25 lat od śmierci legendarnego Tupaca Shakura, którego zgon w wyniku ran postrzałowych nastąpił dokładnie o godzinie 16:03 w dniu 13 września 1996 roku.2Pac odcisnął swoją twórczością bez wątpienia niezatarte piętno na kulturze hip-hopu, przecierając również szlaki przyszłym raperom na pole kinematografii... Dla wielu pozostaje jednym z najmocniejszych kandydatów do miana #GOAT rap gry - dla mnie personalnie dzierży niezagrożony tytuł "The Most Influential Rapper Of All Time", mając nadal silny wpływ na całą współczesną popkulturę.

Również na naszym podwórku 'Pac ma zarówno rzeszę sympatyków wśród rodzimych raperów, którzy również wskazują go jako jedno z ważniejszych źródeł inspiracji, dzięki którym sami chwycili za mikrofon i zaczęli realizować się artystycznie. Należą do nich m.in. Śliwa oraz Brahu Brat, którzy z mojej inicjatywy postanowili połączyć siły i nagrać z okazji okrągłej rocznicy specjalny trybut ku pamięci Makaveliego.
Tak powstał "2Pac 4Ever [Makaveli Lives On]" - spontaniczna wspólna dedykacja reprezentantów Poznania i Trójmiasta. Za produkcję utworu odpowiada Big Jeffrey, swoje trzy grosze w postaci partii gitarowych dorzucił także niezawodny RTN, zaś całość zmiksował Scandal Prodz (odpowiadając też za mastering nagrania).

Kawałek można odsłuchać poniżej - na dniach powinien się również pojawić na platformach cyfrowych. W najbliższym czasie powstanie do niego także oficjalny teledysk, zaś singiel będzie też dostępny do zakupienia w limitowanym nakładzie fizycznym dla kolekcjonerów. Rest In Peace 'Pac [*]

]]>
Słuchacz idealny?https://popkiller.kingapp.pl/2014-04-02,sluchacz-idealnyhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-04-02,sluchacz-idealnyApril 2, 2014, 2:35 pmŚwiadomy SłuchaczŚwiadomy słuchacz - odbiorca idealny.Nie łudźmy się, ideałów nie ma. Dlatego świadomy słuchacz to niekoniecznie osoba stuprocentowo spełniająca poniższe „wymagania". Nie będziemy klasyfikować nikogo ze względu na znajomość historii, koncertową frekwencję, czy ilość przesłuchanych płyt- nie w tym rzecz. Na ową świadomość wpływa tak wiele czynników, że byłoby to nawet ciężkie do zrealizowania. Przedstawimy Wam zbiór wytycznych i wskazówek, które, mamy nadzieję, pomogą niektórym stać się lepszymi słuchaczami i wartościowymi członkami kultury hip hopu. Dobry odbiorca to, według nas, osoba myśląca, która wykazuje chęć rozwoju i zdobywania wiedzy potrzebnej do pełnego zrozumienia ulubionej muzyki. To ktoś, kto posiadając podstawy pozwalające na odpowiedni odbiór, ma świadomość własnych braków, wykazuje aktywną chęć do ich uzupełniania, samodoskonalenia się lub dysponuje już zadowalającą wiedzą. Dodatkowo zdaje sobie sprawę z tego, że rap jest ściśle związany z innymi gatunkami muzycznymi, a przede wszystkim z całą hiphopową kulturą. Wobec tego, pierwszą rzeczą, jaka charakteryzuje dobrego słuchacza, jest wiedza z zakresu muzyki (którą notabene powinniśmy wynieść ze szkoły, jak jest w rzeczywistości - wszyscy doskonale wiemy). Co więcej, powinien nie tylko znać podstawy teorii muzycznej i nurty w obrębie rapu, lecz także być otwartym na inne gatunki i nowe brzmienia, szczególnie te określane mianem okołohiphopowych. Muzyka hiphopowa jest tak pojemna i różnorodna, że trudno o dobry, świadomy odbiór, bez szerszej znajomości tej dziedziny. Zauważmy, rap jest częścią muzyki, tak samo jak jest elementem kultury. Kolejną kwestią jest więc pamięć, iż rap to nieodłączny element całego ruchu. Nie można rozpatrywać go jako osobnej kategorii. Świadomy słuchacz powinien brać udział w jego życiu, bez czego często po prostu nie da się zrozumieć pewnych odwołań i zagadnień istotnych dla pełnego odbioru. Musi mieć pojęcie o filarach tworzących hip hop. Ponadto, powinien znać historię i proces ewolucji nie tylko gatunku muzycznego, ale całej kultury, pamiętać o tym, co jest w niej najistotniejsze. Znać wartości, jakimi od początku się kieruje i okoliczności, w jakich powstała. A to wszystko nie zamykając się na przyszłość i innowacje. Świadomy słuchacz chce poszerzać swoje horyzonty, rozwijać się, jednocześnie nie ulegając bezmyślnie modom i trendom. Nie musi być poliglotą, jednakże powinien znać rap różnych narodowości, w różnych językach. Orientować się w scenie amerykańskiej, która, chcąc nie chcąc, jest nie tylko kolebką gatunku, ale też najprężniej działającą częścią światowej sceny, z największą liczbą artystów. Ogromna większość raperów wzoruje się na rapie zza oceanu, stamtąd też zazwyczaj przychodzą do nas nowinki. Oczy całego hip hopowego świata zawsze były i będą zwrócone na Amerykę. Miłośnik hip hopu zna podstawowe pojęcia dotyczące hip hopu i potrafi się nimi posługiwać. Wie, jakie elementy go konstruują (m.in. merytoryka, technika, flow, rytmika, emisja głosu), umie je rozpoznać i wyodrębnić. Potrafi docenić wartościowe dzieło muzyczne, nawet jeśli nie trafia w jego gust! Posiada szeroką wiedzę ogólną, co razem z powyższymi elementami pozwala mu wyłapywać odniesienia i rozpoznawać inspiracje autora. Dostrzega drugie dno, przez co w pełni rozumie przekazywaną mu treść.Świadomość, to poparta wiedzą umiejętność rozróżnienia bogatych treści i form od miałkich, bezwartościowych. Jest nią samodzielne myślenie, wyczulenie na fałsz i czysto marketingowe twory. To jednocześnie wiedza, że promocja i odpowiednie działania marketingowe, są w dzisiejszych czasach nieodłączną częścią dystrybucji muzyki.Na koniec najistotniejsza kwestia: PO CO WŁAŚCIWIE MAMY BYĆ ŚWIADOMYMI SŁUCHACZAMI? Otóż sprawa jest banalnie prosta, bez rozwoju odbiorców, rap też będzie stał w miejscu. Żaden raper nie będzie starał się doskonalić swojego warsztatu, jeśli odbierze taki sam odzew na kawałek napisany w 3 minuty podczas pościgu za autobusem, wrzucony w syntezator Ivona i zaraz potem, bez miksu i masteringu do sieci i ten, który szlifował przez miesiąc. Naprawdę chcecie kupować płyty, których całokształt będzie jakościowo i wartościowo gorszy niż dedykowane im podkoszulki? Wydane 'na odwal się' albumy z chwytliwą grafiką ściągniętą z Internetu, liryką opierająca się na dwóch rymach powtarzanych w kółko, bitach od "profesjonalnego producenta", któremu rodzice kupili „empecetkę” tydzień temu? Bo przecież WHO CARES, wszystko się sprzeda, ogłupiali słuchacze 'łykną' co się im podstawi pod nos. BĄDŹMY WYMAGAJĄCY, SZTUKA POTRZEBUJE BODŹCÓW W POSTACI ŚWIADOMYCH ODBIORCÓW, A HIPHOPOWA KULTURA- ROZUMNYCH LUDZI![[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"12644","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"238","width":"318"}}]]Pozdrawiamy, Ekipa Świadomego SłuchaczaZAPRASZAMY NA NASZ OFICJALNY PROFIL NA FACEBOOKU!Świadomy słuchacz - odbiorca idealny.

Nie łudźmy się, ideałów nie ma. Dlatego świadomy słuchacz to niekoniecznie osoba stuprocentowo spełniająca poniższe wymagania". Nie będziemy klasyfikować nikogo ze względu na znajomość historii, koncertową frekwencję, czy ilość przesłuchanych płyt- nie w tym rzecz. Na ową świadomość wpływa tak wiele czynników, że byłoby to nawet ciężkie do zrealizowania. Przedstawimy Wam zbiór wytycznych i wskazówek, które, mamy nadzieję, pomogą niektórym stać się lepszymi słuchaczami i wartościowymi członkami kultury hip hopu. Dobry odbiorca to, według nas, osoba myśląca, która wykazuje chęć rozwoju i zdobywania wiedzy potrzebnej do pełnego zrozumienia ulubionej muzyki. To ktoś, kto posiadając podstawy pozwalające na odpowiedni odbiór, ma świadomość własnych braków, wykazuje aktywną chęć do ich uzupełniania, samodoskonalenia się lub dysponuje już zadowalającą wiedzą. Dodatkowo zdaje sobie sprawę z tego, że rap jest ściśle związany z innymi gatunkami muzycznymi, a przede wszystkim z całą hiphopową kulturą.
 

Wobec tego, pierwszą rzeczą, jaka charakteryzuje dobrego słuchacza, jest wiedza z zakresu muzyki (którą notabene powinniśmy wynieść ze szkoły, jak jest w rzeczywistości - wszyscy doskonale wiemy). Co więcej, powinien nie tylko znać podstawy teorii muzycznej i nurty w obrębie rapu, lecz także być otwartym na inne gatunki i nowe brzmienia, szczególnie te określane mianem okołohiphopowych. Muzyka hiphopowa jest tak pojemna i różnorodna, że trudno o dobry, świadomy odbiór, bez szerszej znajomości tej dziedziny. Zauważmy, rap jest częścią muzyki, tak samo jak jest elementem kultury. 

 
Kolejną kwestią jest więc pamięć, iż rap to nieodłączny element całego ruchu. Nie można rozpatrywać go jako osobnej kategorii. Świadomy słuchacz powinien brać udział w jego życiu, bez czego często po prostu nie da się zrozumieć pewnych odwołań i zagadnień istotnych dla pełnego odbioru. Musi mieć pojęcie o filarach tworzących hip hop. Ponadto, powinien znać historię i proces ewolucji nie tylko gatunku muzycznego, ale całej kultury, pamiętać o tym, co jest w niej najistotniejsze. Znać wartości, jakimi od początku się kieruje i okoliczności, w jakich powstała. A to wszystko nie zamykając się na przyszłość i innowacje.
 
Świadomy słuchacz chce poszerzać swoje horyzonty, rozwijać się, jednocześnie nie ulegając bezmyślnie modom i trendom. Nie musi być poliglotą, jednakże powinien znać rap różnych narodowości, w różnych językach. Orientować się w scenie amerykańskiej, która, chcąc nie chcąc, jest nie tylko kolebką gatunku, ale też najprężniej działającą częścią światowej sceny, z największą liczbą artystów. Ogromna większość raperów wzoruje się na rapie zza oceanu, stamtąd też zazwyczaj przychodzą do nas nowinki. Oczy całego hip hopowego świata zawsze były i będą zwrócone na Amerykę. 

Miłośnik hip hopu zna podstawowe pojęcia dotyczące hip hopu i potrafi się nimi posługiwać. Wie, jakie elementy go konstruują (m.in. merytoryka, technika, flow, rytmika, emisja głosu), umie je rozpoznać i wyodrębnić. Potrafi docenić wartościowe dzieło muzyczne, nawet jeśli nie trafia w jego gust! Posiada szeroką wiedzę ogólną, co razem z powyższymi elementami pozwala mu wyłapywać odniesienia i rozpoznawać inspiracje autora. Dostrzega drugie dno, przez co w pełni rozumie przekazywaną mu treść.

Świadomość, to poparta wiedzą umiejętność rozróżnienia bogatych treści i form od miałkich, bezwartościowych. Jest nią samodzielne myślenie, wyczulenie na fałsz i czysto marketingowe twory. To jednocześnie wiedza, że promocja i odpowiednie działania marketingowe, są w dzisiejszych czasach nieodłączną częścią dystrybucji muzyki.

Na koniec najistotniejsza kwestia: PO CO WŁAŚCIWIE MAMY BYĆ ŚWIADOMYMI SŁUCHACZAMI? Otóż sprawa jest banalnie prosta, bez rozwoju odbiorców, rap też będzie stał w miejscu. Żaden raper nie będzie starał się doskonalić swojego warsztatu, jeśli odbierze taki sam odzew na kawałek napisany w 3 minuty podczas pościgu za autobusem, wrzucony w syntezator Ivona i zaraz potem, bez miksu i masteringu do sieci i ten, który szlifował przez miesiąc. Naprawdę chcecie kupować płyty, których całokształt będzie jakościowo i wartościowo gorszy niż dedykowane im podkoszulki? Wydane 'na odwal się' albumy z chwytliwą grafiką ściągniętą z Internetu, liryką opierająca się na dwóch rymach powtarzanych w kółko, bitach od "profesjonalnego producenta", któremu rodzice kupili „empecetkę” tydzień temu? Bo przecież WHO CARES, wszystko się sprzeda, ogłupiali słuchacze 'łykną' co się im podstawi pod nos.

BĄDŹMY WYMAGAJĄCY, SZTUKA POTRZEBUJE BODŹCÓW W POSTACI

ŚWIADOMYCH ODBIORCÓW, A HIPHOPOWA KULTURA- ROZUMNYCH LUDZI!

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"12644","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"238","width":"318"}}]]
Pozdrawiamy,

]]>
Muzyka - słyszysz ją?https://popkiller.kingapp.pl/2014-03-19,muzyka-slyszysz-jahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-03-19,muzyka-slyszysz-jaMarch 19, 2014, 1:33 pmŚwiadomy SłuchaczWszystkich, którzy trafią na ten tekst bez wątpienia łączy jedna wspólna przypadłość: słuchanie muzyki. Częste i, mamy nadzieję, świadome. Ale czy tak samo ją słyszymy?Dzisiejszy artykuł poświęciliśmy wstępowi do fundamentalnej kwestii związanej z odbieraniem przez Was muzyki, choć pewnie kilka osób zaskoczymy poszerzeniem w tę stronę tematyki dotychczasowych tekstów. Nie będzie to typowy poradnik technologiczny, referat z fizyki czy medycyny ani przewodnik audiofilski, tylko mocniejszy sygnał dla niektórych z Was, że opisywane przez nas elementy, związane bezpośrednio z odsłuchem muzyki mają kolosalne znaczenie w jej odbiorze i warto zwrócić na nie większą niż dotychczas uwagę. Poznacie też parę faktów i ciekawostek, które, mamy nadzieję, zachęcą Was do poszerzenia swojej wiedzy na ten temat."Znam rap na słuchawki i rap na kolumny..."Zapytaliśmy kilkanaście osób (przeważającą ilość w tej grupie stanowił zbiór słuchaczy "niedzielnych", "tramwajowych" lub po prostu bliskich którejś ze średnich statystycznych jeśli chodzi o przywiązywanie większej wagi do muzyki niż wybór utworów do playlisty), na czym najczęściej odsłuchują muzykę. Wynik tej ankiety pewnie nikogo nie zdziwi, ponieważ większość przyznała, że są to zazwyczaj słuchawki. Natomiast kolejne odpowiedzi nie były już takie oczywiste, a poza wyglądem, kolorem i mocą większość przy pytaniu o techniczne aspekty, na jakie zwracają uwagę, wymieniała częstotliwości, bądź przynajmniej "dobre basy". Postanowiliśmy zgłębić dla Was parę teoretycznych kwestii związanych ze słuchawkami, o których warto wiedzieć, aby móc w przyszłości cieszyć się lepszym dźwiękiem z naszych przenośnych (i nie tylko) odtwarzaczy i uzmysłowić sobie, jak ważną rolę, poza jakością samego nagrania, odgrywa dobrze dobrany sprzęt.Wracając do pierwszego pytania - nie, nie słyszymy muzyki jednakowo. Odbiór dźwięków jest bardzo subiektywny i zależy od szeregu cech naszego organizmu. Zdrowe, młode ucho ludzkie jest w stanie identyfikować tony w maksymalnym zakresie mniej więcej od 16 Hz do 20 000 Hz, poza tymi ramami wyróżniamy niesłyszalne dla człowieka infra- i ultradźwięki. Słyszalność dźwięków danej częstotliwości jest zależna również od poziomu jego ciśnienia akustycznego wyrażanego w decybelach. Podstawowe badanie, tak zwana audiometria tonalna, pozwala określić czułość naszego słuchu na różne częstotliwości, dzięki czemu możemy poznać nasze fizyczne preferencje jeśli chodzi o reprodukcję dźwięków przez urządzenia odsłuchowe, a tym samym zrozumieć, dlaczego np. tak bardzo lubimy bogate niskie tony, "podkręcone basy". W dzisiejszej odsłonie cyklu przyjrzymy się jeszcze wspomnianym wcześniej częstotliwościom dźwięku, a dokładniej będzie to...PASMO PRZENOSZENIAJest to mierzony w Hz zakres częstotliwości tonów, jakie nasze słuchawki są w stanie odtworzyć. Sam w sobie niestety nie jest dobrym kryterium wyboru sprzętu, ponieważ nie mówi nam nic o mocy reprodukcji poszczególnych pasm dźwięku, jak głośno będziemy je słyszeć. Tutaj dużym ułatwieniem są dostępne dla niektórych modeli wykresy, które pozwalają nam zoientować się jak w rozpiętości wszystkich reprodukowanych tonów spisują się słuchawki i określić mniej więcej barwę ich brzmienia. Pasmo przenoszenia przedstawione jako zakres jest zazwyczaj wątpliwą pomocą, ponieważ zdarza się, że nawet przy najsłabszym sprzęcie producenci chwalą się reprodukowaniem przez niego dźwięków wykraczających poza nasze granice słyszalności. Trzeba dodać, że nawet ultra- i infradźwięki, których ucho nie rejestruje jako osobnych sygnałów, również wpływają na naszą percepcję w muzyce. Znając własne preferencje ten zakres wartości częstotliwości da nam ogólny pogląd na to, czy w ogóle słuchawki będą grać nasze ulubione mocne basy lub ostre, najwyższe tony, a przy komplecie informacji technicznych, których dalszą część poznacie w następnym materiale, pozwoli nam jeszcze przed przymierzeniem i odsłuchem dobrać modele, które prawdopodobnie najbardziej będą nam odpowiadać. Ponieważ jednak metody pomiarowe tego parametru są inne u poszczególnych producentów, nie należy aż tak przykładać wagi do drobniejszych różnic w specyfikacjach poszczególnych modeli.Co ryzykujemy, zaopatrzając się w źle dobrane słuchawki? Najczęściej dźwięk daleki od oryginalnego nagrania i dyskomfort użytkowania. W kolejnych odsłonach cyklu skupimy się na tym, na co należy zwrócić uwagę, aby mieć pewność, że słyszany przez nas dźwięk brzmi tak, jak powinien, a w dodatku słucha nam się go przyjemnie i wygodnie.Dość słaby marketing, choć dla niektórych wygląd ponad jakość...

Wszystkich, którzy trafią na ten tekst bez wątpienia łączy jedna wspólna przypadłość: słuchanie muzyki. Częste i, mamy nadzieję, świadome. Ale czy tak samo ją słyszymy?

Dzisiejszy artykuł poświęciliśmy wstępowi do fundamentalnej kwestii związanej z odbieraniem przez Was muzyki, choć pewnie kilka osób zaskoczymy poszerzeniem w tę stronę tematyki dotychczasowych tekstów. Nie będzie to typowy poradnik technologiczny, referat z fizyki czy medycyny ani przewodnik audiofilski, tylko mocniejszy sygnał dla niektórych z Was, że opisywane przez nas elementy, związane bezpośrednio z odsłuchem muzyki mają kolosalne znaczenie w jej odbiorze i warto zwrócić na nie większą niż dotychczas uwagę. Poznacie też parę faktów i ciekawostek, które, mamy nadzieję, zachęcą Was do poszerzenia swojej wiedzy na ten temat.

"Znam rap na słuchawki i rap na kolumny..."

Zapytaliśmy kilkanaście osób (przeważającą ilość w tej grupie stanowił zbiór słuchaczy "niedzielnych", "tramwajowych" lub po prostu bliskich którejś ze średnich statystycznych jeśli chodzi o przywiązywanie większej wagi do muzyki niż wybór utworów do playlisty), na czym najczęściej odsłuchują muzykę. Wynik tej ankiety pewnie nikogo nie zdziwi, ponieważ większość przyznała, że są to zazwyczaj słuchawki. Natomiast kolejne odpowiedzi nie były już takie oczywiste, a poza wyglądem, kolorem i mocą  większość przy pytaniu o techniczne aspekty, na jakie zwracają uwagę, wymieniała częstotliwości, bądź przynajmniej "dobre basy". Postanowiliśmy zgłębić dla Was parę teoretycznych kwestii związanych ze słuchawkami, o których warto wiedzieć, aby móc w przyszłości cieszyć się lepszym dźwiękiem z naszych przenośnych (i nie tylko) odtwarzaczy i uzmysłowić sobie, jak ważną rolę, poza jakością samego nagrania, odgrywa dobrze dobrany sprzęt.

Wracając do pierwszego pytania - nie, nie słyszymy muzyki jednakowo. Odbiór dźwięków jest bardzo subiektywny i zależy od szeregu cech naszego organizmu. Zdrowe, młode ucho ludzkie jest w stanie identyfikować tony w maksymalnym zakresie mniej więcej od 16 Hz do 20 000 Hz, poza tymi ramami wyróżniamy niesłyszalne dla człowieka infra- i ultradźwięki. Słyszalność dźwięków danej częstotliwości jest zależna również od poziomu jego ciśnienia akustycznego wyrażanego w decybelach. Podstawowe badanie, tak zwana audiometria tonalna, pozwala określić czułość naszego słuchu na różne częstotliwości, dzięki czemu możemy poznać nasze fizyczne preferencje jeśli chodzi o reprodukcję dźwięków przez urządzenia odsłuchowe, a tym samym zrozumieć, dlaczego np. tak bardzo lubimy bogate niskie tony, "podkręcone basy". W dzisiejszej odsłonie cyklu przyjrzymy się jeszcze wspomnianym wcześniej częstotliwościom dźwięku, a dokładniej będzie to...

  • PASMO PRZENOSZENIA


Pasmo Przenoszenia

Jest to mierzony w Hz zakres częstotliwości tonów, jakie nasze słuchawki są w stanie odtworzyć. Sam w sobie niestety nie jest dobrym kryterium wyboru sprzętu, ponieważ nie mówi nam nic o mocy reprodukcji poszczególnych pasm dźwięku, jak głośno będziemy je słyszeć. Tutaj dużym ułatwieniem są dostępne dla niektórych modeli wykresy, które pozwalają nam zoientować się jak w rozpiętości wszystkich reprodukowanych tonów spisują się słuchawki i określić mniej więcej barwę ich brzmienia. Pasmo przenoszenia przedstawione jako zakres jest zazwyczaj wątpliwą pomocą, ponieważ zdarza się, że nawet przy najsłabszym sprzęcie producenci chwalą się reprodukowaniem przez niego dźwięków wykraczających poza nasze granice słyszalności. Trzeba dodać, że nawet ultra- i infradźwięki, których ucho nie rejestruje jako osobnych sygnałów, również wpływają na naszą percepcję w muzyce. Znając własne preferencje ten zakres wartości częstotliwości da nam ogólny pogląd na to, czy w ogóle słuchawki będą grać nasze ulubione mocne basy lub ostre, najwyższe tony, a przy komplecie informacji technicznych, których dalszą część poznacie w następnym materiale, pozwoli nam jeszcze przed przymierzeniem i odsłuchem dobrać modele, które prawdopodobnie najbardziej będą nam odpowiadać. Ponieważ jednak metody pomiarowe tego parametru są inne u poszczególnych producentów, nie należy aż tak przykładać wagi do drobniejszych różnic w specyfikacjach poszczególnych modeli.

Co ryzykujemy, zaopatrzając się w źle dobrane słuchawki? Najczęściej dźwięk daleki od oryginalnego nagrania i dyskomfort użytkowania. W kolejnych odsłonach cyklu skupimy się na tym, na co należy zwrócić uwagę, aby mieć pewność, że słyszany przez nas dźwięk brzmi tak, jak powinien, a w dodatku słucha nam się go przyjemnie i wygodnie.

Dość słaby marketing, choć dla niektórych wygląd ponad jakość...

Unikamy

 

]]>
Barwa głosu... [cz.1]https://popkiller.kingapp.pl/2014-03-12,barwa-glosu-cz1https://popkiller.kingapp.pl/2014-03-12,barwa-glosu-cz1March 12, 2014, 2:51 pmŚwiadomy SłuchaczWłączając pierwszy lepszy polski numer rapowy, chyba najczęściej spotykamy się z komentarzami typu: "chujowe, nie sprawdzałem". Czasem jest to nawet śmieszne, ale takie wynurzenia są słabym tematem. Kolejną, liczną grupę użytkowników internetu stanowią błyskotliwi znawcy, którzy pod każdym wideo zauważają, że raper z klipu podrobił barwę głosu innego rapera. Czy można podrobić czyjąś barwę głosu? W sieci roi się od sprzecznych komentarzy na ten temat. Opozycja (zazwyczaj znajomi rapera lub banda groupies) wspomnianych wyżej internautów, najczęściej równie bezmyślnie, kwituje to w ten lub podobny sposób: "ale jesteś kretynem. czy można zmienić barwę głosu? lol". Odpowiedź jest prosta, można. Podrobić, upodobnić własną do czyjejś, ale nie idealnie odwzorować lub skserować, gdyż jest to zagadnienie, na które wpływają takie czynniki, jak na przykład unikalna budowa aparatu głosowego, czy złożoność samego dźwięku. Dodatkowo, jest to dość trudna sztuka, taki stopień kontroli własnego głosu można uzyskać tylko przez ogrom pracy i ćwiczeń. Tylko po co takie podrabianie? Każdemu świadomemu artyście, dla którego głos jest narzędziem do tworzenia muzyki, zależy raczej na tym, żeby jego prace były unikalne. Założenie, że twórca, nie w celach groteskowych czy naśladowniczych, gdy jest to uzasadnione treścią, zmienił barwę głosu tak, aby się do kogoś upodobnić, jest lekkomyślnym zarzutem. Takim zabiegiem muzyk nie zyskuje przecież nic. Co więcej, dzieło może ze względu na to podobieństwo, zostać przypisane komuś innemu. To tak, jakby rzeźbiarz sygnował własne prace podpisem innego rzeźbiarza, czy stosował charakterystyczną dla niego technikę. Jednakowoż często zdarza się, że barwy dźwięków wydawanych przez dwóch lub więcej ludzi, czy to w mowie, czy w śpiewie, są po prostu naturalnie podobne. Bez modulacji, bez świadomego zastosowania techniki emisji głosu. Nie możemy wymagać, aby ktoś cały czas, celowo i na siłę, zmieniał barwę głosu do nagrań, tylko dlatego, że ktoś inny brzmi podobnie. To normalne, tak się zdarza. Ponadto, sama nie tworzy przecież całościowego brzmienia rapowanego tekstu. Jest szereg innych czynników, jak rytm i sposób nawijania, które nadają mu indywidualizmu.Wróćmy jeszcze na chwilę do zagadnienia emisji głosu. Jest to bardzo ważna dziedzina, o istnieniu której wielu raperów nawet nie ma pojęcia. Dynamiczny głos zdolny do zmiany barwy, nośny, o szerokiej skali i świadomej kontroli brzmienia, to ogromny atut, wymagający ciężkiej pracy. Daje on możliwość lepszego wyrażania emocji i zdolność działania nawet w trudnych warunkach, bez niepotrzebnego nadwerężania. Odpowiednia intonacja i ekspresja to, często równorzędne z tekstem, narzędzia do przekazywania uczuć a także podkreślania przekazu numeru. Są to dwa z wielu elementów, których umiejętne stosowanie świadczy o wysokiej klasie rapera. Często spotykamy się z wręcz wykrzykiwanym tekstem, a wszelkie modulacje, mające uwydatnić tekstową warstwę utworu, wykonywane są przez zwiększanie wysokości i głośności tych krzyków. Głos ludzki to też instrument! Nieumiejętne wydobywanie z siebie głosu może prowadzić do uszkodzenia wiązadeł głosowych, które dla każdego z nas są narzędziem komunikacji werbalnej. Wymagajmy od artystów podstawowego pojęcia na temat tych zagadnień, świadomego wydawania z siebie dźwięków, wtedy przyjemniej będzie nam się chodziło na koncerty i słuchało kawałków, nie tylko tekstów, a sami raperzy długo będą się cieszyli 'zdrowym głosem'.W kolejnej części tego cyklu przedstawimy zagadnienie emisji głosu przy współpracy ze studyjnym realizatorem dźwięku!Pozdrawiamy, Ekipa Świadomego SłuchaczaWłączając pierwszy lepszy polski numer rapowy, chyba najczęściej spotykamy się z komentarzami typu: "chujowe, nie sprawdzałem". Czasem jest to nawet śmieszne, ale takie wynurzenia są słabym tematem. Kolejną, liczną grupę użytkowników internetu stanowią błyskotliwi znawcy, którzy pod każdym wideo zauważają, że raper z klipu podrobił barwę głosu innego rapera.

Czy można podrobić czyjąś barwę głosu?
 

W sieci roi się od sprzecznych komentarzy na ten temat. Opozycja (zazwyczaj znajomi rapera lub banda groupies) wspomnianych wyżej internautów, najczęściej równie bezmyślnie, kwituje to w ten lub podobny sposób: "ale jesteś kretynem. czy można zmienić barwę głosu? lol". Odpowiedź jest prosta, można. Podrobić, upodobnić własną do czyjejś, ale nie idealnie odwzorować lub skserować, gdyż jest to zagadnienie, na które wpływają takie czynniki, jak na przykład unikalna budowa aparatu głosowego, czy złożoność samego dźwięku. Dodatkowo, jest to dość trudna sztuka, taki stopień kontroli własnego głosu można uzyskać tylko przez ogrom pracy i ćwiczeń. Tylko po co takie podrabianie? Każdemu świadomemu artyście, dla którego głos jest narzędziem do tworzenia muzyki, zależy raczej na tym, żeby jego prace były unikalne. Założenie, że twórca, nie w celach groteskowych czy naśladowniczych, gdy jest to uzasadnione treścią, zmienił barwę głosu tak, aby się do kogoś upodobnić, jest lekkomyślnym zarzutem. Takim zabiegiem muzyk nie zyskuje przecież nic. Co więcej, dzieło może ze względu na to podobieństwo, zostać przypisane komuś innemu. To tak, jakby rzeźbiarz sygnował własne prace podpisem innego rzeźbiarza, czy stosował charakterystyczną dla niego technikę. Jednakowoż często zdarza się, że barwy dźwięków wydawanych przez dwóch lub więcej ludzi, czy to w mowie, czy w śpiewie, są po prostu naturalnie podobne. Bez modulacji, bez świadomego zastosowania techniki emisji głosu. Nie możemy wymagać, aby ktoś cały czas, celowo i na siłę, zmieniał barwę głosu do nagrań, tylko dlatego, że ktoś inny brzmi podobnie. To normalne, tak się zdarza. Ponadto, sama nie tworzy przecież całościowego brzmienia rapowanego tekstu. Jest szereg innych czynników, jak rytm i sposób nawijania, które nadają mu indywidualizmu.

Wróćmy jeszcze na chwilę do zagadnienia emisji głosu. Jest to bardzo ważna dziedzina, o istnieniu której wielu raperów nawet nie ma pojęcia. Dynamiczny głos zdolny do zmiany barwy, nośny, o szerokiej skali i świadomej kontroli brzmienia, to ogromny atut, wymagający ciężkiej pracy. Daje on możliwość lepszego wyrażania emocji i zdolność działania nawet w trudnych warunkach, bez niepotrzebnego nadwerężania. Odpowiednia intonacja i ekspresja to, często równorzędne z tekstem, narzędzia do przekazywania uczuć a także podkreślania przekazu numeru. Są to dwa z wielu elementów, których umiejętne stosowanie świadczy o wysokiej klasie rapera. Często spotykamy się z wręcz wykrzykiwanym tekstem, a wszelkie modulacje, mające uwydatnić tekstową warstwę utworu, wykonywane są przez zwiększanie wysokości i głośności tych krzyków. Głos ludzki to też instrument! Nieumiejętne wydobywanie z siebie głosu może prowadzić do uszkodzenia wiązadeł głosowych, które dla każdego z nas są narzędziem komunikacji werbalnej. Wymagajmy od artystów podstawowego pojęcia na temat tych zagadnień, świadomego wydawania z siebie dźwięków, wtedy przyjemniej będzie nam się chodziło na koncerty i słuchało kawałków, nie tylko tekstów, a sami raperzy długo będą się cieszyli 'zdrowym głosem'.

W kolejnej części tego cyklu przedstawimy zagadnienie emisji głosu przy współpracy ze studyjnym realizatorem dźwięku!

Pozdrawiamy, 
Ekipa Świadomego Słuchacza

]]>
Świadomy Słuchacz - co nas tu sprowadza?https://popkiller.kingapp.pl/2014-03-06,swiadomy-sluchacz-co-nas-tusprowadzahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-03-06,swiadomy-sluchacz-co-nas-tusprowadzaMarch 6, 2014, 3:51 pmŚwiadomy Słuchacz"Dzięki tej akcji poznacie pewne tajniki tego gatunku, otwierając się na zupełnie nowe doznania; bo dobry rap to znacznie więcej niż "zajebista nawijka na tłustym bicie" czy też "kozak nuta". Projekt Świadomy Słuchacz to rzecz niezwykle potrzebna w naszym środowisku - przede wszystkim nieoceniona dla nowych słuchaczy, ale docenią ją także osoby, które siedzą w rapie od lat. Dowodem na to jest długa lista raperów z pierwszej ligi, którzy propsują tę akcję." - w ten sposób pisaliśmy o akcji Świadomy Słuchacz w momencie jej startu. Teraz mamy przyjemność poinformować, że ekipa projektu na dobre zadomowi się na Popkillerze a Wy jej artykuły, dbające o poziom wiedzy dotyczącej hip-hopu, regularnie i cyklicznie czytać będziecie mogli już bezpośrednio na Popkillerze!Fala popularności rapu sprawia, że słuchaczy jest coraz więcej i choć nie każdy zainteresowany jest tym, by hip-hopowe aspekty zgłębić trochę bardziej to ci którzy chcą dowiedzieć się skąd co się wzięło i co naprawdę oznaczają dane terminy (nie wiem czy np. jeden promil używających terminu 'trueschool' używa go w poprawnym znaczeniu) często nie wiedzą skąd owe informacje brać. My o "edukację" dbamy od dawna, choćby poprzez zagraniczne wywiady, profile, felietony czy Klasyki Na Weekend, teraz wesprze nas w tym ekipa Świadomego Słuchacza, którym poniżej oddajemy głos..."Mamy ogromną przyjemność poinformować, że "Świadomy Słuchacz" od dzisiaj zostaje wcielony w szeregi portalu Popkiller jako jego integralny, stały dział, zachowujący jednak dotychczasową tematyczną i opiniotwórczą autonomię. Ta zmiana, mamy nadzieję, ucieszy fanów obu inicjatyw. Część z Was zapewne nie miała okazji poznać naszego projektu, więc zaczniemy od krótkiego wprowadzenia. Zadanie tej inicjatywy polega na zapełnieniu ważnej luki w rapowych mediach, jest to idea mająca na celu powiększenie nie listy odsłuchanych numerów, a wiedzy słuchaczy o rapie (i nie tylko), co będzie skutkowało lepszym jego odbiorem. Chcemy w konstruktywnej pigułce dostarczyć Wam rzetelne informacje dotyczące kwestii związanych z samą muzyką, poszerzając tę tematykę o inne elementy całej kultury oraz wszystko, co jej dotyczy, a jest niezbędne do pełnowartościowego odsłuchu rapu oraz zauważenia i docenienia jego złożoności. Mamy nadzieję, że podniesienie wymagań u słuchaczy zaowocuje podwyższaniem poprzeczki u samych raperów. Świadomy Słuchacz to miejsce stworzone dla odbiorców, dlatego dołożymy wszelkich starań, żeby położyć jeszcze większy niż dotychczas nacisk na interakcję z czytelnikami i wyjaśnić Wam wszystkie ważne kwestie, również te, o których Wy sami będziecie chcieli się od nas dowiedzieć. Sztandarowym dla naszego projektu cyklem są artykuły dotyczące m.in. rodzajów rymów, hashtagów, emisji i barwy głosu, historii hip hopu, procesu powstawania płyt, marketingu, stylistyk, czy festiwali, a znajdziecie w nich coś więcej niż suche fakty i regułki. Stale poszerzamy tę listę zagadnień, własne i Wasze horyzonty, a współpraca z Popkillerem pomoże nam realizować większą ilość pomysłów na nowe, coraz ciekawsze tematy i w przystępniejszej formie. Ponadto już wspólnie, pod jednym szyldem będziemy realizować dodatkowe, okolicznościowe akcje. "Moda" na rap według jednych wprowadziła, według innych uwydatniła chaos w środowisku hiphopowym, związany z coraz większą ilością słuchaczy i raperów, do którego niestety często ci pierwsi, a co gorsza drudzy, trafiają z przypadku. Z naszą inicjatywą chcemy dotrzeć do wszystkich odbiorców rapu, niezależnie od ich wieku, gustu muzycznego, czy obecnego stanu wiedzy i mamy nadzieję robić to w taki sposób, żebyście chętnie do nas wracali i wyczekiwali publikacji nowych materiałów, które faktycznie okażą się dla Was pomocne. Poza samymi tekstami znajdziecie u nas też trochę rozrywki, między innymi w formie quizów ze znajomości faktów i ciekawostek dotyczących szeroko pojętego hip hopu i zagadnień muzycznych. Dodatkowo cały czas będziemy aktywnie prowadzić nasz facebookowy fanpage, na którym spodziewajcie się znaleźć nie tylko dobrą muzykę, ważniejsze newsy i ciekawostki oraz informacje o nowościach od nas, zamieszczanych już bezpośrednio na stronie popkiller.pl, ale także dyskusje na przeróżne tematy związane z rapem i najświeższymi wydarzeniami w środowisku. Zapraszamy i mamy nadzieję sprostać Waszym oczekiwaniom!"Oficjalny fanpage: https://www.facebook.com/swiadomi.muzykiJuż wieczorem czasowa rozpiska najbliższych tekstów i działań pojawi się właśnie na fanpage'u Świadomego Słuchacza."Dzięki tej akcji poznacie pewne tajniki tego gatunku, otwierając się na zupełnie nowe doznania; bo dobry rap to znacznie więcej niż "zajebista nawijka na tłustym bicie" czy też "kozak nuta". Projekt Świadomy Słuchacz to rzecz niezwykle potrzebna w naszym środowisku - przede wszystkim nieoceniona dla nowych słuchaczy, ale docenią ją także osoby, które siedzą w rapie od lat. Dowodem na to jest długa lista raperów z pierwszej ligi, którzy propsują tę akcję." - w ten sposób pisaliśmy o akcji Świadomy Słuchacz w momencie jej startu. Teraz mamy przyjemność poinformować, że ekipa projektu na dobre zadomowi się na Popkillerze a Wy jej artykuły, dbające o poziom wiedzy dotyczącej hip-hopu, regularnie i cyklicznie czytać będziecie mogli już bezpośrednio na Popkillerze!

Fala popularności rapu sprawia, że słuchaczy jest coraz więcej i choć nie każdy zainteresowany jest tym, by hip-hopowe aspekty zgłębić trochę bardziej to ci którzy chcą dowiedzieć się skąd co się wzięło i co naprawdę oznaczają dane terminy (nie wiem czy np. jeden promil używających terminu 'trueschool' używa go w poprawnym znaczeniu) często nie wiedzą skąd owe informacje brać. My o "edukację" dbamy od dawna, choćby poprzez zagraniczne wywiady, profile, felietony czy Klasyki Na Weekend, teraz wesprze nas w tym ekipa Świadomego Słuchacza, którym poniżej oddajemy głos...

"Mamy ogromną przyjemność poinformować, że "Świadomy Słuchacz" od dzisiaj zostaje wcielony w szeregi portalu Popkiller jako jego integralny, stały dział, zachowujący jednak dotychczasową tematyczną i opiniotwórczą autonomię. Ta zmiana, mamy nadzieję, ucieszy fanów obu inicjatyw. Część z Was zapewne nie miała okazji poznać naszego projektu, więc zaczniemy od krótkiego wprowadzenia. Zadanie tej inicjatywy polega na zapełnieniu ważnej luki w rapowych mediach, jest to idea mająca na celu powiększenie nie listy odsłuchanych numerów, a wiedzy słuchaczy o rapie (i nie tylko), co będzie skutkowało lepszym jego odbiorem. Chcemy w konstruktywnej pigułce dostarczyć Wam rzetelne informacje dotyczące kwestii związanych z samą muzyką, poszerzając tę tematykę o inne elementy całej kultury oraz wszystko, co jej dotyczy, a jest niezbędne do pełnowartościowego odsłuchu rapu oraz zauważenia i docenienia jego złożoności.

Świadomy Słuchacz

Mamy nadzieję, że podniesienie wymagań u słuchaczy zaowocuje podwyższaniem poprzeczki u samych raperów. Świadomy Słuchacz to miejsce stworzone dla odbiorców, dlatego dołożymy wszelkich starań, żeby położyć jeszcze większy niż dotychczas nacisk na interakcję z czytelnikami i wyjaśnić Wam wszystkie ważne kwestie, również te, o których Wy sami będziecie chcieli się od nas dowiedzieć. Sztandarowym dla naszego projektu cyklem są artykuły dotyczące m.in. rodzajów rymów, hashtagów, emisji i barwy głosu, historii hip hopu, procesu powstawania płyt, marketingu, stylistyk, czy festiwali, a znajdziecie w nich coś więcej niż suche fakty i regułki. Stale poszerzamy tę listę zagadnień, własne i Wasze horyzonty, a współpraca z Popkillerem pomoże nam realizować większą ilość pomysłów na nowe, coraz ciekawsze tematy i w przystępniejszej formie. Ponadto już wspólnie, pod jednym szyldem będziemy realizować dodatkowe, okolicznościowe akcje. "Moda" na rap według jednych wprowadziła, według innych uwydatniła chaos w środowisku hiphopowym, związany z coraz większą ilością słuchaczy i raperów, do którego niestety często ci pierwsi, a co gorsza drudzy, trafiają z przypadku. Z naszą inicjatywą chcemy dotrzeć do wszystkich odbiorców rapu, niezależnie od ich wieku, gustu muzycznego, czy obecnego stanu wiedzy i mamy nadzieję robić to w taki sposób, żebyście chętnie do nas wracali i wyczekiwali publikacji nowych materiałów, które faktycznie okażą się dla Was pomocne. Poza samymi tekstami znajdziecie u nas też trochę rozrywki, między innymi w formie quizów ze znajomości faktów i ciekawostek dotyczących szeroko pojętego hip hopu i zagadnień muzycznych. Dodatkowo cały czas będziemy aktywnie prowadzić nasz facebookowy fanpage, na którym spodziewajcie się znaleźć nie tylko dobrą muzykę, ważniejsze newsy i ciekawostki oraz informacje o nowościach od nas, zamieszczanych już bezpośrednio na stronie popkiller.pl, ale także dyskusje na przeróżne tematy związane z rapem i najświeższymi wydarzeniami w środowisku. Zapraszamy i mamy nadzieję sprostać Waszym oczekiwaniom!"


Oficjalny fanpage: https://www.facebook.com/swiadomi.muzyki

Już wieczorem czasowa rozpiska najbliższych tekstów i działań pojawi się właśnie na fanpage'u Świadomego Słuchacza.

]]>
Świadomy Słuchacz - wywiad z VNM-em i nowe artykułyhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-06-06,swiadomy-sluchacz-wywiad-z-vnm-em-i-nowe-artykulyhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-06-06,swiadomy-sluchacz-wywiad-z-vnm-em-i-nowe-artykulyJune 6, 2013, 10:19 amPiotr ZdziarstekPrzyszła pora na kolejne podsumowanie ostatnich działaności projektu Świadomy Słuchacz. Dla głodnych wiedzy i rapu znajdzie się kilka ciekawostek godnych polecenia. Od felietonów i artykułów po wywiad z VNM-em.Jak rapował Tede - nie ma rapu bez follow upów. Dlatego też warto rzucić okiem na artykuł opisujący ten patent. Standardowo znajdziecie tam także kilka przykładów, które urozmaicają tekst.Dla osób, które nie mają ochoty na zbiór "suchych" informacji polecić można nadesłane przez czytelników felietony, pt: "Jesteście Bakteriami" oraz "Co rapem jest, a co nim nie jest?".Warto także posiadać wiedzę, która wykracza poza samą muzykę. Artykuł o prawach autorskich i sprzedaży na pewno rozwieją niektóre z waszych wątpliwości odnośnie prawnych aspektów muzycznego biznesu.Pojawiła się także wyczekiwana druga część tekstu o technice w rapie. W tym epizodzie przeczytacie kilka słów na temat rymów potrójnych oraz krzyżowych.A na koniec wisienka na torcie - wywiad z VNM-em. Jaka jest według niego definicja idealnego odbiorcy? Czy hajs rzeczywiście się zgadza? Odpowiedzi na te oraz inne pytania znajdziecie poniżej. Przyszła pora na kolejne podsumowanie ostatnich działaności projektu Świadomy Słuchacz. Dla głodnych wiedzy i rapu znajdzie się kilka ciekawostek godnych polecenia. Od felietonów i artykułów po wywiad z VNM-em.

Jak rapował Tede - nie ma rapu bez follow upów. Dlatego też warto rzucić okiem na artykuł opisujący ten patent. Standardowo znajdziecie tam także kilka przykładów, które urozmaicają tekst.

Dla osób, które nie mają ochoty na zbiór "suchych" informacji polecić można nadesłane przez czytelników felietony, pt: "Jesteście Bakteriami" oraz "Co rapem jest, a co nim nie jest?".

Warto także posiadać wiedzę, która wykracza poza samą muzykę. Artykuł o prawach autorskich i sprzedaży na pewno rozwieją niektóre z waszych wątpliwości odnośnie prawnych aspektów muzycznego biznesu.

Pojawiła się także wyczekiwana druga część tekstu o technice w rapie. W tym epizodzie przeczytacie kilka słów na temat rymów potrójnych oraz krzyżowych.

A na koniec wisienka na torcie - wywiad z VNM-em. Jaka jest według niego definicja idealnego odbiorcy? Czy hajs rzeczywiście się zgadza? Odpowiedzi na te oraz inne pytania znajdziecie poniżej. 

 

]]>
Świadomy Słuchacz - nowe artykułyhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-05-10,swiadomy-sluchacz-nowe-artykulyhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-05-10,swiadomy-sluchacz-nowe-artykulyMay 10, 2013, 9:23 amPiotr ZdziarstekŚwiadomy Słuchacz nabiera tempa aż miło.Projekt, który ma na celu poprawę odbioru rapu w Polsce oraz ogólne propagowanie indywidualnego podejścia do muzyki, postawił na kilka ciekawych artykułów. Od tych "encyklopedycznych", po czysto rozrywkowe. Zresztą sami zobaczcie.Zaczęło się od krótkiego felietonu, który zarysował zamysł, jakim kierowali się autorzy projektu - Kim jest świadomy słuchacz? Ciekawymi materiałami na "rozgrzewkę" są introdukcje do tekstów o barwie głosu oraz technice. Docenią je z pewnością nie tylko słuchacze, którzy chcą poznać niuanse rapowego rzemiosła, ale także początkujący raperzy, którzy zapewne chcieliby o niektóre rzeczy zapytać wprost, ale trochę się wstydzą. Jak wiadomo, nie ma nic złego w niewiedzy, którą chce się poskromić, to ignorancja zasługuje na naganę. Zachęcam do rzucenia okiem na te podstawy, są wyjaśnione jasno i klarownie, na dodatek podano konkretne przykłady, nie ma zatem mowy o nudnych wykładach i suchych informacjach.Następnie otrzymaliśmy trzy krótkie teksty mówiące o konkretnych stylistykach w rapie. Lovesongi, Storytellingi oraz Braggadacio. Młodsi słuchacze dowiedzą się czym one właściwie są, dostając do odsłuchu dużo przykładowych, zróżnicowanych numerów, zarówno z Polski jak i USA. Doświadczeni entuzjaści hip-hopu chętnie przypomną sobie klasyczne numery, a może nawet - kto wie? - poznają jakieś nowe, które dotychczas umknęły ich uwadze.Nie obyło się również bez popularnych ostatnio hashtagów (sam używam ich namiętnie w swoich recenzjach), popularnych zawsze beefów i dissów, oraz wcale niełatwego quizu, który niejednego czytelnika zapewne zmusił do wytężenia pamięci lub poszukiwania odpowiedzi na własną rękę (a także o to przecież chodzi, prawda?).To jedynie część tekstów, które możecie przeczytać. Zachęcam was do regularnego odwiedzania Świadomego Słuchacza, zwłaszcza, że nowe artykuły powstają całkiem szybko. Do następnego razu.Świadomy Słuchacz nabiera tempa aż miło.

Projekt, który ma na celu poprawę odbioru rapu w Polsce oraz ogólne propagowanie indywidualnego podejścia do muzyki, postawił na kilka ciekawych artykułów. Od tych "encyklopedycznych", po czysto rozrywkowe. Zresztą sami zobaczcie.


Zaczęło się od krótkiego felietonu, który zarysował zamysł, jakim kierowali się autorzy projektu - Kim jest świadomy słuchacz? Ciekawymi materiałami na "rozgrzewkę" są introdukcje do tekstów o barwie głosu oraz technice. Docenią je z pewnością nie tylko słuchacze, którzy chcą poznać niuanse rapowego rzemiosła, ale także początkujący raperzy, którzy zapewne chcieliby o niektóre rzeczy zapytać wprost, ale trochę się wstydzą. Jak wiadomo, nie ma nic złego w niewiedzy, którą chce się poskromić, to ignorancja zasługuje na naganę. Zachęcam do rzucenia okiem na te podstawy, są wyjaśnione jasno i klarownie, na dodatek podano konkretne przykłady, nie ma zatem mowy o nudnych wykładach i suchych informacjach.

Następnie otrzymaliśmy trzy krótkie teksty mówiące o konkretnych stylistykach w rapie. Lovesongi, Storytellingi oraz Braggadacio. Młodsi słuchacze dowiedzą się czym one właściwie są, dostając do odsłuchu dużo przykładowych, zróżnicowanych numerów, zarówno z Polski jak i USA. Doświadczeni entuzjaści hip-hopu chętnie przypomną sobie klasyczne numery, a może nawet - kto wie? - poznają jakieś nowe, które dotychczas umknęły ich uwadze.

Nie obyło się również bez popularnych ostatniohashtagów (sam używam ich namiętnie w swoich recenzjach), popularnych zawszebeefów i dissów, oraz wcale niełatwego quizu, który niejednego czytelnika zapewne zmusił do wytężenia pamięci lub poszukiwania odpowiedzi na własną rękę (a także o to przecież chodzi, prawda?).

To jedynie część tekstów, które możecie przeczytać. Zachęcam was do regularnego odwiedzania Świadomego Słuchacza, zwłaszcza, że nowe artykuły powstają całkiem szybko. Do następnego razu.

]]>
Braggdacio- stylistyka utworów w rapiehttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-29,braggdacio-stylistyka-utworow-w-rapiehttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-29,braggdacio-stylistyka-utworow-w-rapieApril 29, 2013, 3:22 pmŚwiadomy SłuchaczBraggadacio, inaczej bragga to stylistyka polegająca na wychwalaniu przez rapera swoich umiejętności, własnej osoby lub całej grupy. Wymaga ona ogromnych zasobów pewności i wiary w siebie, co niestety często, nawet przy dobrych kawałkach, bywa obiektem krytyki lub kpin. Dzieje się tak w szczególności wtedy, kiedy raper jednocześnie umniejsza wartość dokonań innych, wytyka im coś. Bardzo ważna jest tutaj technika i liczne środki stylistyczne. W parze z odważną nawijką muszą iść potwierdzające ją skille, dobre złożenie numeru i flow, a wtedy treść i forma mogą stworzyć naprawdę dobrą, mocną całość. Elementy bragga jako sposobu nawijania są zawsze obecne we wszelkich bitwach freestylowych i beefach, gdzie jednym z głównych zadań rapera jest udowodnić swoją wyższość nad przeciwnikiem. Ten rodzaj rapowania to kopalnia punchlineów, wielokrotnych rymów, porównań i metafor. Braggadacio to też często ciekawe zabiegi z flow, przyspieszanie, zwalnianie, zabawa emisją głosu. Ze względu na tę bogatą formę i energię, jaką ze sobą niesie, doszukamy się go lub wzmianek o nim w większości produkcji hiphopowych. Dla przykładu, w numerze "Słodkich Snów" od Lilu słyszymy "nie będę nawijać bragga, bo nie umiem kłamać". Czy w takim razie cała stylistyka to ściema, a większość raperów tylko udaje, że są przekonani o mocy własnych umiejętności? Nie do końca, gdyż jest to konwencja, która ma na celu pokazać skillsy i pewność siebie, podkolorowując pewne kwestie. Służą temu wspomniane już porównania i przenośnie, a także wyolbrzymienia. Trudniejsze braggowe wersy mają często podwójne dno i mnóstwo nawiązań, nawet jeśli z pozoru wydają się dość proste. To wszystko powoduje, że trzeba je odbierać z odpowiednim podejściem i pewną dawką dystansu do treści. Przecież nikt nie oczekuje, że każdy raper nagrywający taki numer naprawdę uważa się za najlepszego i jedynego w tej grze, a dajmy na to Eripe z Peerzetem zaczną spuszczać bomby atomowe, jednak pewność siebie jest zawsze dużym atutem artysty. (-; Więcej na stronie: https://swiadomysluchacz.blogspot.com/2013/04/braggdacio-stylistyka-utworow-w-rapie.html PozdrawiamyEkipa Świadomego SłuchaczaBraggadacio, inaczej bragga to stylistyka polegająca na wychwalaniu przez rapera swoich umiejętności, własnej osoby lub całej grupy. Wymaga ona ogromnych zasobów pewności i wiary w siebie, co niestety często, nawet przy dobrych kawałkach, bywa obiektem krytyki lub kpin. Dzieje się tak w szczególności wtedy, kiedy raper jednocześnie umniejsza wartość dokonań innych, wytyka im coś. Bardzo ważna jest tutaj technika i liczne środki stylistyczne. W parze z odważną nawijką muszą iść potwierdzające ją skilledobre złożenie numeru i flow, a wtedy treść i forma mogą stworzyć naprawdę dobrą, mocną całość.
 
  Elementy bragga jako sposobu nawijania są zawsze obecne we wszelkich bitwach freestylowych i beefach, gdzie jednym z głównych zadań rapera jest udowodnić swoją wyższość nad przeciwnikiem. Ten rodzaj rapowania to kopalnia punchlineów, wielokrotnych rymów, porównań i metafor. Braggadacio to też często ciekawe zabiegi z flow, przyspieszanie, zwalnianie, zabawa emisją głosu. Ze względu na tę bogatą formę i energię, jaką ze sobą niesie, doszukamy się go lub wzmianek o nim w większości produkcji hiphopowych. Dla przykładu, w numerze "Słodkich Snów" od Lilu słyszymy "nie będę nawijać bragga, bo nie umiem kłamać". Czy w takim razie cała stylistyka to ściema, a większość raperów tylko udaje, że są przekonani o mocy własnych umiejętności? Nie do końca, gdyż jest to konwencja, która ma na celu pokazać skillsy i pewność siebie, podkolorowując pewne kwestie. Służą temu wspomniane już porównania i przenośnie, a także wyolbrzymienia. Trudniejsze braggowe wersy mają często podwójne dno i mnóstwo nawiązań, nawet jeśli z pozoru wydają się dość proste. To wszystko powoduje, że trzeba je odbierać z odpowiednim podejściem i pewną dawką dystansu do treści. Przecież nikt nie oczekuje, że każdy raper nagrywający taki numer naprawdę uważa się za najlepszego i jedynego w tej grze, a dajmy na to Eripe z Peerzetem zaczną spuszczać bomby atomowe, jednak pewność siebie jest zawsze dużym atutem artysty. (-;

 

Więcej na stronie: https://swiadomysluchacz.blogspot.com/2013/04/braggdacio-stylistyka-utworow-w-rapie.html

 

Pozdrawiamy

Ekipa Świadomego Słuchacza

]]>
Świadomy Słuchacz - start projektuhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-06,swiadomy-sluchacz-start-projektuhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-06,swiadomy-sluchacz-start-projektuMarch 6, 2014, 1:40 pmPiotr ZdziarstekNiezwykle nam miło objąć patronatem tak szczytne akcje jak ta. Jak mówią autorzy projektu Świadomy Słuchacz: Naszym celem jest w przemyślany sposób zorientować słuchaczy na świadomy odbiór rapu. Chcemy, aby ten projekt dotarł do ludzi w jakikolwiek sposób związanych z hip hopem, niezależnie od ich wieku, stanu wiedzy, czy wykształcenia." Rap to muzyka piękna i wcale nie tak banalna jakby to mogło się wydawać.Dzięki tej akcji poznacie pewne tajniki tego gatunku, otwierając się na zupełnie nowe doznania; bo dobry rap to znacznie więcej niż "zajebista nawijka na tłustym bicie" czy też "kozak nuta". Projekt Świadomy Słuchacz to rzecz niezwykle potrzebna w naszym środowisku - przede wszystkim nieoceniona dla nowych słuchaczy, ale docenią ją także osoby, które siedzą w rapie od lat. Dowodem na to jest długa lista raperów z pierwszej ligi, którzy propsują tę akcję. Więcej informacji znajdziecie w rozwinięciu newsa.Zauważyliśmy, że mimo wzrastającego zainteresowania rapem (jak również innymi elementami hip-hopu), ogólna wiedza na jego temat spada - mówią autorzy projektu. - Rzadko kto zastanawia się nad tym, co składa się na tę muzykę (czy szerzej: kulturę). Odbiorcy coraz częściej idą w ilość odsłuchanych numerów. Nie mają pojęcia, jakie czynniki decydują o tym, że danych kawałków słucha nam się dobrze i że to właśnie te utwory dotarły do kogoś naszego pokroju. Chcemy wierzyć, że czasem wręcz żenujące, nie wnoszące nic internetowe komentarze są częściej wynikiem niewiedzy, niż kiepskiej mentalności słuchaczy. Z tych obserwacji narodził się pomysł na coś, czego jeszcze w Polsce nie ma - portal (a może nawet wortal), który w rzetelny sposób dostarczy słuchaczom rozległą wiedzę na temat rapu, zahaczając o inne elementy hip hopu. Nie chcemy indoktrynować. To od Was zależy, czy skorzystacie z dostarczonych przez nas materiałów, aby lepiej zrozumieć kulturę, którą przecież wszyscy kochamy.Dołożymy wszelkich starań, żeby stworzyć ten portal interesującym dla wszystkich, bez względu na to, czy ulubionym raperem danego czytelnika jest Popek, Fokus, Mes, Łona czy ziomek z osiedla obok. Wszyscy z jakiegoś powodu słuchamy tego samego gatunku, więc chyba każdy z nas chce być w tej dziedzinie dobrze zorientowany. Dlatego będziemy przekazywać szeroką wiedzę z zakresu rapu i jego otoczki - od składowych takich pojęć jak technika i flow przez projekty okładek, klipy, proces powstawania płyty po target wykonawcy, beefy, "modę" i marketing.Dziś powstał nowy artykuł, który rozpatruje cechy pożądane u świadomego słuchacza. Oczywiście nie panuje tutaj zamordyzm - to są tylko sugestie i przemyślenia; konstruktywność i delikatne podkręcenie wymagań u słuchaczy oraz - co ważne - raperów, które mogą nam tylko przynieść korzyści. Tekst znajdziecie pod tym adresem.Więcej informacji oraz inne artykuły (m.in. o emisji głosu. Czytać i przestać się dziwić, że nieustannie na nią psioczę w swoich recenzjach) znajdziecie pod tym adresem: Świadomy Słuchacz.Zachęcamy także do polubienia facebookowej strony projektu, w ten sposób będziecie otrzymywać wszelkie informacje na bieżąco, a przy okazji pomożecie wypromować słuszną ideę. Liczymy na was, szkoda by taki fajny pomysł miał się zmarnować. Popkiller jest głównym patronem medialnym akcji.Niezwykle nam miło objąć patronatem tak szczytne akcje jak ta. Jak mówią autorzy projektu Świadomy Słuchacz:Naszym celem jest w przemyślany sposób zorientować słuchaczy na świadomy odbiór rapu. Chcemy, aby ten projekt dotarł do ludzi w jakikolwiek sposób związanych z hip hopem, niezależnie od ich wieku, stanu wiedzy, czy wykształcenia."  Rap to muzyka piękna i wcale nie tak banalna jakby to mogło się wydawać.

Dzięki tej akcji poznacie pewne tajniki tego gatunku, otwierając się na zupełnie nowe doznania; bo dobry rap to znacznie więcej niż "zajebista nawijka na tłustym bicie" czy też "kozak nuta". Projekt Świadomy Słuchacz to rzecz niezwykle potrzebna w naszym środowisku - przede wszystkim nieoceniona dla nowych słuchaczy, ale docenią ją także osoby, które siedzą w rapie od lat. Dowodem na to jest długa lista raperów z pierwszej ligi, którzy propsują tę akcję. Więcej informacji znajdziecie w rozwinięciu newsa.

Zauważyliśmy, że mimo wzrastającego zainteresowania rapem (jak również innymi elementami hip-hopu), ogólna wiedza na jego temat spada - mówią autorzy projektu. - Rzadko kto zastanawia się nad tym, co składa się na tę muzykę (czy szerzej: kulturę). Odbiorcy coraz częściej idą w ilość odsłuchanych numerów. Nie mają pojęcia, jakie czynniki decydują o tym, że danych kawałków słucha nam się dobrze i że to właśnie te utwory dotarły do kogoś naszego pokroju. Chcemy wierzyć, że czasem wręcz żenujące, nie wnoszące nic internetowe komentarze są częściej wynikiem niewiedzy, niż kiepskiej mentalności słuchaczy. Z tych obserwacji narodził się pomysł na coś, czego jeszcze w Polsce nie ma - portal (a może nawet wortal), który w rzetelny sposób dostarczy słuchaczom rozległą wiedzę na temat rapu, zahaczając o inne elementy hip hopu. Nie chcemy indoktrynować. To od Was zależy, czy skorzystacie z dostarczonych przez nas materiałów, aby lepiej zrozumieć kulturę, którą przecież wszyscy kochamy.

Dołożymy wszelkich starań, żeby stworzyć ten portal interesującym dla wszystkich, bez względu na to, czy ulubionym raperem danego czytelnika jest Popek, Fokus, Mes, Łona czy ziomek z osiedla obok. Wszyscy z jakiegoś powodu słuchamy tego samego gatunku, więc chyba każdy z nas chce być w tej dziedzinie dobrze zorientowany. Dlatego będziemy przekazywać szeroką wiedzę z zakresu rapu i jego otoczki - od składowych takich pojęć jak technika i flow przez projekty okładek, klipy, proces powstawania płyty po target wykonawcy, beefy, "modę" i marketing.

Dziś powstał nowy artykuł, który rozpatruje cechy pożądane u świadomego słuchacza. Oczywiście nie panuje tutaj zamordyzm - to są tylko sugestie i przemyślenia; konstruktywność i delikatne podkręcenie wymagań u słuchaczy oraz - co ważne - raperów, które mogą nam tylko przynieść korzyści. Tekst znajdziecie pod tym adresem.

Więcej informacji oraz inne artykuły (m.in. o emisji głosu. Czytać i przestać się dziwić, że nieustannie na nią psioczę w swoich recenzjach) znajdziecie pod tym adresem: Świadomy Słuchacz.

Zachęcamy także do polubienia facebookowej strony projektu, w ten sposób będziecie otrzymywać wszelkie informacje na bieżąco, a przy okazji pomożecie wypromować słuszną ideę. Liczymy na was, szkoda by taki fajny pomysł miał się zmarnować. Popkiller jest głównym patronem medialnym akcji.

]]>