popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Doe Or Die IIhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/24790/Doe-Or-Die-IIJuly 7, 2024, 4:00 pmpl_PL © 2024 Admin stronyAZ i Pete Rock w klipie "Check Me Out" - trwa promocja "Doe Or Die II"https://popkiller.kingapp.pl/2021-11-22,az-i-pete-rock-w-klipie-check-me-out-trwa-promocja-doe-or-die-iihttps://popkiller.kingapp.pl/2021-11-22,az-i-pete-rock-w-klipie-check-me-out-trwa-promocja-doe-or-die-iiNovember 22, 2021, 12:34 amBartosz SkolasińskiAZ nie zwalnia tempa i właśnie wjechał z klipem do kolejnego już singla z "Doe Or Die II". Tym razem na warsztat poszło "Check Me Out".W teledysku z ujęciami przypominającymi patrzenie przez kalejdoskop i pełnymi intensywnego purpurowego koloru widzimy rapera w towarzystwie produkującego numer Pete Rocka. "Check Me Out" to piąty już singiel z klipem promujący "Doe Or Die". Wcześniej mogliśmy obejrzeć obrazki do "The Wheel", 'Just 4 U", "Blow That Sh!t" i "Found My Niche".Sprawdź też: AZ "Doe Or Die II" - recenzja kontynuacji kultowego debiutuAZ "Dorastanie w kulturze hip-hop pokazało mi, w którą stronę iść" - videowywiadAZ nie zwalnia tempa i właśnie wjechał z klipem do kolejnego już singla z "Doe Or Die II". Tym razem na warsztat poszło "Check Me Out".

W teledysku z ujęciami przypominającymi patrzenie przez kalejdoskop i pełnymi intensywnego purpurowego koloru widzimy rapera w towarzystwie produkującego numer Pete Rocka. "Check Me Out" to piąty już singiel z klipem promujący "Doe Or Die". Wcześniej mogliśmy obejrzeć obrazki do "The Wheel", 'Just 4 U", "Blow That Sh!t" i "Found My Niche".

Sprawdź też: AZ "Doe Or Die II" - recenzja kontynuacji kultowego debiutu

AZ "Dorastanie w kulturze hip-hop pokazało mi, w którą stronę iść" - videowywiad

]]>
AZ "Doe Or Die II" - recenzja kontynuacji kultowego debiutuhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-30,az-doe-or-die-ii-recenzja-kontynuacji-kultowego-debiutuhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-30,az-doe-or-die-ii-recenzja-kontynuacji-kultowego-debiutuOctober 29, 2021, 11:37 amBartosz Skolasiński"Doe Or Die", klasyczny debiut AZ, był produktem swoich czasów - płytą chłopaka z bloków dążącego do sukcesu, rapującego, by dać mu do stóp cały świat, ale też rapera wcielającego się w postać mafijnego bossa, popijającego drogie trunki w jeszcze droższym apartamencie hotelu Mariott. Fantazja mieszała się tam z realizmem, dając jeden z najlepszych hip-hopowych albumów lat 90. Jednak od tamtego czasu krążki AZ zbierały raczej mieszane recenzje. Teraz, 26 lat po premierze pierwszej części, dostajemy kontynuację płyty z 95 roku.Na "Doe Or Die II" AZ przedstawia się jako już doświadczony gracz, świadomy swojego społecznego statusu, umiejętności, tego, co musiał przejść, by znaleźć się w miejscu, w którym jest - i nawijającego o tym bez fałszywej skromności. Dobrze pokazują to wersy z otwierającego płytę "Just For You": "You hear the harps, blunts gettin' broken apart/Poppin' bottles on a boat in the Barts/Awoke from the start, too smart to joke with the NARCs/Went from a crab barrel to a ocean of sharks/Shoulders is arched, fluorescent flow'll glow in the dark". Ten bragga styl jest słyszalny praktycznie przez cały czas, ale też nie oszukujmy się, za to lubimy Anthony'ego Cruza najbardziej. Podobnych linijek mamy tu masę. To tylko pokazuje, że pióro nowojorczyka, przez te kilkanaście lat od ostatniego albumu - wydanego w 2009 "Legendary" - się nie stępiło i słucha się go z wielką przyjemnością. Można powiedzieć, że im starszy, tym lepszy. Jest oczywiście świadomy swojego wieku, ale co to dla niego dobiegać pięćdziesiątki: "Hardly aged, no greys, plus my barber can blaze" - nawija w "Time To Answer".Do współpracy zaprosił znakomitych gości. Dawno niesłyszany Jaheim robi kapitalną robotę w refrenie singlowego "The Wheel", Rick Ross dostarcza dobrą zwrotkę w "Never Enough", będącym jednym z highlightów na płycie, a nieco zapomniany - wydawałoby się - T-Pain serwuje charakterystyczne wokale w zamykającym całość "What's Good". Któtko mówiąc, wszyscy wywiązali się ze swoich zadań celująco. Nawet zwykle nudzący na majku Dave East wypada imponująco, wspinając się na wyżyny swoich umiejętności. Warto też wspomnieć o "Ritual" i połączeniu na linii AZ-Conway The Machine-Lil Wayne. Ktoś powie: "Co tu robi Weezy?" Jeśli jednak spojrzeć na to, jak zwykle nawija, sadząc w prawie każdym kawałku kreatywne pancze, jego obecność nie powinna nikogo dziwić. Taki wers jak: "I was bumpin' AZ and The Firm when you was a worm" jest świetnym zakończeniem i tak już mocnej zwrotki.Muzyka na "Doe Or Die II" jest dokładnie taka, jakiej oczekiwalibyśmy po płycie AZ. Nie ma tu podążania za trendami, raper trzyma się tego, w czym odnajduje się najlepiej, czyli po prostu klasycznego hip-hopu. Producencko wspierają go Bink, który po tej płycie powinien wziąć się za zrobienie całego materiału z raperem, ale też zapomniany już trochę Rockwilder w rewelacyjnym "What's Good", czy The Heatmakerz. Pojawia się odkurzony Baby Paul, będący swego czasu częścią Da Beatminerz, serwujący dwa klasowe bity w "Keep It Real" i "Never Enough". Luksus i bogactwo aż biją z głośników podczas słuchania tego drugiego numeru. Doskonałą robotę zrobił też Kay Gee z Naughty By Nature w bujającym "The Wheel". Ze składu mistrzów MPC, pracujących przy pierwszym "DOD", swoje trzy grosze dorzucili Buckwild w bardzo dobrym "Blow That S#%t" i Pete Rock.To zestawienie dało nam powrót do brzmienia raczej z późniejszych dokonań rapera, niż tego, które słyszeliśmy na debiucie z 95 roku. I nie jest to żaden zarzut. Prawie wszystkich numerów słucha się świetnie, także nieco eksperymentalnego, a jednak utrzymanego w klasycznym klimacie wspomnianego już "Ritual" na bicie Alchemista, gdzie na pierwszy plan wysuwa się bardzo charakterystyczny synth. Tak naprawdę jedynym utworem, którego bym się pozbył, jest "Found My Niche". Rozumiem, że można jarać się wnikliwym tekstem, opowiadającym, co się działo z AZ przed kultową zwrotką z "Life's A Bitch". Jednak warstwa muzyczna w tym kawałku zdecydowanie odstaje od reszty produkcji i jest jedyną większą rysą na płycie.Nie ma sensu porównywać tego albumu z klasycznym debiutem, nie ten czas, nieco inne jednak brzmienie. Niezaprzeczalne pozostaje to, że mamy do czynienia z jedną z najlepszych płyt w dyskografii AZ. To fantastyczny powrót po latach, pokazujący jednocześnie, że członek The Firm nie powinien zawieszać mikrofonu na kołku - o czym mówił swego czasu - tylko dalej wydawać tak jakościowe rzeczy.PS. A poniżej świeżutki klip do numeru z Dave'em Eastem, który ukazał się w poniedziałek"Doe Or Die", klasyczny debiut AZ, był produktem swoich czasów - płytą chłopaka z bloków dążącego do sukcesu, rapującego, by dać mu do stóp cały świat, ale też rapera wcielającego się w postać mafijnego bossa, popijającego drogie trunki w jeszcze droższym apartamencie hotelu Mariott. Fantazja mieszała się tam z realizmem, dając jeden z najlepszych hip-hopowych albumów lat 90. Jednak od tamtego czasu krążki AZ zbierały raczej mieszane recenzje. Teraz, 26 lat po premierze pierwszej części, dostajemy kontynuację płyty z 95 roku.

Na "Doe Or Die II" AZ przedstawia się jako już doświadczony gracz, świadomy swojego społecznego statusu, umiejętności, tego, co musiał przejść, by znaleźć się w miejscu, w którym jest - i nawijającego o tym bez fałszywej skromności. Dobrze pokazują to wersy z otwierającego płytę "Just For You": "You hear the harps, blunts gettin' broken apart/Poppin' bottles on a boat in the Barts/Awoke from the start, too smart to joke with the NARCs/Went from a crab barrel to a ocean of sharks/Shoulders is arched, fluorescent flow'll glow in the dark". Ten bragga styl jest słyszalny praktycznie przez cały czas, ale też nie oszukujmy się, za to lubimy Anthony'ego Cruza najbardziej. Podobnych linijek mamy tu masę. To tylko pokazuje, że pióro nowojorczyka, przez te kilkanaście lat od ostatniego albumu - wydanego w 2009 "Legendary" - się nie stępiło i słucha się go z wielką przyjemnością. Można powiedzieć, że im starszy, tym lepszy. Jest oczywiście świadomy swojego wieku, ale co to dla niego dobiegać pięćdziesiątki: "Hardly aged, no greys, plus my barber can blaze" - nawija w "Time To Answer".

Do współpracy zaprosił znakomitych gości. Dawno niesłyszany Jaheim robi kapitalną robotę w refrenie singlowego "The Wheel", Rick Ross dostarcza dobrą zwrotkę w "Never Enough", będącym jednym z highlightów na płycie, a nieco zapomniany - wydawałoby się - T-Pain serwuje charakterystyczne wokale w zamykającym całość "What's Good". Któtko mówiąc, wszyscy wywiązali się ze swoich zadań celująco. Nawet zwykle nudzący na majku Dave East wypada imponująco, wspinając się na wyżyny swoich umiejętności. Warto też wspomnieć o "Ritual" i połączeniu na linii AZ-Conway The Machine-Lil Wayne. Ktoś powie: "Co tu robi Weezy?" Jeśli jednak spojrzeć na to, jak zwykle nawija, sadząc w prawie każdym kawałku kreatywne pancze, jego obecność nie powinna nikogo dziwić. Taki wers jak: "I was bumpin' AZ and The Firm when you was a worm" jest świetnym zakończeniem i tak już mocnej zwrotki.

Muzyka na "Doe Or Die II" jest dokładnie taka, jakiej oczekiwalibyśmy po płycie AZ. Nie ma tu podążania za trendami, raper trzyma się tego, w czym odnajduje się najlepiej, czyli po prostu klasycznego hip-hopu. Producencko wspierają go Bink, który po tej płycie powinien wziąć się za zrobienie całego materiału z raperem, ale też zapomniany już trochę Rockwilder w rewelacyjnym "What's Good", czy The Heatmakerz. Pojawia się odkurzony Baby Paul, będący swego czasu częścią Da Beatminerz, serwujący dwa klasowe bity w "Keep It Real" i "Never Enough". Luksus i bogactwo aż biją z głośników podczas słuchania tego drugiego numeru. Doskonałą robotę zrobił też Kay Gee z Naughty By Nature w bujającym "The Wheel". Ze składu mistrzów MPC, pracujących przy pierwszym "DOD", swoje trzy grosze dorzucili Buckwild w bardzo dobrym "Blow That S#%t" i Pete Rock.

To zestawienie dało nam powrót do brzmienia raczej z późniejszych dokonań rapera, niż tego, które słyszeliśmy na debiucie z 95 roku. I nie jest to żaden zarzut. Prawie wszystkich numerów słucha się świetnie, także nieco eksperymentalnego, a jednak utrzymanego w klasycznym klimacie wspomnianego już "Ritual" na bicie Alchemista, gdzie na pierwszy plan wysuwa się bardzo charakterystyczny synth. Tak naprawdę jedynym utworem, którego bym się pozbył, jest "Found My Niche". Rozumiem, że można jarać się wnikliwym tekstem, opowiadającym, co się działo z AZ przed kultową zwrotką z "Life's A Bitch". Jednak warstwa muzyczna w tym kawałku zdecydowanie odstaje od reszty produkcji i jest jedyną większą rysą na płycie.

Nie ma sensu porównywać tego albumu z klasycznym debiutem, nie ten czas, nieco inne jednak brzmienie. Niezaprzeczalne pozostaje to, że mamy do czynienia z jedną z najlepszych płyt w dyskografii AZ. To fantastyczny powrót po latach, pokazujący jednocześnie, że członek The Firm nie powinien zawieszać mikrofonu na kołku - o czym mówił swego czasu - tylko dalej wydawać tak jakościowe rzeczy.

PS. A poniżej świeżutki klip do numeru z Dave'em Eastem, który ukazał się w poniedziałek

]]>
AZ "The Wheel" - pierwszy klip z "Doe Or Die II"https://popkiller.kingapp.pl/2021-08-24,az-the-wheel-pierwszy-klip-z-doe-or-die-iihttps://popkiller.kingapp.pl/2021-08-24,az-the-wheel-pierwszy-klip-z-doe-or-die-iiAugust 23, 2021, 12:54 amAdmin stronyTak, to prawda, zapowiadane od 2012 roku "Doe Or Die II" faktycznie się zbliża! Prezentowaliśmy Wam już szczegóły oraz singiel "The Wheel", który AZ nagrał razem z Jaheimem, ale teraz otrzymaliśmy do niego dość klimatyczny teledysk. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); Wyprodukowany przez Kaygee singiel wprowadza nas w klimat rodem z początku tego milenium, łącząc przewózkowe i elastyczne flow Andre Cruza z melodyjnym wokalem. Co najważniejsze - AZ wciąż jest w formie. Czekamy na całość!Preorder "Doe or Die II" (niestety tylko w wersji cyfrowej) znajdziecie tutaj. Poniżej obejrzycie teledysk do "The Wheel" - a także nasz wywiad z AZ przeprowadzony przy okazji jego koncertu w Warszawie w 2015 roku oraz wcześniejszy wywiad z 2013 roku, gdy odwiedził Polskę po raz pierwszy. Tak, to prawda, zapowiadane od 2012 roku "Doe Or Die II" faktycznie się zbliża! Prezentowaliśmy Wam już szczegóły oraz singiel "The Wheel", który AZ nagrał razem z Jaheimem, ale teraz otrzymaliśmy do niego dość klimatyczny teledysk.



Wyprodukowany przez Kaygee singiel wprowadza nas w klimat rodem z początku tego milenium, łącząc przewózkowe i elastyczne flow Andre Cruza z melodyjnym wokalem. Co najważniejsze - AZ wciąż jest w formie. Czekamy na całość!

Preorder "Doe or Die II" (niestety tylko w wersji cyfrowej) znajdziecie tutaj.

Poniżej obejrzycie teledysk do "The Wheel" - a także nasz wywiad z AZ przeprowadzony przy okazji jego koncertu w Warszawie w 2015 roku oraz wcześniejszy wywiad z 2013 roku, gdy odwiedził Polskę po raz pierwszy.

]]>
AZ w końcu wyda "Doe or Die II"! Znamy singiel, gości i szczegółyhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-08-14,az-w-koncu-wyda-doe-or-die-ii-znamy-singiel-gosci-i-szczegolyhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-08-14,az-w-koncu-wyda-doe-or-die-ii-znamy-singiel-gosci-i-szczegolyAugust 13, 2021, 6:49 pmAdmin stronyAZ zapowiadał "Doe or Die II" już w 2012 roku, potem miało ono ukazać się na 20-lecie debiutu w 2015 - jednak czas leciał i leciał, minęło 25-lecie debiutanckiego "Doe or Die"... i wreszcie wygląda na to, że doczekamy się jego części drugiej!Legenda Nowego Jorku ogłasza swój pierwszy oficjalny album od 12 lat, chwilę po tym, gdy świetnym "King's Disease II" podzielił się jego kompan, Nas. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); Intrygująco wygląda lista gości i osób zaangażowanych w produkcję - AZ ogłosił bowiem takie ksywki jak Lil Wayne, Rick Ross, T-Pain, The Alchemist, Idris Elba, Conway the Machine, Dave East, Pete Rock, Bink, Buckwild, Kaygee, Heatmakerz, Rockwilder czy Baby Paul. Spory rozstrzał klimatów i pokoleń. Co z tego wyniknie?Pierwszą próbkę otrzymujemy w postaci singla "The Wheel" z udziałem Jaheima na bicie Kaygee - mimo przerwy AZ nadal składa gęsto i technicznie, bawiąc się flow w starym dobrze znanym stylu. Poniżej ów singiel oraz nasz wywiad z AZ przeprowadzony przy okazji jego koncertu w Warszawie w 2015 roku oraz wcześniejszy wywiad z 2013 roku, gdy odwiedził Polskę po raz pierwszy.Preorder "Doe or Die II" (niestety tylko w wersji cyfrowej) znajdziecie tutaj.AZ zapowiadał "Doe or Die II" już w 2012 roku, potem miało ono ukazać się na 20-lecie debiutu w 2015 - jednak czas leciał i leciał, minęło 25-lecie debiutanckiego "Doe or Die"... i wreszcie wygląda na to, że doczekamy się jego części drugiej!

Legenda Nowego Jorku ogłasza swój pierwszy oficjalny album od 12 lat, chwilę po tym, gdy świetnym "King's Disease II" podzielił się jego kompan, Nas.



Intrygująco wygląda lista gości i osób zaangażowanych w produkcję - AZ ogłosił bowiem takie ksywki jak Lil Wayne, Rick Ross, T-Pain, The Alchemist, Idris Elba, Conway the Machine, Dave East, Pete Rock, Bink, Buckwild, Kaygee, Heatmakerz, Rockwilder czy Baby Paul. Spory rozstrzał klimatów i pokoleń. Co z tego wyniknie?

Pierwszą próbkę otrzymujemy w postaci singla "The Wheel" z udziałem Jaheima na bicie Kaygee - mimo przerwy AZ nadal składa gęsto i technicznie, bawiąc się flow w starym dobrze znanym stylu. Poniżej ów singiel oraz nasz wywiad z AZ przeprowadzony przy okazji jego koncertu w Warszawie w 2015 roku oraz wcześniejszy wywiad z 2013 roku, gdy odwiedził Polskę po raz pierwszy.

Preorder "Doe or Die II" (niestety tylko w wersji cyfrowej) znajdziecie tutaj.

]]>
Video Dnia: AZ "We Movin"https://popkiller.kingapp.pl/2013-05-30,video-dnia-az-we-movinhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-05-30,video-dnia-az-we-movinMay 30, 2013, 11:50 amMarcin NataliDlaczego: Dopiero co pisaliśmy o pierwszym singlu z nadchodzącego, dziewiątego już w karierze AZ solowego albumu "Doe or Die II", a raper atakuje już klipem do świetnie przyjętego kawałka. Statik Selektah zapewnił idealny podkład dla nawijki nowojorskiej legendy, a całość została opatrzona dobrze podkreślającym znaczenie tekstu, klimatycznym teledyskiem. Klasa.Dlaczego: Dopiero co pisaliśmy o pierwszym singlu z nadchodzącego, dziewiątego już w karierze AZ solowego albumu "Doe or Die II", a raper atakuje już klipem do świetnie przyjętego kawałka. Statik Selektah zapewnił idealny podkład dla nawijki nowojorskiej legendy, a całość została opatrzona dobrze podkreślającym znaczenie tekstu, klimatycznym teledyskiem. Klasa.

]]>
AZ "To dobrze, że muzyka wciąż ewoluuje" - videowywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-21,az-to-dobrze-ze-muzyka-wciaz-ewoluuje-videowywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-21,az-to-dobrze-ze-muzyka-wciaz-ewoluuje-videowywiadDecember 30, 2013, 12:58 pmAdmin stronyNa polski koncert AZ czekałem od momentu, gdy pierwszy raz usłyszałem "Life's A Bitch". Przez lata wydawało się to poza zasięgiem, a jednak - rok 2013 przyniósł aż cztery występy nowojorskiego wymiatacza w Polsce. My stawiliśmy się na warszawskim show, a po koncercie nie mogliśmy nie skorzystać z okazji przepytania jednego z naszych największych rapowych idoli i jednego z najbardziej niedocenianych MC w historii. O czym rozmawialiśmy z AZ?O nadchodzącym "Doe Or Die 2" i poprzedzającym go mixtape'ie. O współpracy z Nasem i szansie na większy projekt. O wrażeniach związanych z The Firm po 15 latach. O radach na muzyczną długowieczność dla młodych MC, takich jak Joey Bada$$, który na świat przyszedł w tym samym roku, gdy AZ debiutował "Doe Or Die. O Quiet Money, "Hey AZ", dzisiejszym brzmieniu mainstreamu i nowojorskich raperach takich jak A$AP Rocky. O mafioso rapie czy wrażeniach z Polski... Miłego oglądania!Rozmawiali: Mateusz Natali i Daniel WardzińskiZdjęcia/Montaż: Jacek Kowalczyk[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"3965","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Na polski koncert AZ czekałem od momentu, gdy pierwszy raz usłyszałem "Life's A Bitch". Przez lata wydawało się to poza zasięgiem, a jednak - rok 2013 przyniósł aż cztery występy nowojorskiego wymiatacza w Polsce. My stawiliśmy się na warszawskim show, a po koncercie nie mogliśmy nie skorzystać z okazji przepytania jednego z naszych największych rapowych idoli i jednego z najbardziej niedocenianych MC w historii. O czym rozmawialiśmy z AZ?

O nadchodzącym "Doe Or Die 2" i poprzedzającym go mixtape'ie. O współpracy z Nasem i szansie na większy projekt. O wrażeniach związanych z The Firm po 15 latach. O radach na muzyczną długowieczność dla młodych MC, takich jak Joey Bada$$, który na świat przyszedł w tym samym roku, gdy AZ debiutował "Doe Or Die. O Quiet Money, "Hey AZ", dzisiejszym brzmieniu mainstreamu i nowojorskich raperach takich jak A$AP Rocky. O mafioso rapie czy wrażeniach z Polski... Miłego oglądania!

Rozmawiali: Mateusz Natali i Daniel Wardziński

Zdjęcia/Montaż: Jacek Kowalczyk

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"3965","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
AZ "Thank You" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-03-27,az-thank-you-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-03-27,az-thank-you-teledyskMarch 26, 2013, 8:32 pmAdmin strony"Keep your eyes open, I'm comin" mówi AZ na koniec tego klipu, co każe nam wytężać uwagę, bo wygląda na to, że "Doe Or Die II" rzeczywiście się zbliża. A pan Cruz mimo upływu czasu wciąż nie wychodzi z formy i prezentuje jedno z najlepszych flow w historii. Sprawdźcie jak radzi sobie na muzycznym kolażu przygotowanym przez DJ-a Doo Wopa."Keep your eyes open, I'm comin" mówi AZ na koniec tego klipu, co każe nam wytężać uwagę, bo wygląda na to, że "Doe Or Die II" rzeczywiście się zbliża. A pan Cruz mimo upływu czasu wciąż nie wychodzi z formy i prezentuje jedno z najlepszych flow w historii. Sprawdźcie jak radzi sobie na muzycznym kolażu przygotowanym przez DJ-a Doo Wopa.

]]>