Lekko psychodeliczny wkręcający motyw niesie ten bit przez cały czas trwania kawałka i praktycznie nie ma chwili, że oczekuje się czegoś więcej. To wystarczy. Tym bardziej, że KAi ze swoim mocno "ściśniętym" głosem wjeżdża jak prawdziwy profesjonalista i nie zwalnia tempa do końca kombinując z rytmem, bawiąc się brzmieniem wyrazów i fajnie płynąć po tym wariackim bicie. Nie przeczę, jest to trochę dziwne, ale buja jak diabli. A pod spodem możecie pobrać sobie cały materiał zupełnie za free.

Pobierz mixtape #NEO