popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) MC Eihthttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/24088/MC-EihtNovember 14, 2024, 10:37 pmpl_PL © 2024 Admin stronyFuture, Pooh Shiesty, Kehlani i inni - najważniejsze premiery tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-04-30,future-pooh-shiesty-kehlani-i-inni-najwazniejsze-premiery-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-04-30,future-pooh-shiesty-kehlani-i-inni-najwazniejsze-premiery-tygodniaMay 1, 2022, 4:04 amBartosz SkolasińskiMamy koniec tygodnia, a zatem tradycyjnie czas na podsumowanie najważniejszych amerykańskich premier minionych siedmiu dni.Na początek wjeżdża najnowszy album Future'a "I Never Liked You". Następca "High Off Life" zawiera szesnaście numerów, produkcje w większości ATL Jacoba i gościnki między innymi od Kanye'ego Westa, Gunny, Young Thuga, Drake'a i Kodak Blacka. Pooh Shiesty wypuścił wersję deluxe swojego "Shiesty Season". Jeśli myśleliście, że siedemnaście tracków to za mało, no to macie dodatkowe dziesięć i do tego numery z wcześniej wydanego "Spring Deluxe". Lubicie śpiewane klimaty? Kehlani, jedna z największych gwiazd R&B ostatnich lat, nagrała "blue water road". Krążek jest już dostępny na streamingach.Co poza tym? Pełnowymiarowy debiut przygotował NoCap, autor hitowych numerów, takich jak "Vaccine" i "Fortune Teller". Na "Mr. Crawford" gościnnymi udziałami wspomagają gospodarza Kodak Black, Internet Money i YoungBoy Never Broke Again. Kolejne LP przygotował najlepszy kucharz wśród raperów, czyli Action Bronson. "Cocodrillo Turbo" zawiera gościnne udziały między innymi od Conway'a, Meyhema Laurena i Roca Marciano. Wspólny krążek pt. "Friend Of The Family" wypuścili także Nyck Caution z ekipy Pro Era i producent Charlie Heat, którego możecie kojarzyć ze współpracy z Kanye Westem, Denzelem Curry czy Teavisem Scottem. Oprócz tego mamy świeże rzeczy od Russa ("If Not Now, When? EP") Casey'a Weggiesa ("Since Yall Forgot"), chłopaków z CZARFACE ("Czarmaggedon"), Ransoma ("No Rest For The Wicked"), Fatlipa i Blu ("Live From The End Of The World Vol. 1: Demos") oraz MC Eihta ("Revolution In Progress"). Na koniec warto wspomnieć, że miłośnicy soulu powinni się brać za odsłuch najnowszego krążka PJ'a Mortona ""Watch The Sun". Wszystkie tracklisty, streamy i okładki do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.Linki do poszczególnych nowości:Future "I Never Liked You"Pooh Shiesty "Shiesty Season: Certified"Kehlani "blue water road"NoCap "Mr. Crawford"Action Bronson "Cocodrillo Turbo"Nyck Caution & Charlie Heat "Friend Of The Family"Russ "If Not Now, When? EP"Casey Veggies "Since Yall Forgot"CZARFACE "Czarmageddon!"Ransom "No Rest For The Wicked"Fatlip & Blu "Live From The End Of The World Vol. 1: Demos"MC Eiht "Revolution in Progress"PJ Morton "Watch The Sun"[[{"fid":"72897","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"72898","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"72899","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]][[{"fid":"72912","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"14":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"14"}}]][[{"fid":"72900","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]][[{"fid":"72901","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]][[{"fid":"72910","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"13":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"13"}}]][[{"fid":"72902","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]][[{"fid":"72903","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]][[{"fid":"72904","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]][[{"fid":"72905","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"10":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"10"}}]][[{"fid":"72906","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"11":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"11"}}]][[{"fid":"72907","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"12":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"12"}}]]Mamy koniec tygodnia, a zatem tradycyjnie czas na podsumowanie najważniejszych amerykańskich premier minionych siedmiu dni.

Na początek wjeżdża najnowszy album Future'a "I Never Liked You". Następca "High Off Life" zawiera szesnaście numerów, produkcje w większości ATL Jacoba i gościnki między innymi od Kanye'ego Westa, Gunny, Young Thuga, Drake'a i Kodak Blacka. Pooh Shiesty wypuścił wersję deluxe swojego "Shiesty Season". Jeśli myśleliście, że siedemnaście tracków to za mało, no to macie dodatkowe dziesięć i do tego numery z wcześniej wydanego "Spring Deluxe". Lubicie śpiewane klimaty? Kehlani, jedna z największych gwiazd R&B ostatnich lat, nagrała "blue water road". Krążek jest już dostępny na streamingach.

Co poza tym? Pełnowymiarowy debiut przygotował NoCap, autor hitowych numerów, takich jak "Vaccine" i "Fortune Teller". Na "Mr. Crawford" gościnnymi udziałami wspomagają gospodarza Kodak Black, Internet Money i YoungBoy Never Broke Again. Kolejne LP przygotował najlepszy kucharz wśród raperów, czyli Action Bronson. "Cocodrillo Turbo" zawiera gościnne udziały między innymi od Conway'a, Meyhema Laurena i Roca Marciano. Wspólny krążek pt. "Friend Of The Family" wypuścili także Nyck Caution z ekipy Pro Era i producent Charlie Heat, którego możecie kojarzyć ze współpracy z Kanye Westem, Denzelem Curry czy Teavisem Scottem. Oprócz tego mamy świeże rzeczy od Russa ("If Not Now, When? EP") Casey'a Weggiesa ("Since Yall Forgot"), chłopaków z CZARFACE ("Czarmaggedon"), Ransoma ("No Rest For The Wicked"), Fatlipa i Blu ("Live From The End Of The World Vol. 1: Demos") oraz MC Eihta ("Revolution In Progress"). Na koniec warto wspomnieć, że miłośnicy soulu powinni się brać za odsłuch najnowszego krążka PJ'a Mortona ""Watch The Sun". Wszystkie tracklisty, streamy i okładki do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.

Linki do poszczególnych nowości:

Future "I Never Liked You"

Pooh Shiesty "Shiesty Season: Certified"

Kehlani "blue water road"

NoCap "Mr. Crawford"

Action Bronson "Cocodrillo Turbo"

Nyck Caution & Charlie Heat "Friend Of The Family"

Russ "If Not Now, When? EP"

Casey Veggies "Since Yall Forgot"

CZARFACE "Czarmageddon!"

Ransom "No Rest For The Wicked"

Fatlip & Blu "Live From The End Of The World Vol. 1: Demos"

MC Eiht "Revolution in Progress"

PJ Morton "Watch The Sun"

[[{"fid":"72897","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"72898","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"72899","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

[[{"fid":"72912","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"14":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"14"}}]]

[[{"fid":"72900","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

[[{"fid":"72901","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]

[[{"fid":"72910","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"13":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"13"}}]]

[[{"fid":"72902","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]

[[{"fid":"72903","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]

[[{"fid":"72904","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]]

[[{"fid":"72905","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"10":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"10"}}]]

[[{"fid":"72906","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"11":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"11"}}]]

[[{"fid":"72907","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"12":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"12"}}]]

]]>
MC Eiht "Revolution in Progress"https://popkiller.kingapp.pl/2022-04-30,mc-eiht-revolution-in-progresshttps://popkiller.kingapp.pl/2022-04-30,mc-eiht-revolution-in-progressApril 30, 2022, 4:15 pmBartosz SkolasińskiNowy materiał od legendy west coastu.Tracklista:01. Nia's Struggle02. Paper Stacc03. That's Factual04. Rise Up05. That Life06. Revolutionary07. Double That feat. Kurupt08. Oh No09. BangNowy materiał od legendy west coastu.

Tracklista:

01. Nia's Struggle
02. Paper Stacc
03. That's Factual
04. Rise Up
05. That Life
06. Revolutionary
07. Double That feat. Kurupt
08. Oh No
09. Bang

]]>
DJ Decks krzyżuje kolejną legendę ze Stanów z czołówką polskiej scenyhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-04-22,dj-decks-krzyzuje-kolejna-legende-ze-stanow-z-czolowka-polskiej-scenyhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-04-22,dj-decks-krzyzuje-kolejna-legende-ze-stanow-z-czolowka-polskiej-scenyMay 13, 2020, 3:20 pmAdmin stronyTrzeba przyznać, że tracklista "Mixtape 7" DJ-a Decksa robi ogromne wrażenie, a ambitne podejście sięgające po ogrom ksywek z gatunku 'dla koneserów' zasługuje na duże brawa. Na sam album jeszcze chwilę musimy poczekać, ale Decks odkrył kolejną kartę.I znów jest to zestawienie legendy zza Oceanu z mocnymi reprezentantami naszej sceny - MC Eiht, lider ekipy Compton's Most Wanted skrzyżuje bowiem mikrofony z Kalim i Bonsonem. Pełen wykaz kooperacji już prawie poznaliśmy, ma ich być 10 i na ten moment lista prezentuje się następująco:1. Mr.Capone-E / Major SPZ / Kasia Tontor2. Ras Kass / O.S.T.R3. The Luniz / W.S.R.H4. M.O.P / Killaz Group5. Krazy Drayz (Das EFX) / PMD / JWP6. The Beatnuts / Małach / Rufuz7. Onyx / Polska Wersja8. Kool G Rap / Paluch / Śliwa9. Mc Eiht/ Kali / Bonson10.???Na które zderzenie styli najbardziej czekacie? Powyżej oczywiście Ras Kass i O.S.T.R. na planie klipu do singla Decksa - a poniżej przypominamy nasz obszerny, 2-częściowy wywiad z Ras Kassem. [[{"fid":"23899","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"23956","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Trzeba przyznać, że tracklista "Mixtape 7" DJ-a Decksa robi ogromne wrażenie, a ambitne podejście sięgające po ogrom ksywek z gatunku 'dla koneserów' zasługuje na duże brawa. Na sam album jeszcze chwilę musimy poczekać, ale Decks odkrył kolejną kartę.

I znów jest to zestawienie legendy zza Oceanu z mocnymi reprezentantami naszej sceny - MC Eiht, lider ekipy Compton's Most Wanted skrzyżuje bowiem mikrofony z Kalim i Bonsonem. Pełen wykaz kooperacji już prawie poznaliśmy, ma ich być 10 i na ten moment lista prezentuje się następująco:

1. Mr.Capone-E / Major SPZ / Kasia Tontor
2. Ras Kass / O.S.T.R
3. The Luniz / W.S.R.H
4. M.O.P / Killaz Group
5. Krazy Drayz (Das EFX) / PMD / JWP
6. The Beatnuts / Małach / Rufuz
7. Onyx / Polska Wersja
8. Kool G Rap / Paluch / Śliwa
9. Mc Eiht/ Kali / Bonson
10.???

Na które zderzenie styli najbardziej czekacie? Powyżej oczywiście Ras Kass i O.S.T.R. na planie klipu do singla Decksa - a poniżej przypominamy nasz obszerny, 2-częściowy wywiad z Ras Kassem.

[[{"fid":"23899","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"23956","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

]]>
MC Eiht "Official"https://popkiller.kingapp.pl/2020-03-27,mc-eiht-officialhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-03-27,mc-eiht-officialMarch 27, 2020, 1:12 pmŁukasz RawskiKolejny, po dwóch latach solowy album legendy Zachodniego Wybrzeża. Założyciel Campton's Most Wanted zaserwował nam 27 nowych utworów, gdzie gościnnie możemy usłyszeć między innymi: Xzibita, czy Problema.SPRAWDŹ RESZTĘ MARCOWYCH PREMIERTracklista:Once Upon A TimeBring Em AllProfilesBacc n the DayHow U Do ThatNeighborhood FeelinComptonYou The OneGood DayBluestamp AnthemUp ThatHustleNotoriousTru StoryHow We DoMission CompleteShoot Em UpSirensIntermissionBang On EmWhyLong Time ComingVictim 2Neighborhood ReupMy Thang3eihtyOfficialKolejny, po dwóch latach solowy album legendy Zachodniego Wybrzeża. Założyciel Campton's Most Wanted zaserwował nam 27 nowych utworów, gdzie gościnnie możemy usłyszeć między innymi: Xzibita, czy Problema.

SPRAWDŹ RESZTĘ MARCOWYCH PREMIER

Tracklista:

  1. Once Upon A Time
  2. Bring Em All
  3. Profiles
  4. Bacc n the Day
  5. How U Do That
  6. Neighborhood Feelin
  7. Compton
  8. You The One
  9. Good Day
  10. Bluestamp Anthem
  11. Up That
  12. Hustle
  13. Notorious
  14. Tru Story
  15. How We Do
  16. Mission Complete
  17. Shoot Em Up
  18. Sirens
  19. Intermission
  20. Bang On Em
  21. Why
  22. Long Time Coming
  23. Victim 2
  24. Neighborhood Reup
  25. My Thang
  26. 3eihty
  27. Official
]]>
MC Eiht - lider Compton's Most Wanted zagra w Polsce!https://popkiller.kingapp.pl/2019-01-18,mc-eiht-lider-comptons-most-wanted-zagra-w-polscehttps://popkiller.kingapp.pl/2019-01-18,mc-eiht-lider-comptons-most-wanted-zagra-w-polsceJanuary 18, 2019, 12:36 amAdmin stronyMc Eiht - lider Compton’s Most Wanted i żywa legenda z zachodniego wybrzeża, po raz pierwszy wystąpi w Polsce! Kalifornijski raper zagra 10 marca w klubie Poziomy w Warszawie. Before i After party: WestCoastowy Dj set!Bilety już dostępne, do nabycia on-line oraz w salonach Empik na terenie całego kraju. Uwaga: Ilość biletów jest ograniczona.Aaron Tyler, bo tak naprawdę nazywa się Eiht, to postać nietuzinkowa. Sławę na zachodnim wybrzeżu zyskał jako jeden z dwóch MC-s w czteroosobowej ekipie Compton's Most Wanted, która przyniosła mu rolę A-Wax w głośnym filmie “Menace II Society”, a utwór “Streiht Up Menace" ze ścieżki dźwiękowej, który opisuje nieszczęśliwy upadek bohatera filmu w patologicznych warunkach amerykańskiego życia w centrum miasta, jest uważany przez wielu krytyków za magnum opus Eiht’a. Raper udzielił głosu Lance’owi "Ryderowi" Wilsonowi w grze Grand Theft Auto: San Andreas, a jego muzyka znalazła się w serii Grand Theft Auto, zarówno solo oraz jako Compton's Most Wanted. Eiht jak dotąd wydał aż 13 solowych albumów w różnych labelach, a jego niezdolność do osiedlenia się w wytwórni przyczyniła się do dołączenia do Warzone, trio stworzonego przez Snoopa Dogga i składającego się z Goldie Loc’a, Kam’a i MC Eiht’a. W 2006 roku Eiht i grupa pojawili się na singlu "Candy (Drippin 'Like Water)" na albumie Snoop Dogg Tha Blue Carpet Treatment. W 2010 roku MC Eiht współpracował z Bruno Mars nad remiksem "Straight Up Menace" na albumie Bruno Mars Doo-Wops & Hooligans. Remiks Bruno Marsa został także dodany do MC Eiht's Greatest Hits Album wraz z oryginalną wersją. W czerwcu 2011 roku MC Eiht wydał singiel "Fine By Me" z teledyskiem w reżyserii reżysera Hugo V, pod nową marką Year Round / Blue Stamp Records, należącą do nowojorskiego producenta DJ-a Premier’a.W październiku 2012 roku MC Eiht pojawił się w utworze "m.A.A.d city", Kendrick’a Lamar’a, z debiutanckiej płyty “Good Kid” i wydał EPkę “Keep It Hood” nakładem BLUESTAMP MusicGroup.Latem 2014 roku MC Eiht wydał singiel z The Outlawz, ex grupą Tupaca Shakura, zatytułowaną "Shut Em Down", która odnosi się do starych członków Outlawza Tupaca i Kadafi i jest częścią najnowszego albumu Eiht’a "Which Way Iz West", który zyskał ogromne uznanie krytyków i fanów gatunku. Warszawski koncert będzie jedyną okazja na spotkanie oko w oko z legendą West Coastu!Wydarzenie FBMc Eiht - lider Compton’s Most Wanted i żywa legenda z zachodniego wybrzeża, po raz pierwszy wystąpi w Polsce!

Kalifornijski raper zagra 10 marca w klubie Poziomy w Warszawie. Before i After party: WestCoastowy Dj set!

Bilety już dostępne, do nabycia on-line oraz w salonach Empik na terenie całego kraju. Uwaga: Ilość biletów jest ograniczona.

Aaron Tyler, bo tak naprawdę nazywa się Eiht, to postać nietuzinkowa. Sławę na zachodnim wybrzeżu zyskał jako jeden z dwóch MC-s w czteroosobowej ekipie Compton's Most Wanted, która przyniosła mu rolę A-Wax w głośnym filmie “Menace II Society”, a utwór “Streiht Up Menace" ze ścieżki dźwiękowej, który opisuje nieszczęśliwy upadek bohatera filmu w patologicznych warunkach amerykańskiego życia w centrum miasta, jest uważany przez wielu krytyków za magnum opus Eiht’a. Raper udzielił głosu Lance’owi "Ryderowi" Wilsonowi w grze Grand Theft Auto: San Andreas, a jego muzyka znalazła się w serii Grand Theft Auto, zarówno solo oraz jako Compton's Most Wanted.

Eiht jak dotąd wydał aż 13 solowych albumów w różnych labelach, a jego niezdolność do osiedlenia się w wytwórni przyczyniła się do dołączenia do Warzone, trio stworzonego przez Snoopa Dogga i składającego się z Goldie Loc’a, Kam’a i MC Eiht’a. W 2006 roku Eiht i grupa pojawili się na singlu "Candy (Drippin 'Like Water)" na albumie Snoop Dogg Tha Blue Carpet Treatment.

W 2010 roku MC Eiht współpracował z Bruno Mars nad remiksem "Straight Up Menace" na albumie Bruno Mars Doo-Wops & Hooligans. Remiks Bruno Marsa został także dodany do MC Eiht's Greatest Hits Album wraz z oryginalną wersją. W czerwcu 2011 roku MC Eiht wydał singiel "Fine By Me" z teledyskiem w reżyserii reżysera Hugo V, pod nową marką Year Round / Blue Stamp Records, należącą do nowojorskiego producenta DJ-a Premier’a.

W październiku 2012 roku MC Eiht pojawił się w utworze "m.A.A.d city", Kendrick’a Lamar’a, z debiutanckiej płyty “Good Kid” i wydał EPkę “Keep It Hood” nakładem BLUESTAMP MusicGroup.

Latem 2014 roku MC Eiht wydał singiel z The Outlawz, ex grupą Tupaca Shakura, zatytułowaną "Shut Em Down", która odnosi się do starych członków Outlawza Tupaca i Kadafi i jest częścią najnowszego albumu Eiht’a "Which Way Iz West", który zyskał ogromne uznanie krytyków i fanów gatunku.

Warszawski koncert będzie jedyną okazja na spotkanie oko w oko z legendą West Coastu!

Wydarzenie FB

]]>
MC Eiht zapowiada nowy album Compton's Most Wanted!https://popkiller.kingapp.pl/2018-06-04,mc-eiht-zapowiada-nowy-album-comptons-most-wantedhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-06-04,mc-eiht-zapowiada-nowy-album-comptons-most-wantedJune 3, 2018, 8:46 pmMarek AdamskiLegendarna grupa z Compton powraca z nowym albumem, który ukaże się jeszcze w tym roku. Jak potwierdził MC Eiht dla HipHopDX, nowy krążek pionierskiego zespołu swoją premierę będzie miał w nadchodzące lato.Płyta będzie pierwszym wydawnictwem grupy od 2006 roku. Oprócz tego Eiht planuje wypuścić w najbliższym czasie EP-kę "Keep It Hood 2", która będzie follow-upem do wydanej w 2013 roku pierwszej części.Pozostaje nam czekać na szczególy i pierwsze single z płyty!Legendarna grupa z Compton powraca z nowym albumem, który ukaże się jeszcze w tym roku. Jak potwierdził MC Eiht dla HipHopDX, nowy krążek pionierskiego zespołu swoją premierę będzie miał w nadchodzące lato.

Płyta będzie pierwszym wydawnictwem grupy od 2006 roku. Oprócz tego Eiht planuje wypuścić w najbliższym czasie EP-kę "Keep It Hood 2", która będzie follow-upem do wydanej w 2013 roku pierwszej części.

Pozostaje nam czekać na szczególy i pierwsze single z płyty!

]]>
Wakacyjne klasyki Mietka 2017 - Część #3https://popkiller.kingapp.pl/2017-07-17,wakacyjne-klasyki-mietka-2017-czesc-3https://popkiller.kingapp.pl/2017-07-17,wakacyjne-klasyki-mietka-2017-czesc-3July 17, 2017, 7:44 pmPaweł MiedzielecW kolejnej części mojej wakacyjnej playlisty pozostajemy nadal w latach 2001-2010, kiedy nad zachodnim wybrzeżem zebrały się paradoksalnie czarne chmury i większość artystów tamtego okresu siłą rzeczy musiało zejść ze swoją twórczością do podziemia (czasem wręcz głębokiego), oraz nauczyć się działać na rynku niezależnym, wydając swoje projekty własnym sumptem. Mam świadomość, że przez ten fakt wasze radary mogły nie zarejestrować naprawdę sporej dawki ciekawych albumów i licznej gamy kozackich utworów, których skromny promil postaram się dzisiaj przedstawić... let's get it on!Sly Boogie feat. Mack 10, Jayo Felony, E-40, Kurupt, Crooked I & Roscoe "California"Zaczynamy od jednego z licznych przedstawicieli ówczesnej młodej gwardii, która miała szansę na zawojowanie mainstreamu. Niestety, jak większość z nich Sly Boogie pojawił się znienacka z mocnym materiałem pełnym doborowych gości, wywołując z miejsca sporo szumu i przepadł równie szybko nie zostawiając po sobie LP z prawdziwego znaczenia (debiutanckie "Judgement Day" z 2002 roku można traktować jako rozgrzewkę). Na otarcie łez pozostały nam jedynie mocne single w postaci letniaków jak "Keep On", czy lokalnych hymnów w stylu numeru "California", na remix którego raper zaprosił cała plejadę ikon i west coast'owych graczy pierwszego kalibru. Let me show these mothafuckaz how the West Coast rock!Disko feat. Nipsey Hussle "California State Of Mind"W poprzedniej części prezentowałem wam inny kawałek z repertuaru Disko Boogie, w którym po mistrzowsku użyto patentu ze znanego i na pozór oklepanego do granic możliwości klasyka. Raper i producent z Inglewood zastosował podobny manewr przy kolejnym singlu, promującym jego następny album - wydane pod koniec 2009 roku "iProduce", z którego pochodzi nagrane wspólnie z Nipsey Hussle "California State Of Mind". Nigdy nie sądziłem, że ograne do bólu "California Love", które znają wszyscy i wszędzie można jeszcze wykorzystać w taki umiejętny sposób i tchnąć w ten talkbox'owy refren nowego ducha... brawo!Compton's Most Wanted "Still A Menace"Wake yo' punk-ass up! Każdy szanujący się fan Kalifornii zna ten catchphrase i ultra-klasyczny singiel Mc Eihta promujący soundtrack do nie mniej kultowego filmu "Menace To Society". Nic więc dziwnego, że kiedy lata później doszło w końcu do oczekiwanej reaktywacji Compton's Most Wanted, nie mogło się obejść bez krótkiej wzmianki lub choćby jakiegokolwiek nawiązania do tego legendarnego singla... w ten oto sposób powstał follow-up "Still A Menace", zapowiadający "Music To Gang Bang" - mocno przespaną moim zdaniem pozycję w dyskografii CMW.Spice 1 & Mc Eiht "That's The Way Life Goes"W tym samym roku co comeback album Compton's Most Wanted - frontman grupy: Mc Eiht nagrał też kolejny wspólny projekt z inną ikoną regionu, czyli Fetty Chico. Wypuszczone nakładem Real Talk Entertainment collabo "Keep It Gangsta", dawało fanom to czego oczekiwali - porcję klasycznego gangsta rapu w west coast'owym wydaniu, gdzie twarda nawijka przenika się z wszechobecnymi piszczałami i charakterystycznym pierdzącym basem. Kwintesencją tego LP był niewątpliwie utwór "That's The Way Life Goes", wjeżdżający idealnie kiedy słupek rtęci za oknem zaczyna wędrować mocno w górę.Spice 1 feat. Eastsidaz "Gangbang Muzic"Zostając jeszcze przez chwilę w gangsterskich klimatach East Bay, warto wspomnieć o innym często pomijanym materiale znad Zatoki, czyli płycie "The Ridah". Brak jej może tej błyskotliwości, która cechowała krążki Black Bossalini nagrane w okresie największej popularności, ale to właśnie z tego LP pochodzi jeden z najmocniejszych numerów poprzedniej dekady i moich ulubionych kawałków, jakie ukazały się w tamtych latach. "Gangbang Muzic" pokazuje, że nawet w czasach kiedy zachodnim wybrzeżem rządził chaos przez wszechogarniające scenę konflikty na wielu płaszczyznach, część weteranów potrafiła pokazać jedność nie zmieniając formuły i nagrywać cały czas to, co wychodzi im najlepiej - bezkompromisowy gangsta shit.Tha Realest feat. Lady Ice & Yukmouth "West Coast"Wydawniczy brak zainteresowania materiałem kalifornijskich mc's najlepiej uwypuklają tracklisty mało znanych kompilacji, wydawanych w minionej dekadzie często i gęsto z których większość przepadła w niebyt chwilę po premierze. Wystarczy dokopać się do składanki "Music Fo Tha Taliban", którą sygnował swoją ksywką Messy Marv, aby przekonać się że mam rację. Wypuszczony 10 lat temu materiał ciężko obecnie znaleźć do pobrania w sieci (co w obecnej cyfrowej erze jest sporym wyczynem) a jeśli cudem się do tej płyty dokopiesz, jej zawartość zaskoczy cię kompletnie, bo znajdziesz tam chociażby takie bomby jak "West Coast" - Kolejny przykład jedności na linii Bay 2 L.A., który z powodzeniem mógłby zasilić playlistę "Witness Tha Realest", czy którejś solówki Yukmoutha a powędrował na jeden z totalnie niszowych projektów, jakim ww kompozycja.Eastwood feat. Ya Boy "I Get Money"Najbardziej zmarnowanym talentom zachodniego wybrzeża poświęciłem osobny ranking, ale jeśli miałbym kiedykolwiek pochylić się nad jego kontynuacją - drugą dziesiątkę mc's z pewnością otwierałby Eastwood. Po zmarnowanych latach spędzonych za kratami Death Row i transferze do Black Wall Street, który także okazał się niewypałem, wydawało się że szef ekipy Self Made Anterahz w 2008 roku w końcu ruszył z kopyta przed siebie. Współpraca z Meech Wellsem zaowocowała potężnym bangierem w postaci "West Really", zapowiadającym w końcu wyczekiwane solo Eastwooda. Chwilę później za pierwszym singlem podążył następny, czyli "I Get Money" na którym pojawiła się kolejna wielka nadzieja Cali - Ya Boy. I w zasadzie na tym się skończyło... cały hype rozszedł się po kościach i East nigdy już nie wzleciał wyżej zainteresowania własną osobą w tamtym momencie. Podobnie jak wspomniany Ya Boy, który walczył dzielnie jeszcze przez kilka lat ale poddał się chyba ostatecznie po rozstaniu z Konvict Muzik.The Game feat. Ice Cube "State Of Emergency"W tej samej epoce zgoła odmiennie od sytuacji Eastwooda wyglądała kariera jego bliskiego ziomka - The Game'a, który niesiony sukcesem krążka "Doctor's Advocate" wypuścił na rynek swoje kolejne LP: "L.A.X.", na którym także nie zabrakło mocarnych kalifornijskich bangierów, którymi wypełniony był poprzednik. Na pierwszy plan wysuwał się na pewno "State Of Emergency" - owoc współpracy z jednym z najlepszych i w moim przekonaniu bardzo niedocenionych producentów, J.R. Rotem'em. Zawsze kiedy przesłuchuję ten materiał zachodzę w głowę jakim cudem nie nakręcono do tego numeru teledysku... myślę, że z odpowiednią oprawą i puszczeniem tego jako pierwszy singiel kosztem "Game's Pain", "L.A.X." sprzedałoby się w duuużo większym nakładzie na korzennym gruncie. California ain't a state - it's a army!Daz Dillinger feat. Nate Dogg "Come Close"Ze słonecznego L.A. przenosimy się na południe, do położonego nieopodal Long Beach, czyli terenu na którym rządzi ekipa Dogg Pound Gangsta Click. To tutaj jeden z jej najgłośniejszych reprezentantów - Dat Nigga Daz Dillinger, wydał w połowie ubiegłego dziesięciolecia jeden ze swoich najlepszych solowych krążków - album "Tha Dogg Pound Gangsta LP", który był powrotem do g-funkowego brzmienia ze złotego okresu kiedy label Death Row Records trząsł całym przemysłem muzycznym od Nowego Jorku aż po Kalifornię. To właśnie na tym albumie znajduje się też jeden z najmniej znanych i najczęściej pomijanych gościnnych występów ś.p Nate Dogga. "Come Close" to idealny przykład jak genialny kawałek z jeszcze lepszym refrenem i potencjałem na murowany hit może zagubić się w nawale materiału z powodu znikomej promocji, która przekłada się na słabą sprzedaż... it's a god damn shame.Glasses Malone feat. Snoop Dogg & Jay Rock "Before It All Ends"Ofiarą braku środków na promocję padali wszyscy - zarówno weterani o ugruntowanej pozycji, jak i perspektywiczni zawodnicy, wchodzący dopiero na rynek. Żaden przykład nie oddaje tego lepiej niż West Coast w pierwszej dekadzie lat dwutysięcznych, gdzie jedni i drudzy walczyli o przetrwanie na rynku muzycznym. Glasses Malone wpisuje się idealnie w tę drugą kategorię - po kilku latach oczekiwania jego debiutancki krążek "The Beach Cruiser" był gotowy do wjazdu na sklepowe półki - napakowany bitami od topowych ówcześnie producentów i zwrotkami od pierwszoligowych mc's oraz młodych gniewnych. Taki właśnie jest numer "Before It All Ends", który wstawiam na sam koniec - laidbackowy utwór będący muzycznym pomostem pomiędzy światem muzycznych ikon reprezentowanych przez Snoop Dogga, a krainą raperów aspirujących do tego tytułu obrazowanych przez Jay Rocka i samego gospodarza... check it.Ciężko upchnąć w jedno zestawienie masę świetnych kawałków, które Kalifornia wypuściła na świat w ubiegłym dziesięcioleciu, ale mam nadzieję że te kilka utworów "zmusi" was niejako do własnego researchu i jak po pajęczynie, dojdziecie dzięki nim do podobnych wniosków co ja - poprzednia dekada była rzeczywiście ciężkim okresem dla muzyki z zachodniego wybrzeża, ale przy odpowiednim zaparciu i poświęceniu chwili na poszperanie, można odnaleźć na wydawanych wtedy albumach naprawdę ogrom świetnych utworów, które z wielu powodów umknęły uwadze znacznej części słuchaczy. W ten sposób przejdziemy do czasów teraźniejszych i za tydzień pobujamy się w rytmie west coast'owych bangierów nowej ery. See You next week!W kolejnej części mojej wakacyjnej playlisty pozostajemy nadal w latach 2001-2010, kiedy nad zachodnim wybrzeżem zebrały się paradoksalnie czarne chmury i większość artystów tamtego okresu siłą rzeczy musiało zejść ze swoją twórczością do podziemia (czasem wręcz głębokiego), oraz nauczyć się działać na rynku niezależnym, wydając swoje projekty własnym sumptem. Mam świadomość, że przez ten fakt wasze radary mogły nie zarejestrować naprawdę sporej dawki ciekawych albumów i licznej gamy kozackich utworów, których skromny promil postaram się dzisiaj przedstawić... let's get it on!

Sly Boogie feat. Mack 10, Jayo Felony, E-40, Kurupt, Crooked I & Roscoe "California"
Zaczynamy od jednego z licznych przedstawicieli ówczesnej młodej gwardii, która miała szansę na zawojowanie mainstreamu. Niestety, jak większość z nich Sly Boogie pojawił się znienacka z mocnym materiałem pełnym doborowych gości, wywołując z miejsca sporo szumu i przepadł równie szybko nie zostawiając po sobie LP z prawdziwego znaczenia (debiutanckie "Judgement Day" z 2002 roku można traktować jako rozgrzewkę). Na otarcie łez pozostały nam jedynie mocne single w postaci letniaków jak "Keep On", czy lokalnych hymnów w stylu numeru "California", na remix którego raper zaprosił cała plejadę ikon i west coast'owych graczy pierwszego kalibru. Let me show these mothafuckaz how the West Coast rock!

Disko feat. Nipsey Hussle "California State Of Mind"
W poprzedniej części prezentowałem wam inny kawałek z repertuaru Disko Boogie, w którym po mistrzowsku użyto patentu ze znanego i na pozór oklepanego do granic możliwości klasyka. Raper i producent z Inglewood zastosował podobny manewr przy kolejnym singlu, promującym jego następny album - wydane pod koniec 2009 roku "iProduce", z którego pochodzi nagrane wspólnie z Nipsey Hussle "California State Of Mind". Nigdy nie sądziłem, że ograne do bólu "California Love", które znają wszyscy i wszędzie można jeszcze wykorzystać w taki umiejętny sposób i tchnąć w ten talkbox'owy refren nowego ducha... brawo!

Compton's Most Wanted "Still A Menace"
Wake yo' punk-ass up! Każdy szanujący się fan Kalifornii zna ten catchphrase i ultra-klasyczny singiel Mc Eihta promujący soundtrack do nie mniej kultowego filmu "Menace To Society". Nic więc dziwnego, że kiedy lata później doszło w końcu do oczekiwanej reaktywacji Compton's Most Wanted, nie mogło się obejść bez krótkiej wzmianki lub choćby jakiegokolwiek nawiązania do tego legendarnego singla... w ten oto sposób powstał follow-up "Still A Menace", zapowiadający "Music To Gang Bang" - mocno przespaną moim zdaniem pozycję w dyskografii CMW.

Spice 1 & Mc Eiht "That's The Way Life Goes"
W tym samym roku co comeback album Compton's Most Wanted - frontman grupy: Mc Eiht nagrał też kolejny wspólny projekt z inną ikoną regionu, czyli Fetty Chico. Wypuszczone nakładem Real Talk Entertainment collabo "Keep It Gangsta", dawało fanom to czego oczekiwali - porcję klasycznego gangsta rapu w west coast'owym wydaniu, gdzie twarda nawijka przenika się z wszechobecnymi piszczałami i charakterystycznym pierdzącym basem. Kwintesencją tego LP był niewątpliwie utwór "That's The Way Life Goes", wjeżdżający idealnie kiedy słupek rtęci za oknem zaczyna wędrować mocno w górę.

Spice 1 feat. Eastsidaz "Gangbang Muzic"
Zostając jeszcze przez chwilę w gangsterskich klimatach East Bay, warto wspomnieć o innym często pomijanym materiale znad Zatoki, czyli płycie "The Ridah". Brak jej może tej błyskotliwości, która cechowała krążki Black Bossalini nagrane w okresie największej popularności, ale to właśnie z tego LP pochodzi jeden z najmocniejszych numerów poprzedniej dekady i moich ulubionych kawałków, jakie ukazały się w tamtych latach. "Gangbang Muzic" pokazuje, że nawet w czasach kiedy zachodnim wybrzeżem rządził chaos przez wszechogarniające scenę konflikty na wielu płaszczyznach, część weteranów potrafiła pokazać jedność nie zmieniając formuły i nagrywać cały czas to, co wychodzi im najlepiej - bezkompromisowy gangsta shit.

Tha Realest feat. Lady Ice & Yukmouth "West Coast"
Wydawniczy brak zainteresowania materiałem kalifornijskich mc's najlepiej uwypuklają tracklisty mało znanych kompilacji, wydawanych w minionej dekadzie często i gęsto z których większość przepadła w niebyt chwilę po premierze. Wystarczy dokopać się do składanki "Music Fo Tha Taliban", którą sygnował swoją ksywką Messy Marv, aby przekonać się że mam rację. Wypuszczony 10 lat temu materiał ciężko obecnie znaleźć do pobrania w sieci (co w obecnej cyfrowej erze jest sporym wyczynem) a jeśli cudem się do tej płyty dokopiesz, jej zawartość zaskoczy cię kompletnie, bo znajdziesz tam chociażby takie bomby jak "West Coast" - Kolejny przykład jedności na linii Bay 2 L.A., który z powodzeniem mógłby zasilić playlistę "Witness Tha Realest", czy którejś solówki Yukmoutha a powędrował na jeden z totalnie niszowych projektów, jakim ww kompozycja.

Eastwood feat. Ya Boy "I Get Money"
Najbardziej zmarnowanym talentom zachodniego wybrzeża poświęciłem osobny ranking, ale jeśli miałbym kiedykolwiek pochylić się nad jego kontynuacją - drugą dziesiątkę mc's z pewnością otwierałby Eastwood. Po zmarnowanych latach spędzonych za kratami Death Row i transferze do Black Wall Street, który także okazał się niewypałem, wydawało się że szef ekipy Self Made Anterahz w 2008 roku w końcu ruszył z kopyta przed siebie. Współpraca z Meech Wellsem zaowocowała potężnym bangierem w postaci "West Really", zapowiadającym w końcu wyczekiwane solo Eastwooda. Chwilę później za pierwszym singlem podążył następny, czyli "I Get Money" na którym pojawiła się kolejna wielka nadzieja Cali - Ya Boy. I w zasadzie na tym się skończyło... cały hype rozszedł się po kościach i East nigdy już nie wzleciał wyżej zainteresowania własną osobą w tamtym momencie. Podobnie jak wspomniany Ya Boy, który walczył dzielnie jeszcze przez kilka lat ale poddał się chyba ostatecznie po rozstaniu z Konvict Muzik.

The Game feat. Ice Cube "State Of Emergency"
W tej samej epoce zgoła odmiennie od sytuacji Eastwooda wyglądała kariera jego bliskiego ziomka - The Game'a, który niesiony sukcesem krążka "Doctor's Advocate" wypuścił na rynek swoje kolejne LP: "L.A.X.", na którym także nie zabrakło mocarnych kalifornijskich bangierów, którymi wypełniony był poprzednik. Na pierwszy plan wysuwał się na pewno "State Of Emergency" - owoc współpracy z jednym z najlepszych i w moim przekonaniu bardzo niedocenionych producentów, J.R. Rotem'em. Zawsze kiedy przesłuchuję ten materiał zachodzę w głowę jakim cudem nie nakręcono do tego numeru teledysku... myślę, że z odpowiednią oprawą i puszczeniem tego jako pierwszy singiel kosztem "Game's Pain", "L.A.X." sprzedałoby się w duuużo większym nakładzie na korzennym gruncie. California ain't a state - it's a army!

Daz Dillinger feat. Nate Dogg "Come Close"
Ze słonecznego L.A. przenosimy się na południe, do położonego nieopodal Long Beach, czyli terenu na którym rządzi ekipa Dogg Pound Gangsta Click. To tutaj jeden z jej najgłośniejszych reprezentantów - Dat Nigga Daz Dillinger, wydał w połowie ubiegłego dziesięciolecia jeden ze swoich najlepszych solowych krążków - album "Tha Dogg Pound Gangsta LP", który był powrotem do g-funkowego brzmienia ze złotego okresu kiedy label Death Row Records trząsł całym przemysłem muzycznym od Nowego Jorku aż po Kalifornię. To właśnie na tym albumie znajduje się też jeden z najmniej znanych i najczęściej pomijanych gościnnych występów ś.p Nate Dogga. "Come Close" to idealny przykład jak genialny kawałek z jeszcze lepszym refrenem i potencjałem na murowany hit może zagubić się w nawale materiału z powodu znikomej promocji, która przekłada się na słabą sprzedaż... it's a god damn shame.

Glasses Malone feat. Snoop Dogg & Jay Rock "Before It All Ends"
Ofiarą braku środków na promocję padali wszyscy - zarówno weterani o ugruntowanej pozycji, jak i perspektywiczni zawodnicy, wchodzący dopiero na rynek. Żaden przykład nie oddaje tego lepiej niż West Coast w pierwszej dekadzie lat dwutysięcznych, gdzie jedni i drudzy walczyli o przetrwanie na rynku muzycznym. Glasses Malone wpisuje się idealnie w tę drugą kategorię - po kilku latach oczekiwania jego debiutancki krążek "The Beach Cruiser" był gotowy do wjazdu na sklepowe półki - napakowany bitami od topowych ówcześnie producentów i zwrotkami od pierwszoligowych mc's oraz młodych gniewnych. Taki właśnie jest numer "Before It All Ends", który wstawiam na sam koniec - laidbackowy utwór będący muzycznym pomostem pomiędzy światem muzycznych ikon reprezentowanych przez Snoop Dogga, a krainą raperów aspirujących do tego tytułu obrazowanych przez Jay Rocka i samego gospodarza... check it.

Ciężko upchnąć w jedno zestawienie masę świetnych kawałków, które Kalifornia wypuściła na świat w ubiegłym dziesięcioleciu, ale mam nadzieję że te kilka utworów "zmusi" was niejako do własnego researchu i jak po pajęczynie, dojdziecie dzięki nim do podobnych wniosków co ja - poprzednia dekada była rzeczywiście ciężkim okresem dla muzyki z zachodniego wybrzeża, ale przy odpowiednim zaparciu i poświęceniu chwili na poszperanie, można odnaleźć na wydawanych wtedy albumach naprawdę ogrom świetnych utworów, które z wielu powodów umknęły uwadze znacznej części słuchaczy. W ten sposób przejdziemy do czasów teraźniejszych i za tydzień pobujamy się w rytmie west coast'owych bangierów nowej ery. See You next week!

]]>
Wakacyjne klasyki Mietka 2017 - Część #2https://popkiller.kingapp.pl/2017-07-10,wakacyjne-klasyki-mietka-2017-czesc-2https://popkiller.kingapp.pl/2017-07-10,wakacyjne-klasyki-mietka-2017-czesc-2July 9, 2017, 9:10 pmPaweł MiedzielecNa chwilę obecną pogoda w Polsce rozpieszcza nas dość średnio i jeszcze sporo brakuje, by w pełni poczuć letnią aurę za oknem. Na szczęście mam dla Was kolejną porcję numerów, które pozwolą zagłębić się wyobraźnią w kalifornijski klimat pełen słońca, palm i pięknych kobiet, odzianych skąpo w kuszące bikini... jesteście gotowi?Przychylając się częściowo do prośby w komentarzach pod poprzednim wpisem, postanowiłem w dzisiejszej odsłonie odpuścić G-Funk erę i nie cofać się w selekcji numerów nie dalej niż na początek ubiegłej dekady. W ten sposób chcę po pierwsze obalić fałszywy mit, że "West Coast skończył się na latach 90-tych", a z drugiej dać Wam małą namiastkę kawałków, których słucham regularnie pomiędzy klasycznymi produkcjami. Let's get this started!Mack 10 feat. Scarface & Xzibit "Let It Be Known"Rozpoczynamy od "najstarszego" kawałka w dzisiejszym zestawieniu. Kiedy Mack 10 zapisał się na początku trzeciego millenium do labelu Cash Money, większość fanów porównywało ten ruch do transferu jaki kilka lat wcześniej wykonał Master P w stosunku do Snoop Dogga, i oczekiwali podobnego rezultatu w postaci równie słabego albumu co "Da Game Is To Be Sold, Not To Be Told". Chicken Hawk zaskoczył jednak wszystkich nagrywając bardzo solidny materiał, na którym znalazły się m.in. produkcje Dr. Dre oraz prawdziwa bomba w wykonaniu QD3, czyli "Let It Be Known" - wykorzystana kilka lat później w jego dokumencie "Beef", idealnie obrazującym "West Coast state of mind" jeśli chodzi o rapowe konfrontacje. Od tego czasu minęło kilkanaście lat, a potężny bit z charakterystycznym kalifornijskim pianinem, wsparty dodatkowo charakterystycznymi wokalami Xzibita i południowego króla Scarface'a po dziś dzień gości regularnie w moich głośnikach. #PureWestCoastShitThe Warzone (Kam, Mc Eiht, Goldie Loc) "Damn"Połowa ubiegłej dekady to czas odradzającego się westu pod przewodnictwem Snoop Dogga, który dzięki swojej mocy sprawczej zaczął łączyć indywidualne jednostki w super grupy, by pomóc im złapać drugi oddech na wydawniczym szlaku. Taką formacją było z pewnością Tha Warzone w składzie Mc Eiht, Kam oraz Goldie Loc z Tha Eastsidaz, która pierwszy raz pojawiła się gościnnie w 2006 roku na albumie "Blue Carpet Treatment". Całą trójka intensywnie dłubała także z pomocą Doggfathera nad swoim grupowym LP, które Calvin próbował puścić na rynek z pomocą dawnego Koch Records (obecne eOne Music). Niestety label nie widział szans, by marketingowo popchnąć projekt ku sensownym liczbom sprzedażowym, chociaż w singlowym "Damn" słychać potencjał na przebicie się nawet do uszu słuchacza, dla którego Kalifornia nie jest pierwszą muzyczną opcją...Dubb Union (Bad Lucc, Damani, Soopafly) "Cali Grown"Niestety podobny los do Warzone podzielił także drugi duży projekt Doggy Dogga, czyli trio Dubb Union (pierwotnie Western Union) w składzie Bad Lucc, Damani, Soopafly, którzy w przeciwieństwie do swoich poprzedników wydali co prawda debiutanckie LP, ale przepadło ono w nawale premier roku 2008 - głównie z powodu braku jakiejkolwiek promocji poza jednym teledyskiem, jaki powędrował z marszu w sieć oraz złej selekcji numerów na ostateczną tracklistę. Przez to na darmowy mixtape "House Shoe Musik Vol. 1", poprzedzający premierę krążka, powędrowały takie petardy jak "Cali Grown", a faktyczny album zasiliły utwory z dużo mniejszym replay value... szkoda.Eastwood feat. The Game & Jay Rock "West Really"W tym samym okresie znaczące ruchy w kierunku nadrobienia straconego czasu a rap grze poczynił także Eastwood - jedna z najbardziej moim zdaniem utalentowanych i niespełnionych nadziei zachodniego wybrzeża ubiegłej dekady, który po opuszczeniu Death Row związał się na krótko z obozem Black Wall Street, współtworząc przez moment grupę M.O.B wspólnie z Game'em (do składu należał również Techniec). Latem 2007 roku w sieci ukazał się także numer "West Really", zwiastujący nadejście długo wyczekiwanej solówka rapera. Przepotężny bangier, którym zachwyciła się cała Kalifornia (oraz inne rejony, w których West Coast jest dominującym nurtem) autorstwa Meech Wellsa (odpowiedzialnego za większość najlepszych numerów Snoopa z okresu jego przynależności do No Limit), który wysmażył ten genialny bit, oraz Game'a i Jay Rocka - dzielnie wspierających gospodarza na mikrofonach. Cała trójka pokazała pełnię swoich skillsów a utwór uchodził w owym czasie za synonim określenia "New West", którym określanego wówczas młodą gwardię Kalifornii.Youth Authority feat. Kurupt "Sumthin' On Spokes"Początki ekipy Young Assassins - przemianowanej potem na Youth Authority, sięgają 2002 roku, kiedy Kurupt nagrał kontynuację słynnego "I Call Shots", która miała powędrować na jego kolejną solówkę "Against Tha Grain". Cała grupa - w skład której wchodzili m.in. młodszy brat Roscoe, Eastwood, Tri-Star i inni młodzi gniewni, wędrowała z nim od wytwórni do wytwórni, zaliczając po kolei Antra Records i Death Row, a kończąc na DPG Recordz, gdzie w 2006 roku miał się ukazać debiutancki krążek formacji - "Dippin' Thru Da City". To właśnie z niego pochodzi "Sumthin' On Spokes", opublikowane jako pierwszy singiel z produkcji, na którą dekadę tematu czekała spora rzesza słuchaczy zachodniego wybrzeża spragnionych powiewu świeżej krwi na nieco skostniałej wtedy wydawniczo scenie... niestety się nie doczekali a słuch o projekcie zaginął pod koniec ubiegłej dekady. #SMFHTha Trapp feat. WC "Block Music"Pisząc o Y.A. nie sposób pominąć innej świeżej kalifornijskiej grupy sprzed 10 lat, która miała potencjał aby nieco zamieszać na lokalnym rynku. Podopieczni samego WC byli pierwsi na rozpisce jego niezależnego labelu Big Swang Records, wspieranego z tylnego siedzenia przez wytwórnię Lench Mob należącą do Ice Cube'a. Debiutowali za to na DVD "CT Expierence", które złożył ś.p. DJ Crazy Toones i zdołali wytworzyć spory hype swoim singlowym "Block Music" opatrzonym niskobudżetowym klipem, które zapowiadało krążek o tym samym tytule. Niestety sam materiał stał już jakościowo kilka oczek niżej i Tha Trapp przepadli po jego premierze jak kamień w wodę.Disko Boogie feat. Young Hotie & Lil' Bam "Compton, Long Beach, Inglewood"Z twórczością Disko zetknąłem się pierwszy raz lata temu na nieistniejącym już forum WestCoastRydaz, gdzie chętnie dzielił się swoimi pierwszymi autorskimi bitami, w których już wtedy słychać było potencjał. Zawsze twierdziłem, że cierpi on trochę na symptom Daza i jest lepszym producentem niż raperem, ale jako ktoś kto miał z gościem względny kontakt, wymieniając sporadycznie uprzejmości - najpierw za pośrednictwem MSN'a a potem Facebooka, cieszy mnie widok jego ksywki na płytach prawdziwych ikon regionu jak E-40 (sprawdźcie chociażby ubiegłoroczne "The D-Boy Diary" czy wcześniejsze "The Block Brochure"). Nie zapominam też o jego solowych dokonaniach, o czym świadczy obecność w moim mp3 m.in. numeru "Compton, Long Beach, Inglewood" z wydanego w 2009 roku niezależnego wydawnictwa "Turnt Up". Kawałek moim zdaniem powinien być stawiany za przykład w jaki sposób umiejętnie wykorzystać catchphrase z klasyka, którego nie powinno się pod żadnym pozorem ruszać.Yukmouth feat. Roccett & 2eleven "The West Iz Back"Jako, że prawie wszystkie prezentowane tutaj kawałki należą głównie do przedstawicieli LA, robimy małą wyprawę na północ stanu Kalifornia do East Oakland, gdzie w 2010 roku swoją wydawniczą wolność odzyskał generał smoczego reżimu - Yukmouth. Wybierając ścieżkę niezależności jako "Free At Last" Yuk nagrał też przy okazji jeden z lepszych w moim przekonaniu "hymnów" zachodniego wybrzeża ostatnich lat, czyli "The West Iz Back" na który zwerbował także przedstawicieli młodszego pokolenia jak 2eleven z Inglewood oraz Roccett, który niestety parę lat temu zapadł się kompletnie pod ziemię (ktoś wie co się z nim obecnie dzieje?) a miał wtedy zadatki na pierwszą kalifornijską ligę...Blanco & Nipsey Hussle feat. YG "LA Confidential"Teraz coś świeższego w porównaniu do poprzednich utworów, czyli Blanco i Nipsey Hussle w towarzystwie YG i numer "LA Confidental", pochodzący z płyty "RAW" - wspólnego projektu obu raperów, wydanego niezależnie parę lat temu. Ponownie Bay i LA łączą swoje siły na oklepanym samplu "Funky Worm" Ohio Players, w który hiszpańskie trio producentów Cookin' Soul tchnęło nowego ducha, dobudowując mocną linię perkusji i nadając całości mocno bujającego charakteru.Bossolo & Spice 1 feat. Big Syke "Inglewood 2 Da I"Ostatni krążek "czarnego Bossalini" okazał się jednym z największych wydawniczych porażek ostatnich lat. Na szczęście dla nas, w na chwilę przed premierą "Haterz Nightmare" pojawiło się na rynku "Thug Therapy" - wspólne LP Bossolo i Fetty Chico, mocno nasączone korzennych west coast'owym brzmieniem w starym dobrym stylu, które częściowo zrekompensowało słuchaczom blamaż związany z solówką Spice 1'a. Jeśli ktoś z was nie miał okazję sprawdzić tego materiału do gorąco polecam, bo jest w całości napakowany grubymi bitami i pierwszoplanową obsadą a jako zachętę prezentuję wam mój ulubiony numer z tego albumu - "Inglewood 2 Da I", z genialnie płynącym tutaj ś.p Big Syke'iem, dla którego był to prawdopodobnie jeden z ostatnich nagranych numerów... R.I.P. [*]Young Joker feat. Bad Azz & Sly Boogie "Welcome 2 The West Coast"Na sam koniec dzisiejszej playlisty zostawiłem sobie mało znany anthem jeszcze mniej znanego zawodnika z Compton, który również nie zdołał wykorzystać drzemiącego w nim potencjału. Young Joker pojawił się na scenie W środkowej części poprzedniego dziesięciolecia jako protegowany Meech Wellsa, co automatycznie czyniło go mocno perspektywnicznym przedstawicielem new westowej fali raperów, których wysyp przypadał właśnie na ten okres. Swoje umiejętności potwierdził na mixtapie "The Takeover" oraz serii "The New West World Order", nagrywając też w międzyczasie utwór "Welcome 2 The West Coast" jako oficjalny "hymn" dla strony DubCNN.com - miejsca będącego prawdziwą skarbnicą wiedzy odnośnie rapu z zachodniego wybrzeża, w którym każdy słuchacz zajarany Kalifornią powinien zaczynać swoją edukację... ain't no place like DubCC!Mam nadzieję, że te kilka numerów dało wam mały podgląd tego, co się działo na zachodnim wybrzeżu zanim Kalifornia objawiła światu Kendricka Lamara i wszyscy ponownie pokochali West Coast, a sam rejon ruszył wydawniczo mocno do przodu. Pod tym względem większość poprzedniej dekady to okres stracony dla wielu utalentowanych artystów, którzy nie mieli szans na podbój rynku z uwagi na znikome zainteresowanie ich produkcjami labeli z naprawdę dużymi budżetami, którzy mogliby promocyjnie pomóc im zaistnieć... muzyka jednak zawsze broni się sama tam gdzie wyświetlenia i lajki schodzą na dalszy plan, więc mam nadzieję że wrzucicie wszystkie numery na odsłuch i dojdziecie do podobnych wniosków jak ja:) See You next week!Na chwilę obecną pogoda w Polsce rozpieszcza nas dość średnio i jeszcze sporo brakuje, by w pełni poczuć letnią aurę za oknem. Na szczęście mam dla Was kolejną porcję numerów, które pozwolą zagłębić się wyobraźnią w kalifornijski klimat pełen słońca, palm i pięknych kobiet, odzianych skąpo w kuszące bikini... jesteście gotowi?

Przychylając się częściowo do prośby w komentarzach pod poprzednim wpisem, postanowiłem w dzisiejszej odsłonie odpuścić G-Funk erę i nie cofać się w selekcji numerów nie dalej niż na początek ubiegłej dekady. W ten sposób chcę po pierwsze obalić fałszywy mit, że "West Coast skończył się na latach 90-tych", a z drugiej dać Wam małą namiastkę kawałków, których słucham regularnie pomiędzy klasycznymi produkcjami. Let's get this started!

Mack 10 feat. Scarface & Xzibit "Let It Be Known"
Rozpoczynamy od "najstarszego" kawałka w dzisiejszym zestawieniu. Kiedy Mack 10 zapisał się na początku trzeciego millenium do labelu Cash Money, większość fanów porównywało ten ruch do transferu jaki kilka lat wcześniej wykonał Master P w stosunku do Snoop Dogga, i oczekiwali podobnego rezultatu w postaci równie słabego albumu co "Da Game Is To Be Sold, Not To Be Told". Chicken Hawk zaskoczył jednak wszystkich nagrywając bardzo solidny materiał, na którym znalazły się m.in. produkcje Dr. Dre oraz prawdziwa bomba w wykonaniu QD3, czyli "Let It Be Known" - wykorzystana kilka lat później w jego dokumencie "Beef", idealnie obrazującym "West Coast state of mind" jeśli chodzi o rapowe konfrontacje. Od tego czasu minęło kilkanaście lat, a potężny bit z charakterystycznym kalifornijskim pianinem, wsparty dodatkowo charakterystycznymi wokalami Xzibita i południowego króla Scarface'a po dziś dzień gości regularnie w moich głośnikach. #PureWestCoastShit

The Warzone (Kam, Mc Eiht, Goldie Loc) "Damn"
Połowa ubiegłej dekady to czas odradzającego się westu pod przewodnictwem Snoop Dogga, który dzięki swojej mocy sprawczej zaczął łączyć indywidualne jednostki w super grupy, by pomóc im złapać drugi oddech na wydawniczym szlaku. Taką formacją było z pewnością Tha Warzone w składzie Mc Eiht, Kam oraz Goldie Loc z Tha Eastsidaz, która pierwszy raz pojawiła się gościnnie w 2006 roku na albumie "Blue Carpet Treatment". Całą trójka intensywnie dłubała także z pomocą Doggfathera nad swoim grupowym LP, które Calvin próbował puścić na rynek z pomocą dawnego Koch Records (obecne eOne Music). Niestety label nie widział szans, by marketingowo popchnąć projekt ku sensownym liczbom sprzedażowym, chociaż w singlowym "Damn" słychać potencjał na przebicie się nawet do uszu słuchacza, dla którego Kalifornia nie jest pierwszą muzyczną opcją...

Dubb Union (Bad Lucc, Damani, Soopafly) "Cali Grown"
Niestety podobny los do Warzone podzielił także drugi duży projekt Doggy Dogga, czyli trio Dubb Union (pierwotnie Western Union) w składzie Bad Lucc, Damani, Soopafly, którzy w przeciwieństwie do swoich poprzedników wydali co prawda debiutanckie LP, ale przepadło ono w nawale premier roku 2008 - głównie z powodu braku jakiejkolwiek promocji poza jednym teledyskiem, jaki powędrował z marszu w sieć oraz złej selekcji numerów na ostateczną tracklistę. Przez to na darmowy mixtape "House Shoe Musik Vol. 1", poprzedzający premierę krążka, powędrowały takie petardy jak "Cali Grown", a faktyczny album zasiliły utwory z dużo mniejszym replay value... szkoda.

Eastwood feat. The Game & Jay Rock "West Really"
W tym samym okresie znaczące ruchy w kierunku nadrobienia straconego czasu a rap grze poczynił także Eastwood - jedna z najbardziej moim zdaniem utalentowanych i niespełnionych nadziei zachodniego wybrzeża ubiegłej dekady, który po opuszczeniu Death Row związał się na krótko z obozem Black Wall Street, współtworząc przez moment grupę M.O.B wspólnie z Game'em (do składu należał również Techniec). Latem 2007 roku w sieci ukazał się także numer "West Really", zwiastujący nadejście długo wyczekiwanej solówka rapera. Przepotężny bangier, którym zachwyciła się cała Kalifornia (oraz inne rejony, w których West Coast jest dominującym nurtem) autorstwa Meech Wellsa (odpowiedzialnego za większość najlepszych numerów Snoopa z okresu jego przynależności do No Limit), który wysmażył ten genialny bit, oraz Game'a i Jay Rocka - dzielnie wspierających gospodarza na mikrofonach. Cała trójka pokazała pełnię swoich skillsów a utwór uchodził w owym czasie za synonim określenia "New West", którym określanego wówczas młodą gwardię Kalifornii.

Youth Authority feat. Kurupt "Sumthin' On Spokes"
Początki ekipy Young Assassins - przemianowanej potem na Youth Authority, sięgają 2002 roku, kiedy Kurupt nagrał kontynuację słynnego "I Call Shots", która miała powędrować na jego kolejną solówkę "Against Tha Grain". Cała grupa - w skład której wchodzili m.in. młodszy brat Roscoe, Eastwood, Tri-Star i inni młodzi gniewni, wędrowała z nim od wytwórni do wytwórni, zaliczając po kolei Antra Records i Death Row, a kończąc na DPG Recordz, gdzie w 2006 roku miał się ukazać debiutancki krążek formacji - "Dippin' Thru Da City". To właśnie z niego pochodzi "Sumthin' On Spokes", opublikowane jako pierwszy singiel z produkcji, na którą dekadę tematu czekała spora rzesza słuchaczy zachodniego wybrzeża spragnionych powiewu świeżej krwi na nieco skostniałej wtedy wydawniczo scenie... niestety się nie doczekali a słuch o projekcie zaginął pod koniec ubiegłej dekady. #SMFH

Tha Trapp feat. WC "Block Music"
Pisząc o Y.A. nie sposób pominąć innej świeżej kalifornijskiej grupy sprzed 10 lat, która miała potencjał aby nieco zamieszać na lokalnym rynku. Podopieczni samego WC byli pierwsi na rozpisce jego niezależnego labelu Big Swang Records, wspieranego z tylnego siedzenia przez wytwórnię Lench Mob należącą do Ice Cube'a. Debiutowali za to na DVD "CT Expierence", które złożył ś.p. DJ Crazy Toones i zdołali wytworzyć spory hype swoim singlowym "Block Music" opatrzonym niskobudżetowym klipem, które zapowiadało krążek o tym samym tytule. Niestety sam materiał stał już jakościowo kilka oczek niżej i Tha Trapp przepadli po jego premierze jak kamień w wodę.

Disko Boogie feat. Young Hotie & Lil' Bam "Compton, Long Beach, Inglewood"
Z twórczością Disko zetknąłem się pierwszy raz lata temu na nieistniejącym już forum WestCoastRydaz, gdzie chętnie dzielił się swoimi pierwszymi autorskimi bitami, w których już wtedy słychać było potencjał. Zawsze twierdziłem, że cierpi on trochę na symptom Daza i jest lepszym producentem niż raperem, ale jako ktoś kto miał z gościem względny kontakt, wymieniając sporadycznie uprzejmości - najpierw za pośrednictwem MSN'a a potem Facebooka, cieszy mnie widok jego ksywki na płytach prawdziwych ikon regionu jak E-40 (sprawdźcie chociażby ubiegłoroczne "The D-Boy Diary" czy wcześniejsze "The Block Brochure"). Nie zapominam też o jego solowych dokonaniach, o czym świadczy obecność w moim mp3 m.in. numeru "Compton, Long Beach, Inglewood" z wydanego w 2009 roku niezależnego wydawnictwa "Turnt Up". Kawałek moim zdaniem powinien być stawiany za przykład w jaki sposób umiejętnie wykorzystać catchphrase z klasyka, którego nie powinno się pod żadnym pozorem ruszać.



Yukmouth feat. Roccett & 2eleven "The West Iz Back"

Jako, że prawie wszystkie prezentowane tutaj kawałki należą głównie do przedstawicieli LA, robimy małą wyprawę na północ stanu Kalifornia do East Oakland, gdzie w 2010 roku swoją wydawniczą wolność odzyskał generał smoczego reżimu - Yukmouth. Wybierając ścieżkę niezależności jako "Free At Last" Yuk nagrał też przy okazji jeden z lepszych w moim przekonaniu "hymnów" zachodniego wybrzeża ostatnich lat, czyli "The West Iz Back" na który zwerbował także przedstawicieli młodszego pokolenia jak 2eleven z Inglewood oraz Roccett, który niestety parę lat temu zapadł się kompletnie pod ziemię (ktoś wie co się z nim obecnie dzieje?) a miał wtedy zadatki na pierwszą kalifornijską ligę...

Blanco & Nipsey Hussle feat. YG "LA Confidential"
Teraz coś świeższego w porównaniu do poprzednich utworów, czyli Blanco i Nipsey Hussle w towarzystwie YG i numer "LA Confidental", pochodzący z płyty "RAW" - wspólnego projektu obu raperów, wydanego niezależnie parę lat temu. Ponownie Bay i LA łączą swoje siły na oklepanym samplu "Funky Worm" Ohio Players, w który hiszpańskie trio producentów Cookin' Soul tchnęło nowego ducha, dobudowując mocną linię perkusji i nadając całości mocno bujającego charakteru.

Bossolo & Spice 1 feat. Big Syke "Inglewood 2 Da I"
Ostatni krążek "czarnego Bossalini" okazał się jednym z największych wydawniczych porażek ostatnich lat. Na szczęście dla nas, w na chwilę przed premierą "Haterz Nightmare" pojawiło się na rynku "Thug Therapy" - wspólne LP Bossolo i Fetty Chico, mocno nasączone korzennych west coast'owym brzmieniem w starym dobrym stylu, które częściowo zrekompensowało słuchaczom blamaż związany z solówką Spice 1'a. Jeśli ktoś z was nie miał okazję sprawdzić tego materiału do gorąco polecam, bo jest w całości napakowany grubymi bitami i pierwszoplanową obsadą a jako zachętę prezentuję wam mój ulubiony numer z tego albumu - "Inglewood 2 Da I", z genialnie płynącym tutaj ś.p Big Syke'iem, dla którego był to prawdopodobnie jeden z ostatnich nagranych numerów... R.I.P. [*]

Young Joker feat. Bad Azz & Sly Boogie "Welcome 2 The West Coast"
Na sam koniec dzisiejszej playlisty zostawiłem sobie mało znany anthem jeszcze mniej znanego zawodnika z Compton, który również nie zdołał wykorzystać drzemiącego w nim potencjału. Young Joker pojawił się na scenie W środkowej części poprzedniego dziesięciolecia jako protegowany Meech Wellsa, co automatycznie czyniło go mocno perspektywnicznym przedstawicielem new westowej fali raperów, których wysyp przypadał właśnie na ten okres. Swoje umiejętności potwierdził na mixtapie "The Takeover" oraz serii "The New West World Order", nagrywając też w międzyczasie utwór "Welcome 2 The West Coast" jako oficjalny "hymn" dla strony DubCNN.com - miejsca będącego prawdziwą skarbnicą wiedzy odnośnie rapu z zachodniego wybrzeża, w którym każdy słuchacz zajarany Kalifornią powinien zaczynać swoją edukację... ain't no place like DubCC!

Mam nadzieję, że te kilka numerów dało wam mały podgląd tego, co się działo na zachodnim wybrzeżu zanim Kalifornia objawiła światu Kendricka Lamara i wszyscy ponownie pokochali West Coast, a sam rejon ruszył wydawniczo mocno do przodu. Pod tym względem większość poprzedniej dekady to okres stracony dla wielu utalentowanych artystów, którzy nie mieli szans na podbój rynku z uwagi na znikome zainteresowanie ich produkcjami labeli z naprawdę dużymi budżetami, którzy mogliby promocyjnie pomóc im zaistnieć... muzyka jednak zawsze broni się sama tam gdzie wyświetlenia i lajki schodzą na dalszy plan, więc mam nadzieję że wrzucicie wszystkie numery na odsłuch i dojdziecie do podobnych wniosków jak ja:) See You next week!

]]>
MC Eiht & DJ Premier "Which Way Iz West"https://popkiller.kingapp.pl/2017-06-09,mc-eiht-dj-premier-which-way-iz-westhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-06-09,mc-eiht-dj-premier-which-way-iz-westJune 9, 2017, 3:02 pmAdmin stronyPo kilkuletnich zapowiedziach wspólny album legendy westcoastu i prawdopodobnie najbardziej cenionego eastcoastowego producenta w historii wreszcie ma ujrzeć światło dzienne.Tracklista: 1. Shut ‘Em Down f. The Outlawz 2. Represent Like This f. WC & DJ Premier 3. Compton Zoo 4. Heart Cold f. Lady Of Rage 5. Pass Me By f. B-Real 6. Runn The Blocc f. MayLAy 7. Gangsta Gangsta f. Kurupt 8. Got That 9. Medicate f. Xzibit 10. Born To Hustle f. Big Mike 11. Sittin’ Around Smokin’ 12. As I Proceed 13. Last Ones Left f. Compton’s Most Wanted & DJ Premier 14. “4 Tha OG’z” f. Bumpy Knuckles 15. “You Nia’z”Po kilkuletnich zapowiedziach wspólny album legendy westcoastu i prawdopodobnie najbardziej cenionego eastcoastowego producenta w historii wreszcie ma ujrzeć światło dzienne.

Tracklista:

  1. Shut ‘Em Down f. The Outlawz
  2.  Represent Like This f. WC & DJ Premier
  3.  Compton Zoo
  4.  Heart Cold f. Lady Of Rage
  5.  Pass Me By f. B-Real
  6.  Runn The Blocc f. MayLAy
  7.  Gangsta Gangsta f. Kurupt
  8.  Got That
  9.  Medicate f. Xzibit
10.  Born To Hustle f. Big Mike
11.  Sittin’ Around Smokin’
12.  As I Proceed
13.  Last Ones Left f. Compton’s Most Wanted & DJ Premier
14. “4 Tha OG’z” f. Bumpy Knuckles
15.  “You Nia’z”

]]>
Mixtape Tygodnia: MC Eiht & Brenk Sinatra "Compton 2 Vienna Vol. 1"https://popkiller.kingapp.pl/2015-02-06,mixtape-tygodnia-mc-eiht-brenk-sinatra-compton-2-vienna-vol-1https://popkiller.kingapp.pl/2015-02-06,mixtape-tygodnia-mc-eiht-brenk-sinatra-compton-2-vienna-vol-1February 5, 2015, 10:03 pmPaweł MiedzielecW oczekiwaniu na "Which Way Iz West", który po prawie pięciu latach zapowiedzi w końcu zostać wydany w tym roku, Mc Eiht wychodzi naprzeciw przebierających nogami fanów dając im coś na wstrzymanie. Tym czymś jest mixtape "Compton 2 Vienna Vol. 1", czyli pierwsza z serii taśm mających ukazać się jeszcze przed premierą płyty i utrzymać hype na nadchodzący krążek.Projekt ten jest efektem współpracy Mc Eihta i pochodzącego z Wiednia utalentowanego producenta Brenka Sinatry, który w całości wyprodukował "Which Way Iz West". Kawałki tu zebrane powstały w czasie sesji nagraniowych albumu a było ich na tyle dużo, że obaj artyści postanowili zrobić coś pożytecznego z odrzutami dając je do sprawdzenia słuchaczom. Odsłuch poniżej:W oczekiwaniu na "Which Way Iz West", który po prawie pięciu latach zapowiedzi w końcu zostać wydany w tym roku, Mc Eiht wychodzi naprzeciw przebierających nogami fanów dając im coś na wstrzymanie. Tym czymś jest mixtape "Compton 2 Vienna Vol. 1", czyli pierwsza z serii taśm mających ukazać się jeszcze przed premierą płyty i utrzymać hype na nadchodzący krążek.

Projekt ten jest efektem współpracy Mc Eihta i pochodzącego z Wiednia utalentowanego producenta Brenka Sinatry, który w całości wyprodukował "Which Way Iz West". Kawałki tu zebrane powstały w czasie sesji nagraniowych albumu a było ich na tyle dużo, że obaj artyści postanowili zrobić coś pożytecznego z odrzutami dając je do sprawdzenia słuchaczom. Odsłuch poniżej:

]]>
Video Dnia: Mc Eiht feat. Outlawz "Shut Em Down"https://popkiller.kingapp.pl/2014-07-12,video-dnia-mc-eiht-feat-outlawz-shut-em-downhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-07-12,video-dnia-mc-eiht-feat-outlawz-shut-em-downJuly 12, 2014, 1:55 pmPaweł MiedzielecDlaczego: Na "Which Way Iz West" czekamy już 4 lata i co roku dostajemy zapowiedź, że album ukaże się wakacyjną porą. Czyżby ten kawałek i teledysk były zwiastunem nadchodzącej premiery? Sprawdźcie "Shut Em Down" - collabo Mc Eiht-Outlawz, którego nikt się chyba nie spodziewał. Geah!Dlaczego: Na "Which Way Iz West" czekamy już 4 lata i co roku dostajemy zapowiedź, że album ukaże się wakacyjną porą. Czyżby ten kawałek i teledysk były zwiastunem nadchodzącej premiery? Sprawdźcie "Shut Em Down" - collabo Mc Eiht-Outlawz, którego nikt się chyba nie spodziewał. Geah!

]]>
Docc Free "Doccstalized"https://popkiller.kingapp.pl/2014-01-04,docc-free-doccstalizedhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-01-04,docc-free-doccstalizedJanuary 4, 2014, 5:34 pmAdmin stronyG-funkowy strzał prosto z Włoch, album producencki z takimi gośćmi jak: Dazzie Dee, Shade Sheist, Foesum, MC Eiht, Kokane, Roscoe.Tracklista:01. The Docc’s Office (Intro) (feat Uncle Roach)02. We So International (feat Natural Red & Uncle Roach)03. All Da Time (Doccstalized Mix) (feat Dazzie Dee, K-Dee & Bokie Loc)04. Docc Free City (feat E-White, Baby S, Bokie Loc & Chag G)05. N LA (feat Foesum)06. When I’m High (Doccstalized Mix) (feat Shade Sheist)07. Thingz U Do (feat Big Sono, Haas & Kampaign)08. A 94 Day (feat Young Dazzie)09. Doccstalized (feat Loesta)10. Momenth Of The Truth (Doccstalized Mix) (feat La Fossa, Mc Ehit & Dogg Master)11. Ghetto Lyfe (feat Natural Red & Westcoast Stone)12. Tha G N Me (Doccstalized Mix) (feat Enois, Kokane & J.Locc)13. My Life (Doccstalized Mix) (feat Dazzie Dee & Bokie Loc)14. Pull Da Plug (Doccstalized Mix) (feat Badtripp)15. Funk 4 Ya Trunk (feat Young Dazzie)16. Lemme Git Wit It (Doccstalized Mix) (feat Tweed Cadillac)17. It Iz Whut It Iz (feat XL Middleton & Jonimal)18. No Playin Around (feat Hotbox & Lowlife)19. I Still Luv Her (Doccstalized Mix) (feat Shade sheist, Roscoe & Don Dolla)20. Bacc 2 Tha House Party (Doccstalized Mix) (feat XL Middleton & Bo Roc)21. With Or Without U (feat Baby S, Slip Capone & Andre Wilson)22. On My Knees & Pray (feat Holy D & Kendrick) * BONUS TRACK[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"9315","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]G-funkowy strzał prosto z Włoch, album producencki z takimi gośćmi jak: Dazzie Dee, Shade Sheist, Foesum, MC Eiht, Kokane, Roscoe.

Tracklista:
01. The Docc’s Office (Intro) (feat Uncle Roach)
02. We So International (feat Natural Red & Uncle Roach)
03. All Da Time (Doccstalized Mix) (feat Dazzie Dee, K-Dee & Bokie Loc)
04. Docc Free City (feat E-White, Baby S, Bokie Loc & Chag G)
05. N LA (feat Foesum)
06. When I’m High (Doccstalized Mix) (feat Shade Sheist)
07. Thingz U Do (feat Big Sono, Haas & Kampaign)
08. A 94 Day (feat Young Dazzie)
09. Doccstalized (feat Loesta)
10. Momenth Of The Truth (Doccstalized Mix) (feat La Fossa, Mc Ehit & Dogg Master)
11. Ghetto Lyfe (feat Natural Red & Westcoast Stone)
12. Tha G N Me (Doccstalized Mix) (feat Enois, Kokane & J.Locc)
13. My Life (Doccstalized Mix) (feat Dazzie Dee & Bokie Loc)
14. Pull Da Plug (Doccstalized Mix) (feat Badtripp)
15. Funk 4 Ya Trunk (feat Young Dazzie)
16. Lemme Git Wit It (Doccstalized Mix) (feat Tweed Cadillac)
17. It Iz Whut It Iz (feat XL Middleton & Jonimal)
18. No Playin Around (feat Hotbox & Lowlife)
19. I Still Luv Her (Doccstalized Mix) (feat Shade sheist, Roscoe & Don Dolla)
20. Bacc 2 Tha House Party (Doccstalized Mix) (feat XL Middleton & Bo Roc)
21. With Or Without U (feat Baby S, Slip Capone & Andre Wilson)
22. On My Knees & Pray (feat Holy D & Kendrick) * BONUS TRACK

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"9315","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Marco Polo feat. MC Eiht, King Tee & DJ Revolution “West Coast Love” - nowy singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-11-09,marco-polo-feat-mc-eiht-king-tee-dj-revolution-west-coast-love-nowy-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-11-09,marco-polo-feat-mc-eiht-king-tee-dj-revolution-west-coast-love-nowy-singielNovember 8, 2013, 7:05 pmAdmin stronyMarco Polo kojarzony jest zdecydowanie z eastcoastowym brzmieniem, ale jako że granice stawiają sami słuchacze to można powiedzieć, że nowym singlem z "PA2: The Director's Cut" trochę zagrał im na nosie. "West Coast Love" to bowiem collabo z dwiema ikonami zachodniego wybrzeża, MC Eihtem i Kingiem Tee, wsparte na gramofonach przez DJ-a Revolutiona. A jak brzmienie - east czy west? Przekonajcie się sami czy da się je zaszufladkować po którejś stronie.Marco Polo kojarzony jest zdecydowanie z eastcoastowym brzmieniem, ale jako że granice stawiają sami słuchacze to można powiedzieć, że nowym singlem z "PA2: The Director's Cut" trochę zagrał im na nosie. "West Coast Love" to bowiem collabo z dwiema ikonami zachodniego wybrzeża, MC Eihtem i Kingiem Tee, wsparte na gramofonach przez DJ-a Revolutiona. A jak brzmienie - east czy west? Przekonajcie się sami czy da się je zaszufladkować po którejś stronie.

]]>
Wakacyjne klasyki Mietka - #3: Ridin' trackshttps://popkiller.kingapp.pl/2013-07-14,wakacyjne-klasyki-mietka-3-ridin-trackshttps://popkiller.kingapp.pl/2013-07-14,wakacyjne-klasyki-mietka-3-ridin-tracksNovember 14, 2013, 5:35 pmPaweł MiedzielecDzisiejsze zestawienie moich wakacyjnych klasyków dedykowane jest miłośnikom czterech kółek, których cruising po polskich szosach relaksuje równie mocno, co prażenie tyłka na słońcu. Wam również przyda się porcja dobrej muzyki, dlatego przygotowałem dla was dziesięć numerów, idealnych do odpalenia w każdej furze - nawet takiej, która pozbawiona jest hydraulicznego zawieszenia i nie przypomina w niczym klasycznej kalifornijskiej Impali. Let us begin!CJ Mac "Come And Take A Ride"Zaczynamy od numeru, który kojarzy chyba każdy średnio zorientowany w g-funkowym temacie słuchacz. Debiutancki album CJ Maca pt. "True Game" jest bez wątpienia płytą, którą można określić mianem klasyki g-funku a singlowe "Come And Take A Ride" to typowa wisienka na torcie - utwór genialny pod każdym względem. Produkcja, liryka, śpiew - wszystko absolutny top-notch a sposób, w jaki Poppa LQ wjeżdża ze swoją zwrotką na ten bit do dnia dzisiejszego powoduje u mnie ciary na plecach przy każdym kolejnym odtworzeniu... Come and take a ride with the m.a.c.!Kurupt "Who Ride Wit' Us"Kolejny szlagier, którego obecność na każdej samochodowej playliście jest absolutną koniecznością. Po opuszczeniu Death Row chłopaki z Tha Dogg Pound musieli udowodnić samym sobie, że nadal potrafią nagrywać świetne single i klasyczne albumy... a takim bez cienia wątpliwości okazał się drugi solowy krążek Gottiego - "Tha Streetz Iz A Mutha", czego najlepszym przykładem jest singiel "Who Ride Wit' Us". Fredwreck w topowej formie wysmażył chyba swoją najlepszą produkcję, w rytm której można baunsować po ulicach nawet najbardziej zdezelowanym gratem. Do you wanna ride wit' us, who ride wit' us?The Conscious Daughters "Somethin' To Ride To (Fonky Expedition)"The Conscious Daughters to prawdopodobnie najlepszy żeński rap-duet w historii a chemia w nawijce podopiecznych Parisa, bijąca m.in. z takich utworów jak "Somethin' To Ride To" była naprawdę jedyna w swoim rodzaju. Sposób, w jaki Carla Green i Karryl Smith płyną po tym funkowym bicie do dzisiaj budzi mój podziw, bo niewiele kobiet w hip-hopie potrafiło nagrać numery, których nie pokrył kurz zapomnienia ani nie nadszarpnął ząb czasu... TCD się tak sztuka udała a "Fonky Expedition" do dzisiaj stanowi jeden z najważniejszych utworów lat 90-tych, powstałych w Bay Area. R.I.P. Special One...Mc Eiht "Ride Wit' Me"O tym, jak ważną ekipą w historii zachodniego wybrzeża okazało się Compton's Most Wanted, nie muszę chyba pisać. Tak samo, jak nie muszę przytaczać ich dokonań oraz wkładu w popularyzację kalifornijskiego rapu. Któż z was nie słyszał bowiem takich klasyków, jak "Hood Took Me Under" czy "Growin' Up In The Hood" z kultowego juz dzisiaj filmu "Boyz N The Hood"? Późniejsze dokonania CMW mogły za to umknąć waszej uwadze, dlatego polecam sprawdzić w pierwszej kolejności wydany w 2006 roku krążek "Music To Gang Bang", z którego pochodzi kawałek "Ride Wit' Me". Wyprodukowany przez Fingazza numer ma w sobie taką dawkę wakacyjnego klimatu, że bez problemu możecie się wybrać przy jego dźwiękach w dłuższą podróż za miasto a z doświadczenia wiem, że sprawdza się idealnie w trasie nad morze:) C'mon and riiidddeee wit' meee!Game "Let's Ride"Teraz coś z nowszych rzeczy, które będą także kojarzyć młodsi czytelnicy. "Let's Ride" to może i ostatni mocny singlowy akcent Scotta Storcha, ale i jeden z najmocniejszych utworów w dyskografii Gracza, który chciał mieć w swoim dorobku klasyk na miarę "Let Me Ride" Dr. Dre. Chociaż pierwowzór nadal stanowi w moim odczuciu niedościgniony wzorzec, to trzeba przyznać, że Game miał rację nawijając "same Chronic, just a different smoke", bo "Let's Ride" buja każdą Toczką równie mocno, co przebój Dre 20 lat wcześniej. Ain't nuthin' but a G thang, baby, it's a G thang!2Pac "Picture Me Rollin' (Nu-Mixx)"Jeden z moich ulubionych numerów do auta oraz idealny dowód na to, że wykonując remix nawet klasycznego utworu Tupaca można nie tylko zrobić co dobrze (czego nie idzie powiedzieć o połowie kawałków wydanych po śmierci), ale nawet przebić oryginał! "Picture Me Rollin'" był jednym z kilku utworów, nagranych za życia Shakura, których jakoś nie "czułem". Niby wszystko brzmi ok i jest poprawnie zarapowane, ale nigdy zbytnio nie kusiło mnie, aby po jego przesłuchaniu nadusić "repeat". Wydany w 2007 roku "Nu-Mixx Klazzics Vol. 2" zapowiadał się na kolejny odgrzewany kotlet, na domiar złego odgrzany równie nieudolnie co "eminemowskie" "Loyal 2 The Game", ale wśród tuzina fatalnej jakości remixów, które w ogóle nie powinny się ukazać, znalazłem jedną perełkę w postaci "Picture Me Rollin", gdzie dobry wokal Danny Boy'a z "All Eyez On Me" zastąpił jeszcze lepszy refren Butcha Cassidy, a niezłe zwrotki Big Syke'a i CPO przyćmiła zupełnie nowa "szesnastka" Kurupta. Można? Można!Da Youngsta's "Hip-Hop Ride"Poruszając się naszą muzyczną bryką, wykonamy na chwilę nie tylko skok w czasie, ale i na wschodnie wybrzeże, gdzie w 1994 roku trójka połączonych więzami krwi małolatów wypuściła na rynek jeden z najbardziej pamiętnych rapowych hymnów lat 90-tych. Przy dźwiękach "Hip-Hop Ride" można poznać nie tylko kawał historii, ale i płynąc swoją furą jak zahipnotyzowany przez każde skrzyżowanie - a wszystko to dzięki świetnej muzyce skomponowanej przez Marley Mala. Yes, yes y'all, to the beat y'all!Richie Rich "Let's Ride"Przenosimy się z powrotem na zachodnie wybrzeże i pędzimy do północnej Kalifornii, gdzie czeka już na nas Richie Rich. I nie chodzi mi tutaj o dziecięcego milionera, a o jednego z prominentnych działaczy z Bay Area, którego wyluzowany styl nawijania stał się bezpośrednią inspiracją kilku sławnych raperów, wliczając w to m.in. Snoop Dogga. W połowie lat 90-tych "Double R" święcił spore sukcesy ze swoim albumem "Seasoned Veteran", które było bodajże pierwszą płyta z Oakland wydaną przez nowojorski Def Jam a "Let's Ride" stanowił główny filar promocji krążka. Kawałek cechuje charakterystyczny leniwy klimat, który bije z dużej ilości numerów Richa, więc polecałbym go raczej jako soundtrack pod typowy miejski cruising, aniżeli samochodowe wyścigi rodem z Gran Turismo.Sean T "Somethin' 2 Ride 2"Krążymy nadal po Bay Area, zahaczając o San Francisco, a dokładniej o małe miasteczko East Palo Alto, znajdujące się w połowie drogi do San Jose. To właśnie stąd pochodzi Sean T - postać myślę mało znana ludziom, którzy nie jarają się zachodnim wybrzeżem aż w takim stopniu co zapaleńcy mojego pokroju. Dla młodszych słuchaczy nadmienię tylko, że Sean T jest jednym z ludzi, dzięki którym Game zaczął swoją karierę i to właśnie on pomógł mu zarejestrować jego pierwsze nagrywki. Sam nie zrobił wprawdzie wielkiej kariery, ale ma na swoim koncie kilka numerów, z którymi warto się zaznajomić. Takim utworem jest chociażby "Somethin' 2 Ride 2" z wydanej w 1996 roku płyty "Pimp Lyrics & Dollar Signs". Kto przesłuchał chociaż parę albumów z tamtego okresu wydanych w Bay Area, wie już czego się spodziewać a produkcji G Man Stana nie trzeba chyba zbytnio reklamować, prawda? Zatem wskakujcie do swojej bryki, przekręćcie kluczyk w stacyjce i zanućcie razem z Baby Lee: "Do you wanna ride with meee?"Tha Realest "This Is How We Ryde"Wracając do domu z naszej wakacyjnej przejażdżki wrzucamy numer, który pozwoli nam nieco odetchnąć i zrelaksować się przez chwilę po całodniowym cruisingu. "This Is How We Ryde" nigdy się oficjalnie nie ukazał a szkoda, bo jest naprawdę świetny i zgodzi się ze mną nawet najbardziej zagorzały przeciwnik Realesta. To jeden z tych utworów, do których żywię szczególny sentyment, bo pamiętam ile czasu zajęło mi zlokalizowanie w Internecie dobrze brzmiącej wersji. Laidbackowa produkcja, klimatyczny refren i płynące z głośników flow przypominające mocno ś.p. Tupaca Shakura, czyli idealnie brzmiący numer na podsumowanie dzisiejszej playlisty... This is how we ryde!Tym sposobem dotarliśmy do końca dzisiejszego spisu. Myślę, że numery przypadną wam do gustu i dodacie je sobie do władnego katalogu kawałków, których najczęściej słuchacie w samochodowym odtwarzaczu. Słyszymy się ponownie za tydzień - West, west y'all!Dzisiejsze zestawienie moich wakacyjnych klasyków dedykowane jest miłośnikom czterech kółek, których cruising po polskich szosach relaksuje równie mocno, co prażenie tyłka na słońcu. Wam również przyda się porcja dobrej muzyki, dlatego przygotowałem dla was dziesięć numerów, idealnych do odpalenia w każdej furze - nawet takiej, która pozbawiona jest hydraulicznego zawieszenia i nie przypomina w niczym klasycznej kalifornijskiej Impali. Let us begin!

CJ Mac "Come And Take A Ride"
Zaczynamy od numeru, który kojarzy chyba każdy średnio zorientowany w g-funkowym temacie słuchacz. Debiutancki album CJ Maca pt. "True Game" jest bez wątpienia płytą, którą można określić mianem klasyki g-funku a singlowe "Come And Take A Ride" to typowa wisienka na torcie - utwór genialny pod każdym względem. Produkcja, liryka, śpiew - wszystko absolutny top-notch a sposób, w jaki Poppa LQ wjeżdża ze swoją zwrotką na ten bit do dnia dzisiejszego powoduje u mnie ciary na plecach przy każdym kolejnym odtworzeniu... Come and take a ride with the m.a.c.!

Kurupt "Who Ride Wit' Us"
Kolejny szlagier, którego obecność na każdej samochodowej playliście jest absolutną koniecznością. Po opuszczeniu Death Row chłopaki z Tha Dogg Pound musieli udowodnić samym sobie, że nadal potrafią nagrywać świetne single i klasyczne albumy... a takim bez cienia wątpliwości okazał się drugi solowy krążek Gottiego - "Tha Streetz Iz A Mutha", czego najlepszym przykładem jest singiel "Who Ride Wit' Us". Fredwreck w topowej formie wysmażył chyba swoją najlepszą produkcję, w rytm której można baunsować po ulicach nawet najbardziej zdezelowanym gratem. Do you wanna ride wit' us, who ride wit' us?

The Conscious Daughters "Somethin' To Ride To (Fonky Expedition)"
The Conscious Daughters to prawdopodobnie najlepszy żeński rap-duet w historii a chemia w nawijce podopiecznych Parisa, bijąca m.in. z takich utworów jak "Somethin' To Ride To" była naprawdę jedyna w swoim rodzaju. Sposób, w jaki Carla Green i Karryl Smith płyną po tym funkowym bicie do dzisiaj budzi mój podziw, bo niewiele kobiet w hip-hopie potrafiło nagrać numery, których nie pokrył kurz zapomnienia ani nie nadszarpnął ząb czasu... TCD się tak sztuka udała a "Fonky Expedition" do dzisiaj stanowi jeden z najważniejszych utworów lat 90-tych, powstałych w Bay Area. R.I.P. Special One...

Mc Eiht "Ride Wit' Me"
O tym, jak ważną ekipą w historii zachodniego wybrzeża okazało się Compton's Most Wanted, nie muszę chyba pisać. Tak samo, jak nie muszę przytaczać ich dokonań oraz wkładu w popularyzację kalifornijskiego rapu. Któż z was nie słyszał bowiem takich klasyków, jak "Hood Took Me Under" czy "Growin' Up In The Hood" z kultowego juz dzisiaj filmu "Boyz N The Hood"? Późniejsze dokonania CMW mogły za to umknąć waszej uwadze, dlatego polecam sprawdzić w pierwszej kolejności wydany w 2006 roku krążek "Music To Gang Bang", z którego pochodzi kawałek "Ride Wit' Me". Wyprodukowany przez Fingazza numer ma w sobie taką dawkę wakacyjnego klimatu, że bez problemu możecie się wybrać przy jego dźwiękach w dłuższą podróż za miasto a z doświadczenia wiem, że sprawdza się idealnie w trasie nad morze:) C'mon and riiidddeee wit' meee!

Game "Let's Ride"
Teraz coś z nowszych rzeczy, które będą także kojarzyć młodsi czytelnicy. "Let's Ride" to może i ostatni mocny singlowy akcent Scotta Storcha, ale i jeden z najmocniejszych utworów w dyskografii Gracza, który chciał mieć w swoim dorobku klasyk na miarę "Let Me Ride" Dr. Dre. Chociaż pierwowzór nadal stanowi w moim odczuciu niedościgniony wzorzec, to trzeba przyznać, że Game miał rację nawijając "same Chronic, just a different smoke", bo "Let's Ride" buja każdą Toczką równie mocno, co przebój Dre 20 lat wcześniej. Ain't nuthin' but a G thang, baby, it's a G thang!

2Pac "Picture Me Rollin' (Nu-Mixx)"
Jeden z moich ulubionych numerów do auta oraz idealny dowód na to, że wykonując remix nawet klasycznego utworu Tupaca można nie tylko zrobić co dobrze (czego nie idzie powiedzieć o połowie kawałków wydanych po śmierci), ale nawet przebić oryginał! "Picture Me Rollin'" był jednym z kilku utworów, nagranych za życia Shakura, których jakoś nie "czułem". Niby wszystko brzmi ok i jest poprawnie zarapowane, ale nigdy zbytnio nie kusiło mnie, aby po jego przesłuchaniu nadusić "repeat". Wydany w 2007 roku "Nu-Mixx Klazzics Vol. 2" zapowiadał się na kolejny odgrzewany kotlet, na domiar złego odgrzany równie nieudolnie co "eminemowskie""Loyal 2 The Game", ale wśród tuzina fatalnej jakości remixów, które w ogóle nie powinny się ukazać, znalazłem jedną perełkę w postaci "Picture Me Rollin", gdzie dobry wokal Danny Boy'a z "All Eyez On Me" zastąpił jeszcze lepszy refren Butcha Cassidy, a niezłe zwrotki Big Syke'a i CPO przyćmiła zupełnie nowa "szesnastka" Kurupta. Można? Można!

Da Youngsta's "Hip-Hop Ride"
Poruszając się naszą muzyczną bryką, wykonamy na chwilę nie tylko skok w czasie, ale i na wschodnie wybrzeże, gdzie w 1994 roku trójka połączonych więzami krwi małolatów wypuściła na rynek jeden z najbardziej pamiętnych rapowych hymnów lat 90-tych. Przy dźwiękach "Hip-Hop Ride" można poznać nie tylko kawał historii, ale i płynąc swoją furą jak zahipnotyzowany przez każde skrzyżowanie - a wszystko to dzięki świetnej muzyce skomponowanej przez Marley Mala. Yes, yes y'all, to the beat y'all!

Richie Rich "Let's Ride"
Przenosimy się z powrotem na zachodnie wybrzeże i pędzimy do północnej Kalifornii, gdzie czeka już na nas Richie Rich. I nie chodzi mi tutaj o dziecięcego milionera, a o jednego z prominentnych działaczy z Bay Area, którego wyluzowany styl nawijania stał się bezpośrednią inspiracją kilku sławnych raperów, wliczając w to m.in. Snoop Dogga. W połowie lat 90-tych "Double R" święcił spore sukcesy ze swoim albumem "Seasoned Veteran", które było bodajże pierwszą płyta z Oakland wydaną przez nowojorski Def Jam a "Let's Ride" stanowił główny filar promocji krążka. Kawałek cechuje charakterystyczny leniwy klimat, który bije z dużej ilości numerów Richa, więc polecałbym go raczej jako soundtrack pod typowy miejski cruising, aniżeli samochodowe wyścigi rodem z Gran Turismo.

Sean T "Somethin' 2 Ride 2"
Krążymy nadal po Bay Area, zahaczając o San Francisco, a dokładniej o małe miasteczko East Palo Alto, znajdujące się w połowie drogi do San Jose. To właśnie stąd pochodzi Sean T - postać myślę mało znana ludziom, którzy nie jarają się zachodnim wybrzeżem aż w takim stopniu co zapaleńcy mojego pokroju. Dla młodszych słuchaczy nadmienię tylko, że Sean T jest jednym z ludzi, dzięki którym Game zaczął swoją karierę i to właśnie on pomógł mu zarejestrować jego pierwsze nagrywki. Sam nie zrobił wprawdzie wielkiej kariery, ale ma na swoim koncie kilka numerów, z którymi warto się zaznajomić. Takim utworem jest chociażby "Somethin' 2 Ride 2" z wydanej w 1996 roku płyty "Pimp Lyrics & Dollar Signs". Kto przesłuchał chociaż parę albumów z tamtego okresu wydanych w Bay Area, wie już czego się spodziewać a produkcji G Man Stana nie trzeba chyba zbytnio reklamować, prawda? Zatem wskakujcie do swojej bryki, przekręćcie kluczyk w stacyjce i zanućcie razem z Baby Lee: "Do you wanna ride with meee?"

Tha Realest "This Is How We Ryde"
Wracając do domu z naszej wakacyjnej przejażdżki wrzucamy numer, który pozwoli nam nieco odetchnąć i zrelaksować się przez chwilę po całodniowym cruisingu. "This Is How We Ryde" nigdy się oficjalnie nie ukazał a szkoda, bo jest naprawdę świetny i zgodzi się ze mną nawet najbardziej zagorzały przeciwnik Realesta. To jeden z tych utworów, do których żywię szczególny sentyment, bo pamiętam ile czasu zajęło mi zlokalizowanie w Internecie dobrze brzmiącej wersji. Laidbackowa produkcja, klimatyczny refren i płynące z głośników flow przypominające mocno ś.p. Tupaca Shakura, czyli idealnie brzmiący numer na podsumowanie dzisiejszej playlisty... This is how we ryde!

Tym sposobem dotarliśmy do końca dzisiejszego spisu. Myślę, że numery przypadną wam do gustu i dodacie je sobie do władnego katalogu kawałków, których najczęściej słuchacie w samochodowym odtwarzaczu. Słyszymy się ponownie za tydzień - West, west y'all!

]]>
Mc Eiht "Smoke Sumthin'" (Prod. Marco Polo) - nowy numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-07-08,mc-eiht-smoke-sumthin-prod-marco-polo-nowy-numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-07-08,mc-eiht-smoke-sumthin-prod-marco-polo-nowy-numerJuly 8, 2013, 3:33 pmPaweł MiedzielecWydane na początku tego roku "Keep It Hood EP" narobiło wszystkim smaku, że w tym roku usłyszymy wreszcie długo oczekiwane "Which Way Iz West" Eihta. Mamy już wakacje a płyty jak nie było, tak nie ma i nie zanosi się póki co na to, aby miała się szybko pojawić...Zarówno Mc Eiht jak i DJ Premier nabrali wody w usta i w kwestii tematu krążka zapanowało cisza w eterze, którą postanowiliśmy przerwać publikując wam nowy numer weterana z Compton, tym razem w kooperacji z innym uznanym producentem - Marco Polo. Utwór "Smoke Sumthin" pochodzi z wydanej w maju kompilacji "The Green LP Sour Stacks And Hustling Jacks", na której udzielają się m.in. Masta Ace i Ras Kass. Brzmieniowo kawałek pasuje idealnie do ostatnich rzeczy Eihta, wypuszczanych spod ręki Brenka Sinatry i zdecydowanie robi klimat jakiego oczekiwałem. Geah!Wydane na początku tego roku "Keep It Hood EP" narobiło wszystkim smaku, że w tym roku usłyszymy wreszcie długo oczekiwane "Which Way Iz West" Eihta. Mamy już wakacje a płyty jak nie było, tak nie ma i nie zanosi się póki co na to, aby miała się szybko pojawić...

Zarówno Mc Eiht jak i DJ Premier nabrali wody w usta i w kwestii tematu krążka zapanowało cisza w eterze, którą postanowiliśmy przerwać publikując wam nowy numer weterana z Compton, tym razem w kooperacji z innym uznanym producentem - Marco Polo. Utwór "Smoke Sumthin" pochodzi z wydanej w maju kompilacji "The Green LP Sour Stacks And Hustling Jacks", na której udzielają się m.in. Masta Ace i Ras Kass. Brzmieniowo kawałek pasuje idealnie do ostatnich rzeczy Eihta, wypuszczanych spod ręki Brenka Sinatry i zdecydowanie robi klimat jakiego oczekiwałem. Geah!

]]>
Spike Lee & V/A "New Jersey Drive OST" (Klasyk Na Weekend)https://popkiller.kingapp.pl/2013-03-08,spike-lee-va-new-jersey-drive-ost-klasyk-na-weekendhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-03-08,spike-lee-va-new-jersey-drive-ost-klasyk-na-weekendDecember 29, 2013, 6:05 pmDaniel WardzińskiKariera Spike'a Lee jest naprawdę przebogata, a tydzień to zdecydowanie za mało, żeby zaznajomić was z jego twórczością. Tym bardziej, że Spike swoje zasługi notował nie tylko na polu reżyserii czy scenariusza, ale także produkcji. W filmie "New Jersey Drive" jest executive producerem, zresztą jego rękę w efekcie końcowym dostrzeże każdy kto zna charakterystyczne zagrywki z jego innych filmów. Jak widzicie jednak przede wszystkim skupimy się na przepotężnym soundtracku, zdecydowanie najlepszym jaki słyszałem w życiu, dwucześciowym wydawnictwie na którym pojawia się cała plejada gwiazd tworząc z dwóch krążków swoiste "the best of '95 hip-hop".Kiedy ktoś kojarzy fakty, połączy czas powstania materiału z ksywkami zrozumie o co chodzi. Fanom rapu nie muszę tłumaczyć w jakiej formie w tamtym czasie byli Notorious B.I.G., Jeru The Damaja, Boot Camp Click, Redman, Naughty By Nature, Queen Latifah, Pharoahe Monch, O.C., Heavy D czy Lords Of The Underground. Wszyscy z wyżej wymienionych pojawiają się na soundtracku, a to może połowa tego co na nim znajdziecie.Akcja filmu dzieje się w Newark, New Jersey i rapowo również mamy tutaj silną reprezentację rejonu, a trzeba wiedzieć, że w tamtym czasie było to jedno z najbardziej kreatywnych hip-hopowo miejsc na Świecie. Zacznę od Redmana, bo to jego bit do "Where Am I" tworzy w filmie jedną z najlepszych scen, polecam zobaczyć TUTAJ - nie trzeba was będzie zachęcać do szybkiego sprawdzenia całości. Słuchając tej funkowej bomby czuję się jakby ktoś ukrył przede mną klasyka o mocy nie mniejszej niż "Ante Up" czy "Full Clip". Nic dziwnego, że Master Cee wybrał ten numer montując "the best of Redman". Inna rezydentka Jersey - Queen Latifah, którą część będzie kojarzyć bardziej jako aktorkę, serwuje tutaj jeden z najpiękniejszych home-anthems jakie kiedykolwiek powstały. Do tego dodajcie sobie Lord Of The Underground na bicie Marley Marla, Naughty By Nature masakrujący piekielną energią... Ciężko tu niczego nie pominąć, o tych kawałkach spokojnie można by napisać książkę.Nie tylko z NJ jednak mamy tutaj do czynienia. Potężna reprezentacja Nowego Jorku to jednak i tak nie wszystko - dodajcie do tego niesamowite g-funkowe, kalifornijskie perły autorstwa MC Eihta, Young Laya, Ray Luva i Mac Malla. Mamy tu zespoły, które debiutują jak E. Bros na genialnym bicie Ś.P. Roc Raida, który otwiera film w najbardziej klimatyczny sposób jak się dało. Mamy najlepsze krzyżówki R&B z rapem jak w numerze B.I.G. z Total czy funkowy sztos od Frankie Beverly & Maze. Mamy toastujących Black Panta i Mad Liona. Obydwie części soundtracku razem trwają ponad godzinę i czterdzieści pięć minut, a mimo to nie ma możliwości znudzenia się tą muzyką. Nie brakuje i południa reprezentowanego dumnie przez Outkast w genialnym numerze "Benz Or Beamer". Jeru w "Invasion" jest w najwyższej formie, podobnie jak O.C. i Organized Konfusion we wspólnym tracku.Wielbiciele boom-bapu muszą to sprawdzić. Bity od takich ludzi jak Erick Sermon, Easy Mo Bee, Roc Raida, DJ Premier czy Funkmaster Flex sprawiają, że ciężko jest przestać tego słuchać. Dodajmy, że w zdecydowanej większości są to kawałki ekskluzywnie przygotowane na tą ścieżkę dźwiękową, a duża część z nich lądowała potem na "The Best Of" i wypuszczanych przez artystów na własną rękę winylowych singlach. "New Jersey Drive" to jeden z moich ulubionych filmów, ukazujący Newark od środka za pomocą wybitnych ujęć, których nie da się zapomnieć. Ciężko o lepsze tło muzyczne niż to które znajduje się na tych płytach. KLASYK. Kariera Spike'a Lee jest naprawdę przebogata, a tydzień to zdecydowanie za mało, żeby zaznajomić was z jego twórczością. Tym bardziej, że Spike swoje zasługi notował nie tylko na polu reżyserii czy scenariusza, ale także produkcji. W filmie "New Jersey Drive" jest executive producerem, zresztą jego rękę w efekcie końcowym dostrzeże każdy kto zna charakterystyczne zagrywki z jego innych filmów. Jak widzicie jednak przede wszystkim skupimy się na przepotężnym soundtracku, zdecydowanie najlepszym jaki słyszałem w życiu, dwucześciowym wydawnictwie na którym pojawia się cała plejada gwiazd tworząc z dwóch krążków swoiste "the best of '95 hip-hop".

Kiedy ktoś kojarzy fakty, połączy czas powstania materiału z ksywkami zrozumie o co chodzi. Fanom rapu nie muszę tłumaczyć w jakiej formie w tamtym czasie byli Notorious B.I.G., Jeru The Damaja, Boot Camp Click, Redman, Naughty By Nature, Queen Latifah, Pharoahe Monch, O.C., Heavy D czy Lords Of The Underground. Wszyscy z wyżej wymienionych pojawiają się na soundtracku, a to może połowa tego co na nim znajdziecie.

Akcja filmu dzieje się w Newark, New Jersey i rapowo również mamy tutaj silną reprezentację rejonu, a trzeba wiedzieć, że w tamtym czasie było to jedno z najbardziej kreatywnych hip-hopowo miejsc na Świecie. Zacznę od Redmana, bo to jego bit do "Where Am I" tworzy w filmie jedną z najlepszych scen, polecam zobaczyć TUTAJ - nie trzeba was będzie zachęcać do szybkiego sprawdzenia całości. Słuchając tej funkowej bomby czuję się jakby ktoś ukrył przede mną klasyka o mocy nie mniejszej niż "Ante Up" czy "Full Clip". Nic dziwnego, że Master Cee wybrał ten numer montując "the best of Redman". Inna rezydentka Jersey - Queen Latifah, którą część będzie kojarzyć bardziej jako aktorkę, serwuje tutaj jeden z najpiękniejszych home-anthems jakie kiedykolwiek powstały. Do tego dodajcie sobie Lord Of The Underground na bicie Marley Marla, Naughty By Nature masakrujący piekielną energią... Ciężko tu niczego nie pominąć, o tych kawałkach spokojnie można by napisać książkę.

Nie tylko z NJ jednak mamy tutaj do czynienia. Potężna reprezentacja Nowego Jorku to jednak i tak nie wszystko - dodajcie do tego niesamowite g-funkowe, kalifornijskie perły autorstwa MC Eihta, Young Laya, Ray Luva i Mac Malla. Mamy tu zespoły, które debiutują jak E. Bros na genialnym bicie Ś.P. Roc Raida, który otwiera film w najbardziej klimatyczny sposób jak się dało. Mamy najlepsze krzyżówki R&B z rapem jak w numerze B.I.G. z Total czy funkowy sztos od Frankie Beverly & Maze. Mamy toastujących Black Panta i Mad Liona. Obydwie części soundtracku razem trwają ponad godzinę i czterdzieści pięć minut, a mimo to nie ma możliwości znudzenia się tą muzyką. Nie brakuje i południa reprezentowanego dumnie przez Outkast w genialnym numerze "Benz Or Beamer". Jeru w "Invasion" jest w najwyższej formie, podobnie jak O.C. i Organized Konfusion we wspólnym tracku.

Wielbiciele boom-bapu muszą to sprawdzić. Bity od takich ludzi jak Erick Sermon, Easy Mo Bee, Roc Raida, DJ Premier czy Funkmaster Flex sprawiają, że ciężko jest przestać tego słuchać. Dodajmy, że w zdecydowanej większości są to kawałki ekskluzywnie przygotowane na tą ścieżkę dźwiękową, a duża część z nich lądowała potem na "The Best Of" i wypuszczanych przez artystów na własną rękę winylowych singlach. "New Jersey Drive" to jeden z moich ulubionych filmów, ukazujący Newark od środka za pomocą wybitnych ujęć, których nie da się zapomnieć. Ciężko o lepsze tło muzyczne niż to które znajduje się na tych płytach. KLASYK.

 

]]>
MC Eiht "Keep It Hood EP" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-13,mc-eiht-keep-it-hood-ep-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-13,mc-eiht-keep-it-hood-ep-recenzjaFebruary 12, 2013, 8:25 pmDaniel WardzińskiCompton Most Wanted wciąż cieszy się wielkim poważaniem swojego matecznika o czym świadczy chociażby ostatni udział MC Eihta na płycie Kendricka Lamara. Wiele osób przypomniało sobie o tym weteranie po wielu latach i słusznie, bo choć album z DJ'em Premierem zdaje się być kolejną płytą-widmo, to Eihtowi wciąż się chce i to wyraźnie słychać na nowej epce. Tytuł wyraźnie wskazuje na to, że "nie ma miejsca jak dom", a co jest lepszego niż klasowy rap przesiąknięty klimatem Compton? Czy siedem numerów znajdujących się na "Keep It Hood EP" reprezentuje poziom odpowiedni, żeby po dwudziestu minutach po prostu znowu wcisnąć "play"?Tak. Jest to głównie zasługa świetnie spisującego się w kwestiach muzycznych Brenka Sinatry, producenta z Austrii, który doskonale wyczuł klimat i stworzył 20 minut muzyki, która brzmi trochę jak złoty środek pomiędzy kalifornijskim klimatem, a preemowymi ciągotkami MC. Perkusje są bardzo wyraziste i dobrze dopasowane do bujającego "sprężystego" stylu nawijki Eihta, a bas potrafi wkręcać podobnie jak dobór sampli i świetnie brzmiących dogrywek. "Where U Goin 2" czy "Blue Stamp" z miejsca kojarzą się z połówką Gang Starra, ale daleki jestem od nazywania Brenka copycatem. Nie jest tak surowy i ascetyczny, co świetnie kształtuje jego brzmienie i sprawia, że materiałowi w warstwie muzycznej niewiele można zarzucić. Co więcej - kiedy już wydaje ci się, że wiesz czego się spodziewać po jego podkładach, potrafi zaskoczyć np. bardzo głębokim i wkręcającym "Make Some Mo".MC Eiht wisi sobie gdzieś pomiędzy street-wise rapem wygłaszanym z pozycji autorytetu, którym nadal jest dla wielu odbiorców, legendą gangsta rapu, a zwykłym gościem z sąsiedztwa mówiącym o tym co widzi. Nie, że nie może się zdecydować, przeciwnie, sprawnie to łączy. Niestety w swoim flow w ogóle nie uwzględnia tego, że minęło dwadzieścia lat, chociaż też ciężko oczekiwać od niego, że nagle zacznie zasypywać nas kanonadę wielokrotnych. Chwilami może niecierpliwić swoim topornym akcentem na ostatni wyraz wyciągany w camptonowskim stylu. Pierwsza zwrotka całego materiału jest tego najlepszym przykładem. Dodawanie przymiotnika "muthafuckin'" wszędzie, gdzie nie ma lepszego pomysłu na te kilka sylab też z czasem zaczyna trochę irytować.Nie da się jednak nie zauważyć tego, że gość potrafi wykorzystywać swoje doświadczenie, nadal włada swoim charakterystycznym głosem w kozacki sposób, a wyczucie bitu wciąż potrafi pozytywnie zaskoczyć. Trzeba oddać Eihtowi, że za pomocą bardzo prostych środków zarówno lirycznych jak i technicznych buduje westcoastowy klimacik w każdym pomieszczeniu w którym gra jego muzyka. Słuchając można trochę marudzić, ale w gruncie rzeczy nadal czuć, że gość jest wyjątkowy. Podejrzewam, że niejeden samochód na ulicach Compton gra na sprzęcie numery z "Keep It Hood", bo faktycznie są tego warte. Nie jest to żadna odpowiedź starej szkoły na nowe trendy, to po prostu kolejna porcja numerów od członka Compton Most Wanted. Nie superzaskakująca ani odwracająca bieguny, ale wystarczająco konkretna, żeby poświęcić jej trochę uwagi. Compton Most Wanted wciąż cieszy się wielkim poważaniem swojego matecznika o czym świadczy chociażby ostatni udział MC Eihta na płycie Kendricka Lamara. Wiele osób przypomniało sobie o tym weteranie po wielu latach i słusznie, bo choć album z DJ'em Premierem zdaje się być kolejną płytą-widmo, to Eihtowi wciąż się chce i to wyraźnie słychać na nowej epce. Tytuł wyraźnie wskazuje na to, że "nie ma miejsca jak dom", a co jest lepszego niż klasowy rap przesiąknięty klimatem Compton? Czy siedem numerów znajdujących się na "Keep It Hood EP" reprezentuje poziom odpowiedni, żeby po dwudziestu minutach po prostu znowu wcisnąć "play"?

Tak. Jest to głównie zasługa świetnie spisującego się w kwestiach muzycznych Brenka Sinatry, producenta z Austrii, który doskonale wyczuł klimat i stworzył 20 minut muzyki, która brzmi trochę jak złoty środek pomiędzy kalifornijskim klimatem, a preemowymi ciągotkami MC. Perkusje są bardzo wyraziste i dobrze dopasowane do bujającego "sprężystego" stylu nawijki Eihta, a bas potrafi wkręcać podobnie jak dobór sampli i świetnie brzmiących dogrywek. "Where U Goin 2" czy "Blue Stamp" z miejsca kojarzą się z połówką Gang Starra, ale daleki jestem od nazywania Brenka copycatem. Nie jest tak surowy i ascetyczny, co świetnie kształtuje jego brzmienie i sprawia, że materiałowi w warstwie muzycznej niewiele można zarzucić. Co więcej - kiedy już wydaje ci się, że wiesz czego się spodziewać po jego podkładach, potrafi zaskoczyć np. bardzo głębokim i wkręcającym "Make Some Mo".

MC Eiht wisi sobie gdzieś pomiędzy street-wise rapem wygłaszanym z pozycji autorytetu, którym nadal jest dla wielu odbiorców, legendą gangsta rapu, a zwykłym gościem z sąsiedztwa mówiącym o tym co widzi. Nie, że nie może się zdecydować, przeciwnie, sprawnie to łączy. Niestety w swoim flow w ogóle nie uwzględnia tego, że minęło dwadzieścia lat, chociaż też ciężko oczekiwać od niego, że nagle zacznie zasypywać nas kanonadę wielokrotnych. Chwilami może niecierpliwić swoim topornym akcentem na ostatni wyraz wyciągany w camptonowskim stylu. Pierwsza zwrotka całego materiału jest tego najlepszym przykładem. Dodawanie przymiotnika "muthafuckin'" wszędzie, gdzie nie ma lepszego pomysłu na te kilka sylab też z czasem zaczyna trochę irytować.

Nie da się jednak nie zauważyć tego, że gość potrafi wykorzystywać swoje doświadczenie, nadal włada swoim charakterystycznym głosem w kozacki sposób, a wyczucie bitu wciąż potrafi pozytywnie zaskoczyć. Trzeba oddać Eihtowi, że za pomocą bardzo prostych środków zarówno lirycznych jak i technicznych buduje westcoastowy klimacik w każdym pomieszczeniu w którym gra jego muzyka. Słuchając można trochę marudzić, ale w gruncie rzeczy nadal czuć, że gość jest wyjątkowy. Podejrzewam, że niejeden samochód na ulicach Compton gra na sprzęcie numery z "Keep It Hood", bo faktycznie są tego warte. Nie jest to żadna odpowiedź starej szkoły na nowe trendy, to po prostu kolejna porcja numerów od członka Compton Most Wanted. Nie superzaskakująca ani odwracająca bieguny, ale wystarczająco konkretna, żeby poświęcić jej trochę uwagi.

 

]]>
Cypress Hill ft. Erick Sermon, Redman, Mc Eiht "Throw Your Hands In The Air" (Diggin' In The Videos #264)https://popkiller.kingapp.pl/2013-02-19,cypress-hill-ft-erick-sermon-redman-mc-eiht-throw-your-hands-in-the-air-diggin-in-thehttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-19,cypress-hill-ft-erick-sermon-redman-mc-eiht-throw-your-hands-in-the-air-diggin-in-theFebruary 19, 2013, 2:56 pmMateusz MarcolaKiedy wpatrujemy się w owych jedenaście liter, które składają się na nazwę tej kalifornijskiej formacji - Cypress Hill - od razu przychodzą nam na myśl utwory pokroju "How Could I Just Kill A Man", "I Wanna Get High", "Insane In The Brain", ewentualnie ich mainstreamowy podbój w postaci "What's Your Number". Ale na tym katalog wielkich utworów B-Reala i spółki bynajmniej się nie kończy. Ba, można powiedzieć, że on się w tym miejscu dopiero zaczyna. W dzisiejszym Diggin' In The Videos przedstawiamy Wam pochodzący z EPki "Unreleased and Revamped" numer "Throw Your Hands In The Air", który w poczet wspomnianego wcześniej katalogu utworów wielkich bez dwóch zdań można - czy raczej: trzeba - włączyć. B-Real, Erick Sermon, Redman i MC Eiht obok siebie w jednym numerze? - nawet Swizz Beatz w swojej najgorszej formie nie byłby w stanie tego zepsuć. A że producentem "Throw Your Hands In The Air" jest DJ Muggs, w dodatku w swojej zwyczajowej formie, to efektem końcowym nie może być nic innego jak klasyk. I rzeczywiście tak jest. Krążek "Unreleased and Revamped" zawiera, jak sama nazwa wskazuje, utwory znane słuchaczom już wcześniej, tutaj zaprezentowane po prostu w zmienionej wersji, a także te, na które zabrakło ostatecznie miejsca we wcześniejszych longplayach Cypress Hill. I choć ten minialbum - jak to zwykle ma miejsce w wydawnictwach tego typu - jako całość nie jest czymś wybitnym, mocno raczej przeciętnym, to czasu spędzonego nad jego przesłuchaniem nie można w żadnym wypadku nazwać czasem zmarnowanym. A to w dużej mierze zasługa numeru "Throw Your Hands In The Air", czyli jednej z tych zapomnianych perełek, od których roi się hip-hop lat 90. Hipnotyczny, wciągający jak diabli beat Muggza, a do tego zwrotki od Ericka Sermona, Redmana i Mc Eihta. Na papierze wygląda to cholernie mocno - w rzeczywistości jest jeszcze lepiej. Słowem, piękna rzecz, której wręcz nie wypada nie znać. Kiedy wpatrujemy się w owych jedenaście liter, które składają się na nazwę tej kalifornijskiej formacji - Cypress Hill - od razu przychodzą nam na myśl utwory pokroju "How Could I Just Kill A Man", "I Wanna Get High", "Insane In The Brain", ewentualnie ich mainstreamowy podbój w postaci "What's Your Number". Ale na tym katalog wielkich utworów B-Reala i spółki bynajmniej się nie kończy. Ba, można powiedzieć, że on się w tym miejscu dopiero zaczyna. W dzisiejszym Diggin' In The Videos przedstawiamy Wam pochodzący z EPki "Unreleased and Revamped" numer "Throw Your Hands In The Air", który w poczet wspomnianego wcześniej katalogu utworów wielkich bez dwóch zdań można - czy raczej: trzeba - włączyć. 

 

B-Real, Erick Sermon, Redman i MC Eiht obok siebie w jednym numerze? - nawet Swizz Beatz w swojej najgorszej formie nie byłby w stanie tego zepsuć. A że producentem "Throw Your Hands In The Air" jest DJ Muggs, w dodatku w swojej zwyczajowej formie, to efektem końcowym nie może być nic innego jak klasyk. I rzeczywiście tak jest.

 

Krążek "Unreleased and Revamped" zawiera, jak sama nazwa wskazuje, utwory znane słuchaczom już wcześniej, tutaj zaprezentowane po prostu w zmienionej wersji, a także te, na które zabrakło ostatecznie miejsca we wcześniejszych longplayach Cypress Hill. I choć ten minialbum - jak to zwykle ma miejsce w wydawnictwach tego typu - jako całość nie jest czymś wybitnym, mocno raczej przeciętnym, to czasu spędzonego nad jego przesłuchaniem nie można w żadnym wypadku nazwać czasem zmarnowanym. A to w dużej mierze zasługa numeru "Throw Your Hands In The Air", czyli jednej z tych zapomnianych perełek, od których roi się hip-hop lat 90. Hipnotyczny, wciągający jak diabli beat Muggza, a do tego zwrotki od Ericka Sermona, Redmana i Mc Eihta. Na papierze wygląda to cholernie mocno - w rzeczywistości jest jeszcze lepiej. Słowem, piękna rzecz, której wręcz nie wypada nie znać. 

 

]]>
Mc Eiht "The Reign" – nowy singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-12-20,mc-eiht-the-reign-nowy-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-12-20,mc-eiht-the-reign-nowy-singielDecember 20, 2012, 3:24 pmPaweł MiedzielecMc Eiht przygotowuje na koniec roku prezent dla swoich fanów w postaci epki “Keep It Hood”, która ukaże się w sieci już 31 grudnia.Będzie to głównie materiał, składający się z leftoverów zapowiadanego na 2013 rok albumu "Which Way Iz West", na który od ponad dwóch lat czekają wszyscy sympatycy klimatów rodem z Cali.Póki co zapraszam do sprawdzenia jednego z siedmiu numerów, jakie trafią na wspomniane EP. "The Reign" to kolejny owoc współpracy legendarnego front mana Compton’s Most Wanted z austriackim producentem Brenkiem Sinatrą. Swoje 3 grosze dorzucił również niezawodny DJ Premier, przyozdabiając ten numer swoimi skreczami.Mc Eiht przygotowuje na koniec roku prezent dla swoich fanów w postaci epki “Keep It Hood”, która ukaże się w sieci już 31 grudnia.

Będzie to głównie materiał, składający się z leftoverów zapowiadanego na 2013 rok albumu "Which Way Iz West", na który od ponad dwóch lat czekają wszyscy sympatycy klimatów rodem z Cali.

Póki co zapraszam do sprawdzenia jednego z siedmiu numerów, jakie trafią na wspomniane EP. "The Reign" to kolejny owoc współpracy legendarnego front mana Compton’s Most Wanted z austriackim producentem Brenkiem Sinatrą. Swoje 3 grosze dorzucił również niezawodny DJ Premier, przyozdabiając ten numer swoimi skreczami.

]]>