popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Rickie Jacobshttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/23857/Rickie-JacobsSeptember 20, 2024, 6:34 ampl_PL © 2024 Admin stronyRome Cee "SEVENCEES: Small Batch #1" - darmowa EPkahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-05-29,rome-cee-sevencees-small-batch-1-darmowa-epkahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-05-29,rome-cee-sevencees-small-batch-1-darmowa-epkaMay 29, 2015, 10:57 amMarcin NataliRome Cee to jeden z tych MC's zza Oceanu, których poczynania śledzę od dawna i którzy niesieni inspiracją nie zwalniają tempa z nagrywkami. W grudniu pisaliśmy o jego EPce "The Glimps EP", w styczniu o teledysku do numeru "Signs", a teraz artysta mający na koncie współpracę m.in. z Seanem Pricem prezentuje swoje najnowsze wydawnictwo.Na EPce "SEVEN CEES" znajdziemy 7 nowych kawałków, które powstały w czasie, gdy rodzinne miasto rapera - Baltimore, wstrząsane niedawnymi zamieszkami oraz protestami po śmierci Freddiego Graya z rąk policji, na kilka dni pogrążyło się w chaosie. Wynikiem tego jest zbiór celnych obserwacji i różnorodnych numerów - od tracków mrocznych, po utwory refleksyjne, duchowe i niosące nadzieję.Darmowy download całościOdsłuch:Rome Cee to jeden z tych MC's zza Oceanu, których poczynania śledzę od dawna i którzy niesieni inspiracją nie zwalniają tempa z nagrywkami. W grudniu pisaliśmy o jego EPce "The Glimps EP", w styczniu o teledysku do numeru "Signs", a teraz artysta  mający na koncie współpracę m.in. z Seanem Pricem prezentuje swoje najnowsze wydawnictwo.

Na EPce "SEVEN CEES" znajdziemy 7 nowych kawałków, które powstały w czasie, gdy rodzinne miasto rapera - Baltimore, wstrząsane niedawnymi zamieszkami oraz protestami po śmierci Freddiego Graya z rąk policji, na kilka dni pogrążyło się w chaosie. Wynikiem tego jest zbiór celnych obserwacji i różnorodnych numerów - od tracków mrocznych, po utwory refleksyjne, duchowe i niosące nadzieję.

Darmowy download całości

Odsłuch:

]]>
Rickie Jacobs"Sour Cream" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-11-12,rickie-jacobssour-cream-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-11-12,rickie-jacobssour-cream-teledyskNovember 12, 2012, 12:54 pmDaniel WardzińskiNauczony wieloma sytuacjami, kiedy kolesie o zupełnie nieznanych ksywach zapewniali mi znakomitą muzyczną rozrywkę, staram się sprawdzać wszystkich młodziaków, debiutantów i weteranów zagubionych w czasie i przestrzeni. Większość z nich nie pozwala mi dotrwać do końca kawałka, źle wybiera bity, koślawo nawija, albo zwyczajnie nie ma nic od zaoferowania. Wśród kilku nowych graczy moją uwagę zwrócił ostatnio Rickie Jacobs - zawodnik z Baltimore w stanie Maryland, rocznik '86.Niedawno ukazał się jego darmowy mixtape "Live Epic", który możecie za darmo pobrać np. TUTAJ, ale wtedy jeszcze nawet nie wiedział kim on jest. Moją uwagę zwrócił dopiero teledysk do numeru "Sour Cream". A dokładniej na samym początku nie koncentrowałem się na zwrotkach znokautowany przez niesamowity bit niejakiego Keishha. Rickie w swoim stylu nigdzie się nie spieszy, nie krępue się, żeby zrobić sobie naprawdę długą pauzę między wersami, ale koniec końców chwilami rapuje tutaj naprawdę kozacko. Nie jest lirycznym geniuszem, ale ma w swoim stylu coś mocno go wyróżniającego. A sam bit uważam za przekraczający granice zdrowego rozsądnku. Kimkolwiek jesteś Keishh, trzeba cię bacznie obserwować. Nauczony wieloma sytuacjami, kiedy kolesie o zupełnie nieznanych ksywach zapewniali mi znakomitą muzyczną rozrywkę, staram się sprawdzać wszystkich młodziaków, debiutantów i weteranów zagubionych w czasie i przestrzeni. Większość z nich nie pozwala mi dotrwać do końca kawałka, źle wybiera bity, koślawo nawija, albo zwyczajnie nie ma nic od zaoferowania. Wśród kilku nowych graczy moją uwagę zwrócił ostatnio Rickie Jacobs - zawodnik z Baltimore w stanie Maryland, rocznik '86.

Niedawno ukazał się jego darmowy mixtape "Live Epic", który możecie za darmo pobrać np. TUTAJ, ale wtedy jeszcze nawet nie wiedział kim on jest. Moją uwagę zwrócił dopiero teledysk do numeru "Sour Cream".

 A dokładniej na samym początku nie koncentrowałem się na zwrotkach znokautowany przez niesamowity bit niejakiego Keishha. Rickie w swoim stylu nigdzie się nie spieszy, nie krępue się, żeby zrobić sobie naprawdę długą pauzę między wersami, ale koniec końców chwilami rapuje tutaj naprawdę kozacko. Nie jest lirycznym geniuszem, ale ma w swoim stylu coś mocno go wyróżniającego. A sam bit uważam za przekraczający granice zdrowego rozsądnku. Kimkolwiek jesteś Keishh, trzeba cię bacznie obserwować.

 

]]>