popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Earl Sweatshirthttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/23797/Earl-SweatshirtNovember 14, 2024, 10:07 pmpl_PL © 2024 Admin stronyCordae, Earl Sweatshirt, Token i inni - najważniejsze premiery tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-01-15,cordae-earl-sweatshirt-token-i-inni-najwazniejsze-premiery-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-01-15,cordae-earl-sweatshirt-token-i-inni-najwazniejsze-premiery-tygodniaJanuary 15, 2022, 4:13 pmBartosz SkolasińskiMamy weekend, czas więc na najważniejsze premiery mijającego tygodnia.Swój najnowszy album "From A Bird's Eye View" wypuścił Cordae. Wśród gości między innymi Lil Wayne, Freddie Gibbs, Stevie Wonder, Gunna i Roddy Ricch. Za produkcję odpowiadają, chociażby Jake One, Hit-Boy i Boi-1da. Z nowym albumem wrócił również Earl Sweatshirt. Jego "SICK!" to zaledwie dziesięć utworów. Gościnki zaliczają Armand Hammer i Zelooperz, a bity dostarczają na przykład The Alchemist i Black Noi$e. Z nowymi materiałami wrócili też Token ("PINK IS BETTER") i Kota The Friend ("Lyrics To GO Vol. III")Poza tym wyszła kolejna część serii "Gangsta Grillz". Tym razem w jej ramach DJ Drama i Jim Jones wydali wspólny mixtape zatytułowany "We Set The Trends". Zaatakował także Slim Thug ze swoim "BIGslim". Na koniec warto dodać, że legendarny producent Buckwild wydał epkę z remiksami utworów z katalogu wytwórni Tuff Kong ("Diggin' In The Tuff Kong Crates"), a 9th Wonder i The Musalini nagrali krążek "The Don & Eye".Okładki i tracklisty wszystkich płyt oczywiście do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych. Poniej linki do poszczególnych nowości z tego tygodnia.Cordae "From A Bird's Eye View"Earl Sweatshirt "SICK!"Token "PINK IS BETTER"Kota The Friend "Lyrics To Go Vol. III"Jim Jones - "Gangsta Grillz: We Set The Trends"Slim Thug "BIGslim"Buckwild "Diggin' In The Tuff Kong Crates"The Musalini & 9th Wonder "The Don & Eye"[[{"fid":"71449","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"71455","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"71576","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]][[{"fid":"71577","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]][[{"fid":"71574","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]][[{"fid":"71580","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"10":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"10"}}]][[{"fid":"71588","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"13":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"13"}}]]Mamy weekend, czas więc na najważniejsze premiery mijającego tygodnia.

Swój najnowszy album "From A Bird's Eye View" wypuścił Cordae. Wśród gości między innymi Lil Wayne, Freddie Gibbs, Stevie Wonder, Gunna i Roddy Ricch. Za produkcję odpowiadają, chociażby Jake One, Hit-Boy i Boi-1da. Z nowym albumem wrócił również EarlSweatshirt. Jego "SICK!" to zaledwie dziesięć utworów. Gościnki zaliczają Armand Hammer i Zelooperz, a bity dostarczają na przykład The Alchemist i Black Noi$e. Z nowymi materiałami wrócili też Token ("PINK IS BETTER") i Kota TheFriend ("Lyrics To GO Vol. III")

Poza tym wyszła kolejna część serii "Gangsta Grillz". Tym razem w jej ramach DJ Drama i Jim Jones wydali wspólny mixtape zatytułowany "We Set The Trends". Zaatakował także Slim Thug ze swoim "BIGslim". Na koniec warto dodać, że legendarny producent Buckwild wydał epkę z remiksami utworów z katalogu wytwórni Tuff Kong ("Diggin' In The Tuff Kong Crates"), a 9th Wonder i The Musalini nagrali krążek "The Don & Eye".

Okładki i tracklisty wszystkich płyt oczywiście do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych. Poniej linki do poszczególnych nowości z tego tygodnia.

Cordae "From A Bird's Eye View"

Earl Sweatshirt "SICK!"

Token "PINK IS BETTER"

Kota The Friend "Lyrics To Go Vol. III"

Jim Jones - "Gangsta Grillz: We Set The Trends"

Slim Thug "BIGslim"

Buckwild "Diggin' In The Tuff Kong Crates"

The Musalini & 9th Wonder "The Don & Eye"

[[{"fid":"71449","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"71455","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"71576","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]

[[{"fid":"71577","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]

[[{"fid":"71574","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

[[{"fid":"71580","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"10":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"10"}}]]

[[{"fid":"71588","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"13":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"13"}}]]

]]>
Earl Sweatshirt wraca! Nowy singiel i tracklista "SICK!"https://popkiller.kingapp.pl/2022-01-12,earl-sweatshirt-wraca-nowy-singiel-i-tracklista-sickhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-01-12,earl-sweatshirt-wraca-nowy-singiel-i-tracklista-sickJanuary 13, 2022, 3:53 pmBartosz SkolasińskiJuż w ten piątek pojawi się nowy album Earla Sweatshirta pt. "SICK!". Niedawno w sieci premierę miał "Titanic", najnowszy singiel promujący krążek. Raper podzielił się też tracklistą projektu.Płyta będzie liczyła tylko dziesięć numerów, gościnnie pojawią się na niej związany z ekipą Bruiser Brigade Zelooperz, a także billy woods i Elucid czyli duet Armand Hammer. Featów zatem mało, ale za to ciekawe. Muzykę dostarczą między innymi święcący ostatnimi czasy triumfy The Alchemist, a także Black Noi$e związany z grupą producencką Detroit Lines. Cały album został zmiksowany przez Young Guru, legendarnego inżyniera dźwięku współpracującego z Jayem-Z."Titanic" to już drugi singiel promujący "SICK!". Pierwszym był "2010", później do sieci trafił numer "Tabula Rasa". To właśnie w tym kawałku słyszymy zwrotki członków Armand Hammer. Klip został nakręcony za jednym podejściem podczas nagrywania utworu.Okładka i pełna tracklista "SICK!" w naszym dziale Premier Płytowych.[[{"fid":"71454","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"71482","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]][[{"fid":"71455","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Już w ten piątek pojawi się nowy album Earla Sweatshirta pt. "SICK!". Niedawno w sieci premierę miał "Titanic", najnowszy singiel promujący krążek. Raper podzielił się też tracklistą projektu.

Płyta będzie liczyła tylko dziesięć numerów, gościnnie pojawią się na niej związany z ekipą Bruiser Brigade Zelooperz, a także billy woods i Elucid czyli duet Armand Hammer. Featów zatem mało, ale za to ciekawe. Muzykę dostarczą między innymi święcący ostatnimi czasy triumfy TheAlchemist, a także Black Noi$e związany z grupą producencką Detroit Lines. Cały album został zmiksowany przez Young Guru, legendarnego inżyniera dźwięku współpracującego z Jayem-Z.

"Titanic" to już drugi singiel promujący "SICK!". Pierwszym był "2010", później do sieci trafił numer "Tabula Rasa". To właśnie w tym kawałku słyszymy zwrotki członków Armand Hammer. Klip został nakręcony za jednym podejściem podczas nagrywania utworu.

Okładka i pełna tracklista "SICK!" w naszym dziale Premier Płytowych.

[[{"fid":"71454","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"71482","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

[[{"fid":"71455","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

]]>
Melt Festival 2021: 070 Shake, Earl Sweatshirt, Little Simz i wielu innych w Ferropolis!https://popkiller.kingapp.pl/2020-07-31,melt-festival-2021-070-shake-earl-sweatshirt-little-simz-i-wielu-innych-w-ferropolishttps://popkiller.kingapp.pl/2020-07-31,melt-festival-2021-070-shake-earl-sweatshirt-little-simz-i-wielu-innych-w-ferropolisAugust 3, 2020, 6:46 pmMichał KubackiPonad 20.000 festivalowiczów z całego świata świętowałoby dziś ostatnie godziny 23. edycji Melt Festivalu. Pierwsze potwierdzenia na przyszłoroczną edycję Melt Festivalu 2021, która odbędzie się już od 4. do 6. czerwca 2021 roku pod hasłem "A New World", ukazują jeszcze większą różnorodność gatunkową jak i społeczną. Przede wszystkim dzięki jedynemu festivalowemu występowi FKA Twigs w Niemczech, ulubieńca fanów i krytyków Jamie XX czy Little Simz. Dodatkowo wystąpią: 070 Shake, Earl Sweatshirt, Fatima Yamaha, Koffee, Pabllo Vittar i wielu innych.Żadna inna artystka nie jednoczy krytyków i fanów różnych gatunków muzycznych tak jak wyjątkowa utalentowana FKA twigs pochodząca z Wielkiej Brytanii. Po trzyletniej przerwie Tahliah Garnett wypuściła w ubiegłym roku "Cellophane", zapowiedź drugiego albumu studyjnego "Magdalene". Również pośród Meltowiczów była na samym szczycie listy życzeń - dlatego cieszymy się jeszcze bardziej, że po przymusowej pauzie w 2021 możemy ogłosić jej debiut przy jeziorze Gremminer See - to będzie jej jedyny festivalowy występ w Niemczech w przyszłym roku.Szczególnie cieszymy się również z powodu powrotu Jamie xx. Jego debiutancki album "In colour" był wspaniałym soundtrackiem do zachodu słońca podczas Melta 2015 i już teraz można być pewnym, że również w przyszłym roku oczaruje Ferropolis swoją magią - nie tylko dzięki długo oczekiwanemu świeżemu materiałowi, jak dopiero co wydany singiel „Idontknow“. Co się odwlecze, to się nie uciecze: premierowy występ członka Odd Future Earl Sweatshirta i Little Simz, która po współpracy z Gorillaz i Kehlani przy "GREY Area" czy ostatnio "Drop 6" wzięła sprawy w swoje ręce.Dodatkowo potwierdziliśmy dziś kolejnych 30 artystów na przyszłe lato. A wśród nich m. in. Female-Power na czele z 070 Shake, która współpracowała z Kanye Westem, Koffee, Sampa The Great czy producentką Yaeji oraz pierwszy rzut elektronicznej muzyki w pełnej palecie jej kolorów: Ellen Allien, Fatima Yamaha, Honey Dijon i Jayda G oraz ekskluzywny set B2B rezydenta Berghainu Marcela Dettmanna i legendy Detroit DJ Stingraya.Występy 100 Gecs, Ashnikko (featuring Grimes), Boy Harsher i brazylijskiej dragqueen Pabllo Vittar to wisienka na torcie pierwszych ogłoszeń.Karnety na Melt Festival 2021 zamówisz od dziś na stronie www.meltfestival.de. Dodatkowo wszystkie zakupione bilety na Melt Festival 2020 możecie przepisać na przyszłoroczny rok.Kolejne informacje na temat Melt Festivalu 2021 już wkrótce!Wszyscy potwierdzeni artyści na dzień 20.07.2020 (kolejnośc alfabetyczna):070 Shake, 100 Gecs, Afrodeutsche, Alyona Alyona, Arlo Parks, Ashnikko, Boy Harsher, Channel Tres, Earl Sweatshirt, Ellen Allien, Fatima Yamaha, FKA twigs, Hannah Diamond, Honey Dijon, Inhalt Der Nacht, Jayda G, Jamie xx, Koffee, Kokoko!, Little Simz, Mama Snake, Mafalda, Marcel Dettmann B2B DJ Stingray, Mezigue, Pabllo Vittar, Paramida, Partiboi69, Polo & Pan, Prospa, Sampa The Great, Sherelle, Skee Mask B2B Stenny B2B Zenker Brothers, Yaeji, Yves Tumor & It’s BandMelt Festival 20214.-6. czerwca 2021Ferropolis (Niemcy)meltfestival.de#melt2021 Ponad 20.000 festivalowiczów z całego świata świętowałoby dziś ostatnie godziny 23. edycji Melt Festivalu. Pierwsze potwierdzenia na przyszłoroczną edycję Melt Festivalu 2021, która odbędzie się już od 4. do 6. czerwca 2021 roku pod hasłem "A New World", ukazują jeszcze większą różnorodność gatunkową jak i społeczną. Przede wszystkim dzięki jedynemu festivalowemu występowi FKA Twigs w Niemczech, ulubieńca fanów i krytyków Jamie XX czy Little Simz. Dodatkowo wystąpią: 070 Shake, Earl Sweatshirt, Fatima Yamaha, Koffee, Pabllo Vittar i wielu innych.

Żadna inna artystka nie jednoczy krytyków i fanów różnych gatunków muzycznych tak jak wyjątkowa utalentowana FKA twigs pochodząca z Wielkiej Brytanii. Po trzyletniej przerwie Tahliah Garnett wypuściła w ubiegłym roku "Cellophane", zapowiedź drugiego albumu studyjnego "Magdalene". Również pośród Meltowiczów była na samym szczycie listy życzeń - dlatego cieszymy się jeszcze bardziej, że po przymusowej pauzie w 2021 możemy ogłosić jej debiut przy jeziorze Gremminer See - to będzie jej jedyny festivalowy występ w Niemczech w przyszłym roku.

Szczególnie cieszymy się również z powodu powrotu Jamie xx. Jego debiutancki album "In colour" był wspaniałym soundtrackiem do zachodu słońca podczas Melta 2015 i już teraz można być pewnym, że również w przyszłym roku oczaruje Ferropolis swoją magią - nie tylko dzięki długo oczekiwanemu świeżemu materiałowi, jak dopiero co wydany singiel „Idontknow“. Co się odwlecze, to się nie uciecze: premierowy występ członka Odd Future Earl Sweatshirta i Little Simz, która po współpracy z Gorillaz i Kehlani przy "GREY Area" czy ostatnio "Drop 6" wzięła sprawy w swoje ręce.

Dodatkowo potwierdziliśmy dziś kolejnych 30 artystów na przyszłe lato. A wśród nich m. in. Female-Power na czele z 070 Shake, która współpracowała z Kanye Westem, Koffee, Sampa The Great czy producentką Yaeji oraz pierwszy rzut elektronicznej muzyki w pełnej palecie jej kolorów: Ellen Allien, Fatima Yamaha, Honey Dijon i Jayda G oraz ekskluzywny set B2B rezydenta Berghainu Marcela Dettmanna i legendy Detroit DJ Stingraya.

Występy 100 Gecs, Ashnikko (featuring Grimes), Boy Harsher i brazylijskiej dragqueen Pabllo Vittar to wisienka na torcie pierwszych ogłoszeń.

Karnety na Melt Festival 2021 zamówisz od dziś na stronie www.meltfestival.de. Dodatkowo wszystkie zakupione bilety na Melt Festival 2020 możecie przepisać na przyszłoroczny rok.

Kolejne informacje na temat Melt Festivalu 2021 już wkrótce!

Wszyscy potwierdzeni artyści na dzień 20.07.2020 (kolejnośc alfabetyczna):
070 Shake, 100 Gecs, Afrodeutsche, Alyona Alyona, Arlo Parks, Ashnikko, Boy Harsher, Channel Tres, Earl Sweatshirt, Ellen Allien, Fatima Yamaha, FKA twigs, Hannah Diamond, Honey Dijon, Inhalt Der Nacht, Jayda G, Jamie xx, Koffee, Kokoko!, Little Simz, Mama Snake, Mafalda, Marcel Dettmann B2B DJ Stingray, Mezigue, Pabllo Vittar, Paramida, Partiboi69, Polo & Pan, Prospa, Sampa The Great, Sherelle, Skee Mask B2B Stenny B2B Zenker Brothers, Yaeji, Yves Tumor & It’s Band

Melt Festival 2021
4.-6. czerwca 2021
Ferropolis (Niemcy)
meltfestival.de
#melt2021

 

 

]]>
Earl Sweatshirt "FEET OF CLAY"https://popkiller.kingapp.pl/2020-01-18,earl-sweatshirt-feet-of-clayhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-01-18,earl-sweatshirt-feet-of-clayJanuary 18, 2020, 6:41 pmŁukasz RawskiKolejne, bardzo osobiste wydanie Earla Sweatshirta, który już dawno zerwał z łatką szalonego dzieciaka na rzecz bardziej ambitnych rzeczy.SPRAWDŹ RESZTĘ LISTOPADOWYCH PREMIER PŁYTOWYCHTracklista:74EASTMTOMBODEL TORO COMBO MEAL ft. MaviTISKTISK/COOKIES4N ft. Mach-HommyKolejne, bardzo osobiste wydanie Earla Sweatshirta, który już dawno zerwał z łatką szalonego dzieciaka na rzecz bardziej ambitnych rzeczy.

SPRAWDŹ RESZTĘ LISTOPADOWYCH PREMIER PŁYTOWYCH

Tracklista:

  1. 74
  2. EAST
  3. MTOMB
  4. OD
  5. EL TORO COMBO MEAL ft. Mavi
  6. TISKTISK/COOKIES
  7. 4N ft. Mach-Hommy
]]>
Earl Sweatshirt wydał nowe EP!https://popkiller.kingapp.pl/2019-11-01,earl-sweatshirt-wydal-nowe-ephttps://popkiller.kingapp.pl/2019-11-01,earl-sweatshirt-wydal-nowe-epNovember 1, 2019, 2:39 pmMarek AdamskiPo niecałym roku od wydania "Some Rap Songs", do fanów rapera trafia 15 minut nowej muzyki zatytułowane "FEETS OF CLAY".Projekt trafił dziś na serwisy streamingowe bez żadnych zapowiedzi. Gościnnie możemy na nim usłyszeć Maviego i Mach-Hommy'ego. Jest to pierwsze wydawnictwo rapera po rozstaniu się z Columbia Records.Szczegóły albumu znajdziesz w naszym dziale Premier PłytowychPo niecałym roku od wydania "Some Rap Songs", do fanów rapera trafia 15 minut nowej muzyki zatytułowane "FEETS OF CLAY".

Projekt trafił dziś na serwisy streamingowe bez żadnych zapowiedzi. Gościnnie możemy na nim usłyszeć Maviego i Mach-Hommy'ego. Jest to pierwsze wydawnictwo rapera po rozstaniu się z Columbia Records.

Szczegóły albumu znajdziesz w naszym dziale Premier Płytowych

]]>
Earl Sweatshirt "Some Rap Songs"https://popkiller.kingapp.pl/2018-12-01,earl-sweatshirt-some-rap-songshttps://popkiller.kingapp.pl/2018-12-01,earl-sweatshirt-some-rap-songsNovember 30, 2018, 11:45 pmAdmin strony„Some Rap Songs” to czwarty solowy album Earla Sweatshirta, MC z Los Angeles, który ukazuje się trzy lata po świetnie przyjętej płycie „I Don’t Like Shit, I Don’t Go Outside”. Nowy album pokazuje, jak ewoluuje światopogląd rapera i dokumentuje jego ewolucję jako artysty i człowieka. Płyta dotyka takich tematów jak trudy związane z dojrzewaniem i utratą jednego z rodziców. Przed nagraniem nowej płyty Earl kilkukrotnie przeprowadzał się, zanim powrócił do Los Angeles. Te doświadczenia również odbiły się w jego muzyce, zgodnie z poglądem rapera, który mówi, że „za każdym razem, gdy chce zmienić swoją muzykę, musi zmienić swoje życie”, nie chcąc zadowalać się twórczością, która jest efektem zbyt dużego komfortu.Nie znaczy to, że „Some Rap Songs” jest albumem, którego trudno się słucha, ale jest to płyta, której warto przyjrzeć się z uwagą. To album nagrany przez rapera, który od samego początku swojej drogi artystycznej nieustannie podnosi sobie poprzeczkę i który w wieku 24 lat jest w stanie oddać w swojej muzyce samego siebie w stopniu, w jakim nie mógł tego zrobić wcześniej. „Traktuję to bardzo serio” – mówi Earl – „I traktuję serio rozwój samego siebie, ponieważ wiem, że mam platformę, z której mogę się wyrażać. Staram się być lepszą osobą nie tylko przez to, co mówię, ale także przez to, co robię”.SPRAWDŹ RESZTĘ LISTOPADOWYCH PREMIER PŁYTOWYCHTracklista:1. Shattered Dreams2. Red Water3. Cold Summers4. Nowhere2go5. December 246. Ontheway!7. The Mint8. The Bends9. Loosie10. Azucar11. Eclipse12. Veins13. Playing Possum14. Peanut15. Riot!„Some Rap Songs” to czwarty solowy album Earla Sweatshirta, MC z Los Angeles, który ukazuje się trzy lata po świetnie przyjętej płycie „I Don’t Like Shit, I Don’t Go Outside”. Nowy album pokazuje, jak ewoluuje światopogląd rapera i dokumentuje jego ewolucję jako artysty i człowieka. Płyta dotyka takich tematów jak trudy związane z dojrzewaniem i utratą jednego z rodziców. Przed nagraniem nowej płyty Earl kilkukrotnie przeprowadzał się, zanim powrócił do Los Angeles. Te doświadczenia również odbiły się w jego muzyce, zgodnie z poglądem rapera, który mówi, że „za każdym razem, gdy chce zmienić swoją muzykę, musi zmienić swoje życie”, nie chcąc zadowalać się twórczością, która jest efektem zbyt dużego komfortu.

Nie znaczy to, że „Some Rap Songs” jest albumem, którego trudno się słucha, ale jest to płyta, której warto przyjrzeć się z uwagą. To album nagrany przez rapera, który od samego początku swojej drogi artystycznej nieustannie podnosi sobie poprzeczkę i który w wieku 24 lat jest w stanie oddać w swojej muzyce samego siebie w stopniu, w jakim nie mógł tego zrobić wcześniej. „Traktuję to bardzo serio” – mówi Earl – „I traktuję serio rozwój samego siebie, ponieważ wiem, że mam platformę, z której mogę się wyrażać. Staram się być lepszą osobą nie tylko przez to, co mówię, ale także przez to, co robię”.

SPRAWDŹ RESZTĘ LISTOPADOWYCH PREMIER PŁYTOWYCH

Tracklista:

1. Shattered Dreams
2. Red Water
3. Cold Summers
4. Nowhere2go
5. December 24
6. Ontheway!
7. The Mint
8. The Bends
9. Loosie
10. Azucar
11. Eclipse
12. Veins
13. Playing Possum
14. Peanut
15. Riot!

]]>
The Alchemist feat. Earl Sweatshirt "E.Coli" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-11-27,the-alchemist-feat-earl-sweatshirt-ecoli-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-11-27,the-alchemist-feat-earl-sweatshirt-ecoli-teledyskNovember 27, 2018, 7:17 pmAdmin strony"E.Coli" to singiel promujący nadciągający materiał Alchemika pt "Bread EP".Sprawdź wszystkie najnowsze teledyski"E.Coli" to singiel promujący nadciągający materiał Alchemika pt "Bread EP".

Sprawdź wszystkie najnowsze teledyski

]]>
Earl Sweatshirt dzieli się tracklistą do "Some Rap Songs"!https://popkiller.kingapp.pl/2018-11-27,earl-sweatshirt-dzieli-sie-tracklista-do-some-rap-songshttps://popkiller.kingapp.pl/2018-11-27,earl-sweatshirt-dzieli-sie-tracklista-do-some-rap-songsNovember 27, 2018, 12:00 amMarek AdamskiTrzeci album byłego członka Odd Future swoją premierę będzie miał już w najbliższy piątek, a dziś otrzymaliśmy jego tracklistę. Krążek będzie zawierał 15 kawałków i tylko 4 gościnne występy, z których dwa będą należeć do rodziców rapera.Album będzie pierwszym krążkiem artysty od czasu wydanego w 2015 roku, "I Don't Like Shit, I Don't Go Outside", promują go na razie dwa single, "The Mint" oraz "Nowhere2go".Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytowe Wyświetl ten post na Instagramie. it's the tracklist! friday it's time! @sageelsesser @standing_on_the_corner @sunnywalkoflife @blackxnoise @denmarkves @rawiyakameir @devaneecrawford @leila_steinberg Post udostępniony przez soapmanwun (@soapmanwun) Lis 26, 2018 o 11:16 PST Trzeci album byłego członka Odd Future swoją premierę będzie miał już w najbliższy piątek, a dziś otrzymaliśmy jego tracklistę. Krążek będzie zawierał 15 kawałków i tylko 4 gościnne występy, z których dwa będą należeć do rodziców rapera.

Album będzie pierwszym krążkiem artysty od czasu wydanego w 2015 roku, "I Don't Like Shit, I Don't Go Outside", promują go na razie dwa single, "The Mint" oraz "Nowhere2go".

Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytowe

]]>
Earl Sweatshirt zapowiada nowy album i dorzuca do tego singiel!https://popkiller.kingapp.pl/2018-11-21,earl-sweatshirt-zapowiada-nowy-album-i-dorzuca-do-tego-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-11-21,earl-sweatshirt-zapowiada-nowy-album-i-dorzuca-do-tego-singielNovember 20, 2018, 8:12 pmMarek Adamski"Some Rap Songs" - taki tytuł nosi 3 studyjny album byłego członka Odd Future, a ukaże się on pod koniec tego miesiąca, a dokładnie 30 listopada. Do tego możecie posłuchać nowego singla artysty pt. "The Mint", w którym udzielił się gościnnie Navy Blue.Od premiery ostatniego albumu, "I Don't Like Shit, I Don't Go Outside" minęło ponad 3 lata, a niecałe 2 tygodnie temu mogliśmy usłyszeć nową dawkę muzyki od Earla w postaci singla, "Nowhere2go". Utwór najprawdopodobniej również znajdzie się na najnowszym krążku rapera.Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytoweSprawdź najnowsze teledyski"Some Rap Songs" - taki tytuł nosi 3 studyjny album byłego członka Odd Future, a ukaże się on pod koniec tego miesiąca, a dokładnie 30 listopada. Do tego możecie posłuchać nowego singla artysty pt. "The Mint", w którym udzielił się gościnnie Navy Blue.

Od premiery ostatniego albumu, "I Don't Like Shit, I Don't Go Outside" minęło ponad 3 lata, a niecałe 2 tygodnie temu mogliśmy usłyszeć nową dawkę muzyki od Earla w postaci singla, "Nowhere2go". Utwór najprawdopodobniej również znajdzie się na najnowszym krążku rapera.

Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytowe

Sprawdź najnowsze teledyski

]]>
Earl Sweatshirt "Nowhere2go" - pierwszy singiel po 3 latachhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-11-09,earl-sweatshirt-nowhere2go-pierwszy-singiel-po-3-latachhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-11-09,earl-sweatshirt-nowhere2go-pierwszy-singiel-po-3-latachNovember 9, 2018, 6:09 pmMarek AdamskiWydaje się to mało prawdopodobne, ale tak właśnie jest. 3 lata po eksperymentalnym "I Don't Like Shit, I Don't Go Outside" otrzymujemy pierwszy, oficjalny kawałek od byłego członka Odd Future, który zapowiada najprawdopodobniej nadchodzący projekt artysty.W bardzo eksperymentalnym utworze, Earl rozlicza się ze swoją depresją, która była powodem tak długiej nieobecności na scenie. Miejmy nadzieję, że to koniec jego perturbacji, gdyż zarówno debiutancki jak i drugi krążek zostały docenione przez krytyków.Ponadto artysta pojawił się w krótkim interludium na najnowszej płycie Vince'a Staplesa, "FM!", zaś na jego kanale na Youtubie możemy znaleźć snippety innych utworów.Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytoweSprawdź wszystkie najnowsze teledyski Wydaje się to mało prawdopodobne, ale tak właśnie jest. 3 lata po eksperymentalnym "I Don't Like Shit, I Don't Go Outside" otrzymujemy pierwszy, oficjalny kawałek od byłego członka Odd Future, który zapowiada najprawdopodobniej nadchodzący projekt artysty.

W bardzo eksperymentalnym utworze, Earl rozlicza się ze swoją depresją, która była powodem tak długiej nieobecności na scenie. Miejmy nadzieję, że to koniec jego perturbacji, gdyż zarówno debiutancki jak i drugi krążek zostały docenione przez krytyków.

Ponadto artysta pojawił się w krótkim interludium na najnowszej płycie Vince'a Staplesa, "FM!", zaś na jego kanale na Youtubie możemy znaleźć snippety innych utworów.

Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytowe

Sprawdź wszystkie najnowsze teledyski

 

]]>
Vince Staples „FM!” - premiera, tracklista, teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-11-03,vince-staples-fm-premiera-tracklista-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-11-03,vince-staples-fm-premiera-tracklista-teledyskNovember 3, 2018, 12:31 pmGary Tyler LisPochodzący z Long Beach raper wypuścił swój kolejny studyjny album zatytułowany „FM!”, co jest dla niektórych fanów bardzo miłym zaskoczeniem. Premiera płyty została ogłoszona przez samego rapera zaledwie kilkadziesiąt godzin temu, przez co album ten można uznać za całkiem niezłą niespodziankę. Artysta zaprosił na swoją płytę takie osoby jak Earl Sweatshirt, Jay Rock, Tyga, Ty Dolla $ign, E-40, Kehlani oraz Kamaiyah. Za produkcję składającego się z 11 utworów projektu, głównym odpowiedzialnym jest Kenny Beatz, a pomagali mu przy tym Cubebeatz, Haglar i KillaGraham. Pełną tracklistę znajdziecie w naszym dziale premier. „FM!” jest follow-up’em do zeszłorocznego „Big Fish Theory”. Wraz z całym albumem, który jest dostępny na wszystkich platformach streamingowych, otrzymaliśmy klip do numeru „Fun!”, który możecie sprawdzić poniżej.Pochodzący z Long Beach raper wypuścił swój kolejny studyjny album zatytułowany „FM!”, co jest dla niektórych fanów bardzo miłym zaskoczeniem.

 

Premiera płyty została ogłoszona przez samego rapera zaledwie kilkadziesiąt godzin temu, przez co album ten można uznać za całkiem niezłą niespodziankę. Artysta zaprosił na swoją płytę takie osoby jak Earl Sweatshirt, Jay Rock, Tyga, Ty Dolla $ign, E-40, Kehlani oraz Kamaiyah.

 

Za produkcję składającego się z 11 utworów projektu, głównym odpowiedzialnym jest Kenny Beatz, a pomagali mu przy tym Cubebeatz, Haglar i KillaGraham. Pełną tracklistę znajdziecie w naszym dziale premier.

 

„FM!” jest follow-up’em do zeszłorocznego „Big Fish Theory”. Wraz z całym albumem, który jest dostępny na wszystkich platformach streamingowych, otrzymaliśmy klip do numeru „Fun!”, który możecie sprawdzić poniżej.

]]>
Vince Staples "FM!"https://popkiller.kingapp.pl/2018-11-02,vince-staples-fmhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-11-02,vince-staples-fmNovember 2, 2018, 7:45 amGary Tyler LisPochodzący z Long Beach raper wypuścił swój kolejny studyjny album zatytułowany „FM!”, co jest dla niektórych fanów bardzo miłym zaskoczeniem. Premiera płyty została ogłoszona przez samego rapera zaledwie kilkadziesiąt godzin temu, przez co album ten można uznać za całkiem niezłą niespodziankę. Artysta zaprosił na swoją płytę takie osoby jak Earl Sweatshirt, Jay Rock, Tyga, Ty Dolla $ign, E-40, Kehlani oraz Kamaiyah. Za produkcję składającego się z 11 utworów projektu, głównym odpowiedzialnym jest Kenny Beatz, a pomagali mu w tym Cubebeatz, Haglar i KillaGraham.„FM!” jest follow-up’em do zeszłorocznego „Big Fish Theory”. Wraz z całym albumem, który jest dostępny na wszystkich platformach streamingowych, otrzymaliśmy klip do numeru „Fun!”, który możecie sprawdzić tutaj. Tracklista:1. “Feels Like Summer” featuring Ty Dolla $ign2. “Outside”3. “Don’t Get Chipped” featuring Jay Rock4. “Relay”5. “New EarlSweatshirt (Interlude)” featuring Earl Sweatshirt6. “Run the Bands”7. “Fun!” featuring E-408. “No Bleedin” featuring Kamaiyah9. “Brand New Tyga” featuring Tyga10. "(562) 453-9382"11. “Tweakin” featuring KehlaniPochodzący z Long Beach raper wypuścił swój kolejny studyjny album zatytułowany „FM!”, co jest dla niektórych fanów bardzo miłym zaskoczeniem.

 

Premiera płyty została ogłoszona przez samego rapera zaledwie kilkadziesiąt godzin temu, przez co album ten można uznać za całkiem niezłą niespodziankę. Artysta zaprosił na swoją płytę takie osoby jak Earl Sweatshirt, Jay Rock, Tyga, Ty Dolla $ign, E-40, Kehlani oraz Kamaiyah.

 

Za produkcję składającego się z 11 utworów projektu, głównym odpowiedzialnym jest Kenny Beatz, a pomagali mu w tym Cubebeatz, Haglar i KillaGraham.


„FM!”
jest follow-up’em do zeszłorocznego „Big Fish Theory”. Wraz z całym albumem, który jest dostępny na wszystkich platformach streamingowych, otrzymaliśmy klip do numeru „Fun!”, który możecie sprawdzić tutaj.

 

Tracklista:

1. “Feels Like Summer” featuring Ty Dolla $ign

2. “Outside”

3. “Don’t Get Chipped” featuring Jay Rock

4. “Relay”

5. “New EarlSweatshirt (Interlude)” featuring Earl Sweatshirt

6. “Run the Bands”

7. “Fun!” featuring E-40

8. “No Bleedin” featuring Kamaiyah

9. “Brand New Tyga” featuring Tyga

10. "(562) 453-9382"

11. “Tweakin” featuring Kehlani

]]>
Danny Brown - "Really Doe" (feat. Kendrick Lamar, Ab-Soul, Earl Sweatshirt) - nowy numer!https://popkiller.kingapp.pl/2016-09-21,danny-brown-really-doe-feat-kendrick-lamar-ab-soul-earl-sweatshirt-nowy-numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-09-21,danny-brown-really-doe-feat-kendrick-lamar-ab-soul-earl-sweatshirt-nowy-numerSeptember 21, 2016, 8:31 pmJędrzej PawłowskiZaledwie dziewięć dni dzieli nas od premiery nowego, długo oczekiwanego albumu Danny'ego Browna pt. "Atrocity Exhibition". Dwa dni temu pochodzący z Detroit raper podzielił się kolejnym numerem z płyty. Na "Really Doe" gościnnie udzielili się Kendrick Lamar, Ab-Soul oraz Earl Sweatshirt, a dodatkowo za produkcję odpowiada Black Milk, który już wcześniej współpracował z Brownem przy okazji ich wspólnej EP-ki "Black and Brown!" wydanej w 2011 roku. "Really Doe" to czwarty singiel promujący to wydawnictwo - wcześniej mielismy okazję usłyszeć utwory "When It Rain", "Pneumonia" oraz "Rolling Stone". Biorąc pod uwagę poziom dotychczas wypuszczonych utworów, wygląda na to, że może to być jeden z najmocniejszych albumów tego roku.Zaledwie dziewięć dni dzieli nas od premiery nowego, długo oczekiwanego albumu Danny'ego Browna pt. "Atrocity Exhibition". Dwa dni temu pochodzący z Detroit raper podzielił się kolejnym numerem z płyty. Na "Really Doe" gościnnie udzielili się Kendrick Lamar, Ab-Soul oraz Earl Sweatshirt, a dodatkowo za produkcję odpowiada Black Milk, który już wcześniej współpracował z Brownem przy okazji ich wspólnej EP-ki "Black and Brown!" wydanej w 2011 roku. "Really Doe" to czwarty singiel promujący to wydawnictwo - wcześniej mielismy okazję usłyszeć utwory "When It Rain", "Pneumonia" oraz "Rolling Stone". Biorąc pod uwagę poziom dotychczas wypuszczonych utworów, wygląda na to, że może to być jeden z najmocniejszych albumów tego roku.

]]>
The Alchemist & Oh No Present „Welcome To Los Santos” – specjalna kompilacja promująca pecetową premierę GTA V!https://popkiller.kingapp.pl/2015-04-14,the-alchemist-oh-no-present-welcome-to-los-santos-specjalna-kompilacja-promujaca-pecetowahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-04-14,the-alchemist-oh-no-present-welcome-to-los-santos-specjalna-kompilacja-promujaca-pecetowaApril 14, 2015, 11:13 amTomasz PrzytułaNajnowsze dziecko firmy Rockstar Games, GTA V ukazało się na rynku już ponad półtora roku temu, dziś jednak gra debiutuje na komputerach stacjonarnych. Jednym z „dodatków” umieszczonych przez Rockstar w wersji pecetowej jest nowa stacja radiowa puszczająca czternaście niepublikowanych wcześniej nagrań wyprodukowanych przez duet Gangrene czyli Alchemista i Oh No. Na bitach kalifornijskich beatmakerów swoje zwrotki nawinęli zarówno starzy wyjadacze pokroju E-40, Kokane’a czy MC Eihta, jak i topowi raperzy młodego pokolenia – m.in. Ab-Soul, Earl Sweatshirt, Danny Brown, Action Bronson i Curren$y. Składanka „Welcome To Los Santos” będzie dostępna również w postaci nośnika fizycznego – premiera już 21 kwietnia nakładem Mass Appeal Records. Odsłuch w rozwinięciu newsa.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"22843","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

Najnowsze dziecko firmy Rockstar Games, GTA V ukazało się na rynku już ponad półtora roku temu, dziś jednak gra debiutuje na komputerach stacjonarnych. Jednym z „dodatków” umieszczonych przez Rockstar w wersji pecetowej jest nowa stacja radiowa puszczająca czternaście niepublikowanych wcześniej nagrań wyprodukowanych przez duet Gangrene czyli Alchemista i Oh No. Na bitach kalifornijskich beatmakerów swoje zwrotki nawinęli zarówno starzy wyjadacze pokroju E-40, Kokane’a czy MC Eihta, jak i topowi raperzy młodego pokolenia – m.in. Ab-Soul, Earl Sweatshirt, Danny Brown, Action Bronson i Curren$y. Składanka „Welcome To Los Santos” będzie dostępna również w postaci nośnika fizycznego – premiera już 21 kwietnia nakładem Mass Appeal Records. Odsłuch w rozwinięciu newsa.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"22843","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

 

]]>
Earl Sweatshirt "I Don't Like Shit, I Don't Go Outside"https://popkiller.kingapp.pl/2015-03-17,earl-sweatshirt-i-dont-like-shit-i-dont-go-outsidehttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-17,earl-sweatshirt-i-dont-like-shit-i-dont-go-outsideMarch 17, 2015, 10:23 pmMichał ZdrojewskiKontrowersyjny członek Odd Future wraca z drugim studyjnym albumem. Po bardzo dobrze przyjętym "Doris" oczekiwania są naprawdę duże.Tracklista:1.“Huey” 2. “Mantra” 3. “Faucet” 4. “Grief” 5. “Off Top” 6. “Grown Ups” (Feat. Dash) 8. “Inside” 9. “Dna” (Feat. Na’kel) 10. “Wool” (Feat. Vince Staples)Kontrowersyjny członek Odd Future wraca z drugim studyjnym albumem. Po bardzo dobrze przyjętym "Doris" oczekiwania są naprawdę duże.

Tracklista:

1.“Huey”

2. “Mantra”

3. “Faucet”

4. “Grief”

5. “Off Top”

6. “Grown Ups” (Feat. Dash)

8. “Inside”

9. “Dna” (Feat. Na’kel)

10. “Wool” (Feat. Vince Staples)

]]>
Earl Sweatshirt szykował album z zaskoczenia: "Wytwórnia wszystko spieprzyła"https://popkiller.kingapp.pl/2015-03-18,earl-sweatshirt-szykowal-album-z-zaskoczenia-wytwornia-wszystko-spieprzylahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-18,earl-sweatshirt-szykowal-album-z-zaskoczenia-wytwornia-wszystko-spieprzylaMarch 17, 2015, 10:29 pmMichał ZdrojewskiModa na wypuszczanie "płyt niespodzianek" w Stanach ciągle trwa i wygląda na to, że jeszcze długo będziemy świadkami takiej promocji w muzycznej branży. Po najnowszych przykładach J. Cole'a, Drake'a czy Kendricka Lamara, na podobny pomysł wpadł Earl Sweatshirt, czyli członek ekipy Tylera The Creatora Odd Future. Tak jak w przypadku "A Pimp A Butterfly" Kendricka, gdy album wyciekł do internetu na platformy iTunes czy Spotify tydzień wcześniej niż planowano, tak i teraz plany Earla zostało popsute przez wytwórnię, w której drugi studyjny album młodego rapera będzie wydany. Szczegóły "I Don't Like Shit, I Don't Go Outside", nowy klip do utworu "Grief" oraz tweety, w których MC atakuje Sony możecie zobaczyć w rozwinięciu.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"22270","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"430","width":"430"}}]] Tracklista:1.“Huey”2. “Mantra”3. “Faucet”4. “Grief”5. “Off Top”'6. “Grown Ups” (Feat. Dash)7. “AM // Radio” (Feat. Wiki)8. “Inside”9. “Dna” (Feat. Na’kel)10. “Wool” (Feat. Vince Staples) Moda na wypuszczanie "płyt niespodzianek" w Stanach ciągle trwa i wygląda na to, że jeszcze długo będziemy świadkami takiej promocji w muzycznej branży. Po najnowszych przykładach J. Cole'a, Drake'a czy Kendricka Lamara, na podobny pomysł wpadł Earl Sweatshirt, czyli członek ekipy Tylera The Creatora Odd Future. Tak jak  w przypadku "A Pimp A Butterfly" Kendricka, gdy album wyciekł do internetu na platformy iTunes czy Spotify tydzień wcześniej niż planowano, tak i teraz plany Earla zostało popsute przez wytwórnię, w której drugi studyjny album młodego rapera będzie wydany. Szczegóły "I Don't Like Shit, I Don't Go Outside", nowy klip do utworu "Grief" oraz tweety, w których MC atakuje Sony możecie zobaczyć w rozwinięciu.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"22270","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"430","width":"430"}}]]

 

Tracklista:

1.“Huey”

2. “Mantra”

3. “Faucet”

4. “Grief”

5. “Off Top”

'6. “Grown Ups” (Feat. Dash)

7. “AM // Radio” (Feat. Wiki)

8. “Inside”

9. “Dna” (Feat. Na’kel)

10. “Wool” (Feat. Vince Staples)

 

 

 

 

]]>
Lil Herb feat. Earl Sweatshirt "Knucklehead" - nowy numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-12-08,lil-herb-feat-earl-sweatshirt-knucklehead-nowy-numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-12-08,lil-herb-feat-earl-sweatshirt-knucklehead-nowy-numerDecember 8, 2014, 10:51 amMichał Zdrojewski19-letni raper z Chicago Lil Herb miał już kilku niespodziewanych gości na swoich trackach. Kilka miesięcy temu pisaliśmy wam o jego utworze z Commonem i Chancem The Rapperem, a sam Herb gościnnie wspierał Nicki Minaj w bardzo popularnym "Chi-Raq". Teraz przyszedł czas na kolejną zaskakującą kooperację z udziałem młodego MC z Wietrznego Miasta. Tym razem połączył on siły z Earlem Sweatshirtem, reprezentantem Odd Future. Kalifornijski raper zajął się również produkcją na "Knucklehead".Utwór ten jest częścią projektu Red Bulla "20 Before 15" polegającym na tym, że każdego dnia przed końcem roku w ramach projektu wychodzić będzie jeden kawałek od artystów, którzy z koncernem współpracowali. 19-letni raper z Chicago Lil Herb miał już kilku niespodziewanych gości na swoich trackach. Kilka miesięcy temu pisaliśmy wam o jego utworze z Commonem i Chancem The Rapperem, a sam Herb gościnnie wspierał Nicki Minaj w bardzo popularnym "Chi-Raq". Teraz przyszedł czas na kolejną zaskakującą kooperację z udziałem młodego MC z Wietrznego Miasta. Tym razem połączył on siły z Earlem Sweatshirtem, reprezentantem Odd Future. Kalifornijski raper zajął się również produkcją na "Knucklehead".

Utwór ten jest częścią projektu Red Bulla "20 Before 15" polegającym na tym, że każdego dnia przed końcem roku w ramach projektu wychodzić będzie jeden kawałek od artystów, którzy z koncernem współpracowali.

 

]]>
Ab-Soul za Earla Sweatshirta - ostatnia zmiana w line-upie Splash! Festivaluhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-07-09,ab-soul-za-earla-sweatshirta-ostatnia-zmiana-w-line-upie-splash-festivaluhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-07-09,ab-soul-za-earla-sweatshirta-ostatnia-zmiana-w-line-upie-splash-festivaluJuly 9, 2014, 2:04 pmMichał Kubackisplash! 17: jedno odwołanie i piątek zachodniego wybrzeża.Możemy oficjalnie potwierdzić: Earl Sweatshirt odwołał swoje wszystkie występy w Europie i dotyczy to również 17. splasha! Powodem są kłopoty zdrowotne Earla. według jego własnej wypowiedzi, wypalił się i stracił sporo na wadze. Z tego powodu zmuszony jest do przerwy. Pomimo tego, że z chęcią obejrzelibyśmy jego występ, potrafimy go zrozumieć. Zdrowie jest najważniejsze. Pomimo tego członek Odd Future obiecuje, że z łóżka będzie pracował nad nowym materiałem, aby jak najszybciej dostarczyć swój nowy album. Czekamy!Dobra wiadomość? Slot Earla został godnie zastąpiony osobiście przez szefa filozofa TDE Ab-Soula. Dzięki występom Isaiah Rashada, Schoolboy Q oraz Ab-Soul pierwszy oficjalny dzień 17. splasha! mianujemy piątkiem TDE. Throw ya dubs up!Jeśli chodzi o nocną imprezę możemy potwierdzić kolejnego wykonawcę. Fenomen berlińskiej sceny Bass Gang porządnie rozgrzeje wszystkich przed setem Hudsona Mohawka oraz wszystkich tych, którzy swoją resztkę energii po występie Cashmere Cat będą chcieli wyładować na parkiecie. Ten kolektyw DJi to prawdziwi wyznawcy lajstajlu TurnUp i udowodnią, że rządzą nie tylko w Berlinie.splash! 17: jedno odwołanie i piątek zachodniego wybrzeża.

Możemy oficjalnie potwierdzić: Earl Sweatshirt odwołał swoje wszystkie występy w Europie i dotyczy to również 17. splasha! Powodem są kłopoty zdrowotne Earla. według jego własnej wypowiedzi, wypalił się i stracił sporo na wadze. Z tego powodu zmuszony jest do przerwy. Pomimo tego, że z chęcią obejrzelibyśmy jego występ, potrafimy go zrozumieć. Zdrowie jest najważniejsze. Pomimo tego członek Odd Future obiecuje, że z łóżka będzie pracował nad nowym materiałem, aby jak najszybciej dostarczyć swój nowy album. Czekamy!

Dobra wiadomość? Slot Earla został godnie zastąpiony osobiście przez szefa filozofa TDE Ab-Soula. Dzięki występom Isaiah Rashada, Schoolboy Q oraz Ab-Soul pierwszy oficjalny dzień 17. splasha! mianujemy piątkiem TDE. Throw ya dubs up!

Jeśli chodzi o nocną imprezę możemy potwierdzić kolejnego wykonawcę. Fenomen berlińskiej sceny Bass Gang porządnie rozgrzeje wszystkich przed setem Hudsona Mohawka oraz wszystkich tych, którzy swoją resztkę energii po występie Cashmere Cat będą chcieli wyładować na parkiecie. Ten kolektyw DJi to prawdziwi wyznawcy lajstajlu TurnUp i udowodnią, że rządzą nie tylko w Berlinie.

]]>
Schoolboy Q, Earl Sweatshirt, Chance The Rapper i inni na Splashu!https://popkiller.kingapp.pl/2014-03-01,schoolboy-q-earl-sweatshirt-chance-the-rapper-i-inni-na-splashuhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-03-01,schoolboy-q-earl-sweatshirt-chance-the-rapper-i-inni-na-splashuMarch 1, 2014, 1:04 pmMichał KubackiCzekaliście na pojawienie się tego Update'u wystarczająco długo...Wystarczy rzucić okiem przez okno i wszystko jest jasne. Zima już przeminęła, nadeszła pora na namiotowanie. Oczywiście jeszcze trochę czasu do tego, kiedy najlepszy festival świata otworzy bramy w Ferropolis, ale polecamy wam już teraz podjąć odpowiednie przygotowania. Najlepiej rozbijcie namiot w ogródku, w parku albo na wysepce ulicznej, pijcie niezliczoną ilość piwa i głośno recytujcie najświeższe rapowe hity. Jeżeli ktoś będzie miał z tego powodu do Was pretensje albo krzywo się patrzał: Ignorujcie go, nie zna się. Albo poinformujcie go, że chodzi o próbę generalną - przed weekendem od 11. do 13. lipca w Ferropolis. Do tej pory na pewno będziemy mogli zdradzić, kto będzie tym zagranicznym headlinerem, na którego finalne potwierdzenie czekamy już dłuższą chwilę. W każdym choć razie: Hooki tych wykonawców powinniście znać najpóźniej w lipcu na pamięć.Schoolboy Q"Oxymoron" jest niesamowicie dope. OK, po prześwietnych albumach "Setbacks" oraz "Habits & Contradictions“ przynajmniej dla fanów Schoolboya Q nie jest to żadna nowośc. Ale chcemy Wam to uświadomić: Album Schoolboya "Oxymoron" jest niesamowicie dope. Dlatego ten reprezentant TDE oraz kolega Kendricka koniecznie musiał pojawić się w Ferropolis. W lipcu fani będą już osłuchani z nowym materiałem, a Schoolboy Q będzie mógł udowodnić na żywo, co ma w sobie ten album. Mianowicie: niesamowite dopeness.M.I.A.Jest przepiękna, tworzy wspaniałą muzykę - i lubi prowokować swoim zaangażowaniem politycznym. Pomimo tego, że wiele jej kawałków stały się prawdziwymi hitami, M.I.A. nie ma ochoty dostosowywać się do reguł muzyki popularnej: czasami użyje symboliki grupy politycznej uznawanej za terrorystyczną, czasem pokaże środkowy palec w mainstreamowym programie telewizyjnym, innym razem szokuje słuchaczy i media teledyskiem pełnym przemocy - ale wszystko ma swój aspekt polityczny. Pomimo tego jej muzyka trafia nie tylko do głowy, ale przede wszystkim do pośladków: HipHop, Dancehall, Electro, Grime - Najważniejsze, żeby miało porządny bass. I tego chcemy słyszeć w Ferropolis.Eko FreshJest jedną z ważniejszych postaci niemieckiej rap gry: od kiedy młody Eko Fresh wydał swoje legendarne demotape na początku tego tysiąclecia poprzez Royal Bunker, stał się integralną częścią tej sceny. Dzięki swoim unikatowym żartom słownym, innowacyjnymi skilsami i wydanymi dzięsięcioma albumami studyjnymi zbudował swój wierny fanbase, który wspiera go przez te lata. Jako jedna z najbardziej charakterystycznych postaci niemieckiej rapowej kultury i obrońca starej szkoły, swoim dziesiątym albumem udało mu się w końcu zadebiutować na pierwszym miejscu niemieckiej listy sprzedaży. Najwyższa pora, aby Eko znów zagrał na splashu! Welcome home!Angel HazeAngel Haze to nie jest kolejna stereotypowa raperka. W internecie było głośno o tej utalentowanej artystce młodego pokolenia nie tylko dzięki mixtape`owi "Classick", również jej biografia uświadamia nas, że jest to wyjątkowa artystka. Wykorzystywana seksualnie, dzieciństwo w chrześcijańskiej sekcie - i kariera, która przebiega nie bez przeszkód: beef z koleżanką po fachu Azealią Banks, następnie spór z własną wytwórnią w następstwie której sama zleakowała album "Dirty Gold". Album jest przynajmniej tak dobry jak jej energetyczne występy na żywo. Pomimo jej humorów - nie mogło jej zabraknąć w Ferropolis. Chance The Rapper"Trochę Kanyego, trochę Twisty, trochę R. Kelly'ego, z elementami klasycznego soulu, juke'a, gospelu, Blues-Rocka, Drilla, Acid Jazzu i Ragtime Scata" - tak opisuje amerykańska prasa Chance The Rapper. Można zrobić to o wiele krócej. Chance The Rapper z Chicaco to niesamowicie wszechstronny artysta. Kto słyszał jego wspaniały mixtape "Acid Rap", może to potwierdzić. A kto widział tego MC-pasjonatę na żywo, tym bardziej. Tyle energii i charyzmy rzadko widzimy na scenie hiphopowej - jasne, nie mogło zabraknąc go w Ferropolis.Left BoyJeżeli te skąpe informacje o Left Boyu są prawdziwe, to ten młody chłopak pochodzi z Wiednia, mieszka obecnie w Nowym Jorku i ma znanego ojca. Tak naprawdę nie jest to ważne, bo z jednej strony Left Boy to bez wątpienia muzyczny fenomen. Z drugiej strony jego muzyka jest na tyle interesująca i dope, że nie potrzebuje większych historii. Własny sound pomiędzy electro i HipHopem miesza się z jego równie własną interpretacją rapowania - i z wielką pewnością siebie. Może sobie na to pozwolić, w końcu pomimo, że w 2013 roku nie wydał jeszcze swojego debiutanckiego albumu, udało mu się rozpalić niejedną scenę festivalową. Kolejną rozpali latem w Ferropolis.Earl Sweatshirt Thebe Neruda Kgositsile dopiero skończył 19 lat. Pomimo tego "Doris" to już drugi kamień milowy jego kariery. Album, który zachwyca niepokojącą głębią jak i rapowymi skillsami. Earl udowadnia po raz kolejny, kto jest drugim wielkiem talentem w OFWGKTA obok szalonego Tylera. Dla fanów było to jasne, ale mama Earla uznała za dobry pomysł wysłanie swojego syna po premierze debiutanckiego albumu "Earl" do ośrodka wychowawczego na drugim końcu świata. Dlatego musieliśmy chwilę poczekać zanim Earl udowodni swój talent w formie albumu. I na występ na splashu! też chwilę czekamy. Lipiec, Ferropolis, "Doris"TeesyTeesy potrafi wszystko: śpiewać, rapować, super wyglądać w koszuli i muszce - oraz oczywiście zamieniać sceny w popiół. Jako wychowanek wytwórni Chimperator ma ze sobą wsparcie teamu, który zna się na dobrej muzyce i wie jak sobie radzić ze szturmem fanów. Okej, rozhisteryzowane młode damy nie uganiają się jeszcze sznurem za Teesym , ale jeżeli będzie się rozwijał tak jak na przepięknym mixtapie "Fernweh" - nie będzie musiał czekać na to zbyt długo. Teesy potrafi wszystko. Jeżeli w to nie wierzysz, będziesz mógł się o tym przekonać w lipcu w Ferropolis.Witten UntouchableLakmann, Mess, Kareem i Rooq to obecnie antyteza współczesnego rapu: zero gangsterki, zero hipsterki, żadnych efektów, tylko prosty rap. To że Lakmann jest jedną z niepretensjonalnych gwiazd niemieckiego rapu, udowadnia po raz kolejny w kontekście nowego crew: poprzez swój status legendy jako połówka Creutzfeld & Jakob, mógłby sobie pozwolić na bycie jej leaderem, jednak nie na tym polega ta gra dla mieszkańca Witten. Na albumie „It was Witten“ chodzi o mordercze szesnastki na bitach, które zmuszają do bujania głową. - i dokładnie tego chcemy usłyszeć od Witten Untouchable na najbliższym splashu!Hudson MohawkeZainteresowanym sceną beatmejkerską nie trzeba już dłużej przedstawiać, kim jest Hudson Mohawke. Szkot jest nie tylko odpowiedzialny za ciekawą muzykę elektroniczną ostatnich lat. Jego misją jest wymyślenie muzyki miejskiej na nowo. Co po części mu się udało, podobnie uważa uznawany za wizjonera Kanye West, który jest wielkim fanem Hudmo - i przede wszystkim dzięki TNGHT trap zaczął być grany w każdej dyskotece na całym świecie. Cashmere CatKaszmirowy kot tak naprawdę nazywa się Magnus August Høiberg, pochodzi z Norwegii i niesamowicie scratchuje - udowodnił to swoimi występami podczas DMC Championships. Dużo ważniejsze jest natomiast to, że Cashmere Cat łączy wszelkie ambitne muzyczne światy: jego mieszanka Bass Music, HipHopu i R&B smakuje nie tylko muzycznej blogosferze, dzięki niezliczonym innowatorskim remixom jego ksywka znana jest też w prawdziwym świecie. Kto regularnie w Internecie szuka nowej, tanecznej i przede wszystkim zajebistej muzyki, temu powinna jeszcze nie wypaść z ucha nowa interpretacja „No Lie“ 2Chainza - i dokładnie coś takiego będzie puszczał ten młody geniusz w Ferropolis.Fatoni & Edgar WasserRap i wygłupy. Jak zapakować gorzką krytykę i abstrakcyjne poczucie humoru w mądry i interesujący rap pokazało tych dwóch mieszkańców Monachium już dawno na wspólnym albumie "Nocebo". A to, że ta dwójka równie dobrze radzi sobie na żywo, udowodnili już nieraz swoimi solowymi występami na splashu!. Tym razem jako team - cieszymy się!Saturate Records"Secret Ninja of Bass Death" - po takim tytule mógłbyś spodziewać się czegoś tłustego trapowego o grubym bicie i bassie. I tak właściwie to miałbyś racją. Chłopaki Luisterwaar, Subp Yao, Jony, Bios oraz Doshy spędzą cały wieczór w Grenada Floor i pokażą wszystkim żądnym imprezy, jak podkręca się bass.JonwayneJonwayne pochodzi z Kalifornii, a swoje produkcje wydaje poprzez Stones Throw. Tworzy nie tylko najlepsze bity i pod nie rapuje, do tego depcze na odcisk wszystkim dużym koncernom: jeśli chodzi o artworki do jego serii tape'ów „Cassette“ skorzystał już z pomysłów Marlboro, Coca-Coli i Apple , którzy nie byli zbyt zadowoleni z powodu wykorzystania ich designu. Chociażby z samego tego powodu kasety te stały się prawdziwą gratką dla kolekcjonerów - dla tego sobowtóra Actiona Bronsona (plus długie włosy) to na rękę, przy okazji udało mu się zwrócić uwagę na jego "Rap Album One", który jako fan rapu trzeba koniecznie przesłuchać.KaytranadaUrodzony w Haiti, wychowany w Montrealu, od 14. roku życia za deckami, fan HipHopu pełną gębą - i obecnie jeden z najbardziej pomysłowych producentów muzyki miejskiej. Od Missy Elliott po Janet Jackson, od TLC po Danny'ego Browna - Kaytranada maczał swoje remixowe palce we wszystkim i każdy kawałek zinterpretował na nowy, bardziej taneczny sposób. Jeszcze w tym roku powinien ukazać się jego debiutancki album, i oczywiście domyślamy się, że usłyszymy część nowego materiału w Ferropolis.Coely19-latka Coely pochodzi z belgijskiego Antwerpen, naprawdę dobrze śpiewa i prawie lepiej rapuje. Jest uznawana za jedno z dobrze rokujących odkryć muzycznych. Z garścią piosenek - wszystkie to oczywiście hity - udało jej się zdobyć tak wiele fanów, że właściwie całe ostatnie lato spędziła na scenach festiwali na całym świecie. Nic dziwnego, ta wybuchowa młoda dama to prawdziwy performer by nature i na scenie czuje się jak w domu. Drugi sezon festiwalowy spędzi również w Ferropolis - całe szczęście.3Plusss & SorgenkindWiększośc fanów rapu zna tych młodych raperów przede wszystkim z turnieju VBT: obydwaj w ostatnich latach należeli do stałego repertuaru tego najbardziej popularnego Videobattle turnieju, ale obecnie 3Plusss jak i Sorgenkind pracują przy swojej karierze poza turniejem. Rok temu Sorgenkind wydał album "Von A nach X", 3Plusss niedawno wypuścił "Kindskopf LP". Dwóch dobrze rokujących newcomerów, którzy specjalnie dla gigu na splashu! połączą swoje siły - i najprawdopodniej dadzą czadu.Afrob Nie skończył z hiphopem: W 2014 ta ikona rapu ze Stuttgartu, która obecnie mieszka w Berlinie, wyda nowy album. "Immer weiter (Nadal)" tak się on nazywa i dosłownie oddaje stosunek Afroba do rapu. Nawet jeżeli w ostatnich latach wydawniczo nie działo się zbyt wiele, ten MC o charakterystycznym głosie nie stracił swoich ambicji i nie zapomniał o swoim katalogu pełnym klasyków. W ramach legendarnego Kolchose kariera Afroba rozpoczęła się 20 lat temu - i w 2014 jest "Immer weiter (nadal)" w grze dzięki piątemu solowemu albumowi. Nie musimy chyba wspominać, że Afrob to jeden z najlepszych live-MCs Niemiec? Nie? To dobrze, bo tego wymaga podstawowa wiedza o niemieckim hiphopie. Dowód na to już w lipcu w Ferropolis.I jeszcze ostatnia rada. Biletów na splasha! jest coraz mniej. Zamówcie bilety koniecznie w najwcześniejszym możliwym terminie. Już dochodzą do nas słuchy o oszustach, którzy oferują fałszywe bilety w internecie. Kiedy będziemy ostatecznie wyprzedani, będzie jeszcze gorzej. Pamiętajcie o tym!splash! Festival11-13. lipca 2014Ferropolis - Miasto z ŻelazaGräfenhainichen (Niemcy)https://www.splash-festival.deLine Up (porządek alfabetyczny na dzień 26.02.2014)3Plusss & Sorgenkind | A$AP Ferg | Afrob | Ahzumjot | Alligatoah | Angel Haze | Antilopen Gang | Cashmere Cat | Celo & Abdi | Chance the Rapper | Coely | Credibil | Cro | DCVDNS | Drunken Masters | Earl Sweatshirt | Eko Fresh | eRRdeKa | Fatoni & Edgar Wasser | Fünf Sterne Deluxe | Hudson Mohawke | Jonwayne | K.I.Z. | Karate Andi | Kaytranada | Kollegah | Left Boy | M.I.A. | Pimf | Prinz Pi | Saturate Records | Schoolboy Q | Sierra Kidd | Ssio | VBT Splash!-Edition | Vic Mensa | Witten Untouchable | Wiz Khalifa | Yelawolf | Zugezogen Maskulinsplash Festival 2014 - bilety:Bilety dostępne na stronie:https://www.tixforgigs.com/site/Pages/Shop/ShowEvent.aspx?ID=8548Bilet na splash! Preparty (10. lipca, ważny tylko za okazaniem regularnego karnetu lub karnetu VIP na splash! Festival) - 5,50 EURKarnet na splash! Festival (11-13. lipca) + pole namiotowe - 108,90 EURKarnet VIP na splash! Festival (11-13. lipca) + pole namiotowe - 203,50 EUR - WYPRZEDANEKarnet VIP zapewnia:- możliwość rozbicia namiotu przy swoim samochodzie- darmowy wstęp na oficjalny czwartkowy bifor- oddzielne wejście na teren festiwalu- oddzielne pole namiotowe- odseparowany darmowy autobus- odseparowane darmowe toalety i prysznice- dostęp do ekskluzywnej trybuny z widokiem na mainstage.Czekaliście na pojawienie się tego Update'u wystarczająco długo...
Wystarczy rzucić okiem przez okno i wszystko jest jasne. Zima już przeminęła, nadeszła pora na namiotowanie. Oczywiście jeszcze trochę czasu do tego, kiedy najlepszy festival świata otworzy bramy w Ferropolis, ale polecamy wam już teraz podjąć odpowiednie przygotowania. Najlepiej rozbijcie namiot w ogródku, w parku albo na wysepce ulicznej, pijcie niezliczoną ilość piwa i głośno recytujcie najświeższe rapowe hity. Jeżeli ktoś będzie miał z tego powodu do Was pretensje albo krzywo się patrzał: Ignorujcie go, nie zna się. Albo poinformujcie go, że chodzi o próbę generalną - przed weekendem od 11. do 13. lipca w Ferropolis. Do tej pory na pewno będziemy mogli zdradzić, kto będzie tym zagranicznym headlinerem, na którego finalne potwierdzenie czekamy już dłuższą chwilę. W każdym choć razie: Hooki tych wykonawców powinniście znać najpóźniej w lipcu na pamięć.



Obrazek

Schoolboy Q

"Oxymoron" jest niesamowicie dope. OK, po prześwietnych albumach "Setbacks" oraz "Habits & Contradictions“ przynajmniej dla fanów Schoolboya Q nie jest to żadna nowośc. Ale chcemy Wam to uświadomić: Album Schoolboya "Oxymoron" jest niesamowicie dope. Dlatego ten reprezentant TDE oraz kolega Kendricka koniecznie musiał pojawić się w Ferropolis. W lipcu fani będą już osłuchani z nowym materiałem, a Schoolboy Q będzie mógł udowodnić na żywo, co ma w sobie ten album. Mianowicie: niesamowite dopeness.

Obrazek

M.I.A.

Jest przepiękna, tworzy wspaniałą muzykę - i lubi prowokować swoim zaangażowaniem politycznym. Pomimo tego, że wiele jej kawałków stały się prawdziwymi hitami, M.I.A. nie ma ochoty dostosowywać się do reguł muzyki popularnej: czasami użyje symboliki grupy politycznej uznawanej za terrorystyczną, czasem pokaże środkowy palec w mainstreamowym programie telewizyjnym, innym razem szokuje słuchaczy i media teledyskiem pełnym przemocy - ale wszystko ma swój aspekt polityczny. Pomimo tego jej muzyka trafia nie tylko do głowy, ale przede wszystkim do pośladków: HipHop, Dancehall, Electro, Grime - Najważniejsze, żeby miało porządny bass. I tego chcemy słyszeć w Ferropolis.

Obrazek

Eko Fresh

Jest jedną z ważniejszych postaci niemieckiej rap gry: od kiedy młody Eko Fresh wydał swoje legendarne demotape na początku tego tysiąclecia poprzez Royal Bunker, stał się integralną częścią tej sceny. Dzięki swoim unikatowym żartom słownym, innowacyjnymi skilsami i wydanymi dzięsięcioma albumami studyjnymi zbudował swój wierny fanbase, który wspiera go przez te lata. Jako jedna z najbardziej charakterystycznych postaci niemieckiej rapowej kultury i obrońca starej szkoły, swoim dziesiątym albumem udało mu się w końcu zadebiutować na pierwszym miejscu niemieckiej listy sprzedaży. Najwyższa pora, aby Eko znów zagrał na splashu! Welcome home!

Obrazek

Angel Haze

Angel Haze to nie jest kolejna stereotypowa raperka. W internecie było głośno o tej utalentowanej artystce młodego pokolenia nie tylko dzięki mixtape`owi "Classick", również jej biografia uświadamia nas, że jest to wyjątkowa artystka. Wykorzystywana seksualnie, dzieciństwo w chrześcijańskiej sekcie - i kariera, która przebiega nie bez przeszkód: beef z koleżanką po fachu Azealią Banks, następnie spór z własną wytwórnią w następstwie której sama zleakowała album "Dirty Gold". Album jest przynajmniej tak dobry jak jej energetyczne występy na żywo. Pomimo jej humorów - nie mogło jej zabraknąć w Ferropolis.

Obrazek

Chance The Rapper

"Trochę Kanyego, trochę Twisty, trochę R. Kelly'ego, z elementami klasycznego soulu, juke'a, gospelu, Blues-Rocka, Drilla, Acid Jazzu i Ragtime Scata" - tak opisuje amerykańska prasa Chance The Rapper. Można zrobić to o wiele krócej. Chance The Rapper z Chicaco to niesamowicie wszechstronny artysta. Kto słyszał jego wspaniały mixtape "Acid Rap", może to potwierdzić. A kto widział tego MC-pasjonatę na żywo, tym bardziej. Tyle energii i charyzmy rzadko widzimy na scenie hiphopowej - jasne, nie mogło zabraknąc go w Ferropolis.

Obrazek

Left Boy

Jeżeli te skąpe informacje o Left Boyu są prawdziwe, to ten młody chłopak pochodzi z Wiednia, mieszka obecnie w Nowym Jorku i ma znanego ojca. Tak naprawdę nie jest to ważne, bo z jednej strony Left Boy to bez wątpienia muzyczny fenomen. Z drugiej strony jego muzyka jest na tyle interesująca i dope, że nie potrzebuje większych historii. Własny sound pomiędzy electro i HipHopem miesza się z jego równie własną interpretacją rapowania - i z wielką pewnością siebie. Może sobie na to pozwolić, w końcu pomimo, że w 2013 roku nie wydał jeszcze swojego debiutanckiego albumu, udało mu się rozpalić niejedną scenę festivalową. Kolejną rozpali latem w Ferropolis.

Obrazek

Earl Sweatshirt

Thebe Neruda Kgositsile dopiero skończył 19 lat. Pomimo tego "Doris" to już drugi kamień milowy jego kariery. Album, który zachwyca niepokojącą głębią jak i rapowymi skillsami. Earl udowadnia po raz kolejny, kto jest drugim wielkiem talentem w OFWGKTA obok szalonego Tylera. Dla fanów było to jasne, ale mama Earla uznała za dobry pomysł wysłanie swojego syna po premierze debiutanckiego albumu "Earl" do ośrodka wychowawczego na drugim końcu świata. Dlatego musieliśmy chwilę poczekać zanim Earl udowodni swój talent w formie albumu. I na występ na splashu! też chwilę czekamy. Lipiec, Ferropolis, "Doris"

Obrazek

Teesy

Teesy potrafi wszystko: śpiewać, rapować, super wyglądać w koszuli i muszce - oraz oczywiście zamieniać sceny w popiół. Jako wychowanek wytwórni Chimperator ma ze sobą wsparcie teamu, który zna się na dobrej muzyce i wie jak sobie radzić ze szturmem fanów. Okej, rozhisteryzowane młode damy nie uganiają się jeszcze sznurem za Teesym , ale jeżeli będzie się rozwijał tak jak na przepięknym mixtapie "Fernweh" - nie będzie musiał czekać na to zbyt długo. Teesy potrafi wszystko. Jeżeli w to nie wierzysz, będziesz mógł się o tym przekonać w lipcu w Ferropolis.

Obrazek

Witten Untouchable

Lakmann, Mess, Kareem i Rooq to obecnie antyteza współczesnego rapu: zero gangsterki, zero hipsterki, żadnych efektów, tylko prosty rap. To że Lakmann jest jedną z niepretensjonalnych gwiazd niemieckiego rapu, udowadnia po raz kolejny w kontekście nowego crew: poprzez swój status legendy jako połówka Creutzfeld & Jakob, mógłby sobie pozwolić na bycie jej leaderem, jednak nie na tym polega ta gra dla mieszkańca Witten. Na albumie „It was Witten“ chodzi o mordercze szesnastki na bitach, które zmuszają do bujania głową. - i dokładnie tego chcemy usłyszeć od Witten Untouchable na najbliższym splashu!

Obrazek

Hudson Mohawke

Zainteresowanym sceną beatmejkerską nie trzeba już dłużej przedstawiać, kim jest Hudson Mohawke. Szkot jest nie tylko odpowiedzialny za ciekawą muzykę elektroniczną ostatnich lat. Jego misją jest wymyślenie muzyki miejskiej na nowo. Co po części mu się udało, podobnie uważa uznawany za wizjonera Kanye West, który jest wielkim fanem Hudmo - i przede wszystkim dzięki TNGHT trap zaczął być grany w każdej dyskotece na całym świecie.

Obrazek

Cashmere Cat

Kaszmirowy kot tak naprawdę nazywa się Magnus August Høiberg, pochodzi z Norwegii i niesamowicie scratchuje - udowodnił to swoimi występami podczas DMC Championships. Dużo ważniejsze jest natomiast to, że Cashmere Cat łączy wszelkie ambitne muzyczne światy: jego mieszanka Bass Music, HipHopu i R&B smakuje nie tylko muzycznej blogosferze, dzięki niezliczonym innowatorskim remixom jego ksywka znana jest też w prawdziwym świecie. Kto regularnie w Internecie szuka nowej, tanecznej i przede wszystkim zajebistej muzyki, temu powinna jeszcze nie wypaść z ucha nowa interpretacja „No Lie“ 2Chainza - i dokładnie coś takiego będzie puszczał ten młody geniusz w Ferropolis.

Obrazek

Fatoni & Edgar Wasser

Rap i wygłupy. Jak zapakować gorzką krytykę i abstrakcyjne poczucie humoru w mądry i interesujący rap pokazało tych dwóch mieszkańców Monachium już dawno na wspólnym albumie "Nocebo". A to, że ta dwójka równie dobrze radzi sobie na żywo, udowodnili już nieraz swoimi solowymi występami na splashu!. Tym razem jako team - cieszymy się!

Obrazek

Saturate Records

"Secret Ninja of Bass Death" - po takim tytule mógłbyś spodziewać się czegoś tłustego trapowego o grubym bicie i bassie. I tak właściwie to miałbyś racją. Chłopaki Luisterwaar, Subp Yao, Jony, Bios oraz Doshy spędzą cały wieczór w Grenada Floor i pokażą wszystkim żądnym imprezy, jak podkręca się bass.

Obrazek

Jonwayne

Jonwayne pochodzi z Kalifornii, a swoje produkcje wydaje poprzez Stones Throw. Tworzy nie tylko najlepsze bity i pod nie rapuje, do tego depcze na odcisk wszystkim dużym koncernom: jeśli chodzi o artworki do jego serii tape'ów „Cassette“ skorzystał już z pomysłów Marlboro, Coca-Coli i Apple , którzy nie byli zbyt zadowoleni z powodu wykorzystania ich designu. Chociażby z samego tego powodu kasety te stały się prawdziwą gratką dla kolekcjonerów - dla tego sobowtóra Actiona Bronsona (plus długie włosy) to na rękę, przy okazji udało mu się zwrócić uwagę na jego "Rap Album One", który jako fan rapu trzeba koniecznie przesłuchać.

Obrazek

Kaytranada

Urodzony w Haiti, wychowany w Montrealu, od 14. roku życia za deckami, fan HipHopu pełną gębą - i obecnie jeden z najbardziej pomysłowych producentów muzyki miejskiej. Od Missy Elliott po Janet Jackson, od TLC po Danny'ego Browna - Kaytranada maczał swoje remixowe palce we wszystkim i każdy kawałek zinterpretował na nowy, bardziej taneczny sposób. Jeszcze w tym roku powinien ukazać się jego debiutancki album, i oczywiście domyślamy się, że usłyszymy część nowego materiału w Ferropolis.

Obrazek

Coely

19-latka Coely pochodzi z belgijskiego Antwerpen, naprawdę dobrze śpiewa i prawie lepiej rapuje. Jest uznawana za jedno z dobrze rokujących odkryć muzycznych. Z garścią piosenek - wszystkie to oczywiście hity - udało jej się zdobyć tak wiele fanów, że właściwie całe ostatnie lato spędziła na scenach festiwali na całym świecie. Nic dziwnego, ta wybuchowa młoda dama to prawdziwy performer by nature i na scenie czuje się jak w domu. Drugi sezon festiwalowy spędzi również w Ferropolis - całe szczęście.

Obrazek

3Plusss & Sorgenkind

Większośc fanów rapu zna tych młodych raperów przede wszystkim z turnieju VBT: obydwaj w ostatnich latach należeli do stałego repertuaru tego najbardziej popularnego Videobattle turnieju, ale obecnie 3Plusss jak i Sorgenkind pracują przy swojej karierze poza turniejem. Rok temu Sorgenkind wydał album "Von A nach X", 3Plusss niedawno wypuścił "Kindskopf LP". Dwóch dobrze rokujących newcomerów, którzy specjalnie dla gigu na splashu! połączą swoje siły - i najprawdopodniej dadzą czadu.

Obrazek

Afrob

Nie skończył z hiphopem: W 2014 ta ikona rapu ze Stuttgartu, która obecnie mieszka w Berlinie, wyda nowy album. "Immer weiter (Nadal)" tak się on nazywa i dosłownie oddaje stosunek Afroba do rapu. Nawet jeżeli w ostatnich latach wydawniczo nie działo się zbyt wiele, ten MC o charakterystycznym głosie nie stracił swoich ambicji i nie zapomniał o swoim katalogu pełnym klasyków. W ramach legendarnego Kolchose kariera Afroba rozpoczęła się 20 lat temu - i w 2014 jest "Immer weiter (nadal)" w grze dzięki piątemu solowemu albumowi. Nie musimy chyba wspominać, że Afrob to jeden z najlepszych live-MCs Niemiec? Nie? To dobrze, bo tego wymaga podstawowa wiedza o niemieckim hiphopie. Dowód na to już w lipcu w Ferropolis.


I jeszcze ostatnia rada. Biletów na splasha! jest coraz mniej. Zamówcie bilety koniecznie w najwcześniejszym możliwym terminie. Już dochodzą do nas słuchy o oszustach, którzy oferują fałszywe bilety w internecie. Kiedy będziemy ostatecznie wyprzedani, będzie jeszcze gorzej. Pamiętajcie o tym!

splash! Festival
11-13. lipca 2014
Ferropolis - Miasto z Żelaza
Gräfenhainichen (Niemcy)

https://www.splash-festival.de

Line Up (porządek alfabetyczny na dzień 26.02.2014)

3Plusss & Sorgenkind | A$AP Ferg | Afrob | Ahzumjot | Alligatoah | Angel Haze | Antilopen Gang | Cashmere Cat | Celo & Abdi | Chance the Rapper | Coely | Credibil | Cro | DCVDNS | Drunken Masters | Earl Sweatshirt | Eko Fresh | eRRdeKa | Fatoni & Edgar Wasser | Fünf Sterne Deluxe | Hudson Mohawke | Jonwayne | K.I.Z. | Karate Andi | Kaytranada | Kollegah | Left Boy | M.I.A. | Pimf | Prinz Pi | Saturate Records | Schoolboy Q | Sierra Kidd | Ssio | VBT Splash!-Edition | Vic Mensa | Witten Untouchable | Wiz Khalifa | Yelawolf | Zugezogen Maskulin

splash Festival 2014 - bilety:

Bilety dostępne na stronie:
https://www.tixforgigs.com/site/Pages/Shop/ShowEvent.aspx?ID=8548

Bilet na splash! Preparty (10. lipca, ważny tylko za okazaniem regularnego karnetu lub karnetu VIP na splash! Festival) - 5,50 EUR
Karnet na splash! Festival (11-13. lipca) + pole namiotowe - 108,90 EUR
Karnet VIP na splash! Festival (11-13. lipca) + pole namiotowe - 203,50 EUR - WYPRZEDANE

Karnet VIP zapewnia:
- możliwość rozbicia namiotu przy swoim samochodzie
- darmowy wstęp na oficjalny czwartkowy bifor
- oddzielne wejście na teren festiwalu
- oddzielne pole namiotowe
- odseparowany darmowy autobus
- odseparowane darmowe toalety i prysznice
- dostęp do ekskluzywnej trybuny z widokiem na mainstage.

]]>
Earl Sweatshirt zagra w Polsce!https://popkiller.kingapp.pl/2014-02-27,earl-sweatshirt-zagra-w-polscehttps://popkiller.kingapp.pl/2014-02-27,earl-sweatshirt-zagra-w-polsceFebruary 27, 2014, 9:34 pmAdmin stronyKontrowersyjny 20-latek, wchodzący w skład Odd Future narobił zamieszania już w 2010 roku, a w ostatnim roku potwierdził potencjał albumem "Doris" (recenzja). Pisaliśmy Wam o nim już w Świeżej Krwi a teraz mamy ciekawe info dla jego słuchaczy - Earl już w wakacje wystąpi w Polsce!Dokładnie na Open'er Festivalu, który ogłosił dziś jego występ. Raper zagra 2 lipca na Here And Now Stage. Przypominamy, że zgodnie z ogłoszonymi już artystami na Open'erze zaprezentują się także Pusha T, Rudimental, Pearl Jam czy MGMT.Kontrowersyjny 20-latek, wchodzący w skład Odd Future narobił zamieszania już w 2010 roku, a w ostatnim roku potwierdził potencjał albumem "Doris" (recenzja). Pisaliśmy Wam o nim już w Świeżej Krwi a teraz mamy ciekawe info dla jego słuchaczy - Earl już w wakacje wystąpi w Polsce!

Dokładnie na Open'er Festivalu, który ogłosił dziś jego występ. Raper zagra 2 lipca na Here And Now Stage. Przypominamy, że zgodnie z ogłoszonymi już artystami na Open'erze zaprezentują się także Pusha T, Rudimental, Pearl Jam czy MGMT.

]]>
Boldy James & Alchemist "My 1st Chemistry Set" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-11-25,boldy-james-alchemist-my-1st-chemistry-set-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-11-25,boldy-james-alchemist-my-1st-chemistry-set-recenzjaNovember 23, 2013, 11:48 amDaniel WardzińskiDla większości słuchaczy, nie tylko w Polsce, Boldy James jest anonimowym kolesiem i fakt, że zrobił wspólny projekt z Alchemistem jest dużym zaskoczeniem. ALC z kolei jest chyba w najbardziej intratnym i najbardziej kreatywnym okresie swojej długiej i owocnej kariery. Ilość produkowanej przez niego muzyki zaczyna się kojarzyć z twórczym szałem Madliba. Co chwila nowy projekt, luźny numer, udział w soundtrackach, współpraca z gigantami... Ten nietypowy mezalians musiał mieć przecież swoje przyczyny.Gościnnie pojawili się tutaj m.in. Action Bronson, Freeway, Earl Sweatshirt czy Vince Staples. Alchemist nie uznał tego chyba za poboczny projekt, ani nie nakarmił newcomera z Detroit byle odrzutami. Czego w skrócie spodziewać się po "My 1st Chemistry Set"? Hardkorowego rapu z jednego z najbardziej hardkorowych miejsc w USA i bardzo solidnej porcji podkładów spod utalentowanej łapy alchemika z Beverly Hills.Gdyby Prodigy z Mobb Deep przyszedł na Świat trochę później i w miejscu, które dało tej planecie Eminema i J Dillę, prawdopodobnie nazywałby się Boldy James. Ciężko nie dostrzec podobieństw między tymi panami, szczególnie, że podkłady Ala Mamana są przecież dla Mr. H.N.I.C. środowiskiem naturalnym. Jednocześnie nie znaczy to, że to xero 1:1 i nie warto zawracać sobie nim głowy. Tego bym nie powiedział. Po pierwsze Boldy brzmi jak upgrade swojego starszego kolegi po fachu i zdecydowanie mniej u niego buraczanych potknięć - szczególnie, kiedy porównujemy z członkiem Mobb Deep A.D. 2013. Po drugie, w jego opowieściach słychać, że nie wyssał ich z palca, a jego street-stories przykuwają uwagę. "When chances were slim to none I was the skinniest one but kept the biggest gun/ In the hood I'm a boss cause I get it done". Może na papierze nie wygląda to super imponująco, wręcz nazbyt prosto, ale nawinięte nabiera klimatu, a Boldy potrafi zyskać i sympatię i uwagę. W swoim flow, które brzmi jak autentyczny głos ulicznego hustlera, cwaniaka, które pcha towar na rogu, ma coś takiego... Alchemist zwrócił na niego uwagę i nie ma w tym raczej przypadku.Al z kolei nie zaskakuje. Daje nam bardzo równą porcję typowego dla siebie materiału z różnych szuflad swojego laboratorium, na szczęście tym razem bez nazbyt pojebańczych dziwactw. Z pewnością najmocniejszym punktem materiału jest singlowe "Moochie", follow-up do Big L'owego "Ebonics" na nastrojowym bicie, podkreślonym rzadkimi wwiercającymi się w łeb akordami, które nagle przeradzają się w chwytliwą, dynamiczną kanonadę, którą chce się uszłyszeć jeszcze raz i znowu. Sztosu jest jednak więcej. "Cobo Hall" od razu wskazuje, że będzie dobrze, ale kiedy wjeżdża ten niesamowity motyw pianina, a potem typowy alchemiczny bas wiadomo, że producent traktuje swojego nowego współpracownika najzupełniej poważnie. Jeden z najlepszych podkładów jaki zaserwował w ostatnich latach, a trochę ich było. Nie zawsze jest jednak mocno i mrocznie. Sporo tutaj wokalnych sampli i specyficznej (narkotycznej?) interpretacji kalifornijskiego słońca. "Consideration" przez swój hitowy potencjał, 80'sowy klawsz i dodatkowe wstawki dodające wszystkiemu mocy kojarzy się trochę ze "Scarfacem". "Traction" z Action Bronsonem to z kolei wynik tego co dzieje się, kiedy Alc wpada na "złotą pętlę". Bez dwóch zdań jest w formie. Nie szokuje, ale nadal cieszy swoją muzyką. I co ważne trzyma poziom i nie zalicza żadnej poważnej wpadki."My 1st Chemistry Set" dopadło nas z zaskoczenia i okazało się całkiem przyzwoitym materiałem, który dla fanów kalifornijskiego weterana produkcji z pewnością będzie łakomym kąskiem i fajnym zapoznaniem z talentem Boldy Jamesa. Szczególnie jeśli lubicie uliczny rap, dużo tematów związanych z handlem narkotykami, odzyskiwaniem należności i budowanie reputacji na ulicach, które jak wiadomo patrzą na ciebie zawsze. Flow Boldy'ego nie jest absolutnie żadnym rarytasem, ale jest wystarczające. Nawija luźno, jest pewny i nawet jak rzuca wers bez rymu robi to w taki sposób, że w niczym to nie przeszkadza. Dobrze się tego słucha. Nie jest to wielka bomba, materiał bez którego nie da się żyć, a podsumowanie roku będzie niepełne, ale całkiem fajny materiał. Dwa kawałki, które znajdziecie pod spodem to chyba dwa najlepsze momenty - palce lizać. Dla większości słuchaczy, nie tylko w Polsce, Boldy James jest anonimowym kolesiem i fakt, że zrobił wspólny projekt z Alchemistem jest dużym zaskoczeniem. ALC z kolei jest chyba w najbardziej intratnym i najbardziej kreatywnym okresie swojej długiej i owocnej kariery. Ilość produkowanej przez niego muzyki zaczyna się kojarzyć z twórczym szałem Madliba. Co chwila nowy projekt, luźny numer, udział w soundtrackach, współpraca z gigantami... Ten nietypowy mezalians musiał mieć przecież swoje przyczyny.

Gościnnie pojawili się tutaj m.in. Action Bronson, Freeway, Earl Sweatshirt czy Vince Staples. Alchemist nie uznał tego chyba za poboczny projekt, ani nie nakarmił newcomera z Detroit byle odrzutami. Czego w skrócie spodziewać się po "My 1st Chemistry Set"? Hardkorowego rapu z jednego z najbardziej hardkorowych miejsc w USA i bardzo solidnej porcji podkładów spod utalentowanej łapy alchemika z Beverly Hills.

Gdyby Prodigy z Mobb Deep przyszedł na Świat trochę później i w miejscu, które dało tej planecie Eminema i J Dillę, prawdopodobnie nazywałby się Boldy James. Ciężko nie dostrzec podobieństw między tymi panami, szczególnie, że podkłady Ala Mamana są przecież dla Mr. H.N.I.C. środowiskiem naturalnym. Jednocześnie nie znaczy to, że to xero 1:1 i nie warto zawracać sobie nim głowy. Tego bym nie powiedział. Po pierwsze Boldy brzmi jak upgrade swojego starszego kolegi po fachu i zdecydowanie mniej u niego buraczanych potknięć - szczególnie, kiedy porównujemy z członkiem Mobb Deep A.D. 2013. Po drugie, w jego opowieściach słychać, że nie wyssał ich z palca, a jego street-stories przykuwają uwagę. "When chances were slim to none I was the skinniest one but kept the biggest gun/ In the hood I'm a boss cause I get it done". Może na papierze nie wygląda to super imponująco, wręcz nazbyt prosto, ale nawinięte nabiera klimatu, a Boldy potrafi zyskać i sympatię i uwagę. W swoim flow, które brzmi jak autentyczny głos ulicznego hustlera, cwaniaka, które pcha towar na rogu, ma coś takiego... Alchemist zwrócił na niego uwagę i nie ma w tym raczej przypadku.

Al z kolei nie zaskakuje. Daje nam bardzo równą porcję typowego dla siebie materiału z różnych szuflad swojego laboratorium, na szczęście tym razem bez nazbyt pojebańczych dziwactw. Z pewnością najmocniejszym punktem materiału jest singlowe "Moochie", follow-up do Big L'owego "Ebonics" na nastrojowym bicie, podkreślonym rzadkimi wwiercającymi się w łeb akordami, które nagle przeradzają się w chwytliwą, dynamiczną kanonadę, którą chce się uszłyszeć jeszcze raz i znowu. Sztosu jest jednak więcej. "Cobo Hall" od razu wskazuje, że będzie dobrze, ale kiedy wjeżdża ten niesamowity motyw pianina, a potem typowy alchemiczny bas wiadomo, że producent traktuje swojego nowego współpracownika najzupełniej poważnie. Jeden z najlepszych podkładów jaki zaserwował w ostatnich latach, a trochę ich było. Nie zawsze jest jednak mocno i mrocznie. Sporo tutaj wokalnych sampli i specyficznej (narkotycznej?) interpretacji kalifornijskiego słońca. "Consideration" przez swój hitowy potencjał, 80'sowy klawsz i dodatkowe wstawki dodające wszystkiemu mocy kojarzy się trochę ze "Scarfacem". "Traction" z Action Bronsonem to z kolei wynik tego co dzieje się, kiedy Alc wpada na "złotą pętlę". Bez dwóch zdań jest w formie. Nie szokuje, ale nadal cieszy swoją muzyką. I co ważne trzyma poziom i nie zalicza żadnej poważnej wpadki.

"My 1st Chemistry Set" dopadło nas z zaskoczenia i okazało się całkiem przyzwoitym materiałem, który dla fanów kalifornijskiego weterana produkcji z pewnością będzie łakomym kąskiem i fajnym zapoznaniem z talentem Boldy Jamesa. Szczególnie jeśli lubicie uliczny rap, dużo tematów związanych z handlem narkotykami, odzyskiwaniem należności i budowanie reputacji na ulicach, które jak wiadomo patrzą na ciebie zawsze. Flow Boldy'ego nie jest absolutnie żadnym rarytasem, ale jest wystarczające. Nawija luźno, jest pewny i nawet jak rzuca wers bez rymu robi to w taki sposób, że w niczym to nie przeszkadza. Dobrze się tego słucha. Nie jest to wielka bomba, materiał bez którego nie da się żyć, a podsumowanie roku będzie niepełne, ale całkiem fajny materiał. Dwa kawałki, które znajdziecie pod spodem to chyba dwa najlepsze momenty - palce lizać.

 

]]>
Earl Sweatshirt "Doris" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-09-17,earl-sweatshirt-doris-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-09-17,earl-sweatshirt-doris-recenzjaSeptember 16, 2013, 1:16 pmWojciech GraczykNie ukrywam, „Doris” była dla mnie jedną z trzech (obok „My Name Is My Name” i „Legends Never Die”) najbardziej oczekiwanych płyt 2013. Być może dlatego, że poza byciem fanem talentu Sweatshirta, byłem ciekaw czy będzie to kontynuacja ostrego stylu rapera, czy raczej pójdzie w inną stronę. Earl dorósł i dawał temu wyraz we wszystkich gościnnych występach. Pierwszym singlem był bardzo osobisty „Chum” i było wiadomo, że nowa płyta będzie inna niż „Earl”. Zresztą sam Thebe powiedział, że Ci co oczekują kawałków w stylu „Erap” będą zawiedzeni. Dlaczego? "Bo chce tworzyć ładną muzykę." Czy więc Earl, starszy o 3 lata, jest równie wciągający jak niepełnoletni Sweatshirt?Szczerze mówiąc miałem problem od czego zacząć, czy od muzyki, czy od samego głównego bohatera. Przesłuchując jednak tę płytę raz jeszcze, stwierdziłem że to Thebe jest tu najbardziej wyrazisty i to od niego należałoby rozpocząć. No bo co by o Earlu nie mówić, to nawet w wieku 16 lat jego zasób słownictwa przebijał to co mają do zaoferowania starsi raperzy. Tak samo jest i tu. A nawet dalej. Sweatshirt używa bogatego języka, bawi się w słowotwórstwo (Gully, Escobarbarian) i tworzy takie teksty, które bez Rapgeniusa ciężko ogarnąć. Czy jest to celowy zabieg, aby popisać się? Czy może tak jak mówił w „Burgundy” presja aby dorównać ojcu – poecie? Tego nie wiem, ale czasem sprawia to wrażenie jakby Earl pisał teksty ze słownikiem trudnych wyrazów. Mimo tego doceniam wartość merytoryczną, metafory i stan ducha jaki nam uzewnętrznia na tej płycie.„Doris” to zapiski młodego chłopaka z bagażem problemów emocjonalnych. Strata ojca, chęć dorównania mu mimo wszystko i poszukiwanie nowego wzorca mężczyzny w Tylerze („Searching for a big brother, Tyler was that, And plus he liked how I rap”). Płyta jest mocno ekshibicjonistyczna. Earl nawija o swoich uczuciach, nie uciekając w przemoc jak było to na poprzedniej epce. Dla wielu wadą może być flow jakie ma Thebe, jednak uważam, że nie jest to wadą, a zaletą. Raperowi nie zależy na tym, aby wszyscy wzdychali z zachwytu nad tym jak składa linijki. Raczej chodzi mu o utrzymanie tego mrocznego, ciężkiego klimatu. Jego sposób rapowania przypomina mi bardzo MF Dooma, na którym to przecież młody reprezentant OF się wzoruje. Nie przeszkadza mu to jednak od czasu do czasu zaskoczyć przyspieszeniami jak w „Burgundy”.Ale Sweatshirt to nie tylko raper. To również producent jawiący się pod ksywą randomblackdude. Muszę przyznać, że wychodzi mu to nie najgorzej. Co prawda w większości produkcji korzysta ze wsparcia, czy to Christiana Richa, czy Matt Marsiana, ale słychać, że jest to wizja Theba. Ciekawie też wypada gdy całość tworzenia bierze na siebie. Bardzo dobrze wyszedł mu wutangowy instrumental „523”. Trochę gorzej brzmi spowolnione, psychodeliczne „Guild”, ale i tak nie zaliczyłbym go do wtop. Różnie bywa też z zaproszonymi producentami. O ile Neptunesi dali wspaniały, melodyjny bit (podobny trochę do „So Ambitious” Hovy), o tyle lekkim zawodem jest to co podrzucił RZA. Reggae’owe „Molasses” nie jest szczytem możliwości Diggsa. Wolałbym, aby stworzył coś bardziej spójnego z klimatem płyty, czyli coś bardziej w stylu Wu. Apropos Wu-Tangu, brawa należą się, wspomnianemu wcześniej, Richowi za „Knight”. Jeden z najlepszych numerów na krążku, gdzie Earl wraz z Domo opowiadają, że pomimo braku ojca dali radę wyjść na ludzi, oparty jest o ten sam sampel co „New Wu”, które znalazło się na „OB4CL2” Raekwona. Pomimo, że klimat albumu jest mroczny, dobrym zabiegiem było rozładowanie tej atmosfery dwoma pozytywnie brzmiącymi trackami jak „Burgundy”, czy „Sunday” gdzie Earl opowiada o relacjach z pewną dziewczyną, a Frank dissuje Chrisa Browna.Na drugim biegunie mamy słabe „Pre”, nudne „Sasquatch i nieciekawe „20 Wave Caps”. No i za mało jest Alchemista, który został sprowadzony do pomocnika w „Uncle Al”. Jednak są to zastrzeżenia tylko i wyłącznie do warstwy muzycznej, bo poza wspomnianym przesytem trudnym słownictwem, Earl wypada naprawdę bardzo dobrze. Jest numerem jeden w OFWGKTA, ciekawszą osobowością od Tylera. Na szacunek zasługują również Vince Stapples, Casey Veggies i co raz mocniej przebijający się do świadomości słuchaczy, Domo Genesis. Panowie Ci udźwignęli dobrze swoje role i nie dali zepchnąć się w cień Sweatshirta. Samo „Doris” pomimo mojego początkowego zawodu, zyskuje z każdym odsłuchem. Nie jest to płyta roku, bo wyszło już klika ciekawszych materiałów, ale warta jest uwagi. Ode mnie 4+.Nie ukrywam, „Doris” była dla mnie jedną z trzech (obok „My Name Is My Name” i „Legends Never Die”) najbardziej oczekiwanych płyt 2013. Być może dlatego, że poza byciem fanem talentu Sweatshirta, byłem ciekaw czy będzie to kontynuacja ostrego stylu rapera, czy raczej pójdzie w inną stronę. Earl dorósł i dawał temu wyraz we wszystkich gościnnych występach. Pierwszym singlem był bardzo osobisty „Chum” i było wiadomo, że nowa płyta będzie inna niż „Earl”. Zresztą sam Thebe powiedział, że Ci co oczekują kawałków w stylu „Erap” będą zawiedzeni. Dlaczego? "Bo chce tworzyć ładną muzykę." Czy więc Earl, starszy o 3 lata, jest równie wciągający jak niepełnoletni Sweatshirt?

Szczerze mówiąc miałem problem od czego zacząć, czy od muzyki, czy od samego głównego bohatera. Przesłuchując jednak tę płytę raz jeszcze, stwierdziłem że to Thebe jest tu najbardziej wyrazisty i to od niego należałoby rozpocząć. No bo co by o Earlu nie mówić, to nawet w wieku 16 lat jego zasób słownictwa przebijał to co mają do zaoferowania starsi raperzy. Tak samo jest i tu. A nawet dalej. Sweatshirt używa bogatego języka, bawi się w słowotwórstwo (Gully, Escobarbarian) i tworzy takie teksty, które bez Rapgeniusa ciężko ogarnąć. Czy jest to celowy zabieg, aby popisać się? Czy może tak jak mówił w „Burgundy” presja aby dorównać ojcu – poecie? Tego nie wiem, ale czasem sprawia to wrażenie jakby Earl pisał teksty ze słownikiem trudnych wyrazów. Mimo tego doceniam wartość merytoryczną, metafory i stan ducha jaki nam uzewnętrznia na tej płycie.

„Doris” to zapiski młodego chłopaka z bagażem problemów emocjonalnych. Strata ojca, chęć dorównania mu mimo wszystko i poszukiwanie nowego wzorca mężczyzny w Tylerze („Searching for a big brother, Tyler was that, And plus he liked how I rap”). Płyta jest mocno ekshibicjonistyczna. Earl nawija o swoich uczuciach, nie uciekając w przemoc jak było to na poprzedniej epce. Dla wielu wadą może być flow jakie ma Thebe, jednak uważam, że nie jest to wadą, a zaletą. Raperowi nie zależy na tym, aby wszyscy wzdychali z zachwytu nad tym jak składa linijki. Raczej chodzi mu o utrzymanie tego mrocznego, ciężkiego klimatu. Jego sposób rapowania przypomina mi bardzo MF Dooma, na którym to przecież młody reprezentant OF się wzoruje. Nie przeszkadza mu to jednak od czasu do czasu zaskoczyć przyspieszeniami jak w „Burgundy”.

Ale Sweatshirt to nie tylko raper. To również producent jawiący się pod ksywą randomblackdude. Muszę przyznać, że wychodzi mu to nie najgorzej. Co prawda w większości produkcji korzysta ze wsparcia, czy to Christiana Richa, czy Matt Marsiana, ale słychać, że jest to wizja Theba. Ciekawie też wypada gdy całość tworzenia bierze na siebie. Bardzo dobrze wyszedł mu wutangowy instrumental „523”. Trochę gorzej brzmi spowolnione, psychodeliczne „Guild”, ale i tak nie zaliczyłbym go do wtop. Różnie bywa też z zaproszonymi producentami. O ile Neptunesi dali wspaniały, melodyjny bit (podobny trochę do „So Ambitious” Hovy), o tyle lekkim zawodem jest to co podrzucił RZA. Reggae’owe „Molasses” nie jest szczytem możliwości Diggsa. Wolałbym, aby stworzył coś bardziej spójnego z klimatem płyty, czyli coś bardziej w stylu Wu. Apropos Wu-Tangu, brawa należą się, wspomnianemu wcześniej, Richowi za „Knight”. Jeden z najlepszych numerów na krążku, gdzie Earl wraz z Domo opowiadają, że pomimo braku ojca dali radę wyjść na ludzi, oparty jest o ten sam sampel co „New Wu”, które znalazło się na „OB4CL2” Raekwona. Pomimo, że klimat albumu jest mroczny, dobrym zabiegiem było rozładowanie tej atmosfery dwoma pozytywnie brzmiącymi trackami jak „Burgundy”, czy „Sunday” gdzie Earl opowiada o relacjach z pewną dziewczyną, a Frank dissuje Chrisa Browna.

Na drugim biegunie mamy słabe „Pre”, nudne „Sasquatch i nieciekawe „20 Wave Caps”. No i za mało jest Alchemista, który został sprowadzony do pomocnika w „Uncle Al”. Jednak są to zastrzeżenia tylko i wyłącznie do warstwy muzycznej, bo poza wspomnianym przesytem trudnym słownictwem, Earl wypada naprawdę bardzo dobrze. Jest numerem jeden w OFWGKTA, ciekawszą osobowością od Tylera. Na szacunek zasługują również Vince Stapples, Casey Veggies i co raz mocniej przebijający się do świadomości słuchaczy, Domo Genesis. Panowie Ci udźwignęli dobrze swoje role i nie dali zepchnąć się w cień Sweatshirta. Samo „Doris” pomimo mojego początkowego zawodu, zyskuje z każdym odsłuchem. Nie jest to płyta roku, bo wyszło już klika ciekawszych materiałów, ale warta jest uwagi. Ode mnie 4+.

]]>
Earl Sweatshirt - kolejny utwór z "Doris"https://popkiller.kingapp.pl/2013-08-09,earl-sweatshirt-kolejny-utwor-z-dorishttps://popkiller.kingapp.pl/2013-08-09,earl-sweatshirt-kolejny-utwor-z-dorisAugust 9, 2013, 9:36 pmWojciech GraczykJuż niedługo ukaże się oczekiwane "Doris" Earla Sweatshirta. Do tej pory usłyszeliśmy trzy single, do których powstały klipy. Mowa tu o "Chum", "Whoa" i "Hive". Tym razem mamy do czynienia z utworem, który nie został zobrazowany teledyskiem. "Burgundy" można było już usłyszeć w filmiku z jednego koncertów młodego członka OF. Raper wraz z Vincem Staplesem nawija pod bit Pharrella, który kojarzy mi się trochę z "So Ambitious" Hovy. "Doris" pojawi się 20 sierpnia. Już niedługo ukaże się oczekiwane "Doris" Earla Sweatshirta. Do tej pory usłyszeliśmy trzy single, do których powstały klipy. Mowa tu o "Chum", "Whoa" i "Hive". Tym razem mamy do czynienia z utworem, który nie został zobrazowany teledyskiem. "Burgundy" można było już usłyszeć w filmiku z jednego koncertów młodego członka OF. Raper wraz z Vincem Staplesem nawija pod bit Pharrella, który kojarzy mi się trochę z "So Ambitious" Hovy. "Doris" pojawi się 20 sierpnia.

]]>
Earl Sweatshirt "Hive" ft. Vince Staples, Casey Veggies - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-07-16,earl-sweatshirt-hive-ft-vince-staples-casey-veggies-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-07-16,earl-sweatshirt-hive-ft-vince-staples-casey-veggies-teledyskJuly 16, 2013, 10:02 amWojciech GraczykMachina promocyjna "Doris" na dobre ruszyła. Parę dni temu pokazywałem Wam tracklistę krążka, a dziś dostajecie trzeci, po "Chum" i "Whoa", klip zwiastujący nadejście jednego z najbardziej oczekiwanych albumów, drugiej połowy 2013. Dla przypomnienia. "Doris" to piętnaście utworów, w których maczały swoje instrumenty i wokale takie postacie jak Tyler the Creator, Mac Miller, Chad Hugo, Pharrell Wiliams, BadBadNotGood, czy RZA. "Hive" to kawałek, w którym swoje gościnne zwrotki wykonali: Vince Staples i twórca jednej z sympatyczniejszych, darmowych płyt tego roku, Casey Veggies. Bit do tego utworu to wynik współpracy RandomBlackDude i Matt Martians. Premiera albumu przypada na 20 sierpnia 2013.Machina promocyjna "Doris" na dobre ruszyła. Parę dni temu pokazywałem Wam tracklistę krążka, a dziś dostajecie trzeci, po "Chum" i "Whoa", klip zwiastujący nadejście jednego z najbardziej oczekiwanych albumów, drugiej połowy 2013. Dla przypomnienia. "Doris" to piętnaście utworów, w których maczały swoje instrumenty i wokale takie postacie jak Tyler the Creator, Mac Miller, Chad Hugo, Pharrell Wiliams, BadBadNotGood, czy RZA. "Hive" to kawałek, w którym swoje gościnne zwrotki wykonali: Vince Staples i twórca jednej z sympatyczniejszych, darmowych płyt tego roku, Casey Veggies. Bit do tego utworu to wynik współpracy RandomBlackDude i Matt Martians. Premiera albumu przypada na 20 sierpnia 2013.

]]>
Earl Sweatshirt "Doris" - informacje i tracklistahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-07-13,earl-sweatshirt-doris-informacje-i-tracklistahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-07-13,earl-sweatshirt-doris-informacje-i-tracklistaJuly 12, 2013, 6:44 pmWojciech GraczykNo to się doczekaliśmy. Najmłodszy członek Odd Future opublikował na swoim facebookowym fanpage'u zdjęcie tracklisty i datę premiery swojej nadchodzącej płyty "Doris". Krążek pojawić ma się na półkach 20 sierpnia bieżącego roku. Będzie na nim 15 utworów, a wśród osób pracujących z raperem przy płycie są: Mac Miller, RZA, Pharrell Williams i Tyler the Creator. W rozwinięciu możecie sprawdzić owo zdjęcie. No to się doczekaliśmy. Najmłodszy członek Odd Future opublikował na swoim facebookowym fanpage'u zdjęcie tracklisty i datę premiery swojej nadchodzącej płyty "Doris". Krążek pojawić ma się na półkach 20 sierpnia bieżącego roku. Będzie na nim 15 utworów, a wśród osób pracujących z raperem przy płycie są: Mac Miller, RZA, Pharrell Williams i Tyler the Creator. W rozwinięciu możecie sprawdzić owo zdjęcie.

]]>
Mac Miller "Watching Movies With The Sound Off" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-07-12,mac-miller-watching-movies-with-the-sound-off-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-07-12,mac-miller-watching-movies-with-the-sound-off-recenzjaJuly 11, 2013, 6:03 pmDaniel WardzińskiMając 19 lat mieć już na koncie niezależnie wydany album zdobywający pierwszy "number one spot" na liście sprzedażowej od szesnastu lat? Słabo? Oczywiście - liczby mogą oszukiwać. Np. w tym przypadku trochę oszukują, bo choć "Blue Slide Park" miał sporo momentów do których chce się wracać, to nie był też na pewno najlepszą porcją muzyki od Maca. Sukces tego albumu to raczej wynik bardzo udanej mixtape'owej rozgrywki i walki o fanów, którzy w ciemno poszli do sklepów i kupili debiut swojego młodego idola w prawie 150 tysiącach egzeplarzy w pierwszym tygodniu. Tegoroczny wynik z "Watching Movies With The Sound Off" to "zaledwie" 100 tysięcy, a Mac nadal nie zdecydował się na współpracę z majorsem, pozostając wiernym Pittsburghowemu Rostrum Records i jednocześnie inaugurując działalność swojego REMember, które ma upamiętniać jego zmarłego ziomka o ksywie REM.Pytany o różnice między albumami Miller mówi, że "Blue Slide Park" było bardziej skoncentrowane na dorastaniu w Pittsburghu, a drugi krążek to już bardziej spojrzenie z perspektywy kalifornijskich luksusowych mieszkań i bycia gwiazdą show w MTV. Jednocześnie dużo w tym wspominek i retrospekcji. Mylą się ci, którzy widzieliby w "Watching Movies With The Sound Off" album celebrujący prosperity i traktujący jak większość mainstreamowych płyt o samochodach, pieniądzach, laskach i narkotykach. Nie sposób tych tematów pominąć rzecz jasna, ale to nie o nie tutaj chodzi. Mac Miller jest zbyt bystry na takie spłycanie swojej muzyki.Po pierwszym przesłuchaniu nie miałem wątpliwości, że to album lepszy od debiutu i nie mam ich nadal. "Watching Movies With The Sound Off" to krążek na którym Mac z dzieciaka, któremu wszystko wolno zmienił się w dzieciaka, który zdał sobie sprawę, że to co osiągnął wcale nie jest tak piękne jak mu się wydawało. Amerykańscy recenzenci starają się mocno przekonać nas, że stał się piewcą postmodernistycznej filozofii i faktycznie da się znaleźć jej elementy w potwornie chaotycznym labiryncie skomplikowanych myśli kryjących się w tej młodej głowie. W "Red Dot Music" z Action Bronsonem nawija "It must be the drugs makes us thinking crazy shit" i płyta rzeczywiście sprawia wrażenie ciężkiego naroktycznego przelotu, podkreślonego jeszcze charakterem samej muzyki, która brzmi jak zestaw mocno trippujących kompozycji ładnie zgrywających się z tekstami.Mac Miller ma bardzo duży zasób słownictwa i używa go świadomie, w taki sposób, że potwierdza swoją inteligencję. Przy tym wers "intelligent but we're going stupid" jest bardzo trafny. Miesza się tutaj depresja człowieka sukcesu ujęta w bardzo celnych refleksjach z zapisem hedonistycznych igraszek gówniarza, który z pomocą olbrzymiego hajsu zerwał się z łańcucha. Ma predyspozycje zarówno, żeby pisać takie linijki jak "if Mars is the farthest that man has set his target/ Then I don't know why I even started" czy "I'm nasty, I never shower, go sleep on a bed of flowers/ Not into this conversation, I've been in my head for hours" jak i zaplątać się w swoich myślach czy przelecieć zwrotkę z której w głowie nie zostaje nic. Idealnym reprezentantem lirycznej strony tego materiału jest "I Am What I Am (Killin' Time)", który pokazuje w pełni skomplikowaną osobowość rapera i jest chyba najlepszym trackiem na całym materiale.Muzycznie jest ciekawie, różnorodnie i świeżo. Wers z singlowego "S.D.S." na bicie Flying Lotusa "All your songs are sixteen's and a hook/ We're here to reinvent music, it's time for the revolution" można traktować poważnie. Miller pasuje do współczesnych trendów, ale jednocześnie słychać, że jest poszukiwaczem. Materiał jest trochę jak kalejdoskop, ale nie rozjeżdża się na różne na strony, trzyma spójny klimat i tworzy ciekawą całość. Chwilami jednak bezsprzecznie muli, m.in. już na samym początku przy "Star Room" czy później przy "I'm Not Real" z Earlem Sweatshirtem (choć to akurat bardziej wina zblazowanego i spitchowanego w dół Millera niż bitu). Z drugiej strony mamy świeżość w czystej postaci jak np. "Avian", który swoją rytmiką rozmontowuje z miejsca, a refren dzięki prostej, ale naprawdę "nowej" perkusji robi robotę, aż miło. Wspomniany "S.D.S." też do schematycznych nie należy, a głębokie Casinowe motywy mieszają się tutaj z superbrzmieniem prosto z niezawodnego ID Labs w "Someone Like You". Do tego dochodzi bardzo dobrze zaśpiewane "Objects In The Mirror" Pharrella, które jest jednym z najlepszych lovesongów w amerykańskim rapie ostatnich lat. To nie koniec. Mamy klasyczny sztos Alchemista w rewelacyjnym "Red Dot Music", mały poradnik jak rapować na trapach w "Watching Movies" i jeden z moich faworytów - poświęcony zmarłemu ziomkowi "REMember" wyprodukowany przez gospodarza A.K.A. Larry Fishermana.Niby ciężko się przy tej płycie nudzić z drugiej przez spowolnione bluntami i kodeiną flow nieraz łatwo zasnąć. Dodatkowo specyfiki psychoaktywne pojawiają się tutaj już nie jako sposób na zabawę, a raczej jako uśmierzacz bólu, co każe mojemu rozsądkowi martwić się o dalszy rozwój sytuacji młodego MC. Mac Miller zrobił naprawdę dobry album, może troszkę zbyt wkręcony w slow motion, ale zarazem niezwykle świeży, oryginalny i autorski. Zdecydowanie warto, dla mnie najmocniejsza pozycja z 18th June Trio - płyt które ukazały się tego dnia (oprócz Millera wydali wtedy J. Cole i Kanye West), zarazem nie pozbawiona wad. Bez wątpienia natomiast najlepsza w dorobku reprezentanta Pittsburgha i potwierdzająca jego artystyczny rozwój i olbrzymi potencjał - nie tylko muzyczny, ale też intelektualny, co w dzisiejszym mainstreamie z USA nie jest zbyt częste. Mając 19 lat mieć już na koncie niezależnie wydany album zdobywający pierwszy "number one spot" na liście sprzedażowej od szesnastu lat? Słabo? Oczywiście - liczby mogą oszukiwać. Np. w tym przypadku trochę oszukują, bo choć "Blue Slide Park" miał sporo momentów do których chce się wracać, to nie był też na pewno najlepszą porcją muzyki od Maca. Sukces tego albumu to raczej wynik bardzo udanej mixtape'owej rozgrywki i walki o fanów, którzy w ciemno poszli do sklepów i kupili debiut swojego młodego idola w prawie 150 tysiącach egzeplarzy w pierwszym tygodniu. Tegoroczny wynik z "Watching Movies With The Sound Off" to "zaledwie" 100 tysięcy, a Mac nadal nie zdecydował się na współpracę z majorsem, pozostając wiernym Pittsburghowemu Rostrum Records i jednocześnie inaugurując działalność swojego REMember, które ma upamiętniać jego zmarłego ziomka o ksywie REM.

Pytany o różnice między albumami Miller mówi, że "Blue Slide Park" było bardziej skoncentrowane na dorastaniu w Pittsburghu, a drugi krążek to już bardziej spojrzenie z perspektywy kalifornijskich luksusowych mieszkań i bycia gwiazdą show w MTV. Jednocześnie dużo w tym wspominek i retrospekcji. Mylą się ci, którzy widzieliby w "Watching Movies With The Sound Off" album celebrujący prosperity i traktujący jak większość mainstreamowych płyt o samochodach, pieniądzach, laskach i narkotykach. Nie sposób tych tematów pominąć rzecz jasna, ale to nie o nie tutaj chodzi. Mac Miller jest zbyt bystry na takie spłycanie swojej muzyki.

Po pierwszym przesłuchaniu nie miałem wątpliwości, że to album lepszy od debiutu i nie mam ich nadal. "Watching Movies With The Sound Off" to krążek na którym Mac z dzieciaka, któremu wszystko wolno zmienił się w dzieciaka, który zdał sobie sprawę, że to co osiągnął wcale nie jest tak piękne jak mu się wydawało. Amerykańscy recenzenci starają się mocno przekonać nas, że stał się piewcą postmodernistycznej filozofii i faktycznie da się znaleźć jej elementy w potwornie chaotycznym labiryncie skomplikowanych myśli kryjących się w tej młodej głowie. W "Red Dot Music" z Action Bronsonem nawija "It must be the drugs makes us thinking crazy shit" i płyta rzeczywiście sprawia wrażenie ciężkiego naroktycznego przelotu, podkreślonego jeszcze charakterem samej muzyki, która brzmi jak zestaw mocno trippujących kompozycji ładnie zgrywających się z tekstami.

Mac Miller ma bardzo duży zasób słownictwa i używa go świadomie, w taki sposób, że potwierdza swoją inteligencję. Przy tym wers "intelligent but we're going stupid" jest bardzo trafny. Miesza się tutaj depresja człowieka sukcesu ujęta w bardzo celnych refleksjach z zapisem hedonistycznych igraszek gówniarza, który z pomocą olbrzymiego hajsu zerwał się z łańcucha. Ma predyspozycje zarówno, żeby pisać takie linijki jak "if Mars is the farthest that man has set his target/ Then I don't know why I even started" czy "I'm nasty, I never shower, go sleep on a bed of flowers/ Not into this conversation, I've been in my head for hours" jak i zaplątać się w swoich myślach czy przelecieć zwrotkę z której w głowie nie zostaje nic. Idealnym reprezentantem lirycznej strony tego materiału jest "I Am What I Am (Killin' Time)", który pokazuje w pełni skomplikowaną osobowość rapera i jest chyba najlepszym trackiem na całym materiale.

Muzycznie jest ciekawie, różnorodnie i świeżo. Wers z singlowego "S.D.S." na bicie Flying Lotusa "All your songs are sixteen's and a hook/ We're here to reinvent music, it's time for the revolution" można traktować poważnie. Miller pasuje do współczesnych trendów, ale jednocześnie słychać, że jest poszukiwaczem. Materiał jest trochę jak kalejdoskop, ale nie rozjeżdża się na różne na strony, trzyma spójny klimat i tworzy ciekawą całość. Chwilami jednak bezsprzecznie muli, m.in. już na samym początku przy "Star Room" czy później przy "I'm Not Real" z Earlem Sweatshirtem (choć to akurat bardziej wina zblazowanego i spitchowanego w dół Millera niż bitu). Z drugiej strony mamy świeżość w czystej postaci jak np. "Avian", który swoją rytmiką rozmontowuje z miejsca, a refren dzięki prostej, ale naprawdę "nowej" perkusji robi robotę, aż miło. Wspomniany "S.D.S." też do schematycznych nie należy, a głębokie Casinowe motywy mieszają się tutaj z superbrzmieniem prosto z niezawodnego ID Labs w "Someone Like You". Do tego dochodzi bardzo dobrze zaśpiewane "Objects In The Mirror" Pharrella, które jest jednym z najlepszych lovesongów w amerykańskim rapie ostatnich lat. To nie koniec. Mamy klasyczny sztos Alchemista w rewelacyjnym "Red Dot Music", mały poradnik jak rapować na trapach w "Watching Movies" i jeden z moich faworytów - poświęcony zmarłemu ziomkowi "REMember" wyprodukowany przez gospodarza A.K.A. Larry Fishermana.

Niby ciężko się przy tej płycie nudzić z drugiej przez spowolnione bluntami i kodeiną flow nieraz łatwo zasnąć. Dodatkowo specyfiki psychoaktywne pojawiają się tutaj już nie jako sposób na zabawę, a raczej jako uśmierzacz bólu, co każe mojemu rozsądkowi martwić się o dalszy rozwój sytuacji młodego MC. Mac Miller zrobił naprawdę dobry album, może troszkę zbyt wkręcony w slow motion, ale zarazem niezwykle świeży, oryginalny i autorski. Zdecydowanie warto, dla mnie najmocniejsza pozycja z 18th June Trio - płyt które ukazały się tego dnia (oprócz Millera wydali wtedy J. Cole i Kanye West), zarazem nie pozbawiona wad. Bez wątpienia natomiast najlepsza w dorobku reprezentanta Pittsburgha i potwierdzająca jego artystyczny rozwój i olbrzymi potencjał - nie tylko muzyczny, ale też intelektualny, co w dzisiejszym mainstreamie z USA nie jest zbyt częste.

 

]]>
16. splash! Festival budzi nieumarłychhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-06-29,16-splash-festival-budzi-nieumarlychhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-06-29,16-splash-festival-budzi-nieumarlychJune 29, 2013, 1:00 pmMichał KubackiTak naprawdę Tyler, the Creator miał wystąpić na splashu! ze swoim kumplem Earlem Sweatshirtem, ale niestety Earl wczoraj musiał oficjalnie odwołać swój występ.MC z Odd Future dostał zapalenia płuc i z tego powodu nie może wystąpić na żadnym z zaplanowanych koncertów w Europie. Przy tej okazji życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. Wiemy, że Earl to jeden z najlepiej zapowiadających się newcomerów, dlatego wczorajszej nocy natychmiast złapaliśmy za telefon, aby zakontraktować występ zespołu, którego naszym zdaniem nie mogło zabraknąć na 16. splashu!. Zaprosiliśmy cały gang Flatbush Zombies. To coś więcej niż zastępstwo. Chłopaki to młoda generacja rapu z Nowego Jorku. Brakujące ogniwo pomiędzy A$AP Mob od Rockyego i Beastcoast Joey Bada$$a. Wraz z A$AP Rocky, Joey Bada$$em przywracają dawny blask Nowego Jorku - i do tego całkiem naturalnie, bez zbędnych deklaracji "NYC is back". Klasyczne podejście, świeże rapy - oczywiście podoba nam się to. Zombie w Ferropolis. I nikt przed nimi nie ucieknie.W czwartek, 11 lipca, odbędzie się po raz pierwszy w historii festiwalu rozgrzewka o niespotykanej do tej pory skali. Headlinerem czwartkowego splash! spezial będzie sam Kendrick Lamar. Po wyprzedaniu 15. edycji splash! nie zwalnia tempa. Oprócz światowych headlinerów takich jak A Tribe Called Quest, Macklemore czy A$ap Rocky na scenie nie zabraknie niemieckich gwiazd rapu m. in. Casper, Marteria i Dendemann.Ferropolis, oddalone zaledwie 150 km od Berlina, to prawdziwe miasto z żelaza. Na półwyspie w sercu sztucznego jeziora Gremminger See pośród 5 ogromnych koparek występują artyści na czterech różnych scenach: na dwóch typu open air (Vulcano Stage i Aruba Stage) oraz dwóch typu indoor - namiot Samoa Tent i Grenada Floor. Interesujący i różnorodny line up oraz niezapomniana industrialna miejscówka sprawia, że każde wakacje będziesz chciał spędzić pośród dźwigów Ferropolis!Nie samą muzyką żyje fan hip-hopu. splash! organizuje konkursy graffiti, bitwy breakdance oraz freestyle`owe. Na terenie festiwalu odbywają się niemieckie mistrzostwa w skateboardingu.Festival niezmiennie angażuje się w inicjatywy społeczne "Laut gegen Nazis", "Viva con Agua" oraz "Beats for Life". splash! we współpracy z Taktvoll e. V. zapewnia wszelkie udogodnienia osobom niepełnosprawnym.Do zobaczenia w Ferropolis!splash! Festival12-14. lipca 2013Ferropolis/Gräfenhainichen splash Festival 2013 - bilety:Bilety dostępne na stronie:https://www.tixforgigs.com/site/Pages/Shop/ShowEvent.aspx?ID=5897Karnet na splash! Festival (12-14. lipca) + pole namiotowe - 108,90 EUR WYPRZEDANEKarnet VIP na splash! Festival (12-14. lipca) + pole namiotowe - 185,90 EUR WYPRZEDANE Karnet VIP zapewnia:- możliwość rozbicia namiotu przy swoim samochodzie- oddzielne wejście na teren festiwalu- oddzielne pole namiotowe- odseparowany darmowy autobus- odseparowane darmowe toalety i prysznice- dostęp do ekskluzywnej trybuny z widokiem na mainstage. Bilet na splash! 2013 Spezial (11. lipca) - 11 EUR KENDRICK LAMARSupport: Mach One, Sam, Montez & Kaynbock, Sichtexot (Luk&Fil, Tifu,Eloquent)After Show Party: DJ MAD Bilet na splash! 2013 spezial ważny tylko za okazaniem karnetu splash! Festival lub karnetu VIP splash! Festival. Kompletny line-up:257ers | 4Tune | A Tribe Called Quest | A$AP Rocky | Action Bronson | Bass 'Em (DJ Special K & DJ Shusta) | Beatbox Battle | Berlin Bass - Robot Koch, Kid Simius, Dead Rabbit | Betty Ford Boys | Blumentopf | Casper | Chakuza | Chefket | Creutzfeld & Jakob | Curse | Damion Davis | DCVDNS | Dendemann | Die Orsons | DJ MAD (splash! spezial) | DJ Stickle & Steddy | Donkong | Dope D.O.D. | Edgar Wasser | End Of The Weak | Eskei83 | Esta | Evian Christ | Ferris MC & DJ Stylewarz | Flatbush Zombies | Flume | Genetikk | Gerard | Hiob & Dilemma | Iggy Azelea | Joey Bada$$ | John Legend | Just Blaze | Kellerkommando | Kendrick Lamar (splash! spezial) | Kico | KRS One | Lance Butters | Mach One (splash! spezial) | Macklemore & Ryan Lewis | Marteria | Megaloh | Montez & KaynBock (splash! spezial) | MoTrip | Muso | Nate57 & Telly Tellz | Oddisee | OK Kid | Persteasy | Phlatline & Friends (DJane Tereza, DJ Ron, DJ Shusta, Tefla) | Retrogott & Hulk Hodn | Riddim Box | Rockstah | Roger Rekless' Freestyle Experience (Roger Rekless, Keno, David Pe, Boshi San + Band) | Ronny Trettmann | SAM (splash! spezial) | Sepalot | Sichtexot (Luk&Fil, Tifu, Eloquent) (splash! spezial) | Sick Girls | Sorgenkinder Soundsystem | Spezializtz | The Funky Beach Corner | The Gaslamp Killer | The Underachievers | Thunderbird Gerard | Travi$ Scott | Tyler The Creator | Waka Flocka Flame | Weekend |Tak naprawdę Tyler, the Creator miał wystąpić na splashu! ze swoim kumplem Earlem Sweatshirtem, ale niestety Earl wczoraj musiał oficjalnie odwołać swój występ.

MC z Odd Future dostał zapalenia płuc i z tego powodu nie może wystąpić na żadnym z zaplanowanych koncertów w Europie. Przy tej okazji życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. Wiemy, że Earl to jeden z najlepiej zapowiadających się newcomerów, dlatego wczorajszej nocy natychmiast złapaliśmy za telefon, aby zakontraktować występ zespołu, którego naszym zdaniem nie mogło zabraknąć na 16. splashu!. Zaprosiliśmy cały gang Flatbush Zombies. To coś więcej niż zastępstwo. Chłopaki to młoda generacja rapu z Nowego Jorku. Brakujące ogniwo pomiędzy A$AP Mob od Rockyego i Beastcoast Joey Bada$$a. Wraz z A$AP Rocky, Joey Bada$$em przywracają dawny blask Nowego Jorku - i do tego całkiem naturalnie, bez zbędnych deklaracji "NYC is back". Klasyczne podejście, świeże rapy - oczywiście podoba nam się to. Zombie w Ferropolis. I nikt przed nimi nie ucieknie.

W czwartek, 11 lipca, odbędzie się po raz pierwszy w historii festiwalu rozgrzewka o niespotykanej do tej pory skali. Headlinerem czwartkowego splash! spezial będzie sam Kendrick Lamar. Po wyprzedaniu 15. edycji splash! nie zwalnia tempa. Oprócz światowych headlinerów takich jak A Tribe Called Quest, Macklemore czy A$ap Rocky na scenie nie zabraknie niemieckich gwiazd rapu m. in. Casper, Marteria i Dendemann.

Ferropolis, oddalone zaledwie 150 km od Berlina, to prawdziwe miasto z żelaza. Na półwyspie w sercu sztucznego jeziora Gremminger See pośród 5 ogromnych koparek występują artyści na czterech różnych scenach: na dwóch typu open air (Vulcano Stage i Aruba Stage) oraz dwóch typu indoor - namiot Samoa Tent i Grenada Floor. Interesujący i różnorodny line up oraz niezapomniana industrialna miejscówka sprawia, że każde wakacje będziesz chciał spędzić pośród dźwigów Ferropolis!

Nie samą muzyką żyje fan hip-hopu. splash! organizuje konkursy graffiti, bitwy breakdance oraz freestyle`owe. Na terenie festiwalu odbywają się niemieckie mistrzostwa w skateboardingu.

Festival niezmiennie angażuje się w inicjatywy społeczne "Laut gegen Nazis", "Viva con Agua" oraz "Beats for Life". splash! we współpracy z Taktvoll e. V. zapewnia wszelkie udogodnienia osobom niepełnosprawnym.

Do zobaczenia w Ferropolis!

splash! Festival

12-14. lipca 2013

Ferropolis/Gräfenhainichen

 

splash Festival 2013 - bilety:

Bilety dostępne na stronie:

https://www.tixforgigs.com/site/Pages/Shop/ShowEvent.aspx?ID=5897

Karnet na splash! Festival (12-14. lipca) + pole namiotowe - 108,90 EUR WYPRZEDANE

Karnet VIP na splash! Festival (12-14. lipca) + pole namiotowe - 185,90 EUR WYPRZEDANE

 

Karnet VIP zapewnia:

- możliwość rozbicia namiotu przy swoim samochodzie

- oddzielne wejście na teren festiwalu

- oddzielne pole namiotowe

- odseparowany darmowy autobus

- odseparowane darmowe toalety i prysznice

- dostęp do ekskluzywnej trybuny z widokiem na mainstage.

 

Bilet na splash! 2013 Spezial (11. lipca) - 11 EUR

 

KENDRICK LAMAR

Support: Mach One, Sam, Montez & Kaynbock, Sichtexot (Luk&Fil, Tifu,Eloquent)

After Show Party: DJ MAD

 

Bilet na splash! 2013 spezial ważny tylko za okazaniem karnetu splash! Festival lub karnetu VIP splash! Festival.

 

Kompletny line-up:

257ers | 4Tune | A Tribe Called Quest | A$AP Rocky | Action Bronson | Bass 'Em (DJ Special K & DJ Shusta) | Beatbox Battle | Berlin Bass - Robot Koch, Kid Simius, Dead Rabbit | Betty Ford Boys | Blumentopf | Casper | Chakuza | Chefket | Creutzfeld & Jakob | Curse | Damion Davis | DCVDNS | Dendemann | Die Orsons | DJ MAD (splash! spezial) | DJ Stickle & Steddy | Donkong | Dope D.O.D. | Edgar Wasser | End Of The Weak | Eskei83 | Esta | Evian Christ | Ferris MC & DJ Stylewarz | Flatbush Zombies | Flume | Genetikk | Gerard | Hiob & Dilemma | Iggy Azelea | Joey Bada$$ | John Legend | Just Blaze | Kellerkommando | Kendrick Lamar (splash! spezial) | Kico | KRS One | Lance Butters | Mach One (splash! spezial) | Macklemore & Ryan Lewis | Marteria | Megaloh | Montez & KaynBock (splash! spezial) | MoTrip | Muso | Nate57 & Telly Tellz | Oddisee | OK Kid | Persteasy | Phlatline & Friends (DJane Tereza, DJ Ron, DJ Shusta, Tefla) | Retrogott & Hulk Hodn | Riddim Box | Rockstah | Roger Rekless' Freestyle Experience (Roger Rekless, Keno, David Pe, Boshi San + Band) | Ronny Trettmann | SAM (splash! spezial) | Sepalot | Sichtexot (Luk&Fil, Tifu, Eloquent) (splash! spezial) | Sick Girls | Sorgenkinder Soundsystem | Spezializtz | The Funky Beach Corner | The Gaslamp Killer | The Underachievers | Thunderbird Gerard | Travi$ Scott | Tyler The Creator | Waka Flocka Flame | Weekend |

]]>
Splash! Festival 16 - polski videowywiad z Julianem Guptąhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-05-13,splash-festival-16-polski-videowywiad-z-julianem-guptahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-05-13,splash-festival-16-polski-videowywiad-z-julianem-guptaJanuary 6, 2014, 1:42 pmMichał KubackiSezon festiwalowy nadciąga nieubłaganie. Do kolejnej, 16. już edycji splash! Festivalu pozostały zaledwie dwa miesiące. Z tej okazji przeprowadziliśmy wywiad z Julianem Guptą - przedstawicielem prasowym splasha!. "Perfekcyjne połączenie rapu z lat 90tych i nowych, świeżych brzmień" - tak opisuje line up tegorocznej edycji. Ciężko się z nim nie zgodzić, skoro na jednym festiwalu wystąpią Kendrick Lamar, A Tribe Called Quest, Macklemore, Waka Flocka, A$AP Rocky, John Legend, Tyler The Creator, KRS One, Iggy Azalea oraz wielu, wielu więcej. Nie zapomnij włączyć polskich napisów! :)W czwartek, 11 lipca, odbędzie się po raz pierwszy w historii festiwalu rozgrzewka o niespotykanej do tej pory skali. Headlinerem czwartkowego splash! spezial będzie sam Kendrick Lamar. Po wyprzedaniu 15. edycji splash! nie zwalnia tempa. Oprócz światowych headlinerów takich jak A Tribe Called Quest, Macklemore, czy A$ap Rocky na scenie nie zabraknie niemieckich gwiazd rapu m. in. Casper, Marteria i Dendemann.Ferropolis, oddalone zaledwie 150 km od Berlina, to prawdziwe miasto z żelaza. Na półwyspie w sercu sztucznego jeziora Gremminger See pośród 5 ogromnych koparek występują artyści na czterech różnych scenach: na dwóch typu open air (Vulcano Stage i Aruba Stage) oraz dwóch typu indoor - namiot Samoa Tent i Grenada Floor. Interesujący i różnorodny line up oraz niezapomniana industrialna miejscówka sprawia, że każde wakacje będziesz chciał spędzić pośród dźwigów Ferropolis!Nie samą muzyką żyje fan hip-hopu. splash! organizuje konkursy graffiti, bitwy breakdance oraz freestyle`owe. Na terenie festiwalu odbywają się niemieckie mistrzostwa w skateboardingu.Festival niezmiennie angażuje się w inicjatywy społeczne "Laut gegen Nazis", "Viva con Agua" oraz "Beats for Life". splash! we współpracy z Taktvoll e. V. zapewnia wszelkie udogodnienia osobom niepełnosprawnym.Do zobaczenia w Ferropolis!splash! Festival12-14. lipca 2013Ferropolis/Gräfenhainichensplash Festival 2013 - bilety:Bilety dostępne na stronie:https://www.tixforgigs.com/site/Pages/Shop/ShowEvent.aspx?ID=5897Karnet na splash! Festival (12-14. lipca) + pole namiotowe - 108,90 EURKarnet VIP na splash! Festival (12-14. lipca) + pole namiotowe - 185,90 EUR WYPRZEDANYKarnet VIP zapewnia:- możliwość rozbicia namiotu przy swoim samochodzie- oddzielne wejście na teren festiwalu- oddzielne pole namiotowe- odseparowany darmowy autobus- odseparowane darmowe toalety i prysznice- dostęp do ekskluzywnej trybuny z widokiem na mainstage.Bilet na splash! 2013 Spezial (11. lipca) - 11 EURKENDRICK LAMARSupport: Mach One, Sam, Montez & Kaynbock, Sichtexot (Luk&Fil, Tifu,Eloquent)After Show Party: DJ MADBilet na splash! 2013 spezial ważny tylko za okazaniem karnetu splash! Festival lub karnetu VIP splash! Festival.Potwierdzeni artyści na dzień 08.05.2013:257ers | A Tribe Called Quest | A$AP Rocky | Action Bronson | Angel Haze | Bass 'Em (DJ Special K & DJ Shusta) | Beatbox Battle | Berlin Bass - Robot Koch, Kid Simius, Dead Rabbit | Betty Ford Boys | Blumentopf | Casper | Chakuza | Chefket | Creutzfeld & Jakob | Damion Davis | DCVDNS | Dendemann | Die Orsons | DJ MAD (splash! spezial) | DJ Stickle & Steddy | Donkong | Dope D.O.D. | Earl Sweatshirt | Edgar Wasser | End Of The Weak | Eskei83 | Evian Christ | Ferris MC & DJ Stylewarz | Flume | Genetikk | Gerard | Hiob & Dilemma | Iggy Azelea | Joey Bada$$ | John Legend | Just Blaze | Kellerkommando | Kendrick Lamar (splash! spezial) | KRS One | Lance Butters | Logic | Mach One (splash! spezial) | Macklemore & Ryan Lewis | Marteria | Megaloh | Montez & KaynBock (splash! spezial) | MoTrip | Muso | Nate57 & Telly Tellz | OK Kid | Phlatline & Friends (DJane Tereza, DJ Ron, DJ Shusta, Tefla) | Retrogott & Hulk Hodn | Riddim Box | Rockstah | Roger Rekless' Freestyle Experience (Roger Rekless, Keno, David Pe, Boshi San + Band) | Ronny Trettmann | SAM (splash! spezial) | Sepalot | Sichtexot (Luk&Fil, Tifu, Eloquent) (splash! spezial) | Sick Girls | Sorgenkinder Soundsystem | The Funky Beach Corner | The Gaslamp Killer | The Underachievers | Thunderbird Gerard | Tyler The Creator |Waka Flocka Flame |[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4311","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]] Sezon festiwalowy nadciąga nieubłaganie.  Do kolejnej, 16. już edycji splash! Festivalu pozostały zaledwie dwa miesiące.  Z tej okazji przeprowadziliśmy  wywiad z Julianem Guptą - przedstawicielem prasowym splasha!. "Perfekcyjne połączenie rapu z lat 90tych i nowych, świeżych brzmień" - tak opisuje line up tegorocznej edycji. Ciężko się z nim nie zgodzić, skoro na jednym festiwalu wystąpią Kendrick Lamar, A Tribe Called Quest, Macklemore, Waka Flocka, A$AP Rocky, John Legend, Tyler The Creator, KRS One,  Iggy Azalea oraz wielu, wielu więcej.  Nie zapomnij włączyć polskich napisów! :)

W czwartek, 11 lipca, odbędzie się po raz pierwszy w historii festiwalu rozgrzewka o niespotykanej do tej pory skali. Headlinerem czwartkowego splash! spezial będzie sam Kendrick Lamar. Po wyprzedaniu 15. edycji splash! nie zwalnia tempa. Oprócz światowych headlinerów takich jak A Tribe Called Quest, Macklemore,  czy A$ap Rocky na scenie nie zabraknie niemieckich gwiazd rapu m. in. Casper, Marteria i Dendemann.

Ferropolis, oddalone zaledwie 150 km od Berlina, to prawdziwe miasto z żelaza. Na półwyspie w sercu sztucznego jeziora Gremminger See pośród 5 ogromnych koparek występują artyści na czterech różnych scenach: na dwóch typu open air (Vulcano Stage i Aruba Stage) oraz dwóch typu indoor - namiot Samoa Tent i Grenada Floor. Interesujący i różnorodny line up oraz niezapomniana industrialna miejscówka sprawia, że każde wakacje będziesz chciał spędzić pośród dźwigów Ferropolis!

Nie samą muzyką żyje fan hip-hopu. splash! organizuje konkursy graffiti, bitwy breakdance oraz freestyle`owe. Na terenie festiwalu odbywają się niemieckie mistrzostwa w skateboardingu.

Festival niezmiennie angażuje się w inicjatywy społeczne "Laut gegen Nazis", "Viva con Agua" oraz "Beats for Life". splash! we współpracy z Taktvoll e. V. zapewnia wszelkie udogodnienia osobom niepełnosprawnym.

Do zobaczenia w Ferropolis!

splash! Festival
12-14. lipca 2013
Ferropolis/Gräfenhainichen

splash Festival 2013 - bilety:

Bilety dostępne na stronie:
https://www.tixforgigs.com/site/Pages/Shop/ShowEvent.aspx?ID=5897

Karnet na splash! Festival (12-14. lipca) + pole namiotowe - 108,90 EUR
Karnet VIP na splash! Festival (12-14. lipca) + pole namiotowe - 185,90 EUR WYPRZEDANY

Karnet VIP zapewnia:
- możliwość rozbicia namiotu przy swoim samochodzie
- oddzielne wejście na teren festiwalu
- oddzielne pole namiotowe
- odseparowany darmowy autobus
- odseparowane darmowe toalety i prysznice
- dostęp do ekskluzywnej trybuny z widokiem na mainstage.

Bilet na splash! 2013 Spezial (11. lipca) - 11 EUR

KENDRICK LAMAR
Support: Mach One, Sam, Montez & Kaynbock, Sichtexot (Luk&Fil, Tifu,Eloquent)
After Show Party: DJ MAD

Bilet na splash! 2013 spezial ważny tylko za okazaniem karnetu splash! Festival lub karnetu VIP splash! Festival.

Potwierdzeni artyści na dzień 08.05.2013:
257ers | A Tribe Called Quest | A$AP Rocky | Action Bronson | Angel Haze | Bass 'Em (DJ Special K & DJ Shusta) | Beatbox Battle | Berlin Bass - Robot Koch, Kid Simius, Dead Rabbit | Betty Ford Boys | Blumentopf | Casper | Chakuza | Chefket | Creutzfeld & Jakob | Damion Davis | DCVDNS | Dendemann | Die Orsons | DJ MAD (splash! spezial) | DJ Stickle & Steddy | Donkong | Dope D.O.D. | Earl Sweatshirt | Edgar Wasser | End Of The Weak | Eskei83 | Evian Christ | Ferris MC & DJ Stylewarz | Flume | Genetikk | Gerard | Hiob & Dilemma | Iggy Azelea | Joey Bada$$ | John Legend | Just Blaze | Kellerkommando | Kendrick Lamar (splash! spezial) KRS One | Lance Butters | Logic | Mach One (splash! spezial) | Macklemore & Ryan Lewis | Marteria | Megaloh | Montez & KaynBock (splash! spezial) | MoTrip | Muso | Nate57 & Telly Tellz | OK Kid | Phlatline & Friends (DJane Tereza, DJ Ron, DJ Shusta, Tefla) | Retrogott & Hulk Hodn | Riddim Box | Rockstah | Roger Rekless' Freestyle Experience (Roger Rekless, Keno, David Pe, Boshi San + Band) | Ronny Trettmann | SAM (splash! spezial) | Sepalot | Sichtexot (Luk&Fil, Tifu, Eloquent) (splash! spezial) | Sick Girls | Sorgenkinder Soundsystem | The Funky Beach Corner | The Gaslamp Killer | The Underachievers | Thunderbird Gerard | Tyler The Creator |Waka Flocka Flame |

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4311","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]] 

]]>
Tyler The Creator i Earl Sweatshirt na 16. splash! Festivalu!https://popkiller.kingapp.pl/2013-04-06,tyler-the-creator-i-earl-sweatshirt-na-16-splash-festivaluhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-06,tyler-the-creator-i-earl-sweatshirt-na-16-splash-festivaluApril 6, 2013, 3:16 pmMichał KubackiNie musimy chyba nikomu tłumaczyć, że siedzimy już po uszy w przygotowaniach do 16. urodzin splasha!: lista potwierdzonych artystów jest długa, piwo zostało zamówione, a humor z dnia na dzień coraz lepszy. Nic dziwnego, wszystko wskazuje na to, że splash! 16 znów będzie legendarnym wydarzeniem. Jeden z wielu powodów: W tym roku świętujemy w Ferropolis z chłopakami z Odd Future. Wow x na zdrowie!. Będzie super.Tyler, The CreatorTyler nie bez powodu nazywa siebie "The Creator": to bez wątpienia mózg ekipy Odd Future z Los Angeles. To on wpada na najbardziej szalone pomysły, dzięki którym jest o nich głośno na blogach od 2010 roku. Jego album "Goblin" z 2011 roku jest już klasykiem rapu o absurdalnie złym humorze. Każdy fan rapu widzi jeszcze przed oczami teledysk do "Yonkers", w którym je karalucha by następnie się powiesić. W 2013 roku OFWGKTA wraca na front. W tym roku oprócz albumu Earla Sweatshirta nie będzie można przejść obojętnie wobec albumu "Wolf" Tylera . Koncerty OF to legendarne przeżycie pełne szaleństwa i nieprzewidywalności, dlatego udało nam się w końcu ściągnąć młodego Tylera do Ferropolis. I z całą pewnością nie zapomni o swoich kumplach.Earl SweatshirtZazwyczaj raperzy mają przerwę w swojej karierze, ponieważ trafiają od czasu do czasu do więzienia. W przypadku Earla Sweatshirta z L.A. było troszeczkę inaczej. Nie ulica, ale matka stanęła mu na drodze. Nie podobało się jej, co wyprawia jej syn i bez zastanowienia wysłała młodego rapera do obozu wychowaczego na drugi koniec świata - pomimo tego, że album "Earl" był jednym z najbardziej hypeowanych produkcji roku 2010. W Samoa Earl mógł tylko przyglądać się z założonymi rękoma jak kariera kolegów z OFWGKTA nabiera tempa . Trzy lata później Odd Future Wolf gang jest znów w komplecie. Earl stał się pełnoletni, a "Doris" albumem, na który czekali fani. Najwyższa pora, aby sprowadzić tego młodego chłopaka do Ferropolis. Check. W czwartek, 11 lipca, odbędzie się po raz pierwszy w historii festiwalu rozgrzewka o niespotykanej do tej pory skali. Headlinerem czwartkowego splash! spezial będzie sam Kendrick Lamar. Po wyprzedaniu 15. edycji splash! nie zwalnia tempa. Oprócz światowych headlinerów takich jak A Tribe Called Quest, Macklemore czy A$ap Rocky na scenie nie zabraknie niemieckich gwiazd rapu m. in. Casper, Marteria i Dendemann.Ferropolis, oddalone zaledwie 150 km od Berlina, to prawdziwe miasto z żelaza. Na półwyspie w sercu sztucznego jeziora Gremminger See pośród 5 ogromnych koparek występują artyści na czterech różnych scenach: na dwóch typu open air (Vulcano Stage i Aruba Stage) oraz dwóch typu indoor - namiot Samoa Tent i Grenada Floor. Interesujący i różnorodny line up oraz niezapomniana industrialna miejscówka sprawia, że każde wakacje będziesz chciał spędzić pośród dźwigów Ferropolis!Nie samą muzyką żyje fan hip-hopu. splash! organizuje konkursy graffiti, bitwy breakdance oraz freestyle`owe. Na terenie festiwalu odbywają się niemieckie mistrzostwa w skateboardingu.Festival niezmiennie angażuje się w inicjatywy społeczne "Laut gegen Nazis", "Viva con Agua" oraz "Beats for Life". splash! we współpracy z Taktvoll e. V. zapewnia wszelkie udogodnienia osobom niepełnosprawnym.Do zobaczenia w Ferropolis i Wesołych Świąt!splash! Festival12-14. lipca 2013Ferropolis/Gräfenhainichensplash Festival 2013 - bilety: Bilety dostępne na stronie:https://www.tixforgigs.com/site/Pages/Shop/ShowEvent.aspx?ID=5897Karnet na splash! Festival (12-14. lipca) + pole namiotowe - 108,90 EURKarnet VIP na splash! Festival (12-14. lipca) + pole namiotowe - 185,90 EURKarnet VIP zapewnia:- możliwość rozbicia namiotu przy swoim samochodzie- oddzielne wejście na teren festiwalu- oddzielne pole namiotowe- odseparowany darmowy autobus- odseparowane darmowe toalety i prysznice- dostęp do ekskluzywnej trybuny z widokiem na mainstage.Bilet na splash! 2013 Spezial (11. lipca) - 11 EURKENDRICK LAMARSupport: Mach One, Sam, Montez & Kaynbock, Sichtexot (Luk&Fil, Tifu,Eloquent)After Show Party: DJ MADBilet na splash! 2013 spezial ważny tylko za okazaniem karnetu splash! Festival lub karnetu VIP splash! Festival.Potwierdzeni artyści na dzień 05.04.2013:257ers | A Tribe Called Quest | A$AP Rocky | Action Bronson | Angel Haze | Bass 'Em (DJ Special K & DJ Shusta) | Betty Ford Boys | Blumentopf | Casper | Chakuza | Chefket | Damion Davis | DCVDNS | Dendemann | Die Orsons | DJ MAD (splash! spezial) | DJ Stickle & Steddy | Dope D.O.D. | Earl Sweatshirt | Edgar Wasser | Eskei83 | Evian Christ | Ferris MC & DJ Stylewarz | Flume | Genetikk | Gerard | Hiob & Dilemma | Iggy Azelea | John Legend | Kellerkommando | Kendrick Lamar (splash! spezial) | KRS One | Lance Butters | Mach One (splash! spezial) | Macklemore & Ryan Lewis | Marteria | Megaloh | Montez & KaynBock (splash! spezial) | Muso | Nate57 & Telly Tellz | OK Kid | Phlatline & Friends (DJane Tereza, DJ Ron, DJ Shusta, Tefla) | Retrogott & Hulk Hodn | Rockstah | Roger Rekless' Freestyle Experience (Roger Rekless, Keno, David Pe, Boshi San + Band) | Ronny Trettmann | SAM (splash! spezial) | Sepalot | Sichtexot (Luk&Fil, Tifu, Eloquent) (splash! spezial) | Sorgenkinder Soundsystem | The Gaslamp Killer | The Underachievers | Thunderbird Gerard | Tyler The CreatorNie musimy chyba nikomu tłumaczyć, że siedzimy już po uszy w przygotowaniach do 16. urodzin splasha!: lista potwierdzonych artystów jest długa, piwo zostało zamówione, a humor z dnia na dzień coraz lepszy. Nic dziwnego, wszystko wskazuje na to, że splash! 16 znów będzie legendarnym wydarzeniem. Jeden z wielu powodów: W tym roku świętujemy w Ferropolis z chłopakami z Odd Future. Wow x na zdrowie!. Będzie super.

Tyler, The Creator

Tyler nie bez powodu nazywa siebie "The Creator": to bez wątpienia mózg ekipy Odd Future z Los Angeles. To on wpada na najbardziej szalone pomysły, dzięki którym jest o nich głośno na blogach od 2010 roku. Jego album "Goblin" z 2011 roku jest już klasykiem rapu o absurdalnie złym humorze. Każdy fan rapu widzi jeszcze przed oczami teledysk do "Yonkers", w którym je karalucha by następnie się powiesić.  W 2013 roku OFWGKTA wraca na front. W tym roku oprócz albumu Earla Sweatshirta nie będzie można przejść obojętnie wobec albumu "Wolf" Tylera . Koncerty OF to legendarne przeżycie pełne szaleństwa i nieprzewidywalności, dlatego udało nam się w końcu ściągnąć młodego Tylera do Ferropolis. I z całą pewnością nie zapomni o swoich kumplach.

Earl Sweatshirt

Zazwyczaj raperzy mają przerwę w swojej karierze, ponieważ trafiają od czasu do czasu do więzienia. W przypadku Earla Sweatshirta z L.A. było troszeczkę inaczej. Nie ulica, ale matka stanęła mu na drodze. Nie podobało się jej, co wyprawia jej syn  i bez zastanowienia wysłała młodego rapera do obozu wychowaczego na drugi koniec świata - pomimo tego, że album "Earl" był jednym z najbardziej hypeowanych produkcji roku 2010. W Samoa Earl mógł tylko przyglądać się z założonymi rękoma jak kariera kolegów z OFWGKTA nabiera tempa . Trzy lata później Odd Future Wolf gang jest znów w komplecie. Earl stał się pełnoletni, a "Doris" albumem, na który czekali fani. Najwyższa pora, aby sprowadzić tego młodego chłopaka do Ferropolis. Check.

 

W czwartek, 11 lipca, odbędzie się po raz pierwszy w historii festiwalu rozgrzewka o niespotykanej do tej pory skali. Headlinerem czwartkowego splash! spezial będzie sam Kendrick Lamar. Po wyprzedaniu 15. edycji splash! nie zwalnia tempa. Oprócz światowych headlinerów takich jak A Tribe Called Quest, Macklemore czy A$ap Rocky na scenie nie zabraknie niemieckich gwiazd rapu m. in. Casper, Marteria i Dendemann.

Ferropolis, oddalone zaledwie 150 km od Berlina,  to prawdziwe miasto z żelaza.  Na półwyspie w sercu sztucznego jeziora Gremminger See pośród 5 ogromnych koparek występują artyści na czterech różnych scenach: na dwóch typu open air (Vulcano Stage i Aruba Stage) oraz dwóch typu indoor - namiot Samoa Tent i Grenada Floor. Interesujący i różnorodny line up oraz niezapomniana industrialna miejscówka sprawia, że każde wakacje będziesz chciał spędzić pośród dźwigów Ferropolis!

Nie samą muzyką żyje fan hip-hopu. splash! organizuje konkursy graffiti, bitwy breakdance oraz freestyle`owe. Na terenie festiwalu odbywają się niemieckie mistrzostwa w skateboardingu.

Festival niezmiennie angażuje się w inicjatywy społeczne "Laut gegen Nazis", "Viva con Agua" oraz "Beats for Life". splash! we współpracy z Taktvoll e. V. zapewnia wszelkie udogodnienia osobom niepełnosprawnym.

Do zobaczenia w Ferropolis i Wesołych Świąt!

splash! Festival

12-14. lipca 2013

Ferropolis/Gräfenhainichen

splash Festival 2013 - bilety:

 

Bilety dostępne na stronie:

https://www.tixforgigs.com/site/Pages/Shop/ShowEvent.aspx?ID=5897

Karnet na splash! Festival (12-14. lipca) + pole namiotowe - 108,90 EUR

Karnet VIP na splash! Festival (12-14. lipca) + pole namiotowe - 185,90 EUR

Karnet VIP zapewnia:

- możliwość rozbicia namiotu przy swoim samochodzie

- oddzielne wejście na teren festiwalu

- oddzielne pole namiotowe

- odseparowany darmowy autobus

- odseparowane darmowe toalety i prysznice

- dostęp do ekskluzywnej trybuny z widokiem na mainstage.

Bilet na splash! 2013 Spezial  (11. lipca) - 11 EUR

KENDRICK LAMAR

Support: Mach One, Sam, Montez & Kaynbock, Sichtexot (Luk&Fil, Tifu,Eloquent)

After Show Party: DJ MAD

Bilet na splash! 2013 spezial ważny tylko za okazaniem karnetu splash! Festival lub karnetu VIP splash! Festival.

Potwierdzeni artyści na dzień 05.04.2013:

257ers | A Tribe Called Quest | A$AP Rocky | Action Bronson | Angel Haze | Bass 'Em (DJ Special K & DJ Shusta) | Betty Ford Boys | Blumentopf | Casper | Chakuza | Chefket | Damion Davis | DCVDNS | Dendemann | Die Orsons | DJ MAD (splash! spezial) | DJ Stickle & Steddy | Dope D.O.D. | Earl Sweatshirt | Edgar Wasser | Eskei83 | Evian Christ | Ferris MC & DJ Stylewarz | Flume | Genetikk | Gerard | Hiob & Dilemma | Iggy Azelea | John Legend | Kellerkommando | Kendrick Lamar (splash! spezial) | KRS One | Lance Butters | Mach One (splash! spezial) | Macklemore & Ryan Lewis | Marteria | Megaloh | Montez & KaynBock (splash! spezial) | Muso | Nate57 & Telly Tellz | OK Kid | Phlatline & Friends (DJane Tereza, DJ Ron, DJ Shusta, Tefla) | Retrogott & Hulk Hodn | Rockstah | Roger Rekless' Freestyle Experience (Roger Rekless, Keno, David Pe, Boshi San + Band) | Ronny Trettmann | SAM (splash! spezial) | Sepalot | Sichtexot (Luk&Fil, Tifu, Eloquent) (splash! spezial) | Sorgenkinder Soundsystem | The Gaslamp Killer | The Underachievers | Thunderbird Gerard | Tyler The Creator

]]>
Tyler the Creator "Wolf" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-19,tyler-the-creator-wolf-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-19,tyler-the-creator-wolf-recenzjaApril 19, 2013, 3:12 pmWojciech Graczyk„Wolf Haley got more methods than Pinkman”. Taki drobny wers z "Cowboy" i twarz się sama uśmiecha. Po zapoznaniu się z twórczością Tylera i całego Odd Future, wiele obiecywałem sobie po "Wilku". Creator mówił, że płyta ma być inna od "Goblina". Przede wszystkim lżejsza. Liczyłem jednak na to, że moje słowa z podsumowania recenzji poprzedniej płyty rapera, nie będą prorocze. Okazuje się, że płyta na serio jest łatwiejsza w odbiorze. Czy jest przez to gorsza? Zapraszam do recenzji.„Wolf” miał być zwieńczeniem trylogii, która opowiadała o Tylerze. Cała historia zaczęła się od „Bastarda”. Dowiedzieliśmy się z niej wielu rzeczy na temat autora, a płyta była świeżością na rynku. Mało kto miał odwagę nawijać takie teksty, a kiedy spojrzało się w metrykę tego jegomościa, to tym bardziej szczęka opadała. Poza wielką dozą brutalności w tekstach, Tyler pokazał spory ekshibicjonizm.Kontynuacją „Bękarta” był bardzo ciepło przyjęty „Goblin”. Krążek promowany był, przede wszystkim, kawałkiem „Yonkers”, który dał Tylerowi wielką popularność. Płytę cechowała jeszcze większa brutalność i jeszcze więcej okazywania wewnętrznych rozterek młodego kalifornijczyka. Obydwa krążki łączyła postać Dr. TC, który jest terapeutą młodego rapera (a także jednym z jego alter ego). Na „Wolfie” doktor też ma swoje pięć minut, wraz z nową postacią. Ale o tym później...Kiedy po raz pierwszy usłyszałem „Domo23”, to byłem trochę zawiedziony. Ot taki sobie, zwykły singiel. Fajny, ale bez większego szału. W porównaniu do „Yonkers”, „She”, czy nawet „French” był strasznie bezbarwny. Na szczęście w drugiej części klipu mogliśmy usłyszeć „Bimmer”, który zwiastował nie tylko, że krążek może być ciekawy, ale i zmianę klimatu nawijek. Jak więc przedstawia się całość albumu?Bardzo fajnie. Tyler jako muzyk poczynił spore postępy. Odrzucił duszność i paranoję z „Goblina” na rzecz najbardziej chwytliwych momentów z „Bastard”. Sporo jest tu inspiracji Neptunesami. Na przykład takie „Answer” brzmi jakby żywcem wyjęte z dyskografii N.E.R.D., a klawisze z końcówki „Slater/Escape-ism” przypomina trochę „Frontin'” Pharrella Williamsa. Płyta w większości może posłużyć jako idealne tło do letniego chillowania. Największą epickość, jeśli chodzi o produkcję, Okonma osiąga w ostatnich taktach płyty. Mam na myśli soulowe „Treehome95” i inspirowane jazzem „Lone”. Tym drugim nie powstydziłby się Ski Beatz (mocno mi zalatuje tym co było na „Pilot Talk II”). Moim skromnym zdaniem są to dwie, najlepsze produkcje Tylera. W opozycji do tych bitów mamy nudne „Pigs” i bardzo słabe „Trashwang”. A jak wypada jako raper? Jeszcze lepiej.Tyler dorósł. Słychać to po tekstach, które nawija. Przed wydaniem trzeciego krążka Creator powiedział, że rap o gwałtach, czy krojeniu ciał już go nie interesuje. I tak jest. Brutalność i obsceniczność została zastąpiona mówieniem o sobie samym, o tym co teraz czuje. Są to zapiski młodego chłopaka, który odniósł komercyjny sukces i jest bardzo bogaty. Nie jest to jednak rap o bogatym raperze palącym zioło, do jakiego przyzwyczaili nas naczelni hedoniści tej muzyki. „Wolf” to inteligentna rozprawka ze swoim życiem. Wspomina w niej swoją dawną dziewczynę, nawija o fanach którzy porównują swoje życie do tego jakie miał Tyler. Cała płyta jako historia opowiedziana jest przez dwie postacie Sama i Wolfa, a cała akcja odbywa się na Camp FLOG GNAW. Wśród postaci pojawia się również Salem, która … a dowiecie się jak posłuchacie płyty.Na nowym krążku Tylera powraca oczywiście wątek ojca. Zaczyna się już w „Jamba”, gdzie Creator nawija: „Papa ain't call even though he saw me on TV, it's all good (fuck you)”. Całą relację, a raczej jej brak opisuje w jednym z lepszych kawałków na płycie - „Answer”. Trochę miejsca poświęca swojej zmarłej babci. Wersy o niej w zamykającym płytę „Lone” naprawdę powalają:„Mom callin' and callin', I'm on my way to a show I answer, she cryin' sayin' Sadie is dyin' The doc said she only had a week for us to speak Before she deceased, cause cancer was just eating her cheeks up”Tyler opisuje siebie jako więźnia sławy i jest w tym do bólu szczery. „Wolf” stoi naprawdę na wysokim poziomie. Bardziej znanego kolegę wspierają koledzy z Odd Future, ale poza Earlem Sweatshirtem wychodzi im to słabo. Fajnie jest za to usłyszeć na takiej płycie Erykę Badu czy Pharrella. No i Franka Oceana oczywiście, ale jego obecność nie jest zaskoczeniem tak jak to, że jak zwykle nie zawodzi. Podsumowując, trzeci krążek Creatora jest najlepszym w jego dorobku. Gospodarz poprawił swoje bitmejkerskie umiejętności, pisze lepsze teksty i potrafi zebrać to do kupy, aby stworzyć bardzo dobry album. Ode mnie 5-.„Wolf Haley got more methods than Pinkman”. Taki drobny wers z "Cowboy" i twarz się sama uśmiecha. Po zapoznaniu się z twórczością Tylera i całego Odd Future, wiele obiecywałem sobie po "Wilku". Creator mówił, że płyta ma być inna od "Goblina". Przede wszystkim lżejsza. Liczyłem jednak na to, że moje słowa z podsumowania recenzji poprzedniej płyty rapera, nie będą prorocze. Okazuje się, że płyta na serio jest łatwiejsza w odbiorze. Czy jest przez to gorsza? Zapraszam do recenzji.

„Wolf” miał być zwieńczeniem trylogii, która opowiadała o Tylerze. Cała historia zaczęła się od „Bastarda”. Dowiedzieliśmy się z niej wielu rzeczy na temat autora, a płyta była świeżością na rynku. Mało kto miał odwagę nawijać takie teksty, a kiedy spojrzało się w metrykę tego jegomościa, to tym bardziej szczęka opadała. Poza wielką dozą brutalności w tekstach, Tyler pokazał spory ekshibicjonizm.

Kontynuacją „Bękarta” był bardzo ciepło przyjęty „Goblin”. Krążek promowany był, przede wszystkim, kawałkiem „Yonkers”, który dał Tylerowi wielką popularność. Płytę cechowała jeszcze większa brutalność i jeszcze więcej okazywania wewnętrznych rozterek młodego kalifornijczyka. Obydwa krążki łączyła postać Dr. TC, który jest terapeutą młodego rapera (a także jednym z jego alter ego). Na „Wolfie” doktor też ma swoje pięć minut, wraz z nową postacią. Ale o tym później...

Kiedy po raz pierwszy usłyszałem „Domo23”, to byłem trochę zawiedziony. Ot taki sobie, zwykły singiel. Fajny, ale bez większego szału. W porównaniu do „Yonkers”, „She”, czy nawet „French” był strasznie bezbarwny. Na szczęście w drugiej części klipu mogliśmy usłyszeć „Bimmer”, który zwiastował nie tylko, że krążek może być ciekawy, ale i zmianę klimatu nawijek. Jak więc przedstawia się całość albumu?

Bardzo fajnie. Tyler jako muzyk poczynił spore postępy. Odrzucił duszność i paranoję z „Goblina” na rzecz najbardziej chwytliwych momentów z „Bastard”. Sporo jest tu inspiracji Neptunesami. Na przykład takie „Answer” brzmi jakby żywcem wyjęte z dyskografii N.E.R.D., a klawisze z końcówki „Slater/Escape-ism” przypomina trochę „Frontin'” Pharrella Williamsa. Płyta w większości może posłużyć jako idealne tło do letniego chillowania. Największą epickość, jeśli chodzi o produkcję, Okonma osiąga w ostatnich taktach płyty. Mam na myśli soulowe „Treehome95” i inspirowane jazzem „Lone”. Tym drugim nie powstydziłby się Ski Beatz (mocno mi zalatuje tym co było na „Pilot Talk II”). Moim skromnym zdaniem są to dwie, najlepsze produkcje Tylera. W opozycji do tych bitów mamy nudne „Pigs” i bardzo słabe „Trashwang”. A jak wypada jako raper? Jeszcze lepiej.

Tyler dorósł. Słychać to po tekstach, które nawija. Przed wydaniem trzeciego krążka Creator powiedział, że rap o gwałtach, czy krojeniu ciał już go nie interesuje. I tak jest. Brutalność i obsceniczność została zastąpiona mówieniem o sobie samym, o tym co teraz czuje. Są to zapiski młodego chłopaka, który odniósł komercyjny sukces i jest bardzo bogaty. Nie jest to jednak rap o bogatym raperze palącym zioło, do jakiego przyzwyczaili nas naczelni hedoniści tej muzyki. „Wolf” to inteligentna rozprawka ze swoim życiem. Wspomina w niej swoją dawną dziewczynę, nawija o fanach którzy porównują swoje życie do tego jakie miał Tyler. Cała płyta jako historia opowiedziana jest przez dwie postacie Sama i Wolfa, a cała akcja odbywa się na Camp FLOG GNAW. Wśród postaci pojawia się również Salem, która … a dowiecie się jak posłuchacie płyty.

Na nowym krążku Tylera powraca oczywiście wątek ojca. Zaczyna się już w „Jamba”, gdzie Creator nawija: „Papa ain't call even though he saw me on TV, it's all good (fuck you)”. Całą relację, a raczej jej brak opisuje w jednym z lepszych kawałków na płycie - „Answer”. Trochę miejsca poświęca swojej zmarłej babci. Wersy o niej w zamykającym płytę „Lone” naprawdę powalają:

„Mom callin' and callin', I'm on my way to a show
I answer, she cryin' sayin' Sadie is dyin'
The doc said she only had a week for us to speak
Before she deceased, cause cancer was just eating her cheeks up”

Tyler opisuje siebie jako więźnia sławy i jest w tym do bólu szczery. „Wolf” stoi naprawdę na wysokim poziomie. Bardziej znanego kolegę wspierają koledzy z Odd Future, ale poza Earlem Sweatshirtem wychodzi im to słabo. Fajnie jest za to usłyszeć na takiej płycie Erykę Badu czy Pharrella. No i Franka Oceana oczywiście, ale jego obecność nie jest zaskoczeniem tak jak to, że jak zwykle nie zawodzi. Podsumowując, trzeci krążek Creatora jest najlepszym w jego dorobku. Gospodarz poprawił swoje bitmejkerskie umiejętności, pisze lepsze teksty i potrafi zebrać to do kupy, aby stworzyć bardzo dobry album. Ode mnie 5-.

]]>
Nowe utwory od Earla Sweatshirtahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-03-13,nowe-utwory-od-earla-sweatshirtahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-03-13,nowe-utwory-od-earla-sweatshirtaMarch 12, 2013, 5:37 pmWojciech GraczykO Earlu pisałem Wam już w Świeżej Krwi. Pod koniec ubiegłego roku zapowiedział pracę nad nowym albumem o nazwie "Doris". Pokazał również światu singiel z owej płyty - "Chum". 6 marca, występując w The Low End Theory, zaprezentował fanom trzy nowe utwory. Pierwszym z nich był, wyprodukowany przez Pharrellla Wiliamsa "Burgandy". Po tym kawałku, który brzmi jak połączenie "God Bless U All" N.E.R.D. i "So Ambitious" Hovy, Earl zarapował utwór "Hive". Na albumie kawałek ten będzie wzbogacony o wersy Casey Veggiesa i Vince'a Staplessa. Ostatni w kolejce było "Guild" ze wspraciem Mac Millera. W rozwinięciu tego newsa będziecie mogli też sprawdzić utwór "Whoa" z gościnnym udziałem Tylera the Creatora. Jego premiera odbyła się 12 marca. Klip do Whoa O Earlu pisałem Wam już w Świeżej Krwi. Pod koniec ubiegłego roku zapowiedział pracę nad nowym albumem o nazwie "Doris". Pokazał również światu singiel z owej płyty - "Chum". 6 marca, występując w The Low End Theory, zaprezentował fanom trzy nowe utwory. Pierwszym z nich był, wyprodukowany przez Pharrellla Wiliamsa "Burgandy". Po tym kawałku, który brzmi jak połączenie "God Bless U All" N.E.R.D. i "So Ambitious" Hovy, Earl zarapował utwór "Hive". Na albumie kawałek ten będzie wzbogacony o wersy Casey Veggiesa i Vince'a Staplessa. Ostatni w kolejce było "Guild" ze wspraciem Mac Millera. W rozwinięciu tego newsa będziecie mogli też sprawdzić utwór "Whoa" z gościnnym udziałem Tylera the Creatora. Jego premiera odbyła się 12 marca.

 

 

Klip do Whoa

]]>
Earl Sweatshirt "Chum" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-12-05,earl-sweatshirt-chum-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-12-05,earl-sweatshirt-chum-teledyskDecember 5, 2012, 7:07 pmŁukasz RawskiPo dwuletniej przerwie spowodowanej zakazem matki do rapgry wraca Earl Sweatshirt. Trzeba przyznać, że w obozie Odd Future jest to jeden z najbardziej utalentowanych graczy, czego dowodem jest własnie ten numer. Spokojniy bit i Earl świetnie się z nim komponujący. Czyżby zwiastun drugiego solowego albumu? Oby.Po dwuletniej przerwie spowodowanej zakazem matki do rapgry wraca Earl Sweatshirt. Trzeba przyznać, że w obozie Odd Future jest to jeden z najbardziej utalentowanych graczy, czego dowodem jest własnie ten numer. Spokojniy bit i Earl świetnie się z nim komponujący. Czyżby zwiastun drugiego solowego albumu? Oby.

]]>
Earl Sweatshirt "Narcyz ze wstrętem do siebie" (Świeża Krew #31)https://popkiller.kingapp.pl/2012-12-10,earl-sweatshirt-narcyz-ze-wstretem-do-siebie-swieza-krew-31https://popkiller.kingapp.pl/2012-12-10,earl-sweatshirt-narcyz-ze-wstretem-do-siebie-swieza-krew-31December 10, 2012, 4:57 pmWojciech GraczykEarl jest tak wielką nadzieją rapu, że wypadałoby w końcu napisać jego profil u nas na Popkillerze. Dlaczego dopiero teraz? W końcu zadebiutował on w 2010. To prawda, ale z powodu pewnym wydarzeń w życiu młodego kalifornijczyka, nie wiedziałem czy będzie on kontynuował swoją karierę czy nie. Ale od początku.Before "Earl"Thebe Neruda Kgositsile, bo tak naprawdę nazywa się nasz dzisiejszy bohater, nie jest typowym raperem pochodzącym z getta. Jego matka Cheryll Harris jest profesorem prawa na University of California, a jego ojciec to Keorapetse Kgositsile, znany w środowisku afroamerykańskim poeta i aktywista. Grupa The Last Poets (mogą być Wam znani między innymi dzięki gościnnemu udziałowi w utworach "Corner" Commona, czy "Project Roach" Nasa) zaczerpnęła swoją nazwę od jednego z wierszy ojca Earla. Pomimo swojego wkładu w kulturę afroamerykanów nie był on dobrym ojcem. Odszedł on od swojej rodziny gdy jego syn miał 6 lat, co zresztą Earl opisuje w utworze "Chum". Trzeba jednak dodać, że pomimo rozbitej rodziny, matka zadbała o należytą edukację, dzięki temu Thebe w swoich utworach ukazuje szeroki zasób słownictwa, niedostępny dla wielu raperów (nawet tych o których mówi się, że są jednymi z najlepszych w historii).Earl nie zawsze był Earlem. Swoje pierwsze kroki w rapie rozpoczął od nagrywania pod ksywką Sly Tendencies. Miał nawet wypuścić materiał o nazwie "Kitchen Cutlery", jednak tak się nie stało. Już wtedy pokazywał on spore umiejętności w pisaniu tekstów i niezłe ucho do bitów. Choć album nie został dokończony, to jednak kilka utowrów ujrzało światło dzienne (m.in. "Molliwoped", "Dat Ass" i "Deerskin" na bicie z "All Caps" Madvillainy). Dlaczego "Kitchen Cutlery" nie pojawiło się? Bo Sly stał się Earlem i dołączył do Odd Future... "Earl"Po tym jak Thebe dołączył do OF pierwszą rzeczą, którą zrobił to dograł sie do utworu "AssMilk" z płyty "Bastard" Tylera The Creatora. Później mogliśmy usłyszeć go na "CopKiller" MellowHype i "Stick Up" Mike G. W końcu nadszedł 31 marca 2010 i naszym uszom objawił się "Earl". Odrazu przyciągnął uwagę słuchaczy i krytyków. Produkcję tę ceniono zwłaszcza za zrównoważenie ohydy w tekstach z elokwencją z jaką została podana. To co mogliśmy usłyszeć na tej płycie naprawdę wbijało w ziemię. Dlaczego? Bo ten koleś miał 16 lat, a rapował o gwałtach, przemocy i tańcu z diabłem. W samym singlu mówił o użyciu piły mechanicznej na Katolikach. Szokujące..., ale wciągające. Oczywiście osoby szukające znaków illuminati w klipach stwierdziły, że Earl jest opętany, no ale mało kto zwracał na to uwagę.Była jednak osoba, której na serio nie spodobało się jej to co robi młody Kgositsile. Tą osobą była jego matka. Pierwszym jej działaniem było zabronienie użycia wokali jej syna w utworze "Llama", który miał się pojawić na recenzowanym przeze mnie "Goblinie" Tylera. Następnie pani Cheryll wysłała swojego syna na Samoa, do tamtejszej szkoły z internatem dla trudnej młodzieży. Poskutkowało to zaistnieniem hasła "Free Earl" i licznymi statusami Tylera na Twitterze, w których to pisał jak mu jest źle, że nie ma z nim Thebe'a i że nie może słuchać muzyki Earla, bo dołuje go to jeszcze bardziej.After "Earl"Na początku tego roku, Earl skończył 18 lat i powrócił na "wolność". Swoich fanów powitał powyższym utworem, który zwiastuje pewną odmianę w pisanych przez niego lirykach. Słychać, że chłopak się ogarnął i z głowy wywietrzała mu przesadnadna brutalność. Na szczęście nie zatracił przy tym swojego niebywałego talentu ("Earl" porównuje się do "Illmatica" tak nawiasem mówiąc). Stwierdzam nawet, że nowy wizerunek, najmłodszego członka OF, jest lepszy. Choć w kawałku "Home" wciąż są odniesienia do narkotyków, to jednak są one tu bardziej w postaci gry słownej aniżeli stylu życia. Zresztą porównania i metafory u Thebe są naprawdę na wysokim poziomie (tak, tak Weezy może czyścić mu deskorolkę). Bit do tego utworu jest zapożyczony od Jamesa Pantsa. Oryginalna nazwa to "Theme from Paris". Kawałek jest utwroem instrumentalnym i pochodzi z płyty "Welcome" wydanej przez Stones Throw w 2008. Ot taka ciekawostka...Po wypuszczeniu utworu, którym powrócił na scenę, Sweatshirt nie osiadł na laurach. Wręcz odwrotnie. Mocno udziela się na różnych projektach swoich kolegów. Rozpoczęło się od udziału na posse cut'cie OF "Oldie". Były również występy u Casey Veggies, Domo Genesis ("No Idols" było recenzowane przez Łukasza), a także u MellowHype (kozacki wers) i Franka Ocean (według mnie najlepszy gościnny występ Earla ever). Sweatshirt wystąpił również w kawałku z serii sygnowanej przez Adult Swim. Utwór został skomponowany przez Flying Lotusa, a poza Thebe pojawił się rownież Captain Murphy. Poniżej możecie przesłuchać wszystkie tegoroczne featuringi Earla. W tym roku otrzymaliśmy również utwór i klip "Chum", w którym jak wspomniałem w jednym z newsów, Sweatshirt omawia problem osoby wychowanej bez ojca. Plotka mówi, że jest to pierwszy singiel z nadchodzącego albumu Earla "Doris". Na płycie mają się pojawić m.in: Tyler, The Creator, Frank Ocean, Ommas Keith, Thundercat, Domo Genesis, The Neptunes, Christian Rich, Vince Staples, BBNG, Pharrell Williams, Samiyam, Alchemist, Casey Veggies and The Internet.Na tym jednak nie koniec, Mr. Big Lips planuje kolejne albumy: druga solówką "Gnossos", "EarlWolf" z Tylerem i "Sweaty Martians" z Mattem Martiansem. Jest więc na co czekać. Na koniec tego artykułu zapraszam Was do obejrzenia klipu do kawałka "Chum". Earl jest tak wielką nadzieją rapu, że wypadałoby w końcu napisać jego profil u nas na Popkillerze. Dlaczego dopiero teraz? W końcu zadebiutował on w 2010. To prawda, ale z powodu pewnym wydarzeń w życiu młodego kalifornijczyka, nie wiedziałem czy będzie on kontynuował swoją karierę czy nie. Ale od początku.

Before "Earl"

Thebe Neruda Kgositsile, bo tak naprawdę nazywa się nasz dzisiejszy bohater, nie jest typowym raperem pochodzącym z getta. Jego matka Cheryll Harris jest profesorem prawa na University of California, a jego ojciec to Keorapetse Kgositsile, znany w środowisku afroamerykańskim poeta i aktywista. Grupa The Last Poets (mogą być Wam znani między innymi dzięki gościnnemu udziałowi w utworach "Corner" Commona, czy "Project Roach" Nasa) zaczerpnęła swoją nazwę od jednego z wierszy ojca Earla. Pomimo swojego wkładu w kulturę afroamerykanów nie był on dobrym ojcem. Odszedł on od swojej rodziny gdy jego syn miał 6 lat, co zresztą Earl opisuje w utworze "Chum". Trzeba jednak dodać, że pomimo rozbitej rodziny, matka zadbała o należytą edukację, dzięki temu Thebe w swoich utworach ukazuje szeroki zasób słownictwa, niedostępny dla wielu raperów (nawet tych o których mówi się, że są jednymi z najlepszych w historii).

Earl nie zawsze był Earlem. Swoje pierwsze kroki w rapie rozpoczął od nagrywania pod ksywką Sly Tendencies. Miał nawet wypuścić materiał o nazwie "Kitchen Cutlery", jednak tak się nie stało. Już wtedy pokazywał on spore umiejętności w pisaniu tekstów i niezłe ucho do bitów. Choć album nie został dokończony, to jednak kilka utowrów ujrzało światło dzienne (m.in. "Molliwoped", "Dat Ass" i "Deerskin" na bicie z "All Caps" Madvillainy). Dlaczego "Kitchen Cutlery" nie pojawiło się? Bo Sly stał się Earlem i dołączył do Odd Future...


 

"Earl"

Po tym jak Thebe dołączył do OF pierwszą rzeczą, którą zrobił to dograł sie do utworu "AssMilk" z płyty "Bastard" Tylera The Creatora. Później mogliśmy usłyszeć go na "CopKiller" MellowHype i "Stick Up" Mike G. W końcu nadszedł 31 marca 2010 i naszym uszom objawił się "Earl". Odrazu przyciągnął uwagę słuchaczy i krytyków. Produkcję tę ceniono zwłaszcza za zrównoważenie ohydy w tekstach z elokwencją z jaką została podana. To co mogliśmy usłyszeć na tej płycie naprawdę wbijało w ziemię. Dlaczego? Bo ten koleś miał 16 lat, a rapował o gwałtach, przemocy i tańcu z diabłem. W samym singlu mówił o użyciu piły mechanicznej na Katolikach. Szokujące..., ale wciągające. Oczywiście osoby szukające znaków illuminati w klipach stwierdziły, że Earl jest opętany, no ale mało kto zwracał na to uwagę.

Była jednak osoba, której na serio nie spodobało się jej to co robi młody Kgositsile. Tą osobą była jego matka. Pierwszym jej działaniem było zabronienie użycia wokali jej syna w utworze "Llama", który miał się pojawić na recenzowanym przeze mnie "Goblinie" Tylera. Następnie pani Cheryll wysłała swojego syna na Samoa, do tamtejszej szkoły z internatem dla trudnej młodzieży. Poskutkowało to zaistnieniem hasła "Free Earl" i licznymi statusami Tylera na Twitterze, w których to pisał jak mu jest źle, że nie ma z nim Thebe'a i że nie może słuchać muzyki Earla, bo dołuje go to jeszcze bardziej.

After "Earl"

Na początku tego roku, Earl skończył 18 lat i powrócił na "wolność". Swoich fanów powitał powyższym utworem, który zwiastuje pewną odmianę w pisanych przez niego lirykach. Słychać, że chłopak się ogarnął i z głowy wywietrzała mu przesadnadna brutalność. Na szczęście nie zatracił przy tym swojego niebywałego talentu ("Earl" porównuje się do "Illmatica" tak nawiasem mówiąc). Stwierdzam nawet, że nowy wizerunek, najmłodszego członka OF, jest lepszy. Choć w kawałku "Home" wciąż są odniesienia do narkotyków, to jednak są one tu bardziej w postaci gry słownej aniżeli stylu życia. Zresztą porównania i metafory u Thebe są naprawdę na wysokim poziomie (tak, tak Weezy może czyścić mu deskorolkę). Bit do tego utworu jest zapożyczony od Jamesa Pantsa. Oryginalna nazwa to "Theme from Paris". Kawałek jest utwroem instrumentalnym i pochodzi z płyty "Welcome" wydanej przez Stones Throw w 2008. Ot taka ciekawostka...

Po wypuszczeniu utworu, którym powrócił na scenę, Sweatshirt nie osiadł na laurach. Wręcz odwrotnie. Mocno udziela się na różnych projektach swoich kolegów. Rozpoczęło się od udziału na posse cut'cie OF "Oldie". Były również występy u Casey Veggies, Domo Genesis ("No Idols" było recenzowane przez Łukasza), a także u MellowHype (kozacki wers) i Franka Ocean (według mnie najlepszy gościnny występ Earla ever). Sweatshirt wystąpił również w kawałku z serii sygnowanej przez Adult Swim. Utwór został skomponowany przez Flying Lotusa, a poza Thebe pojawił się rownież Captain Murphy. Poniżej możecie przesłuchać wszystkie tegoroczne featuringi Earla.

 

W tym roku otrzymaliśmy również utwór i klip "Chum", w którym jak wspomniałem w jednym z newsów, Sweatshirt omawia problem osoby wychowanej bez ojca. Plotka mówi, że jest to pierwszy singiel z nadchodzącego albumu Earla "Doris". Na płycie mają się pojawić m.in: Tyler, The Creator, Frank Ocean, Ommas Keith, Thundercat, Domo Genesis, The Neptunes, Christian Rich, Vince Staples, BBNG, Pharrell Williams, Samiyam, Alchemist, Casey Veggies and The Internet.Na tym jednak nie koniec, Mr. Big Lips planuje kolejne albumy: druga solówką "Gnossos", "EarlWolf" z Tylerem i "Sweaty Martians" z Mattem Martiansem. Jest więc na co czekać. Na koniec tego artykułu zapraszam Was do obejrzenia klipu do kawałka "Chum".

 

 
 
]]>
Earl Sweatshirt "Chum" - nowy numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-11-09,earl-sweatshirt-chum-nowy-numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-11-09,earl-sweatshirt-chum-nowy-numerNovember 7, 2012, 11:12 pmWojciech GraczykNajmłodszy i najpotworniejszy, w obrazach które kreśli, członek Odd Future ukazał światu swój nowy kawałek. Tym razem jednak nie ma tu ohydnych tekstów o mordowaniu, gwałceniu itp. Usłyszycie tu szczyptę emocji chłopaka, który dorastał bez ojca. Ja jestem pod wrażenie, a Wy?Najmłodszy i najpotworniejszy, w obrazach które kreśli, członek Odd Future ukazał światu swój nowy kawałek. Tym razem jednak nie ma tu ohydnych tekstów o mordowaniu, gwałceniu itp. Usłyszycie tu szczyptę emocji chłopaka, który dorastał bez ojca. Ja jestem pod wrażenie, a Wy?

]]>
16. splash! Festivalhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-05-30,16-splash-festivalhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-05-30,16-splash-festivalJune 28, 2013, 4:52 pmMichał KubackiW czwartek, 11 lipca, odbędzie się po raz pierwszy w historii festiwalu rozgrzewka o niespotykanej do tej pory skali. Headlinerem czwartkowego splash! spezial będzie sam Kendrick Lamar. Po wyprzedaniu 15. edycji splash! nie zwalnia tempa. Oprócz światowych headlinerów takich jak A Tribe Called Quest, Macklemore czy A$ap Rocky na scenie nie zabraknie niemieckich gwiazd rapu m. in. Casper, Marteria i Dendemann.Ferropolis, oddalone zaledwie 150 km od Berlina, to prawdziwe miasto z żelaza. Na półwyspie w sercu sztucznego jeziora Gremminger See pośród 5 ogromnych koparek występują artyści na czterech różnych scenach: na dwóch typu open air (Vulcano Stage i Aruba Stage) oraz dwóch typu indoor - namiot Samoa Tent i Grenada Floor. Interesujący i różnorodny line up oraz niezapomniana industrialna miejscówka sprawia, że każde wakacje będziesz chciał spędzić pośród dźwigów Ferropolis!Nie samą muzyką żyje fan hip-hopu. splash! organizuje konkursy graffiti, bitwy breakdance oraz freestyle`owe. Na terenie festiwalu odbywają się niemieckie mistrzostwa w skateboardingu.Festival niezmiennie angażuje się w inicjatywy społeczne "Laut gegen Nazis", "Viva con Agua" oraz "Beats for Life". splash! we współpracy z Taktvoll e. V. zapewnia wszelkie udogodnienia osobom niepełnosprawnym.Do zobaczenia w Ferropolis!splash! Festival12-14. lipca 2013Ferropolis/Gräfenhainichensplash Festival 2013 - bilety:Bilety dostępne na stronie:https://www.tixforgigs.com/site/Pages/Shop/ShowEvent.aspx?ID=5897Karnet na splash! Festival (12-14. lipca) + pole namiotowe - 108,90 EUR WYPRZEDANEKarnet VIP na splash! Festival (12-14. lipca) + pole namiotowe - 185,90 EUR WYPRZEDANEKarnet VIP zapewnia:- możliwość rozbicia namiotu przy swoim samochodzie- oddzielne wejście na teren festiwalu- oddzielne pole namiotowe- odseparowany darmowy Autobus- odseparowane darmowe toalety i prysznice- dostęp do ekskluzywnej trybuny z widokiem na mainstage.Bilet na splash! 2013 Spezial (11. lipca) - 11 EURKENDRICK LAMARSupport: Mach One, Sam, Montez & Kaynbock, Sichtexot (Luk&Fil, Tifu,Eloquent)After Show Party: DJ MADBilet na splash! 2013 spezial ważny tylko za okazaniem karnetu splash! Festival lub karnetu VIP splash! Festival.Kompletny line-up:257ers | 4Tune | A Tribe Called Quest | A$AP Rocky | Action Bronson | Bass 'Em (DJ Special K & DJ Shusta) | Beatbox Battle | Berlin Bass - Robot Koch, Kid Simius, Dead Rabbit | Betty Ford Boys | Blumentopf | Casper | Chakuza | Chefket | Creutzfeld & Jakob | Curse | Damion Davis | DCVDNS | Dendemann | Die Orsons | DJ MAD (splash! spezial) | DJ Stickle & Steddy | Donkong | Dope D.O.D. | Edgar Wasser | End Of The Weak | Eskei83 | Esta | Evian Christ | Ferris MC & DJ Stylewarz | Flatbush Zombies | Flume | Genetikk | Gerard | Hiob & Dilemma | Iggy Azelea | Joey Bada$$ | John Legend | Just Blaze | Kellerkommando | Kendrick Lamar (splash! spezial) | Kico | KRS One | Lance Butters | Mach One (splash! spezial) | Macklemore & Ryan Lewis | Marteria | Megaloh | Montez & KaynBock (splash! spezial) | MoTrip | Muso | Nate57 & Telly Tellz | Oddisee | OK Kid | Persteasy | Phlatline & Friends (DJane Tereza, DJ Ron, DJ Shusta, Tefla) | Retrogott & Hulk Hodn | Riddim Box | Rockstah | Roger Rekless' Freestyle Experience (Roger Rekless, Keno, David Pe, Boshi San + Band) | Ronny Trettmann | SAM (splash! spezial) | Sepalot | Sichtexot (Luk&Fil, Tifu, Eloquent) (splash! spezial) | Sick Girls | Sorgenkinder Soundsystem | Spezializtz | The Funky Beach Corner | The Gaslamp Killer | The Underachievers | Thunderbird Gerard |Travi$ Scott | Tyler The Creator | Waka Flocka Flame | Weekend |W czwartek, 11 lipca, odbędzie się po raz pierwszy w historii festiwalu rozgrzewka o niespotykanej do tej pory skali. Headlinerem czwartkowego splash! spezial będzie sam Kendrick Lamar. Po wyprzedaniu 15. edycji splash! nie zwalnia tempa. Oprócz światowych headlinerów takich jak A Tribe Called Quest, Macklemore czy A$ap Rocky na scenie nie zabraknie niemieckich gwiazd rapu m. in. Casper, Marteria i Dendemann.

Ferropolis, oddalone zaledwie 150 km od Berlina, to prawdziwe miasto z żelaza. Na półwyspie w sercu sztucznego jeziora Gremminger See pośród 5 ogromnych koparek występują artyści na czterech różnych scenach: na dwóch typu open air (Vulcano Stage i Aruba Stage) oraz dwóch typu indoor - namiot Samoa Tent i Grenada Floor. Interesujący i różnorodny line up oraz niezapomniana industrialna miejscówka sprawia, że każde wakacje będziesz chciał spędzić pośród dźwigów Ferropolis!

Nie samą muzyką żyje fan hip-hopu. splash! organizuje konkursy graffiti, bitwy breakdance oraz freestyle`owe. Na terenie festiwalu odbywają się niemieckie mistrzostwa w skateboardingu.

Festival niezmiennie angażuje się w inicjatywy społeczne "Laut gegen Nazis", "Viva con Agua" oraz "Beats for Life". splash! we współpracy z Taktvoll e. V. zapewnia wszelkie udogodnienia osobom niepełnosprawnym.

Do zobaczenia w Ferropolis!

splash! Festival
12-14. lipca 2013
Ferropolis/Gräfenhainichen

splash Festival 2013 - bilety:
Bilety dostępne na stronie:https://www.tixforgigs.com/site/Pages/Shop/ShowEvent.aspx?ID=5897
Karnet na splash! Festival (12-14. lipca) + pole namiotowe - 108,90 EUR WYPRZEDANE
Karnet VIP na splash! Festival (12-14. lipca) + pole namiotowe - 185,90 EUR WYPRZEDANE

Karnet VIP zapewnia:
- możliwość rozbicia namiotu przy swoim samochodzie
- oddzielne wejście na teren festiwalu
- oddzielne pole namiotowe
- odseparowany darmowy Autobus
- odseparowane darmowe toalety i prysznice
- dostęp do ekskluzywnej trybuny z widokiem na mainstage.

Bilet na splash! 2013 Spezial (11. lipca) - 11 EUR

KENDRICK LAMAR
Support: Mach One, Sam, Montez & Kaynbock, Sichtexot (Luk&Fil, Tifu,Eloquent)
After Show Party: DJ MAD

Bilet na splash! 2013 spezial ważny tylko za okazaniem karnetu splash! Festival lub karnetu VIP splash! Festival.

Kompletny line-up:

257ers | 4Tune | A Tribe Called Quest | A$AP Rocky | Action Bronson | Bass 'Em (DJ Special K & DJ Shusta) | Beatbox Battle | Berlin Bass - Robot Koch, Kid Simius, Dead Rabbit | Betty Ford Boys | Blumentopf | Casper | Chakuza | Chefket | Creutzfeld & Jakob | Curse | Damion Davis | DCVDNS | Dendemann | Die Orsons | DJ MAD (splash! spezial) | DJ Stickle & Steddy | Donkong | Dope D.O.D. | Edgar Wasser | End Of The Weak | Eskei83 | Esta | Evian Christ | Ferris MC & DJ Stylewarz | Flatbush Zombies | Flume | Genetikk | Gerard | Hiob & Dilemma | Iggy Azelea | Joey Bada$$ | John Legend | Just Blaze | Kellerkommando | Kendrick Lamar (splash! spezial) | Kico | KRS One | Lance Butters | Mach One (splash! spezial) | Macklemore & Ryan Lewis | Marteria | Megaloh | Montez & KaynBock (splash! spezial) | MoTrip | Muso | Nate57 & Telly Tellz | Oddisee | OK Kid | Persteasy | Phlatline & Friends (DJane Tereza, DJ Ron, DJ Shusta, Tefla) | Retrogott & Hulk Hodn | Riddim Box | Rockstah | Roger Rekless' Freestyle Experience (Roger Rekless, Keno, David Pe, Boshi San + Band) | Ronny Trettmann | SAM (splash! spezial) | Sepalot | Sichtexot (Luk&Fil, Tifu, Eloquent) (splash! spezial) | Sick Girls | Sorgenkinder Soundsystem | Spezializtz | The Funky Beach Corner | The Gaslamp Killer | The Underachievers | Thunderbird Gerard |Travi$ Scott | Tyler The Creator | Waka Flocka Flame | Weekend |

]]>