popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Michał Kisielhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/23782/Micha%C5%82-KisielNovember 14, 2024, 10:43 pmpl_PL © 2024 Admin stronyMAXIM & Pablo Subito "Zbyt pozytywnie" feat. Praktis, Michał Kisiel, J. Wawreszuk, R. Tuszyńska, Dj Shum - singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-04-09,maxim-pablo-subito-zbyt-pozytywnie-feat-praktis-michal-kisiel-j-wawreszuk-r-tuszynska-djhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-04-09,maxim-pablo-subito-zbyt-pozytywnie-feat-praktis-michal-kisiel-j-wawreszuk-r-tuszynska-djApril 9, 2018, 5:23 pmMaciej SulimaW sieci pojawił się kolejny singiel od białostockiego duetu MC/producent - MAXIM/Pablo Subito. Tym razem otrzymaliśmy konkretny letniak pod tytułem "Zbyt pozytywnie" z gościnnym udziałem Praktisa, Michała Kisiela, Julity Wawreszuk, Renaty Tuszyńskiej oraz Dj Shuma. Z numerem możecie zapoznać się w rozwinięciu. Nowy singiel idealnie wpasowuje się w panującą aurę i pierwsze słoneczne dni. Sam producent albumu "All In" - Pablo Subito - określa ten numer w następujący sposób: "Muzycznie chciałem uzyskać klimat syntetycznego funku z lat 80., który wniósłby powiew świeżości do naszego eklektycznego albumu.W mainstreamie, inspiracje dorobkiem muzycznym tamtych lat są coraz częściej widoczne (i słusznie) - czerpią z niepowtarzalnego bogactwa tamtego klimatu.I to właśnie chciałem osiągnąć w utworze "Zbyt pozytywnie".Lirycznie znajdziemy liczne nawiązania do wszelkich sportów i rywalizacji, które w elastyczny sposób raperzy łączą z życiem codziennym.Całość podkreśla świetny refren w wykonaniu Renaty Tuszyńskiej i Julity Wawreszuk.CD można zamówić pisząc na FB: https://fb.com/maximbstok lub mxmbstok@gmail.comW sieci pojawił się kolejny singiel od białostockiego duetu MC/producent - MAXIM/Pablo Subito. Tym razem otrzymaliśmy konkretny letniak pod tytułem "Zbyt pozytywnie" z gościnnym udziałem Praktisa, Michała Kisiela, Julity Wawreszuk, Renaty Tuszyńskiej oraz Dj Shuma. Z numerem możecie zapoznać się w rozwinięciu.

Nowy singiel idealnie wpasowuje się w panującą aurę i pierwsze słoneczne dni. Sam producent albumu "All In"  - Pablo Subito - określa ten numer w następujący sposób:
  
"Muzycznie chciałem uzyskać klimat syntetycznego funku z lat 80., który wniósłby powiew świeżości do naszego eklektycznego albumu.
W mainstreamie, inspiracje dorobkiem muzycznym tamtych lat są coraz częściej widoczne (i słusznie) - czerpią z niepowtarzalnego bogactwa tamtego klimatu.
I to właśnie chciałem osiągnąć w utworze "Zbyt pozytywnie".

Lirycznie znajdziemy liczne nawiązania do wszelkich sportów i rywalizacji, które w elastyczny sposób raperzy łączą z życiem codziennym.
Całość podkreśla świetny refren w wykonaniu Renaty Tuszyńskiej i Julity Wawreszuk.

CD można zamówić pisząc na FB: https://fb.com/maximbstok lub mxmbstok@gmail.com

]]>
Najlepsza polska płyta miesiąca (styczeń) - głosowaniehttps://popkiller.kingapp.pl/2018-02-09,najlepsza-polska-plyta-miesiaca-styczen-glosowaniehttps://popkiller.kingapp.pl/2018-02-09,najlepsza-polska-plyta-miesiaca-styczen-glosowanieFebruary 9, 2018, 3:13 pmAdmin stronyPolski rap pędzi obecnie jak szalony, a ciekawych materiałów mamy pod dostatkiem. Premiera goni premierę, pomyśleliśmy w związku z tym, że warto co miesiąc oddawać głos naszym czytelnikom, a równocześnie kierować reflektory na materiały, które spotkają się z największym uznaniem. Po grudniowej ofensywie tempo wyraźnie zmalało, ale konkretnych albumów i tak nie brakowało - pora byście wskazali najlepszy z nich!Wszystkie szczegóły wymienionych płyt, a także wieści odnośnie bieżących premier znajdziecie w dziale PREMIERY PŁYTGłosowanie na zagraniczny album miesiącaPS. Na Waszą prośbę otworzyliśmy głosowanie tak by mogli wziąć w nim udział również użytkownicy niezalogowani Polski rap pędzi obecnie jak szalony, a ciekawych materiałów mamy pod dostatkiem. Premiera goni premierę, pomyśleliśmy w związku z tym, że warto co miesiąc oddawać głos naszym czytelnikom, a równocześnie kierować reflektory na materiały, które spotkają się z największym uznaniem. Po grudniowej ofensywie tempo wyraźnie zmalało, ale konkretnych albumów i tak nie brakowało - pora byście wskazali najlepszy z nich!

Wszystkie szczegóły wymienionych płyt, a także wieści odnośnie bieżących premier znajdziecie w dziale PREMIERY PŁYT

Głosowanie na zagraniczny album miesiąca

PS. Na Waszą prośbę otworzyliśmy głosowanie tak by mogli wziąć w nim udział również użytkownicy niezalogowani

 

]]>
Michał Kisiel "Nowy Rok" - premiera albumu i nowy klip!https://popkiller.kingapp.pl/2018-01-05,michal-kisiel-nowy-rok-premiera-albumu-i-nowy-kliphttps://popkiller.kingapp.pl/2018-01-05,michal-kisiel-nowy-rok-premiera-albumu-i-nowy-klipJanuary 5, 2018, 6:10 pmSebastian RydzewskiDzisiaj miała miejsce premiera drugiego solowego albumu Michała Kisiel "Nowy Rok". Z tej okazji otrzymaliśmy od niego klip do utworu "Broń", który wyprodukowany został przez Welona. Album w całości (oprócz jednego utworu) jest już dostępny na kanale Soul Records.Pięć lat po premierze pierwszej, bardzo dobrze przyjętej, a jednak niedocenionej płyty "Pismo Święte" Michał Kisiel wraca z nowym album. Tym razem raper postanowił zaprosić do współpracy znanych i cenionych producentów jak: Sher7ock, Gedz, Deemz, Me?How? czy Welon. "Nowy Rok" to zbiór 12 utworów, które muzycznie nawiązują do klasycznego hip hopu, nie zatracając przy tym cech nowoczesnego brzmienia. Tekstowo, płyta pełna jest opowieści i historii ludzi, którzy byli inspiracją dla autora.Michał opisuje losy swojego sparaliżowanego kolegi, przenosi nas w sam środek wieczoru kawalerskiego, pełnego alkoholu i narkotyków, czy wreszcie do egzotycznego Kingston, gdzie zapoznana dziewczyna opowiada mu historie swojego życia. Z pełną świadomością można stwierdzić, że lirycznie jest to wspaniała alternatywa dla lekkostrawnej, ale i banalnej treści serwowanej obecnie przez rapowe produkcje.Tracklista:1. Nasz Rock (prod. Kes-a)2. Tlen (prod. Ayon)3. W Drogę (prod. Vixen)4. Robot (prod. Me?How?)5. Nienawiść (prod. Deemz/Gedz)6. Duży Książe (prod. Sher7ock)7. Turbulencje (prod. Me?How?)8. Broń (prod. Welon)9. Mentor (prod. Salvare)10. Nie Smucę Się (prod. Me?How?)11. Love Love (prod. SoSpecial)12. Mój Czas (prod. Welon)Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytoweSprawdź wszystkie najnowsze teledyskiDzisiaj miała miejsce premiera drugiego solowego albumu Michała Kisiel "Nowy Rok". Z tej okazji otrzymaliśmy od niego klip do utworu "Broń", który wyprodukowany został przezWelona. Album w całości (oprócz jednego utworu) jest już dostępny na kanale Soul Records.

Pięć lat po premierze pierwszej, bardzo dobrze przyjętej, a jednak niedocenionej płyty "Pismo Święte" Michał Kisiel wraca z nowym album. Tym razem raper postanowił zaprosić do współpracy znanych  i cenionych producentów jak: Sher7ock, Gedz, Deemz, Me?How? czy Welon. "Nowy Rok" to zbiór 12 utworów, które muzycznie  nawiązują do klasycznego hip hopu, nie zatracając przy tym cech nowoczesnego brzmienia. Tekstowo, płyta pełna jest opowieści i historii ludzi, którzy byli inspiracją dla autora.

Michał opisuje losy swojego sparaliżowanego kolegi, przenosi nas w sam środek wieczoru kawalerskiego, pełnego alkoholu i narkotyków, czy wreszcie do egzotycznego Kingston, gdzie zapoznana dziewczyna opowiada mu historie swojego życia. Z pełną świadomością można stwierdzić, że lirycznie jest to wspaniała alternatywa dla lekkostrawnej, ale i banalnej treści serwowanej obecnie przez rapowe produkcje.

Tracklista:
1. Nasz Rock (prod. Kes-a)
2. Tlen (prod. Ayon)
3. W Drogę (prod. Vixen)
4. Robot (prod. Me?How?)
5. Nienawiść (prod. Deemz/Gedz)
6. Duży Książe (prod. Sher7ock)
7. Turbulencje (prod. Me?How?)
8. Broń (prod. Welon)
9. Mentor (prod. Salvare)
10. Nie Smucę Się (prod. Me?How?)
11. Love Love (prod. SoSpecial)
12. Mój Czas (prod. Welon)

Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytowe

Sprawdź wszystkie najnowsze teledyski


]]>
Michał Kisiel "Nowy Rok"https://popkiller.kingapp.pl/2017-12-28,michal-kisiel-nowy-rokhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-12-28,michal-kisiel-nowy-rokDecember 28, 2017, 6:20 pmAdmin stronyPięć lat po premierze pierwszej, bardzo dobrze przyjętej, a jednak niedocenionej płyty "Pismo Święte" Michał Kisiel wraca z nowym album.Tym razem raper postanowił zaprosić do współpracy znanych i cenionych producentów jak: Sher7ock, Gedz, Deemz, Me?How? czy Welon. "Nowy Rok" to zbiór 12 utworów, które muzycznie nawiązują do klasycznego hip hopu, nie zatracając przy tym cech nowoczesnego brzmienia. Tekstowo, płyta pełna jest opowieści i historii ludzi, którzy byli inspiracją dla autora.Michał opisuje losy swojego sparaliżowanego kolegi, przenosi nas w sam środek wieczoru kawalerskiego, pełnego alkoholu i narkotyków, czy wreszcie do egzotycznego Kingston, gdzie zapoznana dziewczyna opowiada mu historie swojego życia. Z pełną świadomością można stwierdzić, że lirycznie jest to wspaniała alternatywa dla lekkostrawnej, ale i banalnej treści serwowanej obecnie przez rapowe produkcje.PreorderTracklista:1. Nasz Rock (prod. Kes-a)2. Tlen (prod. Ayon)3. W Drogę (prod. Vixen)4. Robot (prod. Me?How?)5. Nienawiść (prod. Deemz/Gedz)6. Duży Książe (prod. Sher7ock)7. Turbulencje (prod. Me?How?)8. Broń (prod. Welon)9. Mentor (prod. Salvare)10. Nie Smucę Się (prod. Me?How?)11. Love Love (prod. SoSpecial)12. Mój Czas (prod. Welon)[[{"fid":"42872","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Pięć lat po premierze pierwszej, bardzo dobrze przyjętej, a jednak niedocenionej płyty "Pismo Święte" Michał Kisiel wraca z nowym album.
Tym razem raper postanowił zaprosić do współpracy znanych  i cenionych producentów jak: Sher7ock, Gedz, Deemz, Me?How? czy Welon. "Nowy Rok" to zbiór 12 utworów, które muzycznie  nawiązują do klasycznego hip hopu, nie zatracając przy tym cech nowoczesnego brzmienia. Tekstowo, płyta pełna jest opowieści i historii ludzi, którzy byli inspiracją dla autora.


Michał opisuje losy swojego sparaliżowanego kolegi, przenosi nas w sam środek wieczoru kawalerskiego, pełnego alkoholu i narkotyków, czy wreszcie do egzotycznego Kingston, gdzie zapoznana dziewczyna opowiada mu historie swojego życia. Z pełną świadomością można stwierdzić, że lirycznie jest to wspaniała alternatywa dla lekkostrawnej, ale i banalnej treści serwowanej obecnie przez rapowe produkcje.

Preorder

Tracklista:
1. Nasz Rock (prod. Kes-a)
2. Tlen (prod. Ayon)
3. W Drogę (prod. Vixen)
4. Robot (prod. Me?How?)
5. Nienawiść (prod. Deemz/Gedz)
6. Duży Książe (prod. Sher7ock)
7. Turbulencje (prod. Me?How?)
8. Broń (prod. Welon)
9. Mentor (prod. Salvare)
10. Nie Smucę Się (prod. Me?How?)
11. Love Love (prod. SoSpecial)
12. Mój Czas (prod. Welon)

[[{"fid":"42872","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Michał Kisiel feat. Jyodan "Tlen" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-01-04,michal-kisiel-feat-jyodan-tlen-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-01-04,michal-kisiel-feat-jyodan-tlen-teledyskJanuary 4, 2016, 10:49 pmKrystian KrupińskiMichał Kisiel przy współpracy z UrbanRecTV prezentuje "Tlen", czyli pierwszy singiel promujący płytę "Nowy Rok". Premiera albumu w tym roku.Michał Kisiel przy współpracy z UrbanRecTV prezentuje "Tlen", czyli pierwszy singiel promujący płytę "Nowy Rok". Premiera albumu w tym roku.

]]>
Kisiel x Me?How? "Triumf" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-04-17,kisiel-x-mehow-triumf-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-04-17,kisiel-x-mehow-triumf-teledyskApril 17, 2015, 1:20 pmKrystian KrupińskiWczoraj mogliście przeczytać recenzję płyty, dziś mamy dla was klip. Zapraszamy do sprawdzenia pierwszego teledysku z płyty "Detektyw - Po Drugiej Stronie Srebra" zrealizowanego do utworu "Triumf".[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"22898","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Wczoraj mogliście przeczytać recenzję płyty, dziś mamy dla was klip. Zapraszamy do sprawdzenia pierwszego teledysku z płyty "Detektyw - Po Drugiej Stronie Srebra" zrealizowanego do utworu "Triumf".

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"22898","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Kisiel / Me?How? "Detektyw - Po Drugiej Stronie Srebra" - odsłuchhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-28,kisiel-mehow-detektyw-po-drugiej-stronie-srebra-odsluchhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-28,kisiel-mehow-detektyw-po-drugiej-stronie-srebra-odsluchMarch 28, 2015, 6:45 pmKrystian KrupińskiW sieci pojawił się odsłuch unikalnej epki "Detektyw - Po Drugiej Stronie Srebra" autorstwa Michała Kisiela i Me?How?'a - konceptualnej płyty w konwencji storytellingu utrzymanego w klimacie noir. Limitowany nakład 250 sztuk został przede wszystkim przeznaczony do dyspozycji osób wspierających projekt na PolakPotrafi.pl. Pozostała jednak możliwość zakupienia ostatnich kilkudziesięciu sztuk na bandcampie Me?How?'a.Zamów płytę: https://mehow.bandcamp.com/album/detektyw-po-drugiej-stronie-srebraW sieci pojawił się odsłuch unikalnej epki "Detektyw - Po Drugiej Stronie Srebra" autorstwa Michała Kisiela i Me?How?'a - konceptualnej płyty w konwencji storytellingu utrzymanego w klimacie noir. Limitowany nakład 250 sztuk został przede wszystkim przeznaczony do dyspozycji osób wspierających projekt na PolakPotrafi.pl. Pozostała jednak możliwość zakupienia ostatnich kilkudziesięciu sztuk na bandcampie Me?How?'a.

Zamów płytę: https://mehow.bandcamp.com/album/detektyw-po-drugiej-stronie-srebra

]]>
Cira ft. Kisiel, Bezczel, Ero "Mike Skiller RMX" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-13,cira-ft-kisiel-bezczel-ero-mike-skiller-rmx-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-13,cira-ft-kisiel-bezczel-ero-mike-skiller-rmx-teledyskOctober 13, 2014, 11:37 amKrystian KrupińskiW sieci ukazał się najnowszy klip promujący album Ciry "Niewidzialny Celebryta". "Mike Skiller RMX" z gościnnym udziałem Michałów: Kisiela, Bezczela oraz Ero, to ostatni teledysk promujący solowy krążek białostoczanina. Za wyprodukowanie nagrania odpowiada KPSN.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"17555","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]W sieci ukazał się najnowszy klip promujący album Ciry "Niewidzialny Celebryta". "Mike Skiller RMX"z gościnnym udziałem Michałów: Kisiela, Bezczela oraz Ero, to ostatni teledysk promujący solowy krążek białostoczanina. Za wyprodukowanie nagrania odpowiada KPSN.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"17555","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Kisiel / Me?How? "Lustrzana Teoria" - nowy numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-08-23,kisiel-mehow-lustrzana-teoria-nowy-numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-08-23,kisiel-mehow-lustrzana-teoria-nowy-numerAugust 23, 2014, 10:23 amKrystian KrupińskiNa kilka dni przed zakończeniem kampanii crowdfundingowej związanej z projektem "Detektyw", Kisiel i Me?How? udostępnili pełen utwór z płyty. Tematyka i klimat utworu dobrze reprezentują to, czego można się spodziewać po płycie "Detektyw - Po Drugiej Stronie Srebra", Jeżeli podoba Ci się to co słyszysz, wejdź na stronę projektu na polakpotrafi.pl, wybierz interesującą dla Ciebie nagrodę i pomóż artystom wydać ten materiał w wyjątkowej oprawie!"Detektyw" na Polak Potrafi: https://polakpotrafi.pl/projekt/detektywNa kilka dni przed zakończeniem kampanii crowdfundingowej związanej z projektem "Detektyw", Kisiel i Me?How? udostępnili pełen utwór z płyty. Tematyka i klimat utworu dobrze reprezentują to, czego można się spodziewać po płycie "Detektyw - Po Drugiej Stronie Srebra", Jeżeli podoba Ci się to co słyszysz, wejdź na stronę projektu na polakpotrafi.pl, wybierz interesującą dla Ciebie nagrodę i pomóż artystom wydać ten materiał w wyjątkowej oprawie!

"Detektyw" na Polak Potrafi: https://polakpotrafi.pl/projekt/detektyw

]]>
"Detektyw" - nowy konceptualny projekt Kisiela i Me?How?ahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-07-21,detektyw-nowy-konceptualny-projekt-kisiela-i-mehowahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-07-21,detektyw-nowy-konceptualny-projekt-kisiela-i-mehowaJuly 21, 2014, 9:48 amKrystian Krupiński"Detektyw - po drugiej stronie srebra" to tytuł konceptualnej EPki, jaką stworzyli wspólnie raper Kisiel oraz producent Me?How?, która składać się będzie z kilku numerów opowiadających jedną historię. Jednak EP to zaledwie część, a właściwie początek większego projektu, który artyści chcą zrealizować na znacznie szerszą skalę. Dlatego zdecydowali się użyć w tym celu portalu PolakPotrafi.pl, a z całą inicjatywą wiąże się dodatkowo charytatywna akcja, mająca na celu pomoc przy rehabilitacji Kuby Chmielowca - "Chmiela". "Detektyw - po drugiej stronie srebra" to kryminalna historia o detektywie Serafinie będącym na tropie seryjnego mordercy. Zawiera w sobie elementy typowe dla filmów z gatunku noir: głównego bohatera o skomplikowanej psychice i niejasnej postawie moralnej, szczegółowo opisane śledztwo kryminalne, mroczną ścieżkę muzyczną, narrację z solidną ilością dialogów wewnętrznych oraz realistycznie odwzorowaną atmosferę dużego miasta. Płyta inspirowana jest takimi filmami jak "Harry Angel", "Lokator", "Fight Club" i "Donnie Darko".Za pomocą serwisu crowfundingowego PolakPotrafi.pl możecie wesprzeć finansowo powstanie projektu w formie fizycznej. Celem jest wydanie albumu w formie CD i winylowej, nakręcenie profesjonalnego teledysku, a w dalszej kolejności adaptacja historii w formie komiksu bądź animacji - wszystko zależy od tego, ile środków zostanie zebranych. Dochód ze sprzedaży płyty zostanie wtedy przeznaczony na rehabilitację będącego w stanie sparaliżowania rapera i aktywisty sceny hip-hopowej Jakuba "Chmiela" Chmielowca w ramach akcji "Siła dla Chmiela" organizowanej przez fundację "Siła dla Ciebie" (więcej na temat akcji dowiecie się na stronie fundacji).Szczegóły dotyczące tego wyjątkowego projektu znajdziecie na stronie PolakPotrafi pod TYM linkiem. Poniżej zaś prezentujemy snippet oraz krótką zapowiedź przygotowaną przez Kisiela."Detektyw - po drugiej stronie srebra" to tytuł konceptualnej EPki, jaką stworzyli wspólnie raper Kisiel oraz producent Me?How?, która składać się będzie z kilku numerów opowiadających jedną historię. Jednak EP to zaledwie część, a właściwie początek większego projektu, który artyści chcą zrealizować na znacznie szerszą skalę. Dlatego zdecydowali się użyć w tym celu portalu PolakPotrafi.pl, a z całą inicjatywą wiąże się dodatkowo charytatywna akcja, mająca na celu pomoc przy rehabilitacji Kuby Chmielowca - "Chmiela".

"Detektyw - po drugiej stronie srebra" to kryminalna historia o detektywie Serafinie będącym na tropie seryjnego mordercy. Zawiera w sobie elementy typowe dla filmów z gatunku noir: głównego bohatera o skomplikowanej psychice i niejasnej postawie moralnej, szczegółowo opisane śledztwo kryminalne, mroczną ścieżkę muzyczną, narrację z solidną ilością dialogów wewnętrznych oraz realistycznie odwzorowaną atmosferę dużego miasta. Płyta inspirowana jest takimi filmami jak "Harry Angel", "Lokator", "Fight Club" i "Donnie Darko".

Za pomocą serwisu crowfundingowego PolakPotrafi.pl możecie wesprzeć finansowo powstanie projektu w formie fizycznej. Celem jest wydanie albumu w formie CD i winylowej, nakręcenie profesjonalnego teledysku, a w dalszej kolejności adaptacja historii w formie komiksu bądź animacji - wszystko zależy od tego, ile środków zostanie zebranych. Dochód ze sprzedaży płyty zostanie wtedy przeznaczony na rehabilitację będącego w stanie sparaliżowania rapera i aktywisty sceny hip-hopowej Jakuba "Chmiela" Chmielowca w ramach akcji "Siła dla Chmiela" organizowanej przez fundację "Siła dla Ciebie" (więcej na temat akcji dowiecie się na stronie fundacji).

Szczegóły dotyczące tego wyjątkowego projektu znajdziecie na stronie PolakPotrafi pod TYM linkiem. Poniżej zaś prezentujemy snippet oraz krótką zapowiedź przygotowaną przez Kisiela.

]]>
Gedz "Satori" - premierahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-06-06,gedz-satori-premierahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-06-06,gedz-satori-premieraJune 22, 2014, 4:23 pmŁukasz RawskiOczekując drugiej solowej płyty, zatytułowanej "NNJL" Gedz daje słuchaczom małą przystawkę. "Satori", czyli zbiór 8 utworów będących przedsmakiem tego, co znajdziemy na pełnoprawnym long playu. Już teraz możecie odsłuchać materiał, gdzie gościnnie usłyszycie JodSena, Suprana, Leha, Żyta Tostera oraz wielu innych.W rozwinięciu newsa pełna tracklista, oraz link do oficjalnej strony rapera, gdzie będziecie mogli odsłuchać oraz zamówić owy mixtape.Tracklista:01. Spacer Po Chmurach02. Jestem Sam03. Drugi Strzał (feat. JodSen, Leh, Żyt Toster, Kisiel, DJ Gugatch)04. Satori (feat. Kisiel, Famson)05. Mój Sos (feat. Kisiel, Adey, Supran, Szokaz)06. Światowid07. Narkotyk08. 13.10.90'09. Instrumental 110. Instrumental 211. Instrumental 312. Instrumental 4 ODSŁUCHAJ/ZAMÓWOczekując drugiej solowej płyty, zatytułowanej "NNJL" Gedz daje słuchaczom małą przystawkę. "Satori", czyli zbiór 8 utworów będących przedsmakiem tego, co znajdziemy na pełnoprawnym long playu. Już teraz możecie odsłuchać materiał, gdzie gościnnie usłyszycie JodSena, Suprana, Leha, Żyta Tostera oraz wielu innych.

W rozwinięciu newsa pełna tracklista, oraz link do oficjalnej strony rapera, gdzie będziecie mogli odsłuchać oraz zamówić owy mixtape.

Tracklista:

01. Spacer Po Chmurach
02. Jestem Sam
03. Drugi Strzał (feat. JodSen, Leh, Żyt Toster, Kisiel, DJ Gugatch)
04. Satori (feat. Kisiel, Famson)
05. Mój Sos (feat. Kisiel, Adey, Supran, Szokaz)
06. Światowid
07. Narkotyk
08. 13.10.90'
09. Instrumental 1
10. Instrumental 2
11. Instrumental 3
12. Instrumental 4

 

ODSŁUCHAJ/ZAMÓW

]]>
Gedz "Satori" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-06-07,gedz-satori-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-06-07,gedz-satori-recenzjaJune 6, 2014, 2:09 pmŁukasz RawskiSatori (jap. 覚?) – yōkai żyjące w górach na terenach Hida i Mino (dzisiejsza prefektura Gifu). Potrafią czytać w ludzkich sercach. Krótka notka na temat tego czym tak naprawdę jest Satori. Czy Gedz także czyta w naszych myślach i głośno chce powiedzieć o tym, co myślimy? A może robi to po to, by dowiedzieć się czego oczekuje przede wszystkim słuchacz? Ten materiał to mała rozgrzewka przed tym, co usłyszymy już niedługo na nowym long playu "NNJL". Czy ta mała przystawka to coś, co spowoduje że przed premierą płyty będziemy naprawdę głodni rapu Gedza?Karierę Gedza śledzę mniej więcej od roku 2009, kiedy w sieci znalazłem numer nagrany na instrumentalu Lil' Wayne'a. Wtedy, określany polskim Weezym, już 5 lat temu nie bał się auto tune, kombinowania z brzmieniem, już wtedy widziałem w nim potencjał na to by już niedługo poważnie zaatakować mainstream i być tam dominującą postacią. Później wszystko poszło szybko. Najpierw został naszym Młodym Wilkiem, podpisał kontrakt z UrbanRec, wydał swój debiut "Serce Bije W Rytm" (recenzja). Konsekwentnie budował swoją pozycję, krok po kroku ją umacniając. Poszerzał swoje możliwości i na obecną chwile wydaje się ukształtowanym raperem. Ten rok zdecydowanie może należeć do niego, udowadnia to na każdym kroku. Przytoczyć wystarczy jego udział na piątej części Kodexu. "Satori" to materiał zajawkowy. Słychać w nim wiele niedopracowań, całość momentami brzmi bardzo chaotycznie, bez szczególnego porządku. To 8 numerów, które miały przemycić klimat "NNJL". Co więc można wywnioskować? Gedz na mixtape'ie pokazuje różne oblicza. Rozlicza się z samym sobą na spokojnym bicie do "Światowida", który wyprodukował wraz z Forestem, czy w "Jestem Sam" - pierwotnie nawiniętym na instrumentalu Pezeta i Małolata, w finalnej wersji zremixowanym przez Deemza. W "Mój sos" zdecydowanie mówi o chęci zysku, sam numer zresztą to świetnie brzmiący strzał z gatunku tych imprezowych. Bawi się słowem w "Drugim strzale", czuć w nim niewymuszony luz, zabawę muzyką i taki jest właśnie ten mixtape. Ciężko sprecyzować jego brzmienie, bo mimo tego, że to zaledwie 8 numerów, każdy z nich daje coś nowego i to swoista mieszanka wybuchowa. Na sam odbiór tego materiału wpływa to dwojako. Z jednej strony prezentuje gospodarza w różnym wydaniu, z drugiej jednak pozostawia po sobie pytanie - czy nie lepiej skupić się nad czymś, co wychodzi naprawdę dobrze zamiast kombinować z czymś, w czym nigdy nie będzie się dobrym? Na szczęście to mixtape, od tego są takie materiały by artysta próbował czegoś nowego, a sam odbiór może pokazać czy dany eksperyment to strzał w dziesiątkę, czy raczej strzał w kolano. Osobiście od Gedza zawsze oczekuję wysokiego poziomu, po prostu tak mam, że już te kilka lat temu zobaczyłem w nim coś, czego nie miało wielu polskich raperów. Nadal uważam, że mało który rodzimy raper tak dobrze czuje nowe brzmienie jak reprezentant Pomorza. Niewymuszony luz, zdolność do balansowania między wieloma stylami. To wszystko ma Gedz, a ten mixtape to potwierdza. To nie jest dzieło idealne, ciężko zresztą żeby było.To efekt kilku spotkań w Selekta Studio, niektóre numery naprawdę udane i szkoda, że na przykład nie usłyszę takiego "Światowida" właśnie na "NNJL". Po za tym, oprócz Gedza mamy szansę usłyszeć co u innych ciekawych, młodych graczy i spotkamy tutaj Jodsena, Leha, Suprana, JNR'a czy Michała Kisiela. Z ich formą bywa różnie, sam zresztą nie podzielam zajawek na kilku z nich, ale na pewno na plus zapisać muszę występy Jodsena, Leha, czy właśnie Michała. Każdy z nich dodał swoją małą cegiełkę do tego materiału. Jak wpłynęło to na cały mixtape? Raczej dobrze, aczkolwiek kilka występów podważa to, by dać temu materiałowi dobrą ocenę. "Satori" na moich słuchawkach gości już od kilku ładnych dni, miałem czas by osłuchać się z nim i mimo mojej początkowej zajawki, obecnie, gdy jestem już obyty z tym materiałem ciężko mi powiedzieć by był to udany projekt. Inaczej, udany i dobry na tyle, by spełnić moje ogromne oczekiwania wobec samego Gedza. Pozostaje mi ogromny niedosyt, ale z drugiej strony - to chyba dobrze. Taki "Światowid" to wystarczający powód by oczekiwać "NNJL". Gedz może nas ogromnie zaskoczyć. W kwestii flow poczynił ogromny progres, tak samo tekstowo. Osobiście bardzo chciałbym by poszedł mocno w klimaty jakie tworzy do spółki z Forestem. Polski mainstreamowy cloud rap na najwyższym poziomie. Podsumowując mixtape zajawka, 8 numerów które pokazują różne oblicza Gedziuli. Mała przystawka, która pozostawia wielki niedosyt i głód pełni możliwości rapera. Ten fakt może być tylko i wyłącznie dobry dla samego rapera. Teraz zależy tylko i wyłącznie od niego czy spełni pokładane nadzieje, czy raczej popadnie w przeciętność. Jak znam Gedza, ta druga opcja chyba nie wchodzi w grę. To niesamowity perfekcjonista, człowiek który oczekuje dużo, zwłaszcza od siebie. Tak, więc niech szkolna trójeczka dla "Satori" to mała mobilizacja dla niego samego. Z wielkimi nadziejami czekam na "NNJL", wierząc że będzie to materiał który mocno ugruntuje jego pozycję w czołówce polskiego mainstreamu.Satori (jap. 覚?) – yōkai żyjące w górach na terenach Hida i Mino (dzisiejsza prefektura Gifu). Potrafią czytać w ludzkich sercach. Krótka notka na temat tego czym tak naprawdę jest Satori. Czy Gedz także czyta w naszych myślach i głośno chce powiedzieć o tym, co myślimy? A może robi to po to, by dowiedzieć się czego oczekuje przede wszystkim słuchacz? Ten materiał to mała rozgrzewka przed tym, co usłyszymy już niedługo na nowym long playu "NNJL". Czy ta mała przystawka to coś, co spowoduje że przed premierą płyty będziemy naprawdę głodni rapu Gedza?

Karierę Gedza śledzę mniej więcej od roku 2009, kiedy w sieci znalazłem numer nagrany na instrumentalu Lil' Wayne'a. Wtedy, określany polskim Weezym, już 5 lat temu nie bał się auto tune, kombinowania z brzmieniem, już wtedy widziałem w nim potencjał na to by już niedługo poważnie zaatakować mainstream i być tam dominującą postacią. Później wszystko poszło szybko. Najpierw został naszym Młodym Wilkiem, podpisał kontrakt z UrbanRec, wydał swój debiut "Serce Bije W Rytm" (recenzja). Konsekwentnie budował swoją pozycję, krok po kroku ją umacniając. Poszerzał swoje możliwości i na obecną chwile wydaje się ukształtowanym raperem. Ten rok zdecydowanie może należeć do niego, udowadnia to na każdym kroku. Przytoczyć wystarczy jego udział na piątej części Kodexu. 

"Satori" to materiał zajawkowy. Słychać w nim wiele niedopracowań, całość momentami brzmi bardzo chaotycznie, bez szczególnego porządku. To 8 numerów, które miały przemycić klimat "NNJL". Co więc można wywnioskować? Gedz na mixtape'ie pokazuje różne oblicza. Rozlicza się z samym sobą na spokojnym bicie do "Światowida", który wyprodukował wraz z Forestem, czy w "Jestem Sam" - pierwotnie nawiniętym na instrumentalu Pezeta i Małolata, w finalnej wersji zremixowanym przez Deemza. W "Mój sos" zdecydowanie mówi o chęci zysku, sam numer zresztą to świetnie brzmiący strzał z gatunku tych imprezowych. Bawi się słowem w "Drugim strzale", czuć w nim niewymuszony luz, zabawę muzyką i taki jest właśnie ten mixtape. Ciężko sprecyzować jego brzmienie, bo mimo tego, że to zaledwie 8 numerów, każdy z nich daje coś nowego i to swoista mieszanka wybuchowa. Na sam odbiór tego materiału wpływa to dwojako. Z jednej strony prezentuje gospodarza w różnym wydaniu, z drugiej jednak pozostawia po sobie pytanie - czy nie lepiej skupić się nad czymś, co wychodzi naprawdę dobrze zamiast kombinować z czymś, w czym nigdy nie będzie się dobrym? Na szczęście to mixtape, od tego są takie materiały by artysta próbował czegoś nowego, a sam odbiór może pokazać czy dany eksperyment to strzał w dziesiątkę, czy raczej strzał w kolano. Osobiście od Gedza zawsze oczekuję wysokiego poziomu, po prostu tak mam, że już te kilka lat temu zobaczyłem w nim coś, czego nie miało wielu polskich raperów. Nadal uważam, że mało który rodzimy raper tak dobrze czuje nowe brzmienie jak reprezentant Pomorza. Niewymuszony luz, zdolność do balansowania między wieloma stylami. To wszystko ma Gedz, a ten mixtape to potwierdza. To nie jest dzieło idealne, ciężko zresztą żeby było.To efekt kilku spotkań w Selekta Studio, niektóre numery naprawdę udane i szkoda, że na przykład nie usłyszę takiego "Światowida" właśnie na "NNJL". Po za tym, oprócz Gedza mamy szansę usłyszeć co u innych ciekawych, młodych graczy i spotkamy tutaj Jodsena, Leha, Suprana, JNR'a czy Michała Kisiela. Z ich formą bywa różnie, sam zresztą nie podzielam zajawek na kilku z nich, ale na pewno na plus zapisać muszę występy Jodsena, Leha, czy właśnie Michała. Każdy z nich dodał swoją małą cegiełkę do tego materiału. Jak wpłynęło to na cały mixtape? Raczej dobrze, aczkolwiek kilka występów podważa to, by dać temu materiałowi dobrą ocenę. 

"Satori" na moich słuchawkach gości już od kilku ładnych dni, miałem czas by osłuchać się z nim i mimo mojej początkowej zajawki, obecnie, gdy jestem już obyty z tym materiałem ciężko mi powiedzieć by był to udany projekt. Inaczej, udany i dobry na tyle, by spełnić moje ogromne oczekiwania wobec samego Gedza. Pozostaje mi ogromny niedosyt, ale z drugiej strony - to chyba dobrze. Taki "Światowid" to wystarczający powód by oczekiwać "NNJL". Gedz może nas ogromnie zaskoczyć. W kwestii flow poczynił ogromny progres, tak samo tekstowo. Osobiście bardzo chciałbym by poszedł mocno w klimaty jakie tworzy do spółki z Forestem. Polski mainstreamowy cloud rap na najwyższym poziomie. 

Podsumowując mixtape zajawka, 8 numerów które pokazują różne oblicza Gedziuli. Mała przystawka, która pozostawia wielki niedosyt i głód pełni możliwości rapera. Ten fakt może być tylko i wyłącznie dobry dla samego rapera. Teraz zależy tylko i wyłącznie od niego czy spełni pokładane nadzieje, czy raczej popadnie w przeciętność. Jak znam Gedza, ta druga opcja chyba nie wchodzi w grę. To niesamowity perfekcjonista, człowiek który oczekuje dużo, zwłaszcza od siebie. Tak, więc niech szkolna trójeczka dla "Satori" to mała mobilizacja dla niego samego. Z wielkimi nadziejami czekam na "NNJL", wierząc że będzie to materiał który mocno ugruntuje jego pozycję w czołówce polskiego mainstreamu.

]]>
Za Młodzi Na Śmierć ft. Fabuła, Dukato "Ja tak jak oni" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-01-03,za-mlodzi-na-smierc-ft-fabula-dukato-ja-tak-jak-oni-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-01-03,za-mlodzi-na-smierc-ft-fabula-dukato-ja-tak-jak-oni-teledyskJanuary 3, 2014, 12:40 pmAdmin strony"Ja tak jak oni" to ostatni klip promujący album "Wiele dróg" białostockiej ekipy Za Młodzi Na Śmierć, w której skład wchodzą Praktis, Jopel, Michał Kisiel oraz Del. W tym numerze gościnnie usłyszymy drugi białostocki kolektyw - Fabułę. Płyta jest dostępna na https://www.preorder.pl oraz w sklepach muzycznych na terenie całego kraju."Ja tak jak oni" to ostatni klip promujący album "Wiele dróg" białostockiej ekipy Za Młodzi Na Śmierć, w której skład wchodzą Praktis, Jopel, Michał Kisiel oraz Del. W tym numerze gościnnie usłyszymy drugi białostocki kolektyw - Fabułę. Płyta jest dostępna na https://www.preorder.pl oraz w sklepach muzycznych na terenie całego kraju.

]]>
Michał Kisiel - Inna Strona #18https://popkiller.kingapp.pl/2013-06-26,michal-kisiel-inna-strona-18https://popkiller.kingapp.pl/2013-06-26,michal-kisiel-inna-strona-18June 24, 2013, 12:58 pmKrystian KrupińskiWitajcie w Innej Stronie - cyklu, który pozwoli wam poznać artystów hip-hopowych nie tylko na polu muzycznym, ale także nieco bardziej prywatnym i da wam możliwość, by usłyszeć odpowiedzi na pytania, których nie spotkacie w normalnych wywiadach. Dlaczego? Ponieważ nawet rzeczy tak banalne jak ulubiony film czy wymarzone do odwiedzenia miasto mogą przekładać się bezpośrednio na to, co słyszymy na albumach. Mogą pozwolić też poznać wam ulubionych raperów trochę lepiej. Co w końcu jest dla artysty większą inspiracją, niż życie samo w sobie?Tym razem kolej na reprezentanta białostockiej sceny, współtwórcę projektu Za Młodzi Na Śmierć, za sprawą którego niedawno zadebiutował na legalu oraz autora bardzo udanej, podziemnej solówki "Pismo Święte" - Michała Kisiela.1. Życiowe motto lub ulubiony cytat, który byłbyś w stanie sobie wytatuowaćOne love.2. Największy życiowy sukces...to nie dać się zmanipulować. 3. Największa życiowa porażka...to wtedy, kiedy traci się radość z życia.4. Pierwszy sportowy idolByło ich wielu, wiekszość to piłkarze.5. Ulubiony film"Chłopaki nie płaczą", mam sentyment do tego filmu a widziałem go dziesiątki razy. 6. Ulubiona książka"Martin Eden", czasami sam czuję się jak tytułowy bohater.7. Ulubiony alkoholZimne piwo w upalny dzień, tak zwany klasyk. 8. Najważniejsza część garderobyGacie, bez nich nie wychodze z domu.9. 3 cechy idealnej kobietySą dwie: piękna i posłuszna. A tak na serio, to nie ma idealnych kobiet, każda jest inna i wyjątkowa.10. 3 najpiękniejsze kobiety świataWszystkie trzy, które kochałem, raczej nie celebrytki.11. Gdybyś miał powiesić na ścianie jeden plakat to byłby to...Kosmos.12. Wymarzony samochódTaki, który mało pali i jest wygodny, więcej mi nie trzeba. 13. Miasto, które najbardziej chciałbyś odwiedzićNY, Tokio i Atlantyda14. 3 płyty, które zabrałbyś na bezludną wyspęSlick Rick "The Art Of Storytelling", Nas "Illmatic", Pezet "Muzyka Klasyczna".15. Najważniejszy z jakiegoś powodu numer muzyczny w Twoim życiuZbyt wiele jest takich numerów, każdemu odpowiada inna historia z mojego życia.16. Najbardziej szalone wspomnienie związane z rapemHip-Hop Kemp.17. Najbardziej szalone wspomnienie imprezoweZa dużo złych rzeczy, o których musiałbym opowiadać publicznie...18. Czasy szkoły to...Beztroska i udawana edukacja.19. Idealny scenariusz na weekendSpotkanie z rodziną, spotkanie ze znajomymi, koncert, poznanie nowych ludzi, seks.20. Najbardziej w ludziach denerwuje Cię...Wybujałe ego.21. Gdyby nie rap to...Jakaś inna forma ekspresji, lubie tworzyć.Witajcie w Innej Stronie - cyklu, który pozwoli wam poznać artystów hip-hopowych nie tylko na polu muzycznym, ale także nieco bardziej prywatnym i da wam możliwość, by usłyszeć odpowiedzi na pytania, których nie spotkacie w normalnych wywiadach. Dlaczego? Ponieważ nawet rzeczy tak banalne jak ulubiony film czy wymarzone do odwiedzenia miasto mogą przekładać się bezpośrednio na to, co słyszymy na albumach. Mogą pozwolić też poznać wam ulubionych raperów trochę lepiej. Co w końcu jest dla artysty większą inspiracją, niż życie samo w sobie?

Tym razem kolej na reprezentanta białostockiej sceny, współtwórcę projektu Za Młodzi Na Śmierć, za sprawą którego niedawno zadebiutował na legalu oraz autora bardzo udanej, podziemnej solówki "Pismo Święte" - Michała Kisiela.

1. Życiowe motto lub ulubiony cytat, który byłbyś w stanie sobie wytatuować
One love.

2. Największy życiowy sukces
...to nie dać się zmanipulować. 

3. Największa życiowa porażka
...to wtedy, kiedy traci się radość z życia.

4. Pierwszy sportowy idol
Było ich wielu, wiekszość to piłkarze.

5. Ulubiony film
"Chłopaki nie płaczą", mam sentyment do tego filmu a widziałem go dziesiątki razy. 

6. Ulubiona książka
"Martin Eden", czasami sam czuję się jak tytułowy bohater.

7. Ulubiony alkohol
Zimne piwo w upalny dzień, tak zwany klasyk. 

8. Najważniejsza część garderoby
Gacie, bez nich nie wychodze z domu.

9. 3 cechy idealnej kobiety
Są dwie: piękna i posłuszna. A tak na serio, to nie ma idealnych kobiet, każda jest inna i wyjątkowa.

10. 3 najpiękniejsze kobiety świata
Wszystkie trzy, które kochałem, raczej nie celebrytki.

11. Gdybyś miał powiesić na ścianie jeden plakat to byłby to...
Kosmos.

12. Wymarzony samochód
Taki, który mało pali i jest wygodny, więcej mi nie trzeba. 

13. Miasto, które najbardziej chciałbyś odwiedzić
NY, Tokio i Atlantyda

14. 3 płyty, które zabrałbyś na bezludną wyspę
Slick Rick "The Art Of Storytelling", Nas "Illmatic", Pezet "Muzyka Klasyczna".

15. Najważniejszy z jakiegoś powodu numer muzyczny w Twoim życiu
Zbyt wiele jest takich numerów, każdemu odpowiada inna historia z mojego życia.

16. Najbardziej szalone wspomnienie związane z rapem
Hip-Hop Kemp.

17. Najbardziej szalone wspomnienie imprezowe
Za dużo złych rzeczy, o których musiałbym opowiadać publicznie...

18. Czasy szkoły to...
Beztroska i udawana edukacja.

19. Idealny scenariusz na weekend
Spotkanie z rodziną, spotkanie ze znajomymi, koncert, poznanie nowych ludzi, seks.

20. Najbardziej w ludziach denerwuje Cię...
Wybujałe ego.

21. Gdyby nie rap to...
Jakaś inna forma ekspresji, lubie tworzyć.

]]>
Za Młodzi Na Śmierć "Wiele Dróg" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-05-30,za-mlodzi-na-smierc-wiele-drog-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-05-30,za-mlodzi-na-smierc-wiele-drog-recenzjaMay 28, 2013, 5:07 pmKrystian KrupińskiMyślę, że nie będzie specjalnie odkrywczym stwierdzenie, iż grupa Za Młodzi Na Śmierć nie jest zespołem kolektywnym w pełnym znaczeniu tego słowa. Nie ma co się tutaj doszukiwać jakiejś chemii, większego pomysłu, długofalowej wizji artystycznej. Ot, udało się czwórce rapujących kolegów tak ładnie zgrać, że stworzyła ona kilkanaście utworów muzycznych, zebrała wszystko do kupy i wypuściła wspólny longplay. Już sam tytuł – "Wiele Dróg", sugeruje, że po nim każdy rozchodzi się w swoją stronę.Powstaje też pytanie – czy wypuszczanie tegoż materiału do legalnego obrotu było w ogóle potrzebne? Dyplomatycznie możnaby odpowiedzieć: na pewno nie zaszkodziło. Bo prawdę mówiąc, też niespecjalnie pomogło. Bo co my tu mamy: jest Michał Kisiel, który jakiś czas temu wypuścił świetne, cholernie niedocenione solo, mamy Jopela (dowiedzieliście się już, jak to się odmienia?) znanego już całkiem nieźle z działalności w duecie z Komarem, Praktisa, który niedawno wstąpił w szeregi Step Records oraz Delsona – najmniej znanego z całej czwórki. Co zatem wynikło ze skrzyżowania owych dróg?Cóż, przez pierwsze kilka tracków idzie jakoś przejść – chłopakom nie można odmówić solidności w nawijkach i w miarę wyrazistych stylówek, a bity może i nie wyjmują z butów, ale w swojej prostej, raczej klasycznej stylistyce sprawdzają się jako całkiem porządne. Kiedy jednak na dłuższą metę zaczyna się to wszystko robić nużące, w "połowie drogi" zaczyna się najlepszy moment krążka – dwie cegiełki od Kudela oraz "Widzę Sens" od DNA to zdecydowanie najbardziej klimatyczne, najmocniejsze punkty tracklisty. Jako kolejne niestety wchodzi kompletnie asłuchalne "Mamy To" (jeśli to miał być west-coast po polsku, to chyba trochę nie wyszło), po czym poziom wraca do poprzedniego stanu i stabilizuje się w pobliżu wskaźnika pt. "bez szału". No dobra, niby jest ten Me?How, ale i tak jak na niego można było oczekiwać znacznie więcej. I tak właśnie, nim się obejrzeliśmy, przeleciał nam pełen odsłuch. Bez wielu zgrzytów, bez głośniejszego "wow".Białystok dobrymi mc’s stoi i jeżeli twierdzisz inaczej, to stoisz tam gdzie stało zomo. No bo taki Kisiel to przecież bardzo ambitny chłopak, jako tekściarz niezwykle interesujący, choć tutaj niestety widać, że jego liryki na "Wiele Dróg" jakis czas w szufladzie przeleżały. Podobnie jest u Praktisa, który ze swojego niskiego, mrożącego głosu już wkrótce może czynić całkiem sporo pożytku, na razie jednak mało skomplikowana formuła projektu współtworzonego z ziomkami zwyczajnie nie dała mu rozwinąć skrzydeł. Podobno owa dwójka z całej czwórki rozumie się najlepiej – cóż, jestem w stanie dać temu wiarę, mimo że wzajemne wymienianie się wersami w obrębie jednej zwrotki ("Życie to przekręt") póki co wychodzi chłopakom dość niemrawo. Z kolei Jopel, mimo że sprawia takie wrażenie, jakby do tego całego grona pasował najmniej, przykuwa uwagę przy każdym wejściu w bit, a przy tym potwierdza się trafność porównań jego rapu do stylistyki, jaką prezentowały niegdyś Fenomen i Endefis. Najmniej wyróżniająca okazuje się być ta z początku największa niewiadoma, której, łagodnie mówiąc, trochę jeszcze brakuje do przydomku "The Funky Homosapien". Miałem nadzieję, że utwór solowy "Wielkie D." (czy nazwalibyście tak swój kawałek?) trochę polepszy moje ogólne wrażenie, ostatecznie powiedzieć coś więcej niż "solidnie" zakrawa o nie lada wyczyn. O gościach na płycie także zbyt wiele bąknąć nie można, co już samo w sobie przecież nie świadczy dobrze o mało imponującym posse-tracku (a przecież tego oczekujemy od tego typu utworów) z Fabułą i Dukato, a i refren niejakiej Carrie z około-miłosnego numeru ni ziębi, ni grzeje.I to w zasadzie tyle na temat "Wielu Dróg". Jest sobie płyta, nikogo specjalnie nie krzywdzi, ale i list sprzedaży również nie wojuje. Wypada życzyć powodzenia w następnych projektach, bo, jakby nie patrzeć, w każdym z tych czterech chłopaków tkwi, mniejszy lub większy, ale jednak potencjał. W końcu to jeszcze nie czas, by umierać. Trójeczka.Myślę, że nie będzie specjalnie odkrywczym stwierdzenie, iż grupa Za Młodzi Na Śmierć nie jest zespołem kolektywnym w pełnym znaczeniu tego słowa. Nie ma co się tutaj doszukiwać jakiejś chemii, większego pomysłu, długofalowej wizji artystycznej. Ot, udało się czwórce rapujących kolegów tak ładnie zgrać, że stworzyła ona kilkanaście utworów muzycznych, zebrała wszystko do kupy i wypuściła wspólny longplay. Już sam tytuł – "Wiele Dróg", sugeruje, że po nim każdy rozchodzi się w swoją stronę.

Powstaje też pytanie – czy wypuszczanie tegoż materiału do legalnego obrotu było w ogóle potrzebne? Dyplomatycznie możnaby odpowiedzieć: na pewno nie zaszkodziło. Bo prawdę mówiąc, też niespecjalnie pomogło. Bo co my tu mamy: jest Michał Kisiel, który jakiś czas temu wypuścił świetne, cholernie niedocenione solo, mamy Jopela (dowiedzieliście się już, jak to się odmienia?) znanego już całkiem nieźle z działalności w duecie z Komarem, Praktisa, który niedawno wstąpił w szeregi Step Records oraz Delsona – najmniej znanego z całej czwórki. Co zatem wynikło ze skrzyżowania owych dróg?

Cóż, przez pierwsze kilka tracków idzie jakoś przejść – chłopakom nie można odmówić solidności w nawijkach i w miarę wyrazistych stylówek, a bity może i nie wyjmują z butów, ale w swojej prostej, raczej klasycznej stylistyce sprawdzają się jako całkiem porządne. Kiedy jednak na dłuższą metę zaczyna się to wszystko robić nużące, w "połowie drogi" zaczyna się najlepszy moment krążka – dwie cegiełki od Kudela oraz "Widzę Sens" od DNA to zdecydowanie najbardziej klimatyczne, najmocniejsze punkty tracklisty. Jako kolejne niestety wchodzi kompletnie asłuchalne "Mamy To" (jeśli to miał być west-coast po polsku, to chyba trochę nie wyszło), po czym poziom wraca do poprzedniego stanu i stabilizuje się w pobliżu wskaźnika pt. "bez szału". No dobra, niby jest ten Me?How, ale i tak jak na niego można było oczekiwać znacznie więcej. I tak właśnie, nim się obejrzeliśmy, przeleciał nam pełen odsłuch. Bez wielu zgrzytów, bez głośniejszego "wow".

Białystok dobrymi mc’s stoi i jeżeli twierdzisz inaczej, to stoisz tam gdzie stało zomo. No bo taki Kisiel to przecież bardzo ambitny chłopak, jako tekściarz niezwykle interesujący, choć tutaj niestety widać, że jego liryki na "Wiele Dróg" jakis czas w szufladzie przeleżały. Podobnie jest u Praktisa, który ze swojego niskiego, mrożącego głosu już wkrótce może czynić całkiem sporo pożytku, na razie jednak mało skomplikowana formuła projektu współtworzonego z ziomkami zwyczajnie nie dała mu rozwinąć skrzydeł. Podobno owa dwójka z całej czwórki rozumie się najlepiej – cóż, jestem w stanie dać temu wiarę, mimo że wzajemne wymienianie się wersami w obrębie jednej zwrotki ("Życie to przekręt") póki co wychodzi chłopakom dość niemrawo. Z kolei Jopel, mimo że sprawia takie wrażenie, jakby do tego całego grona pasował najmniej, przykuwa uwagę przy każdym wejściu w bit, a przy tym potwierdza się trafność porównań jego rapu do stylistyki, jaką prezentowały niegdyś Fenomen i Endefis. Najmniej wyróżniająca okazuje się być ta z początku największa niewiadoma, której, łagodnie mówiąc, trochę jeszcze brakuje do przydomku "The Funky Homosapien". Miałem nadzieję, że utwór solowy "Wielkie D." (czy nazwalibyście tak swój kawałek?) trochę polepszy moje ogólne wrażenie, ostatecznie powiedzieć coś więcej niż "solidnie" zakrawa o nie lada wyczyn. O gościach na płycie także zbyt wiele bąknąć nie można, co już samo w sobie przecież nie świadczy dobrze o mało imponującym posse-tracku (a przecież tego oczekujemy od tego typu utworów) z Fabułą i Dukato, a i refren niejakiej Carrie z około-miłosnego numeru ni ziębi, ni grzeje.

I to w zasadzie tyle na temat "Wielu Dróg". Jest sobie płyta, nikogo specjalnie nie krzywdzi, ale i list sprzedaży również nie wojuje. Wypada życzyć powodzenia w następnych projektach, bo, jakby nie patrzeć, w każdym z tych czterech chłopaków tkwi, mniejszy lub większy, ale jednak potencjał. W końcu to jeszcze nie czas, by umierać. Trójeczka.

]]>
Za Młodzi Na Śmierć "W połowie drogi" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-08,za-mlodzi-na-smierc-w-polowie-drogi-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-08,za-mlodzi-na-smierc-w-polowie-drogi-teledyskApril 7, 2013, 11:10 pmAdmin strony"W połowie drogi" to jeden z kluczowych utworów promujący album "Wiele dróg" białostockiej ekipy Za Młodzi Na Śmierć. Singiel został wyprodukowany przez Kudela, a rapują w nim Del i Kisiel."W połowie drogi" to jeden z kluczowych utworów promujący album "Wiele dróg" białostockiej ekipy Za Młodzi Na Śmierć. Singiel został wyprodukowany przez Kudela, a rapują w nim Del i Kisiel.

]]>
Michał Kisiel "Pismo Święte" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-03-19,michal-kisiel-pismo-swiete-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-03-19,michal-kisiel-pismo-swiete-recenzjaMarch 19, 2013, 8:14 pmKrystian KrupińskiTo mógł być spory szok. Może nawet jakiś mały skandalik. Tytuł wypuszczonego niedawno nakładem High Time nowego albumu Michała Kisiela wywołuje kontrowersje, a podparty mocnym uderzeniem w postaci singla „Wypadek Drogowy” mógł rozbuchać wielką ochotę na jeden z najbardziej fascynujących debiutów ostatnich lat. No cóż, rzeczywistość aż tak kolorowa nie jest, co nie znaczy że z „Pismem Świętym”, choćby nawet z kilkoma jej wersetami, zapoznawać się nie trzeba. Wręcz przeciwnie.Michałem Kisielem zainteresowałem się jeszcze przed ukazaniem białostockiej Wizji Lokalnej, a wspomniany wyżej teledysk promujący krążek tylko upewnił mnie, że obserwować tego chłopaka to jak mus. W zapowiedziach „Pisma Świętego” możemy przeczytać o „koncept albumie” – cóż, dobrze wiemy jak to najczęściej z nimi bywa i tym razem także jest to spore nadużycie. W zasadzie ciężko tutaj dojść, co było głównym zamysłem na oś tracklisty. Motywy religijne? Owszem, są. Egzystencjalizm i motyw przemijania? Och, jakie to oryginalne. Śmierć i rozkminki nad sferą pozaziemską? Też było, i to wiele razy. Kisiel na pewno ma potencjał na bycie lirycznym obrazoburcą – umówmy się, trzeba sporej odwagi, by nazwać tak swój album – lecz na swoim debiucie… nie wykorzystał go do końca. Zgadzam się, ma jeszcze czas, a lirycznie już teraz jest bardzo ciekawy, mimo że teksty pisze niepozbawione jeszcze tej nutki małolackiej naiwności. Mamy tu trochę typowych dla dwudziestodwulatka życiówek (solidne wsparcie w numerze "Krew na chodnikach" od Praktisa i Teta, jedynych rapowych gości), parę okołobraggowych numerów, wspominkowe „Skały”, znajdzie się też miejsce na luźniejszy numer typu „Do przodu, powoli, pomału”. Pojawią się z rzadka jakieś motywy religijne, jednak jest tego zbyt mało, by mówić o albumie konceptualnym, a możemy co najwyżej o drobnych kontekstualnych smaczkach, zdradzających drzemiący w nim spory poetycki talent i odwagę, chęć podejmowania pewnych tematów w sposób, o jakim wielu by nie pomyślało. Zabrakło tylko pewnego wstrząsu, o jakim to możemy mówić w przypadku promującego krążek klipowego numeru. Ale może faktycznie za dużo wymagam – to w końcu debiut.Warsztatowo na pierwszy rzut ucha jest bez fajerwerków – ot niby zwykła, solidna, poprawna nawijka, wersy wymierzone jakby od linijki, by pewnie i bez nerwowych przyspieszeń zmieścić się na pętli. Półprawda. Michał ma zarówno charakterystyczny, szorstki głos, jak i minimalnie niedoskonałą dykcję, która może być jego znakiem firmowym. W jego sytuacji nie ma nic specjalnie do poprawy, a chyba że drobne podszlifowanie i tak już dość wyrazistego stylu. Podwójne i wielokrotne rymy wychodzą raperowi w sposób niewymuszony i spokojnie spełniają minimalne wymogi stawiane dzisiejszym debiutantom. Siła Kisiela tkwi w tekstach, czasem w udanym, konsekwentnym koncepcie na numer („W pętli”), czasem w kumulacji emocji i mocnych wersach, co najlepiej oddaje "Wypadek Drogowy": „rzadko cię o coś proszę, ale dzisiaj brak mi kontroli / błagam cię Boże, niech ta fura się rozpierdoli!”; „widzę moją babcię, płaci na mszę za mnie / i widzę księdza co odprawia fałszywą litanię / widzę malutką siostrę słyszącą ‘Michaś nie żyje’ / kierowca nagle hamuje, mój pas wrzyna się w szyję”;. Na faworytów wskazałbym również „Czekając na deszcz” i „Obudź mnie”, w którym to świetny refren dał Em-ski. Summa summarum pochwalić trzeba za rzadko pretensjonalny liryzm i wrażliwość, a wspomnianą, miejscową naiwność w rozkminkach (i linijki typu "ta laska robi mi laskę za moją dniówkę" też następnym razem można sobie darować) na tym etapie kariery możemy z łatwością raperowi wybaczyć.Odpowiedzialny za lwią część muzyki EsDwa to prawdziwy człowiek renesansu. Raper, producent, DJ, realizator, rapowy aktywista, radiowiec, prowadzący koncerty… można tak wymieniać. Słowem: zajawkowicz i taki trochę białostocki odpowiednik Procenta (ma nawet to swoje "r"). Trochę się obawiałem, czy powierzenie produkcji niemal całej płyty (oprócz niego jak zwykle świetni Kixnare i DJ Creon) będzie dobrym wyjściem i Szymon spełni się jako bitmejker równie dobrze, jak na innych polach swojej aktywności. Jest lepiej niż w porządku. Chwytliwe, lekko wbijające się w głowę sample, przy zachowaniu szorstkiego brzmienia i szumu winyla, drobne wtyczkowe i żywe akcenty, a do tego ciężki werbel i mięsisty bass zawsze na miejscu – może i bez odkrywania Ameryki, ale wszystko gra jak trzeba. W klimat wpasowują się Kixnare, który tworząc takie perełki, jak „Jestem gotowy” faktycznie staje się bogiem (i trochę szkoda, że to najprawdopodobniej ostatni hip-hopowy sztos, jakim nas uraczył – cóż, rozwój muzyczny rządzi się swoimi prawami), oraz Creon, ze swoim brudem i mrokiem jakby żywcem wyjętym z płyt Wu-Tang Clan. Może odrobinę odstają od nich mniej ciekawe „Do przodu, powoli, pomału” i „Kto widział diabła?”, ale na odbiór miłej, w miarę równej całości nie ma to większego wpływu. Całości dopełniają skrecze od najlepszych w swoim fachu: Kruga, Torta, Twistera i Gugatcha.Jak ponarzekałem, że po tak intrygującej otoczce wokół krążka spodziewałem się odrobinę więcej, tak niesprawiedliwie byłoby ocenić „Pismo Święte” jako rozczarowanie, bo o jako takim raczej nie ma mowy. Pierwsza z prawdziwego zdarzenia płyta Michała Kisiela, która, jakby spojrzeć prawdzie w oczy, przeszła bez większego echa, zasługuje na cztery z plusem na zachętę, bo potencjał na piątkowy poziom jest wyraźny. A w międzyczasie czekamy na Za Młodych Na Śmierć, gdzie raper występuje obok Praktisa, Jopela i Dela.To mógł być spory szok. Może nawet jakiś mały skandalik. Tytuł wypuszczonego niedawno nakładem High Time nowego albumu Michała Kisiela wywołuje kontrowersje, a podparty mocnym uderzeniem w postaci singla „Wypadek Drogowy” mógł rozbuchać wielką ochotę na jeden z najbardziej fascynujących debiutów ostatnich lat. No cóż, rzeczywistość aż tak kolorowa nie jest, co nie znaczy że z „Pismem Świętym”, choćby nawet z kilkoma jej wersetami, zapoznawać się nie trzeba. Wręcz przeciwnie.

Michałem Kisielem zainteresowałem się jeszcze przed ukazaniem białostockiej Wizji Lokalnej, a wspomniany wyżej teledysk promujący krążek tylko upewnił mnie, że obserwować tego chłopaka to jak mus. W zapowiedziach „Pisma Świętego” możemy przeczytać o „koncept albumie” – cóż, dobrze wiemy jak to najczęściej z nimi bywa i tym razem także jest to spore nadużycie. W zasadzie ciężko tutaj dojść, co było głównym zamysłem na oś tracklisty. Motywy religijne? Owszem, są. Egzystencjalizm i motyw przemijania? Och, jakie to oryginalne. Śmierć i rozkminki nad sferą pozaziemską? Też było, i to wiele razy. Kisiel na pewno ma potencjał na bycie lirycznym obrazoburcą – umówmy się, trzeba sporej odwagi, by nazwać tak swój album – lecz na swoim debiucie… nie wykorzystał go do końca. Zgadzam się, ma jeszcze czas, a lirycznie już teraz jest bardzo ciekawy, mimo że teksty pisze niepozbawione jeszcze tej nutki małolackiej naiwności. Mamy tu trochę typowych dla dwudziestodwulatka życiówek (solidne wsparcie w numerze "Krew na chodnikach" od Praktisa i Teta, jedynych rapowych gości), parę okołobraggowych numerów, wspominkowe „Skały”, znajdzie się też miejsce na luźniejszy numer typu „Do przodu, powoli, pomału”. Pojawią się z rzadka jakieś motywy religijne, jednak jest tego zbyt mało, by mówić o albumie konceptualnym, a możemy co najwyżej o drobnych kontekstualnych smaczkach, zdradzających drzemiący w nim spory poetycki talent i odwagę, chęć podejmowania pewnych tematów w sposób, o jakim wielu by nie pomyślało. Zabrakło tylko pewnego wstrząsu, o jakim to możemy mówić w przypadku promującego krążek klipowego numeru. Ale może faktycznie za dużo wymagam – to w końcu debiut.

Warsztatowo na pierwszy rzut ucha jest bez fajerwerków – ot niby zwykła, solidna, poprawna nawijka, wersy wymierzone jakby od linijki, by pewnie i bez nerwowych przyspieszeń zmieścić się na pętli. Półprawda. Michał ma zarówno charakterystyczny, szorstki głos, jak i minimalnie niedoskonałą dykcję, która może być jego znakiem firmowym. W jego sytuacji nie ma nic specjalnie do poprawy, a chyba że drobne podszlifowanie i tak już dość wyrazistego stylu. Podwójne i wielokrotne rymy wychodzą raperowi w sposób niewymuszony i spokojnie spełniają minimalne wymogi stawiane dzisiejszym debiutantom. Siła Kisiela tkwi w tekstach, czasem w udanym, konsekwentnym koncepcie na numer („W pętli”), czasem w kumulacji emocji i mocnych wersach, co najlepiej oddaje "Wypadek Drogowy": „rzadko cię o coś proszę, ale dzisiaj brak mi kontroli / błagam cię Boże, niech ta fura się rozpierdoli!”; „widzę moją babcię, płaci na mszę za mnie / i widzę księdza co odprawia fałszywą litanię / widzę malutką siostrę słyszącą ‘Michaś nie żyje’ / kierowca nagle hamuje, mój pas wrzyna się w szyję”;. Na faworytów wskazałbym również „Czekając na deszcz” i „Obudź mnie”, w którym to świetny refren dał Em-ski. Summa summarum pochwalić trzeba za rzadko pretensjonalny liryzm i wrażliwość, a wspomnianą, miejscową naiwność w rozkminkach (i linijki typu "ta laska robi mi laskę za moją dniówkę" też następnym razem można sobie darować) na tym etapie kariery możemy z łatwością raperowi wybaczyć.

Odpowiedzialny za lwią część muzyki EsDwa to prawdziwy człowiek renesansu. Raper, producent, DJ, realizator, rapowy aktywista, radiowiec, prowadzący koncerty… można tak wymieniać. Słowem: zajawkowicz i taki trochę białostocki odpowiednik Procenta (ma nawet to swoje "r"). Trochę się obawiałem, czy powierzenie produkcji niemal całej płyty (oprócz niego jak zwykle świetni Kixnare i DJ Creon) będzie dobrym wyjściem i Szymon spełni się jako bitmejker równie dobrze, jak na innych polach swojej aktywności. Jest lepiej niż w porządku. Chwytliwe, lekko wbijające się w głowę sample, przy zachowaniu szorstkiego brzmienia i szumu winyla, drobne wtyczkowe i żywe akcenty, a do tego ciężki werbel i mięsisty bass zawsze na miejscu – może i bez odkrywania Ameryki, ale wszystko gra jak trzeba. W klimat wpasowują się Kixnare, który tworząc takie perełki, jak „Jestem gotowy” faktycznie staje się bogiem (i trochę szkoda, że to najprawdopodobniej ostatni hip-hopowy sztos, jakim nas uraczył – cóż, rozwój muzyczny rządzi się swoimi prawami), oraz Creon, ze swoim brudem i mrokiem jakby żywcem wyjętym z płyt Wu-Tang Clan. Może odrobinę odstają od nich mniej ciekawe „Do przodu, powoli, pomału” i „Kto widział diabła?”, ale na odbiór miłej, w miarę równej całości nie ma to większego wpływu. Całości dopełniają skrecze od najlepszych w swoim fachu: Kruga, Torta, Twistera i Gugatcha.

Jak ponarzekałem, że po tak intrygującej otoczce wokół krążka spodziewałem się odrobinę więcej, tak niesprawiedliwie byłoby ocenić „Pismo Święte” jako rozczarowanie, bo o jako takim raczej nie ma mowy. Pierwsza z prawdziwego zdarzenia płyta Michała Kisiela, która, jakby spojrzeć prawdzie w oczy, przeszła bez większego echa, zasługuje na cztery z plusem na zachętę, bo potencjał na piątkowy poziom jest wyraźny. A w międzyczasie czekamy na Za Młodych Na Śmierć, gdzie raper występuje obok Praktisa, Jopela i Dela.

]]>
Michał Kisiel "Do przodu powoli pomału" - nowy numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-19,michal-kisiel-do-przodu-powoli-pomalu-nowy-numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-19,michal-kisiel-do-przodu-powoli-pomalu-nowy-numerFebruary 19, 2013, 7:21 pmHigh Time Label"Do przodu powoli pomału" to kolejny numer z albumu "Pismo Święte" Michała Kisiela. Codziennie o 18 na kanale High Time będą prezentowane następne numery Michała także jak ktoś jest chętny by sprawdzić to zapraszamy! Możecie śledzic to poprzez subskrypcję kanału lub 'lajkowanie' fanpage'a High Time, lub to i to. Poniżej zamieszczamy również tracklistę albumu. Do przodu powoli pomału, bez przypału!1. Spotkanie (Intro)2. Jestem Gotowy feat. Dj Krug (prod. Bóg)3. Skały feat. Sara Al-Shokliya, DJ Tort (prod. Esdwa)4. Dwadzieścia Dwa (widzę więcej) (prod. Esdwa)5. Krew na Chodnikach feat. Praktis, Te-Tris (prod. Esdwa)6. Śpisz? (Skit)7. Do Przodu Powoli Pomału feat. DJ Twister (prod. Esdwa)8. Czekając Na Deszcz feat. Dj Gugatch (prod. Esdwa)9. W Pętli feat. DJ Gugatch (prod. Esdwa)10. Kto Widział Diabła? (prod. Esdwa)11. To Jest Chore (prod. DJ Creon)12. Wypadek Drogowy (prod. Esdwa)13. Obudź Mnie feat. Em-Ski (prod. Esdwa)14. Pismo Święte (prod. Esdwa)"Do przodu powoli pomału" to kolejny numer z albumu "Pismo Święte" Michała Kisiela. Codziennie o 18 na kanale High Time będą prezentowane następne numery Michała także jak ktoś jest chętny by sprawdzić to zapraszamy! Możecie śledzic to poprzez subskrypcję kanału lub 'lajkowanie' fanpage'a High Time, lub to i to. Poniżej zamieszczamy również tracklistę albumu. Do przodu powoli pomału, bez przypału!

1. Spotkanie (Intro)
2. Jestem Gotowy feat. Dj Krug (prod. Bóg)
3. Skały feat. Sara Al-Shokliya, DJ Tort (prod. Esdwa)
4. Dwadzieścia Dwa (widzę więcej) (prod. Esdwa)
5. Krew na Chodnikach feat. Praktis, Te-Tris (prod. Esdwa)
6. Śpisz? (Skit)
7. Do Przodu Powoli Pomału feat. DJ Twister (prod. Esdwa)
8. Czekając Na Deszcz feat. Dj Gugatch (prod. Esdwa)
9. W Pętli feat. DJ Gugatch (prod. Esdwa)
10. Kto Widział Diabła? (prod. Esdwa)
11. To Jest Chore (prod. DJ Creon)
12. Wypadek Drogowy (prod. Esdwa)
13. Obudź Mnie feat. Em-Ski (prod. Esdwa)
14. Pismo Święte (prod. Esdwa)

]]>
Za Młodzi Na Śmierć "Wiele dróg" - okładka, tracklista, preorderhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-18,za-mlodzi-na-smierc-wiele-drog-okladka-tracklista-preorderhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-18,za-mlodzi-na-smierc-wiele-drog-okladka-tracklista-preorderFebruary 17, 2013, 6:44 pmPiotr Zdziarstek„Wiele dróg” to wspólny album Za Młodych Na Śmierć, czyli młodego składu z Białegostoku, w którego skład wchodzi Jopel i Praktis, Kisiel oraz Del. Ich wspólna płyta ukaże się na rynku 22 marca 2013 roku. Dziś wystartowała przedsprzedaż, dzięki czemu możecie zapoznać się z okładką oraz dokładną tracklistą wydawnictwa. Preorder dostępny jest pod tym adresem w cenie 19,99zł. Warto dodać, że do każdego zamówienia przedpremierowego dostaniecie album w mp3 gratis.Album został wyprodukowany przez DNA, Dukato, B-Bitza, Me?Howa, Ayona, Keyo, Eszu, Krzywego, Kes-A i Kudela. Gościnnie pojawiła się Fabuła, Carrie oraz Dukato. W trzech utworach za skrecze odpowiada DJ Perc oraz DJ Story.Tracklista:1. Początek 2. Świat to przekręt 3. Wstydź się (feat. DJ Perc)4. Sugestia5. Biorę mikrofon6. Ja tak jak oni (feat. Fabuła, Dukato)7. W połowie drogi8. Mów o mnie9. Widzę sens (feat. DJ Story)10. Mamy to11. Wielkie D (feat. DJ Perc)12. Nie mogę dać Ci więcej (feat. Carrie)13. Każdy z nas się rozpieprza w weekend14. Kisiel flo15. Biorę mikrofon RMX „Wiele dróg” to wspólny album Za Młodych Na Śmierć, czyli młodego składu z Białegostoku, w którego skład wchodzi Jopel i Praktis, Kisiel oraz Del. Ich wspólna płyta ukaże się na rynku 22 marca 2013 roku. Dziś wystartowała przedsprzedaż, dzięki czemu możecie zapoznać się z okładką oraz dokładną tracklistą wydawnictwa. 


Preorder dostępny jest pod tym adresem w cenie 19,99zł. Warto dodać, że do każdego zamówienia przedpremierowego dostaniecie album w mp3 gratis.

Album został wyprodukowany przez DNA, Dukato, B-Bitza, Me?Howa, Ayona, Keyo, Eszu, Krzywego, Kes-A i Kudela. Gościnnie pojawiła się Fabuła, Carrie oraz Dukato. W trzech utworach za skrecze odpowiada DJ Perc oraz DJ Story.

Tracklista:


1. Początek
2. Świat to przekręt
3. Wstydź się (feat. DJ Perc)
4. Sugestia
5. Biorę mikrofon
6. Ja tak jak oni (feat. Fabuła, Dukato)
7. W połowie drogi
8. Mów o mnie
9. Widzę sens (feat. DJ Story)
10. Mamy to
11. Wielkie D (feat. DJ Perc)
12. Nie mogę dać Ci więcej (feat. Carrie)
13. Każdy z nas się rozpieprza w weekend
14. Kisiel flo
15. Biorę mikrofon RMX 

]]>
Video Dnia: Michał Kisiel "Wypadek"https://popkiller.kingapp.pl/2012-11-01,video-dnia-michal-kisiel-wypadekhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-11-01,video-dnia-michal-kisiel-wypadekNovember 1, 2012, 5:00 pmAdmin stronyDlaczego: "Wypadek Drogowy" to drugi singiel (po "To jest chore" prod. Dj Creon) zapowiadający płytę Michała Kisiela. Debiutancki album "Pismo Święte" ukaże się w styczniu 2013 roku nakładem trójmiejskiego High Time Label. Od strony muzycznej materiał będzie prawdziwym hołdem w stronę czasów złotej ery, lirycznie zaś na płycie usłyszycie rap inspirowany twórczością takich raperów jak Nas, Rakim czy Killah Priest. Czy "Wypadek drogowy" to tylko tragedia na drodze? Pozostawiamy widzom swobodę interpretacji. Pamiętajcie jednak co oznacza tytuł płyty...Dlaczego: "Wypadek Drogowy" to drugi singiel (po "To jest chore" prod. Dj Creon) zapowiadający płytę Michała Kisiela. Debiutancki album "Pismo Święte" ukaże się w styczniu 2013 roku nakładem trójmiejskiego High Time Label. Od strony muzycznej materiał będzie prawdziwym hołdem w stronę czasów złotej ery, lirycznie zaś na płycie usłyszycie rap inspirowany twórczością takich raperów jak Nas, Rakim czy Killah Priest. Czy "Wypadek drogowy" to tylko tragedia na drodze? Pozostawiamy widzom swobodę interpretacji. Pamiętajcie jednak co oznacza tytuł płyty...

]]>