popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Mannie Freshhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/23729/Mannie-FreshNovember 15, 2024, 1:32 ampl_PL © 2024 Admin stronyJuvenile i Mannie Fresh odświeżają swój hit, promując szczepienia przeciw COVID-owihttps://popkiller.kingapp.pl/2021-07-08,juvenile-i-mannie-fresh-odswiezaja-swoj-hit-promujac-szczepienia-przeciw-covid-owihttps://popkiller.kingapp.pl/2021-07-08,juvenile-i-mannie-fresh-odswiezaja-swoj-hit-promujac-szczepienia-przeciw-covid-owiJuly 8, 2021, 12:53 amMarek Adamski"Back That Azz Up" był jednym z pierwszych hitów Cash Money Records, który ustabilizował pozycję wytwórni na rynku. Teraz Juvenile i Mannie Fresh odświeżają ten kawałek... by zachęcić słuchaczy do szczepień przeciw COVID-owi. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); "Vax That Thang Up" to kawałek, w którym różne linijki są przerobione tak, by zachęcić słuchacza do szczepienia."Chciałem zrobić coś pozytywnego dla moich ludzi, chciałem pokazać, że potrafię poświęcić swoje życie nie tylko dla siebie, ale też dla mojej rodziny. Nie wiemy z czym się teraz mierzymy, ale naprawdę musimy się zaszczepić, żeby wrócić do normalności i przetrwać." - piszę Juvenile w oświadczeniu dotyczącym premiery numeru."Back That Azz Up" był jednym z pierwszych hitów Cash Money Records, który ustabilizował pozycję wytwórni na rynku. Teraz Juvenile i Mannie Fresh odświeżają ten kawałek... by zachęcić słuchaczy do szczepień przeciw COVID-owi.



"Vax That Thang Up" to kawałek, w którym różne linijki są przerobione tak, by zachęcić słuchacza do szczepienia.

"Chciałem zrobić coś pozytywnego dla moich ludzi, chciałem pokazać, że potrafię poświęcić swoje życie nie tylko dla siebie, ale też dla mojej rodziny. Nie wiemy z czym się teraz mierzymy, ale naprawdę musimy się zaszczepić, żeby wrócić do normalności i przetrwać." - piszę Juvenile w oświadczeniu dotyczącym premiery numeru.

]]>
Mannie Fresh: "Żałuję tego co jako Cash Money zrobiliśmy z hip-hopem"https://popkiller.kingapp.pl/2017-05-09,mannie-fresh-zaluje-tego-co-jako-cash-money-zrobilismy-z-hip-hopemhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-05-09,mannie-fresh-zaluje-tego-co-jako-cash-money-zrobilismy-z-hip-hopemMay 9, 2017, 2:51 pmBartek KlimekKilka dni temu do internetu trafił bardzo ciekawy wywiad z Mannie Freshem, legendarnym producentem oraz współtwórcą potęgi Cash Money Records; wytwórni, która na przełomie XX i XXI wieku wykreowała w hip-hopie nowy nurt i przeistoczyła z niezależnego labelu w jeden z największych majorsów. Dowiadujemy się m.in. o początkach jako DJ, okolicznościach poznania Lil Wayne'a i Juvenile'a, kreatywności oraz poznajemy jego opinię na temat rapu w dzisiejszym świecie.Podczas wywiadu zostają poruszone przeróżne ciekawe tematy. Wiedzieliście na przykład, że Lil Wayne pierwsze albumy albumy nagrywał bez użycia ani jednego przekleństwa? Albo że jego największą inspiracją była Missy Elliott? Lub że Juvenile'a Fresh poznał na przystanku autobusowym? (a propos - mało kto wie, że jego album "400 Degreez" jest najlepiej sprzedającym się wśród artystów Cash Money, a zarazem jednym z najlepiej sprzedających się w historii rapu ogólnie)Mannie prowadzi nas przez kolejne etapy jego kariery; opowiada o konflikcie z właścicielem Cash Money, Birdmanem, czy w końcu o opuszczeniu labelu. Jednak głównym wątkiem, który powtarza się kilkakrotnie, wydaje się być ocena dzisiejszej rap sceny."Kiedy zaczynaliśmy, w rapie były kategorie. Był Slick Rick ze swoim storytellingiem. Byli Public Enemy nawijający o rzeczach ważnych. Byli N.W.A z gangsta-rapem. No i byliśmy my - 'flashy dudes'; mieliśmy swój własny styl. Nie myślałem wtedy jednak,że dzisiaj będzie on dominował w takim stopniu. Gdzie jest oryginalność? To jest najbardziej konfundujące i to nasze 'błogosławieństwo i klątwa' - nigdy nie chcieliśmy żeby hip-hop stał się jedną wielką błyskotką, to była tylko nasza jazda. Dziś tylko wszyscy błyszczą, chcą być tym 'gościem', milionerem, miliarderem. Nie taki mieliśmy cel."No właśnie. Co z tą oryginalnością? Chyba każdy fan hip-hopu zadaje sobie czasem to pytanie. Różnorodność jest bardzo ważna; to jasne, że czasem mamy ochotę posłuchać Joey Badassa czy Kendricka, a w inny dzień Young Thuga na bujających bitach. Niestety obecnie rap scena jest zdominowana przez raperów nawijających głównie o hajsie. Mało kto wykazuje się chociażby odrobiną oryginalności i chęcią wybicia z szablonu."Bez obrazy, ale każdy ubiera i rusza się tak samo. Nikt nie myśli o tym żeby pójść pod prąd, tylko chcą robić kolejne bangery 'jak Future'. Co jest śmieszne, ludzie idący pod prąd osiągają sukces, a jakoś nikt tego nie dostrzega. J Cole, Kendrick, Chance the Rapper - potrzebujemy tego więcej! To co się dzieje to 'blingfest'. Nigdy nie chcieliśmy też, żeby cała kultura składała się z raperów gadających 'spójrz na mnie, mam wielki łańcuch'. Hip-hop był formą edukacji - ale już na dobre przestał. Nawet w 'bling bling erze' mogłeś znaleźć w radio 6 różnych numerów z 6 różnymi przesłaniami, teraz problemem jest jeden wielki 'blingfest'. To swoista klątwa związana z sukcesem Cash Money. Dobrą stroną było to, że nauczyliśmy raperów jak zarabiać kasę, ale nigdy nie myślałem, że pieniądze staną się jedynym tematem na jaki raperzy będą chcieli nawijać. Co o tym myślicie?Poniżej pełen wywiad:Kilka dni temu do internetu trafił bardzo ciekawy wywiad z Mannie Freshem, legendarnym producentem oraz współtwórcą potęgi Cash Money Records; wytwórni, która na przełomie XX i XXI wieku wykreowała w hip-hopie nowy nurt i przeistoczyła z niezależnego labelu w jeden z największych majorsów. Dowiadujemy się m.in. o początkach jako DJ, okolicznościach poznania Lil Wayne'a i Juvenile'a, kreatywności oraz poznajemy jego opinię na temat rapu w dzisiejszym świecie.

Podczas wywiadu zostają poruszone przeróżne ciekawe tematy. Wiedzieliście na przykład, że Lil Wayne pierwsze albumy albumy nagrywał bez użycia ani jednego przekleństwa? Albo że jego największą inspiracją była Missy Elliott? Lub że Juvenile'a  Fresh poznał na przystanku autobusowym? (a propos - mało kto wie, że jego album "400 Degreez" jest najlepiej sprzedającym się wśród artystów Cash Money, a zarazem jednym z najlepiej sprzedających się w historii rapu ogólnie)

Mannie prowadzi nas przez kolejne etapy jego kariery; opowiada o konflikcie z właścicielem Cash Money, Birdmanem, czy w końcu o opuszczeniu labelu. Jednak głównym wątkiem, który powtarza się kilkakrotnie, wydaje się być ocena dzisiejszej rap sceny.

"Kiedy zaczynaliśmy, w rapie były kategorie. Był Slick Rick ze swoim storytellingiem. Byli Public Enemy nawijający o rzeczach ważnych. Byli N.W.A z gangsta-rapem. No i byliśmy my - 'flashy dudes'; mieliśmy swój własny styl. Nie myślałem wtedy jednak,że dzisiaj będzie on dominował w takim stopniu. Gdzie jest oryginalność? To jest najbardziej konfundujące i to nasze 'błogosławieństwo i klątwa' - nigdy nie chcieliśmy żeby hip-hop stał się jedną wielką błyskotką, to była tylko nasza jazda. Dziś tylko wszyscy błyszczą, chcą być tym 'gościem', milionerem, miliarderem. Nie taki mieliśmy cel."

No właśnie. Co z tą oryginalnością? Chyba każdy fan hip-hopu zadaje sobie czasem to pytanie. Różnorodność jest bardzo ważna; to jasne, że czasem mamy ochotę posłuchać Joey Badassa czy Kendricka, a w inny dzień Young Thuga na bujających bitach. Niestety obecnie rap scena  jest zdominowana przez raperów nawijających głównie o hajsie. Mało kto wykazuje się chociażby odrobiną oryginalności i chęcią wybicia z szablonu.

"Bez obrazy, ale każdy ubiera i rusza się tak samo. Nikt nie myśli o tym żeby pójść pod prąd, tylko chcą robić kolejne bangery 'jak Future'. Co jest śmieszne, ludzie idący pod prąd osiągają sukces, a jakoś nikt tego nie dostrzega. J Cole, Kendrick, Chance the Rapper - potrzebujemy tego więcej! To co się dzieje to 'blingfest'. Nigdy nie chcieliśmy też, żeby cała kultura składała się z raperów gadających 'spójrz na mnie, mam wielki łańcuch'. Hip-hop był formą edukacji - ale już na dobre przestał. Nawet w 'bling bling erze' mogłeś znaleźć w radio 6 różnych numerów z 6 różnymi przesłaniami, teraz problemem jest jeden wielki 'blingfest'. To swoista klątwa związana z sukcesem Cash Money. Dobrą stroną było to, że nauczyliśmy raperów jak zarabiać kasę, ale nigdy nie myślałem, że pieniądze staną się jedynym tematem na jaki raperzy będą chcieli nawijać.

Co o tym myślicie?

Poniżej pełen wywiad:

]]>
CyHi The Prynce "BHP 2: N.A.A.C.P" - darmowy albumhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-01,cyhi-the-prynce-bhp-2-naacp-darmowy-albumhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-01,cyhi-the-prynce-bhp-2-naacp-darmowy-albumMarch 1, 2015, 12:45 amMarcin NataliAutor jednego z najlepszych darmowych albumów zeszłego roku w postaci "Black Hystori Project" (nadrabiajcie koniecznie jeśli jeszcze nie znacie!) - CyHi The Prynce uderza z kolejną częścią świetnego projektu. Na "BHP 2: N.A.A.C.P" znajdziemy 11 nowych utworów, w których produkcyjnie rapera z Atlanty wsparli m.in. Organized Noize czy Mannie Fresh. Sprawdzajcie całość w rozwinięciu. Download Mixtape | Free Mixtapes Powered by DatPiff.comAutor jednego z najlepszych darmowych albumów zeszłego roku w postaci "Black Hystori Project" (nadrabiajcie koniecznie jeśli jeszcze nie znacie!) - CyHi The Prynce uderza z kolejną częścią świetnego projektu. Na "BHP 2: N.A.A.C.P" znajdziemy 11 nowych utworów, w których produkcyjnie rapera z Atlanty wsparli m.in. Organized Noize czy Mannie Fresh. Sprawdzajcie całość w rozwinięciu.

 


Download Mixtape | Free Mixtapes Powered by DatPiff.com
]]>
Lil Wayne - okładka "Tha Carter V" i snippet singla z Mannie Freshemhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-04-29,lil-wayne-okladka-tha-carter-v-i-snippet-singla-z-mannie-freshemhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-04-29,lil-wayne-okladka-tha-carter-v-i-snippet-singla-z-mannie-freshemApril 29, 2014, 12:58 pmMichał Zdrojewski"Carter V season begins" - tak napisał na twitterze jeden z najlepszych koszykarzy wszechczasów Kobe Bryant. Gracz Lakersów na pewno nie wyolbrzymia sprawy, ponieważ każdego dnia Internet bombardowany jest mniej i bardziej wiarygodnymi informacjami dotyczącymi nadchodzącego albumu Lil Wayne'a. Kobe do tego postu dodał również okładkę wyczekiwanego "Cartera V", który ma być ostatnią częścią słynnej serii rapera z Nowego Orleanu. Okładka okładką, ale ważniejszą informacją wydaje się być to, że Weezy wszedł do studia z producentem bez którego całej potęgi Cash Money by nie było, czyli z Mannie Freshem!Utwór zrobiony we współpracy z Manniem ma być singlem promujący nadchodzący album głównego członka YMCMB. Pogłoski dotyczące współpracy tej dwójki zaczęły atakować sieć po tym, jak Weezy i Mannie Fresh zostali wspólnie sfotografowani w studio. Czy powstanie z tego drugie "GO DJ"? Ze snippetu ciężko jest to wywróżyć, ale na pewno wszyscy fani z niecierpliwością oczekują na pełną wersję utworu. Poniżej możecie sprawdzić owy snippet i okładkę "Carter V" opublikowaną przez Kobe Bryanta. "Carter V season begins" - tak napisał na twitterze jeden z najlepszych koszykarzy wszechczasów Kobe Bryant. Gracz Lakersów na pewno nie wyolbrzymia sprawy, ponieważ każdego dnia Internet bombardowany jest mniej i bardziej wiarygodnymi informacjami dotyczącymi nadchodzącego albumu Lil Wayne'a. Kobe do tego postu dodał również okładkę wyczekiwanego "Cartera V", który ma być ostatnią częścią słynnej serii rapera z Nowego Orleanu. Okładka okładką, ale ważniejszą informacją wydaje się być to, że Weezy wszedł do studia z producentem bez którego całej potęgi Cash Money by nie było, czyli z Mannie Freshem!

Utwór zrobiony we współpracy z Manniem ma być singlem promujący nadchodzący album głównego członka YMCMB. Pogłoski dotyczące współpracy tej dwójki zaczęły atakować sieć po tym, jak Weezy i Mannie Fresh zostali wspólnie sfotografowani w studio. Czy powstanie z tego drugie "GO DJ"? Ze snippetu ciężko jest to wywróżyć, ale na pewno wszyscy fani z niecierpliwością oczekują na pełną wersję utworu. Poniżej możecie sprawdzić owy snippet i okładkę "Carter V" opublikowaną przez Kobe Bryanta.

 

]]>
Juvenile "400 Degreez" (Klasyk Na Weekend)https://popkiller.kingapp.pl/2014-02-14,juvenile-400-degreez-klasyk-na-weekendhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-02-14,juvenile-400-degreez-klasyk-na-weekendFebruary 14, 2014, 2:47 pmWojciech GraczykGdyby spytać się słuchaczy, która płyta Cash Money rozeszła się w największej liczbie egzemplarzy, wielu odpowiedziałoby: "Pewnie Tha Carter III Weezy'ego". Nie. Imperium Birdmana ma w swoim katalogu coś, co podobało się ludziom bardziej niż najchętniej słuchana pozycja Lil Wayne'a. Jest to właśnie dzisiejszy "Klasyk Na Weekend". Przed Wami trzeci krążek pochodzącego z Nowego Orleanu Juvenile'a, "400 Degreez". Zapraszam. "400 Degreez" poznałem kilka lat temu. Było to dwa, może trzy lata wstecz. Nigdy nie byłem fanem tego typu muzyki, a w szczególności Manniego Fresha. Fakt, Carter I był całkiem zgrabnym krążkiem, ale dla mnie osobiście było zbyt dużo "takich sobie" bitów. Omawiany dziś "Klasyk" jest żywym koszmarem dla hiphopowych tradycjonalistów i "truskuli". Wiem, bo sam taki kiedyś byłem i wiem, że w liceum tej płyty bym nie ruszył nawet kijem. No bo co my tu mamy? Hajs, dziwki, trochę ulicznych odniesień i drogich samochodów. No i złoto, które wręcz wylewa się z okładki (pomieszane z płomieniami). Wszystko to podane na cykająch podkładach. Przerażające, ale...... uważam, że do takich produkcji trzeba dojrzeć. Trzeba złapać dystans i otworzyć głowę. Album wygenerował dwa, spore hity: "Ha" (w trzech wersjach: Juve solo, z Hot Boys i z Jiggą, który zamyka krążek) i "Back That Azz Up". Bit do tego drugiego znalazł się nawet na 14 miejscu na liście najlepszych podkładów wszechczasów, magazynu Complex. Co prawda, uważam to za lekką przesadę, ale nie można odmówić jakości temu bangerowi.Muzyką na "400 Degreez" zajął się w stu procentach, nadworny producent wytwórni w tamtym okresie, czyli wspomniany wcześniej Mannie Fresh. Według mnie, pokazał on wtedy maksimum swoich umiejętności. Wydany, równo rok później, debiut Lil Wayne nie mógł poszczycić się tak dobrym brzmieniem. Fresh zaprezentował na trzecim krążku Juvenile'a wachlarz różnych możliwości, nie tworząc schematycznych, elektronicznych bitów. Mamy tu więc syntetyki typowe dla Manniego, letniaki brzmiące bardziej tradycyjnie, czy kojarzące mi się z Music Instructor, "400 Degreez", z głosem "robota" w refrenie. Produkcje są praktycznie w całości robione przez Fresha, a sampli użył tylko w dwóch kawałkach. Jednym z nich jest "Ha", gdzie samplował utwór gospodarza z poprzedniego krążka, a także trzeci singiel "Follow Me Now", czerpiący z dorobku Tito Puente, a dokładniej z utworu "Oye Como Va". Dla nieświadomych, Tito to muzyk, parający się mambo i latynowskim jazzem.Juvenile nie był może nie wiadomo jakim mistrzem mikrofonu. Sprawiał miejscami wrażenie jakby męczył się rapując. W porównaniu do takiego Jaya, wypadał tak sobie. Nie posiadał tak giętkiego flow, czy pewności siebie jak nowojorczyk. Miał jednak jakąś magię w sobie, która przyciągała do tej płyty. Paradoksalnie jego leniwe flow i niezbyt mocny głos nie nudziły słuchacza. Może to również zasługa jego znakomitego ucha do bitów Manniego.Na sam koniec dodam, że "400 Degreez" to nie tylko rewelacyjna sprzedaż (5 milionów kopii), ale również wielki wpływ na późniejszy rap. Po pierwsze Lil Wayne, który w hołdzie dla swojego kolegi z Hot Boys, nazwał swoje, trzecie wydawnictwo "500 Degreez". W końcu Jay-Z, dla którego omawiana dziś płyta była inspiracją przy nagrywaniu "Vol. 3 Life and Times of S. Carter". Sami więc widzicie, że warto zapoznać się z tym krążkiem. Szkoda tylko, że Birdman zaczął olewać trochę Juvenile'a, bo sądzę, że gdyby kontynuowano promocję kolejnych krążków jak tego, czy następnego, to dziś Juve mógł wciąż znaczyć w środowisku więcej niż Lil Wayne. Polecam!Poniżej klipy promujące to zacne dzieło.Juvenile "Ha""Back That Azz Up""Follow Me Now"Gdyby spytać się słuchaczy, która płyta Cash Money rozeszła się w największej liczbie egzemplarzy, wielu odpowiedziałoby: "Pewnie Tha Carter III Weezy'ego". Nie. Imperium Birdmana ma w swoim katalogu coś, co podobało się ludziom bardziej niż najchętniej słuchana pozycja Lil Wayne'a. Jest to właśnie dzisiejszy "Klasyk Na Weekend". Przed Wami trzeci krążek pochodzącego z Nowego Orleanu Juvenile'a, "400 Degreez". Zapraszam.

"400 Degreez" poznałem kilka lat temu. Było to dwa, może trzy lata wstecz. Nigdy nie byłem fanem tego typu muzyki, a w szczególności Manniego Fresha. Fakt, Carter I był całkiem zgrabnym krążkiem, ale dla mnie osobiście było zbyt dużo "takich sobie" bitów. Omawiany dziś "Klasyk" jest żywym koszmarem dla hiphopowych tradycjonalistów i "truskuli". Wiem, bo sam taki kiedyś byłem i wiem, że w liceum tej płyty bym nie ruszył nawet kijem. No bo co my tu mamy? Hajs, dziwki, trochę ulicznych odniesień i drogich samochodów. No i złoto, które wręcz wylewa się z okładki (pomieszane z płomieniami). Wszystko to podane na cykająch podkładach. Przerażające, ale...

... uważam, że do takich produkcji trzeba dojrzeć. Trzeba złapać dystans i otworzyć głowę. Album wygenerował dwa, spore hity: "Ha" (w trzech wersjach: Juve solo, z Hot Boys i z Jiggą, który zamyka krążek) i "Back That Azz Up". Bit do tego drugiego znalazł się nawet na 14 miejscu na liście najlepszych podkładów wszechczasów, magazynu Complex. Co prawda, uważam to za lekką przesadę, ale nie można odmówić jakości temu bangerowi.

Muzyką na "400 Degreez" zajął się w stu procentach, nadworny producent wytwórni w tamtym okresie, czyli wspomniany wcześniej Mannie Fresh. Według mnie, pokazał on wtedy maksimum swoich umiejętności. Wydany, równo rok później, debiut Lil Wayne nie mógł poszczycić się tak dobrym brzmieniem. Fresh zaprezentował na trzecim krążku Juvenile'a wachlarz różnych możliwości, nie tworząc schematycznych, elektronicznych bitów. Mamy tu więc syntetyki typowe dla Manniego, letniaki brzmiące bardziej tradycyjnie, czy kojarzące mi się z Music Instructor, "400 Degreez", z głosem "robota" w refrenie. Produkcje są praktycznie w całości robione przez Fresha, a sampli użył tylko w dwóch kawałkach. Jednym z nich jest "Ha", gdzie samplował utwór gospodarza z poprzedniego krążka, a także trzeci singiel "Follow Me Now", czerpiący z dorobku Tito Puente, a dokładniej z utworu "Oye Como Va". Dla nieświadomych, Tito to muzyk, parający się mambo i latynowskim jazzem.

Juvenile nie był może nie wiadomo jakim mistrzem mikrofonu. Sprawiał miejscami wrażenie jakby męczył się rapując. W porównaniu do takiego Jaya, wypadał tak sobie. Nie posiadał tak giętkiego flow, czy pewności siebie jak nowojorczyk. Miał jednak jakąś magię w sobie, która przyciągała do tej płyty. Paradoksalnie jego leniwe flow i niezbyt mocny głos nie nudziły słuchacza. Może to również zasługa jego znakomitego ucha do bitów Manniego.

Na sam koniec dodam, że "400 Degreez" to nie tylko rewelacyjna sprzedaż (5 milionów kopii), ale również wielki wpływ na późniejszy rap. Po pierwsze Lil Wayne, który w hołdzie dla swojego kolegi z Hot Boys, nazwał swoje, trzecie wydawnictwo "500 Degreez". W końcu Jay-Z, dla którego omawiana dziś płyta była inspiracją przy nagrywaniu "Vol. 3 Life and Times of S. Carter". Sami więc widzicie, że warto zapoznać się z tym krążkiem. Szkoda tylko, że Birdman zaczął olewać trochę Juvenile'a, bo sądzę, że gdyby kontynuowano promocję kolejnych krążków jak tego, czy następnego, to dziś Juve mógł wciąż znaczyć w środowisku więcej niż Lil Wayne. Polecam!

Poniżej klipy promujące to zacne dzieło.

Juvenile "Ha"

"Back That Azz Up"

"Follow Me Now"

]]>
Drive By: Dice Raw; A$AP Ferg ft. A$AP Rocky (Cookin' Soul Remix); Mannie Fresh ft. Carmine, Mayalino; Tech N9ne ft. Kendrick Lamar, !Mayday!, Kendall Morgan; Slum Village ft. Bluhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-07-18,drive-by-dice-raw-aap-ferg-ft-aap-rocky-cookin-soul-remix-mannie-fresh-ft-carminehttps://popkiller.kingapp.pl/2013-07-18,drive-by-dice-raw-aap-ferg-ft-aap-rocky-cookin-soul-remix-mannie-fresh-ft-carmineJuly 17, 2013, 10:39 pmDaniel WardzińskiGotowi na kolejny zestaw nabojów? W sumie nigdy różnorodność gatunkowa nie wychodzi tutaj z pierwotnego założenia, tylko spontanicznie. Nie inaczej jest tym razem. Dice Raw wjeżdża z potęznym livebandowym bangerem z rockową energią, Mannie Fresh pokazuje jak robić southside z domieszką nietypowej melodyki, Cookin' Soul remixują trapowy numer w trapowy sposób, Tech N9ne morduje na bicie, który w pierwszej chwili tego nie zapowiada, a Slum Village pokazują jak się robi Detroit w... Detroit. Dużo prawdziwego sztosu, jak zwykle. Sprawdźcie w rozwinięciu.Z jednej strony postrzeganie Dice Raw jedynie jako side-kickera The Roots byłoby bardzo krzywdzące, bo to raper o naprawdę dużym potencjale, z drugiej jego kariera jest nierozerwalnie związana z legendarnym livebandem z Filadelfii. Mało kto mówi o solowej twórczości Dice'a, choć jego skille wcale nie stawiają go na straconej pozycji w porównaniach z Black Thoughtem. Dowodzi tego nowy singiel zatytułowany "Wake Up", który wyprodukował mu Khari Mateen. Energetyczna bomba z niemalże rockową energią. Jeśli tak będzie brzmiało całe "Jimmy's Back" to ja nie mogę się doczekać.Drugi strzał z kompletnie innej bajki. Singiel z "Trap Lord" A$AP Ferga wzięli na warsztat wzięli Cookin' Soul. Hiszpańscy dewastatorzy znani z zamiłowania do dobrze dobranego sampla i dudniącej perkusji, tym razem zrobili coś kompletnie innego i właśnie dlatego warto zwrócić na to uwagę. Jak widać potrafią się również posługiwać basem rodem z 808 i gęsto poukładanymi clapami. W tej wersji "Shabba" hula niesamowicie.Mannie Fresh to postać bardzo kontrowersyjna, choć nie do końca wiem dlaczego. To jeden z najlepszych i najważniejszych southside'owych producentów ever. Zanim otrzymamy "OMFGOD" czyli projekt z Mos Defem alias Yasiinem dostajemy nowy numer z Carminem i Mayalino. Rapowo bardzo spoko, ale to o bit tutaj chodzi przede wszystkim. Biczujące głośnik haty idą tutaj w parze z bardzo smoothową melodyka, wydaje się, że zaczerpniętą z sampla. Moja wyobraźnia nie działa tak dobrze, żeby wyobrazić sobie na czymś takim Dante Smitha, ale doczekać się nie mogę co z takiego połączenia wyniknie.Pocisk z nowej płyty Tech N9ne'a pojawia się w drugim Drive By z rzędu. Tym razem nie ma otwartego rzeźnictwa. Kiedy wchodzie ten bardzo dobrze wyrażający tytuł ("Fragile") bit wydaje się, że numer będzie bardziej konwencjonalny. Tech jednak morduje w sposób, który pokazuje co znaczy flow. Niesamowita zwrotka. Do tego dochodzi Kendrick Lamar i !Mayday! Oczekiwanie na "Something Else" zdaje się nieznośnie dłużyć.Na koniec nowy numer, który ikona sceny Detroit - Slum Village, udostępniła, żeby zachęcić was do sprawdzenia całego "Evolution". W numerze gościnnie pojawia się Blu, a uwierzcie, że "Let It Go" ma dar przekonywania. Young RJ na początku zaskakuje nieco dziwnym, chaotycznym samplem, ale kiedy wjeżdża najpierw bas, a potem perkusja wszystko staje się jasne. Materiał do sprawdzenia obowiązkowo. Gotowi na kolejny zestaw nabojów? W sumie nigdy różnorodność gatunkowa nie wychodzi tutaj z pierwotnego założenia, tylko spontanicznie. Nie inaczej jest tym razem. Dice Raw wjeżdża z potęznym livebandowym bangerem z rockową energią, Mannie Fresh pokazuje jak robić southside z domieszką nietypowej melodyki, Cookin' Soul remixują trapowy numer w trapowy sposób, Tech N9ne morduje na bicie, który w pierwszej chwili tego nie zapowiada, a Slum Village pokazują jak się robi Detroit w... Detroit. Dużo prawdziwego sztosu, jak zwykle. Sprawdźcie w rozwinięciu.

Z jednej strony postrzeganie Dice Raw jedynie jako side-kickera The Roots byłoby bardzo krzywdzące, bo to raper o naprawdę dużym potencjale, z drugiej jego kariera jest nierozerwalnie związana z legendarnym livebandem z Filadelfii. Mało kto mówi o solowej twórczości Dice'a, choć jego skille wcale nie stawiają go na straconej pozycji w porównaniach z Black Thoughtem. Dowodzi tego nowy singiel zatytułowany "Wake Up", który wyprodukował mu Khari Mateen. Energetyczna bomba z niemalże rockową energią. Jeśli tak będzie brzmiało całe "Jimmy's Back" to ja nie mogę się doczekać.

Drugi strzał z kompletnie innej bajki. Singiel z "Trap Lord" A$AP Ferga wzięli na warsztat wzięli Cookin' Soul. Hiszpańscy dewastatorzy znani z zamiłowania do dobrze dobranego sampla i dudniącej perkusji, tym razem zrobili coś kompletnie innego i właśnie dlatego warto zwrócić na to uwagę. Jak widać potrafią się również posługiwać basem rodem z 808 i gęsto poukładanymi clapami. W tej wersji "Shabba" hula niesamowicie.

Mannie Fresh to postać bardzo kontrowersyjna, choć nie do końca wiem dlaczego. To jeden z najlepszych i najważniejszych southside'owych producentów ever. Zanim otrzymamy "OMFGOD" czyli projekt z Mos Defem alias Yasiinem dostajemy nowy numer z Carminem i Mayalino. Rapowo bardzo spoko, ale to o bit tutaj chodzi przede wszystkim. Biczujące głośnik haty idą tutaj w parze z bardzo smoothową melodyka, wydaje się, że zaczerpniętą z sampla. Moja wyobraźnia nie działa tak dobrze, żeby wyobrazić sobie na czymś takim Dante Smitha, ale doczekać się nie mogę co z takiego połączenia wyniknie.

Pocisk z nowej płyty Tech N9ne'a pojawia się w drugim Drive By z rzędu. Tym razem nie ma otwartego rzeźnictwa. Kiedy wchodzie ten bardzo dobrze wyrażający tytuł ("Fragile") bit wydaje się, że numer będzie bardziej konwencjonalny. Tech jednak morduje w sposób, który pokazuje co znaczy flow. Niesamowita zwrotka. Do tego dochodzi Kendrick Lamar i !Mayday! Oczekiwanie na "Something Else" zdaje się nieznośnie dłużyć.

Na koniec nowy numer, który ikona sceny Detroit - Slum Village, udostępniła, żeby zachęcić was do sprawdzenia całego "Evolution". W numerze gościnnie pojawia się Blu, a uwierzcie, że "Let It Go" ma dar przekonywania. Young RJ na początku zaskakuje nieco dziwnym, chaotycznym samplem, ale kiedy wjeżdża najpierw bas, a potem perkusja wszystko staje się jasne. Materiał do sprawdzenia obowiązkowo.

 

]]>
TQ feat. Mystikal "Bad Man" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-03-10,tq-feat-mystikal-bad-man-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-03-10,tq-feat-mystikal-bad-man-teledyskMarch 10, 2013, 1:40 amMarcin Natali"Bad Man" to drugi teledysk promujący wydany w zeszłym miesiącu, szósty już w karierze TQ solowy album "Legendary". Efektowny, stylizowany na lata 70. i nakręcony w Nowym Orleanie klip przedstawia historię dwóch handlarzy nielegalnymi diamentami - Leroya Jeffersona LaRue (tytułowy "Bad Man" - TQ) i Slick Sonny Jenkinsa (Mystikal). Świeżo, z dystansem i pomysłem - jestem na tak. Już niedługo możecie się spodziewać recenzji "Legendary" TQ, a jeśli chcielibyście zamówić płytę w wersji CD to możecie to zrobić pod TYM linkiem (ok. 40zł wraz z przesyłką, polecam)."Bad Man" to drugi teledysk promujący wydany w zeszłym miesiącu, szósty już w karierze TQ solowy album "Legendary". Efektowny, stylizowany na lata 70. i nakręcony w Nowym Orleanie klip przedstawia historię dwóch handlarzy nielegalnymi diamentami - Leroya Jeffersona LaRue (tytułowy "Bad Man" - TQ) i Slick Sonny Jenkinsa (Mystikal). Świeżo, z dystansem i pomysłem - jestem na tak. Już niedługo możecie się spodziewać recenzji "Legendary" TQ, a jeśli chcielibyście zamówić płytę w wersji CD to możecie to zrobić pod TYM linkiem (ok. 40zł wraz z przesyłką, polecam).

]]>
Mayalino "Cadillac" ft. Bun B, Mannie Fresh - nowy numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-03-08,mayalino-cadillac-ft-bun-b-mannie-fresh-nowy-numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-03-08,mayalino-cadillac-ft-bun-b-mannie-fresh-nowy-numerMarch 7, 2013, 12:26 pmDaniel WardzińskiHouston is in the house. Mniej rozpoznawalny gracz tamtejszej sceny Mayalino wziął do numer legendę H-Town - Buna B i wracającego Mannie Fresh. Ile było kawałków zatytułowanych "Cadillac" nie będziemy liczyć, ale ten na pewno jest wart sprawdzenia. Gospodarz jest OK, ale przede wszystkim chodzi tutaj o gości i niesamowity bit Mannie'go. Bun B ze swoim pompowanym stylem jest królem na takich produkcjach, a Mannie... "now look at your man then look at me, my rims is bigger than his future". Numer w rozwinięciu.mayalino - Cadillac NEW Mix.mp3Houston is in the house. Mniej rozpoznawalny gracz tamtejszej sceny Mayalino wziął do numer legendę H-Town - Buna B i wracającego Mannie Fresh. Ile było kawałków zatytułowanych "Cadillac" nie będziemy liczyć, ale ten na pewno jest wart sprawdzenia. Gospodarz jest OK, ale przede wszystkim chodzi tutaj o gości i niesamowity bit Mannie'go. Bun B ze swoim pompowanym stylem jest królem na takich produkcjach, a Mannie... "now look at your man then look at me, my rims is bigger than his future". Numer w rozwinięciu.

mayalino - Cadillac NEW Mix.mp3

]]>
Mannie Fresh: "OMFGOD" gotowe!https://popkiller.kingapp.pl/2013-03-06,mannie-fresh-omfgod-gotowehttps://popkiller.kingapp.pl/2013-03-06,mannie-fresh-omfgod-gotoweMarch 5, 2013, 8:29 pmMateusz MarcolaBez granic! Wydawać by się mogło, że Mannie Fresh i Mos Def Yasiin Bey to dwa różne muzyczne - czy raczej: rapowe - światy, które więcej dzieli, niż łączy. Błąd. O ich planach wydania wspólnego albumu wiemy od dość dawna, ale projekt "OMFGOD" to już coś znacznie więcej, niż tylko plany - to już gotowy materiał, który, według słów samego Fresha, znajduje się obecnie w fazie miksowania. Legendarny producent z Nowego Orleanu zdradził również, że płyta zostanie wydana niezależnie, będzie zawierać 10 utworów, bez zwrotek gościnnych. Co ciekawsze wypowiedzi Manniego - w rozwinięciu newsa. Czekacie?O tym, dlaczego projekt zamyka się jedynie w 10 utworach:“We recorded way more than that. But rather than to [just] have somebody say like, ‘Oh, wow’ – I think a lot of times when you do that you throw away music. So, I just wanna give people like ten bangers and let’s be out.”O współpracy z Mos Defem:“Mos is a Hip Hop head, so it kinda came easy. And, by him being a Mannie Fresh fan, and me being his fan, it came real easy. And I think that’s the way the process should be. We should have fun. It was no stress; we didn’t have no budgets from nobody, we didn’t have nobody hanging over us, no A&Rs. It was just something that we decided to do.”O ofertach napływających ze strony wytwórni muzycznych:“We had a couple of offers. But, [taking an offer], that just seemed like it would be defeating what we trying to I guess prove. And basically what we doing is saying we really don’t need the big machine.” Bez granic! Wydawać by się mogło, że Mannie Fresh i Mos Def Yasiin Bey to dwa różne muzyczne - czy raczej: rapowe - światy, które więcej dzieli, niż łączy. Błąd. O ich planach wydania wspólnego albumu wiemy od dość dawna, ale projekt "OMFGOD" to już coś znacznie więcej, niż tylko plany - to już gotowy materiał, który, według słów samego Fresha, znajduje się obecnie w fazie miksowania. Legendarny producent z Nowego Orleanu zdradził również, że płyta zostanie wydana niezależnie, będzie zawierać 10 utworów, bez zwrotek gościnnych. Co ciekawsze wypowiedzi Manniego - w rozwinięciu newsa. Czekacie?

O tym, dlaczego projekt zamyka się jedynie w 10 utworach:

“We recorded way more than that. But rather than to [just] have somebody say like, ‘Oh, wow’ – I think a lot of times when you do that you throw away music. So, I just wanna give people like ten bangers and let’s be out.”


O współpracy z Mos Defem:

Mos is a Hip Hop head, so it kinda came easy. And, by him being a Mannie Fresh fan, and me being his fan, it came real easy. And I think that’s the way the process should be. We should have fun. It was no stress; we didn’t have no budgets from nobody, we didn’t have nobody hanging over us, no A&Rs. It was just something that we decided to do.”


O ofertach napływających ze strony wytwórni muzycznych:

“We had a couple of offers. But, [taking an offer], that just seemed like it would be defeating what we trying to I guess prove. And basically what we doing is saying we really don’t need the big machine.”  

]]>
Dee-1 "The Focus Tape" - darmowy projekt + 3 teledyskihttps://popkiller.kingapp.pl/2012-10-28,dee-1-the-focus-tape-darmowy-projekt-3-teledyskihttps://popkiller.kingapp.pl/2012-10-28,dee-1-the-focus-tape-darmowy-projekt-3-teledyskiOctober 28, 2012, 12:49 pmMarcin NataliReprezentujący Nowy Orlean bohater jednego z odcinków naszej "Świeżej Krwi" MC Dee-1 niedawno wypuścił swój najnowszy projekt "The Focus Tape". To pierwsze od czasu zeszłorocznego, świetnego "I Hope They Hear Me Vol. 2" wydawnictwo rapera, a konsekwentnie podsycane w ciągu tego czasu apetyty każą nam spodziewać się porcji naprawdę solidnego rapu.Na "The Focus Tape" znajdziecie, wyłączając skity Manniego Fresha, 20 nowych utworów na oryginalnych bitach. Gościnnie na mikrofonie gospodarza wspomogli natomiast m.in. tacy MC's jak Killer Mike, Rapper Big Pooh, Juvenile, Murs, Tabi Bonney czy Lecrae (parę ad-libsów dorzucił też sam Mos Def aka Yasiin Bey). W rozwinięciu odsłuch i download całości, jak i 3 klipy promujące wydawnictwo.Tylna okładka:LINK:Odsłuchaj/ściągnij "The Focus Tape" (LiveMixtapes.com)Alternatywny link (DJBooth.net)Reprezentujący Nowy Orleanbohater jednego z odcinków naszej "Świeżej Krwi"MCDee-1 niedawno wypuścił swój najnowszy projekt "The Focus Tape". To pierwsze od czasu zeszłorocznego, świetnego "I Hope They Hear Me Vol. 2" wydawnictwo rapera, a konsekwentnie podsycane w ciągu tego czasu apetyty każą nam spodziewać się porcji naprawdę solidnego rapu.

Na "The Focus Tape" znajdziecie, wyłączając skity Manniego Fresha, 20 nowych utworów na oryginalnych bitach. Gościnnie na mikrofonie gospodarza wspomogli natomiast m.in. tacy MC's jak Killer Mike, Rapper Big Pooh, Juvenile, Murs, Tabi Bonney czy Lecrae (parę ad-libsów dorzucił też sam Mos Def aka Yasiin Bey). W rozwinięciu odsłuch i download całości, jak i3 klipy promujące wydawnictwo.

Tylna okładka:

mixtape back cover

LINK:

Odsłuchaj/ściągnij "The Focus Tape" (LiveMixtapes.com)

Alternatywny link (DJBooth.net)

]]>