popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) RakRaczejhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/23655/RakRaczejNovember 15, 2024, 1:46 ampl_PL © 2024 Admin stronyRAMEN "Tylko tacy (SVP)" - singiel i zapowiedź wspólnego projektuhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-11-12,ramen-tylko-tacy-svp-singiel-i-zapowiedz-wspolnego-projektuhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-11-12,ramen-tylko-tacy-svp-singiel-i-zapowiedz-wspolnego-projektuNovember 12, 2017, 2:17 pmMarek Adamski"RAMEN EP" to projekt w skład którego wchodzą: Biak, Rakraczej, Tomasin i Barto'cut12. Materiał zarejestrowany został w Gliwicach w lutym 2017. Za warstwę muzyczną odpowiada głownie Barto'cut12, oprócz niego po bicie dali Bodziers i Bent. "RAMEN EP" to solidna porcja smacznego rapu bez zbędnych udziwnień i za dalekich wczuwek. Premiera epki w sieci przewidziana jest jeszcze w tym roku.Pierwszym singlem promującym owy materiał jest kawałek "Tylko tacy (SVP)", który łączy staroszkolne patenty z nowymi.Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytoweSprawdź wszystkie najnowsze teledyski"RAMEN EP" to projekt w skład którego wchodzą: Biak, Rakraczej, Tomasin i Barto'cut12. Materiał zarejestrowany został w Gliwicach w lutym 2017. Za warstwę muzyczną odpowiada głownie Barto'cut12, oprócz niego po bicie dali Bodziers i Bent. "RAMEN EP" to solidna porcja smacznego rapu bez zbędnych udziwnień i  za dalekich wczuwek. Premiera epki w sieci przewidziana jest jeszcze w tym roku.

Pierwszym singlem promującym owy materiał jest kawałek "Tylko tacy (SVP)", który łączy staroszkolne patenty z nowymi.

Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytowe

Sprawdź wszystkie najnowsze teledyski

]]>
dSessions #3: RH- "Jaka szkoda"https://popkiller.kingapp.pl/2015-07-23,dsessions-3-rh-jaka-szkodahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-07-23,dsessions-3-rh-jaka-szkodaJuly 22, 2015, 5:36 pmKrystian KrupińskiNa kanale ProstoTV na YouTube pojawił się nowy odcinek dSessions z udziałem RH-, czyli duetu warszawsko-trójmiejskiego - Hadesa i Raka Raczeja, którzy na koncie mają album „Karty SIM” wydany przez Prosto w 2014 roku. Z tego albumu właśnie pochodzi wykonany przez raperów z zespołem Hood Shit Band kawałek „Jaka szkoda". Opracowaniem utworu na żywe instrumenty zajęli się: Tomasz Nawrot Nawrocki, Michał Krzak, Wojciech Grzyl i Piotr Pelo Goldych wspierani skreczami przez DJ-a Kebsa. Nad całością produkcji czuwały ekipy A1 Videos i HipHopHeadz.Na kanale ProstoTV na YouTube pojawił się nowy odcinek dSessions z udziałem RH-, czyli duetu warszawsko-trójmiejskiego - Hadesa i Raka Raczeja, którzy na koncie mają album „Karty SIM” wydany przez Prosto w 2014 roku. Z tego albumu właśnie pochodzi wykonany przez raperów z zespołem Hood Shit Band kawałek „Jaka szkoda". Opracowaniem utworu na żywe instrumenty zajęli się: Tomasz Nawrot Nawrocki, Michał Krzak, Wojciech Grzyl i Piotr Pelo Goldych wspierani skreczami przez DJ-a Kebsa. Nad całością produkcji czuwały ekipy A1 Videos i HipHopHeadz.

]]>
Przegląd polskich rapowych płyt 2014 - subiektywny ranking (miejsca 40-31)https://popkiller.kingapp.pl/2015-01-21,przeglad-polskich-rapowych-plyt-2014-subiektywny-ranking-miejsca-40-31https://popkiller.kingapp.pl/2015-01-21,przeglad-polskich-rapowych-plyt-2014-subiektywny-ranking-miejsca-40-31January 21, 2015, 7:11 pmKrystian KrupińskiRanking ma na celu przelot przez pięćdziesiąt wybranych wydawnictw, które ukazały się w polskim rapie w ubiegłym roku. Od siebie chciałbym dodać, że każdą z tych płyt warto sprawdzić, a kolejność ma tak naprawdę subiektywne i drugorzędne znaczenie i nie stanowi oficjalnej linii redakcji. Miejsca 50-46 stanowi pięć "bonusowych" pozycji, na których znajdują się albumy instrumentalne, czasami nawet tylko luźno związane z hip-hopem. Od miejsca 45. zaczynają się pozycje "właściwe", które obejmują zarówno albumy dostępne w oficjalnej dystrybucji, jak i nielegale, epki i mixtape'y. Zapraszam.[Krystian w naszej redakcji zajmuje się przede wszystkim polskim rapem, a poza mainstreamem śledzi również mniej wyeksponowane rejony podziemia, trzymając cały czas rękę na pulsie. W samym 2014 roku słuchał imponującej liczby prawie 120 polskich albumów, co pozwoliło mu ułożyć poniższe subiektywne top 50, które dostawać będziecie przed najbliższe 5 dni a które ja sam przeczytałem z ciekawością. Przegląd to bowiem dość obszerny i przekrojowy, do sprawdzenia którego zapraszamy, zapowiadając zarazem, że to oczywiście nie koniec naszych podsumowań tego, co działo się w polskim rapie w roku 2014 a wręcz przeciwnie - jeszcze trochę przed Wami - przyp. Mateusz Natali]Dziś druga część rankingu, miejsca 40-31.MIEJSCA 50-41[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20566","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]40. Kali x Gibbs "Sentymentalnie"Mały uliczny akcent. Po bardzo dobrym "Gdy Zgaśnie Słońce", który przysporzył Kaliemu sporą popularność i syntetycznym "Milionie Dróg Do Śmierci" z Paluchem, a jeszcze przed nadchodzącym, jak mniemam, bardziej zaangażowanym "Przeznaczeniem", przyszedł czas na klasyczne w formie "Sentymentalnie". Znajdziemy tu, jak sama nazwa wskazuje, mocno retrospektywne rzeczy, zarówno biorąc pod uwagę treści i stylistykę rapu Kaliego, jak i klimat muzyki Gibbsa. I słucha się tego całkiem przyjemnie – płyta ma dość łagodny przebieg, okraszona jest udanymi śpiewanymi refrenami katowiczanina i mimo tematyki ulicznej na pewno nie jest to typowa harcore’owa produkcja. Okej, mogłaby być nieco krótsza, bo przez swoją jednostajność może nie zachęcać do częstych powrotów do niej jako całości.[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20567","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]39. Ad.M.a "A. Wraca Późno"Ada jest jedyną przedstawicielką płci pięknej w tym rankingu i nie ulega wątpliwości, że jej pojawienie się na scenie stanowi pewne odświeżenie. Słuchacze chwalą, że jest to jedyna taka raperka w kraju, która w tym bądź co bądź męskim biznesie potrafi zachować kobiecość. Zgoda, ale nie tylko za to "A. Wraca Późno" znalazła się w zestawieniu. W porównaniu to "Szmaragdowej Szczerości", na której autorka bywała raz Wdową, raz Moną, najnowszy album jest już wreszcie w większym stopniu JEJ dziełem. Z jej pomysłowością, wrażliwością, poetyckością. Owszem, miejscowo jeszcze ciut emfatyczną, ale spokojnie, dziewczyna ma jeszcze czas. I dobrych producentów. I duże chęci zmiany gry.[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20568","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]38. Gedz "NNJL"W naszym niedawnym wywiadzie Gedz zapytany o zarzuty słuchaczy/recenzentów o banalność niektórych wersów i hashtagów na "NNJL" odparł, że w takim razie każda płyta składa się z takich banałów, bo przecież życie składa się z banałów. I wiecie co? Przekonał mnie tym. Z takim podejściem "NNJL" jak najbardziej da się słuchać, a "Akrofobia", "C.G.W.D." i "Znaki zapytania" to jedne z najczęściej zapętlanych przeze mnie numerów w ubiegłym roku. "Serce Bije w Rytm" chyba jednak przebija przebojowością najnowszą produkcję Gedziuli, mimo że ta najnowsza zdaje się mieć lepszy odbiór u słuchaczy (odwrotnie niż u recenzentów). (recenzja Marcina Flinta)[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20569","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]37. Pyskaty "Pitstop EP"Tłumaczenie wypuszczonego zupełnie za darmo do sieci materiału jako formy przygotowań przed pełnoprawnym materiałem jest absolutnie uzasadnione. Pyskaty może nie ujarzmia niczym Skurwiel tych newschoolowych bitów od SoDrumatika, Sherlocka czy też młodych Ariela ("Szyby w dół" – co za banger!) i Enzu, ale to najprawdopodobniej dlatego, że tylko się rozgrzewa. W każdym razie lirycznie nadal jest czołówką w kraju i te 9 kawałków na "PitStop EP" słuchacze ostatecznie chcieli mieć w formie fizycznej (sam Pysk zresztą na te prośby przystał), co chyba wystarczająco dobrze świadczy o jakości tego materiału.[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20570","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]36. Bonson/Matek "MVP"Wydawanie dwóch pełnych płyt w ciągu roku prawie nigdy nie wychodzi na dobre. Najprawdopodobniej to nasycenie rapem Bonsona po poprzedniej wpłynęło na niższą pozycję "MVP" w rankingu (choć Damian będzie upierał się, że to nowsza jest lepsza, co jest zupełnie zrozumiałe), ale nie da się też ukryć, że mimo pewnego progresu brzmieniowego w stosunku do poprzednika, nowe dzieło jest po prostu nierówne. Obok sztosów typu "Nie wiem co to pokora", "Nie dzwonić" czy "MVP" można znaleźć tracki bezbarwne lub zepsute przez słabe refreny (ok, z wyłączeniem Masi, Zelo, Aleksandra – klasa). Mus parokrotnego skipowania nie zmienia jednak faktu, że nowy projekt od Bonsona, tak jak każdy poprzedni, trzyma poziom i dlatego ten końcoworoczny przegląd nie mógł się obejść bez niego.[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20572","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]35. Pięć Dwa "N.E.O."Poznański duet długo był w ścisłym topie moich ulubionych zespołów. Nie tylko w polskim rapie, ale w muzyce w ogóle. Od jakiegoś czasu chłopaki się ze sceną w ogóle nie utożsamiają, a konwencję rapową wykorzystują do tworzenia zupełnie niezależnej, własnej muzyki. "N.E.O." w swoim eklektyzmie przebija znacznie poprzednie wydawnictwa grupy. Czy wyszło jej to na dobre? Na pewno "N.E.O." jest… inne. Klimat i treść płyty jest jednak do tego stopnia przygnębiająca i ciężka, że może pojawiać się pytanie, czy o to chodzi w hip-hopie, który w końcu pozostaje jedną z gałęzi muzyki rozrywkowej. Pozwólcie, że zostawię was z tym pytaniem w otwartej formie. (recenzja)[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20573","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]34. Sarius "Wszystko Dobrze EP"Niby Sarius złapał Boga za nogi (kontrakt w Asfalcie, dwie legalne płyty, bity od Eproma i O.S.T.R.’a na wyciągnięcie ręki, wspólna trasa koncertowa z tym drugim), a jednak gdy się spojrzy na „fejm” częstochowianina, to już zdaje się nie wyglądać to tak jak powinno, biorąc pod uwagę jego potencjał, który widać nawet na tej krótkiej epce. I co z tego, że to tylko 5 kawałków, skoro po prostu jest z nimi… wszystko dobrze? Porządne bity, konkretna nawijka, duży replay value. Prawidłowo wykonana rozgrzewka przed drugim LP wydanym kilka miesięcy później.[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20574","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]33. KND "To Ja, Przeciw Sobie Wobec Siebie"Zanim wam polecę tego gościa, muszę was ostrzec – nie znajdziecie w tym materiale więcej niż miligram pozytywnej emocji. Przy nim sobie nie potańczycie, nie spalicie blanta ani nie wychylicie stu gramów dobrze zamrożonej substancji (znaczy niby można, ale nie polecam), nie będziecie mieli też jakiejś super frajdy z cudowania gospodarza na majku. Jasne, KND dużo potrafi, wystarczy posłuchać, jak bez problemu radzi sobie z językowymi połamańcami w possecucie "Na Wyścigach Wyścigowych", nie gubiąc przy tym elastycznego, wypracowanego flow. Tylko że nie do końca o to w jego rapie chodzi. W ogóle nie chodzi o stricte "przyjemność" ze słuchania takiego rapu. To też trochę inny przypadek, niż płyta Pięć Dwa, bo u Konrada mamy do czynienia z przekraczaniem pewnych granic (okej, one były już przekraczane i to mnóstwo razy) i słuchanie makabrycznych linijek o depresyjnych stanach psychicznych, myślach samobójczych, wizjach brutalnego seksu i narkotycznych tripach zwyczajnie musi wiązać się w jakimś stopniu z masochizmem. Co trzeba oddać: nie pomylicie gościa ani z szalonym, plątającym się w swoich myślach Buką, ani z groteskowym Słoniem, ani z punchline’owym Eripe. On wśród przedstawicieli tej 'ciemnej strony' rapu zdecydowanie ma coś innego, swojego do powiedzenia. Aha, no i przede wszystkim przypomina, że kiedyś istniało coś takiego jak polski psychorap. (odsłuchaj album)[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20575","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]32. Rakraczej "System Crack"Rakraczej nie jest freestyle’owym MC, weź odbij z tą szufladką. Jest za to bardzo dobrym producentem, a jedyny problem dotyczący DwóchZer miałem z ich rapem. Ciężko powiedzieć, żeby był jakoś szczególnie porywający. Ewentualne braki tudzież, inaczej rzecz ujmując, niespektakularność rapu gdańskich nawijaczy schodzi na dalszy plan, gdy rap ten jest podany na takich bitach jakie mamy na "Płycie z Czarnych Płyt" czy właśnie na "System Crack". Rak we współpracy z Jajem jako Beat Sampras to bezsprzecznie specjaliści w swoim fachu. Ciepłe, płynnie sunące klasyczne pętle to miła odmiana w czasach dominacji newschoolu, w których "klasyczne bity rodem z 90’" często nie potrafią się obronić i oznaczają toporną kalkę NY, sample cięte na jedno kopyto i… no po prostu trącą myszką. A co z rapem Raka? Jest solidny, po prostu. Kolejna niesłusznie niedoceniona płyta? Oczywiście, że tak. (recenzja Jacka Balińskiego)[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20576","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]31. Sarius "Daleko Jeszcze?"Debiut częstochowskiego rapera zatytułowany "Blisko Leży Obraz Końca" był chyba jednak minimalnie lepszym albumem. Co tu dużo gadać, klasa DJa Eproma zrobiła swoje. I nie, nie mówię wcale, że O.S.T.R. dał na "Daleko Jeszcze?" słabe rzeczy. Wręcz przeciwnie, jego produkcje wciąż stoją na wysokim poziomie, tylko że przez tyle lat ich nieustannego zalewu zdążyły już się osłuchać, podczas gdy Eprom jest personą stosunkowo świeższą. A Sarius? Jest nowym Ostrym na miarę obecnych czasów. Wartki potok myśli, osiedlowa bezkompromisowość, nienaganna technika, doskonałe czucie klasycznych bitów. Młoda, wciąż jeszcze niedostatecznie doceniona postać, a chyba nie chcecie mi powiedzieć, że na takich jak on nie ma już zapotrzebowania. Co to, to nie. (recenzja Jacka Balińskiego)MIEJSCA 30-21 JUŻ JUTRORanking ma na celu przelot przez pięćdziesiąt wybranych wydawnictw, które ukazały się w polskim rapie w ubiegłym roku. Od siebie chciałbym dodać, że każdą z tych płyt warto sprawdzić, a kolejność ma tak naprawdę subiektywne i drugorzędne znaczenie i nie stanowi oficjalnej linii redakcji. Miejsca 50-46 stanowi pięć "bonusowych" pozycji, na których znajdują się albumy instrumentalne, czasami nawet tylko luźno związane z hip-hopem. Od miejsca 45. zaczynają się pozycje "właściwe", które obejmują zarówno albumy dostępne w oficjalnej dystrybucji, jak i nielegale, epki i mixtape'y. Zapraszam.

[Krystian w naszej redakcji zajmuje się przede wszystkim polskim rapem, a poza mainstreamem śledzi również mniej wyeksponowane rejony podziemia, trzymając cały czas rękę na pulsie. W samym 2014 roku słuchał imponującej liczby prawie 120 polskich albumów, co pozwoliło mu ułożyć poniższe subiektywne top 50, które dostawać będziecie przed najbliższe 5 dni a które ja sam przeczytałem z ciekawością. Przegląd to bowiem dość obszerny i przekrojowy, do sprawdzenia którego zapraszamy, zapowiadając zarazem, że to oczywiście nie koniec naszych podsumowań tego, co działo się w polskim rapie w roku 2014 a wręcz przeciwnie - jeszcze trochę przed Wami - przyp. Mateusz Natali]

Dziś druga część rankingu, miejsca 40-31.

MIEJSCA 50-41
[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20566","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]40. Kali x Gibbs "Sentymentalnie"

Mały uliczny akcent. Po bardzo dobrym "Gdy Zgaśnie Słońce", który przysporzył Kaliemu sporą popularność i syntetycznym "Milionie Dróg Do Śmierci" z Paluchem, a jeszcze przed nadchodzącym, jak mniemam, bardziej zaangażowanym "Przeznaczeniem", przyszedł czas na klasyczne w formie "Sentymentalnie". Znajdziemy tu, jak sama nazwa wskazuje, mocno retrospektywne rzeczy, zarówno biorąc pod uwagę treści i stylistykę rapu Kaliego, jak i klimat muzyki Gibbsa. I słucha się tego całkiem przyjemnie – płyta ma dość łagodny przebieg, okraszona jest udanymi śpiewanymi refrenami katowiczanina i mimo tematyki ulicznej na pewno nie jest to typowa harcore’owa produkcja. Okej, mogłaby być nieco krótsza, bo przez swoją jednostajność może nie zachęcać do częstych powrotów do niej jako całości.

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20567","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]39. Ad.M.a "A. Wraca Późno"

Ada jest jedyną przedstawicielką płci pięknej w tym rankingu i nie ulega wątpliwości, że jej pojawienie się na scenie stanowi pewne odświeżenie. Słuchacze chwalą, że jest to jedyna taka raperka w kraju, która w tym bądź co bądź męskim biznesie potrafi zachować kobiecość. Zgoda, ale nie tylko za to "A. Wraca Późno" znalazła się w zestawieniu. W porównaniu to "Szmaragdowej Szczerości", na której autorka bywała raz Wdową, raz Moną, najnowszy album jest już wreszcie w większym stopniu JEJ dziełem. Z jej pomysłowością, wrażliwością, poetyckością. Owszem, miejscowo jeszcze ciut emfatyczną, ale spokojnie, dziewczyna ma jeszcze czas. I dobrych producentów. I duże chęci zmiany gry.

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20568","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]38. Gedz "NNJL"

W naszym niedawnym wywiadzie Gedz zapytany o zarzuty słuchaczy/recenzentów o banalność niektórych wersów i hashtagów na "NNJL" odparł, że w takim razie każda płyta składa się z takich banałów, bo przecież życie składa się z banałów. I wiecie co? Przekonał mnie tym. Z takim podejściem "NNJL" jak najbardziej da się słuchać, a "Akrofobia", "C.G.W.D." i "Znaki zapytania" to jedne z najczęściej zapętlanych przeze mnie numerów w ubiegłym roku. "Serce Bije w Rytm" chyba jednak przebija przebojowością najnowszą produkcję Gedziuli, mimo że ta najnowsza zdaje się mieć lepszy odbiór u słuchaczy (odwrotnie niż u recenzentów). (recenzja Marcina Flinta)

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20569","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]37. Pyskaty "Pitstop EP"

Tłumaczenie wypuszczonego zupełnie za darmo do sieci materiału jako formy przygotowań przed pełnoprawnym materiałem jest absolutnie uzasadnione. Pyskaty może nie ujarzmia niczym Skurwiel tych newschoolowych bitów od SoDrumatika, Sherlocka czy też młodych Ariela ("Szyby w dół" – co za banger!) i Enzu, ale to najprawdopodobniej dlatego, że tylko się rozgrzewa. W każdym razie lirycznie nadal jest czołówką w kraju i te 9 kawałków na "PitStop EP" słuchacze ostatecznie chcieli mieć w formie fizycznej (sam Pysk zresztą na te prośby przystał), co chyba wystarczająco dobrze świadczy o jakości tego materiału.

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20570","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]36. Bonson/Matek "MVP"

Wydawanie dwóch pełnych płyt w ciągu roku prawie nigdy nie wychodzi na dobre. Najprawdopodobniej to nasycenie rapem Bonsona po poprzedniej wpłynęło na niższą pozycję "MVP" w rankingu (choć Damian będzie upierał się, że to nowsza jest lepsza, co jest zupełnie zrozumiałe), ale nie da się też ukryć, że mimo pewnego progresu brzmieniowego w stosunku do poprzednika, nowe dzieło jest po prostu nierówne. Obok sztosów typu "Nie wiem co to pokora", "Nie dzwonić" czy "MVP" można znaleźć tracki bezbarwne lub zepsute przez słabe refreny (ok, z wyłączeniem Masi, Zelo, Aleksandra – klasa). Mus parokrotnego skipowania nie zmienia jednak faktu, że nowy projekt od Bonsona, tak jak każdy poprzedni, trzyma poziom i dlatego ten końcoworoczny przegląd nie mógł się obejść bez niego.

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20572","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]35. Pięć Dwa "N.E.O."

Poznański duet długo był w ścisłym topie moich ulubionych zespołów. Nie tylko w polskim rapie, ale w muzyce w ogóle. Od jakiegoś czasu chłopaki się ze sceną w ogóle nie utożsamiają, a konwencję rapową wykorzystują do tworzenia zupełnie niezależnej, własnej muzyki. "N.E.O." w swoim eklektyzmie przebija znacznie poprzednie wydawnictwa grupy. Czy wyszło jej to na dobre? Na pewno "N.E.O." jest… inne. Klimat i treść płyty jest jednak do tego stopnia przygnębiająca i ciężka, że może pojawiać się pytanie, czy o to chodzi w hip-hopie, który w końcu pozostaje jedną z gałęzi muzyki rozrywkowej. Pozwólcie, że zostawię was z tym pytaniem w otwartej formie. (recenzja)

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20573","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]34. Sarius "Wszystko Dobrze EP"

Niby Sarius złapał Boga za nogi (kontrakt w Asfalcie, dwie legalne płyty, bity od Eproma i O.S.T.R.’a na wyciągnięcie ręki, wspólna trasa koncertowa z tym drugim), a jednak gdy się spojrzy na „fejm” częstochowianina, to już zdaje się nie wyglądać to tak jak powinno, biorąc pod uwagę jego potencjał, który widać nawet na tej krótkiej epce. I co z tego, że to tylko 5 kawałków, skoro po prostu jest z nimi… wszystko dobrze? Porządne bity, konkretna nawijka, duży replay value. Prawidłowo wykonana rozgrzewka przed drugim LP wydanym kilka miesięcy później.

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20574","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]33. KND "To Ja, Przeciw Sobie Wobec Siebie"

Zanim wam polecę tego gościa, muszę was ostrzec – nie znajdziecie w tym materiale więcej niż miligram pozytywnej emocji. Przy nim sobie nie potańczycie, nie spalicie blanta ani nie wychylicie stu gramów dobrze zamrożonej substancji (znaczy niby można, ale nie polecam), nie będziecie mieli też jakiejś super frajdy z cudowania gospodarza na majku. Jasne, KND dużo potrafi, wystarczy posłuchać, jak bez problemu radzi sobie z językowymi połamańcami w possecucie "Na Wyścigach Wyścigowych", nie gubiąc przy tym elastycznego, wypracowanego flow. Tylko że nie do końca o to w jego rapie chodzi. W ogóle nie chodzi o stricte "przyjemność" ze słuchania takiego rapu. To też trochę inny przypadek, niż płyta Pięć Dwa, bo u Konrada mamy do czynienia z przekraczaniem pewnych granic (okej, one były już przekraczane i to mnóstwo razy) i słuchanie makabrycznych linijek o depresyjnych stanach psychicznych, myślach samobójczych, wizjach brutalnego seksu i narkotycznych tripach zwyczajnie musi wiązać się w jakimś stopniu z masochizmem. Co trzeba oddać: nie pomylicie gościa ani z szalonym, plątającym się w swoich myślach Buką, ani z groteskowym Słoniem, ani z punchline’owym Eripe. On wśród przedstawicieli tej 'ciemnej strony' rapu zdecydowanie ma coś innego, swojego do powiedzenia. Aha, no i przede wszystkim przypomina, że kiedyś istniało coś takiego jak polski psychorap. (odsłuchaj album)

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20575","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]32. Rakraczej "System Crack"

Rakraczej nie jest freestyle’owym MC, weź odbij z tą szufladką. Jest za to bardzo dobrym producentem, a jedyny problem dotyczący DwóchZer miałem z ich rapem. Ciężko powiedzieć, żeby był jakoś szczególnie porywający. Ewentualne braki tudzież, inaczej rzecz ujmując, niespektakularność rapu gdańskich nawijaczy schodzi na dalszy plan, gdy rap ten jest podany na takich bitach jakie mamy na "Płycie z Czarnych Płyt" czy właśnie na "System Crack". Rak we współpracy z Jajem jako Beat Sampras to bezsprzecznie specjaliści w swoim fachu. Ciepłe, płynnie sunące klasyczne pętle to miła odmiana w czasach dominacji newschoolu, w których "klasyczne bity rodem z 90’" często nie potrafią się obronić i oznaczają toporną kalkę NY, sample cięte na jedno kopyto i… no po prostu trącą myszką. A co z rapem Raka? Jest solidny, po prostu. Kolejna niesłusznie niedoceniona płyta? Oczywiście, że tak. (recenzja Jacka Balińskiego)

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20576","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]31. Sarius "Daleko Jeszcze?"

Debiut częstochowskiego rapera zatytułowany "Blisko Leży Obraz Końca" był chyba jednak minimalnie lepszym albumem. Co tu dużo gadać, klasa DJa Eproma zrobiła swoje. I nie, nie mówię wcale, że O.S.T.R. dał na "Daleko Jeszcze?" słabe rzeczy. Wręcz przeciwnie, jego produkcje wciąż stoją na wysokim poziomie, tylko że przez tyle lat ich nieustannego zalewu zdążyły już się osłuchać, podczas gdy Eprom jest personą stosunkowo świeższą. A Sarius? Jest nowym Ostrym na miarę obecnych czasów. Wartki potok myśli, osiedlowa bezkompromisowość, nienaganna technika, doskonałe czucie klasycznych bitów. Młoda, wciąż jeszcze niedostatecznie doceniona postać, a chyba nie chcecie mi powiedzieć, że na takich jak on nie ma już zapotrzebowania. Co to, to nie. (recenzja Jacka Balińskiego)

MIEJSCA 30-21 JUŻ JUTRO

]]>
Rakraczej feat. O.S.T.R. & DJ Haem "Kochana Polsko" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-12-20,rakraczej-feat-ostr-dj-haem-kochana-polsko-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-12-20,rakraczej-feat-ostr-dj-haem-kochana-polsko-teledyskDecember 20, 2014, 12:56 pmKrystian KrupińskiKolejny klip z "System Crack", czyli najnowszego albumu Raka to "Kochana Polsko" z gościnnym udziałem - a jakże - O.S.T.R.'a. Skrecze dograł DJ Haem, za produkcję odpowiada Beat Sampras.Kolejny klip z "System Crack", czyli najnowszego albumu Raka to "Kochana Polsko" z gościnnym udziałem - a jakże - O.S.T.R.'a. Skrecze dograł DJ Haem, za produkcję odpowiada Beat Sampras.

]]>
Rakraczej feat. OlkaGCP, DJ Kebs "Nic takiego" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-11-17,rakraczej-feat-olkagcp-dj-kebs-nic-takiego-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-11-17,rakraczej-feat-olkagcp-dj-kebs-nic-takiego-teledyskNovember 18, 2014, 12:30 amAdmin strony"System Crack" jeszcze ciepły, a Asfalt serwuje nam drugi klip promujący pierwsze legalne solo Raka. Gościnnie OlkaGCP i DJ Kebs."System Crack" jeszcze ciepły, a Asfalt serwuje nam drugi klip promujący pierwsze legalne solo Raka. Gościnnie OlkaGCP i DJ Kebs.

]]>
Rakraczej feat. Kotzi, Biak, DJ Lolo, DJ Ci$nienie "Góry wysokie" - singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-09-27,rakraczej-feat-kotzi-biak-dj-lolo-dj-cinienie-gory-wysokie-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-09-27,rakraczej-feat-kotzi-biak-dj-lolo-dj-cinienie-gory-wysokie-singielSeptember 27, 2014, 12:02 amKrystian Krupiński"Góry wysokie" to kolejny numer z płyty Raka "System Crack". Na bicie Beat Sampras, gościnnie Kotzi i Biak. Album dostępny jest do zamówienia w Asfaltshopie pod TYM linkiem. Premiera 30 września."Góry wysokie" to kolejny numer z płyty Raka "System Crack". Na bicie Beat Sampras, gościnnie Kotzi i Biak. Album dostępny jest do zamówienia w Asfaltshopie pod TYM linkiem. Premiera 30 września.

]]>
Paluch, Abel, Ńemy, Rover, Rakraczej, Deys, Neile, Theodor i inni odpowiadają na "#Hot16Challenge"https://popkiller.kingapp.pl/2014-09-17,paluch-abel-nemy-rover-rakraczej-deys-neile-theodor-i-inni-odpowiadaja-na-hot16challengehttps://popkiller.kingapp.pl/2014-09-17,paluch-abel-nemy-rover-rakraczej-deys-neile-theodor-i-inni-odpowiadaja-na-hot16challengeSeptember 17, 2014, 3:19 pmAdmin stronyKolejna porcja "#Hot16Challenge" a w niej zarówno dobrzy znani reprezentanci legalnej sceny, jak i młode twarze.Wcześniejsze "Hot16Challenge"[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16927","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16937","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16928","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16939","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16929","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16944","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16933","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16934","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16930","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16932","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16931","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16935","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16938","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16936","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Kolejna porcja "#Hot16Challenge" a w niej zarówno dobrzy znani reprezentanci legalnej sceny, jak i młode twarze.

Wcześniejsze "Hot16Challenge"

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16927","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16937","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16928","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16939","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16929","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16944","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16933","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16934","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16930","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16932","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16931","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16935","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16938","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16936","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Rakraczej "System Crack"https://popkiller.kingapp.pl/2014-09-11,rakraczej-system-crackhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-09-11,rakraczej-system-crackSeptember 11, 2014, 9:22 amAdmin stronyTo pierwszy oficjalny solowy album Raka znanego z ekip DwaZera i RH-. Płyta została w całości wyprodukowana przez duet BeatSampras czyli Raka i Jaja. Na albumie znajdziemy piętnaście numerów utrzymanych w tradycyjnej konwencji, jednak niepozbawionej ukłonów w newschoolową stronę. Przemyślane, mocne i konkretne teksty dalekie są od wtórnej i banalnej tematyki, do tego okraszone dopracowanymi w każdej sekundzie bitami. “System Crack” to efekt niemal dwuletniej pracy i gwarancja najwyższej jakości produkcji. Na gramofonach mocna ekipa: DJ Wojak (2-4), DJ Haem (6), DJ Kebs (11, 14, 15), DJ Falcon1 (14), DJ Lolo (1, 5, 8, 12, 15), DJ Ci$nienie (5, 9). Przewija się także kilku gości na mikrofonie, wśród nich O.S.T.R., Gedz, Sarius. Oprawą graficzną płyty zajął się Forin, a za mix i mastering odpowiada Eprom Sound Studio.Tracklista:01. Dzisiaj02. GDSK03. Parę Buchów04. Ogień05. Góry Wysokie (feat. Kotzi, Biak)06. Kochana Polsko (feat. O.S.T.R.)07. Człowiek08. Lepszy Cwaniak (feat. Sarius)09. Kieszonkowiec (feat. Tomasina)10. Najwyższy Blok11. Nic Takiego (feat. OlkaGCP)12. Być Czy Mieć13. Nie Wystarczy Żeby14. Vital (feat. Gedz)15. System Crack[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16795","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]To pierwszy oficjalny solowy album Raka znanego z ekip DwaZera i RH-. Płyta została w całości wyprodukowana przez duet BeatSampras czyli Raka i Jaja. Na albumie znajdziemy piętnaście numerów utrzymanych w tradycyjnej konwencji, jednak niepozbawionej ukłonów w newschoolową stronę. Przemyślane, mocne i konkretne teksty dalekie są od wtórnej i banalnej tematyki, do tego okraszone dopracowanymi w każdej sekundzie bitami. “System Crack” to efekt niemal dwuletniej pracy i gwarancja najwyższej jakości produkcji. Na gramofonach mocna ekipa: DJ Wojak (2-4), DJ Haem (6), DJ Kebs (11, 14, 15), DJ Falcon1 (14), DJ Lolo (1, 5, 8, 12, 15), DJ Ci$nienie (5, 9). Przewija się także kilku gości na mikrofonie, wśród nich O.S.T.R., Gedz, Sarius. Oprawą graficzną płyty zajął się Forin, a za mix i mastering odpowiada Eprom Sound Studio.

Tracklista:

01. Dzisiaj
02. GDSK
03. Parę Buchów
04. Ogień
05. Góry Wysokie (feat. Kotzi, Biak)
06. Kochana Polsko (feat. O.S.T.R.)
07. Człowiek
08. Lepszy Cwaniak (feat. Sarius)
09. Kieszonkowiec (feat. Tomasina)
10. Najwyższy Blok
11. Nic Takiego (feat. OlkaGCP)
12. Być Czy Mieć
13. Nie Wystarczy Żeby
14. Vital (feat. Gedz)
15. System Crack

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16795","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Rakraczej "System Crack" - przedpremierowa recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-09-29,rakraczej-system-crack-przedpremierowa-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-09-29,rakraczej-system-crack-przedpremierowa-recenzjaSeptember 29, 2014, 3:07 pmJędrzej CebulskiPrzez lata kojarzony z trójmiejskim podziemiem i sceną freestyle’ową, dopiero w 2011 roku miał okazję pokazać się szerszej publiczności. Najpierw wyszła „Płyta z Czarnych Płyt” macierzystego zespołu Dwa Zera, kilka miesięcy później – EP-ka z Hadesem. Mimo wysokiego poziomu obu wydawnictw, przeszły one trochę bez echa. Niezbyt dużym zainteresowaniem cieszy się jak na razie również pierwsze legalne solo RakRaczeja „System Crack”, które – nakładem Asfalt Records – lada chwila ujrzy światło dzienne. A umówmy się – polskiego rapu zwyczajnie nie stać na przeoczenie takiego albumu.Największym atutem wspomnianej „Płyty z Czarnych Płyt” były doskonałe, niemal w całości wyprodukowane przez Raka bity – mocne, brudne, trzeszczące. Nie inaczej jest w przypadku najnowszego krążka – z tą różnicą, że tym razem gdańszczanin współtworzył je wraz z Jajem pod wspólnym szyldem Beat Sampras. Końcowy efekt trzeba uznać za świetny. Perkusje są wysmakowane, basy hulają nisko i wyraźnie, a w samplach słychać winylowy szum. To zdecydowanie ukłon w stronę klasyki, ale bynajmniej nie nudny i wtórny – dowodem na to niech będą chociażby trącące cloudem „Nie wystarczy żeby” czy newschoolowe „Vital". Bywa ciepło i nastrojowo (zbasowane „Nic takiego”, „Góry wysokie”), energicznie i niespokojnie („Kieszonkowiec”), bywa nowojorsko („GDSK”). Niby jest różnorodnie, ale bardzo eklektycznie i przemyślanie. Dodatkową klamrą spajającą całość są wyśmienite skrecze i cuty, za które odpowiadają DJ Wojak, DJ Haem, DJ Kebs, DJ Falcon1, DJ Lolo oraz DJ Ci$nienie. Duży kunszt.Na mikrofonie RakRaczej nie jest wirtuozem. Nie należy do raperów, którzy nade wszystko przedkładają technikę – niemniej naprawdę trudno to uznać za wadę. Rak bardzo pewnie porusza się po bitach, jest wyrazisty i przekonywujący. Operuje dość niskim głosem, którym potrafi ujarzmić zupełnie odmienne podkłady. Cieszy też fakt, że tekstowo „System Crack” stoi poziom wyżej od wcześniejszych albumów. Weźmy na przykład „Nic takiego” (piękny refren OlkiGCP) – równie subtelnie sugestywnego, oszczędnego w słowach i pełnego niedopowiedzeń storytellingu nie przypominam sobie w polskim rapie. Zdarza się, że Rak jest lekko patetyczny („Góry wysokie”), ale i przejmujący („Człowiek”, „Najwyższy blok”). Daje się poznać także jako wyłapujący absurdy baczny obserwator w kawałku „Kochana Polsko”, w którym – nie bez powodu – gościnnie udziela się O.S.T.R. Oprócz niego, swoje zwrotki nawinęli poruszający się w podobnych muzycznych klimatach Kotzi i Biak oraz Sarius, Tomasin i Gedz.Pod względem tekstów, nowy materiał Raka nasuwa mi skojarzenia z „Wszystko z Dymem” Włodiego – jest równie dojrzały, treściwy, nieprzegadany. Muzycznie też mało co w tym roku ma podjazd do „Systemu Crack”. Bity z nawijką idealnie się tutaj uzupełniają, w efekcie czego mamy do czynienia z bardzo udaną płytą, która zdecydowanie zasługuje na uwagę. Z czystym sumieniem – pięć.Przez lata kojarzony z trójmiejskim podziemiem  i sceną freestyle’ową, dopiero w 2011 roku miał okazję pokazać się szerszej publiczności. Najpierw wyszła „Płyta z Czarnych Płyt” macierzystego zespołu Dwa Zera, kilka miesięcy później – EP-ka z Hadesem. Mimo wysokiego poziomu obu wydawnictw, przeszły one trochę bez echa. Niezbyt dużym zainteresowaniem cieszy się jak na razie również pierwsze legalne solo RakRaczeja „System Crack”, które – nakładem Asfalt Records – lada chwila ujrzy światło dzienne. A umówmy się – polskiego rapu zwyczajnie nie stać na przeoczenie takiego albumu.

Największym atutem wspomnianej „Płyty z Czarnych Płyt” były doskonałe, niemal w całości wyprodukowane przez Raka bity – mocne, brudne, trzeszczące. Nie inaczej jest w przypadku najnowszego krążka – z tą różnicą, że tym razem gdańszczanin współtworzył je wraz z Jajem pod wspólnym szyldem Beat Sampras. Końcowy efekt trzeba uznać za świetny. Perkusje są wysmakowane, basy hulają nisko i wyraźnie, a w samplach słychać winylowy szum. To zdecydowanie ukłon w stronę klasyki, ale bynajmniej nie nudny i wtórny – dowodem na to niech będą chociażby trącące cloudem „Nie wystarczy żeby” czy newschoolowe „Vital". Bywa ciepło i nastrojowo (zbasowane „Nic takiego”, „Góry wysokie”), energicznie i niespokojnie („Kieszonkowiec”), bywa nowojorsko („GDSK”). Niby jest różnorodnie, ale bardzo eklektycznie i przemyślanie. Dodatkową klamrą spajającą całość są wyśmienite skrecze i cuty, za które odpowiadają DJ Wojak, DJ Haem, DJ Kebs, DJ Falcon1, DJ Lolo oraz DJ Ci$nienie. Duży kunszt.

Na mikrofonie RakRaczej nie jest wirtuozem. Nie należy do raperów, którzy nade wszystko przedkładają technikę – niemniej naprawdę trudno to uznać za wadę. Rak bardzo pewnie porusza się po bitach, jest wyrazisty i przekonywujący. Operuje dość niskim głosem, którym potrafi ujarzmić zupełnie odmienne podkłady. Cieszy też fakt, że tekstowo „System Crack” stoi poziom wyżej od wcześniejszych albumów. Weźmy na przykład „Nic takiego” (piękny refren OlkiGCP) – równie subtelnie sugestywnego, oszczędnego w słowach i pełnego niedopowiedzeń storytellingu nie przypominam sobie w polskim rapie. Zdarza się, że Rak jest lekko patetyczny („Góry wysokie”), ale i przejmujący („Człowiek”, „Najwyższy blok”). Daje się poznać także jako wyłapujący absurdy baczny obserwator w kawałku „Kochana Polsko”, w którym – nie bez powodu – gościnnie udziela się O.S.T.R. Oprócz niego, swoje zwrotki nawinęli poruszający się w podobnych muzycznych klimatach Kotzi i Biak oraz Sarius, Tomasin i Gedz.

Pod względem tekstów, nowy materiał Raka nasuwa mi skojarzenia z „Wszystko z Dymem” Włodiego – jest równie dojrzały, treściwy, nieprzegadany. Muzycznie też mało co w tym roku ma podjazd do „Systemu Crack”. Bity z nawijką idealnie się tutaj uzupełniają, w efekcie czego mamy do czynienia z bardzo udaną płytą, która zdecydowanie zasługuje na uwagę. Z czystym sumieniem – pięć.

]]>
Rakraczej feat. Tomasin & DJ Ci$nienie "Kieszonkowiec" prod. Beat Sampras - singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-09-10,rakraczej-feat-tomasin-dj-cinienie-kieszonkowiec-prod-beat-sampras-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-09-10,rakraczej-feat-tomasin-dj-cinienie-kieszonkowiec-prod-beat-sampras-singielSeptember 10, 2014, 2:39 pmKrystian Krupiński"Kieszonkowiec" to drugi singiel z solowej płyty Raka "System Crack", której premiera będzie miała miejsce 30 września nakładem Asfalt Records. Za podkład odpowiada Beat Sampras. Wypowiedzi osób trzecich wykorzystane w utworze to urywki ścieżki dźwiękowej filmu dokumentalnego “Kieszonkowcy” Macieja Dejczera."Kieszonkowiec" to drugi singiel z solowej płyty Raka "System Crack", której premiera będzie miała miejsce 30 września nakładem Asfalt Records. Za podkład odpowiada Beat Sampras. Wypowiedzi osób trzecich wykorzystane w utworze to urywki ścieżki dźwiękowej filmu dokumentalnego “Kieszonkowcy” Macieja Dejczera.

]]>
Rakraczej "Parę buchów / Ogień" - teledysk oraz tracklista i preorder albumuhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-09-02,rakraczej-pare-buchow-ogien-teledysk-oraz-tracklista-i-preorder-albumuhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-09-02,rakraczej-pare-buchow-ogien-teledysk-oraz-tracklista-i-preorder-albumuSeptember 2, 2014, 1:28 pmKrystian KrupińskiSprawdźcie video do dwóch premierowych numerów promujących nadchodzący album Rakraczeja zatytułowany "System Crack". Jest to pierwszy oficjalny solowy album Raka znanego z ekip DwaZera i RH-. Płyta została w całości wyprodukowana przez duet BeatSampras czyli Raka i Jaja. Goście to O.S.T.R., Gedz, Sarius, Kotzi, Biak, Tomasin i OlkaGCP. W Asfaltshopie dostępny jest już preorder tej płyty.Tracklista:01. Dzisiaj (dj. Lolo) 02. GDSK (dj. Wojak) 03. Parę buchów (dj. Wojak) 04. Ogień (dj. Wojak) 05. Góry wysokie feat. Kotzi; Biak (dj. Lolo; dj. Ci$nienie) 06. Kochana Polsko feat. O.S.T.R. (dj. Haem) 07. Człowiek 08. Lepszy cwaniak feat. Sarius (dj. Lolo) 09. Kieszonkowiec feat. Tomasin (dj. Ci$nienie) 10. Najwyższy blok 11. Nic Takiego feat. OlkaGCP (dj. Kebs) 12. Być czy mieć (dj. Lolo) 13. Nie wystarczy żeby 14. Vital feat. Gedz (dj. Kebs; dj. Falcon1) 15. System Crack (dj. Lolo; dj. Kebs)ZAMÓW ALBUM: https://www.asfaltshop.pl/rakraczej-system-crack-2655-p-2739.htmlSprawdźcie video do dwóch premierowych numerów promujących nadchodzący album Rakraczeja zatytułowany "System Crack". Jest to pierwszy oficjalny solowy album Raka znanego z ekip DwaZera i RH-. Płyta została w całości wyprodukowana przez duet BeatSampras czyli Raka i Jaja. Goście to O.S.T.R., Gedz, Sarius, Kotzi, Biak, Tomasin i OlkaGCP. W Asfaltshopie dostępny jest już preorder tej płyty.

Tracklista:
01. Dzisiaj (dj. Lolo)
02. GDSK (dj. Wojak)
03. Parę buchów (dj. Wojak)
04. Ogień (dj. Wojak)
05. Góry wysokie feat. Kotzi; Biak (dj. Lolo; dj. Ci$nienie)
06. Kochana Polsko feat. O.S.T.R. (dj. Haem)
07. Człowiek
08. Lepszy cwaniak feat. Sarius (dj. Lolo)
09. Kieszonkowiec feat. Tomasin (dj. Ci$nienie)
10. Najwyższy blok
11. Nic Takiego feat. OlkaGCP (dj. Kebs)
12. Być czy mieć (dj. Lolo)
13. Nie wystarczy żeby
14. Vital feat. Gedz (dj. Kebs; dj. Falcon1)
15. System Crack (dj. Lolo; dj. Kebs)

ZAMÓW ALBUM: https://www.asfaltshop.pl/rakraczej-system-crack-2655-p-2739.html

]]>
Jesienny rozkład wydawniczych premier od Asfalt Records!https://popkiller.kingapp.pl/2014-08-02,jesienny-rozklad-wydawniczych-premier-od-asfalt-recordshttps://popkiller.kingapp.pl/2014-08-02,jesienny-rozklad-wydawniczych-premier-od-asfalt-recordsAugust 2, 2014, 3:40 pmMaciej SulimaKilka dni temu poznaliśmy cztery krążki, które już podczas nadchodzącej jesieni będą miały swoją premierę za pośrednictwem Asfalt Records. Krótko, jest co czekać, a szczegóły, o jakich krążkach mowa, znajdziecie w rozwinięciu.DJ Eprom & Sensi “Boom Bap Boogie” (feat. DJ Lem) – 9 wrześniaRakraczej “System Crack” (prod. BeatSampras) – 30 wrześniaDead Man Funk “Instrumental Album vol. 2″ – 14 październikaSarius “Daleko jeszcze?” (prod. O.S.T.R.) – 11 listopadaKilka dni temu poznaliśmy cztery krążki, które już podczas nadchodzącej jesieni będą miały swoją premierę za pośrednictwem Asfalt Records. Krótko, jest co czekać, a szczegóły, o jakich krążkach mowa, znajdziecie w rozwinięciu.

DJ Eprom & Sensi “Boom Bap Boogie” (feat. DJ Lem) – 9 września

Rakraczej “System Crack” (prod. BeatSampras) – 30 września

Dead Man Funk “Instrumental Album vol. 2″ – 14 października

Sarius “Daleko jeszcze?” (prod. O.S.T.R.) – 11 listopada

]]>
RH- "Beton i Rdza" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-01-25,rh-beton-i-rdza-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-01-25,rh-beton-i-rdza-teledyskJanuary 25, 2014, 8:34 pmAdmin strony"Karty Sim" Raka i Hadesa to jeden z pierwszych legali, które w tym roku trafiły na sklepowe półki a po klipie do numeru tytułowego pora na video do numeru "Beton i rdza"."Karty Sim" Raka i Hadesa to jeden z pierwszych legali, które w tym roku trafiły na sklepowe półki a po klipie do numeru tytułowego pora na video do numeru "Beton i rdza".

]]>
RH- "Karty SIM" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-01-19,rh-karty-sim-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-01-19,rh-karty-sim-recenzjaJanuary 19, 2014, 3:49 pmMaciej SulimaChciałoby się powiedzieć, że czas duetów trwa w najlepsze. Jak zaczęła się na nie "moda" w 2013 roku, tak jej końca nie widać. Jednak naprawdę udane kooperacje można policzyć na palcach jednej dłoni. Niestety. Rok 2014 przynosi następną produkcję, która musiałaby naprawdę czymś zaskoczyć słuchacza, żeby na dłużej pozostać na rotacji. RH-, a więc RakRaczej i Hades, po w miarę ciepłym przyjęciu epki, która znalazła się jako bonus dla preorderowiczów solowego albumu reprezentanta Hifi Bandy "Nowe Dobro To Zło", wzięli na warsztat bity O.S.T.R.'a i nagrali album. Po prostu, nagrali. Czyżby nowy, stary "HAOS"?Niestety tak i bardzo nad takim stanem rzeczy ubolewam. Szczególnie w kontekście Raka, który jest jednym z tych raperów, których z przyjemnością słucham, a który na "Kartach SIM" chciał pokazać się z jak najlepszej strony. Kto mu to utrudnił? Hades, aka obawiam się, że zmarnowany potencjał na kozackiego MC. Jak warszawiak brylował na albumie "Fakty, Ludzie, Pieniądze" i "23:55" swojego macierzystego składu oraz na "NDTZ", tak w ostatnim czasie jakby stracił trochę animuszu. I nie tylko ja tak uważam. A odpowiadając na pytanie ze wstępu, kolejny raz niestety, mamy do czynienia z wtórnością liryczną i muzyczną. I niejako kompozycyjną, za sprawą występujących pomiędzy numerami skitów. Pójście po najmniejszej linii oporu w tym przypadku okazało się zgubne. Niby produkcje są dopracowane, ale mamy wrażenie, że czegoś im brakuje. O.S.T.R. przyzwyczaił odbiorców, że potrafi robić nietuzinkowe podkłady ("Buntownicy i Lojaliści" Greena niech posłużą za przykład), jednakże w przypadku "Kart SIM" bity Adama są jakby z "drugiego sortu".Tematyka podejmowana przez Hadesa i Raka - z nią mam problem. Włączam płytę, leci track po tracku, a w głowie myśli, że gdzieś już to musiałem słyszeć. Miejski brud, uliczny kurz, opowieści o obserwowanej codzienności z różnych perspektyw, wytykanie ludzkich błędów - to tak w skrócie tematyka płyty. Kolejny problem pojawia się w momencie, kiedy chciałoby się spróbować przywołać jakiś zapadający w pamięć wers. Ja takiego nie znalazłem. I nawet goście nie ratują strony lirycznej. Kiedy spojrzałem na tytuł czwartego numeru, czyli "Chorobę psychiczną", niemal pewny był featuring Piha. No a jak. Szkoda, że bardzo kiepski. Inni goście, którzy zostawili po sobie coś więcej to na pewno Siwers, Sarius i Biak. Sensi, O.S.T.R. i Sughar? Mogłoby ich nie być. Należy koniecznie wspomnieć o plejadzie DJ-ów, którzy podrzucili świetne, podkreślę to, świetne cuty i skrecze: DJ Kebs, Haem, Wojak, Lolo, Falcon1 i Eprom. Zrobili jednym słowem nieziemską robotę.Cóż, tym sposobem doszliśmy do końca recenzji "Kart SIM". Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, że jest to album nieudany. Poczynając od bitów (które w większości przypadków ratują gramofonowe popisy zaproszonych DJ-ów), przez większość gościnnych zwrotek, a na gospodarzach kończąc. Jedynie Rak próbuje lirycznie ciągnąć album w górę, ale sam nie da rady. "No ale jak sam, przecież jest Hades." - chciałoby się rzec. Niby jest, ale jego obecność pozostawia wiele do życzenia. Od wydania świetnej solówki, według mnie, zalicza regularny regres formy. Oby kolejne produkcje były lepsze, szczególnie, że zapowiada się ich całkiem sporo. Ocena? Szkolne 2.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"9390","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Chciałoby się powiedzieć, że czas duetów trwa w najlepsze. Jak zaczęła się na nie "moda" w 2013 roku, tak jej końca nie widać. Jednak naprawdę udane kooperacje można policzyć na palcach jednej dłoni. Niestety. Rok 2014 przynosi następną produkcję, która musiałaby naprawdę czymś zaskoczyć słuchacza, żeby na dłużej pozostać na rotacji. RH-, a więc RakRaczej i Hades, po w miarę ciepłym przyjęciu epki, która znalazła się jako bonus dla preorderowiczów solowego albumu reprezentanta Hifi Bandy "Nowe Dobro To Zło", wzięli na warsztat bity O.S.T.R.'a i nagrali album. Po prostu, nagrali. Czyżby nowy, stary "HAOS"?

Niestety tak i bardzo nad takim stanem rzeczy ubolewam. Szczególnie w kontekście Raka, który jest jednym z tych raperów, których z przyjemnością słucham, a który na "Kartach SIM" chciał pokazać się z jak najlepszej strony. Kto mu to utrudnił? Hades, aka obawiam się, że zmarnowany potencjał na kozackiego MC. Jak warszawiak brylował na albumie "Fakty, Ludzie, Pieniądze" i "23:55" swojego macierzystego składu oraz na "NDTZ", tak w ostatnim czasie jakby stracił trochę animuszu. I nie tylko ja tak uważam. A odpowiadając na pytanie ze wstępu, kolejny raz niestety, mamy do czynienia z wtórnością liryczną i muzyczną. I niejako kompozycyjną, za sprawą występujących pomiędzy numerami skitów. Pójście po najmniejszej linii oporu w tym przypadku okazało się zgubne. Niby produkcje są dopracowane, ale mamy wrażenie, że czegoś im brakuje. O.S.T.R. przyzwyczaił odbiorców, że potrafi robić nietuzinkowe podkłady ("Buntownicy i Lojaliści" Greena niech posłużą za przykład), jednakże w przypadku "Kart SIM" bity Adama są jakby z "drugiego sortu".

Tematyka podejmowana przez Hadesa i Raka - z nią mam problem. Włączam płytę, leci track po tracku, a w głowie myśli, że gdzieś już to musiałem słyszeć. Miejski brud, uliczny kurz, opowieści o obserwowanej codzienności z różnych perspektyw, wytykanie ludzkich błędów - to tak w skrócie tematyka płyty. Kolejny problem pojawia się w momencie, kiedy chciałoby się spróbować przywołać jakiś zapadający w pamięć wers. Ja takiego nie znalazłem. I nawet goście nie ratują strony lirycznej. Kiedy spojrzałem na tytuł czwartego numeru, czyli "Chorobę psychiczną", niemal pewny był featuring Piha. No a jak. Szkoda, że bardzo kiepski. Inni goście, którzy zostawili po sobie coś więcej to na pewno Siwers, Sarius i Biak. Sensi, O.S.T.R. i Sughar? Mogłoby ich nie być. Należy koniecznie wspomnieć o plejadzie DJ-ów, którzy podrzucili świetne, podkreślę to, świetne cuty i skrecze: DJ Kebs, Haem, Wojak, Lolo, Falcon1 i Eprom. Zrobili jednym słowem nieziemską robotę.

Cóż, tym sposobem doszliśmy do końca recenzji "Kart SIM". Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, że jest to album nieudany. Poczynając od bitów (które w większości przypadków ratują gramofonowe popisy zaproszonych DJ-ów), przez większość gościnnych zwrotek, a na gospodarzach kończąc. Jedynie Rak próbuje lirycznie ciągnąć album w górę, ale sam nie da rady. "No ale jak sam, przecież jest Hades." - chciałoby się rzec. Niby jest, ale jego obecność pozostawia wiele do życzenia. Od wydania świetnej solówki, według mnie, zalicza regularny regres formy. Oby kolejne produkcje były lepsze, szczególnie, że zapowiada się ich całkiem sporo. Ocena? Szkolne 2.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"9390","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
O.S.T.R. & Hades "Rap na osiedlu" feat. Rakraczej, Kas, Zorak, Green, Sughar - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-06-29,ostr-hades-rap-na-osiedlu-feat-rakraczej-kas-zorak-green-sughar-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-06-29,ostr-hades-rap-na-osiedlu-feat-rakraczej-kas-zorak-green-sughar-teledyskJune 28, 2013, 11:22 pmMaciej SulimaPrzedstawiamy klip promujący limitowany winylowy singiel do utworu "Rap na osiedlu" z albumu "HAOS" autorstwa O.S.T.R. i Hadesa. Gościnnie do kawałka dograli się: RakRaczej, Kas, Zorak, Green oraz Sughar. Winyl możecie zamawiać pod tym linkiem.Przedstawiamy klip promujący limitowany winylowy singiel do utworu "Rap na osiedlu" z albumu "HAOS" autorstwa O.S.T.R. i Hadesa. Gościnnie do kawałka dograli się: RakRaczej, Kas, Zorak, Green oraz Sughar. Winyl możecie zamawiać pod tym linkiem.

]]>
Bodziers ft. Hades, RakRaczej "RH-/ Energia Zwrotna" (Ot Tak #116)https://popkiller.kingapp.pl/2013-02-22,bodziers-ft-hades-rakraczej-rh-energia-zwrotna-ot-tak-116https://popkiller.kingapp.pl/2013-02-22,bodziers-ft-hades-rakraczej-rh-energia-zwrotna-ot-tak-116February 22, 2013, 5:32 pmDaniel WardzińskiNie trzeba być wielkim bystrzakiem, żeby zauważyć, że Hades jest w tej chwili jednym z najbardziej rozchwytywanych raperów jeśli chodzi o featuringi na przeróżnych produkcjach od Chady po Metro. Wśród wielu zwrotek rapera, które zapadały w pamięć jednymi z najbardziej wartych zapamiętania, są te, które przeszły trochę bokiem. Jakiś czas temu nakładem Blunted Astronaut Records ukazał się singiel na którym skład RH-, który warszawski raper tworzy z Rakiem. Na singlu podobnie jak w przypadku produkcji RH- dołączonej do "Nowe Dobro To Zło" panowie połączyli siły z pomorskim producentem Bodziersem. Nie jest to ksywka, którą muzyczne portale odmieniają przez wszystkie przypadki, a szkoda, bo produkcje tego gościa to coś naprawdę wyjątkowego.Korzystający z SP1200 producent obydwoma bitami znajdującymi się na tym wosku rozłożył mnie na łopatki. Nie jestem przeciwnikiem nowych pomysłów na produkcję bitów, ale kiedy słyszę jak wjeżdżają perkusje w "RH-" i "Energia Zwrotna" myślę sobie, że klasyczne rozwiązania czasem są po prostu niezastąpione. Bodziers dzięki ciężkiej pracy wykrystalizował brzmienie perkusji, rękę do sampli i nastrój ukryty w zadymionym basie do takiego stopnia, że obydwa numery wchodzą idealnie i sytuacja, kiedy po jednym odsłuchu singiel powędruje na półkę będą raczej sporo rzadkością.Jeden z bohaterów naszego tygodnia wraz ze swoim ziomem z DwóchZer czują się na takich bitach jak w domu. Może nie jest to dzieło zmieniające odbiór twórczości raperów pod względem treści, ale wyczucie nastroju produkcji, świetne użycie swoich wokalnych możliwości, flow nie popadające w przesadę tylko adekwatnie dostosowane do mocnych perkusji... Musicie to usłyszeć. Nie trzeba być wielkim bystrzakiem, żeby zauważyć, że Hades jest w tej chwili jednym z najbardziej rozchwytywanych raperów jeśli chodzi o featuringi na przeróżnych produkcjach od Chady po Metro. Wśród wielu zwrotek rapera, które zapadały w pamięć jednymi z najbardziej wartych zapamiętania, są te, które przeszły trochę bokiem. Jakiś czas temu nakładem Blunted Astronaut Records ukazał się singiel na którym skład RH-, który warszawski raper tworzy z Rakiem. Na singlu podobnie jak w przypadku produkcji RH- dołączonej do "Nowe Dobro To Zło" panowie połączyli siły z pomorskim producentem Bodziersem. Nie jest to ksywka, którą muzyczne portale odmieniają przez wszystkie przypadki, a szkoda, bo produkcje tego gościa to coś naprawdę wyjątkowego.

Korzystający z SP1200 producent obydwoma bitami znajdującymi się na tym wosku rozłożył mnie na łopatki. Nie jestem przeciwnikiem nowych pomysłów na produkcję bitów, ale kiedy słyszę jak wjeżdżają perkusje w "RH-" i "Energia Zwrotna" myślę sobie, że klasyczne rozwiązania czasem są po prostu niezastąpione. Bodziers dzięki ciężkiej pracy wykrystalizował brzmienie perkusji, rękę do sampli i nastrój ukryty w zadymionym basie do takiego stopnia, że obydwa numery wchodzą idealnie i sytuacja, kiedy po jednym odsłuchu singiel powędruje na półkę będą raczej sporo rzadkością.

Jeden z bohaterów naszego tygodnia wraz ze swoim ziomem z DwóchZer czują się na takich bitach jak w domu. Może nie jest to dzieło zmieniające odbiór twórczości raperów pod względem treści, ale wyczucie nastroju produkcji, świetne użycie swoich wokalnych możliwości, flow nie popadające w przesadę tylko adekwatnie dostosowane do mocnych perkusji... Musicie to usłyszeć.

 

]]>
Gedz feat. RakRaczej, Ras, DJ Krug "Lekki Wieje Wiatr" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-04,gedz-feat-rakraczej-ras-dj-krug-lekki-wieje-wiatr-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-04,gedz-feat-rakraczej-ras-dj-krug-lekki-wieje-wiatr-teledyskFebruary 4, 2013, 1:07 pmAdmin stronyKolejnym singlem zapowiadającym "Serce Bije W Rytm" Gedza jest nagrane razem z Rakiem i Rasem "Lekki Wiatr Wieje". Lajtowo, refleksyjnie i bardziej letnio niż zimowo.Kolejnym singlem zapowiadającym "Serce Bije W Rytm" Gedza jest nagrane razem z Rakiem i Rasem "Lekki Wiatr Wieje". Lajtowo, refleksyjnie i bardziej letnio niż zimowo.

]]>
Gruby Mielzky feat. RakRaczej "Kocham" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-10-11,gruby-mielzky-feat-rakraczej-kocham-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-10-11,gruby-mielzky-feat-rakraczej-kocham-teledyskOctober 11, 2012, 6:10 pmAdmin stronyJuż jutro dostaniemy legalny debiut Mielzky'ego a z tej okazji trafia do nas trzeci klip. Tym razem lżejszy i bardziej pozytywny, z gościnnym udziałem Raka z ekipy DwaZera.Już jutro dostaniemy legalny debiut Mielzky'ego a z tej okazji trafia do nas trzeci klip. Tym razem lżejszy i bardziej pozytywny, z gościnnym udziałem Raka z ekipy DwaZera.

]]>