popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) ShadowBoxinghttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/23592/ShadowBoxingSeptember 20, 2024, 1:40 ampl_PL © 2024 Admin stronyZion I "Shadowboxing" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2012-11-06,zion-i-shadowboxing-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2012-11-06,zion-i-shadowboxing-recenzjaNovember 2, 2012, 5:05 pmTomasz ModrzyńskiO istnieniu tej płyty dowiedziałem się za sprawą teledysku do utworu „Human Being”. Muszę przyznać, że jest to niemałą wpadką. Ten fakt pokazuje jednak, że do „Shadowboxing” podszedłem ze sporą rezerwą, nie spodziewając się niczego wielkiego. Czy słusznie? Już teraz mogę powiedzieć, że nie.O ile najnowsza produkcja grupy pochodzącej z Oakland nie jest kamieniem milowym w historii rapu, o tyle z pewnością jest czymś świeżym. Głównie za sprawą bitów, które znacznie odbiegają od szablonowych produkcji. Tu brawa należą się AmpLive’owi, ponieważ to właśnie on odpowiada za warstwę muzyczną.Jestem świadom, że nie każdemu takie bity się spodobają. Przeglądając różne fora, spotkałem się z opiniami, że album byłby dobry „gdyby nie te elektroniczne bity”. Cóż, mi osobiście takie brzmienia przypadają do gustu, więc nie mam powodów do narzekań. Natomiast jestem w stanie zrozumieć, że bardziej ortodoksyjnych słuchaczy „Joe Frazzzier”, gdzie AmpLive przekracza wszelkie granice, będzie kłuło w uszy.A jak poradził sobie Zumbi? Dobrze. Tylko dobrze, bądź aż dobrze. Odnoszę wrażenie, iż w tym duecie to producent przerósł rapera, bo może i ten potrafi dobrze nawinąć, a w „Trapped Out” wznosi się na wyżyny swoich umiejętności, ale to nie on kształtuje klimat tej płyty. Aczkolwiek nie można powiedzieć, że Zumbi zaniża poziom. W żadnym razie. Jego wyluzowane flow i przyjemny dla ucha głos są ważnym elementem, bez którego „Shadowboxing” nie byłoby tą samą produkcją.No tak, dokonaliśmy rozbioru dzieła na poszczególne części. A jak to wygląda po złożeniu w całość?Album jest ciekawy, przyjemny, ale kolokwialnie mówiąc, nie urywa dupy. Ja nazywam tego typu płyty „fajnymi”, i jest to chyba najlepsze określenie. Szczerze mówiąc, nie ma się do czego przyczepić, bo każdy utwór jest co najmniej niezły, nie zdarzyło mi się skipować, któregokolwiek z numerów. Znajdziemy tracki z predyspozycjami do bycia mainstreamowymi hitami jak „Re-load”, i znajdziemy również takie których nie da się przypisać nigdzie jak „Whydaze”. Brakuje mi jednak tej wisienki na torcie, przez którą powiedziałbym „to jest to”. Stąd czwórka, z szansą na małego plusa.

O istnieniu tej płyty dowiedziałem się za sprawą teledysku do utworu „Human Being”. Muszę przyznać, że jest to niemałą wpadką. Ten fakt pokazuje jednak, że do „Shadowboxing” podszedłem ze sporą rezerwą, nie spodziewając się niczego wielkiego. Czy słusznie? Już teraz mogę powiedzieć, że nie.

O ile najnowsza produkcja grupy pochodzącej z Oakland nie jest kamieniem milowym w historii rapu, o tyle z pewnością jest czymś świeżym. Głównie za sprawą bitów, które znacznie odbiegają od szablonowych produkcji. Tu brawa należą się AmpLive’owi, ponieważ to właśnie on odpowiada za warstwę muzyczną.

Jestem świadom, że nie każdemu takie bity się spodobają. Przeglądając różne fora, spotkałem się z opiniami, że album byłby dobry „gdyby nie te elektroniczne bity”. Cóż, mi osobiście takie brzmienia przypadają do gustu, więc nie mam powodów do narzekań. Natomiast jestem w stanie zrozumieć, że bardziej ortodoksyjnych słuchaczy „Joe Frazzzier”, gdzie AmpLive przekracza wszelkie granice, będzie kłuło w uszy.

A jak poradził sobie Zumbi? Dobrze. Tylko dobrze, bądź aż dobrze. Odnoszę wrażenie, iż w tym duecie to producent przerósł rapera, bo może i ten potrafi dobrze nawinąć, a w „Trapped Out” wznosi się na wyżyny swoich umiejętności, ale to nie on kształtuje klimat tej płyty. Aczkolwiek nie można powiedzieć, że Zumbi zaniża poziom. W żadnym razie. Jego wyluzowane flow i przyjemny dla ucha głos są ważnym elementem, bez którego „Shadowboxing” nie byłoby tą samą produkcją.

No tak, dokonaliśmy rozbioru dzieła na poszczególne części. A jak to wygląda po złożeniu w całość?

Album jest ciekawy, przyjemny, ale kolokwialnie mówiąc, nie urywa dupy. Ja nazywam tego typu płyty „fajnymi”, i jest to chyba najlepsze określenie. Szczerze mówiąc, nie ma się do czego przyczepić, bo każdy utwór jest co najmniej niezły, nie zdarzyło mi się skipować, któregokolwiek z numerów. Znajdziemy tracki z predyspozycjami do bycia mainstreamowymi hitami jak „Re-load”, i znajdziemy również takie których nie da się przypisać nigdzie jak „Whydaze”. Brakuje mi jednak tej wisienki na torcie, przez którą powiedziałbym „to jest to”. Stąd czwórka, z szansą na małego plusa.

]]>
Zion I "ShadowBoxing" - nowy singiel, tracklista, odsłuch albumuhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-10-06,zion-i-shadowboxing-nowy-singiel-tracklista-odsluch-albumuhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-10-06,zion-i-shadowboxing-nowy-singiel-tracklista-odsluch-albumuOctober 6, 2012, 12:13 amTomasz Modrzyński2 października dobrze znani - choćby z Hip Hop Kempu - reprezentanci Oakland wydali swój dziewiąty album. "ShadowBoxing", bo tak zatytułowana jest płyta, składa się z 13 numerów (w tym jeden remix). Gościnnie udzielili się między innymi Collie Buddz oraz D.U.S.T. W rozwinięciu znajdziecie odsłuch całości oraz najnowszy teledysk, nakręcony do numeru "Human Being".Tracklista:1. Shadow Boxing2. Human Being3. Sex Wax (feat. Collie Buddz)4. Joe Frazzzier5. Life's Work (feat. Goapele)6. Anymore7. Buck Em8. Whydays9. Rockin On10. Trapped Out11. Re-load12. We Don't Stop (feat. The Grouch & Eligh)13. Human Being (Bassnectar edit)Dzień przed premierą samej płyty, miejsce miała premiera nowego klipu grupy pod tytułem "Human Being", który obejrzeć możecie poniżej.2 października dobrze znani - choćby z Hip Hop Kempu - reprezentanci Oakland wydali swój dziewiąty album. "ShadowBoxing", bo tak zatytułowana jest płyta, składa się z 13 numerów (w tym jeden remix). Gościnnie udzielili się między innymi Collie Buddz oraz D.U.S.T. W rozwinięciu znajdziecie odsłuch całości oraz najnowszy teledysk, nakręcony do numeru "Human Being".

Tracklista:

1. Shadow Boxing
2. Human Being
3. Sex Wax (feat. Collie Buddz)
4. Joe Frazzzier
5. Life's Work (feat. Goapele)
6. Anymore
7. Buck Em
8. Whydays
9. Rockin On
10. Trapped Out
11. Re-load
12. We Don't Stop (feat. The Grouch & Eligh)
13. Human Being (Bassnectar edit)

Dzień przed premierą samej płyty, miejsce miała premiera nowego klipu grupy pod tytułem "Human Being", który obejrzeć możecie poniżej.

]]>