popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Konikhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/23377/KonikNovember 15, 2024, 1:40 ampl_PL © 2024 Admin stronyVibe2NES "Vibe Tu Jest" (prod. Kuoter, cuty DJ Te) - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-02-24,vibe2nes-vibe-tu-jest-prod-kuoter-cuty-dj-te-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-02-24,vibe2nes-vibe-tu-jest-prod-kuoter-cuty-dj-te-teledyskFebruary 23, 2014, 9:39 pmMaciej SulimaVibe2NES oraz UrbanCity.pl prezentują teledysk do numeru "Vibe 2 Jest". Kawałek jest przywitaniem nowych członków w ekipie V2N - Ducha i Czeskiego oraz producentów PTK i Uniqa. Stanowi on również zapowiadź mixtape'u Vibe2NES. Oprócz nowych reprezentantów usłyszymy zwrotki FAV-a, Sokera, Wichra, Arskiego, Konika oraz Junesa. Za produkcję odpowiada Kuoter, a za cuty i skrecze DJ Te. Realizacją video-klipu zajęło się MVPclips.Vibe2NES oraz UrbanCity.pl prezentują teledysk do numeru "Vibe 2 Jest". Kawałek jest przywitaniem nowych członków w ekipie V2N - Ducha i Czeskiego oraz producentów PTK i Uniqa. Stanowi on również zapowiadź mixtape'u Vibe2NES. Oprócz nowych reprezentantów usłyszymy zwrotki FAV-a, Sokera, Wichra, Arskiego, Konika oraz Junesa. Za produkcję odpowiada Kuoter, a za cuty i skrecze DJ Te. Realizacją video-klipu zajęło się MVPclips.

]]>
FAV "Sezon na refleksje" (feat. Konik, DJ Danek, prod. Jaca) - street singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-01-18,fav-sezon-na-refleksje-feat-konik-dj-danek-prod-jaca-street-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-01-18,fav-sezon-na-refleksje-feat-konik-dj-danek-prod-jaca-street-singielJanuary 18, 2014, 8:10 pmMaciej SulimaPrzedstawiamy street singiel "Sezon Na Refleksje" autorstwa FAV-a. W numerze gościnnie pojawia się inny reprezentant Vibe2NES - Konik. Bit został wyprodukowany przez Jacę, a za cuty i skrecze odpowiada DJ Danek. Grafiką zajął się Zey. Street singiel zapowiada album "Deptak Wartości", lecz nie pojawi się na nim. Odsłuch znajdziecie w rozwinięciu, a ponadro możecie zapoznać się z tracklistą płyty, której premiera wyznaczona jest na 31 stycznia 2014 roku i znajdziecie szczegóły dotyczące preorderu.Tracklista:01. Deptak wartości (prod. Natz, cuty DJ Te)02. Dobrze, że Cię widzę (prod. ka-meal)03. Trzy strzały (prod. Vu, cuty DJ Danek)04. Jeśli wiesz co chcę powiedzieć (prod. FAV)05. Kto to? (prod. Kuoter, cuty DJ Danek)06. Stockholm Syndrome (prod. Jaca)07. Witam, żegnam feat. Junes (prod. Kuoter, cuty DJ Te)08. Podpis (prod. Natz, cuty DJ Danek)09. Znikam (prod. Uniq, cuty DJ Danek)10. Tracę coś 2 (prod. GbrBeatz)11. Zabij lub zamilcz feat. Paweł Lewczuk (prod. Uniq, cuty DJ Danek)12. Aleje marzeń (prod. Kuoter)Już teraz można składać zamówienia na preorder albumu w cenie 15 PLN na adres: vibe2nes@gmail.com (w tytule: FAV).Przedstawiamy street singiel "Sezon Na Refleksje" autorstwa FAV-a. W numerze gościnnie pojawia się inny reprezentant Vibe2NES - Konik. Bit został wyprodukowany przez Jacę, a za cuty i skrecze odpowiada DJ Danek. Grafiką zajął się Zey. Street singiel zapowiada album "Deptak Wartości", lecz nie pojawi się na nim. Odsłuch znajdziecie w rozwinięciu, a ponadro możecie zapoznać się z tracklistą płyty, której premiera wyznaczona jest na 31 stycznia 2014 roku i znajdziecie szczegóły dotyczące preorderu.

Tracklista:
01. Deptak wartości (prod. Natz, cuty DJ Te)
02. Dobrze, że Cię widzę (prod. ka-meal)
03. Trzy strzały (prod. Vu, cuty DJ Danek)
04. Jeśli wiesz co chcę powiedzieć (prod. FAV)
05. Kto to? (prod. Kuoter, cuty DJ Danek)
06. Stockholm Syndrome (prod. Jaca)
07. Witam, żegnam feat. Junes (prod. Kuoter, cuty DJ Te)
08. Podpis (prod. Natz, cuty DJ Danek)
09. Znikam (prod. Uniq, cuty DJ Danek)
10. Tracę coś 2 (prod. GbrBeatz)
11. Zabij lub zamilcz feat. Paweł Lewczuk (prod. Uniq, cuty DJ Danek)
12. Aleje marzeń (prod. Kuoter)

Już teraz można składać zamówienia na preorder albumu w cenie 15 PLN na adres: vibe2nes@gmail.com (w tytule: FAV).

]]>
Junes "Nie-EP (Płyta Długogrająca)" - recenzja nr 2https://popkiller.kingapp.pl/2013-11-06,junes-nie-ep-plyta-dlugograjaca-recenzja-nr-2https://popkiller.kingapp.pl/2013-11-06,junes-nie-ep-plyta-dlugograjaca-recenzja-nr-2November 6, 2013, 9:04 amDaniel WardzińskiBardzo dobrze pamiętam premierę "Właściwych Proporcji" - epki Rap Addix, które wówczas składało się wyłącznie z SoulPete'a i Junesa. Rapera z Sokołowa, który podkreślał przywiązanie do stolicy, przez wiele z jego dotkliwych tekstów nie dało się nie zapamiętać. Kiedy sprawdza się podziemne, polskie produkcje, ma się do czynienia z wieloma przypadkami postaci, które brzmią tak samo. Albo tak samo jak ktoś. On nawijał "wolę własny brak flow niż kradziony patent". Czasem nieporadnie siedział na bitach, często się o nie potykał, ale mówił dużo i nie gryzł się w język. Nie cenzurował siebie, potrafił wylać najgorszy syf i był w tym prawdziwy. Taki twardy koleś, który dostał od życia wpierdol, ale "stoi na ziemii mocno". Kiedy pisze się o prawdziwych uczuciach, opisuje się je lepiej. W tym Junes się specjalizował. Przy takiej porcji pierwszorzędnych bitów SoulPete'a, który od tamtego czasu zmienił już zresztą poziom, to wystarczało. Było charakterystyczne, odważne i trafiało. Zakumplowałem się z tą epką szczerze, pamiętam jak słuchałem jej w pracy za granicą i pamiętam, że mimo mrocznej strony, była w jakiś dziwny sposób budująca. Do dzisiaj większość tekstów znam na pamięć.Dziś przedpremierowo, na prośbę autora, mam opisać wam "Nie-EP" czyli długogrający krążek Junesa. Nie z SoulPetem, ale z wybranymi przez siebie producentami, którzy podkreślili już swoją pozycję w undergroundzie (zwycięzca z konkursu Pariasu - Kuoter, Puzzel, Zbylu czy Nitro), ale też mają jeszcze sporo do udowodnienia. Niegłupia taktyka, jeśli chce się zmobilizować zestaw zdolnych chłopaków i sprowokować ich do pójścia krok albo kilka naprzód. Motywem przewodnim materiału i konceptem jest tytułowe "nie". Z pewnością najczęściej pojawiające się słowo na albumie. Co z tego wynikło?Liczyłem na coś innego. "Jestem Junes choć trzy lata nie byłem". W tym właśnie tkwi problem. Minęły cztery lata od epki z których trzy nie należały do przepracowanych przed mikrofonem i to słychać. Mówimy o koniecznej, dosyć podstawowej pracy, która już w 2009 była kwestią palącą. Słuchało się dla tekstów, bo mocne, ale często z uczuciem "jak poprawi się rapowo, to będzie ciekawie". Tymczasem jest raczej gorzej niż lepiej. Rozumiem Rap Addixowe podejście koncentrujące się na treści, szanuję je (ale też najbardziej szanuję je u Jeża, bo ma swoją niepodrabialną stylówę i zawsze płynie). Co ciekawe to na co czekali wszyscy - warstwa tekstowa, również nie jest na tyle mocna, żeby pociągnąć całość. Jest kurewnie przytłaczająca, źle nastraja do życia, na dodatek dla fanów nie będzie nowością. Nowością będzie rzadkość linijek-ćwieków jak te do których zdążyliśmy przywyknąć. Taki ogrom negatywnych emocji nie sprawia, że robią większe wrażenie. Przeciwnie. Obojętnieją. Przenikliwość, zwięzłość, celność? Raczej tutaj pojawia się niż jest. Dużo o tym samym, bardzo dużo, ten sam nastrój, logika, te same zarzuty wobec siebie i świata, te same samotnicze analizy i frustracje. Szanuję raperów mówiących o sobie, szczególnie tych, którzy mówią o sobie szczerze, ale szanuję również tych, którzy dbają o progres, zdają sobie sprawę, że technika rapowania i głos to rzeczy nad którymi trzeba (a nie można) pracować, bo to one są nośnikiem twojej treści. Junes kompletnie o tym zapomniał, cofnął się i nie przeszkodziło mu to w podejściu do nagrania pełnego albumu tak jakby tego się nie zapominało jak jazdy na rowerze. Może i tak, tylko że Junes przed tym materiałem jeździł przecież z bocznymi kółkami, a i tak potrafił się wyjebać. Właśnie dlatego jego diss (na zmarnowanym bicie SoulPete'a) wygląda bladziutko przy tym czym odpowiedział Hucz - "Awersja" nie jest na pewno idealna, ale z pewnością znacznie lepsza od "Definicji", bez dyskusji. Nie jestem zwolennikiem osądzania na podstawie odsłon, w tym wypadku, niestety wydają się one jak najbardziej słuszne, a na pewno bardziej niż obwieszczanie "bezapelacyjnego zwycięstwa" na tablicach ziomków. Przypomnę kilka wersów z dissu zanim przejdę do warstwy muzycznej - ""wymiotuję tym trueschoolem, kalka <jak zapomnieć>/ tylko tak któryś z tracków mi się cofnie".Otóż "Nie-EP" to w żadnym wypadku nie jest Addixowa szorstkość, dudniące, bezlitosne kurestwo w stylu "RDS220". "Płyta Długogrająca" jest raczej słodkawa, przyjemna, chwilami mdła. Junes wybrał niezłych podziemnych producentów, którzy zrobili w większości poprawne bity, niestety często kompletnie niepasujące do treści. Jak np. słyszę podkład do "Nie-Chcę" to moja pierwsza myśl to flowowa bujanka w opcji Biggie, niebieski garnitur, czarne okulary, noc na Brooklynie... Buja jak należy, działa, klimatyzuje i nagle wpada na to Junes z "nie sprzedaję emocji, bo chcę wreszcie je czuć" i to jeszcze na kompletnych wydechu, słyszalnie nie wyrabiając się w tempo... Mało wyczucia bitu i jeszcze mniej wyczucia w jego doborze. Jest trochę fajnych muzycznych momentów - np. kiedy Aruzo i Puzzel pracowali razem, podobnie Nitro i BobAir (na gitarze). Co z tego skoro nawet na "Sumie-niu" raper brzmi jakby topił się w bicie, desperacko łapiąc powietrze i próbując udawać, że tak naprawdę to płynie stylowo. Nie ma wątpliwości, że poziom nowego krążka daleki jest od tego co Junes robił do spółki ze swoim lubelskim ziomem z Rap Addix. "Nie-nawiść" - jedyny numer z Petem, po pierwszej zwrotce zostawił mnie z poczuciem, że chciałbym mieć wersję tego numeru w której nie ma Junesa, ale jest DJ Te - świetna robota. Druga zwrotka pokazuje, że lepiej prosto, ale trafiając w tempo niż komplikując i potykając się o własne słowa. Względnie wyratował numer, wielu niestety już się nie udało. Prosta obserwacja - więcej powietrza sprawia, że głos jest pewniejszy, a "wieszanie MC's na drzewach" staje się bardziej realne. Nie bardzo, ale już bliżej. Jedyna w pełni satysfakcjonująca zwrotka na płycia to ta w wykonaniu Ensona, który w przeciwieństwie do gospodarza zadbał o progres z należytą troskliwością. Junes walczący z "truskulem" po przesłuchaniu tego albumu brzmi raczej zabawnie. To co mi kojarzy się z tym wynędzniałym pojęciem (które nie ma nic wspólnego z trueschoolem, ale w Polsce nadal występuje i się przyjęło) znalazłem właśnie na "Nie-EP". Bity z soulowymi chórkami, ugłaskane i ciepłe z "odpowiednim" basem, który słyszeliśmy x razy i perkusją na tyle prostą, żeby nawet Junes sobie na tym poradził. I nawet z tym bywa, że się nie udaje. Nie było tam nikogo, kto by powiedział "wyjebałeś się, jeszcze raz"? Rap poszedł do przodu, również w wersji na klasycznych perkusjach. Treść? Niezłomny Junes z "Właściwych Proporcji", potem coraz bardziej wkurwiony Junes, na "Nie-EP" przeszedł w złamanego życiem, sfrustrowanego z masochistyczną manią publicznego biczowania się. To jest niezdrowe i z takich regionów myślenia trzeba się ewakuować, a nie wciągać w nie słuchaczy. "Wstrzykuję ci to, żeby nie być sam". WTF?! Obraz jest tak zamazany czarną farbą, że nic nie widać, a nawet takie przebłyski na poprzednich płytach dawały odpowiedni kontrast i sprawiały, że warto było ich słuchać. Opis dysfunkcjonalności i ekshibicjonizm same w sobie dają niewiele - rozumiem to w wykonaniu Sluga, ale jemu zawsze w ekspozycji tego przyświeca jakiś cel. Wstyd jest naturalną reakcją, a tutaj utożsamiono jego brak ze... szczerością. Te wszystkie "Kiedyś byłem niepoprawny, a dziś jestem dobry" obok "Nigdy nie chciałem być taki jaki jestem", poprzedzającego jeszcze na dodatek cuty z Wilka "chcę przeżyć życie najlepiej jak potrafię"? Trochę groteskowe. Mizantropię rozumiem, ale nazbyt egoistyczne traktowanie rapu jako spowiednika to w tym wypadku przerzucanie największego ciężaru na słuchacza, bez jednoczesnego zaproponowania czegokolwiek w zamian. Junes nie inspiruje nas do zrobienia czegoś, nie opowiada nam historii poszerzających wiedzę, nie działa mobilizująco, nie przestrzega, nie uczy... Ten materiał to lament, do tego na zupełnie nieadekwatnych do niego bitach, co tylko działa na niekorzyść, tworzy dziwny dysonans między muzyką a treścią. Jeśli macie doła materiał może stać się zajebistym kowadłem u szyi. Może EP to optymalna ilość takiego rapu jaką ja jestem zdolny przyjąć? "Nie-EP" to dla mnie zdecydowanie za dużo. Jako ponury skurwiel na życiowym zakręcie przy Junesie i tak czuję się życiowym optymistą. Szczerość za szczerość. Dla mnie to słaby album. Bardzo dobrze pamiętam premierę "Właściwych Proporcji" - epki Rap Addix, które wówczas składało się wyłącznie z SoulPete'a i Junesa. Rapera z Sokołowa, który podkreślał przywiązanie do stolicy, przez wiele z jego dotkliwych tekstów nie dało się nie zapamiętać. Kiedy sprawdza się podziemne, polskie produkcje, ma się do czynienia z wieloma przypadkami postaci, które brzmią tak samo. Albo tak samo jak ktoś. On nawijał "wolę własny brak flow niż kradziony patent". Czasem nieporadnie siedział na bitach, często się o nie potykał, ale mówił dużo i nie gryzł się w język. Nie cenzurował siebie, potrafił wylać najgorszy syf i był w tym prawdziwy. Taki twardy koleś, który dostał od życia wpierdol, ale "stoi na ziemii mocno". Kiedy pisze się o prawdziwych uczuciach, opisuje się je lepiej. W tym Junes się specjalizował. Przy takiej porcji pierwszorzędnych bitów SoulPete'a, który od tamtego czasu zmienił już zresztą poziom, to wystarczało. Było charakterystyczne, odważne i trafiało. Zakumplowałem się z tą epką szczerze, pamiętam jak słuchałem jej w pracy za granicą i pamiętam, że mimo mrocznej strony, była w jakiś dziwny sposób budująca. Do dzisiaj większość tekstów znam na pamięć.

Dziś przedpremierowo, na prośbę autora, mam opisać wam "Nie-EP" czyli długogrający krążek Junesa. Nie z SoulPetem, ale z wybranymi przez siebie producentami, którzy podkreślili już swoją pozycję w undergroundzie (zwycięzca z konkursu Pariasu - Kuoter, Puzzel, Zbylu czy Nitro), ale też mają jeszcze sporo do udowodnienia. Niegłupia taktyka, jeśli chce się zmobilizować zestaw zdolnych chłopaków i sprowokować ich do pójścia krok albo kilka naprzód. Motywem przewodnim materiału i konceptem jest tytułowe "nie". Z pewnością najczęściej pojawiające się słowo na albumie. Co z tego wynikło?

Liczyłem na coś innego. "Jestem Junes choć trzy lata nie byłem". W tym właśnie tkwi problem. Minęły cztery lata od epki z których trzy nie należały do przepracowanych przed mikrofonem i to słychać. Mówimy o koniecznej, dosyć podstawowej pracy, która już w 2009 była kwestią palącą. Słuchało się dla tekstów, bo mocne, ale często z uczuciem "jak poprawi się rapowo, to będzie ciekawie". Tymczasem jest raczej gorzej niż lepiej. Rozumiem Rap Addixowe podejście koncentrujące się na treści, szanuję je (ale też najbardziej szanuję je u Jeża, bo ma swoją niepodrabialną stylówę i zawsze płynie). Co ciekawe to na co czekali wszyscy - warstwa tekstowa, również nie jest na tyle mocna, żeby pociągnąć całość. Jest kurewnie przytłaczająca, źle nastraja do życia, na dodatek dla fanów nie będzie nowością. Nowością będzie rzadkość linijek-ćwieków jak te do których zdążyliśmy przywyknąć. Taki ogrom negatywnych emocji nie sprawia, że robią większe wrażenie. Przeciwnie. Obojętnieją. Przenikliwość, zwięzłość, celność? Raczej tutaj pojawia się niż jest. Dużo o tym samym, bardzo dużo, ten sam nastrój, logika, te same zarzuty wobec siebie i świata, te same samotnicze analizy i frustracje. Szanuję raperów mówiących o sobie, szczególnie tych, którzy mówią o sobie szczerze, ale szanuję również tych, którzy dbają o progres, zdają sobie sprawę, że technika rapowania i głos to rzeczy nad którymi trzeba (a nie można) pracować, bo to one są nośnikiem twojej treści. Junes kompletnie o tym zapomniał, cofnął się i nie przeszkodziło mu to w podejściu do nagrania pełnego albumu tak jakby tego się nie zapominało jak jazdy na rowerze. Może i tak, tylko że Junes przed tym materiałem jeździł przecież z bocznymi kółkami, a i tak potrafił się wyjebać. Właśnie dlatego jego diss (na zmarnowanym bicie SoulPete'a) wygląda bladziutko przy tym czym odpowiedział Hucz - "Awersja" nie jest na pewno idealna, ale z pewnością znacznie lepsza od "Definicji", bez dyskusji. Nie jestem zwolennikiem osądzania na podstawie odsłon, w tym wypadku, niestety wydają się one jak najbardziej słuszne, a na pewno bardziej niż obwieszczanie "bezapelacyjnego zwycięstwa" na tablicach ziomków. Przypomnę kilka wersów z dissu zanim przejdę do warstwy muzycznej - ""wymiotuję tym trueschoolem, kalka <jak zapomnieć>/ tylko tak któryś z tracków mi się cofnie".

Otóż "Nie-EP" to w żadnym wypadku nie jest Addixowa szorstkość, dudniące, bezlitosne kurestwo w stylu "RDS220". "Płyta Długogrająca" jest raczej słodkawa, przyjemna, chwilami mdła. Junes wybrał niezłych podziemnych producentów, którzy zrobili w większości poprawne bity, niestety często kompletnie niepasujące do treści. Jak np. słyszę podkład do "Nie-Chcę" to moja pierwsza myśl to flowowa bujanka w opcji Biggie, niebieski garnitur, czarne okulary, noc na Brooklynie... Buja jak należy, działa, klimatyzuje i nagle wpada na to Junes z "nie sprzedaję emocji, bo chcę wreszcie je czuć" i to jeszcze na kompletnych wydechu, słyszalnie nie wyrabiając się w tempo... Mało wyczucia bitu i jeszcze mniej wyczucia w jego doborze. Jest trochę fajnych muzycznych momentów - np. kiedy Aruzo i Puzzel pracowali razem, podobnie Nitro i BobAir (na gitarze). Co z tego skoro nawet na "Sumie-niu" raper brzmi jakby topił się w bicie, desperacko łapiąc powietrze i próbując udawać, że tak naprawdę to płynie stylowo. Nie ma wątpliwości, że poziom nowego krążka daleki jest od tego co Junes robił do spółki ze swoim lubelskim ziomem z Rap Addix. "Nie-nawiść" - jedyny numer z Petem, po pierwszej zwrotce zostawił mnie z poczuciem, że chciałbym mieć wersję tego numeru w której nie ma Junesa, ale jest DJ Te - świetna robota. Druga zwrotka pokazuje, że lepiej prosto, ale trafiając w tempo niż komplikując i potykając się o własne słowa. Względnie wyratował numer, wielu niestety już się nie udało. Prosta obserwacja - więcej powietrza sprawia, że głos jest pewniejszy, a "wieszanie MC's na drzewach" staje się bardziej realne. Nie bardzo, ale już bliżej. Jedyna w pełni satysfakcjonująca zwrotka na płycia to ta w wykonaniu Ensona, który w przeciwieństwie do gospodarza zadbał o progres z należytą troskliwością.

Junes walczący z "truskulem" po przesłuchaniu tego albumu brzmi raczej zabawnie. To co mi kojarzy się z tym wynędzniałym pojęciem (które nie ma nic wspólnego z trueschoolem, ale w Polsce nadal występuje i się przyjęło) znalazłem właśnie na "Nie-EP". Bity z soulowymi chórkami, ugłaskane i ciepłe z "odpowiednim" basem, który słyszeliśmy x razy i perkusją na tyle prostą, żeby nawet Junes sobie na tym poradził. I nawet z tym bywa, że się nie udaje. Nie było tam nikogo, kto by powiedział "wyjebałeś się, jeszcze raz"? Rap poszedł do przodu, również w wersji na klasycznych perkusjach. Treść? Niezłomny Junes z "Właściwych Proporcji", potem coraz bardziej wkurwiony Junes, na "Nie-EP" przeszedł w złamanego życiem, sfrustrowanego z masochistyczną manią publicznego biczowania się. To jest niezdrowe i z takich regionów myślenia trzeba się ewakuować, a nie wciągać w nie słuchaczy. "Wstrzykuję ci to, żeby nie być sam". WTF?! Obraz jest tak zamazany czarną farbą, że nic nie widać, a nawet takie przebłyski na poprzednich płytach dawały odpowiedni kontrast i sprawiały, że warto było ich słuchać. Opis dysfunkcjonalności i ekshibicjonizm same w sobie dają niewiele - rozumiem to w wykonaniu Sluga, ale jemu zawsze w ekspozycji tego przyświeca jakiś cel. Wstyd jest naturalną reakcją, a tutaj utożsamiono jego brak ze... szczerością. Te wszystkie "Kiedyś byłem niepoprawny, a dziś jestem dobry" obok "Nigdy nie chciałem być taki jaki jestem", poprzedzającego jeszcze na dodatek cuty z Wilka "chcę przeżyć życie najlepiej jak potrafię"? Trochę groteskowe. Mizantropię rozumiem, ale nazbyt egoistyczne traktowanie rapu jako spowiednika to w tym wypadku przerzucanie największego ciężaru na słuchacza, bez jednoczesnego zaproponowania czegokolwiek w zamian. Junes nie inspiruje nas do zrobienia czegoś, nie opowiada nam historii poszerzających wiedzę, nie działa mobilizująco, nie przestrzega, nie uczy... Ten materiał to lament, do tego na zupełnie nieadekwatnych do niego bitach, co tylko działa na niekorzyść, tworzy dziwny dysonans między muzyką a treścią. Jeśli macie doła materiał może stać się zajebistym kowadłem u szyi. Może EP to optymalna ilość takiego rapu jaką ja jestem zdolny przyjąć? "Nie-EP" to dla mnie zdecydowanie za dużo. Jako ponury skurwiel na życiowym zakręcie przy Junesie i tak czuję się życiowym optymistą. Szczerość za szczerość. Dla mnie to słaby album.

]]>
Konik & Kuoter - "Parę Przemyśleń" - pobierz wersję instrumentalnąhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-07-28,konik-kuoter-pare-przemyslen-pobierz-wersje-instrumentalnahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-07-28,konik-kuoter-pare-przemyslen-pobierz-wersje-instrumentalnaJuly 27, 2013, 9:46 amVibe2NESOd wiosennej premiery płyty Konika iKuotera pt. "Parę Przemyśleń" minęło kilkadziesiąt dni, więc chłopaki postanowili odświeżyć pamięć słuchaczy i udostępniają do darmowego pobrania instrumentalną wersję całego albumu.Płyta „Parę Przemyśleń” została stworzona przez toruńsko-warszawski, klasyczny hip-hopowy duet MC/producent, w którym rolę rapera pełni Konik, a produkcją muzyczną od początku do końca zajął się Kuoter (znany m.in. ze współpracy z Pyskatym, Pariasami, czy Roverem). Za mikrofonem, oprócz toruńskiego gospodarza, usłyszymy Junesa (Rap Addix), Rovera i Ensona, a za gramofonami takich jak DJ-ów: Kebs (HIFI Banda), Ace, Klasyk, Who?list! * POBIERZ WERSJĘ INSTRUMENTALNĄ: https://pub.vibe2nes.pl/konik_kuoter_-_pare_przemyslen_instrumentale_2013_vibe2nes.zip* POBIERZ/ODSŁUCH/ZAMÓW „Parę Przemyśleń”: https://vibe2nes.pl/konik-kuoter/ Bądź na bieżąco: https://facebook.com/KonikKuoter https://facebook.com/Vibe2NESOd wiosennej premiery płyty Konika iKuotera pt. "Parę Przemyśleń" minęło kilkadziesiąt dni, więc chłopaki postanowili odświeżyć pamięć słuchaczy i udostępniają do darmowego pobrania instrumentalną wersję całego albumu.

Płyta „Parę Przemyśleń” została stworzona przez toruńsko-warszawski, klasyczny hip-hopowy duet MC/producent, w którym rolę rapera pełni Konik, a produkcją muzyczną od początku do końca zajął się Kuoter (znany m.in. ze współpracy z Pyskatym, Pariasami, czy Roverem). Za mikrofonem, oprócz toruńskiego gospodarza, usłyszymy Junesa (Rap Addix), Rovera i Ensona, a za gramofonami takich jak DJ-ów: Kebs (HIFI Banda), Ace, Klasyk, Who?list!

* POBIERZ WERSJĘ INSTRUMENTALNĄ: https://pub.vibe2nes.pl/konik_kuoter_-_pare_przemyslen_instrumentale_2013_vibe2nes.zip

* POBIERZ/ODSŁUCH/ZAMÓW „Parę Przemyśleń”: https://vibe2nes.pl/konik-kuoter/

Bądź na bieżąco:

https://facebook.com/KonikKuoter

https://facebook.com/Vibe2NES

]]>
Konik & Kuoter - "Parę Przemyśleń" - zamów album w preorderzehttps://popkiller.kingapp.pl/2013-05-21,konik-kuoter-pare-przemyslen-zamow-album-w-preorderzehttps://popkiller.kingapp.pl/2013-05-21,konik-kuoter-pare-przemyslen-zamow-album-w-preorderzeMay 20, 2013, 9:54 pmVibe2NESPrzedstawiamy preorder wersji fizycznej albumu Konika i Kuotera pt. "Parę Przemyśleń", którego premiera odbyła się 12. kwietnia br. Krążek został stworzony przez toruńsko-warszawski, klasyczny hip-hopowy duet MC/producent, w którym rolę rapera pełni Konik, a produkcją muzyczną od początku do końca zajął się Kuoter (znany m.in. ze współpracy z Pyskatym, Pariasami, czy Roverem). Za mikrofonem, oprócz toruńskiego gospodarza, usłyszymy Junesa (Rap Addix), Rovera i Ensona, a za gramofonami takich jak DJ-ów: Kebs (HIFI Banda), Ace, Klasyk, Who?list! Preorder albumu Konika i Kuotera "Parę Przemyśleń" - limitowana ilość! Cena to tylko 15 PLN + 5 PLN wysyłka, w tym gratis zestaw wlepek. Gorąco polecamy, gdyż pośród osób, które opłacą swoje zamówienie w preorderze wylosujemy jakiś prezent od Vibe2NES!Album "Parę Przemyśleń" zostanie podobnie (forma) wydany jak płyta "Ponad Miarę" Soker/Tyno - tutaj prezentacja tego wydania: https://www.tnij.org/sokertynowersjafizyczna* PREORDER POD ADRESEM: https://vibe2nes.pl/konik-kuoter/* ODSŁUCH ALBUMU NA YOUTUBE: https://vibe2nes.pl/konik-kuoter/sluchaj * POBIERZ ALBUM ZA DARMO (MP3 w jakości 320 kbps): https://vibe2nes.pl/konik-kuoter/pobierz Tracklista: 01. Intro (cuty DJ Klasyk) 02. Kto Mnie Zna, Ten Wie 03. Boże czemu (cuty DJ Who?List) 04. Czasem 05. 2020 (feat. Rover, Enson, cuty DJ Ace) 06. Oni Wiedzą Lepiej (feat. Junes, cuty DJ Klasyk) 07. Serce Bije Dla Nich 08. Twarzą W Twarz (cuty DJ Klasyk) 09. Parę Przemyśleń (cuty DJ Kebs) 10. Outro - Zapowiedź (Instrumental) BIO: KONIK jest dwudziestoczteroletnim reprezentantem Torunia. Albumem "Parę Przemyśleń" postanowił zadebiutować na polskiej scenie rapowej, co nie oznacza, że przed mikrofonem stanął dopiero w tym roku, gdyż już przed paroma laty dał się poznać jako uczestnik bitwe freestyle'owych. Nawiązywał współpracę z takimi twórcami jak Enson, Junes, Małpa, Rover, DJ Ike, DJ Ace, czy DJ Kebs. KUOTER to warszawski producent, rocznik ’89. Muzyką zajmuję się od 7 lat i do tej pory współpracował/współpracuje/bądź będzie współpracował z takimi raperami jak: EMAS, Enson, Pyskaty, Parias, Rover, Spec/Grucha, Leh, Junes, Diset, Czeski, Reks, Hades, Miki (JWP/BC), PRO EBT, Chudini/Mazik, Śmiech, Oldas, Wiciu/Ładzik, Mel, Szyna, Juras, Głowa, Brahu, DJ Ace, DJ Klasyk, DJ Who?list, DJ Kebs, DJ Danek. Na scenie debiutuje wspólnie z Konikiem płytą pt. "Parę Przemyśleń”.Bądź na bieżąco: https://facebook.com/KonikKuoter https://facebook.com/Vibe2NESPrzedstawiamy preorder wersji fizycznej albumu Konika i Kuotera pt. "Parę Przemyśleń", którego premiera odbyła się 12. kwietnia br. Krążek został stworzony przez toruńsko-warszawski, klasyczny hip-hopowy duet MC/producent, w którym rolę rapera pełni Konik, a produkcją muzyczną od początku do końca zajął się Kuoter (znany m.in. ze współpracy z Pyskatym, Pariasami, czy Roverem). Za mikrofonem, oprócz toruńskiego gospodarza, usłyszymy Junesa (Rap Addix), Rovera i Ensona, a za gramofonami takich jak DJ-ów: Kebs (HIFI Banda), Ace, Klasyk, Who?list

Preorder albumu Konika i Kuotera "Parę Przemyśleń" - limitowana ilość! Cena to tylko 15 PLN + 5 PLN wysyłka, w tym gratis zestaw wlepek. Gorąco polecamy, gdyż pośród osób, które opłacą swoje zamówienie w preorderze wylosujemy jakiś prezent od Vibe2NES!

Album "Parę Przemyśleń" zostanie podobnie (forma) wydany jak płyta "Ponad Miarę" Soker/Tyno - tutaj prezentacja tego wydania: https://www.tnij.org/sokertynowersjafizyczna

* PREORDER POD ADRESEM: https://vibe2nes.pl/konik-kuoter/

* ODSŁUCH ALBUMU NA YOUTUBE: https://vibe2nes.pl/konik-kuoter/sluchaj 

* POBIERZ ALBUM ZA DARMO (MP3 w jakości 320 kbps): https://vibe2nes.pl/konik-kuoter/pobierz 

Tracklista

01. Intro (cuty DJ Klasyk) 

02. Kto Mnie Zna, Ten Wie 

03. Boże czemu (cuty DJ Who?List

04. Czasem 

05. 2020 (feat. Rover, Enson, cuty DJ Ace

06. Oni Wiedzą Lepiej (feat. Junes, cuty DJKlasyk

07. Serce Bije Dla Nich 

08. Twarzą W Twarz (cuty DJ Klasyk

09. Parę Przemyśleń (cuty DJ Kebs

10. Outro - Zapowiedź (Instrumental) 

BIO

KONIK jest dwudziestoczteroletnim reprezentantem Torunia. Albumem "Parę Przemyśleń" postanowił zadebiutować na polskiej scenie rapowej, co nie oznacza, że przed mikrofonem stanął dopiero w tym roku, gdyż już przed paroma laty dał się poznać jako uczestnik bitwe freestyle'owych. Nawiązywał współpracę z takimi twórcami jak Enson, Junes, Małpa, Rover, DJ Ike, DJ Ace, czy DJ Kebs. 

KUOTER to warszawski producent, rocznik ’89. Muzyką zajmuję się od 7 lat i do tej pory współpracował/współpracuje/bądź będzie współpracował z takimi raperami jak: EMAS, Enson, Pyskaty, Parias, Rover, Spec/Grucha, Leh, Junes, Diset, Czeski, Reks, Hades, Miki (JWP/BC), PRO EBT, Chudini/Mazik, Śmiech, Oldas, Wiciu/Ładzik, Mel, Szyna, Juras, Głowa, Brahu,  DJ Ace, DJ Klasyk, DJ Who?list, DJ Kebs, DJ Danek. Na scenie debiutuje wspólnie z Konikiem płytą pt. "Parę Przemyśleń”.

Bądź na bieżąco: 

https://facebook.com/KonikKuoter 

https://facebook.com/Vibe2NES

]]>
Konik & Kuoter - "Parę Przemyśleń" - premiera, odsłuchaj i pobierz za darmohttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-12,konik-kuoter-pare-przemyslen-premiera-odsluchaj-i-pobierz-za-darmohttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-12,konik-kuoter-pare-przemyslen-premiera-odsluchaj-i-pobierz-za-darmoApril 11, 2013, 11:41 pmVibe2NESPrzedstawiamy elektroniczną wersję albumu Konika i Kuotera pt. "Parę Przemyśleń". Krążek został stworzony przez toruńsko-warszawski, klasyczny hip-hopowy duet MC/producent, w którym rolę rapera pełni Konik, a produkcją muzyczną od początku do końca zajął się Kuoter (znany m.in. ze współpracy z Pyskatym, Pariasami, czy Roverem). Za mikrofonem, oprócz toruńskiego gospodarza, usłyszymy Junesa (Rap Addix), Rovera i Ensona, a za gramofonami takich jak DJ-ów: Kebs (HIFI Banda), Ace, Klasyk, Who?list.Premiera wersji fizycznej "Parę Przemyśleń" przewidziana jest na maj tego roku, oczywiście wyłącznie w Vibe2NES.Tracklista:01. Intro (cuty DJ Klasyk)02. Kto Mnie Zna, Ten Wie03. Boże czemu (cuty DJ Who?List)04. Czasem05. 2020 (feat. Rover, Enson, cuty DJ Ace)06. Oni Wiedzą Lepiej (feat. Junes, cuty DJ Klasyk)07. Serce Bije Dla Nich08. Twarzą W Twarz (cuty DJ Klasyk)09. Parę Przemyśleń (cuty DJ Kebs)10. Outro - Zapowiedź (Instrumental)[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"3831","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Pobierz (MP3 w jakości 320 kbps)Bądź na bieżąco:https://facebook.com/KonikKuoterhttps://facebook.com/Vibe2NESBIO:KONIK jest dwudziestoczteroletnim reprezentantem Torunia. Albumem "Parę Przemyśleń" postanowił zadebiutować na polskiej scenie rapowej, co nie oznacza, że przed mikrofonem stanął dopiero w tym roku, gdyż już przed paroma laty dał się poznać jako uczestnik bitwe freestyle'owych. Nawiązywał współpracę z takimi twórcami jak Enson, Junes, Małpa, Rover, DJ Ike, DJ Ace, czy DJ Kebs.KUOTER to warszawski producent, rocznik ’89. Muzyką zajmuję się od 7 lat i do tej pory współpracował/współpracuje/bądź będzie współpracował z takimi raperami jak: EMAS, Enson, Pyskaty, Parias, Rover, Spec/Grucha, Leh, Junes, Diset, Czeski, Reks, Hades, Miki (JWP/BC), PRO EBT, Chudini/Mazik, Śmiech, Oldas, Wiciu/Ładzik, Mel, Szyna, Juras, Głowa, Brahu, DJ Ace, DJ Klasyk, DJ Who?list, DJ Kebs, DJ Danek. Na scenie debiutuje wspólnie z Konikiem płytą pt. "Parę Przemyśleń”, której premiera w wersji elektronicznej zaplanowana jest na 12.04.2013 r. (wersja fizyczna w maju).Przedstawiamy elektroniczną wersję albumu Konika i Kuotera pt. "Parę Przemyśleń". Krążek został stworzony przez toruńsko-warszawski, klasyczny hip-hopowy duet MC/producent, w którym rolę rapera pełni Konik, a produkcją muzyczną od początku do końca zajął się Kuoter (znany m.in. ze współpracy z Pyskatym, Pariasami, czy Roverem). Za mikrofonem, oprócz toruńskiego gospodarza, usłyszymy Junesa (Rap Addix), Rovera i Ensona, a za gramofonami takich jak DJ-ów: Kebs (HIFI Banda), Ace, Klasyk, Who?list.

Premiera wersjifizycznej "Parę Przemyśleń" przewidziana jest na maj tego roku, oczywiście wyłącznie w Vibe2NES.

Tracklista:

01. Intro (cuty DJ Klasyk)
02. Kto Mnie Zna, Ten Wie
03. Boże czemu (cuty DJ Who?List)
04. Czasem
05. 2020 (feat. Rover, Enson, cuty DJ Ace)
06. Oni Wiedzą Lepiej (feat. Junes, cuty DJ Klasyk)
07. Serce Bije Dla Nich
08. Twarzą W Twarz (cuty DJ Klasyk)
09. Parę Przemyśleń (cuty DJ Kebs)
10. Outro - Zapowiedź (Instrumental)

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"3831","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

Pobierz (MP3 w jakości 320 kbps)

Bądź na bieżąco:

https://facebook.com/KonikKuoter

https://facebook.com/Vibe2NES

BIO:

KONIK jest dwudziestoczteroletnim reprezentantem Torunia. Albumem "Parę Przemyśleń" postanowił zadebiutować na polskiej scenie rapowej, co nie oznacza, że przed mikrofonem stanął dopiero w tym roku, gdyż już przed paroma laty dał się poznać jako uczestnik bitwe freestyle'owych. Nawiązywał współpracę z takimi twórcami jak Enson, Junes, Małpa, Rover, DJ Ike, DJ Ace, czy DJ Kebs.

KUOTER to warszawski producent, rocznik ’89. Muzyką zajmuję się od 7 lat i do tej pory współpracował/współpracuje/bądź będzie współpracował z takimi raperami jak: EMAS, Enson, Pyskaty, Parias, Rover, Spec/Grucha, Leh, Junes, Diset, Czeski, Reks, Hades, Miki (JWP/BC), PRO EBT, Chudini/Mazik, Śmiech, Oldas, Wiciu/Ładzik, Mel, Szyna, Juras, Głowa, Brahu, DJ Ace, DJ Klasyk, DJ Who?list, DJ Kebs, DJ Danek. Na scenie debiutuje wspólnie z Konikiem płytą pt. "Parę Przemyśleń”, której premiera w wersji elektronicznej zaplanowana jest na 12.04.2013 r. (wersja fizyczna w maju).

]]>
Konik & Kuoter feat. Rover, Enson "2020" - nowy singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-12-31,konik-kuoter-feat-rover-enson-2020-nowy-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-12-31,konik-kuoter-feat-rover-enson-2020-nowy-singielDecember 31, 2012, 10:54 amAdmin stronyNa koniec 2012 wrzucamy Wam "2020" - lekko przegapiony przez nas singiel z płyty Konika i Kuotera, w którym gościnnie pojawiają się Rover i Enson (świeżo upieczony AS Aptaunu). Pochodzi on z płyty pt.: "Parę przemyśleń", której premiera zaplanowana jest na początek przyszłego roku.Na koniec 2012 wrzucamy Wam "2020" - lekko przegapiony przez nas singiel z płyty Konika i Kuotera, w którym gościnnie pojawiają się Rover i Enson (świeżo upieczony AS Aptaunu). Pochodzi on z płyty pt.: "Parę przemyśleń", której premiera zaplanowana jest na początek przyszłego roku.

]]>
Konik &Kuoter "Twarzą w twarz" - singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-09-12,konikkuoter-twarza-w-twarz-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-09-12,konikkuoter-twarza-w-twarz-singielSeptember 12, 2012, 5:00 pmKrystian KrupińskiPrezentujemy najnowszy singiel Konika i Kuotera pod tytułem "Twarzą w twarz", w którym gościnnie udzielił się DJ Klasyk. Kawałek ten jest zapowiedzią materiału pt. "Parę przemyśleń", którego premiera przewidywana jest pod koniec października tego roku. Gościnnie na płycie udzielą się m.in. Rover i Enson.

Prezentujemy najnowszy singiel Konika i Kuotera pod tytułem "Twarzą w twarz", w którym gościnnie udzielił się DJ Klasyk. Kawałek ten jest zapowiedzią materiału pt. "Parę przemyśleń", którego premiera przewidywana jest pod koniec października tego roku. Gościnnie na płycie udzielą się m.in. Rover i Enson.

]]>