popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Temzkihttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/23363/TemzkiNovember 14, 2024, 4:39 ampl_PL © 2024 Admin stronyMada x Temzki "W szeregu" - teledysk i preorder albumuhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-06-04,mada-x-temzki-w-szeregu-teledysk-i-preorder-albumuhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-06-04,mada-x-temzki-w-szeregu-teledysk-i-preorder-albumuJune 4, 2020, 1:18 pmAdmin stronyWCK nie zwalnia tempa! Po premierze dwupłytowego albumu Kuby Knapa, tym razem to Mada uruchamia preorder nowej płyty pt. „Alchemia Słowa” i prezentuje pierwszy singiel z projektu. „W szeregu (Dziwko!)” to numer wyprodukowany przez Temzkiego (nota bene odpowiedzialnego za wszystkie bity na płycie) oraz zobrazowany malowniczym klipem przez ekipę Bartline.Szczegóły, okładka i preorder albumu w naszym dziale Premier Płytowych.WCK nie zwalnia tempa! Po premierze dwupłytowego albumu Kuby Knapa, tym razem to Mada uruchamia preorder nowej płyty pt. „Alchemia Słowa” i prezentuje pierwszy singiel z projektu. „W szeregu (Dziwko!)” to numer wyprodukowany przez Temzkiego (nota bene odpowiedzialnego za wszystkie bity na płycie) oraz zobrazowany malowniczym klipem przez ekipę Bartline.

Szczegóły, okładka i preorder albumu w naszym dziale Premier Płytowych.

]]>
Mada x Temzki "Alchemia Słowa"https://popkiller.kingapp.pl/2020-06-04,mada-x-temzki-alchemia-slowahttps://popkiller.kingapp.pl/2020-06-04,mada-x-temzki-alchemia-slowaJune 4, 2020, 1:17 pmAdmin strony„Alchemia Słowa”, to projekt luźno inspirowany książką Jana Parandowskiego, o tym samym tytule. Podróż po literackim, lekko oderwanym świecie w konwencji rap. Zabawa słowem okraszona ironią, abstrakcją i ciętym językiem przeplata się z surową stylistyką i emocjami. Autentyczność oraz osobiste rozterki, skrywają się za hiperbolą i plastycznymi formami. Od powagi przez obojętność, aż po groteskę. Wszystko to spięte zgrabnie dobranymi cytatami jawi się jako fanaberia autora wyważenie odchylona od klasycznego podejścia do tematu.Reprezentant WCK zaprosił do współpracy oldschoolowego beatmakera Temzkiego, który razem z Wują HZG na basie i Mikołajem “Świętym” Jarząbkiem (Tu Wolno Palić Studio) jako doświadczonym producentem, stworzyli brzmienie albumu. Ciekawe loopy, perkusyjne breaki i szereg smaczków, dodają tajemniczości i współgrają z pomysłami rapera. Filmowe podkłady prowadzą nas przez baśniowe krajobrazy, ciemne zaułki i szereg nienazwanych jeszcze barw. Na płycie znajdziemy znamienitych gości i bliskich. Okładką zajęła się Kasia Fronczak, pokazując konceptualną spójność i fragmentaryczną różnorodność projektu. Zapraszamy do odsłuchu lektury.PreorderSPRAWDŹ RESZTĘ LIPCOWYCH PREMIER PŁYTOWYCHTracklista:na razie nieznana „Alchemia Słowa”, to projekt luźno inspirowany książką Jana Parandowskiego, o tym samym tytule. Podróż po literackim, lekko oderwanym świecie w konwencji rap. Zabawa słowem okraszona ironią, abstrakcją i ciętym językiem przeplata się z surową stylistyką i emocjami. Autentyczność oraz osobiste rozterki, skrywają się za hiperbolą i plastycznymi formami. Od powagi przez obojętność, aż po groteskę. Wszystko to spięte zgrabnie dobranymi cytatami jawi się jako fanaberia autora wyważenie odchylona od klasycznego podejścia do tematu.

Reprezentant WCK zaprosił do współpracy oldschoolowego beatmakera Temzkiego, który razem z Wują HZG na basie i Mikołajem “Świętym” Jarząbkiem (Tu Wolno Palić Studio) jako doświadczonym producentem, stworzyli brzmienie albumu. Ciekawe loopy, perkusyjne breaki i szereg smaczków, dodają tajemniczości i współgrają z pomysłami rapera. Filmowe podkłady prowadzą nas przez baśniowe krajobrazy, ciemne zaułki i szereg nienazwanych jeszcze barw. Na płycie znajdziemy znamienitych gości i bliskich. Okładką zajęła się Kasia Fronczak, pokazując konceptualną spójność i fragmentaryczną różnorodność projektu. Zapraszamy do odsłuchu lektury.

Preorder

SPRAWDŹ RESZTĘ LIPCOWYCH PREMIER PŁYTOWYCH

Tracklista:

na razie nieznana

 

]]>
Video Dnia: Nastyk, Wigor, Kritaczi, Stasiak, Wiciu, Vienio, Temzki, Siuwax, Ward, Łysonżi, Rest "Tu na Ursynowie 2"https://popkiller.kingapp.pl/2014-12-20,video-dnia-nastyk-wigor-kritaczi-stasiak-wiciu-vienio-temzki-siuwax-ward-lysonzi-rest-tuhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-12-20,video-dnia-nastyk-wigor-kritaczi-stasiak-wiciu-vienio-temzki-siuwax-ward-lysonzi-rest-tuDecember 21, 2014, 12:37 amAdmin stronyDlaczego: Powyższy posse cut to kontynuacja historii zapoczątkowanej przez Nastyka na solowym nielegalu "Odwyk od codzienności" z 2013 roku. Tym razem ursynowski raper zaprosił do udziału liczne grono artystów, a zarazem mieszkańców i sympatyków najbardziej na południe położonej dzielnicy Warszawy. Obok znanego z pierwszej części "Tu na Ursynowie" Kritacziego na mikrofonie pojawiają się także: Wigor, Stasiak, Wiciu, Vienio, Temzki, Siuwax, Ward, Łysonżi oraz Rest. Na cutach usłyszymy zaś: DJ-a Anusza (intro) oraz DJ Lazy One (refren, bridge). Za beat ponownie odpowiada zaś Greggs. Swoim wkładem w stołeczną rap-scenę Ursynów już dawno zasłużył na hiphopowy hołd z prawdziwego zdarzenia. Dziś trafia on w wasze głośniki i na wasze ekrany za sprawą zaangażowanych całym sercem w projekt muzyków i Poka Film, której zawdzięczamy ten klasycznie osiedlowy obrazek. Smacznego!Dlaczego: Powyższy posse cut to kontynuacja historii zapoczątkowanej przez Nastyka na solowym nielegalu "Odwyk od codzienności" z 2013 roku. Tym razem ursynowski raper zaprosił do udziału liczne grono artystów, a zarazem mieszkańców i sympatyków najbardziej na południe położonej dzielnicy Warszawy.

Obok znanego z pierwszej części "Tu na Ursynowie" Kritacziego na mikrofonie pojawiają się także: Wigor, Stasiak, Wiciu, Vienio, Temzki, Siuwax, Ward, Łysonżi oraz Rest. Na cutach usłyszymy zaś: DJ-a Anusza (intro) oraz DJ Lazy One (refren, bridge). Za beat ponownie odpowiada zaś Greggs.

Swoim wkładem w stołeczną rap-scenę Ursynów już dawno zasłużył na hiphopowy hołd z prawdziwego zdarzenia. Dziś trafia on w wasze głośniki i na wasze ekrany za sprawą zaangażowanych całym sercem w projekt muzyków i Poka Film, której zawdzięczamy ten klasycznie osiedlowy obrazek. Smacznego!

]]>
Popkiller Młode Wilki 2006... czyli "co by było gdyby"https://popkiller.kingapp.pl/2015-06-20,popkiller-mlode-wilki-2006-czyli-co-by-bylo-gdybyhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-06-20,popkiller-mlode-wilki-2006-czyli-co-by-bylo-gdybyJune 20, 2015, 4:36 pmAdmin stronyTo już druga połowa naszych symulacji. 2006 to dalszy ciąg "wygnania" rapu z dużych mediów, jak i dalszy ciąg kształtowania się sceny podziemnej. Mamy więc przelot od rozbujanego westcoastu poprzez trueschool czystej wody i projekty, które nie odbiły się mainstreamowym echem, lecz dla środowiska stanowią kanon.Wcześniejsze roczniki: - 2001, 2002, 2003, 2004, 2005.[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"7322","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]Brahu - Polskie wybrzeże niczym... zachodnie wybrzeże. Brahu przynosi potężną dawkę kalifornijskiego klimatu i letniego luzu, zarazem zachowując uliczny korzeń i tematykę a wszystko buja, jak powinno. Flow słyszalnie inspirowane 2Pac'iem i produkcja, która na rodzimą skalę jest naprawdę unikalna. "Wchodzę Do Gry" to chyba najciekawiej się zapowiadający legalny debiut tego roku.[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"24097","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: right; margin: 10px;","width":"180"}}]]Eskaubei - Skubi to pochodzący z Podkarpacia MC, cechujący się dużą wszechstronnością, dbałością o to żeby technika rymowania była odpowiednia, a vibe niósł kawałki z należytą mocą. Taki właśnie jest materiał "Znasz Tego Kota?!", który sam włącza się ponownie. Zatrzęsienie świetnych numerów z różnych bajek, które nie gryzą się ze sobą, a tworzą całość, która z pewnością należy do najlepszych nielegali zeszłych lat. Za takie rzeczy jak "Podkarpacie" czy "Sny O Funku" dozgonny respekt, a miejsce w Młodych Wilkach gwarantowane.[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"24099","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]Finker - Zwracał na siebie uwagę od początku XXI wieku na kolejnych coraz lepiej przyjmowanych materiałach pabianickiego Klimatu. Początkowo wydawało się, że to wyluzowany dowcipniś zakochany w Kalifornii i uśmiechniętym od ucha do ucha trueschoolem. Z czasem zaczął pokazywać również drugą, bardziej gorzką stronę swojej osobowości, a w obydwóch zaczął nagrywać coraz lepsze numery. [[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"24102","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: right; margin: 10px;","width":"180"}}]]Gerson - „Nigdy więcej LP” składu Gang Agi to klimatyczny, stonowany, przyjemny materiał. Solowy kawałek Gersona „Korzenie stylu” z tegoż LP jest fajną wizytówką naszego wyboru – proste, acz przemyślane linijki, bez kombinatoryki, za to stylowe i z toną zajawki. Pragniemy zwrócić waszą uwagę na Gang Agi i samego suwalskiego MC, bo to naprawdę kawał porządnego, klasycznego rapu z podziemia.[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"24098","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]Laikike1 - Brud i cierpkość w niespotykanym dotąd natężeniu. Raper z Bogatyni zaskoczył w tym roku słuchaczy swoją znakomitą EP-ką "Bybzi Bybzi", stworzoną wraz z Młodzikiem oraz DJ-em Dobrym Dotykiem. Znakiem rozpoznawczym Laika jest łączenie wulgarnej, słowiańskiej dosłowności w przekazywaniu emocji z enigmatycznymi wersami. Ze względu na skomplikowanie warstwy tekstowej jest to materiał, który wymaga skupienia podczas słuchania. Nie znajdziecie tutaj biesiady, wesołych utworów, które stanowiłyby przyjemne tło do picia wódki i stepowania. To brzmienie, które nawet najgorętszą imprezę potrafi zamienić w stypę w mgnieniu oka. I nie jest to bynajmniej zarzut.[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"24100","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: right; margin: 10px;","width":"180"}}]]Little - Zdecydowanie najmłodszy w tegorocznym składzie. 16-letni raper i producent z Włocławka wydał niedawno ze wsparciem nieznacznie starszego DJ-a Chwiała "Demo", zwiastujące spory potencjał. Luźne flow, pomysłowość i wejście bez kompleksów. Jeżeli podszlifuje braki to może wykluć nam się naprawdę ciekawa postać, zresztą sprawdźcie sami "Szarą eminencję".[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"24101","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]Lilu - Na tej scenie rapująca kobieta nie trafia się często. Taka jak Lilu nie trafiła się jeszcze nigdy. Nie dość, że oprócz rapowania potrafi śpiewać, a głos ma naprawdę charyzmatyczny i wibrujący, to jeszcze ma flow, które wyróżnia ją na tle ociężałych kolegów po fachu. Lilu na bicie porusza się lekko, ale kiedy potrzeba potrafi pokazać taki pazur, że najlepszym punchlinerom w kraju zaczyna się robić nieswojo. [[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"24105","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: right; margin: 10px;","width":"180"}}]]Skorup - Skorup to gość, który pokazał się ze świetnej strony jeszcze przy okazji materiałów z Koligacją Gie Ka jako Eskapada. Jego solowe dokonania stopniowo stawały się coraz lepsze, a Skorup nabrał mega charakterystycznego sznytu nie tylko w poruszaniu się po bicie, ale też w korzystaniu ze swojego głosu. Do tego jest bystrym, dowcipnym i mądrym gościem, którego zwyczajnie warto słuchać, zarówno dla rozrywki jak i dla inspiracji. [[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"24095","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]Skow - Rzadko na bitwach freestyle'owych spotyka się gościa idącego ze swoim stylem jak taran i mieszającego mocne, uliczne uderzenie z niebanalnym warsztatem. Takim jest właśnie reprezentant Grudziądza Skow (Styl Który Określa Wolnostylistę), który także w studyjnych projektach wypada charyzmatycznie i zwiastuje spory potencjał. [[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"24220","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: right; margin: 10px;","width":"180"}}]]Stahu Stah - Vibe preferowany przez Staha nadal zbiera w Polsce sporo krytyki... ale my lubimy kontrowersje, a jazda rzeszowskiego MC to na rodzimej scenie z pewnością coś świeżego. Gęste cykacze, southowy klimat i przewózkowo-imprezowo-hajlajfowe nawijki czyli "ameryczka po polsku". Staha możecie kojarzyć m.in. z featuringów na Hardkorowej Komercji czy z robiącego ostatnio sporo zamieszania numeru "Jestem Twoją kokainą".[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"24106","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]Temzki - Brzmienie spod szyldu Native Tongues wciąż żywe. Temzki to nie wyborny technik naładowany energią, ale gość, który świetnie czuje soulową pulsację i potrafiący przetwarzać ją na bity i teksty. Leniwy, esencjonalnie trueschoolowy klimat z nutą refleksji.[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"24096","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: right; margin: 10px;","width":"180"}}]]Wankej - Dinal szybko stał się ikoną polskiego podziemia, a psychofani rozsiani po Polsce powoli stawali się coraz liczniejsi. Olbrzymia w tym zasługa Wankza, który swoim wyluzowanym, ale niełatwym stylem nawija konkretne zwrotki, trzyma wątki i myśli wszystko rapując podwójnie. Wielu zapamiętało go sobie jeszcze z JuNouMi czy "IQ" Dizkreta i Praktika. Teraz wszelkie wątpliwości zostały rozwiane - MC Dinali to jeden z najlepszych aspirujących w grze w tym kraju. Aspirujących... Wiem, że ma wyjebane, ale na bank zasługuje na waszą uwagę.***********Dziś: Z tego rocznika nikt nie siedzi obecnie w mainstreamowym topie, ale ciekawych postaci i karier nie brak. Wankej stał się ikoną podziemia, Laikike1, Lilu, Skorup, Eskaubei i Brahu konsekwentnie szlifują własną jazdę i nagrywają dla stałego, pewnego grona odbiorców, za to nasz "najmłodszy Wilk" Little szybko odłożył mikrofon, by święcić triumfy jako producent w ramach The Returners. U Gersona, Finkera i Skowa cisza, za to StahuStah powrócił ostatnio wraz z naszym "prawdziwym Wilkiem" Kaiteu w projekcie Headlinerz. PS. ZARAZ PO ZAKOŃCZENIU SYMULACJI RUSZAMY Z 4 EDYCJĄ MŁODYCH WILKÓW - DOŁĄCZ DO WYDARZENIA FB ORAZ CODZIENNIE ZAGLĄDAJ NA POPKILLERA, BY ŚLEDZIĆ WSZYSTKIE RUCHY.PS2. Opisy 'Starych Wilków' przygotowali: Mateusz Natali, Daniel Wardziński, Krystian Krupiński i Piotr Zdziarstek. Grafikę u góry wykonał Konrad Kasprzyk To już druga połowa naszych symulacji. 2006 to dalszy ciąg "wygnania" rapu z dużych mediów, jak i dalszy ciąg kształtowania się sceny podziemnej. Mamy więc przelot od rozbujanego westcoastu poprzez trueschool czystej wody i projekty, które nie odbiły się mainstreamowym echem, lecz dla środowiska stanowią kanon.

Wcześniejsze roczniki: - 2001, 2002, 2003, 2004, 2005.

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"7322","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]Brahu - Polskie wybrzeże niczym... zachodnie wybrzeże. Brahu przynosi potężną dawkę kalifornijskiego klimatu i letniego luzu, zarazem zachowując uliczny korzeń i tematykę a wszystko buja, jak powinno. Flow słyszalnie inspirowane 2Pac'iem i produkcja, która na rodzimą skalę jest naprawdę unikalna. "Wchodzę Do Gry" to chyba najciekawiej się zapowiadający legalny debiut tego roku.

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"24097","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: right; margin: 10px;","width":"180"}}]]Eskaubei - Skubi to pochodzący z Podkarpacia MC, cechujący się dużą wszechstronnością, dbałością o to żeby technika rymowania była odpowiednia, a vibe niósł kawałki z należytą mocą. Taki właśnie jest materiał "Znasz Tego Kota?!", który sam włącza się ponownie. Zatrzęsienie świetnych numerów z różnych bajek, które nie gryzą się ze sobą, a tworzą całość, która z pewnością należy do najlepszych nielegali zeszłych lat. Za takie rzeczy jak "Podkarpacie" czy "Sny O Funku" dozgonny respekt, a miejsce w Młodych Wilkach gwarantowane.

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"24099","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]Finker - Zwracał na siebie uwagę od początku XXI wieku na kolejnych coraz lepiej przyjmowanych materiałach pabianickiego Klimatu. Początkowo wydawało się, że to wyluzowany dowcipniś zakochany w Kalifornii i uśmiechniętym od ucha do ucha trueschoolem. Z czasem zaczął pokazywać również drugą, bardziej gorzką stronę swojej osobowości, a w obydwóch zaczął nagrywać coraz lepsze numery.

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"24102","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: right; margin: 10px;","width":"180"}}]]Gerson - „Nigdy więcej LP” składu Gang Agi to klimatyczny, stonowany, przyjemny materiał. Solowy kawałek Gersona „Korzenie stylu” z tegoż LP jest fajną wizytówką naszego wyboru – proste, acz przemyślane linijki, bez kombinatoryki, za to stylowe i z toną zajawki. Pragniemy zwrócić waszą uwagę na Gang Agi i samego suwalskiego MC, bo to naprawdę kawał porządnego, klasycznego rapu z podziemia.

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"24098","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]Laikike1 - Brud i cierpkość w niespotykanym dotąd natężeniu. Raper z Bogatyni zaskoczył w tym roku słuchaczy swoją znakomitą EP-ką "Bybzi Bybzi", stworzoną wraz z Młodzikiem oraz DJ-em Dobrym Dotykiem. Znakiem rozpoznawczym Laika jest łączenie wulgarnej, słowiańskiej dosłowności w przekazywaniu emocji z enigmatycznymi wersami. Ze względu na skomplikowanie warstwy tekstowej jest to materiał, który wymaga skupienia podczas słuchania. Nie znajdziecie tutaj biesiady, wesołych utworów, które stanowiłyby przyjemne tło do picia wódki i stepowania. To brzmienie, które nawet najgorętszą imprezę potrafi zamienić w stypę w mgnieniu oka. I nie jest to bynajmniej zarzut.

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"24100","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: right; margin: 10px;","width":"180"}}]]Little - Zdecydowanie najmłodszy w tegorocznym składzie. 16-letni raper i producent z Włocławka wydał niedawno ze wsparciem nieznacznie starszego DJ-a Chwiała "Demo", zwiastujące spory potencjał. Luźne flow, pomysłowość i wejście bez kompleksów. Jeżeli podszlifuje braki to może wykluć nam się naprawdę ciekawa postać, zresztą sprawdźcie sami "Szarą eminencję".

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"24101","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]Lilu - Na tej scenie rapująca kobieta nie trafia się często. Taka jak Lilu nie trafiła się jeszcze nigdy. Nie dość, że oprócz rapowania potrafi śpiewać, a głos ma naprawdę charyzmatyczny i wibrujący, to jeszcze ma flow, które wyróżnia ją na tle ociężałych kolegów po fachu. Lilu na bicie porusza się lekko, ale kiedy potrzeba potrafi pokazać taki pazur, że najlepszym punchlinerom w kraju zaczyna się robić nieswojo.

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"24105","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: right; margin: 10px;","width":"180"}}]]Skorup - Skorup to gość, który pokazał się ze świetnej strony jeszcze przy okazji materiałów z Koligacją Gie Ka jako Eskapada. Jego solowe dokonania stopniowo stawały się coraz lepsze, a Skorup nabrał mega charakterystycznego sznytu nie tylko w poruszaniu się po bicie, ale też w korzystaniu ze swojego głosu. Do tego jest bystrym, dowcipnym i mądrym gościem, którego zwyczajnie warto słuchać, zarówno dla rozrywki jak i dla inspiracji.

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"24095","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]Skow - Rzadko na bitwach freestyle'owych spotyka się gościa idącego ze swoim stylem jak taran i mieszającego mocne, uliczne uderzenie z niebanalnym warsztatem. Takim jest właśnie reprezentant Grudziądza Skow (Styl Który Określa Wolnostylistę), który także w studyjnych projektach wypada charyzmatycznie i zwiastuje spory potencjał.

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"24220","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: right; margin: 10px;","width":"180"}}]]Stahu Stah - Vibe preferowany przez Staha nadal zbiera w Polsce sporo krytyki... ale my lubimy kontrowersje, a jazda rzeszowskiego MC to na rodzimej scenie z pewnością coś świeżego. Gęste cykacze, southowy klimat i przewózkowo-imprezowo-hajlajfowe nawijki czyli "ameryczka po polsku". Staha możecie kojarzyć m.in. z featuringów na Hardkorowej Komercji czy z robiącego ostatnio sporo zamieszania numeru "Jestem Twoją kokainą".

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"24106","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]Temzki - Brzmienie spod szyldu Native Tongues wciąż żywe. Temzki to nie wyborny technik naładowany energią, ale gość, który świetnie czuje soulową pulsację i potrafiący przetwarzać ją na bity i teksty. Leniwy, esencjonalnie trueschoolowy klimat z nutą refleksji.

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"24096","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: right; margin: 10px;","width":"180"}}]]Wankej - Dinal szybko stał się ikoną polskiego podziemia, a psychofani rozsiani po Polsce powoli stawali się coraz liczniejsi. Olbrzymia w tym zasługa Wankza, który swoim wyluzowanym, ale niełatwym stylem nawija konkretne zwrotki, trzyma wątki i myśli wszystko rapując podwójnie. Wielu zapamiętało go sobie jeszcze z JuNouMi czy "IQ" Dizkreta i Praktika. Teraz wszelkie wątpliwości zostały rozwiane - MC Dinali to jeden z najlepszych aspirujących w grze w tym kraju. Aspirujących... Wiem, że ma wyjebane, ale na bank zasługuje na waszą uwagę.

***********

Dziś: Z tego rocznika nikt nie siedzi obecnie w mainstreamowym topie, ale ciekawych postaci i karier nie brak. Wankej stał się ikoną podziemia, Laikike1, Lilu, Skorup, Eskaubei i Brahu konsekwentnie szlifują własną jazdę i nagrywają dla stałego, pewnego grona odbiorców, za to nasz "najmłodszy Wilk" Little szybko odłożył mikrofon, by święcić triumfy jako producent w ramach The Returners. U Gersona, Finkera i Skowa cisza, za to StahuStah powrócił ostatnio wraz z naszym "prawdziwym Wilkiem" Kaiteu w projekcie Headlinerz.

PS. ZARAZ PO ZAKOŃCZENIU SYMULACJI RUSZAMY Z 4 EDYCJĄ MŁODYCH WILKÓW - DOŁĄCZ DO WYDARZENIA FB ORAZ CODZIENNIE ZAGLĄDAJ NA POPKILLERA, BY ŚLEDZIĆ WSZYSTKIE RUCHY.

PS2. Opisy 'Starych Wilków' przygotowali: Mateusz Natali, Daniel Wardziński, Krystian Krupiński i Piotr Zdziarstek. Grafikę u góry wykonał Konrad Kasprzyk

 

]]>
Temzki "Mam swój lot na spokojne składanie rapsów" - wywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-24,temzki-mam-swoj-lot-na-spokojne-skladanie-rapsow-wywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-24,temzki-mam-swoj-lot-na-spokojne-skladanie-rapsow-wywiadFebruary 23, 2013, 4:03 pmJędrzej CebulskiGdybym miał tworzyć prywatną listę dwudziestu ulubionych polskich numerów, niewykluczone, że znalazłby się na niej dwa utwory Temzkiego - "Lubię" z płyty "Generalnie" oraz "Lubię się tu zgubić" z albumu Mardi Gras "Podaj Dalej". W listopadzie zeszłego roku facet wypuścił nakładem Tu Wolno Palić nowy materiał zatytułowany "10". Już teraz można stwierdzić, że to materiał skandalicznie i całkowicie niesłusznie przegapiony. Niech poniższa rozmowa będzie dla was zachętą do sięgnięcia po ten tytuł. Czemu "10"?Na samym początku tytuł płyty jasno wynikał z koncepcji, jaką wybraliśmy z Rouxem. Założyliśmy, że na albumie będzie dziesięć numerów i nie zaprosimy żadnych gości. Ostatecznie jedno i drugie uległo zmianie - głównie ze względu na moją przerwę w nagrywaniu. Postanowiliśmy jednak nie rezygnować z tego tytułu, bo mimo dwóch dodatkowych numerów idea krótkiego i spójnego albumu pozostała aktualna.Założenie, że będzie to krótki materiał, wynikło z czegoś konkretnego?Obaj z Rouxem lubimy krótkie płyty. Dziesięć lub dwanaście porządnych numerów i basta. Wydaje mi się, że lepiej nagrać coś krótszego i pozostawić pewien niedosyt niż zrobić długi, ciągnący się album, który przytłoczy słuchacza. Ta płyta miała być taką wizytówką tego co robimy i w dużym skrócie pokazać, czym się inspirujemy i co nas ciekawi w muzyce. Jest też w pewnym sensie podsumowaniem tego, co zrobiliśmy na Mardi Gras i Vibe Quartet. Jeśli przymierzymy się w przyszłości do kolejnego projektu, to prawdopodobnie będzie to jeszcze krótszy materiał.W takim razie co ciebie i Rouxa ciekawi w muzyce?Za Rouxa nie chcę się wypowiadać. To wykształcony muzyk, który bez przerwy mnie czymś zaskakuje. Obecnie ma kilka różnych od siebie, bardzo ciekawych projektów muzycznych - Private Silence, Roux Spana Beat Trio czy Blueberry - polecam sprawdzić. Jeśli chodzi o mnie, od zawsze poruszam się między jazzującym hip-hopem i soulem, a bardzo ciężkimi odmianami rocka i metalu. Ciekawi mnie sama muzyka, próby jej okiełznania przez artystów... Wyobraźnia dźwiękowa niektórych ludzi w tej kwestii jest naprawdę niesamowita.Bez wykręcania - udało się tobie okiełznać muzykę Rouxa?Okiełznać na pewno nie, bo nie bardzo umiem śpiewać, a tylko w ten sposób można w pełni rządzić muzyką. Wydaje mi się jednak, że dobrze odnajduję się w tym co robi Roux i mój styl pasuje do jego produkcji. Można mi co prawda zarzucić, że utwory czasem brzmią do siebie podobnie pod kątem flow lub są zbyt monotonne, ale robię to w dużej mierze celowo. Mam swój lot na spokojne składanie rapsów i niewiele brakowało, żeby cały album miał taki klimat. Jeśli zaś ktoś myśli, że nie potrafię inaczej, to lepiej niech poczeka na kolejne produkcje, bo może się jeszcze mocno zdziwić. Albo niech włączy "G.R.A.D.".Tak, to dobry przykład. Ten numer zupełnie odbiega od całej płyty i w zasadzie cały jest wykrzyczany.Nie irytuje cię, że po ponad czterech miesiącach od premiery klip do tego kawałka ma niewiele ponad trzy tysiące wyświetleń?Nie, choć trochę szkoda, że jest tak małe zainteresowanie, bo to dobry numer i całkiem ładny, choć prosty obrazek.A nie masz wrażenia, że jesteś mocno niedoceniany?Owszem, mam takie wrażenie. Posiadam co prawda niewielkie grono odbiorców, ale nie czuję jakiegoś większego wsparcia. To się przekłada na różne kwestie i może dlatego też rzadziej nagrywam. Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że w chwili obecnej jest bardzo duża konkurencja na scenie i że są raperzy lepsi ode mnie, robiący rzeczy zupełnie inne, bardziej mainstreamowe. Niemniej uderzenie ignorancji, którego doświadczyłem po wydaniu "10", jest wyjątkowo silne.Wydaje się, że Mardi Gras czy Vibe Quartet były dość pozytywnie przyjęte. Tak, nawet w przypadku reedycji mojego pierwszego solo "Generalnie" wcale źle nie było. Teraz natomiast odnoszę wrażenie, że płytę „10” mało kto słyszał, choć jest cała na YouTube i była aktywnie promowana w różnych miejscach. Być może to znak, by zmienić stylówę lub odejść ze sceny, na której chyba nie ma miejsca na taki lot...Dlaczego?Myślę, że głównym powodem jest brak większej grupy ludzi, którzy inspirują się takim brzmieniem i - co za tym idzie - tradycji takiego brzmienia w naszym kraju. Jeśli nawet są jakieś osoby, które robią coś w tym klimacie, to nie szukają ludzi, którzy tworzą podobną muzykę. Prawie każdy działa na własną rękę. Nie organizuje się wspólnych koncertów takich zespołów. Ludzie robiący taki sound nie zapraszają się na płyty i nie utrzymują ze sobą kontaktu. Ja na przykład w miarę możliwości zawsze starałem się zapraszać osoby, które myślą o hip-hopie w zbliżony sposób - jak Prof, eXo czy Emil Blef.Swego czasu Echinacea zaprosiła cię do współpracy.To prawda, niemniej poza tymi ludźmi i kilkoma producentami nie bardzo jest kogo wymienić. Szkoda, bo brakuje mi takiego polskiego odpowiednika Native Tongues czy brzmienia, jakie prezentuje wytwórnia Stones Throw. W każdym razie postanowiłem się tym szczególnie nie przejmować i dalej robić swoje - czy to dla kilku osób, czy po prostu dla siebie dla czystej nieskrępowanej przyjemności.Tę nieskrępowaną przyjemność chyba słychać na "10"?Pewnie. Rzeczywiście można to wyczuć, że numery są nagrane na pełnym luzie - i nie mówię tu o byciu wyluzowanym dla bycia wyluzowanym, a o naturalnej fazie i porozumieniu między osobami, które ze sobą pracowały przy projekcie. Od interakcji pomiędzy MC i producentem, przez MC i realizatora do producenta i osoby odpowiedzialnej za mix i mastering. Wszystko odbyło się bardzo płynnie i naturalnie. Żarło, jak to się powszechnie mówi.Gdybym miał tworzyć prywatną listę dwudziestu ulubionych polskich numerów, niewykluczone, że znalazłby się na niej dwa utwory Temzkiego - "Lubię" z płyty "Generalnie" oraz "Lubię się tu zgubić" z albumu Mardi Gras "Podaj Dalej". W listopadzie zeszłego roku facet wypuścił nakładem Tu Wolno Palić nowy materiał zatytułowany "10". Już teraz można stwierdzić, że to materiał skandalicznie i całkowicie niesłusznie przegapiony. Niech poniższa rozmowa będzie dla was zachętą do sięgnięcia po ten tytuł.


Czemu "10"?


Na samym początku tytuł płyty jasno wynikał z koncepcji, jaką wybraliśmy z Rouxem. Założyliśmy, że na albumie będzie dziesięć numerów i nie zaprosimy żadnych gości. Ostatecznie jedno i drugie uległo zmianie - głównie ze względu na moją przerwę w nagrywaniu. Postanowiliśmy jednak nie rezygnować z tego tytułu, bo mimo dwóch dodatkowych numerów idea krótkiego i spójnego albumu pozostała aktualna.

Założenie, że będzie to krótki materiał, wynikło z czegoś konkretnego?

Obaj z Rouxem lubimy krótkie płyty. Dziesięć lub dwanaście porządnych numerów i basta. Wydaje mi się, że lepiej nagrać coś krótszego i pozostawić pewien niedosyt niż zrobić długi, ciągnący się album, który przytłoczy słuchacza. Ta płyta miała być taką wizytówką tego co robimy i w dużym skrócie pokazać, czym się inspirujemy i co nas ciekawi w muzyce. Jest też w pewnym sensie podsumowaniem tego, co zrobiliśmy na Mardi Gras i Vibe Quartet. Jeśli przymierzymy się w przyszłości do kolejnego projektu, to prawdopodobnie będzie to jeszcze krótszy materiał.

W takim razie co ciebie i Rouxa ciekawi w muzyce?

Za Rouxa nie chcę się wypowiadać. To wykształcony muzyk, który bez przerwy mnie czymś zaskakuje. Obecnie ma kilka różnych od siebie, bardzo ciekawych projektów muzycznych - Private Silence, Roux Spana Beat Trio czy Blueberry - polecam sprawdzić. Jeśli chodzi o mnie, od zawsze poruszam się między jazzującym hip-hopem i soulem, a bardzo ciężkimi odmianami rocka i metalu. Ciekawi mnie sama muzyka, próby jej okiełznania przez artystów... Wyobraźnia dźwiękowa niektórych ludzi w tej kwestii jest naprawdę niesamowita.

Bez wykręcania - udało się tobie okiełznać muzykę Rouxa?

Okiełznać na pewno nie, bo nie bardzo umiem śpiewać, a tylko w ten sposób można w pełni rządzić muzyką. Wydaje mi się jednak, że dobrze odnajduję się w tym co robi Roux i mój styl pasuje do jego produkcji. Można mi co prawda zarzucić, że utwory czasem brzmią do siebie podobnie pod kątem flow lub są zbyt monotonne, ale robię to w dużej mierze celowo. Mam swój lot na spokojne składanie rapsów i niewiele brakowało, żeby cały album miał taki klimat. Jeśli zaś ktoś myśli, że nie potrafię inaczej, to lepiej niech poczeka na kolejne produkcje, bo może się jeszcze mocno zdziwić.

Albo niech włączy "G.R.A.D.".

Tak, to dobry przykład. Ten numer zupełnie odbiega od całej płyty i w zasadzie cały jest wykrzyczany.

Nie irytuje cię, że po ponad czterech miesiącach od premiery klip do tego kawałka ma niewiele ponad trzy tysiące wyświetleń?

Nie, choć trochę szkoda, że jest tak małe zainteresowanie, bo to dobry numer i całkiem ładny, choć prosty obrazek.

A nie masz wrażenia, że jesteś mocno niedoceniany?

Owszem, mam takie wrażenie. Posiadam co prawda niewielkie grono odbiorców, ale nie czuję jakiegoś większego wsparcia. To się przekłada na różne kwestie i może dlatego też rzadziej nagrywam. Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że w chwili obecnej jest bardzo duża konkurencja na scenie i że są raperzy lepsi ode mnie, robiący rzeczy zupełnie inne, bardziej mainstreamowe. Niemniej uderzenie ignorancji, którego doświadczyłem po wydaniu "10", jest wyjątkowo silne.

Wydaje się, że Mardi Gras czy Vibe Quartet były dość pozytywnie przyjęte.

Tak, nawet w przypadku reedycji mojego pierwszego solo "Generalnie" wcale źle nie było. Teraz natomiast odnoszę wrażenie, że płytę „10” mało kto słyszał, choć jest cała na YouTube i była aktywnie promowana w różnych miejscach. Być może to znak, by zmienić stylówę lub odejść ze sceny, na której chyba nie ma miejsca na taki lot...

Dlaczego?

Myślę, że głównym powodem jest brak większej grupy ludzi, którzy inspirują się takim brzmieniem i - co za tym idzie - tradycji takiego brzmienia w naszym kraju. Jeśli nawet są jakieś osoby, które robią coś w tym klimacie, to nie szukają ludzi, którzy tworzą podobną muzykę. Prawie każdy działa na własną rękę. Nie organizuje się wspólnych koncertów takich zespołów. Ludzie robiący taki sound nie zapraszają się na płyty i nie utrzymują ze sobą kontaktu. Ja na przykład w miarę możliwości zawsze starałem się zapraszać osoby, które myślą o hip-hopie w zbliżony sposób - jak Prof, eXo czy Emil Blef.

Swego czasu Echinacea zaprosiła cię do współpracy.

To prawda, niemniej poza tymi ludźmi i kilkoma producentami nie bardzo jest kogo wymienić.  Szkoda, bo brakuje mi takiego polskiego odpowiednika Native Tongues czy brzmienia, jakie prezentuje wytwórnia Stones Throw. W każdym razie postanowiłem się tym szczególnie nie przejmować i dalej robić swoje - czy to dla kilku osób, czy po prostu dla siebie dla czystej nieskrępowanej przyjemności.

Tę nieskrępowaną przyjemność chyba słychać na "10"?

Pewnie. Rzeczywiście można to wyczuć, że numery są nagrane na pełnym luzie - i nie mówię tu o byciu wyluzowanym dla bycia wyluzowanym, a o naturalnej fazie i porozumieniu między osobami, które ze sobą pracowały przy projekcie. Od interakcji pomiędzy MC i producentem, przez MC i realizatora do producenta i osoby odpowiedzialnej za mix i mastering. Wszystko odbyło się bardzo płynnie i naturalnie. Żarło, jak to się powszechnie mówi.

]]>
Temzki & Roux Spana "10" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-02,temzki-roux-spana-10-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-02,temzki-roux-spana-10-recenzjaFebruary 1, 2013, 11:13 amJędrzej CebulskiTemzki to jeden z tych gości, za których zawsze trzymam kciuki. Normalny, inteligentny facet, który do naszej rap-gry zdaje się pasować jak pięść do nosa. Zero sztucznego szumu, zero mizdrzenia się do młodszej publiki, zero oglądania się na trendy. Efekt tego jest taki, że dwa klipy z jego pierwszej legalnej płyty na dzień dzisiejszy obejrzało niecałe osiem tysięcy osób. Drugim skutkiem, daleko lepszym, są same single i cały album "10" nagrany we współpracy z Roux Spaną.Zaprezentowana jako pierwsza "Historia" urzekła mega pozytywnym, retrospektywnym wajbem, natomiast "G.R.A.D." z Igorillą na featuringu roznosił głośniki energią - równie pozytywną zresztą. Jakkolwiek by nie patrzeć, przygarnięty pod skrzydła Tu Wolno Palić Temzki to raper uśmiechnięty. To może być słowo klucz w przypadku tego materiału. Nie jest to uśmiech spod znaku nachalnie wyluzowanych chłopaczków, ale dojrzały uśmiech człowieka umiejącego cieszyć się tym co ma. Sam nawija, że nie szuka wielkich chwil, lecz takich, by wracać do nich za każdym razem, gdy życie rani. I dodaje, że jest jak bagnet, który przeszywa durność. A do tego dodaje fajnie rozwiązane koncepty na numery, dużo osobistych rozkminek, trochę abstrakcji i przymrużenia oka. Wszystko to wyłożone przyjemnym, leniwym (bardzo leniwym?) wokalem.Wokalem jakby stworzonym dla kompozycji Roux Spany. Ten ukształtowany w Danii muzyk już na wcześniejszych albumach (chociażby Mardi Gras czy "1nce Again: The Remixes") dał się poznać jako amator ciepłych brzmień z dawnego obozu Native Tongues. "10" jest wręcz naszpikowana delikatnymi rhodesami, przy czym niepozbawiona lekkich ukłonów w stronę new beats. Jak zwykle wysmakowane bębny i głębokie basy są kolejnymi smaczkami, składającymi się na wyjątkowo przemyślaną, klimatyczną całość. Na tyle klimatyczną, że Q-Tip dałby się pociąć za "Częstotliwość".Za "Q" też. I jeszcze za remix "Historii" autorstwa Świętego Mikołaja i Krzysztofa Nawickiego. Byłby pewnie zauroczony również refrenami Piotrka Pacaka i Pandorelli. A jeśli do tego dołożymy jeszcze udane zwrotki Spinache'a i eXo, wychodzi na to, że Temzki wydał bardzo porządny album. To może nie strzał w "10", ale mocna czwórka jak najbardziej. Polski słuchaczu, wstydź się. I weź nie gadaj, że zamuła.Temzki to jeden z tych gości, za których zawsze trzymam kciuki. Normalny, inteligentny facet, który do naszej rap-gry zdaje się pasować jak pięść do nosa. Zero sztucznego szumu, zero mizdrzenia się do młodszej publiki, zero oglądania się na trendy. Efekt tego jest taki, że dwa klipy z jego pierwszej legalnej płyty na dzień dzisiejszy obejrzało niecałe osiem tysięcy osób. Drugim skutkiem, daleko lepszym, są same single i cały album "10" nagrany we współpracy z Roux Spaną.

Zaprezentowana jako pierwsza "Historia" urzekła mega pozytywnym, retrospektywnym wajbem, natomiast "G.R.A.D." z Igorillą na featuringu roznosił głośniki energią - równie pozytywną zresztą. Jakkolwiek by nie patrzeć, przygarnięty pod skrzydła Tu Wolno Palić Temzki to raper uśmiechnięty. To może być słowo klucz w przypadku tego materiału. Nie jest to uśmiech spod znaku nachalnie wyluzowanych chłopaczków, ale dojrzały uśmiech człowieka umiejącego cieszyć się tym co ma. Sam nawija, że nie szuka wielkich chwil, lecz takich, by wracać do nich za każdym razem, gdy życie rani. I dodaje, że jest jak bagnet, który przeszywa durność. A do tego dodaje fajnie rozwiązane koncepty na numery, dużo osobistych rozkminek, trochę abstrakcji i przymrużenia oka. Wszystko to wyłożone przyjemnym, leniwym (bardzo leniwym?) wokalem.

Wokalem jakby stworzonym dla kompozycji Roux Spany. Ten ukształtowany w Danii muzyk już na wcześniejszych albumach (chociażby Mardi Gras czy "1nce Again: The Remixes") dał się poznać jako amator ciepłych brzmień z dawnego obozu Native Tongues. "10" jest wręcz naszpikowana delikatnymi rhodesami, przy czym niepozbawiona lekkich ukłonów w stronę new beats. Jak zwykle wysmakowane bębny i głębokie basy są kolejnymi smaczkami, składającymi się na wyjątkowo przemyślaną, klimatyczną całość. Na tyle klimatyczną, że Q-Tip dałby się pociąć za "Częstotliwość".

Za "Q" też. I jeszcze za remix "Historii" autorstwa Świętego Mikołaja i Krzysztofa Nawickiego. Byłby pewnie zauroczony również refrenami Piotrka Pacaka i Pandorelli. A jeśli do tego dołożymy jeszcze udane zwrotki Spinache'a i eXo, wychodzi na to, że Temzki wydał bardzo porządny album. To może nie strzał w "10", ale mocna czwórka jak najbardziej. Polski słuchaczu, wstydź się. I weź nie gadaj, że zamuła.

]]>
Temzki & Roux Spana w "Hip-Hop Kampusie", start: piątek, 21:00https://popkiller.kingapp.pl/2012-12-14,temzki-roux-spana-w-hip-hop-kampusie-start-piatek-2100https://popkiller.kingapp.pl/2012-12-14,temzki-roux-spana-w-hip-hop-kampusie-start-piatek-2100March 19, 2013, 4:57 pmMichał Proceente KosiorowskiTemzki & Roux Spana w "Hip-Hop Kampusie", start: piątek, 21:00W piątkowy wieczór zachęcamy wzięcia udziału w najlepszym hip-hopowym 'beforze' w mieście, czyli do słuchania audycji "Hip-Hop Kampus". Tym razem w studio pojawią się Temzki & Roux Spana, duet odpowiedzialny za treść i brzmienie płyty Temzki "10", która okazałą się niedawno nakładem wydawnictwa Tu Wolno Palić. Goście zaprezentują nowe kawałki, będzie okazja żeby porozmawiać o hip-hopie i nie tylko. Start: piątek, 21:00. Zapraszają Procent i DJ Anusz.Audycji można słuchać na 97.1 FM (Warszawa i okolice) oraz przez Internet na www.radiokampus.waw.pl.więcej:www.facebook.com/hiphopkampuswww.radiokampus.waw.pl Temzki & Roux Spana w "Hip-Hop Kampusie", start: piątek, 21:00

W piątkowy wieczór zachęcamy wzięcia udziału w najlepszym hip-hopowym 'beforze' w mieście, czyli do słuchania audycji "Hip-Hop Kampus". Tym razem w studio pojawią się Temzki & Roux Spana, duet odpowiedzialny za treść i brzmienie płyty Temzki "10", która okazałą się niedawno nakładem wydawnictwa Tu Wolno Palić. Goście zaprezentują nowe kawałki, będzie okazja żeby porozmawiać o hip-hopie i nie tylko. Start: piątek, 21:00. Zapraszają Procent i DJ Anusz.

Audycji można słuchać na 97.1 FM (Warszawa i okolice) oraz przez Internet na www.radiokampus.waw.pl.

więcej:
www.facebook.com/hiphopkampus
www.radiokampus.waw.pl

 
]]>
Temzki & Roux Spana "10" - odsłuchaj za darmohttps://popkiller.kingapp.pl/2012-11-14,temzki-roux-spana-10-odsluchaj-za-darmohttps://popkiller.kingapp.pl/2012-11-14,temzki-roux-spana-10-odsluchaj-za-darmoNovember 14, 2012, 12:27 pmTuWolnoPalićLabel Tu Wolno Palić udostępnił na swoim kanale odsłuch całości materiału zawartego na płycie "10" Temzkiego i Roux Spany. Zapraszamy. Płytę w wersji fizycznej kupić można na stronie wydawnictwa www.TuWolnoPalic.comTracklista:01. Historia02. Gubimy (gościnnie Piotrek Pacak)03. Dno04. Q05. Podróż (gościnnie Spinache)06. Wiesz co?07. Łap08. No jasne (gościnnie eXo)09. Oooo10. Częstotliwość11. Daj spokój (gościnnie Pandorella)12. G.R.A.D. (gościnnie Igorilla)Label Tu Wolno Palić udostępnił na swoim kanale odsłuch całości materiału zawartego na płycie "10" Temzkiego i Roux Spany. Zapraszamy.

Płytę w wersji fizycznej kupić można na stronie wydawnictwa www.TuWolnoPalic.com

Tracklista:

01. Historia
02. Gubimy (gościnnie Piotrek Pacak)
03. Dno
04. Q
05. Podróż (gościnnie Spinache)
06. Wiesz co?
07. Łap
08. No jasne (gościnnie eXo)
09. Oooo
10. Częstotliwość
11. Daj spokój (gościnnie Pandorella)
12. G.R.A.D. (gościnnie Igorilla)

]]>
Temzki & Roux Spana feat. Igorilla "G.R.A.D." - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-11-10,temzki-roux-spana-feat-igorilla-grad-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-11-10,temzki-roux-spana-feat-igorilla-grad-teledyskNovember 9, 2012, 7:32 pmAdmin stronyWydawnictwo Tu Wolno Palić przedstawia drugi klip z płyty "10". Takiego Temzkiego jak na numerze "G.R.A.D." jeszcze nie znaliście! Pomaga mu Igorilla (znany z projektów Mama Selita, Syrop i Polskie Karate), a Roux Spana tradycyjnie zapewnia dopracowaną warstwę muzyczną. Płyta rapera dostępna jest w limitowanej serii na stronie wydawnictwa Tu Wolno Palić i w wybranych sklepach. Zdjęcia do klipu powstały w warszawskim klubie Jerozolima.Wydawnictwo Tu Wolno Palić przedstawia drugi klip z płyty "10". Takiego Temzkiego jak na numerze "G.R.A.D." jeszcze nie znaliście! Pomaga mu Igorilla (znany z projektów Mama Selita, Syrop i Polskie Karate), a Roux Spana tradycyjnie zapewnia dopracowaną warstwę muzyczną. Płyta rapera dostępna jest w limitowanej serii na stronie wydawnictwa Tu Wolno Palić i w wybranych sklepach. Zdjęcia do klipu powstały w warszawskim klubie Jerozolima.

]]>
Temzki & Roux Spana "10" - nowy numer i informacje o płyciehttps://popkiller.kingapp.pl/2012-10-19,temzki-roux-spana-10-nowy-numer-i-informacje-o-plyciehttps://popkiller.kingapp.pl/2012-10-19,temzki-roux-spana-10-nowy-numer-i-informacje-o-plycieOctober 19, 2012, 12:34 pmPiotr Zdziarstek"Tego wydarzenia nie oczekiwał dosłownie nikt. Najnudniejszy raper, czyli Temzki, i wybitnie nieudolny producent plagiatujący klasyków gatunku, czyli Roux Spana, są na tyle bezczelni, by zaprezentować drugi numer ze swej nadchodzącej płyty "10""Mówcie co chcecie, ja się już czuję zachęcony. Sprawdźcie to. Ale to jeszcze nie koniec informacji:" Ten beznadziejny krążek ukaże się nakładem najmniej profesjonalnego polskiego labelu, który funkcjonuje pod idiotyczną nazwą Tu Wolno Palić. Numer nie nadaje się co prawda do słuchania, ale z litości można wspomnieć, że nosi tytuł "Łap". Tak jakby to kogokolwiek obchodziło...Żeby zanudzić Was jeszcze bardziej, dodamy, iż album Temzkiego i Roux Spany będzie można kupić już 5 listopada. Preorder z kolei trwa od dawna, ale przecież i tak każdy ma to głęboko w poważaniu. Na dokładkę dajemy Wam tracklistę, żebyście mogli znienawidzić ten duet jeszcze bardziej."Tracklista:01. Historia02. Gubimy (gościnnie Piotrek Pacak)03. Dno04. Q05. Podróż (gościnnie Spinache)06. Wiesz co?07. Łap08. No jasne (gościnnie eXo)09. Oooo10. Częstotliwość11. Daj spokój (gościnnie Pandorella)12. G.R.A.D. (gościnnie Igorilla)Nowy numer:"Tego wydarzenia nie oczekiwał dosłownie nikt. Najnudniejszy raper, czyli Temzki, i wybitnie nieudolny producent plagiatujący klasyków gatunku, czyli Roux Spana, są na tyle bezczelni, by zaprezentować drugi numer ze swej nadchodzącej płyty "10""

Mówcie co chcecie, ja się już czuję zachęcony. Sprawdźcie to.

 

 Ale to jeszcze nie koniec informacji:

" Ten beznadziejny krążek ukaże się nakładem najmniej profesjonalnego polskiego labelu, który funkcjonuje pod idiotyczną nazwą Tu Wolno Palić. Numer nie nadaje się co prawda do słuchania, ale z litości można wspomnieć, że nosi tytuł "Łap". Tak jakby to kogokolwiek obchodziło...

Żeby zanudzić Was jeszcze bardziej, dodamy, iż album Temzkiego i Roux Spany będzie można kupić już 5 listopada. Preorder z kolei trwa od dawna, ale przecież i tak każdy ma to głęboko w poważaniu. Na dokładkę dajemy Wam tracklistę, żebyście mogli znienawidzić ten duet jeszcze bardziej."

Tracklista:

01. Historia
02. Gubimy (gościnnie Piotrek Pacak)
03. Dno
04. Q
05. Podróż (gościnnie Spinache)
06. Wiesz co?
07. Łap
08. No jasne (gościnnie eXo)
09. Oooo
10. Częstotliwość
11. Daj spokój (gościnnie Pandorella)
12. G.R.A.D. (gościnnie Igorilla)

Nowy numer:

]]>
Temzki & Roux Spana "Historia" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-09-11,temzki-roux-spana-historia-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-09-11,temzki-roux-spana-historia-teledyskSeptember 11, 2012, 5:00 pmKrystian Krupiński"Historia" to pierwszy singiel promujący nadchodzącą płytę Temzkiego na bitach Roux Spany. Krążek "10" ukaże się nakładem labelu Tu Wolno Palić w październiku i jest już dostępny do kupienia w preorderze na stronie www.TuWolnoPalic.com. Jako bonus Temzki daje nam 3 remiksy oryginalnej wersji kawałka - nowe wersje stworzyli Teielte, Spisek Jednego i Święty Mikołaj, a są one dostępne na kanale YouTube wydawnictwa Tu Wolno Palić (www.youtube.com/user/TWPtuwolnopalic) i na Bandcampie (tuwolnopalic.bandcamp.com).

"Historia" to pierwszy singiel promujący nadchodzącą płytę Temzkiego na bitach Roux Spany. Krążek "10" ukaże się nakładem labelu Tu Wolno Palić w październiku i jest już dostępny do kupienia w preorderze na stronie www.TuWolnoPalic.com. Jako bonus Temzki daje nam 3 remiksy oryginalnej wersji kawałka - nowe wersje stworzyli Teielte, Spisek Jednego i Święty Mikołaj, a są one dostępne na kanale YouTube wydawnictwa Tu Wolno Palić (www.youtube.com/user/TWPtuwolnopalic) i na Bandcampie (tuwolnopalic.bandcamp.com).


]]>