popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Sleepy Brownhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/22109/Sleepy-BrownNovember 14, 2024, 4:39 pmpl_PL © 2024 Admin stronySleepy Brown o powrocie Outkast: "Nie róbcie sobie nadziei"https://popkiller.kingapp.pl/2023-06-14,sleepy-brown-o-powrocie-outkast-nie-robcie-sobie-nadzieihttps://popkiller.kingapp.pl/2023-06-14,sleepy-brown-o-powrocie-outkast-nie-robcie-sobie-nadzieiJune 14, 2023, 8:33 pmBartosz SkolasińskiFani od lat zastanawiają się, czy Outkast jeszcze kiedykolwiek coś wydadzą jako duet. Sleepy Brown ostatnio jednak rozwiał wszelkie wątpliwości i pytania w tej sprawie.Reporter serwisu TMZ rozmawiał z członkiem Organized Noize o "Speakerboxxx/The Love Below" i spytał, czy ponowne połączenie sił legendarnego duetu jest jeszcze możliwe. "Nie jest. Andre jest na zupełnie innej ścieżce, robiąc swoje, ale ja i Big Boi wciąż koncertujemy" - powiedział Sleepy. "Nie róbcie sobie nadziei na powrót Outkast, nie róbcie sobie tego. To się nie wydarzy."Później reporter zapytał o to, który album Outkast jest według Sleepy'ego najlepszy. "Wiesz, mogę powiedzieć 'Aquemini', mogę powiedzieć 'Stankonia'. Chodzi o to, że każda płyta to była inna podróż. Oni zabrali ludzi w świat country w 'Rosa Parks', zrobili rocka na "Stankonii', tworzyli w każdym gatunku, jaki możesz sobie w muzyce wyobrazić, więc trudno tak naprawdę stwierdzić. No, ale wybieram 'Aquemini'. To był dla mnie ten moment, w którym Outkast rozkwitli jako producenci. Przy tym krążku widziałem, jak dojrzewali. Dlatego jest moim ulubionym."[[{"fid":"78157","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Fani od lat zastanawiają się, czy Outkast jeszcze kiedykolwiek coś wydadzą jako duet. Sleepy Brown ostatnio jednak rozwiał wszelkie wątpliwości i pytania w tej sprawie.

Reporter serwisu TMZ rozmawiał z członkiem Organized Noize o "Speakerboxxx/The Love Below" i spytał, czy ponowne połączenie sił legendarnego duetu jest jeszcze możliwe. "Nie jest. Andre jest na zupełnie innej ścieżce, robiąc swoje, ale ja i Big Boi wciąż koncertujemy" - powiedział Sleepy. "Nie róbcie sobie nadziei na powrót Outkast, nie róbcie sobie tego. To się nie wydarzy."

Później reporter zapytał o to, który album Outkast jest według Sleepy'ego najlepszy. "Wiesz, mogę powiedzieć 'Aquemini', mogę powiedzieć 'Stankonia'. Chodzi o to, że każda płyta to była inna podróż. Oni zabrali ludzi w świat country w 'Rosa Parks', zrobili rocka na "Stankonii', tworzyli w każdym gatunku, jaki możesz sobie w muzyce wyobrazić, więc trudno tak naprawdę stwierdzić.No, ale wybieram 'Aquemini'. To był dla mnie ten moment, w którym Outkast rozkwitli jako producenci. Przy tym krążku widziałem, jak dojrzewali. Dlatego jest moim ulubionym."

[[{"fid":"78157","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Big Boi & Sleepy Brown "Big Sleepover" - recenzja wyczekiwanej płyty superduetuhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-01-08,big-boi-sleepy-brown-big-sleepover-recenzja-wyczekiwanej-plyty-superduetuhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-01-08,big-boi-sleepy-brown-big-sleepover-recenzja-wyczekiwanej-plyty-superduetuJanuary 8, 2022, 4:18 amBartosz SkolasińskiDwa lata kazali nam panowie Big Boi i Sleepy Brown czekać na wspólną płytę. To właśnie w 2019 roku na streamingach pojawiły się pierwsze single zapowiadające projekt "Big Sleepover". Chociaż tak naprawdę czekaliśmy zdecydowanie dłużej, bo wiadomo nie od dziś, że chemia między legendami ATL potrafi być jedyną w swoim rodzaju i tego albumu można było się spodziewać kilkanaście lat temu, chociażby na fali popularności "The Way You Move". Jednak teraz, kiedy już krążek wyszedł, mam poczucie mocno spapranej roboty. Coś tu ewidentnie nie zagrało.Czepiać się można paru rzeczy. Po pierwsze dużą część numerów na trackliście znaliśmy już wcześniej. Począwszy od "Doin' It" i "Return Of A Dope Boi", a na "Issues" czy "Lower Case (no cap)" skończywszy. Nie wspominam nawet o "We The Ones" w remiksie Organized Noize z ich epki wydanej kilka lat temu. Utwór w zasadzie niczym nie różni się od oryginału, więc dostajemy fajnego, ale jednak odgrzewanego kotleta. W sumie, jak się policzy, ile piosenek wyszło przed premierą, łącznie z ostatnimi singlami, wychodzi na to, że siedem tracków na piętnaście, czyli prawie połowa, była dostępna przed wejściem płyty na serwisy streamingowe. Niby człowiek najlepiej się bawi do tego, co już zna, ale pozostało we mnie nieodparte wrażenie, że ktoś mnie tu zrobił w balona.Drugą i najważniejszą sprawą jest udział samego Sleepy'ego Browna. Tytuł, jak i sam pomysł, sugerowały, że będziemy mieli do czynienia z pełnowymiarowym collabo i choć rzeczywiście widać Big Boia i Sleepy'ego na okładce, nie sposób nie odnieść wrażenia, że to bardziej krążek w stylu Big Boi feat. Sleepy Brown niż duet w czystej formie. Miałem problem już z pierwszym utworem, w którym refren uskuteczniał jakiś rasta grajek, Big Boi dostarczył dwie zwrotki, a Brown dośpiewał ostatnie kwestie totalnie od czapy, jakby zupełnie niepotrzebnie. Podobnie było ze wspomnianym już "Lower Case (no cap)". Tutaj Sleepy w ogóle nie śpiewa, tylko dorapowuje refren. W części numerów w ogóle nie występuje, a jak już weźmie się za to, co potrafi najlepiej, ubarwiając utwory właśnie refrenem czy zwrotką, brzmi strasznie jednowymiarowo, bez ikry, bez energii. Nie wyróżnia się, jego wokal w większości numerów nie wywoływał u mnie żadnych emocji, po prostu był. Oczywiście zdarzają się lepsze momenty, jak w niezłym solowym "In U" czy "All You See", ale to za mało, żeby całościowo zaliczyć jego występ do udanych. Do Big Boia też się można czasem przyczepić. Co prawda robi swoją robotę, bawi się flow w praktycznie każdym numerze, coś tam sobie bragguje i nawija o ostrym seksie, ale tak naprawdę niczym nie zaskakuje, a pojawiającemu się gościnnie aż w czterech numerach Killer Mike'owi nie zawsze dotrzymuje kroku. Słychać to wyraźnie np. w "Sucka Free".Powoli podsumowując: szkoda zmarnowanego potencjału, bo co najdziwniejsze w tym wszystkim, album stricte muzycznie broni się w stu procentach. Bity są ciekawe, pełne funku, soulu. Jest też trochę eksperymentu, np. we wspomnianym już "Return Of A Dope Boi". Są dokładnie tym, czego oczekiwałbym po dobrej solówce Big Boia. Może chciał się zrehabilitować po dość bezbarwnej warstwie muzycznej na "Boomiverse"? Tego nie wiem, ale jedno jest pewne. Sir Lucious Left Foot i Sleepy Brown nie do końca podołali wyzwaniu stworzenia wspólnego projektu. Chemia między nimi oczywiście wciąż jest, ale w większości numerów na świetnych produkcjach słyszymy zaledwie ułamek tego, co mogłoby się zamanifestować w pełnej formie, gdyby obydwaj rzeczywiście się przyłożyli do tego albumu.[[{"fid":"71302","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"54862","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"71303","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]] Dwa lata kazali nam panowie Big Boi i Sleepy Brown czekać na wspólną płytę. To właśnie w 2019 roku na streamingach pojawiły się pierwsze single zapowiadające projekt "Big Sleepover". Chociaż tak naprawdę czekaliśmy zdecydowanie dłużej, bo wiadomo nie od dziś, że chemia między legendami ATL potrafi być jedyną w swoim rodzaju i tego albumu można było się spodziewać kilkanaście lat temu, chociażby na fali popularności "The Way You Move". Jednak teraz, kiedy już krążek wyszedł, mam poczucie mocno spapranej roboty. Coś tu ewidentnie nie zagrało.

Czepiać się można paru rzeczy. Po pierwsze dużą część numerów na trackliście znaliśmy już wcześniej. Począwszy od "Doin' It" i "Return Of A Dope Boi", a na "Issues" czy "Lower Case (no cap)" skończywszy. Nie wspominam nawet o "We The Ones" w remiksie Organized Noize z ich epki wydanej kilka lat temu. Utwór w zasadzie niczym nie różni się od oryginału, więc dostajemy fajnego, ale jednak odgrzewanego kotleta. W sumie, jak się policzy, ile piosenek wyszło przed premierą, łącznie z ostatnimi singlami, wychodzi na to, że siedem tracków na piętnaście, czyli prawie połowa, była dostępna przed wejściem płyty na serwisy streamingowe. Niby człowiek najlepiej się bawi do tego, co już zna, ale pozostało we mnie nieodparte wrażenie, że ktoś mnie tu zrobił w balona.

Drugą i najważniejszą sprawą jest udział samego Sleepy'ego Browna. Tytuł, jak i sam pomysł, sugerowały, że będziemy mieli do czynienia z pełnowymiarowym collabo i choć rzeczywiście widać Big Boia i Sleepy'ego na okładce, nie sposób nie odnieść wrażenia, że to bardziej krążek w stylu Big Boi feat. Sleepy Brown niż duet w czystej formie. Miałem problem już z pierwszym utworem, w którym refren uskuteczniał jakiś rasta grajek, Big Boi dostarczył dwie zwrotki, a Brown dośpiewał ostatnie kwestie totalnie od czapy, jakby zupełnie niepotrzebnie. Podobnie było ze wspomnianym już "Lower Case (no cap)". Tutaj Sleepy w ogóle nie śpiewa, tylko dorapowuje refren. W części numerów w ogóle nie występuje, a jak już weźmie się za to, co potrafi najlepiej, ubarwiając utwory właśnie refrenem czy zwrotką, brzmi strasznie jednowymiarowo, bez ikry, bez energii. Nie wyróżnia się, jego wokal w większości numerów nie wywoływał u mnie żadnych emocji, po prostu był. Oczywiście zdarzają się lepsze momenty, jak w niezłym solowym "In U" czy "All You See", ale to za mało, żeby całościowo zaliczyć jego występ do udanych. Do Big Boia też się można czasem przyczepić. Co prawda robi swoją robotę, bawi się flow w praktycznie każdym numerze, coś tam sobie bragguje i nawija o ostrym seksie, ale tak naprawdę niczym nie zaskakuje, a pojawiającemu się gościnnie aż w czterech numerach Killer Mike'owi nie zawsze dotrzymuje kroku. Słychać to wyraźnie np. w "Sucka Free".

Powoli podsumowując: szkoda zmarnowanego potencjału, bo co najdziwniejsze w tym wszystkim, album stricte muzycznie broni się w stu procentach. Bity są ciekawe, pełne funku, soulu. Jest też trochę eksperymentu, np. we wspomnianym już "Return Of A Dope Boi". Są dokładnie tym, czego oczekiwałbym po dobrej solówce Big Boia. Może chciał się zrehabilitować po dość bezbarwnej warstwie muzycznej na "Boomiverse"? Tego nie wiem, ale jedno jest pewne. Sir Lucious Left Foot i Sleepy Brown nie do końca podołali wyzwaniu stworzenia wspólnego projektu. Chemia między nimi oczywiście wciąż jest, ale w większości numerów na świetnych produkcjach słyszymy zaledwie ułamek tego, co mogłoby się zamanifestować w pełnej formie, gdyby obydwaj rzeczywiście się przyłożyli do tego albumu.

[[{"fid":"71302","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"54862","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"71303","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

 

]]>
Czy to najmocniejszy dzień premier w tym roku? Rick Ross, Wiz Khalifa, Big Boi & Sleepy Brown, Juice WRLD...https://popkiller.kingapp.pl/2021-12-10,czy-to-najmocniejszy-dzien-premier-w-tym-roku-rick-ross-wiz-khalifa-big-boi-sleepy-brownhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-12-10,czy-to-najmocniejszy-dzien-premier-w-tym-roku-rick-ross-wiz-khalifa-big-boi-sleepy-brownDecember 10, 2021, 5:37 pmBartosz SkolasińskiZbliża się koniec tygodnia, czas zatem na podsumowanie najważniejszych amerykańskich premier mijających siedmiu dni. A działo się naprawdę dużo...Najnowszy, jedenasty już krążek w karierze wydał Rick Ross. "Richer Than I Ever Been" to dwanaście numerów między innymi na produkcji Timbalanda, Binka i Streetrunnera. Wśród gości takie znakomitości, jak Benny The Butcher, 21 Savage, Future czy Wiz Khalifa. Skoro już przy Wizie jesteśmy, to on także wypuścił nowy materiał. Tym razem jest to "Wiz Got Wings" nagrane do spółki z Cardo i Sledgrenem. Po długich oczekiwaniach i wielu zapowiedziach wjechał także "Big Sleepover", wspólny projekt od Big Boia i Sleepy Browna. W tym tygodniu możemy też sprawdzić pośmiertny album Juice WRLD'a "Fighting Demons" oraz kolejną solówkę Russa, któremu udało się zebrać prawdziwą ekstraklasę gości i producentów. Do tego z nową epką wjechał PnB Rock.Co poza tym? Krążek duetu Pi'erre Bourne & TM88, czyli coś dla lubiących bardziej trapowe klimaty. Do tego albumy Tory'ego Laneza, Hotboii'a, Birdmana z YoungBoyem NBA, a także materiał od Lil Pumpa i Ronny'ego J'a oraz epka od A Boogie Wit Da Hoodie. Od piątku na streamingach także najnowszy krążek Arrested Development "For The FKN Love". Oczywiście wszystkie tracklisty, wraz z okładkami, do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.Lista nowości:A Boogie Wit Da Hoodie "Before Boogie vs. Artist"Big Boi & Sleepy Brown "Big Sleepover"Birdman & YoungBoy NBA "From The Bayou"Hotboii "Life Of A Hotboii"Juice WRLD "Fighting Demons"Lil Pump & Ronny J "Lil Pump 1.5."Pi'erre Bourne & TM88 "Yo!88"PnB Rock "2 Get You Thru The Rain EP"Rick Ross "Richer Than I Ever Been"Russ "CHOMP 2"Tory Lanez "Alone At Prom"Wiz Khalifa, Cardo & Sledgren "Wiz Got Wings"Wcześniejsze odcinki cotygodniowego przeglądu premier z USA znajdziecie w kategorii Premiery tygodnia[[{"fid":"70757","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"70774","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]][[{"fid":"70759","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]][[{"fid":"70760","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]][[{"fid":"70761","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]][[{"fid":"69884","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]Zbliża się koniec tygodnia, czas zatem na podsumowanie najważniejszych amerykańskich premier mijających siedmiu dni. A działo się naprawdę dużo...

Najnowszy, jedenasty już krążek w karierze wydał Rick Ross. "Richer Than I Ever Been" to dwanaście numerów między innymi na produkcji Timbalanda, Binka i Streetrunnera. Wśród gości takie znakomitości, jak Benny The Butcher, 21 Savage, Future czy Wiz Khalifa. Skoro już przy Wizie jesteśmy, to on także wypuścił nowy materiał. Tym razem jest to "Wiz Got Wings" nagrane do spółki z Cardo i Sledgrenem. Po długich oczekiwaniach i wielu zapowiedziach wjechał także "Big Sleepover", wspólny projekt od Big Boia i Sleepy Browna. W tym tygodniu możemy też sprawdzić pośmiertny album Juice WRLD'a "Fighting Demons" oraz kolejną solówkę Russa, któremu udało się zebrać prawdziwą ekstraklasę gości i producentów. Do tego z nową epką wjechał PnB Rock.

Co poza tym? Krążek duetu Pi'erre Bourne & TM88, czyli coś dla lubiących bardziej trapowe klimaty. Do tego albumy Tory'ego Laneza, Hotboii'a, Birdmana z YoungBoyem NBA, a także materiał od Lil Pumpa i Ronny'ego J'a oraz epka od A Boogie Wit Da Hoodie. Od piątku na streamingach także najnowszy krążek Arrested Development "For The FKN Love". Oczywiście wszystkie tracklisty, wraz z okładkami, do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.

Lista nowości:

A Boogie Wit Da Hoodie "Before Boogie vs. Artist"

Big Boi & Sleepy Brown "Big Sleepover"

Birdman & YoungBoy NBA "From The Bayou"

Hotboii "Life Of A Hotboii"

Juice WRLD "Fighting Demons"

Lil Pump & Ronny J "Lil Pump 1.5."

Pi'erre Bourne & TM88 "Yo!88"

PnB Rock "2 Get You Thru The Rain EP"

Rick Ross "Richer Than I Ever Been"

Russ "CHOMP 2"

Tory Lanez "Alone At Prom"

Wiz Khalifa, Cardo & Sledgren "Wiz Got Wings"

Wcześniejsze odcinki cotygodniowego przeglądu premier z USA znajdziecie w kategorii Premiery tygodnia

[[{"fid":"70757","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"70774","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]

[[{"fid":"70759","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

[[{"fid":"70760","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

[[{"fid":"70761","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]

[[{"fid":"69884","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]

]]>
Big Boi & Sleepy Brown "Big Sleepover"https://popkiller.kingapp.pl/2021-12-09,big-boi-sleepy-brown-big-sleepoverhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-12-09,big-boi-sleepy-brown-big-sleepoverDecember 9, 2021, 5:32 pmBartosz SkolasińskiDługo zapowiadany album Sleepy Browna i Big Boia.Tracklista: 01. Baby Patton Da Da 02. The Big Sleep is Over (ft. Kay-I) 03. Lower Case (ft. Killer Mike) 04. Animalz 05. Can't Sleep 06. Baller 07. Intentions (ft. Cee-Lo) 08. In U 09. Sucka Free (ft. Killer Mike, OUT NOW) 10. Recreation 11. All U See 12. We the Ones (ft. Killer Mike & Big Rube) 13. Do Ya' Best 14. Return of the Dope Boi (ft. Killer Mike & Backbone) 15. Doin' ItDługo zapowiadany album Sleepy Browna i Big Boia.

Tracklista:


01. Baby Patton Da Da
02. The Big Sleep is Over (ft. Kay-I)
03. Lower Case (ft. Killer Mike)
04. Animalz
05. Can't Sleep
06. Baller
07. Intentions (ft. Cee-Lo)
08. In U
09. Sucka Free (ft. Killer Mike, OUT NOW)
10. Recreation
11. All U See
12. We the Ones (ft. Killer Mike & Big Rube)
13. Do Ya' Best
14. Return of the Dope Boi (ft. Killer Mike & Backbone)
15. Doin' It

]]>
Big Boi feat. Sleepy Brown "Doin it" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-02-07,big-boi-feat-sleepy-brown-doin-it-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-02-07,big-boi-feat-sleepy-brown-doin-it-teledyskFebruary 6, 2019, 8:38 pmAdmin stronyDungeon Family is back! Big Boi ogłasza powrót legendarnego kolektywu ze wspólną trasą i podpiera go nowym teledyskiem z udziałem Sleepy'ego Browna.Jeśli chcesz być na bieżąco z premierami teledysków to śledź nasz dział VideoDungeon Family is back! Big Boi ogłasza powrót legendarnego kolektywu ze wspólną trasą i podpiera go nowym teledyskiem z udziałem Sleepy'ego Browna.

Jeśli chcesz być na bieżąco z premierami teledysków to śledź nasz dział Video

]]>
Sleepy Brown "We Run The Night" - nowy singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-03-21,sleepy-brown-we-run-the-night-nowy-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-03-21,sleepy-brown-we-run-the-night-nowy-singielMarch 21, 2012, 4:00 pmMarcin NataliFani OutKastu i Goodie Mob - mobilizacja! Współzałożyciel tria producenckiego Organized Noize i legenda sceny Atlanty Sleepy Brown właśnie wypuścił nowy singiel. "We Run The Night" promuje kolejny, przewidziany na ten rok, solowy album artysty.Jeśli "Sex, Drugs & Soul" będzie brzmieć tak jak ten numer to szykuje się nam kolejna porcja wspaniałego soulu.Dla przypomnienia, ostatnie LP Sleepy'ego Browna - "Mr. Brown" - ujrzało światło dzienne w 2006 roku i był to jeden z ciekawszych krążków gatunku soul/r&b tamtego okresu. Sleepy to bez wątpienia artysta, jakich obecnie mało. Czysty, wysoki wokal, świetne wyczucie rytmu i, co najważniejsze, smaku. "We Run The Night" to klasyczny, subtelny soul w starym stylu, przywołujący na myśl dokonania wielkiego Marvina Gaye'a. Odsłuch pod spodem, mp3 do kupienia w serwisie iTunes.Fani OutKastu i Goodie Mob - mobilizacja! Współzałożyciel tria producenckiego Organized Noize i legenda sceny Atlanty Sleepy Brown właśnie wypuścił nowy singiel. "We Run The Night" promuje kolejny, przewidziany na ten rok, solowy album artysty.

Jeśli "Sex, Drugs & Soul" będzie brzmieć tak jak ten numer to szykuje się nam kolejna porcja wspaniałego soulu.

Dla przypomnienia, ostatnie LP Sleepy'ego Browna - "Mr. Brown" - ujrzało światło dzienne w 2006 roku i był to jeden z ciekawszych krążków gatunku soul/r&b tamtego okresu. Sleepy to bez wątpienia artysta, jakich obecnie mało. Czysty, wysoki wokal, świetne wyczucie rytmu i, co najważniejsze, smaku. "We Run The Night" to klasyczny, subtelny soul w starym stylu, przywołujący na myśl dokonania wielkiego Marvina Gaye'a. Odsłuch pod spodem, mp3 do kupienia w serwisie iTunes.

]]>