popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Deobsonhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/21281/DeobsonNovember 14, 2024, 4:27 pmpl_PL © 2024 Admin stronyDeobson "Klisze" - nowy album po 8 latach, mamy odsłuchhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-27,deobson-klisze-nowy-album-po-8-latach-mamy-odsluchhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-27,deobson-klisze-nowy-album-po-8-latach-mamy-odsluchOctober 26, 2021, 10:46 pmAdmin stronyKlasyczne "Deobedena.com" w 2004 roku, potem "Oddycham" w 2013... i po 8 latach trzeci krążek. Charakterny reprezentant Piastowa wydaje rzadko, jednak zawsze trzyma poziom. Teraz dostarczył nam wyprodukowane przez Mario Kontrargument "Klisze", które opisuje krótko: "Trochę o życiu, trochę o korpo, trochę na luzie a czasem gniew". Sporo tu szczerych, życiowych treści, z którymi utożsamią się szczególnie rówieśnicy Deobsona.Poniżej znajdziecie odsłuch całości, równocześnie z udostępnieniem płyty dla słuchaczy ruszył preorder wydania fizycznego.Szczegóły wraz z tracklistą oczywiście w naszym dziale Premier Płytowych.Klasyczne "Deobedena.com" w 2004 roku, potem "Oddycham" w 2013... i po 8 latach trzeci krążek. Charakterny reprezentant Piastowa wydaje rzadko, jednak zawsze trzyma poziom. Teraz dostarczył nam wyprodukowane przez Mario Kontrargument "Klisze", które opisuje krótko: "Trochę o życiu, trochę o korpo, trochę na luzie a czasem gniew". Sporo tu szczerych, życiowych treści, z którymi utożsamią się szczególnie rówieśnicy Deobsona.

Poniżej znajdziecie odsłuch całości, równocześnie z udostępnieniem płyty dla słuchaczy ruszył preorder wydania fizycznego.

Szczegóły wraz z tracklistą oczywiście w naszym dziale Premier Płytowych.

]]>
Deobson "Klisze"https://popkiller.kingapp.pl/2021-10-26,deobson-kliszehttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-26,deobson-kliszeOctober 25, 2021, 11:25 pmAdmin strony„Klisze” to trzeci solowy album Deobsona, który w całości wyprodukował Mario Kontrargument. Od poprzedniej płyty „Oddycham” minęło już 8 lat i powoli staje się to znakiem charakterystycznym rapera, który nagrywa płytę raz na dekadę. Na albumie znajdziemy 10 numerów, które powstały w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Płytę promują single 'Krok przed Innymi' oraz 'Garden Route'.PreorderTracklista:01. Avatar02. Solo03. Wierzę, że sobie poradzisz04. Szuler (feat. Frosti)05. Pod prąd06. Krok przed innymi07. Strach (feat. Poldi Malorie)08. Pura Vida (feat. Hapo)09. Najtis10. Garden Route (feat. Marta Nosewicz)„Klisze” to trzeci solowy album Deobsona, który w całości wyprodukował Mario Kontrargument. Od poprzedniej płyty „Oddycham” minęło już 8 lat i powoli staje się to znakiem charakterystycznym rapera, który nagrywa płytę raz na dekadę. Na albumie znajdziemy 10 numerów, które powstały w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Płytę promują single 'Krok przed Innymi' oraz 'Garden Route'.

Preorder

Tracklista:

01. Avatar
02. Solo
03. Wierzę, że sobie poradzisz
04. Szuler (feat. Frosti)
05. Pod prąd
06. Krok przed innymi
07. Strach (feat. Poldi Malorie)
08. Pura Vida (feat. Hapo)
09. Najtis
10. Garden Route (feat. Marta Nosewicz)

]]>
Deobson wraca z płytą po 8 latach! Single i tracklistahttps://popkiller.kingapp.pl/2021-09-04,deobson-wraca-z-plyta-po-8-latach-single-i-tracklistahttps://popkiller.kingapp.pl/2021-09-04,deobson-wraca-z-plyta-po-8-latach-single-i-tracklistaSeptember 4, 2021, 1:02 amAdmin stronyKlasyczne "Deobedena.com" w 2004 roku, potem "Oddycham" w 2013... i po 8 latach trzeci krążek. Charakterny reprezentant Piastowa wydaje rzadko, jednak zawsze trzyma poziom. Deobson zapowiedział nowy materiał, a co więcej - uchylił już rąbka tajemnicy.Po pierwsze - opublikował tracklistę krążka nazwanego "Klisze". Po drugie - dostaliśmy już 3 z 10 zawartych tam utworów. Najnowszym jest "Garden Route" zobrazowane wspominkowym wakacyjnym klipem, zawierającym materiały z archiwum prywatnego Deobsona oraz Wojtka Friedmanna, podróżnika, storytellera, nowelisty. Wyprodukował go Mario Kontrargument, podobnie jak "Krok przed innymi", trzeci utwór to nagrane z Justyną Kuśmierczyk "Trochę ukrywam" na bicie Bob'Aira. Wszystkie 3 kawałki odsłuchacie poniżej, pod postem z tracklistą.[[{"fid":"68537","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"68538","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Klasyczne "Deobedena.com" w 2004 roku, potem "Oddycham" w 2013... i po 8 latach trzeci krążek. Charakterny reprezentant Piastowa wydaje rzadko, jednak zawsze trzyma poziom. Deobson zapowiedział nowy materiał, a co więcej - uchylił już rąbka tajemnicy.

Po pierwsze - opublikował tracklistę krążka nazwanego "Klisze". Po drugie - dostaliśmy już 3 z 10 zawartych tam utworów. Najnowszym jest "Garden Route" zobrazowane wspominkowym wakacyjnym klipem, zawierającym materiały z archiwum prywatnego Deobsona oraz Wojtka Friedmanna, podróżnika, storytellera, nowelisty. Wyprodukował go Mario Kontrargument, podobnie jak "Krok przed innymi", trzeci utwór to nagrane z Justyną Kuśmierczyk "Trochę ukrywam" na bicie Bob'Aira. Wszystkie 3 kawałki odsłuchacie poniżej, pod postem z tracklistą.

[[{"fid":"68537","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"68538","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

]]>
Deobson rozwozi posiłki dla seniorów razem z Legiąhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-05-21,deobson-rozwozi-posilki-dla-seniorow-razem-z-legiahttps://popkiller.kingapp.pl/2020-05-21,deobson-rozwozi-posilki-dla-seniorow-razem-z-legiaMay 20, 2020, 10:43 pmAdmin stronyDeobson nie udziela się obecnie zbyt często muzycznie - udziela za to na stadionie Legii, gdzie jest spikerem. Przy okazji jego Hot16Challenge2 uwagę zwracała maseczka z napisem "Gotowi do pomocy". Promowała ona szczytną inicjatywę, rozpoczętą przez Legię.[[{"fid":"59690","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]"Wraz z naszymi partnerami oraz zaproszonymi firmami i instytucjami ruszamy z największą, kompleksową akcją pomocową dla osób starszych w Warszawie i województwie mazowieckim. Co robimy? Uruchamiamy bezpłatny telefon pomocowy, dostarczamy posiłki wprost do domu, przygotowujemy zakupy i wiele więcej. Dołączcie, wesprzyjcie, bądźcie #GOTOWIDOPOMOCY! Centrum i zapleczem akcji jest nasz stadion. Już na starcie akcji Fundacja Legii jest gotowa sfinansować 10 000 posiłków, które będą dostarczane przez ponad 500 wolontariuszy Fundacji i Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej" - czytamy w informacji, a poczynania znajdziemy też na specjalnej stronie.Deobson również dołączył się do inicjatywy, a na specjalnym filmie widzimy jak rozwozi posiłki seniorom i zauważa jak dużo radości może dać im taki mały gest.Deobson nie udziela się obecnie zbyt często muzycznie - udziela za to na stadionie Legii, gdzie jest spikerem. Przy okazji jego Hot16Challenge2 uwagę zwracała maseczka z napisem "Gotowi do pomocy". Promowała ona szczytną inicjatywę, rozpoczętą przez Legię.

[[{"fid":"59690","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

"Wraz z naszymi partnerami oraz zaproszonymi firmami i instytucjami ruszamy z największą, kompleksową akcją pomocową dla osób starszych w Warszawie i województwie mazowieckim. Co robimy? Uruchamiamy bezpłatny telefon pomocowy, dostarczamy posiłki wprost do domu, przygotowujemy zakupy i wiele więcej. Dołączcie, wesprzyjcie, bądźcie #GOTOWIDOPOMOCY! Centrum i zapleczem akcji jest nasz stadion. Już na starcie akcji Fundacja Legii jest gotowa sfinansować 10 000 posiłków, które będą dostarczane przez ponad 500 wolontariuszy Fundacji i Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej" - czytamy w informacji, a poczynania znajdziemy też na specjalnej stronie.

Deobson również dołączył się do inicjatywy, a na specjalnym filmie widzimy jak rozwozi posiłki seniorom i zauważa jak dużo radości może dać im taki mały gest.

]]>
Deobson na Hot16: "W szoku jestem jak Te-Tris tu show skradł"https://popkiller.kingapp.pl/2020-05-17,deobson-na-hot16-w-szoku-jestem-jak-te-tris-tu-show-skradlhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-05-17,deobson-na-hot16-w-szoku-jestem-jak-te-tris-tu-show-skradlMay 17, 2020, 2:03 amAdmin stronyWczoraj wieczorem otrzymaliśmy Hot16Challenge2 od Deobsona, który nominację dostał prosto z popkillerowej redakcji. Rzadko udzielający się piastowski raper, autor klasycznego albumu "DeobeDena.com" postanowił w swojej 16-tce odnieść się do całej obecnej sytuacji, ale też do trwającej akcji."Słucham Hot16 i w szoku tu jestem jak Te-Tris tu show skradł" - nawija Deobson na energicznym bicie Cygi i trzeba przyznać, że ja sam mam w tym temacie podobne zdanie, zwrotka Teta to zdecydowanie to, co z całej akcji pod względem rapowym zrobiło na mnie największe wrażenie. I zdecydowanie Deobe też dobrze jest znów usłyszeć, a jego charakterny wokal kąsa jak dawniej - to jego drugi numer w ciągu ostatnich 7 lat, chciałoby się usłyszeć więcej.Wczoraj wieczorem otrzymaliśmy Hot16Challenge2 od Deobsona, który nominację dostał prosto z popkillerowej redakcji. Rzadko udzielający się piastowski raper, autor klasycznego albumu "DeobeDena.com" postanowił w swojej 16-tce odnieść się do całej obecnej sytuacji, ale też do trwającej akcji.

"Słucham Hot16 i w szoku tu jestem jak Te-Tris tu show skradł" - nawija Deobson na energicznym bicie Cygi i trzeba przyznać, że ja sam mam w tym temacie podobne zdanie, zwrotka Teta to zdecydowanie to, co z całej akcji pod względem rapowym zrobiło na mnie największe wrażenie. I zdecydowanie Deobe też dobrze jest znów usłyszeć, a jego charakterny wokal kąsa jak dawniej - to jego drugi numer w ciągu ostatnich 7 lat, chciałoby się usłyszeć więcej.

]]>
30 rapowych powrotów dzięki akcji Hot16Challenge2https://popkiller.kingapp.pl/2020-05-24,30-rapowych-powrotow-dzieki-akcji-hot16challenge2https://popkiller.kingapp.pl/2020-05-24,30-rapowych-powrotow-dzieki-akcji-hot16challenge2June 12, 2020, 11:32 pmIgor WiśniewskiW ostatnich dniach przelecieliśmy przez morze zwrotek w ramach Hot16Challenge2, by posegregować Wam je i przedstawić w tematycznych segmentach. Na koniec zostawiliśmy artystów, którzy wzięli udział w challenge'u mimo ograniczonej lub zakończonej aktywności wydawniczej - tutaj niemożliwe było ograniczyć się do 10, bowiem usłyszeliśmy oldschoolowe legendy, dawno niesłyszanych graczy z czołówki, jak i niewidzianych latami undergroundowych klasyków. Mamy więc swoistą truskawkę na torcie - najciekawsze i najważniejsze powroty w ramach Hot16 zebrane w jednym miejscu! A to cały czas nie wszystko i listę moglibyśmy ciągnąć dalej, od Kulera przez Zaginionego po Jeżozwierza..A zanim przejdziemy do powrotów... Sprawdź też:Wszystko o Hot16Challenge2 i dotychczas opublikowane zwrotki10 oldschoolowych zwrotek z Hot16Challenge210 pozytywnych i oryginalnych zwrotek z Hot16Challenge211 podziemnych zwrotek z Hot16Challenge211 newschoolowych zwrotek z Hot16Challenge212 polityczno-społecznych zwrotek z Hot16Challenge211 poza-rapowych zwrotek z Hot16Challenge2KubanGorąca szesnastka Kubana zatrzęsła polską scenę hiphopową. Całkowicie zasłużenie. Kubano, jakby nigdzie nie zniknął, emanuje pewnością siebie i energią, która może zwiastować nadchodzące ruchy rapera.Pan WankzFani stęsknieni za brzmieniem Dinali, mogą przenieść się kilkanaście lat wstecz. Pan Wankz, nie radząc sobie z synchronizacją dźwięku i wideo, nadal sprawnie radzi sobie z rymowaniem.Duże PeDrugi mistrz Wielkiej Bitwy Warszawskiej nie szczędzi ciętych linijek raperom i politykom. Zaangażowane wersy położone na bicie P.A.F.F.-a wybrzmiewają dobitnie, a rejestracja całości w szafie dodaje podziemnego, antysystemowego sznytu.MuflonKolejny freestyle'owiec w zestawieniu, którego od dawna nie mamy okazji wysłuchać. Od Napisów końcowych minęły 3 lata. Muflon nabrał dystansu, prezentując nieco prześmiewczą zwrotkę na bicie Soulpete'a.DizkretIQ osiągnęło pełnoletniość, a Dizkret ponownie chwycił za mikrofon. Na bicie Returnersów, Dizkret zwraca się do słuchaczy z ważnym apelem dotyczącym zachowania środków ostrożności w dobie pandemii.JimsonWankz, Dizkret, teraz Jimson. #Hot16Challenge2 przyniosło wiele niespodziewanych zwrotek. Równie zaskakująca wydaje się uszczypliwość w stronę VNM-a.MielzkyDwuwers Bez kapoka walę banię, prawie Hasselhoff/Kleję zdanie jak najlepsi gracze: Nas, L, Hov odmieniono przez wszystkie przypadki w kontekście powrotu Mielzky'iego. Po ponad 2 latach od Komika z depresją, Gruby prezentuje świetną formę, która napawa optymizmem wizję kolejnego albumu.[[{"fid":"58984","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"14":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"14"}}]]BukaReprezentant MaxFlo po pięcioletniej przerwie wydawniczej, swoją gorącą szesnastką zwiastuje klimat kolejnego materiału. Hard rockowe #Hot16Challenge sugeruje, że tak długa cisza ze strony Buki nie była bezowocna.Te-TrisEmocjonalny powrót Te-Trisa porusza, rezonuje. Mimo niezwykle dużej luki na scenie, jaką zostawił po sobie Tet, pozostaje cieszyć się, że zajawkę w pracę zamienił.Pepe SkuadWrocławska formacja dzięki nominacji, w końcu zebrała się, by nagrać wspólny utwór. Na bicie do Friends Whodini, nawinęli zuchwałe #Hot48 - Haju i Rekord również solowo dorzucili parę słów od siebie.[[{"fid":"59379","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"15":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"15"}}]]OwalRaper z Poznania podjął wyzwanie po niemal dekadzie od ostatniego nagrania. Oldschoolowy bit Tabba potęguje równie staroszkolne flow Owala, przenosząc nas do początku tysiąclecia.TymonLead designer polskiego studia Techland, chwilowo wrócił przed mikrofon. Od Oddycham smogiem minęło 12 lat, a stałego powrotu próżno się spodziewać. Możemy jedynie przygotować się na premierę Dying Light 2.Zip SkładZwrotki rzucane na schodach i ściepa na zbiórkę? Ziomki i Przyjaciele przenieśli w czasie nie tylko gorącą szesnastkę, ale słuchaczy również. DeobsonOdpowiedzi na nominację od Mateusza nie musieliśmy długo wyglądać. Piastowski raper komentuje bieżące sprawy i komentuje #Hot16Challenge Te-Trisa.PeeRZetCzłonek Hipocentrum na bicie swojego autorstwa sypie punchline'ami jak z rękawa. Prześmiewcze linijki łączy z powagą oraz hołdem dla nieżyjących legend.Śliwka TuitamSwego czasu jedna z najświeższych stylówek na scenie, dawno niesłyszany członek Ego i Pijanych Powietrzem chwycił za mikrofon i pokazał, że jego leniwa oniryczna nawijka wciąż robi wrażenie.[[{"fid":"59545","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"12":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"12"}}]]Jajonasz (Lukatricks)Oldschoolowa legenda śląskiej sceny wynurza się wyjątkowo rzadko. Dłuugo naczekaliśmy się na "Czarne Złoto" a od niego minęło przecież już 10 lat - teraz Jajonasz znów chwyta za mikrofon i pokazuje, że luzu i stylu nie stracił, płynąc po klasycznym bicie Mobb Deep, zarazem komentując sytuację społeczną.[[{"fid":"59795","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]LiroyA jak już mowa o legendach to nie mogliśmy zapomnieć o obchodzącym w tym roku 25-lecie "Alboomu" kieleckim Scyzoryku. Liroy wciąż kipi hip-hopową zajawką, a że zaskoczył nas swoim wejściem mówiliśmy już w rankingu najlepszych... newschoolowych zwrotek.[[{"fid":"59426","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]Radoskór & WojtasZostajemy w Kielcach! Członkowie legendarnego WYP3 zabrali nas jeszcze raz do lat '90, przywołując sporo sentymentu dla starszych słuchaczy.[[{"fid":"59297","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"9":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"9"}}]][[{"fid":"59117","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"10":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"10"}}]]JuchasA warszawski oldschool? Też obecny! Juchas po latach znów zabiera nas na Żoli-żoli-borz, tym razem z mocnym społeczno-politycznym przesłaniem.[[{"fid":"59577","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"11":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"11"}}]]Łyskacz Mor W.A.Za to Łysy Łyskacz zabiera nas za Ocean, do Chicago gdzie obecnie mieszka. Opowiada 'co u niego', a między wersami daje znać, że to jeszcze nie jego ostatnie muzyczne słowo![[{"fid":"59468","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"13":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"13"}}]]Numer RazZ grona warszawskich klasyków pokazał się też Numer Raz zawsze spoko! Leniwe flow i charakterystyczny wokal, który dobrze usłyszeć po latach w rymowanej wersji.[[{"fid":"59160","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"19":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"19"}}]]Aha TMatka chrzestna szczecińskiego hip-hopu, od lat '90 pompująca zajawkę na północy kraju. Obecnie skupiająca się głównie na dziennikarskiej działalności w ramach legendarnej audycji WuDoo, jednak dzięki Hot16 na chwilę wróciła też do rapowania - i to na kanale DJ-a Decksa, co przypomniało nam jej singiel z decksowego "Mixtape vol. 3"[[{"fid":"59777","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"16":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"16"}}]]AfrontZbiorcze ujęcie 16-tek Wygi i Kasa - łódzki duet rzadko wskakuje na mikrofon, nigdy jednak nie wypada z formy, a ich zwrotki to mocna kondensacja treści - brak tu gryzienia się w język i zbędnych linijek, a zamiast afrontowego humoru mamy dużo gorzkich obserwacji.[[{"fid":"59408","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]][[{"fid":"59401","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]JotuzeW ciągu 13 lat od ostatniej płyty Grammatika Jotuze słyszeliśmy w pojedynczych zwrotkach, dlatego mimo że od "Mojej Historii 2" upłynęły ledwie 2 lata to ten wjazd też trzeba tu odnotować. Stary styl i dużo sentymentu.[[{"fid":"59649","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]EldoW przeciwieństwie do Juzka Eldoka na scenie wciąż jest aktywny, ale co by nie mówić - od ostatniego albumu upłynęły długie 4 lata. Dobrze więc usłyszeć go ponownie, jeszcze przed płytą "Alfa" i to w tak niecodziennym otoczeniu, z surowym oldschoolowym sznytem i beatboxowym podkładem.[[{"fid":"59335","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"20":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"20"}}]]Kobra"Bardzo długo mnie nie było, więc chcę to zrobić najlepiej jak potrafię" - powiedział na początku poznański raper, po czym zaserwował nam raport z blokowisk podpinając się dodatkowo pod amerykańskie "Cold Summer Challenge" zainicjowane przez Fabolousa.[[{"fid":"59393","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]Mam Na Imię AleksanderOlek wjechał na scenę z buta i... zniknął. Uczestnik Młodych Wilków 2013 po świetnym starcie odbił od rapu, o czym opowiada w swojej 16-tce, której poziom przekonuje nas, że formy przez te lata absolutnie nie stracił.[[{"fid":"59411","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]]2styPrzypomniał o sobie też kompan MNIA z 3 edycji Młodych Wilków - 2sty. 5 lat po płycie "Stej Flaj" wydanej w Prosto Tłusty zdaje raport ze swojego życia w czasie pandemii, oczywiście nie unikając nawiązań do netflixowego "Last Dance".[[{"fid":"59477","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"17":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"17"}}]]GresJeden z najbardziej lirycznych graczy na scenie rzadko chwyta za mikrofon - jednak nie ominęło go Hot16. Dostaliśmy parę lat temu Fraktal z Greenem, może teraz pora na solo?[[{"fid":"59499","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"18":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"18"}}]]PierrotPowiedzieć, że fani podziemia mieli dzięki Hot16Challenge2 prawdziwe święto to... nic nie powiedzieć. Maraton undergroundowych zaginionych legend zamknął Pierrot, podsumowując w bystry sposób sytuację na świecie oraz szerzące się absurdy.[[{"fid":"59793","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]W ostatnich dniach przelecieliśmy przez morze zwrotek w ramach Hot16Challenge2, by posegregować Wam je i przedstawić w tematycznych segmentach. Na koniec zostawiliśmy artystów, którzy wzięli udział w challenge'u mimo ograniczonej lub zakończonej aktywności wydawniczej - tutaj niemożliwe było ograniczyć się do 10, bowiem usłyszeliśmy oldschoolowe legendy, dawno niesłyszanych graczy z czołówki, jak i niewidzianych latami undergroundowych klasyków. Mamy więc swoistą truskawkę na torcie - najciekawsze i najważniejsze powroty w ramach Hot16 zebrane w jednym miejscu! A to cały czas nie wszystko i listę moglibyśmy ciągnąć dalej, od Kulera przez Zaginionego po Jeżozwierza..

A zanim przejdziemy do powrotów... Sprawdź też:

Wszystko o Hot16Challenge2 i dotychczas opublikowane zwrotki

10 oldschoolowych zwrotek z Hot16Challenge2

10 pozytywnych i oryginalnych zwrotek z Hot16Challenge2

11 podziemnych zwrotek z Hot16Challenge2

11 newschoolowych zwrotek z Hot16Challenge2

12 polityczno-społecznych zwrotek z Hot16Challenge2

11 poza-rapowych zwrotek z Hot16Challenge2

Kuban

Gorąca szesnastka Kubana zatrzęsła polską scenę hiphopową. Całkowicie zasłużenie. Kubano, jakby nigdzie nie zniknął, emanuje pewnością siebie i energią, która może zwiastować nadchodzące ruchy rapera.

Pan Wankz

Fani stęsknieni za brzmieniem Dinali, mogą przenieść się kilkanaście lat wstecz. Pan Wankz, nie radząc sobie z synchronizacją dźwięku i wideo, nadal sprawnie radzi sobie z rymowaniem.

Duże Pe

Drugi mistrz Wielkiej Bitwy Warszawskiej nie szczędzi ciętych linijek raperom i politykom. Zaangażowane wersy położone na bicie P.A.F.F.-a wybrzmiewają dobitnie, a rejestracja całości w szafie dodaje podziemnego, antysystemowego sznytu.

Muflon

Kolejny freestyle'owiec w zestawieniu, którego od dawna nie mamy okazji wysłuchać. Od Napisów końcowych minęły 3 lata. Muflon nabrał dystansu, prezentując nieco prześmiewczą zwrotkę na bicie Soulpete'a.

Dizkret

IQ osiągnęło pełnoletniość, a Dizkret ponownie chwycił za mikrofon. Na bicie Returnersów, Dizkret zwraca się do słuchaczy z ważnym apelem dotyczącym zachowania środków ostrożności w dobie pandemii.

Jimson

Wankz, Dizkret, teraz Jimson. #Hot16Challenge2 przyniosło wiele niespodziewanych zwrotek. Równie zaskakująca wydaje się uszczypliwość w stronę VNM-a.

Mielzky

Dwuwers Bez kapoka walę banię, prawie Hasselhoff/Kleję zdanie jak najlepsi gracze: Nas, L, Hov odmieniono przez wszystkie przypadki w kontekście powrotu Mielzky'iego. Po ponad 2 latach od Komika z depresją, Gruby prezentuje świetną formę, która napawa optymizmem wizję kolejnego albumu.

[[{"fid":"58984","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"14":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"14"}}]]

Buka

Reprezentant MaxFlo po pięcioletniej przerwie wydawniczej, swoją gorącą szesnastką zwiastuje klimat kolejnego materiału. Hard rockowe #Hot16Challenge sugeruje, że tak długa cisza ze strony Buki nie była bezowocna.

Te-Tris

Emocjonalny powrót Te-Trisa porusza, rezonuje. Mimo niezwykle dużej luki na scenie, jaką zostawił po sobie Tet, pozostaje cieszyć się, że zajawkę w pracę zamienił.

Pepe Skuad

Wrocławska formacja dzięki nominacji, w końcu zebrała się, by nagrać wspólny utwór. Na bicie do Friends Whodini, nawinęli zuchwałe #Hot48 - Haju i Rekord również solowo dorzucili parę słów od siebie.

[[{"fid":"59379","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"15":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"15"}}]]

Owal

Raper z Poznania podjął wyzwanie po niemal dekadzie od ostatniego nagrania. Oldschoolowy bit Tabba potęguje równie staroszkolne flow Owala, przenosząc nas do początku tysiąclecia.

Tymon

Lead designer polskiego studia Techland, chwilowo wrócił przed mikrofon. Od Oddycham smogiem minęło 12 lat, a stałego powrotu próżno się spodziewać. Możemy jedynie przygotować się na premierę Dying Light 2.

Zip Skład

Zwrotki rzucane na schodach i ściepa na zbiórkę? Ziomki i Przyjaciele przenieśli w czasie nie tylko gorącą szesnastkę, ale słuchaczy również. 

Deobson

Odpowiedzi na nominację od Mateusza nie musieliśmy długo wyglądać. Piastowski raper komentuje bieżące sprawy i komentuje #Hot16Challenge Te-Trisa.

PeeRZet

Członek Hipocentrum na bicie swojego autorstwa sypie punchline'ami jak z rękawa. Prześmiewcze linijki łączy z powagą oraz hołdem dla nieżyjących legend.

Śliwka Tuitam

Swego czasu jedna z najświeższych stylówek na scenie, dawno niesłyszany członek Ego i Pijanych Powietrzem chwycił za mikrofon i pokazał, że jego leniwa oniryczna nawijka wciąż robi wrażenie.

[[{"fid":"59545","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"12":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"12"}}]]

Jajonasz (Lukatricks)

Oldschoolowa legenda śląskiej sceny wynurza się wyjątkowo rzadko. Dłuugo naczekaliśmy się na "Czarne Złoto" a od niego minęło przecież już 10 lat - teraz Jajonasz znów chwyta za mikrofon i pokazuje, że luzu i stylu nie stracił, płynąc po klasycznym bicie Mobb Deep, zarazem komentując sytuację społeczną.

[[{"fid":"59795","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

Liroy

A jak już mowa o legendach to nie mogliśmy zapomnieć o obchodzącym w tym roku 25-lecie "Alboomu" kieleckim Scyzoryku. Liroy wciąż kipi hip-hopową zajawką, a że zaskoczył nas swoim wejściem mówiliśmy już w rankingu najlepszych... newschoolowych zwrotek.

[[{"fid":"59426","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

Radoskór & Wojtas

Zostajemy w Kielcach! Członkowie legendarnego WYP3 zabrali nas jeszcze raz do lat '90, przywołując sporo sentymentu dla starszych słuchaczy.

[[{"fid":"59297","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"9":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"9"}}]]

[[{"fid":"59117","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"10":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"10"}}]]

Juchas

A warszawski oldschool? Też obecny! Juchas po latach znów zabiera nas na Żoli-żoli-borz, tym razem z mocnym społeczno-politycznym przesłaniem.

[[{"fid":"59577","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"11":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"11"}}]]

Łyskacz Mor W.A.

Za to Łysy Łyskacz zabiera nas za Ocean, do Chicago gdzie obecnie mieszka. Opowiada 'co u niego', a między wersami daje znać, że to jeszcze nie jego ostatnie muzyczne słowo!

[[{"fid":"59468","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"13":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"13"}}]]

Numer Raz

Z grona warszawskich klasyków pokazał się też Numer Raz zawsze spoko! Leniwe flow i charakterystyczny wokal, który dobrze usłyszeć po latach w rymowanej wersji.

[[{"fid":"59160","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"19":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"19"}}]]

Aha T

Matka chrzestna szczecińskiego hip-hopu, od lat '90 pompująca zajawkę na północy kraju. Obecnie skupiająca się głównie na dziennikarskiej działalności w ramach legendarnej audycji WuDoo, jednak dzięki Hot16 na chwilę wróciła też do rapowania - i to na kanale DJ-a Decksa, co przypomniało nam jej singiel z decksowego "Mixtape vol. 3"

[[{"fid":"59777","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"16":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"16"}}]]

Afront

Zbiorcze ujęcie 16-tek Wygi i Kasa - łódzki duet rzadko wskakuje na mikrofon, nigdy jednak nie wypada z formy, a ich zwrotki to mocna kondensacja treści - brak tu gryzienia się w język i zbędnych linijek, a zamiast afrontowego humoru mamy dużo gorzkich obserwacji.

[[{"fid":"59408","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

[[{"fid":"59401","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]

Jotuze

W ciągu 13 lat od ostatniej płyty Grammatika Jotuze słyszeliśmy w pojedynczych zwrotkach, dlatego mimo że od "Mojej Historii 2" upłynęły ledwie 2 lata to ten wjazd też trzeba tu odnotować. Stary styl i dużo sentymentu.

[[{"fid":"59649","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]

Eldo

W przeciwieństwie do Juzka Eldoka na scenie wciąż jest aktywny, ale co by nie mówić - od ostatniego albumu upłynęły długie 4 lata. Dobrze więc usłyszeć go ponownie, jeszcze przed płytą "Alfa" i to w tak niecodziennym otoczeniu, z surowym oldschoolowym sznytem i beatboxowym podkładem.

[[{"fid":"59335","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"20":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"20"}}]]

Kobra

"Bardzo długo mnie nie było, więc chcę to zrobić najlepiej jak potrafię" - powiedział na początku poznański raper, po czym zaserwował nam raport z blokowisk podpinając się dodatkowo pod amerykańskie "Cold Summer Challenge" zainicjowane przez Fabolousa.

[[{"fid":"59393","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]

Mam Na Imię Aleksander

Olek wjechał na scenę z buta i... zniknął. Uczestnik Młodych Wilków 2013 po świetnym starcie odbił od rapu, o czym opowiada w swojej 16-tce, której poziom przekonuje nas, że formy przez te lata absolutnie nie stracił.

[[{"fid":"59411","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]]

2sty

Przypomniał o sobie też kompan MNIA z 3 edycji Młodych Wilków - 2sty. 5 lat po płycie "Stej Flaj" wydanej w Prosto Tłusty zdaje raport ze swojego życia w czasie pandemii, oczywiście nie unikając nawiązań do netflixowego "Last Dance".

[[{"fid":"59477","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"17":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"17"}}]]

Gres

Jeden z najbardziej lirycznych graczy na scenie rzadko chwyta za mikrofon - jednak nie ominęło go Hot16. Dostaliśmy parę lat temu Fraktal z Greenem, może teraz pora na solo?

[[{"fid":"59499","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"18":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"18"}}]]

Pierrot

Powiedzieć, że fani podziemia mieli dzięki Hot16Challenge2 prawdziwe święto to... nic nie powiedzieć. Maraton undergroundowych zaginionych legend zamknął Pierrot, podsumowując w bystry sposób sytuację na świecie oraz szerzące się absurdy.

[[{"fid":"59793","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Deobson "022" - nowy klip po 5 latach ciszy!https://popkiller.kingapp.pl/2018-12-21,deobson-022-nowy-klip-po-5-latach-ciszyhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-12-21,deobson-022-nowy-klip-po-5-latach-ciszyDecember 21, 2018, 7:17 pmAdmin strony"Pierwszy od 5 lat utwór, który nie jest zapowiedzią płyty a jedynie chwilowym powrotem" - zaznacza Deobson publikując numer "022" i dodaje: "Raz na jakiś czas miałem chwilową potrzebę nagrania czegoś, ale sloty były zbyt krótkie aby coś zrobić. Po przesłuchaniu świetnej płyty Logica "YSIV" napisałem na swoim profilu, że chętnie bym coś nagrał i jeszcze tego samego dnia dostałem bity od Mario Kontrargument. Szybko powstał tekst i wszedłem do studia. Klip został zrealizowany przez ludzi związanych z Legią. Zdjęcia Warszawy są autorstwa legijnego fotografa Janusza Partyki (zdjęcia z drona zapewnił Szymon Wodzicki), reżyserem był Łukasz Kowalski (legenda polskiego dziennikarstwa hip-hopowego i wieloletni naczelny "Ślizgu") a montażem zajął się Tomek Sejbuk. Stąd też follow up do numeru ”Mamy to w kodach DNA”."Sprawdź wszystkie najnowsze teledyski"Pierwszy od 5 lat utwór, który nie jest zapowiedzią płyty a jedynie chwilowym powrotem" - zaznacza Deobson publikując numer "022" i dodaje: "Raz na jakiś czas miałem chwilową potrzebę nagrania czegoś, ale sloty były zbyt krótkie aby coś zrobić. Po przesłuchaniu świetnej płyty Logica "YSIV" napisałem na swoim profilu, że chętnie bym coś nagrał i jeszcze tego samego dnia dostałem bity od Mario Kontrargument. Szybko powstał tekst i wszedłem do studia. Klip został zrealizowany przez ludzi związanych z Legią. Zdjęcia Warszawy są autorstwa legijnego fotografa Janusza Partyki (zdjęcia z drona zapewnił Szymon Wodzicki), reżyserem był Łukasz Kowalski (legenda polskiego dziennikarstwa hip-hopowego i wieloletni naczelny "Ślizgu") a montażem zajął się Tomek Sejbuk. Stąd też follow up do numeru ”Mamy to w  kodach DNA”."

Sprawdź wszystkie najnowsze teledyski

]]>
Maz x Chok x Zielichowski (feat. Deobson, Marta Wólczyńska) "Najlepszy" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-05-05,maz-x-chok-x-zielichowski-feat-deobson-marta-wolczynska-najlepszy-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-05-05,maz-x-chok-x-zielichowski-feat-deobson-marta-wolczynska-najlepszy-teledyskMay 5, 2014, 3:55 pmAdmin stronyUrbanRecTV prezentuje klip do utworu "Najlepszy" pochodzącego z albumu Maz x Chok x Zielichowski "Długa Deszczowa Jesień". W numerze tym usłyszeć gościnnie można Deobsona oraz Marte Wólczyńską, która jest autorką wszystkich śpiewanych refrenów na krążku "Długa Deszczowa Jesień".[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"13254","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]UrbanRecTV prezentuje klip do utworu "Najlepszy" pochodzącego z albumu Maz x Chok x Zielichowski "Długa Deszczowa Jesień". W numerze tym usłyszeć gościnnie można Deobsona oraz Marte Wólczyńską, która jest autorką wszystkich śpiewanych refrenów na krążku "Długa Deszczowa Jesień".

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"13254","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Deobson "Oddycham" - odsłuchaj całośćhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-10-14,deobson-oddycham-odsluchaj-caloschttps://popkiller.kingapp.pl/2013-10-14,deobson-oddycham-odsluchaj-caloscOctober 14, 2013, 5:33 pmAdmin strony"Oddycham to świetny materiał dla tych, którzy w rapie cenią przede wszystkim charakter, życiowość, emocje, a nie kalkulacje czy chłodny profesjonalizm i dla tych, którzy wymagają od niego dojrzałości i pakietu doświadczeń niesionego na barkach." - pisaliśmy dopiero co w recenzji a powrót Deobsona spotyka się jak na razie z bardzo pozytywnym odzewem i ocenami. I nie dziwne, bo takich powrotów chciałoby się słyszeć więcej.Posłuchajcie więc całości, która udostępniona została już w formie playlisty. Na bitach Bob Air, PTK, Karaś, Pawbeats i Denzel, gościnnie m.in. Zeus, Te-Tris, HuczuHucz, Eskaubei, Rover, Bonson, Shot czy Danny.Tracklista:1. Stawiam sprawę jasno (prod. BobAir, cuty: Dj Noriz)2. 25 dni (feat. Aiwka, prod. BobAir)3. Sen nie przychodzi (feat. Eskaubei, Ola Mielnik, Shot, prod. BobAir)4. Być czy mieć (prod. Karaś cuty: Dj Ace)5. Zamieńmy się (feat. Piter, Shot, Danny, prod. PTK)6. Jak mnie znasz to wiesz (prod. BobAir)7. Złap oddech (feat. Tek', Maz, prod. BobAir)8. Kilka miejsc (prod. BobAir)9. Miałem nie pisać (feat. Aiwka, prod. BobAir)10. Serce inaczej pompuje krew (feat. Te-Tris, Rover, prod. BobAir, cuty: Dj Flip)11. Patrzę na świat (feat. HuczuHucz, Zeus, prod. BobAir, cuty: Dj Ace)12. Być czy mieć (PawBeats Remix)13. Ten czas w tym miejscu 2012 (feat. Bonson, Shot, prod. Denzel)"Oddycham to świetny materiał dla tych, którzy w rapie cenią przede wszystkim charakter, życiowość, emocje, a nie kalkulacje czy chłodny profesjonalizm i dla tych, którzy wymagają od niego dojrzałości i pakietu doświadczeń niesionego na barkach." - pisaliśmy dopiero co w recenzji a powrót Deobsona spotyka się jak na razie z bardzo pozytywnym odzewem i ocenami. I nie dziwne, bo takich powrotów chciałoby się słyszeć więcej.

Posłuchajcie więc całości, która udostępniona została już w formie playlisty. Na bitach Bob Air, PTK, Karaś, Pawbeats i Denzel, gościnnie m.in. Zeus, Te-Tris, HuczuHucz, Eskaubei, Rover, Bonson, Shot czy Danny.

Tracklista:

1. Stawiam sprawę jasno (prod. BobAir, cuty: Dj Noriz)
2. 25 dni (feat. Aiwka, prod. BobAir)
3. Sen nie przychodzi (feat. Eskaubei, Ola Mielnik, Shot, prod. BobAir)
4. Być czy mieć (prod. Karaś cuty: Dj Ace)
5. Zamieńmy się (feat. Piter, Shot, Danny, prod. PTK)
6. Jak mnie znasz to wiesz (prod. BobAir)
7. Złap oddech (feat. Tek', Maz, prod. BobAir)
8. Kilka miejsc (prod. BobAir)
9. Miałem nie pisać (feat. Aiwka, prod. BobAir)
10. Serce inaczej pompuje krew (feat. Te-Tris, Rover, prod. BobAir, cuty: Dj Flip)
11. Patrzę na świat (feat. HuczuHucz, Zeus, prod. BobAir, cuty: Dj Ace)
12. Być czy mieć (PawBeats Remix)
13. Ten czas w tym miejscu 2012 (feat. Bonson, Shot, prod. Denzel)

]]>
Deobson - Inna Strona #27https://popkiller.kingapp.pl/2013-10-13,deobson-inna-strona-27https://popkiller.kingapp.pl/2013-10-13,deobson-inna-strona-27October 13, 2013, 5:15 pmAdmin stronyWitajcie w Innej Stronie - cyklu, który pozwoli wam poznać artystów hip-hopowych nie tylko na polu muzycznym, ale także nieco bardziej prywatnym i da wam możliwość, by usłyszeć odpowiedzi na pytania, których nie spotkacie w normalnych wywiadach. Dlaczego? Ponieważ nawet rzeczy tak banalne jak ulubiony film czy wymarzone do odwiedzenia miasto mogą przekładać się bezpośrednio na to, co słyszymy na albumach. Mogą pozwolić też poznać wam ulubionych raperów trochę lepiej. Co w końcu jest dla artysty większą inspiracją, niż życie samo w sobie?Dzisiejszy odcinek to osoba, która dopiero co powróciła po wielu latach ciszy mocnym i wartym uwagi albumem "Oddycham". Sprawdźcie, co do powiedzenia ma Deobson.1. Życiowe motto lub ulubiony cytat, który byłbyś w stanie sobie wytatuowaćDokąd oddychasz musisz walczyć2. Największy życiowy sukcesDom, do którego zawsze chce mi się wracać3. Największa życiowa porażkaNie patrzę wstecz, więc nie chce się nawet zastanawiać. Trochę błędów popelniłem, ale to już przeszłość4. Pierwszy sportowy idolMaradona5. Ulubiony filmSugar Man6. Ulubiona książkaDuzo tego było, ale zawsze będę pamietał trzy tomy "Winnetou", ktore będąc dzieciakiem czytałem tak często, że wypadały kartki i musiałem ich szukać po szufladach.7. Ulubiony alkoholKiedyś whiskey, teraz nie piję alkoholu8. Najważniejsza część garderobyButy9. 3 cechy idealnej kobietyWyrozumiałość, wrażliwość , egoizm powinien być jej obcy.10. 3 najpiękniejsze kobiety świataPoza moją żoną to Scarlett Johansson ;) Więcej mi nie przychodzi do głowy11. Gdybyś miał powiesić na ścianie jeden plakat to byłby to...Oprawa z meczu Legii12. Wymarzony samochódBmw X6. Generalnie jestem fanem dużych aut13. Miasto, które najbardziej chciałbyś odwiedzićKiedyś zawsze chciałem odwiedzić Nowy Jork i sprawdzić, czy wyobrażenia sa zbieżne z rzeczywistością. Nie zawiodłem się. Generalnie podroże to jedna z najważniejszych rzeczy w moim życiu. Nie zdarza się żeby został mi zaległy urlop. Zawsze jeszcze kilka dni brakuje.14. 3 płyty, które zabrałbyś na bezludną wyspęBig Punisher "Capital Punishment", Kompilacje jamajskich rytmów i audiobooka;)15. Najważniejszy z jakiegoś powodu numer muzyczny w Twoim życiu"25 dni". Z najnowszej plyty "Oddycham".16. Najbardziej szalone wspomnienie związane z rapemZa mało miałem z tym rapem do czynienia, żeby coś sobie przypomnieć17. Najbardziej szalone wspomnienie imprezoweNa to pytanie nie mogę odpowiedzieć, było tego sporo;)18. Czasy szkoły to...Nie należałem do najgrzeczniejszych. Nauczyciele mieli ze mną sporo kłopotów, ale na szczęście w pewnym momencie poukładało mi się w głowie.19. Idealny scenariusz na weekendW piątek wygrany mecz Legii, a sobota i niedziela w zależności od pory roku wypad nad polskie morze, Mazury albo gdzieś na południe Europy.20. Najbardziej w ludziach denerwuje Cię...Brak wrażliwości na nieszczęście innych i patrzenie nie dalej niż czubek własnego nosa.21. Gdyby nie rap to...Fajne życie, które mam. Rap to tylko maly dodatek do niegoWitajcie w Innej Stronie - cyklu, który pozwoli wam poznać artystów hip-hopowych nie tylko na polu muzycznym, ale także nieco bardziej prywatnym i da wam możliwość, by usłyszeć odpowiedzi na pytania, których nie spotkacie w normalnych wywiadach. Dlaczego? Ponieważ nawet rzeczy tak banalne jak ulubiony film czy wymarzone do odwiedzenia miasto mogą przekładać się bezpośrednio na to, co słyszymy na albumach. Mogą pozwolić też poznać wam ulubionych raperów trochę lepiej. Co w końcu jest dla artysty większą inspiracją, niż życie samo w sobie?

Dzisiejszy odcinek to osoba, która dopiero co powróciła po wielu latach ciszy mocnym i wartym uwagi albumem "Oddycham". Sprawdźcie, co do powiedzenia ma Deobson.

1. Życiowe motto lub ulubiony cytat, który byłbyś w stanie sobie wytatuować
Dokąd oddychasz musisz walczyć

2. Największy życiowy sukces
Dom, do którego zawsze chce mi się wracać

3. Największa życiowa porażka
Nie patrzę wstecz, więc nie chce się nawet zastanawiać. Trochę błędów popelniłem, ale to już przeszłość

4. Pierwszy sportowy idol
Maradona

5. Ulubiony film
Sugar Man

6. Ulubiona książka
Duzo tego było, ale zawsze będę pamietał trzy tomy "Winnetou", ktore będąc dzieciakiem czytałem tak często, że wypadały kartki i musiałem ich szukać po szufladach.

7. Ulubiony alkohol
Kiedyś whiskey, teraz nie piję alkoholu

8. Najważniejsza część garderoby
Buty

9. 3 cechy idealnej kobiety
Wyrozumiałość, wrażliwość , egoizm powinien być jej obcy.

10. 3 najpiękniejsze kobiety świata
Poza moją żoną to Scarlett Johansson ;) Więcej mi nie przychodzi do głowy

11. Gdybyś miał powiesić na ścianie jeden plakat to byłby to...
Oprawa z meczu Legii

12. Wymarzony samochód
Bmw X6. Generalnie jestem fanem dużych aut

13. Miasto, które najbardziej chciałbyś odwiedzić
Kiedyś zawsze chciałem odwiedzić Nowy Jork i sprawdzić, czy wyobrażenia sa zbieżne z rzeczywistością. Nie zawiodłem się. Generalnie podroże to jedna z najważniejszych rzeczy w moim życiu. Nie zdarza się żeby został mi zaległy urlop. Zawsze jeszcze kilka dni brakuje.

14. 3 płyty, które zabrałbyś na bezludną wyspę
Big Punisher "Capital Punishment", Kompilacje jamajskich rytmów i audiobooka;)

15. Najważniejszy z jakiegoś powodu numer muzyczny w Twoim życiu
"25 dni". Z najnowszej plyty "Oddycham".

16. Najbardziej szalone wspomnienie związane z rapem
Za mało miałem z tym rapem do czynienia, żeby coś sobie przypomnieć

17. Najbardziej szalone wspomnienie imprezowe
Na to pytanie nie mogę odpowiedzieć, było tego sporo;)

18. Czasy szkoły to...
Nie należałem do najgrzeczniejszych. Nauczyciele mieli ze mną sporo kłopotów, ale na szczęście w pewnym momencie poukładało mi się w głowie.

19. Idealny scenariusz na weekend
W piątek wygrany mecz Legii, a sobota i niedziela w zależności od pory roku wypad nad polskie morze, Mazury albo gdzieś na południe Europy.

20. Najbardziej w ludziach denerwuje Cię...
Brak wrażliwości na nieszczęście innych i patrzenie nie dalej niż czubek własnego nosa.

21. Gdyby nie rap to...
Fajne życie, które mam. Rap to tylko maly dodatek do niego

]]>
Deobson "Być czy mieć" (prod. Karaś, cuty: DJ Ace) - singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-10-07,deobson-byc-czy-miec-prod-karas-cuty-dj-ace-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-10-07,deobson-byc-czy-miec-prod-karas-cuty-dj-ace-singielOctober 7, 2013, 9:16 pmKrystian KrupińskiWytwórnia UrbanRec prezentuje najnowszy singiel zapowiający album Deobsona pt. "Oddycham" - tym razem raper zadaje sobie pytanie "Być czy mieć". Wyprodukowany przez Karasia i okraszony skreczami DJa Ace'a odsłuchać możecie poniżej. Premiera albumu już w najbliższy piątek.Wytwórnia UrbanRec prezentuje najnowszy singiel zapowiający album Deobsona pt. "Oddycham" - tym razem raper zadaje sobie pytanie "Być czy mieć". Wyprodukowany przez Karasia i okraszony skreczami DJa Ace'a odsłuchać możecie poniżej. Premiera albumu już w najbliższy piątek.

]]>
Deobson "Oddycham" - recenzja nr 2https://popkiller.kingapp.pl/2013-10-12,deobson-oddycham-recenzja-nr-2https://popkiller.kingapp.pl/2013-10-12,deobson-oddycham-recenzja-nr-2October 9, 2013, 10:19 pmMaciej SulimaSzmat czasu, bo aż 9 lat minęło od chwili, gdy w 2004 roku Deobe, na spółkę z Deną, wydał produkcję "DeobeDena.com". Od tamtego momentu, słuch po Deobsonie zaginął, poza wypuszczonym numerem o Legii p.t. "Mamy to w kodach DNA" i gościnnymi zwrotkami na albumie 300 Mil Projekt, i na "Długiej Deszczowej Jesieni" Maza x Choka x Zielichowskiego. Ale wrócił, by "Oddycham" rozliczyć się z przeszłością, która nie raczyła głaskać po jajach, i dać kolejny album, który poza "Pasem Oriona" Planeta ANM, jest na jesienną aurę za oknem jak znalazł. Kolejny powrót "dinozaura" w pogoni za hajsem? Nic z tych rzeczy. Już w pierwszych tracku, na bicie BobAir'a, Deobson "stawia sprawę jasno", z czym będziemy mieli do czynienia. I to dosłownie. Nie będzie słodko na tej płycie, wiem dobrze to, taki czas, takie miejsce. Dobro kontra zło. Mam plan to wypluć i wyrzygać złe emocje. (...) Pierdolę forsę z rapu, stawiam sprawę jasno. Dzisiaj traktuję to wyłącznie jak lekarstwo. Pamiętam, kto był wtedy obok mnie, a kto miał w dupie. Jak jest dobrze i jest słodko, to jest zawsze super. I dalej mamy potwierdzenie tego, co przewija się przez cały krążek: Najgorszy syf będzie w tekstach, chcę spokoju w głowie. Na klawiaturze napisałem wam prywatną spowiedź. To nie jest szczerość w tekstach, to liryczny ekshibicjonizm w pełnym tego słowa znaczeniu. Pomimo tego, że w znacznej większości numerów przewijają się gorzkie, smutne, a niekiedy nawet dołujące wersy, to można odnaleźć również nawinięte w lżejszym klimacie. Takimi trzema przykładami są kawałki "Złap oddech" z gościnkami Teka i pochodzącego ze Słupska Maza, "Ten czas w tym miejscu 2012" z Shotem i Bonsonem, a także ocierające się o melancholię "Kilka Miejsc" o miejscówkach, jakie nosi ze sobą w sercu gospodarz i związanych z nimi przemyśleń. Ot, taki lżejszy akcent w wypełnionym po brzegi ciężkim klimatem LP, ale oczywiście udany.Siłę "Oddycham", poza formą gospodarza, stanowią gościnne szesnastki. A przynajmniej kilka z nich brzmi wybornie. To, co zostawił Te-Tris na "Serce inaczej pompuje krew" to przechodzi ludzkie pojęcie. Kombinowanie z wokalem w idealny sposób wpasowało się w przepotężny bit BobAir'a, który wespół z Karasiem, PTK, Pawbeats'em i Denzelem odpowiada za warstwę muzyczną na krążku. I można rzec, że dali z siebie wszystko, wszystko co najlepsze. Najbardziej znaczące podkłady w moim odczuciu to wspomniany wyżej numer z reprezentantem Siemiatycz, "Zamieńmy się" autorstwa PTK, "Być czy mieć" Karasia i "Jak mnie znasz, to wiesz". Do innych, wartych uwagi gościnnych zwrotek, zaliczą się na pewno wersy Zeusa (który od Deobsona w innych numerze dostał konkretne propsy), HuczuHucza, Shota, Pitera i Rovera. Bonson zaprezentował się tylko poprawnie, w przeciwieństwie do wyżej już wspomnianych mc's. A Eskaubei? Po prostu przemknął jakoś niezbyt zauważony. Parę słów należy się również wokalistom, którzy w kilku utworach wspomogli gospodarza i gości na refrenach. Aiwka, Ola Mielnik i Danny zaprezentowali się świetnie, urozmaicając ciężki klimat płyty, a na szczególną uwagę zasługuje ten ostatni, który wyrasta powoli na etatowego wykonawcę refrenów w polskim rapie.Można "Oddycham" zarzucić monotematyczność, ale chyba jest to zamierzony zabieg Deobsona, który zrobił płytę, dzięki której mógł wylać wszystko złe, co siedziało w jego wnętrzu. Pomimo kilku ładnych lat wydawniczej ciszy, gospodarz nie zardzewiał w rapowym rzemiośle i przygotował album wpasujący się w sam raz w rozkminkową aurę, która niebawem przywita nas za oknami mieszkań. Czy powrót Deobsona do rapgry można uznać za udany? Na pewno tak, i trzymam kciuki, by kolejna płyta była lepsza od poprzedniej, i byśmy nie musieli na nią czekać kolejne 9 lat. 4.Szmat czasu, bo aż 9 lat minęło od chwili, gdy w 2004 roku Deobe, na spółkę z Deną, wydał produkcję "DeobeDena.com". Od tamtego momentu, słuch po Deobsonie zaginął, poza wypuszczonym numerem o Legii p.t. "Mamy to w kodach DNA" i gościnnymi zwrotkami na albumie 300 Mil Projekt, i na "Długiej Deszczowej Jesieni" Maza x Choka x Zielichowskiego. Ale wrócił, by "Oddycham" rozliczyć się z przeszłością, która nie raczyła głaskać po jajach, i dać kolejny album, który poza "Pasem Oriona" Planeta ANM, jest na jesienną aurę za oknem jak znalazł. Kolejny powrót "dinozaura" w pogoni za hajsem? Nic z tych rzeczy.  

Już w pierwszych tracku, na bicie BobAir'a, Deobson "stawia sprawę jasno", z czym będziemy mieli do czynienia. I to dosłownie. Nie będzie słodko na tej płycie, wiem dobrze to, taki czas, takie miejsce. Dobro kontra zło. Mam plan to wypluć i wyrzygać złe emocje. (...) Pierdolę forsę z rapu, stawiam sprawę jasno. Dzisiaj traktuję to wyłącznie jak lekarstwo. Pamiętam, kto był wtedy obok mnie, a kto miał w dupie. Jak jest dobrze i jest słodko, to jest zawsze super. I dalej mamy potwierdzenie tego, co przewija się przez cały krążek: Najgorszy syf będzie w tekstach, chcę spokoju w głowie. Na klawiaturze napisałem wam prywatną spowiedź. To nie jest szczerość w tekstach, to liryczny ekshibicjonizm w pełnym tego słowa znaczeniu. 

Pomimo tego, że w znacznej większości numerów przewijają się gorzkie, smutne, a niekiedy nawet dołujące wersy, to można odnaleźć również nawinięte w lżejszym klimacie. Takimi trzema przykładami są kawałki "Złap oddech" z gościnkami Teka i pochodzącego ze Słupska Maza, "Ten czas w tym miejscu 2012" z Shotem i Bonsonem, a także ocierające się o melancholię "Kilka Miejsc" o miejscówkach, jakie nosi ze sobą w sercu gospodarz i związanych z nimi przemyśleń. Ot, taki lżejszy akcent w wypełnionym po brzegi ciężkim klimatem LP, ale oczywiście udany.

Siłę "Oddycham", poza formą gospodarza, stanowią gościnne szesnastki. A przynajmniej kilka z nich brzmi wybornie. To, co zostawił Te-Tris na "Serce inaczej pompuje krew" to przechodzi ludzkie pojęcie. Kombinowanie z wokalem w idealny sposób wpasowało się w przepotężny bit BobAir'a, który wespół z Karasiem, PTK, Pawbeats'em i Denzelem odpowiada za warstwę muzyczną na krążku. I można rzec, że dali z siebie wszystko, wszystko co najlepsze. Najbardziej znaczące podkłady w moim odczuciu to wspomniany wyżej numer z reprezentantem Siemiatycz, "Zamieńmy się" autorstwa PTK, "Być czy mieć" Karasia i "Jak mnie znasz, to wiesz". Do innych, wartych uwagi gościnnych zwrotek, zaliczą się na pewno wersy Zeusa (który od Deobsona w innych numerze dostał konkretne propsy), HuczuHucza, Shota, Pitera i Rovera. Bonson zaprezentował się tylko poprawnie, w przeciwieństwie do wyżej już wspomnianych mc's. A Eskaubei? Po prostu przemknął jakoś niezbyt zauważony. Parę słów należy się również wokalistom, którzy w kilku utworach wspomogli gospodarza i gości na refrenach. Aiwka, Ola Mielnik i Danny zaprezentowali się świetnie, urozmaicając ciężki klimat płyty, a na szczególną uwagę zasługuje ten ostatni, który wyrasta powoli na etatowego wykonawcę refrenów w polskim rapie.

Można "Oddycham" zarzucić monotematyczność, ale chyba jest to zamierzony zabieg Deobsona, który zrobił płytę, dzięki której mógł wylać wszystko złe, co siedziało w jego wnętrzu. Pomimo kilku ładnych lat wydawniczej ciszy, gospodarz nie zardzewiał w rapowym rzemiośle i przygotował album wpasujący się w sam raz w rozkminkową aurę, która niebawem przywita nas za oknami mieszkań. Czy powrót Deobsona do rapgry można uznać za udany? Na pewno tak, i trzymam kciuki, by kolejna płyta była lepsza od poprzedniej, i byśmy nie musieli na nią czekać kolejne 9 lat. 4.

]]>
Deobson "Oddycham" - recenzja nr 1https://popkiller.kingapp.pl/2013-10-12,deobson-oddycham-recenzja-nr-1https://popkiller.kingapp.pl/2013-10-12,deobson-oddycham-recenzja-nr-1December 5, 2013, 10:00 pmAdmin stronyPamiętam jak udało mi się dorwać namiar na współautora jednej z moich ulubionych i bardziej przegapionych polskich płyt, "DeobeDena.com" i namówić go na wywiad 3 lata temu. Wtedy Deobe mówił, że nie wyobraża sobie pełnoprawnego powrotu do rapu "bo o czym miałby nawijać". Życie napisało jednak własny scenariusz i w ciągu miesiąca wyrzucił z siebie przed mikrofonem wszystko, co gryzło go w roku 2012. A że było tego sporo, to światło dzienne ujrzał album stanowiący swoiste katharsis.Album, po którym słychać brak jakichkolwiek kalkulacji. Podczas gdy coraz częściej mam wrażenie, że tracklisty albumów układane są ze wsparciem speców od PR'u, podpowiadających o czym, jak, z kim i na czyim bicie nawinąć, by "hajs się zgadzał" tak tutaj słychać kolejne wystrzały emocji, bez żadnych kalkulacji czy kombinowania. Dlatego też mamy do czynienia z płytą pod każdym względem inną od "DeobeDena.com". Zmiana ksywki nie była przypadkowa - debiut to mainstreamowy przelot przez hulaszczy, beztroski tryb życia chwilą, klubowe bangery, wzmocniony życiówkami i chwilami zadumy. "Oddycham" to pakiet mocnych, niekontrolowanych, ekshibicjonistycznych emocji, wyrzuconych z siebie "falą", nasuwający z uwagi na to skojarzenia z takimi płytami jak "Historia po pewnej historii"."Jestem przykładem, że ten czas ludzi zmienia" nawija Deobson, dodając "Nie chcę braw, odszczekaj tylko 2004" i wciągając nas bez ogródek do swojego świata, diametralnie różnego od tego, którego poznaliśmy dekadę temu. Symboliczny jest też gościnny udział Te-Trisa, który wycofał się z udziału na "DeobeDena.com", po tym, gdy okazało się, że płyta wyjdzie nakładem UMC - tutaj razem z gospodarzem i Roverem stworzył track, który aż kipi od emocji.To album, który doceni dojrzały słuchacz, nie szukający wskazówek jak żyć, ale raczej obrazów i relacji z nie zawsze kolorowej codzienności. Obrazów bezkompromisowych, dalekich od koniunkturalizmu, a bliskich rzeczywistości. Podanych do tego na idealnie pasujących, klasycznych i nastrojowych bitach, nie szukających chwytliwości, gdzie bangery mocno walą po głowie a rozminkowe tracki błyskawicznie do niej trafiają. Ale nie dziwne, gdy za większość odpowiada Bobercozabit, wspierany przez Karasia, Pawbeatsa, Denzela i PTK. Zarzuty? Momentami monotematyczność, bowiem podobne tematy przeplatają i przewijają się przez poszczególne numery, ale patrząc na proces powstawania krążka ciężko też, by było inaczej. Odskocznią od cięższego klimatu są przypominające trochę nawinięte z dekadę późniejszej perspektywy "Sekunda Po Sekundzie" "Złap Oddech" z Tekiem i Mazem oraz lekkie i melancholijne "Kilka Miejsc"."Oddycham" to wprawdzie nie kandydat do płyty roku, ale i nie takie było jego założenie. To za to świetny materiał dla tych, którzy w rapie cenią przede wszystkim charakter, życiowość, emocje, a nie kalkulacje czy chłodny profesjonalizm i dla tych, którzy wymagają od niego dojrzałości i pakietu doświadczeń niesionego na barkach. 30 lat na karku słychać i czuć, czuć też krew, pot i łzy zostawione za sobą i w studyjnej kabinie oraz brak potrzeby i chęci jakiegokolwiek dostosowywania się do potencjalnego słuchacza. To rap dla tych, dla których "hardcore to nie śmierć chomika czy rozstanie z dupą" i dla tych, którzy mają dość płyt robionych taśmowo pod z góry założony deadline. Właśnie tak powinno się wracać do gry, nawet jeśli miałoby to być jednorazowe muzyczne katharsis zakończone ponownym odłożeniem mikrofonu do pudełka. Miła odmiana w pogoni za chwytliwością, trendami, wyświetleniami, rapem o rapie i nowymi airmaxami. Mocne cztery.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"6588","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"6785","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"2553","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Pamiętam jak udało mi się dorwać namiar na współautora jednej z moich ulubionych i bardziej przegapionych polskich płyt, "DeobeDena.com" i namówić go na wywiad 3 lata temu. Wtedy Deobe mówił, że nie wyobraża sobie pełnoprawnego powrotu do rapu "bo o czym miałby nawijać". Życie napisało jednak własny scenariusz i w ciągu miesiąca wyrzucił z siebie przed mikrofonem wszystko, co gryzło go w roku 2012. A że było tego sporo, to światło dzienne ujrzał album stanowiący swoiste katharsis.

Album, po którym słychać brak jakichkolwiek kalkulacji. Podczas gdy coraz częściej mam wrażenie, że tracklisty albumów układane są ze wsparciem speców od PR'u, podpowiadających o czym, jak, z kim i na czyim bicie nawinąć, by "hajs się zgadzał" tak tutaj słychać kolejne wystrzały emocji, bez żadnych kalkulacji czy kombinowania. Dlatego też mamy do czynienia z płytą pod każdym względem inną od "DeobeDena.com". Zmiana ksywki nie była przypadkowa - debiut to mainstreamowy przelot przez hulaszczy, beztroski tryb życia chwilą, klubowe bangery, wzmocniony życiówkami i chwilami zadumy. "Oddycham" to pakiet mocnych, niekontrolowanych, ekshibicjonistycznych emocji, wyrzuconych z siebie "falą", nasuwający z uwagi na to skojarzenia z takimi płytami jak "Historia po pewnej historii"."Jestem przykładem, że ten czas ludzi zmienia" nawija Deobson, dodając "Nie chcę braw, odszczekaj tylko 2004" i wciągając nas bez ogródek do swojego świata, diametralnie różnego od tego, którego poznaliśmy dekadę temu. Symboliczny jest też gościnny udział Te-Trisa, który wycofał się z udziału na "DeobeDena.com", po tym, gdy okazało się, że płyta wyjdzie nakładem UMC - tutaj razem z gospodarzem i Roverem stworzył track, który aż kipi od emocji.

To album, który doceni dojrzały słuchacz, nie szukający wskazówek jak żyć, ale raczej obrazów i relacji z nie zawsze kolorowej codzienności. Obrazów bezkompromisowych, dalekich od koniunkturalizmu, a bliskich rzeczywistości. Podanych do tego na idealnie pasujących, klasycznych i nastrojowych bitach, nie szukających chwytliwości, gdzie bangery mocno walą po głowie a rozminkowe tracki błyskawicznie do niej trafiają. Ale nie dziwne, gdy za większość odpowiada Bobercozabit, wspierany przez Karasia, Pawbeatsa, Denzela i PTK. Zarzuty? Momentami monotematyczność, bowiem podobne tematy przeplatają i przewijają się przez poszczególne numery, ale patrząc na proces powstawania krążka ciężko też, by było inaczej. Odskocznią od cięższego klimatu są przypominające trochę nawinięte z dekadę późniejszej perspektywy "Sekunda Po Sekundzie" "Złap Oddech" z Tekiem i Mazem oraz lekkie i melancholijne "Kilka Miejsc".

"Oddycham" to wprawdzie nie kandydat do płyty roku, ale i nie takie było jego założenie. To za to świetny materiał dla tych, którzy w rapie cenią przede wszystkim charakter, życiowość, emocje, a nie kalkulacje czy chłodny profesjonalizm i dla tych, którzy wymagają od niego dojrzałości i pakietu doświadczeń niesionego na barkach. 30 lat na karku słychać i czuć, czuć też krew, pot i łzy zostawione za sobą i w studyjnej kabinie oraz brak potrzeby i chęci jakiegokolwiek dostosowywania się do potencjalnego słuchacza. To rap dla tych, dla których "hardcore to nie śmierć chomika czy rozstanie z dupą" i dla tych, którzy mają dość płyt robionych taśmowo pod z góry założony deadline. Właśnie tak powinno się wracać do gry, nawet jeśli miałoby to być jednorazowe muzyczne katharsis zakończone ponownym odłożeniem mikrofonu do pudełka. Miła odmiana w pogoni za chwytliwością, trendami, wyświetleniami, rapem o rapie i nowymi airmaxami. Mocne cztery.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"6588","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"6785","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"2553","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Deobson "Jak Mnie Znasz To Wiesz" - nowy singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-10-01,deobson-jak-mnie-znasz-to-wiesz-nowy-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-10-01,deobson-jak-mnie-znasz-to-wiesz-nowy-singielOctober 1, 2013, 2:18 pmAdmin strony"Wciąż zjadam na śniadanie większość raperów" rapuje powracający po kilkuletniej nieobecności Deobson w swoim najnowszym singlu. Wyprodukowany przez BobAir’a "Jak mnie znasz to wiesz" zapowiada zbliżający się album "Oddycham", który ukaże się już 11 października nakładem UrbanRec. Płyta "Oddycham" to krążek całkowicie różny od młodzieńczego, imprezowego i w sporej części beztroskiego debiutu. To materiał który powstał szybko, naturalnie, w potrzebie wyrzucenia z siebie emocji i bez chłodnych kalkulacji. Co najważniejsze, nie ma tu mowy o koniunkturalnym wyczuciu boomu, z czym często mamy do czynienia, a temat ten wyjaśniony krótko i dobitnie jest już w pierwszym singlu."Oddycham" to materiał mocny, osobisty, będący prywatnym katharsis i rozliczeniem z ciężkimi przejściami ostatnich miesięcy. Bez śledzenia trendów, podejmowania łatwych wątków i upraszczania przekazu - 100% naturalnych emocji, co spotykamy dziś coraz rzadziej. "Nie miałem w planach nagrania płyty, ale na początku roku poczułem, że muszę z siebie wyrzucić parę spraw, które zaprzątały mi mocno głowę. Nawet dla mnie zaskoczeniem był to, że z dnia na dzień powstawały kolejne numery i w pewnym momencie uznałem, że chyba warto spiąć to w większą całość." - komentuje sam Deobson. W tym, by powrót miał odpowiedni rozmach, rapera wsparła plejada cenionych postaci, zarówno za mikrofonem (Zeus, Te-Tris, HuczuHucz, Rover, Shot, Eskaubei, Tek') jak i na bitach (BobAir, Pawbeats, PTK, Karaś). "Oddycham" zamówić można w przedsprzedaży: https://www.urbancity.pl/ sklep/produkty/marka/2152-urbanrec/32850-deobson-oddycham.html.Tracklista:1. Stawiam sprawę jasno (prod. BobAir, cuty: Dj Noriz)2. 25 dni (feat. Aiwka, prod. BobAir)3. Sen nie przychodzi (feat. Eskaubei, Ola Mielnik, Shot, prod. BobAir)4. Być czy mieć (prod. Karaś cuty: Dj Ace)5. Zamieńmy się (feat. Piter, Shot, Danny, prod. PTK)6. Jak mnie znasz to wiesz (prod. BobAir)7. Złap oddech (feat. Tek', Maz, prod. BobAir)8. Kilka miejsc (prod. BobAir)9. Miałem nie pisać (feat. Aiwka, prod. BobAir)10. Serce inaczej pompuje krew (feat. Te-Tris, Rover, prod. BobAir, cuty: Dj Flip)11. Patrzę na świat (feat. HuczuHucz, Zeus, prod. BobAir, cuty: Dj Ace)12. Być czy mieć (Pawbeats Remix)13. Ten czas w tym miejscu 2012 (feat. Bonson, Shot, prod. Denzel)[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"6785","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]"Wciąż zjadam na śniadanie większość raperów" rapuje powracający po kilkuletniej nieobecności Deobson w swoim najnowszym singlu. Wyprodukowany przez BobAir’a "Jak mnie znasz to wiesz" zapowiada zbliżający się album "Oddycham", który ukaże się już 11 października nakładem UrbanRec. Płyta "Oddycham" to krążek całkowicie różny od młodzieńczego, imprezowego i w sporej części beztroskiego debiutu. To materiał który powstał szybko, naturalnie, w potrzebie wyrzucenia z siebie emocji i bez chłodnych kalkulacji. Co najważniejsze, nie ma tu mowy o koniunkturalnym wyczuciu boomu, z czym często mamy do czynienia, a temat ten wyjaśniony krótko i dobitnie jest już w pierwszym singlu.

"Oddycham" to materiał mocny, osobisty, będący prywatnym katharsis i rozliczeniem z ciężkimi przejściami ostatnich miesięcy. Bez śledzenia trendów, podejmowania łatwych wątków i upraszczania przekazu - 100% naturalnych emocji, co spotykamy dziś coraz rzadziej. "Nie miałem w planach nagrania płyty, ale na początku roku poczułem, że muszę z siebie wyrzucić parę spraw, które zaprzątały mi mocno głowę. Nawet dla mnie zaskoczeniem był to, że z dnia na dzień powstawały kolejne numery i w pewnym momencie uznałem, że chyba warto spiąć to w większą całość." - komentuje sam Deobson. W tym, by powrót miał odpowiedni rozmach, rapera wsparła plejada cenionych postaci, zarówno za mikrofonem (Zeus, Te-Tris, HuczuHucz, Rover, Shot, Eskaubei, Tek') jak i na bitach (BobAir, Pawbeats, PTK, Karaś). "Oddycham" zamówić można w przedsprzedaży: https://www.urbancity.pl/ sklep/produkty/marka/2152-urbanrec/32850-deobson-oddycham.html.

Tracklista:

1. Stawiam sprawę jasno (prod. BobAir, cuty: Dj Noriz)
2. 25 dni (feat. Aiwka, prod. BobAir)
3. Sen nie przychodzi (feat. Eskaubei, Ola Mielnik, Shot, prod. BobAir)
4. Być czy mieć (prod. Karaś cuty: Dj Ace)
5. Zamieńmy się (feat. Piter, Shot, Danny, prod. PTK)
6. Jak mnie znasz to wiesz (prod. BobAir)
7. Złap oddech (feat. Tek', Maz, prod. BobAir)
8. Kilka miejsc (prod. BobAir)
9. Miałem nie pisać (feat. Aiwka, prod. BobAir)
10. Serce inaczej pompuje krew (feat. Te-Tris, Rover, prod. BobAir, cuty: Dj Flip)
11. Patrzę na świat (feat. HuczuHucz, Zeus, prod. BobAir, cuty: Dj Ace)
12. Być czy mieć (Pawbeats Remix)
13. Ten czas w tym miejscu 2012 (feat. Bonson, Shot, prod. Denzel)

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"6785","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Video Dnia: Deobson feat. HuczuHucz, Zeus "Patrzę na świat"https://popkiller.kingapp.pl/2013-09-18,video-dnia-deobson-feat-huczuhucz-zeus-patrze-na-swiathttps://popkiller.kingapp.pl/2013-09-18,video-dnia-deobson-feat-huczuhucz-zeus-patrze-na-swiatSeptember 18, 2013, 4:55 pmKrystian KrupińskiDlaczego: Wytwórnia UrbanRec prezentuje kolejny, trzeci już teledysk promujący album Deobsona "Oddycham", który ukaże się na rynku już 11 października 2013 roku. Tym razem video powstało do utworu 'Patrzę na świat', ze zwrotkami gościnnymi od HuczuHucza oraz Zeusa, a także skreczami DJ'a Ace. Muzykę wyprodukował, podobnie jak przy okazji poprzednich singli BobAir. Deobson poproszony o komentarz do najnowszego teledysku powiedział: 'Wszystko jest w rapie. Nie trzeba nic więcej dodawać'. Video zrealizowała ekipa Blood Simple Films.Deobson po kilkuletniej nieobecności wraca z drugim legalnym albumem, zatytułowanym "Oddycham". Będzie to krążek całkowicie różny od młodzieńczego, imprezowego i w sporej części beztroskiego debiutu. To materiał, który powstał szybko, naturalnie, w potrzebie wyrzucenia z siebie emocji i bez chłodnych kalkulacji. Co najważniejsze, nie ma tu mowy o koniunkturalnym wyczuciu boomu, z czym często mamy do czynienia, a temat ten wyjaśniony krótko i dobitnie jest już w pierwszym singlu."Oddycham" to materiał mocny, osobisty, będący prywatnym katharsis i rozliczeniem z ciężkimi przejściami ostatnich miesięcy. Bez śledzenia trendów, podejmowania łatwych wątków i upraszczania przekazu - 100% naturalnych emocji, co spotykamy dziś coraz rzadziej. "Nie miałem w planach nagrania płyty, ale na początku roku poczułem, że musze z siebie wyrzucić parę spraw, które zaprzątały mi mocno głowę. Nawet dla mnie zaskoczeniem było to, że z dnia na dzień powstawały kolejne numery i w pewnym momencie uznałem, że chyba warto spiąć to w większą całość." - komentuje sam Deobson. W tym, by powrót miał odpowiedni rozmach rapera wsparła plejada cenionych postaci, zarówno za mikrofonem (Zeus, Te-Tris, HuczuHucz, Rover, Shot, Eskaubei, Tek') jak i na bitach (BobAir, Pawbeats, PTK, Karaś). "Oddycham" ukaże się już 11 października nakładem UrbanRec.Dlaczego: Wytwórnia UrbanRec prezentuje kolejny, trzeci już teledysk promujący album Deobsona "Oddycham", który ukaże się na rynku już 11 października 2013 roku. Tym razem video powstało do utworu 'Patrzę na świat', ze zwrotkami gościnnymi od HuczuHucza oraz Zeusa, a także skreczami DJ'a Ace. Muzykę wyprodukował, podobnie jak przy okazji poprzednich singli BobAir. Deobson poproszony o komentarz do najnowszego teledysku powiedział: 'Wszystko jest w rapie. Nie trzeba nic więcej dodawać'. Video zrealizowała ekipa Blood Simple Films.

Deobson po kilkuletniej nieobecności wraca z drugim legalnym albumem, zatytułowanym "Oddycham". Będzie to krążek całkowicie różny od młodzieńczego, imprezowego i w sporej części beztroskiego debiutu. To materiał, który powstał szybko, naturalnie, w potrzebie wyrzucenia z siebie emocji i bez chłodnych kalkulacji. Co najważniejsze, nie ma tu mowy o koniunkturalnym wyczuciu boomu, z czym często mamy do czynienia, a temat ten wyjaśniony krótko i dobitnie jest już w pierwszym singlu.

"Oddycham" to materiał mocny, osobisty, będący prywatnym katharsis i rozliczeniem z ciężkimi przejściami ostatnich miesięcy. Bez śledzenia trendów, podejmowania łatwych wątków i upraszczania przekazu - 100% naturalnych emocji, co spotykamy dziś coraz rzadziej. "Nie miałem w planach nagrania płyty, ale na początku roku poczułem, że musze z siebie wyrzucić parę spraw, które zaprzątały mi mocno głowę. Nawet dla mnie zaskoczeniem było to, że z dnia na dzień powstawały kolejne numery i w pewnym momencie uznałem, że chyba warto spiąć to w większą całość." - komentuje sam Deobson. W tym, by powrót miał odpowiedni rozmach rapera wsparła plejada cenionych postaci, zarówno za mikrofonem (Zeus, Te-Tris, HuczuHucz, Rover, Shot, Eskaubei, Tek') jak i na bitach (BobAir, Pawbeats, PTK, Karaś). "Oddycham" ukaże się już 11 października nakładem UrbanRec.

]]>
Trzeci teledysk Deobsona promujący album 'Oddycham‘https://popkiller.kingapp.pl/2013-09-18,trzeci-teledysk-deobsona-promujacy-album-oddychamhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-09-18,trzeci-teledysk-deobsona-promujacy-album-oddychamSeptember 18, 2013, 12:36 pmKrzysztof Tietz Wytwórnia UrbanRec prezentuje kolejny, trzeci już, teledysk promujący album Deobsona 'Oddycham', który ukaże się na rynku już 11 października 2013 roku. Tym razem video powstało do bardzo mocnego i klimatycznego utworu 'Patrzę na świat', okraszonego świetnymi gościnnymi zwrotkami HuczuHucza oraz Zeusa, a także skreczami dj'a Ace. Muzykę wyprodukował, podobnie jak przy okazji poprzednich singli wyprodukował Bob Air. Deobson poproszony o komentarz do najnowszego teledysku powiedział: 'Wszystko jest w rapie. Nie trzeba nic więcej dodawać'.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"6588","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]] Video zrealizowała ekipa Blood Simple Films..Deobson po kilkuletniej nieobecności wraca z drugim legalnym albumem, zatytułowanym 'Oddycham'! Będzie to krążek całkowicie różny od młodzieńczego, imprezowego i w sporej części beztroskiego debiutu. To materiał, który powstał szybko, naturalnie, w potrzebie wyrzucenia z siebie emocji i bez chłodnych kalkulacji. Co najważniejsze, nie ma tu mowy o koniunkturalnym wyczuciu boomu, z czym często mamy do czynienia, a temat ten wyjaśniony krótko i dobitnie jest już w pierwszym singlu. "Oddycham" to materiał mocny, osobisty, będący prywatnym katharsis i rozliczeniem z ciężkimi przejściami ostatnich miesięcy. Bez śledzenia trendów, podejmowania łatwych wątków i upraszczania przekazu - 100% naturalnych emocji, co spotykamy dziś coraz rzadziej. "Nie miałem w planach nagrania płyty, ale na początku roku poczułem, że musze z siebie wyrzucić parę spraw, które zaprzątały mi mocno głowę. Nawet dla mnie zaskoczeniem było to, że z dnia na dzień powstawały kolejne numery i w pewnym momencie uznałem, że chyba warto spiąć to w większą całość." - komentuje sam Deobson. W tym, by powrót miał odpowiedni rozmach rapera wsparła plejada cenionych postaci, zarówno za mikrofonem (Zeus, Te-Tris, HuczuHucz, Rover, Shot, Eskaubei, Tek') jak i na bitach (BobAir, Pawbeats, PTK, Karaś). "Oddycham" ukaże się już 11 października nakładem UrbanRec. Album można już zamawiać w preorderze: https://www.urbancity.pl/sklep/produkty/marka/2152-urbanrec/32850-deobson-oddycham.html

Wytwórnia UrbanRec prezentuje kolejny, trzeci już, teledysk promujący album Deobsona 'Oddycham', który ukaże się na rynku już 11 października 2013 roku. Tym razem video powstało do bardzo mocnego i klimatycznego utworu 'Patrzę na świat', okraszonego świetnymi gościnnymi zwrotkami HuczuHucza oraz Zeusa, a także skreczami dj'a Ace. Muzykę wyprodukował, podobnie jak przy okazji poprzednich singli wyprodukował Bob Air. 

Deobson poproszony o komentarz do najnowszego teledysku powiedział: 'Wszystko jest w rapie. Nie trzeba nic więcej dodawać'.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"6588","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]] 

Video zrealizowała ekipa Blood Simple Films..

Deobson po kilkuletniej nieobecności wraca z drugim legalnym albumem, zatytułowanym 'Oddycham'! Będzie to krążek całkowicie różny od młodzieńczego, imprezowego i w sporej części beztroskiego debiutu. To materiał, który powstał szybko, naturalnie, w potrzebie wyrzucenia z siebie emocji i bez chłodnych kalkulacji. Co najważniejsze, nie ma tu mowy o koniunkturalnym wyczuciu boomu, z czym często mamy do czynienia, a temat ten wyjaśniony krótko i dobitnie jest już w pierwszym singlu. 

"Oddycham" to materiał mocny, osobisty, będący prywatnym katharsis i rozliczeniem z ciężkimi przejściami ostatnich miesięcy. Bez śledzenia trendów, podejmowania łatwych wątków i upraszczania przekazu - 100% naturalnych emocji, co spotykamy dziś coraz rzadziej. "Nie miałem w planach nagrania płyty, ale na początku roku poczułem, że musze z siebie wyrzucić parę spraw, które zaprzątały mi mocno głowę. Nawet dla mnie zaskoczeniem było to, że z dnia na dzień powstawały kolejne numery i w pewnym momencie uznałem, że chyba warto spiąć to w większą całość." - komentuje sam Deobson. W tym, by powrót miał odpowiedni rozmach rapera wsparła plejada cenionych postaci, zarówno za mikrofonem (Zeus, Te-Tris, HuczuHucz, Rover, Shot, Eskaubei, Tek') jak i na bitach (BobAir, Pawbeats, PTK, Karaś). "Oddycham" ukaże się już 11 października  nakładem UrbanRec. 

Album można już zamawiać w preorderze: https://www.urbancity.pl/sklep/produkty/marka/2152-urbanrec/32850-deobson-oddycham.html

]]>
Video Dnia: Deobson feat. Eskaubei, Shot, Ola Mielnik "Sen Nie Przychodzi"https://popkiller.kingapp.pl/2013-09-02,video-dnia-deobson-feat-eskaubei-shot-ola-mielnik-sen-nie-przychodzihttps://popkiller.kingapp.pl/2013-09-02,video-dnia-deobson-feat-eskaubei-shot-ola-mielnik-sen-nie-przychodziSeptember 2, 2013, 1:04 pmAdmin stronyDlaczego: Podobnie jak w przypadku klasycznego debiutu, na drugi singiel z albumu Deobson wybrał numer z udziałem Eskaubeia. Jednak "Sen Nie Przychodzi" to track diametralnie różni od "Samertajmu". Rozbudowana nastrojowa kompozycja od Bob Aira i mocne osobiste zwrotki oraz klimatyczny refren. Premiera "Oddycham" już 11 października i wszystko wskazuje, że będzie to jedna z ciekawszych premier tej jesieni. Preorder znajdziecie tutaj a poniżej tracklista.Tracklista:1. Stawiam sprawę jasno (prod. BobAir, cuty: Dj Noriz)2. 25 dni (feat. Aiwka, prod. BobAir)3. Sen nie przychodzi (feat. Eskaubei, Ola Mielnik, Shot, prod. BobAir)4. Być czy mieć (prod. Karaś cuty: Dj Ace)5. Zamieńmy się (feat. Piter, Shot, Danny, prod. PTK)6. Jak mnie znasz to wiesz (prod. BobAir)7. Złap oddech (feat. Tek', Maz, prod. BobAir)8. Kilka miejsc (prod. BobAir)9. Miałem nie pisać (feat. Aiwka, prod. BobAir)10. Serce inaczej pompuje krew (feat. Te-Tris, Rover, prod. BobAir, cuty: Dj Flip)11. Patrzę na świat (feat. HuczuHucz, Zeus, prod. BobAir, cuty: Dj Ace)12. Być czy mieć (PawBeats Remix)13. Ten czas w tym miejscu 2012 (feat. Bonson, Shot, prod. Denzel)Dlaczego: Podobnie jak w przypadku klasycznego debiutu, na drugi singiel z albumu Deobson wybrał numer z udziałem Eskaubeia. Jednak "Sen Nie Przychodzi" to track diametralnie różni od "Samertajmu". Rozbudowana nastrojowa kompozycja od Bob Aira i mocne osobiste zwrotki oraz klimatyczny refren. Premiera "Oddycham" już 11 października i wszystko wskazuje, że będzie to jedna z ciekawszych premier tej jesieni. Preorder znajdziecie tutaj a poniżej tracklista.

Tracklista:

1. Stawiam sprawę jasno (prod. BobAir, cuty: Dj Noriz)
2. 25 dni (feat. Aiwka, prod. BobAir)
3. Sen nie przychodzi (feat. Eskaubei, Ola Mielnik, Shot, prod. BobAir)
4. Być czy mieć (prod. Karaś cuty: Dj Ace)
5. Zamieńmy się (feat. Piter, Shot, Danny, prod. PTK)
6. Jak mnie znasz to wiesz (prod. BobAir)
7. Złap oddech (feat. Tek', Maz, prod. BobAir)
8. Kilka miejsc (prod. BobAir)
9. Miałem nie pisać (feat. Aiwka, prod. BobAir)
10. Serce inaczej pompuje krew (feat. Te-Tris, Rover, prod. BobAir, cuty: Dj Flip)
11. Patrzę na świat (feat. HuczuHucz, Zeus, prod. BobAir, cuty: Dj Ace)
12. Być czy mieć (PawBeats Remix)
13. Ten czas w tym miejscu 2012 (feat. Bonson, Shot, prod. Denzel)

]]>
Video Dnia: Deobson "Stawiam Sprawę Jasno"https://popkiller.kingapp.pl/2013-06-20,video-dnia-deobson-stawiam-sprawe-jasnohttps://popkiller.kingapp.pl/2013-06-20,video-dnia-deobson-stawiam-sprawe-jasnoJuly 18, 2013, 5:23 pmAdmin stronyDlaczego: Otwierające nadchodzący album "Stawiam Sprawę Jasno" to idealne przywitanie ze słuchaczami po okresie ciszy. "Mam plan to wypluć i wyrzygać złe emocje, zanim rozpocznę etap vita, skończę etap morte" - rapuje Deobson, uderzając w zupełnie inny sposób niż na debiucie. Ostro, gorzko, osobiście, bezkompromisowo. Płyta "Oddycham" na jesieni, na cozabicie Bobair.Dlaczego: Otwierające nadchodzący album "Stawiam Sprawę Jasno" to idealne przywitanie ze słuchaczami po okresie ciszy. "Mam plan to wypluć i wyrzygać złe emocje, zanim rozpocznę etap vita, skończę etap morte" - rapuje Deobson, uderzając w zupełnie inny sposób niż na debiucie. Ostro, gorzko, osobiście, bezkompromisowo. Płyta "Oddycham" na jesieni, na cozabicie Bobair.

]]>
Deobson "Oddycham" - drugi album na jesieni!https://popkiller.kingapp.pl/2013-05-28,deobson-oddycham-drugi-album-na-jesienihttps://popkiller.kingapp.pl/2013-05-28,deobson-oddycham-drugi-album-na-jesieniJuly 18, 2013, 5:27 pmAdmin stronyW historii polskiego rapu sporo było krążków, które doceniono dopiero po czasie, a w momencie premiery przeszły bez odpowiedniego echa. Pierwsze, które przychodzą wielu osobom na myśl to płyty Eisa, HST czy - Deobe i Deny. Dla mnie "DeobeDena.com" to bez wątpienia jeden z najbardziej przegapionych i niedocenionych albumów, które wydała na świat nasza scena. A zarazem jeden z tych wydanych wówczas, do których po 10 latach wracam najczęściej.Po siedmiu latach ciszy, Deobe, już pod pseudonimem Deobson pojawił się ostatnio kilkukrotnie w pojedynczych numerach, m.in. świetnie przyjętym kibicowskim "Mamy to w kodach DNA" (ponad 700 tysięcy odsłon bez żadnej odgórnej promocji) czy w nagranej z okazji Młodych Wilków nowej wersji swojego klasycznego singla "Ten czas w tym miejscu" (z udziałem Bonsona i Shota). Teraz wraca natomiast na dobre z drugim legalnym albumem, zatytułowanym "Oddycham"!Do tego albumem całkowicie różnym od młodzieńczego, imprezowego i w sporej części beztroskiego debiutu. To materiał, który powstał szybko, naturalnie, w potrzebie wyrzucenia z siebie emocji i bez chłodnych kalkulacji - "Nie będzie słodko na tej płycie, wiem dobrze to, taki czas, takie miejsce - dobro kontra zło. Mam plan to wypluć i wyrzygać złe emocje, zanim rozpocznę etap vita, skończę etap morte". Co najważniejsze, nie ma tu mowy o koniunkturalnym wyczuciu boomu, z czym często mamy do czynienia, a temat ten wyjaśniony krótko i dobitnie jest już w intro - "Pierdolę forsę z rapu, stawiam sprawę jasno, dzisiaj traktuję to wyłącznie jak lekarstwo"."Oddycham" to materiał mocny, osobisty, będący prywatnym katharsis i rozliczeniem z ciężkimi przejściami ostatnich miesięcy dojrzałego już człowieka po 30-tce. Bez śledzenia trendów, podejmowania łatwych wątków i upraszczania przekazu - 100% naturalnych emocji, co spotykamy dziś coraz rzadziej. "Nie miałem w planach nagrania płyty, ale na początku roku poczułem, że musze z siebie wyrzucić parę spraw, które zaprzątały mi mocno głowę. Nawet dla mnie zaskoczeniem było to, że z dnia na dzień powstawały kolejne numery i w pewnym momencie uznałem, że chyba warto spiąć to w większą całość." - komentuje sam Deobson. W tym, by powrót miał odpowiedni rozmach rapera wsparła plejada cenionych postaci, zarówno za mikrofonem (Zeus, Te-Tris, HuczuHucz, Rover, Shot, Eskaubei, Tek', Danny, Maz) jak i na bitach (BobAir, Pawbeats, PTK, Karaś). "Oddycham" ukaże się na jesieni nakładem UrbanRec. Czekacie? Bo my bardzo.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"2667","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"2553","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]W historii polskiego rapu sporo było krążków, które doceniono dopiero po czasie, a w momencie premiery przeszły bez odpowiedniego echa. Pierwsze, które przychodzą wielu osobom na myśl to płyty Eisa, HST czy - Deobe i Deny. Dla mnie "DeobeDena.com" to bez wątpienia jeden z najbardziej przegapionych i niedocenionych albumów, które wydała na świat nasza scena. A zarazem jeden z tych wydanych wówczas, do których po 10 latach wracam najczęściej.

Po siedmiu latach ciszy, Deobe, już pod pseudonimem Deobson pojawił się ostatnio kilkukrotnie w pojedynczych numerach, m.in. świetnie przyjętym kibicowskim "Mamy to w kodach DNA" (ponad 700 tysięcy odsłon bez żadnej odgórnej promocji) czy w nagranej z okazji Młodych Wilków nowej wersji swojego klasycznego singla "Ten czas w tym miejscu" (z udziałem Bonsona i Shota). Teraz wraca natomiast na dobre z drugim legalnym albumem, zatytułowanym "Oddycham"!

Do tego albumem całkowicie różnym od młodzieńczego, imprezowego i w sporej części beztroskiego debiutu. To materiał, który powstał szybko, naturalnie, w potrzebie wyrzucenia z siebie emocji i bez chłodnych kalkulacji - "Nie będzie słodko na tej płycie, wiem dobrze to, taki czas, takie miejsce - dobro kontra zło. Mam plan to wypluć i wyrzygać złe emocje, zanim rozpocznę etap vita, skończę etap morte". Co najważniejsze, nie ma tu mowy o koniunkturalnym wyczuciu boomu, z czym często mamy do czynienia, a temat ten wyjaśniony krótko i dobitnie jest już w intro - "Pierdolę forsę z rapu, stawiam sprawę jasno, dzisiaj traktuję to wyłącznie jak lekarstwo".

"Oddycham" to materiał mocny, osobisty, będący prywatnym katharsis i rozliczeniem z ciężkimi przejściami ostatnich miesięcy dojrzałego już człowieka po 30-tce. Bez śledzenia trendów, podejmowania łatwych wątków i upraszczania przekazu - 100% naturalnych emocji, co spotykamy dziś coraz rzadziej. "Nie miałem w planach nagrania płyty, ale na początku roku poczułem, że musze z siebie wyrzucić parę spraw, które zaprzątały mi mocno głowę. Nawet dla mnie zaskoczeniem było to, że z dnia na dzień powstawały kolejne numery i w pewnym momencie uznałem, że chyba warto spiąć to w większą całość." - komentuje sam Deobson. W tym, by powrót miał odpowiedni rozmach rapera wsparła plejada cenionych postaci, zarówno za mikrofonem (Zeus, Te-Tris, HuczuHucz, Rover, Shot, Eskaubei, Tek', Danny, Maz) jak i na bitach (BobAir, Pawbeats, PTK, Karaś). "Oddycham" ukaże się na jesieni nakładem UrbanRec. Czekacie? Bo my bardzo.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"2667","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"2553","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
15 Lat hip hopu w Rzeszowie - relacja i zdjęciahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-24,15-lat-hip-hopu-w-rzeszowie-relacja-i-zdjeciahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-24,15-lat-hip-hopu-w-rzeszowie-relacja-i-zdjeciaFebruary 24, 2013, 4:50 pmDamian NogaTo, co działo się tydzień temu w Rzeszowie było prawdziwą ucztą dla fanów rapu. W sobotę 16 lutego odbył się jubileuszowy koncert z okazji 15 lat rzeszowskiego hip hopu. 15-lecie działalności obchodził też główny bohater wieczoru, rzeszowski raper Eskaubei, który kulturę wspiera również jako dziennikarz i DJ.Tak jak wspominaliśmy wcześniej line up był naprawdę przyzwoity. Oprócz Eskaubei, na scenie pojawił się przekrój legend polskiego podziemia z czasów magazynu Ślizg, kilku reprezentantów bieszczadzkiej sceny i potężny ładunek energii zaserwowany przez Sokoła i Marysie Starostę. Jak to wyglądało można obejrzeć na załączonych zdjęciach autorstwa Piotra Kmietowicza.Impreza odbyła się w rzeszowskim klubie Wytwórnia, który pomieścił całkiem sporą ilość osób. Podobało mi się nagłośnienie, z basem wbijającym w podłogę i naprawdę dobra realizacja wizualna koncertu, trochę mniej konieczność płacenia uprzednio wymienianymi za pieniądze żetonami przy barze. Rzeszowskie święto hip hopu rozpoczął Pijak ze składu Projekt Duo z bieszczadzkiego Leska. Jego występ był efektem zwycięstwa w konkursie dla MC’s organizowanym przez ArtDeRue i trzeba przyznać, że spisał się całkiem dobrze. Wprawdzie dominowały utwory na zagranicznych instrumentalach, trzeba przyznać jednak, że wraz z hypemanem zagrali na przyzwoitym poziomie.Kolejna część wieczoru to był dla mnie powrót do przeszłości. Byłem bardziej czytelnikiem Ślizgu niż Klanu, więc pojawienie się na scenie postaci, które były wydawane na płytach dołączonych do tego magazynu było dla mnie dużym wydarzeniem. To, plus Flintstone bujający się pod sceną to esencja podziemia tamtych czasów.Eskaubei zagrał kilka klasycznych sztosów: klasyczne „Podkarpacie”, materiał z „Co by się nie działo EP” naprawdę dobrze brzmiały na żywo w rzeszowskim klubie. Nic dziwnego, wszak Skubi za plecami miał swój niezawodny band, Funky Flow, który świetnie zaadaptował szczegóły oryginalnych podkładów dla potrzeb scenicznych. Zespół wspomógł również Zbigniew Jakubek, szanowany jazzman, który pokazał czym jest improwizacja za pomocą syntezatora.Obok Skubiego pojawiło się zacne grono gości. Materiał z „Z miłości do gry” zagrał jak zawsze świetny technicznie PeeRZet, powróciła Lilu ze wspaniałym wokalem. Można było też zobaczyć unikalny występ dawno niewidzianego Pierrota i powrót Deobe, a raczej Deobsona, który nową ksywką zaznacza nowy etap swojej kariery. Wymienieni artyści świetnie wpasowali się w klimat, jako że wielu z nich nagrywało wspólne utwory ze Skubim uniknęli szablonowych występów grając z żywym zespołem i angażując publiczność.Na koniec pojawił się Sokół z Marysią Starostą, którzy ruszyli rzeszowską publiczność materiałem z „Czystej Brudnej Prawdy”. Występ był profesjonalny i świetnie zaplanowany. Utwory ze starych płyt WWO przechodziły płynnie w nowsze zwrotki Sokoła, a to wszystko przeplatane było brzmiącym jak rozkaz hipnotyzera okrzykiem „Ręce!”. Naprawdę trudno było stać w miejscu i się nie bawić na tym koncercie.Funkowy klimat koncertu i energetyczna bomba od gości dała świetną mieszankę klimatów. Imprezę trzeba zaliczyć do udanych i nie pozostaje nic tylko życzyć Eskaubei i rzeszowskiej scenie kolejnych takich jubileuszy. To, co działo się tydzień temu w Rzeszowie było prawdziwą ucztą dla fanów rapu. W sobotę 16 lutego odbył się jubileuszowy koncert z okazji 15 lat rzeszowskiego hip hopu. 15-lecie działalności obchodził też główny bohater wieczoru, rzeszowski raper Eskaubei, który kulturę wspiera również jako dziennikarz i DJ.

Tak jak wspominaliśmy wcześniej line up był naprawdę przyzwoity. Oprócz Eskaubei, na scenie pojawił się przekrój legend polskiego podziemia z czasów magazynu Ślizg, kilku reprezentantów bieszczadzkiej sceny i potężny ładunek energii zaserwowany przez Sokoła i Marysie Starostę. Jak to wyglądało można obejrzeć na załączonych zdjęciach autorstwa Piotra Kmietowicza.

Impreza odbyła się w rzeszowskim klubie Wytwórnia, który pomieścił całkiem sporą ilość osób. Podobało mi się nagłośnienie, z basem wbijającym w podłogę i naprawdę dobra realizacja wizualna koncertu, trochę mniej konieczność płacenia uprzednio wymienianymi za pieniądze żetonami przy barze. Rzeszowskie święto hip hopu rozpoczął Pijak ze składu Projekt Duo z bieszczadzkiego Leska. Jego występ był efektem zwycięstwa w konkursie dla MC’s organizowanym przez ArtDeRue i trzeba przyznać, że spisał się całkiem dobrze. Wprawdzie dominowały utwory na zagranicznych instrumentalach, trzeba przyznać jednak, że wraz z hypemanem zagrali na przyzwoitym poziomie.

Kolejna część wieczoru to był dla mnie powrót do przeszłości. Byłem bardziej czytelnikiem Ślizgu niż Klanu, więc pojawienie się na scenie postaci, które były wydawane na płytach dołączonych do tego magazynu było dla mnie dużym wydarzeniem. To, plus Flintstone bujający się pod sceną to esencja podziemia tamtych czasów.

Eskaubei zagrał kilka klasycznych sztosów: klasyczne „Podkarpacie”, materiał z „Co by się nie działo EP” naprawdę dobrze brzmiały na żywo w rzeszowskim klubie. Nic dziwnego, wszak Skubi za plecami miał swój niezawodny band, Funky Flow, który świetnie zaadaptował szczegóły oryginalnych podkładów dla potrzeb scenicznych.  Zespół wspomógł również Zbigniew Jakubek, szanowany jazzman, który pokazał czym jest improwizacja za pomocą syntezatora.

Obok Skubiego pojawiło się zacne grono gości. Materiał z „Z miłości do gry” zagrał jak zawsze świetny technicznie PeeRZet, powróciła Lilu ze wspaniałym wokalem. Można było też zobaczyć unikalny występ dawno niewidzianego Pierrota i powrót Deobe, a raczej Deobsona, który nową ksywką zaznacza nowy etap swojej kariery. Wymienieni artyści świetnie wpasowali się w klimat, jako że wielu z nich nagrywało wspólne utwory ze Skubim uniknęli szablonowych występów grając z żywym zespołem i angażując publiczność.

Na koniec pojawił się Sokół z Marysią Starostą, którzy ruszyli rzeszowską publiczność materiałem z „Czystej Brudnej Prawdy”. Występ był profesjonalny i świetnie zaplanowany. Utwory ze starych płyt WWO przechodziły płynnie w nowsze zwrotki Sokoła, a to wszystko przeplatane było brzmiącym jak rozkaz hipnotyzera okrzykiem „Ręce!”. Naprawdę trudno było stać w miejscu i się nie bawić na tym koncercie.

Funkowy klimat koncertu i energetyczna bomba od gości dała świetną mieszankę klimatów. Imprezę trzeba zaliczyć do udanych i nie pozostaje nic tylko życzyć Eskaubei i rzeszowskiej scenie kolejnych takich jubileuszy.

 

]]>
Deobson "Intro (Snippet)" - zapowiedź drugiego solohttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-14,deobson-intro-snippet-zapowiedz-drugiego-solohttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-14,deobson-intro-snippet-zapowiedz-drugiego-soloFebruary 14, 2013, 10:04 pmAdmin stronyNo i słowo staje się ciałem a my dostajemy pierwszy smaczek zapowiadający jeden z albumów, na który w tym roku czekam najmocniej. "DeobeDena.com" to niedoceniany klasyk, który wciąż trzyma wysoki poziom a po wielu latach ciszy i pojedynczych zwrotkach Deobson wraca z większym materiałem, na którym pojawią się HuczuHucz, Shot, Eskaubei czy Tek' a za produkcję odpowiedzą BobAir czy PTK. "Pierdolę forsę z rapu, stawiam sprawę jasno, dzisiaj traktuję to wyłącznie jak lekarstwo" - a tyle jeśli chodzi o kwestię "dinozaurów, powracających dla hajsu", tak chętnie lansowaną w komentarzach do wszelakich powrotów.No i słowo staje się ciałem a my dostajemy pierwszy smaczek zapowiadający jeden z albumów, na który w tym roku czekam najmocniej. "DeobeDena.com" to niedoceniany klasyk, który wciąż trzyma wysoki poziom a po wielu latach ciszy i pojedynczych zwrotkach Deobson wraca z większym materiałem, na którym pojawią się HuczuHucz, Shot, Eskaubei czy Tek' a za produkcję odpowiedzą BobAir czy PTK."Pierdolę forsę z rapu, stawiam sprawę jasno, dzisiaj traktuję to wyłącznie jak lekarstwo" - a tyle jeśli chodzi o kwestię "dinozaurów, powracających dla hajsu", tak chętnie lansowaną w komentarzach do wszelakich powrotów.

]]>
Deobson - druga płyta w drodzehttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-09,deobson-druga-plyta-w-drodzehttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-09,deobson-druga-plyta-w-drodzeFebruary 9, 2013, 3:09 pmAdmin strony"DeobeDena.com" to płyta, która w swoim czasie przeszła praktycznie bez echa, ale po latach... kogo nie zapytam to wychodzi na to, że się jarał i wciąż do niej wraca. Autor przegapionego i chyba wyprzedzającego ówczesną świadomość muzyczną słuchaczy albumu po latach odkurzył mikrofon i po pojedynczych zwrotkach w przypływie weny i zajawki nagrał w styczniu praktycznie cały album.Zgodnie z tym, co wyczytać możemy w facebookowych raportach gościnnie pojawią się m.in. Eskaubei, Tek', HuczuHucz i Shot a za bity odpowiadać będzie m.in. BobAir. Poniżej kilka wiadomości oraz odświeżona wersja klasycznego singla."8 numer napisany, dobije do 10 i kończę. Przyjdzie wiosna bedzie duzo ciekawszych rzeczy niz rap. Nie wiem co z tym pozniej zrobic bo jestem za leniwy zeby samemu ogarniac tloczenie, okladki i wszystkie pierdoly. Chyba najlepsza jest strategia KęKę czyli nagrywanie i wrzucanie do sieci." "A jakby ktoś nie wiedziial czego sie spodziewac to dwa wersy z pierwszego numeru "Najgorszy syf będzie w tekstach, chce spokoju w glowie na klawiaturze napisałem wam osobista spowiedz""Będzie 9 nowych numerów, no może 10 jak uda się skręcić pewną kolaboracje. + ten czas 2012 i mamy to w kodach dna. Starczy na płytę?"[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"2553","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]"DeobeDena.com" to płyta, która w swoim czasie przeszła praktycznie bez echa, ale po latach... kogo nie zapytam to wychodzi na to, że się jarał i wciąż do niej wraca. Autor przegapionego i chyba wyprzedzającego ówczesną świadomość muzyczną słuchaczy albumu po latach odkurzył mikrofon i po pojedynczych zwrotkach w przypływie weny i zajawki nagrał w styczniu praktycznie cały album.

Zgodnie z tym, co wyczytać możemy w facebookowych raportach gościnnie pojawią się m.in. Eskaubei, Tek', HuczuHucz i Shot a za bity odpowiadać będzie m.in. BobAir. Poniżej kilka wiadomości oraz odświeżona wersja klasycznego singla.

"8 numer napisany, dobije do 10 i kończę. Przyjdzie wiosna bedzie duzo ciekawszych rzeczy niz rap. Nie wiem co z tym pozniej zrobic bo jestem za leniwy zeby samemu ogarniac tloczenie, okladki i wszystkie pierdoly. Chyba najlepsza jest strategia KęKę czyli nagrywanie i wrzucanie do sieci."

"A jakby ktoś nie wiedziial czego sie spodziewac to dwa wersy z pierwszego numeru "Najgorszy syf będzie w tekstach, chce spokoju w glowie na klawiaturze napisałem wam osobista spowiedz"

"Będzie 9 nowych numerów, no może 10 jak uda się skręcić pewną kolaboracje. + ten czas 2012 i mamy to w kodach dna. Starczy na płytę?"

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"2553","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
300 Mil Projekt feat. Deobson, Tek", Jazzy, DJ Jarzomb "Człowiek" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-10-27,300-mil-projekt-feat-deobson-tek-jazzy-dj-jarzomb-czlowiek-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-10-27,300-mil-projekt-feat-deobson-tek-jazzy-dj-jarzomb-czlowiek-teledyskOctober 27, 2012, 11:31 amAdmin stronyPierwszy singiel z płyty 300 Mil Projekt z udziałem Bonsona i HuczuHucza to jeden z lepszych w moim odczuciu numerów minionego roku. Teraz, już po premierze albumu, otrzymujemy teledysk do numeru z Deobsonem, Tekiem i Jazzy. I co? I znów jest mega klimatycznie, a Deobe sam zmusza nas do tego by napisać "chcemy drugie solo!".Pierwszy singiel z płyty 300 Mil Projekt z udziałem Bonsona i HuczuHucza to jeden z lepszych w moim odczuciu numerów minionego roku. Teraz, już po premierze albumu, otrzymujemy teledysk do numeru z Deobsonem, Tekiem i Jazzy. I co? I znów jest mega klimatycznie, a Deobe sam zmusza nas do tego by napisać "chcemy drugie solo!".

]]>
Deobson "Mamy To W Kodach DNA" - powrót po latach!https://popkiller.kingapp.pl/2011-12-31,deobson-mamy-to-w-kodach-dna-powrot-po-latachhttps://popkiller.kingapp.pl/2011-12-31,deobson-mamy-to-w-kodach-dna-powrot-po-latachDecember 31, 2011, 12:00 pmAdmin stronyPonad rok temu udało mi się namierzyć nieaktywnego od 2004 roku autora jednego z moich ulubionych polskich albumów - "DeobeDena.com" - i namówić go na jeden ekskluzywny wywiad. Tym bardziej miło mi dziś prezentować pierwszy od wielu lat numer Deobe a.d. 2011. Deobson poczuł jak widać głód by znów chwycić za mikrofon i opowiedzieć o swojej życiowej pasji - futbolu postrzeganym z perspektywy trybun. Czy będzie zapowiedzią czegoś większego? Czas pokaże, na razie wiemy tylko, że Daniel ma pojawić się na płycie 300 Mil Projekt.Mp3 ściągniecie tutaj.

Ponad rok temu udało mi się namierzyć nieaktywnego od 2004 roku autora jednego z moich ulubionych polskich albumów - "DeobeDena.com" - i namówić go na jeden ekskluzywny wywiad. Tym bardziej miło mi dziś prezentować pierwszy od wielu lat numer Deobe a.d. 2011. Deobson poczuł jak widać głód by znów chwycić za mikrofon i opowiedzieć o swojej życiowej pasji - futbolu postrzeganym z perspektywy trybun. Czy będzie zapowiedzią czegoś większego? Czas pokaże, na razie wiemy tylko, że Daniel ma pojawić się na płycie 300 Mil Projekt.

Mp3 ściągniecie tutaj.


]]>