popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Jedynakhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/21002/JedynakNovember 15, 2024, 1:40 ampl_PL © 2024 Admin stronySarius "Jedynak" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-11-07,sarius-jedynak-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-11-07,sarius-jedynak-teledyskNovember 7, 2017, 8:02 pmSebastian RydzewskiSarius prezentuje szósty singiel promujący jego nadchodzący krążek "Antihype" (jeden z albumów zawartych w naszym rankingu 11 listopadowych premier, na które nie możemy się doczekać).Utwór "Jedynak", podobnie jak i cały album, wyprodukował Gibbs. Za video odpowiada ekipa sensi&. "Antihype" pojawi się na rynku 17 listopada bieżącego roku. Na stronie https://mariusztosarius.pl znajdziecie preorder w wersji deluxe.Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytoweSprawdź wszystkie najnowsze teledyskiSarius prezentuje szósty singiel promujący jego nadchodzący krążek "Antihype" (jeden z albumów zawartych w naszym rankingu 11 listopadowych premier, na które nie możemy się doczekać).

Utwór "Jedynak", podobnie jak i cały album, wyprodukował Gibbs. Za video odpowiada ekipa sensi&. "Antihype" pojawi się na rynku 17 listopada bieżącego roku. Na stronie https://mariusztosarius.pl znajdziecie preorder w wersji deluxe.

Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytowe

Sprawdź wszystkie najnowsze teledyski

]]>
Dawid Podsiadło vs. Flirtini "DIAGRAM" - wspólny numer na żywo w studiu Czwórkihttps://popkiller.kingapp.pl/2015-05-07,dawid-podsiadlo-vs-flirtini-diagram-wspolny-numer-na-zywo-w-studiu-czworkihttps://popkiller.kingapp.pl/2015-05-07,dawid-podsiadlo-vs-flirtini-diagram-wspolny-numer-na-zywo-w-studiu-czworkiMay 7, 2015, 4:45 pmKrystian KrupińskiDawid Podsiadło i Flirtini zaprezentowali efekt współpracy prosto ze studia Czwórki. Na zaproszenie stacji artyści podjęli się napisania wspólnego utworu. Premiera odbyła się 6 maja w specjalnym wydaniu audycji Podsiadówka. To pierwsza odsłona projektu Żywy Gig w Czwórce - muzycznych spotkań artystów reprezentujących zupełnie odmienne spojrzenia na muzykę.Dawida Podsiadło, najzdolniejszego polskiego songwritera młodego pokolenia, nie trzeba nikomu przedstawiać. W skład Flirtini wchodzą Ment XXL (połowa Rasmentalism) oraz Jedynak (znany warszawski didżej i promotor). Imprezy firmowane przez ten duet biją rekordy popularności. Wrażliwość i ciepły głos Dawida spotkają się z kreatywnymi, elektronicznymi rozwiązaniami stosowanymi przez Flirtini. Dzięki Czwórce dowiecie się, jak brzmi połączenie tych unikalnych talentów.Radiowa Czwórka przechodzi metamorfozę. Ze stacji, która od lat słynęła z promowania niszowych brzmień i muzycznych trendów, zmienia się w radio otwarte na szerokie muzyczne spektrum i nowe grupy słuchaczy. W jej programie odnajdą się zarówno fani nowoczesnych brzmień elektronicznych, wielkomiejscy klubowicze, jak też słuchacze delikatnych i skupionych piosenek spod znaku Dawida Podsiadły, który od niedawna prowadzi na antenie tej stacji swoją autorską audycję. Flagowym projektem stacji, symbolizującym tę zmianę, jest właśnie Żywy Gig.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23480","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]] Dawid Podsiadło i Flirtini zaprezentowali efekt współpracy prosto ze studia Czwórki. Na zaproszenie stacji artyści podjęli się napisania wspólnego utworu. Premiera odbyła się 6 maja w specjalnym wydaniu audycji Podsiadówka. To pierwsza odsłona projektu Żywy Gig w Czwórce - muzycznych spotkań artystów reprezentujących zupełnie odmienne spojrzenia na muzykę.

Dawida Podsiadło, najzdolniejszego polskiego songwritera młodego pokolenia, nie trzeba nikomu przedstawiać. W skład Flirtini wchodzą Ment XXL (połowa Rasmentalism) oraz Jedynak (znany warszawski didżej i promotor). Imprezy firmowane przez ten duet biją rekordy popularności. Wrażliwość i ciepły głos Dawida spotkają się z kreatywnymi, elektronicznymi rozwiązaniami stosowanymi przez Flirtini. Dzięki Czwórce dowiecie się, jak brzmi połączenie tych unikalnych talentów.

Radiowa Czwórka przechodzi metamorfozę. Ze stacji, która od lat słynęła z promowania niszowych brzmień i muzycznych trendów, zmienia się w radio otwarte na szerokie muzyczne spektrum i nowe grupy słuchaczy. W jej programie odnajdą się zarówno fani nowoczesnych brzmień elektronicznych, wielkomiejscy klubowicze, jak też słuchacze delikatnych i skupionych piosenek spod znaku Dawida Podsiadły, który od niedawna prowadzi na antenie tej stacji swoją autorską audycję. Flagowym projektem stacji, symbolizującym tę zmianę, jest właśnie Żywy Gig.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23480","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

 

]]>
Siwers "Bez Ceregieli" PREMIERA | Niewidzialnej Nerki ROK | Dzwiękzłam AFTERPARTY @ Plac Zabawhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-06-13,siwers-bez-ceregieli-premiera-niewidzialnej-nerki-rok-dzwiekzlam-afterparty-plac-zabawhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-06-13,siwers-bez-ceregieli-premiera-niewidzialnej-nerki-rok-dzwiekzlam-afterparty-plac-zabawJune 13, 2013, 8:02 amRHW ArtistsRap History Warsaw, S1 Warsaw, Aptaun Records i organizatorzy festiwalu Dźwiękzłam łączą siły, aby wspólnie z rapowymi głowami rozpocząć sezon wakacyjny w Warszawie.Lato to czas relaksu i powrotu myślami do “starych dobrych czasów”. Taki klimat udzielił się doświadczonemu producentowi i raperowi z Targówka - Siwersowi podczas pracy nad jego najnowszym albumem “Bez Ceregieli”, który w całości zanurzony jest w złotych czasach hip-hopowej kultury, magicznych latach 90. Podobnie Niewidzialna Nerka czyli wspólny projekt członków S1 i RHW, jest jednym wielkim hołdem dla początków rapu na naszym podwórku z końca minionego wieku. Jego premiera miała miejsce dokładnie roku temu, naturalne jest więc połączenie tych dwóch wydarzeń - nowej boombapowej płyty członka Bez Cenzury oraz rocznicy wydania jednego z najgłośniejszych wydawnictw muzycznych 2012 roku w naszym kraju. Jeśli dołożymy do tego oficjalne afterparty festiwalu Dźwiękzłam odbywającego się tego dnia w stolicy oraz relaksujące otoczenie parku Agrykola, gdzie znajduje się Plac Zabaw, zapowiada się prawdziwy hip-hopowy klasyk!Podczas jednej nocy odbędzie się koncert premierowy płyty Siwersa “Bez Ceregieli” - z gościnnymi występami JWP, Tomiko, HZD, Satyra, Małacha i Rufuza oraz Ani Kandeger, a także pierwszy raz od zeszłorocznej premiery Niewidzialna Nerka showcase & afterparty, na którym zagrają autorzy projektu DJ Steez (Rap History Warsaw) oraz Jedynak & J-son (S1 Warsaw) i goście specjalni.KONCERT PREMIEROWY SIWERS “BEZ CEREGIELI” Gościnnie JWP, Tomiko, HZD , Satyr, Małach, Rufuz oraz Ania Erman KandegerNIEWIDZIALNEJ NERKI ROKPierwszy warszawski showcase rok do premieryDJ Steez (Rap History Warsaw)Jedynak & J-son (S1 Warsaw)DŹWIĘKZŁAM AFTERPARTYhttps://www.facebook.com/events/17100783306364222 czerwca 2013Start: 22:00Wstęp wolnyPlac Zabaw, Myśliwiecka 9, WarszawaRap History Warsaw, S1 Warsaw, Aptaun Records i organizatorzy festiwalu Dźwiękzłam łączą siły, aby wspólnie z rapowymi głowami rozpocząć sezon wakacyjny w Warszawie.

Lato to czas relaksu i powrotu myślami do “starych dobrych czasów”. Taki klimat udzielił się doświadczonemu producentowi i raperowi z Targówka - Siwersowi podczas pracy nad jego najnowszym albumem “Bez Ceregieli”, który w całości zanurzony jest w złotych czasach hip-hopowej kultury, magicznych latach 90. Podobnie Niewidzialna Nerka czyli wspólny projekt członków S1 i RHW, jest jednym wielkim hołdem dla początków rapu na naszym podwórku z końca minionego wieku. Jego premiera miała miejsce dokładnie roku temu, naturalne jest więc połączenie tych dwóch wydarzeń - nowej boombapowej płyty członka Bez Cenzury oraz rocznicy wydania jednego z najgłośniejszych wydawnictw muzycznych 2012 roku w naszym kraju. Jeśli dołożymy do tego oficjalne afterparty festiwalu Dźwiękzłam odbywającego się tego dnia w stolicy oraz relaksujące otoczenie parku Agrykola, gdzie znajduje się Plac Zabaw, zapowiada się prawdziwy hip-hopowy klasyk!

Podczas jednej nocy odbędzie się koncert premierowy płyty Siwersa “Bez Ceregieli” - z gościnnymi występami JWP, Tomiko, HZD, Satyra, Małacha i Rufuza oraz Ani Kandeger, a także pierwszy raz od zeszłorocznej premiery Niewidzialna Nerka showcase & afterparty, na którym zagrają autorzy projektu DJ Steez (Rap History Warsaw) oraz Jedynak & J-son (S1 Warsaw) i goście specjalni.

KONCERT PREMIEROWY SIWERS “BEZ CEREGIELI” 

Gościnnie JWP, Tomiko, HZD , Satyr, Małach, Rufuz oraz Ania Erman Kandeger

NIEWIDZIALNEJ NERKI ROK

Pierwszy warszawski showcase rok do premiery

DJ Steez (Rap History Warsaw)
Jedynak & J-son (S1 Warsaw)

DŹWIĘKZŁAM AFTERPARTY

https://www.facebook.com/events/171007833063642

22 czerwca 2013
Start: 22:00
Wstęp wolny
Plac Zabaw, Myśliwiecka 9, Warszawa

]]>
Stalley w Warszawie na afterparty po Re:Wizjach Sztuki - relacjahttps://popkiller.kingapp.pl/2011-12-04,stalley-w-warszawie-na-afterparty-po-rewizjach-sztuki-relacjahttps://popkiller.kingapp.pl/2011-12-04,stalley-w-warszawie-na-afterparty-po-rewizjach-sztuki-relacjaDecember 4, 2011, 8:00 pmDymitr Hryciukfot. solovsky.comGdy zaprosisz rapową legendę to możesz być spokojny o powodzenie koncertu. Gdy jednak odważysz się zaprosić newcomera - może być różnie. Świeża krew jako headliner to zawsze ryzyko pustej sali, bo po prostu nikt o gwieździe wieczoru nie słyszał. Na szczęście między innymi pomoc byczych sponsorów pozwoliła zorganizować koncert Stalleya jako wydarzenie bezpłatne. Kawiarniana salka w Pałacu Kultury i Nauki zapełniła się więc setkami ludzi z bardzo różnych bajek, od uliczników, przez skejtów po hipsterów. Wszyscy czekali na 28-latka z Ohio.Licznie zgromadzonej jak na taki mały lokal publiczności na początek zaserwował swoje ulubione kawałki nie kto inny, jak DJ Mentos. Świetny dobór klasycznego i nowego, dobrego rapu wprowadził wszystkich w klimat wieczoru. Ras i Wena wbili się na krótki show na scenę i fantastycznie, choć krótko, rozgrzali publiczność. Wspaniała interakcja tych dwóch raperów, znających się na wylot porwała nie tylko ich fanów, ale także tych, którzy znaleźli się tam przypadkowo. Zagrali subiektywny wybór najlepszych kawałków, a Ras nawinął fragment "Salutuj". Pełen humoru i dobrego rapu występ skończył się niestety dość szybko. Wszyscy czekali jednak na brodacza, którego pomagał wywołać konferansjer wieczoru, Ras. Stalley nie kazał na siebie długo czekać. Oczom kilkuset osób ukazał się uśmiechnięty i trochę zaskoczony frekwencją reprezentant Maybach Music. Na początku opowiedział skąd jest, otwierając kawałkiem "330". Publiczność od razu podłapała i weszła w interakcje z artystą. Tego wieczoru poleciała też reszta kawałków z "Lincoln Way Nights" do których zostały nakręcone klipy i których podkłady elektryzowały publikę. Tych fantastycznych muzycznie i głębokich tekstowo utworów nie da się nie lubić. Ciężko jest znaleźć jakąkolwiek wadę jego ostatniej płyty, co zdarza się rzadko wśród nowych, wybijających się raperów. Można by Stalleya śmiało porównać do polskiego Medium - obydwaj przebijali się od zera, obydwaj ze świetnymi i przemyślanymi tekstami, obydwaj bardzo pozytywni na scenie i poza nią. Dużego dorobku muzycznego ten uśmiechnięty brodacz nie ma, ale poza "Lincoln Way Nights" miał jeszcze co zagrać. Usłyszeliśmy jego zwrotkę z "Address" Curren$y'ego, kawałek na bicie Ski Beatz'a "S.T.A.L.L.E.Y." i parę "starych" kawałków z 2010 roku. Miał miejsce jeden z najdłuższych jakie widziałem, bo trwający cztery kawałki bis. Przegląd przez całą twórczość pięknie zamknięty został kawałkiem z nadchodzacego mixtejpu (Stalley chce wypuścić go jako prezent choinkowy). To nowe, niepublikowane nagranie potwierdziło tylko, że z jego muzyką będzie już tylko lepiej. Jeszcze lepszy bit, jeszcze ciekawszy tekst - po prostu kolejny poziom. Otwartość, radość z tego co się robi, wdzięczność za nieoczekiwane wsparcie w odległej Polsce aż biły od tego przemiłego młodego rapera. Humor go nie opuszczał, gdy mówił, że zgromadziło się tu więcej ludzi niż mieszka w jego rodzinnym mieście, Massilion. Pouczył też każdego, że nie ma rzeczy niemożliwych, a on stojący tu przed nami jest najlepszym tego dowodem. Każdy kto miał szansę zamienić z nim parę słów wie, że organizatorzy odwalili kawał wspaniałej roboty sprowadzając go jeszcze nim stał się mega gwiazdą w USA, bo innej przyszłości sobie dla niego nie wyobrażam. Będzie co opowiadać wnukom.Afterparty w tym ciekawym lokalu teatralnym trwało jeszcze kilka godzin przy dobrej muzyce serwowanej m.in. przez Maceo. Każdy chętny miał szansę nabyć coś od Stalleya (trzeba było się śpieszyć, towar rozchodził się jak świeże bułeczki), zbić z nim pionę i pogadać. Organizatorzy (Warsoul, ClubCollab, Ment XXL) ogarnęli wszystko wzorowo - gratulacje. Jeśli jednak moje słowa to za mało, poniżej świetna relacja video od Pawła Zanio.
fot. solovsky.com

Gdy zaprosisz rapową legendę to możesz być spokojny o powodzenie koncertu. Gdy jednak odważysz się zaprosić newcomera - może być różnie. Świeża krew jako headliner to zawsze ryzyko pustej sali, bo po prostu nikt o gwieździe wieczoru nie słyszał. Na szczęście między innymi pomoc byczych sponsorów pozwoliła zorganizować koncert Stalleya jako wydarzenie bezpłatne. Kawiarniana salka w Pałacu Kultury i Nauki zapełniła się więc setkami ludzi z bardzo różnych bajek, od uliczników, przez skejtów po hipsterów. Wszyscy czekali na 28-latka z Ohio.

Licznie zgromadzonej jak na taki mały lokal publiczności na początek zaserwował swoje ulubione kawałki nie kto inny, jak DJ Mentos. Świetny dobór klasycznego i nowego, dobrego rapu wprowadził wszystkich w klimat wieczoru. Ras i Wena wbili się na krótki show na scenę i fantastycznie, choć krótko, rozgrzali publiczność. Wspaniała interakcja tych dwóch raperów, znających się na wylot porwała nie tylko ich fanów, ale także tych, którzy znaleźli się tam przypadkowo. Zagrali subiektywny wybór najlepszych kawałków, a Ras nawinął fragment "Salutuj". Pełen humoru i dobrego rapu występ skończył się niestety dość szybko. Wszyscy czekali jednak na brodacza, którego pomagał wywołać konferansjer wieczoru, Ras.

Stalley nie kazał na siebie długo czekać. Oczom kilkuset osób ukazał się uśmiechnięty i trochę zaskoczony frekwencją reprezentant Maybach Music. Na początku opowiedział skąd jest, otwierając kawałkiem "330". Publiczność od razu podłapała i weszła w interakcje z artystą. Tego wieczoru poleciała też reszta kawałków z "Lincoln Way Nights" do których zostały nakręcone klipy i których podkłady elektryzowały publikę. Tych fantastycznych muzycznie i głębokich tekstowo utworów nie da się nie lubić. Ciężko jest znaleźć jakąkolwiek wadę jego ostatniej płyty, co zdarza się rzadko wśród nowych, wybijających się raperów. Można by Stalleya śmiało porównać do polskiego Medium - obydwaj przebijali się od zera, obydwaj ze świetnymi i przemyślanymi tekstami, obydwaj bardzo pozytywni na scenie i poza nią.

Dużego dorobku muzycznego ten uśmiechnięty brodacz nie ma, ale poza "Lincoln Way Nights" miał jeszcze co zagrać. Usłyszeliśmy jego zwrotkę z "Address" Curren$y'ego, kawałek na bicie Ski Beatz'a "S.T.A.L.L.E.Y." i parę "starych" kawałków z 2010 roku. Miał miejsce jeden z najdłuższych jakie widziałem, bo trwający cztery kawałki bis. Przegląd przez całą twórczość pięknie zamknięty został kawałkiem z nadchodzacego mixtejpu (Stalley chce wypuścić go jako prezent choinkowy). To nowe, niepublikowane nagranie potwierdziło tylko, że z jego muzyką będzie już tylko lepiej. Jeszcze lepszy bit, jeszcze ciekawszy tekst - po prostu kolejny poziom.

Otwartość, radość z tego co się robi, wdzięczność za nieoczekiwane wsparcie w odległej Polsce aż biły od tego przemiłego młodego rapera. Humor go nie opuszczał, gdy mówił, że zgromadziło się tu więcej ludzi niż mieszka w jego rodzinnym mieście, Massilion. Pouczył też każdego, że nie ma rzeczy niemożliwych, a on stojący tu przed nami jest najlepszym tego dowodem. Każdy kto miał szansę zamienić z nim parę słów wie, że organizatorzy odwalili kawał wspaniałej roboty sprowadzając go jeszcze nim stał się mega gwiazdą w USA, bo innej przyszłości sobie dla niego nie wyobrażam. Będzie co opowiadać wnukom.

Afterparty w tym ciekawym lokalu teatralnym trwało jeszcze kilka godzin przy dobrej muzyce serwowanej m.in. przez Maceo. Każdy chętny miał szansę nabyć coś od Stalleya (trzeba było się śpieszyć, towar rozchodził się jak świeże bułeczki), zbić z nim pionę i pogadać. Organizatorzy (Warsoul, ClubCollab, Ment XXL) ogarnęli wszystko wzorowo - gratulacje. Jeśli jednak moje słowa to za mało, poniżej świetna relacja video od Pawła Zanio.



]]>