popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Fiszhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/20531/FiszNovember 14, 2024, 4:48 ampl_PL © 2024 Admin stronyFisz i O$ka wspominają "Kim Basinger" i przywołują klimat z Asfaltuhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-01-02,fisz-i-oka-wspominaja-kim-basinger-i-przywoluja-klimat-z-asfaltuhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-01-02,fisz-i-oka-wspominaja-kim-basinger-i-przywoluja-klimat-z-asfaltuJanuary 2, 2022, 4:17 amAdmin stronyO$ka wchodzi w nowy rok z kolejnym singlem z "K3". Po mocno klimatycznym numerze z WCK dostajemy... nie mniej klimatyczne połączenie z Fiszem. Storytellingowe "Kim Basinger" może przypomnieć nam czasy gdy obaj panowie dostarczali klasyczne nagrania w barwach Asfalt Records.O$ka wchodzi w nowy rok z kolejnym singlem z "K3". Po mocno klimatycznym numerze z WCK dostajemy... nie mniej klimatyczne połączenie z Fiszem. Storytellingowe "Kim Basinger" może przypomnieć nam czasy gdy obaj panowie dostarczali klasyczne nagrania w barwach Asfalt Records.

]]>
Fisz: "Miałem problem z ignorowaniem tego jak szeroki jest hip-hop"https://popkiller.kingapp.pl/2021-12-28,fisz-mialem-problem-z-ignorowaniem-tego-jak-szeroki-jest-hip-hophttps://popkiller.kingapp.pl/2021-12-28,fisz-mialem-problem-z-ignorowaniem-tego-jak-szeroki-jest-hip-hopDecember 28, 2021, 2:57 pmJan StokowskiDyskusje o tym, co jest "prawdziwym hip-hopem" a co "nie jest rapem" krążą od lat, próbując zamknąć wszechstronny od zawsze gatunek w sztywne ramki. Ciekawą refleksją na ten temat podzielił się Fisz, który w początkowych latach swojej twórczości wymykał się temu jak media i część słuchaczy chcieliby widzieć "jedyny właściwy" hip-hop. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); "Obecne sukcesy Maty i całkiem niedawne Taco pokazują, że ludzie doceniają postaci, które wyrastają z rapu, ale wychodzą daleko poza uliczny stereotyp i mają do opowiedzenia inne historie. Dwie dekady temu, to ty byłeś taką postacią. Czujesz się współodpowiedzialny za trend?" - zapytał Fisza Cyryl Rozwadowski w rozmowie dla newonce.net, na co artysta odpowiedział dość obszernie:"Czuję jakieś pokrewieństwo w wypadku Taco. On też zaczynał w Asfalt Records. Wspominał zresztą o mnie i Piotrku na jednej ze swoich płyt [konkretnie we 'Wszystko na niby' na 'Cafe Belga' – red.]. Przecięliśmy się właśnie na imprezie wytwórni. (...)Doceniam samoświadomość, z którą Taco buduje swoją karierę – wiedzę, że jego muzyka może się podobać lub nie. Prezentuje po prostu samego siebie. Twoje porównanie jest dobre w kontekście utożsamienia rapu z blokami, które było popularne właśnie w latach 90. i na początku XXI wieku. Hardkorowy hip-hop jest tylko jednym z wielu prądów, ale w Polsce przysłonił w zasadzie całkowicie wszystkie pozostałe. Tak jakby nie było tu miejsca na zjawiska zainspirowane np. A Tribe Called Quest, czyli chłopakami, którzy ukończyli dobre szkoły. Oni nie przebili się zupełnie do świadomości dziennikarzy z socjologicznymi zapędami, którzy chcieli za wszelką cenę pokazać, że rap jest muzyką patologicznej młodzieży. W Nowym Jorku Q-Tip i reszta byli w stanie funkcjonować z reprezentantami hardcore'u. Środowiska się przenikały. Tutaj przez długi czas tego nie było.Zawsze miałem problem z ignorowaniem tego, jak szerokim zjawiskiem był i jest hip-hop. To, co robiłem wydawało mi się w stu procentach naturalne, a potem dowiadywałem się z prasy, że jestem jakimś ewenementem, bo nie reprezentuję ulicy. Dlatego właśnie Taco w sposób autentyczny jest przedstawicielem nurtu, który jest mi bliski – uprawiania rapu przede wszystkim dlatego, że sprawia to zwyczajną przyjemność.Gdy nie obcowało się z patologią i nie jest ona naturalnym tematem rozważań, trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, o czym w zasadzie chce się nawijać. Dlatego właśnie takie zjawiska jak Native Tongues, Beastie Boys, The Roots oraz Goodie Mob i OutKast były dla mnie tak inspirujące. Bo były bardzo muzykalne, a w warstwie lirycznej przechodząca od politycznego zaangażowania do czystej abstrakcji. Ale w Polsce standardy długo wyznaczały grupy takie jak Mobb Deep."Dyskusje o tym, co jest "prawdziwym hip-hopem" a co "nie jest rapem" krążą od lat, próbując zamknąć wszechstronny od zawsze gatunek w sztywne ramki. Ciekawą refleksją na ten temat podzielił się Fisz, który w początkowych latach swojej twórczości wymykał się temu jak media i część słuchaczy chcieliby widzieć "jedyny właściwy" hip-hop.

"Obecne sukcesy Maty i całkiem niedawne Taco pokazują, że ludzie doceniają postaci, które wyrastają z rapu, ale wychodzą daleko poza uliczny stereotyp i mają do opowiedzenia inne historie. Dwie dekady temu, to ty byłeś taką postacią. Czujesz się współodpowiedzialny za trend?" - zapytał Fisza Cyryl Rozwadowski w rozmowie dla newonce.net, na co artysta odpowiedział dość obszernie:

"Czuję jakieś pokrewieństwo w wypadku Taco. On też zaczynał w Asfalt Records. Wspominał zresztą o mnie i Piotrku na jednej ze swoich płyt [konkretnie we 'Wszystko na niby' na 'Cafe Belga' – red.]. Przecięliśmy się właśnie na imprezie wytwórni. (...)

Doceniam samoświadomość, z którą Taco buduje swoją karierę – wiedzę, że jego muzyka może się podobać lub nie. Prezentuje po prostu samego siebie. Twoje porównanie jest dobre w kontekście utożsamienia rapu z blokami, które było popularne właśnie w latach 90. i na początku XXI wieku. Hardkorowy hip-hop jest tylko jednym z wielu prądów, ale w Polsce przysłonił w zasadzie całkowicie wszystkie pozostałe. Tak jakby nie było tu miejsca na zjawiska zainspirowane np. A Tribe Called Quest, czyli chłopakami, którzy ukończyli dobre szkoły. Oni nie przebili się zupełnie do świadomości dziennikarzy z socjologicznymi zapędami, którzy chcieli za wszelką cenę pokazać, że rap jest muzyką patologicznej młodzieży. W Nowym Jorku Q-Tip i reszta byli w stanie funkcjonować z reprezentantami hardcore'u. Środowiska się przenikały. Tutaj przez długi czas tego nie było.

Zawsze miałem problem z ignorowaniem tego, jak szerokim zjawiskiem był i jest hip-hop. To, co robiłem wydawało mi się w stu procentach naturalne, a potem dowiadywałem się z prasy, że jestem jakimś ewenementem, bo nie reprezentuję ulicy. Dlatego właśnie Taco w sposób autentyczny jest przedstawicielem nurtu, który jest mi bliski – uprawiania rapu przede wszystkim dlatego, że sprawia to zwyczajną przyjemność.

Gdy nie obcowało się z patologią i nie jest ona naturalnym tematem rozważań, trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, o czym w zasadzie chce się nawijać. Dlatego właśnie takie zjawiska jak Native Tongues, Beastie Boys, The Roots oraz Goodie Mob i OutKast były dla mnie tak inspirujące. Bo były bardzo muzykalne, a w warstwie lirycznej przechodząca od politycznego zaangażowania do czystej abstrakcji. Ale w Polsce standardy długo wyznaczały grupy takie jak Mobb Deep."

]]>
Fisz Emade Tworzywo o zmianie pokoleniowej - "OK BOOMER!"https://popkiller.kingapp.pl/2021-10-23,fisz-emade-tworzywo-o-zmianie-pokoleniowej-ok-boomerhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-23,fisz-emade-tworzywo-o-zmianie-pokoleniowej-ok-boomerOctober 24, 2021, 11:27 amWiesław Kłoda„OK Boomer!” jest kolejnym utworem zapowiadającym dwupłytowy album FISZ EMADE TWORZYWO zatytułowany “Ballady i protesty”.Tak o singlu „OK Boomer!” mówi Bartek Fisz Waglewski: - "Utwór „OK Boomer!” kończy naszą podwójną płytę „Ballady i Protesty”. To ironiczne spojrzenie na pewne nieodwracalne zmiany, które zachodzą na terenie starzejących się organizmów i rozumów. To rozgadany utwór pełny czarnego humoru o zmianie pokoleniowej, ale i o protekcjonalnym wtrącaniu się w sprawy młodych. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); Trochę też o języku, który tak szybko się wulgaryzuje, no ale przede wszystkim to autoironiczna opowieść o kryzysie wieku średniego. Słowo „boomer” pierwszy raz usłyszałem od swojego syna. Chociaż zmienia ono znaczenie, myślę, że dość trafnie określa mądrali, którzy wypowiadają się o świecie młodych. Paradoksalnie to tekst także o poczuciu odrzucenia, o wykluczeniu, które starsze pokolenia odczuwają często dość drastycznie. Utwór nie trafi raczej na radiowe playlisty, bo jest za długi (ponad 8 minut) i zawiera słowa uznawane powszechnie za wulgarne, ale zdecydowaliśmy się zaprezentować go przed premierą płyty, bo jest dla nas ważny i nie bez powodu zamyka całość."Premiera krążka odbędzie się 29 października 2021 roku.„OK Boomer!” jest kolejnym utworem zapowiadającym dwupłytowy album FISZ EMADE TWORZYWO zatytułowany “Ballady i protesty”.

Tak o singlu „OK Boomer!” mówi Bartek Fisz Waglewski: - "Utwór „OK Boomer!” kończy naszą podwójną płytę „Ballady i Protesty”. To ironiczne spojrzenie na pewne nieodwracalne zmiany, które zachodzą na terenie starzejących się organizmów i rozumów. To rozgadany utwór pełny czarnego humoru o zmianie pokoleniowej, ale i o protekcjonalnym wtrącaniu się w sprawy młodych.

Trochę też o języku, który tak szybko się wulgaryzuje, no ale przede wszystkim to autoironiczna opowieść o kryzysie wieku średniego. Słowo „boomer” pierwszy raz usłyszałem od swojego syna. Chociaż zmienia ono znaczenie, myślę, że dość trafnie określa mądrali, którzy wypowiadają się o świecie młodych. Paradoksalnie to tekst także o poczuciu odrzucenia, o wykluczeniu, które starsze pokolenia odczuwają często dość drastycznie. Utwór nie trafi raczej na radiowe playlisty, bo jest za długi (ponad 8 minut) i zawiera słowa uznawane powszechnie za wulgarne, ale zdecydowaliśmy się zaprezentować go przed premierą płyty, bo jest dla nas ważny i nie bez powodu zamyka całość."

Premiera krążka odbędzie się 29 października 2021 roku.

]]>
Magiera, Fisz, Pezet i Otsochodzi wracają do korzeni w nowym singluhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-05-27,magiera-fisz-pezet-i-otsochodzi-wracaja-do-korzeni-w-nowym-singluhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-05-27,magiera-fisz-pezet-i-otsochodzi-wracaja-do-korzeni-w-nowym-singluMay 27, 2021, 1:15 pmMarek AdamskiNasze podejrzenia okazały się prawdziwe. Magiera do najnowszego singla z "FEAT." zaprosił Fisza, Pezeta i Otsochodzi. "Na już" to boom-bapowy, laidbackowy numer przywodzący na myśl złotą erę lat 90. Scratchami do kawałka zajął się DJ Eprom. /* TFP - PopKiller.pl */ (function() { var opts = { artist: "Magiera", song: "Na już (feat. Otsochodzi, Fisz & Pezet)", adunit_id: 100002011, div_id: "cf_async_" + Math.floor((Math.random() * 999999999)) }; document.write('');var c=function(){cf.showAsyncAd(opts)};if(typeof window.cf !== 'undefined')c();else{cf_async=!0;var r=document.createElement("script"),s=document.getElementsByTagName("script")[0];r.async=!0;r.src="//srv.clickfuse.com/showads/showad.js";r.readyState?r.onreadystatechange=function(){if("loaded"==r.readyState||"complete"==r.readyState)r.onreadystatechange=null,c()}:r.onload=c;s.parentNode.insertBefore(r,s)}; })(); Singiel został opatrzony letnim, oldschoolowym klipem autorstwa Mac Adamczaka.Szczegóły albumu znajdziesz w naszym dziale Premier PłytowychNasze podejrzenia okazały się prawdziwe. Magiera do najnowszego singla z "FEAT." zaprosił Fisza, Pezeta i Otsochodzi. "Na już" to boom-bapowy, laidbackowy numer przywodzący na myśl złotą erę lat 90. Scratchami do kawałka zajął się DJ Eprom.

Singiel został opatrzony letnim, oldschoolowym klipem autorstwa Mac Adamczaka.

Szczegóły albumu znajdziesz w naszym dziale Premier Płytowych

]]>
Magiera, Fisz, Pezet i Otsochodzi szykują wspólny numer?https://popkiller.kingapp.pl/2021-05-12,magiera-fisz-pezet-i-otsochodzi-szykuja-wspolnynumerhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-05-12,magiera-fisz-pezet-i-otsochodzi-szykuja-wspolnynumerMay 12, 2021, 3:12 pmMarek AdamskiWszystko wskazuje na to, że na nadchodzącej producenckiej płycie Magiery pojawi się numer z gościnnym udziałem Pezeta, Fisza i Otsochodzi. Panowie pokazali się wspólnie na swoich social mediach, najprawdopodobniej w ramach kręcenia klipu do tego utworu. /* TFP - PopKiller.pl */ (function() { var opts = { artist: "Magiera", song: "", adunit_id: 100002011, div_id: "cf_async_" + Math.floor((Math.random() * 999999999)) }; document.write('');var c=function(){cf.showAsyncAd(opts)};if(typeof window.cf !== 'undefined')c();else{cf_async=!0;var r=document.createElement("script"),s=document.getElementsByTagName("script")[0];r.async=!0;r.src="//srv.clickfuse.com/showads/showad.js";r.readyState?r.onreadystatechange=function(){if("loaded"==r.readyState||"complete"==r.readyState)r.onreadystatechange=null,c()}:r.onload=c;s.parentNode.insertBefore(r,s)}; })(); "19 lat po płycie 'Kodex' spotkanie z Magierą. Powrót do korzeni i dobry czas na słońcu z Pezetem i Otsochodzi." - napisał na swoim instastory Fisz.Ponadto raperzy pojawili się na Instagramie Maćka Adamczaka - reżysera odpowiedzialnego za m.in. "Backstage" PRO8L3M-u czy krótki film podsumowujący 2020 rok, "DAMN2K20".Sprawdź też: Popkillery 2021 - głosowanie (spis kategorii)Wszystko wskazuje na to, że na nadchodzącej producenckiej płycie Magiery pojawi się numer z gościnnym udziałem Pezeta, Fisza i Otsochodzi. Panowie pokazali się wspólnie na swoich social mediach, najprawdopodobniej w ramach kręcenia klipu do tego utworu.

"19 lat po płycie 'Kodex' spotkanie z Magierą. Powrót do korzeni i dobry czas na słońcu z Pezetem i Otsochodzi." - napisał na swoim instastory Fisz.

Ponadto raperzy pojawili się na Instagramie Maćka Adamczaka - reżysera odpowiedzialnego za m.in. "Backstage" PRO8L3M-u czy krótki film podsumowujący 2020 rok, "DAMN2K20".

Sprawdź też: Popkillery 2021 - głosowanie (spis kategorii)

]]>
Fisz wraca do rapu! - nowy singiel, żegnający rok 2020https://popkiller.kingapp.pl/2020-12-15,fisz-wraca-do-rapu-nowy-singiel-zegnajacy-rok-2020https://popkiller.kingapp.pl/2020-12-15,fisz-wraca-do-rapu-nowy-singiel-zegnajacy-rok-2020December 15, 2020, 3:36 pmMarek AdamskiPrzy wypuszczeniu swojej szesnastki na #hot16challenge2, Fisz opublikował długi post, zawierający refleksję, czemu artysta nie wróci już do rapu. Na szczęście oświadczenie przestało być aktualne z dzisiejszym dniem, za sprawą nowego singla duetu Fisz Emade Tworzywo "2020", w którym mamy okazję ponownie usłyszeć rapującego autora "Polepionych dźwięków". (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); Numer "2020" to kawałek, który żegna "środkowym palcem" miniony rok i komentuje go, zahacząjąc o wątki polityczne i temat #hot16challenge2. Utwór promuje podwójny album duetu "Ballady i Protesty", który ukaże się na jesień przyszłego roku.„Ballady“ to osobiste, często intymne opowieści o miłości i tęsknocie do natury. To utwory o niepokoju związanym ze stanem przyrody i planety Ziemi. /* TFP - PopKiller.pl */ (function() { var opts = { artist: "Fisz Emade Tworzywo", song: "2020", adunit_id: 100002011, div_id: "cf_async_" + Math.floor((Math.random() * 999999999)) }; document.write('');var c=function(){cf.showAsyncAd(opts)};if(typeof window.cf !== 'undefined')c();else{cf_async=!0;var r=document.createElement("script"),s=document.getElementsByTagName("script")[0];r.async=!0;r.src="//srv.clickfuse.com/showads/showad.js";r.readyState?r.onreadystatechange=function(){if("loaded"==r.readyState||"complete"==r.readyState)r.onreadystatechange=null,c()}:r.onload=c;s.parentNode.insertBefore(r,s)}; })(); Płyta "Protesty" natomiast będzie mocna tekstowo i muzycznie, pełna elementów garażowego rocka, rapu i elektroniki. W tekstach Fisz skomentuje szeroko rozumianą politykę, panoszącą się hipokryzję i kłamstwo, zadając pytania o kondycję dzisiejszej debaty publicznej.Dotąd otrzymaliśmy, oprócz dzsiejszego numeru, jeszcze trzy single. Klip do jednego z nich, "Nie za miłe wiadomości", otrzymał niedawno dwie nagordy na PL Music Video Awards.Jeśli chcesz być na bieżąco z premierami teledysków to śledź nasz dział VideoPrzy wypuszczeniu swojej szesnastki na #hot16challenge2, Fisz opublikował długi post, zawierający refleksję, czemu artysta nie wróci już do rapu. Na szczęście oświadczenie przestało być aktualne z dzisiejszym dniem, za sprawą nowego singla duetu Fisz Emade Tworzywo "2020", w którym mamy okazję ponownie usłyszeć rapującego autora "Polepionych dźwięków".

Numer "2020" to kawałek, który żegna "środkowym palcem" miniony rok i komentuje go, zahacząjąc o wątki polityczne i temat #hot16challenge2. Utwór promuje podwójny album duetu "Ballady i Protesty", który ukaże się na jesień przyszłego roku.

„Ballady“ to osobiste, często intymne opowieści o miłości i tęsknocie do natury. To utwory o niepokoju związanym ze stanem przyrody i planety Ziemi.

Płyta "Protesty" natomiast będzie mocna tekstowo i muzycznie, pełna elementów garażowego rocka, rapu i elektroniki. W tekstach Fisz skomentuje szeroko rozumianą politykę, panoszącą się hipokryzję i kłamstwo, zadając pytania o kondycję dzisiejszej debaty publicznej.

Dotąd otrzymaliśmy, oprócz dzsiejszego numeru, jeszcze trzy single. Klip do jednego z nich, "Nie za miłe wiadomości", otrzymał niedawno dwie nagordy na PL Music Video Awards.

Jeśli chcesz być na bieżąco z premierami teledysków to śledź nasz dział Video

]]>
Fisz zdissował... samego siebiehttps://popkiller.kingapp.pl/2020-07-06,fisz-zdissowal-samego-siebiehttps://popkiller.kingapp.pl/2020-07-06,fisz-zdissowal-samego-siebieJuly 6, 2020, 12:42 pmAdmin stronyKto mógłby zdissować takiego artystę jak Fisz, zawsze stojącego z boku sceny i jej konfliktów i tarć? Otóż... sam Fisz. Pod specjalnie stworzonym do tej roli alter-ego.Karton Infiltracja ZPT to "uliczny chłopaczyna" który atakuje Fisza, zarzucając mu m.in. bycie synkiem tatusia, wygląd 'jak leszcz' i inne ciekawe rzeczy. Postać Kartona doczekała się już nawet swojego profilu na Instagramie. Czy to pojedynczy strzał czy początek jakiejś akcji? I czy Fisz odpowie Kartonowi? Pozostaje czekać. Wyświetl ten post na Instagramie. Bez komentarza. @kartonoficjalnie #diss #rap #fisz #karton #ninja Post udostępniony przez Pan Fisz (@fisz_official) Lip 5, 2020 o 1:30 PDT Kto mógłby zdissować takiego artystę jak Fisz, zawsze stojącego z boku sceny i jej konfliktów i tarć? Otóż... sam Fisz. Pod specjalnie stworzonym do tej roli alter-ego.

Karton Infiltracja ZPT to "uliczny chłopaczyna" który atakuje Fisza, zarzucając mu m.in. bycie synkiem tatusia, wygląd 'jak leszcz' i inne ciekawe rzeczy. Postać Kartona doczekała się już nawet swojego profilu na Instagramie. Czy to pojedynczy strzał czy początek jakiejś akcji? I czy Fisz odpowie Kartonowi? Pozostaje czekać.

]]>
10 oldschoolowych zwrotek z Hot16Challenge2https://popkiller.kingapp.pl/2020-05-17,10-oldschoolowych-zwrotek-z-hot16challenge2https://popkiller.kingapp.pl/2020-05-17,10-oldschoolowych-zwrotek-z-hot16challenge2May 17, 2020, 2:44 pmIgor Wiśniewski#Hot16Challenge2 to temat obecnie przodujący w Internecie. Świadczą o tym wyświetlenia i setki nagranych zwrotek. Niedawno informowaliśmy Was, że polski hip-hop zebrał 1 000 000zł na walkę z koronawirusem. Mimo uzbierania tak wysokiej kwoty, na stronie zbiórki regularnie pojawiają się nowe wpłaty, które osiągnęły już kolejny milion. Skoro beef możemy uznać za wygrany, czas przyjrzeć się dokładniej zaprezentowanym gorącym szesnastkom. Po pozytywnych i oryginalnych wejściach tym razem skupimy się na stylistyce. Przed Wami 10 oldschoolowych zwrotek - nie pod kątem wieku ich twórców a brzmienia i klimatu, po które sięgnęli.SiwersPrzedstawiciel ekipy JWP stąpa po staroszkolnym bicie, mówiąc o przyziemnych, czasem prozaicznych rzeczach. Damski głos w tle kojarzący się z początkiem stulecia to miły dodatek, kontrastujący z surowym stylem Siwersa.Laikike1Zestawienie oldschoolowych zwrotek bez bitu Soulpete'a byłoby przestępstwem. W połączeniu z charakternym Laikiem, dostajemy mieszankę wybuchową. O treści i dodatkowym przesłaniu pisaliśmy już na łamach naszego portalu, więc po prostu skupmy się na efekcie końcowym.GolinCzy istnieje bardziej charakterystyczny bit niż N.Y. State of Mind spod padów Preemo na kultowym debiucie Nasa - Illmatic? Jedni wskażą Mobb Deep z ich Shook Ones, Pt. II, inni Boyz-N-Tha-Hood Eazy'iego-E. Golin przy okazji swojej gorącej szesnastki postawił na nowojorskie, charakterystyczną linię basu i boombapowe bębny.OtsochodziNajbardziej wyważony i spójny album od czasów 7 - tak pisaliśmy o 2011 przy okazji premiery. Tym razem Młody Jan wrócił do korzeni, ucierając nosa słuchaczom chcącym zaszufladkować rapera z Asfaltu.DonGuralesko(...) ten od lirycznej zadymy wita się Gural ze słuchaczami, sygnalizując, że nie ma zamiaru się rozdrabniać. DGE rymuje gęsto, posługuje się metaforami. Wszystko, na potrzebę gorąco-szesnastkowego protest songu.ErkingKolejny bit spod ręki Soulpete'a w zestawieniu, tym razem na użytek Erkinga. Zwrotka wyjęta rodem ze złotych czasów polskiego undergroundu mogłaby stanowić bonus track do Materiału Producenckiego Quiza, gdyby nie tak charakterystyczne brzmienie połowy BonSoulu.HadesSurowy to najodpowiedniejszy przymiotnik w kontekście Hadesa. Minimalistyczny bit z kobiecym samplem to tylko tło do opowiadanej przez rapera historii.FiszBit Emade a la A Tribe Called Quest bryluje wyrazistym basem. Choć bracia Waglewscy parę lat temu zrezygnowali z rapu na rzecz muzyki alternatywnej, Fisz bez problemów ponownie wszedł w buty rapera. Ryfa RiPierwsza Dama WCK niczym walec przejeżdża po złotoerowym podkładzie. Deklamując kąśliwe, buńczuczne linijki, bawi się fonetyką, przyćmiewając prostotą niejedną, dopieszczoną o efekty na wokalu i ad-liby , zwrotkę.AnatomDzisiejszej twórczości Anatoma daleko do miana staroszkolnej; wystarczy sięgnąć po Anatomja Mixtape. Nie stanowi to przeszkody, by 'wracając do źródła' na bicie Jacy czuł się jak ryba w wodzie. Raper niesie ze sobą pozytywną energię, słusznie zauważając, że rap nareszcie nas połączył.Sprawdź też:Wszystko o Hot16Challenge2 i dotychczas opublikowane zwrotkiTop 10 najciekawszych zwrotek Hot 16 Challenge - rankingTop 10 najpopularniejszych zwrotek na Hot 16 Challenge - przypomnijmy sobieDobry Vibe na Trudny Czas - ruszamy z cyklem muzycznego wsparcia!Chcesz skomentować? Przeczytaj "Zakładamy maseczki" komentarzom - i odsiewamy plucie jadem#Hot16Challenge2 to temat obecnie przodujący w Internecie. Świadczą o tym wyświetlenia i setki nagranych zwrotek. Niedawno informowaliśmy Was, że polski hip-hop zebrał 1 000 000zł na walkę z koronawirusem. Mimo uzbierania tak wysokiej kwoty, na stronie zbiórki regularnie pojawiają się nowe wpłaty, które osiągnęły już kolejny milion. Skoro beef możemy uznać za wygrany, czas przyjrzeć się dokładniej zaprezentowanym gorącym szesnastkom. Po pozytywnych i oryginalnych wejściach tym razem skupimy się na stylistyce. Przed Wami 10 oldschoolowych zwrotek - nie pod kątem wieku ich twórców a brzmienia i klimatu, po które sięgnęli.

Siwers

Przedstawiciel ekipy JWP stąpa po staroszkolnym bicie, mówiąc o przyziemnych, czasem prozaicznych rzeczach. Damski głos w tle kojarzący się z początkiem stulecia to miły dodatek, kontrastujący z surowym stylem Siwersa.

Laikike1

Zestawienie oldschoolowych zwrotek bez bitu Soulpete'a byłoby przestępstwem. W połączeniu z charakternym Laikiem, dostajemy mieszankę wybuchową. O treści i dodatkowym przesłaniu pisaliśmy już na łamach naszego portalu, więc po prostu skupmy się na efekcie końcowym.

Golin

Czy istnieje bardziej charakterystyczny bit niż N.Y. State of Mind spod padów Preemo na kultowym debiucie Nasa - Illmatic? Jedni wskażą Mobb Deep z ich Shook Ones, Pt. II, inni Boyz-N-Tha-Hood Eazy'iego-E. Golin przy okazji swojej gorącej szesnastki postawił na nowojorskie, charakterystyczną linię basu i boombapowe bębny.

Otsochodzi

Najbardziej wyważony i spójny album od czasów 7 - tak pisaliśmy o 2011przy okazji premiery. Tym razem Młody Jan wrócił do korzeni, ucierając nosa słuchaczom chcącym zaszufladkować rapera z Asfaltu.

DonGuralesko

(...) ten od lirycznej zadymy wita się Gural ze słuchaczami, sygnalizując, że nie ma zamiaru się rozdrabniać. DGE rymuje gęsto, posługuje się metaforami. Wszystko, na potrzebę gorąco-szesnastkowego protest songu.

Erking

Kolejny bit spod ręki Soulpete'a w zestawieniu, tym razem na użytek Erkinga. Zwrotka wyjęta rodem ze złotych czasów polskiego undergroundu mogłaby stanowić bonus track do Materiału Producenckiego Quiza, gdyby nie tak charakterystyczne brzmienie połowy BonSoulu.

Hades

Surowy to najodpowiedniejszy przymiotnik w kontekście Hadesa. Minimalistyczny bit z kobiecym samplem to tylko tło do opowiadanej przez rapera historii.

Fisz

Bit Emade a la A Tribe Called Quest bryluje wyrazistym basem. Choć bracia Waglewscy parę lat temu zrezygnowali z rapu na rzecz muzyki alternatywnej, Fisz bez problemów ponownie wszedł w buty rapera. 

Ryfa Ri

Pierwsza Dama WCK niczym walec przejeżdża po złotoerowym podkładzie. Deklamując kąśliwe, buńczuczne linijki, bawi się fonetyką, przyćmiewając prostotą niejedną, dopieszczoną o efekty na wokalu i ad-liby , zwrotkę.

Anatom

Dzisiejszej twórczości Anatoma daleko do miana staroszkolnej; wystarczy sięgnąć po Anatomja Mixtape. Nie stanowi to przeszkody, by 'wracając do źródła' na bicie Jacy czuł się jak ryba w wodzie. Raper niesie ze sobą pozytywną energię, słusznie zauważając, że rap nareszcie nas połączył.

Sprawdź też:

Wszystko o Hot16Challenge2 i dotychczas opublikowane zwrotki

Top 10 najciekawszych zwrotek Hot 16 Challenge - ranking

Top 10 najpopularniejszych zwrotek na Hot 16 Challenge - przypomnijmy sobie

Dobry Vibe na Trudny Czas - ruszamy z cyklem muzycznego wsparcia!

Chcesz skomentować? Przeczytaj "Zakładamy maseczki" komentarzom - i odsiewamy plucie jadem

]]>
Kali, Fisz, Tau, Sitek, Opał, Bilon... - piątkowe Hot16Challenge2!https://popkiller.kingapp.pl/2020-05-08,kali-fisz-tau-sitek-opal-bilonpiatkowe-hot16challenge2https://popkiller.kingapp.pl/2020-05-08,kali-fisz-tau-sitek-opal-bilonpiatkowe-hot16challenge2May 8, 2020, 7:00 pmAdmin stronyTrwa kolejny dzień pełen gorących 16-tek. Tempo przerasta nasze możliwości przetwórcze, a fani mają w czym przebierać - pisaliśmy Wam już o zwrotkach, od Pezeta, Sokoła czy Wankza. Oprócz tego swoje Hot16Challenge2 dostarczyli Fisz, Sitek, Tau, Wac Toja, Opał, Bilon, AdMa, B.R.O, Bober, Jarecki, Arab, Okoliczny Element, Brahu, Pih KaeN czy Dudek!Sprawdź też:Wszystko o Hot16Challenge2 i dotychczas opublikowane zwrotkiTop 10 najciekawszych zwrotek Hot 16 Challenge - rankingTop 10 najpopularniejszych zwrotek na Hot 16 Challenge - przypomnijmy sobieDobry Vibe na Trudny Czas - ruszamy z cyklem muzycznego wsparcia!Chcesz skomentować? Przeczytaj "Zakładamy maseczki" komentarzom - i odsiewamy plucie jadem[[{"fid":"59257","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]][[{"fid":"59289","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"35":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"35"}}]][[{"fid":"59282","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"31":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"31"}}]][[{"fid":"59277","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"27":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"27"}}]][[{"fid":"59284","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"33":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"33"}}]][[{"fid":"59252","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]][[{"fid":"59261","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"11":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"11"}}]][[{"fid":"59285","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"34":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"34"}}]][[{"fid":"59283","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"32":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"32"}}]][[{"fid":"59260","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"10":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"10"}}]][[{"fid":"59267","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"17":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"17"}}]][[{"fid":"59276","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"26":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"26"}}]][[{"fid":"59291","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"36":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"36"}}]][[{"fid":"59262","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"12":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"12"}}]][[{"fid":"59281","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"30":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"30"}}]][[{"fid":"59279","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"29":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"29"}}]][[{"fid":"59273","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"23":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"23"}}]][[{"fid":"59274","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"24":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"24"}}]][[{"fid":"59272","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"22":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"22"}}]][[{"fid":"59275","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"25":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"25"}}]][[{"fid":"59278","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"28":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"28"}}]][[{"fid":"59254","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]][[{"fid":"59271","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"21":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"21"}}]][[{"fid":"59253","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]][[{"fid":"59258","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"9":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"9"}}]][[{"fid":"59251","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"59263","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"13":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"13"}}]][[{"fid":"59266","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"16":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"16"}}]][[{"fid":"59268","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"18":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"18"}}]][[{"fid":"59269","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"19":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"19"}}]][[{"fid":"59265","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"15":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"15"}}]][[{"fid":"59264","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"14":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"14"}}]][[{"fid":"59256","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]][[{"fid":"59255","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]][[{"fid":"59250","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"59270","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"20":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"20"}}]]Trwa kolejny dzień pełen gorących 16-tek. Tempo przerasta nasze możliwości przetwórcze, a fani mają w czym przebierać - pisaliśmy Wam już o zwrotkach, od Pezeta, Sokoła czy Wankza. Oprócz tego swoje Hot16Challenge2 dostarczyli Fisz, Sitek, Tau, Wac Toja, Opał, Bilon, AdMa, B.R.O, Bober, Jarecki, Arab, Okoliczny Element, Brahu, Pih KaeN czy Dudek!

Sprawdź też:

Wszystko o Hot16Challenge2 i dotychczas opublikowane zwrotki

Top 10 najciekawszych zwrotek Hot 16 Challenge - ranking

Top 10 najpopularniejszych zwrotek na Hot 16 Challenge - przypomnijmy sobie

Dobry Vibe na Trudny Czas - ruszamy z cyklem muzycznego wsparcia!

Chcesz skomentować? Przeczytaj "Zakładamy maseczki" komentarzom - i odsiewamy plucie jadem

[[{"fid":"59257","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]]

[[{"fid":"59289","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"35":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"35"}}]]

[[{"fid":"59282","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"31":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"31"}}]]

[[{"fid":"59277","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"27":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"27"}}]]

[[{"fid":"59284","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"33":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"33"}}]]

[[{"fid":"59252","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

[[{"fid":"59261","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"11":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"11"}}]]

[[{"fid":"59285","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"34":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"34"}}]]

[[{"fid":"59283","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"32":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"32"}}]]

[[{"fid":"59260","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"10":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"10"}}]]

[[{"fid":"59267","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"17":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"17"}}]]

[[{"fid":"59276","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"26":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"26"}}]]

[[{"fid":"59291","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"36":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"36"}}]]

[[{"fid":"59262","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"12":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"12"}}]]

[[{"fid":"59281","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"30":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"30"}}]]

[[{"fid":"59279","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"29":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"29"}}]]

[[{"fid":"59273","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"23":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"23"}}]]

[[{"fid":"59274","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"24":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"24"}}]]

[[{"fid":"59272","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"22":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"22"}}]]

[[{"fid":"59275","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"25":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"25"}}]]

[[{"fid":"59278","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"28":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"28"}}]]

[[{"fid":"59254","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]

[[{"fid":"59271","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"21":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"21"}}]]

[[{"fid":"59253","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

[[{"fid":"59258","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"9":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"9"}}]]

[[{"fid":"59251","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"59263","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"13":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"13"}}]]

[[{"fid":"59266","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"16":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"16"}}]]

[[{"fid":"59268","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"18":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"18"}}]]

[[{"fid":"59269","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"19":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"19"}}]]

[[{"fid":"59265","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"15":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"15"}}]]

[[{"fid":"59264","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"14":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"14"}}]]

[[{"fid":"59256","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]

[[{"fid":"59255","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]

[[{"fid":"59250","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"59270","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"20":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"20"}}]]

]]>
Skepta, Kraftwerk, Jazzanova, Fisz czy Kamil Pivot na Tauron Nowa Muzyka Katowice!https://popkiller.kingapp.pl/2019-06-13,skepta-kraftwerk-jazzanova-fisz-czy-kamil-pivot-na-tauron-nowa-muzykahttps://popkiller.kingapp.pl/2019-06-13,skepta-kraftwerk-jazzanova-fisz-czy-kamil-pivot-na-tauron-nowa-muzykaJune 17, 2019, 8:42 amAdmin stronyMiędzy 20 a 22 czerwca katowicką Strefę Kultury znów opanują najświeższe i najbardziej intrygujące dźwięki z całego świata. Tauron Nowa Muzyka Katowice to jeden z najbardziej cenionych festiwali muzycznych w Europie, a jego status potwierdza co roku fascynujący program artystyczny i niebanalna lokalizacja w sercu Śląska.Na festiwalu nie zabraknie hip-hopowych brzmień - zobaczymy tam czołowego brytyjskiego MC Skeptę, który nieraz już udowadniał, że doskonale wie jak rozgrzać polską widownię. Polską scenę reprezentować będą m.in. Fisz, Syny oraz Kamil Pivot a dla miłośników niecodziennych wibracji czekają też brytyjski Mouse Outfit czy legendy innych gatunków takie jak Kraftwerk, GusGus czy Jazzanova.Więcej informacji na stronie Festiwalu: https://festiwalnowamuzyka.plKarnet 3-dniowy (20.06 – 22.06.2019)Okresy sprzedaży:09.01.2019 – 28.02.2019: 309 zł - WYPRZEDANE !!!22.01.2019 – 08.05.2019: 349 zł - WYPRZEDANE !!!09.05.2019 – 20.06.2019: 389 złKarnet 2-dniowy (21.06 – 22.06.2019)Okresy sprzedaży:CZORNY PIŌNTEK: 199 zł - WYPRZEDANE !!!22.11.2018 – 03.01.2019: 229 zł - WYPRZEDANE !!!03.01.2019 – 28.02.2019: 269 zł - WYPRZEDANE !!!01.03.2019 – 08.05.2019: 299 zł - SPRZEDAŻ ZAKOŃCZONA09.05.2019 – 21.06.2019: 329 złBilet 1-dniowy (21.06 lub 22.06.2019)Okresy sprzedaży:19.02.2019 – 31.03.2019: 179 zł - SPRZEDAŻ ZAKOŃCZONA01.04.2019 – 14.06.2019: 199 zł15.06.2019 – 22.06.2019: 229 złMiędzy 20 a 22 czerwca katowicką Strefę Kultury znów opanują najświeższe i najbardziej intrygujące dźwięki z całego świata. Tauron Nowa Muzyka Katowice to jeden z najbardziej cenionych festiwali muzycznych w Europie, a jego status potwierdza co roku fascynujący program artystyczny i niebanalna lokalizacja w sercu Śląska.

Na festiwalu nie zabraknie hip-hopowych brzmień - zobaczymy tam czołowego brytyjskiego MC Skeptę, który nieraz już udowadniał, że doskonale wie jak rozgrzać polską widownię. Polską scenę reprezentować będą m.in. Fisz, Syny oraz Kamil Pivot a dla miłośników niecodziennych wibracji czekają też brytyjski Mouse Outfit czy legendy innych gatunków takie jak Kraftwerk, GusGus czy Jazzanova.

Więcej informacji na stronie Festiwalu: https://festiwalnowamuzyka.pl

Karnet 3-dniowy (20.06 – 22.06.2019)
Okresy sprzedaży:
09.01.2019 – 28.02.2019: 309 zł - WYPRZEDANE !!!
22.01.2019 – 08.05.2019: 349 zł - WYPRZEDANE !!!
09.05.2019 – 20.06.2019: 389 zł

Karnet 2-dniowy (21.06 – 22.06.2019)
Okresy sprzedaży:
CZORNY PIŌNTEK: 199 zł - WYPRZEDANE !!!
22.11.2018 – 03.01.2019: 229 zł - WYPRZEDANE !!!
03.01.2019 – 28.02.2019: 269 zł  - WYPRZEDANE !!!
01.03.2019 – 08.05.2019: 299 zł - SPRZEDAŻ ZAKOŃCZONA
09.05.2019 – 21.06.2019: 329 zł

Bilet 1-dniowy (21.06 lub 22.06.2019)
Okresy sprzedaży:
19.02.2019 – 31.03.2019: 179 zł - SPRZEDAŻ ZAKOŃCZONA
01.04.2019 – 14.06.2019: 199 zł
15.06.2019 – 22.06.2019: 229 zł

]]>
20 lat Asfalt Records - fotorelacja z urodzinowego koncertu!https://popkiller.kingapp.pl/2018-12-22,20-lat-asfalt-records-fotorelacja-z-urodzinowego-koncertuhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-12-22,20-lat-asfalt-records-fotorelacja-z-urodzinowego-koncertuJanuary 2, 2019, 1:14 pmAdmin strony20 lat Asfaltu to kawał historii polskiego hip-hopu - od niezależnych zajawkowych początków i stopniowego budowania marki przez Tytusa, przez odkrycie jednych z najważniejszych postaci na początku tego wieku, poprzez liczne wydawnictwa alternatywne a kończąc na "nowym Asfalcie", który w ostatnich latach odzyskał rozmach, zbudował własną dystrybucję i idzie jak burza przez rynek. Na jubileuszowym koncercie nie mogło zabraknąć ikon wytwórni takich jak O.S.T.R. czy Fisz/Emade, nie mogło zabraknąć najgorętszych dziś ksywek w osobach Taco czy Otsochodzi, nie mogło zabraknąć też nas...Mamy więc dla Was wyjątkowo obszerną fotorelację przygotowaną przez duet fotografów w składzie Dariusz Radel (WEST) i Jakub Sandecki (Young Sandi). Miłego oglądania i 100 lat dla Asfaltu!Sprawdź też: 20 urodziny Hemp Gru feat. Sokół, Pezet, Włodi... - zdjęcia!O.S.T.R. i Eldo na 100-lecie niepodległości - fotorelacja z koncertu Druga Strona UlicyTaco Hemingway i wyprzedany Torwar - fotorelacjaOtsochodzi "Nowy Kolor" - fotorelacja z koncertu premierowego w WarszawiePolish Hip-Hop Festival 2018 - relacja i zdjęciaOpen'er Festival 2018 - fotorelacja20 lat Asfaltu to kawał historii polskiego hip-hopu - od niezależnych zajawkowych początków i stopniowego budowania marki przez Tytusa, przez odkrycie jednych z najważniejszych postaci na początku tego wieku, poprzez liczne wydawnictwa alternatywne a kończąc na "nowym Asfalcie", który w ostatnich latach odzyskał rozmach, zbudował własną dystrybucję i idzie jak burza przez rynek. Na jubileuszowym koncercie nie mogło zabraknąć ikon wytwórni takich jak O.S.T.R. czy Fisz/Emade, nie mogło zabraknąć najgorętszych dziś ksywek w osobach Taco czy Otsochodzi, nie mogło zabraknąć też nas...

Mamy więc dla Was wyjątkowo obszerną fotorelację przygotowaną przez duet fotografów w składzie Dariusz Radel (WEST) i Jakub Sandecki (Young Sandi). Miłego oglądania i 100 lat dla Asfaltu!

Sprawdź też:

20 urodziny Hemp Gru feat. Sokół, Pezet, Włodi... - zdjęcia!

O.S.T.R. i Eldo na 100-lecie niepodległości - fotorelacja z koncertu Druga Strona Ulicy

Taco Hemingway i wyprzedany Torwar - fotorelacja

Otsochodzi "Nowy Kolor" - fotorelacja z koncertu premierowego w Warszawie

Polish Hip-Hop Festival 2018 - relacja i zdjęcia

Open'er Festival 2018 - fotorelacja

]]>
Fisz Emade Tworzywo "Kanterstrajk" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-03-26,fisz-emade-tworzywo-kanterstrajk-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-03-26,fisz-emade-tworzywo-kanterstrajk-teledyskMarch 26, 2018, 11:04 amAleksandra OrłowskaFisz Emade Tworzywo prezentuje klip do drugiego singla, który promuje nowy album "Numer 1". Płyta jest w sprzedaży od 9 marca. To utwory zebrane z czasów działalności Waglewskich z Asfalt Records. Kanterstrajk - teledysk do drugiego singla z płyty Fisz Emade Tworzywo pt. "Numer 1", płyty będącej wyborem najbardziej znanych utworów zespołu z lat 2000-2011. Edycja specjalna albumu zawiera dwa nowe utwory "Zwykły" i "Kanterstrajk". Teledysk stworzyli Łukasz Partyka i takie.pany, którzy wcześniej zajęli się klipem m.in. "Deszcz na betonie" Taco Hemingwaya Fisz Emade Tworzywo prezentuje klip do drugiego singla, który promuje nowy album "Numer 1". Płyta jest w sprzedaży od 9 marca. To utwory zebrane z czasów działalności Waglewskich z Asfalt Records. 

Kanterstrajk - teledysk do drugiego singla z płyty Fisz Emade Tworzywo pt. "Numer 1", płyty będącej wyborem najbardziej znanych utworów zespołu z lat 2000-2011. Edycja specjalna albumu zawiera dwa nowe utwory "Zwykły" i "Kanterstrajk". 

Teledysk stworzyli Łukasz Partyka i takie.pany, którzy wcześniej zajęli się klipem m.in. "Deszcz na betonie" Taco Hemingwaya

]]>
Fismoll śpiewa "Sznurowadła" Fisza - kolejna odsłona Albo Inaczej 2https://popkiller.kingapp.pl/2017-06-08,fismoll-spiewa-sznurowadla-fisza-kolejna-odslona-albo-inaczej-2https://popkiller.kingapp.pl/2017-06-08,fismoll-spiewa-sznurowadla-fisza-kolejna-odslona-albo-inaczej-2June 8, 2017, 5:53 pmMaciej SulimaTeksty utworów hiphopowych w rękach producentów Albo Inaczej wydają się być elastyczne niczym najlepiej rozgrzana plastelina. Przygotowanie tekstów Peji dla Zbigniewa Wodeckiego albo Mesa dla Krystyny Prońko okazało się sukcesem, dlatego Alkopoligamia zdecydowała, że projekt musi mieć kontynuację. Druga część Albo Inaczej dopuszcza do głosu młodych, utalentowanych wokalistów. Pierwszą odsłoną była Monika Borzym śpiewająca “Złe nawyki” zespołu 2cztery7, teraz przyszedł czas na męską rozgrywkę. Fismoll, bo o nim mowa, rzadko sięga po polskie teksty, więc tym większa przyjemność posłuchać go w takim repertuarze. Zapraszamy do sprawdzenia nowej odsłony, legendarnego utworu “Sznurowadła” Fisza!Teksty utworów hiphopowych w rękach producentów Albo Inaczej wydają się być elastyczne niczym najlepiej rozgrzana plastelina. Przygotowanie tekstów Peji dla Zbigniewa Wodeckiego albo Mesa dla Krystyny Prońko okazało się sukcesem, dlatego Alkopoligamia zdecydowała, że projekt musi mieć kontynuację. Druga część Albo Inaczej dopuszcza do głosu młodych, utalentowanych wokalistów. Pierwszą odsłoną była Monika Borzym śpiewająca “Złe nawyki” zespołu 2cztery7, teraz przyszedł czas na męską rozgrywkę. Fismoll, bo o nim mowa, rzadko sięga po polskie teksty, więc tym większa przyjemność posłuchać go w takim repertuarze. Zapraszamy do sprawdzenia nowej odsłony, legendarnego utworu “Sznurowadła” Fisza!

]]>
18-lecie Asfalt Records - 3 najważniejsze, ulubione i niedocenione płyty wg Tytusa (tylko u nas)https://popkiller.kingapp.pl/2016-10-09,18-lecie-asfalt-records-3-najwazniejsze-ulubione-i-niedocenione-plyty-wg-tytusa-tylko-uhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-10-09,18-lecie-asfalt-records-3-najwazniejsze-ulubione-i-niedocenione-plyty-wg-tytusa-tylko-uOctober 9, 2016, 4:04 pmAdmin strony"Dokładnie 18 lat temu, 8 października 1998 roku, zarejestrowałem oficjalnie i urzędowo swoją działalność gospodarczą, która miała polegać na wydawaniu muzyki na płytach i kasetach. Jak to z niepełnoletnimi bywa, wytwórni zdarzały się potem mniej lub bardziej poważne wybryki, ale w wiek dorosły wchodzi z wyrobionym nazwiskiem. 18 lat szybko minęło, wspomnień z dzieciństwa nie zabraknie, ale to co wielkie dopiero przed nami." - napisał wczoraj Tytus, założyciel warszawskiej wytwórni, która od wielu lat dostarcza nam kolejne albumy i która wprowadziła na mapę polskiego rapu takie postaci jak O.S.T.R., Fisz czy Łona.Z okazji pięknej rocznicy poprosiliśmy Tytusa o wskazanie dla nas 3 najważniejszych albumów w historii Asfaltu a także 3 jego ulubionych i 3 jego zdaniem najbardziej niedocenionych. Oto co wybrał:3 NAJWAŻNIEJSZETrzy najważniejsze płyty w dotychczasowej historii Asfalt to oczywiście - po kolei - debiuty solowe Fisza (“Polepione dźwięki”), O.S.T.R. (“Masz to jak w banku”) i Łony (“Koniec żartów”). Płyty te były konstytutywne dla tych artystów, ukształtowały ich publiczność na lata, co więcej od razu zwróciły na nich uwagę krytyków i tak zwanej branży. Były to bardzo mocne wejścia w scenę, dobrze przemyślane i naprawdę dopracowane. Dzięki swojemu znaczeniu, a jednocześnie wspólnym elementom je łączącym, płyty te zdefiniowały także Asfalt Records w formie w jakiej wizerunek wytwórni panuje do dzisiaj.3 ULUBIONEMoje trzy ulubione płyty z katalogu Asfalt otwiera na pewno “Jazzurekcja” O.S.T.R.. Ta płyta wypełniła w 100% moje oczekiwania wobec definicji “polski hip-hop” przynajmniej jeśli chodzi o klasyczną formę tego gatunku. Jest kompletna, doskonała, w pełni organiczna i spójna. Trafia w dziesiątkę jeśli chodzi o pewny smak i wyczucie stylu. Na drugim miejscu znowu Ostry, tym razem z Emade. Pierwszy POE to podobny do “Jazzurekcji” pod względem spójności materiał. Tym razem zdecydowanie zimniejszy i kanciasty, “Szum rodzi hałas” trzyma za twarz od pierwszego do ostatniego numeru. Opus magnum obu panów zdecydowanie. Trzeciego miejsca nie wyznaczę, bo zrobił się w tym miejscu nagle za duży tłok i nie chcę nikogo skrzywdzić wyborem, jest tu kilka ważnych i ciekawych płyt, które nie zestarzały się i szybko się zapewne nie zestarzeją.3 NAJBARDZIEJ NIEDOCENIONEListę trzech najbardziej niedocenionych płyt Asfalt Records otwiera zdecydowanie “Wielki Ciężki Słoń” Fisz Emade. Pamiętam gdy słuchałem wersji demo tej płyty, zwanej wówczas roboczo “F4”, pamiętam jak czułem się dumny z faktu, że wydaję taki materiał. Płyta nie sprzedała się szczególnie źle, ale zdecydowanie poniżej swojego poziomu. To jedyna studyjna płyta Fisza i Emade, której nie dotłaczamy, gdyż nie ma zainteresowania fanów i kolekcjonerów. Może kiedyś to się zmieni?Kolejna dosyć niedoceniona płyta, a właściwie dwie płyty to instrumentalny projekt Dead Man Funk. To wspaniała, oparta mocno na funku i elektronice muzyka, na którą niestety nie ma dużego rynku w Polsce, a nasze możliwości wypromowania jej na światowej scenie są ograniczone. Opartej na samplach muzyki instrumentalnej powstaje bardzo dużo, więc wiodący label, pod którym jest wydawana ma olbrzymie znaczenie. Znacznie większe niż w przypadku hip-hopu.Trzecia niedoceniona pozycja, to Lajt & Tafel “Funky Blunty”. Wydaliśmy ten materiał tylko w digitalu, oraz na limitowanej kasecie. Mimo tego, że boom bap nie jest specjalnie rozwojowym obecnie nurtem w hiphopie to poziom bitów, oraz flow i energia obu uzupełniających się raperów powinny spotkać się z większym rozpoznaniem. Tymczasem jak zauważyłem, u niektórych taka muzyka wywołuje wręcz negatywne wibracje. Nie rozumiem tego kompletnie."Dokładnie 18 lat temu, 8 października 1998 roku, zarejestrowałem oficjalnie i urzędowo swoją działalność gospodarczą, która miała polegać na wydawaniu muzyki na płytach i kasetach. Jak to z niepełnoletnimi bywa, wytwórni zdarzały się potem mniej lub bardziej poważne wybryki, ale w wiek dorosły wchodzi z wyrobionym nazwiskiem. 18 lat szybko minęło, wspomnień z dzieciństwa nie zabraknie, ale to co wielkie dopiero przed nami." - napisał wczoraj Tytus, założyciel warszawskiej wytwórni, która od wielu lat dostarcza nam kolejne albumy i która wprowadziła na mapę polskiego rapu takie postaci jak O.S.T.R., Fisz czy Łona.

Z okazji pięknej rocznicy poprosiliśmy Tytusa o wskazanie dla nas 3 najważniejszych albumów w historii Asfaltu a także 3 jego ulubionych i 3 jego zdaniem najbardziej niedocenionych. Oto co wybrał:

3 NAJWAŻNIEJSZE

Trzy najważniejsze płyty w dotychczasowej historii Asfalt to oczywiście - po kolei - debiuty solowe Fisza (“Polepione dźwięki”), O.S.T.R. (“Masz to jak w banku”) i Łony (“Koniec żartów”). Płyty te były konstytutywne dla tych artystów, ukształtowały ich publiczność na lata, co więcej od razu zwróciły na nich uwagę krytyków i tak zwanej branży. Były to bardzo mocne wejścia w scenę, dobrze przemyślane i naprawdę dopracowane. Dzięki swojemu znaczeniu, a jednocześnie wspólnym elementom je łączącym, płyty te zdefiniowały także Asfalt Records w formie w jakiej wizerunek wytwórni panuje do dzisiaj.

3 ULUBIONE

Moje trzy ulubione płyty z katalogu Asfalt otwiera na pewno “Jazzurekcja” O.S.T.R.. Ta płyta wypełniła w 100% moje oczekiwania wobec definicji “polski hip-hop” przynajmniej jeśli chodzi o klasyczną formę tego gatunku. Jest kompletna, doskonała, w pełni organiczna i spójna. Trafia w dziesiątkę jeśli chodzi o pewny smak i wyczucie stylu. Na drugim miejscu znowu Ostry, tym razem z Emade. Pierwszy POE to podobny do “Jazzurekcji” pod względem spójności materiał. Tym razem zdecydowanie zimniejszy i kanciasty, “Szum rodzi hałas” trzyma za twarz od pierwszego do ostatniego numeru. Opus magnum obu panów zdecydowanie. Trzeciego miejsca nie wyznaczę, bo zrobił się w tym miejscu nagle za duży tłok i nie chcę nikogo skrzywdzić wyborem, jest tu kilka ważnych i ciekawych płyt, które nie zestarzały się i szybko się zapewne nie zestarzeją.

3 NAJBARDZIEJ NIEDOCENIONE

Listę trzech najbardziej niedocenionych płyt Asfalt Records otwiera zdecydowanie “Wielki Ciężki Słoń” Fisz Emade. Pamiętam gdy słuchałem wersji demo tej płyty, zwanej wówczas roboczo “F4”, pamiętam jak czułem się dumny z faktu, że wydaję taki materiał. Płyta nie sprzedała się szczególnie źle, ale zdecydowanie poniżej swojego poziomu. To jedyna studyjna płyta Fisza i Emade, której nie dotłaczamy, gdyż nie ma zainteresowania fanów i kolekcjonerów. Może kiedyś to się zmieni?

Kolejna dosyć niedoceniona płyta, a właściwie dwie płyty to instrumentalny projekt Dead Man Funk. To wspaniała, oparta mocno na funku i elektronice muzyka, na którą niestety nie ma dużego rynku w Polsce, a nasze możliwości wypromowania jej na światowej scenie są ograniczone. Opartej na samplach muzyki instrumentalnej powstaje bardzo dużo, więc wiodący label, pod którym jest wydawana ma olbrzymie znaczenie. Znacznie większe niż w przypadku hip-hopu.

Trzecia niedoceniona pozycja, to Lajt & Tafel “Funky Blunty”. Wydaliśmy ten materiał tylko w digitalu, oraz na limitowanej kasecie. Mimo tego, że boom bap nie jest specjalnie rozwojowym obecnie nurtem w hiphopie to poziom bitów, oraz flow i energia obu uzupełniających się raperów powinny spotkać się z większym rozpoznaniem. Tymczasem jak zauważyłem, u niektórych taka muzyka wywołuje wręcz negatywne wibracje. Nie rozumiem tego kompletnie.

]]>
Fisz Emade "Telefon" - singiel, nowy album w tym rokuhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-06-04,fisz-emade-telefon-singiel-nowy-album-w-tym-rokuhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-06-04,fisz-emade-telefon-singiel-nowy-album-w-tym-rokuJune 3, 2016, 5:39 pmKrystian KrupińskiNowy album Fisza i Emade nadchodzi! Pojawił się już pierwszy singiel pt. "Telefon". Płyta będzie nosiła tytuł "Drony". Premiera zapowiadana jest na październik 2016.Nowy album Fisza i Emade nadchodzi! Pojawił się już pierwszy singiel pt. "Telefon". Płyta będzie nosiła tytuł "Drony". Premiera zapowiadana jest na październik 2016.

]]>
Znamy nominacje do Fryderyków 2015!https://popkiller.kingapp.pl/2015-03-04,znamy-nominacje-do-fryderykow-2015https://popkiller.kingapp.pl/2015-03-04,znamy-nominacje-do-fryderykow-2015March 4, 2015, 2:45 pmKrystian KrupińskiPoznaliśmy nominacje do nagród Fryderyki 2015. Powraca kategoria Album Roku Hip-Hop - o statuetkę powalczą w tym roku O.S.T.R., Peja, Sokół i Marysia Starosta, Tede oraz Ten Typ Mes. Aż trzy nominacje otrzymał także duet Fisz/Emade.W porównaniu do poprzedniej edycji postanowiono powrócić do zwiększonej liczby kategorii i w tym roku do rozdania będzie 17 Fryderyków. W kategorii Album Roku Hip-Hop nominowane zostały albumy:O.S.T.R. & Marco Polo "Kartagina"RPS/WHR "Książę aka Slumilioner"Sokół i Marysia Starosta "Czarna Biała Magia"Tede "#kurt_rolson"Ten Typ Mes "Trzeba było zostać dresiarzem".Warto wspomnieć też o nominacjach dla braci Waglewskich. Ich album "Mamut" ma szansę otrzymać nagrodę w kategorii Album Roku Elektronika/Indie/Alternatywa. Autorzy dostali nominacje również w kategorii Utwór Roku ("Ślady") oraz Teledysk Roku ("Pył"). Na statuetkę szansę ma też rzecz jasna Hans w kategorii Album Roku Rock z zespołem Luxtorpeda.Pełną listę nominacji we wszystkich kategoriach znajdziecie TUTAJ.Poznaliśmy nominacje do nagród Fryderyki 2015. Powraca kategoria Album Roku Hip-Hop - o statuetkę powalczą w tym roku O.S.T.R., Peja, Sokół i Marysia Starosta, Tede oraz Ten Typ Mes. Aż trzy nominacje otrzymał także duet Fisz/Emade.

W porównaniu do poprzedniej edycji postanowiono powrócić do zwiększonej liczby kategorii i w tym roku do rozdania będzie 17 Fryderyków. W kategorii Album Roku Hip-Hop nominowane zostały albumy:

O.S.T.R. & Marco Polo "Kartagina"
RPS/WHR "Książę aka Slumilioner"
Sokół i Marysia Starosta "Czarna Biała Magia"
Tede "#kurt_rolson"
Ten Typ Mes "Trzeba było zostać dresiarzem".

Warto wspomnieć też o nominacjach dla braci Waglewskich. Ich album "Mamut" ma szansę otrzymać nagrodę w kategorii Album Roku Elektronika/Indie/Alternatywa. Autorzy dostali nominacje również w kategorii Utwór Roku ("Ślady") oraz Teledysk Roku ("Pył"). Na statuetkę szansę ma też rzecz jasna Hans w kategorii Album Roku Rock z zespołem Luxtorpeda.

Pełną listę nominacji we wszystkich kategoriach znajdziecie TUTAJ.

]]>
Przegląd polskich rapowych płyt 2014 - subiektywny ranking (miejsca 30-21)https://popkiller.kingapp.pl/2015-01-22,przeglad-polskich-rapowych-plyt-2014-subiektywny-ranking-miejsca-30-21https://popkiller.kingapp.pl/2015-01-22,przeglad-polskich-rapowych-plyt-2014-subiektywny-ranking-miejsca-30-21January 20, 2015, 6:44 pmKrystian KrupińskiRanking ma na celu przelot przez pięćdziesiąt wybranych wydawnictw, które ukazały się w polskim rapie w ubiegłym roku. Od siebie chciałbym dodać, że każdą z tych płyt warto sprawdzić, a kolejność ma tak naprawdę subiektywne i drugorzędne znaczenie i nie stanowi oficjalnej linii redakcji. Miejsca 50-46 stanowi pięć "bonusowych" pozycji, na których znajdują się albumy instrumentalne, czasami nawet tylko luźno związane z hip-hopem. Od miejsca 45. zaczynają się pozycje "właściwe", które obejmują zarówno albumy dostępne w oficjalnej dystrybucji, jak i nielegale, epki i mixtape'y. Zapraszam.[Krystian w naszej redakcji zajmuje się przede wszystkim polskim rapem, a poza mainstreamem śledzi również mniej wyeksponowane rejony podziemia, trzymając cały czas rękę na pulsie. W samym 2014 roku słuchał imponującej liczby prawie 120 polskich albumów, co pozwoliło mu ułożyć poniższe subiektywne top 50, które dostawać będziecie przed najbliższe 5 dni a które ja sam przeczytałem z ciekawością. Przegląd to bowiem dość obszerny i przekrojowy, do sprawdzenia którego zapraszamy, zapowiadając zarazem, że to oczywiście nie koniec naszych podsumowań tego, co działo się w polskim rapie w roku 2014 a wręcz przeciwnie - jeszcze trochę przed Wami - przyp. Mateusz Natali]Pora na trzecią dziesiątkę zestawienia.MIEJSCA 50-41MIEJSCA 40-31[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20577","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]30. Jarecki & BRK "Punkt Widzenia"Jestem fanem talentu Jareckiego. Łapię się za głowę za każdym razem, gdy słyszę ile on potrafi zrobić ze swoim głosem. Pytanie, czy swoje możliwości przekłada w stu procentach na swoją twórczość. "Punkt Widzenia" jest fajną płytą, morda się cieszy podczas słuchania takich jointów jak "Cheap Wine" i "Ring Ding Dong", a przy takim "S.O.S." ma się ochotę pójść w dzikie pogo i rozpierdalać wszystko co na drodze napotkane (BRK jako producent robi przeróżniaste rzeczy, od Jamajki do Kaliforni, od wschodu do zachodu – i w większości z nich się sprawdza!). Taka muzyka i do zabawy, i do chillu. I ma się wrażenie, że to samo przyświeca Jarkowi i Bartkowi przy jej tworzeniu. Oni wolą się nią bawić, zamiast silić się na epokowe dzieło. Czy to dobrze, czy źle? Chyba mimo wszystko dobrze, choć rozgłos mają o wiele mniejszy, niż na to zasługują.[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20578","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]29. Proceente "Zupynalefkisplify"Procent to taki swój ziomek. On ci na luzaku nawijać będzie o wietnamskich zupach, nalewce z pigwy czy zawartości swojej lodówki i to ma tak przyjazny vibe, że nie da się go nie lubić. Rap z dystansem i poczuciem humoru, choć nie stroniący również od poważniejszych tematów i refleksji. Przy czym niewątpliwą zaletą Michała jest czytelność wersów – raper nie kombinuje, a celnie opisuje rzeczywistość, bez sztucznego nadawania jej ciemnych barw... no, może tylko czasami nałoży zielone okulary. Bity też umie sobie dobrać – mocno klasycznie, ale odpowiednio różnorodnie. Osiemnaście kawałków to co prawda odrobinę za duża dawka i bywają momenty nudy, ale do większości z nich i tak wraca się chętnie i często. A zatem przestań się wczuwać, że "dykcja słaba, flow nie porywa i w ogóle technicznie nic ciekawego", bo w tym akurat przypadku zupełnie nie o to chodzi (sprawdziłem ostatnio na youtube komentarze pod klipem do "Ostatniej Szansy Meczu", bezsprzecznego przecież hitu sezonu – I don’t want to live on this planet anymore). (recenzja Jacka Balińskiego)[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20579","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]28. Eldo "Chi"Ostatnia solówka Eldo nie okupuje czołowych pozycji końcoworocznych podsumowań, bo prawdopodobnie nie taka była jej rola. Leszek jest stosunkowo niezmienny w swoim rapowym rzemiośle, ale nie jest to do tego stopnia „zastój”, że jego rapu w 2014 już nie da się słuchać. Przeciwnie. Fawola, czyli wypromowany w tym roku szerzej dzięki "Chi" producent, również zna się na swojej robocie, dlatego fani na pewno dorzucili kolejną solidną pozycję weterana do swojej kolekcji. (recenzja nr 1 recenzja nr 2)[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20580","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]27. Spinache "Spinache"Podobnie jak w przypadku Procenta – nie rozumiem tych, co zarzucają Spinache’owi kwadratowość nawijki i wszelkie inne braki. To jak kupić psa i narzekać, że nie jest kotem. No może i Spinache nie jest zwinny i szybki, nie ma dziewięciu flow na minutę, ale ma za to inne cechy. Jakie? Choćby szyk i elegancja, która to, bijąca zresztą z okładki, przekłada się na swój własny sposób poruszania się po nowoczesnych bitach. A te, dodajmy, są znakomite. Dlatego nie deprecjonowałbym tej produkcji, która najpierw mnie specjalnie nie zachęcała, została odłożona szybko na bok, a dopiero po jakimś czasie przypomniała o sobie i w przeciągu całego roku przebyła całkiem sporo czasu w moim odtwarzaczu. (recenzja Macieja Sulimy)[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20581","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]26. Vixen "Loco Tranquilo"Tym razem podejmę polemikę z tymi, którzy najnowszą solówkę Vixena widzieliby zdecydowanie wyżej. Zgodzić się oczywiście trzeba z tym, że jest to dobra płyta, ale czy aż tak? Od płyt rewolucyjnych oczekiwałbym zdecydowanie czegoś więcej ponad te minimalistyczne, aż nadto klasyczne, wygładzone podkłady. Oczekiwałbym równiejszego poziomu, gdy "Frankenstein", "Ahooj", "Ręce" mają ewidentnie coś z geniuszu, a inne numery po prostu widnieją sobie na trackliście jako 'spoko kawałki'. No ale Vixen to niesamowity chłopak, to trzeba przyznać. Trzymam kciuki za znalezienie nowego wydawcy i za piąty album, który z potencjałem Darka ma szansę zostać klasykiem. (recenzja Krzysztofa Widta)[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20582","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]25. Paluch/Chris Carson (PCC) "Made In Heaven"Nie zgodzę się z Maćkiem – najlepszym albumem Palucha w karierze jest zdecydowanie "Niebo". No bo jak może być najlepszym album, który jest projektem w istocie pobocznym i który pierwotnie miał być wypuszczony za darmo do sieci w formie mixtape’u? Album, który lirycznie nie wznosi się przecież na jakieś wyżyny, ba – sam twórca ma tego świadomość i potwierdza, że było to celowe zagranie? Pewnie, że równa, bangerowa warstwa muzyczna Carsona robi robotę i to na tych agresywnych, krwiożerczych syntetykach w obstawie rozszalałych trap-świerszczy "Made in Heaven" opiera swą siłę. Pewnie, że całość wzbogacają dodatkowo ciekawi goście – niesłyszani wcześniej obok Palucha Quebonafide, KęKę, Tau, Białas, TomB. Ale żeby od razu najlepsza? Eee tam. (recenzja Macieja Sulimy)[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20583","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]24. TrooM/ka-meal "Primus Luporum"O ka-mealu było w pierwszej części dwukrotnie, więc o poziomie jego twórczości rozpisywać się nie ma co. O wiele większy problem jest z TrooMem. Zawsze w wypadku tego typu raperów (Buka, Laikike1) o często nazbyt wydumanych liryksach wypada postawić pytanie, czy w tym szaleństwie rzeczywiście jest metoda. U młodego rapera z Nowego Sącza sporo jest takich górnolotnych linijek, poetyzowania, od którego kręci się w głowie, ale czy po przesłuchaniu całego albumu możemy stwierdzić, że skleja się to wszystko w jakiś sensowny koncept? No właśnie. Licealna poezja TrooMa (nie że go obrażam – on po prostu ma 17 lat) nie jest oczywiście czynnikiem, który należy całkowicie zanegować, a usprawiedliwić alternatywnością można, jak wiadomo, bardzo dużo, stąd "Primus Luporum" z całkiem niezłym skutkiem ratuje ka-mealowy klimat, udane featy (m.in. świetni Hary i Aleksander) oraz to, że TrooM jest po prostu JAKIŚ. A to już dużo. (recenzja nr 1 recenzja nr 2) [[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20584","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]23. Fisz Emade "Mamut"Fisza dotyczy taka sama tendencja, z jaką swego czasu mieliśmy do czynienia przy kolejnych płytach O.S.T.R.’a – wyjątkowe względy u krytyków muzycznych nie zajmujących się szeroko pojętym hip-hopem. "Mamut" sygnowany jest marką Tworzywo, choć daleko mu do eksperymentalnych jazd spod znaku Tworzywa Sztucznego. Odlatuje również (i całe szczęście) od poprzedniego, irytującego, nachalnie beastieboys’owego wapniaka "Zwierzęcia bez nogi". Najnowsza produkcja Waglewskich balansuje na pograniczu elektro i rapu, z niewielką dawką hip-hopowej prostoty zarówno w bitach (choć te bardziej klasyczne "Bieg" i "Ślady" okazują się najmocniejszymi punktami imprezy), jak i wokalu, bo Fiszowi wyraźnie bardziej chce się tu śpiewać, niż rapować. Fisza można lubić lub nie, ale nie teksty są na tym albumie kluczowe. Chodzi o piosenki – dopracowane, rozbujane i piekielnie przebojowe, za co jak zwykle należą się ukłony w stronę mistrza Emade. Jak przystało na braci Waglewskich, płyta łechce nie-hip-hopowych słuchaczy i krytyków.[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20585","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]22. B.O.K "Labirynt Babel"Wiem, że wiele osób widziałoby "Labirynt Babel" w TOP10 i pewnie byłyby ku temu podstawy. To jak Bisz rozprawia nad kondycją współczesnego człowieka, celnie i boleśnie go punktując, oraz forma zespołu i brzmienie osiągnięte przez Oera (odnośnie wywiadu Daniela – akurat nie to miałem na myśli przyrównując album do "Ballad, Hymnów i Hitów", uznając czynnik progresu brzmieniowego jako coś zupełnie naturalnego). Klimat płyty – jak to ładnie ujął jeden z kolegów redakcyjnych: pustynny, ciężki, sypiący piachem przez każde uderzenie werbla – też można uznać jako tę podstawę. Przy całym uznaniu dla niewątpliwej jakości muzyki i lirycznego talentu Bisza… cóż, znalazło się te dwadzieścia albumów, które potrafiły mnie ująć w nieco większym stopniu. (recenzja)[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20586","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]21. Tede "#kurt_rolson"Jest swag, jest hajs, jest przekaz (Michu), jest trap... Tede wie jak trafiać do ludu. I jest wyjątkowo nadpobudliwym MC, który nie potrafi powstrzymać się przed tym, żeby znowu na kolejny album wrzucić prawie trzydzieści numerów. I kto to wszystko przyjmie? "#kurt_rolson" jest niewątpliwie świadectwem gigantycznego progresu Tedzika, a 2014 ostatecznie mogę określić rokiem jego zwycięstwa w zimnej wojnie z Peją (hot16, akcja z podstawianiem autobusów po słuchaczy z Poznania na warszawski koncert)… ale nie, to wielkie zbiorowisko utworów na pewno nie stanowi równej, niszczącej całości, którą można by było z czystym sumieniem określić płytą roku. (recenzja Piotra Zdziarstka)MIEJSCA 20-11 JUŻ JUTRORanking ma na celu przelot przez pięćdziesiąt wybranych wydawnictw, które ukazały się w polskim rapie w ubiegłym roku. Od siebie chciałbym dodać, że każdą z tych płyt warto sprawdzić, a kolejność ma tak naprawdę subiektywne i drugorzędne znaczenie i nie stanowi oficjalnej linii redakcji. Miejsca 50-46 stanowi pięć "bonusowych" pozycji, na których znajdują się albumy instrumentalne, czasami nawet tylko luźno związane z hip-hopem. Od miejsca 45. zaczynają się pozycje "właściwe", które obejmują zarówno albumy dostępne w oficjalnej dystrybucji, jak i nielegale, epki i mixtape'y. Zapraszam.

[Krystian w naszej redakcji zajmuje się przede wszystkim polskim rapem, a poza mainstreamem śledzi również mniej wyeksponowane rejony podziemia, trzymając cały czas rękę na pulsie. W samym 2014 roku słuchał imponującej liczby prawie 120 polskich albumów, co pozwoliło mu ułożyć poniższe subiektywne top 50, które dostawać będziecie przed najbliższe 5 dni a które ja sam przeczytałem z ciekawością. Przegląd to bowiem dość obszerny i przekrojowy, do sprawdzenia którego zapraszamy, zapowiadając zarazem, że to oczywiście nie koniec naszych podsumowań tego, co działo się w polskim rapie w roku 2014 a wręcz przeciwnie - jeszcze trochę przed Wami - przyp. Mateusz Natali]

Pora na trzecią dziesiątkę zestawienia.

MIEJSCA 50-41

MIEJSCA 40-31
[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20577","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]30. Jarecki & BRK "Punkt Widzenia"

Jestem fanem talentu Jareckiego. Łapię się za głowę za każdym razem, gdy słyszę ile on potrafi zrobić ze swoim głosem. Pytanie, czy swoje możliwości przekłada w stu procentach na swoją twórczość. "Punkt Widzenia" jest fajną płytą, morda się cieszy podczas słuchania takich jointów jak "Cheap Wine" i "Ring Ding Dong", a przy takim "S.O.S." ma się ochotę pójść w dzikie pogo i rozpierdalać wszystko co na drodze napotkane (BRK jako producent robi przeróżniaste rzeczy, od Jamajki do Kaliforni, od wschodu do zachodu – i w większości z nich się sprawdza!). Taka muzyka i do zabawy, i do chillu. I ma się wrażenie, że to samo przyświeca Jarkowi i Bartkowi przy jej tworzeniu. Oni wolą się nią bawić, zamiast silić się na epokowe dzieło. Czy to dobrze, czy źle? Chyba mimo wszystko dobrze, choć rozgłos mają o wiele mniejszy, niż na to zasługują.

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20578","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]29. Proceente "Zupynalefkisplify"

Procent to taki swój ziomek. On ci na luzaku nawijać będzie o wietnamskich zupach, nalewce z pigwy czy zawartości swojej lodówki i to ma tak przyjazny vibe, że nie da się go nie lubić. Rap z dystansem i poczuciem humoru, choć nie stroniący również od poważniejszych tematów i refleksji. Przy czym niewątpliwą zaletą Michała jest czytelność wersów – raper nie kombinuje, a celnie opisuje rzeczywistość, bez sztucznego nadawania jej ciemnych barw... no, może tylko czasami nałoży zielone okulary. Bity też umie sobie dobrać – mocno klasycznie, ale odpowiednio różnorodnie. Osiemnaście kawałków to co prawda odrobinę za duża dawka i bywają momenty nudy, ale do większości z nich i tak wraca się chętnie i często. A zatem przestań się wczuwać, że "dykcja słaba, flow nie porywa i w ogóle technicznie nic ciekawego", bo w tym akurat przypadku zupełnie nie o to chodzi (sprawdziłem ostatnio na youtube komentarze pod klipem do "Ostatniej Szansy Meczu", bezsprzecznego przecież hitu sezonu – I don’t want to live on this planet anymore). (recenzja Jacka Balińskiego)

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20579","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]28. Eldo "Chi"

Ostatnia solówka Eldo nie okupuje czołowych pozycji końcoworocznych podsumowań, bo prawdopodobnie nie taka była jej rola. Leszek jest stosunkowo niezmienny w swoim rapowym rzemiośle, ale nie jest to do tego stopnia „zastój”, że jego rapu w 2014 już nie da się słuchać. Przeciwnie. Fawola, czyli wypromowany w tym roku szerzej dzięki "Chi" producent, również zna się na swojej robocie, dlatego fani na pewno dorzucili kolejną solidną pozycję weterana do swojej kolekcji. (recenzja nr 1recenzja nr 2)

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20580","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]27. Spinache "Spinache"

Podobnie jak w przypadku Procenta – nie rozumiem tych, co zarzucają Spinache’owi kwadratowość nawijki i wszelkie inne braki. To jak kupić psa i narzekać, że nie jest kotem. No może i Spinache nie jest zwinny i szybki, nie ma dziewięciu flow na minutę, ale ma za to inne cechy. Jakie? Choćby szyk i elegancja, która to, bijąca zresztą z okładki, przekłada się na swój własny sposób poruszania się po nowoczesnych bitach. A te, dodajmy, są znakomite. Dlatego nie deprecjonowałbym tej produkcji, która najpierw mnie specjalnie nie zachęcała, została odłożona szybko na bok, a dopiero po jakimś czasie przypomniała o sobie i w przeciągu całego roku przebyła całkiem sporo czasu w moim odtwarzaczu. (recenzja Macieja Sulimy)

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20581","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]26. Vixen "Loco Tranquilo"

Tym razem podejmę polemikę z tymi, którzy najnowszą solówkę Vixena widzieliby zdecydowanie wyżej. Zgodzić się oczywiście trzeba z tym, że jest to dobra płyta, ale czy aż tak? Od płyt rewolucyjnych oczekiwałbym zdecydowanie czegoś więcej ponad te minimalistyczne, aż nadto klasyczne, wygładzone podkłady. Oczekiwałbym równiejszego poziomu, gdy "Frankenstein", "Ahooj", "Ręce" mają ewidentnie coś z geniuszu, a inne numery po prostu widnieją sobie na trackliście jako 'spoko kawałki'. No ale Vixen to niesamowity chłopak, to trzeba przyznać. Trzymam kciuki za znalezienie nowego wydawcy i za piąty album, który z potencjałem Darka ma szansę zostać klasykiem. (recenzja Krzysztofa Widta)

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20582","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]25. Paluch/Chris Carson (PCC) "Made In Heaven"

Nie zgodzę się z Maćkiem – najlepszym albumem Palucha w karierze jest zdecydowanie "Niebo". No bo jak może być najlepszym album, który jest projektem w istocie pobocznym i który pierwotnie miał być wypuszczony za darmo do sieci w formie mixtape’u? Album, który lirycznie nie wznosi się przecież na jakieś wyżyny, ba – sam twórca ma tego świadomość i potwierdza, że było to celowe zagranie? Pewnie, że równa, bangerowa warstwa muzyczna Carsona robi robotę i to na tych agresywnych, krwiożerczych syntetykach w obstawie rozszalałych trap-świerszczy "Made in Heaven" opiera swą siłę. Pewnie, że całość wzbogacają dodatkowo ciekawi goście – niesłyszani wcześniej obok Palucha Quebonafide, KęKę, Tau, Białas, TomB. Ale żeby od razu najlepsza? Eee tam. (recenzja Macieja Sulimy)

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20583","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]24. TrooM/ka-meal "Primus Luporum"

O ka-mealu było w pierwszej części dwukrotnie, więc o poziomie jego twórczości rozpisywać się nie ma co. O wiele większy problem jest z TrooMem. Zawsze w wypadku tego typu raperów (Buka, Laikike1) o często nazbyt wydumanych liryksach wypada postawić pytanie, czy w tym szaleństwie rzeczywiście jest metoda. U młodego rapera z Nowego Sącza sporo jest takich górnolotnych linijek, poetyzowania, od którego kręci się w głowie, ale czy po przesłuchaniu całego albumu możemy stwierdzić, że skleja się to wszystko w jakiś sensowny koncept? No właśnie. Licealna poezja TrooMa (nie że go obrażam – on po prostu ma 17 lat) nie jest oczywiście czynnikiem, który należy całkowicie zanegować, a usprawiedliwić alternatywnością można, jak wiadomo, bardzo dużo, stąd "Primus Luporum" z całkiem niezłym skutkiem ratuje ka-mealowy klimat, udane featy (m.in. świetni Hary i Aleksander) oraz to, że TrooM jest po prostu JAKIŚ. A to już dużo. (recenzja nr 1recenzja nr 2)

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20584","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]23. Fisz Emade "Mamut"

Fisza dotyczy taka sama tendencja, z jaką swego czasu mieliśmy do czynienia przy kolejnych płytach O.S.T.R.’a – wyjątkowe względy u krytyków muzycznych nie zajmujących się szeroko pojętym hip-hopem. "Mamut" sygnowany jest marką Tworzywo, choć daleko mu do eksperymentalnych jazd spod znaku Tworzywa Sztucznego. Odlatuje również (i całe szczęście) od poprzedniego, irytującego, nachalnie beastieboys’owego wapniaka "Zwierzęcia bez nogi". Najnowsza produkcja Waglewskich balansuje na pograniczu elektro i rapu, z niewielką dawką hip-hopowej prostoty zarówno w bitach (choć te bardziej klasyczne "Bieg" i "Ślady" okazują się najmocniejszymi punktami imprezy), jak i wokalu, bo Fiszowi wyraźnie bardziej chce się tu śpiewać, niż rapować. Fisza można lubić lub nie, ale nie teksty są na tym albumie kluczowe. Chodzi o piosenki – dopracowane, rozbujane i piekielnie przebojowe, za co jak zwykle należą się ukłony w stronę mistrza Emade. Jak przystało na braci Waglewskich, płyta łechce nie-hip-hopowych słuchaczy i krytyków.

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20585","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]22. B.O.K "Labirynt Babel"

Wiem, że wiele osób widziałoby "Labirynt Babel" w TOP10 i pewnie byłyby ku temu podstawy. To jak Bisz rozprawia nad kondycją współczesnego człowieka, celnie i boleśnie go punktując, oraz forma zespołu i brzmienie osiągnięte przez Oera (odnośnie wywiadu Daniela – akurat nie to miałem na myśli przyrównując album do "Ballad, Hymnów i Hitów", uznając czynnik progresu brzmieniowego jako coś zupełnie naturalnego). Klimat płyty – jak to ładnie ujął jeden z kolegów redakcyjnych: pustynny, ciężki, sypiący piachem przez każde uderzenie werbla – też można uznać jako tę podstawę. Przy całym uznaniu dla niewątpliwej jakości muzyki i lirycznego talentu Bisza… cóż, znalazło się te dwadzieścia albumów, które potrafiły mnie ująć w nieco większym stopniu. (recenzja)

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20586","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]21. Tede "#kurt_rolson"

Jest swag, jest hajs, jest przekaz (Michu), jest trap... Tede wie jak trafiać do ludu. I jest wyjątkowo nadpobudliwym MC, który nie potrafi powstrzymać się przed tym, żeby znowu na kolejny album wrzucić prawie trzydzieści numerów. I kto to wszystko przyjmie? "#kurt_rolson" jest niewątpliwie świadectwem gigantycznego progresu Tedzika, a 2014 ostatecznie mogę określić rokiem jego zwycięstwa w zimnej wojnie z Peją (hot16, akcja z podstawianiem autobusów po słuchaczy z Poznania na warszawski koncert)… ale nie, to wielkie zbiorowisko utworów na pewno nie stanowi równej, niszczącej całości, którą można by było z czystym sumieniem określić płytą roku. (recenzja Piotra Zdziarstka)

MIEJSCA 20-11 JUŻ JUTRO

]]>
Video Dnia: Fisz Emade "Ślady"https://popkiller.kingapp.pl/2014-12-13,video-dnia-fisz-emade-sladyhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-12-13,video-dnia-fisz-emade-sladyDecember 13, 2014, 12:16 pmKrystian KrupińskiDlaczego: "Ślady" to jeden z bardziej entuzjastycznie przyjmowanych numerów z najnowszego albumu braci Waglewskich pt. "Mamut". Teraz dostajemy do niego teledysk, który jest zapowiedzią filmu dokumentalnego realizowanego na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego. Premiera filmu w 2015 roku.Dlaczego: "Ślady" to jeden z bardziej entuzjastycznie przyjmowanych numerów z najnowszego albumu braci Waglewskich pt. "Mamut". Teraz dostajemy do niego teledysk, który jest zapowiedzią filmu dokumentalnego realizowanego na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego. Premiera filmu w 2015 roku.

]]>
Fisz Emade "Mamut"https://popkiller.kingapp.pl/2014-10-05,fisz-emade-mamuthttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-05,fisz-emade-mamutOctober 5, 2014, 4:41 pmAdmin stronyNowy album duetu braci Waglewskich.Tracklista:na razie nieznanaNowy album duetu braci Waglewskich.

Tracklista:

na razie nieznana

]]>
Video Dnia: Fisz Emade "Pył" (feat Justyna Święs)https://popkiller.kingapp.pl/2014-09-27,video-dnia-fisz-emade-pyl-feat-justyna-swieshttps://popkiller.kingapp.pl/2014-09-27,video-dnia-fisz-emade-pyl-feat-justyna-swiesSeptember 27, 2014, 12:24 amKrystian KrupińskiDlaczego: "Pył" to pierwszy teledysk zapowiadający nowy album Fisza i Emade (ich ostatnie wydawnictwo to "Zwierzę Bez Nogi" z 2011 roku). W kawałku gościnnie występuje wokalistka Justyna Święs. Po poprzednim klasycznym, utrzymanym w stylistyce nawiązującej mocno do Beastie Boys dziele, bracia Waglewscy wracają tym razem w bardziej elektronicznym, tanecznym stylu. Premiera "Mamuta" 6 listopada.Dlaczego: "Pył" to pierwszy teledysk zapowiadający nowy album Fisza i Emade (ich ostatnie wydawnictwo to "Zwierzę Bez Nogi" z 2011 roku). W kawałku gościnnie występuje wokalistka Justyna Święs. Po poprzednim klasycznym, utrzymanym w stylistyce nawiązującej mocno do Beastie Boys dziele, bracia Waglewscy wracają tym razem w bardziej elektronicznym, tanecznym stylu. Premiera "Mamuta" 6 listopada.

]]>
Legendary Beats vol. 4 - Daddy G (Massive Attack) / Fisz / Eprom / Envee - Warszawahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-03-25,legendary-beats-vol-4-daddy-g-massive-attack-fisz-eprom-envee-warszawahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-03-25,legendary-beats-vol-4-daddy-g-massive-attack-fisz-eprom-envee-warszawaMarch 26, 2014, 2:36 pmKrystian KrupińskiMagnetic Group ogłasza czwartą edycję LEGENDARY BEATS! Tym razem będzie to trasa prawdziwej legendy, jednego z twórców brzmienia brystolskiego, inaczej znanego jako Trip-Hop - Daddy'ego G z Massive Attack! Na kwietniowej trasie obejmującej Sopot, Warszawę i Kraków zobaczycie także legendy polskiej sceny elektronicznej i hip-hopowej - Fisza (Dj Set), Eproma, Envee, a także sensacyjne trio Night Marks Electric Trio oraz Spisek Jednego!Legendary Beats to seria wydarzeń prezentująca legendy sceny elektronicznej odpowiedzialne za powstawanie i rozwój konkretnych stylów muzycznych, a przez to rozwój samej muzyki! By zasłużyć na miano artysty legendarnego nie wystarczy wysoka sprzedaż płyt, legenda to pionier i rewolucjonista przecierający nowe szlaki! Takie postacie zobaczycie w trakcie czwartej edycji serii Legendary Beats, która będzie rewolucyjna w każdym calu! Przynajmniej jeden powód, dla którego mówimy o nim legenda:Debiutancki album Massive Attack - “Blue Lines” uznano za jedną z dwóch najważniejszych płyt lat 90’, które zmieniły muzyke na zawsze! Tą drugą jest “Nevermind” Nirvany! Daddy G jest współautorem tej genialnej muzyki!LEGENDARY BEATS - CZWARTA EDYCJA25 kwietnia 2014 - 1500m2 / Warszawa / 22:00DADDY G Dj Set / MASSIVE ATTACKFISZ Dj SetEPROMENVEEOprawa wizualna: Michał Mierzwa / UNIFORMABilety dostępne na Biletomat.pl oraz we wszystkich fizycznych punktach dystrybucji Ticketpro (Media Markt, Empik, Saturn, etc.).Warszawa: https://www.biletomat.pl/imprezy/massive-attack-dj-set-daddy-g-legendary-beats-572/Facebook: https://www.facebook.com/events/479102528879403/Magnetic Group ogłasza czwartą edycję LEGENDARY BEATS! Tym razem będzie to trasa prawdziwej legendy, jednego z twórców brzmienia brystolskiego, inaczej znanego jako Trip-Hop - Daddy'ego G z Massive Attack! Na kwietniowej trasie obejmującej Sopot, Warszawę i Kraków zobaczycie także legendy polskiej sceny elektronicznej i hip-hopowej - Fisza (Dj Set), Eproma, Envee, a także sensacyjne trio Night Marks Electric Trio oraz Spisek Jednego!

Legendary Beats to seria wydarzeń prezentująca legendy sceny elektronicznej odpowiedzialne za powstawanie i rozwój konkretnych stylów muzycznych, a przez to rozwój samej muzyki! By zasłużyć na miano artysty legendarnego nie wystarczy wysoka sprzedaż płyt, legenda to pionier i rewolucjonista przecierający nowe szlaki! Takie postacie zobaczycie w trakcie czwartej edycji serii Legendary Beats, która będzie rewolucyjna w każdym calu! 

Przynajmniej jeden powód, dla którego mówimy o nim legenda:

Debiutancki album Massive Attack - “Blue Lines” uznano za jedną z dwóch najważniejszych płyt lat 90’, które zmieniły muzyke na zawsze! Tą drugą jest “Nevermind” Nirvany! Daddy G jest współautorem tej genialnej muzyki!

LEGENDARY BEATS - CZWARTA EDYCJA

25 kwietnia 2014 - 1500m2 / Warszawa / 22:00
DADDY G Dj Set / MASSIVE ATTACK
FISZ Dj Set
EPROM
ENVEE
Oprawa wizualna: Michał Mierzwa / UNIFORMA

Bilety dostępne na Biletomat.pl oraz we wszystkich fizycznych punktach dystrybucji Ticketpro (Media Markt, Empik, Saturn, etc.).
Warszawa: https://www.biletomat.pl/imprezy/massive-attack-dj-set-daddy-g-legendary-beats-572/

Facebook: https://www.facebook.com/events/479102528879403/

]]>
Legendary Beats vol. 4 - Daddy G (Massive Attack) / Fisz / Eprom - Sopothttps://popkiller.kingapp.pl/2014-03-25,legendary-beats-vol-4-daddy-g-massive-attack-fisz-eprom-sopothttps://popkiller.kingapp.pl/2014-03-25,legendary-beats-vol-4-daddy-g-massive-attack-fisz-eprom-sopotMarch 26, 2014, 2:40 pmKrystian KrupińskiMagnetic Group ogłasza czwartą edycję LEGENDARY BEATS! Tym razem będzie to trasa prawdziwej legendy, jednego z twórców brzmienia brystolskiego, inaczej znanego jako Trip-Hop - Daddy'ego G z Massive Attack! Na kwietniowej trasie obejmującej Sopot, Warszawę i Kraków zobaczycie także legendy polskiej sceny elektronicznej i hip-hopowej - Fisza (Dj Set), Eproma, Envee, a także sensacyjne trio Night Marks Electric Trio oraz Spisek Jednego!Legendary Beats to seria wydarzeń prezentująca legendy sceny elektronicznej odpowiedzialne za powstawanie i rozwój konkretnych stylów muzycznych, a przez to rozwój samej muzyki! By zasłużyć na miano artysty legendarnego nie wystarczy wysoka sprzedaż płyt, legenda to pionier i rewolucjonista przecierający nowe szlaki! Takie postacie zobaczycie w trakcie czwartej edycji serii Legendary Beats, która będzie rewolucyjna w każdym calu! Przynajmniej jeden powód, dla którego mówimy o nim legenda:Debiutancki album Massive Attack - “Blue Lines” uznano za jedną z dwóch najważniejszych płyt lat 90’, które zmieniły muzyke na zawsze! Tą drugą jest “Nevermind” Nirvany! Daddy G jest współautorem tej genialnej muzyki!LEGENDARY BEATS - CZWARTA EDYCJA24 kwietnia 2014 - Sfinks 700 / Sopot / 20:00DADDY G Dj Set / MASSIVE ATTACKFISZ Dj SetEPROMOprawa wizualna: Michał Mierzwa / UNIFORMABilety dostępne na Biletomat.pl oraz we wszystkich fizycznych punktach dystrybucji Ticketpro (Media Markt, Empik, Saturn, etc.).Sopot: https://www.biletomat.pl/imprezy/massive-attack-dj-set-daddy-g-legendary-beats-571/Facebook: https://www.facebook.com/events/645205782208032/Magnetic Group ogłasza czwartą edycję LEGENDARY BEATS! Tym razem będzie to trasa prawdziwej legendy, jednego z twórców brzmienia brystolskiego, inaczej znanego jako Trip-Hop - Daddy'ego G z Massive Attack! Na kwietniowej trasie obejmującej Sopot, Warszawę i Kraków zobaczycie także legendy polskiej sceny elektronicznej i hip-hopowej - Fisza (Dj Set), Eproma, Envee, a także sensacyjne trio Night Marks Electric Trio oraz Spisek Jednego!

Legendary Beats to seria wydarzeń prezentująca legendy sceny elektronicznej odpowiedzialne za powstawanie i rozwój konkretnych stylów muzycznych, a przez to rozwój samej muzyki! By zasłużyć na miano artysty legendarnego nie wystarczy wysoka sprzedaż płyt, legenda to pionier i rewolucjonista przecierający nowe szlaki! Takie postacie zobaczycie w trakcie czwartej edycji serii Legendary Beats, która będzie rewolucyjna w każdym calu! 

Przynajmniej jeden powód, dla którego mówimy o nim legenda:

Debiutancki album Massive Attack - “Blue Lines” uznano za jedną z dwóch najważniejszych płyt lat 90’, które zmieniły muzyke na zawsze! Tą drugą jest “Nevermind” Nirvany! Daddy G jest współautorem tej genialnej muzyki!

LEGENDARY BEATS - CZWARTA EDYCJA

24 kwietnia 2014 - Sfinks 700 / Sopot / 20:00
DADDY G Dj Set / MASSIVE ATTACK
FISZ Dj Set
EPROM
Oprawa wizualna: Michał Mierzwa / UNIFORMA

Bilety dostępne na Biletomat.pl oraz we wszystkich fizycznych punktach dystrybucji Ticketpro (Media Markt, Empik, Saturn, etc.).
Sopot: https://www.biletomat.pl/imprezy/massive-attack-dj-set-daddy-g-legendary-beats-571/

Facebook: https://www.facebook.com/events/645205782208032/

]]>
Legendary Beats vol. 4 - Daddy G (Massive Attack) / Fisz / Envee / Eprom...https://popkiller.kingapp.pl/2014-04-12,legendary-beats-vol-4-daddy-g-massive-attack-fisz-envee-epromhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-04-12,legendary-beats-vol-4-daddy-g-massive-attack-fisz-envee-epromApril 11, 2014, 7:15 pmKrystian KrupińskiMagnetic Group ogłasza czwartą edycję LEGENDARY BEATS! Tym razem będzie to trasa prawdziwej legendy, jednego z twórców brzmienia brystolskiego, inaczej znanego jako Trip-Hop - Daddy'ego G z Massive Attack! Na kwietniowej trasie obejmującej Sopot, Warszawę i Kraków zobaczycie także legendy polskiej sceny elektronicznej i hip-hopowej - Fisza (Dj Set), Eproma, Envee, a także sensacyjne trio Night Marks Electric Trio oraz Spisek Jednego!Legendary Beats to seria wydarzeń prezentująca legendy sceny elektronicznej odpowiedzialne za powstawanie i rozwój konkretnych stylów muzycznych, a przez to rozwój samej muzyki! By zasłużyć na miano artysty legendarnego nie wystarczy wysoka sprzedaż płyt, legenda to pionier i rewolucjonista przecierający nowe szlaki! Takie postacie zobaczycie w trakcie czwartej edycji serii Legendary Beats, która będzie rewolucyjna w każdym calu! Przynajmniej jeden powód, dla którego mówimy o nim legenda:Debiutancki album Massive Attack - “Blue Lines” uznano za jedną z dwóch najważniejszych płyt lat 90’, które zmieniły muzyke na zawsze! Tą drugą jest “Nevermind” Nirvany! Daddy G jest współautorem tej genialnej muzyki!LEGENDARY BEATS - CZWARTA EDYCJA24 kwietnia 2014 - Sfinks 700 / Sopot / 20:00DADDY G Dj Set / MASSIVE ATTACKFISZ Dj SetEPROMOprawa wizualna: Michał Mierzwa / UNIFORMA25 kwietnia 2014 - 1500m2 / Warszawa / 22:00DADDY G Dj Set / MASSIVE ATTACKFISZ Dj SetEPROMENVEEOprawa wizualna: Michał Mierzwa / UNIFORMA26 kwietnia 2014 - Rotunda / Kraków / 22:00DADDY G Dj Set / MASSIVE ATTACKNIGHT MARKS ELECTRIC TRIOSPISEK JEDNEGOKAJ’TOprawa wizualna: Michał Mierzwa / UNIFORMABilety dostępne na Biletomat.pl oraz we wszystkich fizycznych punktach dystrybucji Ticketpro (Media Markt, Empik, Saturn, etc.).Sopot: https://www.biletomat.pl/imprezy/massive-attack-dj-set-daddy-g-legendary-beats-571/Warszawa: https://www.biletomat.pl/imprezy/massive-attack-dj-set-daddy-g-legendary-beats-572/Kraków: https://www.biletomat.pl/imprezy/massive-attack-dj-set-daddy-g-legendary-beats-573/Wydarzenia na facebooku:Sopot: https://www.facebook.com/events/645205782208032/Warszawa: https://www.facebook.com/events/479102528879403/Kraków: https://www.facebook.com/events/652292971495994/Magnetic Group ogłasza czwartą edycję LEGENDARY BEATS! Tym razem będzie to trasa prawdziwej legendy, jednego z twórców brzmienia brystolskiego, inaczej znanego jako Trip-Hop - Daddy'ego G z Massive Attack! Na kwietniowej trasie obejmującej Sopot, Warszawę i Kraków zobaczycie także legendy polskiej sceny elektronicznej i hip-hopowej - Fisza (Dj Set), Eproma, Envee, a także sensacyjne trio Night Marks Electric Trio oraz Spisek Jednego!

Legendary Beats to seria wydarzeń prezentująca legendy sceny elektronicznej odpowiedzialne za powstawanie i rozwój konkretnych stylów muzycznych, a przez to rozwój samej muzyki! By zasłużyć na miano artysty legendarnego nie wystarczy wysoka sprzedaż płyt, legenda to pionier i rewolucjonista przecierający nowe szlaki! Takie postacie zobaczycie w trakcie czwartej edycji serii Legendary Beats, która będzie rewolucyjna w każdym calu! 

Przynajmniej jeden powód, dla którego mówimy o nim legenda:

Debiutancki album Massive Attack - “Blue Lines” uznano za jedną z dwóch najważniejszych płyt lat 90’, które zmieniły muzyke na zawsze! Tą drugą jest “Nevermind” Nirvany! Daddy G jest współautorem tej genialnej muzyki!

LEGENDARY BEATS - CZWARTA EDYCJA

24 kwietnia 2014 - Sfinks 700 / Sopot / 20:00
DADDY G Dj Set / MASSIVE ATTACK
FISZ Dj Set
EPROM
Oprawa wizualna: Michał Mierzwa / UNIFORMA

25 kwietnia 2014 - 1500m2 / Warszawa / 22:00
DADDY G Dj Set / MASSIVE ATTACK
FISZ Dj Set
EPROM
ENVEE
Oprawa wizualna: Michał Mierzwa / UNIFORMA

26 kwietnia 2014 - Rotunda / Kraków / 22:00
DADDY G Dj Set / MASSIVE ATTACK
NIGHT MARKS ELECTRIC TRIO
SPISEK JEDNEGO
KAJ’T
Oprawa wizualna: Michał Mierzwa / UNIFORMA

Bilety dostępne na Biletomat.pl oraz we wszystkich fizycznych punktach dystrybucji Ticketpro (Media Markt, Empik, Saturn, etc.).
Sopot: https://www.biletomat.pl/imprezy/massive-attack-dj-set-daddy-g-legendary-beats-571/
Warszawa: https://www.biletomat.pl/imprezy/massive-attack-dj-set-daddy-g-legendary-beats-572/
Kraków: https://www.biletomat.pl/imprezy/massive-attack-dj-set-daddy-g-legendary-beats-573/

Wydarzenia na facebooku:
Sopot: https://www.facebook.com/events/645205782208032/
Warszawa: https://www.facebook.com/events/479102528879403/
Kraków: https://www.facebook.com/events/652292971495994/

]]>
14 miłosnych numerów na Walentynki - rankinghttps://popkiller.kingapp.pl/2014-02-14,14-milosnych-numerow-na-walentynki-rankinghttps://popkiller.kingapp.pl/2014-02-14,14-milosnych-numerow-na-walentynki-rankingFebruary 14, 2015, 1:38 pmPiotr ZdziarstekWalentynki to święto co najmniej kontrowersyjne. My, faceci, zwykliśmy je nazywać "drugim dniem kobiet", z oczywistych względów. Lecz nie zmienia to faktu, że lubimy sprawiać kobietom przyjemność i to czy celebrujemy to święto zależy głównie od nich. Początkowo chciałem zrobić prześmiewczą listę TOP10 z szowinistycznymi numerami na romantyczny wieczór, ale licealny cynizm pozostawiam innym. Planowałem także stworzyć zestawienie najlepszych utworów "do łóżka", zdałem sobie jednak sprawę, że utrzymanie wzwodu (bądź pożądanego poziomu wilgoci w przypadku pań) podczas słuchania naszych raperów byłoby wyjątkowo trudne. Ba, polski rap można ogólnie traktować jako znakomity środek antykoncepcyjny. Dlatego postanowiłem stworzyć klasyczny ranking kawałków, które bardziej lub mniej bezpośrednio nawiązują do miłosnej tematyki.Zanim przejdę do listy, wspomnę o kilku szczegółach technicznych. Po pierwsze, kolejność jest bez znaczenia. Po drugie, ciekawych numerów na ten temat jest znacznie więcej, ale wymienianie wszystkich mija się z celem. Po trzecie, zamieszczam tu czternaście moich ulubionych utworów. Wiadomo dlaczego akurat tyle. Zaczynamy...Kada & Lilu - TwojaŚwietny, kobiecy numer pochodzący ze "103% EP". Podkład trochę się zestarzał, a Kada zawsze była lepszą producentką niż raperką, ale to nie ma większego znaczenia. Całość jest delikatna i romantyczna, miło usłyszeć coś takiego w czasach gdy raperki usiłują być bardziej męskie od facetów. Magierski & Tymon feat. Mały72 - Chciałbym cię spotkać Brak Tymona na scenie jest bardzo dotkliwy, a podczas słuchania tego numeru nostalgia tylko się nasila. Znakomity, lekko tajemniczy utwór na podkładzie Magiery z White House od pierwszych nut kojarzy się z małym, przytulnym kinem, jesienią i wszechobecną sepią. Jimson - Malorie"Gorączka w parku igieł", z której pochodzi "Malorie", jest hołdem dla filmu Olivera Stone'a, pt. "Natural Born Killers". Utwór ten jest swego rodzaju wyznaniem miłosnym do głównej bohaterki tego filmu. Klimat jest mroczny i nieodgadniony, przywodzi na myśl jakąś narkotyczną wizję obsesyjnej miłości. Dodajmy do tego surowy bit K.O.eLa oraz nawijkę Jimsona, której melodia i tempo kojarzy mi się osobiście z litanią. Pezet - Spadam Już widzę te lekceważące spojrzenia, słyszę te chichoty i parsknięcia. Nie mam zamiaru udawać - lubię ten numer i uważam, że słuchacze wyrządzili mu ogromną krzywdę, lekceważąc go. Wiem, że wyjątkowo łatwo o uszczypliwość ze strony słuchacza, gdy jakiś raper ze śmiertelną powagą podejmuje się nagrania utworu o złamanym sercu, serwując w refrenie pleonazm "spadam w dół". Jednak Pezet rzeczywiście wypruwa sobie flaki w tym utworze i nie potrafię tego nie docenić. Ponadto bit, niestety nieobecnego już z nami Zjawina, robi ogromne wrażenie i cholera, ten ból po prostu słychać. Smarki Smark - Kawałek o miłości Doskonale wiedzieliście, że ten utwór tutaj się znajdzie. I bardzo dobrze. Chyba nikt nie śmie wątpić, że to absolutny klasyk polskiego rapu. Prosta obserwacja z perspektywy szczyla, który nie rozumie kobiet, tak samo jak one nie rozumieją jego. Któż z nas, facetów, nie potrafi się z nim utożsamić? Te-Tris - ChemafiKolejna perełka, tym razem z legalnego debiutu Te-Trisa. "Chemafi" robi ogromne wrażenie jako lovesong, ale pamiętamy o tym utworze od kilku lat dzięki świetnemu konceptowi prowadzenia narracji w oparciu o gry słowne z naukami ścisłymi w roli głównej. Chemia, matematyka, fizyka - to punkty wyjściowe kolejnych zwrotek, które pomagają Te-Trisowi, w cholernie kreatywny sposób, skomplementować swoją ukochaną. Proceente - Podróż do źródeł czasu (feat. Jan Nowicki)"Niestety", zaczyna Jan Nowicki, cytując Aleksandra Dumasa, "w życiu przeżywa się tylko dwie miłości prawdziwe. Pierwszą, która umiera, i ostatnią, od której się umiera". Proceente jak zwykle dba o dobór słów, których żaden inny raper by nie użył, poczynając od "gałgana" na "świecących gałkach" kończąc. To stylowy, szarmancki numer, o którym warto pamiętać. Afro Kolektyw - PrzepraszamKolejna po "Kawałku o miłości" tragikomiczna obserwacja. Panie niech zamkną oczy. Już? Ok... Wiem, panowie, że każdy z was niejednokrotnie brał udział w kłótni, podczas której to wy mieliście rację, ale nikogo (to znaczy jej) to nie obchodziło. Ostatecznie trzeba przepraszać za to, że ma się rację, bo... cóż, kochamy te suki. Panie niech otworzą teraz oczy... No właśnie, panowie, ostatecznie zdajemy sobie sprawę, że to my cały czas tkwiliśmy w błędzie, a nasze ukochane od początku miały słuszność w każdej kwestii. Ten Typ Mes - L.O.V.E.Mes oprócz tego, że jest wybitnym raperem, bardzo często porusza temat pań i robi to w wyjątkowo ciekawy sposób. Nie jest to może to, co każda z nich chce usłyszeć, niemniej uważam, że i tak powinna, gdyż można w ten sposób dowiedzieć się czegoś o mężczyznach. Dlatego także polecam inne mało romantyczne utwory takie jak "The Chauvinist", "Zdrada" czy "Patrzę w rachunek". Łona - Mów do mnie (feat. Lilu) Co to za lista bez Łony? Otóż odpowiadam wam: żadna. Tutaj podjął się on muśnięcia niełatwego tematu porozumienia "między słowami". Początkowo miałem wybrać utwór "7/4", ale uznałem, że "Mów do mnie" jest prostsze w odbiorze (choć równie niedopowiedziane), a przy okazji mniej znane. Może ktoś z was usłyszy ten utwór tutaj po raz pierwszy? Dinal - Ty (feat. Lilu)Pan Wankz, jak zwykle z humorem i kalkulatorem w ręku, dzieli się swoimi spostrzeżeniami. Właśnie przeglądałem tekst tego kawałka żeby zacytować jakiś intrygujący dwuwers, ale autentycznie nie mogłem się zdecydować, jest tak dobry. Emil Blef - Przyjdź wieczorem (feat. Bartek Schmidt)Blef jest kolejnym raperem, którego brak na scenie odczuwa się wyjątkowo mocno. W "Przyjdź wieczorem" nie sili się na poezję, nie robi z siebie zdobywcy-dziewiczych-serc-i-nie-tylko, lecz po prostu tworzy niebanalną muzykę. Subtelny podkład, bardzo przyjemny refren Bartka Schmidta i ten swobodny klimat naprawdę potrafią urzec. Cisza & Spokój - Ostatniej nocy (feat. Lilu)Zabawne, to już czwarty raz Lilu na tej liście. Cóż, może ma po prostu szczęście do dobrych numerów orbitujących w tej tematyce. Od zawsze pojawiały się zarzuty wobec Dużego Pe, że jego teksty mają tendencje do bycia licealną poezją. Może coś w tym jest, mi to jednak zupełnie nie przeszkadza. Jak widać te tajemnicze, niejasne lovesongi wychodzą naszym raperom najlepiej. Fisz Emade jako Tworzywo Sztuczne - SznurowadłaMiał być kolejny oczywisty wybór w postaci klasycznej "Czerwonej sukienki", jednak w ostatniej chwili przypomniałem sobie o tej piosence. Na pierwszy rzut oka ten doskonały teledysk nie ma nic wspólnego z utworem który obrazuje, niemniej doskonale oddaje jego emocje. Niezwykle gorzki numer, idealny do kojenia świeżego hartbrejka. + BONUS TRACKPrzepraszam, musiałem.Autor: Northim KismajesWalentynki to święto co najmniej kontrowersyjne. My, faceci, zwykliśmy je nazywać "drugim dniem kobiet", z oczywistych względów. Lecz nie zmienia to faktu, że lubimy sprawiać kobietom przyjemność i to czy celebrujemy to święto zależy głównie od nich. Początkowo chciałem zrobić prześmiewczą listę TOP10 z szowinistycznymi numerami na romantyczny wieczór, ale licealny cynizm pozostawiam innym. Planowałem także stworzyć zestawienie najlepszych utworów "do łóżka", zdałem sobie jednak sprawę, że utrzymanie wzwodu (bądź pożądanego poziomu wilgoci w przypadku pań) podczas słuchania naszych raperów byłoby wyjątkowo trudne. Ba, polski rap można ogólnie traktować jako znakomity środek antykoncepcyjny. Dlatego postanowiłem stworzyć klasyczny ranking kawałków, które bardziej lub mniej bezpośrednio nawiązują do miłosnej tematyki.

Zanim przejdę do listy, wspomnę o kilku szczegółach technicznych. Po pierwsze, kolejność jest bez znaczenia. Po drugie, ciekawych numerów na ten temat jest znacznie więcej, ale wymienianie wszystkich mija się z celem. Po trzecie, zamieszczam tu czternaście moich ulubionych utworów. Wiadomo dlaczego akurat tyle. Zaczynamy...

Kada & Lilu - Twoja
Świetny, kobiecy numer pochodzący ze "103% EP". Podkład trochę się zestarzał, a Kada zawsze była lepszą producentką niż raperką, ale to nie ma większego znaczenia. Całość jest delikatna i romantyczna, miło usłyszeć coś takiego w czasach gdy raperki usiłują być bardziej męskie od facetów. 
 
 
Magierski & Tymon feat. Mały72 - Chciałbym cię spotkać
Brak Tymona na scenie jest bardzo dotkliwy, a podczas słuchania tego numeru nostalgia tylko się nasila. Znakomity, lekko tajemniczy utwór na podkładzie Magiery z White House od pierwszych nut kojarzy się z małym, przytulnym kinem, jesienią i wszechobecną sepią.
 
 
Jimson - Malorie
"Gorączka w parku igieł", z której pochodzi "Malorie", jest hołdem dla filmu Olivera Stone'a, pt. "Natural Born Killers". Utwór ten jest swego rodzaju wyznaniem miłosnym do głównej bohaterki tego filmu. Klimat jest mroczny i nieodgadniony, przywodzi na myśl jakąś narkotyczną wizję obsesyjnej miłości. Dodajmy do tego surowy bit K.O.eLa oraz nawijkę Jimsona, której melodia i tempo kojarzy mi się osobiście z litanią.
 
 
Pezet - Spadam
Już widzę te lekceważące spojrzenia, słyszę te chichoty i parsknięcia. Nie mam zamiaru udawać - lubię ten numer i uważam, że słuchacze wyrządzili mu ogromną krzywdę, lekceważąc go. Wiem, że wyjątkowo łatwo o uszczypliwość ze strony słuchacza, gdy jakiś raper ze śmiertelną powagą podejmuje się nagrania utworu o złamanym sercu, serwując w refrenie pleonazm "spadam w dół". Jednak Pezet rzeczywiście wypruwa sobie flaki w tym utworze i nie potrafię tego nie docenić. Ponadto bit, niestety nieobecnego już z nami Zjawina, robi ogromne wrażenie i cholera, ten ból po prostu słychać.
 
 
Smarki Smark - Kawałek o miłości
Doskonale wiedzieliście, że ten utwór tutaj się znajdzie. I bardzo dobrze. Chyba nikt nie śmie wątpić, że to absolutny klasyk polskiego rapu. Prosta obserwacja z perspektywy szczyla, który nie rozumie kobiet, tak samo jak one nie rozumieją jego. Któż z nas, facetów, nie potrafi się z nim utożsamić?
 
 
Te-Tris - Chemafi
Kolejna perełka, tym razem z legalnego debiutu Te-Trisa. "Chemafi" robi ogromne wrażenie jako lovesong, ale pamiętamy o tym utworze od kilku lat dzięki świetnemu konceptowi prowadzenia narracji w oparciu o gry słowne z naukami ścisłymi w roli głównej. Chemia, matematyka, fizyka - to punkty wyjściowe kolejnych zwrotek, które pomagają Te-Trisowi, w cholernie kreatywny sposób, skomplementować swoją ukochaną.
 
 
Proceente - Podróż do źródeł czasu (feat. Jan Nowicki)
"Niestety", zaczyna Jan Nowicki, cytując Aleksandra Dumasa, "w życiu przeżywa się tylko dwie miłości prawdziwe. Pierwszą, która umiera, i ostatnią, od której się umiera". Proceente jak zwykle dba o dobór słów, których żaden inny raper by nie użył, poczynając od "gałgana" na "świecących gałkach" kończąc. To stylowy, szarmancki numer, o którym warto pamiętać.
 
 
Afro Kolektyw - Przepraszam
Kolejna po "Kawałku o miłości" tragikomiczna obserwacja. Panie niech zamkną oczy. Już? Ok... Wiem, panowie, że każdy z was niejednokrotnie brał udział w kłótni, podczas której to wy mieliście rację, ale nikogo (to znaczy jej) to nie obchodziło. Ostatecznie trzeba przepraszać za to, że ma się rację, bo... cóż, kochamy te suki. Panie niech otworzą teraz oczy... No właśnie, panowie, ostatecznie zdajemy sobie sprawę, że to my cały czas tkwiliśmy w błędzie, a nasze ukochane od początku miały słuszność w każdej kwestii.
 
 
Ten Typ Mes - L.O.V.E.
Mes oprócz tego, że jest wybitnym raperem, bardzo często porusza temat pań i robi to w wyjątkowo ciekawy sposób. Nie jest to może to, co każda z nich chce usłyszeć, niemniej uważam, że i tak powinna, gdyż można w ten sposób dowiedzieć się czegoś o mężczyznach. Dlatego także polecam inne mało romantyczne utwory takie jak "The Chauvinist", "Zdrada" czy "Patrzę w rachunek".
 
 
Łona - Mów do mnie (feat. Lilu)
Co to za lista bez Łony? Otóż odpowiadam wam: żadna. Tutaj podjął się on muśnięcia niełatwego tematu porozumienia "między słowami". Początkowo miałem wybrać utwór "7/4", ale uznałem, że "Mów do mnie" jest prostsze w odbiorze (choć równie niedopowiedziane), a przy okazji mniej znane. Może ktoś z was usłyszy ten utwór tutaj po raz pierwszy? 
 
 
Dinal - Ty (feat. Lilu)
Pan Wankz, jak zwykle z humorem i kalkulatorem w ręku, dzieli się swoimi spostrzeżeniami. Właśnie przeglądałem tekst tego kawałka żeby zacytować jakiś intrygujący dwuwers, ale autentycznie nie mogłem się zdecydować, jest tak dobry.
 
 
Emil Blef - Przyjdź wieczorem (feat. Bartek Schmidt)
Blef jest kolejnym raperem, którego brak na scenie odczuwa się wyjątkowo mocno. W "Przyjdź wieczorem" nie sili się na poezję, nie robi z siebie zdobywcy-dziewiczych-serc-i-nie-tylko, lecz po prostu tworzy niebanalną muzykę. Subtelny podkład, bardzo przyjemny refren Bartka Schmidta i ten swobodny klimat naprawdę potrafią urzec.
 
 
Cisza & Spokój - Ostatniej nocy (feat. Lilu)
Zabawne, to już czwarty raz Lilu na tej liście. Cóż, może ma po prostu szczęście do dobrych numerów orbitujących w tej tematyce. Od zawsze pojawiały się zarzuty wobec Dużego Pe, że jego teksty mają tendencje do bycia licealną poezją. Może coś w tym jest, mi to jednak zupełnie nie przeszkadza. Jak widać te tajemnicze, niejasne lovesongi wychodzą naszym raperom najlepiej.
 
 
Fisz Emade jako Tworzywo Sztuczne - Sznurowadła
Miał być kolejny oczywisty wybór w postaci klasycznej "Czerwonej sukienki", jednak w ostatniej chwili przypomniałem sobie o tej piosence. Na pierwszy rzut oka ten doskonały teledysk nie ma nic wspólnego z utworem który obrazuje, niemniej doskonale oddaje jego emocje. Niezwykle gorzki numer, idealny do kojenia świeżego hartbrejka.
 
 
+
 
BONUS TRACK

Przepraszam, musiałem.

Autor: Northim Kismajes

]]>
Reebok Classic Trax - oficjalny remix Czarnego HiFi + konkurshttps://popkiller.kingapp.pl/2013-07-07,reebok-classic-trax-oficjalny-remix-czarnego-hifi-konkurshttps://popkiller.kingapp.pl/2013-07-07,reebok-classic-trax-oficjalny-remix-czarnego-hifi-konkursJuly 6, 2013, 9:42 pmPiotr ZdziarstekWytwórnia Reebok Classic Trax przygotowała atrakcyjny konkurs dla uzdolnionych producentów. Wydany ostatnio przez label utwór "Ostrze" autorstwa duetu Fisz/Emade oraz Izy Lach czeka na zremiksowanie. Nagrodą dla autora najlepszej wersji są ekskluzywne zakupy w sklepie Reebok Classic. Wszystkich zainteresowanych zachęcam do dalszej lektury.Doświadczenie niezawodnych braci Waglewskich połączone z niezwykłym talentem młodej wokalistki zaowocowało stworzeniem hipnotycznego "Ostrza". Klip do singla zrealizowali Florian Malak i Wojtek Zieliński. "Ostrze" doczekało się już pierwszego remixu, którego autorem jest znany producent hip-hopowy Czarny HiFi, autor takich hitów jak choćby nagrane z Pezetem "Niedopowiedzenia". Teraz inni producenci mają szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności i zdobycie wartościowych nagród. Aby wziąć udział w konkursie należy wejść na stronę https://apps.facebook.com/reebok_trax/, z której można pobrać oryginalne ścieżki, potrzebne do stworzenia własnej wersji utworu. Na najlepszy spośród nadesłanych remixów będzie można głosować za pośrednictwem Facebooka.A poniżej "Ostrze" w oryginalnej wersji:Wytwórnia Reebok Classic Trax przygotowała atrakcyjny konkurs dla uzdolnionych producentów. Wydany ostatnio przez label utwór "Ostrze" autorstwa duetu Fisz/Emade oraz Izy Lach czeka na zremiksowanie. Nagrodą dla autora najlepszej wersji są ekskluzywne zakupy w sklepie Reebok Classic. Wszystkich zainteresowanych zachęcam do dalszej lektury.


Doświadczenie niezawodnych braci Waglewskich połączone z niezwykłym talentem młodej wokalistki zaowocowało stworzeniem hipnotycznego "Ostrza". Klip do singla zrealizowali Florian Malak i Wojtek Zieliński.

"Ostrze" doczekało się już pierwszego remixu, którego autorem jest znany producent hip-hopowy Czarny HiFi, autor takich hitów jak choćby nagrane z Pezetem "Niedopowiedzenia". Teraz inni producenci mają szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności i zdobycie wartościowych nagród. Aby wziąć udział w konkursie należy wejść na stronę https://apps.facebook.com/reebok_trax/, z której można pobrać oryginalne ścieżki, potrzebne do stworzenia własnej wersji utworu. Na najlepszy spośród nadesłanych remixów będzie można głosować za pośrednictwem Facebooka.

A poniżej "Ostrze" w oryginalnej wersji:

]]>
Iza Lach oraz Fisz i Emade nagrywają dla Reebok Classic Traxhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-05-09,iza-lach-oraz-fisz-i-emade-nagrywaja-dla-reebok-classic-traxhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-05-09,iza-lach-oraz-fisz-i-emade-nagrywaja-dla-reebok-classic-traxMay 9, 2013, 10:30 amMaciej Sulima"Trwają prace nad kolejnym klasycznym utworem z wytwórni Reebok Classic Trax - tym razem siły połączyli słynni bracia Fisz i Emade oraz wokalistka Iza Lach. Reebok Classic Trax to label, pod szyldem którego rodzą się niezwykłe muzyczne kolaboracje. Kawałki realizowane w wytwórni zaskakują nietuzinkowymi połączeniami talentów - dotychczas w ramach Reebok Classic Trax doszło do współpracy Hush Hush Pony z siostrami Przybysz oraz Pezeta z Jimkiem. Fisz i Emade - prywatnie bracia, artystycznie zaś duet raper i producent - należą do najważniejszych postaci polskiej sceny muzycznej. Swoimi dokonaniami zdecydowanie wykraczają poza ramy gatunku, z którego się wywodzą, ostatnio jednak nagrali klasyczny hip-hopowy album "Zwierzę bez nogi". Iza Lach jest wokalistką, która mimo młodego wieku ma już na koncie współpracę z najlepszymi na świecie - międzynarodowy rozgłos przyniosła utalentowanej Polce współpraca ze Snoop Doggiem, który zaprosił ją na swoją płytę a także wyreżyserował jeden z jej klipów.Inicjatywa Reebok Classic Trax powoduje, że dwa pozornie inne światy spotykają się - zauważa Fisz, po czym uchyla rąbka tajemnicy na temat powstającego utworu: Chcieliśmy, żeby to była narracyjna opowieść, bardzo minimalistyczna i myślę, że mój lekko senny, chropowaty głos ładnie się zestroił z głosem Izy. Choć wydawać się może, że Fisz i Emade oraz Iza rzeczywiście pochodzą z różnych muzycznych światów, niewątpliwie łączy ich szacunek do tego, co stylowe i klasyczne: Klasyk to coś, co jest ciągle świeże, pomimo tego, że już jest stare - mówi Iza. Taki też będzie efekt ich pracy - według Emade bit jest przestrzenny i nawiązuje do lat '80." "Trwają prace nad kolejnym klasycznym utworem z wytwórni Reebok Classic Trax - tym razem siły połączyli słynni bracia Fisz i Emade oraz wokalistka Iza Lach. Reebok Classic Trax to label, pod szyldem którego rodzą się niezwykłe muzyczne kolaboracje. Kawałki realizowane w wytwórni zaskakują nietuzinkowymi połączeniami talentów - dotychczas w ramach Reebok Classic Trax doszło do współpracy Hush Hush Pony z siostrami Przybysz oraz Pezeta z Jimkiem. 

Fisz i Emade - prywatnie bracia, artystycznie zaś duet raper i producent - należą do najważniejszych postaci polskiej sceny muzycznej. Swoimi dokonaniami zdecydowanie wykraczają poza ramy gatunku, z którego się wywodzą, ostatnio jednak nagrali klasyczny hip-hopowy album "Zwierzę bez nogi". Iza Lach jest wokalistką, która mimo młodego wieku ma już na koncie współpracę z najlepszymi na świecie - międzynarodowy rozgłos przyniosła utalentowanej Polce współpraca ze Snoop Doggiem, który zaprosił ją na swoją płytę a także wyreżyserował jeden z jej klipów.

Inicjatywa Reebok Classic Trax powoduje, że dwa pozornie inne światy spotykają się - zauważa Fisz, po czym uchyla rąbka tajemnicy na temat powstającego utworu: Chcieliśmy, żeby to była narracyjna opowieść, bardzo minimalistyczna i myślę, że mój lekko senny, chropowaty głos ładnie się zestroił z głosem Izy. Choć wydawać się może, że Fisz i Emade oraz Iza rzeczywiście pochodzą z różnych muzycznych światów, niewątpliwie łączy ich szacunek do tego, co stylowe i klasyczne: Klasyk to coś, co jest ciągle świeże, pomimo tego, że już jest stare - mówi Iza. Taki też będzie efekt ich pracy - według Emade bit jest przestrzenny i nawiązuje do lat '80."

 

]]>
Metro "Antidotum 2" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-23,metro-antidotum-2-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-23,metro-antidotum-2-recenzjaFebruary 22, 2013, 5:29 pmDaniel WardzińskiPłyty producenckie od zawsze na rynku wydawniczym były materiałem drugiej kategorii, bynajmniej ze względu na zawartość, raczej na świadomość fanów dla których były to "składanki". Sytuacja zaczęła się odmieniać o czym świadczy nie tylko gigantyczny sukces "Równonocy", ale również duże zainteresowanie towarzyszące płytom WhiteHouse czy NNFoF. Moim zdaniem żadna z wyżej wymienionych płyt, choć nie chcę im nic ujmować, nie jest jednak najlepszą w swojej kategorii A.D. 2012.Materiał Metro ukazał się w moje urodziny i dziś traktuję go jak piękny prezent od jednego z najbardziej wyjątkowych producentów na polskiej scenie. Tkwiąc w błędnym przekonaniu, że recenzja tego materiału była już na Popkillerze delektowałem się tym albumem przez wiele tygodni nie koncentrując się na formułowaniu wniosków. Okazało się, że recenzji nie było, więc zapraszam was na małe nadrabianko... Premier w 2012 było mnóstwo, świetnych albumów również, ale "Antidotum 2" nie da się porównać z żadnym z nich.Na płycie znaleźli się zarówno znani ze współpracy z producentem z Brzegu Wyga, Fisz czy Tet, ale nie zabrakło też miejsca dla nowych postaci na tych bitach dzięki czemu możemy usłyszeć jak radzą sobie na nich Walles, RH-, Okoliczny Element czy Ras. "Antidotum 2" jest prawdopodobnie najlepiej obsadzonym materiałem w historii polskiego rapu jeśli chodzi o gramofonowe popisy, a kropką pod wykrzyknikiem w tej kwestii jest "DJ's Tribute" w którym pojawiają się Twister, BRK, Ike, Eprom, Daniel Drumz, Krime, Tort, Haem, Czarny, Kebs i Flip. Taki zestaw spokojnie mógłby stanowić jedenastkę ostatnich kilku kolejek polskiej ligi. Polski dream team. Kluczowe znaczenie dla dobioru całości mają również kawałki z udziałem owianej tajemnicą formacji Metronome Orchestra. Co można powiedzieć o gościach? Ras zalicza jedną z najlepszych zwrot w karierze, Wyga potwierdza, że na bitach Metro czuje się jak ryba w wodzie, a Walles, że jest jednym z "najchorszych" gości w tym kraju... Można analizować, każdemu pewnie bardziej do gustu przypadnia co innego, ale w "Keep Funk Alive" nie chodzi o to. Chodzi o gospodarza.Otwierający "Introwski" na starcie wyjaśnia, że zachowywanie funku przy życiu wzięto zupełnie na serio. Sposób w jaki buja ten materiał w każdym kolejnym kawałku, to prawdziwy hołd dla funku w przeróżnych jego formach. Porównanie dwóch numerów z Wygą i Polskim Karate pokazuje jak duży zakres inspiracji ma ten koleżka. Warto dodać, że jednocześnie potrafi wjechać z pozornie banalną partią dęciaków i rozwalić nią w drzazgi jak ma to miejsce w "Wojnie O Sos" z Tetrisem, Rasem i DJ'em Ikiem. Metro ma bangery w naturze i jest to coraz bardziej imponujące w jego wykonaniu. Jest mistrzem świata w kwestii dopasowania swoich fascynacji do styli zapraszanych raperów - każdy kolejny czy to z Fiszem, Wallesem czy Mesem jest zawsze tak dobrany, że rewelacyjnie pasuje do całości "Antidotum 2" jednocześnie dając MC's dokładnie to czego chcą. Dodajmy do tego instrumentalne kawałki i przerywniki, które stoją na bardzo, bardzo wysokim poziomie - "Bas Raz Dwa" Metronome Orchestry to najbardziej dynamiczna i porywających rzeczy jakie słyszałem w 2012. Roi się tutaj od bangerów, tracków, które na koncertach miotłyby wszystko - nie wymieniam, bo trzebabyłoby przepisać co najmniej 3/4 tracklisty. Kiedy myślę sobie o koncercie opartym na zawartości "Antidotum 2", gromadzącym gości w jednym miejscu, oczami wyobraźni widzę OGIEŃ.Kiedy patrzę na niektóre projekty na których klipy i single robi się z co drugiego numeru, myślę sobie ile hitów mieści "Antidotum 2"... Wydaje mi się, że jeśli ktoś będzie miał zarzuty do tej płyty, może być to jedynie zasługą gorszej dyspozycji rapera, bo muzycznie ta płyta jest nie tylko odmienna stylistycznie od wszystkiego co wydano w zeszłym roku, ale też niezwykle energetyczna i przyjemna w odbiorze. Czemu niby współpraca Metro z Wildchildem, Romesem, członkami Dilated Peoples czy ostatnio Perceem P może kogoś dziwić? Czekam na moment, kiedy muzyka Metro z którymś z takich współpracowników zażre poza granicami naszego kraju, a musi to prędzej czy później nastąpić. "Antidotum 2" trzeba mieć na półce. Odliczanie czasu do premiery produkowanego przez tego gościa Polskiego Karate uważam za otwarte. Metro - utrzymałeś funk przy życiu! Płyty producenckie od zawsze na rynku wydawniczym były materiałem drugiej kategorii, bynajmniej ze względu na zawartość, raczej na świadomość fanów dla których były to "składanki". Sytuacja zaczęła się odmieniać o czym świadczy nie tylko gigantyczny sukces "Równonocy", ale również duże zainteresowanie towarzyszące płytom WhiteHouse czy NNFoF. Moim zdaniem żadna z wyżej wymienionych płyt, choć nie chcę im nic ujmować,  nie jest jednak najlepszą w swojej kategorii A.D. 2012.

Materiał Metro ukazał się w moje urodziny i dziś traktuję go jak piękny prezent od jednego z najbardziej wyjątkowych producentów na polskiej scenie. Tkwiąc w błędnym przekonaniu, że recenzja tego materiału była już na Popkillerze delektowałem się tym albumem przez wiele tygodni nie koncentrując się na formułowaniu wniosków. Okazało się, że recenzji nie było, więc zapraszam was na małe nadrabianko... Premier w 2012 było mnóstwo, świetnych albumów również, ale "Antidotum 2" nie da się porównać z żadnym z nich.

Na płycie znaleźli się zarówno znani ze współpracy z producentem z Brzegu Wyga, Fisz czy Tet, ale nie zabrakło też miejsca dla nowych postaci na tych bitach dzięki czemu możemy usłyszeć jak radzą sobie na nich Walles, RH-, Okoliczny Element czy Ras. "Antidotum 2" jest prawdopodobnie najlepiej obsadzonym materiałem w historii polskiego rapu jeśli chodzi o gramofonowe popisy, a kropką pod wykrzyknikiem w tej kwestii jest "DJ's Tribute" w którym pojawiają się Twister, BRK, Ike, Eprom, Daniel Drumz, Krime, Tort, Haem, Czarny, Kebs i Flip. Taki zestaw spokojnie mógłby stanowić jedenastkę ostatnich kilku kolejek polskiej ligi. Polski dream team. Kluczowe znaczenie dla dobioru całości mają również kawałki z udziałem owianej tajemnicą formacji Metronome Orchestra. Co można powiedzieć o gościach? Ras zalicza jedną z najlepszych zwrot w karierze, Wyga potwierdza, że na bitach Metro czuje się jak ryba w wodzie, a Walles, że jest jednym z "najchorszych" gości w tym kraju... Można analizować, każdemu pewnie bardziej do gustu przypadnia co innego, ale w "Keep Funk Alive" nie chodzi o to. Chodzi o gospodarza.

Otwierający "Introwski" na starcie wyjaśnia, że zachowywanie funku przy życiu wzięto zupełnie na serio. Sposób w jaki buja ten materiał w każdym kolejnym kawałku, to prawdziwy hołd dla funku w przeróżnych jego formach. Porównanie dwóch numerów z Wygą i Polskim Karate pokazuje jak duży zakres inspiracji ma ten koleżka. Warto dodać, że jednocześnie potrafi wjechać z pozornie banalną partią dęciaków i rozwalić nią w drzazgi jak ma to miejsce w "Wojnie O Sos" z Tetrisem, Rasem i DJ'em Ikiem. Metro ma bangery w naturze i jest to coraz bardziej imponujące w jego wykonaniu. Jest mistrzem świata w kwestii dopasowania swoich fascynacji do styli zapraszanych raperów - każdy kolejny czy to z Fiszem, Wallesem czy Mesem jest zawsze tak dobrany, że rewelacyjnie pasuje do całości "Antidotum 2" jednocześnie dając MC's dokładnie to czego chcą. Dodajmy do tego instrumentalne kawałki i przerywniki, które stoją na bardzo, bardzo wysokim poziomie - "Bas Raz Dwa" Metronome Orchestry to najbardziej dynamiczna i porywających rzeczy jakie słyszałem w 2012. Roi się tutaj od bangerów, tracków, które na koncertach miotłyby wszystko - nie wymieniam, bo trzebabyłoby przepisać co najmniej 3/4 tracklisty. Kiedy myślę sobie o koncercie opartym na zawartości "Antidotum 2", gromadzącym gości w jednym miejscu, oczami wyobraźni widzę OGIEŃ.

Kiedy patrzę na niektóre projekty na których klipy i single robi się z co drugiego numeru, myślę sobie ile hitów mieści "Antidotum 2"... Wydaje mi się, że jeśli ktoś będzie miał zarzuty do tej płyty, może być to jedynie zasługą gorszej dyspozycji rapera, bo muzycznie ta płyta jest nie tylko odmienna stylistycznie od wszystkiego co wydano w zeszłym roku, ale też niezwykle energetyczna i przyjemna w odbiorze. Czemu niby współpraca Metro z Wildchildem, Romesem, członkami Dilated Peoples czy ostatnio Perceem P może kogoś dziwić? Czekam na moment, kiedy muzyka Metro z którymś z takich współpracowników zażre poza granicami naszego kraju, a musi to prędzej czy później nastąpić. "Antidotum 2" trzeba mieć na półce. Odliczanie czasu do premiery produkowanego przez tego gościa Polskiego Karate uważam za otwarte. Metro - utrzymałeś funk przy życiu!

 

]]>
Video Dnia: Fisz Emade "Zwierzę bez nogi"https://popkiller.kingapp.pl/2011-10-24,video-dnia-fisz-emade-zwierze-bez-nogihttps://popkiller.kingapp.pl/2011-10-24,video-dnia-fisz-emade-zwierze-bez-nogiOctober 24, 2011, 12:00 pmDominik MajFisz Emade - Zwierzę Bez Nogi (2011)Dlaczego: Ni stąd ni zowąd Fisz Emade opublikowali klip do numeru "Zwierzę bez nogi". Zarówno klip, jak i sam numer kojarzą się mocno z Beastie Boys a jak mówi info prasowe: "Teledysk do tytułowego utworu z płyty Zwierzę bez nogi, podobnie jak cała płyta ma lekko sentymentalny charakter. I podobnie nafaszerowany jest cytatami z estetyki hiphopowej lat 90.". Jeśli tak miałaby brzmieć nowa płyta, to nikt by chyba nie miał pretensji.

Fisz Emade - Zwierzę Bez Nogi (2011)

Dlaczego: Ni stąd ni zowąd Fisz Emade opublikowali klip do numeru "Zwierzę bez nogi". Zarówno klip, jak i sam numer kojarzą się mocno z Beastie Boys a jak mówi info prasowe: "Teledysk do tytułowego utworu z płyty Zwierzę bez nogi, podobnie jak cała płyta ma lekko sentymentalny charakter. I podobnie nafaszerowany jest cytatami z estetyki hiphopowej lat 90.". Jeśli tak miałaby brzmieć nowa płyta, to nikt by chyba nie miał pretensji.


]]>