popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Master Phttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/20412/Master-PNovember 13, 2024, 1:37 ampl_PL © 2024 Admin stronyMaster P w filmie - powstanie serial o życiu twórcy No Limit!https://popkiller.kingapp.pl/2021-11-19,master-p-w-filmie-powstanie-serial-o-zyciu-tworcy-no-limithttps://popkiller.kingapp.pl/2021-11-19,master-p-w-filmie-powstanie-serial-o-zyciu-tworcy-no-limitNovember 19, 2021, 5:43 pmBartosz SkolasińskiJuż niedługo doczekamy się biograficznego serialu o życiu Mastera P. Projekt ma pokazywać jego drogę od początków koszykarskiej kariery w Nowym Orleanie, do stworzenia multimilionowego imperium.Według serwisu Deadline projekt przygotowuje niezależna wytwórnia filmowa Hidden Empire Film Group, a producentami wykonawczymi będą sam Master P i Wayne Barrow, dawny menadżer Notoriousa B.I.G. Serial będzie składał się z 10 odcinków i przedstawiał historię 30 lat życia Percy'ego Millera. Pokaże, jak właściciel No Limit Records zaczynał karierę profesjonalnego koszykarza, gdy po kontuzji kolana musiał zmienić swoje plany i w końcu założył jeden z najważniejszych labeli hip-hopowych na południu Stanów, stając się Masterem P, właścicielem imperium wartego w sumie 800 milionów dolarów."Moje życie to zwariowana droga i zaczęła się w tak młodym wieku. Nauczyłem się, że jeśli czegoś chcesz w życiu, musisz za tym podążać. Wtedy, gdy grałem w koszykówkę, czy gdy poszedłem inną drogą, chęć działania zawsze miała miejsce. [...] Cieszę się na możliwość podzielenia się swoją historią i przesłaniem, że możesz zrobić wszystko, co sobie wymarzysz dzięki ciężkiej pracy, oddaniu i postawieniu Boga na pierwszym miejscu" - powiedział Master P.Oczywiście czekamy, licząc, że serial będzie co najmniej tak dobry, jak chwalony przez widzów "Wu-Tang: An American Saga".Już niedługo doczekamy się biograficznego serialu o życiu Mastera P. Projekt ma pokazywać jego drogę od początków koszykarskiej kariery w Nowym Orleanie, do stworzenia multimilionowego imperium.

Według serwisu Deadline projekt przygotowuje niezależna wytwórnia filmowa Hidden Empire Film Group, a producentami wykonawczymi będą sam Master P i Wayne Barrow, dawny menadżer Notoriousa B.I.G. Serial będzie składał się z 10 odcinków i przedstawiał historię 30 lat życia Percy'ego Millera. Pokaże, jak właściciel No Limit Records zaczynał karierę profesjonalnego koszykarza, gdy po kontuzji kolana musiał zmienić swoje plany i w końcu założył jeden z najważniejszych labeli hip-hopowych na południu Stanów, stając się Masterem P, właścicielem imperium wartego w sumie 800 milionów dolarów.

"Moje życie to zwariowana droga i zaczęła się w tak młodym wieku. Nauczyłem się, że jeśli czegoś chcesz w życiu, musisz za tym podążać. Wtedy, gdy grałem w koszykówkę, czy gdy poszedłem inną drogą, chęć działania zawsze miała miejsce. [...] Cieszę się na możliwość podzielenia się swoją historią i przesłaniem, że możesz zrobić wszystko, co sobie wymarzysz dzięki ciężkiej pracy, oddaniu i postawieniu Boga na pierwszym miejscu" - powiedział Master P.

Oczywiście czekamy, licząc, że serial będzie co najmniej tak dobry, jak chwalony przez widzów "Wu-Tang: An American Saga".

]]>
Czy Master P i Baron Davis kupią Reeboka? https://popkiller.kingapp.pl/2021-01-02,czy-master-p-i-baron-davis-kupia-reebokahttps://popkiller.kingapp.pl/2021-01-02,czy-master-p-i-baron-davis-kupia-reebokaJanuary 2, 2021, 1:18 amMarek AdamskiZałożyciel legendarnego No Limit Records znany jest ze swojej aktywności na płaszczyźnie biznesowej. Jak się okazało, teraz, wraz z byłym graczem NBA, Baronem Davisem, przymierza się do zakupu wielkiej marki odzieżowej jaką jest Reeboka. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); Dokładne szczegóły dotyczące tej sytuacji podał w ostatnim odcinku naszego Magazynu Hirek Wrona. Poznaliśmy między innymi przybliżoną kwotę umowy, a nasz prowadzący przytoczył przy tym parę ciekawostek związanych z marką Reeboka, na przykład o jej współpracy z Jayem-Z. Wspomnieliśmy również jak wyglądała przygoda Mastera P z zawodową grą w kosza. Całość możecie obejrzeć w dziale sportowym, pomiędzy 8:54, a 10:16 minutą Magazynu.Przypominamy też pod tym linkiem o współpracy Kendricka z marką obuwniczą, która miała na celu... zjednoczenie gangów.Założyciel legendarnego No Limit Records znany jest ze swojej aktywności na płaszczyźnie biznesowej. Jak się okazało, teraz, wraz z byłym graczem NBA, BaronemDavisem, przymierza się do zakupu wielkiej marki odzieżowej jaką jest Reeboka.

Dokładne szczegóły dotyczące tej sytuacji podał w ostatnim odcinku naszego Magazynu Hirek Wrona. Poznaliśmy między innymi przybliżoną kwotę umowy, a nasz prowadzący przytoczył przy tym parę ciekawostek związanych z marką Reeboka, na przykład o jej współpracy z Jayem-Z. Wspomnieliśmy również jak wyglądała przygoda Mastera P z zawodową grą w kosza. Całość możecie obejrzeć w dziale sportowym, pomiędzy 8:54, a 10:16 minutą Magazynu.

Przypominamy też pod tym linkiem o współpracy Kendricka z marką obuwniczą, która miała na celu... zjednoczenie gangów.

]]>
Master P feat. Lil Wayne "Power" - No Limit spotyka się z Cash Money!https://popkiller.kingapp.pl/2015-01-05,master-p-feat-lil-wayne-power-no-limit-spotyka-sie-z-cash-moneyhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-01-05,master-p-feat-lil-wayne-power-no-limit-spotyka-sie-z-cash-moneyJanuary 5, 2015, 12:19 pmMateusz MarcolaWzajemne stosunki dwóch trzęsących w drugiej połowie lat 90. Południem Stanów Zjednoczonych wytwórni – mowa oczywiście o Cash Money i No Limit – były, delikatnie mówiąc, nie najlepsze, ale mamy rok 2015, po drodze wydarzyło się tyle istotnych rzeczy, że ten elektryzujący kiedyś słuchaczy rapu konflikt to już melodia przeszłości. Dowodem najnowszy singiel szefa No Limit Records Mastera P, w którym gościnnie pojawia się nie kto inny, jak Lil Wayne, najsłynniejszy bodaj członek Cash Money (już niedługo?). Numer promuje najnowszy mixtape Mastera P, „We All We Got”, którego premiera już w przyszłym tygodniu. Wzajemne stosunki dwóch trzęsących w drugiej połowie lat 90. Południem Stanów Zjednoczonych wytwórni – mowa oczywiście o Cash Money i No Limit – były, delikatnie mówiąc, nie najlepsze, ale mamy rok 2015, po drodze wydarzyło się tyle istotnych rzeczy, że ten elektryzujący kiedyś słuchaczy rapu konflikt to już melodia przeszłości. Dowodem najnowszy singiel szefa No Limit Records Mastera P, w którym gościnnie pojawia się nie kto inny, jak Lil Wayne, najsłynniejszy bodaj członek Cash Money (już niedługo?). Numer promuje najnowszy mixtape Mastera P, „We All We Got”, którego premiera już w przyszłym tygodniu. 

]]>
Master P "The Gift" - premiera albumuhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-12-10,master-p-the-gift-premiera-albumuhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-12-10,master-p-the-gift-premiera-albumuDecember 9, 2013, 10:32 pmMichał Zdrojewski6 grudnia swojej premiery doczekał się najnowszy album legendarnego rapera i założyciela No Limit Rec - Mastera P. Weterana z Nowego Orleanu gościnnie wspierają m.in. Game, Rick Ross oraz jego syn Romeo. Trzeba przyznać, że Master P zrobił dużą przyjemność swoim fanom nie tylko ze względu na wydanie pierwszego po 8 latach oficjalnego albumu, ale i ze względu na szczytne cele, z którymi jest powiązany. Cały zysk ze sprzedaży płyty zostanie oddany organizacji charytatywnej, która kupi zabawki na święta tysiącom dzieci w USA. Dodatkowo, do kupienia jest dostępna limitowana edycja "The Gift", w której znajduje się bilet dzięki któremu każdy potencjalny nabywca weźmie udział w loterii, w której do wygrania jest 10 000 dolarów. Singiel "God Forgives Us" z gościnnym udziałem Game'a i Nipseya Hussle możecie przesłuchać w rozwinięciu. 6 grudnia swojej premiery doczekał się najnowszy album legendarnego rapera i założyciela No Limit Rec - Mastera P. Weterana z Nowego Orleanu gościnnie wspierają m.in. Game, Rick Ross oraz jego syn Romeo. Trzeba przyznać, że Master P zrobił dużą przyjemność swoim fanom nie tylko ze względu na wydanie pierwszego po 8 latach oficjalnego albumu, ale i ze względu na szczytne cele, z którymi jest powiązany. Cały zysk ze sprzedaży płyty zostanie oddany organizacji charytatywnej, która kupi zabawki na święta tysiącom dzieci w USA. Dodatkowo, do kupienia jest dostępna limitowana edycja "The Gift", w której znajduje się bilet dzięki któremu każdy potencjalny nabywca weźmie udział w loterii, w której do wygrania jest 10 000 dolarów. Singiel "God Forgives Us" z gościnnym udziałem Game'a i Nipseya Hussle możecie przesłuchać w rozwinięciu.

 

]]>
Master P ft. Rick Ross, T-Pain "HNIC" - nowy singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-03-24,master-p-ft-rick-ross-t-pain-hnic-nowy-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-03-24,master-p-ft-rick-ross-t-pain-hnic-nowy-singielMarch 23, 2013, 7:17 pmMateusz MarcolaJeszcze do niedawna wydawało się, że Master P już na dobre zniknął z hip-hopowego krajobrazu, a po imperium No Limit Records ostała się co najwyżej para sznurówek. A tu proszę: rok 2013 udowadnia, że nie warto jeszcze Percy'ego Millera skreślać. Najpierw zaskoczył całkiem udanym mixtapem (nasza recenzja), potem wydał projekt z utworzoną przez niego grupą Louie V Mob, a teraz poznajemy również pierwszy singiel z nadchodzącego longplaya "Boss Of All Bosses". Jak brzmi "HNIC"? Nieźle, naprawdę nieźle, ale jest jeden zasadniczy problem - refren T-Paina konkretnie. Odsłuch poniżej.Jeszcze do niedawna wydawało się, że Master P już na dobre zniknął z hip-hopowego krajobrazu, a po imperium No Limit Records ostała się co najwyżej para sznurówek. A tu proszę: rok 2013 udowadnia, że nie warto jeszcze Percy'ego Millera skreślać. Najpierw zaskoczył całkiem udanym mixtapem (nasza recenzja), potem wydał projekt z utworzoną przez niego grupą Louie V Mob, a teraz poznajemy również pierwszy singiel z nadchodzącego longplaya "Boss Of All Bosses". Jak brzmi "HNIC"? Nieźle, naprawdę nieźle, ale jest jeden zasadniczy problem - refren T-Paina konkretnie. Odsłuch poniżej.

]]>
Master P "Al Capone" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-10,master-p-al-capone-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-10,master-p-al-capone-recenzjaFebruary 10, 2013, 11:51 amMateusz MarcolaKilkanaście lat temu stworzył wydawnicze imperium, które trzęsło nie tylko południem Stanów Zjednoczonych, ale i hip-hopem jako takim, było w stanie przyciągnąć na swoją stronę Snoop Dogga, a samemu Masterowi P - bo to o nim i jego No Limit Records mowa - zapewniło wart kilkaset milionów dolarów majątek. Wprawdzie w pierwszej połowie minionego dziesięciolecia po wspomnianym imperium wiele nie zostało, ba, nie zostało praktycznie nic, ale Master P nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Najpierw, w 2011 roku, nastąpiła reaktywacja labelu (pod nieco zmienioną nazwą), teraz przyszedł natomiast czas na pierwsze od dawien dawna pełnoprawne oficjalne wydawnictwo reprezentanta Nowego Orleanu - darmowy album "Al Capone"."Zaczynałem w latach 90., ale z łatwością poradzę sobie również w roku 2013" – zapewniał Percy Miller, bo tak ma w dowodzie, w jednym z przedpremierowych wywiadów. Czy „Al Capone” potwierdza te słowa?Jeszcze przed premierą, w życiu bym nie przypuszczał, że odpowiem twierdząco na tak postawione pytanie. A jednak. Nie to, żebym Mastera P uważał - jak wielu - za muzycznego nieudacznika, który wyrządził hip-hopowi krzywdę. W żadnym wypadku. Hip-hop przeżywał w swojej historii milion zjawisk, które szkodziły mu w stopniu dużo większym; imperium No Limit nadało mu raczej dodatkowego kolorytu, smaczku, który po latach przeistoczył się w rzecz wręcz kultową.Logika jednak, wzmocniona wiedzą o kryzysach – nie tylko tych finansowych – które nękały Millera przez ostatnie lata, podpowiadały, że jego powrotny mixtape po prostu nie ma prawa wypalić. Tymczasem najnowsze wydawnictwo autora szlagierów pokroju „Mr. Ice Cream Man” czy „Make ‘Em Say Uhh!” to pozycja niezwykle interesująca: nie tylko ze względu na zawsze modny powrót po latach, ale przede wszystkim – ze względu na zawartość muzyczną, która stoi na zaskakująco wysokim poziomie. W tym trudnym do ogarnięcia tsunami darmowych materiałów, jakie zalewają nas od samego początku roku, co więcej: materiałów w większości bardzo dobrych, Master P może dumnie podnieść czoło, wypiąć pierś i bez większych kompleksów stanąć w pierwszym rzędzie, zaraz obok Juelza Santany, Raekwona czy Rockiego Fresha. Zatem - odpowiadając na zadane we wstępie pytanie - tak, wiele wskazuje na to, że Percy Miller rzeczywiście nie będzie miał większych problemów z przystosowaniem się do wymogów hip-hopu A.D. 2013. Uzasadnienie jest dziecinnie proste: "Al Capone" to po prostu dawka solidnego, miejscami nawet bardzo dobrego, rapu - tylko tyle i aż tyle. Master P Ameryki tutaj oczywiście nie odkrywa, nie szokuje rewolucyjnymi pomysłami, popisuje się natomiast tym, co zawsze było, zawsze będzie i co jest w cenie również w czasach obecnych: starannym doborem beatów i gości, słowem: muzycznym wyczuciem, a przy okazji odpowiednim pokładem charyzmy i doświadczenia, których odmówić mu przecież w żaden sposób nie można. Składniki to raczej podstawowe – w zupełności jednak wystarczające, by nagrać dobry album.Zacznijmy więc od warstwy muzycznej. Jeżeli spodziewaliście się beatów podobnych do tego, co przed kilkunastu laty proponowali panowie z Beatz By The Pound – czyli nadworni producenci ówczesnego No Limit - albo wręcz panów KLC, Mo B. Dicka, Craiga B i Odella we własnej osobie, to nic z tego. Master P skorzystał z usług nieznanego dotąd szerzej bitmejkera o jakże wyrafinowanej ksywce Young Bugatti, a także cieszących się już pewną popularnością 1500 Or Nothin’, znanych m.in. z produkcji dla The Game'a czy Snoop Dogga, oraz Deezle’a, kojarzonego głównie z pracy na rzecz Lil Wayne'a (maczał palce chociażby przy „A Milli”). I wybór tych akurat postaci okazał się być strzałem w dziesiątkę. W przeciwieństwie do taniochy, która regularnie biła z produkcji wspomnianych przed momentem Beatz By The Pound, "Al Capone" brzmi co najmniej korzystnie – a już na pewno nie jest pozbawiony dobrego smaku.Young Bugatti jak ryba w wodzie czuje się w ciężkich, trapowych produkcjach („Take A Ride”, „It Don’t Make No Sense”), ale potrafi również wysmażyć soczyście brzmiącego bangera (otwierające album „Al Capone”, świetne „How I Feel”), a nawet zaskoczyć numerem pełnymi garściami czerpiącym z dokonań nowoorleańskiego bounce’u („Brick To A Million”). Deezle – który wypadł stosunkowo najsłabiej – dostarcza czegoś i do tańca („Block Party”), i różańca („Gangstas Need Love Too”), show kradną jednak panowie z wciąż niedocenianego kolektywu 1500, którzy są tutaj niemalże bezbłędni – każda ich produkcja zachwyca czym innym, każda zrobiona jest z wielkim rozmachem, a beaty do „Louie Sheets” czy – przede wszystkim – „No Limit To This Real Shit” błyszczałyby na albumach chyba wszystkich asów dzisiejszego mainstreamu.A jeżeli już o błyszczeniu mowa, to trudno nie wspomnieć o samym gospodarzu. Może i nie jest najlepszym raperem pod słońcem, ale – cholera jasna! – facet nagrał w swoim życiu kilkanaście długograjów, które porozchodziły się w gigantycznych, w obecnych czasach wręcz niewyobrażalnych, nakładach. Trzeba mu więc oddać, że wiedział jak sklecić porządny kawałek. I wie nadal. Pozostała mu charyzma i bezkompromisowość, które pozwalają mu sklejać linijki pokroju: New niggas wearin’ dressesFuck it, I ain’t scared to address itGangster niggas on skateboards?I’m at the house breakin’ motherfuckin’ headboardsA jeżeli dodać do tego naturalny talent do pisania refrenów, charakterystyczny głos, respekt, który pozwolił mu zaprosić gości typu The Game, Meek Mill czy Chief Keef, a także niemal trzydziestoletnie doświadczenie w tworzeniu muzyki – to wychodzi na to, że Master P to jednak wcale nie tak beznadziejny raper, jak to niektórzy lubią powtarzać. A „Al Capone” to wcale nie taki beznadziejny krążek – wręcz przeciwnie. Ode mnie czwórka. Download Mixtape | Free Mixtapes Powered by DatPiff.comKilkanaście lat temu stworzył wydawnicze imperium, które trzęsło nie tylko południem Stanów Zjednoczonych, ale i hip-hopem jako takim, było w stanie przyciągnąć na swoją stronę Snoop Dogga, a samemu Masterowi P - bo to o nim i jego No Limit Records mowa - zapewniło wart kilkaset milionów dolarów majątek. Wprawdzie w pierwszej połowie minionego dziesięciolecia po wspomnianym imperium wiele nie zostało, ba, nie zostało praktycznie nic, ale Master P nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Najpierw, w 2011 roku, nastąpiła reaktywacja labelu (pod nieco zmienioną nazwą), teraz przyszedł natomiast czas na pierwsze od dawien dawna pełnoprawne oficjalne wydawnictwo reprezentanta Nowego Orleanu - darmowy album "Al Capone".

"Zaczynałem w latach 90., ale z łatwością poradzę sobie również w roku 2013" – zapewniał Percy Miller, bo tak ma w dowodzie, w jednym z przedpremierowych wywiadów. Czy „Al Capone” potwierdza te słowa?

Jeszcze przed premierą, w życiu bym nie przypuszczał, że odpowiem twierdząco na tak postawione pytanie. A jednak. Nie to, żebym Mastera P uważał - jak wielu - za muzycznego nieudacznika, który wyrządził hip-hopowi krzywdę. W żadnym wypadku. Hip-hop przeżywał w swojej historii milion zjawisk, które szkodziły mu w stopniu dużo większym; imperium No Limit nadało mu raczej dodatkowego kolorytu, smaczku, który po latach przeistoczył się w rzecz wręcz kultową.

Logika jednak, wzmocniona wiedzą o kryzysach – nie tylko tych finansowych – które nękały Millera przez ostatnie lata, podpowiadały, że jego powrotny mixtape po prostu nie ma prawa wypalić. Tymczasem najnowsze wydawnictwo autora szlagierów pokroju „Mr. Ice Cream Man” czy „Make ‘Em Say Uhh!” to pozycja niezwykle interesująca: nie tylko ze względu na zawsze modny powrót po latach, ale przede wszystkim – ze względu na zawartość muzyczną, która stoi na zaskakująco wysokim poziomie. W tym trudnym do ogarnięcia tsunami darmowych materiałów, jakie zalewają nas od samego początku roku, co więcej: materiałów w większości bardzo dobrych, Master P może dumnie podnieść czoło, wypiąć pierś i bez większych kompleksów stanąć w pierwszym rzędzie, zaraz obok Juelza Santany, Raekwona czy Rockiego Fresha. Zatem - odpowiadając na zadane we wstępie pytanie - tak, wiele wskazuje na to, że Percy Miller rzeczywiście nie będzie miał większych problemów z przystosowaniem się do wymogów hip-hopu A.D. 2013. 

Uzasadnienie jest dziecinnie proste: "Al Capone" to po prostu dawka solidnego, miejscami nawet bardzo dobrego, rapu - tylko tyle i aż tyle. Master P Ameryki tutaj oczywiście nie odkrywa, nie szokuje rewolucyjnymi pomysłami, popisuje się natomiast tym, co zawsze było, zawsze będzie i co jest w cenie również w czasach obecnych: starannym doborem beatów i gości, słowem: muzycznym wyczuciem, a przy okazji odpowiednim pokładem charyzmy i doświadczenia, których odmówić mu przecież w żaden sposób nie można. Składniki to raczej podstawowe – w zupełności jednak wystarczające, by nagrać dobry album.

Zacznijmy więc od warstwy muzycznej. Jeżeli spodziewaliście się beatów podobnych do tego, co przed kilkunastu laty proponowali panowie z Beatz By The Pound – czyli nadworni producenci ówczesnego No Limit - albo wręcz panów KLC, Mo B. Dicka, Craiga B i Odella we własnej osobie, to nic z tego. Master P skorzystał z usług nieznanego dotąd szerzej bitmejkera o jakże wyrafinowanej ksywce Young Bugatti, a także cieszących się już pewną popularnością 1500 Or Nothin’, znanych m.in. z produkcji dla The Game'a czy Snoop Dogga, oraz Deezle’a, kojarzonego głównie z pracy na rzecz Lil Wayne'a (maczał palce chociażby przy „A Milli”). I wybór tych akurat postaci okazał się być strzałem w dziesiątkę. W przeciwieństwie do taniochy, która regularnie biła z produkcji wspomnianych przed momentem Beatz By The Pound, "Al Capone" brzmi co najmniej korzystnie – a już na pewno nie jest pozbawiony dobrego smaku.

Young Bugatti jak ryba w wodzie czuje się w ciężkich, trapowych produkcjach („Take A Ride”, „It Don’t Make No Sense”), ale potrafi również wysmażyć soczyście brzmiącego bangera (otwierające album „Al Capone”, świetne „How I Feel”), a nawet zaskoczyć numerem pełnymi garściami czerpiącym z dokonań nowoorleańskiego bounce’u („Brick To A Million”). Deezle – który wypadł stosunkowo najsłabiej – dostarcza czegoś i do tańca („Block Party”), i różańca („Gangstas Need Love Too”), show kradną jednak panowie z wciąż niedocenianego kolektywu 1500, którzy są tutaj niemalże bezbłędni – każda ich produkcja zachwyca czym innym, każda zrobiona jest z wielkim rozmachem, a beaty do „Louie Sheets” czy – przede wszystkim – „No Limit To This Real Shit” błyszczałyby na albumach chyba wszystkich asów dzisiejszego mainstreamu.

A jeżeli już o błyszczeniu mowa, to trudno nie wspomnieć o samym gospodarzu. Może i nie jest najlepszym raperem pod słońcem, ale – cholera jasna! – facet nagrał w swoim życiu kilkanaście długograjów, które porozchodziły się w gigantycznych, w obecnych czasach wręcz niewyobrażalnych, nakładach. Trzeba mu więc oddać, że wiedział jak sklecić porządny kawałek. I wie nadal. Pozostała mu charyzma i bezkompromisowość, które pozwalają mu sklejać linijki pokroju:  

New niggas wearin’ dresses
Fuck it, I ain’t scared to address it
Gangster niggas on skateboards?
I’m at the house breakin’ motherfuckin’ headboards

A jeżeli dodać do tego naturalny talent do pisania refrenów, charakterystyczny głos, respekt, który pozwolił mu zaprosić gości typu The Game, Meek Mill czy Chief Keef, a także niemal trzydziestoletnie doświadczenie w tworzeniu muzyki – to wychodzi na to, że Master P to jednak wcale nie tak beznadziejny raper, jak to niektórzy lubią powtarzać. A „Al Capone” to wcale nie taki beznadziejny krążek – wręcz przeciwnie. Ode mnie czwórka. 


Download Mixtape | Free Mixtapes Powered by DatPiff.com

]]>
Master P feat. Problem & Eastwood "Like Whaaa" - nowy singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-01-25,master-p-feat-problem-eastwood-like-whaaa-nowy-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-01-25,master-p-feat-problem-eastwood-like-whaaa-nowy-singielJanuary 24, 2013, 3:51 pmPaweł MiedzielecWiększość z was pewnie już wie, że do gry powrócił Percy Miller, który razem ze swoim świeżo odbudowanym imperium No Limit pragnie jeszcze raz podbić hiphopowy rynek. W tym roku Master P ma zamiar wydać kilka projektów, sygnowanych logiem złotego czołgu, wliczając w to kolejną cześć popularnej kompilacji "West Coast Bad Boyz", której poprzednie woluminy cieszyły się sporym sukcesem wśród fanów.Przed nami pierwszy singiel z tej produkcji - "Like Whaaa", z gościnnym udziałem (nie takich już) młodych gniewnych Kalifornii. Sprawdźcie jak Problem oraz Eastwood zasuwają na bicie, łączącym elementy klasycznego Westu z nowoczesnym brzmieniem. West, West!Większość z was pewnie już wie, że do gry powrócił Percy Miller, który razem ze swoim świeżo odbudowanym imperium No Limit pragnie jeszcze raz podbić hiphopowy rynek. W tym roku Master P ma zamiar wydać kilka projektów, sygnowanych logiem złotego czołgu, wliczając w to kolejną cześć popularnej kompilacji "West Coast Bad Boyz", której poprzednie woluminy cieszyły się sporym sukcesem wśród fanów.

Przed nami pierwszy singiel z tej produkcji - "Like Whaaa", z gościnnym udziałem (nie takich już) młodych gniewnych Kalifornii. Sprawdźcie jak Problem oraz Eastwood zasuwają na bicie, łączącym elementy klasycznego Westu z nowoczesnym brzmieniem. West, West!

]]>
Master P "Al Capone" - mixtapehttps://popkiller.kingapp.pl/2013-01-20,master-p-al-capone-mixtapehttps://popkiller.kingapp.pl/2013-01-20,master-p-al-capone-mixtapeJanuary 18, 2013, 7:26 pmMateusz MarcolaGuess who's back! Aż siedem lat minęło od ostatniego oficjalnego wydawnictwa pioniera nowoorleańskiego rapu, założyciela imperium No Limit Records, wreszcie człowieka, który wprowadził hip-hop z Południa do mainstreamu - Mastera P. - Przeszedłem już do historii wraz z No Limit Records, w 2013 roku przejdę do historii po raz drugi - zapewnia 45-letni dziś P. I dodaje: - Jak wielu ludzi może powiedzieć, że przeszło do historii dwukrotnie? Dlatego właśnie nazwałem ten projekt "Al Capone"; najgroźniejsza wytwórnia na świecie zrobi to po raz kolejny! Poniżej możliwość przesłuchania/pobrania materiału. Warto zwrócić uwagę, że w miażdżącej większości utworów pojawiają się panowie Alley Boy i Fat Trel. To nowe odkrycia Mastera P; cała trójka tworzy razem kolektyw Louie V. - Przypominają mi siebie samego: obydwaj są niedoceniani, dokładnie tak jak ja przez całe swoje życie - mówi Master P. I przekonuje: - Mają talent, ciężko pracują, czuję, że są obecnie najlepsi. I zamierzam to udowodnić innym. Download Mixtape | Free Mixtapes Powered by DatPiff.comGuess who's back! Aż siedem lat minęło od ostatniego oficjalnego wydawnictwa pioniera nowoorleańskiego rapu, założyciela imperium No Limit Records, wreszcie człowieka, który wprowadził hip-hop z Południa do mainstreamu - Mastera P. 

- Przeszedłem już do historii wraz z No Limit Records, w 2013 roku przejdę do historii po raz drugi - zapewnia 45-letni dziś P. I dodaje: - Jak wielu ludzi może powiedzieć, że przeszło do historii dwukrotnie? Dlatego właśnie nazwałem ten projekt "Al Capone"; najgroźniejsza wytwórnia na świecie zrobi to po raz kolejny! Poniżej możliwość przesłuchania/pobrania materiału. 

Warto zwrócić uwagę, że w miażdżącej większości utworów pojawiają się panowie Alley Boy i Fat Trel. To nowe odkrycia Mastera P; cała trójka tworzy razem kolektyw Louie V. - Przypominają mi siebie samego: obydwaj są niedoceniani, dokładnie tak jak ja przez całe swoje życie - mówi Master P. I przekonuje: - Mają talent, ciężko pracują, czuję, że są obecnie najlepsi. I zamierzam to udowodnić innym. 


Download Mixtape | Free Mixtapes Powered by DatPiff.com
]]>
Game - porcja nowej muzyki z Preemo, Jamie Foxxem i Masterem Phttps://popkiller.kingapp.pl/2012-11-20,game-porcja-nowej-muzyki-z-preemo-jamie-foxxem-i-masterem-phttps://popkiller.kingapp.pl/2012-11-20,game-porcja-nowej-muzyki-z-preemo-jamie-foxxem-i-masterem-pNovember 20, 2012, 11:25 amDaniel Wardziński"Black Jesus" miało być pierwszą z trzech części nowego odcinka Sunday Service. Ilość informacji i muzyki płynących do nas od Gracza, który znowu kazał nam stawiać "the" przed swoją ksywką, jest nawet większa i zarazem mocno zaskakująca. Mamy dla was dwa zupełnie nowe numery i zapowiedź bardzo interesującego remixu zobrazowanego dodatkowo klipem.Jeżeli chodzi o kawałki, największe zdumienie może wzbudzić numer "HVN4GGNGSTA", który wyprodukował DJ Premier, a wraz z The Game'm zarapował na nim nie kto inny jak Master P. Twórca No Limit na bicie Preemo to jednak nie wszystko. Drugi numer to "Hallelujah" z Jamie Foxxem, a oprócz tego mamy zapowiedź nadchodzącego remixu w którym obok Jayceona pojawią się Bone Thugs-N-Harmony.Obydwa kawałki są w pewien sposób inspirowane muzyką gospel. "Hallelujah" przypomina mocno klimat drugiej i trzeciej płyty Kanye Westa, wpada w ucho, buja, a kościelny chórek pasuje elegancko. Premier zrobił bit kompletnie inaczej, ale też w jakiś sposób pasuje do całej układanki związanej z "Jesus Piece". A zebranie całego Bone Thugs-N-Harmony i zrobienie z nimi numeru i klipu to coś co nie udaje się każdemu."Black Jesus" miało być pierwszą z trzech części nowego odcinka Sunday Service. Ilość informacji i muzyki płynących do nas od Gracza, który znowu kazał nam stawiać "the" przed swoją ksywką, jest nawet większa i zarazem mocno zaskakująca. Mamy dla was dwa zupełnie nowe numery i zapowiedź bardzo interesującego remixu zobrazowanego dodatkowo klipem.

Jeżeli chodzi o kawałki, największe zdumienie może wzbudzić numer "HVN4GGNGSTA", który wyprodukował DJ Premier, a wraz z The Game'm zarapował na nim nie kto inny jak Master P. Twórca No Limit na bicie Preemo to jednak nie wszystko. Drugi numer to "Hallelujah" z Jamie Foxxem, a oprócz tego mamy zapowiedź nadchodzącego remixu w którym obok Jayceona pojawią się Bone Thugs-N-Harmony.

Obydwa kawałki są w pewien sposób inspirowane muzyką gospel. "Hallelujah" przypomina mocno klimat drugiej i trzeciej płyty Kanye Westa, wpada w ucho, buja, a kościelny chórek pasuje elegancko. Premier zrobił bit kompletnie inaczej, ale też w jakiś sposób pasuje do całej układanki związanej z "Jesus Piece". A zebranie całego Bone Thugs-N-Harmony i zrobienie z nimi numeru i klipu to coś co nie udaje się każdemu.

]]>
Master P - reaktywacja No Limit, film i mixtape w drodze!https://popkiller.kingapp.pl/2011-10-12,master-p-reaktywacja-no-limit-film-i-mixtape-w-drodzehttps://popkiller.kingapp.pl/2011-10-12,master-p-reaktywacja-no-limit-film-i-mixtape-w-drodzeOctober 12, 2011, 1:00 pmPaweł MiedzielecDokładnie tak - Percy Miller i jego żołnierze z No Limit szykują się do ponownego podboju rynku muzycznego! Master P, czyli człowiek, który ponad dekadę temu zbudował w Nowym Orleanie warte w czasie największej świetności ponad 400 milionów dolarów imperium, zamierza znów wdrapać się na sam szczyt rapowego biznesu.Pomóc ma mu w tym nowy label - No Limit Forever Records, którego restart przewidziany jest na koniec tego roku. Obecnie Miller wraz ze swoimi podopiecznymi przygotowuje swój pierwszy w karierze mixtape pt. "Google Me - The Best Hustla In The Game". Pojawią się na nim znajome twarze jak Silkk The Schocker, Romeo, Krazy, a także nowe talenty wytwórni. Okładkę projektu oraz pierwszy singiel "I Can Smell The Money" możecie sprawdzić w linku poniżej:To jeszcze nie wszystko - w fazie produkcji jest również nowy film pt. "Get Money", w którym główne role grają Master P i Gucci Mane. No Limit Forever zajmie się też realizacją soundtracku, którego pierwsze dźwięki w postaci numeru "Trending" mamy okazję przetestować już teraz:Czas pokaże czy nowe No Limit ponownie stanie się siłą i marką, z jaką trzeba się będzie liczyć ale jedno jest pewne - końcówka tego roku jak i początek następnego zapowiadają się naprawdę ciekawie...

Dokładnie tak - Percy Miller i jego żołnierze z No Limit szykują się do ponownego podboju rynku muzycznego!
Master P
, czyli człowiek, który ponad dekadę temu zbudował w Nowym Orleanie warte w czasie największej świetności ponad 400 milionów dolarów imperium, zamierza znów wdrapać się na sam szczyt rapowego biznesu.
Pomóc ma mu w tym nowy label - No Limit Forever Records, którego restart przewidziany jest na koniec tego roku. Obecnie Miller wraz ze swoimi podopiecznymi przygotowuje swój pierwszy w karierze mixtape pt. "Google Me - The Best Hustla In The Game".
Pojawią się na nim znajome twarze jak Silkk The Schocker, Romeo, Krazy, a także nowe talenty wytwórni. Okładkę projektu oraz pierwszy singiel "I Can Smell The Money" możecie sprawdzić w linku poniżej:





To jeszcze nie wszystko - w fazie produkcji jest również nowy film pt. "Get Money", w którym główne role grają Master P i Gucci Mane.
No Limit Forever zajmie się też realizacją soundtracku, którego pierwsze dźwięki w postaci numeru "Trending" mamy okazję przetestować już teraz:



Czas pokaże czy nowe No Limit ponownie stanie się siłą i marką, z jaką trzeba się będzie liczyć ale jedno jest pewne - końcówka tego roku jak i początek następnego zapowiadają się naprawdę ciekawie...

]]>