popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Prevailhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/20282/PrevailNovember 14, 2024, 4:40 ampl_PL © 2024 Admin stronySwollen Members "Musisz zaryzykować i spróbować czegoś nowego" - videowywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-11-15,swollen-members-musisz-zaryzykowac-i-sprobowac-czegos-nowego-videowywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-11-15,swollen-members-musisz-zaryzykowac-i-sprobowac-czegos-nowego-videowywiadNovember 15, 2015, 5:33 pmMaciej WojszkunPod koniec lutego do Polski zawitał po raz pierwszy szanowany na całym świecie tercet trzech kanadyjskich toporników - Swollen Members... W Warszawie (a parę dni później w Gdańsku) panowie Madchild, Prevail i Rob the Viking rozgrzali scenę do czerwoności porcją konkretnych boombapowych sztosów z przebogatej dyskografii (w WWA Prevail popisał się także skillsami, jeśli chodzi o freestyle - dowód poniżej!). Nie mogliśmy przepuścić takiej okazji - i popkillerową ekipą zawitaliśmy na koncercie. Udało nam się namówić zespół na wywiad - w zamierzeniu krótki, w praktyce porozmawialiśmy grube pół godziny, co rusz zerkając na drzwi i słuchając ostrzeżeń, że "kończyć, bo klub zamykamy"...Jak Madchild stał się członkiem legendarnej grupy Rock Steady Crew? Jak panowie, zafascynowani za młodu zupełnie innymi gatunkami muzycznymi (swoją drogą, śmieszna historia - okazało się, że ulubiony album Prevaila to krążek mojego zespołu nr 1... Mam koszulkę z wizerunkiem okładki tego albumu, wahałem się, czy nie założyć jej na koncert - ostatecznie tego nie zrobiłem. Do dziś pluję sobie w brodę...) odkryli kulturę hip-hop? Jak oceniają swoje własne albumy? Jakie nowe materiały szykują? - to wszystko, i jeszcze więcej, w naszym wywiadzie! Zapraszamy do obejrzenia.A jeśli nie wiecie, kim są Swollen Members - polecam przeczytać nasz profil "Topornicy z Vancouver".Serdeczne podziękowania za pomoc w wywiadzie dla Ani Maciąg oraz Tomka Bogdana! Rozmowa, tłumaczenie: Maciej WojszkunZdjęcia, montaż: The Distance Vision Pod koniec lutego do Polski zawitał po raz pierwszy szanowany na całym świecie tercet trzech kanadyjskich toporników - Swollen Members... W Warszawie (a parę dni później w Gdańsku) panowie Madchild, Prevail i Rob the Viking rozgrzali scenę do czerwoności porcją konkretnych boombapowych sztosów z przebogatej dyskografii (w WWA Prevail popisał się także skillsami, jeśli chodzi o freestyle - dowód poniżej!). Nie mogliśmy przepuścić takiej okazji - i popkillerową ekipą zawitaliśmy na koncercie. Udało nam się namówić zespół na wywiad - w zamierzeniu krótki, w praktyce porozmawialiśmy grube pół godziny, co rusz zerkając na drzwi i słuchając ostrzeżeń, że "kończyć, bo klub zamykamy"...

Jak Madchild stał się członkiem legendarnej grupy Rock Steady Crew? Jak panowie, zafascynowani za młodu zupełnie innymi gatunkami muzycznymi (swoją drogą, śmieszna historia - okazało się, że ulubiony album Prevaila to krążek mojego zespołu nr 1... Mam koszulkę z wizerunkiem okładki tego albumu, wahałem się, czy nie założyć jej na koncert - ostatecznie tego nie zrobiłem. Do dziś pluję sobie w brodę...) odkryli kulturę hip-hop? Jak oceniają swoje własne albumy? Jakie nowe materiały szykują? - to wszystko, i jeszcze więcej, w naszym wywiadzie! Zapraszamy do obejrzenia.

A jeśli nie wiecie, kim są Swollen Members - polecam przeczytać nasz profil "Topornicy z Vancouver".

Serdeczne podziękowania za pomoc w wywiadzie dla Ani Maciąg oraz Tomka Bogdana! 

Rozmowa, tłumaczenie: Maciej Wojszkun
Zdjęcia, montaż: The Distance Vision

                                                

]]>
Swollen Members "Topornicy z Vancouver" - profilhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-02-22,swollen-members-topornicy-z-vancouver-profilhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-02-22,swollen-members-topornicy-z-vancouver-profilFebruary 22, 2015, 8:25 amMaciej WojszkunJest ich trzech. Szalony, od stóp do głów pokryty tatuażami, obdarzony charakterystycznym głosem Madchild, chłodny i precyzyjny Prevail, szara eminencja, rzucająca soczystymi podkładami jak z rękawa - Rob the Viking... Razem tworzą znany na cały świat, nieśmiertelny tercet Swollen Members. Już dziś panowie Topornicy odwiedzą nasz kraj - prześledźmy z tej okazji losy tej zasłużonej kanadyjskiej grupy.Shane Bunting, a.k.a. Madchild, urodzony w Vancouver, miał za młodu całkowicie odmienne muzyczne gusta. Zapalony skateboarder, na okrągło słuchał ostrego, bezkompromisowego hardcore punku - Black Flag, Bad Brains, Wasted Youth.... Do czasu, gdy kolega Marcello, fan hip-hopu, zapoznał go z twórczością Grandmastera Flasha, Whodini, przedstawił mu kultowe Radio LL Cool J'a... Jak wspomina Madchild, płytą, dzięki której bez wahania porzucił punka na rzecz beatów i rymów - był ultraklasyk Licensed to Ill Beastie Boysów. Gdy Shane miał 20 lat, przeprowadził się na południe, do San Fransciso. Tam chwytał się różnych zajęć, a przy okazji poznawał kaliforniską scenę rapową, którą rządzili wtedy m.in. Hieroglyphics czy Souls of Mischief. Madchild skumał się z muzykiem i skateboarderem Tommym Guerrero. Wraz z nim nagrał pierwszy swój singiel "Pressure". Zaraz po tym, wraz z DJ'em Q-Bertem, Shane nagrał utwór "Pregnant" na undergroundową składankę "Bomb Hip Hop Compilation" (na tejże kompilacji znalazły się także utwory m.in. Blackalicious, Jigmastas i duetu Charizma & Peanut Butter Wolf). [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"21528","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]W połowie lat 90. Shane zaczął pracować w sklepie X-Large w San Francisco (co ciekawe, jednym z głównych partnerów marki był... Mike D z Beastie Boys). Tam też poznał Kileya Hendriksa - a.k.a. Prevaila. Panowie, obydwaj wielcy miłośnicy rapu - od razu znaleźli wspólny język. Wróciwszy do Vancouver, Madchild wraz z Prevailem i Danielem Dentonem a.k.a. Moka Only (a.k.a. raper z absolutnie największą dyskografią - od 1995 roku Moka wydał blisko 50 albumów!) postanowił założyć grupę. No dobra, ale co z nazwą? Nazwijmy się The Fat Dicks - padła propozycja podczas suto zakrapianej imprezy w klubie. Moka Only podchwycił ów żartobliwy pomysł i zaproponował nazwę Swollen Members - dosłownie, Obrzmiałe Członki (Członkowie?). Madchild wspomina: Gdy Moka rzucił tę nazwę, wszyscy zaczęliśmy się śmiać. Zaraz jednak powiedziałem: "Czekajcie, to całkiem spoko nazwa" - na Zachodnim Wybrzeżu znaczy to "kozacka ekipa", poza tym nazwa przyciąga uwagę. Mad i Prevail (Moka odpadł z grupy), wraz z dwoma innymi MC's: Zodakiem i Easy Rokiem, nagrali kilka singli w nowo założonym labelu Battleaxe Records. Twórczość Swollenów przykuła uwagę DJ'a Vadima, który zaprosił chłopaków do nagrywek na kultowy album U.S.S.R. Life from the Other Side, wydany w 1999 roku nakładem Ninja Tune. Swollen Members zarapowali na kawałku "English Breakfast". [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"21530","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]W 1999 roku światło dzienne ujrzał debiutancki album Swollen Members - "Balance". Mroczny, undegroundowy, surowy, z gościnnym udziałem tuzów zaprzyjaźnionej, dobrze Madchildowi znanej kalifornijskiej sceny - na "Balance" zarapowali m.in. Del the Funkee Homosapien, Aceyalone, Saafir, Everlast, a także Dilated Peoples. [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"21531","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]W tym czasie ojciec Madchilda mieszkał na malowniczej wyspie Gabriola - tak samo jak Robin Hooper, a.k.a. Rob the Viking. Pochodzący z muzykalnej rodziny, Rob miał podobną "edukację muzyczną" co Madchild - na początku słuchał Metalliki i Slayera, jeździł na desce, w szkole średniej poznał hip-hop - i zaczął tworzyć swoje własne podkłady. Podczas jednej z wizyt na Gabrioli Madchild poznał kolegów Roba, posłuchał kilku jego beatów - i dowiedziawszy się, że Hooper planuje przeprowadzić się do Vancouver, zaoferował mu miejsce do spania i zaproponował współpracę.Swolleni zyskiwali coraz większą popularność, jeżdżąc i występując po całej Kanadzie. "Lady Venom", singiel z albumu z gościnnym udziałem Aceyalone'a, jak i sam album, zostały nagrodzone prestiżową nagrodą Juno Award. Wszyscy byli zaskoczeni i oburzeni - wspominają muzycy - Zrobili nawet koszulki z napisem: "Swollen who?" [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"21529","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Odpowiedź na to pytanie przyniósł kolejny album - "Bad Dreams". Ambitniejszy, jeszcze bardziej rozwijający Swollenowy sound, album stał się szalenie popularny za sprawą singli "Fuel Injected" i "Bring It Home" - ten drugi uzyskał trzecie miejsce w rankingu najpopularniejszych kanadyjskich singli. "Bad Dreams" zawierał siedem produkcji Roba the Vikinga, a także kilka gościnnych zwrotek starego znajomego - Moka Only. Od następnego roku - 2002 - zarówno Rob, jak i Moka stali się oficjalnymi członkami Swollen Members. Moka odszedł jednak z grupy po 2005 roku - jednak wciąż pozostaje ze Swollenami w dobrych stosunkach, gościnnie udzielił się na "Black Magic" i "Armed to the Teeth". Zodak i Easy Roc po "Balance" nie pojawili się już więcej na albumach "S+M". [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"21532","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Kolejne lata to premiera dwóch materiałów - kompilacji "Monsters in the Closet", promowanej singlem "Breathe" z gościnnym udziałem... Nelly Furtado (!), oraz krążka "Heavy" - uznanego za fanów niestety za jeden z najgorszych materiałów Swollenów, z racji mainstreamowego, "miększego" brzmienia. Niemniej jednak, ciąg sukcesów trwał - Swolleni zdobyli mnóstwo nagród - razem cztery statuetki Juno Award i siedem nagród MuchMusic Award... Teledysk "Breathe" dla grupy reżyserował sam Todd McFarlane, znakomity twórca komiksów (m.in. wymyślił postać Spawna). [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"21533","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Jednak zbyt dużo sukcesów może również zniszczyć człowieka. Madchild przekonał się o tym wyjątkowo boleśnie. Zaczął zadawać się z niewłaściwymi ludźmi - członkami gangu Hell's Angels - za co później miał ogromne problemy... Co gorsza jednak, u szczytu sławy, Shane zasmakował w narkotykach. Uzależnił się silnie od oksykodonu, leksperymentował także z kokainą, a nawet heroiną - był czas, gdy każdgo dnia brał nawet kilkanaście pigułek Oxycontinu. Uzależnienie dokumentnie niszczyło Madchilda - jak sam komentuje, w 2006 roku byłem właścicielem jedenastu nieruchomości, na koncie miałem miliony dolarów. W 2010 roku nie miałem nic - byłem spłukany, nie miałem nawet samochodu, byłem niemal bezdomny.... Działalność Swollen Members po wydaniu w 2006 r. albumu "Black Magic" stanęła pod znakiem zapytania. Uzależnienie Madchilda trwało długie cztery lata. W wywiadach opowiadał o momencie, w którym zdał sobie sprawę, że zabrnął za daleko: Miałem dwadzieścia kilo nadwagi, purpurowe wargi, a moja lewa ręka była zesztywniała... Jechałem samochodem i wpadłem w panikę. popatrzyłem w lusterko i zacząłem płakać. Zdałem sobie sprawę, że jeśli nie przestanę - zginę. Dzieki pomocy rodziny i przyjaciół Shane zdołał pokonać uzależnienie. Swollen Members, po wydaniu w 2009 roku średniego, "wymuszonego" niejako albumu "Armed to the Teeth", w 2011 roku powrócili do swych korzeni na albumie "Dagger Mouth". [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"21534","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Jendak nie był to koniec kłopotów. W 2011 roku, gdy Madchild chciał dołączyć do trasy koncertowej Swollenów w Stanach - został zatrzymany przez policję. Zabroniono mu przekraczania granicy Kanady - z powodu kontaktów z gangiem Hell's Angels... Długa i męcząca batalia sądowa o pozwolenie na wyjazd trwała dwa lata. W tym czasie Madchild niezmordowanie nagrywał nowe materiały - wydał kilka EPek, oraz bardzo dobre albumy "Dope Sick" i "Lawn Mower Man"... Wreszcie, w lipcu 2013 roku, Madchildowi zezwolono na przekraczanie granic Stanów Zjednoczonych. [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"21535","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Dzisiaj Swolleni nie wykazują żadnych oznak zmęczenia - wydali już jedenaście albumów studyjnych, kilka kompilacji, liczne projekty solowe - lecz w żadnym razie nie zamierzają odkładać mikrofonu. Prevail wraz ze swym bratankiem Nephem szykuje album "Alpha Omega", a także serię EPek, Madchild zaś wraz ze Slaine'em zapowiedział projekt Supreme Villlain... Jest na co czekać. Battleaxes ready! Widzimy się w Warszawie i Gdańsku.Jest ich trzech. Szalony, od stóp do głów pokryty tatuażami, obdarzony charakterystycznym głosem Madchild, chłodny i precyzyjny Prevail, szara eminencja, rzucająca soczystymi podkładami jak z rękawa - Rob the Viking... Razem tworzą znany na cały świat, nieśmiertelny tercet Swollen Members. Już dziś panowie Topornicy odwiedzą nasz kraj - prześledźmy z tej okazji losy tej zasłużonej kanadyjskiej grupy.

Shane Bunting, a.k.a. Madchild, urodzony w Vancouver, miał za młodu całkowicie odmienne muzyczne gusta. Zapalony skateboarder, na okrągło słuchał ostrego, bezkompromisowego hardcore punku - Black Flag, Bad Brains, Wasted Youth.... Do czasu, gdy kolega Marcello, fan hip-hopu, zapoznał go z twórczością Grandmastera Flasha, Whodini, przedstawił mu  kultowe Radio LL Cool J'a... Jak wspomina Madchild, płytą, dzięki której bez wahania porzucił punka na rzecz beatów i rymów - był ultraklasyk Licensed to Ill Beastie Boysów. 

Gdy Shane miał 20 lat, przeprowadził się na południe, do San Fransciso. Tam chwytał się różnych zajęć, a przy okazji poznawał kaliforniską scenę rapową, którą rządzili wtedy m.in. Hieroglyphics czy Souls of Mischief. Madchild skumał się z muzykiem i skateboarderem Tommym Guerrero. Wraz z nim nagrał pierwszy swój singiel "Pressure". Zaraz po tym, wraz z DJ'em Q-Bertem, Shane nagrał utwór "Pregnant" na undergroundową składankę "Bomb Hip Hop Compilation" (na tejże kompilacji znalazły się także utwory m.in. Blackalicious, Jigmastas i duetu Charizma & Peanut Butter Wolf). 

                                            [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"21528","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

W połowie lat 90. Shane zaczął pracować w sklepie X-Large w San Francisco (co ciekawe, jednym z głównych partnerów marki był... Mike D z Beastie Boys). Tam też poznał Kileya Hendriksa - a.k.a. Prevaila. Panowie, obydwaj wielcy miłośnicy rapu - od razu znaleźli wspólny język. Wróciwszy do Vancouver, Madchild wraz z Prevailem i Danielem Dentonem a.k.a. Moka Only (a.k.a. raper z absolutnie największą dyskografią - od 1995 roku Moka wydał blisko 50 albumów!) postanowił założyć grupę. No dobra, ale co z nazwą? Nazwijmy się The Fat Dicks - padła propozycja podczas suto zakrapianej imprezy w klubie. Moka Only podchwycił ów żartobliwy pomysł i zaproponował nazwę Swollen Members - dosłownie, Obrzmiałe Członki (Członkowie?). Madchild wspomina: Gdy Moka rzucił tę nazwę, wszyscy zaczęliśmy się śmiać. Zaraz jednak powiedziałem: "Czekajcie, to całkiem spoko nazwa" - na Zachodnim Wybrzeżu znaczy to "kozacka ekipa", poza tym nazwa przyciąga uwagę. 

Mad i Prevail (Moka odpadł z grupy), wraz z dwoma innymi MC's: Zodakiem i Easy Rokiem, nagrali kilka singli w nowo założonym labelu Battleaxe Records. Twórczość Swollenów przykuła uwagę DJ'a Vadima, który zaprosił chłopaków do nagrywek na kultowy album U.S.S.R. Life from the Other Side, wydany w 1999 roku nakładem Ninja Tune. Swollen Members zarapowali na kawałku "English Breakfast".

                                            [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"21530","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

W 1999 roku światło dzienne ujrzał debiutancki album Swollen Members - "Balance". Mroczny, undegroundowy, surowy, z gościnnym udziałem tuzów zaprzyjaźnionej, dobrze Madchildowi znanej kalifornijskiej sceny - na "Balance" zarapowali m.in. Del the Funkee Homosapien, Aceyalone, Saafir, Everlast, a także Dilated Peoples. 

                                            [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"21531","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

W tym czasie ojciec Madchilda mieszkał na malowniczej wyspie Gabriola - tak samo jak Robin Hooper, a.k.a. Rob the Viking. Pochodzący z muzykalnej rodziny, Rob miał podobną "edukację muzyczną" co Madchild - na początku słuchał Metalliki i Slayera, jeździł na desce, w szkole średniej poznał hip-hop - i zaczął tworzyć swoje własne podkłady. Podczas jednej z wizyt na Gabrioli Madchild poznał kolegów Roba, posłuchał kilku jego beatów - i dowiedziawszy się, że Hooper planuje przeprowadzić się do Vancouver, zaoferował mu miejsce do spania i zaproponował współpracę.

Swolleni zyskiwali coraz większą popularność, jeżdżąc i występując po całej Kanadzie. "Lady Venom", singiel z albumu z gościnnym udziałem Aceyalone'a, jak i sam album, zostały nagrodzone prestiżową nagrodą Juno Award. Wszyscy byli  zaskoczeni i oburzeni - wspominają muzycy - Zrobili nawet koszulki z napisem: "Swollen who?" 

                                             [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"21529","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

Odpowiedź na to pytanie przyniósł kolejny album - "Bad Dreams". Ambitniejszy, jeszcze bardziej rozwijający Swollenowy sound, album stał się szalenie popularny za sprawą singli "Fuel Injected" i "Bring It Home" - ten drugi uzyskał trzecie miejsce w rankingu najpopularniejszych kanadyjskich singli. "Bad Dreams" zawierał siedem produkcji Roba the Vikinga, a także kilka gościnnych zwrotek starego znajomego - Moka Only. Od następnego roku - 2002 - zarówno Rob, jak i Moka stali się oficjalnymi członkami Swollen Members. Moka odszedł jednak z grupy po 2005 roku - jednak wciąż pozostaje ze Swollenami w dobrych stosunkach, gościnnie udzielił się na "Black Magic" i "Armed to the Teeth".  Zodak i Easy Roc po "Balance" nie pojawili się już więcej na albumach "S+M".

                                             [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"21532","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

Kolejne lata to premiera dwóch materiałów - kompilacji "Monsters in the Closet", promowanej singlem "Breathe" z gościnnym udziałem... Nelly Furtado (!), oraz krążka "Heavy" - uznanego za fanów niestety za jeden z najgorszych materiałów Swollenów, z racji mainstreamowego, "miększego" brzmienia. Niemniej jednak, ciąg sukcesów trwał - Swolleni zdobyli mnóstwo nagród - razem cztery statuetki Juno Award i siedem nagród MuchMusic Award... Teledysk "Breathe" dla grupy reżyserował sam Todd McFarlane, znakomity twórca komiksów (m.in. wymyślił postać Spawna). 

                                             [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"21533","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

Jednak zbyt dużo sukcesów może również zniszczyć człowieka. Madchild przekonał się o tym wyjątkowo boleśnie. Zaczął zadawać się z niewłaściwymi ludźmi - członkami gangu Hell's Angels - za co później miał ogromne problemy... Co gorsza jednak, u szczytu sławy, Shane zasmakował w narkotykach. Uzależnił się silnie od oksykodonu, leksperymentował także z kokainą, a nawet heroiną - był czas, gdy każdgo dnia brał nawet kilkanaście pigułek Oxycontinu. Uzależnienie dokumentnie niszczyło Madchilda - jak sam komentuje, w 2006 roku byłem właścicielem jedenastu nieruchomości, na koncie miałem miliony dolarów. W 2010 roku nie miałem nic - byłem spłukany, nie miałem nawet samochodu, byłem niemal bezdomny.... Działalność Swollen Members po wydaniu w 2006 r. albumu "Black Magic" stanęła pod znakiem zapytania. 

Uzależnienie Madchilda trwało długie cztery lata. W wywiadach opowiadał o momencie, w którym zdał sobie sprawę, że zabrnął za daleko: Miałem dwadzieścia kilo nadwagi, purpurowe wargi, a moja lewa ręka była zesztywniała... Jechałem samochodem i wpadłem w panikę. popatrzyłem w lusterko i zacząłem płakać. Zdałem sobie sprawę, że jeśli nie przestanę - zginę. Dzieki pomocy rodziny i przyjaciół Shane zdołał pokonać uzależnienie. Swollen Members, po wydaniu w 2009 roku średniego, "wymuszonego" niejako albumu "Armed to the Teeth", w 2011 roku powrócili do swych korzeni na albumie "Dagger Mouth". 

                                            [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"21534","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

Jendak nie był to koniec kłopotów. W 2011 roku, gdy Madchild chciał dołączyć do trasy koncertowej Swollenów w Stanach - został zatrzymany przez policję. Zabroniono mu przekraczania granicy Kanady - z powodu kontaktów z gangiem Hell's Angels... Długa i męcząca batalia sądowa o pozwolenie na wyjazd trwała dwa lata. W tym czasie Madchild niezmordowanie nagrywał nowe materiały - wydał kilka EPek, oraz bardzo dobre albumy "Dope Sick" i "Lawn Mower Man"... Wreszcie, w lipcu 2013 roku, Madchildowi zezwolono na przekraczanie granic Stanów Zjednoczonych.

                                            [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"21535","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

Dzisiaj Swolleni nie wykazują żadnych oznak zmęczenia - wydali już jedenaście albumów studyjnych, kilka kompilacji, liczne projekty solowe - lecz w żadnym razie nie zamierzają odkładać mikrofonu. Prevail wraz ze swym bratankiem Nephem szykuje album "Alpha Omega", a także serię EPek, Madchild zaś wraz ze Slaine'em zapowiedział projekt Supreme Villlain... Jest na co czekać. 

Battleaxes ready! Widzimy się w Warszawie i Gdańsku.

]]>
Swollen Members "Do Or Die" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2011-10-02,swollen-members-do-or-die-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2011-10-02,swollen-members-do-or-die-teledyskOctober 2, 2011, 12:00 pmRafał PorosTegoroczny album ekipy Swollen Members doczekał się kolejnego klipu. Tym razem zobrazowany został numer otwierający płytę. Wybór, na który kawałek padnie kolej jeśli chodzi o nakręcenie kolejnego klipu był bardzo dobry, bo "Do or Die" to jeden z lepszych momentów na całym "Dagger Mouth". W rozwinięciu newsa możecie przeczytać, co sami członkowie Swollen Members mieli do powiedzenia na temat tego teledysku. Madchild:"We had a blast making this video with our brothers over at Black Fawn Films. It's amazing how creative these guys can be with just a camera and some lights. We shot this in the forest behind my parents' house and it turned out to be one of the best videos we've ever done." Prevail:"When director Chad Archibald and Swollen Members get cameras and music syncing up, it's always a great outcome. We shot 'Do Or Die' in the woods at night so the lighting gave the tree canopy a really great dark visual effect which I think compliments the messages in the song."

Tegoroczny album ekipy Swollen Members doczekał się kolejnego klipu. Tym razem zobrazowany został numer otwierający płytę. Wybór, na który kawałek padnie kolej jeśli chodzi o nakręcenie kolejnego klipu był bardzo dobry, bo "Do or Die" to jeden z lepszych momentów na całym "Dagger Mouth". W rozwinięciu newsa możecie przeczytać, co sami członkowie Swollen Members mieli do powiedzenia na temat tego teledysku.
Madchild:
"We had a blast making this video with our brothers over at Black Fawn Films. It's amazing how creative these guys can be with just a camera and some lights. We shot this in the forest behind my parents' house and it turned out to be one of the best videos we've ever done." 

Prevail:
"When director Chad Archibald and Swollen Members get cameras and music syncing up, it's always a great outcome. We shot 'Do Or Die' in the woods at night so the lighting gave the tree canopy a really great dark visual effect which I think compliments the messages in the song."

]]>