popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Machine Gun Kellyhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/19995/Machine-Gun-KellyJuly 7, 2024, 3:52 pmpl_PL © 2024 Admin stronyLollapalooza Berlin 2022: znamy pierwszych wykonawców!https://popkiller.kingapp.pl/2022-03-30,lollapalooza-berlin-2022-znamy-pierwszych-wykonawcowhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-03-30,lollapalooza-berlin-2022-znamy-pierwszych-wykonawcowAugust 21, 2022, 4:51 pmMichał KubackiSzósta berlińska edycja najbardziej popularnego festivalu na świecie sprowadzi z powrotem całą śmietankę niemieckiej sceny muzycznej na największe sceny festivalowe, dając nadzieję na normalność lokalnym artystom. Dodatkowo nie możemy doczekać się spektakularnych występów międzynarodowych trendsetterów. Kolejny headliner i inni pierwszorzędni artyści zostaną ujawnieni w czerwcu.Pierwszymi headlinerami są ulubieńcy publiczności AnnenMayKantereit, Kraftklub i Die Fantastischen Vier. To wspaniała mieszanka największych niemieckich artystów na czasie i legend niemieckiego hiphopu. Hip-hopowi tytani Die Fantastischen Vier świętują w tym roku swoje 30-lecie na scenie. Oczywiście nie zabraknie ich największych hitów na Lollapaloozie Berlin.Legendarna scena Perry’s Stage na terenie Stadionu Olimpijskiego w Berlinie to jedna z największych scen EDM w Europie, również w 2022 roku nie zabraknie największych światowych gwiazd sceny DJskiej. Na scenie wystąpi nie kto inny jak Tiësto, który w ostatnich latach zdobył niezliczoną ilość nagród, dodatkowo zobaczymy Robin Schulz, Fritz Kalkbrenner, Timmy Trumpet, Purple Disco Machine i wielu, wielu innych,Machine Gun Kelly wprawi we wrześniu wszystkich mixem punku, popu i rapu w eksplozyjny nastrój. Nie pasujący do żadnych konwencji, ten multitalent z USA podbił serca generacji Z takimi hitami “I Think I`m Okay” i “My Ex`s Best Friend” i jest uznawany za idola dla milionów fanów.Dodatkowo potwierdzamy legendę niemieckiego rapu Caspera oraz Apache 207, obydwoje są cenieni za swój niepodrabialny styl. Występy Badmómzjay, Monteza, 1986zig i Iann Diora, uznawanych obecnie za pionierów rapu i RnB, perfekcyjnie dopełniają line up festivalu.Na scenie alternatywnej wystąpią najciekawsi międzynarodowi jak i lokalni tastemakerzy. Wystąpią Zoe Wees, Provinz, Alice Merton, Jada, Loi, Esther Graf oraz Nina Chuba, Paula Hartmann, Rote Mütze Raphi, Cat Burns, Layla, Becks na Weingarten Stage.Podobnie jak w poprzednich latach, również w tym roku zapraszamy do fascynującego świata mody, ekologii, sztuki i przygód. Ten niemuzyczny program jest również jednym z highlightów festivalu. Dwudniowy karnet w cenie 169,00 EUR oraz bilet dzienny w cenie 94,00 EUR kupisz na oficjalnej stronie Lollapaloozy: www.lollapaloozade.com. Jeżeli jesteś zainteresowany czymś bardziej ekskluzywnym, otrzymasz karnety Experience w cenie 289,00 EUR oraz VIP w cenie 309,00 EUR. Bilety młodzieżowe dla młodzieży w wieku od 12 do 17 lat w cenie 99,00 EUR. Bilety dla dzieci zamówisz za darmo przy zakupie karnetów dwudniowych (nie dotyczy biletów młodzieżowych).Wszelkie informacje znajdziesz na naszej oficjalnej stronie: www.lollapaloozade.com LINE-UP Sobota, 24. września 2022 AnnenMayKantereit • Kraftklub • Machine Gun Kelly • Apache 207 • Robin Schulz • Paolo Nutini • Fritz Kalkbrenner • Milky Chance • Provinz • Purple Disco Machine • Zoe Wees • Schmyt • Alle Farben • 1986zig • Vize • Jada • Iann Dior • Sea Girls • HBz • Charlotte Jane • Blu DeTiger • 44phantom • Lyra • Esther Graf • Rote Mütze Raphi • Cat Burns • Layla • Becks • Mola • Babyjoy Niedziela, 25. września 2022 XXXXXXX • Die Fantastischen Vier • Tiësto • Casper • Anne-Marie • Timmy Trumpet • Badmómzjay • Joy Denalane • Alice Merton • Clairo • Drangsal • Montez • Imanbek • Loi • Freddie Long • Sir Chloe • Lexy & K-Paul • Regard • Blondes • Kevin Kaarl • Nina Chuba • Paula Hartmann • KeKe • Leepa • Rose May Alaba • Philine Sonny • Florence Arman • Power Plush Lollapalooza Berlin24. & 25. września 2022 Olympiastadion & Olympiapark Berlin Szósta berlińska edycja najbardziej popularnego festivalu na świecie sprowadzi z powrotem całą śmietankę niemieckiej sceny muzycznej na największe sceny festivalowe, dając nadzieję na normalność lokalnym artystom. Dodatkowo nie możemy doczekać się spektakularnych występów międzynarodowych trendsetterów. Kolejny headliner i inni pierwszorzędni artyści zostaną ujawnieni w czerwcu.

Pierwszymi headlinerami są ulubieńcy publiczności AnnenMayKantereit, Kraftklub i Die Fantastischen Vier. To wspaniała mieszanka największych niemieckich artystów na czasie i legend niemieckiego hiphopu. Hip-hopowi tytani Die Fantastischen Vier świętują w tym roku swoje 30-lecie na scenie. Oczywiście nie zabraknie ich największych hitów na Lollapaloozie Berlin.

Legendarna scena Perry’s Stage na terenie Stadionu Olimpijskiego w Berlinie to jedna z największych scen EDM w Europie, również w 2022 roku nie zabraknie największych światowych gwiazd sceny DJskiej. Na scenie wystąpi nie kto inny jak Tiësto, który w ostatnich latach zdobył niezliczoną ilość nagród, dodatkowo zobaczymy Robin Schulz, Fritz Kalkbrenner, Timmy Trumpet, Purple Disco Machine i wielu, wielu innych,

Machine Gun Kelly wprawi we wrześniu wszystkich mixem punku, popu i rapu w eksplozyjny nastrój. Nie pasujący do żadnych konwencji, ten multitalent z USA podbił serca generacji Z takimi hitami “I Think I`m Okay” i “My Ex`s Best Friend” i jest uznawany za idola dla milionów fanów.

Dodatkowo potwierdzamy legendę niemieckiego rapu Caspera oraz Apache 207, obydwoje są cenieni za swój niepodrabialny styl. Występy Badmómzjay, Monteza, 1986zig i Iann Diora, uznawanych obecnie za pionierów rapu i RnB, perfekcyjnie dopełniają line up festivalu.

Na scenie alternatywnej wystąpią najciekawsi międzynarodowi jak i lokalni tastemakerzy. Wystąpią Zoe Wees, Provinz, Alice Merton, Jada, Loi, Esther Graf oraz Nina Chuba, Paula Hartmann, Rote Mütze Raphi, Cat Burns, Layla, Becks na Weingarten Stage.

Podobnie jak w poprzednich latach, również w tym roku zapraszamy do fascynującego świata mody, ekologii, sztuki i przygód. Ten niemuzyczny program jest również jednym z highlightów festivalu. 

Dwudniowy karnet w cenie 169,00 EUR oraz bilet dzienny w cenie 94,00 EUR kupisz na oficjalnej stronie Lollapaloozy: www.lollapaloozade.com. Jeżeli jesteś zainteresowany czymś bardziej ekskluzywnym, otrzymasz karnety Experience w cenie 289,00 EUR oraz VIP w cenie 309,00 EUR. Bilety młodzieżowe dla młodzieży w wieku od 12 do 17 lat w cenie 99,00 EUR. Bilety dla dzieci zamówisz za darmo przy zakupie karnetów dwudniowych (nie dotyczy biletów młodzieżowych).

Wszelkie informacje znajdziesz na naszej oficjalnej stronie: www.lollapaloozade.com 

 

LINE-UP 

Sobota, 24. września 2022 

AnnenMayKantereit • Kraftklub • Machine Gun Kelly • Apache 207 • Robin Schulz • Paolo Nutini • Fritz Kalkbrenner • Milky Chance • Provinz • Purple Disco Machine • Zoe Wees • Schmyt • Alle Farben • 1986zig • Vize • Jada • Iann Dior • Sea Girls • HBz • Charlotte Jane • Blu DeTiger • 44phantom • Lyra • Esther Graf • Rote Mütze Raphi • Cat Burns • Layla • Becks • Mola • Babyjoy 

 

Niedziela, 25. września 2022 

XXXXXXX • Die Fantastischen Vier • Tiësto • Casper • Anne-Marie • Timmy Trumpet • Badmómzjay • Joy Denalane • Alice Merton • Clairo • Drangsal • Montez • Imanbek • Loi • Freddie Long • Sir Chloe • Lexy & K-Paul • Regard • Blondes • Kevin Kaarl • Nina Chuba • Paula Hartmann • KeKe • Leepa • Rose May Alaba • Philine Sonny • Florence Arman • Power Plush 

 

Lollapalooza Berlin

24. & 25. września 2022

 

Olympiastadion & Olympiapark Berlin

 

]]>
Machine Gun Kelly - Mainstream Sellouthttps://popkiller.kingapp.pl/2022-04-04,machine-gun-kelly-mainstream-sellouthttps://popkiller.kingapp.pl/2022-04-04,machine-gun-kelly-mainstream-selloutApril 4, 2022, 1:22 amKontaktSzósta studyjna płyta Machine Gun Kelly, która pierwotnie miał nosić tytuł "Born with Horns". Nad brzmieniem materiału czuwał zaprzyjaźniony z artystą Travis Barker. Muzyk znany z blink-182 nie tylko pełnił rolę producenta, ale i zagrał na perkusji. Z wydawnictwa pochodzą single "Papercuts" oraz "Emo Girl", w którym gościnnie pojawiła się Willow.W jednym z wywiadów Machine Gun Kelly zapewniał, że "Mainstream Sellout" będzie bardziej mrocznym i bardziej gitarowym albumem niż jego przełomowy poprzednik, "Tickets to My Downfall".Tracklista:1. born with horns2. god save me3. maybe feat. Bring Me The Horizon4. drug dealer feat. Lil Wayne5. wall of fame (Interlude) feat. Pete Davidson6. mainstream sellout7. make up sex feat. blackbear8. emo girl feat. WILLOW9. 515010. paper cuts (album version)11. WW412. ay! feat. Lil Wayne13. fake love don’t last feat. iann dior14. die in california feat. Gunna, Young Thug & Landon Barker15. sid & nancy16. twin flameSzósta studyjna płyta Machine Gun Kelly, która pierwotnie miał nosić tytuł "Born with Horns". Nad brzmieniem materiału czuwał zaprzyjaźniony z artystą Travis Barker. Muzyk znany z blink-182 nie tylko pełnił rolę producenta, ale i zagrał na perkusji. Z wydawnictwa pochodzą single "Papercuts" oraz "Emo Girl", w którym gościnnie pojawiła się Willow.W jednym z wywiadów Machine Gun Kelly zapewniał, że "Mainstream Sellout" będzie bardziej mrocznym i bardziej gitarowym albumem niż jego przełomowy poprzednik, "Tickets to My Downfall".

Tracklista:

1. born with horns
2. god save me
3. maybe feat. Bring Me The Horizon
4. drug dealer feat. Lil Wayne
5. wall of fame (Interlude) feat. Pete Davidson
6. mainstream sellout
7. make up sex feat. blackbear
8. emo girl feat. WILLOW
9. 5150
10. paper cuts (album version)
11. WW4
12. ay! feat. Lil Wayne
13. fake love don’t last feat. iann dior
14. die in california feat. Gunna, Young Thug & Landon Barker
15. sid & nancy
16. twin flame

]]>
Machine Gun Kelly o skutkach beefu z Eminemem w nowym wywiadziehttps://popkiller.kingapp.pl/2020-12-02,machine-gun-kelly-o-skutkach-beefu-z-eminemem-w-nowym-wywiadziehttps://popkiller.kingapp.pl/2020-12-02,machine-gun-kelly-o-skutkach-beefu-z-eminemem-w-nowym-wywiadzieDecember 2, 2020, 9:59 amMarek AdamskiMGK, podczas wywiadu z magazynem Interview, opowiedział m.in. o nowym albumie pop-punkowym "Tickets To My Downfall", czemu jego beef z Eminemem nie był dobry ze względów biznesowych oraz jak przełożył się on na sprzedaż płyty "Hotel Diablo". (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); "Hotel Diablo" był najgorzej debiutującym albumem MGK'a w karierze, notując sprzedaż zaledwie 39 tysięcy kopii w pierwszym tygodniu. Raper zrzuca winę za ten wynik na beef z Eminemem."To tak jakbym, jako reżyser, przyszedł tuż po kiepskim filmie ze wspaniałym, ale ludzie i tak woleli się skupić na czymś, co zrobiłeś wcześniej i za czym nie przepadają. Postąpiłem w tym beefie, tak jak powinienem postąpić, co niestety poskutkowało tym, że 'Hotel Diablo' nie został mile przywitany. Premierze mojego ostatniego albumu towrzyszyło uczucie wypalenia, więc miało to gdzieś, jak ludzie go odbiorą." - mówił MGK. /* TFP - PopKiller.pl */ (function() { var opts = { artist: "Machine Gun Kelly", song: "", adunit_id: 100002011, div_id: "cf_async_" + Math.floor((Math.random() * 999999999)) }; document.write('');var c=function(){cf.showAsyncAd(opts)};if(typeof window.cf !== 'undefined')c();else{cf_async=!0;var r=document.createElement("script"),s=document.getElementsByTagName("script")[0];r.async=!0;r.src="//srv.clickfuse.com/showads/showad.js";r.readyState?r.onreadystatechange=function(){if("loaded"==r.readyState||"complete"==r.readyState)r.onreadystatechange=null,c()}:r.onload=c;s.parentNode.insertBefore(r,s)}; })(); Co ciekawe, najnowszy album rapera, "Tickets to My Downfall" był jego najlepiej przyjętym krążkiem, który sprzedał się w pierwszym tygodniu w liczbie 126 tys. kopii, a jako powód jego sukcesu, Kelly wskazał jego odcięcie się od formy rapowej. Poza tym, MGK przyznał, że pomimo tak słabego przyjęcia "Hotelu Diablo" jest z niego zadowolony."Jako hip-hopowy album, ten krążek był świetny i idealnie wskazywał moją ewolucję w kierunku punkowym klimatów." - tłumaczył Machine Gun Kelly.Pełen wywiad mozecie przeczytać pod tym linkiem.MGK, podczas wywiadu z magazynem Interview, opowiedział m.in. o nowym albumie pop-punkowym "Tickets To My Downfall", czemu jego beef z Eminemem nie był dobry ze względów biznesowych oraz jak przełożył się on na sprzedaż płyty "Hotel Diablo". 

"Hotel Diablo" był najgorzej debiutującym albumem MGK'a w karierze, notując sprzedaż zaledwie 39 tysięcy kopii w pierwszym tygodniu. Raper zrzuca winę za ten wynik na beef z Eminemem.

"To tak jakbym, jako reżyser, przyszedł tuż po kiepskim filmie ze wspaniałym, ale ludzie i tak woleli się skupić na czymś, co zrobiłeś wcześniej i za czym nie przepadają. Postąpiłem w tym beefie, tak jak powinienem postąpić, co niestety poskutkowało tym, że 'Hotel Diablo' nie został mile przywitany. Premierze mojego ostatniego albumu towrzyszyło uczucie wypalenia, więc miało to gdzieś, jak ludzie go odbiorą." - mówił MGK.

Co ciekawe, najnowszy album rapera, "Tickets to My Downfall" był jego najlepiej przyjętym krążkiem, który sprzedał się w pierwszym tygodniu w liczbie 126 tys. kopii, a jako powód jego sukcesu, Kelly wskazał jego odcięcie się od formy rapowej. Poza tym, MGK przyznał, że pomimo tak słabego przyjęcia "Hotelu Diablo" jest z niego zadowolony.

"Jako hip-hopowy album, ten krążek był świetny i idealnie wskazywał moją ewolucję w kierunku punkowym klimatów." - tłumaczył Machine Gun Kelly.

Pełen wywiad mozecie przeczytać pod tym linkiem.

]]>
Machine Gun Kelly "Tickets To My Downfall"https://popkiller.kingapp.pl/2020-09-27,machine-gun-kelly-tickets-to-my-downfallhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-09-27,machine-gun-kelly-tickets-to-my-downfallSeptember 27, 2020, 1:23 pmAdmin strony„Tickets To My Downfall” to hołd Machine Gun Kelly’ego dla Los Angeles, zwłaszcza dla Sunset Strip. Przez niemal dekadę artysta był kojarzony głównie z hip-hopem. Latem 2019 wydał pierwszy pop-punkowy kawałek „I Think I’m Ok” z gościnnym udziałem YUNGBLUDA i Travisa Barkera. Singiel szybko trafił do Top 10 Alternative charts oraz sprzedał się na całym świecie w nakładzie przekraczającym milion kopii.Chociaż MGK zyskał rozgłos w świecie rapu, jego inspiracje zawsze były głęboko zakorzenione w rocku. Kelly dorastał, słuchając gwiazd Warpet Tour z początku lat 2000. – Simple Plan, Blink 182 czy Good Charlotte. Przez swoją karierę zawsze w mniejszym lub większym stopniu sięgał po te wpływy. Na trasy zawsze zabierał pełnowymiarowy zespół, dlatego przeskok z hip-hopu na album pop-punkowy okazał się przeciwieństwem czegoś nagłego i niespodziewanego.– Nie każdy z nas rodzi się z palcami szybkimi jak Ferrari, ziom. Niektórzy z nas są popaprańcami, którzy wyglądają normalnie i noszą kiepskie ciuchy, bo nie stać nas na dobre. Jesteśmy wściekli i chcemy po prostu wyładować tę złość za sprawą gitary. Nie inspiruje mnie to, jak dobrzy jesteście. Wręcz coś przeciwnego. Chcę Was poczuć – oznajmia artysta.Współpraca z Travisem Barkerem nad „I Think I’m Ok” oraz odbiór utworu dały artyście odwagę, by romans z pop-punkiem przerodził się w długogrający album. Machine Gun Kelly spodziewał się, że decyzja może nie spotkać się z przychylnością mediów, jednak zaufał instynktowi, który doprowadził go na szczyt zestawień najpopularniejszych utworów rockowych: – Zdaję sobie sprawę, że niektórzy wściekają się już gdy widzą moją twarz, dlatego nie mam już przestrzeni na martwienie się, jak zostanie odebrana moja muzyka. Zarzucają mi już wszystko, łącznie z tym, że mam zły kolor włosów albo że wjechałem na hip-hipowe listy przebojów jako punkowiec. Nawet Twitter Mountain Dew już mnie nienawidzi.O „Tickets To My Downfall” MGK mówi: – To nie jest płyta, która została nagrana z myślą o słuchaniu w izolacji; ona ma na celu jednoczenie ludzi.Natomiast współpracę z Travisem Barkerem muzyk wspomina następująco: – Travis to mój idol od szczenięcych lat. Gdybyś powiedział 11-letniemu albo 15-letniemu mnie, że będę jechał fioletowym Astonem Martinem po Sunset Strip do otwartego tylko dla mnie The Roxy, by zagrać album, który jeszcze nie wyszedł, a który nagrałem z Travisem Barkerem… Nie uwierzyłbym. Ale to wszystko się stało i gdy mówię to na głos to brzmi to fantastycznie.Machine Gun Kelly odnosi sukcesy nie tylko na polu muzycznym, ale i filmowym – krytycy docenili jego rolę w wyprodukowanym dla Netflixa „The Dirt”, filmowej biografii Motley Crue. Muzyk pojawił się też u boku Sandry Bullock, Johna Malkovicha i Trevante Rhodesa w „Bird Box”, który cieszył się olbrzymią popularnością na Netflixie. MGK wystąpił również w „Big Time Adolescence” w reż. Jasona Orleya – film miał swoją premierę na festiwalu Sundance w 2019 – oraz w „Project Power” w reż. Henry’ego Joosta i Ariela Shulmana.Muzyk liczy 193 cm wzrostu, co pozwoliło mu także udzielać się jako model – chodził w pokazach podczas nowojorskiego tygodnia mody, brał także udział w kampaniach, np. Johna Varvatosa czy Reeboka.– Stwierdzenie „kiedyś…” wprawia mnie w złe samopoczucie. Takie określenie czasu wydaje się być zbyt odległe. Mam dosyć ludzi, którzy mówią mi, że muszę na coś czekać. Mam dość, gdy ktoś tłumaczy mi, że aby osiągnąć sukces, muszę zrobić to, to, to, to i tamto, ale brakuje mi tego i owego. Że coś tam mam, ale nie mam tego czegoś. Słowiem „kiedyś…” możesz raczyć małego chłopczyka, który nie wie zbyt wiele o życiu. Wiem, że będę headlinerem na festiwalach.Dla Machine Gun Kelly’ego najważniejszą misją w życiu nie jest muzyka, lecz ojcostwo. Ostatni utwór na albumie „Tickets To My Downfall” zatytułowany „play this when I’m gone” jest zadedykowany córeczce gwiazdora.SPRAWDŹ RESZTĘ WRZEŚNIOWYCH PREMIER PŁYTOWYCHTracklista:1. Title Track 2. Kiss Kiss 3. Drunk Face 4. Bloody Valentine 5. Forget Me Too Ft. Halsey 6. All I Know Ft. Trippie Redd 7. Lonely 8. Wwiii 9. Kevin And Barracuda (Interlude) 10. Concert For Aliens 11. My Ex’s Best Friend Ft. Blackbear 12. Jawbreaker 13. Nothing Inside Ft. Iann Dior 14. Banyan Tree (Interlude) 15. Play This When I’m Gone

„Tickets To My Downfall” to hołd Machine Gun Kelly’ego dla Los Angeles, zwłaszcza dla Sunset Strip. Przez niemal dekadę artysta był kojarzony głównie z hip-hopem. Latem 2019 wydał pierwszy pop-punkowy kawałek „I Think I’m Ok” z gościnnym udziałem YUNGBLUDA i Travisa Barkera. Singiel szybko trafił do Top 10 Alternative charts oraz sprzedał się na całym świecie w nakładzie przekraczającym milion kopii.

Chociaż MGK zyskał rozgłos w świecie rapu, jego inspiracje zawsze były głęboko zakorzenione w rocku. Kelly dorastał, słuchając gwiazd Warpet Tour z początku lat 2000. – Simple Plan, Blink 182 czy Good Charlotte. Przez swoją karierę zawsze w mniejszym lub większym stopniu sięgał po te wpływy. Na trasy zawsze zabierał pełnowymiarowy zespół, dlatego przeskok z hip-hopu na album pop-punkowy okazał się przeciwieństwem czegoś nagłego i niespodziewanego.

– Nie każdy z nas rodzi się z palcami szybkimi jak Ferrari, ziom. Niektórzy z nas są popaprańcami, którzy wyglądają normalnie i noszą kiepskie ciuchy, bo nie stać nas na dobre. Jesteśmy wściekli i chcemy po prostu wyładować tę złość za sprawą gitary. Nie inspiruje mnie to, jak dobrzy jesteście. Wręcz coś przeciwnego. Chcę Was poczuć – oznajmia artysta.

Współpraca z Travisem Barkerem nad „I Think I’m Ok” oraz odbiór utworu dały artyście odwagę, by romans z pop-punkiem przerodził się w długogrający album. Machine Gun Kelly spodziewał się, że decyzja może nie spotkać się z przychylnością mediów, jednak zaufał instynktowi, który doprowadził go na szczyt zestawień najpopularniejszych utworów rockowych: – Zdaję sobie sprawę, że niektórzy wściekają się już gdy widzą moją twarz, dlatego nie mam już przestrzeni na martwienie się, jak zostanie odebrana moja muzyka. Zarzucają mi już wszystko, łącznie z tym, że mam zły kolor włosów albo że wjechałem na hip-hipowe listy przebojów jako punkowiec. Nawet Twitter Mountain Dew już mnie nienawidzi.

O „Tickets To My Downfall” MGK mówi: – To nie jest płyta, która została nagrana z myślą o słuchaniu w izolacji; ona ma na celu jednoczenie ludzi.

Natomiast współpracę z Travisem Barkerem muzyk wspomina następująco: – Travis to mój idol od szczenięcych lat. Gdybyś powiedział 11-letniemu albo 15-letniemu mnie, że będę jechał fioletowym Astonem Martinem po Sunset Strip do otwartego tylko dla mnie The Roxy, by zagrać album, który jeszcze nie wyszedł, a który nagrałem z Travisem Barkerem… Nie uwierzyłbym. Ale to wszystko się stało i gdy mówię to na głos to brzmi to fantastycznie.

Machine Gun Kelly odnosi sukcesy nie tylko na polu muzycznym, ale i filmowym – krytycy docenili jego rolę w wyprodukowanym dla Netflixa „The Dirt”, filmowej biografii Motley Crue. Muzyk pojawił się też u boku Sandry Bullock, Johna Malkovicha i Trevante Rhodesa w „Bird Box”, który cieszył się olbrzymią popularnością na Netflixie. MGK wystąpił również w „Big Time Adolescence” w reż. Jasona Orleya – film miał swoją premierę na festiwalu Sundance w 2019 – oraz w „Project Power” w reż. Henry’ego Joosta i Ariela Shulmana.

Muzyk liczy 193 cm wzrostu, co pozwoliło mu także udzielać się jako model – chodził w pokazach podczas nowojorskiego tygodnia mody, brał także udział w kampaniach, np. Johna Varvatosa czy Reeboka.

– Stwierdzenie „kiedyś…” wprawia mnie w złe samopoczucie. Takie określenie czasu wydaje się być zbyt odległe. Mam dosyć ludzi, którzy mówią mi, że muszę na coś czekać. Mam dość, gdy ktoś tłumaczy mi, że aby osiągnąć sukces, muszę zrobić to, to, to, to i tamto, ale brakuje mi tego i owego. Że coś tam mam, ale nie mam tego czegoś. Słowiem „kiedyś…” możesz raczyć małego chłopczyka, który nie wie zbyt wiele o życiu. Wiem, że będę headlinerem na festiwalach.

Dla Machine Gun Kelly’ego najważniejszą misją w życiu nie jest muzyka, lecz ojcostwo. Ostatni utwór na albumie „Tickets To My Downfall” zatytułowany „play this when I’m gone” jest zadedykowany córeczce gwiazdora.

SPRAWDŹ RESZTĘ WRZEŚNIOWYCH PREMIER PŁYTOWYCH

Tracklista:

1. Title Track
2. Kiss Kiss
3. Drunk Face
4. Bloody Valentine
5. Forget Me Too Ft. Halsey
6. All I Know Ft. Trippie Redd
7. Lonely
8. Wwiii
9. Kevin And Barracuda (Interlude)
10. Concert For Aliens
11. My Ex’s Best Friend Ft. Blackbear
12. Jawbreaker
13. Nothing Inside Ft. Iann Dior
14. Banyan Tree (Interlude)
15. Play This When I’m Gone

]]>
MGK znów atakuje i obśmiewa Eminema - czyżby to nie koniec?https://popkiller.kingapp.pl/2020-01-27,mgk-znow-atakuje-i-obsmiewa-eminema-czyzby-to-nie-koniechttps://popkiller.kingapp.pl/2020-01-27,mgk-znow-atakuje-i-obsmiewa-eminema-czyzby-to-nie-koniecJanuary 27, 2020, 2:08 amAdmin stronyWydawało się, że ten beef już wygasł. Nic z tego. Nowy album Shady'ego chyba znów wywołał temat.W "Unaccommodating" słyszeliśmy wersy, które sugerują zakończenie konfliktu, ale z małym prztyczkiem:"But when they ask me is the war finished with MGK? Of course it is/ Cleansed him of his mortal sins, I’m God and the Lord forgives even the devil worshippers”Co na to Kells? "Mad af I just stepped out a loud room to hear this bullshit. he’s been rich and mad for 20 years straight" - pisał na Twitterze, obśmiewając Eminema jako zgorzkniałego i zezłoszczonego od 20 lat.W ten weekend dodatkowo zaatakował po tym, gdy Em wziął udział w popularnym Dolly Parton Challenge, prezentującym zdjęcia profilowe wybrane pod różne serwisy społecznościowe - mającym pokazać jak różnie przedstawiamy się w takich serwisach jak Linkedin, Instagram, Facebook czy Grindr/Tinder."50-letni artyści chcący być na czasie dla młodych i postujący trendujące memy to coś czego nie oczekiwałem zobaczyć w 2020" - napisał Machine Gun Kelly. Czy ma rację? Wielu komentujących obśmiało w rewanżu MGK'a, mówiąc, że by być na czasie musi mówić o Shadym. Pewne jest jedno - atmosfera między oboma panami nadal jest napięta.[[{"fid":"47003","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"49527","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"49651","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]Wydawało się, że ten beef już wygasł. Nic z tego. Nowy album Shady'ego chyba znów wywołał temat.

W "Unaccommodating" słyszeliśmy wersy, które sugerują zakończenie konfliktu, ale z małym prztyczkiem:

"But when they ask me is the war finished with MGK? Of course it is/ Cleansed him of his mortal sins, I’m God and the Lord forgives even the devil worshippers”

Co na to Kells? "Mad af I just stepped out a loud room to hear this bullshit. he’s been rich and mad for 20 years straight" - pisał na Twitterze, obśmiewając Eminema jako zgorzkniałego i zezłoszczonego od 20 lat.

W ten weekend dodatkowo zaatakował po tym, gdy Em wziął udział w popularnym Dolly Parton Challenge, prezentującym zdjęcia profilowe wybrane pod różne serwisy społecznościowe - mającym pokazać jak różnie przedstawiamy się w takich serwisach jak Linkedin, Instagram, Facebook czy Grindr/Tinder.

"50-letni artyści chcący być na czasie dla młodych i postujący trendujące memy to coś czego nie oczekiwałem zobaczyć w 2020" - napisał Machine Gun Kelly. Czy ma rację? Wielu komentujących obśmiało w rewanżu MGK'a, mówiąc, że by być na czasie musi mówić o Shadym. Pewne jest jedno - atmosfera między oboma panami nadal jest napięta.

[[{"fid":"47003","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"49527","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"49651","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

]]>
Machine Gun Kelly otwiera w Polsce Hotel Diablo - koncert już jutro!https://popkiller.kingapp.pl/2019-09-10,machine-gun-kelly-otwiera-w-polsce-hotel-diablo-koncert-juz-jutrohttps://popkiller.kingapp.pl/2019-09-10,machine-gun-kelly-otwiera-w-polsce-hotel-diablo-koncert-juz-jutroSeptember 10, 2019, 6:13 pmWojciech WiktorMachine Gun Kelly wraca do Polski w ramach swojej najnowszej trasy koncertowej, promującej album "Hotel Diablo". Raper wystąpi w warszawskiej Progresji już jutro, 11 września!Jak można przeczytać w zapowiedzi występu, na koncercie w Progresji, który będzie jedynym polskim show w ramach "Hotel Diablo World Tour", na pewno nie zabraknie największych przebojów Machine Gun Kelly’ego, takich jak "Wild Boy", "Till I Die", "Bad Things", "Trap Paris" czy "Rap Devil".Wydarzenie znaleźć można TUTAJ.Machine Gun Kelly wraca do Polski w ramach swojej najnowszej trasy koncertowej, promującej album "Hotel Diablo". Raper wystąpi w warszawskiej Progresji już jutro, 11 września!

Jak można przeczytać w zapowiedzi występu, na koncercie w Progresji, który będzie jedynym polskim show w ramach "Hotel Diablo World Tour", na pewno nie zabraknie największych przebojów Machine Gun Kelly’ego, takich jak "Wild Boy", "Till I Die", "Bad Things", "Trap Paris" czy "Rap Devil".

Wydarzenie znaleźć można TUTAJ.

]]>
Machine Gun Kelly "Hotel Diablo"https://popkiller.kingapp.pl/2019-08-17,machine-gun-kelly-hotel-diablohttps://popkiller.kingapp.pl/2019-08-17,machine-gun-kelly-hotel-diabloAugust 17, 2019, 3:27 pmAdmin stronyCzwarty album kontrowersyjnej gwiazdy z Cleveland.SPRAWDŹ RESZTĘ LIPCOWYCH PREMIER PŁYTOWYCHTracklista:Sex Driveel DiabloHollywood WhoreGlass House f. Naomi WildBurning Memories f. Lil SkiesA Message From The CountFloor 13RouletteTruck Norris InterludeDeath In My PocketCandy f. Trippie ReddWaste Love. f. Madison Love5:3666 f. PhemI Think I’m OKAYCzwarty album kontrowersyjnej gwiazdy z Cleveland.

SPRAWDŹ RESZTĘ LIPCOWYCH PREMIER PŁYTOWYCH

Tracklista:

  1. Sex Drive
  2. el Diablo
  3. Hollywood Whore
  4. Glass House f. Naomi Wild
  5. Burning Memories f. Lil Skies
  6. A Message From The Count
  7. Floor 13
  8. Roulette
  9. Truck Norris Interlude
  10. Death In My Pocket
  11. Candy f. Trippie Redd
  12. Waste Love. f. Madison Love
  13. 5:3666 f. Phem
  14. I Think I’m OKAY
]]>
Machine Gun Kelly i G-Eazy zakopali topór wojenny!https://popkiller.kingapp.pl/2019-04-09,machine-gun-kelly-i-g-eazy-zakopali-topor-wojennyhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-04-09,machine-gun-kelly-i-g-eazy-zakopali-topor-wojennyApril 9, 2019, 8:43 amSzymon BielawskiTo, że MGK i G-Eazy mieli pomiędzy sobą pewien konflikt wiadome było przynajmniej od kilku miesięcy, chociaż cała sprawa mogła zejść nieco w cień w momencie, kiedy to reprezentant Cleveland rozpoczął dużo głośniejszy beef z Eminemem.Przypomnijmy - chwilę po rozstaniu Geralda z Halsey, dziewczyna zaczęła pojawiać się publicznie z MGK-em, a gdy para znowu do siebie wróciła, Machine Gun Kelly rzucił kilka nieprzyjemnych wersów w stronę swojego oponenta podczas freestyle'u w radio Hot 97. Następnie G-Eazy uderzył dissem "Bad Boy" i po tym temat konfliktu obu Panów nieco ucichł jednak wcale nie oznaczało to wyjaśnienia wszystkich nieporozumień.Wszystko wskazuje jednak na to, że po raz kolejny sprawdziło się powiedzenie mówiące o tym, że "czas leczy rany", co doprowadziło do tego, że MGK oraz G-Eazy porozmawiali ze sobą, przeprosili się nawzajem i oficjalnie podali sobie ręce. Całe zdarzenie miało miejsce w trakcie imprezy otwierającej klub KAOS w Las Vegas. Podczas występu J Balvina, G-Eazy poprosił na scenę Machine Gun Kelly'ego i ogłosił wówczas, że konflikt pomiędzy raperami został zakończony. Zdjęcie z tego momentu, MGK postanowił umieścić na swoim Instagramie, by już całkowicie rozwiać wszelkie wątpliwości co do statusu relacji obu raperów. To co, teraz czas na wspólny numer? Post udostępniony przez @machinegunkelly Kwi 7, 2019 o 10:34 PDT To, że MGK i G-Eazy mieli pomiędzy sobą pewien konflikt wiadome było przynajmniej od kilku miesięcy, chociaż cała sprawa mogła zejść nieco w cień w momencie, kiedy to reprezentant Cleveland rozpoczął dużo głośniejszy beef z Eminemem.

Przypomnijmy - chwilę po rozstaniu Geralda z Halsey, dziewczyna zaczęła pojawiać się publicznie z MGK-em, a gdy para znowu do siebie wróciła, Machine Gun Kelly rzucił kilka nieprzyjemnych wersów w stronę swojego oponenta podczas freestyle'u w radio Hot 97. Następnie G-Eazy uderzył dissem "Bad Boy" i po tym temat konfliktu obu Panów nieco ucichł jednak wcale nie oznaczało to wyjaśnienia wszystkich nieporozumień.

Wszystko wskazuje jednak na to, że po raz kolejny sprawdziło się powiedzenie mówiące o tym, że "czas leczy rany", co doprowadziło do tego, że MGK oraz G-Eazy porozmawiali ze sobą, przeprosili się nawzajem i oficjalnie podali sobie ręce. Całe zdarzenie miało miejsce w trakcie imprezy otwierającej klub KAOS w Las Vegas. Podczas występu J Balvina, G-Eazy poprosił na scenę Machine Gun Kelly'ego i ogłosił wówczas, że konflikt pomiędzy raperami został zakończony. Zdjęcie z tego momentu, MGK postanowił umieścić na swoim Instagramie, by już całkowicie rozwiać wszelkie wątpliwości co do statusu relacji obu raperów. To co, teraz czas na wspólny numer?

 

]]>
Machine Gun Kelly - nowy album i wizyta w Polsce!https://popkiller.kingapp.pl/2019-04-03,machine-gun-kelly-nowy-album-i-wizyta-w-polscehttps://popkiller.kingapp.pl/2019-04-03,machine-gun-kelly-nowy-album-i-wizyta-w-polsceApril 2, 2019, 11:47 pmSzymon BielawskiPo tym, jak temat niedawnego beefu MGK'a z Eminemem już ucichł, raperzy zdają się powracać do swoich "codziennych" muzyczno-studyjnych zajęć, a tak na pewno postąpił przynajmniej jeden z nich.Machine Gun Kelly, bo o nim naturalnie mowa, umieścił na swoim Twitterze kilkunastosekundowe video, które jest teaserem nadchodzącego klipu i jednocześnie zapowiedzią nowego, solowego krążka, którego premiera - więcej niż prawdopodobne - nastąpi jeszcze w tym roku. Materiał ma z kolei nosić tytuł "Hotel Diablo".Cóż, z informacji na temat nowych rzeczy, które opublikował MGK, byłoby tyle, więc na ten moment pozostaje nam czekać na kolejne szczegóły oraz - co najważniejsze - nowy singiel, który zapewne nakreśli, w którą stronę raper pójdzie na swoim LP.Pozostaje też mieć nadzieję, że na zapowiedzianym wczoraj wrześniowym koncercie w Warszawie (info i bilety), fani będą mieli okazję na żywo zapoznać się z numerami z "Hotelu Diablo". gave it a name...album 4 pic.twitter.com/oDaPrwfbuq— colson (@machinegunkelly) 2 kwietnia 2019 Po tym, jak temat niedawnego beefu MGK'a z Eminemem już ucichł, raperzy zdają się powracać do swoich "codziennych" muzyczno-studyjnych zajęć, a tak na pewno postąpił przynajmniej jeden z nich.

Machine Gun Kelly, bo o nim naturalnie mowa, umieścił na swoim Twitterze kilkunastosekundowe video, które jest teaserem nadchodzącego klipu i jednocześnie zapowiedzią nowego, solowego krążka, którego premiera - więcej niż prawdopodobne - nastąpi jeszcze w tym roku. Materiał ma z kolei nosić tytuł "Hotel Diablo".

Cóż, z informacji na temat nowych rzeczy, które opublikował MGK, byłoby tyle, więc na ten moment pozostaje nam czekać na kolejne szczegóły oraz - co najważniejsze - nowy singiel, który zapewne nakreśli, w którą stronę raper pójdzie na swoim LP.

Pozostaje też mieć nadzieję, że na zapowiedzianym wczoraj wrześniowym koncercie w Warszawie (info i bilety), fani będą mieli okazję na żywo zapoznać się z numerami z "Hotelu Diablo".

 

 

]]>
Yelawolf atakuje G-Eazy'ego, Post Malone'a i MGK-a!https://popkiller.kingapp.pl/2019-03-12,yelawolf-atakuje-g-eazyego-post-malonea-i-mgk-ahttps://popkiller.kingapp.pl/2019-03-12,yelawolf-atakuje-g-eazyego-post-malonea-i-mgk-aMarch 12, 2019, 1:01 pmSzymon BielawskiPodopieczny Eminema już od jakiegoś czasu zapowiada trzecią część "Trunk Muzik", wypuszczając regularnie luźne kawałki do sieci i tak jak do tej pory numery przechodziły raczej bez echa, tak teraz Yela uznał, że przyszła pora na mocnejsze uderzenie.W jaki sposób najlepiej zwrócić na siebie uwagę? Ano oczywiście korzystając z kontrowersji. W numerze "Bloody Sunday", Yelawolf postanowił wypuścić strzały w kierunku trzech znanych ksywek.Jedną z nich jest Machine Gun Kelly, który jak wiadomo, jeszcze niedawno miał otwarty konflikt z Eminemem, czyli wydawcą Yelawolfa. Oberwało się również G-Eazy'emu, któremu wytknął przesadne dbanie o swój wygląd oraz rzucił wyzwanie do podjęcia rzuconej rękawicy. Ostatnią z zaczepionych postaci jest Post Malone. Yela sarkastycznie stwierdził, że mają kilka wspólnych elementów stylu i wizerunku i w zasadzie mogliby być przyjaciółmi, niemniej jednak uznał też, że Post w zasadzie nawet nie rapuje i rzucił wprost "fuck Post Malone".Czy numer Yelawolfa będzie początkiem kolejnego już w tym roku beefu, czy może wszystko rozejdzie się po kościach? Zapewne niebawem się już o tym przekonamy.[Edit: Część osób odbiera wersy o MGK'u jako zapowiedź współpracy, a nie pocisk w jego stronę - także amerykańskie media interpretują te linijki w różny sposób i podczas gdy HipHopDX pisze o ataku na całą trójkę a XXL o zapowiedzi ataku na MGK'a, to część mediów odnotowuje tylko G-Eazy'ego i Post Malone'a - przypis MN]Podopieczny Eminema już od jakiegoś czasu zapowiada trzecią część "Trunk Muzik", wypuszczając regularnie luźne kawałki do sieci i tak jak do tej pory numery przechodziły raczej bez echa, tak teraz Yela uznał, że przyszła pora na mocnejsze uderzenie.

W jaki sposób najlepiej zwrócić na siebie uwagę? Ano oczywiście korzystając z kontrowersji. W numerze "Bloody Sunday", Yelawolf postanowił wypuścić strzały w kierunku trzech znanych ksywek.

Jedną z nich jest Machine Gun Kelly, który jak wiadomo, jeszcze niedawno miał otwarty konflikt z Eminemem, czyli wydawcą Yelawolfa. Oberwało się również G-Eazy'emu, któremu wytknął przesadne dbanie o swój wygląd oraz rzucił wyzwanie do podjęcia rzuconej rękawicy. Ostatnią z zaczepionych postaci jest Post Malone. Yela sarkastycznie stwierdził, że mają kilka wspólnych elementów stylu i wizerunku i w zasadzie mogliby być przyjaciółmi, niemniej jednak uznał też, że Post w zasadzie nawet nie rapuje i rzucił wprost "fuck Post Malone".

Czy numer Yelawolfa będzie początkiem kolejnego już w tym roku beefu, czy może wszystko rozejdzie się po kościach? Zapewne niebawem się już o tym przekonamy.

[Edit: Część osób odbiera wersy o MGK'u jako zapowiedź współpracy, a nie pocisk w jego stronę - także amerykańskie media interpretują te linijki w różny sposób i podczas gdy HipHopDX pisze o ataku na całą trójkę a XXL o zapowiedzi ataku na MGK'a, to część mediów odnotowuje tylko G-Eazy'ego i Post Malone'a - przypis MN]

]]>
Machine Gun Kelly "Binge"https://popkiller.kingapp.pl/2018-09-17,machine-gun-kelly-bingehttps://popkiller.kingapp.pl/2018-09-17,machine-gun-kelly-bingeSeptember 21, 2018, 8:47 amAdmin stronyMGK korzysta z zamieszania wokół beefu z Eminemem i kuje żelazo póki gorące - jego najnowsze EP pojawi się już w ten piątek.Tracklista:1. LONG TIME COMING 2. LOCO 3. GTS 4. RAP DEVIL 5. NYLON 6. LATELY 7. SIGNS f. 24hrs 8. GET THE BROOM 9. LIVEFASTDIEYOUNGMGK korzysta z zamieszania wokół beefu z Eminemem i kuje żelazo póki gorące - jego najnowsze EP pojawi się już w ten piątek.

Tracklista:

1. LONG TIME COMING
2. LOCO
3. GTS
4. RAP DEVIL
5. NYLON
6. LATELY
7. SIGNS f. 24hrs
8. GET THE BROOM
9. LIVEFASTDIEYOUNG

]]>
Machine Gun Kelly wyśmiewa Eminema i korzysta z hype'uhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-09-17,machine-gun-kelly-wysmiewa-eminema-i-korzysta-z-hypeuhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-09-17,machine-gun-kelly-wysmiewa-eminema-i-korzysta-z-hypeuSeptember 17, 2018, 6:14 pmAdmin stronyEminem zastanawiał się nad odpowiedzią nad diss MGK'a, bo jak sam mówił, wiedział, że jakikolwiek ruch to dodatkowa reklama dla Kellsa. Ten świadom był tego samego, dlatego korzysta z rosnącego zamieszania...Dziś Kelly opublikował foto z koncertu, na którym dumnie prezentuje się w koszulce "Killshot", a zdjęcie podparł opisem 'He missed'. Pojawił się także dedykowany merch z logiem "Rap Devil". Równocześnie MGK zapowiedział kolejne EP "Binge", które w Sieci pojawi się w piątek - nie zdziwimy się, jeżeli zawarty będzie tam drugi diss na Eminema.Poniżej przypomnicie sobie nasz wywiad z Machine Gun Kellym[[{"fid":"47003","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Eminem zastanawiał się nad odpowiedzią nad diss MGK'a, bo jak sam mówił, wiedział, że jakikolwiek ruch to dodatkowa reklama dla Kellsa. Ten świadom był tego samego, dlatego korzysta z rosnącego zamieszania...

Dziś Kelly opublikował foto z koncertu, na którym dumnie prezentuje się w koszulce "Killshot", a zdjęcie podparł opisem 'He missed'. Pojawił się także dedykowany merch z logiem "Rap Devil". Równocześnie MGK zapowiedział kolejne EP "Binge", które w Sieci pojawi się w piątek - nie zdziwimy się, jeżeli zawarty będzie tam drugi diss na Eminema.

Poniżej przypomnicie sobie nasz wywiad z Machine Gun Kellym

[[{"fid":"47003","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Eminem odpowiada na diss MGK'a!https://popkiller.kingapp.pl/2018-09-14,eminem-odpowiada-na-diss-mgkahttps://popkiller.kingapp.pl/2018-09-14,eminem-odpowiada-na-diss-mgkaSeptember 14, 2018, 8:32 pmAdmin stronyOstatnio cała scena zastanawiała się czy Shady odpowie MGK'owi na "Rap Devil" - odpowiedział, dostaliśmy właśnie ostry i bezkompromisowy "Killshot", w którym Em jedzie ostro i po bandzie.[[{"fid":"46951","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Ostatnio cała scena zastanawiała się czy Shady odpowie MGK'owi na "Rap Devil" - odpowiedział, dostaliśmy właśnie ostry i bezkompromisowy "Killshot", w którym Em jedzie ostro i po bandzie.

[[{"fid":"46951","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Machine Gun Kelly odpowiada Eminemowi dissem!https://popkiller.kingapp.pl/2018-09-03,machine-gun-kelly-odpowiada-eminemowi-dissemhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-09-03,machine-gun-kelly-odpowiada-eminemowi-dissemSeptember 16, 2018, 11:38 pmAleksandra OrłowskaEminem postarał się o to, aby jego najnowsze wydawnictwo przez długi czas było na ustach wszystkich! Album "Kamikaze" jest pełny zaczepek do wielu raperów. Oberwał także Machine Gun Kelly, z którym Em prowadzi konflikt, odkąd MGK nazwał jego córkę "gorącą", kiedy ta miała zaledwie 16 lat. Kelly postanowił podnieść rękawicę i odpowiedział kawałkiem "Rap Devil", który parafrazuje tytuł numeru Eminema "Rap God"- co także zaznaczył w warstwie tekstowej: "Fuck Rap God, I'm the Rap Devil". Machine Gun Kelly opublikował tweeta o córce Eminema w 2012 roku, jednak Em wrócił do tego zdarzenia w najnowszym albumie. W utworze "Not Alike" nawinął: "And I’m talkin' to you, but you already know who the fuck you are, Kelly / I don’t use sublims and sure as fuck don’t sneak-diss / But keep commenting on my daughter Hailie" MGK zwrócił uwagę na to, że minęło sporo czasu od tego tweeta i sprawa powinna być zamknięta: "Mad about something I said in 2012 / Took you six years and a surprise album just to come with a diss", w kolejnej zwrotce dodaje: "Look what you done to me, dropped an album just because of me / Damn, you in love with me". Kelly zapewniał, że nie miał na celu obrazy ani rapera, ani córki, a to Em odebrał post w mediach społecznościowych zbyt poważnie.W "Rap Devil" wiele razy zarzucił Mathersowi także, że jego poprzednie albumy nie były udane, a on sam już dawno przestał byc numerem jeden w środowisku hip-hopowym. Również tutaj nie zabrakło nawiązania do utworu Eminema, Kelly użył słów: "The real Slim Shady can't stand up". Poprzednie albumy porównuje też do selfie Eminema z innymi artystami, które są wyjątkowo nieudane. Eminem postarał się o to, aby jego najnowsze wydawnictwo przez długi czas było na ustach wszystkich! Album "Kamikaze" jest pełny zaczepek do wielu raperów. Oberwał także Machine Gun Kelly, z którym Em prowadzi konflikt, odkąd MGK nazwał jego córkę "gorącą", kiedy ta miała zaledwie 16 lat. Kelly postanowił podnieść rękawicę i odpowiedział kawałkiem "Rap Devil", który parafrazuje tytuł numeru Eminema "Rap God"- co także zaznaczył w warstwie tekstowej: "Fuck Rap God, I'm the Rap Devil". 

Machine Gun Kelly opublikował tweeta o córce Eminema w 2012 roku, jednak Em wrócił do tego zdarzenia w najnowszym albumie. W utworze "Not Alike" nawinął: "And I’m talkin' to you, but you already know who the fuck you are, Kelly / I don’t use sublims and sure as fuck don’t sneak-diss / But keep commenting on my daughter Hailie" 

MGK zwrócił uwagę na to, że minęło sporo czasu od tego tweeta i sprawa powinna być zamknięta: "Mad about something I said in 2012 / Took you six years and a surprise album just to come with a diss", w kolejnej zwrotce dodaje: "Look what you done to me, dropped an album just because of me / Damn, you in love with me". Kelly zapewniał, że nie miał na celu obrazy ani rapera, ani córki, a to Em odebrał post w mediach społecznościowych zbyt poważnie.

W "Rap Devil" wiele razy zarzucił Mathersowi także, że jego poprzednie albumy nie były udane, a on sam już dawno przestał byc numerem jeden w środowisku hip-hopowym. Również tutaj nie zabrakło nawiązania do utworu Eminema, Kelly użył słów: "The real Slim Shady can't stand up".  Poprzednie albumy porównuje też do selfie Eminema z innymi artystami, które są wyjątkowo nieudane.

]]>
Machine Gun Kelly vs G-Eazy - krótka historia konfliktuhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-09-01,machine-gun-kelly-vs-g-eazy-krotka-historia-konfliktuhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-09-01,machine-gun-kelly-vs-g-eazy-krotka-historia-konfliktuSeptember 1, 2018, 4:32 pmWojciech WiktorMachine Gun Kelly i G-Eazy delikatnie mówiąc nie darzą się ostatnio zbytnią sympatią - konflikt raperów trwa, a wszystkie wersy, jakie skierowali wzajemnie w swoją stronę oraz wyjaśnienie, o co w tym wszystkim chodzi, znajdziecie w rozwinięciu newsa.Początku tego spięcia należy szukać w momencie rozstania Eazy'ego z wokalistką Halsey, które miało miejsce na początku lipca. Po tym zdarzeniu Halsey pokazała się w towarzystwie MGK-a, ale zdementowała pogłoski o tym, że coś ją łączy z reprezentantem Cleveland. W drugiej połowie sierpnia media opublikowały zdjęcia, które sugerują jednoznacznie, że G-Eazy i Halsey znów są razem.Niechęć, jaką darzą się wzajemnie Kells i G, znalazła ujście we freestyle'u tego pierwszego na antenie radia Hot 97. Autor "Lace Up" rzuca m.in. takimi wersami: "I fucked his girl now he look like this shit is overbearing/How dare him I dare him/Don't think about comparing/Now turn that frat rap off, I get sick of hearing".Tego samego dnia G-Eazy zamieścił w sieci pełnoprawny diss zatytułowany "Bad Boy". Gerald rapuje w nim: "Your shots just graze me/ I'm standing, they put a hole in me/I answer to no one, nobody can get control of me/MGK please stop trolling me, get over me".Na to nagranie MGK odpowiedział póki co wpisem na Instagramie, w którym zarzuca Eazy'emu m.in. próbę kopiowania jego stylu.Co panowie powiedzieli sobie twarzą w twarz w Finlandii podczas swoich tras koncertowych oraz jak będzie wyglądać dalsza część tego konfliktu, fani obu artystów mają nadzieję dowiedzieć się jak najszybciej.Machine Gun Kelly i G-Eazy delikatnie mówiąc nie darzą się ostatnio zbytnią sympatią - konflikt raperów trwa, a wszystkie wersy, jakie skierowali wzajemnie w swoją stronę oraz wyjaśnienie, o co w tym wszystkim chodzi, znajdziecie w rozwinięciu newsa.

Początku tego spięcia należy szukać w momencie rozstania Eazy'ego z wokalistką Halsey, które miało miejsce na początku lipca. Po tym zdarzeniu Halsey pokazała się w towarzystwie MGK-a, ale zdementowała pogłoski o tym, że coś ją łączy z reprezentantem Cleveland. W drugiej połowie sierpnia media opublikowały zdjęcia, które sugerują jednoznacznie, że G-Eazy i Halsey znów są razem.

Niechęć, jaką darzą się wzajemnie Kells i G, znalazła ujście we freestyle'u tego pierwszego na antenie radia Hot 97. Autor "Lace Up" rzuca m.in. takimi wersami: "I fucked his girl now he look like this shit is overbearing/How dare him I dare him/Don't think about comparing/Now turn that frat rap off, I get sick of hearing".

Tego samego dnia G-Eazy zamieścił w sieci pełnoprawny diss zatytułowany "Bad Boy". Gerald rapuje w nim: "Your shots just graze me/ I'm standing, they put a hole in me/I answer to no one, nobody can get control of me/MGK please stop trolling me, get over me".

Na to nagranie MGK odpowiedział póki co wpisem na Instagramie, w którym zarzuca Eazy'emu m.in. próbę kopiowania jego stylu.

Co panowie powiedzieli sobie twarzą w twarz w Finlandii podczas swoich tras koncertowych oraz jak będzie wyglądać dalsza część tego konfliktu, fani obu artystów mają nadzieję dowiedzieć się jak najszybciej.

]]>
Machine Gun Kelly celebruje wyjście z klubu 27 nowym klipemhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-04-21,machine-gun-kelly-celebruje-wyjscie-z-klubu-27-nowym-klipemhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-04-21,machine-gun-kelly-celebruje-wyjscie-z-klubu-27-nowym-klipemApril 21, 2018, 11:33 pmWojciech Wiktor"27" to kończący album "Bloom" utwór, do którego Machine Gun Kelly wypuścił właśnie klip - wszystko z okazji jutrzejszych 28 urodzin. Oparty na ciepłym gitarowym riffie numer zobrazowany został teledyskiem, który pokazuje drogę, jaką przeszedł MGK od początków swojej kariery aż do miejsca, w którym znajduje się teraz. Część ujęć pochodzi z serii KellyVision, dzięki której fani rapera mogą śledzić kulisy towarzyszące jego koncertom oraz jego życie prywatne. Klip w rozwinięciu newsa."27" to kończący album "Bloom" utwór, do którego Machine Gun Kelly wypuścił właśnie klip - wszystko z okazji jutrzejszych 28 urodzin. Oparty na ciepłym gitarowym riffie numer zobrazowany został teledyskiem, który pokazuje drogę, jaką przeszedł MGK od początków swojej kariery aż do miejsca, w którym znajduje się teraz. Część ujęć pochodzi z serii KellyVision, dzięki której fani rapera mogą śledzić kulisy towarzyszące jego koncertom oraz jego życie prywatne. Klip w rozwinięciu newsa.

]]>
Machine Gun Kelly "Habits" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-12-23,machine-gun-kelly-habits-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-12-23,machine-gun-kelly-habits-teledyskDecember 23, 2017, 12:02 pmAdmin stronyMGK zamyka rok kolejnym teledyskiem promującym wydane w 2017 "bloom". Video powstało do numeru "Habits".Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytoweSprawdź wszystkie najnowsze teledyskiMGK zamyka rok kolejnym teledyskiem promującym wydane w 2017 "bloom". Video powstało do numeru "Habits".

Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytowe

Sprawdź wszystkie najnowsze teledyski

]]>
Machine Gun Kelly, X Ambassadors i Bebe Rexha zapowiadają film Netflixa - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-11-26,machine-gun-kelly-x-ambassadors-i-bebe-rexha-zapowiadaja-film-netflixa-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-11-26,machine-gun-kelly-x-ambassadors-i-bebe-rexha-zapowiadaja-film-netflixa-teledyskNovember 26, 2017, 10:26 amWojciech WiktorMachine Gun Kelly, X Ambassadors i Bebe Rexha zaprezentowali teledysk do nagrania "Home", które znajdzie się na ścieżce dźwiękowej do filmu "Bright". Twórcy nowej produkcji Netflixa zadbali o wzbudzenie zainteresowania ich dziełem właśnie poprzez muzykę, dzięki czemu soundtrack zasilili także m.in. Future, A$AP Rocky, Logic, Meek Mill czy Snoop Dogg. Film z Willem Smithem w roli głównej ukaże się 22 grudnia, z kolei tydzień wcześniej, 15 grudnia, na rynku pojawi się wydawnictwo "Bright: The Album". W rozwinięciu newsa zarówno klip do "Home", jak i tracklista płyty.Soundtrack "Bright":1. Logic, Rag’n’Bone Man - "Broken People" 2. Bastille - "World Gone Mad" 3. Machine Gun Kelly, Bebe Rexha, X Ambassadors - "Home" 4. Camila Cabello, Grey - "Crown" 5. Ty Dolla $ign, Future, Kiiara - "Darkside" 6. Migos, Marshmello - "Danger" 7. Meek Mill, Snoop Dogg, YG - "That’s My N****" 8. Lil Uzi Vert, Steve Aoki - "Smoke My Dope " 9. A$AP Rocky, Tom Morello - "FTW (F*** The World)" 10. Portugal. The Man - "Cheer Up" 11. Alt-J - "Hares On The Mountain" 12. Neil Young, D.R.A.M. - "Campfire" 13. Sam Hunt - "This Land Is Your Land"Machine Gun Kelly, X Ambassadors i Bebe Rexha zaprezentowali teledysk do nagrania "Home", które znajdzie się na ścieżce dźwiękowej do filmu "Bright". Twórcy nowej produkcji Netflixa zadbali o wzbudzenie zainteresowania ich dziełem właśnie poprzez muzykę, dzięki czemu soundtrack zasilili także m.in. Future, A$AP Rocky, Logic, Meek Mill czy Snoop Dogg. Film z Willem Smithem w roli głównej ukaże się 22 grudnia, z kolei tydzień wcześniej, 15 grudnia, na rynku pojawi się wydawnictwo "Bright: The Album". W rozwinięciu newsa zarówno klip do "Home", jak i tracklista płyty.

Soundtrack "Bright":

1. Logic, Rag’n’Bone Man - "Broken People"
2. Bastille - "World Gone Mad"
3. Machine Gun Kelly, Bebe Rexha, X Ambassadors - "Home"
4. Camila Cabello, Grey - "Crown"
5. Ty Dolla $ign, Future, Kiiara - "Darkside"
6. Migos, Marshmello - "Danger"
7. Meek Mill, Snoop Dogg, YG - "That’s My N****"
8. Lil Uzi Vert, Steve Aoki - "Smoke My Dope "
9. A$AP Rocky, Tom Morello - "FTW (F*** The World)"
10. Portugal. The Man - "Cheer Up"
11. Alt-J - "Hares On The Mountain"
12. Neil Young, D.R.A.M. - "Campfire"
13. Sam Hunt - "This Land Is Your Land"

]]>
Machine Gun Kelly "Golden God" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-11-01,machine-gun-kelly-golden-god-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-11-01,machine-gun-kelly-golden-god-teledyskNovember 1, 2017, 5:32 pmWojciech WiktorMachine Gun Kelly pochwalił się kolejnym teledyskiem promującym najnowszy krążek. Klip do "Golden God" nakręcił Jordan Wozy, odpowiedzialny za serię KellyVision pojawiającą się na kanale rapera od ponad ośmiu lat. Bujający podkład wyprodukowali JP Did This 1, Baze oraz Slim Gudz.Machine Gun Kelly pochwalił się kolejnym teledyskiem promującym najnowszy krążek. Klip do "Golden God" nakręcił Jordan Wozy, odpowiedzialny za serię KellyVision pojawiającą się na kanale rapera od ponad ośmiu lat. Bujający podkład wyprodukowali JP Did This 1, Baze oraz Slim Gudz.

]]>
Machine Gun Kelly wspomina polski występ Chestera i Linkin Parkhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-07-21,machine-gun-kelly-wspomina-polski-wystep-chestera-i-linkin-parkhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-07-21,machine-gun-kelly-wspomina-polski-wystep-chestera-i-linkin-parkJuly 22, 2017, 3:31 pmWojciech WiktorMachine Gun Kelly podzielił się świeżym wspomnieniem o nieżyjącym od wczoraj Chesterze Benningtonie, z którym dzielił scenę 15 czerwca podczas Impact Festivalu w Krakowie. "Serce boli mnie w sposób, o którym nie miałem pojęcia. Usłyszałem tę wiadomość, kiedy prowadziłem samochód i nie mogłem wtedy nawet dokończyć jazdy. Pamiętam obserwowanie jak wykonujesz <Crawling> akustycznie, tylko z Mikiem Shinodą grającym na klawiszach, kiedy graliśmy koncert w Polsce. Twój głos przemówił wtedy do mojej duszy" - napisał MGK.Kells kontynuuje opowieść o krakowskim show: "Przypominam sobie teraz ten moment, ponieważ zasługujesz na to, by właśnie w taki sposób zostać zapamiętanym. Jako głos tych, którzy chcą krzyczeć, którzy czuli ból i nie mieli szansy go uzewnętrznić. Byłeś dla mnie kimś takim odkąd miałem 11 lat. Miałem zaszczyt zostać Twoim przyjacielem, i dzielić z Tobą scenę, ale nigdy nie podziękowałem Ci. Zaprosiliście mnie na wspólną trasę w to lato i było to najszczęśliwsze uczucie w mojej karierze. Smuci mnie to, że nie będę mógł zobaczyć, jak to się dzieje, ale przede wszystkim to smutne dla muzyki, całej rodziny Linkin Park i fanów".Swoje emocjonalne wyznanie MGK zakończył słowami: "Byłeś jednym z największych frontmanów, jacy kiedykolwiek żyli i chcę tylko żebyś, gdziekolwiek jesteś, czuł się kochany i był szczęśliwy. Dzięki za wszystki Chester. Miłość".Machine Gun Kelly podzielił się świeżym wspomnieniem o nieżyjącym od wczoraj Chesterze Benningtonie, z którym dzielił scenę 15 czerwca podczas Impact Festivalu w Krakowie."Serce boli mnie w sposób, o którym nie miałem pojęcia. Usłyszałem tę wiadomość, kiedy prowadziłem samochód i nie mogłem wtedy nawet dokończyć jazdy. Pamiętam obserwowanie jak wykonujesz <Crawling> akustycznie, tylko z Mikiem Shinodą grającym na klawiszach, kiedy graliśmy koncert w Polsce. Twój głos przemówił wtedy do mojej duszy" - napisał MGK.

Kells kontynuuje opowieść o krakowskim show: "Przypominam sobie teraz ten moment, ponieważ zasługujesz na to, by właśnie w taki sposób zostać zapamiętanym. Jako głos tych, którzy chcą krzyczeć, którzy czuli ból i nie mieli szansy go uzewnętrznić. Byłeś dla mnie kimś takim odkąd miałem 11 lat. Miałem zaszczyt zostać Twoim przyjacielem, i dzielić z Tobą scenę, ale nigdy nie podziękowałem Ci. Zaprosiliście mnie na wspólną trasę w to lato i było to najszczęśliwsze uczucie w mojej karierze. Smuci mnie to, że nie będę mógł zobaczyć, jak to się dzieje, ale przede wszystkim to smutne dla muzyki, całej rodziny Linkin Park i fanów".

Swoje emocjonalne wyznanie MGK zakończył słowami: "Byłeś jednym z największych frontmanów, jacy kiedykolwiek żyli i chcę tylko żebyś, gdziekolwiek jesteś, czuł się kochany i był szczęśliwy. Dzięki za wszystki Chester. Miłość".


]]>
Machine Gun Kelly "Bloom"https://popkiller.kingapp.pl/2017-06-02,machine-gun-kelly-bloomhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-06-02,machine-gun-kelly-bloomJune 2, 2017, 6:14 amKacper SzymańskiLista utworów:1. The Gunner2. Wake + Bake3. Go for Broke Ft. James Arthur4. At My Best Ft. Hailee Steinfeld5. Kiss the Sky6. Golden God7. Trap Paris Ft. Quavo and Ty Dolla $ign8. Moonwalkers Ft. Dubxx9. Can't Walk10. Bad Things Ft. Camila Cabello11. Rehab12. Let You Go13. 27Lista utworów:

1. The Gunner

2. Wake + Bake

3. Go for Broke Ft. James Arthur

4. At My Best Ft. Hailee Steinfeld

5. Kiss the Sky

6. Golden God

7. Trap Paris Ft. Quavo and Ty Dolla $ign

8. Moonwalkers Ft. Dubxx

9. Can't Walk

10. Bad Things Ft. Camila Cabello

11. Rehab

12. Let You Go

13. 27

]]>
Machine Gun Kelly "At My Best" (feat. Hailee Steinfeld) - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-04-23,machine-gun-kelly-at-my-best-feat-hailee-steinfeld-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-04-23,machine-gun-kelly-at-my-best-feat-hailee-steinfeld-teledyskApril 23, 2017, 4:28 pmWojciech WiktorMachine Gun Kelly wypuścił "At My Best" w połowie ubiegłego miesiąca w formie audio, a teraz raper zaprezentował także teledysk do tego utworu. Refren numeru wykonuje 21-letnia piosenkarka i aktorka Hailee Steinfeld. MGK przygotowuje się do wydania swojego trzeciego albumu, zatytułowanego "Bloom", który ukaże się 12 maja.Machine Gun Kelly wypuścił "At My Best" w połowie ubiegłego miesiąca w formie audio, a teraz raper zaprezentował także teledysk do tego utworu. Refren numeru wykonuje 21-letnia piosenkarka i aktorka Hailee Steinfeld. MGK przygotowuje się do wydania swojego trzeciego albumu, zatytułowanego "Bloom", który ukaże się 12 maja.

]]>
Machine Gun Kelly "Bloom" - tracklista i nowy singiel z Quavo i Ty Dolla $ignemhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-04-14,machine-gun-kelly-bloom-tracklista-i-nowy-singiel-z-quavo-i-ty-dolla-ignemhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-04-14,machine-gun-kelly-bloom-tracklista-i-nowy-singiel-z-quavo-i-ty-dolla-ignemApril 14, 2017, 5:18 pmWojciech WiktorMGK udostępnił nowy singiel wyjęty z "Bloom", jego trzeciego albumu. Utwór "Trap Paris" raper stworzył wspólnie z Quavo, którego spokojnie można obwołać królem featuringów ostatnich miesięcy, oraz ze specjalistą od refrenów Ty Dolla $ignem. Young Gunner pokazał także tracklistę płyty zaplanowanej do wydania na dzień 12 maja.Tracklista "Bloom":1. the gunner2. wake + bake3. go for broke f. James Arthur4. at my best f. Hailee Steinfeld5. kiss the sky6. golden god7. trap paris f. Quavo and Ty Dolla $ign8. moonwalkers f. DUBXX9. can’t walk10. bad things f. Camila Cabello11. rehab12. let you go13. 27MGK udostępnił nowy singiel wyjęty z "Bloom", jego trzeciego albumu. Utwór "Trap Paris" raper stworzył wspólnie z Quavo, którego spokojnie można obwołać królem featuringów ostatnich miesięcy, oraz ze specjalistą od refrenów Ty Dolla $ignem. Young Gunner pokazał także tracklistę płyty zaplanowanej do wydania na dzień 12 maja.


Tracklista "Bloom":

1. the gunner
2. wake + bake
3. go for broke f. James Arthur
4. at my best f. Hailee Steinfeld
5. kiss the sky
6. golden god
7. trap paris f. Quavo and Ty Dolla $ign
8. moonwalkers f. DUBXX
9. can’t walk
10. bad things f. Camila Cabello
11. rehab
12. let you go
13. 27

]]>
Machine Gun Kelly ogłasza datę premiery trzeciego albumu i ujawnia okładkęhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-04-07,machine-gun-kelly-oglasza-date-premiery-trzeciego-albumu-i-ujawnia-okladkehttps://popkiller.kingapp.pl/2017-04-07,machine-gun-kelly-oglasza-date-premiery-trzeciego-albumu-i-ujawnia-okladkeApril 7, 2017, 1:12 pmWojciech Wiktor"Bloom" - tak Machine Gun Kelly zatytułował swój nadchodzący, trzeci longplay. Kells ogłosił, że na premierę albumu fani muszą poczekać do 12 maja. Oprócz tytułu i daty premiery znany jest już cover art tego wydawnictwa."Kolce na mojej dłoni zostały stworzone przez artystę od efektów specjalnych, to nie jest Photoshop" - ujawnił MGK w jednym z tweetów.5.12.17 #bloom pic.twitter.com/6t4aTJuyTG— Young Gunner (@machinegunkelly) 6 kwietnia 2017 "Bloom" - tak Machine Gun Kelly zatytułował swój nadchodzący, trzeci longplay. Kells ogłosił, że na premierę albumu fani muszą poczekać do 12 maja. Oprócz tytułu i daty premiery znany jest już cover art tego wydawnictwa.



"Kolce na mojej dłoni zostały stworzone przez artystę od efektów specjalnych, to nie jest Photoshop" - ujawnił MGK w jednym z tweetów.


]]>
Machine Gun Kelly "At My Best" (feat. Hailee Steinfeld) - nowy utwórhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-03-17,machine-gun-kelly-at-my-best-feat-hailee-steinfeld-nowy-utworhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-03-17,machine-gun-kelly-at-my-best-feat-hailee-steinfeld-nowy-utworMarch 17, 2017, 2:56 pmWojciech WiktorMGK, napędzany olbrzymim sukcesem singla "Bad Things" (platyna w USA, ponad 112 milionów wyświetleń klipu), proponuje kolejny kawałek zbudowany wokół emocji, o jakich ma chęć opowiedzieć. "At My Best" to rap-rockowa kompozycja wsparta przez wokal Hailee Steinfeld. Utwór wyprodukował Benny Blanco.MGK, napędzany olbrzymim sukcesem singla "Bad Things" (platyna w USA, ponad 112 milionów wyświetleń klipu), proponuje kolejny kawałek zbudowany wokół emocji, o jakich ma chęć opowiedzieć. "At My Best" to rap-rockowa kompozycja wsparta przez wokal Hailee Steinfeld. Utwór wyprodukował Benny Blanco.

]]>
20. splash!: Tyler, The Creator, Pusha T, MGK, Noname, Popcaan i wielu innych w Ferropolis!https://popkiller.kingapp.pl/2017-03-10,20-splash-tyler-the-creator-pusha-t-mgk-noname-popcaan-i-wielu-innych-w-ferropolishttps://popkiller.kingapp.pl/2017-03-10,20-splash-tyler-the-creator-pusha-t-mgk-noname-popcaan-i-wielu-innych-w-ferropolisMarch 10, 2017, 12:50 pmMichał KubackiKiedy przed paroma tygodniami ogłosiliśmy premium-update dla wszystkich nerdów niemieckiego rapu, dziś pora na ucztę dla fanów zagranicznego hiphopu. W menu „Miasta z Żelaza” mamy na przykład: brytyjskiego newcomera Loyle Carnera, legendę grime`u Kano oraz amerykańskie ikony stylu takie jak Tyler, The Creator, Pusha T, Machine Gun Kelly i $uicideboy$ czy bohatera sceny dancehall Popcaana i belgijskiego boga auto-tune`u Hamza. Obligatoryjne przypomnienie: Biletów na najpiękniejszy weekend roku (od 6. do 9. lipca) jest coraz mniej. Lepiej się pospieszcie, zanim będzie zbyt późno! Tyler, The Creator Jeżeli OFWGKTA jest dla dzieciaków lat zerowych jest tym, czym był Wu-Tang-Clan dla dzieciaków lat 90tych, to Tyler, The Creator jest Method Manem i RZA w jednej osobie – charyzmatycznym znakiem rozpoznawczym Odd Future. W międzyczasie ścieżki watahy wilków się rozeszły, ale żadnemu z członków nie wyszło to na złe. Tyler Gregory Okonma nadal pozostał raperem, producentem, reżyserem, designerem i multiinstrumentalista, który swoimi epickimi bangerami sprawia radość fanom deskorolki na całym świecie. W 2016 roku wyruszył na wspólną amerykańską trasę koncertowa wraz z A$AP Rocky, Danny Brown i Vince Staples, a ostatnio widziany był w studio wspólnie z Pharrellem Williamsem. Kto wie, co wydarzy się do rozpoczęcia 20. edycji splasha! Pusha T Swoje pierwsze sukcesy Pusha T świętował wraz ze swoim bratem Malice jako Clipse. Wtedy pomógł temu duetowi z Virginii ich mentor Pharrell Williams przy pierwszym dealu z wytwornią i wyprodukował albumy nowego gangu, między innymi klasyczne „Hell Hath No Fury“. Kawałki Clipse również dekadę później są ponadczasowymi hitami na międzynarodowych parkietach. Od 2009 roku Pusha T wydaje płyty solowo i współpracuje zażycie z Kanye Westem, od 2015 jest nawet prezydentem jego labelu G.O.O.D.-Music. King Push to już dawno sprawdzony w bojach weteran rapu, który ma jednak dużo więcej do zaoferowania niż pokazywanie fuckow. Nadal pozostał głodny i dzięki wyborze unikalnych beatów i jedynej w swoim rodzaju barwie głosu pozostał jednym z największych innowatorów gatunku. W 2017 pojawi się po raz drugi jako gość w Ferropolis, być może nawet wraz z materiałem z trzeciego solowego albumu „King Push“. Popcaan Nieważne czy Young Thug, Drake, Pusha T, Snoop Dogg czy w pewnym sensie tez Kanye West – Popcaan zalicza się od prawie 10. lat do najważniejszych towarów eksportowych sceny dance hall, dzięki któremu amerykańska scena przesiąkła Jamajką. Nawet jeżeli jego lekkie solowe jointy takie jak „Only Man She Wants“ czy „Raving“ były grane już połowę dekady temu na ulicach Kingstonu jak i Kolonii, ten 27-latek pozostaje na czasie również dziś dzięki ubiegłorocznemu hitowi „Ova Dweet”. Przyśpiewki tej ikony mody balansują pomiędzy ulicznymi przechwałkami i przesłodkim swagiem sypialni – co udowadnia również jego gościnny udział na „Controlli” Drake’a. Występ na 20. splashu! można było zresztą przewidzieć, ponieważ jego ubiegłoroczny featuring dla Jamie XX brzmiał: „„I Know There’s Gonna Be (Good Times)“. $uicideboy$ $uicideboy$ wydali do tej pory ponad 30 wydawnictw, na Soundcloudzie śledzi ich ponad 400 000 osób, nawet gwiazda EDM DJ deadmau5, który niedobrowolnie był źródłem ich sampli, nie mógł zignorować ich rosnącej popularności i zapowiedział tweef. Ich soundtrack do młodzieńczych obaw o apokaliptycznej melancholii Metalcore’u i basement-beaty o mocnym basie z filtrem Distortion sprawiły, że stali się wzorem dla cyfrowej grunge’owej generacji rapu. Ich teledyski w stylu kaset video, rytualne ekstazy i konsumpcja narkotyków sprawiła, że chłopaki stali się bardziej popularni od Bonesa, uznawanego za pioniera tego włóczykijskiego rapowego stylu. „Shadow Rap” od $uicideboy$ sprawił, że ten blady duet z Nowego Orleanu stal się królem darmowych wydawnictw. Ich każdy tape jest wydawany za darmo. Podczas 20. Splasha! Ich europejski fanbase otrzyma pierwsza szanse, aby im za to podziękować. Nieważne, czy w postaci łez, turnupu czy krzyków. Machine Gun Kelly Machine Gun Kelly aka MGK to wyjątkowy artysta, który przeszedł wyjątkową ścieżkę. Zainspirowany w takim samym stopniu Eminemem i Ludacrisem jak i Guns’n’Roses czy Blink182 stworzył swoje alter ego Machine Gun Kelly i głosił swoje przesłania na małych klubowych scenach Clevelandu. W międzyczasie roznosi w pył największe sceny na całym świecie, a lista jego featuringów jest długa i naszpikowana największymi gwiazdami: nieważne, czy Wiz Khalifa, Juicy J czy French Montana – praktycznie każdy MC ma ochotę na współpracę z tym chłopakiem, który podąża za swoimi własnymi trendami. Swój ostatni album „General Admission” wydal jesienią 2015 roku. Do tej pory MGK uważany jest za najciekawszego rapera sceny, z hitami z potencjałem majorowym, a przy tym ignorancki jak złośliwy chłopak z trailerparku, który rozpieści nas swoją rapową techniką na 20. splashu! Kano Kano pomagał przy pierwszych próbach raczkowania grime’u i wychował go. Jeżeli nie stałeś się fanem brytyjskiej królewskiej dyscypliny rapu od „Shutdown” Skepty, to z cala pewnością znasz już twórczość Kane’a Robinsona. 6 lat po “Method Of The Maadness“ wydal w marcu ubiegłego roku swój piaty solowy album „Made In The Manor“, czym udowodnił, że temu 31-latkowi się jeszcze nie znudziło – i podobnie jak kiedyś, nadal nie da się go zaszufladkować. Chociaż kocha grime, próbuje również innych podgatunków rapu i staje się w nich mistrzem. W lipcu zademonstruje swoje wieloletnie scenowe doświadczenie na 20. splashu! Zmotywowani? Być powinniście, bo jego ostre garażowe grime`owe bity to gwarancja energii. Loyle Carner Czasami wydaje się to wręcz niemożliwe, jak sukces Loyle Carner nie wpłynął na jego zachowanie. W wywiadach Brytyjczyk zachowuje się jak normalny student, który po prostu od czasu do czasu rapuje na małych scenach. A przy tym sceny są coraz większe. W ubiegłym roku Carner stal się jednym z najbardziej hajpowanych newcomerów Anglii. I pomimo tego, że nie uległ modzie na grime. Jego idole pochodzą z East Coastu i brytyjskiego podziemia, a sam na debiutanckim albumie „Everyday’s Gone“ woli rapować o stracie, tkliwości i rodzinie. Wspólnie z producentem Tom Mischem stara się powrócić do jazzowych korzeni i treści w rapie, wartości, które również w Stanach celebrowane są przez takie tuzy rapu jak Kendrick Lamar czy Anderson. Paak. W wielkim stylu ta raczej skromna muzyka Carnera będzie świętowana na dużych scenach splasha! Aminé „Let’s get gory, like a Tarantino movie“ – jeden wers, który natychmiast chcesz nucić i nie możesz o nim zapomnieć. „Caroline“ od Aminé to jeden z hitów ubiegłego roku. Pomimo tego ten 22latek z Portlandu, Oregon, miesza już od 2014 roku swój koktajl hiphopu, jungle i dancehallu wydając przy tym dwa mixtape´y i jedna Epkę. Jego kawałki mają ten słodki zapach lata, słońca i dobrego humoru, które wspierają beaty producenta z Toronto Kaytranada, który uznawany jest za gwarancję jakości. Jeżeli chcesz się poczuć podczas 20. splasha! jak na Karaibach i poczuć pozytywne wibracje, Animé będzie dla Ciebie jak znalazł. Mist Szczere grime`owe wersy na spokojnych beatach, które przypominają bardziej popowe produkcje R&B – ciężko to opisać, ale brzmi naprawdę dobrze. Do tego, jeżeli to brzmienie jest tworzone przez tak wyjątkowego artystę, jakim jest Mist. Ten MC z Birminghamu wypuszcza ostre wersy o życiu przy akompaniamencie wesołych melodii w tle, które tylko uwypuklają jego brytyjski akcent. Jego Epka „M I S To The T“ to manifest różnorodności, który łamie granice gatunkowe Brytyjskiego Królestwa. I to się opłaciło, udowadniają to niezliczone wyprzedane koncerty w Wielkiej Brytanii. Mist to doskonały przykład na to, że grime jest dużo bardziej zróżnicowany, niż potrafilibyśmy sobie to wyobrazić. Zobaczycie: podczas 20. splasha! również i wy zmienicie zdanie o muzyce z Wysp. Hamza Gdyby Hamza nie rapował po francusku, ten Belg mógłby się stać częścią sceny z Atlanty. Jego cloudowe beaty i wpływy trapu sprawiają, że nie bez powodu nazywany jest belgijskim Young Thugiem. Jego wersy po francusku i czyste przyśpiewki hipnotyzują pomimo nieznajomości języka. To żaden problem – jego beaty i flow thuggera wystarczą, aby tracki takie jak „Minimum“ czy „La Sauce“ stały się hitami YouTube i osiągnęły milionowe kliki. Na swoim ubiegłorocznym mixtapie „New Casanova“ zaczął eksperymentować z dancehallem i odnalazł perfekcyjną równowagę pomiędzy rapem z południa i Jamajka. Aby przygotować się na występ saucegoda podczas 20. splasha!, powinieneś przesłuchać jego niezliczone wydawnictwa na Soundcloudzie. Jez Dior Półzdania, którymi balansuje pomiędzy spitterskimi przechwałkami i emocjami auto-tune’a, i wersami typu „Baby, we’re wasted, we’re faded/Yeah, we’re two faced, baby, we’re jaded/I hope we don’t make it“: Kiedy Jez Dior topi instrumentale w swojej pijackiej nawijce, wszystkie inne sad boye wydają się być teletubisiami o krokodylich łzach. „Grunge Rap“ tak nazywa ten 24-latek swoją interpretacje hiphopu o wpływach gitar. Hybryda gatunkowa południowego rapu ze zmęczonymi życiem akordami rocka lat 90tych, któremu już za dzieciaka wsłuchiwał się, jako syn gitarzysty The London Cowboys Steve’a Diora. Na swojej EPce „The Funeral” ten pochodzący z L.A. newcomer pokazał jak tworzy się dobre crossovery i udało mu się dzięki refrenowi wpadającemu w uchu w „Loved You First” wylądować również w niemieckich radiach. Dlatego oczekujemy łamania wszelkich granic również podczas występu na 20. splashu!. Noname Jeżeli przymkniemy oko na wysoką przestępczość, która sprawia, że Chiraq to jedno z najbardziej niebezpiecznych miast Stanów Zjednoczonych, mamy do czynienie w Chicago z (muzyczną) złotą generacją. Zainspirowani Cool Kids, Kanye i Commonem (i mniej ich rówieśnikami Chief Keefem i Lil Durkiem) przelewają swoje myśli na papier przede wszystkim raperzy tacy jak Chance The Rapper, Vic Mensa, Mick Jenkins. Jedyna dama, która pasuje jak ulał do tych młodych reprezentantów Chi-City, to Noname. Na albumie Chance’a „Colouring Book“ dała najlepsze gościnne wersy na i tak już wspanialej płycie, a jej aktualny mixtape w niczym mu nie ustępuje. „Telefone“ to przepiękny zbiór ciekawych obserwacji otoczenia i jej wewnętrznych przeżyć, muzyczne wpływy starej szkoły, a przy tym jest nowocześnie. Token Token to nowy mesjasz technicznego rapu. Ma dopiero 18 lat, na przedmieściach Bostonu nie może bez pozwolenia rodziców zamówić piwa, a pomimo tego jest hajpowany od paru lat w internecie. Jego bogate w tekst widea one-take udowadniają, że młodym fanom rapu w głowach nie tylko syrop na kaszel i złote łańcuchy. Token to tradycyjny spitter, skupia się przede wszystkim na swoich wersach i na całej rapowej otoczce. Scena nie może wyjść z podziwu, a niektórzy widzą w nim nawet nowego Eminema. Technicznie Token jest na tym samym poziomie co rap god, ale przy tym ma swój własny styl – ostatnio widziany na trasie z Hopsinem , jesienią na debiutanckim albumie „Eraser Shavings“. I w lipcu w Ferropolis.Line Up (porządek alfabetyczny na dzień 09.03.2017):102 Boyz | 67 | AJ Tracey | Aminé | Audio88 & Yassin | Bartek | Bausa | Bonez MC & Raf Camora | Chima Ede | Curly | DCVDNS | Desiigner | Estikay | FknSkz & Chari Crack (Berg Money Gang) | G-Eazy | GangTheLabel | Genetikk | Gold Roger | Gucci Mane | Hamza | Jez Dior | K.I.Z. | Kano | King Eazy | Kollegah | Kool Savas | LGoony | Lil Dicky | Lil Yachty | Loyle Carner | Mac Miller | Machine Gun Kelly | Marteria | Mädness & Döll | Megaloh & special guests | Mist | Noname | Plusmacher | Popcaan | Post Malone | Pusha T | Token | Rae Sremmurd | Rin | sido | $uicideboy$ | SXTN | Takt32 | Travis Scott | Tyler, The Creator | Ufo361 | Umse | Witten Untouchable | Woodie Smalls20. splash! Festival 2017 - bilety:Bilety zamówisz na stronie https://www.tixforgigs.com oraz na https://www.stubhub.deBilet na splash! Preparty (6. lipca 2017, ważny tylko za okazaniem regularnego karnetu na splash! Festival) - 14,90 EUR (ok. 59,60 PLN)Karnet Early Bird na 20. splash! Festival (7-9. lipca 2017, w cenie 10 EUR kaucji za pełen worek śmieci, pole namiotowe i opłaty bookingowe) - 119 EUR (ok. 476 PLN) - WYPRZEDANE!Karnet na 20. splash! Festival (7-9. lipca 2017, w cenie 10 EUR kaucji za pełen worek śmieci, pole namiotowe i opłaty bookingowe) - 129,00 EUR (ok. 516 PLN)Karnet VIP na 20. splash! Festival (6-9. lipca 2017, w cenie 10 EUR kaucji za pełen worek śmieci, pole namiotowe i opłaty bookingowe) - 229,90 EUR (ok. 919,60 PLN) - WYPRZEDANEBilet Camping Plus (7-9. lipca 2017, ważny tylko za okazaniem regularnego karnetu na splash! Festival) - 49,90 EUR (ok. 199,60 PLN)Bilet niedzielny (9. lipca 2017, w cenie opłaty bookingowe, bez możliwości campingu!) - 49,90 EUR (ok. 199,60 PLN)Bilet parkingowy (w cenie opłaty bookingowe) - 10,00 EUR (ok. 40 PLN) za pojazdCamping plus zapewnia:- możliwość rozbicia namiotu przy swoim samochodzie- oddzielne wejście na teren festiwalu- oddzielne pole namiotowe- odseparowany darmowy autobus- odseparowane darmowe toalety i pryszniceDo zobaczenia w Ferropolis!20. splash! Festival6-9. lipca 2017Ferropolis - Miasto z ŻelazaGräfenhainichen (Niemcy)Web: https://www.splash-festival.deFacebook: facebook.com/wirsindsplashWydarzenie na Facebooku: https://www.facebook.com/events/1737626876498890/Twitter: https://twitter.com/splashfestivalInstagram: https://instagram.com/splashfestival/Youtube: https://www.youtube.com/user/splashmagazin#splash20Kiedy przed paroma tygodniami ogłosiliśmy premium-update dla wszystkich nerdów niemieckiego rapu, dziś pora na ucztę dla fanów zagranicznego hiphopu. W menu „Miasta z Żelaza” mamy na przykład: brytyjskiego newcomera Loyle Carnera, legendę grime`u Kano oraz amerykańskie ikony stylu takie jak Tyler, The Creator, Pusha T, Machine Gun Kelly i $uicideboy$ czy bohatera sceny dancehall Popcaana i belgijskiego boga auto-tune`u Hamza. Obligatoryjne przypomnienie: Biletów na najpiękniejszy weekend roku (od 6. do 9. lipca) jest coraz mniej. Lepiej się pospieszcie, zanim będzie zbyt późno!


 
Tyler, The Creator
 
Jeżeli OFWGKTA jest dla dzieciaków lat zerowych jest tym, czym był Wu-Tang-Clan dla dzieciaków lat 90tych, to Tyler, The Creator jest Method Manem i RZA w jednej osobie – charyzmatycznym znakiem rozpoznawczym Odd Future. W międzyczasie ścieżki watahy wilków się rozeszły, ale żadnemu z członków nie wyszło to na złe. Tyler Gregory Okonma nadal pozostał raperem, producentem, reżyserem, designerem i multiinstrumentalista, który swoimi epickimi bangerami sprawia radość fanom deskorolki na całym świecie. W 2016 roku wyruszył na wspólną amerykańską trasę koncertowa wraz z A$AP Rocky, Danny Brown i Vince Staples, a ostatnio widziany był w studio wspólnie z Pharrellem Williamsem. Kto wie, co wydarzy się do rozpoczęcia 20. edycji splasha!
 
Pusha T
 
Swoje pierwsze sukcesy Pusha T świętował wraz ze swoim bratem Malice jako Clipse. Wtedy pomógł temu duetowi z Virginii ich mentor Pharrell Williams przy pierwszym dealu z wytwornią i wyprodukował albumy nowego gangu, między innymi klasyczne „Hell Hath No Fury“.  Kawałki Clipse również dekadę później są ponadczasowymi hitami na międzynarodowych parkietach. Od 2009 roku Pusha T wydaje płyty solowo i współpracuje zażycie z Kanye Westem, od 2015 jest nawet prezydentem jego labelu G.O.O.D.-Music. King Push to już dawno sprawdzony w bojach weteran rapu, który ma jednak dużo więcej do zaoferowania niż pokazywanie fuckow. Nadal pozostał głodny i dzięki wyborze unikalnych beatów i jedynej w swoim rodzaju barwie głosu pozostał jednym z największych innowatorów gatunku. W 2017 pojawi się po raz drugi jako gość w Ferropolis, być może nawet wraz z materiałem z trzeciego solowego albumu „King Push“.
 
Popcaan
 
Nieważne czy Young Thug, Drake, Pusha T, Snoop Dogg czy w pewnym sensie tez Kanye West – Popcaan zalicza się od prawie 10. lat do najważniejszych towarów eksportowych sceny dance hall, dzięki któremu amerykańska scena przesiąkła Jamajką. Nawet jeżeli jego lekkie solowe jointy takie jak „Only Man She Wants“ czy „Raving“ były grane już połowę dekady temu na ulicach Kingstonu jak i Kolonii, ten 27-latek pozostaje na czasie również dziś dzięki ubiegłorocznemu hitowi „Ova Dweet”. Przyśpiewki tej ikony mody balansują pomiędzy ulicznymi przechwałkami i przesłodkim swagiem sypialni – co udowadnia również jego gościnny udział na „Controlli” Drake’a. Występ na 20. splashu! można było zresztą przewidzieć, ponieważ jego ubiegłoroczny featuring dla Jamie XX brzmiał: „„I Know There’s Gonna Be (Good Times)“.
 
$uicideboy$
 
$uicideboy$ wydali do tej pory ponad 30 wydawnictw, na Soundcloudzie śledzi ich ponad 400 000 osób, nawet gwiazda EDM DJ deadmau5, który niedobrowolnie był źródłem ich sampli, nie mógł zignorować ich rosnącej popularności i zapowiedział tweef. Ich soundtrack do młodzieńczych obaw o apokaliptycznej melancholii Metalcore’u i basement-beaty o mocnym basie z filtrem Distortion sprawiły, że stali się wzorem dla cyfrowej grunge’owej generacji rapu. Ich teledyski w stylu kaset video, rytualne ekstazy i konsumpcja narkotyków sprawiła, że chłopaki stali się bardziej popularni od Bonesa, uznawanego za pioniera tego włóczykijskiego rapowego stylu. „Shadow Rap” od $uicideboy$ sprawił, że ten blady duet z Nowego Orleanu stal się królem darmowych wydawnictw. Ich każdy tape jest wydawany za darmo. Podczas 20. Splasha! Ich europejski fanbase otrzyma pierwsza szanse, aby im za to podziękować. Nieważne, czy w postaci łez, turnupu czy krzyków.
 
Machine Gun Kelly
 
Machine Gun Kelly aka MGK to wyjątkowy artysta, który przeszedł wyjątkową ścieżkę. Zainspirowany w takim samym stopniu Eminemem i Ludacrisem jak i Guns’n’Roses czy Blink182 stworzył swoje alter ego Machine Gun Kelly i głosił swoje przesłania na małych klubowych scenach Clevelandu. W międzyczasie roznosi w pył największe sceny na całym świecie, a lista jego featuringów jest długa i naszpikowana największymi gwiazdami: nieważne, czy Wiz Khalifa, Juicy J czy French Montana – praktycznie każdy MC ma ochotę na współpracę z tym chłopakiem, który podąża za swoimi własnymi trendami. Swój ostatni album „General Admission” wydal jesienią 2015 roku. Do tej pory MGK uważany jest za najciekawszego rapera sceny, z hitami z potencjałem majorowym, a przy tym ignorancki jak złośliwy chłopak z trailerparku, który rozpieści nas swoją rapową techniką na 20. splashu!
 
Kano
 
Kano pomagał przy pierwszych próbach raczkowania grime’u i wychował go. Jeżeli nie stałeś się fanem brytyjskiej królewskiej dyscypliny rapu od „Shutdown” Skepty, to z cala pewnością znasz już twórczość Kane’a Robinsona. 6 lat po “Method Of The Maadness“ wydal w marcu ubiegłego roku swój piaty solowy album „Made In The Manor“, czym udowodnił, że temu 31-latkowi się jeszcze nie znudziło – i podobnie jak kiedyś, nadal nie da się go zaszufladkować. Chociaż kocha grime, próbuje również innych podgatunków rapu i staje się w nich mistrzem. W lipcu zademonstruje swoje wieloletnie scenowe doświadczenie na 20. splashu! Zmotywowani? Być powinniście, bo jego ostre garażowe grime`owe bity to gwarancja energii.
 
Loyle Carner
 
Czasami wydaje się to wręcz niemożliwe, jak sukces Loyle Carner nie wpłynął na jego zachowanie. W wywiadach Brytyjczyk zachowuje się jak normalny student, który po prostu od czasu do czasu rapuje na małych scenach. A przy tym sceny są coraz większe. W ubiegłym roku Carner stal się jednym z najbardziej hajpowanych newcomerów Anglii. I pomimo tego, że nie uległ modzie na grime. Jego idole pochodzą z East Coastu i brytyjskiego podziemia, a sam na debiutanckim albumie „Everyday’s Gone“ woli rapować o stracie, tkliwości i rodzinie. Wspólnie z producentem Tom Mischem stara się powrócić do jazzowych korzeni i treści w rapie, wartości, które również w Stanach celebrowane są przez takie tuzy rapu jak Kendrick Lamar czy Anderson. Paak. W wielkim stylu ta raczej skromna muzyka Carnera będzie świętowana na dużych scenach splasha!
 
Aminé
 
„Let’s get gory, like a Tarantino movie“ – jeden wers, który natychmiast chcesz nucić i nie możesz o nim zapomnieć. „Caroline“ od Aminé to jeden z hitów ubiegłego roku. Pomimo tego ten 22latek z Portlandu, Oregon, miesza już od 2014 roku swój koktajl hiphopu, jungle i dancehallu wydając przy tym dwa mixtape´y i jedna Epkę. Jego kawałki mają ten słodki zapach lata, słońca i dobrego humoru, które wspierają beaty producenta z Toronto Kaytranada, który uznawany jest za gwarancję jakości. Jeżeli chcesz się poczuć podczas 20. splasha! jak na Karaibach i poczuć pozytywne wibracje, Animé będzie dla Ciebie jak znalazł.
 
Mist
 
Szczere grime`owe wersy na spokojnych beatach, które przypominają bardziej popowe produkcje R&B – ciężko to opisać, ale brzmi naprawdę dobrze. Do tego, jeżeli to brzmienie jest tworzone przez tak wyjątkowego artystę, jakim jest Mist. Ten MC z Birminghamu wypuszcza ostre wersy o życiu przy akompaniamencie wesołych melodii w tle, które tylko uwypuklają jego brytyjski akcent. Jego Epka „M I S To The T“ to manifest różnorodności, który łamie granice gatunkowe Brytyjskiego Królestwa. I to się opłaciło, udowadniają to niezliczone wyprzedane koncerty w Wielkiej Brytanii. Mist to doskonały przykład na to, że grime jest dużo bardziej zróżnicowany, niż potrafilibyśmy sobie to wyobrazić. Zobaczycie: podczas 20. splasha! również i wy zmienicie zdanie o muzyce z Wysp.
 
Hamza
 
Gdyby Hamza nie rapował po francusku, ten Belg mógłby się stać częścią sceny z Atlanty. Jego cloudowe beaty i wpływy trapu sprawiają, że nie bez powodu nazywany jest belgijskim Young Thugiem. Jego wersy po francusku i czyste przyśpiewki hipnotyzują pomimo nieznajomości języka. To żaden problem – jego beaty i flow thuggera wystarczą, aby tracki takie jak „Minimum“ czy „La Sauce“ stały się hitami YouTube i osiągnęły milionowe kliki. Na swoim ubiegłorocznym mixtapie „New Casanova“ zaczął eksperymentować z dancehallem i odnalazł perfekcyjną równowagę pomiędzy rapem z południa i Jamajka. Aby przygotować się na występ saucegoda podczas 20. splasha!, powinieneś przesłuchać jego niezliczone wydawnictwa na Soundcloudzie.
 
Jez Dior
 
Półzdania, którymi balansuje pomiędzy spitterskimi przechwałkami i emocjami auto-tune’a, i wersami typu „Baby, we’re wasted, we’re faded/Yeah, we’re two faced, baby, we’re jaded/I hope we don’t make it“: Kiedy Jez Dior topi instrumentale w swojej pijackiej nawijce, wszystkie inne sad boye wydają się być teletubisiami o krokodylich łzach.  „Grunge Rap“ tak nazywa ten 24-latek swoją interpretacje hiphopu o wpływach gitar. Hybryda gatunkowa południowego rapu ze zmęczonymi życiem akordami rocka lat 90tych, któremu już za dzieciaka wsłuchiwał się, jako syn gitarzysty The London Cowboys Steve’a Diora. Na swojej EPce „The Funeral” ten pochodzący z L.A. newcomer pokazał jak tworzy się dobre crossovery i udało mu się dzięki refrenowi wpadającemu w uchu w „Loved You First” wylądować również w niemieckich radiach. Dlatego oczekujemy łamania wszelkich granic również podczas występu na 20. splashu!.
 
Noname
 
Jeżeli przymkniemy oko na wysoką przestępczość, która sprawia, że Chiraq to jedno z najbardziej niebezpiecznych miast Stanów Zjednoczonych, mamy do czynienie w Chicago z (muzyczną) złotą generacją. Zainspirowani Cool Kids, Kanye i Commonem (i mniej ich rówieśnikami Chief Keefem i Lil Durkiem) przelewają swoje myśli na papier przede wszystkim raperzy tacy jak Chance The Rapper, Vic Mensa, Mick Jenkins. Jedyna dama, która pasuje jak ulał do tych młodych reprezentantów Chi-City, to Noname. Na albumie Chance’a „Colouring Book“ dała najlepsze gościnne wersy na i tak już wspanialej płycie, a jej aktualny mixtape w niczym mu nie ustępuje. „Telefone“ to przepiękny zbiór ciekawych obserwacji otoczenia i jej wewnętrznych przeżyć, muzyczne wpływy starej szkoły, a przy tym jest nowocześnie. 
 
Token
 
Token to nowy mesjasz technicznego rapu. Ma dopiero 18 lat, na przedmieściach Bostonu nie może bez pozwolenia rodziców zamówić piwa, a pomimo tego jest hajpowany od paru lat w internecie.  Jego bogate w tekst widea one-take udowadniają, że młodym fanom rapu w głowach nie tylko syrop na kaszel i złote łańcuchy. Token to tradycyjny spitter, skupia się przede wszystkim na swoich wersach i na całej rapowej otoczce. Scena nie może wyjść z podziwu, a niektórzy widzą w nim nawet nowego Eminema. Technicznie Token jest na tym samym poziomie co rap god, ale przy tym ma swój własny styl – ostatnio widziany na trasie z Hopsinem , jesienią na debiutanckim albumie „Eraser Shavings“. I w lipcu w Ferropolis.

Line Up (porządek alfabetyczny na dzień 09.03.2017):
102 Boyz | 67 | AJ Tracey | Aminé | Audio88 & Yassin | Bartek | Bausa | Bonez MC & Raf Camora | Chima Ede | Curly | DCVDNS | Desiigner | Estikay | FknSkz & Chari Crack (Berg Money Gang) | G-Eazy | GangTheLabel | Genetikk | Gold Roger | Gucci Mane | Hamza | Jez Dior | K.I.Z. | Kano | King Eazy | Kollegah | Kool Savas | LGoony | Lil Dicky | Lil Yachty | Loyle Carner | Mac Miller | Machine Gun Kelly | Marteria | Mädness & Döll | Megaloh & special guests | Mist | Noname | Plusmacher | Popcaan | Post Malone | Pusha T | Token | Rae Sremmurd | Rin | sido | $uicideboy$ | SXTN | Takt32 | Travis Scott | Tyler, The Creator | Ufo361 | Umse | Witten Untouchable | Woodie Smalls

20. splash! Festival 2017 - bilety:

Bilety zamówisz na stronie https://www.tixforgigs.com oraz na https://www.stubhub.de

Bilet na splash! Preparty (6. lipca 2017, ważny tylko za okazaniem regularnego karnetu na splash! Festival) - 14,90 EUR (ok. 59,60 PLN)
Karnet Early Bird na 20. splash! Festival (7-9. lipca 2017, w cenie 10 EUR kaucji za pełen worek śmieci, pole namiotowe i opłaty bookingowe) - 119 EUR (ok. 476 PLN) - WYPRZEDANE!
Karnet na 20. splash! Festival (7-9. lipca 2017, w cenie 10 EUR kaucji za pełen worek śmieci, pole namiotowe i opłaty bookingowe) - 129,00 EUR (ok. 516 PLN)
Karnet VIP na 20. splash! Festival (6-9. lipca 2017, w cenie 10 EUR kaucji za pełen worek śmieci, pole namiotowe i opłaty bookingowe) - 229,90 EUR (ok. 919,60 PLN) - WYPRZEDANE
Bilet Camping Plus (7-9. lipca 2017, ważny tylko za okazaniem regularnego karnetu na splash! Festival) - 49,90 EUR (ok. 199,60 PLN)

Bilet niedzielny (9. lipca 2017, w cenie opłaty bookingowe, bez możliwości campingu!) - 49,90 EUR (ok. 199,60 PLN)
Bilet parkingowy (w cenie opłaty bookingowe) - 10,00 EUR (ok. 40 PLN) za pojazd

Camping plus zapewnia:
- możliwość rozbicia namiotu przy swoim samochodzie
- oddzielne wejście na teren festiwalu
- oddzielne pole namiotowe
- odseparowany darmowy autobus
- odseparowane darmowe toalety i prysznice

Do zobaczenia w Ferropolis!

20. splash! Festival
6-9. lipca 2017
Ferropolis - Miasto z Żelaza
Gräfenhainichen (Niemcy)

Web: https://www.splash-festival.de
Facebook: facebook.com/wirsindsplash
Wydarzenie na Facebooku: https://www.facebook.com/events/1737626876498890/
Twitter: https://twitter.com/splashfestival
Instagram: https://instagram.com/splashfestival/
Youtube: https://www.youtube.com/user/splashmagazin
#splash20

]]>
Machine Gun Kelly "Dopeman" - teledysk https://popkiller.kingapp.pl/2017-01-26,machine-gun-kelly-dopeman-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-01-26,machine-gun-kelly-dopeman-teledyskJanuary 27, 2017, 11:10 amWojciech WiktorMachine Gun Kelly zapewnia fanom porcję agresywnego rapu w klipie do "Dopeman". Kawałek pochodzi ze ścieżki dźwiękowej do filmu "The Land", w którym Kells występuje i jest jego producentem wykonawczym. Soundtrack filmu, którego reżyserem jest David Caple Jr., skupił w jednym miejscu takie postacie jak Nas, Kanye West, Pusha T czy Erykah Badu. Rockowe zacięcie, kije bejsbolowe i MGK paradujący w kominiarce po pralni samoobsługowej - szczerze polecamy.Machine Gun Kelly zapewnia fanom porcję agresywnego rapu w klipie do "Dopeman". Kawałek pochodzi ze ścieżki dźwiękowej do filmu "The Land", w którym Kells występuje i jest jego producentem wykonawczym. Soundtrack filmu, którego reżyserem jest David Caple Jr., skupił w jednym miejscu takie postacie jak Nas, Kanye West, Pusha T czy Erykah Badu. Rockowe zacięcie, kije bejsbolowe i  MGK paradujący w kominiarce po pralni samoobsługowej - szczerze polecamy.

]]>
Machine Gun Kelly i Camila Cabello prezentują teledysk do "Bad Things" - videohttps://popkiller.kingapp.pl/2016-12-01,machine-gun-kelly-i-camila-cabello-prezentuja-teledysk-do-bad-things-videohttps://popkiller.kingapp.pl/2016-12-01,machine-gun-kelly-i-camila-cabello-prezentuja-teledysk-do-bad-things-videoDecember 1, 2016, 8:07 pmWojciech WiktorMGK wraz z Camilą Cabello, znaną z zespołu Fifth Harmony, serwują klip zrealizowany do "Bad Things". Kawałek zdążył już znaleźć się na wysokich miejscach amerykańskich list przebojów (iTunes, Billboard), a zobrazowanie go klipem powinno pomóc w zwiększeniu jego popularności. Produkcja utworu to dzieło The Futuristics.MGK wraz z Camilą Cabello, znaną z zespołu Fifth Harmony, serwują klip zrealizowany do "Bad Things". Kawałek zdążył już znaleźć się na wysokich miejscach amerykańskich list przebojów (iTunes, Billboard), a zobrazowanie go klipem powinno pomóc w zwiększeniu jego popularności. Produkcja utworu to dzieło The Futuristics.

]]>
"The Land" Soundtrack - Nas, Kanye West, Machine Gun Kelly i Pusha T na jednej płyciehttps://popkiller.kingapp.pl/2016-07-30,the-land-soundtrack-nas-kanye-west-machine-gun-kelly-i-pusha-t-na-jednej-plyciehttps://popkiller.kingapp.pl/2016-07-30,the-land-soundtrack-nas-kanye-west-machine-gun-kelly-i-pusha-t-na-jednej-plycieJuly 30, 2016, 3:41 pmWojciech Wiktor"The Land" to film opowiadający o grupce nastolatków z Cleveland, którzy goniąc za swymi marzeniami starają się zostać profesjonalnymi skaterami. Producentami obrazu są Nas i MGK (Kells gra też jedną z ról), a obsada ścieżki dźwiękowej towarzyszącej dramatowi nie ustępuje tej z "Legionu Samobójców". Wśród artystów tworzących soundtrack znajdują się właśnie Nas, Machine Gun Kelly, Pusha T, Kanye West czy Erykah Badu.Amerykanie mają szansę wybrać się do kina na "The Land" od 29 lipca. Nie ma informacji sugerujących, że film doczeka się dystrybucji w polskich kinach.Zobacz trailer i posłuchaj soundtracku poniżej:"The Land" to film opowiadający o grupce nastolatków z Cleveland, którzy goniąc za swymi marzeniami starają się zostać profesjonalnymi skaterami. Producentami obrazu są Nas i MGK (Kells gra też jedną z ról), a obsada ścieżki dźwiękowej towarzyszącej dramatowi nie ustępuje tej z "Legionu Samobójców". Wśród artystów tworzących soundtrack znajdują się właśnie Nas, Machine Gun Kelly, Pusha T, Kanye West czy Erykah Badu.

Amerykanie mają szansę wybrać się do kina na "The Land" od 29 lipca. Nie ma informacji sugerujących, że film doczeka się dystrybucji w polskich kinach.

Zobacz trailer i posłuchaj soundtracku poniżej:

]]>
Machine Gun Kelly "Young Man" (feat. Chief Keef) - nowy kawałekhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-07-22,machine-gun-kelly-young-man-feat-chief-keef-nowy-kawalekhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-07-22,machine-gun-kelly-young-man-feat-chief-keef-nowy-kawalekJuly 22, 2016, 3:35 pmWojciech Wiktor"Young Man" to luźny utwór MGK-a, wyprodukowany przez Slim Gudza. Swój featuring dograł dla Kellsa Chief Keef. Wcześniej reprezentant Cleveland wypuścił "4th Coast Freestyle" związane z minionymi finałami NBA. Przypominamy, że raper wystąpi w Polsce 14 i 15 sierpnia na koncertach we Wrocławiu oraz Warszawie. Wrocławski koncert został przeniesiony do Sali Koncertowej Stadionu Wrocław."Young Man" to luźny utwór MGK-a, wyprodukowany przez Slim Gudza. Swój featuring dograł dla Kellsa Chief Keef. Wcześniej reprezentant Cleveland wypuścił "4th Coast Freestyle" związane z minionymi finałami NBA.

Przypominamy, że raper wystąpi w Polsce 14 i 15 sierpnia na koncertach we Wrocławiu oraz Warszawie. Wrocławski koncert został przeniesiony do Sali Koncertowej Stadionu Wrocław.

]]>
Machine Gun Kelly we Wrocławiu - zmiana miejsca koncertuhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-07-22,machine-gun-kelly-we-wroclawiu-zmiana-miejsca-koncertuhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-07-22,machine-gun-kelly-we-wroclawiu-zmiana-miejsca-koncertuJuly 21, 2016, 10:14 pmWojciech WiktorMGK już wkrótce wystąpi w Polsce na dwóch koncertach, 14 sierpnia we Wrocławiu i dzień później 15 sierpnia w Warszawie w klubie Progresja. Z powodu likwidacji klubu Eter, wrocławski koncert zostaje przeniesiony do Sali Koncertowej Stadionu Wrocław.Zakupione bilety zachowują ważność.Więcej informacji na stronie wydarzenia: https://www.facebook.com/events/117933598626352/Bilety są dostępne na www.biletomat.pl, www.ticketpro.pl oraz w sklepach sieci Empik, Media Markt i Saturn.MGK już wkrótce wystąpi w Polsce na dwóch koncertach, 14 sierpnia we Wrocławiu i dzień później 15 sierpnia w Warszawie w klubie Progresja. Z powodu likwidacji klubu Eter, wrocławski koncert zostaje przeniesiony do Sali Koncertowej Stadionu Wrocław.

Zakupione bilety zachowują ważność.

Więcej informacji na stronie wydarzenia: https://www.facebook.com/events/117933598626352/

Bilety są dostępne na www.biletomat.pl, www.ticketpro.pl oraz w sklepach sieci Empik, Media Markt i Saturn.

]]>
Machine Gun Kelly zapowiada trzeci album!https://popkiller.kingapp.pl/2016-06-28,machine-gun-kelly-zapowiada-trzeci-albumhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-06-28,machine-gun-kelly-zapowiada-trzeci-albumJune 28, 2016, 7:58 amAdmin stronyJuż niebawem dwa polskie koncerty (14.08 we Wrocławiu i 15.08 w Warszawie) a wygląda na to, że także trzeci oficjalny album!MGK napisał bowiem na swoim FB: "Czekam na jedno wyczyszczenie sampla i dostaniecie pierwszy singiel... Album 3".Czekamy! I przypominamy jedyny polski wywiad z gwiazdą z Cleveland, który udało nam się przeprowadzić przy okazji jego koncertu w Warszawie:Już niebawem dwa polskie koncerty (14.08 we Wrocławiu i 15.08 w Warszawie) a wygląda na to, że także trzeci oficjalny album!

MGK napisał bowiem na swoim FB: "Czekam na jedno wyczyszczenie sampla i dostaniecie pierwszy singiel... Album 3".

Czekamy! I przypominamy jedyny polski wywiad z gwiazdą z Cleveland, który udało nam się przeprowadzić przy okazji jego koncertu w Warszawie:

]]>
Machine Gun Kelly "4th Coast Freestyle" - nowy kawałekhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-06-08,machine-gun-kelly-4th-coast-freestyle-nowy-kawalekhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-06-08,machine-gun-kelly-4th-coast-freestyle-nowy-kawalekJune 8, 2016, 5:50 pmWojciech WiktorPolski koncert MGK-a coraz bliżej, a póki co otrzymujemy od niego świeży utwór, który reprezentant Cleveland wrzucił na Soundcloud. "4th Coast Freestyle" otrzymało okładkę związaną z trwającymi finałami NBA, w których o tytuł mistrza walczą Cavaliers i Warriors. Kells ściska na niej dłoń Dana Gilberta, głównego właściciela klubu z rodzinnego miasta rapera.Polski koncert MGK-a coraz bliżej, a póki co otrzymujemy od niego świeży utwór, który reprezentant Cleveland wrzucił na Soundcloud. "4th Coast Freestyle" otrzymało okładkę związaną z trwającymi finałami NBA, w których o tytuł mistrza walczą Cavaliers i Warriors. Kells ściska na niej dłoń Dana Gilberta, głównego właściciela klubu z rodzinnego miasta rapera.

]]>
Machine Gun Kelly znów zagra w Polsce!https://popkiller.kingapp.pl/2016-05-30,machine-gun-kelly-znow-zagra-w-polscehttps://popkiller.kingapp.pl/2016-05-30,machine-gun-kelly-znow-zagra-w-polsceMay 30, 2016, 4:13 pmWojciech WiktorI to w dwóch miastach. Raper wystąpi 14 sierpnia we wrocławskim Eterze i 15 sierpnia w warszawskiej Progresji. Bilety już w sprzedaży!Colson Baker, lepiej znany pod pseudonimem Machine Gun Kelly (MGK), przeszedł długą drogę od czasu, kiedy jako pierwszy biały raper wygrał "Amateur Night" w prestiżowym Apollo Theater w Nowym Jorku. Pseudonim MGK został mu nadany przez znajomych, ze względu na szybki jak karabin maszynowy sposób rymowania. Jego pierwszy studyjny album "Lace Up" zawierający uwielbiane przez fanów utwory takie jak "Wild Boy" z Waka Flocka Flame oraz "Invincible" nagrany z Ester Dean, dotarł do piątego miejsca listy BillBoard 200 w pierwszym tygodniu od wydania.3 sierpnia 2011 roku MGK podpisał kontrakt muzyczny z wytwórniami Bad Boy i Interscope. Dwa lata później, w czerwcu 2013 r Machine Gun Kelly wydał świetnie przyjęty przez krytyków mixtape "Black Flag", na który zaprosił wielkiego kalibru raperów: Pusha T, Meek Mill, czy Wiz Khalifa. Największym sukcesem mixtape'u był numer "Mind Of A Stoner", który zdobył ponad 50 milionów wyświetleń na YouTube. Ostatni album "General Admission" z ubiegłego roku, z którego pochodzą single "Till I Die" i "A Little More" jest opisywany przez samego artystę jako dzieło bardziej instrumentalne niż debiutanckie wydania.Bilety są dostępne na www.go-ahead.pl, www.biletomat.pl, www.eventim.pl, www.ebilet.pl, www.ticketpro.pl oraz w sklepach sieci Empik, Media Markt i Saturn.I to w dwóch miastach. Raper wystąpi 14 sierpnia we wrocławskim Eterze i 15 sierpnia w warszawskiej Progresji. Bilety już w sprzedaży!

Colson Baker, lepiej znany pod pseudonimem Machine Gun Kelly (MGK), przeszedł długą drogę od czasu, kiedy jako pierwszy biały raper wygrał "Amateur Night" w prestiżowym Apollo Theater w Nowym Jorku.
Pseudonim MGK został mu nadany przez znajomych, ze względu na szybki jak karabin maszynowy sposób rymowania. Jego pierwszy studyjny album "Lace Up" zawierający uwielbiane przez fanów utwory takie jak "Wild Boy" z Waka Flocka Flame oraz "Invincible" nagrany z Ester Dean, dotarł do piątego miejsca listy BillBoard 200 w pierwszym tygodniu od wydania.

3 sierpnia 2011 roku MGK podpisał kontrakt muzyczny z wytwórniami Bad Boy i Interscope. Dwa lata później, w czerwcu 2013 r Machine Gun Kelly wydał świetnie przyjęty przez krytyków mixtape "Black Flag", na który zaprosił wielkiego kalibru raperów: Pusha T, Meek Mill, czy Wiz Khalifa. Największym sukcesem mixtape'u był numer "Mind Of A Stoner", który zdobył ponad 50 milionów wyświetleń na YouTube. Ostatni album "General Admission" z ubiegłego roku, z którego pochodzą single "Till I Die" i "A Little More" jest opisywany przez samego artystę jako dzieło bardziej instrumentalne niż debiutanckie wydania.

Bilety są dostępne na www.go-ahead.pl, www.biletomat.pl, www.eventim.pl, www.ebilet.pl, www.ticketpro.pl oraz w sklepach sieci Empik, Media Markt i Saturn.

]]>
Video Dnia: Machine Gun Kelly "Spotlight"https://popkiller.kingapp.pl/2016-03-22,video-dnia-machine-gun-kelly-spotlighthttps://popkiller.kingapp.pl/2016-03-22,video-dnia-machine-gun-kelly-spotlightMarch 22, 2016, 7:03 pmAdmin stronyDlaczego: Jeden z najmocniejszych numerów na "General Admission", czyli otwierające album, ukazujące ciemne strony sławy "Spotlight" doczekał się teledysku. Check it.Dlaczego: Jeden z najmocniejszych numerów na "General Admission", czyli otwierające album, ukazujące ciemne strony sławy "Spotlight" doczekał się teledysku. Check it.

]]>
Machine Gun Kelly "Alpha Omega" - nowy teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-02-26,machine-gun-kelly-alpha-omega-nowy-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-02-26,machine-gun-kelly-alpha-omega-nowy-teledyskFebruary 26, 2016, 7:17 amKarolina DobkowskaMachine Gun Kelly serwuje nam kolejny teledysk do numeru "Alpha Omega" z jego ostatniego albumu General Admission“My music sounds like the devil / Turn that shit off or get out of my temple" nawija Kells, a po obejrzeniu świeżo wypuszczonego obrazu video, bez wątpienia możemy stwierdzić, że nie tylko brzmi, ale i wygląda... Mroczny i diabelski klimat, niebezpiecznie kuszące kobiety, krew. Zobaczcie najnowszy klip MGK'a!Machine Gun Kelly serwuje nam kolejny teledysk do numeru "Alpha Omega" z jego ostatniego albumu General Admission

My music sounds like the devil / Turn that shit off or get out of my temple" nawija Kells, a po obejrzeniu świeżo wypuszczonego obrazu video, bez wątpienia możemy stwierdzić, że nie tylko brzmi, ale i wygląda... Mroczny i diabelski klimat, niebezpiecznie kuszące kobiety, krew. Zobaczcie najnowszy klip MGK'a!

]]>
Machine Gun Kelly "Gone" (feat. Leroy Sanchez) - nowy teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-04,machine-gun-kelly-gone-feat-leroy-sanchez-nowy-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-04,machine-gun-kelly-gone-feat-leroy-sanchez-nowy-teledyskDecember 4, 2015, 9:38 amKarolina DobkowskaMachine Gun Kelly właśnie udostępnił nowy teledysk do singlowego utworu "Gone" - jednego z najbardziej emocjonalnych momentów z ostatniej płyty General Admission.W klipie, tak jak i w numerze nie brak emocji. MGK wyrzuca z siebie wszystko co zawarte w piosence i w tym wypadku naprawdę możemy dostrzeć łzy (#SeeMyTears). Na obraz klipu składają sie ujęcia artysty wśród kabli telefonicznych, a wszystko to przebite zostało wizualizacjami z projektora, na których możemy ujrzeć przebitki z prywatnych materiałów wideo artysty. Uzyskany efekt wizualny z pewnością zasługuję na pochwały, a sam klip zdecydowanie potęguje emocje, które Kells chciał przekazać tym utworem. Sprawdźcie sami.Machine Gun Kelly właśnie udostępnił nowy teledysk do singlowego utworu "Gone" - jednego z najbardziej emocjonalnych momentów z ostatniej płyty General Admission.

W klipie, tak jak i w numerze nie brak emocji. MGK wyrzuca z siebie wszystko co zawarte w piosence i w tym wypadku naprawdę możemy dostrzeć łzy (#SeeMyTears). Na obraz klipu składają sie ujęcia artysty wśród kabli telefonicznych, a wszystko to przebite zostało wizualizacjami z projektora, na których możemy ujrzeć przebitki z prywatnych materiałów wideo artysty. Uzyskany efekt wizualny z pewnością zasługuję na pochwały, a sam klip zdecydowanie potęguje emocje, które Kells chciał przekazać tym utworem. Sprawdźcie sami.

]]>
Machine Gun Kelly "General Admission" - wygraj płytę z autografem!https://popkiller.kingapp.pl/2015-11-29,machine-gun-kelly-general-admission-wygraj-plyte-z-autografemhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-11-29,machine-gun-kelly-general-admission-wygraj-plyte-z-autografemNovember 30, 2015, 7:08 pmAdmin stronyW naszym videowywiadzie z MGK'em zapowiedzieliśmy na końcu, że jeszcze w tym tygodniu pojawi się konkurs, w którym (dzięki pomocy Universal Music Polska) wygrać będziecie mogli płytę "General Admission" z własnoręcznym podpisem Kellsa. I zgodnie z zapowiedzią - oto konkurs!Postanowiliśmy tym razem z uwagi na wartość nagrody zrezygnować z losowania i nie robić także konkursu opartego o proste udostępnienie, przygotować za to kilka bardziej wymagających pytań - tak by krążek trafił w ręce prawdziwego fana Machine Gun Kelly'ego, dobrze znającego jego twórczość.Album otrzyma więc pierwsza osoba, która podeśle na konkurs@popkiller.pl prawidłowe odpowiedzi na poniższe pytania. W temacie wpisujcie "MGK konkurs". Lace up i do boju!1) W trakcie jednego z klipów MGK'a ukazana jest sytuacja, gdy niepełnosprawny chłopak obiecuje mu, że dzięki jego muzyce jeszcze będzie chodzić - i faktycznie na kolejnym koncercie staje się to faktem, a Kells nie może powstrzymać łez wzruszenia. Jak nazywa się ten chłopak? (Imię i nazwisko)2) Kid Ink ma na koncie numer nagrany pod ten sam bit, którego niewiele wcześniej użył MGK, i przez ten zbieg okoliczności swój track musiał opublikować luźno w Internecie. Jak nazywają się oba numery, które Kells i Ink nagrali na tym samym podkładzie?3) Kto był pierwszym raperem, którego słuchał MGK?4) Jeden z teledysków z "General Admission" nawiązuje do filmu - który i do jakiego filmu?5) W jednym z najbardziej znanych klipów MGK'a występuje polska modelka - jaka i w którym teledysku?[Edit: WYNIKI:Pytania wymagały naprawdę sporego obeznania w twórczości Kellsa, a jednak pierwszą poprawną odpowiedź otrzymaliśmy już o 20:17, kwadrans po opublikowaniu konkursu! Gratulacje dla Szymona Kozłowskiego, który wygrywa "General Admission" z autografem! Z uwagi na duży odzew i szybkość działania postanowiliśmy jednak zgodnie z Waszymi prośbami dołożyć również nagrodę pocieszenia - druga osoba, które podesłała poprawne odpowiedzi (Marcin Gliszczyński o 20:23, ledwie 6 minut później) otrzyma więc także nadprogramowo oryginalne "General Admission", choć już bez podpisu - ten mieliśmy tylko na jednej konkursowej płycie. Gratulacje!A poniżej poprawne odpowiedzi na wszystkie pytania:1. Ryan Yex 2. Kid Ink - Full Speed i MGK - See my tears 3. DMX 4. Teledysk "World Series" nawiązuje do filmu "Snatch" ("Przekręt") 5. Magdalena Godlewska wystąpiła w teledysku "Mind of A Stoner", gra jedną z dziewczyn siedzących w autobusie. Co ciekawe - ta sama modelka pojawia się także w klipie "Show Me" Kid Inka i Chrisa Browna.]W naszym videowywiadzie z MGK'em zapowiedzieliśmy na końcu, że jeszcze w tym tygodniu pojawi się konkurs, w którym (dzięki pomocy Universal Music Polska) wygrać będziecie mogli płytę "General Admission" z własnoręcznym podpisem Kellsa. I zgodnie z zapowiedzią - oto konkurs!

Postanowiliśmy tym razem z uwagi na wartość nagrody zrezygnować z losowania i nie robić także konkursu opartego o proste udostępnienie, przygotować za to kilka bardziej wymagających pytań - tak by krążek trafił w ręce prawdziwego fana Machine Gun Kelly'ego, dobrze znającego jego twórczość.

Album otrzyma więc pierwsza osoba, która podeśle na konkurs@popkiller.pl prawidłowe odpowiedzi na poniższe pytania. W temacie wpisujcie "MGK konkurs". Lace up i do boju!

1) W trakcie jednego z klipów MGK'a ukazana jest sytuacja, gdy niepełnosprawny chłopak obiecuje mu, że dzięki jego muzyce jeszcze będzie chodzić - i faktycznie na kolejnym koncercie staje się to faktem, a Kells nie może powstrzymać łez wzruszenia. Jak nazywa się ten chłopak? (Imię i nazwisko)

2) Kid Ink ma na koncie numer nagrany pod ten sam bit, którego niewiele wcześniej użył MGK, i przez ten zbieg okoliczności swój track musiał opublikować luźno w Internecie. Jak nazywają się oba numery, które Kells i Ink nagrali na tym samym podkładzie?

3) Kto był pierwszym raperem, którego słuchał MGK?

4) Jeden z teledysków z "General Admission" nawiązuje do filmu - który i do jakiego filmu?

5) W jednym z najbardziej znanych klipów MGK'a występuje polska modelka - jaka i w którym teledysku?

[Edit: WYNIKI:

Pytania wymagały naprawdę sporego obeznania w twórczości Kellsa, a jednak pierwszą poprawną odpowiedź otrzymaliśmy już o 20:17, kwadrans po opublikowaniu konkursu! Gratulacje dla Szymona Kozłowskiego, który wygrywa "General Admission" z autografem! Z uwagi na duży odzew i szybkość działania postanowiliśmy jednak zgodnie z Waszymi prośbami dołożyć również nagrodę pocieszenia - druga osoba, które podesłała poprawne odpowiedzi (Marcin Gliszczyński o 20:23, ledwie 6 minut później) otrzyma więc także nadprogramowo oryginalne "General Admission", choć już bez podpisu - ten mieliśmy tylko na jednej konkursowej płycie. Gratulacje!

A poniżej poprawne odpowiedzi na wszystkie pytania:

1. Ryan Yex
2. Kid Ink - Full Speed i MGK - See my tears
3. DMX
4. Teledysk "World Series" nawiązuje do filmu "Snatch" ("Przekręt")
5. Magdalena Godlewska wystąpiła w teledysku "Mind of A Stoner", gra jedną z dziewczyn siedzących w autobusie. Co ciekawe - ta sama modelka pojawia się także w klipie "Show Me" Kid Inka i Chrisa Browna.]

]]>
Machine Gun Kelly w Warszawie - fotorelacja z koncertuhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-11-28,machine-gun-kelly-w-warszawie-fotorelacja-z-koncertuhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-11-28,machine-gun-kelly-w-warszawie-fotorelacja-z-koncertuNovember 28, 2015, 4:25 pmAdmin stronyEmocje po ubiegłotygodniowym koncercie MGK'a w Warszawie jeszcze nie opadły i pewni jesteśmy, że o występie tym będzie się jeszcze długo mówiło. My zaprezentowaliśmy Wam już videowywiad, dziś pora na obszerną fotorelację. A w niej wszystko, od rapu, poprzez grę na gitarze, po skoki w publikę i chodzenie po rusztowaniach. Po prostu całe show Kellsa w pigułce.Zdjęcia: Mateusz GardockiEmocje po ubiegłotygodniowym koncercie MGK'a w Warszawie jeszcze nie opadły i pewni jesteśmy, że o występie tym będzie się jeszcze długo mówiło. My zaprezentowaliśmy Wam już videowywiad, dziś pora na obszerną fotorelację. A w niej wszystko, od rapu, poprzez grę na gitarze, po skoki w publikę i chodzenie po rusztowaniach. Po prostu całe show Kellsa w pigułce.

Zdjęcia: Mateusz Gardocki

]]>
Machine Gun Kelly "General Admission" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-11-27,machine-gun-kelly-general-admission-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-11-27,machine-gun-kelly-general-admission-recenzjaNovember 27, 2015, 4:20 pmKarolina DobkowskaGeneral Admission to drugi studyjny album pochodzącego z Cleveland Machine Gun Kelly'ego. Na nową płytę artysta kazał nam poczekać - jak sam stwierdził wydawanie albumów rok po roku, odbiera słuchaczowi możliwość dostrzeżenia poprawy umiejętności artysty. A gdy dołożymy do tego wydłużony czas oczekiwania spowodowany przekładaniem terminów przez wytwórnie (do tego stopnia, że zirytowany Kells pokusił się o wypuszczenie mixtape'u "Fuck It") to w ostatecznym rozrachunku uzbieramy aż 3 lata, dzielące nas od debiutanckiego Lace Up. Sprawdźmy więc, czy rzeczywiście warto było czekać i co zmieniło się przez ten czas."Welcome to my life, here's a ticket to the next show" - tymi słowami raper kończy rozpoczynający numer "Spotlight". I faktycznie - album który otrzymaliśmy to bilet wstępu do prywatnego życia artysty. MGK bez wątpienia jeszcze nigdy nie wypuścił tak osobistego materiału. Osobistego do tego stopnia, że tuż przed samym wydaniem krążka, chciał nawet zrezygnować z zamieszenia utworu "Story of the Stairs", który wydał mu się aż nadto personalny, jednak było już za późno (opowiedział o tym w naszym wywiadzie). Nie zaprzeczę, trzeba mieć jaja i odwagę, by przed całym światem opowiedzieć jakie uczucia towarzyszą, kiedy w drzwiach staje matka, której nie widzieliśmy od 9 roku życia lub gdy dziewczyna, którą kochasz zaprasza Cię do mieszkania w momencie kiedy pieprzy ją ktoś inny ("...one bitch that I loved/By the way I call her "bitch" because she was/Wanted me to catch another man fucking her/Invited me over, told me to come into the front/Come upstairs and say what's up/And there she was"). A to nie jedyne rozdrapane rany na tym albumie. Ciężkie dorastanie w trudnej dzielnicy, próba utrzymania rodziny, brak kontaktu z ojcem, uzależnienie od heroiny, aż po przykrą relację z córką, której Kells nie jest w stanie poświęcić wystarczająco dużo czasu - to właśnie te historie, zaczerpnięte prosto z życia Colsona tworzą ten personalny materiał.Na nowym krążku znajdziemy także utwory, które mogą przypominać odpowiedniki utworów z Lace Up, jednak kompletnie nie przeszkadza to w tym, by uznać je za naprawdę dobre. "See My Tears" znalazło swojego godnego następcę, którym może być track "A Little More", "Wild Boy" zaś przekształcił się w nieco bardziej rockowego "Bad Mother Fuckera". Na dłużej zatrzymałam się też przy genialnym heroinowym storytelingu "Merry Go Round", który jest jednym z najbardziej poruszających momentów na płycie oraz przy "All Night Long", gdzie nie tyle emocji dostarcza sam utwór, co outro w którym Kells opowiada historię o tym jak po wypadku samochodowym (w którym pędzący samochód potrącił rapera i jego przyjaciela), zadzwonił do niego sam P. Diddy, by rozpocząć współpracę. Oczywiście nie można nie wspomnieć o swoistym hołdzie dla Cleveland - singlowym "Till I Die", gdzie linia basu w warstwie muzycznej wgniata w podłogę. Co ciekawe, numer ten doczekał się swojej drugiej części, załączonej w ekskluzywnej wersji albumu, na której oprócz French Montany, Yo Gottiego, i Ray Casha słyszymy Bone Thugs-N-Harmony - legendę Cleveland, która inspirowała samego MGK'a i o której mowa w refrenie oryginalnej wersji! Jeśli oddawać cześć miastu to tylko w ten sposób!Przejdźmy do słabszych momentów albumu. Numery, które kompletnie nie zwróciły mojej uwagi to m.in "Eddie Cane", "World Series" (tutaj z pewnością na większą uwagę zasługuje teledysk niż sam numer, zrealizowany na wzór filmu Snatch od Guya Ritchiego) , czy nijaki muzycznie bonusowy track "Therapy". Odrobinę drażni mnie też refren Victorii Monet. Nie jest on zły, jednak zdecydowanie bardziej cenię sobie hipnotyzujące brzmienie wokali, chociażby takich jak ten od SZA z wytwórni TDE, pojawiający się w wielu rapowych produkcjach, niż refren z "A Little More", o mocno popowo-komercyjnym wydźwięku.Jeśli już o Eddie'm Kane'ie wspomniałam, to warto zauważyć, że MGK w tekstach wspomina o takich muzykach jak właśnie Kane, Kurt Cobain (który miał ogromny wpływ na Colsona), w "All Night Long" możemy zaś usłyszeć zsamplowany refren Warren Zevona. Każda z tych gwiazd borykała się z ciężarem sławy, powodujące problemy na podłożu alkoholowo-narkotykowym, które doprowadziły do kryzysu, czy nawet śmierci. Między nimi, a MGK'em zauważam duże podobieństwo. Wystarczy, że wrócimy do wspomnianego na samym początku numeru "Spotlight", gdzie Colson uświadamia słuchacza, jaką awersją żywi reflektory i jakim poważnym ciężarem jest dla niego fame ("How can I be a hero when I'm the one needing saved / 48 hour days of this fast lane living"; "I think that fame's a pre-cursor to death:/Death of a friendship/Death of a family/Death of a man"). Głęboko wierzę, że Kells okaże się znacznie silniejszym psychicznie artystą, a linijki "For all that it's worth/To live in the spotlight" nigdy nie stracą na aktualności.Cały album nie jest do końca spójny, jeśli za kryterium obierzemy warstwę muzyczną. Pomiędzy ciężkimi bitami jak w "Till I Die", przeplata się rockowe "Bad Mother Fucker", a gdy do tego wszystkiego dołożymy popowy refren z "A Little More" otrzymujemy całkiem niezłą mieszankę. Różnorodność ta jest jednak całkowicie wytłumaczalna - wystarczy, że rzucimy okiem na samego MGK'a. Biały w czarnoskórym otoczeniu, punk wśród raperów, bad boy z przesłaniem do bycia lepszym. Machine Gun Kelly'ego nie możemy zaszufladkować, jest to zbyt złożona osobowość, w której wszystkie biegunowe cechy zostały trwale połączone. I bez wątpienia spoiwem jest tu muzyka, nie wymagajmy więc, by materiał był całkowicie jednostajny.To właśnie wielowymiarowość MGKa jest tym, co uderza w nim najbardziej - z jednej strony widzimy go jako "maszynę" do rapu, która z niesamowitą prędkościa i sprawnością rzuca linijkami , a po drugiej stronie mamy urodzonego punkowca. W inny przykład - MGK przedstawia nam się jako "Bad Mother Fucker" ("I'm the type to never go to sleep / I'm the type to break a couple motherfuckers' teeth / I'm the type to drop a hit of acid on the beach/And fly to Baltimore and scream, "Fuck the police!"), a kilka numerów później rapuje o tym, że wszyscy potrzebujemy więcecj miłości ("I think we all need a little more love / we just all need a little more love"). To właśnie te dwie twarze MGK'a sprawiają że nigdy nie wiemy czym jeszcze nas zaskoczy. Dopełnieniem całości jest okładka albumu. Na pierwszy rzut oka zobaczyć można widoczną inspiracje Salvadorem Dali, czy zespołem Gorillaz, a gdy przyjrzymy się dokładniej znajdziemy ogromną ilość nawiązań do treści albumu - zwróćcie uwagę na reflektor, wiszący telefon, fale dolarów, czy budynek Key Tower z Cleveland. General Admission to na pewno najdojrzalszy materiał w karierze MGK'a, który porusza mocno osobiste tematy. Artysta na nowym albumie serwuje nam ciężki kawał historii własnego życia, jednak gdy wgryziemy się w całość, czuć smak zwycięstwa. Chłopak z Cleveland poprzez pasję, determinację, zasady i buntowniczą postawę, sprawił, że udało się i doszedł na szczyt kariery, a nawinięte wersy: "And I'ma make it happen / You gon' watch me make it happen / Bet they gon remember me'"- to już nie zamierzenia, a czas teraźniejszy. I może właśnie dlatego podana całość smakuje tak dobrze. Mocna czwórka.*******************ECHO Z REDAKCJIMateusz Natali: MGK to cholernie barwna i wielobiegunowa osobowość, a przekrój przeróżnych inspiracji, tematów czy nastrojów sprawia, że także "General Admission" jest materiałem bardzo zróżnicowanym, zabierającym nas w swoistą podróż rollercoasterem. To, co go łączy to mocna, osobista treść - mocna zarówno jeśli chodzi o charyzmatyczne, bangerowe numery takie jak "Till I Die" czy "Alpha Omega", jak i w tych gdzie Kells otwiera się przed słuchaczem na oścież (niesamowite "Gone", ciarki gwarantowane). Sporo tu bólu, toksycznych emocji i mocnych słów, jednak równie dużo charakteru i zaciśnięcia zębów. Słuchać tego albumu jednym uchem lub zwracając uwagę tylko na warstwę muzyczną to jak nie słuchać go w ogóle. MGK wspominał, że będzie chciał zrobić na tej płycie to, co nie udało mu się na debiucie i wydaje się, że celowo wyrzucił z siebie wiele dręczących wątków, by pozamykać pewne kwestie, zgodnie z opisem "znaleźć samego siebie" i wykonać krok naprzód. Słabiej niż przy świetnym "Black Flag", ale wciąż solidnie i konkretnie, a takie numery jak "Spotlight" czy "Gone" to pozycja obowiązkowa. (4/6)Echo z redakcji to rubryka, którą zamieszczać planujemy pod recenzjami ważniejszych albumów. Znajdziecie tu krótkie komentarze dotyczące płyty przedstawione przez kilka wybranych osób (zarówno stale obecnych na popkillerowych łamach jak i zaprzyjaźnionych z nami, pojawiających się gościnnie) - wszystko po to by dany album ukazać Wam pełniej a także trochę zobiektywizować ocenę i skonfrontować zdanie danego recenzenta z tym, co o krążku sądzą inni dziennikarze.General Admission to drugi studyjny album pochodzącego z Cleveland Machine Gun Kelly'ego. Na nową płytę artysta kazał nam poczekać - jak sam stwierdził wydawanie albumów rok po roku, odbiera słuchaczowi możliwość dostrzeżenia poprawy umiejętności artysty. A gdy dołożymy do tego wydłużony czas oczekiwania spowodowany przekładaniem terminów przez wytwórnie (do tego stopnia, że zirytowany Kells pokusił się o wypuszczenie mixtape'u "Fuck It") to w ostatecznym rozrachunku uzbieramy aż 3 lata, dzielące nas od debiutanckiego Lace Up. Sprawdźmy więc, czy rzeczywiście warto było czekać i co zmieniło się przez ten czas.

"Welcome to my life, here's a ticket to the next show" - tymi słowami raper kończy rozpoczynający numer "Spotlight". I faktycznie - album który otrzymaliśmy to bilet wstępu do prywatnego życia artysty. MGK bez wątpienia jeszcze nigdy nie wypuścił tak osobistego materiału. Osobistego do tego stopnia, że tuż przed samym wydaniem krążka, chciał nawet zrezygnować z zamieszenia utworu "Story of the Stairs", który wydał mu się aż nadto personalny, jednak było już za późno (opowiedział o tym w naszym wywiadzie). Nie zaprzeczę, trzeba mieć jaja i odwagę, by przed całym światem opowiedzieć jakie uczucia towarzyszą, kiedy w drzwiach staje matka, której nie widzieliśmy od 9 roku życia lub gdy dziewczyna, którą kochasz zaprasza Cię do mieszkania w momencie kiedy pieprzy ją ktoś inny ("...one bitch that I loved/By the way I call her "bitch" because she was/Wanted me to catch another man fucking her/Invited me over, told me to come into the front/Come upstairs and say what's up/And there she was"). A to nie jedyne rozdrapane rany na tym albumie. Ciężkie dorastanie w trudnej dzielnicy, próba utrzymania rodziny, brak kontaktu z ojcem, uzależnienie od heroiny, aż po przykrą relację z córką, której Kells nie jest w stanie poświęcić wystarczająco dużo czasu - to właśnie te historie, zaczerpnięte prosto z życia Colsona tworzą ten personalny materiał.

Na nowym krążku znajdziemy także utwory, które mogą przypominać odpowiedniki utworów z Lace Up, jednak kompletnie nie przeszkadza to w tym, by uznać je za naprawdę dobre. "See My Tears" znalazło swojego godnego następcę, którym może być track "A Little More", "Wild Boy" zaś przekształcił się w nieco bardziej rockowego "Bad Mother Fuckera". Na dłużej zatrzymałam się też przy genialnym heroinowym storytelingu "Merry Go Round", który jest jednym z najbardziej poruszających momentów na płycie oraz przy "All Night Long", gdzie nie tyle emocji dostarcza sam utwór,  co outro w którym Kells opowiada historię o tym jak po wypadku samochodowym (w którym pędzący samochód potrącił rapera i jego przyjaciela), zadzwonił do niego sam P. Diddy, by rozpocząć współpracę. Oczywiście nie można nie wspomnieć o swoistym hołdzie dla Cleveland - singlowym "Till I Die", gdzie linia basu w warstwie muzycznej wgniata w podłogę. Co ciekawe, numer ten doczekał się swojej drugiej części, załączonej w ekskluzywnej wersji albumu, na której oprócz French Montany, Yo Gottiego, i Ray Casha słyszymy Bone Thugs-N-Harmony - legendę Cleveland, która inspirowała samego MGK'a i o której mowa w refrenie oryginalnej wersji! Jeśli oddawać cześć miastu to tylko w ten sposób!

Przejdźmy do słabszych momentów albumu. Numery, które kompletnie nie zwróciły mojej uwagi to m.in "Eddie Cane", "World Series" (tutaj z pewnością na większą uwagę zasługuje teledysk niż sam numer, zrealizowany na wzór filmu Snatch od Guya Ritchiego) , czy nijaki muzycznie bonusowy track "Therapy". Odrobinę drażni mnie też refren Victorii Monet. Nie jest on zły, jednak zdecydowanie bardziej cenię sobie hipnotyzujące brzmienie wokali, chociażby takich jak ten od SZA z wytwórni TDE, pojawiający się w wielu rapowych produkcjach, niż refren z "A Little More", o mocno popowo-komercyjnym wydźwięku.

Jeśli już o Eddie'm Kane'ie wspomniałam, to warto zauważyć, że MGK w tekstach wspomina o takich muzykach jak właśnie Kane, Kurt Cobain (który miał ogromny wpływ na Colsona), w "All Night Long" możemy zaś usłyszeć zsamplowany refren Warren Zevona. Każda z tych gwiazd borykała się z ciężarem sławy, powodujące problemy na podłożu alkoholowo-narkotykowym, które doprowadziły do kryzysu, czy nawet śmierci. Między nimi, a MGK'em zauważam duże podobieństwo. Wystarczy, że wrócimy do wspomnianego na samym początku numeru "Spotlight", gdzie Colson uświadamia słuchacza, jaką awersją żywi reflektory i jakim poważnym ciężarem jest dla niego fame ("How can I be a hero when I'm the one needing saved / 48 hour days of this fast lane living"; "I think that fame's a pre-cursor to death:/Death of a friendship/Death of a family/Death of a man"). Głęboko wierzę, że Kells okaże się znacznie silniejszym psychicznie artystą, a linijki "For all that it's worth/To live in the spotlight" nigdy nie stracą na aktualności.

Cały album nie jest do końca spójny, jeśli za kryterium obierzemy warstwę muzyczną. Pomiędzy ciężkimi bitami jak w "Till I Die", przeplata się rockowe "Bad Mother Fucker", a gdy do tego wszystkiego dołożymy popowy refren z "A Little More" otrzymujemy całkiem niezłą mieszankę.  Różnorodność ta jest jednak całkowicie wytłumaczalna - wystarczy, że rzucimy okiem na samego MGK'a. Biały w czarnoskórym otoczeniu, punk wśród raperów, bad boy z przesłaniem do bycia lepszym. Machine Gun Kelly'ego nie możemy zaszufladkować, jest to zbyt złożona osobowość, w której wszystkie biegunowe cechy zostały trwale połączone. I bez wątpienia spoiwem jest tu muzyka, nie wymagajmy więc, by materiał był całkowicie jednostajny.

To właśnie wielowymiarowość MGKa jest tym, co uderza w nim najbardziej - z jednej strony widzimy go jako "maszynę" do rapu, która z niesamowitą prędkościa i sprawnością rzuca linijkami , a po drugiej stronie mamy urodzonego punkowca. W inny przykład - MGK przedstawia nam się jako "Bad Mother Fucker" ("I'm the type to never go to sleep / I'm the type to break a couple motherfuckers' teeth / I'm the type to drop a hit of acid on the beach/And fly to Baltimore and scream, "Fuck the police!"), a kilka numerów później rapuje o tym, że wszyscy potrzebujemy więcecj miłości ("I think we all need a little more love / we just all need a little more love"). To właśnie te dwie twarze MGK'a sprawiają że nigdy nie wiemy czym jeszcze nas zaskoczy. Dopełnieniem całości jest okładka albumu. Na pierwszy rzut oka zobaczyć można widoczną inspiracje Salvadorem Dali, czy zespołem Gorillaz, a gdy przyjrzymy się dokładniej znajdziemy ogromną ilość nawiązań do treści albumu - zwróćcie uwagę na reflektor, wiszący telefon, fale dolarów, czy budynek Key Tower z Cleveland. 

General Admission
to na pewno najdojrzalszy materiał w karierze MGK'a, który porusza mocno osobiste tematy. Artysta na nowym albumie serwuje nam ciężki kawał historii własnego życia, jednak gdy wgryziemy się w całość, czuć smak zwycięstwa. Chłopak z Cleveland poprzez pasję, determinację, zasady i buntowniczą postawę, sprawił, że udało się i doszedł na szczyt kariery, a nawinięte wersy: "And I'ma make it happen / You gon' watch me make it happen / Bet they gon remember me'"-  to już nie zamierzenia, a czas teraźniejszy. I może właśnie dlatego podana całość smakuje tak dobrze. Mocna czwórka.

*******************

ECHO Z REDAKCJI

Mateusz Natali: MGK to cholernie barwna i wielobiegunowa osobowość, a przekrój przeróżnych inspiracji, tematów czy nastrojów sprawia, że także "General Admission" jest materiałem bardzo zróżnicowanym, zabierającym nas w swoistą podróż rollercoasterem. To, co go łączy to mocna, osobista treść - mocna zarówno jeśli chodzi o charyzmatyczne, bangerowe numery takie jak "Till I Die" czy "Alpha Omega", jak i w tych gdzie Kells otwiera się przed słuchaczem na oścież (niesamowite "Gone", ciarki gwarantowane). Sporo tu bólu, toksycznych emocji i mocnych słów, jednak równie dużo charakteru i zaciśnięcia zębów. Słuchać tego albumu jednym uchem lub zwracając uwagę tylko na warstwę muzyczną to jak nie słuchać go w ogóle. MGK wspominał, że będzie chciał zrobić na tej płycie to, co nie udało mu się na debiucie i wydaje się, że celowo wyrzucił z siebie wiele dręczących wątków, by pozamykać pewne kwestie, zgodnie z opisem "znaleźć samego siebie" i wykonać krok naprzód. Słabiej niż przy świetnym "Black Flag", ale wciąż solidnie i konkretnie, a takie numery jak "Spotlight" czy "Gone" to pozycja obowiązkowa. (4/6)

Echo z redakcji to rubryka, którą zamieszczać planujemy pod recenzjami ważniejszych albumów. Znajdziecie tu krótkie komentarze dotyczące płyty przedstawione przez kilka wybranych osób (zarówno stale obecnych na popkillerowych łamach jak i zaprzyjaźnionych z nami, pojawiających się gościnnie) - wszystko po to by dany album ukazać Wam pełniej a także trochę zobiektywizować ocenę i skonfrontować zdanie danego recenzenta z tym, co o krążku sądzą inni dziennikarze.

]]>
Machine Gun Kelly "Muzyka to forma rewolucji" - videowywiad!https://popkiller.kingapp.pl/2015-11-25,machine-gun-kelly-mgk-muzyka-to-forma-rewolucji-wywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-11-25,machine-gun-kelly-mgk-muzyka-to-forma-rewolucji-wywiadOctober 11, 2020, 11:18 pmAdmin strony"Ciężka przeszłość, bagaż doświadczeń, poczucie niesprawiedliwości, buntu, reprezentowanie społecznych nizin i walka o ich prawa. A zarazem zamiast ślepego narzekania - moc w parciu po swoje, zarażaniu motywacyjnym nastawieniem i pociąganiu za sobą tłumów. Dołóżmy do tego maszynowe wyrzucanie linijek, warsztat opanowany do perfekcji i umiejętność poruszania się po każdym bicie i już wiemy, dlaczego jedyne wady MGK'a, które widziałem w komentarzach to "nooo... jest biały i ubiera się jak punk a nie raper". - pisałem w recenzji "The Black Flag".Sobotni koncert Machine Gun Kelly'ego poza tym, że był fenomenalnym show to był też dla nas okazją do porozmawiania z jednym z najlepszych obecnie raperów na świecie przed popkillerową kamerą! W ponad 10-minutowej rozmowie poruszyliśmy bardzo duży przekrój tematów - od granic ekshibicjonizmu w tekstach, poprzez pułapki, które kryje bycie sławnym, aż po zamachy terrorystyczne w Paryżu...Usłyszycie także o współpracy z Bone Thugs-n-Harmony, Tech N9ne'em, czy Twistą, o tym jak wyglądał proces powstawania "General Admission" na linii MGK-wytwórnia oraz o kilku innych kwestiach! Miłego oglądania - Lace Up!A jeszcze w tym tygodniu na naszych łamach zarówno fotorelacja z sobotniego koncertu, jak i konkurs, w którym dzięki wsparciu Universal Music Polska wygrać będziecie mogli "General Admission" z własnoręcznym podpisem Kellsa!Rozmawiał: Mateusz NataliZdjęcia/montaż: Maciej Pieczykolan (MVPclips)Za pomoc merytoryczną i burzę mózgów w przygotowaniu pytań podziękowania dla Karoliny Dobkowskiej, Łukasza Rawskiego i Maćka Wojszkuna"Ciężka przeszłość, bagaż doświadczeń, poczucie niesprawiedliwości, buntu, reprezentowanie społecznych nizin i walka o ich prawa. A zarazem zamiast ślepego narzekania - moc w parciu po swoje, zarażaniu motywacyjnym nastawieniem i pociąganiu za sobą tłumów. Dołóżmy do tego maszynowe wyrzucanie linijek, warsztat opanowany do perfekcji i umiejętność poruszania się po każdym bicie i już wiemy, dlaczego jedyne wady MGK'a, które widziałem w komentarzach to "nooo... jest biały i ubiera się jak punk a nie raper". - pisałem w recenzji "The Black Flag".

Sobotni koncert Machine Gun Kelly'ego poza tym, że był fenomenalnym show to był też dla nas okazją do porozmawiania z jednym z najlepszych obecnie raperów na świecie przed popkillerową kamerą! W ponad 10-minutowej rozmowie poruszyliśmy bardzo duży przekrój tematów - od granic ekshibicjonizmu w tekstach, poprzez pułapki, które kryje bycie sławnym, aż po zamachy terrorystyczne w Paryżu...

Usłyszycie także o współpracy z Bone Thugs-n-Harmony, Tech N9ne'em, czy Twistą, o tym jak wyglądał proces powstawania "General Admission" na linii MGK-wytwórnia oraz o kilku innych kwestiach! Miłego oglądania - Lace Up!

A jeszcze w tym tygodniu na naszych łamach zarówno fotorelacja z sobotniego koncertu, jak i konkurs, w którym dzięki wsparciu Universal Music Polska wygrać będziecie mogli "General Admission" z własnoręcznym podpisem Kellsa!

Rozmawiał: Mateusz Natali

Zdjęcia/montaż: Maciej Pieczykolan (MVPclips)

Za pomoc merytoryczną i burzę mózgów w przygotowaniu pytań podziękowania dla Karoliny Dobkowskiej, Łukasza Rawskiego i Maćka Wojszkuna

]]>
Machine Gun Kelly naszym Artystą Tygodnia!https://popkiller.kingapp.pl/2015-11-24,machine-gun-kelly-naszym-artystatygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-11-24,machine-gun-kelly-naszym-artystatygodniaNovember 24, 2015, 2:12 pmAdmin stronyTen koncert wspominać będziemy długo - Machine Gun Kelly wraz z livebandem rozpalił w sobotę około 3000 osób zgromadzonych w warszawskiej Hali Koło na imprezie zorganizowanej przez BigIdea i Live2Listen, a zestawu wrażeń dopełnił fakt, że udało nam się złapać reprezentanta Cleveland na videowywiad! Nie mogło być więc innej decyzji niż ustanowienie go Artystą Tygodnia. Spodziewajcie się więc w najbliższych dniach pakietu materiałów związanych z pierwszym koncertem MGK'a w Polsce, jak i związanych z jego dotychczasową twórczością. A także oczywiście samego wywiadu - Lace Up!A na razie sprawdźcie pierwsze materiały, które po koncercie opublikowaliśmy na naszym Instagramie, shout-out zamieszczony na Facebooku oraz rzućcie okiem na krótki youtube'owy filmik, w którym MGK bawi się z warszawską publiką, wyśpiewując, że chciałby kupić sobie w Polsce dom... i nie tylko :) A do tego fragment wykonania live "Pe$o".(function(d, s, id) { var js, fjs = d.getElementsByTagName(s)[0]; if (d.getElementById(id)) return; js = d.createElement(s); js.id = id; js.src = "//connect.facebook.net/pl_PL/sdk.js#xfbml=1&version=v2.3"; fjs.parentNode.insertBefore(js, fjs);}(document, 'script', 'facebook-jssdk'));Machine Gun Kelly - Popkiller shout-out!Dokładnie tak, jesteście na Popkillerze a za mikrofonem nie kto inny jak Machine Gun Kelly! Wczorajszy wywiad już w dużej mierze zmontowany, pozostało tłumaczenie z którym postaramy się uporać jak najszybciej, więc czekajcie na ten wyjątkowy materiał, który już na dniach na Popkiller.pl!Posted by Popkiller on 22 listopada 2015 No to pogadałem sobie z trochę bardziej wydziaranym bratem bliźniakiem z Cleveland :D Kolejny wywiad z bucketlist odhaczony, wulkan energii i charyzmy, mega inspirująca osobowość i jeden z moich 3 ulubionych na ten moment raperów - Machine Gun Kelly przed popkillerową kamerą! A show kosmos, szalona energia zarówno ze strony MGK'a jak i publiki, obok Drake'a i Hopsina zdecydowanie najlepszy koncert w tym roku i jeden z 5-10 najlepszych, które widziałem w życiu #machinegunkelly #mgk #popkiller #mateusznatali #ematei Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Mateusz Natali (@mateusznatali) 22 Lis, 2015 o 11:37 PST A w takich koszulkach MGK z ekipą wyjechali z Polski #machinegunkelly #mgk #popkiller Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika @popkillerpl 23 Lis, 2015 o 9:45 PST Trwa próba MGK'a, będzie ogień! #machinegunkelly #mgk #popkiller Film zamieszczony przez użytkownika @popkillerpl 21 Lis, 2015 o 8:53 PST Co za koncert! Machine Gun Kelly zapewnił nam wczoraj czysty ogień! Tutaj "Bad Motherfucker" nawinięte z rusztowania! #machinegunkelly #mgk #popkiller Film zamieszczony przez użytkownika @popkillerpl 22 Lis, 2015 o 7:49 PST Yeah bitch, call me Steve O! Na "Wild Boyu" nie zabrakło wczoraj oczywiście stagedivingu, moc! #machinegunkelly #mgk #popkiller Film zamieszczony przez użytkownika @popkillerpl 22 Lis, 2015 o 9:15 PST "Clearly Poland is the fuckin coolest place on earth" stwierdził MGK, żałując że nigdy wcześniej u nas nie grał #machinegunkelly #mgk #popkiller Film zamieszczony przez użytkownika @popkillerpl 23 Lis, 2015 o 6:12 PST A w takich koszulkach MGK z ekipą wyjechali z Polski #machinegunkelly #mgk #popkiller Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika @popkillerpl 23 Lis, 2015 o 9:45 PST Ten koncert wspominać będziemy długo - Machine Gun Kelly wraz z livebandem rozpalił w sobotę około 3000 osób zgromadzonych w warszawskiej Hali Koło na imprezie zorganizowanej przez BigIdea i Live2Listen, a zestawu wrażeń dopełnił fakt, że udało nam się złapać reprezentanta Cleveland na videowywiad! Nie mogło być więc innej decyzji niż ustanowienie go Artystą Tygodnia. Spodziewajcie się więc w najbliższych dniach pakietu materiałów związanych z pierwszym koncertem MGK'a w Polsce, jak i związanych z jego dotychczasową twórczością. A także oczywiście samego wywiadu - Lace Up!

A na razie sprawdźcie pierwsze materiały, które po koncercie opublikowaliśmy na naszym Instagramie, shout-out zamieszczony na Facebooku oraz rzućcie okiem na krótki youtube'owy filmik, w którym MGK bawi się z warszawską publiką, wyśpiewując, że chciałby kupić sobie w Polsce dom... i nie tylko :) A do tego fragment wykonania live "Pe$o".

Machine Gun Kelly - Popkiller shout-out!

Dokładnie tak, jesteście na Popkillerze a za mikrofonem nie kto inny jak Machine Gun Kelly! Wczorajszy wywiad już w dużej mierze zmontowany, pozostało tłumaczenie z którym postaramy się uporać jak najszybciej, więc czekajcie na ten wyjątkowy materiał, który już na dniach na Popkiller.pl!

Posted by Popkiller on 22 listopada 2015

A w takich koszulkach MGK z ekipą wyjechali z Polski #machinegunkelly #mgk #popkiller

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika @popkillerpl

Trwa próba MGK'a, będzie ogień! #machinegunkelly #mgk #popkiller

Film zamieszczony przez użytkownika @popkillerpl

A w takich koszulkach MGK z ekipą wyjechali z Polski #machinegunkelly #mgk #popkiller

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika @popkillerpl

]]>
Machine Gun Kelly - fotorelacja z naszego wywiadu!https://popkiller.kingapp.pl/2015-11-24,machine-gun-kelly-fotorelacja-z-naszego-wywiaduhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-11-24,machine-gun-kelly-fotorelacja-z-naszego-wywiaduNovember 24, 2015, 5:51 pmAdmin stronySobotni koncert Machine Gun Kelly'ego poza tym, że był fenomenalnym show to był też dla nas okazją do porozmawiania z jednym z najlepszych obecnie raperów na świecie przed popkillerową kamerą! Wulkan charyzmy i energii z Cleveland, który dopiero co wypuścił swój drugi oficjalny krążek "General Admission" to rozmówca wymagający, udało nam się jednak uzyskać od niego ciekawe wypowiedzi na bardzo różne tematy - zapis video (przetłumaczony i zmontowany w tempie nawijki MGK'a) zaprezentujemy Wam już jutro a dziś pora na fotorelację z wywiadu, którą zapewnił Mateusz Gardocki!Tutaj natomiast materiały z koncertu, które zdążyliśmy już opublikować.Sobotni koncert Machine Gun Kelly'ego poza tym, że był fenomenalnym show to był też dla nas okazją do porozmawiania z jednym z najlepszych obecnie raperów na świecie przed popkillerową kamerą! Wulkan charyzmy i energii z Cleveland, który dopiero co wypuścił swój drugi oficjalny krążek "General Admission" to rozmówca wymagający, udało nam się jednak uzyskać od niego ciekawe wypowiedzi na bardzo różne tematy - zapis video (przetłumaczony i zmontowany w tempie nawijki MGK'a) zaprezentujemy Wam już jutro a dziś pora na fotorelację z wywiadu, którą zapewnił Mateusz Gardocki!

Tutaj natomiast materiały z koncertu, które zdążyliśmy już opublikować.

]]>
Machine Gun Kelly w Warszawie czyli wiąż sznurówki i za nic nie przegap tego koncertuhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-11-18,machine-gun-kelly-w-warszawie-czyli-wiaz-sznurowki-i-za-nic-nie-przegap-tego-koncertuhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-11-18,machine-gun-kelly-w-warszawie-czyli-wiaz-sznurowki-i-za-nic-nie-przegap-tego-koncertuNovember 20, 2015, 1:34 pmAdmin stronyTo naturalny mechanizm, że po 14 latach słuchania rapu coraz mniej rzeczy autentycznie mnie porywa, pozwala wyjść poza oceniające ramy i wrócić do pozycji zajaranego dzieciaka, a jeszcze mniej trafia w emocjonalny punkt i przyprawia o ciary. Ten gość jak mało kto spełnia wszystkie te warunki...Moją uwagę skupił po raz pierwszy, gdy dotarły do mnie wieści, że raper Machine Gun Kelly jako 21-latek zastąpił parę lat temu LeBrona Jamesa w roli idola i dumy Cleveland, gdy miasto wyklęło go za przejście do Miami. W Polsce raperów, którzy dotarli do takiego statusu na skalę swojej miejscowości jest paru na krzyż - Peja, Liroy, O.S.T.R., może Te-Tris, KęKę i Bisz. A tutaj raper przed debiutem? W takim wieku? Jednak gdy wgryziecie się w jego dorobek złapiecie w mig, że nie ma tu miejsca na przypadek, tak jak w tym, że jego naczelne hasło "Lace up" fani hurtem wrzucają sobie pod skórę.Lace up - czyli zawiąż sznurówki, tutaj w znaczeniu bądź gotów do biegu i walki o swoje, zaciśnij zęby i przyj do celu. Wystarczy obejrzeć jak reagują na to jego słuchacze w "See My Tears", żeby mieć ciarki. Czemu aż tak mocno trafia tym do fanów? Bo wyczuwają, że nie ma tu ani grama fałszu. "Started from the bottom" jest u niego pozbawione jakiejkolwiek metafory, liczne przejścia z młodości odcisnęły piętno, a charakterny dzieciak wbrew wszystkiemu dotarł tam, gdzie nie widział go nikt. Do tego dotarł tam bez układzików, tracenia jaj i dopasowania się do realiów. To wciąż ten sam zbuntowany dzieciak, który nie boi się mówić rzeczy trudnych i niepopularnych, udowadniając, że punkowa natura to nie żaden image. Kto inny wytknąłby wytwórni przed premierą debiutu, że nienawidzi jednego z głównych singli bo narzucili mu dogranie się do bitu z refrenem gościa, którego nie zna, a przystał na to dopiero, gdy zobaczył, że przez jego upór kolejni pracownicy tracą pracę? Kto inny zirytowany przekładanym terminem premiery drugiego albumu wypuściłby ostentacyjnie mixtape "Fuck It"?"Ciężka przeszłość, bagaż doświadczeń, poczucie niesprawiedliwości, buntu, reprezentowanie społecznych nizin i walka o ich prawa. A zarazem zamiast ślepego narzekania - moc w parciu po swoje, zarażaniu motywacyjnym nastawieniem i pociąganiu za sobą tłumów. Dołóżmy do tego maszynowe wyrzucanie linijek, warsztat opanowany do perfekcji i umiejętność poruszania się po każdym bicie i już wiemy, dlaczego jedyne wady MGK'a, które widziałem w komentarzach to "nooo... jest biały i ubiera się jak punk a nie raper". Czy mamy do czynienia z mrocznymi numerami z pazurem, czy lekkimi motywatorami, czy braggowymi bangerami czy mocno osobistymi refleksjami - w każdej tej formule MGK ma do pokazania i zaoferowania wiele." - pisałem 2 lata temu w recenzji "Black Flag" i nadal mogę się pod tym podpisać.Potężny ładunek dzikiej i nieokiełznanej energii to też to, co sprawia, że przegapić sobotniego show po prostu nie można, jeśli nie chce się pluć sobie potem w brodę. Od początku kariery Kells robił na scenie prawdziwy sajgon (obejrzyjcie "Welcome to the rage"!) i z tego, co widzę na licznych filmikach - nie przestał. Skoki w publikę z rusztowań czy budek ochroniarskich nie patrząc na wysokość, czasem z saltem, pływanie w publice by wedrzeć się na balkon i skoczyć z niego w tył, szalone pogo, make-outy z fankami... W tłumie czuje się jak ryba w wodzie i chyba dopiero wtedy uwalnia 'pełną moc', oddając ludziom całą energię, którą dostanie. Co będzie działo się gdy na sali z kilkoma tysiącami osób wleci na żywo "Wild Boy"? Nie wiem, ale odliczam dni. Widzimy się pod sceną (a potem na afterze), koniecznie z dobrze zawiązanymi sznurówkami...Koncert - Warszawa, Hala Koło (wydarzenie FB)Afterparty - Warszawa, BAL (wydarzenie FB)To naturalny mechanizm, że po 14 latach słuchania rapu coraz mniej rzeczy autentycznie mnie porywa, pozwala wyjść poza oceniające ramy i wrócić do pozycji zajaranego dzieciaka, a jeszcze mniej trafia w emocjonalny punkt i przyprawia o ciary. Ten gość jak mało kto spełnia wszystkie te warunki...

Moją uwagę skupił po raz pierwszy, gdy dotarły do mnie wieści, że raper Machine Gun Kelly jako 21-latek zastąpił parę lat temu LeBrona Jamesa w roli idola i dumy Cleveland, gdy miasto wyklęło go za przejście do Miami. W Polsce raperów, którzy dotarli do takiego statusu na skalę swojej miejscowości jest paru na krzyż - Peja, Liroy, O.S.T.R., może Te-Tris, KęKę i Bisz. A tutaj raper przed debiutem? W takim wieku? Jednak gdy wgryziecie się w jego dorobek złapiecie w mig, że nie ma tu miejsca na przypadek, tak jak w tym, że jego naczelne hasło "Lace up" fani hurtem wrzucają sobie pod skórę.

Lace up - czyli zawiąż sznurówki, tutaj w znaczeniu bądź gotów do biegu i walki o swoje, zaciśnij zęby i przyj do celu. Wystarczy obejrzeć jak reagują na to jego słuchacze w "See My Tears", żeby mieć ciarki. Czemu aż tak mocno trafia tym do fanów? Bo wyczuwają, że nie ma tu ani grama fałszu. "Started from the bottom" jest u niego pozbawione jakiejkolwiek metafory, liczne przejścia z młodości odcisnęły piętno, a charakterny dzieciak wbrew wszystkiemu dotarł tam, gdzie nie widział go nikt. Do tego dotarł tam bez układzików, tracenia jaj i dopasowania się do realiów. To wciąż ten sam zbuntowany dzieciak, który nie boi się mówić rzeczy trudnych i niepopularnych, udowadniając, że punkowa natura to nie żaden image. Kto inny wytknąłby wytwórni przed premierą debiutu, że nienawidzi jednego z głównych singli bo narzucili mu dogranie się do bitu z refrenem gościa, którego nie zna, a przystał na to dopiero, gdy zobaczył, że przez jego upór kolejni pracownicy tracą pracę? Kto inny zirytowany przekładanym terminem premiery drugiego albumu wypuściłby ostentacyjnie mixtape "Fuck It"?

"Ciężka przeszłość, bagaż doświadczeń, poczucie niesprawiedliwości, buntu, reprezentowanie społecznych nizin i walka o ich prawa. A zarazem zamiast ślepego narzekania - moc w parciu po swoje, zarażaniu motywacyjnym nastawieniem i pociąganiu za sobą tłumów. Dołóżmy do tego maszynowe wyrzucanie linijek, warsztat opanowany do perfekcji i umiejętność poruszania się po każdym bicie i już wiemy, dlaczego jedyne wady MGK'a, które widziałem w komentarzach to "nooo... jest biały i ubiera się jak punk a nie raper". Czy mamy do czynienia z mrocznymi numerami z pazurem, czy lekkimi motywatorami, czy braggowymi bangerami czy mocno osobistymi refleksjami - w każdej tej formule MGK ma do pokazania i zaoferowania wiele." - pisałem 2 lata temu w recenzji "Black Flag" i nadal mogę się pod tym podpisać.

Potężny ładunek dzikiej i nieokiełznanej energii to też to, co sprawia, że przegapić sobotniego show po prostu nie można, jeśli nie chce się pluć sobie potem w brodę. Od początku kariery Kells robił na scenie prawdziwy sajgon (obejrzyjcie "Welcome to the rage"!) i z tego, co widzę na licznych filmikach - nie przestał. Skoki w publikę z rusztowań czy budek ochroniarskich nie patrząc na wysokość, czasem z saltem, pływanie w publice by wedrzeć się na balkon i skoczyć z niego w tył, szalone pogo, make-outy z fankami... W tłumie czuje się jak ryba w wodzie i chyba dopiero wtedy uwalnia 'pełną moc', oddając ludziom całą energię, którą dostanie. Co będzie działo się gdy na sali z kilkoma tysiącami osób wleci na żywo "Wild Boy"? Nie wiem, ale odliczam dni. Widzimy się pod sceną (a potem na afterze), koniecznie z dobrze zawiązanymi sznurówkami...

Koncert - Warszawa, Hala Koło (wydarzenie FB)

Afterparty - Warszawa, BAL (wydarzenie FB)

]]>
Machine Gun Kelly w Warszawie - znamy nowe miejsce koncertuhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-09-25,machine-gun-kelly-w-warszawie-znamy-nowe-miejsce-koncertuhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-09-25,machine-gun-kelly-w-warszawie-znamy-nowe-miejsce-koncertuSeptember 25, 2015, 9:04 pmAdmin stronyW związku z dużym zainteresowaniem warszawski koncert MGK'a nie odbędzie się jednak w klubie Iskra. Dziś poznaliśmy nową miejscówkę...Reprezentant Bad Boy/Interscope/Universal wystąpi 21 listopada 2015 w Hali Sportowej "Koło" przy ul. Obozowej 60 w Warszawie.Będzie to pierwszy i jedyny koncert artysty w naszym kraju w ramach trasy koncertowej ROAD TRIPPIN TOUR 2015Więcej informacji https://www.facebook.com/events/1058087820891321/Bilety w cenie 120 PLN do nabycia w punktach stacjonarnych,Warszawa: California Skateshop, Armii Ludowej 12Katowice: 12 Cali Vinyl Shop, ul. Mielęckiego 6 (w podwórzu)Prosto Shop & Matshop.pl, ul. Słowackiego 51Kraków: Urban Flavours, ul. Westerplatte 4/2 (od pon. 28.09)Wrocław: DeMolika sklep muzyczny, ul. Kazimierza Wielkiego 65 (od pon. 28.09)On-line w systemie www.biletomat.pl https://www.biletomat.pl/hip-hop-reggae/machine-gun-kelly-2722/Uwaga!Organizatorzy przestrzegają przed niesprawdzonymi sprzedawcami!Prosimy o zakup biletów tylko i wyłącznie w autoryzowanych punktach sprzedaży, co gwarantuje wam bezpieczeństwo transakcji i oryginalność biletu.Bilety będą weryfikowane za pomocą czytnika kodów kreskowych (każdy bilet posiada indywidualny kod) i systemu weryfikacji.Organizator nie ponosi odpowiedzialności i nie gwarantuje, że kupując bilet z innego źródła niż oficjalne, wejdziecie na koncert.Wszystkie dotychczas zakupione bilety na koncert w klubie ISKRA, nie tracą ważności i upoważniają do wejścia na koncert w Hali Sportowej "Koło".W związku z dużym zainteresowaniem warszawski koncert MGK'a nie odbędzie się jednak w klubie Iskra. Dziś poznaliśmy nową miejscówkę...


Reprezentant Bad Boy/Interscope/Universal wystąpi 21 listopada 2015 w Hali Sportowej "Koło" przy ul. Obozowej 60 w Warszawie.

Będzie to pierwszy i jedyny koncert artysty w naszym kraju w ramach trasy koncertowej ROAD TRIPPIN TOUR 2015
Więcej informacji https://www.facebook.com/events/1058087820891321/

Bilety w cenie 120 PLN do nabycia w punktach stacjonarnych,
Warszawa: California Skateshop, Armii Ludowej 12
Katowice: 12 Cali Vinyl Shop, ul. Mielęckiego 6 (w podwórzu)
Prosto Shop & Matshop.pl, ul. Słowackiego 51
Kraków: Urban Flavours, ul. Westerplatte 4/2 (od pon. 28.09)
Wrocław: DeMolika sklep muzyczny, ul. Kazimierza Wielkiego 65 (od pon. 28.09)
On-line w systemie www.biletomat.pl https://www.biletomat.pl/hip-hop-reggae/machine-gun-kelly-2722/

Uwaga!
Organizatorzy przestrzegają przed niesprawdzonymi sprzedawcami!
Prosimy o zakup biletów tylko i wyłącznie w autoryzowanych punktach sprzedaży, co gwarantuje wam bezpieczeństwo transakcji i oryginalność biletu.
Bilety będą weryfikowane za pomocą czytnika kodów kreskowych (każdy bilet posiada indywidualny kod) i systemu weryfikacji.
Organizator nie ponosi odpowiedzialności i nie gwarantuje, że kupując bilet z innego źródła niż oficjalne, wejdziecie na koncert.
Wszystkie dotychczas zakupione bilety na koncert w klubie ISKRA, nie tracą ważności i upoważniają do wejścia na koncert w Hali Sportowej "Koło".

]]>
Machine Gun Kelly zagra w Warszawie!https://popkiller.kingapp.pl/2015-09-10,machine-gun-kelly-zagra-w-warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2015-09-10,machine-gun-kelly-zagra-w-warszawieSeptember 10, 2015, 3:14 pmAdmin stronyLiryczny karabin maszynowy z Cleveland niebawem wypali także w Warszawie! Autor materiałów "Lace Up", "Rage Pack" czy świetnego "Black Flag", jedna z najbardziej charyzmatycznych postaci nowej fali rapu i koncertowa bestia - MGK odwiedzi Polskę w ramach swojej nadchodzącej trasy!Machine Gun Kelly wystąpi już 21 listopada w stołecznym klubie Iskra, a ceny biletów wahają się od 69 do 100 zł.Liryczny karabin maszynowy z Cleveland niebawem wypali także w Warszawie! Autor materiałów "Lace Up", "Rage Pack" czy świetnego "Black Flag", jedna z najbardziej charyzmatycznych postaci nowej fali rapu i koncertowa bestia - MGK odwiedzi Polskę w ramach swojej nadchodzącej trasy!

Machine Gun Kelly wystąpi już 21 listopada w stołecznym klubie Iskra, a ceny biletów wahają się od 69 do 100 zł.

]]>
Video Dnia: Machine Gun Kelly feat. Bone Thugs-N-Harmony, French Montana, Yo Gotti & Ray Cash "Till I Die Part II"https://popkiller.kingapp.pl/2015-06-06,video-dnia-machine-gun-kelly-feat-bone-thugs-n-harmony-french-montana-yo-gotti-ray-cashhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-06-06,video-dnia-machine-gun-kelly-feat-bone-thugs-n-harmony-french-montana-yo-gotti-ray-cashJune 5, 2015, 10:32 pmMarcin NataliDlaczego: LeBronowi i ekipie Cavs z pewnością przyda się trochę dodatkowej motywacji przed drugim, niedzielnym starciem z Wojownikami z Oakland. Pewnie to jedynie zbieg okoliczności, aaale z pomocą przychodzą dumnie reprezentujący Cleveland MGK, legendarna ekipa Bone Thugs-N-Harmony oraz Ray Cash, a także wspierający ich Yo Gotti i oddający hołd Chinxowi French Monatana. "Till I Die Part II" to oficjalny remix pierwszego singla z drugiego albumu MGK'a.Dlaczego: LeBronowi i ekipie Cavs z pewnością przyda się trochę dodatkowej motywacji przed drugim, niedzielnym starciem z Wojownikami z Oakland. Pewnie to jedynie zbieg okoliczności, aaale z pomocą przychodzą dumnie reprezentujący Cleveland MGK, legendarna ekipa Bone Thugs-N-Harmony oraz Ray Cash, a także wspierający ich Yo Gotti i oddający hołd Chinxowi French Monatana. "Till I Die Part II" to oficjalny remix pierwszego singla z drugiego albumu MGK'a.

]]>
Machine Gun Kelly feat. Victoria Monet "A Little More" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-05-18,machine-gun-kelly-feat-victoria-monet-a-little-more-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-05-18,machine-gun-kelly-feat-victoria-monet-a-little-more-teledyskMay 18, 2015, 4:41 pmMichał ZdrojewskiMachine Gun Kelly postanowił połączyć siły ze znaną ze współpracy z T.I.'em czy Nasem specjalistką od refrenów, czyli Victorią Monet i wydać nowy singiel pt. "A Little More". Do emocjonalnego utworu stworzony został bardzo dobry klip idealnie odwzorujący klimat kooperacji rapera z Cleveland i wokalistki z Sacramento.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23655","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Machine Gun Kelly postanowił połączyć siły ze znaną ze współpracy z T.I.'em czy Nasem specjalistką od refrenów, czyli Victorią Monet i wydać nowy singiel pt. "A Little More". Do emocjonalnego utworu stworzony został bardzo dobry klip idealnie odwzorujący klimat kooperacji rapera z Cleveland i wokalistki z Sacramento.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23655","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Machine Gun Kelly ft. Victoria Monet "A Little More" - nowy singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-31,machine-gun-kelly-ft-victoria-monet-a-little-more-nowy-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-31,machine-gun-kelly-ft-victoria-monet-a-little-more-nowy-singielMarch 31, 2015, 10:02 amŁukasz RawskiWydawało się, że dwa lata temu, po wydaniu świetnego mixtape "Black Flag" (recenzja) MGK pójdzie za ciosem i szybko pokaże, że "Lace Up!" to tylko wypadek przy pracy i chęć sprostania oczekiwań wytwórni co do premiery debiutu. Każdy, kto zna Colsona Bakera z czasów, kiedy jeszcze był w podziemiu wie jak wielki potencjał w nim drzemie, a z odpowiednim wsparciem jego eksplozja może spowodować, że będzie znów wymieniany w czołówkach podsumowań, tak jak było z wspominanym "Black Flag". Póki co raper nie ujawnia szerszych informacji co do swojego drugiego longplaya. W sieci pojawił się natomiast kolejny singiel, okraszony lyric video. Czy zwiastuje to kolejny projekt? Oby, bo mimo lekkiego brzmienia i cukierkowego zacięcia numer zdecydowanie powinien zagościć w playlistach wielu słuchaczy. Do posłuchania w rozwinięciu. Wydawało się, że dwa lata temu, po wydaniu świetnego mixtape "Black Flag" (recenzja) MGK pójdzie za ciosem i szybko pokaże, że "Lace Up!" to tylko wypadek przy pracy i chęć sprostania oczekiwań wytwórni co do premiery debiutu. Każdy, kto zna Colsona Bakera z czasów, kiedy jeszcze był w podziemiu wie jak wielki potencjał w nim drzemie, a z odpowiednim wsparciem jego eksplozja może spowodować, że będzie znów wymieniany w czołówkach podsumowań, tak jak było z wspominanym "Black Flag". 

Póki co raper nie ujawnia szerszych informacji co do swojego drugiego longplaya. W sieci pojawił się natomiast kolejny singiel, okraszony lyric video. Czy zwiastuje to kolejny projekt? Oby, bo mimo lekkiego brzmienia i cukierkowego zacięcia numer zdecydowanie powinien zagościć w playlistach wielu słuchaczy. Do posłuchania w rozwinięciu.

 

]]>
Machine Gun Kelly "Against The World" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-16,machine-gun-kelly-against-the-world-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-16,machine-gun-kelly-against-the-world-teledyskMarch 16, 2015, 9:41 pmAdmin stronyNiedawno otrzymaliśmy pierwszy teledysk zapowiadający nowy projekt MGK'a, teraz pora na drugi. Po poświęconym swojemu miastu "Till I Die" nadszedł czas na osobiste i emocjonalne "Against The World".[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"22197","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Niedawno otrzymaliśmy pierwszy teledysk zapowiadający nowy projekt MGK'a, teraz pora na drugi. Po poświęconym swojemu miastu "Till I Die" nadszedł czas na osobiste i emocjonalne "Against The World".

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"22197","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>