popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Cam'Ronhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/19645/Cam%27RonAugust 21, 2024, 9:13 pmpl_PL © 2024 Admin stronyCam'Ron & A-Trak, DaBaby i inni - najważniejsze premiery tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-09-26,camron-a-trak-dababy-i-inni-najwazniejsze-premiery-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-09-26,camron-a-trak-dababy-i-inni-najwazniejsze-premiery-tygodniaSeptember 25, 2022, 11:24 pmBartosz SkolasińskiMamy nowy tydzień, czas więc na najważniejsze premiery minionych siedmiu dni.Wspólną płytą zaatakowali Cam'ron i A-Trak. "U Wan't There" miało być wydane dobrych kilka lat temu, ale nic z tych planów nie wyszło poza tym, że ukazały się dwa numery, w tym rewelacyjne "Dipshits", które osiem lat po premierze teraz wylądowało na oficjalnym, wreszcie nagranym i wypuszczonym krążku. Poza tym nowy album przygotował DaBaby. Na "Baby On Baby 2" zaledwie tylko jedna gościnka, ale za to jaka! W "Blank" usłyszymy głos Anthony'ego Hamiltona.Poza tym swoje materiały wydali Lucki ("Flawless Like Me"), D-Block Europe ("Lap 5"), Young RJ ("World Tour") i Ransom & Mayor ("This Life Made Me"). Do tego warto sprawdzić jazzowo-elektroniczną płytę od gwiazd tegorocznego On Air Festival The Comet Is Coming zatytułowaną "Hyper-Dimensional Expansion Team". Wszystkie tracklisty, streamy i okładki do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.Linki do poszczególnych nowości:Cam'ron & A-Trak "U Wasn't There"DaBaby "Baby On Baby 2"Lucki "Flawless Like Me"D-Block Europe "Lap 5"Young RJ "World Tour"Ransom & Mayor "This Life Made Me"The Comet Is Coming "Hyper-Dimensional Expansion Team"[[{"fid":"75509","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"75510","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"75511","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]][[{"fid":"75512","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]][[{"fid":"75513","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]][[{"fid":"75514","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]][[{"fid":"75515","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]Mamy nowy tydzień, czas więc na najważniejsze premiery minionych siedmiu dni.

Wspólną płytą zaatakowali Cam'ron i A-Trak. "U Wan't There" miało być wydane dobrych kilka lat temu, ale nic z tych planów nie wyszło poza tym, że ukazały się dwa numery, w tym rewelacyjne "Dipshits", które osiem lat po premierze teraz wylądowało na oficjalnym, wreszcie nagranym i wypuszczonym krążku. Poza tym nowy album przygotował DaBaby. Na "Baby On Baby 2" zaledwie tylko jedna gościnka, ale za to jaka! W "Blank" usłyszymy głos Anthony'ego Hamiltona.

Poza tym swoje materiały wydali Lucki ("Flawless Like Me"), D-Block Europe ("Lap 5"), Young RJ ("World Tour") i Ransom & Mayor ("This Life Made Me"). Do tego warto sprawdzić jazzowo-elektroniczną płytę od gwiazd tegorocznego On Air FestivalThe Comet Is Coming zatytułowaną "Hyper-Dimensional Expansion Team". Wszystkie tracklisty, streamy i okładki do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.

Linki do poszczególnych nowości:

Cam'ron & A-Trak "U Wasn't There"

DaBaby "Baby On Baby 2"

Lucki "Flawless Like Me"

D-Block Europe "Lap 5"

Young RJ "World Tour"

Ransom & Mayor "This Life Made Me"

The Comet Is Coming "Hyper-Dimensional Expansion Team"

[[{"fid":"75509","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"75510","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"75511","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

[[{"fid":"75512","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

[[{"fid":"75513","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]

[[{"fid":"75514","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]

[[{"fid":"75515","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]

]]>
Cam'Ron "Purple Haze 2"https://popkiller.kingapp.pl/2020-01-18,camron-purple-haze-2https://popkiller.kingapp.pl/2020-01-18,camron-purple-haze-2January 18, 2020, 6:40 pmŁukasz RawskiSiódmy solowy album jednego z filarów The Diplomats. Jest to niejako sequel do wydanego w 2004 "Purpla Haze" - krążka do dziś uważanego za jeden z najlepszych w dorobku pochodzącego z Harlemu rapera.SPRAWDŹ RESZTĘ GRUDNIOWYCH PREMIER PŁYTOWYCHTracklista:Toast to MeMedellinLosin’ Weight 3K.O.P.I Don’t Know ft. WaleBig DealFast LaneThe Right OneThis Is My City ft. Max BKeep Rising ft. Max BThe Get Back ft. MimiJust Be Honest ft. MimiRide the WaveKilla Bounce ft. Disco BlackBelieve In FleeStraight Harlem ft. Shooter, Jim JonesSiódmy solowy album jednego z filarów The Diplomats. Jest to niejako sequel do wydanego w 2004 "Purpla Haze" - krążka do dziś uważanego za jeden z najlepszych w dorobku pochodzącego z Harlemu rapera.

SPRAWDŹ RESZTĘ GRUDNIOWYCH PREMIER PŁYTOWYCH

Tracklista:

  1. Toast to Me
  2. Medellin
  3. Losin’ Weight 3
  4. K.O.P.
  5. I Don’t Know ft. Wale
  6. Big Deal
  7. Fast Lane
  8. The Right One
  9. This Is My City ft. Max B
  10. Keep Rising ft. Max B
  11. The Get Back ft. Mimi
  12. Just Be Honest ft. Mimi
  13. Ride the Wave
  14. Killa Bounce ft. Disco Black
  15. Believe In Flee
  16. Straight Harlem ft. Shooter, Jim Jones
]]>
The Diplomats po 14 latach wracają z albumem!https://popkiller.kingapp.pl/2018-11-10,the-diplomats-po-14-latach-wracaja-z-albumemhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-11-10,the-diplomats-po-14-latach-wracaja-z-albumemNovember 13, 2018, 7:32 pmAdmin stronyJedna z najważniejszych ekip początku tego millenium wraca po 14 latach ze wspólnym projektem! Sylwetki i zasługi Diplomats już Wam przybliżaliśmy raz i drugi w obszernej formule, więc nie będziemy się powtarzać. Powiemy tyle, że mało kto miał taki wpływ w przetarciu szlaków dla newschoolowego brzmienia jak Dipseci, a ich wpływ na to, co działo się wówczas i co działo się później jest przeogromny...Ale do rzeczy - po milionie zapowiedzi otrzymujemy wreszcie singiel i konkretne info. "Diplomatic Ties" pojawi się 22 listopada a klip do "Sauce Boyz" podgrzewa apetyty. DIP-SET!***Sprawdź też:Dipset "Historia Dyplomatów z Harlemu" - profilThe Diplomats vs Jay Z - historia konfliktu i rozpadu Rocafella RecordsCam'Ron i Nas - koniec konfliktu!Cam'Ron feat. Juelz Santana "Hey Ma" / "Oh Boy" (Diggin' In The Videos #258)Juelz Santana "Days Of Our Lives" / "Mixin Up The Medicine" (feat. Yelawolf) / "Back To The Crib" (feat. Chris Brown) (Diggin' In The Videos #257)Juelz Santana "What The Game's Been Missing" (Klasyk Na Weekend)Juelz Santana "I Wanna Rock (Remix)" + "Black Republican (+ Lil Wayne)" (Diggin' In The Videos #259)The Diplomats "Dipset Anthem" / "Crunk Muzik" (Diggin' In The Videos #329)Cam'ron "357" / "My Hood" / "What Means The World To You" (Diggin' In The Videos #330)Jedna z najważniejszych ekip początku tego millenium wraca po 14 latach ze wspólnym projektem! Sylwetki i zasługi Diplomats już Wam przybliżaliśmy raz i drugi w obszernej formule, więc nie będziemy się powtarzać. Powiemy tyle, że mało kto miał taki wpływ w przetarciu szlaków dla newschoolowego brzmienia jak Dipseci, a ich wpływ na to, co działo się wówczas i co działo się później jest przeogromny...

Ale do rzeczy - po milionie zapowiedzi otrzymujemy wreszcie singiel i konkretne info. "Diplomatic Ties" pojawi się 22 listopada a klip do "Sauce Boyz" podgrzewa apetyty. DIP-SET!

***

Sprawdź też:

Dipset "Historia Dyplomatów z Harlemu" - profil

The Diplomats vs Jay Z - historia konfliktu i rozpadu Rocafella Records

Cam'Ron i Nas - koniec konfliktu!

Cam'Ron feat. Juelz Santana "Hey Ma" / "Oh Boy" (Diggin' In The Videos #258)

Juelz Santana "Days Of Our Lives" / "Mixin Up The Medicine" (feat. Yelawolf) / "Back To The Crib" (feat. Chris Brown) (Diggin' In The Videos #257)

Juelz Santana "What The Game's Been Missing" (Klasyk Na Weekend)

Juelz Santana "I Wanna Rock (Remix)" + "Black Republican (+ Lil Wayne)" (Diggin' In The Videos #259)

The Diplomats "Dipset Anthem" / "Crunk Muzik" (Diggin' In The Videos #329)

Cam'ron "357" / "My Hood" / "What Means The World To You" (Diggin' In The Videos #330)

]]>
Płyty, na które czekamy w 2018 (8/11) The Diplomats "More Diplomatic"https://popkiller.kingapp.pl/2018-02-18,plyty-na-ktore-czekamy-w-2018-8https://popkiller.kingapp.pl/2018-02-18,plyty-na-ktore-czekamy-w-2018-8February 18, 2018, 5:15 pmMichał ZdrojewskiTempo muzycznych premier zaczyna powoli zaginać czasoprzestrzeń, ale wśród taśmowo przelatujących albumów, o których szybko zapominamy są też takie, do których premiery odliczamy dni i wyczekujemy każdej nadchodzącej informacji. W roku piłkarskiego mundialu zebraliśmy mistrzowską 11-tkę albumów, które na redakcyjnej liście oczekiwań stoją w samym topie - kolejność zachowaliśmy jednak alfabetyczną. Czas start!***Pełen wykaz nadchodzących premier --> Premiery Płyt***Co: The Diplomatics "More Diplomatic"Kiedy: Luty 2018Dlaczego: Grupa z Harlemu, której trzonem są Cam’ron, Jim Jones i Juelz Santana miała swoje wzloty i upadki. Odnoszące duże sukcesy liczne albumy i mixtape’y jako grupa i solowo, ogromna popularność i przecieranie szlaków na początku XXI wieku, kilkukrotne rozpady i powroty, konflikty z Jay’em Z, 50 Centem czy pomiędzy sobą - to wszystko sprawia, że w 2018 roku Dipset nadal elektryzują scenę. Juelz Santana podsyca atmosferę przed solowym projektem singlami m.in. z Migos czy Frenchem Montaną, Cam’ron pod koniec zeszłego roku wydał mixtape „The Program”, natomiast Jim Jones podpisał kontrakt z Roc Nation i na zapowiedzianym albumie „Wasted Talent” wśród gości znaleźć będzie można 2 Chainza czy YG. Pomimo nawału pracy grupa zdołała znowu zebrać się do kupy i wypuścić singiel „Once Upon A Time”, który zapowiada nadchodzący album oraz dokument o historii zespołu. Premiera wydawnictwa zapowiadana jest na wiosnę.WCZEŚNIEJ ***** DALEJCofnij do początku artykułuTempo muzycznych premier zaczyna powoli zaginać czasoprzestrzeń, ale wśród taśmowo przelatujących albumów, o których szybko zapominamy są też takie, do których premiery odliczamy dni i wyczekujemy każdej nadchodzącej informacji. W roku piłkarskiego mundialu zebraliśmy mistrzowską 11-tkę albumów, które na redakcyjnej liście oczekiwań stoją w samym topie - kolejność zachowaliśmy jednak alfabetyczną. Czas start!

***
Pełen wykaz nadchodzących premier --> Premiery Płyt
***

Co: The Diplomatics "More Diplomatic"

Kiedy: Luty 2018

Dlaczego: Grupa z Harlemu, której trzonem są Cam’ron, Jim Jones i Juelz Santana miała swoje wzloty i upadki. Odnoszące duże sukcesy liczne albumy i mixtape’y jako grupa i solowo, ogromna popularność i przecieranie szlaków na początku XXI wieku, kilkukrotne rozpady i powroty, konflikty z Jay’em Z, 50 Centem czy pomiędzy sobą - to wszystko sprawia, że w 2018 roku Dipset nadal elektryzują scenę. Juelz Santana podsyca atmosferę przed solowym projektem singlami m.in. z Migos czy Frenchem Montaną, Cam’ron pod koniec zeszłego roku wydał mixtape „The Program”, natomiast Jim Jones podpisał kontrakt z Roc Nation i na zapowiedzianym albumie „Wasted Talent” wśród gości znaleźć będzie można 2 Chainza czy YG. Pomimo nawału pracy grupa zdołała znowu zebrać się do kupy i wypuścić singiel „Once Upon A Time”, który zapowiada nadchodzący album oraz dokument o historii zespołu. Premiera wydawnictwa zapowiadana jest na wiosnę.

WCZEŚNIEJ ***** DALEJ

Cofnij do początku artykułu

]]>
Cam'ron "The Program"https://popkiller.kingapp.pl/2017-11-12,camron-the-programhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-11-12,camron-the-programNovember 13, 2017, 1:04 pmMichał ZdrojewskiCam'ron powraca z nowym mixtape'em "The Program". Lider The Diplomats nagrał projekt w ulicznym stylu, do którego przyzwyczaił swoich słuchaczy. Ostatni solowy mixtape Cam'a to "Ghetto Heaven", które wyszło w 2013 roku. Na "The Program" wśród gości znaleźć możemy Sena City'ego oraz Don Q, a wśrod beatmakerów m.in. Just Blaze'a i Araabmuzika. Tracklista:01. Its Killa02. Hello (feat Don Q)03. Curve (Skit)04. Coleslaw05. Lean06. DIA07. Remember Game (feat Mimi)08. Hallalujah (feat Asia)09. Fuck Outta Here10. The Other Side (feat Sen City)11. Chop It up (feat Mimi)12. Fleegod13. Dime After Dime (feat Sen City)14. Kiss Myself15. Uwasntthere Cam'ron powraca z nowym mixtape'em "The Program". Lider The Diplomats nagrał projekt w ulicznym stylu, do którego przyzwyczaił swoich słuchaczy. Ostatni solowy mixtape Cam'a to "Ghetto Heaven", które wyszło w 2013 roku. Na "The Program" wśród gości znaleźć możemy Sena City'ego oraz Don Q, a wśrod beatmakerów m.in. Just Blaze'a i Araabmuzika. 

Tracklista:

01. Its Killa
02. Hello (feat Don Q)
03. Curve (Skit)
04. Coleslaw
05. Lean
06. DIA
07. Remember Game (feat Mimi)
08. Hallalujah (feat Asia)
09. Fuck Outta Here
10. The Other Side (feat Sen City)
11. Chop It up (feat Mimi)
12. Fleegod
13. Dime After Dime (feat Sen City)
14. Kiss Myself
15. Uwasntthere

]]>
Cam'ron powraca z nowym mixtape'em!https://popkiller.kingapp.pl/2017-11-11,camron-powraca-z-nowym-mixtapeemhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-11-11,camron-powraca-z-nowym-mixtapeemNovember 11, 2017, 1:44 pmMichał ZdrojewskiLider grupy The Diplomats wraca na scenę z nowym mixtape'em pt. "The Program". Jest to jego pierwszy oficjalny projekt od wydanego wspólnie z Bernerem w 2015 roku "Contraband". Na nowym mixtape'ie wśród gości znajdziemy m.in. Don Q i Sen City, natomiast swoich produkcji użyczyli chociażby Just Blaze oraz Araabmuzik. "The Program" możecie sprawdzić w rozwinięciu. Lider grupy The Diplomats wraca na scenę z nowym mixtape'em pt. "The Program". Jest to jego pierwszy oficjalny projekt od wydanego wspólnie z Bernerem w 2015 roku "Contraband". Na nowym mixtape'ie wśród gości znajdziemy m.in. Don Q i Sen City, natomiast swoich produkcji użyczyli chociażby Just Blaze oraz Araabmuzik. "The Program" możecie sprawdzić w rozwinięciu. 

]]>
Jim Jones podpisuje kontrakt z Roc Nation. Definitywny koniec The Diplomats?https://popkiller.kingapp.pl/2017-02-09,jim-jones-podpisuje-kontrakt-z-roc-nation-definitywny-koniec-the-diplomatshttps://popkiller.kingapp.pl/2017-02-09,jim-jones-podpisuje-kontrakt-z-roc-nation-definitywny-koniec-the-diplomatsFebruary 9, 2017, 9:24 pmMichał ZdrojewskiJay Z zbiera weteranów nowojorskiego hip-hopu pod swoje skrzydła. Kilka tygodni oficjalnie nowym członkiem wytwórni Roc Nation został Fat Joe, a teraz kontrakt z labelem, pod którego patronatem są też m.in. J. Cole, Rihanna, T.I., Fabolous czy The LOX, podpisał członek legendarnej grupy The Diplomats Jim Jones. Nie byłaby to bardzo szokująca informacja, gdyby nie fakt, że Dipset z Cam'Ronem i Jimem na czele prowadzili jeden z najgłośniejszych beefów poprzedniej dekady właśnie z Jay'em Z. Jim Jones i Cam'ron już od dłuższego czasu są w napiętych stosunkach i dają temu upust sporadycznie za pomocą mediów społecznościowych i w wywiadach. Podpisanie więc kontraktu przez Capo z ROC może oznaczać definitywny koniec działalności zyje Diplomats. Oliwy do ognia dodał sam Killa wraz z Juelzem Santaną nagrywając utwór z Frenchem Montaną, który był intensywnie zaangażowany w konflikt Jonesa z odsiadującym wyrok Maxem B. Autor albumu "Hustlers POME" odniósł się do sytuacji z Cam'Ronem w ostatnim wywiadzie z Funkmaster Flexem:"Cam pierwszy dostał duży kontrakt. On był naszą kartą przetargową. Rozumiałem to i przyjąłem do wiadomości. Sprawiłem, że wszyscy wokoło przyjęli to do wiadomości. On jest jak nasza najbardziej wartościowa rzecz. Nikt nie mógł go dotknąć. Był nie do ruszenia. Jeśli ktoś go ruszył to my się tam zjawialiśmy. Taki był masz przepis na sukces. Na śmierć i życie. Miałem za to rozprawy. Więc gdy ludzie pogrywają ze mną w ten sposób to biorę to bardzo osobiście."Na temat kontraktu Jima z Roc Nation nie wypłynęły jeszcze żadne szczegóły. Jay Z zbiera weteranów nowojorskiego hip-hopu pod swoje skrzydła. Kilka tygodni oficjalnie nowym członkiem wytwórni Roc Nation został Fat Joe, a teraz kontrakt z labelem, pod którego patronatem są też m.in. J. Cole, Rihanna, T.I., Fabolous czy The LOX, podpisał członek legendarnej grupy The Diplomats Jim Jones. Nie byłaby to bardzo szokująca informacja, gdyby nie fakt, że Dipset z Cam'Ronem i Jimem na czele prowadzili jeden z najgłośniejszych beefów poprzedniej dekady właśnie z Jay'em Z.

Jim Jones i Cam'ron już od dłuższego czasu są w napiętych stosunkach i dają temu upust sporadycznie za pomocą mediów społecznościowych i w wywiadach. Podpisanie więc kontraktu przez Capo z ROC może oznaczać definitywny koniec działalności zyje Diplomats. Oliwy do ognia dodał sam Killa wraz z Juelzem Santaną nagrywając utwór z Frenchem Montaną, który był intensywnie zaangażowany w konflikt Jonesa z odsiadującym wyrok Maxem B. 

Autor albumu "Hustlers POME" odniósł się do sytuacji z Cam'Ronem w ostatnim wywiadzie z Funkmaster Flexem:

"Cam pierwszy dostał duży kontrakt. On był naszą kartą przetargową. Rozumiałem to i przyjąłem do wiadomości. Sprawiłem, że wszyscy wokoło przyjęli to do wiadomości. On jest jak nasza najbardziej wartościowa rzecz. Nikt nie mógł go dotknąć. Był nie do ruszenia. Jeśli ktoś go ruszył to my się tam zjawialiśmy. Taki był masz przepis na sukces. Na śmierć i życie. Miałem za to rozprawy. Więc gdy ludzie pogrywają ze mną w ten sposób to biorę to bardzo osobiście."

Na temat kontraktu Jima z Roc Nation nie wypłynęły jeszcze żadne szczegóły. 

]]>
Cam'ron o obsuwach "Purple Haze 2" i "Federal Reserve"https://popkiller.kingapp.pl/2015-05-21,camron-o-obsuwach-purple-haze-2-i-federal-reservehttps://popkiller.kingapp.pl/2015-05-21,camron-o-obsuwach-purple-haze-2-i-federal-reserveMay 20, 2015, 5:27 pmMichał ZdrojewskiJeszcze w 2014 roku przed wydaniem serii mixtape'ów "First Of The Month" oraz powrotem The Diplomats Cam'ron zapowiedział, że pracuje nad dwoma albumami. Pierwszym projektem był sequel najpopularniejszego wśród fanów LP Cam'a, czyli "Purple Haze", a drugim miał być wspólny album z A-Trakiem pt. "Federal Reserve". Z kooperacji ze znanym producentem wyszły już nawet dwa single - "Humphrey" oraz bardzo dobrze przyjęte "Dipshits" z gościnnym udziałem Juelza Santany. W najnowszym wywiadzie z Revolt.TV Killa Cam wyjaśnia dlaczego doszło do obsuwy wyczekiwanych przez słuchaczy projektów.Zdaniem Cam'rona obsuwa "Purple Haze 2", "Federal Reserve" oraz mała aktywność czysto muzyczna The Diplomats w 2015 spowodowana jest tym, że po hucznym powrocie od razu cały skład wyruszył w intensywną trasę koncertową. W czasie owego touru skład gra po 2-3 koncerty tygodniowo. Zgranie z A-Trakiem, który również dużo koncertuje, jest więc jeszcze trudniejsze i dlatego pracę nad "Federal Reserve" stanęły w miejscu. Cam'ron zdradził jednak, że prawdopodobnymi datami premier będą: jesień dla "Federal Reserve" oraz grudzień dla "Purple Haze 2". Cały wywiad z Revolt możecie sprawdzić poniżej. Jeszcze w 2014 roku przed wydaniem serii mixtape'ów "First Of The Month" oraz powrotem The Diplomats Cam'ron zapowiedział, że pracuje nad dwoma albumami. Pierwszym projektem był sequel najpopularniejszego wśród fanów LP Cam'a, czyli "Purple Haze", a drugim miał być wspólny album z A-Trakiem pt. "Federal Reserve". Z kooperacji ze znanym producentem wyszły już nawet dwa single - "Humphrey" oraz bardzo dobrze przyjęte "Dipshits" z gościnnym udziałem Juelza Santany. W najnowszym wywiadzie z Revolt.TV Killa Cam wyjaśnia dlaczego doszło do obsuwy wyczekiwanych przez słuchaczy projektów.

Zdaniem Cam'rona obsuwa "Purple Haze 2", "Federal Reserve" oraz mała aktywność czysto muzyczna The Diplomats w 2015 spowodowana jest tym, że po hucznym powrocie od razu cały skład wyruszył w intensywną trasę koncertową. W czasie owego touru skład gra po 2-3 koncerty tygodniowo. Zgranie z A-Trakiem, który również dużo koncertuje, jest więc jeszcze trudniejsze i dlatego pracę nad "Federal Reserve" stanęły w miejscu. Cam'ron zdradził jednak, że prawdopodobnymi datami premier będą: jesień dla "Federal Reserve" oraz grudzień dla "Purple Haze 2". Cały wywiad z Revolt możecie sprawdzić poniżej.

 

]]>
The Diplomats "Have My Money" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-03,the-diplomats-have-my-money-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-03,the-diplomats-have-my-money-teledyskMarch 3, 2015, 9:13 pmMichał ZdrojewskiThe Diplomats wydają swój pierwszy klip po zjednoczeniu! Dostaliśmy już dwa single z nadchodzącego albumu, a były nimi "Have My Money" oraz "Do Something". Teraz do tego pierwszego opublikowany został klip. Jeśli macie ochotę na klimatyczny rap prosto z nowojorskich ulic to zapraszamy do rozwinięcia.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"21867","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]The Diplomats wydają swój pierwszy klip po zjednoczeniu! Dostaliśmy już dwa single z nadchodzącego albumu, a były nimi "Have My Money" oraz "Do Something". Teraz do tego pierwszego opublikowany został klip. Jeśli macie ochotę na klimatyczny rap prosto z nowojorskich ulic to zapraszamy do rozwinięcia.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"21867","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Dipset "Do Something" - singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-02-18,dipset-do-something-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-02-18,dipset-do-something-singielFebruary 18, 2015, 2:48 pmMichał ZdrojewskiCzłonkowie składu Dipset nie spoczywają na laurach i prezentują kolejny singiel promujący ich mixtape. Po dobrze przyjętym "Have My Money" przyszedł czas na utwór "Do Something". Jest to kolejna nowina z campu The Diplomats po tym, jak ogłosili, że na dniach wydadzą klip do "Have My Money" oraz, że ruszają w trasę koncertową "Pledge Of Alliance", której jednym z przystanków będzie splash! Festival w Ferropolis. "Got Something" możecie sprawdzić w rozwinięciu newsa. Członkowie składu Dipset nie spoczywają na laurach i prezentują kolejny singiel promujący ich mixtape. Po dobrze przyjętym "Have My Money" przyszedł czas na utwór "Do Something". Jest to kolejna nowina z campu The Diplomats po tym, jak ogłosili, że na dniach wydadzą klip do "Have My Money" oraz, że ruszają w trasę koncertową "Pledge Of Alliance", której jednym z przystanków będzie splash! Festival w Ferropolis. "Got Something" możecie sprawdzić w rozwinięciu newsa.

 

]]>
18 splash! Festival: Dipset (Juelz Santana, Jim Jones & Cam’ron) w Ferropolis! https://popkiller.kingapp.pl/2015-02-14,18-splash-festival-dipset-juelz-santana-jim-jones-camron-w-ferropolishttps://popkiller.kingapp.pl/2015-02-14,18-splash-festival-dipset-juelz-santana-jim-jones-camron-w-ferropolisFebruary 14, 2015, 5:41 pmMichał KubackiMała rada co do planowania wyjazdu na festival: w tym roku nie wystarczy spakować zwykłych outfitów na pole namiotowe ala "i tak je potem wszystkie wyrzucę" - podczas tegorocznej imprezy w Ferropolis trzeba być fly!Oczekujemy od wszystkich poważnych fanów splasha! przynajmniej różowego futra pasującego kolorystycznie do absurdalnie limitowanego sneakersa oraz ogromnych diamentowych zapięc do paska. Aha, jeszcze jedno: Zapominamy o "Heldze" i innych tradycyjnych okrzykach festiwalowych - w lipcu w Ferropolis rozmawiamy tylko poprzez adliby odgłosów ptaków. Zrozumiano? Burr.Dlaczego? Bardzo proste: Powracający Diplomats aka Dipset pojawią się w Ferropolis. I kiedy legendy swagu Juelz Santana, Jim Jones i Cam’ron wylądują swoim prywatnym diamentowym odrzutowcem tuż za dźwigami Ferropolis, aby Gräfenhainichen chwilowo zamienić w Harlem World, trzeba być odpowiednio przygotowanym. Jeżeli urwaliście sie z choinki i nie wiecie o kim mowa: przeczytajcie popkillerowy profil i dowiedzcie się, kto rozpoczął z pewnością najbardziej wpływowy ruch hiphopowy lat zerowych. Aye!Do zobaczenia w Ferropolis! Burr! Cheah! Killa!18. splash! Festival10-12. lipca 2015Ferropolis - Miasto z ŻelazaGräfenhainichen (Niemcy)https://www.splash-festival.deLine Up (porządek alfabetyczny na dzień 13.02.2015):BombenProdukt feat. Herzog, PTK, Sadi Gent & Tayler | Chefket | Danny Brown | Die Orsons | Dipset (Juelz Santana, Jim Jones & Cam’ron) | Flatbush Zombies | Freddie Gibbs | G-Eazy | Genetikk | Haftbefehl |iLoveMakonnen | Inglebirds | Kool Savas | Little Simz | Marsimoto | Megaloh | PRhyme | Prinz Porno | The Underachievers | Vince Staples18. splash! Festival 2015 - bilety:Bilet na splash! Preparty (9. lipca, ważny tylko za okazaniem regularnego karnetu na splash! Festival) - 5,90 EUR (ok. 23,60 zł)Bilet niedzielny (12. lipca 2015) bez możliwości campingu - 49,90 EUR (ok. 199,60 zł)Karnet Early Bird na splash! Festival (10-12. lipca 2015) - 109,90 EUR (ok. 439,60 zł) - WYPRZEDANEKarnet na splash! Festival (10-12. lipca 2015) + pole namiotowe - 119,90 EUR (ok. 479,60 zł)Karnet VIP na splash! Festival (9-12. lipca 2015) + pole namiotowe - 219,90 EUR (ok. 879,60 zł) Bilety zamówisz na stronie tixforgigs:https://www.tixforgigs.com/site/Pages/Shop/ShowEvent.aspx?ID=10162 Karnet VIP zapewnia:- możliwość rozbicia namiotu przy swoim samochodzie- darmowy wstęp na oficjalny czwartkowy bifor i ekskluzywne imprezy VIP- oddzielne wejście na teren festiwalu- oddzielne pole namiotowe- odseparowany darmowy autobus- odseparowane darmowe toalety i prysznice- dostęp do ekskluzywnej trybuny z widokiem na mainstage. WAŻNE!Wszystkie bilety na splasha! są spersonalizowane. Kiedy zamawiacie bilety dla znajomych, musicie podać ich imiona i nazwiska podczas zamówienia. Wstęp otrzyma tylko ta osoba, na którą został wystawiony bilet. Na początku 2015 roku uruchomimy platformę, na której będziecie mogli przepisać wasze wejściówki na inną osobę lub sprzedać za uczciwą kwotę.Mała rada co do planowania wyjazdu na festival: w tym roku nie wystarczy spakować zwykłych outfitów na pole namiotowe ala "i tak je potem wszystkie wyrzucę" - podczas tegorocznej imprezy w Ferropolis trzeba być fly!

Oczekujemy od wszystkich poważnych fanów splasha! przynajmniej różowego futra pasującego kolorystycznie do absurdalnie limitowanego sneakersa oraz ogromnych diamentowych zapięc do paska. Aha, jeszcze jedno: Zapominamy o "Heldze" i innych tradycyjnych okrzykach festiwalowych - w lipcu w Ferropolis rozmawiamy tylko poprzez adliby odgłosów ptaków. Zrozumiano? Burr.

Dlaczego? Bardzo proste: Powracający Diplomats aka Dipset pojawią się w Ferropolis. I kiedy legendy swagu Juelz Santana, Jim Jones i Cam’ron wylądują swoim prywatnym diamentowym odrzutowcem tuż za dźwigami Ferropolis, aby Gräfenhainichen chwilowo zamienić w Harlem World, trzeba być odpowiednio przygotowanym. Jeżeli urwaliście sie z choinki i nie wiecie o kim mowa: przeczytajcie popkillerowy profil i dowiedzcie się, kto rozpoczął z pewnością najbardziej wpływowy ruch hiphopowy lat zerowych. Aye!

Do zobaczenia w Ferropolis! Burr! Cheah! Killa!

18. splash! Festival

10-12. lipca 2015

Ferropolis - Miasto z Żelaza

Gräfenhainichen (Niemcy)

https://www.splash-festival.de

Line Up (porządek alfabetyczny na dzień 13.02.2015):

BombenProdukt feat. Herzog, PTK, Sadi Gent & Tayler | Chefket | Danny Brown | Die Orsons | Dipset (Juelz Santana, Jim Jones & Cam’ron) | Flatbush Zombies | Freddie Gibbs | G-Eazy | Genetikk | Haftbefehl |iLoveMakonnen | Inglebirds | Kool Savas | Little Simz | Marsimoto | Megaloh | PRhyme | Prinz Porno | The Underachievers | Vince Staples

18. splash! Festival 2015 - bilety:

Bilet na splash! Preparty (9. lipca, ważny tylko za okazaniem regularnego karnetu na splash! Festival) - 5,90 EUR (ok. 23,60 zł)

Bilet niedzielny (12. lipca 2015) bez możliwości campingu - 49,90 EUR (ok. 199,60 zł)

Karnet Early Bird na splash! Festival (10-12. lipca 2015) - 109,90 EUR (ok. 439,60 zł) - WYPRZEDANE

Karnet na splash! Festival (10-12. lipca 2015) + pole namiotowe - 119,90 EUR (ok. 479,60 zł)

Karnet VIP na splash! Festival (9-12. lipca 2015) + pole namiotowe - 219,90 EUR (ok. 879,60 zł)

 

Bilety zamówisz na stronie tixforgigs:

https://www.tixforgigs.com/site/Pages/Shop/ShowEvent.aspx?ID=10162

 

Karnet VIP zapewnia:

- możliwość rozbicia namiotu przy swoim samochodzie

- darmowy wstęp na oficjalny czwartkowy bifor i ekskluzywne imprezy VIP

- oddzielne wejście na teren festiwalu

- oddzielne pole namiotowe

- odseparowany darmowy autobus

- odseparowane darmowe toalety i prysznice

- dostęp do ekskluzywnej trybuny z widokiem na mainstage.

 

WAŻNE!

Wszystkie bilety na splasha! są spersonalizowane. Kiedy zamawiacie bilety dla znajomych, musicie podać ich imiona i nazwiska podczas zamówienia. Wstęp otrzyma tylko ta osoba, na którą został wystawiony bilet. Na początku 2015 roku uruchomimy platformę, na której będziecie mogli przepisać wasze wejściówki na inną osobę lub sprzedać za uczciwą kwotę.

]]>
Dipset "Historia Dyplomatów z Harlemu" - profilhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-01-25,dipset-historia-dyplomatow-z-harlemu-profilhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-01-25,dipset-historia-dyplomatow-z-harlemu-profilJanuary 25, 2015, 7:33 pmAdmin stronyBędzie to historia o jednej z najciekawszych ekip w historii hip-hopu. Historia o grupie, której koncerty odwoływano z powodu ich zbytniej krewkości, a podczas tych nieodwołanych jej członkowie zeskakiwali pod scenę, by wyjaśniać ziomalskie konflikty za pomocą pięści i butelek. To historia troszeczkę romantyczna, bo mówi o wielkiej koleżeńskiej przyjaźni, jedności, ale i zdradzie, nielojalności, ostrym wewnętrznym konflikcie. To opowieść o grupie, która się rozpadła i która wzajemnie się nienawidziła, a teraz… powraca i zapowiada nowy wspólny mixtape i trasę koncertową! Absolutny szok: Cam’Ron, Juelz Santana, Jim Jones i Freekey Zekey ponownie razem! WTF?! Zapraszamy na krótką historię Dipset (The Diplomats), ekipy która – mimo, że w pewnych kręgach absolutnie kultowa – w świadomości polskiego słuchacza właściwie nie zaistniała. W Nowym Jorku jest jednak legendą. Po ponad 5 latach od grubego wewnętrznego konfliktu, po którym wydawało się, że Cam’Ron i Jim Jones pozostaną odwiecznymi wrogami, a Juelz Santana odjedzie w miałkie komercyjne pieprzenie i już na zawsze zatraci swoją niesamowitą nawciąganą stylówkę, która – jak żadna inna – zjadała najlepsze bity Just Blaze’a, dotarła do nas wieść oczekiwana jak ponowne zniebozstąpienie Mesjasza. Dipset reunion – zakomunikował radośnie na swoim instagramowym profilu Funkmaster Flex, który na samym początku stycznia przeprowadził z chłopakami wywiad. Flex przyrównał to wydarzenie do ponownego zjednoczenia ekip takich jak Mobb Deep, Outkast czy G-Unit. Przeciętny polski słuchacz w swojej nasowo-snupdogowo-kendrickowej świadomości zastanawia się jednak prawdopodobnie, o co takie wielkie halo, skoro nigdy o jakichś Dipsetach nie słyszał, to co go teraz gówno obchodzi ich pogodzenie. No więc dla tych, którzy czekali i dla tych którzy nie czekali, a przede wszystkim tych, którzy nie wiedzieli, że czekali – poniżej krótka sylwetka i historia tego zajebistego, turbostylowego crew.autorem tekstu jest wieloletni fan Dipsetów Mateusz "Skajsdelimit" Wilkoń[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20913","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"323","width":"430"}}]]Zanim Ma$e pastorem został…Ojcem założycielem ekipy był Cam’Ron, tworzący wówczas jeszcze jako Killa Kam, jeden z raperów innej legendarnej ekipy Children Of the Corn. Najlepsze lata C.O.C. przypadły na złote późne lata 90., a w zespole rapowali – wierzcie lub nie – takie tuzy nowojorskiego hip-hopu, jak Big L czy Ma$e. Młodym Cam’Ronem zachwycał się wówczas sam Notorious B.I.G., przyczyniając się do wydania przez pochodzącego z Harlemu żółtodzioba debiutanckiego "Confessions of fire". Biggie jednak nie doczekał, wkrótce zginął również Big L, a Ma$e… został pastorem. „I Just wanna know what happened with Ma$e” – nawijał potem w jednym z dipsetowych numerów Killa, któremu nawrócenie Masona Betha chyba bardzo nie pasowało do wizji kariery chłopaka wychowanego na ulicach najgorszej z nowojorskich dzielnic. W 2000 roku z innym ziomeczkiem z Harlemu, Jimmy Jonesem, założył więc ekipę o nazwie "The Diplomats". Trzecim członkiem zespołu został najbardziej pocieszny z Dipsetów, taka troszkę maskotka grupy – Freekey Zekey.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20914","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"242","width":"430"}}]]Dwa pierwsze albumy Camerona Gilesa (wspomniane "Confessions…" oraz "S.D.E." z 2000 r.) były spoko, ale prawdziwy wielki sukces i mainstreamowy rozgłos przyniósł mu – i siłą rzeczy pozostałym członkom jego ekipy również – trzeci solowy krążek "Come Home With Me" (2002). Wydany został w słynnej, należącej do Jay’a-Z wytwórni Roc-a-fella. Któż nie kojarzy z pierwszych polskich hip-hopowych klubówek lub szkolnych dyskotek z początku lat dwutysięcznych takich hitów jak "Hey Ma" czy "Oh Boy"? Drugi z tych singli zremisowała zresztą sama Mariah Carey, nagrywając klip z gościnnym udziałem Cam’Rona. Był to największy komercyjny sukces tego rapera, który na koncie ma jednak dziesiątki innych, równie kozackich bangerów. I gdyby nie gorąca krew, impulsywność i zapalczywość lidera Dipset, być może to jego ksywa widniała by dzisiaj w panteonie największych rapowych sław, zamiast przez kolejne 13 lat tracić na znaczeniu w oczach przeciętnego hip-hopowego odbiorcy?Mariah Carey – „Boy (I need you)” feat. Cam’Ron[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20899","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Okładka „Come home with me”, czyli bez pedofilskich skojarzeń, proszęAlbum "Come Home With Me" (z, jak na moje, nieco pedofilską okładką) był pierwszym brzmieniowo typowo dipsetowym materiałem. Duża w tym rola producenta o ksywie Just Blaze, który zapewnił jej charakterystyczne spitchowane brzmienie, opatrzone mocnym basem i charakterystycznymi mocnymi bębnami. JB mistrzostwo osiągnął tu w numerze Welcome to New York City z gościnnym udziałem samego Jay’a-Z. Drugim czynnikiem wzbogacającym estetykę dipsetowej stylówy były gościnne zwrotki młodego Juelza Santany. „I’m eighteen and live this crazy life” – wyrzucał z siebie wersy swym kokainowym flow Santana, wschodzący talenciak, podopieczny Killa Cama, właściwie jego artystyczne odkrycie. Protegowany Kama został czwartym z członków podstawowego składu Diplomats. Wkrótce to głównie bity Blaze’a i kozackie współbrzmienie nawijki Cam’Rona i Juelza miały decydować o tym, co nazywano stylem Dipset. Jim Jones nigdy nie odgrywał w ekipie pierwszoplanowej roli jako raper. Potrafił namącić jednak jako gangster, ziomek z plecami na dzielnicy, ale o tym później. Cam’Ron – „Welcome to New York City”, feat. Jay-Z, Juelz Santana[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20900","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]W 2003 nastąpiła eksplozja. Przede wszystkim ukazał się pierwszy wspólny – i to od razu dwupłytowy – materiał ekipy: "Diplomatic Immunity". Hity takie jak "I really mean it", "We built this city" czy oparte na niemal niezmienionym samplu z klasyku Marvina Gaya "Let’s go", stały się definicją nowego – można odważnie powiedzieć – podgatunku rapu. Ekipa rosła w siłę z czasem gromadząc wokół siebie sporą grupę utalentowanych ludzi – producentów z Hitmakerz czy raperów takich jak: Hell Rell, Un Casa, JR Writer, Duke Da God, Max B (profil), 40 Cal czy bandit queen bitch Jha Jha. Dipseci nagrywali z takimi znakomitościami jak Young Jeezy, Lil’Flip, T.I. czy Lil’Wayne. W 2003 roku ukazała się też pierwsza solowa płyta Juelza Santany, z której chyba najlepszym numerem jest rapowo-soulowy "Rain Drops". Pewien rozgłos grupie przyniósł też konflikt Killa Kama z jego byłym wydawcą Jay’em-Z.Dipset – „I really mean it”[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20901","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20910","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"283","width":"430"}}]]Dipsetowy styl rapu i byciaThe Diplomats ostro dissowało Shawna Cartera, jednak ten nigdy na dissy żadnym kawałkiem nie odpowiedział. Twierdził, że nie będzie w ten sposób promować jakichś „mało znanych” raperków, co nie przeszkodziło mu w doprowadzeniu do tego, by do Internetu wyciekł bootleg kolejnego solowego albumu Cam’Rona – "Purple Haze". To, że przedwcześnie ukazały się niezmiksowane numery z tej płyty, ujemnie zaważyło na jej promocji. Wtedy – za sprawą ludzi związanych z Jayem-Z – ukazał się też szereg filmików ośmieszających Killa Cama i jego lingwistyczny, dźwiękonaśladowczy styl rapowania. Tak, to był kolejny element stylu Dipsetów: rap nie tylko punchline’owy, ale też ultra techniczny, pisany mocno pod flow, łamiący wersy, stosujący wiele przerywników, pauz, co jednak zajebiście siedziało na bicie. Diplomats to bez wątpienia jedna z ekip, które zapoczątkowały modę na newschool w amerykańskim rapie, choć nigdy stricte newschoolem nie byli. Ukazywały się pojedyncze numery typowo crunkowe czy nawet southowe, zwłaszcza w wykonaniu Juelza Santany i Jima Jonesa, ale Dipseci nigdy z południa nie byli – to mieszanka Harlemu, komercyjnych bangerów, śpiewanych lub spitchowanych refrenów i sampli, z jedynie lekką nutą dirty-southu. T.I. – „Crown me”, feat. Juelz Santana, Cam’Ron[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20902","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Na stylówę Diplomatsów wpływał nie tylko sposób nawijki czy charakterystyczne bity, pod które rapowali. Dużą rolę odgrywał ich kontrastowy wizerunek. Po pierwsze – kolor purple, czy nawet różowy, z którym ostentacyjnie woził się i wylansował Cam’Ron, nosząc różowe, oczojebne tisy, buty, futra i full-capy. Część środowiska oczywiście go za to jechała, ale charakterny styl bycia rapera nie pozwolił otoczeniu "zgeić" jego postrzegania. Stało się odwrotnie: można powiedzieć, że Killa wylansowal modę na ten kolor wśród hip-hopowych typów – rzecz jasna – z nieodłącznym dodatkiem #nohomo. Po necie krążą też filmiki z koncertów Dipsetów, w których dają się oni wciągnąć lub wręcz wszczynają uliczne awantury, w czym przodował Jim Jones, mający ponoć najlepsze kontakty na ulicach Harlemu.Bottle fight na koncercie Dipset. Brooklyn[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20903","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Szanowny Panie Cam’ronie, proszę nie mówić do mnie suck my dick!O tak, ekipa była bardzo konfliktowa, czym – nie wiedzieć czemu – szczycił się chociażby Cam’Ron umieszczając na swoich solówkach skity z „uroczych” rozmów z organizatorem ich niedoszłego koncertu. Wyglądało to mniej więcej tak: człowiek ten – dzwoniąc do Cam’Rona – w bardzo spokojnych, dżentelmeńskich słowach odwołuje koncert Diplomatsów z powodu „ich zbytniej porywczości”, na co Giles – oczywiście zaprzeczając tej porywczości – reaguje sympatycznym „ssij fiuta, pedale!”. Ponownie nieokiełznanym charakterem wykazał się Killuś, kiedy to w jednym z programów prowadzonym przez Angie Martinez nieoczekiwanie zaatakował 50 Centa, z którym dziennikarze na żywo telefonicznie się połączyli. Zaskoczony Fifciak jeszcze przed chwilą twierdził, że jego relacje z grupą Dipset są bardzo dobre. Zdarzenie to było zresztą początkiem końca Dipsetów, a przynajmniej początkiem wielkiego wewnętrznego konfliktu w grupie, o czym później.Lata 2004-2007 to okres świetności grupy, kiedy to powstało przede wszystkim mnóstwo znakomitych mixtape’ów nagrywanych w rozmaitych dipsetowych konfiguracjach, ale też kilka pełnoprawnych świetnych materiałów, jak choćby "Killa Season" Cam’Rona (sprawdźcie koniecznie numery "He tried to play me" i "Love my life") czy też "What the game been missing" Juelza Santany (Klasyk na Weekend), gdzie jeśli jakiś numer przypadkiem nie jest hitem, to z całą pewnością jest bangerem. Na wymienienie zasługuje tu choćby "Rumble Young Man Rumble", czyli numer, który leciany jest tak agresywnym i napiętym jak struna flow, że gdyby zarapował go jakikolwiek inny raper to z pewnością dostałby wylewu. Są tu ciekawe i poruszające historie "Lil’Boy Fresh", "Good Times" czy "Daddy", jak i typowo dipsetowe stylówki "Changes" czy "Whatever you wanna call it" z gościnnym udziałem Hell Rella.Juelz Santana – „Rumble Young Man Rumble”[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20904","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20911","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"286","width":"430"}}]]Żądamy powrotu starego Juelza!Juelz z tamtych czasów to zupełnie inny Santana niż po rozłamie w Dipset. Wówczas miał różnorodność (przede wszystkim tematyczną, merytoryczną), a w jego flow – mimo, że już wtedy nowoczesnym – czuć było klimat starego dobrego Nowego Jorku. Kiedy posłuchasz numerów takich jak "Rain Drops" czy "Good Times", na pewno poczujesz klimacik tego Harlemu, oczami wyobraźni obejrzysz kawałek życia zwykłego, czarnego dzieciaka. To stanowiło o stylu, odrębności, jakości tego rapera. Upieram się przy twierdzeniu, że po 2009 on te cechy w dużej mierze zatracił. Pozostał mu jedynie ten niesamowity flow, no i celne linijki, ale niestety zafascynował się on typowo komercyjnym rapowym gównem w stylu późniejszego Weezyego i zaczął nawijać niemal wyłącznie o dupach, hajsie i „dążeniu na szczyt”. Ależ to ograniczające. Juelz Santana – „Good times”[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20905","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]I dlatego myślę, że najlepszym raperem spośród Dipset jest zdecydowanie Killa Cam. Wydaje się, że póki Juelz Santana był pod jego artystycznym wpływem, swój rapowy potencjał wykorzystywał w zdecydowanie lepszy sposób, niż po ich wzajemnym skonfliktowaniu. Nie zmienia to faktu, że jego późniejsze solowe single, jak "Days of our lives" czy "Homerun" z refrenem Wayne’a, to numery więcej niż rewelacyjne. Jednak mało już w nich tej młodzieńczej dipsetowej duszy.[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20912","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]Na wyróżnienie zasługuje też raper oscylujący wokół nieco szerszych szeregów kliki Dipset, czyli JR Writer (z lewej). Rozpierdolił on choćby przekozackim utworem "The Bird Call| z gościnnym udziałem Cam’Rona i Lil’Wayne’a, pochodzącym z bardzo dobrego albumu "History In the Making" (2006). Jego drugi solowy album "Politics and bullshit" (2008) również jest świetny i wart sprawdzenia. Writer to dla mnie najlepszy MC spośród pozostałych Dipsetów – zaraz po Cam’Ronie i Juelzie. Natomiast Jim Jones jest nieco słabszy, choć również miewał dobre momenty, jak choćby solowy album "Harlem. Diary of a summer" z zajebistymi numerami "G’s up" czy "I’m In love with a thug". To dobry raper, czego mu absolutnie nie odbieram, jednak stojący zdecydowanie w cieniu czołowej superdwójki. A co można powiedzieć o Freekey Zekey? Chyba tylko tyle, że nagrał on jedną płytę – "Book of Ezekiel". Jest takim Jotuzem Diplomatsów. No, może nieco bardziej skillsowym, bo gdyby faktycznie był jak Jotuze, wówczas nie byłoby go w Dipset.Jim Jones – „G’s up”[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20906","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Kłótnia o pięćdziesiąt centów, czyli początek końca (?) ekipyPisałem, że historia to będzie o wielkiej zażyłości, ale i nielojalności. No bo kiedy Cam’Ron skonfliktowal się z Jayem, reszta Dipsetów murem stanęła za nim, dissując i wyzywając Cartera od komercyjnych lamusów. Kiedy jednak Killa niespodziewanie zaatakował 50 Centa, Santana, a przede wszystkim Jim Jones, wyłamali się spod tego dissowego dictum lidera grupy i - mniej lub bardziej ostentacyjnie – pojawili się z Fiftym na wspólnym koncercie. Giles, jak można było przypuszczać, zareagował impulsywnie, co spowodowało efekt domina. Wyczuwalna od dłuższego czasu niechęć Cam’Rona i Jimmy Jonesa wyszła do wierzchu. Juelz, choć nieco bardziej powściągliwie, również stanął po przeciwnej stronie barykady niż Killa i postanowił rozwijać swój własny rapowy projekt – Skull Gang. Raj był tuż za rogiem, bowiem w planach była wspólna płyta Juelza Santany i Lil’Wayne’a, który dodatkowo w międzyczasie stał się jednym z topowych komercyjnych rapowych grajków w USA, eksplodując na listach za pomocą albumu "Carter III". Wspólny krążek miał nazywać się "I can’t feel my face". Plany były, ale Santana chyba się przeliczył.Skull Gang – „What you reppin”[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20907","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]„The New York sucks, since the Dipset broke up” – to zdanie wypowiedziane już nie pamiętam przez kogo. Może jest nieco przesadzone, ale dobrze oddaje pustkę jaka nastala w wielu sercach po tym jak Killa oraz Jim i Juelz w mediach, głównie za pomocą durnych youtube'owych filmików, zaczęli obrzucać się wzajemnie gównem i rzygowinami. Jim Jones skonfliktował się zresztą nie tylko z Cam’Ronem, ale i chociażby z Maxem B, z którym wcześniej blisko współpracował. Killa ponoć wyjechał na Florydę, a jego kolejne albumy – zarówno te solowe, jak i te nagrane wspólnie z Vado – mimo, że nadal dobre, miały coraz mniejszą moc oddziaływania na fanów. Skull Gang Juelza okazał się projektem chwilowym i mimo powstania kilku całkiem kozackich numerów, z udziałem m.in. wyglądającej i zachowującej się jak ladacznica (props!) wokalistki Starr, zbyt wiele szumu nie narobił. W latach 2008-2010 co chwila pojawiały się zapowiedzi wspólnej płyty Juelza z Weezym, lecz odkąd Lil’Wayne osiągnął sukces, raperom było coraz trudniej się nawet spotkać. Dochodziło nawet do takich akcji, że Santana z Waynem nagrywali filmiki promocyjne zapowiadające wspólny projekt, przy czym obydwaj robili to w innej części kraju, a video były montowane w taki sposób, żeby wydawało się jakby panowie zapowiadali projekt razem.Intrygującym materiałem był złożony z odrzutów i bootlegów, ale jednak trzymający dobry poziom mixtape Lil’Wayne’a z Juelzem Santaną "My face can’t be felt". Znalazły się tam ze 2-3 ich wspólne numery oraz sporo solowych, w tym takie, w których młodemu Carterowi wydawało się, że może zostać gwiazdą rocka (pamiętacie jeszcze to asłuchalne ścierwo?). Polecam numer "Rap Cementary" – z pewnością jeden z najlepszych spośród skompilowanych na tym materiale.Lil’Wayne feat. Juelz Santana – „Rap Cementary”[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20908","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Ponownie razem. I know you miss this!Ostatnie rewelacje o ponownym zjednoczeniu grupy Dipset są o tyle zaskakujące, że jeszcze niedawno Cam’Ron nie dość, że w wywiadach stanowczo dementował możliwość ponownego sklejenia ekipy, to dodatkowo stwierdził, że nagrywa właśnie ostatni album w życiu, po którym przejdzie na rapową emeryturę. W ciągu ostatnich kilku miesięcy nagrał jednak kilka serii niezłych epek First of the Month, a ekipa The Diplomats zapowiedziała powrót w wywiadzie udzielonym Funkmasterowi Flexowi. Niby więc emerytura, a stał się ponownie nad wyraz aktywny. I znowu nieźle się promuje. Totalnym mistrzem (bez żadnej przesady – to jeden z najlepszych numerów Dipsetów) okazał się jego niedawny singiel z A-Trakiem, bitem Just Blaze’a (a kogóż by innego?) i refrenem Santany (wreszcie!) Dipsh’ts, gdzie Juelz nawija „I know you miss this!”. I tu się z panem zgodzę, panie LaRon Louis James – tęskniliśmy!Cam’Ron – „Dipsh’ts”, feat. A-Trak, Juelz Santana[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"13789","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Będzie to historia o jednej z najciekawszych ekip w historii hip-hopu. Historia o grupie, której koncerty odwoływano z powodu ich zbytniej krewkości, a podczas tych nieodwołanych jej członkowie zeskakiwali pod scenę, by wyjaśniać ziomalskie konflikty za pomocą pięści i butelek. To historia troszeczkę romantyczna, bo mówi o wielkiej koleżeńskiej przyjaźni, jedności, ale i zdradzie, nielojalności, ostrym wewnętrznym konflikcie. To opowieść o grupie, która się rozpadła i która wzajemnie się nienawidziła, a teraz… powraca i zapowiada nowy wspólny mixtape i trasę koncertową! Absolutny szok: Cam’Ron, Juelz Santana, Jim Jones i Freekey Zekey ponownie razem! WTF?! Zapraszamy na krótką historię Dipset (The Diplomats), ekipy która – mimo, że w pewnych kręgach absolutnie kultowa – w świadomości polskiego słuchacza właściwie nie zaistniała. W Nowym Jorku jest jednak legendą. 

Po ponad 5 latach od grubego wewnętrznego konfliktu, po którym wydawało się, że Cam’Ron i Jim Jones pozostaną odwiecznymi wrogami, a Juelz Santana odjedzie w miałkie komercyjne pieprzenie i już na zawsze zatraci swoją niesamowitą nawciąganą stylówkę, która – jak żadna inna – zjadała najlepsze bity Just Blaze’a, dotarła do nas wieść oczekiwana jak ponowne zniebozstąpienie Mesjasza. Dipset reunion – zakomunikował radośnie na swoim instagramowym profilu Funkmaster Flex, który na samym początku stycznia przeprowadził z chłopakami wywiad. Flex przyrównał to wydarzenie do ponownego zjednoczenia ekip takich jak Mobb Deep, Outkast czy G-Unit. Przeciętny polski słuchacz w swojej nasowo-snupdogowo-kendrickowej świadomości zastanawia się jednak prawdopodobnie, o co takie wielkie halo, skoro nigdy o jakichś Dipsetach nie słyszał, to co go teraz gówno obchodzi ich pogodzenie. No więc dla tych, którzy czekali i dla tych którzy nie czekali, a przede wszystkim tych, którzy nie wiedzieli, że czekali – poniżej krótka sylwetka i historia tego zajebistego, turbostylowego crew.

autorem tekstu jest wieloletni fan Dipsetów Mateusz "Skajsdelimit" Wilkoń

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20913","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"323","width":"430"}}]]

Zanim Ma$e pastorem został…

Ojcem założycielem ekipy był Cam’Ron, tworzący wówczas jeszcze jako Killa Kam, jeden z raperów innej legendarnej ekipy Children Of the Corn. Najlepsze lata C.O.C. przypadły na złote późne lata 90., a w zespole rapowali – wierzcie lub nie – takie tuzy nowojorskiego hip-hopu, jak Big L czy Ma$e. Młodym Cam’Ronem zachwycał się wówczas sam Notorious B.I.G., przyczyniając się do wydania przez pochodzącego z Harlemu żółtodzioba debiutanckiego "Confessions of fire".  Biggie jednak nie doczekał, wkrótce zginął również Big L, a Ma$e… został pastorem. „I Just wanna know what happened with Ma$e” – nawijał potem w jednym z dipsetowych numerów Killa, któremu nawrócenie Masona Betha  chyba bardzo nie pasowało do wizji kariery chłopaka wychowanego na ulicach najgorszej z nowojorskich dzielnic. W 2000 roku z innym ziomeczkiem z Harlemu, Jimmy Jonesem, założył więc ekipę o nazwie "The Diplomats". Trzecim członkiem zespołu został najbardziej pocieszny z Dipsetów, taka troszkę maskotka grupy – Freekey Zekey.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20914","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"242","width":"430"}}]]

Dwa pierwsze albumy Camerona Gilesa (wspomniane "Confessions…" oraz "S.D.E." z 2000 r.) były spoko, ale prawdziwy wielki sukces i mainstreamowy rozgłos przyniósł mu – i siłą rzeczy pozostałym członkom jego ekipy również – trzeci solowy krążek "Come Home With Me" (2002). Wydany  został w słynnej, należącej do Jay’a-Z wytwórni Roc-a-fella. Któż nie kojarzy z pierwszych polskich hip-hopowych klubówek lub szkolnych dyskotek z początku lat dwutysięcznych takich hitów jak "Hey Ma" czy "Oh Boy"? Drugi z tych singli zremisowała zresztą sama Mariah Carey, nagrywając klip z gościnnym udziałem Cam’Rona. Był to największy komercyjny sukces tego rapera, który na koncie ma jednak dziesiątki innych, równie kozackich bangerów. I gdyby nie gorąca krew, impulsywność i zapalczywość lidera Dipset, być może to jego ksywa widniała by dzisiaj w panteonie największych rapowych sław, zamiast przez kolejne 13 lat tracić na znaczeniu w oczach przeciętnego hip-hopowego odbiorcy?

Mariah Carey – „Boy (I need you)” feat. Cam’Ron

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20899","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

Okładka „Come home with me”, czyli bez pedofilskich skojarzeń, proszę

Album "Come Home With Me" (z, jak na moje, nieco pedofilską okładką) był pierwszym brzmieniowo typowo dipsetowym materiałem. Duża w tym rola producenta o ksywie Just Blaze, który zapewnił jej charakterystyczne spitchowane brzmienie, opatrzone mocnym basem i charakterystycznymi mocnymi bębnami. JB mistrzostwo osiągnął tu w numerze Welcome to New York City z gościnnym udziałem samego Jay’a-Z. Drugim czynnikiem wzbogacającym estetykę dipsetowej stylówy były gościnne zwrotki młodego Juelza Santany. „I’m eighteen and live this crazy life” – wyrzucał z siebie wersy swym kokainowym flow Santana, wschodzący talenciak, podopieczny Killa Cama, właściwie jego artystyczne odkrycie. Protegowany Kama został czwartym z członków podstawowego składu Diplomats. Wkrótce to głównie bity Blaze’a i kozackie współbrzmienie nawijki Cam’Rona i Juelza miały decydować o tym, co nazywano stylem Dipset. Jim Jones nigdy nie odgrywał w ekipie pierwszoplanowej roli jako raper. Potrafił namącić jednak jako gangster, ziomek z plecami na dzielnicy, ale o tym później.  

Cam’Ron – „Welcome to New York City”, feat. Jay-Z, Juelz Santana

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20900","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

W 2003 nastąpiła eksplozja. Przede wszystkim ukazał się pierwszy wspólny – i to od razu dwupłytowy – materiał ekipy: "Diplomatic Immunity". Hity takie jak "I really mean it", "We built this city" czy oparte na niemal niezmienionym samplu z klasyku Marvina Gaya "Let’s go", stały się definicją nowego – można odważnie powiedzieć – podgatunku rapu. Ekipa rosła w siłę z czasem gromadząc wokół siebie sporą grupę utalentowanych ludzi – producentów z Hitmakerz czy raperów takich jak: Hell Rell, Un Casa, JR Writer, Duke Da God, Max B (profil), 40 Cal czy bandit queen bitch Jha Jha. Dipseci nagrywali z takimi znakomitościami jak Young Jeezy, Lil’Flip, T.I. czy Lil’Wayne. W 2003 roku ukazała się też pierwsza solowa płyta Juelza Santany, z której chyba najlepszym numerem jest rapowo-soulowy "Rain Drops". Pewien rozgłos grupie przyniósł też konflikt Killa Kama z jego byłym wydawcą Jay’em-Z.

Dipset – „I really mean it”

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20901","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20910","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"283","width":"430"}}]]

Dipsetowy styl rapu i bycia

The Diplomats ostro dissowało Shawna Cartera, jednak ten nigdy na dissy żadnym kawałkiem nie odpowiedział. Twierdził, że nie będzie w ten sposób promować jakichś „mało znanych” raperków, co nie przeszkodziło mu w doprowadzeniu do tego, by do Internetu wyciekł bootleg kolejnego solowego albumu Cam’Rona – "Purple Haze". To, że przedwcześnie ukazały się niezmiksowane numery z tej płyty, ujemnie zaważyło na jej promocji. Wtedy – za sprawą ludzi związanych z Jayem-Z – ukazał się też szereg filmików ośmieszających Killa Cama i jego lingwistyczny, dźwiękonaśladowczy styl rapowania. Tak, to był kolejny element stylu Dipsetów: rap nie tylko punchline’owy, ale też ultra techniczny, pisany mocno pod flow, łamiący wersy, stosujący wiele przerywników, pauz, co jednak zajebiście siedziało na bicie. Diplomats to bez wątpienia jedna z ekip, które zapoczątkowały modę na newschool w amerykańskim rapie, choć nigdy stricte newschoolem nie byli. Ukazywały się pojedyncze numery typowo crunkowe czy nawet southowe, zwłaszcza w wykonaniu Juelza Santany i Jima Jonesa, ale Dipseci nigdy z południa nie byli – to mieszanka Harlemu, komercyjnych bangerów, śpiewanych lub spitchowanych refrenów i sampli, z jedynie lekką nutą dirty-southu. 

T.I. – „Crown me”, feat. Juelz Santana, Cam’Ron

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20902","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

Na stylówę Diplomatsów wpływał nie tylko sposób nawijki czy charakterystyczne bity, pod które rapowali. Dużą rolę odgrywał ich kontrastowy wizerunek. Po pierwsze – kolor purple, czy nawet różowy, z którym ostentacyjnie woził się i wylansował Cam’Ron, nosząc różowe, oczojebne tisy, buty, futra i full-capy. Część środowiska oczywiście go za to jechała, ale charakterny styl bycia rapera nie pozwolił otoczeniu "zgeić" jego postrzegania. Stało się odwrotnie: można powiedzieć, że Killa wylansowal modę na ten kolor wśród hip-hopowych typów – rzecz jasna – z nieodłącznym dodatkiem #nohomo. Po necie krążą też filmiki z koncertów Dipsetów, w których dają się oni wciągnąć lub wręcz wszczynają uliczne awantury, w czym przodował Jim Jones, mający ponoć najlepsze kontakty na ulicach Harlemu.

Bottle fight na koncercie Dipset. Brooklyn

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20903","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

Szanowny Panie Cam’ronie, proszę nie mówić do mnie suck my dick!

O tak, ekipa była bardzo konfliktowa, czym – nie wiedzieć czemu – szczycił się chociażby Cam’Ron umieszczając na swoich solówkach skity z „uroczych” rozmów z organizatorem ich niedoszłego koncertu. Wyglądało to mniej więcej tak:  człowiek ten – dzwoniąc do Cam’Rona – w bardzo spokojnych, dżentelmeńskich słowach odwołuje koncert Diplomatsów z powodu „ich zbytniej porywczości”, na co Giles – oczywiście zaprzeczając tej porywczości – reaguje sympatycznym „ssij fiuta, pedale!”.  Ponownie nieokiełznanym charakterem wykazał się Killuś, kiedy to w jednym z programów prowadzonym przez Angie Martinez nieoczekiwanie zaatakował 50 Centa, z którym dziennikarze na żywo telefonicznie się połączyli. Zaskoczony Fifciak jeszcze przed chwilą twierdził, że jego relacje z grupą Dipset są bardzo dobre. Zdarzenie to było zresztą początkiem końca Dipsetów, a przynajmniej początkiem wielkiego wewnętrznego konfliktu w grupie, o czym później.

Lata 2004-2007 to okres świetności grupy, kiedy to powstało przede wszystkim mnóstwo znakomitych mixtape’ów nagrywanych w rozmaitych dipsetowych konfiguracjach, ale też kilka pełnoprawnych świetnych materiałów, jak choćby "Killa Season" Cam’Rona (sprawdźcie koniecznie numery "He tried to play me" i "Love my life") czy też "What the game been missing" Juelza Santany (Klasyk na Weekend), gdzie jeśli jakiś numer przypadkiem nie jest hitem, to z całą pewnością jest bangerem. Na wymienienie zasługuje tu choćby "Rumble Young Man Rumble", czyli numer, który leciany jest tak agresywnym i napiętym jak struna flow, że gdyby zarapował go jakikolwiek inny raper to z pewnością dostałby wylewu. Są tu ciekawe i poruszające historie "Lil’Boy Fresh", "Good Times" czy "Daddy", jak i typowo dipsetowe stylówki "Changes" czy "Whatever you wanna call it" z gościnnym udziałem Hell Rella.

Juelz Santana – „Rumble Young Man Rumble”

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20904","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20911","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"286","width":"430"}}]]

Żądamy powrotu starego Juelza!

Juelz z tamtych czasów to zupełnie inny Santana niż po rozłamie w Dipset. Wówczas miał różnorodność (przede wszystkim tematyczną, merytoryczną), a w jego flow – mimo, że już wtedy nowoczesnym – czuć było klimat starego dobrego Nowego Jorku. Kiedy posłuchasz numerów takich jak "Rain Drops" czy "Good Times", na pewno poczujesz klimacik tego Harlemu, oczami wyobraźni obejrzysz kawałek życia zwykłego, czarnego dzieciaka. To stanowiło o stylu, odrębności, jakości tego rapera. Upieram się przy twierdzeniu, że po 2009 on te cechy w dużej mierze zatracił. Pozostał mu jedynie ten niesamowity flow, no i celne linijki, ale niestety zafascynował się on typowo komercyjnym rapowym gównem w stylu późniejszego Weezyego i zaczął nawijać niemal wyłącznie o dupach, hajsie i „dążeniu na szczyt”. Ależ to ograniczające. 

Juelz Santana – „Good times”

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20905","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

I dlatego myślę, że najlepszym raperem spośród Dipset jest zdecydowanie Killa Cam. Wydaje się, że póki Juelz Santana był pod jego artystycznym wpływem, swój rapowy potencjał wykorzystywał w zdecydowanie lepszy sposób, niż po ich wzajemnym skonfliktowaniu. Nie zmienia to faktu, że jego późniejsze solowe single, jak "Days of our lives" czy "Homerun" z refrenem Wayne’a, to numery więcej niż rewelacyjne. Jednak mało już w nich tej młodzieńczej dipsetowej duszy.

[[{"type":"media","view_mode":"media_preview","fid":"20912","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"180","style":"float: left; margin: 10px;","width":"180"}}]]

Na wyróżnienie zasługuje też raper oscylujący wokół nieco szerszych szeregów kliki Dipset, czyli JR Writer (z lewej). Rozpierdolił on choćby przekozackim utworem "The Bird Call| z gościnnym udziałem Cam’Rona i Lil’Wayne’a, pochodzącym z bardzo dobrego albumu "History In the Making" (2006). Jego drugi solowy album "Politics and bullshit" (2008) również jest świetny i wart sprawdzenia. Writer to dla mnie najlepszy MC spośród pozostałych Dipsetów – zaraz po Cam’Ronie i Juelzie. Natomiast Jim Jones jest nieco słabszy, choć również miewał dobre momenty, jak choćby solowy album "Harlem. Diary of a summer" z zajebistymi numerami "G’s up" czy "I’m In love with a thug". To dobry raper, czego mu absolutnie nie odbieram, jednak stojący zdecydowanie w cieniu czołowej superdwójki. A co można powiedzieć o Freekey Zekey? Chyba tylko tyle, że nagrał on jedną płytę – "Book of Ezekiel". Jest takim Jotuzem Diplomatsów. No, może nieco bardziej skillsowym, bo gdyby faktycznie był jak Jotuze, wówczas nie byłoby go w Dipset.

Jim Jones – „G’s up”

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20906","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

Kłótnia o pięćdziesiąt centów, czyli początek końca (?) ekipy

Pisałem, że historia to będzie o wielkiej zażyłości, ale i nielojalności. No bo kiedy Cam’Ron skonfliktowal się z Jayem, reszta Dipsetów murem stanęła za nim, dissując i wyzywając Cartera od komercyjnych lamusów. Kiedy jednak Killa niespodziewanie zaatakował 50 Centa, Santana, a przede wszystkim Jim Jones, wyłamali się spod tego dissowego dictum lidera grupy i - mniej lub bardziej ostentacyjnie – pojawili się z Fiftym na wspólnym koncercie. Giles, jak można było przypuszczać, zareagował impulsywnie, co spowodowało efekt domina. Wyczuwalna od dłuższego czasu niechęć Cam’Rona i Jimmy Jonesa wyszła do wierzchu. Juelz, choć nieco bardziej powściągliwie, również stanął po przeciwnej stronie barykady niż Killa i postanowił rozwijać swój własny rapowy projekt – Skull Gang. Raj był tuż za rogiem, bowiem w planach była wspólna płyta Juelza Santany i Lil’Wayne’a, który dodatkowo w międzyczasie stał się jednym z topowych komercyjnych rapowych grajków w USA, eksplodując na listach za pomocą albumu "Carter III". Wspólny krążek miał nazywać się "I can’t feel my face". Plany były, ale Santana chyba się przeliczył.

Skull Gang – „What you reppin”

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20907","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

„The New York sucks, since the Dipset broke up” – to zdanie wypowiedziane już nie pamiętam przez kogo. Może jest nieco przesadzone, ale dobrze oddaje pustkę jaka nastala w wielu sercach po tym jak Killa oraz Jim i Juelz w mediach, głównie za pomocą durnych youtube'owych filmików, zaczęli obrzucać się wzajemnie gównem i rzygowinami. Jim Jones skonfliktował się zresztą nie tylko z Cam’Ronem, ale i chociażby z Maxem B, z którym wcześniej blisko współpracował. Killa ponoć wyjechał na Florydę, a jego kolejne albumy – zarówno te solowe, jak i te nagrane wspólnie z Vado – mimo, że nadal dobre, miały coraz mniejszą moc oddziaływania na fanów. Skull Gang Juelza okazał się projektem chwilowym i mimo powstania kilku całkiem kozackich numerów, z udziałem m.in. wyglądającej i zachowującej się jak ladacznica (props!) wokalistki Starr, zbyt wiele szumu nie narobił. W latach 2008-2010 co chwila pojawiały się zapowiedzi wspólnej płyty Juelza z Weezym, lecz odkąd Lil’Wayne osiągnął sukces, raperom było coraz trudniej się nawet spotkać. Dochodziło nawet do takich akcji, że Santana z Waynem nagrywali filmiki promocyjne zapowiadające wspólny projekt, przy czym obydwaj robili to w innej części kraju, a video były montowane w taki sposób, żeby wydawało się jakby panowie zapowiadali projekt razem.
Intrygującym materiałem był złożony z odrzutów i bootlegów, ale jednak trzymający dobry poziom mixtape Lil’Wayne’a z Juelzem Santaną "My face can’t be felt".  Znalazły się tam ze 2-3 ich wspólne numery oraz sporo solowych, w tym takie, w których młodemu Carterowi wydawało się, że może zostać gwiazdą rocka (pamiętacie jeszcze to asłuchalne ścierwo?). Polecam numer "Rap Cementary" – z pewnością jeden z najlepszych spośród skompilowanych na tym materiale.

Lil’Wayne feat. Juelz Santana – „Rap Cementary”

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20908","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

Ponownie razem. I know you miss this!

Ostatnie rewelacje o ponownym zjednoczeniu grupy Dipset są o tyle zaskakujące, że jeszcze niedawno Cam’Ron nie dość, że w wywiadach stanowczo dementował możliwość ponownego sklejenia ekipy, to dodatkowo stwierdził, że nagrywa właśnie ostatni album w życiu, po którym przejdzie na rapową emeryturę. W ciągu ostatnich kilku miesięcy nagrał jednak kilka serii niezłych epek First of the Month, a ekipa The Diplomats zapowiedziała powrót w wywiadzie udzielonym Funkmasterowi Flexowi. Niby więc emerytura, a stał się ponownie nad wyraz aktywny. I znowu nieźle się promuje. Totalnym mistrzem (bez żadnej przesady – to jeden z najlepszych numerów Dipsetów) okazał się jego niedawny singiel z A-Trakiem, bitem Just Blaze’a (a kogóż by innego?) i refrenem Santany (wreszcie!) Dipsh’ts, gdzie Juelz nawija  „I know you miss this!”. I tu się z panem zgodzę, panie LaRon Louis James – tęskniliśmy!

Cam’Ron – „Dipsh’ts”, feat. A-Trak, Juelz Santana

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"13789","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
The Diplomats vs Jay Z - historia konfliktu i rozpadu Rocafella Recordshttps://popkiller.kingapp.pl/2015-01-26,the-diplomats-vs-jayz-historia-konfliktu-i-rozpadu-rocafella-recordshttps://popkiller.kingapp.pl/2015-01-26,the-diplomats-vs-jayz-historia-konfliktu-i-rozpadu-rocafella-recordsJanuary 26, 2015, 6:04 pmMichał ZdrojewskiOstatnio branżą hip-hopową zatrzęsła wiadomość o tarciach na linii Diplomats - Jay-Z i dissie, który w kierunku Jiggi wysłali Cam'Ron i Jim Jones. Wielu nie pamięta jednak, że historia tego konfliktu jest dużo dłuższa i warta przytoczenia na koniec tygodnia z Dipsetami...Na przełomie XX i XXI wieku Rocafella Records wzrastała w siłę i zapowiadała się na jedną z największych potęg w hip-hopie. Dame Dash, Jay Z, The Diplomats, Kanye West, Freeway, Memphis Bleek, Beanie Sigel, Just Blaze, M.O.P. - to bardzo okrojona lista ksywek, które przewijały się w tym okresie w wytwórni. Dame Dash był mózgiem całej operacji, ale Rocafella została założona również przez Jay'a oraz Kareema "Biggsem" Burke'a. Wszystko szło w dobrym kierunku do czasu, gdy Jay nie ogłosił, że chce przejść na emeryturę, a Cam'ron stawał się coraz bardziej popularny...Emerytura Jaya miała miejsce tuż po tym, gdy debiutancki w szeregach labelu album Cama "Come Home With Me" sprzedał się w nakładzie ponad miliona egzemplarzy. Dame zaczął wtedy podpisywać kontrakty z wieloma nowymi artystami - wtedy Rocafella zasilili m.in. M.O.P., Ol Dirty Bastard czy Grafh. Wtedy też Jim Jones ogłosił, że to Cam powinien być wiceprezydentem w wytwórni, podsyciło to tylko krążące wtedy pogłoski o tym, że Dame, który dorastał z Diplomatsami, postanowił właśnie na VP mianować Cama. Według rapera z Harlemu to Jay zablokował ten ruch. Mimo wszystko Cam'ron pozostał lojalnym wytwórni i włączył się nawet w beef Hovy z Nasem. Nie uchroniło to jednak labelu od upadku. Oficjalnie w 2004 roku Dash, Burke oraz Carter sprzedali wszystkie swoje udziały w Rocafella Def Jamowi. Jigga ogłoszony został wtedy prezydentem wytwórni. Dame Dash po latach skomentował całe przedsięwzięcie Rocafella: "Czuję, że ta wytwórnia powinna działać na zawsze. Byliśmy jednymi z najpotężniejszych. Cash Money nadal działa, Bad Boy nadal działa, my też powinniśmy nadal działać. (...) Nigdy tak naprawdę nie było jakiegoś ogromnego problemu. Ja i Jay nigdy nie mieliśmy prawdziwej kłótni pomiędzy sobą. Po prostu w pewnym momencie Jay zaczął działać na niekorzyść wytwórni, zaczął nas wszystkich po prostu zdradzać."Znajomość Cama i Jaya sięga jeszcze 1995 roku, gdy obaj wystąpili na klasycznym albumie Big L'a "Lifestylez Ov Da Poor And Dangerous" (Klasyk Na Weekend). Widocznie już wtedy raperzy nie przypadli sobie do gustu, ponieważ już na drugim albumie Cama "S.D.E." w utworze "Let Me Know" doszukano się ataków w stronę rapera z Brooklynu. Genezą beefu okazał się jednak najbardziej hitowy utwór Cama, wyprodukowany przez Just Blaze'a "Oh Boy". Lider The Diplomats poprosił wtedy Jaya, żeby udzielił na nim gościnnej zwrotki. Hova odmówił. Po tym, gdy "Oh Boy" okazało się ogromnym hitem i podbijało kluby oraz listy przebojów, Jay dograł swoją zwrotkę na oficjalny remix, na którym wystąpili Birdman, Jim Jones i popularny wtedy piosenkarz r'n'b TQ. Oburzony Cam kazał całkowicie usunąć zwrotkę Jaya i zabronił jej wydania. Wtedy wszystko się zaczęło. Pierwszym dissem było "You Got To Love It" z Maxem B z albumu "Killa Season" Cam'rona, który zarzucał na nim Jayowi, że bał się mocy Cama blokując jego przejęcie pozycji wiceprezesa w Rocafella oraz, że ukradł Dame Dashowi pomysły na Rocawear, Rocafella oraz karierę Kanye Westa. Zasugerował też, że to ludzie Cartera postrzelili go w Waszyngtonie, gdy jechał swoim Lamborghini. Jay ustosunkował się do wszystkich zarzutów dopiero po zawarciu przymierza z Nasem. Oskarżał The Diplomats o to, że kłamią i są kapusiami. Do podtrzymywania beefu zrekrutował natomiast swojego podwładnego z Roc-La-Familia Tru Life'a, który mocno się w całą sprawę zaangażował wydając całe mixtape'y zapełnione dissami na wszystkich członków The Diplomats. W 2008 roku Jim Jones wyjawił, że spięcia na linii Cam-Hova zaczęły się, gdy Jay podkradł Cam'ronowi klasyczny już bit Kanye Westa pod słynny singiel "H To The Izzo".W tamtym okresie z campu Dipsetów wypływało mnóstwo dissów w stronę rapera z Brooklynu. "Cock A Fella" Hell Rella czy "I Got 'Em" JR Writera dolewały oliwy do ognia, ale to "Kingdom Done" Jim Jonesa i Dame'a doczekało się odpowiedzi Hova. Zremiksował on wtedy hit Jonesa "We Fly High" przywołując, że nikt z Dipsetów nigdy nie sprzedał tak dużej ilości albumów, co on. W "Dig A Hole" z albumu "Kingdom Come" Hov porównał siebie do Jezusa, a członków Dipsetu do zapatrzonych w niego apostołów. Jim Jones odpowiedział z pomocą Juelza Santany, a później Santana postanowił zaatakować Jiggę z pomocą Lil Wayne'a w remixie "Black Republicans". Cam wydał również słynne video, w którym udowadnia, że Jay nie potrafi sam pisać wersów i "pożycza" je od innych raperów.Różnego rodzaju przytyki pojawiały się na wielu nowych utworach obydwu obozów, lecz dopiero teraz w 2015 roku wygląda na to, że wojna została wznowiona. Funkmaster Flex, odpowiedzialny za zaaranżowanie powrotu The Diplomats, w swoim programie w popularnym radiu Hot97 wyjawił, że po ogłoszeniu zjednoczenia ekipy, dostał kilkanaście telefonów od Jaya Z. Po tym, jak słynny DJ nie odbierał telefonu dostał wymownego sms'a "This is HOV". Następnie strona internetowa LifeAndTimes.com, której właścicielem jest raper z Brooklynu wysyłała do Flexa maile z prośbą o określenie jego roli w zjednoczenie Dipsetów. Funkmaster wyjawił, że ostatnim razem, gdy strona ta zwróciła się z prośbą o wywiad to ukradła jego patent na aplikację na smartfony, którą okazała się słynna appka, za pomocą której można było ściągnąć ostatni album Jaya "Magna Carta Holy Grail". DJ wyjawił też, że podczas jego obecności w słynnym nocnym klubie Jaya 40/40 zabronione było puszczanie utworów, które miały jakiekolwiek powiązanie z Cam'ronem, Jim Jonesem czy Juelzem. Na ruchy Jaya Z, Killa Cam oraz Jones postanowili odpowiedzieć w czysto hip-hopowy sposób. Nagrali oni freestyle na słynnym bicie Notoriousa B.I.G., Diddy'ego i Busta Rhymesa "Victory". Strzały w kierunku Jiggi są oczywiste - odniesienie się do sytuacji z klubem 40/40 "Got the 40 cal, uh huh, my 40-40 / Don't make an ass out of yourself by assuming / Our music keeps you moving / What is you doing?" oraz wersy "Just take shawty's advice and say my name" z samplem śpiewającej hit Destiny's Child "Say My Name" Beyonce, stawiają sprawę jasno. Teraz spekuluje się, że Jay chce wraz z grupą inwestorów (wśród nich rzekomo jest też Carmelo Anthony) kupić całą stację radiową Hot 97. Byłoby to z jednej strony dobitne pokazanie swojej siły, ale zarazem i słabości. Czy na spekulacjach się zakończy i czy wojna pomiędzy Dipsetami, a Jay'em się odnowi przekonamy się zapewne już niedługo. Pewne jest, że Dips w ramach promocji nowego albumu na pewno skorzystają z możliwości ponownego zaatakowania "króla Nowego Jorku". Przypominamy też, że wczoraj pojawił się u nas artykuł o historii Diplomats, jednej z barwniejszych ekip w rapowych dziejach...[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20765","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20766","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20767","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20768","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20769","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20770","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Ostatnio branżą hip-hopową zatrzęsła wiadomość o tarciach na linii Diplomats - Jay-Z i dissie, który w kierunku Jiggi wysłali Cam'Ron i Jim Jones. Wielu nie pamięta jednak, że historia tego konfliktu jest dużo dłuższa i warta przytoczenia na koniec tygodnia z Dipsetami...

Na przełomie XX i XXI wieku Rocafella Records wzrastała w siłę i zapowiadała się na jedną z największych potęg w hip-hopie. Dame Dash, Jay Z, The Diplomats, Kanye West, Freeway, Memphis Bleek, Beanie Sigel, Just Blaze, M.O.P. - to bardzo okrojona lista ksywek, które przewijały się w tym okresie w wytwórni. Dame Dash był mózgiem całej operacji, ale Rocafella została założona również przez Jay'a oraz Kareema "Biggsem" Burke'a. Wszystko szło w dobrym kierunku do czasu, gdy Jay nie ogłosił, że chce przejść na emeryturę, a Cam'ron stawał się coraz bardziej popularny...

Emerytura Jaya miała miejsce tuż po tym, gdy debiutancki w szeregach labelu album Cama "Come Home With Me" sprzedał się w nakładzie ponad miliona egzemplarzy. Dame zaczął wtedy podpisywać kontrakty z wieloma nowymi artystami - wtedy Rocafella zasilili m.in. M.O.P., Ol Dirty Bastard czy Grafh. Wtedy też Jim Jones ogłosił, że to Cam powinien być wiceprezydentem w wytwórni, podsyciło to tylko krążące wtedy pogłoski o tym, że Dame, który dorastał z Diplomatsami, postanowił właśnie na VP mianować Cama. Według rapera z Harlemu to Jay zablokował ten ruch. Mimo wszystko Cam'ron pozostał lojalnym wytwórni i włączył się nawet w beef Hovy z Nasem. Nie uchroniło to jednak labelu od upadku. Oficjalnie w 2004 roku Dash, Burke oraz Carter sprzedali wszystkie swoje udziały w Rocafella Def Jamowi. Jigga ogłoszony został wtedy prezydentem wytwórni. Dame Dash po latach skomentował całe przedsięwzięcie Rocafella: "Czuję, że ta wytwórnia powinna działać na zawsze. Byliśmy jednymi z najpotężniejszych. Cash Money nadal działa, Bad Boy nadal działa, my też powinniśmy nadal działać. (...) Nigdy tak naprawdę nie było jakiegoś ogromnego problemu. Ja i Jay nigdy nie mieliśmy prawdziwej kłótni pomiędzy sobą. Po prostu w pewnym momencie Jay zaczął działać na niekorzyść wytwórni, zaczął nas wszystkich po prostu zdradzać."

Znajomość Cama i Jaya sięga jeszcze 1995 roku, gdy obaj wystąpili na klasycznym albumie Big L'a "Lifestylez Ov Da Poor And Dangerous" (Klasyk Na Weekend). Widocznie już wtedy raperzy nie przypadli sobie do gustu, ponieważ już na drugim albumie Cama "S.D.E." w utworze "Let Me Know" doszukano się ataków w stronę rapera z Brooklynu. Genezą beefu okazał się jednak najbardziej hitowy utwór Cama, wyprodukowany przez Just Blaze'a "Oh Boy". Lider The Diplomats poprosił wtedy Jaya, żeby udzielił na nim gościnnej zwrotki. Hova odmówił. Po tym, gdy "Oh Boy" okazało się ogromnym hitem i podbijało kluby oraz listy przebojów, Jay dograł swoją zwrotkę na oficjalny remix, na którym wystąpili Birdman, Jim Jones i popularny wtedy piosenkarz r'n'b TQ. Oburzony Cam kazał całkowicie usunąć zwrotkę Jaya i zabronił jej wydania. Wtedy wszystko się zaczęło. Pierwszym dissem było "You Got To Love It" z Maxem B z albumu "Killa Season" Cam'rona, który zarzucał na nim Jayowi, że bał się mocy Cama blokując jego przejęcie pozycji wiceprezesa w Rocafella oraz, że ukradł Dame Dashowi pomysły na Rocawear, Rocafella oraz karierę Kanye Westa. Zasugerował też, że to ludzie Cartera postrzelili go w Waszyngtonie, gdy jechał swoim Lamborghini. Jay ustosunkował się do wszystkich zarzutów dopiero po zawarciu przymierza z Nasem. Oskarżał The Diplomats o to, że kłamią i są kapusiami. Do podtrzymywania beefu zrekrutował natomiast swojego podwładnego z Roc-La-Familia Tru Life'a, który mocno się w całą sprawę zaangażował wydając całe mixtape'y zapełnione dissami na wszystkich członków The Diplomats. W 2008 roku Jim Jones wyjawił, że spięcia na linii Cam-Hova zaczęły się, gdy Jay podkradł Cam'ronowi klasyczny już bit Kanye Westa pod słynny singiel "H To The Izzo".

W tamtym okresie z campu Dipsetów wypływało mnóstwo dissów w stronę rapera z Brooklynu. "Cock A Fella" Hell Rella czy "I Got 'Em" JR Writera dolewały oliwy do ognia, ale to "Kingdom Done" Jim Jonesa i Dame'a doczekało się odpowiedzi Hova. Zremiksował on wtedy hit Jonesa "We Fly High" przywołując, że nikt z Dipsetów nigdy nie sprzedał tak dużej ilości albumów, co on. W "Dig A Hole" z albumu "Kingdom Come" Hov porównał siebie do Jezusa, a członków Dipsetu do zapatrzonych w niego apostołów. Jim Jones odpowiedział z pomocą Juelza Santany, a później Santana postanowił zaatakować Jiggę z pomocą Lil Wayne'a w remixie "Black Republicans". Cam wydał również słynne video, w którym udowadnia, że Jay nie potrafi sam pisać wersów i "pożycza" je od innych raperów.

Różnego rodzaju przytyki pojawiały się na wielu nowych utworach obydwu obozów, lecz dopiero teraz w 2015 roku wygląda na to, że wojna została wznowiona. Funkmaster Flex, odpowiedzialny za zaaranżowanie powrotu The Diplomats, w swoim programie w popularnym radiu Hot97 wyjawił, że po ogłoszeniu zjednoczenia ekipy, dostał kilkanaście telefonów od Jaya Z. Po tym, jak słynny DJ nie odbierał telefonu dostał wymownego sms'a "This is HOV". Następnie strona internetowa LifeAndTimes.com, której właścicielem jest raper z Brooklynu wysyłała do Flexa maile z prośbą o określenie jego roli w zjednoczenie Dipsetów. Funkmaster wyjawił, że ostatnim razem, gdy strona ta zwróciła się z prośbą o wywiad to ukradła jego patent na aplikację na smartfony, którą okazała się słynna appka, za pomocą której można było ściągnąć ostatni album Jaya "Magna Carta Holy Grail". DJ wyjawił też, że podczas jego obecności w słynnym nocnym klubie Jaya 40/40 zabronione było puszczanie utworów, które miały jakiekolwiek powiązanie z Cam'ronem, Jim Jonesem czy Juelzem. Na ruchy Jaya Z, Killa Cam oraz Jones postanowili odpowiedzieć w czysto hip-hopowy sposób. Nagrali oni freestyle na słynnym bicie Notoriousa B.I.G., Diddy'ego i Busta Rhymesa "Victory". Strzały w kierunku Jiggi są oczywiste - odniesienie się do sytuacji z klubem 40/40 "Got the 40 cal, uh huh, my 40-40 / Don't make an ass out of yourself by assuming / Our music keeps you moving / What is you doing?" oraz wersy "Just take shawty's advice and say my name" z samplem śpiewającej hit Destiny's Child "Say My Name" Beyonce, stawiają sprawę jasno. Teraz spekuluje się, że Jay chce wraz z grupą inwestorów (wśród nich rzekomo jest też Carmelo Anthony) kupić całą stację radiową Hot 97. Byłoby to z jednej strony dobitne pokazanie swojej siły, ale zarazem i słabości. Czy na spekulacjach się zakończy i czy wojna pomiędzy Dipsetami, a Jay'em się odnowi przekonamy się zapewne już niedługo. Pewne jest, że Dips w ramach promocji nowego albumu na pewno skorzystają z możliwości ponownego zaatakowania "króla Nowego Jorku". 

Przypominamy też, że wczoraj pojawił się u nas artykuł o historii Diplomats, jednej z barwniejszych ekip w rapowych dziejach...

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20765","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20766","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20767","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20768","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20769","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20770","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Cam'ron "357" / "My Hood" / "What Means The World To You" (Diggin' In The Videos #330)https://popkiller.kingapp.pl/2015-01-22,camron-357-my-hood-what-means-the-world-to-you-diggin-in-the-videos-330https://popkiller.kingapp.pl/2015-01-22,camron-357-my-hood-what-means-the-world-to-you-diggin-in-the-videos-330January 22, 2015, 3:35 pmMichał ZdrojewskiW czasach, gdy Juelz miał 17 lat, a Jim Jones dopiero uczył się rapować, Cam miał już na koncie dwa studyjne albumy, nagrywki z Beyonce, Usherem czy Big Punem i wkraczał w świat mainstreamu. Wtedy na oczach, cały czas dotkniętego stratą Big L'a oraz Biggiego, Nowego Jorku rosła nowa gwiazda rap biznesu. I debiutanckie "Confessions Of Fire" i "S.D.E.", czyli drugi studyjny album Killa Cama ugruntowały jego pozycję na scenie i dostarczyły nam dużo bardzo ciekawych klipów. Formacja The Diplomats dopiero wtedy raczkowała, ale regularne występy Jonesa oraz Freeky'ego na klipach oraz albumach Cam'rona nie były niczym dziwnym. 18-letni Juelz dostał swoją pierwszą szansę już na "S.D.E." i to w dwóch utworach. Towarzystwo, którym został otoczony było doborowe - Prodigy z Mobb Deep, Noreaga z CNN, Ol Dirty Bastard czy będące wtedy na topie Destiny's Child - taki skład onieśmielić mógłby wtedy każdego rapera. Wtedy też uformowała się charakterystyczna stylówa Dipsetów. Ulica, szybkie samochody, futra, dziewczyny, rzucające się w oczy ubrania - wydaje się, że na tym patencie opierały się wszystkie następne wspólne teledyski grupy. "357" opiera się na ucieczce Cam'rona oraz Mase'a przed policją. Dokończenie tego pościgu możemy zobaczyć w "Horse & Carriage". "My Hood" to typowe wożenie się po dzielnicy oraz pokazywanie jakim to bossem Cam nie jest, natomiast "What Means The World To You" wydaje się być następstwem obydwu klipów. Po uciekaniu przed policją, "gangsterzeniu" na dzielnicy przyszedł czas na pławienie się w luksusach. Nie jest to dobry przykład dla dzieci, ale trudno - Cam ewidentnie przyczynił się do popularyzacji takiego stylu w hip-hopie. Stylu, z którego garściami czerpią obecnie prawie wszyscy mainstreamowi raperzy. [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20705","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20706","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20707","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]W czasach, gdy Juelz miał 17 lat, a Jim Jones dopiero uczył się rapować, Cam miał już na koncie dwa studyjne albumy, nagrywki z Beyonce, Usherem czy Big Punem i wkraczał w świat mainstreamu. Wtedy na oczach, cały czas dotkniętego stratą Big L'a oraz Biggiego, Nowego Jorku rosła nowa gwiazda rap biznesu. I debiutanckie "Confessions Of Fire" i "S.D.E.", czyli drugi studyjny album Killa Cama ugruntowały jego pozycję na scenie i dostarczyły nam dużo bardzo ciekawych klipów. 

Formacja The Diplomats dopiero wtedy raczkowała, ale regularne występy Jonesa oraz Freeky'ego na klipach oraz albumach Cam'rona nie były niczym dziwnym. 18-letni Juelz dostał swoją pierwszą szansę już na "S.D.E." i to w dwóch utworach. Towarzystwo, którym został otoczony było doborowe - Prodigy z Mobb Deep, Noreaga z CNN, Ol Dirty Bastard czy będące wtedy na topie Destiny's Child - taki skład onieśmielić mógłby wtedy każdego rapera. 

Wtedy też uformowała się charakterystyczna stylówa Dipsetów. Ulica, szybkie samochody, futra, dziewczyny, rzucające się w oczy ubrania - wydaje się, że na tym patencie opierały się wszystkie następne wspólne teledyski grupy. "357" opiera się na ucieczce Cam'rona oraz Mase'a przed policją. Dokończenie tego pościgu możemy zobaczyć w "Horse & Carriage". "My Hood" to typowe wożenie się po dzielnicy oraz pokazywanie jakim to bossem Cam nie jest, natomiast "What Means The World To You" wydaje się być następstwem obydwu klipów. Po uciekaniu przed policją, "gangsterzeniu" na dzielnicy przyszedł czas na pławienie się w luksusach. Nie jest to dobry przykład dla dzieci, ale trudno - Cam ewidentnie przyczynił się do popularyzacji takiego stylu w hip-hopie. Stylu, z którego garściami czerpią obecnie prawie wszyscy mainstreamowi raperzy. 

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20705","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20706","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20707","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
The Diplomats (Dipset) naszymi Artystami Tygodnia!https://popkiller.kingapp.pl/2015-01-19,the-diplomats-dipset-naszymi-artystami-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-01-19,the-diplomats-dipset-naszymi-artystami-tygodniaJanuary 20, 2015, 12:33 amAdmin stronyTen kolektyw brzmiał równie barwnie jak wyglądał - The Diplomats, znani także jako Dipset na parę lat odcisnęli piętno na tym jak prezentował się nowojorski mainstream i zdominowali trendy, a "dipsetowe bity" były w pierwszej połowie minionej dekady synonimem hitu. Ponad dekadę od premiery ich ostatniego albumu, niespełna pięć lat od ostatniego w pełni wspólnego numeru Dipset wracają do gry i ponownie łączą siły! Czy jest lepsza okazja by poświęcić na naszych łamach trochę więcej miejsca Cam'Ronowi, Juelzowi Santanie, Jimowi Jonesowi i Freekey Zekey?W najbliższych dniach przybliżymy Wam porcję materiałów od Dipsetów, a także ich obszerny profil biograficzny. Na razie przypomnimy za to co mogliście już u nas przeczytać o Diplomats - są to ostatnie newsy o Dipsetach oraz materiały opublikowane przy okazji tygodnia z Juelzem. Dipset wracają - mixtape w drodze, mamy pierwszy singiel!Cam'Ron, Jim Jones oraz Funkmaster Flex atakują Jaya Z!Cam'Ron & A-Trak feat. Juelz Santana "Dipshits" - teledyskCam'Ron i Nas - koniec konfliktu!Cam'Ron feat. Juelz Santana "Hey Ma" / "Oh Boy" (Diggin' In The Videos #258)Juelz Santana naszym Artystą TygodniaJuelz Santana "Days Of Our Lives" / "Mixin Up The Medicine" (feat. Yelawolf) / "Back To The Crib" (feat. Chris Brown) (Diggin' In The Videos #257)Juelz Santana "What The Game's Been Missing" (Klasyk Na Weekend)Juelz Santana "I Wanna Rock (Remix)" + "Black Republican (+ Lil Wayne)" (Diggin' In The Videos #259)Juelz Santana "God Will'N" - recenzja nr 1 Juelz Santana "God Will'N" - recenzja nr 2Ten kolektyw brzmiał równie barwnie jak wyglądał - The Diplomats, znani także jako Dipset na parę lat odcisnęli piętno na tym jak prezentował się nowojorski mainstream i zdominowali trendy, a "dipsetowe bity" były w pierwszej połowie minionej dekady synonimem hitu. Ponad dekadę od premiery ich ostatniego albumu, niespełna pięć lat od ostatniego w pełni wspólnego numeru Dipset wracają do gry i ponownie łączą siły! Czy jest lepsza okazja by poświęcić na naszych łamach trochę więcej miejsca Cam'Ronowi, Juelzowi Santanie, Jimowi Jonesowi i Freekey Zekey?

W najbliższych dniach przybliżymy Wam porcję materiałów od Dipsetów, a także ich obszerny profil biograficzny. Na razie przypomnimy za to co mogliście już u nas przeczytać o Diplomats - są to ostatnie newsy o Dipsetach oraz materiały opublikowane przy okazji tygodnia z Juelzem.

 

Dipset wracają - mixtape w drodze, mamy pierwszy singiel!

Cam'Ron, Jim Jones oraz Funkmaster Flex atakują Jaya Z!

Cam'Ron & A-Trak feat. Juelz Santana "Dipshits" - teledysk

Cam'Ron i Nas - koniec konfliktu!

Cam'Ron feat. Juelz Santana "Hey Ma" / "Oh Boy" (Diggin' In The Videos #258)

Juelz Santana naszym Artystą Tygodnia

Juelz Santana "Days Of Our Lives" / "Mixin Up The Medicine" (feat. Yelawolf) / "Back To The Crib" (feat. Chris Brown) (Diggin' In The Videos #257)

Juelz Santana "What The Game's Been Missing" (Klasyk Na Weekend)

Juelz Santana "I Wanna Rock (Remix)" + "Black Republican (+ Lil Wayne)" (Diggin' In The Videos #259)

Juelz Santana "God Will'N" - recenzja nr 1

Juelz Santana "God Will'N" - recenzja nr 2

]]>
The Diplomats "Dipset Anthem" / "Crunk Muzik" (Diggin' In The Videos #329)https://popkiller.kingapp.pl/2015-01-20,the-diplomats-dipset-anthem-crunk-muzik-diggin-in-the-videos-329https://popkiller.kingapp.pl/2015-01-20,the-diplomats-dipset-anthem-crunk-muzik-diggin-in-the-videos-329January 20, 2015, 9:48 pmMichał ZdrojewskiEra baggy jeansów, kolorowych jerseyów NBA, bluz XXL, czapek New Era, Air Force'ów jedynek, ogromnych diamentowych łańcuchów i srebrnych, błyszczących zegarków - to była era, w której The Diplomats byli prawdziwymi trendsetterami. Tak jak teraz inna grupa z Harlemu, czyli A$AP Mob, wyznacza trendy w high fashion i "buduje" marki takie jak HBA czy Been Thrill, tak wtedy Cam'ron, Jim Jones i Juelz Santana nadawali szyku na ulicach w Pelle Pelle czy Lot29. Muzyka to mimo wszystko główny temat rozmów na temat The Diplomats, a "Crunk Muzik" oraz "Dipset Anthem" to zdaniem wielu największe standout tracki w dorobku nowojorskiej grupy. Dipseci trzymali się wtedy ze sobą, jak mało która grupa w obecnym hip-hopie. Killa, Capo i Juelz wymieniali się gościnnymi zwrotkami na swoich solowych albumach, a przecież nie można zapominać, że w skład The Diplomats wchodzili jeszcze JR Writer, Hell Rell, Freekey Zekey i bardziej lub mniej powiązana z nimi była cała armia innych raperów z Nowego Jorku z Maxem B, Stack Bundlesem, 40 Calem czy Un Kasą na czele. Mimo wszystko, główny trzon ekipy od zawsze stanowiła trójka wspomniana wcześniej. O unikalnym brzmieniu The Diplomats stanowili też wtedy producenci. Genialnego Just Blaze'a nikomu przedstawiać nie trzeba, ale to The Heatmakers stworzyli ten "Dipsetowy" klimat, a wyprodukowane przez nich "Dipset Anthem", które znalazło się na klasycznym już "Diplomatic Immunity", w połączeniu z świetnym klipem jest wręcz esencją całej działalności składu z Harlemu. Dodatkowo wisienką na torcie jest część z "I Really Mean It", czyli kolejnym z sztandarowych utworów Dipset, gdzie całe show kradnie Cam'ron wychodzący z ogromnego pick-upa w różowej skórze i różowych Timberlandach z logiem The Diplomats, będący wtedy w doskonałej formie. "Crunk Muzik" pochodzące z debiutanckiego albumu Jim Jonesa pt. "On My Way To Church" jest kolejnym przykładem świetnej chemii pomiędzy Jimmym, Camem, a Santaną. Kawałek ten trafił również na już mniej osławioną, ale nadal ważną pozycję w ich dyskografii, czyli "Diplomatic Immunity 2". Tutaj już brudniejszy klimat, szorstki bit oraz przesycone ulicznym bragga teksty okraszone zostały mrocznym klipem zainspirowanym kultowym filmem "The Warriors". "Crunk Muzik" otworzyło też drogę do sławy producentowi kawałka, czyli Blackoutowi. Bity stworzone dla Jim Jonesa na "On My Way To Church" były jego pierwszymi mainstreamowymi zleceniami, a później tworzył już takie hity, jak "This Is Why I'm Hot" Mimsa, "There He Go" Fabolousa, "Encore" Jasona Derulo czy kilka utworów dla Nicki Minaj. "Dipset Anthem" było hymnem dla The Diplomats, stworzonym w czasie szczytu ich popularności, natomiast "Crunk Muzik" jest ostatnim utworem na trackliście ostatniego wspólnego projektu grupy. Oby nowy materiał w 2015 rozpoczął się równie mocarnie, co zakończył poprzedni.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20673","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20674","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Era baggy jeansów, kolorowych jerseyów NBA, bluz XXL, czapek New Era, Air Force'ów jedynek, ogromnych diamentowych łańcuchów i srebrnych, błyszczących zegarków - to była era, w której The Diplomats byli prawdziwymi trendsetterami. Tak jak teraz inna grupa z Harlemu, czyli A$AP Mob, wyznacza trendy w high fashion i "buduje" marki takie jak HBA czy Been Thrill, tak wtedy Cam'ron, Jim Jones i Juelz Santana nadawali szyku na ulicach w Pelle Pelle czy Lot29. Muzyka to mimo wszystko główny temat rozmów na temat The Diplomats, a "Crunk Muzik" oraz "Dipset Anthem" to zdaniem wielu największe standout tracki w dorobku nowojorskiej grupy.  

Dipseci trzymali się wtedy ze sobą, jak mało która grupa w obecnym hip-hopie. Killa, Capo i Juelz wymieniali się gościnnymi zwrotkami na swoich solowych albumach, a przecież nie można zapominać, że w skład The Diplomats wchodzili jeszcze JR Writer, Hell Rell, Freekey Zekey i bardziej lub mniej powiązana z nimi była cała armia innych raperów z Nowego Jorku z Maxem B, Stack Bundlesem, 40 Calem czy Un Kasą na czele. Mimo wszystko, główny trzon ekipy od zawsze stanowiła trójka wspomniana wcześniej. O unikalnym brzmieniu The Diplomats stanowili też wtedy producenci. Genialnego Just Blaze'a nikomu przedstawiać nie trzeba, ale to The Heatmakers stworzyli ten "Dipsetowy" klimat, a wyprodukowane przez nich "Dipset Anthem", które znalazło się na klasycznym już "Diplomatic Immunity", w połączeniu z świetnym klipem jest wręcz esencją całej działalności składu z Harlemu. Dodatkowo wisienką na torcie jest część z "I Really Mean It", czyli kolejnym z sztandarowych utworów Dipset, gdzie całe show kradnie Cam'ron wychodzący z ogromnego pick-upa w różowej skórze i różowych Timberlandach z logiem The Diplomats, będący wtedy w doskonałej formie. 

"Crunk Muzik" pochodzące z debiutanckiego albumu Jim Jonesa pt. "On My Way To Church" jest kolejnym przykładem świetnej chemii pomiędzy Jimmym, Camem, a Santaną. Kawałek ten trafił również na już mniej osławioną, ale nadal ważną pozycję w ich dyskografii, czyli "Diplomatic Immunity 2". Tutaj już brudniejszy klimat, szorstki bit oraz przesycone ulicznym bragga teksty okraszone zostały mrocznym klipem zainspirowanym kultowym filmem "The Warriors". "Crunk Muzik" otworzyło też drogę do sławy producentowi kawałka, czyli Blackoutowi. Bity stworzone dla Jim Jonesa na "On My Way To Church" były jego pierwszymi mainstreamowymi zleceniami, a później tworzył już takie hity, jak "This Is Why I'm Hot" Mimsa, "There He Go" Fabolousa, "Encore" Jasona Derulo czy kilka utworów dla Nicki Minaj. "Dipset Anthem" było hymnem dla The Diplomats, stworzonym w czasie szczytu ich popularności, natomiast "Crunk Muzik" jest ostatnim utworem na trackliście ostatniego wspólnego projektu grupy. Oby nowy materiał w 2015 rozpoczął się równie mocarnie, co zakończył poprzedni.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20673","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20674","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Cam'Ron, Jim Jones oraz Funkmaster Flex atakują Jaya Z!https://popkiller.kingapp.pl/2015-01-17,camron-jim-jones-oraz-funkmaster-flex-atakuja-jaya-zhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-01-17,camron-jim-jones-oraz-funkmaster-flex-atakuja-jaya-zJanuary 17, 2015, 12:10 pmAdmin stronyRobi się gorąco w Nowym Jorku. Najpierw Jaya Z ostro zaatakował w audycji legendarny Funkmaster Flex, a następnie swoje trzy grosze dorzucili Cam'Ron i Jim Jones, atakując go już na bicie...Funkmaster Flex skrytykował przede wszystkim stronę Jaya, "Life + Times", która niedawno poprosiła go o wywiad, określając ją mianem "trash". Twierdzi, że gdy ostatnio udzielał im wywiadu dotyczącego stworzonej przez siebie aplikacji to większość szczegółów nie ukazała się finalnie w wywiadzie... za to pomogła Jayowi stworzyć jego własną aplikację dla Samsunga. Wyraził także zdziwienie, że Life + Times prosi o wywiad dotyczący jego wkładu w reaktywację Dipsetów skoro ostatnio w należącym do Jiggi klubie 40/40 zakazano mu grać ich utwory. Na to odpowiedzieli już sami Dipseci...Cam'Ron i Jim Jones zaatakowali Hovę na bicie "Victory"Robi się gorąco w Nowym Jorku. Najpierw Jaya Z ostro zaatakował w audycji legendarny Funkmaster Flex, a następnie swoje trzy grosze dorzucili Cam'Ron i Jim Jones, atakując go już na bicie...

Funkmaster Flex skrytykował przede wszystkim stronę Jaya, "Life + Times", która niedawno poprosiła go o wywiad, określając ją mianem "trash". Twierdzi, że gdy ostatnio udzielał im wywiadu dotyczącego stworzonej przez siebie aplikacji to większość szczegółów nie ukazała się finalnie w wywiadzie... za to pomogła Jayowi stworzyć jego własną aplikację dla Samsunga. Wyraził także zdziwienie, że Life + Times prosi o wywiad dotyczący jego wkładu w reaktywację Dipsetów skoro ostatnio w należącym do Jiggi klubie 40/40 zakazano mu grać ich utwory. Na to odpowiedzieli już sami Dipseci...

Cam'Ron i Jim Jones zaatakowali Hovę na bicie "Victory"

]]>
Dipset wracają - mixtape w drodze, mamy pierwszy singiel!https://popkiller.kingapp.pl/2015-01-06,dipset-wracaja-mixtape-w-drodze-mamy-pierwszy-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-01-06,dipset-wracaja-mixtape-w-drodze-mamy-pierwszy-singielJanuary 6, 2015, 11:44 amMateusz MarcolaDipset is back! Ponad dekadę od premiery ich ostatniego albumu, niespełna pięć lat od ostatniego w pełni wspólnego numeru – był nim wydany w 2010 roku „Salute” – Cam'Ron, Juelz Santana, Jim Jones i Freekey Zekey powracają na scenę muzyczną kawałkiem „Have My Money”. Ale to nie wszystko. W wywiadzie z Funkmasterem Flexem reprezentanci Harlemu zapowiedzieli wspólną trasę koncertową, a także wydanie hostowanego przez DJ'a Mustarda, DJ'a Khaleda i Swizz Beatza mixtape'u. Dipset is back! Ponad dekadę od premiery ich ostatniego albumu, niespełna pięć lat od ostatniego w pełni wspólnego numeru – był nim wydany w 2010 roku „Salute” – Cam'Ron, Juelz Santana, Jim Jones i Freekey Zekey powracają na scenę muzyczną kawałkiem „Have My Money”. Ale to nie wszystko. W wywiadzie z Funkmasterem Flexem reprezentanci Harlemu zapowiedzieli wspólną trasę koncertową, a także wydanie hostowanego przez DJ'a Mustarda, DJ'a Khaleda i Swizz Beatza mixtape'u. 

 

]]>
Cam'ron przechodzi na emeryturę po nowym albumiehttps://popkiller.kingapp.pl/2014-12-13,camron-przechodzi-na-emeryture-po-nowym-albumiehttps://popkiller.kingapp.pl/2014-12-13,camron-przechodzi-na-emeryture-po-nowym-albumieDecember 13, 2014, 12:16 pmMichał ZdrojewskiPrzez ostatnie pół roku Cam'ron konsekwentie wydawał serię mixtape'ów "First Of The Month". Na projektach tych oprócz lidera The Diplomats mogliśmy usłyszeć m.in. Wiza Khalifę, Nicki Minaj, Gunplaya, 2 Chainza czy Jim Jonesa. Weteran z Nowego Jorku potwierdzał każdą częścią, że nie wyszedł z formy i tylko podsycił apetyty przed zapowiadanym od jakiegoś czasu albumem. Ostatnio swoją 10 rocznicę miał klasycznym album Cama pt. "Purple Haze". Z tej okazji raper zapowiedział, że w lato 2015 dostaniemy LP "Purple Haze 2", ale po tym zakończy on swoją karierę...Wszystkie te informację zostały przekazane fanom za pośrednictwem Instagrama. Debiutancki album Cam'rona pt. "Confessions of Fire" został wydany już 16 lat temu dlatego wiadomość o emeryturze nie powinna szokować. Mimo wszystko oprócz "Purple Haze 2" fani ciągle czekają na jego projekt z popularnym producentem A-Trakiem, którego singiel "Dipshits" został przez słuchaczy bardzo dobrze przyjęty.Zaalarmowana całą sytuacją znana dziennikarka Miss Info skontaktowała się z raperem i potwierdził on swoje przyszłe przejście na emeryturę. Stwierdził, że chce się skupić na swojej linii odzieżowej oraz nocnym klubie w Las Vegas. Przez ostatnie pół roku Cam'ron konsekwentie wydawał serię mixtape'ów "First Of The Month". Na projektach tych oprócz lidera The Diplomats mogliśmy usłyszeć m.in. Wiza Khalifę, Nicki Minaj, Gunplaya, 2 Chainza czy Jim Jonesa. Weteran z Nowego Jorku potwierdzał każdą częścią, że nie wyszedł z formy i tylko podsycił apetyty przed zapowiadanym od jakiegoś czasu albumem. Ostatnio swoją 10 rocznicę miał klasycznym album Cama pt. "Purple Haze". Z tej okazji raper zapowiedział, że w lato 2015 dostaniemy LP "Purple Haze 2", ale po tym zakończy on swoją karierę...

Wszystkie te informację zostały przekazane fanom za pośrednictwem Instagrama. Debiutancki album Cam'rona pt. "Confessions of Fire" został wydany już 16 lat temu dlatego wiadomość o emeryturze nie powinna szokować. Mimo wszystko oprócz "Purple Haze 2" fani ciągle czekają na jego projekt z popularnym producentem A-Trakiem, którego singiel "Dipshits" został przez słuchaczy bardzo dobrze przyjęty.

Zaalarmowana całą sytuacją znana dziennikarka Miss Info skontaktowała się z raperem i potwierdził on swoje przyszłe przejście na emeryturę. Stwierdził, że chce się skupić na swojej linii odzieżowej oraz nocnym klubie w Las Vegas. 

 

]]>
Cam'ron feat. Wiz Khalifa, Smoke DZA "Touch The Sky" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-11-01,camron-feat-wiz-khalifa-smoke-dza-touch-the-sky-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-11-01,camron-feat-wiz-khalifa-smoke-dza-touch-the-sky-teledyskNovember 3, 2014, 8:16 pmKrzysztof CyrychTakie collabo to nielada wydarzenie! Cam, Wiz i Smoke DZA połaczyli siły w wspólnym kawałku okraszonym klipem. Wszystko to na bicie od AraabMuzik. Nic dodać nic ująć, niejeden słuchacz pokiwa głową dłużej przy tym numerze.Takie collabo to nielada wydarzenie! Cam, Wiz i Smoke DZA połaczyli siły w wspólnym kawałku okraszonym klipem. Wszystko to na bicie od AraabMuzik. Nic dodać nic ująć, niejeden słuchacz pokiwa głową dłużej przy tym numerze.

]]>
Cam'ron feat. Wiz Khalifa & Smoke DZA "Touch The Sky" - singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-27,camron-feat-wiz-khalifa-smoke-dza-touch-the-sky-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-27,camron-feat-wiz-khalifa-smoke-dza-touch-the-sky-singielOctober 27, 2014, 5:58 pmMichał ZdrojewskiMiesiąc zbliża się ku końcowi, a więc zbliża się też premiera kolejnej EP-ki od Cam'rona z cyklu "First Of The Month". Singlem promującym już piątą część serii jest "Touch The Sky", w którym lidera The Diplomats wspierają naczelni jaracze rap gry, czyli Wiz Khalifa oraz Smoke DZA. Z takim składem łatwo się domyślić tematyki i klimatu utworu. Nawiązania do marihuany mimo wszystko nie przysłoniły faktycznej jakości wersów raperów. Warto zanotować, że Young Khalifa, u którego nawet najbardziej oddani fani dostrzegają spadek formy, wyjątkowo postarał się nad swoją gościnną zwrotką u Cama, czyli rapera, na którym otwarcie się od początku kariery wzorował.EDIT: Ukazał się także teledysk do tego numeru. [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"17830","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]] Miesiąc zbliża się ku końcowi, a więc zbliża się też premiera kolejnej EP-ki od Cam'rona z cyklu "First Of The Month". Singlem promującym już piątą część serii jest "Touch The Sky", w którym lidera The Diplomats wspierają naczelni jaracze rap gry, czyli Wiz Khalifa oraz Smoke DZA. Z takim składem łatwo się domyślić tematyki i klimatu utworu. Nawiązania do marihuany mimo wszystko nie przysłoniły faktycznej jakości wersów raperów. Warto zanotować, że Young Khalifa, u którego nawet najbardziej oddani fani dostrzegają spadek formy, wyjątkowo postarał się nad swoją gościnną zwrotką u Cama, czyli rapera, na którym otwarcie się od początku kariery wzorował.

EDIT: Ukazał się także teledysk do tego numeru.

 

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"17830","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

 

]]>
NBA Live 2015 Soundtrack - odsłuchhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-28,nba-live-2015-soundtrack-odsluchhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-28,nba-live-2015-soundtrack-odsluchOctober 28, 2021, 7:26 pmJakub GolińskiTegoroczna edycja gry NBA Live zadebiutowała 7 października. Zgodnie z tradycją pojawił się również jej oficjalny soundtrack, a na nim blisko 30 rapowych tracków. Tracklistę tworzy głównie świeża krew. Są ksywki, które osobiście widzę pierwszy raz. G-Eazy, Gent & Jawns, K Camp, TeeFlii… Z lekkim wzruszeniem wracam do czasów gdy za muzykę w grze odpowiadali Snoop Dogg, Naughty By Nature, Fabolous czy choćby Angie Martinez z numerem 'If I Could Go'.Damian Lillard – rozgrywający Portland i jednocześnie gwiazda okładki najnowszej NBA Live – poproszony o komentarz powiedział: „Zdecydowanie wolę oldschoolowy rap. Zazwyczaj gdy słyszę jakieś nowe rzeczy to przez to, że ktoś mi je puści. Nie wyszukuję specjalnie nowych raperów, a na tracklistę NBA Live 2015 składa się sporo nowych graczy. Jest to więc dobry sposób na sprawdzenie tego co świeże dla takich oldschooowców jak ja.”Jednocześnie dodaje, że jego ulubiony numer z tegorocznego soundtrack’u to „Born and Rise” od legend ze Smif N Wessun.Lista numerów prezentuje się następująco:Chuck Inglish - Gametime feat. Action Bronson Bishop Nehru - You Stressin' (Prod. by Disclosure) Yonas Michael - Concrete Love (Live at the Velvet Room) Daytona - Walk Around (Prod. By Harry Fraud) Flatbush Zombies - My Team Supreme 2.0 feat. Bodega Bamz Federal Reserve - Still Dipset feat. Cam'ron, A-Trak & Juelz Santana Smif N Wessun - Born and Raised feat. Junior Kelly Bas - Charles De Gaulle To JFK Bodega Bamz - Young And Livin Phantogram - Black Out Days Fashawn - Letter F G-Eazy - Complete Gent & Jawns - Fireball Jeremih - Don’t Tell Em feat. YG A-Trak x Milo & Otis - Out The Speakers feat. Rich Kidz J. Sands feat. L.F. Daze - Five To Get Live (NBA LIVE REMIX) Jeezy - Me Ok Raz Fresco - Freshest Ever feat. ChillxWill TeeFLii - 24 Hours feat. 2 Chainz 813 - Thank You Sir Sly - Inferno Brooke Candy - Opulence Rustie - Up Down feat. D Double E Tuki Carter - Yeah Deluka - Black Magic K CAMP - Money Baby feat. Kwony Ca$hTegoroczna edycja gry NBA Live zadebiutowała 7 października. Zgodnie z tradycją pojawił się również jej oficjalny soundtrack, a na nim blisko 30 rapowych tracków. Tracklistę tworzy głównie świeża krew. Są ksywki, które osobiście widzę pierwszy raz. G-Eazy, Gent & Jawns, K Camp, TeeFlii… Z lekkim wzruszeniem wracam do czasów gdy za muzykę w grze odpowiadali Snoop Dogg, Naughty By Nature, Fabolous czy choćby Angie Martinez z numerem 'If I Could Go'.

Damian Lillard – rozgrywający Portland i jednocześnie gwiazda okładki najnowszej NBA Live – poproszony o komentarz powiedział: „Zdecydowanie wolę oldschoolowy rap. Zazwyczaj gdy słyszę jakieś nowe rzeczy to przez to, że ktoś mi je puści. Nie wyszukuję specjalnie nowych raperów, a na tracklistę NBA Live 2015 składa się sporo nowych graczy. Jest to więc dobry sposób na sprawdzenie tego co świeże dla takich oldschooowców jak ja.”

Jednocześnie dodaje, że jego ulubiony numer z tegorocznego soundtrack’u to „Born and Rise” od legend ze Smif N Wessun.

Lista numerów prezentuje się następująco:

Chuck Inglish - Gametime feat. Action Bronson 
Bishop Nehru - You Stressin' (Prod. by Disclosure) 
Yonas Michael - Concrete Love (Live at the Velvet Room) 
Daytona - Walk Around (Prod. By Harry Fraud) 
Flatbush Zombies - My Team Supreme 2.0 feat. Bodega Bamz 
Federal Reserve - Still Dipset feat. Cam'ron, A-Trak & Juelz Santana 
Smif N Wessun - Born and Raised feat. Junior Kelly 
Bas - Charles De Gaulle To JFK 
Bodega Bamz - Young And Livin
Phantogram - Black Out Days
Fashawn - Letter F
G-Eazy - Complete
Gent & Jawns - Fireball
Jeremih - Don’t Tell Em feat. YG
A-Trak x Milo & Otis - Out The Speakers feat. Rich Kidz
J. Sands feat. L.F. Daze - Five To Get Live (NBA LIVE REMIX)
Jeezy - Me Ok
Raz Fresco - Freshest Ever feat. ChillxWill
TeeFLii - 24 Hours feat. 2 Chainz
813 - Thank You
Sir Sly - Inferno 
Brooke Candy - Opulence 
Rustie - Up Down feat. D Double E 
Tuki Carter - Yeah 
Deluka - Black Magic
K CAMP - Money Baby feat.
Kwony Ca$h

]]>
Cam'ron "1st Of The Month Vol.4" - darmowy odsłuch https://popkiller.kingapp.pl/2014-10-02,camron-1st-of-the-month-vol4-darmowy-odsluchhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-02,camron-1st-of-the-month-vol4-darmowy-odsluchOctober 1, 2014, 11:25 pmKrzysztof CyrychCam'ron ostatnimi czasy wziął się mocno w garść i częściej gości w studiu. Za pośrednictwem strony DJBooth.com przesłuchać możemy w całości jego najnowszą EPkę zatytułowaną "1st Of The Month Vol.4". Całość to tylko 5 kawałków, jednak fani Diplomats nie powinni być zawiedzeni. Raper utrzymuje w utworach stylistykę, z której znany jest od dawna. Gościnnie usłyszeć możemy tu tylko 2 Chainza w jakże klimatycznym "Snapped". Cam'ron ostatnimi czasy wziął się mocno w garść i częściej gości w studiu. Za pośrednictwem strony DJBooth.com przesłuchać możemy w całości jego najnowszą EPkę zatytułowaną "1st Of The Month Vol.4". Całość to tylko 5 kawałków, jednak fani Diplomats nie powinni być zawiedzeni. Raper utrzymuje w utworach stylistykę, z której znany jest od dawna. Gościnnie usłyszeć możemy tu tylko 2 Chainza w jakże klimatycznym "Snapped". 

 

]]>Cam'ron feat. 2 Chainz "Snapped" - singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-09-18,camron-feat-2-chainz-snapped-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-09-18,camron-feat-2-chainz-snapped-singielSeptember 18, 2014, 10:49 amMichał ZdrojewskiCam'ron wydaje nowy singiel zapowiadający czwartą częśc serii mixtape'ów "First Of The Month". Lider The Diplomats tym razem zrekrutował do pomocy 2 Chainza i razem położyli zwrotki na soulowej produkcji przenoszącej nas swoim brzmieniem kilkanaście lat wstecz. Wcześniej snippet tego kawałka można było usłyszeć na mixtapie Cama "Ghetto Heaven" z zeszłego roku. Premiera "First Of The Month vol.4" już na początku października.Cam'ron wydaje nowy singiel zapowiadający czwartą częśc serii mixtape'ów "First Of The Month". Lider The Diplomats tym razem zrekrutował do pomocy 2 Chainza i razem położyli zwrotki na soulowej produkcji przenoszącej nas swoim brzmieniem kilkanaście lat wstecz. Wcześniej snippet tego kawałka można było usłyszeć na mixtapie Cama "Ghetto Heaven" z zeszłego roku. Premiera "First Of The Month vol.4" już na początku października.

]]>
Cam'ron "1st of the Month Vol. 1"https://popkiller.kingapp.pl/2014-07-24,camron-1st-of-the-month-vol-1https://popkiller.kingapp.pl/2014-07-24,camron-1st-of-the-month-vol-1July 24, 2014, 4:40 pmMaciej WojszkunPierwsza z serii EPek "1st of the Month" nowojorskiej legendy Cam'rona, wodza The Diplomats. Wolumin pierwszy to pięć kawałków, z gościnnym udziałem Sen City i Un Kasy.Tracklista: Other Side (+ Sen City)Talk About ItFuneralPut It In the Sky (+ Un Kasa)Homicide [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"15263","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Pierwsza z serii EPek "1st of the Month" nowojorskiej legendy Cam'rona, wodza The Diplomats. Wolumin pierwszy to pięć kawałków, z gościnnym udziałem Sen City i Un Kasy.

Tracklista: 

  1. Other Side (+ Sen City)
  2. Talk About It
  3. Funeral
  4. Put It In the Sky (+ Un Kasa)
  5. Homicide

                                             [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"15263","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Cam'ron feat. Nicki Minaj "So Bad" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-07-19,camron-feat-nicki-minaj-so-bad-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-07-19,camron-feat-nicki-minaj-so-bad-teledyskJuly 19, 2014, 12:00 pmMichał ZdrojewskiNiedawno pisaliśmy Wam o klipie do utworu Cam'rona "Dipshits", który odbił się dużym echem na scenie w USA, jakiś czas temu swoją premierę miał też jego piewszy mixtape z serii "First Of The Month", a teraz wydany został klip do długo wyczekiwanego kawałka, gdzie Cama wspiera Nicki Minaj. Ich wspólny utwór o tytule "So Bad" został nagrany pod klimatyczny bit przywołujący na myśl takie produkcję lidera The Diplomats, jak "Girls" czy "Hey Ma",a Nicki trzeba przyznać idealnie do takiej konwencji pasuje. Sam teledysk zostawię bez komentarza, bo jest po prostu... so bad.Niedawno pisaliśmy Wam o klipie do utworu Cam'rona "Dipshits", który odbił się dużym echem na scenie w USA, jakiś czas temu swoją premierę miał też jego piewszy mixtape z serii "First Of The Month", a teraz wydany został klip do długo wyczekiwanego kawałka, gdzie Cama wspiera Nicki Minaj. Ich wspólny utwór o tytule "So Bad" został nagrany pod klimatyczny bit przywołujący na myśl takie produkcję lidera The Diplomats, jak "Girls" czy "Hey Ma",a Nicki trzeba przyznać idealnie do takiej konwencji pasuje. Sam teledysk zostawię bez komentarza, bo jest po prostu... so bad.

]]>
Cam'ron "Funeral" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-06-28,camron-funeral-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-06-28,camron-funeral-teledyskJune 27, 2014, 8:57 amMichał ZdrojewskiDopiero co poinformowaliśmy was o dacie premiery "First Of The Month vol.1", a już Cam'ron zdążył opublikować pierwszy klip promujący owe wydawnictwo. Mroczny teledysk zrealizowany w czarno-białej konwencji powstał do utworu "Funeral" i tak jak wskazuje na to tytuł utworu, miejscem akcji jest pogrzeb kapusia, czyli typu osoby, której lider legendarnej grupy The Diplomats oczywiście nie toleruje. Pierwsza część serii mixtape'ów "First Of The Month" już 1 lipca.Dopiero co poinformowaliśmy was o dacie premiery "First Of The Month vol.1", a już Cam'ron zdążył opublikować pierwszy klip promujący owe wydawnictwo. Mroczny teledysk zrealizowany w czarno-białej konwencji powstał do utworu "Funeral" i tak jak wskazuje na to tytuł utworu, miejscem akcji jest pogrzeb kapusia, czyli typu osoby, której lider legendarnej grupy The Diplomats oczywiście nie toleruje. Pierwsza część serii mixtape'ów "First Of The Month" już 1 lipca.

]]>
Cam'ron "First Of The Month vol.1" - data premiery, tracklista i okładkahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-06-26,camron-first-of-the-month-vol1-data-premiery-tracklista-i-okladkahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-06-26,camron-first-of-the-month-vol1-data-premiery-tracklista-i-okladkaJune 26, 2014, 1:19 pmMichał ZdrojewskiJakiś czas temu Cam'ron poinformował wszystkich fanów, że przed wydaniem swojego albumu "Killa Season 2", uraczy ich serią mixtape'ów zatytułowanych "First Of The Month". Pierwsza część projektu dotrze do wszystkich już 1 lipca, a opróćz tego raper z Harlemu podzielił się tracklistą oraz oficjalną okładką mixtape'u. Wśród gości usłyszeć będziemy mogli Sen City'ego oraz członka Purple City Un Kasa. W następnych częściach swoich zwrotek użyczą m.in. Nicki Minaj, Wiz Khalifa i Lil' Wayne. Cover i tracklistę "First Of The Month vol.1" możecie sprawdzić w rozwinięciu newsa. 01. Other Side (feat. Sen City)02. Talk About It03. Funeral04. Put It In The Sky (feat. UN KASA)05. Homicide Jakiś czas temu Cam'ron poinformował wszystkich fanów, że przed wydaniem swojego albumu "Killa Season 2", uraczy ich serią mixtape'ów zatytułowanych "First Of The Month". Pierwsza część projektu dotrze do wszystkich już 1 lipca, a opróćz tego raper z Harlemu podzielił się tracklistą oraz oficjalną okładką mixtape'u. Wśród gości usłyszeć będziemy mogli Sen City'ego oraz członka Purple City Un Kasa. W następnych częściach swoich zwrotek użyczą m.in. Nicki Minaj, Wiz Khalifa i Lil' Wayne. Cover i tracklistę "First Of The Month vol.1" możecie sprawdzić w rozwinięciu newsa.

 01. Other Side (feat. Sen City)

02. Talk About It

03. Funeral

04. Put It In The Sky (feat. UN KASA)

05. Homicide

 

]]>
Cam'Ron & A-Trak feat. Juelz Santana "Dipshits" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-05-15,camron-a-trak-feat-juelz-santana-dipshits-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-05-15,camron-a-trak-feat-juelz-santana-dipshits-teledyskMay 14, 2014, 11:42 pmMichał Zdrojewski"I know you miss this, it's still Dipset you dipshits!" - rapuje w najnowszym kawałku Juelz Santana. Takich słów, takiego utworu i takiego klipu wyczekiwali wszyscy fani The Diplomats od bardzo długiego czasu. W końcu doczekali się za sprawą A-Traka, który ostatnio dużo dobrego robi na płaszczyźnie hip-hopowej (EP "Low Pros"). "Dipshits" jest pierwszym klipem promującym nadchodzący projekt kanadyjskiego producenta z Cam'Ronem o nazwie "Fool's Gold". Świetny klimatyczny klip osadzony w nowojorskiej scenerii, bit wyprodukowany przez Just Blaze'a, obecność Killa Cama, Jim Jonesa, Juelza i Dame Dasha w jednym klipie - to trzeba zobaczyć.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"13789","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]"I know you miss this, it's still Dipset you dipshits!" - rapuje w najnowszym kawałku Juelz Santana. Takich słów, takiego utworu i takiego klipu wyczekiwali wszyscy fani The Diplomats od bardzo długiego czasu. W końcu doczekali się za sprawą A-Traka, który ostatnio dużo dobrego robi na płaszczyźnie hip-hopowej (EP "Low Pros"). "Dipshits" jest pierwszym klipem promującym nadchodzący projekt kanadyjskiego producenta z Cam'Ronem o nazwie "Fool's Gold". Świetny klimatyczny klip osadzony w nowojorskiej scenerii, bit wyprodukowany przez Just Blaze'a, obecność Killa Cama, Jim Jonesa, Juelza i Dame Dasha w jednym klipie - to trzeba zobaczyć.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"13789","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Cam'Ron i Nas - koniec konfliktu!https://popkiller.kingapp.pl/2014-02-21,camron-i-nas-koniec-konfliktuhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-02-21,camron-i-nas-koniec-konfliktuFebruary 21, 2014, 5:36 pmMichał ZdrojewskiOstatnimi czasy możemy zauważyć ciekawą tendencję w hip-hopie - godzenie się dawnych rywali. Po burzliwych latach 90 i początkach XXI wieku, w których każdy miał ze sobą na pieńku, beefy takich osobistości jak 2Pac vs Biggie, Jay-Z vs Nas czy 50 Cent vs Ja Rule teraz nastał czas pokoju. Najpierw pogodzenie się Hovy oraz Nasira, później 50 i Ja zbijający piątki, a ostatnio wspólny utwór Rick Rossa i Jeezy'ego. Teraz przyszedł czas by topór wojenny zakopali wspomniany wczesniej Nas oraz inna legenda Nowego Jorku, czyli Cam'ron...Beef tych dwóch panów sięga jeszcze czasów, gdy Killa Cam był w wytwórni Dasha i Jay'a - Roc-A-Fella Records. Czas wydania legendarnego "Ethera" przypadł również na okres świetności grupy The Diplomats, której członkowie blisko związani wówczas z Hova postanowili zaatakować rapera z Queensbridge. Wiodącą postacią w dissach był oczywiście Cam, który będąc wtedy wice-prezesem Roc/Def Jam szydził z Nasa i jego niewolniczego kontraktu z Sony. Dwaj raperzy z ciętym językiem i "street creditem", do tego będący na szczycie sławy nie szczędzili sobie dissów i rozmaitych ataków w wywiadach, podczas jednego z których Cam oznajmił, że pobawi się w R. Kelly'ego z córką Nashawna (nawiązanie do słynnych oskarżeń o gwałt piosenkarza). Mówiono również o wielu starciach "ulicznych", czyli m.in. ataku gangu z QB Bravehearts podczas koncertu Cama w tej dzielnicy lub zniesławianiu Nasa przez Jim Jonesa i Juelza Santanę w całym Nowym Jorku. Cała sprawa, jak szybko się zaczęła to równie szybko się skończyła i pomimo gwałtowności w atakach z obu stron zrobiło się o niej cicho. Teraz 8 lat po tych zdarzeniach Cam oficjalnie ogłosił rozejm dodając wspólne zdjęcie z Nasem na instagram. Blisko związana z kręgiem The Diplomats MissInfo poinformowała fanów, że powinniśmy spodziewać się wspólnych projektów dwóch legend Big Apple, co wydaje się bardzo realne biorąc pod uwagę ostatnią aktywność muzyczną i Killa i Nastradamusa.Ostatnimi czasy możemy zauważyć ciekawą tendencję w hip-hopie - godzenie się dawnych rywali. Po burzliwych latach 90 i początkach XXI wieku, w których każdy miał ze sobą na pieńku, beefy takich osobistości jak 2Pac vs Biggie, Jay-Z vs Nas czy 50 Cent vs Ja Rule teraz nastał czas pokoju. Najpierw pogodzenie się Hovy oraz Nasira, później 50 i Ja zbijający piątki, a ostatnio wspólny utwór Rick Rossa i Jeezy'ego. Teraz przyszedł czas by topór wojenny zakopali wspomniany wczesniej Nas oraz inna legenda Nowego Jorku, czyli Cam'ron...

Beef tych dwóch panów sięga jeszcze czasów, gdy Killa Cam był w wytwórni Dasha i Jay'a - Roc-A-Fella Records. Czas wydania legendarnego "Ethera" przypadł również na okres świetności grupy The Diplomats, której członkowie blisko związani wówczas z Hova postanowili zaatakować rapera z Queensbridge. Wiodącą postacią w dissach był oczywiście Cam, który będąc wtedy wice-prezesem Roc/Def Jam szydził z Nasa i jego niewolniczego kontraktu z Sony.
 
Dwaj raperzy z ciętym językiem i "street creditem", do tego będący na szczycie sławy nie szczędzili sobie dissów i rozmaitych ataków w wywiadach, podczas jednego z których Cam oznajmił, że pobawi się w R. Kelly'ego z córką Nashawna (nawiązanie do słynnych oskarżeń o gwałt piosenkarza). Mówiono również o wielu starciach "ulicznych", czyli m.in. ataku gangu z QB Bravehearts podczas koncertu Cama w tej dzielnicy lub zniesławianiu Nasa przez Jim Jonesa i Juelza Santanę w całym Nowym Jorku. Cała sprawa, jak szybko się zaczęła to równie szybko się skończyła i pomimo gwałtowności w atakach z obu stron zrobiło się o niej cicho.
 
Teraz 8 lat po tych zdarzeniach Cam oficjalnie ogłosił rozejm dodając wspólne zdjęcie z Nasem na instagram. Blisko związana z kręgiem The Diplomats MissInfo poinformowała fanów, że powinniśmy spodziewać się wspólnych projektów dwóch legend Big Apple, co wydaje się bardzo realne biorąc pod uwagę ostatnią aktywność muzyczną i Killa i Nastradamusa.
]]>
The Diplomats - album nadchodzi!https://popkiller.kingapp.pl/2014-02-13,the-diplomats-album-nadchodzihttps://popkiller.kingapp.pl/2014-02-13,the-diplomats-album-nadchodziFebruary 13, 2014, 5:42 pmMichał ZdrojewskiO wielkim comebacku The Diplomats mówiło się już naprawdę wiele razy. Było kilka wspólnych utworów, koncertów i innych różnego rodzaju przedsiewzięć, ale tak naprawdę wizja kolejnego wspólnego albumu legendarnych raperów z Harlemu nigdy nie wydawała się tak realna jak teraz. Powrót Juelza zeszłorocznym mixtapem "God Will'n" oraz konsekwentne wydawanie materiału przez Cam'rona oraz Jim Jonesa napawała optymizmem. Teraz temat wspólnego powrotu The Diplomats przywołał Jim Jones w rozmowie Miss Info podczas dziejącego się obecnie w Nowym Jorku Fashion Weeku...Ciekawostką jest, że na popularnym NYFW wystawiał się na wybiegu Cam'ron ze swoją linią... peleryn sygnowanych logiem Dipset. Poniżej możecie obejrzeć video, w którym Jones mówi, że nowy projekt grupy nadchodzi i jest on naprawdę blisko.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"10828","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]O wielkim comebacku The Diplomats mówiło się już naprawdę wiele razy. Było kilka wspólnych utworów, koncertów i innych różnego rodzaju przedsiewzięć, ale tak naprawdę wizja kolejnego wspólnego albumu legendarnych raperów z Harlemu nigdy nie wydawała się tak realna jak teraz. Powrót Juelza zeszłorocznym mixtapem "God Will'n" oraz konsekwentne wydawanie materiału przez Cam'rona oraz Jim Jonesa napawała optymizmem. Teraz temat wspólnego powrotu The Diplomats przywołał Jim Jones w rozmowie Miss Info podczas dziejącego się obecnie w Nowym Jorku Fashion Weeku...

Ciekawostką jest, że na popularnym NYFW wystawiał się na wybiegu Cam'ron ze swoją linią... peleryn sygnowanych logiem Dipset. Poniżej możecie obejrzeć video, w którym Jones mówi, że nowy projekt grupy nadchodzi i jest on naprawdę blisko.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"10828","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Cam'ron & A-Trak "Humphrey" - nowy singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-02-01,camron-a-trak-humphrey-nowy-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-02-01,camron-a-trak-humphrey-nowy-singielFebruary 1, 2014, 6:16 pmMichał ZdrojewskiInformacja o połączeniu sił przez Cam'rona oraz A-Traka, o której informowaliśmy was w zeszłym tygodniu wywołała w Stanach duże poruszenie. Teraz dostaliśmy pierwszy singiel zapowiadający nadchodzący materiał. Wbrew wszelkim prognozom nie dostaliśmy tutaj klubowego numeru na syntetycznym bicie. Zamiast tego mamy świetny świeży track z oldschoolowym klimatem dzięki któremu od razu przypominają się czasy świetności Diplomatsów, gdy za ich brzmienia odpowiedzialni byli The Heatmakers czy Just Blaze. Wspólny projekt dwóch artystów, który będzie nosić nazwę "Federal Reserve" ma być również okazją do kolejnego zjednoczenia się liderów Dipsetu, czyli właśnie Killa Cama, Jim Jonesa oraz Juelza Santatny. Singiel "Humphrey" oraz nietuzinkową okładkę "Federal Reserve" możecie sprawdzić w rozwinięciu. Cam'ron & A-Trak - HumphreyInformacja o połączeniu sił przez Cam'rona oraz A-Traka, o której informowaliśmy was w zeszłym tygodniu wywołała w Stanach duże poruszenie. Teraz dostaliśmy pierwszy singiel zapowiadający nadchodzący materiał. Wbrew wszelkim prognozom nie dostaliśmy tutaj klubowego numeru na syntetycznym bicie. Zamiast tego mamy świetny świeży track z oldschoolowym klimatem dzięki któremu od razu przypominają się czasy świetności Diplomatsów, gdy za ich brzmienia odpowiedzialni byli The Heatmakers czy Just Blaze. Wspólny projekt dwóch artystów, który będzie nosić nazwę "Federal Reserve" ma być również okazją do kolejnego zjednoczenia się liderów Dipsetu, czyli właśnie Killa Cama, Jim Jonesa oraz Juelza Santatny. Singiel "Humphrey" oraz nietuzinkową okładkę "Federal Reserve" możecie sprawdzić w rozwinięciu.

 

Cam'ron & A-Trak - Humphrey

]]>
Cam'ron współpracuje z A-Trakiem i Just Blazemhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-01-22,camron-wspolpracuje-z-a-trakiem-i-just-blazemhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-01-22,camron-wspolpracuje-z-a-trakiem-i-just-blazemJanuary 22, 2014, 12:38 amMichał ZdrojewskiCam'rona i Just Blaze'a nie trzeba chyba przedstawiać żadnemu fanowi hip-hopu. A-Trak, natomiast, poza współpracą z Kanye czy Kid Cudim ma na koncie np. współtworzenie hitowego "Barbra Streisand" w ramach projektu Duck Sauce. Teraz popularny kanadyjski producent muzyki elektronicznej postanowił nawiązać współpracę z dwoma wymienionymi wcześniej nowojorskimi artystami przy tworzeniu wspólnej płyty. Informację na ten temat przedstawił światu w formie video na instagramie przedstawiającego kawałek utworu nagranego z Killa Camem.MissInfo zdradziła, że Cam'ron i A-Trak pracują nad wspólnym EP, które zostanie wydane pod szyldem wytwórni producenta - Fool's Gold Records. Za pośrednictwem twittera dowiedzieliśmy się, że palce w projekcie macza również Just Blaze, z którym niegdyś Cam nagrał wiele klasycznych utworów. To nie jest pierwsza przygoda A-Traka z reprezentacją The Diplomats. W przeszłości wyprodukował utwór "Don't Fool With The Dips" Jr. Writera, 40 Cala oraz Hell Rella, a kilka lat później na singlu promującym kompilację wytwórni Fool's Gold w utworze "Piss Test" wraz z Juicy J'em, Flatbush Zombies oraz EL-P wystąpił Jim Jones. [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"9931","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]] Cam'rona i Just Blaze'a nie trzeba chyba przedstawiać żadnemu fanowi hip-hopu. A-Trak, natomiast, poza współpracą z Kanye czy Kid Cudim ma na koncie np. współtworzenie hitowego "Barbra Streisand" w ramach projektu Duck Sauce. Teraz popularny kanadyjski producent muzyki elektronicznej postanowił nawiązać współpracę z dwoma wymienionymi wcześniej nowojorskimi artystami przy tworzeniu wspólnej płyty. Informację na ten temat przedstawił światu w formie video na instagramie przedstawiającego kawałek utworu nagranego z Killa Camem.

MissInfo zdradziła, że Cam'ron i A-Trak pracują nad wspólnym EP, które zostanie wydane pod szyldem wytwórni producenta - Fool's Gold Records. Za pośrednictwem twittera dowiedzieliśmy się, że palce w projekcie macza również Just Blaze, z którym niegdyś Cam nagrał wiele klasycznych utworów. 

To nie jest pierwsza przygoda A-Traka z reprezentacją The Diplomats. W przeszłości wyprodukował utwór "Don't Fool With The Dips" Jr. Writera, 40 Cala oraz Hell Rella, a kilka lat później na singlu promującym kompilację wytwórni Fool's Gold w utworze "Piss Test" wraz z Juicy J'em, Flatbush Zombies oraz EL-P wystąpił Jim Jones.

 [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"9931","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

 
]]>
Cam'ron - rusza promocja "Killa Season 2"https://popkiller.kingapp.pl/2013-10-14,camron-rusza-promocja-killa-season-2https://popkiller.kingapp.pl/2013-10-14,camron-rusza-promocja-killa-season-2October 13, 2013, 11:10 pmMichał ZdrojewskiOstatnimi czasy nic nie wskazuję na to by lider ekipy The Diplomats, Cam'ron, miał pójść na emeryturę. Dopiero co w tamtym tygodniu swoją premierę miał jego mixtape "Ghetto Heaven vol.1", a już w ostatnim wywiadzie Killa Cam zapowiedział, że pracę nad sequelem jego albumu z 2006 roku "Killa Season" są już na finalnym etapie. "Killa Season 2" nie ma jeszcze wyznaczonej daty premiery, lecz od stycznia przyszłego roku będą wydawane 30-minutowe filmy fabularne promujące nowe wydawnictwo. W podobny sposób promowana była również i pierwsza część płyty. Wtedy Cam wydał jeden 130-minutowy film inspirowany prawdziwymi zdarzeniami opowiadający o życiu młodego chłopaka z Harlemu, którego grał Cam. Ostatnimi czasy nic nie wskazuję na to by lider ekipy The Diplomats, Cam'ron, miał pójść na emeryturę. Dopiero co w tamtym tygodniu swoją premierę miał jego mixtape "Ghetto Heaven vol.1", a już w ostatnim wywiadzie Killa Cam zapowiedział, że pracę nad sequelem jego albumu z 2006 roku "Killa Season" są już na finalnym etapie.

"Killa Season 2" nie ma jeszcze wyznaczonej daty premiery, lecz od stycznia przyszłego roku będą wydawane 30-minutowe filmy fabularne promujące nowe wydawnictwo. W podobny sposób promowana była również i pierwsza część płyty. Wtedy Cam wydał jeden 130-minutowy film inspirowany prawdziwymi zdarzeniami opowiadający o życiu młodego chłopaka z Harlemu, którego grał Cam. 

]]>
Cam'ron "Ghetto Heaven vol.1" - dwa nowe utwory https://popkiller.kingapp.pl/2013-09-11,camron-ghetto-heaven-vol1-dwa-nowe-utworyhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-09-11,camron-ghetto-heaven-vol1-dwa-nowe-utworySeptember 11, 2013, 12:58 pmMichał ZdrojewskiCam'ron powraca na scenę z nowym mixtapem "Ghetto Heaven vol.1", który ma trafić do sieci za darmo 1 października. Początkowo mixtape miał wyjść jeszcze w lipcu jednak lider The Diplomats przesunął datę premiery, ponieważ chciał by najnowszy materiał był dopracowany w stu procentach. W przeciągu ostatnich kilku dni Killa opublkował dwa utwory, które znajdą się na "Ghetto Heaven". Track "Let Me Work" zawiera gościnne zwrotki od Loaded Luxa, Chris Milesa oraz Ms Hustle, a w "Duckin' Onetime" swoim refrenem wspomaga Cam'a Sen City. Obydwa utwory możecie sprawdzić w rozwinięciu newsa.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"6368","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"6369","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Cam'ron powraca na scenę z nowym mixtapem "Ghetto Heaven vol.1", który ma trafić do sieci za darmo 1 października. Początkowo mixtape miał wyjść jeszcze w lipcu jednak lider The Diplomats przesunął datę premiery, ponieważ chciał by najnowszy materiał był dopracowany w stu procentach. W przeciągu ostatnich kilku dni Killa opublkował dwa utwory, które znajdą się na "Ghetto Heaven". Track "Let Me Work" zawiera gościnne zwrotki od Loaded Luxa, Chris Milesa oraz Ms Hustle, a w "Duckin' Onetime" swoim refrenem wspomaga Cam'a Sen City. Obydwa utwory możecie sprawdzić w rozwinięciu newsa.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"6368","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"6369","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Cam'ron & A-Trak "U Wasn't There"https://popkiller.kingapp.pl/2022-09-25,camron-a-trak-u-wasnt-therehttps://popkiller.kingapp.pl/2022-09-25,camron-a-trak-u-wasnt-thereSeptember 25, 2022, 7:28 pmBartosz SkolasińskiWspólny album Cam'Rona i A-Traka.Tracklista:01. This Is My City (Federal Reserve Version)02. All I Really Wanted03. Ghetto Prophets feat. Conway the Machine04. Dipset Acrylics feat. Mr. Vegas05. Dame Skit feat. Damon Dash06. Cheers07. Think Boy feat. Jim Jones & Styles P08. What You Do feat. Damon Dash09. Dipshits feat. Juelz Santana & Damon DashWspólny album Cam'Rona i A-Traka.

Tracklista:

01. This Is My City (Federal Reserve Version)
02. All I Really Wanted
03. Ghetto Prophets feat. Conway the Machine
04. Dipset Acrylics feat. Mr. Vegas
05. Dame Skit feat. Damon Dash
06. Cheers
07. Think Boy feat. Jim Jones & Styles P
08. What You Do feat. Damon Dash
09. Dipshits feat. Juelz Santana & Damon Dash

]]>
Cam'Ron feat. Juelz Santana "Hey Ma" / "Oh Boy" (Diggin' In The Videos #258)https://popkiller.kingapp.pl/2013-01-23,camron-feat-juelz-santana-hey-ma-oh-boy-diggin-in-the-videos-258https://popkiller.kingapp.pl/2013-01-23,camron-feat-juelz-santana-hey-ma-oh-boy-diggin-in-the-videos-258January 23, 2013, 7:33 pmAdmin stronyDziś cofniemy się do okresu, gdy Santana dopiero wchodził do biznesu u boku dużo bardziej doświadczonego kolegi. "Tego lamusa, co w różowych futrach się woził? To bananowy sezonowiec nie raper, pedalstwo jakieś popowe, a nie hip-hop, panie co pan?! Raper w kolorowych ciuchach?!" - zakrzyknie oburzony słuchacz z Polski. A no doświadczonego i to bardzo - filar i założyciel Dipsetów, Cam'Ron, bowiem w latach 90-tych ukrywając się jeszcze pod ksywką Killa Cam tworzył z Big L'em, McGruffem, Bloodshedem i Murda Masem (potem Ma$e'em) kolektyw Children Of The Corn. A w 1997 zachwycony nim Notorious B.I.G. doprowadził do podpisania przez Cama kontraktu z Epic Records, co dało w 1998 debiutanckie klasyczne "Confessions Of Fire" i wyprowadziło pana Gilesa do mainstreamu...Ale dobra, nie o nim miało być, a o tym do kogo on wyciągnął rękę parę lat później, gdy sam był już na szczycie.17-letni Juelz pojawił się już na drugim albumie Cam'Rona, wydanym w 2000 roku "S.D.E.", ale dopiero kolejny krążek był "tym" strzałem dla Santany i wypchnął go na front. Poprzedzone 4,5-milionowym kontraktem wydane w 2002 roku "Come Home With Me" dało dwa single i dwa wielkie hity. "Hey Boy" i "Oh Ma", numery, które z pitchowanymi, samplowanymi,miękkimi ale bujającymi bitami naznaczyły dipsetowym stylem mainstream na parę lat. A w obu na featuringach 18-19-letni, ubrany wtedy jeszcze w wielkie ciuchy pełne amerykańskich motywów Santana, z kształtującą się stylówą i błyskiem w oku. Check it.Dziś cofniemy się do okresu, gdy Santana dopiero wchodził do biznesu u boku dużo bardziej doświadczonego kolegi."Tego lamusa, co w różowych futrach się woził? To bananowy sezonowiec nie raper, pedalstwo jakieś popowe, a nie hip-hop, panie co pan?! Raper w kolorowych ciuchach?!" - zakrzyknie oburzony słuchacz z Polski. A no doświadczonego i to bardzo - filar i założyciel Dipsetów, Cam'Ron, bowiem w latach 90-tych ukrywając się jeszcze pod ksywką Killa Cam tworzył z Big L'em, McGruffem, Bloodshedem i Murda Masem (potem Ma$e'em) kolektyw Children Of The Corn. A w 1997 zachwycony nim Notorious B.I.G. doprowadził do podpisania przez Cama kontraktu z Epic Records, co dało w 1998 debiutanckie klasyczne "Confessions Of Fire" i wyprowadziło pana Gilesa do mainstreamu...

Ale dobra, nie o nim miało być, a o tym do kogo on wyciągnął rękę parę lat później, gdy sam był już na szczycie.

17-letni Juelz pojawił się już na drugim albumie Cam'Rona, wydanym w 2000 roku "S.D.E.", ale dopiero kolejny krążek był "tym" strzałem dla Santany i wypchnął go na front. Poprzedzone 4,5-milionowym kontraktem wydane w 2002 roku "Come Home With Me" dało dwa single i dwa wielkie hity. "Hey Boy" i "Oh Ma", numery, które z pitchowanymi, samplowanymi,miękkimi ale bujającymi bitami naznaczyły dipsetowym stylem mainstream na parę lat. A w obu na featuringach 18-19-letni, ubrany wtedy jeszcze w wielkie ciuchy pełne amerykańskich motywów Santana, z kształtującą się stylówą i błyskiem w oku. Check it.

]]>
Video Dnia: Wiz Khalifa feat. Cam'Ron "The Bluff"https://popkiller.kingapp.pl/2012-11-27,video-dnia-wiz-khalifa-feat-camron-the-bluffhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-11-27,video-dnia-wiz-khalifa-feat-camron-the-bluffNovember 27, 2012, 3:19 pmAdmin stronyDlaczego: Czwarty singiel z "O.N.I.F.C." to chyba najmocniejszy strzał i numer przywołujący na myśl Wiza z okresu "Kush & O.J.". Leniwie, zielono, mega klimatycznie. Premiera 4 grudnia.Dlaczego: Czwarty singiel z "O.N.I.F.C." to chyba najmocniejszy strzał i numer przywołujący na myśl Wiza z okresu "Kush & O.J.". Leniwie, zielono, mega klimatycznie. Premiera 4 grudnia.

]]>
Wiz Khalifa feat. Cam'Ron "The Bluff" - nowy singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-11-20,wiz-khalifa-feat-camron-the-bluff-nowy-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-11-20,wiz-khalifa-feat-camron-the-bluff-nowy-singielNovember 20, 2012, 10:56 pmAdmin stronyJeśli przyjąć, że wśród singli z "O.N.I.F.C." "Work Hard Play Hard" miało być odpowiednikiem "Black & Yellow", "It's Nothin" - "On My Level", a "Remember You" - "Roll Up" to wychodzi na to, że "The Bluff" zestawić można w parę z niesamowitym "The Race". Leniwy, ujarany klimat znany z mixtape'ów a gościnnie jeden z większych idoli Khalify - Cam'Ron. Premiera albumu 4 grudnia.Jeśli przyjąć, że wśród singli z "O.N.I.F.C." "Work Hard Play Hard" miało być odpowiednikiem "Black & Yellow", "It's Nothin" - "On My Level", a "Remember You" - "Roll Up" to wychodzi na to, że "The Bluff" zestawić można w parę z niesamowitym "The Race". Leniwy, ujarany klimat znany z mixtape'ów a gościnnie jeden z większych idoli Khalify - Cam'Ron. Premiera albumu 4 grudnia.

]]>
Cam'Ron & Vado "Gunz N' Butta" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2011-07-18,camron-vado-gunz-n-butta-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2011-07-18,camron-vado-gunz-n-butta-recenzjaJanuary 2, 2014, 11:47 pmAdmin stronyNowojorski weteran, zaczynający u boku Big L-a i Mase'a pod szyldem Killa Cam, autor klasycznych brudno-miejskich numerów a następnie główna twarz kontrowersyjnych, ale niepodrabialnych Dipsetów i autor pierwszoklasowych hiciorów. Obecnie znów działający niezależnie, bardziej undergroundowo i w surowszej stylistyce. U jego boku podopieczny, jedna z większych nadziei nowojorskiej sceny i charyzmatyczny nawijacz, potrafiący rzucać soczyste linijki. Na papierze połączenie sił przez Cam'Rona i Vado zapowiadało się naprawdę konkretnie. Czy efekt spełnia oczekiwania?Raczej nie. "Gunz N' Butta" to album, który tylko przebłyskami przebija się ponad przeciętność, zostawiając nas ze sporym niedosytem. Co z tego, że obaj raperzy mają jaja, styl, uliczną charakterność i potrafią składać mocne linijki, skoro tutaj przez długie momenty po prostu brakuje im pomysłu. Braggi nie wychylające się poza schematy ulicy, gangów, dragów, kobiet, błyskotek i alkoholu mogą ciekawić. Ale nie jeśli powtarzają się w kolejnych numerach, podane bez urozmaicenia i ciekawych patentów, a do tego na mocno przeciętnych bitach. Wciąż przewija się uczucie deja vu, a lepsze rapowo przebłyski takie jak "Fuck-A-Freestyle" tylko potwierdzają, że ten duet stać było na dużo więcej.Niestety, "Gunz N' Butta" brzmi wtórnie, długimi fragmentami nijako i zamiast zastanawiać się, który z dwójki MC wypadł lepiej myślimy który bardziej zamulił. Brak umiejętnej selekcji oraz osoby, która sprawnie trzymałaby całość w ryzach i nadała jej odpowiedniego wyglądu sprawia, że płyta przelatuje i mało co z niej zostaje a słuchając mamy wrażenie, że to raczej jakiś rozgrzewkowy mixtape a nie pełnoprawny materiał. A mogło być całkiem inaczej. Trója na szynach.Nowojorski weteran, zaczynający u boku Big L-a i Mase'a pod szyldem Killa Cam, autor klasycznych brudno-miejskich numerów a następnie główna twarz kontrowersyjnych, ale niepodrabialnych Dipsetów i autor pierwszoklasowych hiciorów. Obecnie znów działający niezależnie, bardziej undergroundowo i w surowszej stylistyce.

U jego boku podopieczny, jedna z większych nadziei nowojorskiej sceny i charyzmatyczny nawijacz, potrafiący rzucać soczyste linijki. Na papierze połączenie sił przez Cam'Rona i Vado zapowiadało się naprawdę konkretnie. Czy efekt spełnia oczekiwania?

Raczej nie. "Gunz N' Butta" to album, który tylko przebłyskami przebija się ponad przeciętność, zostawiając nas ze sporym niedosytem. Co z tego, że obaj raperzy mają jaja, styl, uliczną charakterność i potrafią składać mocne linijki, skoro tutaj przez długie momenty po prostu brakuje im pomysłu. Braggi nie wychylające się poza schematy ulicy, gangów, dragów, kobiet, błyskotek i alkoholu mogą ciekawić. Ale nie jeśli powtarzają się w kolejnych numerach, podane bez urozmaicenia i ciekawych patentów, a do tego na mocno przeciętnych bitach. Wciąż przewija się uczucie deja vu, a lepsze rapowo przebłyski takie jak "Fuck-A-Freestyle" tylko potwierdzają, że ten duet stać było na dużo więcej.

Niestety, "Gunz N' Butta" brzmi wtórnie, długimi fragmentami nijako i zamiast zastanawiać się, który z dwójki MC wypadł lepiej myślimy który bardziej zamulił. Brak umiejętnej selekcji oraz osoby, która sprawnie trzymałaby całość w ryzach i nadała jej odpowiedniego wyglądu sprawia, że płyta przelatuje i mało co z niej zostaje a słuchając mamy wrażenie, że to raczej jakiś rozgrzewkowy mixtape a nie pełnoprawny materiał. A mogło być całkiem inaczej. Trója na szynach.

]]>