popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Smoothe Da Hustlerhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/19541/Smoothe-Da-HustlerNovember 15, 2024, 1:34 ampl_PL © 2024 Admin stronySmoothe da Hustler & Trigger tha Gambler "Broken Language" (Diggin' In The Videos #310)https://popkiller.kingapp.pl/2014-04-02,smoothe-da-hustler-trigger-tha-gambler-broken-language-diggin-in-the-videos-310https://popkiller.kingapp.pl/2014-04-02,smoothe-da-hustler-trigger-tha-gambler-broken-language-diggin-in-the-videos-310April 1, 2014, 6:17 pmMaciej WojszkunTen odcinek Diggin In the Videos dedykowany jest – jakby to ujął Nas – „to trapped in the 90’s niggas”. Tak jest - dziś z czeluści Sieci wyciągamy kolejną nowojorską hip-hopową perełkę z lat 90. Klasyczny singiel bardzo mało znanych niestety obecnie graczy. Słuchawki na uszy – oto „Broken Language” w wykonaniu braci Smoothe da Hustlera i Triggera tha Gamblera. Straight from the infamous Brownsville, Brooklyn NY. Spin that shit!Mocarny, samplowany bicior prosto od świetnego beatmakera DR Perioda (producenta m.in. debiutu M.O.P – „To the Death”). Dudniąca perka, niepowtarzalny nowojorski sznyt. A na tym wyśmienitym podkładzie – dwóch utalentowanych, uzbrojonych w bardzo dobre flow MC. Ale najlepszym elementem „Broken Language” jest tekst – ten kawałek to cztery minuty wypełnione wyłącznie wymyślnymi, chełpliwymi tytułami na określenie zajebistości Smoothe’a i Triggera. Chylę czoło przed obu panami, że zdołali wymyśleć tyle interesujących słownych połączeń, utrzymanych w hardkorowym, ulicznym, bezkompromisowym klimacie. Ten kawałek to istna kopalnia świetnych linijek – choćby „The Glock clocker, the block locker, the rock chopper/ The shot popper, the jock cock blocker” Smoothe’a czy „The hell fighter, the revelation writer, the Egyptian spirit inviter” Triggera.Kawałek ten nie mógł obejść się bez teledysku w starym, dobrym tradycyjnym stylu – tzn. „my i nasze ziomki machamy łapami na ulicach Brooklynu”…. Standard, ale trzeba przyznać, że świetnie pasuje do kawałka. Małe wyzwanie – kto wypatrzy w klipie legendarnego nowojorskiego MC, ulubionego rapera Emateia?„Broken Language” znalazło się na debiutanckim albumie Smoothe’a, „Once Upon a Time in America”, wydanym w marcu 1996 roku nakładem Profile Records. Choć materiał ten zdobył dobre noty u krytyków, niestety – jak to zwykle bywa – nie sprzedawał się zbyt dobrze. Smoothe zniknął z gry na długi czas, okazjonalnie dając występy gościnne, kolejny album – „Violenttimes Day” wydał dopiero w 2008 roku. Nie zatracił jednak pazura i lirycznego talentu – polecam obczaić kawałek „109 MCs/The Art of Rap”, promujący film dokumentalny Ice-T o tym samym tytule; Smoothe fantastycznie wplata w tekst utworu ksywy dokładnie 109 raperów i grup - od Outkastu po J.J. Fad. Trigger miał w 1996 roku wydać w Def Jamie swój debiut, "Life's a 50-50 Gamble" - nagrał nawet na jego potrzeby sequel do "Broken Language", do odsłuchu poniżej - niestety, projekt został anulowany, a Trigger zerwał kontakty z wytwórnią....[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"11520","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]] [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"11521","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Ten odcinek Diggin In the Videos dedykowany jest – jakby to ujął Nas – „to trapped in the 90’s niggas”. Tak jest - dziś z czeluści Sieci wyciągamy kolejną nowojorską hip-hopową perełkę z lat 90. Klasyczny singiel bardzo mało znanych niestety obecnie graczy. Słuchawki na uszy – oto „Broken Language” w wykonaniu braci Smoothe da Hustlera i Triggera tha Gamblera. Straight from the infamous Brownsville, Brooklyn NY. Spin that shit!

Mocarny, samplowany bicior prosto od świetnego beatmakera DR Perioda (producenta m.in. debiutu M.O.P – „To the Death”). Dudniąca perka, niepowtarzalny nowojorski sznyt. A na tym wyśmienitym podkładzie – dwóch utalentowanych, uzbrojonych w bardzo dobre flow MC. Ale najlepszym elementem „Broken Language” jest tekst – ten kawałek to cztery minuty wypełnione wyłącznie wymyślnymi, chełpliwymi tytułami na określenie zajebistości Smoothe’a i Triggera. Chylę czoło przed obu panami, że zdołali wymyśleć tyle interesujących słownych połączeń, utrzymanych w hardkorowym, ulicznym, bezkompromisowym klimacie. Ten kawałek to istna kopalnia świetnych linijek –  choćby „The Glock clocker, the block locker, the rock chopper/ The shot popper, the jock cock blocker” Smoothe’a czy „The hell fighter, the revelation writer, the Egyptian spirit inviter” Triggera.

Kawałek ten nie mógł obejść się bez teledysku w starym, dobrym tradycyjnym stylu – tzn. „my i nasze ziomki machamy łapami na ulicach Brooklynu”…. Standard, ale trzeba przyznać, że świetnie pasuje do kawałka. Małe wyzwanie – kto wypatrzy w klipie legendarnego nowojorskiego MC, ulubionego rapera Emateia?

„Broken Language” znalazło się na debiutanckim albumie Smoothe’a, „Once Upon a Time in America”, wydanym w marcu 1996 roku nakładem Profile Records. Choć materiał ten zdobył dobre noty u krytyków, niestety – jak to zwykle bywa – nie sprzedawał się zbyt dobrze. Smoothe zniknął z gry na długi czas, okazjonalnie dając występy gościnne, kolejny album – „Violenttimes Day” wydał dopiero w 2008 roku. Nie zatracił jednak pazura i lirycznego talentu – polecam obczaić kawałek „109 MCs/The Art of Rap”, promujący film dokumentalny Ice-T o tym samym tytule; Smoothe fantastycznie wplata w tekst utworu ksywy dokładnie 109 raperów i grup - od Outkastu po J.J. Fad. Trigger miał w 1996 roku wydać w Def Jamie swój debiut, "Life's a 50-50 Gamble" - nagrał nawet na jego potrzeby sequel do "Broken Language", do odsłuchu poniżej - niestety, projekt został anulowany, a Trigger zerwał kontakty z wytwórnią....

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"11520","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]     

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"11521","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Nine feat. Smoothe Da Hustler "Make Or Take" (Diggin In The Videos 163)https://popkiller.kingapp.pl/2011-07-05,nine-feat-smoothe-da-hustler-make-or-take-diggin-in-the-videos-163https://popkiller.kingapp.pl/2011-07-05,nine-feat-smoothe-da-hustler-make-or-take-diggin-in-the-videos-163July 5, 2011, 2:00 pmAdmin stronyTen numer przedstawialiśmy wam już w Digginie na początku działalności Spinnera, ale od tego czasu liczba naszych czytelników wzrosła wielokrotnie a postać Nine'a jak była zapomniana tak jest dalej.Dlatego więc wywiad z Pariasami, w którym Eldo przywołał Nine'a jako swojego ulubionego rapera z lat 90-tych jest idealną okazją, by jeszcze raz odkurzyć ten track. Track, który mieści się w moim prywatnym rapowym top 10. Dlaczego?Poczynając od genialnego, przeklimatycznego bitu z niezniszczalną, poruszającą i niesamowicie wbijającą się do głowy trąbką w roli głównej, a także mocnym basem i odpowiednio "brudnym" nastrojem, poprzez szczerą, życiową i trafiającą do słuchacza treść, kończąc na fantastycznych, rapowych umiejętnościach. Szczególnie gospodarza, którego potężny głos i ciężkie - ale rozbujane jak Impala '64 flow - miażdży każdy bit w pobliżu. Smoothe Da Hustler idealnie kontrastuje, a odpowiednio undergroundowy, mroczny i uliczny klip dodatkowo potęguje napięcie. Ponadczasowy klasyk, który rozkłada mnie na łopatki za każdym razem.Ten numer przedstawialiśmy wam już w Digginie na początku działalności Spinnera, ale od tego czasu liczba naszych czytelników wzrosła wielokrotnie a postać Nine'a jak była zapomniana tak jest dalej.

Dlatego więc wywiad z Pariasami, w którym Eldo przywołał Nine'a jako swojego ulubionego rapera z lat 90-tych jest idealną okazją, by jeszcze raz odkurzyć ten track. Track, który mieści się w moim prywatnym rapowym top 10. Dlaczego?


Poczynając od genialnego, przeklimatycznego bitu z niezniszczalną, poruszającą i niesamowicie wbijającą się do głowy trąbką w roli głównej, a także mocnym basem i odpowiednio "brudnym" nastrojem, poprzez szczerą, życiową i trafiającą do słuchacza treść, kończąc na fantastycznych, rapowych umiejętnościach. Szczególnie gospodarza, którego potężny głos i ciężkie - ale rozbujane jak Impala '64 flow - miażdży każdy bit w pobliżu. Smoothe Da Hustler idealnie kontrastuje, a odpowiednio undergroundowy, mroczny i uliczny klip dodatkowo potęguje napięcie. Ponadczasowy klasyk, który rozkłada mnie na łopatki za każdym razem.



]]>