popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Hurragunhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/19302/HurragunSeptember 20, 2024, 1:12 ampl_PL © 2024 Admin stronyHurragun "Nie patrz w dół" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-02-10,hurragun-nie-patrz-w-dol-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-02-10,hurragun-nie-patrz-w-dol-teledyskFebruary 10, 2019, 10:17 pmAdmin stronyTo jest klip zespołu Hurragun do utworu "Nie patrz w dół". Promuje on nadchodzący album, którego premiera odbędzie się w kwietniu 2019. Kierujemy swoją muzykę do wszystkich, którzy cenią sobie organiczne brzmienia i treści, które zostają w nas na dłużej niż jedno przesłuchanie. HurragunSprawdź wszystkie najnowsze teledyskiTo jest klip zespołu Hurragun do utworu "Nie patrz w dół". Promuje on nadchodzący album, którego premiera odbędzie się w kwietniu 2019. Kierujemy swoją muzykę do wszystkich, którzy cenią sobie organiczne brzmienia i treści, które zostają w nas na dłużej niż jedno przesłuchanie.

Hurragun

Sprawdź wszystkie najnowsze teledyski

]]>
Hurragun "Pod prąd" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-01-10,hurragun-pod-prad-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-01-10,hurragun-pod-prad-teledyskJanuary 11, 2019, 12:11 amAdmin stronyBoom bap still active! Czyli mocne klasyczne uderzenie z Częstochowy.Sprawdź wszystkie najnowsze teledyskiBoom bap still active! Czyli mocne klasyczne uderzenie z Częstochowy.

Sprawdź wszystkie najnowsze teledyski

]]>
Hurragun "Kilka Słów Prawdy (Rap Z Przekazem)" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-12-20,hurragun-kilka-slow-prawdy-rap-z-przekazem-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-12-20,hurragun-kilka-slow-prawdy-rap-z-przekazem-teledyskDecember 20, 2012, 11:17 amAdmin stronyHurragun znów wieje i powraca na wosku, nakładem Blunted Astronaut Records. Z tej okazji otrzymujemy najnowszy klip.Hurragun znów wieje i powraca na wosku, nakładem Blunted Astronaut Records. Z tej okazji otrzymujemy najnowszy klip.

]]>
D.O.D. ft. Hurragun, Liroy "So Wat U Wanna Do?" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-11-28,dod-ft-hurragun-liroy-so-wat-u-wanna-do-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-11-28,dod-ft-hurragun-liroy-so-wat-u-wanna-do-teledyskNovember 27, 2012, 4:11 pmDaniel WardzińskiMało brakowało, a w całym rozgardiaszu naszych młodowilczych imprez przegapilibyśmy nowy klip Zawodnika i Kaszalota (jako DOD) w którym gościnnie pojawili się Wojtas, Sensei i Tytson czyli Hurragun oraz Liroy. "So Wat U Wanna Do?" to powrót do korzeni rapu, także polskiego, klip z gościnnym udziałem Dariusza Michalczewskiego, świetne ujęcia i bardzo bujający track. Szkoda byłoby przegapić coś takiego. Mało brakowało, a w całym rozgardiaszu naszych młodowilczych imprez przegapilibyśmy nowy klip Zawodnika i Kaszalota (jako DOD) w którym gościnnie pojawili się Wojtas, Sensei i Tytson czyli Hurragun oraz Liroy. "So Wat U Wanna Do?" to powrót do korzeni rapu, także polskiego, klip z gościnnym udziałem Dariusza Michalczewskiego, świetne ujęcia i bardzo bujający track. Szkoda byłoby przegapić coś takiego.

 

]]>
Hurragun "Róbmy klasyczny rap a nie do niego nawiązujmy" - videowywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2011-11-21,hurragun-robmy-klasyczny-rap-a-nie-do-niego-nawiazujmy-videowywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2011-11-21,hurragun-robmy-klasyczny-rap-a-nie-do-niego-nawiazujmy-videowywiadJanuary 17, 2014, 10:43 amAdmin stronyHurragun to bez wątpienia jeden z ciekawszych tegorocznych projektów. Korzenny, nawiązujący do pierwszych produkcji Cypress Hill, Funkdoobiest, D.I.T.C. czy członków Def Squadu i przywołujący oldschoolową jazdę wyjątkowo wiernie, zarówno jeśli chodzi o brzmienia jak i tematykę. Z Wojtasem, Sensim, Tytsonem, Mżawskim i DJ-em Lemem rozmawialiśmy przed koncertem w warszawskim klubie Tabu.Skąd pomysł na taki projekt? Jakie były główne inspiracje w pracach nad nim? Czego brakuje im w dzisiejszym polskim rapie nawiązującym do klasyki? Czy odczuwają renesans zainteresowania klasycznym brzmieniem? Jak produkuje Mżawski? Jaka była historia dołączenia do Hurragunu Wojtasa? Czy Wojtas domyśla się, dlaczego "Moja Gra" przeszła bez echa i jest dziś uznawana za jeden z najbardziej przegapionych polskich albumów? Jakie są najbliższe plany członków Hurragunu?Rozmawiał: Mateusz NataliZdjęcia/Montaż: Maciej CzuchraniukHurragun to bez wątpienia jeden z ciekawszych tegorocznych projektów. Korzenny, nawiązujący do pierwszych produkcji Cypress Hill, Funkdoobiest, D.I.T.C. czy członków Def Squadu i przywołujący oldschoolową jazdę wyjątkowo wiernie, zarówno jeśli chodzi o brzmienia jak i tematykę. Z Wojtasem, Sensim, Tytsonem, Mżawskim i DJ-em Lemem rozmawialiśmy przed koncertem w warszawskim klubie Tabu.

Skąd pomysł na taki projekt? Jakie były główne inspiracje w pracach nad nim? Czego brakuje im w dzisiejszym polskim rapie nawiązującym do klasyki? Czy odczuwają renesans zainteresowania klasycznym brzmieniem? Jak produkuje Mżawski? Jaka była historia dołączenia do Hurragunu Wojtasa? Czy Wojtas domyśla się, dlaczego "Moja Gra" przeszła bez echa i jest dziś uznawana za jeden z najbardziej przegapionych polskich albumów? Jakie są najbliższe plany członków Hurragunu?

Rozmawiał: Mateusz Natali
Zdjęcia/Montaż: Maciej Czuchraniuk



]]>
Hurragun "Hurrap" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2011-10-22,hurragun-hurrap-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2011-10-22,hurragun-hurrap-recenzjaJanuary 4, 2014, 8:39 pmJędrzej CebulskiDobrze, że od każdej reguły występują wyjątki. Gdyby nie to, płytę Hurragunu musielibyśmy zakwalifikować do wyjątkowo nieudanych. Na "Hurrap" rapuje trzech typów (Wojtas, Sensei, Tytson), a żaden z nich nie potrafi przykuć uwagi tekstami na więcej niż cztery wersy. Dlaczego więc krążek wciąga na długie godziny?Odpowiedź składa się z trzech części: zajawka, klimat i brzmienie. Dużo już mieliśmy w Polsce prób nawiązywania do złotej ery, kończących się na smętnych smyczkach i bębnach z podstawowych paczek Fruity Loopsa oraz na wymienianiu w kawałkach nazw klasycznych składów. Tutaj mamy powrót do lat 90. w pięknym, niewymuszonym stylu. Mżawski stworzył tak łamiącą kark oprawę muzyczną, że czapki z głów. Gość niesamowicie czuje ten magiczny groove klasyki, przy czym zachowuje maksymalną świeżość. Potężne, gęste, szumiące perkusyjne breaki ze stopami cięższymi niż te od Diamonda D. Powycinane Bóg wie skąd i następnie pozapętlane grube, niskie, bujające linie basu ("Hurragunz"!). Krótkie próbki wszelakich, nierzadko zdelayowanych dęciaków (flet w "Sprawdzam (czy działa majk)!"). Minimalistyczne wstawki pianina ("Jazz-d"!). To wszystko razem wrzucone do gara i następnie wymieszane stworzyło potężną oldschoolową bombę. Takie "Daję słowo" przywodzi na myśl pierwsze Cypress Hill, "Zachowuj się" przenosi nas w klimaty D.I.T.C., "Jeden" zaś dziwnie kojarzy się z Das EFX. W sumie nic dziwnego - toż to również "Real Hip-Hop"! Aha, te oszczędne, idealnie dopasowane do słów aranżacje i dopieszczone do perfekcji brzmienie wywołują naprawdę duże wow. Fajnie też, że DJ Lem pokazuje tutaj swoje niewątpliwe skillsy, nie ograniczając się jedynie do sekwencji cutów. "Bit i skrecz dla hip-hopowej nacji"!Na tych tłustych podkładach Wojtas serwuje swoje spostrzeżenia odnośnie sytuacji wielodzietnych rodzin w krajach III Świata, Sensei snuje surrealistyczne wizje zagłady Babilonu, a Tytson po prostu śle chuje na rząd...Nie no, beka, panowie. Umówmy się, warstwie lirycznej "Hurrap" raczej daleko do miejskiej poezji (co nie zmienia faktu, że w "Nie zapomnij" Sensei popisał się interesującą zwrotką). Generalnie - proste teksty o prostych rzeczach, wszystko jednak oscyluje wciąż wokół hip-hopu jako takiego. Boom-bap, stare czasy, zabawa w rap, te klimaty. A tak w ogóle, jeśli nie czujesz tego mega flow i kozackiego akcentu Sensei'a, charyzmy i stylu Wojtasa, pewności siebie Tytsona (ale, chłopie, nad dykcją to ty popracuj), to znaczy to mniej więcej tyle, że hip-hop jest dla ciebie przystankiem w podróży po subkulturach, jak to niegdyś ujął Dizkret.Bo ta płyta to właśnie jest hip-hop. Jest jego definicją i esencją zarazem. Nawet jeśli w 2011 r. mamy prawo oczekiwać od hip-hopu innowacji, a nie ciągłych powrotów do korzeni. Ja jednak od nieudanych eksperymentów wolę wspaniały tribute dla najlepszych lat. Gdybym miał zaszufladkować ten album i koniecznie wystawić mu ocenę, to do tytułu trzeciej płyty Wzgórza Ya-Pa 3 dodałbym jeszcze dwa. I gra muzyka.P.S. Spójrzcie na facjatę Wojtyny na okładce. Tak wygląda 35-letni gość, który zjadł na rapie zęby, a mimo to dalej je kruszy. Z uśmiechem i kapeluszem na łbie.Dobrze, że od każdej reguły występują wyjątki. Gdyby nie to, płytę Hurragunu musielibyśmy zakwalifikować do wyjątkowo nieudanych.

Na "Hurrap" rapuje trzech typów (Wojtas, Sensei, Tytson), a żaden z nich nie potrafi przykuć uwagi tekstami na więcej niż cztery wersy. Dlaczego więc krążek wciąga na długie godziny?


Odpowiedź składa się z trzech części: zajawka, klimat i brzmienie. Dużo już mieliśmy w Polsce prób nawiązywania do złotej ery, kończących się na smętnych smyczkach i bębnach z podstawowych paczek Fruity Loopsa oraz na wymienianiu w kawałkach nazw klasycznych składów. Tutaj mamy powrót do lat 90. w pięknym, niewymuszonym stylu. Mżawski stworzył tak łamiącą kark oprawę muzyczną, że czapki z głów. Gość niesamowicie czuje ten magiczny groove klasyki, przy czym zachowuje maksymalną świeżość. Potężne, gęste, szumiące perkusyjne breaki ze stopami cięższymi niż te od Diamonda D. Powycinane Bóg wie skąd i następnie pozapętlane grube, niskie, bujające linie basu ("Hurragunz"!). Krótkie próbki wszelakich, nierzadko zdelayowanych dęciaków (flet w "Sprawdzam (czy działa majk)!"). Minimalistyczne wstawki pianina ("Jazz-d"!). To wszystko razem wrzucone do gara i następnie wymieszane stworzyło potężną oldschoolową bombę. Takie "Daję słowo" przywodzi na myśl pierwsze Cypress Hill, "Zachowuj się" przenosi nas w klimaty D.I.T.C., "Jeden" zaś dziwnie kojarzy się z Das EFX. W sumie nic dziwnego - toż to również "Real Hip-Hop"! Aha, te oszczędne, idealnie dopasowane do słów aranżacje i dopieszczone do perfekcji brzmienie wywołują naprawdę duże wow. Fajnie też, że DJ Lem pokazuje tutaj swoje niewątpliwe skillsy, nie ograniczając się jedynie do sekwencji cutów. "Bit i skrecz dla hip-hopowej nacji"!

Na tych tłustych podkładach Wojtas serwuje swoje spostrzeżenia odnośnie sytuacji wielodzietnych rodzin w krajach III Świata, Sensei snuje surrealistyczne wizje zagłady Babilonu, a Tytson po prostu śle chuje na rząd...

Nie no, beka, panowie. Umówmy się, warstwie lirycznej "Hurrap" raczej daleko do miejskiej poezji (co nie zmienia faktu, że w "Nie zapomnij" Sensei popisał się interesującą zwrotką). Generalnie - proste teksty o prostych rzeczach, wszystko jednak oscyluje wciąż wokół hip-hopu jako takiego. Boom-bap, stare czasy, zabawa w rap, te klimaty. A tak w ogóle, jeśli nie czujesz tego mega flow i kozackiego akcentu Sensei'a, charyzmy i stylu Wojtasa, pewności siebie Tytsona (ale, chłopie, nad dykcją to ty popracuj), to znaczy to mniej więcej tyle, że hip-hop jest dla ciebie przystankiem w podróży po subkulturach, jak to niegdyś ujął Dizkret.

Bo ta płyta to właśnie jest hip-hop. Jest jego definicją i esencją zarazem. Nawet jeśli w 2011 r. mamy prawo oczekiwać od hip-hopu innowacji, a nie ciągłych powrotów do korzeni. Ja jednak od nieudanych eksperymentów wolę wspaniały tribute dla najlepszych lat. Gdybym miał zaszufladkować ten album i koniecznie wystawić mu ocenę, to do tytułu trzeciej płyty Wzgórza Ya-Pa 3 dodałbym jeszcze dwa. I gra muzyka.

P.S. Spójrzcie na facjatę Wojtyny na okładce. Tak wygląda 35-letni gość, który zjadł na rapie zęby, a mimo to dalej je kruszy. Z uśmiechem i kapeluszem na łbie.




]]>
Hurragun - promovideohttps://popkiller.kingapp.pl/2011-06-05,hurragun-promovideohttps://popkiller.kingapp.pl/2011-06-05,hurragun-promovideoJune 5, 2011, 5:00 pmAdmin strony"Pamiętasz rap z kaset? Surowe bębny, bujający bas, brudne sample? Raperzy, dla których wyznacznikiem była oryginalność i własny styl? Dj, który doprawiał całość szelestem z winyli? '92, '93, '94, '95?2011. Mamy to."Oto informacja załączona do promovideo zapowiadającego album projektu Hurragun. Hurragun to 5 osób. W tym 3 raperów: Wojtas (ex. WYP-3), Sensi (m.in. Viape z Haemem) i Tytson. Bity ogarnia Mżawski, a skrecze Dj Lem. Płyta planowana jest na jesień.

"Pamiętasz rap z kaset? Surowe bębny, bujający bas, brudne sample? Raperzy, dla których wyznacznikiem była oryginalność i własny styl? Dj, który doprawiał całość szelestem z winyli? '92, '93, '94, '95?
2011. Mamy to."

Oto informacja załączona do promovideo zapowiadającego album projektu Hurragun. Hurragun to 5 osób. W tym 3 raperów: Wojtas (ex. WYP-3), Sensi (m.in. Viape z Haemem) i Tytson. Bity ogarnia Mżawski, a skrecze Dj Lem. Płyta planowana jest na jesień.

]]>