popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Stones Throw Recordshttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/19188/Stones-Throw-RecordsNovember 15, 2024, 1:41 ampl_PL © 2024 Admin strony"Madvillainy 2" ukaże się w tym roku? Label posiada prawa do opublikowania nagrańhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-01-12,madvillainy-2-ukaze-sie-w-tym-roku-label-posiada-prawa-do-opublikowania-nagranhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-01-12,madvillainy-2-ukaze-sie-w-tym-roku-label-posiada-prawa-do-opublikowania-nagranJanuary 12, 2021, 9:04 pmMarek AdamskiCzyżby druga część klasycznego "Madvillainy" miała się ukazać po niedawnej śmierci MF DOOMa? Jak zdradził szef wytwórni Stones Throw Records, Peanut Butter Wolf, label posiada prawa do nieopublikowanych numerów, które miały się znaleźć na kontynuacji wydawnictwa DOOMa i Madliba. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); Peanut Butter Wolf w podcaście Juan Ep Is Dead zdradził, że MF Doom i Madlib szykowali drugą część "Madvillainy" już od 2009: "DOOM zawsze mówił, że płyta jest gotowa w 85% - to była taka magiczna liczba, ale nie miałem z tym problemu. W 2009 roku wysłał mi 11 tracków i próbowałem skleić z tego wtedy całe wydawnictwo, ale DOOM mówił, żebym jeszcze poczekał, że wyślę jeszcze numery. Potem zaczęły one trafiać na inne albumy, co trochę mnie sfrustowało. Stwierdziłem, że płyta dojdzie do skutku, wtedy kiedy ma dojść i nie będę tego forsował." /* TFP - PopKiller.pl */ (function() { var opts = { artist: "MF Doom", song: "", adunit_id: 100002011, div_id: "cf_async_" + Math.floor((Math.random() * 999999999)) }; document.write('');var c=function(){cf.showAsyncAd(opts)};if(typeof window.cf !== 'undefined')c();else{cf_async=!0;var r=document.createElement("script"),s=document.getElementsByTagName("script")[0];r.async=!0;r.src="//srv.clickfuse.com/showads/showad.js";r.readyState?r.onreadystatechange=function(){if("loaded"==r.readyState||"complete"==r.readyState)r.onreadystatechange=null,c()}:r.onload=c;s.parentNode.insertBefore(r,s)}; })(); Po tym szef Stones Throw nawiązał sytuację z "Madvillainy 2" do wydania "The Low End Theory" A Tribe Called Quest: "W ostatnich dniach myślałem o dokumencie o ATCQ, tam Chris Lighty mówił, że zmusił zespół, żeby dali mu ten album, bo inaczej nigdy by go nie wydali. Wtedy pomyślałem, że to częściowo dotknęło nas." Pełnego podcastu możecie posłuchać pod tym linkiem.***Czyżby druga część klasycznego "Madvillainy" miała się ukazać po niedawnej śmierci MF DOOMa? Jak zdradził szef wytwórni Stones Throw Records, Peanut Butter Wolf, label posiada prawa do nieopublikowanych numerów, które miały się znaleźć na kontynuacji wydawnictwa DOOMa i Madliba.

Peanut Butter Wolf w podcaście Juan Ep Is Dead zdradził, że MF Doom i Madlib szykowali drugą część "Madvillainy" już od 2009: "DOOM zawsze mówił, że płyta jest gotowa w 85% - to była taka magiczna liczba, ale nie miałem z tym problemu. W 2009 roku wysłał mi 11 tracków i próbowałem skleić z tego wtedy całe wydawnictwo, ale DOOM mówił, żebym jeszcze poczekał, że wyślę jeszcze numery. Potem zaczęły one trafiać na inne albumy, co trochę mnie sfrustowało. Stwierdziłem, że płyta dojdzie do skutku, wtedy kiedy ma dojść i nie będę tego forsował."

Po tym szef Stones Throw nawiązał sytuację z "Madvillainy 2" do wydania "The Low End Theory"A Tribe Called Quest: "W ostatnich dniach myślałem o dokumencie o ATCQ, tam Chris Lighty mówił, że zmusił zespół, żeby dali mu ten album, bo inaczej nigdy by go nie wydali. Wtedy pomyślałem, że to częściowo dotknęło nas." 

Pełnego podcastu możecie posłuchać pod tym linkiem.

***

]]>
Rap History Warsaw przybliży dorobek Stones Throw Recordshttps://popkiller.kingapp.pl/2015-02-14,rap-history-warsaw-przyblizy-dorobek-stones-throw-recordshttps://popkiller.kingapp.pl/2015-02-14,rap-history-warsaw-przyblizy-dorobek-stones-throw-recordsFebruary 14, 2015, 12:18 pmAdmin strony"Po ponad 2 latach od ostatniej rocznikowej imprezy RHW wracamy na klubową mapę Warszawy! Nowy cykl wydarzeń, Rap History Warsaw - The Labels, to esencja hiphopowego edutainment! Wraz z czołówką polskiego dj'ingu bierzemy na warsztat dorobek wytwórni płytowych, które odegrały kluczową rolę w rozwoju muzyki hip-hop na przestrzeni ostatnich dekad" - piszą organizatorzy RHW. Co czeka nas dziś wieczorem?Na pierwszy ogień idzie legendarne Stones Throw Records - kalifornijska ikona hiphopowej alternatywy i absolutny lider niezależnego rynku wydawniczego w USA. To właśnie założonej w 1996 roku przez Peanut Butter Wolfa oficynie wydawniczej zawdzięczamy klasyczne nagrania takich artystów, jak: 7 Days Of Funk, Aloe Blacc, Charizma, Dam-Funk, Dudley Perkins, Breakestra, Guilty Simpson, Homeboy Sandman, J Dilla, J Rocc, Jaylib, Jonwayne, Lootpack, Madlib, Madvillain, MED, MF Doom, Oh No, Percee P, Quasimoto, Rasco, Wildchild i wielu, wielu innych...O najlepszą selekcję muzyczną spod znaku STR zadbają Blekot, Daniel Drumz oraz FALCON1.W związku ze zbliżającą się rocznicą śmierci J Dilli (10.02.) szykujemy także specjalny muzyczny tribute.Podczas imprezy wyświetlane będą tytuły wszystkich aktualnie granych utworów. Ponadto znowu będziecie mogli nabyć nasze wyjątkowe, ręcznie stemplowane boxy - na które składają się: mixtape, wlepki oraz zin ilustrujący historię Stones Throw Records. Dodatkową atrakcją wieczoru będzie pierwszy w Polsce publiczny pokaz filmu „Our Vinyl Weighs A Ton”, błyskotliwego dokumentu opowiadającego historię wytwórni.Rap History Warsaw - The LabelsStones Throw Records Tribute14.02. | Bar Studio | PKiNDaniel Drumz, Falcon1 & BlekotWstęp: 15 zł | lista fb 10 zł 18+Start: 21:00 | projekcja dokumentu"Po ponad 2 latach od ostatniej rocznikowej imprezy RHW wracamy na klubową mapę Warszawy! Nowy cykl wydarzeń, Rap History Warsaw - The Labels, to esencja hiphopowego edutainment! Wraz z czołówką polskiego dj'ingu bierzemy na warsztat dorobek wytwórni płytowych, które odegrały kluczową rolę w rozwoju muzyki hip-hop na przestrzeni ostatnich dekad" - piszą organizatorzy RHW. Co czeka nas dziś wieczorem?

Na pierwszy ogień idzie legendarne Stones Throw Records - kalifornijska ikona hiphopowej alternatywy i absolutny lider niezależnego rynku wydawniczego w USA. To właśnie założonej w 1996 roku przez Peanut Butter Wolfa oficynie wydawniczej zawdzięczamy klasyczne nagrania takich artystów, jak: 7 Days Of Funk, Aloe Blacc, Charizma, Dam-Funk, Dudley Perkins, Breakestra, Guilty Simpson, Homeboy Sandman, J Dilla, J Rocc, Jaylib, Jonwayne, Lootpack, Madlib, Madvillain, MED, MF Doom, Oh No, Percee P, Quasimoto, Rasco, Wildchild i wielu, wielu innych...

O najlepszą selekcję muzyczną spod znaku STR zadbają Blekot, Daniel Drumz oraz FALCON1.

W związku ze zbliżającą się rocznicą śmierci J Dilli (10.02.) szykujemy także specjalny muzyczny tribute.

Podczas imprezy wyświetlane będą tytuły wszystkich aktualnie granych utworów. Ponadto znowu będziecie mogli nabyć nasze wyjątkowe, ręcznie stemplowane boxy - na które składają się: mixtape, wlepki oraz zin ilustrujący historię Stones Throw Records.

Dodatkową atrakcją wieczoru będzie pierwszy w Polsce publiczny pokaz filmu „Our Vinyl Weighs A Ton”,
błyskotliwego dokumentu opowiadającego historię wytwórni.

Rap History Warsaw - The Labels
Stones Throw Records Tribute
14.02. | Bar Studio | PKiN
Daniel Drumz, Falcon1 & Blekot
Wstęp: 15 zł | lista fb 10 zł 18+
Start: 21:00 | projekcja dokumentu

]]>
Julian Malone "Coast to coast, LA to Chicago" (Świeża Krew #32)https://popkiller.kingapp.pl/2012-12-20,julian-malone-coast-to-coast-la-to-chicago-swieza-krew-32https://popkiller.kingapp.pl/2012-12-20,julian-malone-coast-to-coast-la-to-chicago-swieza-krew-32December 26, 2012, 8:05 pmDaniel WardzińskiMłoda scena Chicago ma się nieźle. Nie wiem tylko czy rzeczywiście za niezłe z perspektywy kultury uznać można to co dzieje się wokół Chief Keefa, który właśnie wydał swój album kandydujący w mojej prywatnej liście do miana najgłupszego na Świecie. Lil Reese i Lil Durk podpisali kontrakty z Def Jam'em, ale muzycznie jest to praktycznie ta sama kategoria trapowego bujania w lugerowym stylu, który, co trzeba przyznać, kapitalnie opanował Young Chop - producent stanowiący zdecydowanie największy talent z wyżej wymienionych ksywek. Młode Chicago to jednak nie tylko trap. Co więcej... Julian Malone po premierze pierwszego klipu jego macierzystej ekipy BRKF$T Club powiedział, że ich muzykę można określić jako "anti-trap". Fakt - numery tego młodego chłopaka zupełnie nie przypominają "Laughin To The Bank", a jeżeli kojarzyć je z czymś z nowej fali zyskującej popularność w Stanach to prędzej z Joeyem Bada$$em i jego Pro Era Crew.W 2012 Julian Malone regularnie dostarczał nowe numery, o jednym z nich na Popkillerze pisał Marcin. W lutym pojawił się mixtape "Enemy: The Time And Loves Of Malone", który wzbudził spore zainteresowanie. Na tyle duże, że Julian w końcu dostał telefon od Peanut Butter Wolfa, który postanowił wcielić go w szeregi swojej legendarnej wytwórni - Stones Throw Records.Julian reprezentuje Chicago oraz ekipy Breakfast Club i 2008ighties. Ci, którzy szukają nowych rzeczy z pewnością natknęli się na Fonz-E Maka, UG czy LeGita z którymi współpracuje. Na ekipę zwrócono uwagę w kwietniu tego roku, kiedy ukazał się prosty, ale pomysłowy klip w konwencji mastershota zatytułowany "The Fellowship". Numer oparty o bardzo świeży sampel z numeru z indie-rockowej grupy Grizzly Bear wyprodukował Sani, ale pomagał mu właśnie Malone, który oprócz tego, że rapuje jest uzdolnionym producentem. O jego muzycznych zamiłowaniach świadczy fakt, że wykorzystał perkusyjne próbki legendarnej bitmaszyny Roland TR-808. Pięciominutowy track z ciągle zmieniającymi się na mikrofonie MC's zobrazowano jednym ujęciem, a mimo to nudy nie ma ani przez chwilę.To co daje nadzieję na to, że nasza dzisiejsza Świeża Krew ma w sobie wystarczająco dużo genetycznego materiału, żeby robić bardzo duże rzeczy, to fakt, że tylko w skali roku widać szybki progres. Klipy promujące wspomniany już mixtape "Enemy" stoją na trochę słabszym poziomie niż nowe rzeczy. W sierpniu np. ukazał się bardzo klimatyczny teledysk do kawałka "#OG", który promuje nadchodzącą taśmę "Diff.Rnt", która jak wiemy od wczoraj będzie jednocześnie zapowiedzią pierwszego albumu w Stones Throw. Jako forma celebracji podpisania kontraktu ukazało się wczoraj nowe video - "7Milli", również promujące mixtape. Obydwa znajdziecie pod tekstem i wydaje mi się, że powinny wam dobrze zobrazować to czego od Juliana Malone'a można oczekiwać. Polecamy też pobranie mixtape'u "Enemy". Jak tylko pojawią się nowe wieści o "Diff.Rnt", będziemy was na bieżąco informować.Pobierz ENEMY: The Time And Loves Of Malone Młoda scena Chicago ma się nieźle. Nie wiem tylko czy rzeczywiście za niezłe z perspektywy kultury uznać można to co dzieje się wokół Chief Keefa, który właśnie wydał swój album kandydujący w mojej prywatnej liście do miana najgłupszego na Świecie. Lil Reese i Lil Durk podpisali kontrakty z Def Jam'em, ale muzycznie jest to praktycznie ta sama kategoria trapowego bujania w lugerowym stylu, który, co trzeba przyznać, kapitalnie opanował Young Chop - producent stanowiący zdecydowanie największy talent z wyżej wymienionych ksywek. Młode Chicago to jednak nie tylko trap. Co więcej... Julian Malone po premierze pierwszego klipu jego macierzystej ekipy BRKF$T Club powiedział, że ich muzykę można określić jako "anti-trap". Fakt - numery tego młodego chłopaka zupełnie nie przypominają "Laughin To The Bank", a jeżeli kojarzyć je z czymś z nowej fali zyskującej popularność w Stanach to prędzej z Joeyem Bada$$em i jego Pro Era Crew.

W 2012 Julian Malone regularnie dostarczał nowe numery, o jednym z nich na Popkillerze pisał Marcin. W lutym pojawił się mixtape "Enemy: The Time And Loves Of Malone", który wzbudził spore zainteresowanie. Na tyle duże, że Julian w końcu dostał telefon od Peanut Butter Wolfa, który postanowił wcielić go w szeregi swojej legendarnej wytwórni - Stones Throw Records.

Julian reprezentuje Chicago oraz ekipy Breakfast Club i 2008ighties. Ci, którzy szukają nowych rzeczy z pewnością natknęli się na Fonz-E Maka, UG czy LeGita z którymi współpracuje. Na ekipę zwrócono uwagę w kwietniu tego roku, kiedy ukazał się prosty, ale pomysłowy klip w konwencji mastershota zatytułowany "The Fellowship". Numer oparty o bardzo świeży sampel z numeru z indie-rockowej grupy Grizzly Bear wyprodukował Sani, ale pomagał mu właśnie Malone, który oprócz tego, że rapuje jest uzdolnionym producentem. O jego muzycznych zamiłowaniach świadczy fakt, że wykorzystał perkusyjne próbki legendarnej bitmaszyny Roland TR-808. Pięciominutowy track z ciągle zmieniającymi się na mikrofonie MC's zobrazowano jednym ujęciem, a mimo to nudy nie ma ani przez chwilę.

To co daje nadzieję na to, że nasza dzisiejsza Świeża Krew ma w sobie wystarczająco dużo genetycznego materiału, żeby robić bardzo duże rzeczy, to fakt, że tylko w skali roku widać szybki progres. Klipy promujące wspomniany już mixtape "Enemy" stoją na trochę słabszym poziomie niż nowe rzeczy. W sierpniu np. ukazał się bardzo klimatyczny teledysk do kawałka "#OG", który promuje nadchodzącą taśmę "Diff.Rnt", która jak wiemy od wczoraj będzie jednocześnie zapowiedzią pierwszego albumu w Stones Throw. Jako forma celebracji podpisania kontraktu ukazało się wczoraj nowe video - "7Milli", również promujące mixtape. Obydwa znajdziecie pod tekstem i wydaje mi się, że powinny wam dobrze zobrazować to czego od Juliana Malone'a można oczekiwać. Polecamy też pobranie mixtape'u "Enemy". Jak tylko pojawią się nowe wieści o "Diff.Rnt", będziemy was na bieżąco informować.

Pobierz ENEMY: The Time And Loves Of Malone

]]>
Mayer Hawthorne "Impressions (Cover EP)" - darmowe epkahttps://popkiller.kingapp.pl/2011-05-25,mayer-hawthorne-impressions-cover-ep-darmowe-epkahttps://popkiller.kingapp.pl/2011-05-25,mayer-hawthorne-impressions-cover-ep-darmowe-epkaMay 25, 2011, 1:30 pmDaniel Wardziński"A Strange Arrangement" to było coś. Pięknie brzmiąca, fantastycznie zagrana, utrzymana w zakurzonym, pięknym klimacie płyta, która do dziś wraca do głośników cały czas kojąc nerwy. Jeśli zastanawialiście się co dalej z Mayerem Hawthornem - oto odpowiedź. Trochę się zagapiliśmy, bo epka, której okładkę widzicie obok ukazała się 11 maja, ale lepiej późno niż wcale. Przy okazji serdecznie dziękujemy naszym czytelnikom, którzy za pomocą redakcyjnego maila pomagają nam w ogarnięciu zaległości. Co znajdziemy na "Impressions"?Sześć coverów utworów, których autorem nie jest sam Hawthorne. Czy to komuś przeszkadza? Mi na pewno nie. Wszystkich, którzy są zainteresowani tym skąd pochodzą utwory oraz tym, żeby móc się wreszcie dobrać do nich i sprawdzić czy forma 32-letniego Kalifornijczyka wciąż jest tak wysoka, zapraszamy na oficjalną stronę Stones Throw Records."A Strange Arrangement" to było coś. Pięknie brzmiąca, fantastycznie zagrana, utrzymana w zakurzonym, pięknym klimacie płyta, która do dziś wraca do głośników cały czas kojąc nerwy. Jeśli zastanawialiście się co dalej z Mayerem Hawthornem - oto odpowiedź.

Trochę się zagapiliśmy, bo epka, której okładkę widzicie obok ukazała się 11 maja, ale lepiej późno niż wcale. Przy okazji serdecznie dziękujemy naszym czytelnikom, którzy za pomocą redakcyjnego maila pomagają nam w ogarnięciu zaległości. Co znajdziemy na "Impressions"?

Sześć coverów utworów, których autorem nie jest sam Hawthorne. Czy to komuś przeszkadza? Mi na pewno nie. Wszystkich, którzy są zainteresowani tym skąd pochodzą utwory oraz tym, żeby móc się wreszcie dobrać do nich i sprawdzić czy forma 32-letniego Kalifornijczyka wciąż jest tak wysoka, zapraszamy na oficjalną stronę Stones Throw Records.


]]>