popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Skemehttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/19142/SkemeNovember 14, 2024, 10:01 pmpl_PL © 2024 Admin stronyTrillest. selection #2https://popkiller.kingapp.pl/2018-01-17,trillest-selection-2https://popkiller.kingapp.pl/2018-01-17,trillest-selection-2January 17, 2018, 6:04 pmAdmin stronyW niedzielę ogłosiliśmy Wam powrót cyklu Trillest. selection na popkillerowych łamach - dziś pora na odcinek nr 2, oddajemy głos Szejkowi!"Po większym namyśle zdecydowałem, że będę się z Wami dzielił nie jednym, a dwoma numerami w każdej selekcji. Freddie Gibbs - The WaveNumer Gangsta Gibbsa z francuskim producentem FEYNMANem musiał tu trafić, chillowy beat połączony z melodyczną nawijką Freddiego = ogień.Z ostatnich numerów polecam gościnki takie jak "Rich Gains - 7 Digits" i "Skinny - Cool Kids". Dodam, iż miałem okazję sieknąć okładkę na nadchodzący w tym roku kawałek "Colors" feat. Mozzy i G Perico, z tego co wiem jeszcze nigdzie nie ma info na ten temat, więc macie taką drobny sneak peek, uważam że to dość ciekawe połączenie.-----------------------------------------------Skinny - Living Like (feat. Skeme) Wcześniej wymieniony w dodatkach do "The Wave" utwór Skinniego z Gibbsem to tylko mały pokaz tego co obaj mają do zaoferowania, jeśli cenisz sobie dobry vibe połączony z niemęczącą nawijką, to musisz sprawdzić więcej pozycji od tych gości.Nie przypadkiem drugi wybór padł na kawałek "Living Like" feat. Skeme. Jest to numer z wcześniejszego albumu zatytułowanego "1999 Parachutes", nie wybrałem numerów z najnowszego materiału "Late Night Blvd", gdyż chciałbym zostawić Wam możliwość świeżego odsłuchu od deski do deski. Nie pożałujecie. Link: https://soundcloud.com/skinny/sets/late-night-blvd Jeśli we wrzucanych numerach wymienione są jakieś featy, będę starał się też dodać parę słów od siebie. Co do Skeme, nie wiem jak wygląda obecnie jego twórczość, ale w 2014 ostro katowałem "Ingleworld". Nie za bardzo lubię główną nurt rapu z LA, lecz ksywy takie jak Freddie, Skeme, Nipsey Hussle, Cassey Veggies, Hit-Boy jak najbardziej udowadniają, że jest w tym mieście też to czego szukam. Żeby nakreślić sobie klimat "Ingleworld", polecam numer "Ain’t Perfect" z gościnką Wale, co jak co długo nie schodził z mojego głośnika. Do usłyszenia w niedzielę"PS. W środę i niedzielę dorzucać będziemy numery do specjalnej playlisty na naszym kanale (znajdziecie ją poniżej, subskrybujcie, by nie przegapić) równocześnie otrzymacie artykuły z krótkim komentarzem co do obu tracków z danego tygodnia.W niedzielę ogłosiliśmy Wam powrót cyklu Trillest. selection na popkillerowych łamach - dziś pora na odcinek nr 2, oddajemy głos Szejkowi!

"Po większym namyśle zdecydowałem, że będę się z Wami dzielił nie jednym, a dwoma numerami w każdej selekcji.
 
Freddie Gibbs - The Wave

Numer Gangsta Gibbsa z francuskim producentem FEYNMANem musiał tu trafić, chillowy beat połączony z melodyczną nawijką Freddiego = ogień.
Z ostatnich numerów polecam gościnki takie jak "Rich Gains - 7 Digits" i "Skinny - Cool Kids".
 
Dodam, iż miałem okazję sieknąć okładkę na nadchodzący w tym roku kawałek "Colors" feat. Mozzy i G Perico, z tego co wiem jeszcze nigdzie nie ma info na ten temat, więc macie taką drobny sneak peek, uważam że to dość ciekawe połączenie.

-----------------------------------------------

Skinny - Living Like (feat. Skeme)
 
Wcześniej wymieniony w dodatkach do "The Wave" utwór Skinniego z Gibbsem to tylko mały pokaz tego co obaj mają do zaoferowania, jeśli cenisz sobie dobry vibe połączony z niemęczącą nawijką, to musisz sprawdzić więcej pozycji od tych gości.
Nie przypadkiem drugi wybór padł na kawałek "Living Like" feat. Skeme.
 
Jest to numer z wcześniejszego albumu zatytułowanego "1999 Parachutes", nie wybrałem numerów z najnowszego materiału "Late Night Blvd", gdyż chciałbym zostawić Wam możliwość świeżego odsłuchu od deski do deski. Nie pożałujecie. Link: https://soundcloud.com/skinny/sets/late-night-blvd
 
Jeśli we wrzucanych numerach wymienione są jakieś featy, będę starał się też dodać parę słów od siebie.
 
Co do Skeme, nie wiem jak wygląda obecnie jego twórczość, ale w 2014 ostro katowałem "Ingleworld". Nie za bardzo lubię główną nurt rapu z LA, lecz ksywy takie jak Freddie, Skeme, Nipsey Hussle, Cassey Veggies, Hit-Boy jak najbardziej udowadniają, że jest w tym mieście też to czego szukam. Żeby nakreślić sobie klimat "Ingleworld", polecam numer "Ain’t Perfect" z gościnką Wale, co jak co długo nie schodził z mojego głośnika.
 
Do usłyszenia w niedzielę"

PS. W środę i niedzielę dorzucać będziemy numery do specjalnej playlisty na naszym kanale (znajdziecie ją poniżej, subskrybujcie, by nie przegapić) równocześnie otrzymacie artykuły z krótkim komentarzem co do obu tracków z danego tygodnia.

]]>
Skeme "B Like" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-07-03,skeme-b-like-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-07-03,skeme-b-like-teledyskJuly 2, 2015, 2:55 pmPaweł MiedzielecNa początku czerwca swoją premierę miał nowy street album reprezentanta Inglewood - Skeme'a. Druga część "IngleWorld" zawiera 16 kawałków, na których gościnnie udzielają się m.in. The Game czy Young Thug a my dostaliśmy właśnie pierwszy klip promujący ten projekt. Teledysk do singla "B Like" sprawdzicie w załączniku.Na początku czerwca swoją premierę miał nowy street album reprezentanta Inglewood - Skeme'a. Druga część "IngleWorld" zawiera 16 kawałków, na których gościnnie udzielają się m.in. The Game czy Young Thug a my dostaliśmy właśnie pierwszy klip promujący ten projekt. Teledysk do singla "B Like" sprawdzicie w załączniku.

]]>
XXL Freshmen 2015 - wybieramy tegoroczną dziesiątkę wg Popkillera!https://popkiller.kingapp.pl/2015-05-18,xxl-freshmen-2015-wybieramy-tegoroczna-dziesiatke-wg-popkillerahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-05-18,xxl-freshmen-2015-wybieramy-tegoroczna-dziesiatke-wg-popkilleraMay 17, 2015, 9:25 pmAdmin stronyJak co roku na wiosnę XXL selekcjonuje swoich Freshmenów, czyli 10-tkę młodych talentów na dany rok, które powinny zamieszać na scenie. Wcześniej jednak wybiera grono 50 osób, na które głosować można poprzez stronę magazynu - osoba, która zdobędzie najwięcej głosów, a nie zostanie wcześniej wybrana do 9-tki przez redakcję XXL'a uzupełnia skład jako wybór czytelników i 10-ty Freshman...O tym, że akcja XXL'a to pierwowzór naszych Młodych Wilków pisaliśmy już pewnie milion razy. Przy okazji zeszłorocznej edycji i ujawnienia wstępnej 50-tki zaświtała nam w głowie idea pt "Czemu by nie wybrać też Freshmenów?", czego efektem było nasze Popkillerowe zestawienie. W tym roku również postanowiliśmy przyjrzeć się dokładnie całemu składowi i w gronie redakcyjnym wyselekcjonować z grona 50-ciu nominowanych swoje własne dziesiątki, zanim jeszcze dowiemy się, kto w tym roku utworzy skład XXL Freshman Class 2014. Zamiast uśredniać wspólne wybory i zrobić z tego '10-tkę Popkillera' zdecydowaliśmy się jednak na coś innego - a mianowicie każda z osób, które podjęły się wyboru przedstawiła swoją własną listę (w kolejności alfabetycznej), uzupełniając ją opisem i prywatnym komentarzem. Swoista redakcyjna dyskusja, w której zauważyć możecie zarówno kto komu z nas najmocniej wpadł w ucho i komu wróżymy świetlaną przyszłość, a następnie przekonać się kto był najbliżej prawdziwego zestawienia - zestawienia, które powinniśmy poznać już w najbliższych dniach.Michał ZdrojewskiDave East - szkoda, że nie jest wspierany przez bardziej znanych z Nowego Jorku, ponieważ ten koleś ma wszystko to, co potrzebne jest do bycia na topie. Idealnie balansuje pomiędzy newschoolymi okołotrapowymi zajawkami, a klasycznym nowojorskim, ulicznym stylem pokroju Dipsetów, wczesnego 50 Centa czy Jay'a Z. Za swoje świetne "Straight Outta Harlem" oraz kontrakt w Mass Appeal Nasa powininen wejść do dziesiątki freshmanów z automatu.Goldlink - Aż wstyd mi się przyznać, że o Goldlinku dowiedziałem się dopiero 2 miesiące temu. Wtedy to "The God Complex" na stałe zagościł na mojej playliście, a klimat tego materiału jest po prostu magiczny. Mój ulubiony utwór "When I Die" Goldlinka wyszedł już rok temu, ale jest tak genialnie zrobiony, że wyprzedza o kilka lat to, co możemy zaobserwować w obecnym mainstreamie hip-hopowym w Stanch. Zdecydowany MUST LISTEN każdego jarającym się kreatywnością w rapie. Mick Jenkins - Krótko - "The Water[s]" to jeden z najlepszych projektów zeszłego roku i wystarczy, żeby Jenkins utrzymał poziom, a za kilka lat będziemy go wymieniać obok Kendricka Lamara wśrod najlepszych raperów na świecie. Raury - jego "Indigo Child" zawładnęło moim głośnikami na dobre kilka miesięcy. Już teraz młody artysta z Atlanty porównywany jest do Andre 3000, Kid Cudiego, Childisha Gambino i innych wirtuozów oryginalnie brzmiącego hip-hopu. Generalnie ciężko wsadzić go w jakiekolwiek ramki, jego trzeba posłuchać.Tory Lanez - jeśli nie teraz to już nigdy. Karierę Tory'ego śledzę już od dobrych 5 lat i od tamtej pory rok w rok czuję zawód, gdy reprezentant Kanady zostaje pominięty w liście XXL. Dzięki swojemu szerokiemu wachlarzowi umiejętności muzycznych, genialnemu flow i świetnym produkcjom powinien on być juz od dawna wśród najsławniejszych tego gatunku. Wystarczy sprawdzić jego ostatni mixtape "Lost Cause", aby się o tym przekonać. Spenzo - mimo, że moja osobista zajawka na niego minęła to nadal mu szczerze kibicuję. Mimo wszystko jego "Anytime" nadal jest jednym z moich ulubionych bangerów ostatnich lat,a on sam z mixtape'u na mixtape zalicza duży progres technicznie. Popracuje jeszcze nad różnorodnością produkcyjną i będzie mógł stać się niezłą konkurencją dla graczy typu Meek Milla. In Spenzo We Trust.Lil Herb - dałem go już w swoim zeszłorocznym zestawieniu podkreślając, że moim zdaniem ma on dużo większy potencjał niż jego wspólnik Lil Bibby. Wtedy redakcja XXL wybrała Bibby'ego, ale dzięki temu w tym roku G Herbo wśród uliczników może ustąpić miejsca jedynie Bobby'emu Shmurdzie. "Pistol P Project" katowałem niemiłosiernie przez pierwszy miesiąc tego roku, a sam Lil Herb pokazał wszystkim jest kimś więcej niż tylko narratorem ulicy. Rome Fortune - wyrazista stylówka oraz przede wszystkim świetne ucho do bitów. To wydaje się być przepisem na sukces Rome'a Fortune'a i trzeba przyznać, że każdy jego mixtape trzyma bardzo dobry poziom. Pierwszy raz "Beautiful Pimp" sprawdziłem ponad rok temu i do tamtej pory sprawdzam każdy jego materiał, a swoim "Small VVorld" z października zeszłego roku Rome dostatecznie pokazał, że zasługuje na większą rozpoznawalność.Your Old Droog - pamiętam jeszcze zeszłoroczne zamieszanie wokół tego białego rapera, gdy spekulowano o tym, że jest on samym Nasem tworzącym muzykę pod innym pseudonimem. Lepszego startu w karierze Your Old Droog nie mógł sobie wymarzyć. Przyznam, że na początku jego słynna EPka w ogóle mnie nie porwała. Porządny materiał, ale bez większych fajerwerków. Wszystko zmieniło się kilka miesięcy temu po obejrzeniu klipu do "Nutty Bars", który widocznie bardziej zarysował mi cały klimat muzyki tworzonej przez rapera z Nowego Jorku i sprawił, że "Kinison EP" spodobało mi się już dużo bardziej.Cozz - J. Cole nie promowałby byle kogo. Namawiany do "Cozz & Effect" byłem przez znajomego bardzo długo, opierałem się, ale gdy już przesłuchałem cały materiał to byłem wściekły na siebie, że zrobiłem to tak późno. Kawałki typu "Knock Tha Hustle czy "Dreams" naprawdę zasługują na szkolną szóstkę i mimo, że nadal coś mi brakuję w całej postaci Cozza to czuję, że niedługo na stałe wbije się w świadomość większego grona słuchaczy. [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23131","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23132","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Łukasz RawskiW porównaniu z rokiem ubiegłym, gdzie ledwo skleiłbym dziesiątkę swoich faworytów, ten rok to niesamowity ich natłok, coś co przyprawia mnie od kilku tygodni o ból głowy. Jak wybrać tak, by było to najsprawiedliwsze? Postanowiłem, że ksywki wydające się "pewniakami", czyli PARTYNEXTDOOR, K Camp, ILOVEMAKONNEN, OT Genasis czy OG Maco sobie daruję. Hype wokół tych panów jest niesamowity, Wystarczy zresztą spojrzeć na to, jakie statystyki generują ich single na portalach typu YouTube, WorldSyarHipHop, czy HipHopDX. Jestem przekonany, że praktycznie każdy z nich znajdzie się w zestawieniu Jeśli nie, będę pozytywnie zaskoczony tym, że XXL nie patrzy tylko na sprzedaż, ale i autentyczny potencjał, który mają według mnie:Alex Wiley - alternatywa dla drillowego brzmienia Chicago. Pocieszny białasek, który udowadnia że jego wszechstronność ciężka jest do opisania. Jeśli nie teraz to kiedy? Wiley nominowany jest po raz kolejny i wierzę, że tym razem jest to formalność by znalazł się na okładce XXL'a.Bodega Bamz - Harlem przeżywa renesans, po ogromnym boom na A$AP Mob, reaktywacji The Diplomats przyszedł czas na kolejnego młodego, gniewnego z tej dzielnicy Nowego Jorku. Dumny Latynos, znakomita stylówka i ucho do bitów. Warto sprawdzić jego mixtape "Strictly 4 My P.A.P.I.Z.", którego premiera przpadała na rok 2012.Boldy James - freshmen z niego średni, ma 32 lata, na scenie obecny jest już od 2009 roku. Trzeba przyznać, że zauważony dosyć późno, ale lepiej późno niż wcale. Kolejny pochodzący z Detroit raper, którego poznałem przy okazji gościnnej zwrotki na płycie "Priscilla" JMSN'a. Dwa lata temu zadebiutował wydając wraz z Alchemistem long play "My 1st Chemistry Set". Leniwe flow i zdecydowane zamiłowanie do sampli. Styl, który świetnie balansuje między pokoleniami. Deniro Farrar - obdarzony znakomitym wokalem raper, który po raz pierwszy dał mi się poznać dzięki współpracy z Ryanem Hemsworthem oraz Davidem heartbreakiem. Dla niewtajemniczonych, obaj ci panowie to w moim mniemaniu wirtuozi i ludzie, którzy bardzo mocno przyczynili się do nadania brzmienia cloud rapowi. Jeśli cenisz sobie Clamsa Casino, a nie obce są ci różne cloudowe jazdy - Deniro Farrar powinien być twoim nautralnym wyborem, Denzel Curry - mój rówieśnik, który wydając dwa lata temu wydając "Nostalgic 64" pokazał, że drzemie w nim ogromny potencjał. Wywodzi się z Raider Klanu SpaceGhostPurrpa, szybko jednak odłączył się i tym razem idzie własną ścieżką, mocno trzymając się z Robb Bank$em, czy innym ex-członkiem Raider Klanu - Chrisem Travisem. Fani brzmień, z których słynie m.in Memphis pewnie już dawno mają go na radarze.Fat Trel - Waszyngton po Wale ma kolejnego "swojaka" w Maybach Music. Na pozór może wydawać się, że to kolejny "jeden z wielu" raperów, którzy nie potrafią nic oprócz dukania krótkich sloganów na agresywnym trapowym bicie. Błąd. Wystarczy posłuchać jego zwrotki w "M.O.M." Rich Hila by przekonać się, że potrafi odnaleźc się również w spokojnym wydaniu. To jego czas, w tym roku kończy 25 lat i wydaje się, że jeśli Rick Ross zapewni mu odpowiednią promocję rok 2015 może być rokiem Martrela Reevesa.Joey Fatts - znaleziony przez przypadek. Miałem odpalić jego wspólny numer z A$AP Rockym, który zresztą zamierzałem przesłuchać tylko dla zwrotki jego bardziej popularnego kolegi. I kiedy miałem zamykać kartę, wbił Fatts. Początkowo opornie i niechętnie, ale kiedy pod koniec rozpędzął się postanowiłem dać mu szansę. Od tego czasu udowadnia, że warto. Kolejny z przedstawicieli "nowego Westu", raper który nie boi się eksperymentów, ma charyzmę i zdecydowanie szansę by namieszać w mainstreamie.Raury - mój największy faworyt. Raczej średnio pasuje mi wybieranie wokalistów do grona Freshmanów, gdyż zawsze uważałem ten contest za typowo rapowy. No, ale obok tak wielkiego talentu jak Raury nie można przejść obojętnie. Wydał w roku ubiegłym idealne "Indigo's Child", gdzie każda sekuna tego albumu jest idealnie dopracowana i zaplanowana. Już teraz jest gotowy na mainstream, tylko czy mainstream jest gotowy na jego brzmienie? Ciepłe słowa od największych z The Weekndem na czele. Skizzy Mars - nowojorski kumpel G-Eazy'ego, co zresztą jest odczuwalne w jego muzyce. Na początku roku wydał bardzo miłą i lekką w odbiorze EPkę "The Red Ballon Project". Nie boi się mieszać rapu ze śpiewem, wychodzi mu to naprawdę fajnie. Kolejny chill outowy raper, który świetnie sprawi się podczas letnich meetingów ze znajomymi przy piwku i kiełbasce. Tory Lanez - reprezentant Kanady, który już dwa lata temu powinien być Freshmanem. Ma wszystko, co potrzebuje raper sukcesu, a jak na Kanadyjczyka przystało, jego warsztat budzi podziw. Mimo zaledwie 23 lat nagrał już 13 mikstejpów. Niesamowity pracuś, głodny sukcesu, który powinien nastąpić w tym roku. Bo jeśli nie teraz to chyba już nigdy. Marcin Natali:Adrian Marcel - skoro w zeszłym roku wśród Świeżaków znalazł się wokalista r&b August Alsina, to czemu w tym roku jego odpowiednikiem nie miałby być właśnie Marcel? Pochodzący z Bay Area podopieczny samego Raphaela Saadiqa ma wszystko niezbędne do tego, aby już w najbliższym czasie rozdawać karty na scenie r&b. CJ Fly - obok Joey Bada$$a mój ulubiony reprezentant kolektywu Pro Era. Jego darmowy album "The Way Eye See It" dobrze ukazał wielki potencjał, jaki drzemie w dysponującym charakterystycznym, unikalnym stylem MC z Brooklynu.King Los - niepodważalne skillsy, rozległe koneksje w przemyśle muzycznym, wiele przejść z labelami i lata ostrzenia żębów na wielki sukces - oby za wyborem do XXL wreszcie poszedł legalny, oficjalny album.Mick Jenkins - autor jednego z najlepszych niezależnych albumów zeszłego roku "The Water[s]" - unikalny styl i pomysł na siebie. Czyżby kolejny wielki gracz z Chicago?Pell - bardzo pozytywne zaskoczenie i moje niedawne osobiste odkrycie za sprawą znakomitego darmowego albumu "Floating While Dreaming" (odsłuch/ darmowy download). Pochodzący z Nowego Orleanu Pell rapuje oraz śpiewa, układa wbijające się w głowę na długo refreny i nie stroni od odsłaniania swojej duszy. QuESt - karierę MC z Florydy obserwuję od lat - wiele mixtape'ów na koncie, przejścia z labelem Logica Visionary Music Group, niepodważalne skillsy liryczne i ogromny progres na przestrzeni lat. Oby wreszcie wypłynął na szerokie wody, bo z pewnością zasługuje. Ostatni darmowy album QuESta "Searching Sylvan" znajdziecie tutaj.Raury - kapitanie pokazał się zwrotką gościnną na "B4.DA.$$" - wykręcony ATLien mający własną jazdę i często zestawiany z Andre 3000 z późniejszego stadium kariery. Raz Simone - nienahalne podkłady brzmiące jak wyjęte żywcem ze ścieżek dźwiękowych do filmów stanowią dla MC z Seattle kanwę do malowania szczerych historii o nękających go wciąż ulicznych przejściach, jak i obecnych problemach. Skizzy Mars - wieczny luz, pozytywne wibracje, płynne przejścia między rapem i śpiewem i muzyka idealna na letnie popołudnia.Vince Staples - zachwycił mnie zwrotkami w "Kingdom" i "Out On Bond" Commona, również w wersji solo sprawdza się znakomicie. Po sprawdzeniu ledwie 24-minutowej, ale wciągającej klimatem EPki "Hell Can Wait" nie mogę się doczekać dania głównego.Pod spodem próbka możliwości Pella oraz QuESta:[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23187","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23647","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Wojciech GraczykW tym roku jest w czym wybierać. Co prawda nie są to postacie na miarę klasy z 2013, ale mamy kilka ciekawych osobistości. Moje typy to:Casey Veggies - "Life Changes" i "Fresh Veggies" to były niesamowite sztosy. To jaki klimat miały te krążki i jak fajnie odnalazł się na nich Casey, kazało mi zostać jego fanem. W tym roku ma wyjść "Live and Grow", które mam nadzieję otworzy mu drogę do wspaniałej kariery.Deniro Farrar - cały czas mam wrażenie, że on ma gdzieś swoją karierę. Jestem fanem "Patriarch 2", ale jeśli w tym roku nie zostanie Freshmanem i nie zmieni częstotliwości wydawania, to w przyszłym roku nie będę już patrzył na niego tak łaskawym okiem.King Los - wiem, że się znajdzie we Freshmanach. W końcu niektórzy mówią, że jest lepszy niż K Dot (np. R.A. the Rugged Man i Lupe).Lil Herb - najlepszy tekściarz wśród drillowców.Mick Jenkins - za Water[s], które było czołówką w ubiegłym roku.Partynextdoor - protegowany Drake'a. Skoro w ubiegłym roku był August Alsina, to w tym roku też mógłby pojawić się jakiś piosenkarz. A Partynextdoor to jeden z moich ulubionych głosów młodego pokolenia.Skeme - posłuchajcie "Ain't Perfect", to wystarczy za rekomendacjęVince Staples - zjadł Earla w "Hive", wydał "Hell Can't Wait EP" i jest jednym z lepszych młodych zawodników.CJ Fly - reprezentant Pro Era. Nie jest tak charyzmatyczny jak Joey, czy Capital, ale jego muzyka jest bardzo przyjemna. Czekam na więcej rzeczy od tego pana. A tak poza tym "He grew up on close to Kosciuszko"Rome Fortune - reprezentant Atlanty. Dopiero zaczyna się przebijać do świadomości słuchaczy, ale mając talent do wpadających w ucho utworów, myślę że to kwestia czasu aż stanie się gwiazdą.Jak co roku na wiosnę XXL selekcjonuje swoich Freshmenów, czyli 10-tkę młodych talentów na dany rok, które powinny zamieszać na scenie. Wcześniej jednak wybiera grono 50 osób, na które głosować można poprzez stronę magazynu - osoba, która zdobędzie najwięcej głosów, a nie zostanie wcześniej wybrana do 9-tki przez redakcję XXL'a uzupełnia skład jako wybór czytelników i 10-ty Freshman...

O tym, że akcja XXL'a to pierwowzór naszych Młodych Wilków pisaliśmy już pewnie milion razy. Przy okazji zeszłorocznej edycji i ujawnienia wstępnej 50-tki zaświtała nam w głowie idea pt "Czemu by nie wybrać też Freshmenów?", czego efektem było nasze Popkillerowe zestawienie. W tym roku również postanowiliśmy przyjrzeć się dokładnie całemu składowi i w gronie redakcyjnym wyselekcjonować z grona 50-ciu nominowanych swoje własne dziesiątki, zanim jeszcze dowiemy się, kto w tym roku utworzy skład XXL Freshman Class 2014. Zamiast uśredniać wspólne wybory i zrobić z tego '10-tkę Popkillera' zdecydowaliśmy się jednak na coś innego - a mianowicie każda z osób, które podjęły się wyboru przedstawiła swoją własną listę (w kolejności alfabetycznej), uzupełniając ją opisem i prywatnym komentarzem. Swoista redakcyjna dyskusja, w której zauważyć możecie zarówno kto komu z nas najmocniej wpadł w ucho i komu wróżymy świetlaną przyszłość, a następnie przekonać się kto był najbliżej prawdziwego zestawienia - zestawienia, które powinniśmy poznać już w najbliższych dniach.

Michał Zdrojewski

Dave East - szkoda, że nie jest wspierany przez bardziej znanych z Nowego Jorku, ponieważ ten koleś ma wszystko to, co potrzebne jest do bycia na topie. Idealnie balansuje pomiędzy newschoolymi okołotrapowymi zajawkami, a klasycznym nowojorskim, ulicznym stylem pokroju Dipsetów, wczesnego 50 Centa czy Jay'a Z. Za swoje świetne "Straight Outta Harlem" oraz kontrakt w Mass Appeal Nasa powininen wejść do dziesiątki freshmanów z automatu.

Goldlink - Aż wstyd mi się przyznać, że o Goldlinku dowiedziałem się dopiero 2 miesiące temu. Wtedy to "The God Complex" na stałe zagościł na mojej playliście, a klimat tego materiału jest po prostu magiczny. Mój ulubiony utwór "When I Die" Goldlinka wyszedł już rok temu, ale jest tak genialnie zrobiony, że wyprzedza o kilka lat to, co możemy zaobserwować w obecnym mainstreamie hip-hopowym w Stanch. Zdecydowany MUST LISTEN każdego jarającym się kreatywnością w rapie.

Mick Jenkins - Krótko - "The Water[s]" to jeden z najlepszych projektów zeszłego roku i wystarczy, żeby Jenkins utrzymał poziom, a za kilka lat będziemy go wymieniać obok Kendricka Lamara wśrod najlepszych raperów na świecie.

Raury - jego "Indigo Child" zawładnęło moim głośnikami na dobre kilka miesięcy. Już teraz młody artysta z Atlanty porównywany jest do Andre 3000, Kid Cudiego, Childisha Gambino i innych wirtuozów oryginalnie brzmiącego hip-hopu. Generalnie ciężko wsadzić go w jakiekolwiek ramki, jego trzeba posłuchać.

Tory Lanez - jeśli nie teraz to już nigdy. Karierę Tory'ego śledzę już od dobrych 5 lat i od tamtej pory rok w rok czuję zawód, gdy reprezentant Kanady zostaje pominięty w liście XXL. Dzięki swojemu szerokiemu wachlarzowi umiejętności muzycznych, genialnemu flow i świetnym produkcjom powinien on być juz od dawna wśród najsławniejszych tego gatunku. Wystarczy sprawdzić jego ostatni mixtape "Lost Cause", aby się o tym przekonać.

Spenzo - mimo, że moja osobista zajawka na niego minęła to nadal mu szczerze kibicuję. Mimo wszystko jego "Anytime" nadal jest jednym z moich ulubionych bangerów ostatnich lat,a on sam z mixtape'u na mixtape zalicza duży progres technicznie. Popracuje jeszcze nad różnorodnością produkcyjną i będzie mógł stać się niezłą konkurencją dla graczy typu Meek Milla. In Spenzo We Trust.

Lil Herb - dałem go już w swoim zeszłorocznym zestawieniu podkreślając, że moim zdaniem ma on dużo większy potencjał niż jego wspólnik Lil Bibby. Wtedy redakcja XXL wybrała Bibby'ego, ale dzięki temu w tym roku G Herbo wśród uliczników może ustąpić miejsca jedynie Bobby'emu Shmurdzie. "Pistol P Project" katowałem niemiłosiernie przez pierwszy miesiąc tego roku, a sam Lil Herb pokazał wszystkim jest kimś więcej niż tylko narratorem ulicy.

Rome Fortune - wyrazista stylówka oraz przede wszystkim świetne ucho do bitów. To wydaje się być przepisem na sukces Rome'a Fortune'a i trzeba przyznać, że każdy jego mixtape trzyma bardzo dobry poziom. Pierwszy raz "Beautiful Pimp" sprawdziłem ponad rok temu i do tamtej pory sprawdzam każdy jego materiał, a swoim "Small VVorld" z października zeszłego roku Rome dostatecznie pokazał, że zasługuje na większą rozpoznawalność.

Your Old Droog - pamiętam jeszcze zeszłoroczne zamieszanie wokół tego białego rapera, gdy spekulowano o tym, że jest on samym Nasem tworzącym muzykę pod innym pseudonimem. Lepszego startu w karierze Your Old Droog nie mógł sobie wymarzyć. Przyznam, że na początku jego słynna EPka w ogóle mnie nie porwała. Porządny materiał, ale bez większych fajerwerków. Wszystko zmieniło się kilka miesięcy temu po obejrzeniu klipu do "Nutty Bars", który widocznie bardziej zarysował mi cały klimat muzyki tworzonej przez rapera z Nowego Jorku i sprawił, że "Kinison EP" spodobało mi się już dużo bardziej.

Cozz - J. Cole nie promowałby byle kogo. Namawiany do "Cozz & Effect" byłem przez znajomego bardzo długo, opierałem się, ale gdy już przesłuchałem cały materiał to byłem wściekły na siebie, że zrobiłem to tak późno. Kawałki typu "Knock Tha Hustle czy "Dreams" naprawdę zasługują na szkolną szóstkę i mimo, że nadal coś mi brakuję w całej postaci Cozza to czuję, że niedługo na stałe wbije się w świadomość większego grona słuchaczy.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23131","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23132","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

Łukasz Rawski

W porównaniu z rokiem ubiegłym, gdzie ledwo skleiłbym dziesiątkę swoich faworytów, ten rok to niesamowity ich natłok, coś co przyprawia mnie od kilku tygodni o ból głowy. Jak wybrać tak, by było to najsprawiedliwsze? Postanowiłem, że ksywki wydające się "pewniakami", czyli PARTYNEXTDOOR, K Camp, ILOVEMAKONNEN, OT Genasis czy OG Maco sobie daruję. Hype wokół tych panów jest niesamowity, Wystarczy zresztą spojrzeć na to, jakie statystyki generują ich single na portalach typu YouTube, WorldSyarHipHop, czy HipHopDX. Jestem przekonany, że praktycznie każdy z nich znajdzie się w zestawieniu Jeśli nie, będę pozytywnie zaskoczony tym, że XXL nie patrzy tylko na sprzedaż, ale i autentyczny potencjał, który mają według mnie:

Alex Wiley - alternatywa dla drillowego brzmienia Chicago. Pocieszny białasek, który udowadnia że jego wszechstronność ciężka jest do opisania. Jeśli nie teraz to kiedy? Wiley nominowany jest po raz kolejny i wierzę, że tym razem jest to formalność by znalazł się na okładce XXL'a.

Bodega Bamz - Harlem przeżywa renesans, po ogromnym boom na A$AP Mob, reaktywacji The Diplomats przyszedł czas na kolejnego młodego, gniewnego z tej dzielnicy Nowego Jorku. Dumny Latynos, znakomita stylówka i ucho do bitów. Warto sprawdzić jego mixtape "Strictly 4 My P.A.P.I.Z.", którego premiera przpadała na rok 2012.

Boldy James - freshmen z niego średni, ma 32 lata, na scenie obecny jest już od 2009 roku. Trzeba przyznać, że zauważony dosyć późno, ale lepiej późno niż wcale. Kolejny pochodzący z Detroit raper, którego poznałem przy okazji gościnnej zwrotki na płycie "Priscilla" JMSN'a. Dwa lata temu zadebiutował wydając wraz z Alchemistem long play "My 1st Chemistry Set". Leniwe flow i zdecydowane zamiłowanie do sampli. Styl, który świetnie balansuje między pokoleniami. 

Deniro Farrar - obdarzony znakomitym wokalem raper, który po raz pierwszy dał mi się poznać dzięki współpracy z Ryanem Hemsworthem oraz Davidem heartbreakiem. Dla niewtajemniczonych, obaj ci panowie to w moim mniemaniu wirtuozi i ludzie, którzy bardzo mocno przyczynili się do nadania brzmienia cloud rapowi. Jeśli cenisz sobie Clamsa Casino, a nie obce są ci różne cloudowe jazdy - Deniro Farrar powinien być twoim nautralnym wyborem, 

Denzel Curry - mój rówieśnik, który wydając dwa lata temu wydając "Nostalgic 64" pokazał, że drzemie w nim ogromny potencjał. Wywodzi się z Raider Klanu SpaceGhostPurrpa, szybko jednak odłączył się i tym razem idzie własną ścieżką, mocno trzymając się z Robb Bank$em, czy innym ex-członkiem Raider Klanu - Chrisem Travisem. Fani brzmień, z których słynie m.in Memphis pewnie już dawno mają go na radarze.

Fat Trel - Waszyngton po Wale ma kolejnego "swojaka" w Maybach Music. Na pozór może wydawać się, że to kolejny "jeden z wielu" raperów, którzy nie potrafią nic oprócz dukania krótkich sloganów na agresywnym trapowym bicie. Błąd. Wystarczy posłuchać jego zwrotki w "M.O.M." Rich Hila by przekonać się, że potrafi odnaleźc się również w spokojnym wydaniu. To jego czas, w tym roku kończy 25 lat i wydaje się, że jeśli Rick Ross zapewni mu odpowiednią promocję rok 2015 może być rokiem Martrela Reevesa.

Joey Fatts - znaleziony przez przypadek. Miałem odpalić jego wspólny numer z A$AP Rockym, który zresztą zamierzałem przesłuchać tylko dla zwrotki jego bardziej popularnego kolegi. I kiedy miałem zamykać kartę, wbił Fatts. Początkowo opornie i niechętnie, ale kiedy pod koniec rozpędzął się postanowiłem dać mu szansę. Od tego czasu udowadnia, że warto. Kolejny z przedstawicieli "nowego Westu", raper który nie boi się eksperymentów, ma charyzmę i zdecydowanie szansę by namieszać w mainstreamie.

Raury - mój największy faworyt. Raczej średnio pasuje mi wybieranie wokalistów do grona Freshmanów, gdyż zawsze uważałem ten contest za typowo rapowy. No, ale obok tak wielkiego talentu jak Raury nie można przejść obojętnie. Wydał w roku ubiegłym idealne "Indigo's Child", gdzie każda sekuna tego albumu jest idealnie dopracowana i zaplanowana. Już teraz jest gotowy na mainstream, tylko czy mainstream jest gotowy na jego brzmienie? Ciepłe słowa od największych z The Weekndem na czele. 

Skizzy Mars - nowojorski kumpel G-Eazy'ego, co zresztą jest odczuwalne w jego muzyce. Na początku roku wydał bardzo miłą i lekką w odbiorze EPkę "The Red Ballon Project". Nie boi się mieszać rapu ze śpiewem, wychodzi mu to naprawdę fajnie. Kolejny chill outowy raper, który świetnie sprawi się podczas letnich meetingów ze znajomymi przy piwku i kiełbasce. 

Tory Lanez - reprezentant Kanady, który już dwa lata temu powinien być Freshmanem. Ma wszystko, co potrzebuje raper sukcesu, a jak na Kanadyjczyka przystało, jego warsztat budzi podziw. Mimo zaledwie 23 lat nagrał już 13 mikstejpów. Niesamowity pracuś, głodny sukcesu, który powinien nastąpić w tym roku. Bo jeśli nie teraz to chyba już nigdy.

 

Marcin Natali:

Adrian Marcel - skoro w zeszłym roku wśród Świeżaków znalazł się wokalista r&b August Alsina, to czemu w tym roku jego odpowiednikiem nie miałby być właśnie Marcel? Pochodzący z Bay Area podopieczny samego Raphaela Saadiqa ma wszystko niezbędne do tego, aby już w najbliższym czasie rozdawać karty na scenie r&b.

CJ Fly - obok Joey Bada$$a mój ulubiony reprezentant kolektywu Pro Era. Jego darmowy album "The Way Eye See It" dobrze ukazał wielki potencjał, jaki drzemie w dysponującym charakterystycznym, unikalnym stylem MC z Brooklynu.

King Los - niepodważalne skillsy, rozległe koneksje w przemyśle muzycznym, wiele przejść z labelami i lata ostrzenia żębów na wielki sukces - oby za wyborem do XXL wreszcie poszedł legalny, oficjalny album.

Mick Jenkins - autor jednego z najlepszych niezależnych albumów zeszłego roku "The Water[s]" - unikalny styl i pomysł na siebie. Czyżby kolejny wielki gracz z Chicago?

Pell - bardzo pozytywne zaskoczenie i moje niedawne osobiste odkrycie za sprawą znakomitego darmowego albumu "Floating While Dreaming" (odsłuch/ darmowy download). Pochodzący z Nowego Orleanu Pell rapuje oraz śpiewa, układa wbijające się w głowę na długo refreny i nie stroni od odsłaniania swojej duszy.

QuESt - karierę MC z Florydy obserwuję od lat - wiele mixtape'ów na koncie, przejścia z labelem Logica Visionary Music Group, niepodważalne skillsy liryczne i ogromny progres na przestrzeni lat. Oby wreszcie wypłynął na szerokie wody, bo z pewnością zasługuje. Ostatni darmowy album QuESta "Searching Sylvan" znajdziecie tutaj.

Raury - kapitanie pokazał się zwrotką gościnną na "B4.DA.$$" - wykręcony ATLien mający własną jazdę i często zestawiany z Andre 3000 z późniejszego stadium kariery. 

Raz Simone - nienahalne podkłady brzmiące jak wyjęte żywcem ze ścieżek dźwiękowych do filmów stanowią dla MC z Seattle kanwę do malowania szczerych historii o nękających go wciąż ulicznych przejściach, jak i obecnych problemach.

Skizzy Mars - wieczny luz, pozytywne wibracje, płynne przejścia między rapem i śpiewem i muzyka idealna na letnie popołudnia.

Vince Staples - zachwycił mnie zwrotkami w "Kingdom" i "Out On Bond" Commona, również w wersji solo sprawdza się znakomicie. Po sprawdzeniu ledwie 24-minutowej, ale wciągającej klimatem EPki "Hell Can Wait" nie mogę się doczekać dania głównego.

Pod spodem próbka możliwości Pella oraz QuESta:

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23187","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23647","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

Wojciech Graczyk

W tym roku jest w czym wybierać. Co prawda nie są to postacie na miarę klasy z 2013, ale mamy kilka ciekawych osobistości. Moje typy to:

Casey Veggies - "Life Changes" i "Fresh Veggies" to były niesamowite sztosy. To jaki klimat miały te krążki i jak fajnie odnalazł się na nich Casey, kazało mi zostać jego fanem. W tym roku ma wyjść "Live and Grow", które mam nadzieję otworzy mu drogę do wspaniałej kariery.

Deniro Farrar - cały czas mam wrażenie, że on ma gdzieś swoją karierę. Jestem fanem "Patriarch 2", ale jeśli w tym roku nie zostanie Freshmanem i nie zmieni częstotliwości wydawania, to w przyszłym roku nie będę już patrzył na niego tak łaskawym okiem.

King Los - wiem, że się znajdzie we Freshmanach. W końcu niektórzy mówią, że jest lepszy niż K Dot (np. R.A. the Rugged Man i Lupe).

Lil Herb - najlepszy tekściarz wśród drillowców.

Mick Jenkins - za Water[s], które było czołówką w ubiegłym roku.

Partynextdoor - protegowany Drake'a. Skoro w ubiegłym roku był August Alsina, to w tym roku też mógłby pojawić się jakiś piosenkarz. A Partynextdoor to jeden z moich ulubionych głosów młodego pokolenia.

Skeme - posłuchajcie "Ain't Perfect", to wystarczy za rekomendację

Vince Staples - zjadł Earla w "Hive", wydał "Hell Can't Wait EP" i jest jednym z lepszych młodych zawodników.

CJ Fly - reprezentant Pro Era. Nie jest tak charyzmatyczny jak Joey, czy Capital, ale jego muzyka jest bardzo przyjemna. Czekam na więcej rzeczy od tego pana. A tak poza tym "He grew up on close to Kosciuszko"

Rome Fortune - reprezentant Atlanty. Dopiero zaczyna się przebijać do świadomości słuchaczy, ale mając talent do wpadających w ucho utworów, myślę że to kwestia czasu aż stanie się gwiazdą.

]]>
Skeme feat. Shon Doe "Everyday" - pierwszy singiel z nadchodzącego albumuhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-15,skeme-feat-shon-doe-everyday-pierwszy-singiel-z-nadchodzacego-albumuhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-15,skeme-feat-shon-doe-everyday-pierwszy-singiel-z-nadchodzacego-albumuMarch 14, 2015, 12:28 pmPaweł MiedzielecSkeme to jeden z najbardziej obiecujących kalifornijskich mc's młodego pokolenia. Pochodzący z Los Angeles i reprezentujący dzielnicę Inglewood raper przygotowuje się do premiery kolejnego niezależnego wydawnictwa, jakim będzie druga część albumu "Ingleworld". Podwójna płyta "Ingleworld 2" pojawi się na rynku w następnym miesiącu a my dostajemy do sprawdzenia pierwszy singiel promujący krążek, czyli "Everyday" nz gościnnym udziałem Shon Doe na bujającej produkcji Mike'a Free, przypominającej nieco bity sygnowane przez DJ Mustard'a. Krążek "Ingleworld 2" trafi do nas już 28 kwietnia, tymczasem zapraszam do przesłuchania poniższego kawałka:Skeme to jeden z najbardziej obiecujących kalifornijskich mc's młodego pokolenia. Pochodzący z Los Angeles i reprezentujący dzielnicę Inglewood raper przygotowuje się do premiery kolejnego niezależnego wydawnictwa, jakim będzie druga część albumu "Ingleworld".

Podwójna płyta "Ingleworld 2" pojawi się na rynku w następnym miesiącu a my dostajemy do sprawdzenia pierwszy singiel promujący krążek, czyli "Everyday" nz gościnnym udziałem Shon Doe na bujającej produkcji Mike'a Free, przypominającej nieco bity sygnowane przez DJ Mustard'a. Krążek "Ingleworld 2" trafi do nas już 28 kwietnia, tymczasem zapraszam do przesłuchania poniższego kawałka:

]]>
The Game feat. Bobby Shmurda, Freddie Gibbs & Skeme "Hit Em Hard" - nowy numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-09,the-game-feat-bobby-shmurda-freddie-gibbs-skeme-hit-em-hard-nowy-numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-09,the-game-feat-bobby-shmurda-freddie-gibbs-skeme-hit-em-hard-nowy-numerOctober 9, 2014, 8:31 amMichał ZdrojewskiThe Game atakuje kolejnym utworem z nadchodzącej kompilacji "Year Of The Wolf". Tym razem jest nim "Hit 'Em Hard" z gościnnym udziałem Bobby'ego Shmurdy, Freddiego Gibbsa oraz najnowszego nabytku Blood Money La Famlia, czyli Skeme. Bobby Shmurda serwuje nam tu tylko refren, ale i Gangsta Gibbs i Skeme pokazują klasę i dzięki temu z pomocą Game'a tworzą mocny kawałek. Jak "Hit Em Hard" wypada w porównaniu z poprzednimi leakami? "Year Of The Wolf" swoją premierę będzie mieć 14 października. The Game atakuje kolejnym utworem z nadchodzącej kompilacji "Year Of The Wolf". Tym razem jest nim "Hit 'Em Hard" z gościnnym udziałem Bobby'ego Shmurdy, Freddiego Gibbsa oraz najnowszego nabytku Blood Money La Famlia, czyli Skeme. Bobby Shmurda serwuje nam tu tylko refren, ale i Gangsta Gibbs i Skeme pokazują klasę i dzięki temu z pomocą Game'a tworzą mocny kawałek. Jak "Hit Em Hard" wypada w porównaniu z poprzednimi leakami? "Year Of The Wolf" swoją premierę będzie mieć 14 października.

 

]]>
Skeme feat. Game "No Limit" - nowy numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-05-22,skeme-feat-game-no-limit-nowy-numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-05-22,skeme-feat-game-no-limit-nowy-numerMay 21, 2014, 11:46 pmKrzysztof CyrychWiele osób gdy tylko zrobi się ciut cieplej przerzuca się na kalifornijskie brzmienia od klasyków aż po gorące nowości. Skoro do Polski zawitało ostatnimi czasy lato (a przynajmniej jego słoneczny przedsmak) należy wykorzystać to na zaprezentowanie Wam nowego utworu rodem z Inglewood znajdującego się niedaleko LA. Mowa tu o najnowszym wspólnym dziele Skeme i Game'a. Raperzy rzucają bujające wersy używając odrobiny autotune'a. Chociaż w sumie więcej tu pospiewywania niż typowej nawijki, całość spowoduje, że bezsprzecznie zaczniecie kiwać głową... Wiele osób gdy tylko zrobi się ciut cieplej przerzuca się na kalifornijskie brzmienia od klasyków aż po gorące nowości. Skoro do Polski zawitało ostatnimi czasy lato (a przynajmniej jego słoneczny przedsmak) należy wykorzystać to na zaprezentowanie Wam nowego utworu rodem z Inglewood znajdującego się niedaleko LA. Mowa tu o najnowszym wspólnym dziele Skeme i Game'a. Raperzy rzucają bujające wersy używając odrobiny autotune'a. Chociaż w sumie więcej tu pospiewywania niż typowej nawijki, całość spowoduje, że bezsprzecznie zaczniecie kiwać głową...

]]>
Drive By: Ab-Soul; Joey Bada$$ ft. Maverick Sabre, Marco Polo ft. Large Professor, Inspectah Deck, O.C., Tragedy Khadafi, Alchemist ft. Action Bronson,Skeme ft. Cassey Veggies, RJ, Royce The Choice, TC4800, DJ Mustard https://popkiller.kingapp.pl/2013-10-26,drive-by-ab-soul-joey-bada-ft-maverick-sabre-marco-polo-ft-large-professor-inspectah-deckhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-10-26,drive-by-ab-soul-joey-bada-ft-maverick-sabre-marco-polo-ft-large-professor-inspectah-deckOctober 25, 2013, 6:59 pmDaniel WardzińskiGotowi na nowy Drive By? Nie szukajcie kamizelek kuloodpornych, tylko poprawcie bas i dajcie głośniej, bo dzisiaj będzie się działo. Na dzieńdobry nowy numer Ab-Soula promujący jego nadchodzący album w TDE, następnie zmiana wybrzeża i klimatu i remix kawałka Joey Bada$$a z gościnnym udziałem Mavericka Sabra, którego znają na pewno fani muzyki z Wysp. Trzeci pocisk ma kaliber bardziej zbliżony do Panzerfausta - nowy track z nadchodzącego albumu Marco Polo z występem Large Professora, Inspectah Decka, O.C., Tragedy Khadafiego i DJ'a Revolution. Nie koniec wrażeń. Nowy sztos od Alchemista to prawie 8 minut minibeattape'u na niesamowitym poziomie, a bonusowo zwroteczka Action Bronsona. Na koniec newschool z wysokiej półki chociaż Skeme nie jest gwiazdą wielkiego formatu podobnie jak jego koledzy. Natomiast DJ Mustard odpowiedzialny za bit zbliża się do tego statusu coraz bardziej. Are you ready to rumble?Nowy album Ab-Soula jest już gotowy i trafił do mixu. Żeby nam się przyjemniej czekało Solo zaprezentował nowy numer zatytułowany "Dub Sac" wyprodukowany przez Tae Beats i Dave Free. Raper niedawno wściekł się na magazyn XXL, który umieścił Black Hippy na okładce podpisując ich jako "Kendrick Lamar & Black Hippy". Teraz postanowił udowodnić, że jest równorzędnym członkiem grupy. Jak mu wyszło oceńcie sami.W trakcie Smoker's Club Tour Joey Bada$$ poznał się w Londynie z Maverick Sabrem. Nowa znajomość zaowocowała remixem pochodzącego z "Summer Knights" kawałka "My Yout". Nie to, żeby kawalek się diametralnie zmienił, ale faktycznie toastujący refren pasuje jak ulał.Po kawałku z Organized Konfusion przyszedł czas na kolejny numer z "PA2: The Director's Cut". Marco Polo na potężnym bicie posadził czterech weteranów z różnych bajek. Obok siebie rapują tutaj Large Pro, Inspectah Deck, O.C. i Tragedy Khadafi. Ładny zestaw co? I niegorszy numer. Czekamy.Alchemist we współpracy z designerem Dr. Romanelli szykuje nową linię ubraniową inspirowaną starymi kampaniami Coca-Coli. Przy okazji przygotował też muzyczny mix w którym gościnnie pojawia się Action Bronson. O tym, że współpraca tej dwójki zawsze zwiastuje coś dużego wiedzą nawet ci którzy nie słyszeli ich wspólnego materiału np. fani Mac Millera. Ponad 8 minut strasznego sztosu. Ten koleś to jest maszyna, studnia bez dna.Na koniec siła ognia nowej szkoły. Skeme do spółki z zestawem zdolnych artystów z zachodniej strony Stanów zrobił numer promujący jego mixtape "Bare With Me". Na świetnej, prostej produkcji DJ'a Mustarda pokazali jak newschoolowe flow pięknie można połączyć z westcoastową tradycją. "Bounce That"! Gotowi na nowy Drive By? Nie szukajcie kamizelek kuloodpornych, tylko poprawcie bas i dajcie głośniej, bo dzisiaj będzie się działo. Na dzieńdobry nowy numer Ab-Soula promujący jego nadchodzący album w TDE, następnie zmiana wybrzeża i klimatu i remix kawałka Joey Bada$$a z gościnnym udziałem Mavericka Sabra, którego znają na pewno fani muzyki z Wysp. Trzeci pocisk ma kaliber bardziej zbliżony do Panzerfausta - nowy track z nadchodzącego albumu Marco Polo z występem Large Professora, Inspectah Decka, O.C., Tragedy Khadafiego i DJ'a Revolution. Nie koniec wrażeń. Nowy sztos od Alchemista to prawie 8 minut minibeattape'u na niesamowitym poziomie, a bonusowo zwroteczka Action Bronsona. Na koniec newschool z wysokiej półki chociaż Skeme nie jest gwiazdą wielkiego formatu podobnie jak jego koledzy. Natomiast DJ Mustard odpowiedzialny za bit zbliża się do tego statusu coraz bardziej. Are you ready to rumble?

Nowy album Ab-Soula jest już gotowy i trafił do mixu. Żeby nam się przyjemniej czekało Solo zaprezentował nowy numer zatytułowany "Dub Sac" wyprodukowany przez Tae Beats i Dave Free. Raper niedawno wściekł się na magazyn XXL, który umieścił Black Hippy na okładce podpisując ich jako "Kendrick Lamar & Black Hippy". Teraz postanowił udowodnić, że jest równorzędnym członkiem grupy. Jak mu wyszło oceńcie sami.

W trakcie Smoker's Club Tour Joey Bada$$ poznał się w Londynie z Maverick Sabrem. Nowa znajomość zaowocowała remixem pochodzącego z "Summer Knights" kawałka "My Yout". Nie to, żeby kawalek się diametralnie zmienił, ale faktycznie toastujący refren pasuje jak ulał.

Po kawałku z Organized Konfusion przyszedł czas na kolejny numer z "PA2: The Director's Cut". Marco Polo na potężnym bicie posadził czterech weteranów z różnych bajek. Obok siebie rapują tutaj Large Pro, Inspectah Deck, O.C. i Tragedy Khadafi. Ładny zestaw co? I niegorszy numer. Czekamy.

Alchemist we współpracy z designerem Dr. Romanelli szykuje nową linię ubraniową inspirowaną starymi kampaniami Coca-Coli. Przy okazji przygotował też muzyczny mix w którym gościnnie pojawia się Action Bronson. O tym, że współpraca tej dwójki zawsze zwiastuje coś dużego wiedzą nawet ci którzy nie słyszeli ich wspólnego materiału np. fani Mac Millera. Ponad 8 minut strasznego sztosu. Ten koleś to jest maszyna, studnia bez dna.

Na koniec siła ognia nowej szkoły. Skeme do spółki z zestawem zdolnych artystów z zachodniej strony Stanów zrobił numer promujący jego mixtape "Bare With Me". Na świetnej, prostej produkcji DJ'a Mustarda pokazali jak newschoolowe flow pięknie można połączyć z westcoastową tradycją. "Bounce That"!

 

]]>
League Of Starz ft. Problem, Skeme, Freddie Gibbs, Jay Rock, G. Malone, Bad Lucc "Show Sumn" - nowy numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-12-18,league-of-starz-ft-problem-skeme-freddie-gibbs-jay-rock-g-malone-bad-lucc-show-sumn-nowyhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-12-18,league-of-starz-ft-problem-skeme-freddie-gibbs-jay-rock-g-malone-bad-lucc-show-sumn-nowyDecember 17, 2012, 1:15 amDaniel WardzińskiLeague Of Starz to grupa producencka, która już niebawem uderzy albumem "LOS.FM". Singlem promującym jest numer "Show Sumn". Zwróciliśmy na niego uwagę ze względu na wyjątkowo interesującą obsadę. Obok siebie rapują tutaj megautalentowani wyjadacze z Zachodu, ale nie tylko - Problem, Skeme, Freddie Gibbs, Jay Rock, Glasses Malone i Bad Lucc. Słabo? "Show Sumn" możecie sprawdzić w rozwinięciu. League Of Starz to grupa producencka, która już niebawem uderzy albumem "LOS.FM". Singlem promującym jest numer "Show Sumn". Zwróciliśmy na niego uwagę ze względu na wyjątkowo interesującą obsadę. Obok siebie rapują tutaj megautalentowani wyjadacze z Zachodu, ale nie tylko - Problem, Skeme, Freddie Gibbs, Jay Rock, Glasses Malone i Bad Lucc. Słabo? "Show Sumn" możecie sprawdzić w rozwinięciu.

 

]]>
Skeme "Alive & Living" - premiera płyty, tracklista, singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-10-20,skeme-alive-living-premiera-plyty-tracklista-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-10-20,skeme-alive-living-premiera-plyty-tracklista-singielOctober 18, 2012, 10:43 pmTomasz ModrzyńskiSkeme to raper, którego spora grupa słuchaczy może w ogóle nie kojarzyć. A szkoda, bo przedstawiciel Los Angeles 16 października wydał swoją debiutancką płytę. Poniżej umieszczamy tracklistę albumu zatytułowanego "Alive & Living", oraz singiel, na którym gościnnie udzielił się Kendrick Lamar. Na samym wydawnictwie pojawili się m.in. Schoolboy Q, Iggy Azalea oraz Dom Kennedy. Tracklista:1. Alive (Produced By Boi-1da) 2. Born to Ball (Produced by K.Roosevelt) 3. We Got It (Produced By The Futuristiks) 4. Mo Flow (Feat. Iggy Azalea) (Produced By K.Roosevelt) 5. Kidz With Gunz (Feat. Schoolboy Q) (Produced by THC) 6. All The Time (Produced by K.Roosevelt) 7. Just Might (Produced by Chase N. Cashe) 8. Ain’t Bout Dat Life (Feat. Jay305) (Produced by K.Roosevelt) 9. What’s Ya Name? (Feat. Bryan Roberts & Dom Kennedy) (Produced by The Futuristiks) 10. How Could You Forget Me (Feat. Kent Jamz of OverDoz) (Produced by BeatBoy) 11. Lean & Weed (Feat. Problem) (Produced by Trend of League of Starz) 12. I Remember (Feat. Bryan Roberts & Kendrick Lamar) (Produced by K.Roosevelt) 13. Headed Home (Feat. Bryan Roberts) (Produced By The Futuristiks) 14. Living ( Produced by Dj Dahi)Dla osób, które pomimo imponującej listy gości nie są pewne, czy warto sprawdzać "Alive & Living", umieszczamy singiel.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"652","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Skeme to raper, którego spora grupa słuchaczy może w ogóle nie kojarzyć. A szkoda, bo przedstawiciel Los Angeles 16 października wydał swoją debiutancką płytę. Poniżej umieszczamy tracklistę albumu zatytułowanego "Alive & Living", oraz singiel, na którym gościnnie udzielił się Kendrick Lamar. Na samym wydawnictwie pojawili się m.in. Schoolboy Q, Iggy Azalea oraz Dom Kennedy.

 Tracklista:

1. Alive (Produced By Boi-1da)
2. Born to Ball (Produced by K.Roosevelt)
3. We Got It (Produced By The Futuristiks)
4. Mo Flow (Feat. Iggy Azalea) (Produced By K.Roosevelt)
5. Kidz With Gunz (Feat. Schoolboy Q) (Produced by THC)
6. All The Time (Produced by K.Roosevelt)
7. Just Might (Produced by Chase N. Cashe)
8. Ain’t Bout Dat Life (Feat. Jay305) (Produced by K.Roosevelt)
9. What’s Ya Name? (Feat. Bryan Roberts & Dom Kennedy) (Produced by The Futuristiks)
10. How Could You Forget Me (Feat. Kent Jamz of OverDoz) (Produced by BeatBoy)
11. Lean & Weed (Feat. Problem) (Produced by Trend of League of Starz)
12. I Remember (Feat. Bryan Roberts & Kendrick Lamar) (Produced by K.Roosevelt)
13. Headed Home (Feat. Bryan Roberts) (Produced By The Futuristiks)
14. Living ( Produced by Dj Dahi)

Dla osób, które pomimo imponującej listy gości nie są pewne, czy warto sprawdzać "Alive & Living", umieszczamy singiel.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"652","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Mixtape Tygodnia: Skeme "The Statement"https://popkiller.kingapp.pl/2011-05-23,mixtape-tygodnia-skeme-the-statementhttps://popkiller.kingapp.pl/2011-05-23,mixtape-tygodnia-skeme-the-statementMay 23, 2011, 11:00 amDymitr HryciukSkeme to raper z Inglewood, wokół którego ostatnio zrobiło się trochę zamieszania z powodu jego świetnych skillsów. Porównywany do Kendricka Lamara raper zapowiedział premierę mixtejpu 20 kwietnia, musieliśmy jednak na nią miesiąc dłużej. Wreszcie jest, długo oczekiwany, darmowy album "The Statement".Jeśli złakniony jesteś tłustych bitów z konkretną, westcoastową nawijką w stylu młodego pokolenia, ta produkcja jest dla Ciebie. Nie wierz mi jednak na słowo, sprawdź klip do krótkiego kawałka "Let It Breathe" oraz czwarty z serii filmików, która namieszała i narobiła apetytu słuchaczom rapu po drugiej stronie oceanu. Chyba już jest jasne, że trzeba mieć oko na tego młodego rapera z ekipy LA Unified, prawda? Pobierzcie więc jego mixtejp stąd lub skorzystajcie z mirroru.Tracklista z listą producentów poniżej.Skeme to raper z Inglewood, wokół którego ostatnio zrobiło się trochę zamieszania z powodu jego świetnych skillsów. Porównywany do Kendricka Lamara raper zapowiedział premierę mixtejpu 20 kwietnia, musieliśmy jednak na nią miesiąc dłużej. Wreszcie jest, długo oczekiwany, darmowy album "The Statement".
Jeśli złakniony jesteś tłustych bitów z konkretną, westcoastową nawijką w stylu młodego pokolenia, ta produkcja jest dla Ciebie. Nie wierz mi jednak na słowo, sprawdź klip do krótkiego kawałka "Let It Breathe" oraz czwarty z serii filmików, która namieszała i narobiła apetytu słuchaczom rapu po drugiej stronie oceanu.





Chyba już jest jasne, że trzeba mieć oko na tego młodego rapera z ekipy LA Unified, prawda? Pobierzcie więc jego mixtejp stąd lub skorzystajcie z mirroru.

Tracklista z listą producentów poniżej.


]]>