popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Fabryka Snówhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/19073/Fabryka-Sn%C3%B3wNovember 15, 2024, 3:55 ampl_PL © 2024 Admin stronyKarwan feat. Tłusty Kot, Bojkot "Za Najlepsze Akcje" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-10-26,karwan-feat-tlusty-kot-bojkot-za-najlepsze-akcje-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-10-26,karwan-feat-tlusty-kot-bojkot-za-najlepsze-akcje-teledyskOctober 25, 2012, 11:21 pmAdmin stronyDługo oczekiwany klip do chyba najbardziej hitowego numeru z "Fabryki Snów", czyli coś dla tych, którzy piją szluga, palą colę i spędzają wakacje w vaterlandzie.Długo oczekiwany klip do chyba najbardziej hitowego numeru z "Fabryki Snów", czyli coś dla tych, którzy piją szluga, palą colę i spędzają wakacje w vaterlandzie.

]]>
Karwan "Fabryka Snów" - recenzja nr 2https://popkiller.kingapp.pl/2012-04-18,karwan-fabryka-snow-recenzja-nr-2https://popkiller.kingapp.pl/2012-04-18,karwan-fabryka-snow-recenzja-nr-2January 5, 2014, 12:25 amTomek WichrzyckiKarwan - gość, który 3 lata temu rozpalił swoim "Wielkim Sercem" osiedla w tym kraju i stał się swoistą nadzieją podziemia. Gość, który pomimo ewidentnych braków we flow, kiepskiej dykcji i mało charakterystycznego głosu, porwał autentycznością i szczerością. Gość, który w wieku 19 lat miał taką charyzmę w nawijce, że potrafił przykuć słuchacza do głośnika i nie puszczać przez długie godziny. Nadszedł czas, w którym 22-letni już Karwan wydał swoje drugie solo zatytułowane "Fabryka snów". Czy owa fabryka wyprodukowała dla nas materiał, który sprostał 3-letnim oczekiwaniom?Z przykrością muszę przyznać, że oczekiwałem po Karwanie lepszej płyty. Dlaczego? Miałem nadzieję, że KRW popłynie na fali debiutu i skrupulatnie będzie pozbywał się braków wokalnych, a umacniał swoje najmocniejsze strony. Co dostaliśmy w zamian? Monotonną nawijkę, która po kilku kawałkach sprawia, że tracki zlewają się nam w jedną całość, poprawioną dykcję, która pozwala na zrozumienie tekstów w 90% (a to już jest sukcesem), brak charyzmy (!) za którą tak ceniłem Karwana po "Wielkim Sercu". Z jego atutów zostały tu już tylko dobre teksty i dobre ucho do bitów. Jeżeli chodzi o ten pierwszy aspekt, to jest to element, który trzyma na barkach całą płytę. Karwan od zawsze potrafił przypierdolić dobrą linijką, w której zawierał technikę, pomysłowość i puentę, skutecznie zapadającą w pamięć. Takie linie dostajemy w większości kawałków i to sprawia, że nie mamy problemu z przesłuchaniem całości na raz. Czuć przede wszystkim to, że Karwan dojrzał jako człowiek, bo jego spostrzeżenia są zdecydowanie celniejsze niż na "Wielkim Sercu".Jeżeli weźmiemy pod lupę drugi aspekt, ujrzymy zestawienie podziemnych kotów podrzucających Karwanowi dość klasyczne podkłady. Podkłady, które w większości brzmią co najmniej dobrze, a te od OnlyOne'a czy Bobair'a to naprawdę czołówka rodzimego podwórka. Trochę gorzej wypadł tym razem Quiz, który chyba po swojej producentce obniżył loty. Co do gości, którzy pojawiają się w fabryce snów Karwana, to na wielki props zasługuje przede wszystkim Laik. Równie dobrze prezentują się tutaj Ras czy Wena. Słabiej niż na Starszym Bracie nawinął Zkibwoy, a chłopaki z Tłustego Kota nie wnieśli nic świeżego. Swoją drogą ciekawi mnie trochę polityka dobierania gości przez Karwana. Raperzy, których zaprasza na tracki sprawiają, że braki gospodarza są wyeksponowane do maksimum. Przykład tego postępowania zobaczymy chociażby w tracku z Laikiem. "Fabryka Snów" Karwana to poprawny materiał, który niestety nie sprostał moim oczekiwaniom względem drugiej płyty ostrołęckiego rapera. Szkoda, że autor stracił tę moc, którą przyciągał do słuchania swojej muzyki, tę charyzmę, za którą niesamowicie ceniłem go przy odsłuchu "Wielkiego Serca". Nie oznacza to jednak bynajmniej straty zaufania do tego gościa. Czekam na kolejne materiały i trzymam za nie kciuki, bo "Fabryka Snów" zasługuje tylko na szkolną tróję.Karwan- gość, który 3 lata temu rozpalił swoim "Wielkim Sercem" osiedla w tym kraju i stał się swoistą nadzieją podziemia. Gość, który pomimo ewidentnych braków we flow, kiepskiej dykcji i mało charakterystycznego głosu, porwał autentycznością i szczerością. Gość, który w wieku 19 lat miał taką charyzmę w nawijce, że potrafił przykuć słuchacza do głośnika i nie puszczać przez długie godziny.

Nadszedł czas, w którym 22-letni już Karwan wydał swoje drugie solo zatytułowane "Fabryka snów". Czy owa fabryka wyprodukowała dla nas materiał, który sprostał 3-letnim oczekiwaniom?

Z przykrością muszę przyznać, że oczekiwałem po Karwanie lepszej płyty. Dlaczego? Miałem nadzieję, że KRW popłynie na fali debiutu i skrupulatnie będzie pozbywał się braków wokalnych, a umacniał swoje najmocniejsze strony. Co dostaliśmy w zamian? Monotonną nawijkę, która po kilku kawałkach sprawia, że tracki zlewają się nam w jedną całość, poprawioną dykcję, która pozwala na zrozumienie tekstów w 90% (a to już jest sukcesem), brak charyzmy (!) za którą tak ceniłem Karwana po "Wielkim Sercu". Z jego atutów zostały tu już tylko dobre teksty i dobre ucho do bitów.

Jeżeli chodzi o ten pierwszy aspekt, to jest to element, który trzyma na barkach całą płytę. Karwan od zawsze potrafił przypierdolić dobrą linijką, w której zawierał technikę, pomysłowość i puentę, skutecznie zapadającą w pamięć. Takie linie dostajemy w większości kawałków i to sprawia, że nie mamy problemu z przesłuchaniem całości na raz. Czuć przede wszystkim to, że Karwan dojrzał jako człowiek, bo jego spostrzeżenia są zdecydowanie celniejsze niż na "Wielkim Sercu".

Jeżeli weźmiemy pod lupę drugi aspekt, ujrzymy zestawienie podziemnych kotów podrzucających Karwanowi dość klasyczne podkłady. Podkłady, które w większości brzmią co najmniej dobrze, a te od OnlyOne'a czy Bobair'a to naprawdę czołówka rodzimego podwórka. Trochę gorzej wypadł tym razem Quiz, który chyba po swojej producentce obniżył loty.

Co do gości, którzy pojawiają się w fabryce snów Karwana, to na wielki props zasługuje przede wszystkim Laik. Równie dobrze prezentują się tutaj Ras czy Wena. Słabiej niż na Starszym Bracie nawinął Zkibwoy, a chłopaki z Tłustego Kota nie wnieśli nic świeżego. Swoją drogą ciekawi mnie trochę polityka dobierania gości przez Karwana. Raperzy, których zaprasza na tracki sprawiają, że braki gospodarza są wyeksponowane do maksimum. Przykład tego postępowania zobaczymy chociażby w tracku z Laikiem.

"Fabryka Snów" Karwana to poprawny materiał, który niestety nie sprostał moim oczekiwaniom względem drugiej płyty ostrołęckiego rapera. Szkoda, że autor stracił tę moc, którą przyciągał do słuchania swojej muzyki, tę charyzmę, za którą niesamowicie ceniłem go przy odsłuchu "Wielkiego Serca". Nie oznacza to jednak bynajmniej straty zaufania do tego gościa. Czekam na kolejne materiały i trzymam za nie kciuki, bo "Fabryka Snów" zasługuje tylko na szkolną tróję.

]]>
Karwan "Fabryka Snów" - recenzja nr 1https://popkiller.kingapp.pl/2012-04-18,karwan-fabryka-snow-recenzja-nr-1https://popkiller.kingapp.pl/2012-04-18,karwan-fabryka-snow-recenzja-nr-1January 5, 2014, 12:23 amJędrzej CebulskiDługo przyszło nam czekać na "cień nadziei na dzień dla dzielni". Po wielu zapowiedziach i dwóch singlach trafia do was w końcu "Fabryka Snów", czyli drugi solowy album Karwana. Apetyt na coś dużego rozbudziło wydane w 2009 roku "Wielkie Serce", na którym ten 19-letni wówczas chłopaczek pokazał wielki autentyzm i wielki talent. Przedpremierowo sprawdziłem, czy po upływie trzech lat prawdziwość utrzymała się constans, a młody gniewny przerodził się w rapera pełną gębą.Jeśli chodzi o szczerość, nic się nie zmieniło. Karwan wie, co chce powiedzieć i wie, jak to powiedzieć. Choć zakres tematów jest dość szablonowy: trochę rozkmin, trochę o przeszłości, trochę o marzeniach, trochę o życiu i osiedlach, to już ich przedstawienie ucieka utartym schematom. To poukładany, bardzo bezpośredni i mający pojęcie o klejeniu rymów gość, a takich chce się słuchać. Nie przeszkadza nawet jednostajne flow, które w jego przypadku jest wręcz atutem - zdradza pewność i fajne cwaniactwo. Czasem irytują tylko nic nie wnoszące porównania; brakuje też nieco większej ekspresji, wyraźniejszej dykcji i mocniejszego akcentu, co szczególnie rzuca się w uszy w zestawieniu ze zwrotką LaikIke1 w "Coś się kończy".Jeśli już zahaczyłem o gości - pojawił się tu również Zkibwoy. I chyba nawet najbardziej zajadły hejter powstrzyma się od komentarzy "o, Zkibwoy feat. Zkibwoy, ale beka". Ka do eN wyeliminował też naleciałości po części z Włodka, po części z Małolata. Jednak żeby klawiatury internautów mogły płonąć, w "Zawijam stąd" wolna, luźna maniera Rasa udzieliła się i AS-owi Aptaunu. Poza już wymienionymi, usłyszycie również przynudzającego tym razem W.E.N.Ę., 2stego, Kulera, Bojkota oraz Lilu. Za gramofonami DJ Ace, DJ DBT oraz nieco odstający DJ Slip.O warstwę muzyczną zadbało kilku producentów, którzy postarali się o to, żeby z głośników sączył się najprawdziwszy truskul. "Lepsze życie" WestOne'a? "Najlepsze akcje" 2stego? "Kłamstwa" Reno? Przecież to pozytywny truskul jak siemasz. Ten nieco brudniejszy pojawia się w zdecydowanie najlepszym "Na scenie" - gwarantuję, że za parę lat będziecie to wymieniać w jednym szeregu obok jointów z "Najebawszy" czy drugiego longplaya Dinali. Swoje jak zwykle zrobił BobAir, którego z tego miejsca proszę o podrzucenie jakichś fajnych bębnów Quizowi. Zero vibe'u, zero wyczucia w tych jego bitach na "Fabryce". Kolekcję uzupełniają mocny OnlyOne, niezły Rav i trącący kakofonią Kudel. Cóż... Nie był to może taki sen, żeby wcale nie chcieć się z niego budzić, ale jednak dobry. A skoro dobry, to wystawiam pewne cztery. Sprawdźcie to.Długo przyszło nam czekać na "cień nadziei na dzień dla dzielni". Po wielu zapowiedziach i dwóch singlach trafia do was w końcu "Fabryka Snów", czyli drugi solowy album Karwana.

Apetyt na coś dużego rozbudziło wydane w 2009 roku "Wielkie Serce", na którym ten 19-letni wówczas chłopaczek pokazał wielki autentyzm i wielki talent. Przedpremierowo sprawdziłem, czy po upływie trzech lat prawdziwość utrzymała się constans, a młody gniewny przerodził się w rapera pełną gębą.

Jeśli chodzi o szczerość, nic się nie zmieniło. Karwan wie, co chce powiedzieć i wie, jak to powiedzieć. Choć zakres tematów jest dość szablonowy: trochę rozkmin, trochę o przeszłości, trochę o marzeniach, trochę o życiu i osiedlach, to już ich przedstawienie ucieka utartym schematom. To poukładany, bardzo bezpośredni i mający pojęcie o klejeniu rymów gość, a takich chce się słuchać. Nie przeszkadza nawet jednostajne flow, które w jego przypadku jest wręcz atutem - zdradza pewność i fajne cwaniactwo. Czasem irytują tylko nic nie wnoszące porównania; brakuje też nieco większej ekspresji, wyraźniejszej dykcji i mocniejszego akcentu, co szczególnie rzuca się w uszy w zestawieniu ze zwrotką LaikIke1 w "Coś się kończy".

Jeśli już zahaczyłem o gości - pojawił się tu również Zkibwoy. I chyba nawet najbardziej zajadły hejter powstrzyma się od komentarzy "o, Zkibwoy feat. Zkibwoy, ale beka". Ka do eN wyeliminował też naleciałości po części z Włodka, po części z Małolata. Jednak żeby klawiatury internautów mogły płonąć, w "Zawijam stąd" wolna, luźna maniera Rasa udzieliła się i AS-owi Aptaunu. Poza już wymienionymi, usłyszycie również przynudzającego tym razem W.E.N.Ę., 2stego, Kulera, Bojkota oraz Lilu. Za gramofonami DJ Ace, DJ DBT oraz nieco odstający DJ Slip.

O warstwę muzyczną zadbało kilku producentów, którzy postarali się o to, żeby z głośników sączył się najprawdziwszy truskul. "Lepsze życie" WestOne'a? "Najlepsze akcje" 2stego? "Kłamstwa" Reno? Przecież to pozytywny truskul jak siemasz. Ten nieco brudniejszy pojawia się w zdecydowanie najlepszym "Na scenie" - gwarantuję, że za parę lat będziecie to wymieniać w jednym szeregu obok jointów z "Najebawszy" czy drugiego longplaya Dinali. Swoje jak zwykle zrobił BobAir, którego z tego miejsca proszę o podrzucenie jakichś fajnych bębnów Quizowi. Zero vibe'u, zero wyczucia w tych jego bitach na "Fabryce". Kolekcję uzupełniają mocny OnlyOne, niezły Rav i trącący kakofonią Kudel.

Cóż... Nie był to może taki sen, żeby wcale nie chcieć się z niego budzić, ale jednak dobry. A skoro dobry, to wystawiam pewne cztery. Sprawdźcie to.

]]>
Karwan "Fabryka Snów" - okładka i tracklistahttps://popkiller.kingapp.pl/2011-05-16,karwan-fabryka-snow-okladka-i-tracklistahttps://popkiller.kingapp.pl/2011-05-16,karwan-fabryka-snow-okladka-i-tracklistaMay 16, 2011, 4:00 pmAdmin stronySwoim "Wielkim Sercem" Karwan sprawił, że uwaga wielu fanów podziemnego rapu skupiła się także na Ostrołęce. Wyjątkowo udanym featuringiem na "Materiale Producenckim" (jak na razie to chyba jego życiówka) pokazał się jeszcze większej rzeszy słuchaczy i udowodnił, że mimo słyszalnych wciąż warsztatowych braków potencjał ma spory. Dziś mamy dla was okładkę i tracklistę nadchodzącego pod koniec czerwca albumu "Fabryka Snów", na którym nie zabraknie głośnych ksywek. W.E.N.A., Ras, Zkibwoy, Lilu, LaikIke1 za mikrofonem czy BobAir, 2Sty, Reno, Kudel lub Quiz na produkcji to lista, która sprawia, że nawet jeśli gospodarz był dla was dotychczas anonimowy to zapewne razem z premierą stan ten ulegnie zmianie. Mixem i masteringiem zajął się Quiz a okładka to dzieło Hype'a z Vartical.com, którego mogliście poznać już m.in. przy "Hipocentrum". Poniżej też wspomniany numer "Pozmieniało Się Dokoła" z płyty Quiza. Tutaj natomiast znajdziecie nasze video z niedawnego koncertu na warszawskim Rewir Rap Jam.Tracklista:01. Mogę sobie pozwolić + Dj Ace (prod. Rav)02. Selekcja + Dj Slip (prod. Quiz)03. Fabryka Snów (prod. OnlyOne)04. Znam te miejsca + W.E.N.A., DJ Slip, ref. Quiz (prod. Quiz)05. Lepsze Życie + Dj Slip (prod. Westone)06. Zawijam stąd + Ras, Dj Slip (prod. Quiz)07. Na scenie (prod. 2sty)08. Jak pytasz (prod. Kudel)09. Kłamstwa + Zkibwoy, Lilu (prod. Reno)10. Za najlepsze akcje + TłustyKot & Dj Bidi (prod. 2sty)11. Spostrzeżenia + Dj Ace (prod. Bobair)12. Coś się kończy + LaikIke1 (prod. Bobair)13. OutroSwoim "Wielkim Sercem" Karwan sprawił, że uwaga wielu fanów podziemnego rapu skupiła się także na Ostrołęce. Wyjątkowo udanym featuringiem na "Materiale Producenckim" (jak na razie to chyba jego życiówka) pokazał się jeszcze większej rzeszy słuchaczy i udowodnił, że mimo słyszalnych wciąż warsztatowych braków potencjał ma spory.

Dziś mamy dla was okładkę i tracklistę nadchodzącego pod koniec czerwca albumu "Fabryka Snów", na którym nie zabraknie głośnych ksywek.

W.E.N.A., Ras, Zkibwoy, Lilu, LaikIke1 za mikrofonem czy BobAir, 2Sty, Reno, Kudel lub Quiz na produkcji to lista, która sprawia, że nawet jeśli gospodarz był dla was dotychczas anonimowy to zapewne razem z premierą stan ten ulegnie zmianie. Mixem i masteringiem zajął się Quiz a okładka to dzieło Hype'a z Vartical.com, którego mogliście poznać już m.in. przy "Hipocentrum".

Poniżej też wspomniany numer "Pozmieniało Się Dokoła" z płyty Quiza. Tutaj natomiast znajdziecie nasze video z niedawnego koncertu na warszawskim Rewir Rap Jam.

Tracklista:
01. Mogę sobie pozwolić + Dj Ace (prod. Rav)
02. Selekcja + Dj Slip (prod. Quiz)
03. Fabryka Snów (prod. OnlyOne)
04. Znam te miejsca + W.E.N.A., DJ Slip, ref. Quiz (prod. Quiz)
05. Lepsze Życie + Dj Slip (prod. Westone)
06. Zawijam stąd + Ras, Dj Slip (prod. Quiz)
07. Na scenie (prod. 2sty)
08. Jak pytasz (prod. Kudel)
09. Kłamstwa + Zkibwoy, Lilu (prod. Reno)
10. Za najlepsze akcje + TłustyKot & Dj Bidi (prod. 2sty)
11. Spostrzeżenia + Dj Ace (prod. Bobair)
12. Coś się kończy + LaikIke1 (prod. Bobair)
13. Outro





]]>