popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Złote Twarzehttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/18738/Z%C5%82ote-TwarzeNovember 14, 2024, 4:48 ampl_PL © 2024 Admin stronyDJ Kebs w nowym singlu Haja i Złotych Twarzy!https://popkiller.kingapp.pl/2021-05-23,dj-kebs-w-nowym-singlu-haja-i-zlotych-twarzyhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-05-23,dj-kebs-w-nowym-singlu-haja-i-zlotych-twarzyMay 22, 2021, 4:53 pmMarek AdamskiKlasyczne, rapowe "Puste pełno" z gościnnym udziałem DJ'a Kebsa to ostatni singiel zapowiadający nową płytę Haju / Złote Twarze pt. "Dźwiękobraz". /* TFP - PopKiller.pl */ (function() { var opts = { artist: "Haju", song: "", adunit_id: 100002011, div_id: "cf_async_" + Math.floor((Math.random() * 999999999)) }; document.write('');var c=function(){cf.showAsyncAd(opts)};if(typeof window.cf !== 'undefined')c();else{cf_async=!0;var r=document.createElement("script"),s=document.getElementsByTagName("script")[0];r.async=!0;r.src="//srv.clickfuse.com/showads/showad.js";r.readyState?r.onreadystatechange=function(){if("loaded"==r.readyState||"complete"==r.readyState)r.onreadystatechange=null,c()}:r.onload=c;s.parentNode.insertBefore(r,s)}; })(); Premiera albumu nastąpi 4 czerwca, jednak nabywcy preorderu usłyszą go już 30 maja!Pośród wiodącego syntetycznego podejścia do muzyki, wrocławsko-lubelski duet wraca po 10 latach do źródeł - analogowych brzmień, żywych instrumentów i pełnokrwistego, emocjonalnego rapu. Nawiązując do klasycznej dla polskiego podziemia płyty “Międzyświat” Haju i Złote Twarze ponownie zabierają słuchacza w podróż po cienkiej granicy, która dzieli jawę od snu, przeszłość od przyszłości, złudzenie od rzeczywistości.Szczegóły albumu znajdziesz w naszym dziale Premier PłytowychKlasyczne, rapowe "Puste pełno" z gościnnym udziałem DJ'a Kebsa to ostatni singiel zapowiadający nową płytę Haju / Złote Twarze pt. "Dźwiękobraz".

Premiera albumu nastąpi 4 czerwca, jednak nabywcy preorderu usłyszą go już 30 maja!

Pośród wiodącego syntetycznego podejścia do muzyki, wrocławsko-lubelski duet wraca po 10 latach do źródeł - analogowych brzmień, żywych instrumentów i pełnokrwistego, emocjonalnego rapu. Nawiązując do klasycznej dla polskiego podziemia płyty “Międzyświat” Haju i Złote Twarze ponownie zabierają słuchacza w podróż po cienkiej granicy, która dzieli jawę od snu, przeszłość od przyszłości, złudzenie od rzeczywistości.

Szczegóły albumu znajdziesz w naszym dziale Premier Płytowych

]]>
Haju z bezkompromisowym singlem i ukłonem dla miejskich klimatówhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-04-28,haju-z-bezkompromisowym-singlem-i-uklonem-dla-miejskich-klimatowhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-04-28,haju-z-bezkompromisowym-singlem-i-uklonem-dla-miejskich-klimatowApril 28, 2021, 7:54 pmMarek AdamskiNastępca klasycznej dla polskiego podziemia płyty “Międzyświat” coraz bliżej! Po poetyckim “Źródle” i trueschoolowym “Pierwszym razie” Haju i Złote Twarze pokazują swoją mocniejszą stronę. “Za bezcen” to bezkompromisowy rap, przekaz osiedlowych wartości i ukłon dla miejskich wrocławskich klimatów na bicie łączącym echa starego Nowego Jorku z bardziej współczesną stylistyką. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); Trwa preorder płyty "Dźwiękobraz", która ukaże się na przełomie marca i czerwca. /* TFP - PopKiller.pl */ (function() { var opts = { artist: "Haju", song: "", adunit_id: 100002011, div_id: "cf_async_" + Math.floor((Math.random() * 999999999)) }; document.write('');var c=function(){cf.showAsyncAd(opts)};if(typeof window.cf !== 'undefined')c();else{cf_async=!0;var r=document.createElement("script"),s=document.getElementsByTagName("script")[0];r.async=!0;r.src="//srv.clickfuse.com/showads/showad.js";r.readyState?r.onreadystatechange=function(){if("loaded"==r.readyState||"complete"==r.readyState)r.onreadystatechange=null,c()}:r.onload=c;s.parentNode.insertBefore(r,s)}; })(); Szczegóły albumu znajdziesz w naszym dziale Premier PłytowychNastępca klasycznej dla polskiego podziemia płyty “Międzyświat” coraz bliżej! Po poetyckim “Źródle” i trueschoolowym “Pierwszym razie”Haju i Złote Twarze pokazują swoją mocniejszą stronę. “Za bezcen” to bezkompromisowy rap, przekaz osiedlowych wartości i ukłon dla miejskich wrocławskich klimatów na bicie łączącym echa starego Nowego Jorku z bardziej współczesną stylistyką.

Trwa preorder płyty "Dźwiękobraz", która ukaże się na przełomie marca i czerwca.

Szczegóły albumu znajdziesz w naszym dziale Premier Płytowych

]]>
Haju i Złote Twarze wracają do korzeni - start preorderu płyty i pierwszy singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-04-21,haju-i-zlote-twarze-wracaja-do-korzeni-start-preorderu-plyty-i-pierwszy-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-04-21,haju-i-zlote-twarze-wracaja-do-korzeni-start-preorderu-plyty-i-pierwszy-singielApril 21, 2021, 12:38 pmMarek AdamskiAutorzy klasycznej dla polskiego podziemia płyty "Międzyświat", wracają jakby to był ten "Pierwszy raz". Sample, bity, rymy - magiczny sposób na przetrwanie dzieciaków z osiedli sprzed lat, dziś emanuje nieodpartą nostalgią. Podwórka opustoszały, wielu dawnych znajomych odbiło od hip-hopu, ale Haju i Złote Twarze wracają do swojej złotej ery. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); Utwór "Pierwszy raz" jest otwierającym singlem z najnowszej płyty wrocławsko-lubelskiego duetu pt. "Dźwiękobraz". Preorder albumu trwa na: www.pchamytensyf.pl. /* TFP - PopKiller.pl */ (function() { var opts = { artist: "Haju", song: "", adunit_id: 100002011, div_id: "cf_async_" + Math.floor((Math.random() * 999999999)) }; document.write('');var c=function(){cf.showAsyncAd(opts)};if(typeof window.cf !== 'undefined')c();else{cf_async=!0;var r=document.createElement("script"),s=document.getElementsByTagName("script")[0];r.async=!0;r.src="//srv.clickfuse.com/showads/showad.js";r.readyState?r.onreadystatechange=function(){if("loaded"==r.readyState||"complete"==r.readyState)r.onreadystatechange=null,c()}:r.onload=c;s.parentNode.insertBefore(r,s)}; })(); Szczegóły albumu znajdziesz w naszym dziale Premier PłytowychAutorzy klasycznej dla polskiego podziemia płyty "Międzyświat", wracają jakby to był ten "Pierwszy raz". Sample, bity, rymy - magiczny sposób na przetrwanie dzieciaków z osiedli sprzed lat, dziś emanuje nieodpartą nostalgią. Podwórka opustoszały, wielu dawnych znajomych odbiło od hip-hopu, ale Haju i Złote Twarze wracają do swojej złotej ery.

Utwór "Pierwszy raz" jest otwierającym singlem z najnowszej płyty wrocławsko-lubelskiego duetu pt. "Dźwiękobraz". Preorder albumu trwa na: www.pchamytensyf.pl.

Szczegóły albumu znajdziesz w naszym dziale Premier Płytowych

]]>
Haju / Złote Twarze "Dźwiękobraz"https://popkiller.kingapp.pl/2021-04-21,haju-zlote-twarze-dzwiekobrazhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-04-21,haju-zlote-twarze-dzwiekobrazApril 21, 2021, 12:36 pmMarek AdamskiPośród wiodącego syntetycznego podejścia do muzyki, wrocławsko-lubelski duet wraca po 10 latach do źródeł - analogowych brzmień, żywych instrumentów i pełnokrwistego, emocjonalnego rapu. Nawiązując do klasycznej dla polskiego podziemia płyty “Międzyświat” Haju i Złote Twarze ponownie zabierają słuchacza w podróż po cienkiej granicy, która dzieli jawę od snu, przeszłość od przyszłości, złudzenie od rzeczywistości. Płyta zawiera 14 premierowych utworów.Podana data nie jest jeszcze oficjalnaTracklista: nieznanaPośród wiodącego syntetycznego podejścia do muzyki, wrocławsko-lubelski duet wraca po 10 latach do źródeł - analogowych brzmień, żywych instrumentów i pełnokrwistego, emocjonalnego rapu. Nawiązując do klasycznej dla polskiego podziemia płyty “Międzyświat” Haju i Złote Twarze ponownie zabierają słuchacza w podróż po cienkiej granicy, która dzieli jawę od snu, przeszłość od przyszłości, złudzenie od rzeczywistości. Płyta zawiera 14 premierowych utworów.

Podana data nie jest jeszcze oficjalna

Tracklista: nieznana

]]>
Haju i Złote Twarze wracają po 10 latach https://popkiller.kingapp.pl/2021-04-09,haju-i-zlote-twarze-wracaja-po-10-latachhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-04-09,haju-i-zlote-twarze-wracaja-po-10-latachApril 8, 2021, 11:20 pmMarek AdamskiPośród wiodącego syntetycznego podejścia do muzyki, wrocławsko-lubelski duet wraca po 10 latach do źródeł - analogowych brzmień, żywych instrumentów i pełnokrwistego, emocjonalnego rapu. Nawiązując do klasycznej dla polskiego podziemia płyty “Międzyświat” Haju i Złote Twarze ponownie zabierają słuchacza w podróż po cienkiej granicy, która dzieli jawę od snu, przeszłość od przyszłości, złudzenie od rzeczywistości. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); Duet opublikował wczoraj na kanale Bisza numer "Źródło". Utwór, który w szerokim ujęciu ujmuje wątki pojawiające się na nowym materiale, jest luźnym zwiastunem płyty zapowiadanej na przełom maja i czerwca. Preorder albumu dostępny jest na: www.pchamytensyf.pl Pierwszy pełnoprawny singiel z płyty wkrótce! /* TFP - PopKiller.pl */ (function() { var opts = { artist: "Haju", song: "", adunit_id: 100002011, div_id: "cf_async_" + Math.floor((Math.random() * 999999999)) }; document.write('');var c=function(){cf.showAsyncAd(opts)};if(typeof window.cf !== 'undefined')c();else{cf_async=!0;var r=document.createElement("script"),s=document.getElementsByTagName("script")[0];r.async=!0;r.src="//srv.clickfuse.com/showads/showad.js";r.readyState?r.onreadystatechange=function(){if("loaded"==r.readyState||"complete"==r.readyState)r.onreadystatechange=null,c()}:r.onload=c;s.parentNode.insertBefore(r,s)}; })(); Pośród wiodącego syntetycznego podejścia do muzyki, wrocławsko-lubelski duet wraca po 10 latach do źródeł - analogowych brzmień, żywych instrumentów i pełnokrwistego, emocjonalnego rapu. Nawiązując do klasycznej dla polskiego podziemia płyty “Międzyświat” Haju i Złote Twarze ponownie zabierają słuchacza w podróż po cienkiej granicy, która dzieli jawę od snu, przeszłość od przyszłości, złudzenie od rzeczywistości.

Duet opublikował wczoraj na kanale Bisza numer "Źródło". Utwór, który w szerokim ujęciu ujmuje wątki pojawiające się na nowym materiale, jest luźnym zwiastunem płyty zapowiadanej na przełom maja i czerwca. Preorder albumu dostępny jest na: www.pchamytensyf.pl Pierwszy pełnoprawny singiel z płyty wkrótce!

]]>
Haju przerywa ciszę i wraca z albumem?https://popkiller.kingapp.pl/2019-01-04,haju-przerywa-cisze-i-wraca-z-albumemhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-01-04,haju-przerywa-cisze-i-wraca-z-albumemJanuary 4, 2019, 3:03 pmAdmin strony"Międzyświat" to chyba jeden z najlepszych i najbardziej nastrojowych materiałów, jakie dało nam polskie podziemie. Haju pojawił się potem w Młodych Wilkach 2012 (otwierając wspólny numer), wydał legalny debiut w szeregach Step Records... i zniknął. Po długich 4 latach od albumu "Elipsa" wygląda na to, że coś się ruszyło!Wczoraj wrocławski raper przerwał ciszę na profilu i zaktualizował zdjęcie profilowe i zdjęcie w tle, a gdy wywołało to reakcję w postaci wielu komentarzy z pytaniem czy oznacza to powrót... to zostały one przez Haja przylajkowane. Przypomnijmy, że we wrześniu 2016 Haju pisał na swoim profilu: "Haju i Złote Twarze powstaje spokojnie, to musi być najlepsze. W końcu wiecie jak mocno dopracowaliśmy nasz ostatni album Międzyświat. Proszę Was o cierpliwość. Nasza muzyka ma po prostu taki charakter - powstaje spokojnie, naturalnie i powoli."Czekamy więc na kolejną dawkę szczerego, osobistego rapu z dopieszczonym brzmieniem i techniką![[{"fid":"49670","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"14822","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"49671","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]"Międzyświat" to chyba jeden z najlepszych i najbardziej nastrojowych materiałów, jakie dało nam polskie podziemie. Haju pojawił się potem w Młodych Wilkach 2012 (otwierając wspólny numer), wydał legalny debiut w szeregach Step Records... i zniknął. Po długich 4 latach od albumu "Elipsa" wygląda na to, że coś się ruszyło!

Wczoraj wrocławski raper przerwał ciszę na profilu i zaktualizował zdjęcie profilowe i zdjęcie w tle, a gdy wywołało to reakcję w postaci wielu komentarzy z pytaniem czy oznacza to powrót... to zostały one przez Haja przylajkowane. Przypomnijmy, że we wrześniu 2016 Haju pisał na swoim profilu: "Haju i Złote Twarze powstaje spokojnie, to musi być najlepsze. W końcu wiecie jak mocno dopracowaliśmy nasz ostatni album Międzyświat. Proszę Was o cierpliwość. Nasza muzyka ma po prostu taki charakter - powstaje spokojnie, naturalnie i powoli."

Czekamy więc na kolejną dawkę szczerego, osobistego rapu z dopieszczonym brzmieniem i techniką!

[[{"fid":"49670","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"14822","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"49671","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

]]>
Galeria & Golden Złote Twarze "Ptaki Drapieżne" - przedpremierowa recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2017-03-21,galeria-golden-zlote-twarze-ptaki-drapiezne-przedpremierowa-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2017-03-21,galeria-golden-zlote-twarze-ptaki-drapiezne-przedpremierowa-recenzjaMarch 22, 2017, 8:05 pmMaciej SulimaCo się stanie, gdy do jednego kotła wrzucimy brudne, graniczące z brutalnym wręcz opisem rzeczywistości i przeżyć teksty, wymieszaną z wyprodukowaną w pieczołowity sposób muzyką, będącą jednocześnie najlepszym zaprzeczeniem obowiązujących obecnie trendów na szeroko rozumianej scenie rapowej? Oto najprostsza z odpowiedzi - "Ptaki Drapieżne". Lubelski duet Zlote Twarze, a szczególnie w kontekście tego materiału - Goldena - zna zdecydowanie więcej słuchaczy, aniżeli Galerię. A właściwie Qbę - pochodzącego z tego samego miasta rapera, którego zeszłoroczny "Lubelski Styl" okazał się naprawdę wartym uwagi krążkiem, regularnie słuchanym przeze mnie, w głównej mierze za sprawą samego rapera i przewiniętej na trackach masy konkretnej treści, ale i różnorodnych klasycznych podkladów, w tym Złotych Twarzy rzecz jasna. O poziom muzyczny recenzowanego materiału nie mogłem się więc obawiać, skoro zeszłoroczna instrumentalna EPka Goldena "Music Of The Restless Sun" porwała mnie swoim brzmieniem. "Ptaki Drapieżne" zaś porwały mnie do lotu.Lot ten, składający się na niespełna dwadzieścia pięć minut muzyki, to bodaj obok kilku dotychczas wypuszczonych krążków, najlepsze co przyniosła rapowa scena podziemna i mainstreamowa przez ostatnie niemal trzy miesiące bieżącego roku. "Ptaki Drapieżne" towarzyszyły mi przez ostatnie dwa tygodnie, niezmiennie pozostając w rotacji na playliście. Pierwszy wniosek, jaki nasuwa się po przesłuchaniu materiału, to jego niepodważalna spójność. Qba i Golden rozumieją się na trackach, jakby znali się z tego samego podwórka i bloku. To nie jest współpraca na linii raper/producent, to wysoki poziom symbiozy obu artystów. Nie od dziś uważam, że EPki są najlepszym przykładem na połączenie niedosytu po końcowych dźwiękach z bardzo wysokim poziomem całokształtu krążka. "Ptaki Drapieżne" wpisują się w tenże opis. Słuchając obrazowych wersów Qby w singlowym tracku, a w szczególności w osobistym faworycie - pozbawionym werbli patetycznego "In Hoc Signo Vinces" zastanawiam się, jak można tak stylowo połączyć melorecytację z podniosłą (tak, w przypadku tego konkretnego numeru jest to adekwatne określenie) muzyką Goldena. Oni to zrobili. Sample, jaki znajdziemy na płycie, to te we wspomnianym 'W Tym Znaku Zwyciężysz" i "Na Ziemi Człowiek Sam". Ten pierwszy pochodzi z utworu Alfreda Sznitkego, ulubionego kompozytora ostatnich lat życia Zdzisława Beksińskiego. A lirycznie? Jeśli w "Marszu Bocianów" Qba przemyca jakieś elementy autobiograficzne, to chylę czoła. Liryczne mistrzostwo, okraszone pięknym klipem nagrywanym na patencie w każdą z pór roku. Liryczne i muzyczne mistrzostwo "Ptaków Drapieżnych"."Ptaki Drapieżne" będą ponadczasowym projektem, wierzę w to mocno. Warunkiem jest dotarcie do szerszego grona słuchaczy łaknących brzmienia zaserwowanego przez Qbę i Goldena. Nadzieję pokładam w potrzebie słuchania wciąż zakorzenionego w klasycznej formie rapu, którą w zalewie nowoszkolnej fali uskuteczniają jedynie starsi wiekiem odbiorcy. Liryka Qby również nie jest upatruje targetu w "klasycznym gimbusie", ale kierowana jest do w miarę ukształtowanego, przynajmniej emocjonalnie, dorosłego człowieka. Podobnie muzyka Goldena. Muzyka, bowiem powiedzieć o niej w kategorii bitu byłoby obrazą kunsztu lubelskiego producenta. Piękny materiał, do którego będę wracał regularnie. Co się stanie, gdy do jednego kotła wrzucimy brudne, graniczące z brutalnym wręcz opisem rzeczywistości i przeżyć teksty, wymieszaną z wyprodukowaną w pieczołowity sposób muzyką, będącą jednocześnie najlepszym zaprzeczeniem obowiązujących obecnie trendów na szeroko rozumianej scenie rapowej? Oto najprostsza z odpowiedzi - "Ptaki Drapieżne". Lubelski duet Zlote Twarze, a szczególnie w kontekście tego materiału - Goldena - zna zdecydowanie więcej słuchaczy, aniżeli Galerię. A właściwie Qbę - pochodzącego z tego samego miasta rapera, którego zeszłoroczny "Lubelski Styl" okazał się naprawdę wartym uwagi krążkiem, regularnie słuchanym przeze mnie, w głównej mierze za sprawą samego rapera i przewiniętej na trackach masy konkretnej treści, ale i różnorodnych klasycznych podkladów, w tym Złotych Twarzy rzecz jasna. O poziom muzyczny recenzowanego materiału nie mogłem się więc obawiać, skoro zeszłoroczna instrumentalna EPka Goldena "Music Of The Restless Sun" porwała mnie swoim brzmieniem. "Ptaki Drapieżne" zaś porwały mnie do lotu.

Lot ten, składający się na niespełna dwadzieścia pięć minut muzyki, to bodaj obok kilku dotychczas wypuszczonych krążków, najlepsze co przyniosła rapowa scena podziemna i mainstreamowa przez ostatnie niemal trzy miesiące bieżącego roku. "Ptaki Drapieżne" towarzyszyły mi przez ostatnie dwa tygodnie, niezmiennie pozostając w rotacji na playliście. Pierwszy wniosek, jaki nasuwa się po przesłuchaniu materiału, to jego niepodważalna spójność. Qba i Golden rozumieją się na trackach, jakby znali się z tego samego podwórka i bloku. To nie jest współpraca na linii raper/producent, to wysoki poziom symbiozy obu artystów. Nie od dziś uważam, że EPki są najlepszym przykładem na połączenie niedosytu po końcowych dźwiękach z bardzo wysokim poziomem całokształtu krążka. "Ptaki Drapieżne" wpisują się w tenże opis. Słuchając obrazowych wersów Qby w singlowym tracku, a w szczególności w osobistym faworycie - pozbawionym werbli patetycznego "In Hoc Signo Vinces" zastanawiam się, jak można tak stylowo połączyć melorecytację z podniosłą (tak, w przypadku tego konkretnego numeru jest to adekwatne określenie) muzyką Goldena. Oni to zrobili. Sample, jaki znajdziemy na płycie, to te we wspomnianym 'W Tym Znaku Zwyciężysz" i "Na Ziemi Człowiek Sam". Ten pierwszy pochodzi z utworu Alfreda Sznitkego, ulubionego kompozytora ostatnich lat życia Zdzisława Beksińskiego. A lirycznie? Jeśli w "Marszu Bocianów" Qba przemyca jakieś elementy autobiograficzne, to chylę czoła. Liryczne mistrzostwo, okraszone pięknym klipem nagrywanym na patencie w każdą z pór roku. Liryczne i muzyczne mistrzostwo "Ptaków Drapieżnych".

"Ptaki Drapieżne" będą ponadczasowym projektem, wierzę w to mocno. Warunkiem jest dotarcie do szerszego grona słuchaczy łaknących brzmienia zaserwowanego przez Qbę i Goldena. Nadzieję pokładam w potrzebie słuchania wciąż zakorzenionego w klasycznej formie rapu, którą w zalewie nowoszkolnej fali uskuteczniają jedynie starsi wiekiem odbiorcy. Liryka Qby również nie jest upatruje targetu w "klasycznym gimbusie", ale kierowana jest do w miarę ukształtowanego, przynajmniej emocjonalnie, dorosłego człowieka. Podobnie muzyka Goldena. Muzyka, bowiem powiedzieć o niej w kategorii bitu byłoby obrazą kunsztu lubelskiego producenta. Piękny materiał, do którego będę wracał regularnie. 

]]>
Galeria & Golden Złote Twarze "Ptaki Drapieżne" - okładka, tracklista, preorder, singlehttps://popkiller.kingapp.pl/2017-03-14,galeria-golden-zlote-twarze-ptaki-drapiezne-okladka-tracklista-preorder-singlehttps://popkiller.kingapp.pl/2017-03-14,galeria-golden-zlote-twarze-ptaki-drapiezne-okladka-tracklista-preorder-singleMarch 14, 2017, 9:01 amMaciej SulimaPtaki Drapieżne to duet, w skład którego wchodzą lubelski raper Qba galeria oraz Golden Złote Twarze. Galeria to pierwotnie skład z lublina powstały w 2000 roku, który składał się z trzech osób. Obecnie, po dużej przemianie życiowej i duchowej, pod ta nazwą ukrywa się Qba Galeria. Golden, to 1/2 duetu producenckiego Złote Twarze, który już raz podbił polskę swoimi produkcjami. Obecnie tworzy solowe produkcje oraz współpracuje z Galerią. A więcej informacji, w tym tracklistę, single i preorder, znajdziecie w rozwinięciu.PD to projekt mocno artystyczny i zdecydowanie nieprzystający do obecnie panujących w Polsce trendów. Artyzm Galerii i Goldena przejawia się w absolutnie nieoczywistych metaforach oraz niepowtarzalnych klimatycznych bitach. EP-ka ta jest podróżą raperów i słuchaczy przez świat wyzwań z jakimi mierzy się człowiek. to album, który zmusi Cię do myślenia i wprowadzi w zupełnie inny wymiar odczuwania emocji. To zdecydowanie nie jest płyta dla ludzi, którzy cenią sobie prosty przekaz – artyści tworząc PD stawiają bardzo wysoko poprzeczkę nie tylko sobie, ale przede wszystkim słuchaczom.TRACKLISTA:1. HAASTA2. PTAKI DRAPIEŻNE3. NA ZIEMI CZŁOWIEK SAM4. IN HOC SIGNO VINCES5. MARSZ BOCIANÓW6. DAKHMAZamówPtaki Drapieżne to duet, w skład którego wchodzą lubelski raper Qba galeria oraz Golden Złote Twarze. Galeria to pierwotnie skład z lublina powstały w 2000 roku, który składał się z trzech osób. Obecnie, po dużej przemianie życiowej i duchowej, pod ta nazwą ukrywa się Qba Galeria. Golden, to 1/2 duetu producenckiego Złote Twarze, który już raz podbił polskę swoimi produkcjami. Obecnie tworzy solowe produkcje oraz współpracuje z Galerią. A więcej informacji, w tym tracklistę, single i preorder, znajdziecie w rozwinięciu.

PD to projekt mocno artystyczny i zdecydowanie nieprzystający do obecnie panujących w Polsce trendów. Artyzm Galerii i Goldena przejawia się w absolutnie nieoczywistych metaforach oraz niepowtarzalnych klimatycznych bitach. EP-ka ta jest podróżą raperów i słuchaczy przez świat wyzwań z jakimi mierzy się człowiek. to album, który zmusi Cię do myślenia i wprowadzi w zupełnie inny wymiar odczuwania emocji. To zdecydowanie nie jest płyta dla ludzi, którzy cenią sobie prosty przekaz – artyści tworząc PD stawiają bardzo wysoko poprzeczkę nie tylko sobie, ale przede wszystkim słuchaczom.

TRACKLISTA:
1. HAASTA
2. PTAKI DRAPIEŻNE
3. NA ZIEMI CZŁOWIEK SAM
4. IN HOC SIGNO VINCES
5. MARSZ BOCIANÓW
6. DAKHMA

Zamów

]]>
Golden "Music Of The Restless Sun EP" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-12-16,golden-music-of-the-restless-sun-ep-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-12-16,golden-music-of-the-restless-sun-ep-recenzjaDecember 16, 2016, 4:26 pmMaciej SulimaKojarzycie Goldena? Jeżeli nie, to Złote Twarze już na pewno - lubelsko-gostyniński duet producencki, odpowiedzialny za masę świetnych kawałków z głównego, jak i podziemnego nurtu rapowego oraz całych albumów ("Międzyświat" nagrany z Hajem chociażby). Autor recenzowanego materiału kilka lat temu pokusił się o wypuszczenie niesamowicie klimatycznego "Ostatniego Pokolenia Placów Zabaw", rapując na ciepłych, kradzionych bitach niejednokrotnie zdecydowanie lepiej od bożyszczów wyświetleń YouTube'a. W 2016 roku, za pośrednictwem Lekter Records światło dzienne ujrzał natomiast stricte instrumentalny projekt artysty - "Music Of The Restless Sun EP", będący potwierdzeniem jego jakże szerokich horyzontów muzycznych. Golden zdecydowanie należy do grupy producentów muzycznych, w przeciwieństwie do wielu gości szumnie siebie w ten sposób nazywających się. "Szkoda szczempić ryja", jak mawia Zbyszek Stonoga, na dalsze refleksje, kto jest producentem, a kto bitmejkerem i gdzie leży granica. Lepiej w tej samej chwili włączyć EPkę Goldena, wsłuchując raz po raz się w pięknie skomponowaną paletę dźwięków. Siedem piosenek, składających się na "Muzykę Niespokojnego Słońca" to odpowiednio wyważona mieszanka dźwięków, które można śmiało zakwalifikować w szeroko rozumianą muzykę odprężającą. Szczególnie wejdzie ona w krew podczas gorączki świątecznych przygotowań i pozwoli choć na chwilę odetchnąć od porządków. Uwierzcie, dźwięki tej EPki płynące z głośników potrafią zdziałać cuda, a ma ona jeszcze większą moc, gdy płynie wprost z membran w słuchawkach. Weźmy na warsztat chociażby "The Time" - gdzie głębia wygrywanych dźwięków i ich przestrzeń wraz z wjeżdżającą pod koniec numeru gitarą elektryczną robią właściwą robotę. Choć, wydaje mi się, że najbardziej oddziałującym na spokój ducha numerem jest "Teardrop" wspólnie z "27 Roses". W przypadku tego drugiego utworu sposób, w jaki pojawiąją się kolejne instrumenty potrafi przywołać na myśl szereg reminiscencji. Warto zaznaczyć, że Golden zaprosił do współpracy kilku muzyków sesyjnych, w tym autora "Księżniczki i buca EP" - Meak Oh Why'a, który dogrywał partię trąbki. Mała rada ode mnie, gdy w końcu odpalicie ten materiał - pod żadnym pozorem nie słuchajcie tych piosenek na wyrywki. Wtedy utracicie całą esensję dźwięków, jakie serwuje producent i jego goście. Nie odczujecie tym samym jej magii."Music Of The Restless Sun EP" to dawka prawidziwie pięknych, esencjonalnych dźwięków. Zmysł producencki Goldena pozwolił mu na wykreowanie klimatycznej i dopracowanej muzyki, która zachwyca od pierwszego do taktu. Mam głęboką nadzieję, że Przemysław nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w kwestii kolejnych projektów oscylujących wokół downtempowo/ambientowej muzyki i za jakiś czas przyjdzie mnie i wam zanurzyć się jeszcze w podobnej stylistyce. Golden - człowiek orkiestra, bez dwóch zdań. Piątkowy materiał.Kojarzycie Goldena? Jeżeli nie, to Złote Twarze już na pewno - lubelsko-gostyniński duet producencki, odpowiedzialny za masę świetnych kawałków z głównego, jak i podziemnego nurtu rapowego oraz całych albumów ("Międzyświat" nagrany z Hajem chociażby). Autor recenzowanego materiału kilka lat temu pokusił się o wypuszczenie niesamowicie klimatycznego "Ostatniego Pokolenia Placów Zabaw", rapując na ciepłych, kradzionych bitach niejednokrotnie zdecydowanie lepiej od bożyszczów wyświetleń YouTube'a. W 2016 roku, za pośrednictwem Lekter Records światło dzienne ujrzał natomiast stricte instrumentalny projekt artysty - "Music Of The Restless Sun EP", będący potwierdzeniem jego jakże szerokich horyzontów muzycznych. Golden zdecydowanie należy do grupy producentów muzycznych, w przeciwieństwie do wielu gości szumnie siebie w ten sposób nazywających się. "Szkoda szczempić ryja", jak mawia Zbyszek Stonoga, na dalsze refleksje, kto jest producentem, a kto bitmejkerem i gdzie leży granica. Lepiej w tej samej chwili włączyć EPkę Goldena, wsłuchując raz po raz się w pięknie skomponowaną paletę dźwięków. 

Siedem piosenek, składających się na "Muzykę Niespokojnego Słońca" to odpowiednio wyważona mieszanka dźwięków, które można śmiało zakwalifikować w szeroko rozumianą muzykę odprężającą. Szczególnie wejdzie ona w krew podczas gorączki świątecznych przygotowań i pozwoli choć na chwilę odetchnąć od porządków. Uwierzcie, dźwięki tej EPki płynące z głośników potrafią zdziałać cuda, a ma ona jeszcze większą moc, gdy płynie wprost z membran w słuchawkach. Weźmy na warsztat chociażby "The Time" - gdzie głębia wygrywanych dźwięków i ich przestrzeń wraz z wjeżdżającą pod koniec numeru gitarą elektryczną robią właściwą robotę. Choć, wydaje mi się, że najbardziej oddziałującym na spokój ducha numerem jest "Teardrop" wspólnie z "27 Roses". W przypadku tego drugiego utworu sposób, w jaki pojawiąją się kolejne instrumenty potrafi przywołać na myśl szereg reminiscencji. Warto zaznaczyć, że Golden zaprosił do współpracy kilku muzyków sesyjnych, w tym autora "Księżniczki i buca EP" - Meak Oh Why'a, który dogrywał partię trąbki. Mała rada ode mnie, gdy w końcu odpalicie ten materiał - pod żadnym pozorem nie słuchajcie tych piosenek na wyrywki. Wtedy utracicie całą esensję dźwięków, jakie serwuje producent i jego goście. Nie odczujecie tym samym jej magii.

"Music Of The Restless Sun EP" to dawka prawidziwie pięknych, esencjonalnych dźwięków. Zmysł producencki Goldena pozwolił mu na wykreowanie klimatycznej i dopracowanej muzyki, która zachwyca od pierwszego do taktu. Mam głęboką nadzieję, że Przemysław nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w kwestii kolejnych projektów oscylujących wokół downtempowo/ambientowej muzyki i za jakiś czas przyjdzie mnie i wam zanurzyć się jeszcze w podobnej stylistyce. Golden - człowiek orkiestra, bez dwóch zdań. Piątkowy materiał.

]]>
Golden - "Music Of The Restless Sun EP" - tracklista, okładka, preorder, kliphttps://popkiller.kingapp.pl/2016-11-04,golden-music-of-the-restless-sun-ep-tracklista-okladka-preorder-kliphttps://popkiller.kingapp.pl/2016-11-04,golden-music-of-the-restless-sun-ep-tracklista-okladka-preorder-klipNovember 4, 2016, 4:19 pmMaciej SulimaKatalog wytwórni Lekter Records poszerzy się o kolejny tytuł. Nakładem warszawskiego labelu ukaże się album Goldena, stanowiącego ½ duetu „Złote Twarze”, o tytule „Music Of Restless Sun”. Okładka płyty to dzieło Johnny'ego Lemonade. „Music Of Restless Sun” to 7 utworów składających się na album ambient / downtempo / chillout, który od pierwszego przesłuchania zachwyca klimatem i dopracowaniem muzycznym. Za warstwę muzyczną odpowiada sam gospodarz, który zajął się kompozycją, samplami, wokalizami, instrumentami, a także miksem i masteringiem albumu. Wspierali go Paweł Pawlak na gitarze elektrycznej, Roksana Grobelna na skrzypcach, Hiacynta BystrekiZuza Nierubca na wiolonczeli, a także Mikołaj „Meek Oh Why?” Kubicki na trąbce. W załączniku znajdziecie tracklistę, link do preorderu oraz pierwszy singiel -'"Quiet Earth".Tracklista:01. Music Of Restless Sun02. 27 Roses03. The Time04. Wordless05. Teardrop06. The Garden07. Quiet Earth PreorderKatalog wytwórni Lekter Records poszerzy się o kolejny tytuł. Nakładem warszawskiego labelu ukaże się album Goldena, stanowiącego ½ duetu „Złote Twarze”, o tytule „Music Of Restless Sun”. Okładka płyty to dzieło Johnny'ego Lemonade„Music Of Restless Sun” to 7 utworów składających się na album ambient / downtempo / chillout, który od pierwszego przesłuchania zachwyca klimatem i dopracowaniem muzycznym. Za warstwę muzyczną odpowiada sam gospodarz, który zajął się kompozycją, samplami, wokalizami, instrumentami, a także miksem i masteringiem albumu. Wspierali go Paweł Pawlak na gitarze elektrycznej, Roksana Grobelna na skrzypcach, Hiacynta BystrekiZuza Nierubca na wiolonczeli, a także Mikołaj „Meek Oh Why?” Kubicki na trąbce. W załączniku znajdziecie tracklistę, link do preorderu oraz pierwszy singiel -'"Quiet Earth".

Tracklista:

01. Music Of Restless Sun
02. 27 Roses
03. The Time
04. Wordless
05. Teardrop
06. The Garden
07. Quiet Earth 

Preorder

]]>
Flip That Shit S01E03/E04 - Eljot Sounds, Złote Twarze, Szur, Zbylu, Ka-meal, Space Drummahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-11-22,flip-that-shit-s01e03e04-eljot-sounds-zlote-twarze-szur-zbylu-ka-meal-space-drummahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-11-22,flip-that-shit-s01e03e04-eljot-sounds-zlote-twarze-szur-zbylu-ka-meal-space-drummaNovember 21, 2013, 11:51 pmPiotr ZdziarstekPrzed wami dwa kolejne odcinki Flip That Shit, inicjatywy stworzonej przez Agencję promocji Onest Promo. Tradycyjnie już, w każdym z odcinków usłyszycie trzech producentów, którzy wzięli na warsztat jeden sampel i wyrzeźbili z niego trzy różne bity. W trzecim odcinku czas na Eljot Sounds, Złote Twarze, Szura, zaś w czwartym Zbyla, Ka-meala oraz Space Drummę.Przy okazji przypominamy, że jeżeli czujesz, że to Flip That Shit to wyzwanie odpowiednie dla Ciebie i chcesz wziąć udział w tym przedsięwzięciu, napisz pod ten adres: onest@onestpromo.plOdcinek trzeci:Odcinek czwarty:Przed wami dwa kolejne odcinki Flip That Shit, inicjatywy stworzonej przez Agencję promocji Onest Promo. Tradycyjnie już, w każdym z odcinków usłyszycie trzech producentów, którzy wzięli na warsztat jeden sampel i wyrzeźbili z niego trzy różne bity. W trzecim odcinku czas na Eljot Sounds, Złote Twarze, Szura, zaś w czwartym Zbyla, Ka-meala oraz Space Drummę.



Przy okazji przypominamy, że jeżeli czujesz, że to Flip That Shit to wyzwanie odpowiednie dla Ciebie i chcesz wziąć udział w tym przedsięwzięciu, napisz pod ten adres: onest@onestpromo.pl

Odcinek trzeci:



Odcinek czwarty:

]]>
Golden "Ostatnie Pokolenie Placów Zabaw" - premierahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-10-06,golden-ostatnie-pokolenie-placow-zabaw-premierahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-10-06,golden-ostatnie-pokolenie-placow-zabaw-premieraOctober 6, 2013, 12:19 amMaciej SulimaGolden to reprezentant duetu producenckiego Złote Twarze oraz 1/2 ekipy Prawdziwe Jutro projekt. W 2006 roku wypuścił swój ostatni rapowany singiel "Dobre Dni" i od tamtej pory wokalnie udzielał się jedynie na koncertach. Gromadzenie przez lata grubych zeszytów z tekstami i ciągłe zapisywanie kolejnych dało impuls do ponownego zmierzenia się z mikrofonem. Efektem tego jest nagrany w całości na instrumentalach mixtape "Ostatnie Pokolenie Placów Zabaw". Emocjonalne podejście do muzyki i treści w kawałkach determinuje melancholijny klimat mixtejpu ale znajdzie się tam również kilka lżejszych tematycznie i muzycznie tracków. Odsłuch, tracklistę, a także możliwość pobrania materiału, znajdziecie w rozwinięciu.Tracklista:01. To Tylko Mixtape02. Otwórz Się (cuty - DJ Smak)03. Nigdy Nie Wiesz04. Cena (cuty - DJ Smak)05. Tak Jak Ja06. Mam Dość (gośćinnie - Shot, Detal)07. Bezinteresowny (cuty - DJ Smak)08. Podróżnik (gościnnie - Haju, Diset ; cuty - DJ Smak)09. O.P.P.Z.Pobierz stąd.Golden to reprezentant duetu producenckiego Złote Twarze oraz 1/2 ekipy Prawdziwe Jutro projekt. W 2006 roku wypuścił swój ostatni rapowany singiel "Dobre Dni" i od tamtej pory wokalnie udzielał się jedynie na koncertach. Gromadzenie przez lata grubych zeszytów z tekstami i ciągłe zapisywanie kolejnych dało impuls do ponownego zmierzenia się z mikrofonem. Efektem tego jest nagrany w całości na instrumentalach mixtape "Ostatnie Pokolenie Placów Zabaw". Emocjonalne podejście do muzyki i treści w kawałkach determinuje melancholijny klimat mixtejpu ale znajdzie się tam również kilka lżejszych tematycznie i muzycznie tracków. Odsłuch, tracklistę, a także możliwość pobrania materiału, znajdziecie w rozwinięciu.

Tracklista:

01. To Tylko Mixtape
02. Otwórz Się (cuty - DJ Smak)
03. Nigdy Nie Wiesz
04. Cena (cuty - DJ Smak)
05. Tak Jak Ja
06. Mam Dość (gośćinnie - Shot, Detal)
07. Bezinteresowny (cuty - DJ Smak)
08. Podróżnik (gościnnie - Haju, Diset ; cuty - DJ Smak)
09. O.P.P.Z.

Pobierz stąd.

]]>
Haju pierwszym Młodym Wilkiem Popkillera 2012https://popkiller.kingapp.pl/2012-10-09,haju-pierwszym-mlodym-wilkiem-popkillera-2012https://popkiller.kingapp.pl/2012-10-09,haju-pierwszym-mlodym-wilkiem-popkillera-2012October 9, 2012, 3:28 pmAdmin stronyHaju ('88) - wrocławski reprezentant Pepe Skuadu (podobnie jak nasz ubiegłoroczny Wilk - Rekord), zgrabnie łączący refleksyjną, poetycką momentami treść z gęstą, dopracowaną techniką oraz charyzmą i energią. "Gdzie na nowych płytach są emocje?" zapytuje, zarazem swoim rapem udowadniając dobitnie, że znaleźć bez wątpienia je można. Wypracowana emisja głosu, wyrobiony styl, szczerość i bezkompromisowość... wszystko to zespolone w jednym daje rapera, którego popularność z pewnością jest zdecydowanie mniejsza niż prezentowane umiejętności.Na koncie ma siedem wydanych w undergroundzie albumów - w tym 3 płyty z Pepe, oraz 3 solowe, z czego dwie ostatnie nagrane razem z producenckim duetem Złote Twarze - m.in. "Międzyświat", jeden z ciekawszych podziemnych krążków 2011 roku. Obecnie w tym samym składzie pracują nad kolejnym albumem. Oprócz tego zaliczył gościnne udziały na wielu wrocławskich wydawnictwach - m.in. płytach Rekorda, Człowienia, Prysa, czy niedawnym mixtape'ie DJ-a Proxa.Z okazji udziału Haja w Młodych Wilkach postanowiliśmy także wznowić sprzedaż "Międzyświatu" oraz wydać fizycznie nigdy wcześniej nie dostępny w tej formie "Jawosen" - pierwszy materiał tercetu Haju/Złote Twarze. Obie produkcje zamawiać możecie w preorderze za pośrednictwem naszego sklepu, a premiera będzie miała miejsce równo z płytą Popkiller Młode Wilki 2012, dzięki czemu zamówić będziecie mogli je łącznie, w jednym pakiecie.Popkiller Młode Wilki 2012 - preorderHaju i Złote Twarze - Międzyświat - preorderHaju i Złote Twarze - Jawosen - preorderHaju ('88) - wrocławski reprezentant Pepe Skuadu (podobnie jak nasz ubiegłoroczny Wilk - Rekord), zgrabnie  łączący refleksyjną, poetycką momentami treść z gęstą, dopracowaną techniką oraz charyzmą i energią. "Gdzie na nowych płytach są emocje?" zapytuje, zarazem swoim rapem udowadniając dobitnie, że znaleźć bez wątpienia je można. Wypracowana emisja głosu, wyrobiony styl, szczerość i bezkompromisowość... wszystko to zespolone w jednym daje rapera, którego popularność z pewnością jest zdecydowanie mniejsza niż prezentowane umiejętności.

Na koncie ma siedem wydanych w undergroundzie albumów - w tym 3 płyty z Pepe, oraz 3 solowe, z czego dwie ostatnie nagrane razem z producenckim duetem Złote Twarze - m.in. "Międzyświat", jeden z ciekawszych podziemnych krążków 2011 roku. Obecnie w tym samym składzie pracują nad kolejnym albumem. Oprócz tego zaliczył gościnne udziały na wielu wrocławskich wydawnictwach - m.in. płytach Rekorda, Człowienia, Prysa, czy niedawnym mixtape'ie DJ-a Proxa.

Z okazji udziału Haja w Młodych Wilkach postanowiliśmy także wznowić sprzedaż "Międzyświatu" oraz wydać fizycznie nigdy wcześniej nie dostępny w tej formie "Jawosen" - pierwszy materiał tercetu Haju/Złote Twarze. Obie produkcje zamawiać możecie w preorderze za pośrednictwem naszego sklepu, a premiera będzie miała miejsce równo z płytą Popkiller Młode Wilki 2012, dzięki czemu zamówić będziecie mogli je łącznie, w jednym pakiecie.

Popkiller Młode Wilki 2012 - preorder

Haju i Złote Twarze - Międzyświat - preorder

Haju i Złote Twarze - Jawosen - preorder

]]>
Haju & Złote Twarze "Międzyświat" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2011-04-30,haju-zlote-twarze-miedzyswiat-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2011-04-30,haju-zlote-twarze-miedzyswiat-recenzjaJanuary 4, 2014, 8:41 pmTomek Wichrzycki"Wszystko się zmienia.Biegnę prosto, w lewo i w prawo, ale nigdy do tyłu.Dlaczego?Bo to wszystko wyścig...Często jednocześnie doświadczam tak różnych emocji, że już nic nie czuję.Kilka sekund, parę wdechów i znowu patrzę w niebo.Już raczej nie słucham innych, bo niektórzy są tak bardzo w tyle wyścigu, iż myślą, że prowadzą.Miłość, przyjaźń, dom, praca, pieniądze, sukcesy, porażki...Więcej. Na pewno więcej, a przez to łatwo...Ale co?Łatwo się pogubić.Musisz przekształcić Jawosen w Międzyświat. Być tu i tam." Te słowa przeczytamy we wkładce, która dołączona jest do albumu. Międzyświat. Każdym swoim ruchem, gestem, słowem, tworzymy swój własny. Coś czego nie da się wsadzić w ramy, ani ubrać w jakieś sztampowe sformułowania. Każdy rozumie to na swój sposób. Jak wygląda Międzyświat Haja i Złotych Twarzy?Trio MC/Producenci zbudowało swój międzyświat na 18 ścieżkach. Każda ścieżka prowadzi w inną stronę, pokazując charakter, osobowość, ostre poglądy i przekonania młodego rapera z Wrocławia. Mimo, że to debiutant, Haju ma coś, czego nie posiada połowa undergroundowej sceny - potrafi przyciągnąć do głośnika. Mimo aż 18 numerów, płyta nie dłuży się w żadnym momencie. Ba, jest się ciągle głodnym nowych wersów i zwrotek rapera. Charyzma, rozpoznawalny, mocny głos, to cechy, które naprawdę świetnie prognozują na przyszłość i sprawiają, że "Międzyświat" łyka się na raz. Warstwa liryczna tego materiału, to coś czego nie słyszeliśmy od bardzo dawna na rodzimym podwórku. Styl Haja można ubrać w slogan 'miejskiego poety' i jest to przydomek, którego nie powstydziłby się chyba żaden raper. Świetnie złożone zwrotki, przewinięte i akcentowane w charakterystyczny sposób. W całym tym poetyckim rozgardiaszu Haj nie zapomniał jednak czym jest technika i składanie kozackich wielokrotnych. Jako słuchacz, mogę czuć się szanowany przez artystę, ponieważ dostajemy niesamowicie przemyślane zwrotki, a nie stertę gniotów, które zostały napisane na kolanie przed nagraniem. Aha, jeszcze jedno. "Międzyświat" to materiał, który wymaga wielu odsłuchów. Wynika to z prostego faktu - za pierwszym razem, nawet skupiony słuchacz nie wychwyci wszystkich smaczków, które serwują nam gospodarze tego albumu.Muzyka na tej płycie, to coś co wyrwało mnie z butów podczas pierwszego odsłuchu. Wstyd się przyznać, ale nie słyszałem wiele od Goldena i Beztwarzy, przed płytą z Hajem. Może to i lepiej, ponieważ zostałem zmiażdżony warsztatem producenckim Złotych Twarzy. Bitmejkerzy potrafią stworzyć w kawałku taki klimat, że ciary przechodzą przez całe ciało. Podkłady w "Uciekajmy dzisiaj razem" czy "Może się mylę" to majstersztyki, które hipnotyzują bardziej za każdym odsłuchem.Muzykę na tym krążku można uchwycić w jednym sformułowaniu: Od nawarstwienia instrumentalnych smaczków, po totalną surowość w produkcji. "Międzyświat" to na razie wg mojej opinii najlepsza muzycznie płyta, spośród tych, które wyszły w rodzimym podziemiu w 2011 roku.Dobór gości też nie dziwi, ponieważ są to dobrzy znajomi Haja. Pepe skuad, Szad oraz Człowień i Shot to ludzie, którzy nie mogli zawieść. Do najlepszych zwrotek gościnnych zaliczyłbym Szada i Człowienia. Trzeba jednak zaznaczyć, że mimo tak doborowego towarzystwa, gospodarz nie został pożarty w żadnym kawałku. Na wyróżnienie zasługuje również fakt, iż raperzy, którzy występują na tej płycie, doskonale wpasowali się w klimat poszczególnych kawałków. Najlepsze numery? Moi faworyci na tym krążku to: "Idziemy po Szczęście", "Dzień w Nocy" i "Uciekamy Dzisiaj Razem"."Międzyświat" to materiał, który będzie Ci towarzyszył podczas wielu bezsennych nocy. Dziesiątki trafnych wersów, nawinięte w stylowy, bardzo emocjonalny sposób, na bitach, które wywołują dreszcze. Niesamowity debiut i ogromny kredyt zaufania dla tego tercetu od mojej skromnej osoby. Szczerze mówiąc, gdy dostałem preorder i zabrałem się do odsłuchu, to nie nastawiałem się na nic wielkiego. Spodziewałem się takiego rapera, jakich wielu na rynku + bitów, które nie poruszą mnie jakoś specjalnie. Jednak "Międzyświat" okazał się mocnym pstryczkiem w mój nos, ponieważ dostałem murowanego kandydata do tegorocznej czołówki. Planowałem podejść do płyty surowo, ale Haju i Złote Twarze po prostu odebrali mi argumenty. Wielkie brawa i piątka za ten materiał. Nic bym w nim nie zmienił.A jak wygląda Twój Międzyświat?"Wszystko się zmienia.
Biegnę prosto, w lewo i w prawo, ale nigdy do tyłu.
Dlaczego?
Bo to wszystko wyścig...
Często jednocześnie doświadczam tak różnych emocji, że już nic nie czuję.
Kilka sekund, parę wdechów i znowu patrzę w niebo.
Już raczej nie słucham innych, bo niektórzy są tak bardzo w tyle wyścigu, iż myślą, że prowadzą.
Miłość, przyjaźń, dom, praca, pieniądze, sukcesy, porażki...
Więcej. Na pewno więcej, a przez to łatwo...
Ale co?
Łatwo się pogubić.
Musisz przekształcić Jawosen w Międzyświat. Być tu i tam."

Te słowa przeczytamy we wkładce, która dołączona jest do albumu. Międzyświat. Każdym swoim ruchem, gestem, słowem, tworzymy swój własny. Coś czego nie da się wsadzić w ramy, ani ubrać w jakieś sztampowe sformułowania. Każdy rozumie to na swój sposób. Jak wygląda Międzyświat Haja i Złotych Twarzy?

Trio MC/Producenci zbudowało swój międzyświat na 18 ścieżkach. Każda ścieżka prowadzi w inną stronę, pokazując charakter, osobowość, ostre poglądy i przekonania młodego rapera z Wrocławia. Mimo, że to debiutant, Haju ma coś, czego nie posiada połowa undergroundowej sceny - potrafi przyciągnąć do głośnika. Mimo aż 18 numerów, płyta nie dłuży się w żadnym momencie. Ba, jest się ciągle głodnym nowych wersów i zwrotek rapera. Charyzma, rozpoznawalny, mocny głos, to cechy, które naprawdę świetnie prognozują na przyszłość i sprawiają, że "Międzyświat" łyka się na raz.

Warstwa liryczna tego materiału, to coś czego nie słyszeliśmy od bardzo dawna na rodzimym podwórku. Styl Haja można ubrać w slogan 'miejskiego poety' i jest to przydomek, którego nie powstydziłby się chyba żaden raper. Świetnie złożone zwrotki, przewinięte i akcentowane w charakterystyczny sposób. W całym tym poetyckim rozgardiaszu Haj nie zapomniał jednak czym jest technika i składanie kozackich wielokrotnych. Jako słuchacz, mogę czuć się szanowany przez artystę, ponieważ dostajemy niesamowicie przemyślane zwrotki, a nie stertę gniotów, które zostały napisane na kolanie przed nagraniem. Aha, jeszcze jedno. "Międzyświat" to materiał, który wymaga wielu odsłuchów. Wynika to z prostego faktu - za pierwszym razem, nawet skupiony słuchacz nie wychwyci wszystkich smaczków, które serwują nam gospodarze tego albumu.

Muzyka na tej płycie, to coś co wyrwało mnie z butów podczas pierwszego odsłuchu. Wstyd się przyznać, ale nie słyszałem wiele od Goldena i Beztwarzy, przed płytą z Hajem. Może to i lepiej, ponieważ zostałem zmiażdżony warsztatem producenckim Złotych Twarzy. Bitmejkerzy potrafią stworzyć w kawałku taki klimat, że ciary przechodzą przez całe ciało. Podkłady w "Uciekajmy dzisiaj razem" czy "Może się mylę" to majstersztyki, które hipnotyzują bardziej za każdym odsłuchem.
Muzykę na tym krążku można uchwycić w jednym sformułowaniu: Od nawarstwienia instrumentalnych smaczków, po totalną surowość w produkcji. "Międzyświat" to na razie wg mojej opinii najlepsza muzycznie płyta, spośród tych, które wyszły w rodzimym podziemiu w 2011 roku.

Dobór gości też nie dziwi, ponieważ są to dobrzy znajomi Haja. Pepe skuad, Szad oraz Człowień i Shot to ludzie, którzy nie mogli zawieść. Do najlepszych zwrotek gościnnych zaliczyłbym Szada i Człowienia. Trzeba jednak zaznaczyć, że mimo tak doborowego towarzystwa, gospodarz nie został pożarty w żadnym kawałku. Na wyróżnienie zasługuje również fakt, iż raperzy, którzy występują na tej płycie, doskonale wpasowali się w klimat poszczególnych kawałków. Najlepsze numery? Moi faworyci na tym krążku to: "Idziemy po Szczęście", "Dzień w Nocy" i "Uciekamy Dzisiaj Razem".

"Międzyświat" to materiał, który będzie Ci towarzyszył podczas wielu bezsennych nocy. Dziesiątki trafnych wersów, nawinięte w stylowy, bardzo emocjonalny sposób, na bitach, które wywołują dreszcze. Niesamowity debiut i ogromny kredyt zaufania dla tego tercetu od mojej skromnej osoby. Szczerze mówiąc, gdy dostałem preorder i zabrałem się do odsłuchu, to nie nastawiałem się na nic wielkiego. Spodziewałem się takiego rapera, jakich wielu na rynku + bitów, które nie poruszą mnie jakoś specjalnie.
Jednak "Międzyświat" okazał się mocnym pstryczkiem w mój nos, ponieważ dostałem murowanego kandydata do tegorocznej czołówki. Planowałem podejść do płyty surowo, ale Haju i Złote Twarze po prostu odebrali mi argumenty. Wielkie brawa i piątka za ten materiał. Nic bym w nim nie zmienił.
A jak wygląda Twój Międzyświat?
]]>