popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) RBL Possehttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/18514/RBL-PosseOctober 6, 2024, 7:22 ampl_PL © 2024 Admin strony"Still D.R.E." to nie wszystko - Wiz Khalifa w remiksach 7 klasykówhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-04-25,still-dre-to-nie-wszystko-wiz-khalifa-w-remiksach-7-klasykowhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-04-25,still-dre-to-nie-wszystko-wiz-khalifa-w-remiksach-7-klasykowOctober 11, 2020, 11:14 pmAdmin stronyTo już 10 lat od czasu, gdy Wiz poprzez "Kush & O.J." wdarł się na radary słuchaczy z całego świata. Przez ten czas raper z Pittsburgha wykreował własny styl, brzmienie i niezmiennie zgrabnie odnajduje się zarówno w leniwym, mocno korzennym klimacie, jak i w soczyście newschoolowych bangerach. Od zawsze Khalifa miał też słabość do klasyki, wielokrotnie oddawał ukłony starszym graczom, nagrywał z nimi albumy (Snoop Dogg) czy brał pod skrzydła podbijając ponownie popularność (Juicy J). Od pierwszych mixtape'ów uwielbiał też wskakiwać na klasyczne bity - jako że na wydanym w 4/20 "The Saga of Wiz Khalifa" dostajemy szeroko komentowaną nową wersję "Still D.R.E." to postanowiliśmy przypomnieć Wam także i inne!Vato (2007, Snoop Dogg feat. B-Real - Vato)Parę lat zanim Wiz i Snoop znaleźli w sobie bratnie dusze, młody głodny Khalifa postanowił wjechać z pazurem na bit z hitowego singla Dogga. Pyskaty, agresywny, skaczący po bicie z energią - to jeszcze całkiem inne stilo niż rozleniwiony Wiz post-kush&oj. I dobrze pokazujący, że już w wieku 20 lat miał sporo do pokazania.[[{"fid":"58677","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]Won't Land (2009, Camp Lo - Luchini)"Zawsze chciałem to zrobić" - rozpoczyna Wiz wjazd na kultowy bit autorstwa Ski Beatza na wydanym w 2009 roku "Burn After Rolling", serwując nam pełną energii interpretację największego hitu w dorobku Camp Lo. W tym przypadku historia miała także naturalny ciąg dalszy, bo mniej więcej w tamtym okresie legendarny Ski postanowił lekko odświeżyć swoje brzmienie, a to dzięki współpracy z Curren$ym przy serii "Pilot Talk" stworzyło podbudowę pod klimat 'Jet Life', który 10 lat temu opanował nasze głośniki. Tam Wiz czuł się jak ryba w wodzie, a jego wspólne numery z Curren$ym często stanowią perfekcyjny balans starego i nowego brzmienia. Dorzucamy jeszcze rozmowę Khalify ze Skim Beatzem z 2011 roku, gdzie Ski porównywał swój start znajomości z Wizem do tego, gdy kilkanaście lat wcześniej zapoznał się z... Jayem Z przed jego debiutem. I swoją drogą polecamy "Scaling The Building" nagrane przez Ski wspólnie z Wizem i Curren$ym, bo był to piękny banger.[[{"fid":"40102","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"58673","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Name On The Cloud (2009, The Pharcyde - Runnin)Wiz na bicie J Dilli? Mamy to. Lata mixtape'owe to masa ciekawych remiksów i zabawy muzyką ze strony Księcia Pittsburgha, na warsztat brane były zarówno najnowsze hity jak klasyki, Khalifa bawił się flow, patentami a wszystko kipiało organiczną oddolną zajawą. Tutaj esencjonalne brzmienie z klasyka The Pharcyde posłużyło za podkład do singla promującego "Flight School" i świetnie ukazuje z czego wyrosło upalone soulfulowe brzmienie, które dostawaliśmy na tape'ach w kolejnych latach.[[{"fid":"58678","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]]So Gangsta (2019, Common - I Used To Love H.E.R.) + Smokin Section (2020, Common - 6th Sense)Jeden z najpiękniejszych singli i bitów w historii rapu wywołał u Wiza chęć cofnięcia się do starych czasów i powspominanie młodych lat, a dodatkowo kolejny raz przekonaliśmy się jak zgrabnie szef Taylor Gangu przechodzi od klasycznej rytmicznie nawijki do rozlanego wczutkowego śpiewu. Przy okazji przypominamy co pisaliśmy o samym "I Used To Love H.E.R.", jednym z najważniejszych utworów lat '90 i jednym z najbardziej ikonicznych konceptów w historii rapu.PS. A na bit Commona Wiz wleciał jeszcze raz - w tym roku dostaliśmy "Smokin Section" nagrane na podkładzie z "6th Sense". Może do 3 razy sztuka i pora na wspólny kawałek?[[{"fid":"58674","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]][[{"fid":"58668","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"9":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"9"}}]]Vanity Fair (2020, Mobb Deep - Survival of the Fittest)"The Infamous" (dziś 25 rocznica premiery!) to jeden z albumów definiujących brud, surowość i niepokorność nowojorskich ulic połowy lat '90. Zbasowane, piwniczne brzmienie Havoca stanowiło tło do bezkompromisowych, brutalnych i ostrych opowieści dwójki młodziaków z QB. Wydaje się to całkowicie odległe od stylistyki Wiza? Thomaz postanowił podjąć wyzwanie na początku tego roku, wskakując na klasyczne "Survival of the Fittest".[[{"fid":"58667","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]Bammer (2020, RBL Posse - Don't Give Me No Bammer Weed)I na koniec coś 'dla wtajemniczonych' i coś opartego na przeróbce refrenu a nie bitu. Wiz podłapał tu hook z repertuaru klasycznej formacji na lokalnej scenie Bay Area. Zawarte na debiucie RBL Posse z 1992 roku "Don't Give Me No Bammer Weed" wprowadziło ich na listy Billboardu, a blisko 30 lat później Khalifa postanowił odświeżyć motto wraz z Mustardem. I choć RBL nie jest już aktywne blisko 20 lat a 2 z 3 członków składu nie żyje to Wiz postanowił dotrzeć do ostatniego z nich (Black C) i legitnie przyklepać swój tribute. "Szanuję to, że Wiz odświeżył nasz klasyk. Duża piątka też dla niego, że podjął kroki, by dotrzeć do mnie i uzyskać wsparcie. Bardzo podoba mi się ta wersja" - pisał Black C na Instagramie. I o to chodzi - wzajemny szacunek między pokoleniami to podstawa.[[{"fid":"58676","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]][[{"fid":"58675","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":360,"width":360,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]To już 10 lat od czasu, gdy Wiz poprzez "Kush & O.J." wdarł się na radary słuchaczy z całego świata. Przez ten czas raper z Pittsburgha wykreował własny styl, brzmienie i niezmiennie zgrabnie odnajduje się zarówno w leniwym, mocno korzennym klimacie, jak i w soczyście newschoolowych bangerach. Od zawsze Khalifa miał też słabość do klasyki, wielokrotnie oddawał ukłony starszym graczom, nagrywał z nimi albumy (Snoop Dogg) czy brał pod skrzydła podbijając ponownie popularność (Juicy J). Od pierwszych mixtape'ów uwielbiał też wskakiwać na klasyczne bity - jako że na wydanym w 4/20 "The Saga of Wiz Khalifa" dostajemy szeroko komentowaną nową wersję "Still D.R.E." to postanowiliśmy przypomnieć Wam także i inne!

Vato (2007, Snoop Dogg feat. B-Real - Vato)

Parę lat zanim Wiz i Snoop znaleźli w sobie bratnie dusze, młody głodny Khalifa postanowił wjechać z pazurem na bit z hitowego singla Dogga. Pyskaty, agresywny, skaczący po bicie z energią - to jeszcze całkiem inne stilo niż rozleniwiony Wiz post-kush&oj. I dobrze pokazujący, że już w wieku 20 lat miał sporo do pokazania.

[[{"fid":"58677","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]

Won't Land (2009, Camp Lo - Luchini)

"Zawsze chciałem to zrobić" - rozpoczyna Wiz wjazd na kultowy bit autorstwa Ski Beatza na wydanym w 2009 roku "Burn After Rolling", serwując nam pełną energii interpretację największego hitu w dorobku Camp Lo. W tym przypadku historia miała także naturalny ciąg dalszy, bo mniej więcej w tamtym okresie legendarny Ski postanowił lekko odświeżyć swoje brzmienie, a to dzięki współpracy z Curren$ym przy serii "Pilot Talk" stworzyło podbudowę pod klimat 'Jet Life', który 10 lat temu opanował nasze głośniki. Tam Wiz czuł się jak ryba w wodzie, a jego wspólne numery z Curren$ym często stanowią perfekcyjny balans starego i nowego brzmienia. Dorzucamy jeszcze rozmowę Khalify ze Skim Beatzem z 2011 roku, gdzie Ski porównywał swój start znajomości z Wizem do tego, gdy kilkanaście lat wcześniej zapoznał się z... Jayem Z przed jego debiutem. I swoją drogą polecamy "Scaling The Building" nagrane przez Ski wspólnie z Wizem i Curren$ym, bo był to piękny banger.

[[{"fid":"40102","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"58673","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

Name On The Cloud (2009, The Pharcyde - Runnin)

Wiz na bicie J Dilli? Mamy to. Lata mixtape'owe to masa ciekawych remiksów i zabawy muzyką ze strony Księcia Pittsburgha, na warsztat brane były zarówno najnowsze hity jak klasyki, Khalifa bawił się flow, patentami a wszystko kipiało organiczną oddolną zajawą. Tutaj esencjonalne brzmienie z klasyka The Pharcyde posłużyło za podkład do singla promującego "Flight School" i świetnie ukazuje z czego wyrosło upalone soulfulowe brzmienie, które dostawaliśmy na tape'ach w kolejnych latach.

[[{"fid":"58678","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]]

So Gangsta (2019, Common - I Used To Love H.E.R.) + Smokin Section (2020, Common - 6th Sense)

Jeden z najpiękniejszych singli i bitów w historii rapu wywołał u Wiza chęć cofnięcia się do starych czasów i powspominanie młodych lat, a dodatkowo kolejny raz przekonaliśmy się jak zgrabnie szef Taylor Gangu przechodzi od klasycznej rytmicznie nawijki do rozlanego wczutkowego śpiewu. Przy okazji przypominamy co pisaliśmy o samym "I Used To Love H.E.R.", jednym z najważniejszych utworów lat '90 i jednym z najbardziej ikonicznych konceptów w historii rapu.

PS. A na bit Commona Wiz wleciał jeszcze raz - w tym roku dostaliśmy "Smokin Section" nagrane na podkładzie z "6th Sense". Może do 3 razy sztuka i pora na wspólny kawałek?

[[{"fid":"58674","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

[[{"fid":"58668","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"9":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"9"}}]]

Vanity Fair (2020, Mobb Deep - Survival of the Fittest)

"The Infamous" (dziś 25 rocznica premiery!) to jeden z albumów definiujących brud, surowość i niepokorność nowojorskich ulic połowy lat '90. Zbasowane, piwniczne brzmienie Havoca stanowiło tło do bezkompromisowych, brutalnych i ostrych opowieści dwójki młodziaków z QB. Wydaje się to całkowicie odległe od stylistyki Wiza? Thomaz postanowił podjąć wyzwanie na początku tego roku, wskakując na klasyczne "Survival of the Fittest".

[[{"fid":"58667","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

Bammer (2020, RBL Posse - Don't Give Me No Bammer Weed)

I na koniec coś 'dla wtajemniczonych' i coś opartego na przeróbce refrenu a nie bitu. Wiz podłapał tu hook z repertuaru klasycznej formacji na lokalnej scenie Bay Area. Zawarte na debiucie RBL Posse z 1992 roku "Don't Give Me No Bammer Weed" wprowadziło ich na listy Billboardu, a blisko 30 lat później Khalifa postanowił odświeżyć motto wraz z Mustardem. I choć RBL nie jest już aktywne blisko 20 lat a 2 z 3 członków składu nie żyje to Wiz postanowił dotrzeć do ostatniego z nich (Black C) i legitnie przyklepać swój tribute. "Szanuję to, że Wiz odświeżył nasz klasyk. Duża piątka też dla niego, że podjął kroki, by dotrzeć do mnie i uzyskać wsparcie. Bardzo podoba mi się ta wersja" - pisał Black C na Instagramie. I o to chodzi - wzajemny szacunek między pokoleniami to podstawa.

[[{"fid":"58676","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]

[[{"fid":"58675","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":360,"width":360,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]

]]>
Black C feat. A.R. "Breaded Out" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-10-15,black-c-feat-ar-breaded-out-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-10-15,black-c-feat-ar-breaded-out-teledyskOctober 7, 2013, 8:32 pmAdmin stronyOstatni żyjący przedstawiciel klasycznego kalifornijskiego kolektywu RBL Posse (a zarazem jeden z tych weteranów, którzy niezmiennie trzymają poziom - patrz świetny album "70's Baby"), Black C nie ustaje w promocji swojego ostatniego materiału zatytułowanego "Still Ruthless". Efektem jest klip do numeru "Breaded Out", który prezentuje nam stary dobry uliczny rap z Bay Area.Ostatni żyjący przedstawiciel klasycznego kalifornijskiego kolektywu RBL Posse (a zarazem jeden z tych weteranów, którzy niezmiennie trzymają poziom - patrz świetny album "70's Baby"), Black C nie ustaje w promocji swojego ostatniego materiału zatytułowanego "Still Ruthless". Efektem jest klip do numeru "Breaded Out", który prezentuje nam stary dobry uliczny rap z Bay Area.

]]>
Black C "Still Ruthless" - okładka, tracklista, data premieryhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-10-24,black-c-still-ruthless-okladka-tracklista-data-premieryhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-10-24,black-c-still-ruthless-okladka-tracklista-data-premieryOctober 24, 2012, 1:04 pmPaweł MiedzielecWeteran kalifornijskiej sceny i ostatni żyjący przedstawiciel legendarnego kolektywu RBL Posse wyda wkrótce swój najnowszy album. Premiera solowej płyty Black C - "Still Ruthless" odbędzie się 20 listopada a my znamy już tracklistę krążka razem z grafiką!"Still Ruthless" oferuje nam 19 świeżuteńkich numerów, na których gościnnie zaprezentują się m.in. reprezentanci sceny Bay Area jak E-40, B-Legit, Mac Mall, San Quinn, Andre Nickatina, C-Bo, Marvaless, Rappin' 4-Tay oraz Messy Marv. Dla fanów Oakland szykuje się więc miła niespodzianka na koniec roku wydawniczego. Cover razem z pełną tracklistą płyty znajdziecie poniżej:01. Still Ruthless02. Visualize Me (feat. B-Legit)03. Trying 2 Win04. Dope Boy (feat. E-40)05. U Know What It Is (feat. Mr. Walker)06. Breaded Out (feat. A.R. of H2)07. How It Is (feat. San Quinn & Andre Nickatina)08. I Smoke09. Paper Route (feat. Butch Cassidy, Sneak & Moe Da Hustla)10. Wrong Or Right (feat. C-Bo & Marvaless)11. Smell'N Like Kush (feat. Moe Da Hustla & Beeda Weeda)12. Critical (feat. Young Shad & D Dah Malvo)13. The Streets Crazy (feat. Mac Mall)14. Fuck That Nigg@ (feat. Young Bleed)15. Hatin On Me (feat. Hermanata & Messy Marv)16. Cup Of Game (feat. Rappin' 4-Tay & Yella)17. Talkin Shit!18. Talk About It (feat. Lil' Meek)19. We Got A Connection (feat. Laroo & C.W.)Weteran kalifornijskiej sceny i ostatni żyjący przedstawiciel legendarnego kolektywu RBL Posse wyda wkrótce swój najnowszy album. Premiera solowej płyty Black C - "Still Ruthless" odbędzie się 20 listopada a my znamy już tracklistę krążka razem z grafiką!

"Still Ruthless" oferuje nam 19 świeżuteńkich numerów, na których gościnnie zaprezentują się m.in. reprezentanci sceny Bay Area jak E-40, B-Legit, Mac Mall, San Quinn, Andre Nickatina, C-Bo, Marvaless, Rappin' 4-Tay oraz Messy Marv. Dla fanów Oakland szykuje się więc miła niespodzianka na koniec roku wydawniczego. Cover razem z pełną tracklistą płyty znajdziecie poniżej:

01. Still Ruthless
02. Visualize Me (feat. B-Legit)
03. Trying 2 Win
04. Dope Boy (feat. E-40)
05. U Know What It Is (feat. Mr. Walker)
06. Breaded Out (feat. A.R. of H2)
07. How It Is (feat. San Quinn & Andre Nickatina)
08. I Smoke
09. Paper Route (feat. Butch Cassidy, Sneak & Moe Da Hustla)
10. Wrong Or Right (feat. C-Bo & Marvaless)
11. Smell'N Like Kush (feat. Moe Da Hustla & Beeda Weeda)
12. Critical (feat. Young Shad & D Dah Malvo)
13. The Streets Crazy (feat. Mac Mall)
14. Fuck That Nigg@ (feat. Young Bleed)
15. Hatin On Me (feat. Hermanata & Messy Marv)
16. Cup Of Game (feat. Rappin' 4-Tay & Yella)
17. Talkin Shit!
18. Talk About It (feat. Lil' Meek)
19. We Got A Connection (feat. Laroo & C.W.)

]]>
Black C "Still Ruthless" - nowy album w przygotowaniu!https://popkiller.kingapp.pl/2012-08-21,black-c-still-ruthless-nowy-album-w-przygotowaniuhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-08-21,black-c-still-ruthless-nowy-album-w-przygotowaniuAugust 21, 2012, 1:00 pmPaweł MiedzielecPo bardzo dobrze przyjętym "70's Baby", który okazał się jednym z najlepszych albumów roku 2010 - Black C, członek legendarnej ekipy RBL Posse, powraca z nowym materiałem!O nowym krążku, zatytułowanym roboczo "Still Ruthless" wciąż nie wiadomo za wiele poza tym, że prace nad nim trwają już od jakiegoś czasu. Data premiery również pozostaje jeszcze tajemnicą ale wiemy, że na płycie pojawią się tacy weterani Bay Area jak m.in. E-40, C-Bo, B-Legit, Messy Marv, San Quinn, Andre Nickatina oraz Mac Mall. Brzmi interesująco? Tym, którzy nie mieli jeszcze okazji przesłuchać ostatniego krążka Black C, polecam zapoznać się z numerem "Need Ya Luv", który powinien was zachęcić do sięgnięcia po "70's Baby":

Po bardzo dobrze przyjętym "70's Baby", który okazał się jednym z najlepszych albumów roku 2010 - Black C, członek legendarnej ekipy RBL Posse, powraca z nowym materiałem!
O nowym krążku, zatytułowanym roboczo "Still Ruthless" wciąż nie wiadomo za wiele poza tym, że prace nad nim trwają już od jakiegoś czasu.
Data premiery również pozostaje jeszcze tajemnicą ale wiemy, że na płycie pojawią się tacy weterani Bay Area jak m.in. E-40, C-Bo, B-Legit, Messy Marv, San Quinn, Andre Nickatina oraz Mac Mall. Brzmi interesująco?

Tym, którzy nie mieli jeszcze okazji przesłuchać ostatniego krążka Black C, polecam zapoznać się z numerem "Need Ya Luv", który powinien was zachęcić do sięgnięcia po "70's Baby":



]]>
Black C (RBL Posse) "70's Baby" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2011-02-06,black-c-rbl-posse-70s-baby-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2011-02-06,black-c-rbl-posse-70s-baby-recenzjaDecember 31, 2013, 7:54 pmAdmin stronyTen album to doskonały przykład na to, że obecnie ukazuje się tyle dobrej muzyki, że nawet będąc wielkim fanem kalifornijskiego rapu z okolic Bay Area i próbując sprawdzić wszystko, co powinno być warte uwagi można przespać świetny materiał i pominąć go w podsumowaniu roku. Damn it..."70's Baby" ogarnąłem, widząc ten tytuł któryś kolejny raz w podsumowaniu a ostatecznie przesądziło zestawienie Grabiszczego. Pierwsza reakcja brzmiała "dlaczego dopiero teraz". To soczysty westcoastowy materiał, który spodoba się jednak także fanom eastcoastu i klasycznych soulowych sampli. Brzmi zaskakująco?I tak właśnie jest. "70's Baby" pokazuje, że żeby znaleźć dobrą płytę trzeba tylko dobrze poszukać. Weteran San Francisco, twórca i ostatni żyjący członek legendarnego kolektywu RBL Posse, powstałego 1991 roku wciąż jest w formie i wciąż ma dużo do powiedzenia. Narzeka na to, że dzisiejszy rap utracił jaja i wspomina, gdzie są teraz takie postacie jak Cube czy Scarface. Jest sporo refleksji, reminiscencji, sporo luźniejszych letnich klimatów, trochę pimpowskiego sznytu i rozkminki nad hejterską naturą. Wszystko to przy pomocy doszlifowanego, wykształconego kalifornijskiego flow, które na bitach siedzi naprawdę dobrze.Na starość dawny gangsta-raper zaszczepił w sobie pierwiastek trueschoolowca, biorąc na warsztat podkłady oparte na klasycznych soulowych pętlach (które znamy m.in. z płyt Rhymefesta czy Wiza) i wspominając dawne czasy oraz utraconą i zaginioną miłość w rapgrze. Pod tym względem materiał przypomina mi trochę dojrzałe i genialne "The Fix" Face'a. Mieszanka zaskakująca, ale mieszanka wybuchowa, sprawiająca, że coś dla siebie znajdą tu zarówno fani westu, eastu jak i południa. Dusza i głębia nie musi dziś jak widać oznaczać rozmemłania i nijakości. Tym bardziej dziwne, że krążek przeszedł całkiem bez echa.Jeśli w rapie cenicie klimat, doświadczenie, jaja i treść oraz klasyczne brzmienie, ale nieobcy jest wam też westcoastowy vibe to sięgnijcie po to, co przygotował weteran Frisco. Ta płyta i "Chronicles Of A Pimp" to idealny dowód na to, że nawet zapomniane legendy Cali wciąż liczą się w grze i potrafią zapewnić sporo miłych chwil. Cztery z dużym plusem. Pod spodem załączam wszystkie 5 klipów, sprawdźcie i sami się przekonajcie.Ten album to doskonały przykład na to, że obecnie ukazuje się tyle dobrej muzyki, że nawet będąc wielkim fanem kalifornijskiego rapu z okolic Bay Area i próbując sprawdzić wszystko, co powinno być warte uwagi można przespać świetny materiał i pominąć go w podsumowaniu roku. Damn it...

"70's Baby" ogarnąłem, widząc ten tytuł któryś kolejny raz w podsumowaniu a ostatecznie przesądziło zestawienie Grabiszczego. Pierwsza reakcja brzmiała "dlaczego dopiero teraz". To soczysty westcoastowy materiał, który spodoba się jednak także fanom eastcoastu i klasycznych soulowych sampli. Brzmi zaskakująco?


I tak właśnie jest. "70's Baby" pokazuje, że żeby znaleźć dobrą płytę trzeba tylko dobrze poszukać. Weteran San Francisco, twórca i ostatni żyjący członek legendarnego kolektywu RBL Posse, powstałego 1991 roku wciąż jest w formie i wciąż ma dużo do powiedzenia. Narzeka na to, że dzisiejszy rap utracił jaja i wspomina, gdzie są teraz takie postacie jak Cube czy Scarface. Jest sporo refleksji, reminiscencji, sporo luźniejszych letnich klimatów, trochę pimpowskiego sznytu i rozkminki nad hejterską naturą. Wszystko to przy pomocy doszlifowanego, wykształconego kalifornijskiego flow, które na bitach siedzi naprawdę dobrze.

Na starość dawny gangsta-raper zaszczepił w sobie pierwiastek trueschoolowca, biorąc na warsztat podkłady oparte na klasycznych soulowych pętlach (które znamy m.in. z płyt Rhymefesta czy Wiza) i wspominając dawne czasy oraz utraconą i zaginioną miłość w rapgrze. Pod tym względem materiał przypomina mi trochę dojrzałe i genialne "The Fix" Face'a. Mieszanka zaskakująca, ale mieszanka wybuchowa, sprawiająca, że coś dla siebie znajdą tu zarówno fani westu, eastu jak i południa. Dusza i głębia nie musi dziś jak widać oznaczać rozmemłania i nijakości. Tym bardziej dziwne, że krążek przeszedł całkiem bez echa.

Jeśli w rapie cenicie klimat, doświadczenie, jaja i treść oraz klasyczne brzmienie, ale nieobcy jest wam też westcoastowy vibe to sięgnijcie po to, co przygotował weteran Frisco. Ta płyta i "Chronicles Of A Pimp" to idealny dowód na to, że nawet zapomniane legendy Cali wciąż liczą się w grze i potrafią zapewnić sporo miłych chwil. Cztery z dużym plusem. Pod spodem załączam wszystkie 5 klipów, sprawdźcie i sami się przekonajcie.






]]>