popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Greenhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/17803/GreenNovember 14, 2024, 4:40 pmpl_PL © 2024 Admin stronyGreen wraca po 6 latach! Nowy album i pierwszy singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-10-11,green-wraca-po-6-latach-nowy-album-i-pierwszy-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-10-11,green-wraca-po-6-latach-nowy-album-i-pierwszy-singielOctober 11, 2022, 3:39 amJan StokowskiDługo wyczekiwany reprezentant ziemi łódzkiej Green, wreszcie daje o sobie znać i powraca z nowym singlem. Utwór "Etna" jest przedsmakiem nowego projektu, który ujrzy światło dzienne w 2023 roku. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); Ostatnim projektem z udziałem Greena był nagrany w 2016 roku z Gresem "Fraktal", a na solowy materiał uczestnika 1 edycji Młodych Wilków czekaliśmy aż od 2013 roku. Warstwę muzyczną kawałka wyprodukował Salvare. Całość zmasterował DJ Cider. Za realizację teledysku odpowiada Dobrekino Studio. Produkcją wykonawczą projektu zajęła się wytwórnia Aloha Entertainment.Długo wyczekiwany reprezentant ziemi łódzkiej Green, wreszcie daje o sobie znać i powraca z nowym singlem. Utwór "Etna" jest przedsmakiem nowego projektu, który ujrzy światło dzienne w 2023 roku.

Ostatnim projektem z udziałem Greena był nagrany w 2016 roku z Gresem "Fraktal", a na solowy materiał uczestnika 1 edycji Młodych Wilków czekaliśmy aż od 2013 roku.

Warstwę muzyczną kawałka wyprodukował Salvare. Całość zmasterował DJ Cider. Za realizację teledysku odpowiada Dobrekino Studio. Produkcją wykonawczą projektu zajęła się wytwórnia Aloha Entertainment.

]]>
Finał WBW 2009 – Gdzie się podziali tamci raperzy?https://popkiller.kingapp.pl/2017-09-28,final-wbw-2009-gdzie-sie-podziali-tamci-raperzyhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-09-28,final-wbw-2009-gdzie-sie-podziali-tamci-raperzySeptember 27, 2017, 1:06 pmTadeusz TurnauKażdy, kto choć trochę interesuje się rapem bitewnym, wie, że finał WBW 2009 jest uznawany za bezsprzecznie najlepszy w historii. Złote czasy polskiego freestyle'u, a na scenie jego najbardziej legendarne osobistości – prowadzący Muflon, czy też siedzący w jury Te–Tris, Duże Pe, Rufin i Proceente. Jednak 10 października w Harendzie wieczór w pełni należał do ośmiu walczących o mistrzowski pas MC's, reprezentantów prawdziwej starej gwardii, którzy wówczas po raz ostatni stanęli wspólnie na scenie WBW. Dziś minęło już od tego czasu aż osiem lat, a my postaramy przyjrzeć się temu, jak potoczyły się dalsze hip-hopowe losy głównych bohaterów finału WBW 2009...Niektórych z nich z pewnością znacie więcej niż doskonale, innych podejrzewam, że kojarzycie, jednak są wśród nich i tacy, o których być może nigdy nie słyszeliście. A warto. Warto, ponieważ dekadę temu freestyle był zjawiskiem naprawdę ciekawym i mega zajawkowym, a do dziś każdy z ośmiu finalistów WBW 2009 zdołał wyjść daleko poza jego ramy i zrobić coś wartościowego dla rodzimego rapu.To co, zaczynamy. A zaczniemy od...najlepszych na bitwie w Harlemie :)FLINTWicemistrz WBW 2008 oraz triumfator kolejnej, legendarnej odsłony największej bitwy w Polsce. Na wolno zawsze stał w cieniu bardziej utalentowanego Muflona, a swój pierwszy, wielki sukces odniósł na bitwach tuż po jego odejściu. 2009 rok to okres świetnej formy Flinta na free, który to jednak niedługo potem niemal zupełnie odpuścił sobie jeżdzenie po bitwach. Do dziś pojawił się ledwie na paru z nich, występując chociażby na dwóch edycjach Microphone Masters czy też drugiej odsłonie Bitwy o Pitos. Wciąż możemy jednak oglądać Flinta jako jurora bądź też prowadzącego freestyle'owych imprez – w pierwszej z tych ról zasłynął w szczególności na finale WBW 2015, a w drugiej sprawdza się ostatnimi czasy regularnie, mega profesjonalnie i żywiołowo prowadząc bitwy chociażby z ramienia Wielkiej Bitwy Warszawskiej.Ale przejdźmy do rzeczy ważniejszych. Flint w studio... to raper absolutnie z najwyższej półki. Jego hip–hopowa droga w pewnym sensie do złudzenia przypomina tę obraną przez Solara i Białasa, jednak z tą różnicą, iż nie została ona nigdy zwieńczona żadnym spektakularnym sukcesem. Podobnie jak reprezentanci SB Maffiji, Flint już za czasów jeżdzenia po bitwach puszczał w eter nielegale, by w następnych latach wiązać się z różnymi wytwórniami i wydawać bardzo solidne, choć niespecjalnie popularne krążki. Nie omieszkał też brać udziału w paru beefach, a jego dominacja nad Filipkiem i Bośniakiem była według mnie w obu z nich niepodważalna. Dziś raper z Warszawy ma na swoim koncie aż pięć mixtape'ów, słynny nielegal pod tytułem "Czarny Charakter" i cztery legalne albumy. Nie będę kłamał, że przesłuchałem od deski do deski każdy z nich, jednak na tyle długo łaziłem z rapem Flinta na słuchawkach, że wiem, iż przynajmniej jeśli chodzi o skille jest to gość, który powinien być obecnie w zupełnie innym miejscu, niż się znajduje. "Czarny charakter" to kozacki, klasyczny nielegal okraszony podziemnym, "skurwysyńskim" sznytem, błyskotliwą nawijką i tłustymi podkładami od Dj'a Kebsa czy też Soulpete'a. Jednak najlepszym projektem w karierze Flinta jest według mnie wydana pod skrzydłami Koka beats "Zła Sława". Album kompletny – przesiąknięty emocjami, świetnie zarapowany i bardzo różnorodny. Znajdziemy na nim nie tylko garść kozackich bangerów, ale i numery na wskroś emocjonalne, a także takie, gdzie górę nad wszystkim innym bierze zabawa formą i treścią. Niedawno ukazał się nowy album Flinta pod tytułem "Niebo nad Wrzecionem", jednak ja w szczególności polecam Wam zapoznanie się z tym oto materiałem ;) ENSONNa wolno specjalista od ostrych jak brzytwa linijek, uczestnik legendarnych potyczek z Trzy Sześciem, wicemistrz WBW 2009, a w studio... co by nie mówić dla wielu klasyk. W podziemiu Eno zasłynął przede wszystkim z wydania nielegalnej epki pod tytułem "Osiem kroków dalej", a także wspólnej działalności z Giecą w formacji Litery jutra. Zapominać nie możemy rzecz jasna również o słynnym beefie z Tombem, który to gorzowski raper zamknął przed laty jednym, kozackim dissem pod tytułem "Nie nagram dla ciebie featu".Sepleniące flow nie do podrobienia, unikalna stylówka i świetne, nigdy nie banalne linijki. Eno to gość absolutnie wyjątkowy – taki, na którego powrót fanom chciało się czekać niemal dekadę. Po latach oczekiwań, hucznych zapowiedziach i bolesnych zawodach raper z Gorzowa w końcu powrócił w tym roku na scenę, wydając swój pierwszy legalny krążek pod tytułem "Kan Wa Kan". Wrażenia? Odrobinę mieszane – oczekiwania, podobnie jak inni, miałem naprawdę sporę, a wyszło... ciekawie, różnorodnie, acz trochę nierówno. Na "Kan Wa Kan" znajdziemy, nie tylko starego dobrego Ensona rzucającego kozackie braggowe linie, który nawija pod klasyczne bity wraz z takimi tuzami "podziemnego" rapu jak Eripe, Bonson czy Laikike1, ale posłuchamy też odrobinę nowszych brzmieniowo klimatów, pomysłowych, choć chyba nie zawsze trafionych aranżacji. Tak czy inaczej "Kan Wa Kan" to z pewnością kawał rapu na naprawdę solidnym poziomie, gdzie nie tylko możemy delektować się lirycznym kunsztem Eno i dużą ilością przemyconej treści, ale i świeżą, unikatową nawijką. Do sprawdzenia obowiązkowo! SOLAR, BIAŁASKażdy wie, gdzie ci dwaj panowie są obecnie, ile zdołali już osiągnąć i jak ogromne możliwości wciąż się przed nimi rysują. Jedyne na czym w tym krótkim opisie chciałbym się więc skupić, to fakt, że zbierane dziś przez Beezy'ego i Solara plony, pieniądze i popularność, wcale nie spadły im z nieba, a możliwość sięgnięcia po nie jest efektem ciężkiej, mozolnej pracy, którą włożyli obaj panowie w tworzenie rapu w trakcie wieloletniej podróży przez możliwie najbardziej hip-hopową z dróg.Nigdy nie zdobyli pasa, jednak pamięta ich każdy. W 2009 roku w Harendzie obaj odpadli w półfinale, by w następnych latach nie pojawić się na WBW już ani razu. Tysiące kilometrów przejechanych na bitwach, wspólne podziemne mixtape'y i epki, a w końcu legalny debiut w Prosto, dalsza solowa działalność Białasa i kolejny krążek nagrany w duecie. Reprezentanci SB Maffiji (w szczególności Beezy) nie idą ostatnimi czasy w kierunku artystycznym, który by mi pasował, robią rzeczy nijak nie odpowiadające moim oczekiwaniom, jednak mam do nich ogromny szacunek za to, czego dokonali w przeszłości."Determinacja, odwaga, pracowitość – pod tymi względami Solar przewyższał nas wszystkich i właśnie dzięki temu zaszedł aż tak daleko." – mówił mi w przeprowadzonym pół roku temu wywiadzie Muflon. W ogóle w przypadku reprezentantów SB Maffiji nie powinienem skupiać się na tym, w jakim miejscu są oni teraz, a raczej - w jaki sposób do tego momentu doszli i gdzie znajdowali się wcześniej.No to łapcie – finał el. WBW 2009, w którym Solar i Białas zamiast walczyć grają na żywo wspólny numer ;) TRZY SZEŚĆAbsolutna legenda wolnych styli, "człowiek punchline", który miał być następcą Muflona, jednak nie spełnił w 100 % pokładanych w nim nadziei. Przed finałem WBW 2009 uznawany był za głównego faworyta do triumfu, jednak na jego drodze stanęli fantastycznie dysponowani Enson i Flint, którzy już w fazie grupowej bitwy pozbawili Trzy Sześcia złudzeń o zdobyciu mistrzowskiego pasa. Podobnie jak pozostali bohaterowie mojego tekstu warszawski raper na WBW nie pojawił się już do tego czasu ani razu, za to całkiem prężnie działał w studio, robił wiele innych rzeczy związanych z Hip–Hopem, a także przed rokiem powrócił na wolnostylową scenę, by zmierzyć się z reprezentami młodego pokolenia i zająć trzecie miejsce na bardzo prestiżowej Bitwie o Pitos II.Przez lata swojej działalności studyjnej Trzy Sześć wypuścił parę nielegalnych albumów, z których dwa ostatnie, wydany w 2010 roku "Desant" i dwa lata później "24tv" do dziś możemy odpalić sobie na YouTube. Szczególnie drugi z tych krążków jest rzeczywiście tego warty – w popkillerowej recenzji albumu Krystian Krupiński porównywał rap Trzysia do Łony, podkreślając fakt, iż wszystko w jego twórczości jest zaplanowane, nie ma miejsca na spontaniczność oraz przypadkowe linijki. I rzeczywiście jest to w dużej mierze prawda – "24tv" to może nie doskonały, ale wysokiej klasy konceptualny krążek, który kryje w sobie naprawdę mnóstwo mega kreatywnych pomysłów i aranżacji. A są to pomysły nie na pojedyncze wersy, a całe teksty. Gość, który na bitwach słynął z rzucania kapitalnych solowych linijek, w studio odnalazł się nie jako punchline'owiec i specjalista od bragga, a wysokiej klasy "konceptualny tekściarz". Niestety wspomniany album Trzy Sześcia był ostatnim, jaki wyszedł spod jego pióra. Pozbawiony entuzjazmu i czasu raper uraczył nas w ostatnich pięciu latach jedynie paroma luźnymi trackami i nic nie wskazuje na to, by coś miało się w tej domenie zmienić. Jednak po skończeniu swej bitewnej działalności Trzy Sześć nie tylko siedział w studio, ale też dla przykładu organizował Hip–Hopowe eventy – raper z Warszawy był pomysłodawcą inicjatywy o nazwie "Burza Mózgów", która okazała się eventem na wzór amerykańskiego grindtime'u. Niestety zainteresowanie nie było wielkie, a pozostali startujący (chociażby Solar czy Albi) sprawdzili się w tej konwencji znacznie gorzej od rewelacyjnego Trzy Sześcia. Dziś, stojący na uboczu sceny raper wychyla się co pewien czas a to by posędziować freestyle'ową bitwę, czy też dla przykładu... przetłumaczyć track Białasa na angielski. Obadajcie sprawę, bo naprawdę kozak!A zostawiam Was z numerem z "24tv" idealnie ukazującym kreatywność i potencjał twórczy Trzy Sześcia :) DOLAR"Nigdy nie zdobyłem pasa, ale moje flow jest święte i może w dzisiejszych czasach jestem the most underrated" – nawinął w puszczonym w eter przed dwoma laty kawałku "Kiedyś" Dolar. I w kontekście freestyle'owych bitew miał w tych słowach sporo racji. Lubelski raper od zawsze był specjalistą od stylówy, rekordowym pięciokrotnym finalistą WBW, który dziś jednak rzadko jest wymieniany wśród "najlepszych ever". Po odpadnięciu w grupie w finale WBW 2009 Dolar zdołał triumfować jeszcze na mega prestiżowej Bitwie o Mokotów (pokonał tam m.in. Muflona i Czeskiego), by podobnie jak jego kumple po fachu dać sobie spokój z regularnymi wyjazdami na freestyle'owe bitwy. Niemniej jednak to właśnie MC z Lublina jest obecnie najbardziej "aktywnym" battle'owo raperem spośród całej opisywanej ósemki. W ostatnich latach nie bez sukcesów brał on udział chociażby w dwóch edycjach Bitwy o Pitos czy też Bitwie o Trójmiasto. Oprócz tego Dolar specjalizuje się w prowadzeniu wolnostylowych eventów – od trzech lat możemy stale oglądać go na scenie WBW i widzieć, iż zajawka wciąż kipi w nim aż miło. W studio MC z Lublina wielkim tuzem jednak nigdy nie był. Większość z Was kojarzyć go może z zajawkowego i naprawdę fajnego występu w pierwszej edycji "Żywego rapu", choć był to jedynie mały ułamek jego działalności z długopisem w ręku. W ostatnich latach Dolar wydał parę solowych krążków, a ostatni z nich wyszedł w duecie z producentem, Grejtu. Na swoich płytach raper pokazuje, że potrafi się odnajdywać w najróżniejszych klimatach – nie straszne mu są trapy i inne newschoolowe podkłady, a łeb do linijek ma on taki... jak na freestyle'owca przystało. :)Dla mnie jednak – z całym szacunkiem – Dolar zawsze będzie przede wszystkim kozackim raperem bitewnym, stąd zostawię Wam kawałek opowiadający właśnie o jego freestyle'owych przygodach.WICIUDoszliśmy do momentu, na który najbardziej czekałem. A czekałem bo zwyczajnie oporowo się jaram i aż miło mi napisać o rapie Wicia parę ciepłych słów. Leniwy, niechlujny... dla mnie ten typ miał wszystko, by stanowić dziś o sile polskiego mainstreamu. I choć obecnie jest gdzie jest, to dalej robi zajebisty, prawdziwy rap na nieosiągalnym dla większości zawodników w naszym kraju poziomie.Na bitwach bez dwóch zdań nigdy nie był najlepszy, na finale WBW 2009 przegrał wszystkie starcia, natomiast w studio muszę przyznać, iż obok Flinta jest on moim ulubionym raperem spośród całej ósemki. Kojarzycie NPS? Jeśli nie, zostawcie lekturę tego tekstu na parę minut i zobaczcie jak się powinno robić zajebiste rapowe bangery. Solowo Witek zadebiutował w 2009 roku, wydając album pod tytułem "Dwa Bieguny". Już na nim dostajemy porcję naprawdę wyjątkowego rapu – na wskroś brudnego, mega stylowego w swoim "niechlujstwie". przesiąkniętego błyskotliwymi, często humorystycznymi linijkami i takiego, z którego jak z obrazka wyłania się nam postać leniwego, bardzo wyluzowanego gościa, który żyje jak lubi i ponad dorosłe życie przekłada zabawę i melanż.Następnie przyszedł czas na opór stylowy wjazd na Młodych Wilkach 2013 i... niedoszłą płytę z Karwanem. Apetyty były ogromne, lecz z jakiejś przyczyny zapowiadany hucznie krążek nigdy się nie ukazał. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. A no bo przed około miesiącem wyszła epka i to naprawdę zajebista! Na składającym się z sześciu numerów materiale Wiciu pokazał, iż nie stracił nic ze swojej podziemnej iskry i stylu, ba dopieścił go, dojrzał i dziś możemy delektować się w jego twórczości niemal każdą linijką.No może odrobinę przesadzam, jednak wierzcie mi, że nie jest to płyta do przesłuchania na raz... bo zwyczajnie za bardzo ciągnie, żeby do niej wracać. Wiciu tworzy zajebisty, brudny rap i jak wspomina w kawałku "Siemano dwa" robi to dla siebie, a nie by "bujać mordą na klipach", gonić hajs czy zdobywać fanów. A skoro to słychać, to to się naprawdę szanuję! Dla mnie owa skromna epka to najbardziej wartościowy obok "Tristape'u" i "Napisów końcowych" materiał, który wyszedł w tym roku spod pióra raperów związanych z freestyle'em (pozwoliłem sobie nie brać tu pod uwagi twórczości Quebo).Można by tak zapętlać w nieskończoność :)GREENMega solidny raper bitewny, współtwórca paru freestyle'owych klasyków (np. walki z Plejerem czy Gresem), który to jednak ze swoich startów na wolnostylowej scenie został zapamiętany zdecydowanie najsłabiej spośród całej ósemki. Green nigdy nie był freestyle'owcem wybitnym, choć miał niesamowite przebłyski. W studio natomiast wybitnym raperem też raczej nigdy nie zostanie, za to solidność to słowo, które mogłoby mu robić za bardzo adekwatny znak rozpoznawczy.Muszę się przyznać, że z rapem studyjnym Greena miałem dotychczas znaczniej mniej styczności, niż to było w przypadku twórczości pozostałych finalistów WBW 2009, stąd zostało mi sporo zaległości do nadrobienia. A nadrabiałem je raczej w przyjemnej atmosferze, słuchając klasycznego łódzkiego oldschoolu o typowo truschoolowym klimacie i przekazie. Green - uczestnik pierwszej edycji Młodych Wilków, wspólnie z Białasem - ma na swoim koncie dwa legalne solowe albumy, a drugi z nich, wydany ze wsparciem Step Records i wyprodukowany w dużej mierze przez O.S.T.R–a krążek, "Butnownicy i lojaliści", został nawet notowany w czołowej 30 OLISu. Gdy odpalimy sobie dwa singlowe klipy, jeden solowy a drugi zrobiony w kooperacji z W.E.N.Ą. przestaje nas to dziwić...Ponadto przez ostatnie lata Green jeździł w trasy koncertowe z Ostrym w roli jego hypemana, a przed niecałym rokiem uraczył nas jeszcze jednym studyjnym materiałem. I to nie byle jakim! "Fraktal" to album stworzony w duecie z innym tuzem łódzkiego podziemia Gresem, który odpoczątku do końca utrzymany jest w mrocznym, miejskim klimacie życiowej codzienności. Klimat ten świetnie podkreślają wyprodukowane przez Ostrego podkłady, a nawijka łódzkich freestyle'owców pozwala nam w pełni w niego wsiąknąć i delektować się rapem jakiego w tej chwili mamy naprawdę jak na lekarstwo.Szczerze polecam!Każdy, kto choć trochę interesuje się rapem bitewnym, wie, że finał WBW 2009 jest uznawany za bezsprzecznie najlepszy w historii. Złote czasy polskiego freestyle'u, a na scenie jego najbardziej legendarne osobistości – prowadzący Muflon, czy też siedzący w jury Te–Tris, Duże Pe, Rufin i Proceente. Jednak 10 października w Harendzie wieczór w pełni należał do ośmiu walczących o mistrzowski pas MC's, reprezentantów prawdziwej starej gwardii, którzy wówczas po raz ostatni stanęli wspólnie na scenie WBW. Dziś minęło już od tego czasu aż osiem lat, a my postaramy przyjrzeć się temu, jak potoczyły się dalsze hip-hopowe losy głównych bohaterów finału WBW 2009...

Niektórych z nich z pewnością znacie więcej niż doskonale, innych podejrzewam, że kojarzycie, jednak są wśród nich i tacy, o których być może nigdy nie słyszeliście. A warto. Warto, ponieważ dekadę temu freestyle był zjawiskiem naprawdę ciekawym i mega zajawkowym, a do dziś każdy z ośmiu finalistów WBW 2009 zdołał wyjść daleko poza jego ramy i zrobić coś wartościowego dla rodzimego rapu.

To co, zaczynamy. A zaczniemy od...najlepszych na bitwie w Harlemie :)

  • FLINT

Wicemistrz WBW 2008 oraz triumfator kolejnej, legendarnej odsłony największej bitwy w Polsce. Na wolno zawsze stał w cieniu bardziej utalentowanego Muflona, a swój pierwszy, wielki sukces odniósł na bitwach tuż po jego odejściu. 2009 rok to okres świetnej formy Flinta na free, który to jednak niedługo potem niemal zupełnie odpuścił sobie jeżdzenie po bitwach. Do dziś pojawił się ledwie na paru z nich, występując chociażby na dwóch edycjach Microphone Masters czy też drugiej odsłonie Bitwy o Pitos. Wciąż możemy jednak oglądać Flinta jako jurora bądź też prowadzącego freestyle'owych imprez – w pierwszej z tych ról zasłynął w szczególności na finale WBW 2015, a w drugiej sprawdza się ostatnimi czasy regularnie, mega profesjonalnie i żywiołowo prowadząc bitwy chociażby z ramienia Wielkiej Bitwy Warszawskiej.

Ale przejdźmy do rzeczy ważniejszych. Flint w studio... to raper absolutnie z najwyższej półki. Jego hip–hopowa droga w pewnym sensie do złudzenia przypomina tę obraną przez Solara i Białasa, jednak z tą różnicą, iż nie została ona nigdy zwieńczona żadnym spektakularnym sukcesem. Podobnie jak reprezentanci SB Maffiji, Flint już za czasów jeżdzenia po bitwach puszczał w eter nielegale, by w następnych latach wiązać się z różnymi wytwórniami i wydawać bardzo solidne, choć niespecjalnie popularne krążki. Nie omieszkał też brać udziału w paru beefach, a jego dominacja nad Filipkiem i Bośniakiem była według mnie w obu z nich niepodważalna. 

Dziś raper z Warszawy ma na swoim koncie aż pięć mixtape'ów, słynny nielegal pod tytułem "Czarny Charakter" i cztery legalne albumy. Nie będę kłamał, że przesłuchałem od deski do deski każdy z nich, jednak na tyle długo łaziłem z rapem Flinta na słuchawkach, że wiem, iż przynajmniej jeśli chodzi o skille jest to gość, który powinien być obecnie w zupełnie innym miejscu, niż się znajduje. "Czarny charakter" to kozacki, klasyczny nielegal okraszony podziemnym, "skurwysyńskim" sznytem, błyskotliwą nawijką i tłustymi podkładami od Dj'a Kebsa czy też Soulpete'a. Jednak najlepszym projektem w karierze Flinta jest według mnie wydana pod skrzydłami Koka beats "Zła Sława". Album kompletny – przesiąknięty emocjami, świetnie zarapowany i bardzo różnorodny. Znajdziemy na nim nie tylko garść kozackich bangerów, ale i numery na wskroś emocjonalne, a także takie, gdzie górę nad wszystkim innym bierze zabawa formą i treścią. 

Niedawno ukazał się nowy album Flinta pod tytułem "Niebo nad Wrzecionem", jednak ja w szczególności polecam Wam zapoznanie się z tym oto materiałem ;)

  •  ENSON

Na wolno specjalista od ostrych jak brzytwa linijek, uczestnik legendarnych potyczek z Trzy Sześciem, wicemistrz WBW 2009, a w studio... co by nie mówić dla wielu klasyk. W podziemiu Eno zasłynął przede wszystkim z wydania nielegalnej epki pod tytułem "Osiem kroków dalej", a także wspólnej działalności z Giecą w formacji Litery jutra. Zapominać nie możemy rzecz jasna również o słynnym beefie z Tombem, który to gorzowski raper zamknął przed laty jednym, kozackim dissem pod tytułem "Nie nagram dla ciebie featu".

Sepleniące flow nie do podrobienia, unikalna stylówka i świetne, nigdy nie banalne linijki. Eno to gość absolutnie wyjątkowy – taki, na którego powrót fanom chciało się czekać niemal dekadę. Po latach oczekiwań, hucznych zapowiedziach i bolesnych zawodach raper z Gorzowa w końcu powrócił w tym roku na scenę, wydając swój pierwszy legalny krążek pod tytułem "Kan Wa Kan". Wrażenia? Odrobinę mieszane – oczekiwania, podobnie jak inni, miałem naprawdę sporę, a wyszło... ciekawie, różnorodnie, acz trochę nierówno. 

Na "Kan Wa Kan" znajdziemy, nie tylko starego dobrego Ensona rzucającego kozackie braggowe linie, który nawija pod klasyczne bity wraz z takimi tuzami "podziemnego" rapu jak Eripe, Bonson czy Laikike1, ale posłuchamy też odrobinę nowszych brzmieniowo klimatów, pomysłowych, choć chyba nie zawsze trafionych aranżacji. Tak czy inaczej "Kan Wa Kan" to z pewnością kawał rapu na naprawdę solidnym poziomie, gdzie nie tylko możemy delektować się lirycznym kunsztem Eno i dużą ilością przemyconej treści, ale i świeżą, unikatową nawijką. 

Do sprawdzenia obowiązkowo!

  •  SOLAR, BIAŁAS

Każdy wie, gdzie ci dwaj panowie są obecnie, ile zdołali już osiągnąć i jak ogromne możliwości wciąż się przed nimi rysują. Jedyne na czym w tym krótkim opisie chciałbym się więc skupić, to fakt, że zbierane dziś przez Beezy'ego i Solara plony, pieniądze i popularność, wcale nie spadły im z nieba, a możliwość sięgnięcia po nie jest efektem ciężkiej, mozolnej pracy, którą włożyli obaj panowie w tworzenie rapu w trakcie wieloletniej podróży przez możliwie najbardziej hip-hopową z dróg.

Nigdy nie zdobyli pasa, jednak pamięta ich każdy. W 2009 roku w Harendzie obaj odpadli w półfinale, by w następnych latach nie pojawić się na WBW już ani razu. Tysiące kilometrów przejechanych na bitwach, wspólne podziemne mixtape'y i epki, a w końcu legalny debiut w Prosto, dalsza solowa działalność Białasa i kolejny krążek nagrany w duecie. Reprezentanci SB Maffiji (w szczególności Beezy) nie idą ostatnimi czasy w kierunku artystycznym, który by mi pasował, robią rzeczy nijak nie odpowiadające moim oczekiwaniom, jednak mam do nich ogromny szacunek za to, czego dokonali w przeszłości.

"Determinacja, odwaga, pracowitość – pod tymi względami Solar przewyższał nas wszystkich i właśnie dzięki temu zaszedł aż tak daleko."– mówił mi w przeprowadzonym pół roku temu wywiadzie Muflon. W ogóle w przypadku reprezentantów SB Maffiji nie powinienem skupiać się na tym, w jakim miejscu są oni teraz, a raczej - w jaki sposób do tego momentu doszli i gdzie znajdowali się wcześniej.

No to łapcie – finał el. WBW 2009, w którym Solar i Białas zamiast walczyć grają na żywo wspólny numer ;)

  • TRZY SZEŚĆ

Absolutna legenda wolnych styli, "człowiek punchline", który miał być następcą Muflona, jednak nie spełnił w 100 % pokładanych w nim nadziei. Przed finałem WBW 2009 uznawany był za głównego faworyta do triumfu, jednak na jego drodze stanęli fantastycznie dysponowani Enson i Flint, którzy już w fazie grupowej bitwy pozbawili Trzy Sześcia złudzeń o zdobyciu mistrzowskiego pasa. Podobnie jak pozostali bohaterowie mojego tekstu warszawski raper na WBW nie pojawił się już do tego czasu ani razu, za to całkiem prężnie działał w studio, robił wiele innych rzeczy związanych z Hip–Hopem, a także przed rokiem powrócił na wolnostylową scenę, by zmierzyć się z reprezentami młodego pokolenia i zająć trzecie miejsce na bardzo prestiżowej Bitwie o Pitos II.

Przez lata swojej działalności studyjnej Trzy Sześć wypuścił parę nielegalnych albumów, z których dwa ostatnie, wydany w 2010 roku "Desant" i dwa lata później "24tv" do dziś możemy odpalić sobie na YouTube. Szczególnie drugi z tych krążków jest rzeczywiście tego warty – w popkillerowej recenzji albumu Krystian Krupiński porównywał  rap Trzysia do Łony, podkreślając fakt, iż wszystko w jego twórczości jest zaplanowane, nie ma miejsca na spontaniczność oraz przypadkowe linijki. I rzeczywiście jest to w dużej mierze prawda – "24tv" to może nie doskonały, ale wysokiej klasy konceptualny krążek, który kryje w sobie naprawdę mnóstwo mega kreatywnych pomysłów i aranżacji. A są to pomysły nie na pojedyncze wersy, a całe teksty. Gość, który na bitwach słynął z rzucania kapitalnych solowych linijek, w studio odnalazł się nie jako punchline'owiec i specjalista od bragga, a wysokiej klasy "konceptualny tekściarz". 

Niestety wspomniany album Trzy Sześcia był ostatnim, jaki wyszedł spod jego pióra. Pozbawiony entuzjazmu i czasu raper uraczył nas w ostatnich pięciu latach jedynie paroma luźnymi trackami i nic nie wskazuje na to, by coś miało się w tej domenie zmienić. Jednak po skończeniu swej bitewnej działalności Trzy Sześć nie tylko siedział w studio, ale też dla przykładu organizował Hip–Hopowe eventy – raper z Warszawy był pomysłodawcą inicjatywy o nazwie "Burza Mózgów", która okazała się eventem na wzór amerykańskiego grindtime'u. Niestety zainteresowanie nie było wielkie, a pozostali startujący (chociażby Solar czy Albi) sprawdzili się w tej konwencji znacznie gorzej od rewelacyjnego Trzy Sześcia. 

Dziś, stojący na uboczu sceny raper wychyla się co pewien czas a to by posędziować freestyle'ową bitwę, czy też dla przykładu... przetłumaczyć track Białasa na angielski. Obadajcie sprawę, bo naprawdę kozak!

A zostawiam Was z numerem z "24tv" idealnie ukazującym kreatywność i potencjał twórczy Trzy Sześcia :)

 

  • DOLAR

"Nigdy nie zdobyłem pasa, ale moje flow jest święte i może w dzisiejszych czasach jestem the most underrated"nawinął w puszczonym w eter przed dwoma laty kawałku "Kiedyś" Dolar. I w kontekście freestyle'owych bitew miał w tych słowach sporo racji. Lubelski raper od zawsze był specjalistą od stylówy, rekordowym pięciokrotnym finalistą WBW, który dziś jednak rzadko jest wymieniany wśród "najlepszych ever". Po odpadnięciu w grupie w finale WBW 2009 Dolar zdołał triumfować jeszcze na mega prestiżowej Bitwie o Mokotów (pokonał tam m.in. Muflona i Czeskiego), by podobnie jak jego kumple po fachu dać sobie spokój z regularnymi wyjazdami na freestyle'owe bitwy. 

Niemniej jednak to właśnie MC z Lublina jest obecnie najbardziej "aktywnym" battle'owo raperem spośród całej opisywanej ósemki. W ostatnich latach nie bez sukcesów brał on udział chociażby w dwóch edycjach Bitwy o Pitos czy też Bitwie o Trójmiasto. Oprócz tego Dolar specjalizuje się w prowadzeniu wolnostylowych eventów – od trzech lat możemy stale oglądać go na scenie WBW i widzieć, iż zajawka wciąż kipi w nim aż miło. 

W studio MC z Lublina wielkim tuzem jednak nigdy nie był. Większość z Was kojarzyć go może z zajawkowego i naprawdę fajnego występu w pierwszej edycji "Żywego rapu", choć był to jedynie mały ułamek jego działalności z długopisem w ręku. W ostatnich latach Dolar wydał parę solowych krążków, a ostatni z nich wyszedł w duecie z producentem, Grejtu. Na swoich płytach raper pokazuje, że potrafi się odnajdywać w najróżniejszych klimatach – nie straszne mu są trapy i inne newschoolowe podkłady, a łeb do linijek ma on taki... jak na freestyle'owca przystało. :)

Dla mnie jednak – z całym szacunkiem – Dolar zawsze będzie przede wszystkim kozackim raperem bitewnym, stąd zostawię Wam kawałek opowiadający właśnie o jego freestyle'owych przygodach.

  • WICIU

Doszliśmy do momentu, na który najbardziej czekałem. A czekałem bo zwyczajnie oporowo się jaram i aż miło mi napisać o rapie Wicia parę ciepłych słów. Leniwy, niechlujny... dla mnie ten typ miał wszystko, by stanowić dziś o sile polskiego mainstreamu. I choć obecnie jest gdzie jest, to dalej robi zajebisty, prawdziwy rap na nieosiągalnym dla większości zawodników w naszym kraju poziomie.

Na bitwach bez dwóch zdań nigdy nie był najlepszy, na finale WBW 2009 przegrał wszystkie starcia, natomiast w studio muszę przyznać, iż obok Flinta jest on moim ulubionym raperem spośród całej ósemki. Kojarzycie NPS? Jeśli nie, zostawcie lekturę tego tekstu na parę minut i zobaczcie jak się powinno robić zajebiste rapowe bangery. Solowo Witek zadebiutował w 2009 roku, wydając album pod tytułem "Dwa Bieguny". Już na nim dostajemy porcję naprawdę wyjątkowego rapu – na wskroś brudnego, mega stylowego w swoim "niechlujstwie". przesiąkniętego błyskotliwymi, często humorystycznymi linijkami i takiego, z którego jak z obrazka wyłania się nam postać leniwego, bardzo wyluzowanego gościa, który żyje jak lubi i ponad dorosłe życie przekłada zabawę i melanż.

Następnie przyszedł czas na opór stylowy wjazd na Młodych Wilkach 2013 i... niedoszłą płytę z Karwanem. Apetyty były ogromne, lecz z jakiejś przyczyny zapowiadany hucznie krążek nigdy się nie ukazał. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. A no bo przed około miesiącem wyszła epka i to naprawdę zajebista! Na składającym się z sześciu numerów materiale Wiciu pokazał, iż nie stracił nic ze swojej podziemnej iskry i stylu, ba dopieścił go, dojrzał i dziś możemy delektować się w jego twórczości niemal każdą linijką.

No może odrobinę przesadzam, jednak wierzcie mi, że nie jest to płyta do przesłuchania na raz... bo zwyczajnie za bardzo ciągnie, żeby do niej wracać. Wiciu tworzy zajebisty, brudny rap i jak wspomina w kawałku "Siemano dwa" robi to dla siebie, a nie by "bujać mordą na klipach", gonić hajs czy zdobywać fanów. A skoro to słychać, to to się naprawdę szanuję! Dla mnie owa skromna epka to najbardziej wartościowy obok "Tristape'u" i "Napisów końcowych" materiał, który wyszedł w tym roku spod pióra raperów związanych z freestyle'em (pozwoliłem sobie nie brać tu pod uwagi twórczości Quebo).

Można by tak zapętlać w nieskończoność :)

  • GREEN

Mega solidny raper bitewny, współtwórca paru freestyle'owych klasyków (np. walki z Plejerem czy Gresem), który to jednak ze swoich startów na wolnostylowej scenie został zapamiętany zdecydowanie najsłabiej spośród całej ósemki. Green nigdy nie był freestyle'owcem wybitnym, choć miał niesamowite przebłyski. W studio natomiast wybitnym raperem też raczej nigdy nie zostanie, za to solidność to słowo, które mogłoby mu robić za bardzo adekwatny znak rozpoznawczy.

Muszę się przyznać, że z rapem studyjnym Greena miałem dotychczas znaczniej mniej styczności, niż to było w przypadku twórczości pozostałych finalistów WBW 2009, stąd zostało mi sporo zaległości do nadrobienia. A nadrabiałem je raczej w przyjemnej atmosferze, słuchając klasycznego łódzkiego oldschoolu o typowo truschoolowym klimacie i przekazie. Green - uczestnik pierwszej edycji Młodych Wilków, wspólnie z Białasem - ma na swoim koncie dwa legalne solowe albumy, a drugi z nich, wydany ze wsparciem Step Records i wyprodukowany w dużej mierze przez O.S.T.R–a krążek, "Butnownicy i lojaliści", został nawet notowany w czołowej 30 OLISu. Gdy odpalimy sobie dwa singlowe klipy, jeden solowy a drugi zrobiony w kooperacji z W.E.N.Ą. przestaje nas to dziwić...

Ponadto przez ostatnie lata Green jeździł w trasy koncertowe z Ostrym w roli jego hypemana, a przed niecałym rokiem uraczył nas jeszcze jednym studyjnym materiałem. I to nie byle jakim! "Fraktal" to album stworzony w duecie z innym tuzem łódzkiego podziemia Gresem, który odpoczątku do końca utrzymany jest w mrocznym, miejskim klimacie życiowej codzienności. Klimat ten świetnie podkreślają wyprodukowane przez Ostrego podkłady, a nawijka łódzkich freestyle'owców pozwala nam w pełni w niego wsiąknąć i delektować się rapem jakiego w tej chwili mamy naprawdę jak na lekarstwo.

Szczerze polecam!

]]>
Bleiz "Nie Ma Problemu feat. Jazzy, Green" (prod Eten) - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-03-21,bleiz-nie-ma-problemu-feat-jazzy-green-prod-eten-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-03-21,bleiz-nie-ma-problemu-feat-jazzy-green-prod-eten-teledyskMarch 21, 2017, 7:14 pmMaciej SulimaNie ma lepszego rozpoczęcia wiosny, jak premiera z obozu Grill-Funk. Dzisiaj Bleiz opublikował klip do kawałka "Nie ma problemu" z gościnnym udziałem Greena i Jazzy. Przy produkcji teledysku wzięło udział ponad 20 tancerzy z grupy Street Dance Studio z Garwolina. Za zdjęcia i montaż odpowiedzialny jest Damian Michalak z Dobre Kino Studio. Numer promuje album "Grill-Funk 2", który wciąż jest w sprzedaży. Obrazek znajdziecie w rozwinięciu.Nie ma lepszego rozpoczęcia wiosny, jak premiera z obozu Grill-Funk. Dzisiaj Bleiz opublikował klip do kawałka "Nie ma problemu" z gościnnym udziałem Greena i Jazzy. Przy produkcji teledysku wzięło udział ponad 20 tancerzy z grupy Street Dance Studio z Garwolina. Za zdjęcia i montaż odpowiedzialny jest Damian Michalak z Dobre Kino Studio. Numer promuje album "Grill-Funk 2", który wciąż jest w sprzedaży. Obrazek znajdziecie w rozwinięciu.

]]>
Greenzki/Gres "Fraktal" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2017-01-20,greenzkigres-fraktal-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2017-01-20,greenzkigres-fraktal-recenzjaJanuary 19, 2017, 6:08 pmMaciej SulimaGreen z Gresem, zasłużeni dla rapgry reprezentanci ŁDZ, długo zabierali się za wypuszczenie "Fraktala". Pierwsze zapowiedzi pojawiały się, o ile mnie pamięć nie myli, jakoś na początku 2015 roku. Koniec końców w połowie grudnia zeszłego roku ujrzał światło dzienne krążek, o którym właściwie po premierze mało się słyszy w sieci, z wyjątkiem Ślizgu, gdzie zebrał właściwie same propsy. W sumie mnie to nie dziwi, bowiem sam mogę obiema dłońmi, pod wieloma przychylnymi komentarzami, podpisać się bez zawahania. Otrzymaliśmy dojrzały materiał, w całości wyprodukowany przez Ostrego, gdzie obaj MC wzajemnie się uzupełniają i w każdym tracku prezentują wysoki poziom. Przyznam, największe obawy miałem wobec formy Greenzkiego, jednakże zostały one bardzo szybko rozwiane. "Fraktal" - jawi się jako bardzo dobry, aczkolwiek mocno przegapiony krążek.Skłaniająca do wytężenia szarych komórek warstwa tekstowa albumu na pewno nie jest dla każdego. Sami gospodarze są ukształtowanymi muzycznie artystami, mającymi coś konkretnego do przekazania na bicie. Gres, już od momentu wydania jednej z najpiękniejszych EPek, jakie poznała polska scena, ociera się swoimi tekstami o poezję. Green natomiast to twardo stąpający po ziemi raper, bez zahamowań opisujący rzeczywistość. W "Sekundzie" chociażby, gdzie Gres stawia przed słuchaczem szereg różnych pytań - "Czy wiesz, ile trwa sekunda? Bo ile trwa ta ostatnia. Spytaj ludzi, którzy mieli farta, żyją po wypadkach.", a Green puentuje kompana. Ich wymienność liryki najlepiej wspóbrzmi na mistrzowskiej "Polsce_B". Obserwacje dotyczące zwykłego, szarego Polaka, skonfrontowane z zapomnianymi dworcami kolejowymi potrafi podziałać na wyobraźnię. I nie wiem, czy nie jest to przy okazji najlepszy utwór na krążku, choć może jeszcze wypełniony po brzegi emocjami "Tato" i położona na świetnym bicie "Synergia" mogłyby konkurować o ten tytuł. A wracając do bitów, powierzenie wyprodukowania płyty Ostremu to strzał w dziesiątkę. Wydaje mi się, że te podkłady były od samego początku skrojone pod "Fraktal". Klasyczne w formie, z prezyzyjnie pociętymi samplami, o których sami raperzy wspominali w wywiadzie w Radiu Kampus w samych superlatywach. W sumie nie dziwię im się, kiedy na swoje solowe kawałki z "Fraktala", odpowiednio "Zielony jest w formie" i "Sen" otrzymali bity pierwszego sortu, a nie z jakiejś randomowej paczki. Stwierdzam brak słabego momentu na płycie - to oczywiste.Fraktal w znaczeniu potocznym oznacza obiekt samo-podobny, coś na wzór korony drzew, czy płatków śniegu. Rapowy"Fraktal", jak słusznie zauważa Green "to jest soundtrack do życia". Materiał przemyślany w najmniejszym elemencie, pełen błyskotliwych wersów i plastycznych porównań od obu raperów położonych na świetnych produkcjach O.S.T.R.a. Na pewno nie jest to krążek dla każdego. Potrzeba przynajmniej kilka odsłuchów w pełnym skupieniu, aby docenić "Fraktal". Dajcie mu szansę, drodzy odbiorcy rapu w Polsce. 5.Green z Gresem, zasłużeni dla rapgry reprezentanci ŁDZ, długo zabierali się za wypuszczenie "Fraktala". Pierwsze zapowiedzi pojawiały się, o ile mnie pamięć nie myli, jakoś na początku 2015 roku. Koniec końców w połowie grudnia zeszłego roku ujrzał światło dzienne krążek, o którym właściwie po premierze mało się słyszy w sieci, z wyjątkiem Ślizgu, gdzie zebrał właściwie same propsy. W sumie mnie to nie dziwi, bowiem sam mogę obiema dłońmi, pod wieloma przychylnymi komentarzami, podpisać się bez zawahania. Otrzymaliśmy dojrzały materiał, w całości wyprodukowany przez Ostrego, gdzie obaj MC wzajemnie się uzupełniają i w każdym tracku prezentują wysoki poziom. Przyznam, największe obawy miałem wobec formy Greenzkiego, jednakże zostały one bardzo szybko rozwiane. "Fraktal" - jawi się jako bardzo dobry, aczkolwiek mocno przegapiony krążek.

Skłaniająca do wytężenia szarych komórek warstwa tekstowa albumu na pewno nie jest dla każdego. Sami gospodarze są ukształtowanymi muzycznie artystami, mającymi coś konkretnego do przekazania na bicie. Gres, już od momentu wydania jednej z najpiękniejszych EPek, jakie poznała polska scena, ociera się swoimi tekstami o poezję. Green natomiast to twardo stąpający po ziemi raper, bez zahamowań opisujący rzeczywistość. W "Sekundzie" chociażby, gdzie Gres stawia przed słuchaczem szereg różnych pytań - "Czy wiesz, ile trwa sekunda? Bo ile trwa ta ostatnia. Spytaj ludzi, którzy mieli farta, żyją po wypadkach.", a Green puentuje kompana. Ich wymienność liryki najlepiej wspóbrzmi na mistrzowskiej "Polsce_B". Obserwacje dotyczące zwykłego, szarego Polaka, skonfrontowane z zapomnianymi dworcami kolejowymi potrafi podziałać na wyobraźnię. I nie wiem, czy nie jest to przy okazji najlepszy utwór na krążku, choć może jeszcze wypełniony po brzegi emocjami "Tato" i położona na świetnym bicie "Synergia" mogłyby konkurować o ten tytuł. A wracając do bitów, powierzenie wyprodukowania płyty Ostremu to strzał w dziesiątkę. Wydaje mi się, że te podkłady były od samego początku skrojone pod "Fraktal". Klasyczne w formie, z prezyzyjnie pociętymi samplami, o których sami raperzy wspominali w wywiadzie w Radiu Kampus w samych superlatywach. W sumie nie dziwię im się, kiedy na swoje solowe kawałki z "Fraktala", odpowiednio "Zielony jest w formie" i "Sen" otrzymali bity pierwszego sortu, a nie z jakiejś randomowej paczki. Stwierdzam brak słabego momentu na płycie - to oczywiste.

Fraktal w znaczeniu potocznym oznacza obiekt samo-podobny, coś na wzór korony drzew, czy płatków śniegu. Rapowy"Fraktal", jak słusznie zauważa Green "to jest soundtrack do życia". Materiał przemyślany w najmniejszym elemencie, pełen błyskotliwych wersów i plastycznych porównań od obu raperów położonych na świetnych produkcjach O.S.T.R.a. Na pewno nie jest to krążek dla każdego. Potrzeba przynajmniej kilka odsłuchów w pełnym skupieniu, aby docenić "Fraktal". Dajcie mu szansę, drodzy odbiorcy rapu w Polsce. 5.

]]>
ZBUKU feat. Czeski, Green, Sylwia Dynek "List do Boga" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-12-22,zbuku-feat-czeski-green-sylwia-dynek-list-do-boga-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-12-22,zbuku-feat-czeski-green-sylwia-dynek-list-do-boga-teledyskDecember 22, 2016, 1:13 pmWojciech WiktorZBUKU nie kończy promować albumu "W drodze po nieśmiertelność" z grudnia tego roku. Nowy klip raper nakręcił do utworu "List do Boga" - featy dostarczyli w nim Czeski oraz Green, a refren śpiewa Sylwia Dynek. Bit wyprodukował Lema. "Utwór dedykuję Łukaszowi Urbanowi, który zginął śmiercią bohaterską w zamachu terrorystycznym w Berlinie! Spoczywaj w pokoju!" - napisał ZBUKU na temat teledysku na swoim facebookowym profilu.ZBUKU nie kończy promować albumu "W drodze po nieśmiertelność" z grudnia tego roku. Nowy klip raper nakręcił do utworu "List do Boga" - featy dostarczyli w nim Czeski oraz Green, a refren śpiewa Sylwia Dynek. Bit wyprodukował Lema. "Utwór dedykuję Łukaszowi Urbanowi, który zginął śmiercią bohaterską w zamachu terrorystycznym w Berlinie! Spoczywaj w pokoju!" - napisał ZBUKU na temat teledysku na swoim facebookowym profilu.

]]>
Video Dnia: Fraktal (Greenzki/Gres) "Polska_B"https://popkiller.kingapp.pl/2016-11-10,video-dnia-fraktal-greenzkigres-polska-bhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-11-10,video-dnia-fraktal-greenzkigres-polska-bNovember 10, 2016, 12:24 amAdmin stronyPrezentujemy teledysk "Polska_B", kolejny singiel zapowiadający płytę zespołu Fraktal (Greenzki/Gres). Autorem klipu jest Damian Michalak z Dobrekino Studio. Premiera płyty Fraktal zaplanowana jest na 14 grudnia. Album w limitowanym nakładzie 500 sztuk można zamawiać już teraz na www.alohasklep.pl, niebawem płyta będzie dostępna również na www.asfaltshop.pl oraz www.preorder.plZamów płytę Fraktal:https://alohasklep.pl/pl/p/PLYTA-GREENZKIGRES-FRAKTAL-GRATIS-PREORDER/280 Wyczekiwana od dłuższego czasu płyta "Fraktal" to wspólne dzieło reprezentantów ziemi łódzkiej, Greenzkiego i Gresa. Album zawiera 13 utworów, został w całości wyprodukowany przez O.S.T.R.'a. Za mix i mastering odpowiada Gres, autorem szaty graficznej wydawnictwa jest Zuza Szok. Fraktal na fb: https://www.facebook.com/fraktal.ldz Greenzki Pochodzący z Brzezin reprezentant łódzkiej sceny rap. Trzykrotny finalista Wielkiej Bitwy Warszawskiej oraz kilku innych turniejów. Uczestnik wielu bitew freestylowych w kraju. Uczestnik pierwszej edycji „Młodych Wilków Popkillera”. Na stałe współpracuje z O.S.T.R.’em, z którym od kilku lat gra regularnie koncerty. Autor znakomicie przyjętych płyt „Phonoloftaleina – Spadam”, „Kryptonim Monolog” (2010) oraz „Buntownicy i Lojaliści” (2013). Gres Łódzki raper i freestyle'owiec, vicemistrz turnieju WBW z 2006 r. Wraz z producentem Snatchem wydał w 2005 r. krążek "Noc EP", uważany za jeden z najbardziej klimatycznych projektów w historii polskiego rapu. Po kilkuletniej nieobecności Gres powraca na płycie Fraktal.Prezentujemy teledysk "Polska_B", kolejny singiel zapowiadający płytę zespołu Fraktal (Greenzki/Gres). Autorem klipu jest Damian Michalak z Dobrekino Studio. Premiera płyty Fraktal zaplanowana jest na 14 grudnia. Album w limitowanym nakładzie 500 sztuk można zamawiać już teraz na www.alohasklep.pl, niebawem płyta będzie dostępna również na www.asfaltshop.pl oraz www.preorder.pl

Zamów płytę Fraktal:

 
Wyczekiwana od dłuższego czasu płyta "Fraktal" to wspólne dzieło reprezentantów ziemi łódzkiej, Greenzkiego i Gresa. Album zawiera 13 utworów, został w całości wyprodukowany przez O.S.T.R.'a. Za mix i mastering odpowiada Gres, autorem szaty graficznej wydawnictwa jest Zuza Szok. 
 
Fraktal na fb: 
 
Greenzki
 
Pochodzący z Brzezin reprezentant łódzkiej sceny rap. Trzykrotny finalista Wielkiej Bitwy Warszawskiej oraz kilku innych turniejów. Uczestnik wielu bitew freestylowych w kraju. Uczestnik pierwszej edycji „Młodych Wilków Popkillera”. Na stałe współpracuje z O.S.T.R.’em, z którym od kilku lat gra regularnie koncerty. Autor znakomicie przyjętych płyt „Phonoloftaleina – Spadam”, „Kryptonim Monolog” (2010) oraz „Buntownicy i Lojaliści” (2013).
 
Gres
 
Łódzki raper i freestyle'owiec, vicemistrz turnieju WBW z 2006 r. Wraz z producentem Snatchem wydał w 2005 r. krążek "Noc EP", uważany za jeden z najbardziej klimatycznych projektów w historii polskiego rapu. Po kilkuletniej nieobecności Gres powraca na płycie Fraktal.
]]>
Bronx Hip-Hop Festival w Łodzi - zagrają O.S.T.R., VNM, W.E.N.A., Zeus i innihttps://popkiller.kingapp.pl/2016-10-21,bronx-hip-hop-festival-w-lodzi-zagraja-ostr-vnm-wena-zeus-i-innihttps://popkiller.kingapp.pl/2016-10-21,bronx-hip-hop-festival-w-lodzi-zagraja-ostr-vnm-wena-zeus-i-inniOctober 21, 2016, 2:06 pmWojciech WiktorW weekend 21 - 22 października odbędzie się w Łodzi Bronx Hip-Hop Festival 2016. Na imprezie wystąpią m.in. O.S.T.R, VNM, Zeus, W.E.N.A., JWP czy Sarius, a część koncertową gościć będzie Klub Wytwórnia. Innymi atrakcjami będą warsztaty DJ'skie, capoeiry, graffiti, zawody breakdance oraz spektakle improwizowane.Line-up - piątek:20:00 - Leh20:45 - Otsochodzi21:30 - Gruby Mielzky22:15 - Bonson23:00 - JWP 23.45 - VNM 00:30 - ZeusLine-up - sobota:20:00 - NTK 20:45 - Familia HP 21:30 - Green22:15 - Hades23:00 - Sarius23:45 - W.E.N.A. 00:30 - O.S.T.R.Wszystkie potrzebne informacje znajdziecie na stronie wydarzenia: https://www.facebook.com/events/834296413372133/.W weekend 21 - 22 października odbędzie się w Łodzi Bronx Hip-Hop Festival 2016. Na imprezie wystąpią m.in. O.S.T.R, VNM, Zeus, W.E.N.A., JWP czy Sarius, a część koncertową gościć będzie Klub Wytwórnia. Innymi atrakcjami będą warsztaty DJ'skie, capoeiry, graffiti, zawody breakdance oraz spektakle improwizowane.

Line-up - piątek:

20:00 - Leh
20:45 - Otsochodzi
21:30 - Gruby Mielzky
22:15 - Bonson
23:00 - JWP
23.45 - VNM
00:30 - Zeus

Line-up - sobota:

20:00 - NTK
20:45 - Familia HP
21:30 - Green
22:15 - Hades
23:00 - Sarius
23:45 - W.E.N.A.
00:30 - O.S.T.R.

Wszystkie potrzebne informacje znajdziecie na stronie wydarzenia: https://www.facebook.com/events/834296413372133/.

]]>
Familia HP "Reguły Gry" (gościnnie: Green, Sarius) - singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-04-15,familia-hp-reguly-gry-goscinnie-green-sarius-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-04-15,familia-hp-reguly-gry-goscinnie-green-sarius-singielApril 15, 2016, 11:15 amKrystian KrupińskiFamilia HP prezentuje tytułowy track promujący ich szósty album "Reguły Gry", którego premiera będzie miała miejsce 20 kwietnia 2016 r. Gościnnie w kawałku wzięlli udział Green i Sarius, na bicie O.S.T.R. Preorder albumu jest już możliwy na stronie www.familiahp.com.Familia HP prezentuje tytułowy track promujący ich szósty album "Reguły Gry", którego premiera będzie miała miejsce 20 kwietnia 2016 r. Gościnnie w kawałku wzięlli udział Green i Sarius, na bicie O.S.T.R. Preorder albumu jest już możliwy na stronie www.familiahp.com.

]]>
Green - Plejer (WBW 2009, Freestyle Classics #13)https://popkiller.kingapp.pl/2016-04-14,green-plejer-wbw-2009-freestyle-classics-13https://popkiller.kingapp.pl/2016-04-14,green-plejer-wbw-2009-freestyle-classics-13April 14, 2016, 6:12 pmJacek AdamiecMamy wielką przyjemność zakomunikować Wam, że dział Freestyle Classics wraca na dobre. Ostatni odcinek poświęcony został starciom śp. Ymcyka, ponieważ w ten skromny sposób chcieliśmy oddać cześć osobie, która miała olbrzymi wkład w rozwój dyscypliny. Od regularnych publikacji minęło jednak już 5 (!) lat, w czasie których wiele się na scenie zmieniło, a pamięć o wielu świetnych pojedynkach freestyle'owców pokryła gruba warstwa kurzu. Jak udało nam się ustalić na facebookowym profilu Popkillera pod koniec minionego roku, dobrze pamiętacie tę nieco nostalgiczną serię, dlatego z wielkim optymizmem zareagowaliście na doniesienia o jej możliwej reaktywacji. Wracamy więc z walką, która z pewnością zaliczana powinna być do grona klasyków: starcie Plejera z Greenem z III eliminacji WBW 2009. Słyszeliście wielokrotnie teksty takie jak: gram na mundial, patrz, co się z tobą dzieje, ale nie wiedzieliście z kim, lub z czym, te teksty powiązać? Czytajcie dalej, aby dowiedzieć się jak powstała ich legenda.W 1/4 finału eliminacji stanęli na przeciw siebie Green, który był już doświadczony zawodnikiem, znanym głównie z udziału w finale WBW 2008, oraz Plejer, po którym nie wiadomo było czego się spodziewać, ale raczej niczego szczególnego. Wszystko wskazywało na łatwe zwycięstwo Greena, zwłaszcza że chłopaki spotkali się już w eliminacjach imprezy w poprzednim roku, gdzie Green poradził sobie z przeciwnikiem bez większych trudności. Jednak to, co stało się w roku 2009 w trakcie wejść bez tematu, przerosło wszelkie oczekiwania wobec tego spotkania. Byliśmy świadkami czegoś wręcz niemożliwego, o czym najlepiej świadczy reakcja prowadzącego bitwę Muflona, który niejedno przecież widział w trakcie swojej kariery. Nie przychodzi mi na myśl żadna inna walka, podczas której dane było nam doświadczyć tyle bitewnego gniewu i tak nagłych zwrotów akcji. To pojedynek, dzięki któremu Plejer, chociaż nigdy nie osiągnął spektakularnych freestyle'owych sukcesów, ugruntował swoją pozycję jako jeden z najbardziej nieobliczalnych zawodników.Jeżeli śledzisz uważnie polski freestyle, to z pewnością dobrze znasz to starcie. To nic, z radością do niego powrócisz. Jeśli jednak pierwszy raz o nim słyszysz, to czym prędzej podłącz słuchawki (koniecznie, gdy nie jesteś sam w domu i próbujesz przekonać współlokatorów, że freestyle to nie tylko wyzwiska), rozsiądź się wygodnie w fotelu i przygotuj na potężny wstrząs. I nie zrażaj się po pierwszych wejściach, poczekaj aż walka się rozkręci. Naprawdę warto.Przypominamy jedną z najbardziej elektryzujących i zaskakujących potyczek freestyle'owych w historii WBW: Plejer vs Green, III eliminacje WBW 2009. Niech ta walka zaostrzy Wasze apetyty na kolejne odcinki! Mamy wielką przyjemność zakomunikować Wam, że dział Freestyle Classics wraca na dobre. Ostatni odcinek poświęcony został starciom śp. Ymcyka, ponieważ w ten skromny sposób chcieliśmy oddać cześć osobie, która miała olbrzymi wkład w rozwój dyscypliny. Od regularnych publikacji minęło jednak już 5 (!) lat, w czasie których wiele się na scenie zmieniło, a pamięć o wielu świetnych pojedynkach freestyle'owców pokryła gruba warstwa kurzu. Jak udało nam się ustalić na facebookowym profilu Popkillera pod koniec minionego roku, dobrze pamiętacie tę nieco nostalgiczną serię, dlatego z wielkim optymizmem zareagowaliście na doniesienia o jej możliwej reaktywacji. Wracamy więc z walką, która z pewnością zaliczana powinna być do grona klasyków: starcie Plejera z Greenem z III eliminacji WBW 2009. Słyszeliście wielokrotnie teksty takie jak: gram na mundialpatrz, co się z tobą dzieje, ale nie wiedzieliście z kim, lub z czym, te teksty powiązać? Czytajcie dalej, aby dowiedzieć się jak powstała ich legenda.<--break->

W 1/4 finału eliminacji stanęli na przeciw siebie Green, który był już doświadczony zawodnikiem, znanym głównie z udziału w finale WBW 2008, oraz Plejer, po którym nie wiadomo było czego się spodziewać, ale raczej niczego szczególnego. Wszystko wskazywało na łatwe zwycięstwo Greena, zwłaszcza że chłopaki spotkali się już w eliminacjach imprezy w poprzednim roku, gdzie Green poradził sobie z przeciwnikiem bez większych trudności. Jednak to, co stało się w roku 2009 w trakcie wejść bez tematu, przerosło wszelkie oczekiwania wobec tego spotkania. Byliśmy świadkami czegoś wręcz niemożliwego, o czym najlepiej świadczy reakcja prowadzącego bitwę Muflona, który niejedno przecież widział w trakcie swojej kariery. Nie przychodzi mi na myśl żadna inna walka, podczas której dane było nam doświadczyć tyle bitewnego gniewu i tak nagłych zwrotów akcji. To pojedynek, dzięki któremu Plejer, chociaż nigdy nie osiągnął spektakularnych freestyle'owych sukcesów, ugruntował swoją pozycję jako jeden z najbardziej nieobliczalnych zawodników.

Jeżeli śledzisz uważnie polski freestyle, to z pewnością dobrze znasz to starcie. To nic, z radością do niego powrócisz. Jeśli jednak pierwszy raz o nim słyszysz, to czym prędzej podłącz słuchawki (koniecznie, gdy nie jesteś sam w domu i próbujesz przekonać współlokatorów, że freestyle to nie tylko wyzwiska), rozsiądź się wygodnie w fotelu i przygotuj na potężny wstrząs. I nie zrażaj się po pierwszych wejściach, poczekaj aż walka się rozkręci. Naprawdę warto.

Przypominamy jedną z najbardziej elektryzujących i zaskakujących potyczek freestyle'owych w historii WBW: Plejer vs Green, III eliminacje WBW 2009. Niech ta walka zaostrzy Wasze apetyty na kolejne odcinki!

 

]]>
Czeski, Edzio, Green, Filipek, Tymin i Peus wspominają Ymcykahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-01-18,czeski-edzio-green-filipek-tymin-i-peus-wspominaja-ymcykahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-01-18,czeski-edzio-green-filipek-tymin-i-peus-wspominaja-ymcykaJanuary 17, 2016, 11:01 pmAdmin stronyŚrodowiskiem freestyle'owym wstrząsnęła wczoraj wieść o przedwczesnej śmierci Ymcyka, utalentowanego, doświadczonego i lubianego przez wszystkich rapera z Radzionkowa. Kondolencje i wspomnienia wystosowała czołówka polskich freestyle'owców. Poniżej przytaczamy część komentarzy...Czeski:"byłeś chyba jedyną osobą w tym całym fristajlowym światku, a zarazem tak odciętą od niego... Przeżyliśmy masę zajebistych wyjazdów, które jak teraz wspominam to łkać mi się chcę. Życzę każdemu takiego kumpla jak Ty. Jak z Tobą przegrywałem, to było mi praktycznie bez różnicy, bo i tak byłem dumny i się cieszyłem. Ty nie miałeś inaczej, co widać po tym zdjęciu. Tak samo jak razem przeżywaliśmy swoje walki, tak teraz pewnie przez to czuję jakby odeszła jakaś część mnie i nie potrafię w to uwierzyć i się pozbierać. Mogę Ci tylko obiecać że na pewno nigdy Cię nie zapomnę. Spoczywaj w pokoju przyjacielu..."[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"32443","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"285","width":"430"}}]]Edzio:"Pamiętam jak po porażkach na wbw 2011 zachęcał mnie, żebym startował więcej. Kiedyś był moim największym krytykiem, nie jarał się moim fristajlem i mówił to otwarcie. Z czasem propsował mnie coraz bardziej, aż w końcu przyznawał się, że jest moim fanem. Po wygranych wbw zasypywał szczerymi propsami, które cieszyły podwójnie, jako od osoby umiejącej bez skrupułów wprost wygarnąć błędy. Każda z walk z nim była cholernie ciężka, ale każdą świetnie wspominam. Podczas zbicia piątki jeszcze przed werdyktem umiał się przyznać, że był słabszy i spropsować. Naszą ostatnią rozmowę w grudniu zakończył słowami "widzimy się w Polsce na bitach" oraz "mam nadzieję, że jeszcze z Tobą kiedyś wygram". Jestem w ciężkim szoku. Ymcyk, modlę się za Twoją duszę bracie i proszę Was o to samo, jeszcze kiedyś zrobimy ten sajfer!"Green:"Dziś odszedł mój kolega ze sceny freestylowej. Super człowiek, ze świetnym podejściem do tego co robił. Ilekroć startował w bitwach, to KAŻDY musiał się z nim liczyć. Nie ważne czy to byłem ja, Muflon, Białas, Czeski, Esko czy ktokolwiek inny. To był po prostu bardzo solidny zawodnik. Po za sceną inteligentny, wyważony z błyskotliwym poczuciem humoru. Mega sympatyczny gość. Wielka tragedia. Wciąż ciężko mi w to uwierzyć. Do zobaczenia Bracie, po tej lepszej stronie. YMCYK 1988 - 2016. Spoczywaj w Pokoju."Filipek:"Pamiętam jak miałem 17 lat, jeździłem po lokalnych bitwach i nagle znienacka Ymcyk mnie zaprosił do Radzionkowa. Tam poznałem się między innymi z Szydercą i Czeskim. Wspólne jeżdżenie po bitwach mega zbliża do siebie obcych ludzi. Ymcyk był mega zajawkowiczem i entuzjastą który pomagał przetrwać freestylowi w chwilach kryzysu. Bardzo empatyczna osoba, szczera i wesoła. Jest mi w chuj przykro i smutno. Trzymaj się kolego!"Tymin & Peus:"Dziś nad ranem odszedł nasz bardzo dobry kolega. Człowiek, który wprowadzał nas do fristajlu, był z nami od początku naszej przygody. Człowiek, którego nie sposób było nie lubić. Ymcyk miał 27 lat. Piotruś, będziesz na zawsze w naszej pamięci."Środowiskiem freestyle'owym wstrząsnęła wczoraj wieść o przedwczesnej śmierci Ymcyka, utalentowanego, doświadczonego i lubianego przez wszystkich rapera z Radzionkowa. Kondolencje i wspomnienia wystosowała czołówka polskich freestyle'owców. Poniżej przytaczamy część komentarzy...

Czeski:

"byłeś chyba jedyną osobą w tym całym fristajlowym światku, a zarazem tak odciętą od niego... Przeżyliśmy masę zajebistych wyjazdów, które jak teraz wspominam to łkać mi się chcę. Życzę każdemu takiego kumpla jak Ty. Jak z Tobą przegrywałem, to było mi praktycznie bez różnicy, bo i tak byłem dumny i się cieszyłem. Ty nie miałeś inaczej, co widać po tym zdjęciu. Tak samo jak razem przeżywaliśmy swoje walki, tak teraz pewnie przez to czuję jakby odeszła jakaś część mnie i nie potrafię w to uwierzyć i się pozbierać. Mogę Ci tylko obiecać że na pewno nigdy Cię nie zapomnę. Spoczywaj w pokoju przyjacielu..."

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"32443","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"285","width":"430"}}]]

Edzio:

"Pamiętam jak po porażkach na wbw 2011 zachęcał mnie, żebym startował więcej. Kiedyś był moim największym krytykiem, nie jarał się moim fristajlem i mówił to otwarcie. Z czasem propsował mnie coraz bardziej, aż w końcu przyznawał się, że jest moim fanem. Po wygranych wbw zasypywał szczerymi propsami, które cieszyły podwójnie, jako od osoby umiejącej bez skrupułów wprost wygarnąć błędy. Każda z walk z nim była cholernie ciężka, ale każdą świetnie wspominam. Podczas zbicia piątki jeszcze przed werdyktem umiał się przyznać, że był słabszy i spropsować. Naszą ostatnią rozmowę w grudniu zakończył słowami "widzimy się w Polsce na bitach" oraz "mam nadzieję, że jeszcze z Tobą kiedyś wygram". Jestem w ciężkim szoku. Ymcyk, modlę się za Twoją duszę bracie i proszę Was o to samo, jeszcze kiedyś zrobimy ten sajfer!"

Green:

"Dziś odszedł mój kolega ze sceny freestylowej. Super człowiek, ze świetnym podejściem do tego co robił. Ilekroć startował w bitwach, to KAŻDY musiał się z nim liczyć. Nie ważne czy to byłem ja, Muflon, Białas, Czeski, Esko czy ktokolwiek inny. To był po prostu bardzo solidny zawodnik. Po za sceną inteligentny, wyważony z błyskotliwym poczuciem humoru. Mega sympatyczny gość. Wielka tragedia.
Wciąż ciężko mi w to uwierzyć.
Do zobaczenia Bracie, po tej lepszej stronie.

YMCYK 1988 - 2016.
Spoczywaj w Pokoju."

Filipek:

"Pamiętam jak miałem 17 lat, jeździłem po lokalnych bitwach i nagle znienacka Ymcyk mnie zaprosił do Radzionkowa. Tam poznałem się między innymi z Szydercą i Czeskim. Wspólne jeżdżenie po bitwach mega zbliża do siebie obcych ludzi. Ymcyk był mega zajawkowiczem i entuzjastą który pomagał przetrwać freestylowi w chwilach kryzysu. Bardzo empatyczna osoba, szczera i wesoła. Jest mi w chuj przykro i smutno. Trzymaj się kolego!"

Tymin & Peus:

"Dziś nad ranem odszedł nasz bardzo dobry kolega. Człowiek, który wprowadzał nas do fristajlu, był z nami od początku naszej przygody. Człowiek, którego nie sposób było nie lubić. Ymcyk miał 27 lat. Piotruś, będziesz na zawsze w naszej pamięci."

]]>
O tej sceniczności (i nie tylko) słów jeszcze kilka(set) - komentarz do felietonu Puociahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-01-12,o-tej-scenicznosci-i-nie-tylko-slow-jeszcze-kilkaset-komentarz-do-felietonu-puociahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-01-12,o-tej-scenicznosci-i-nie-tylko-slow-jeszcze-kilkaset-komentarz-do-felietonu-puociaJanuary 13, 2016, 12:43 amJacek Adamiec Nie będę ukrywał, że tekst ten jest inspirowany nie tylko własnymi spostrzeżeniami, ale też stosunkowo niedawno opublikowanym felietonem Michała "Puocia" Płocińskiego. Jego artykuł to jedna z najbardziej rzetelnych wypowiedzi na temat bitewnego freestyle'u, a z pewnością ta najlepiej skonstruowana. Samo w sobie stwierdzenie to nie jest niestety żadnym wyróżnieniem, bo konkurencja praktycznie nie istnieje. Niemniej Puoć w przystępny sposób opisał współczesne starcie freestyle'owych pokoleń, które ja przyrównuję do dziewiętnastowiecznego sporu klasyków z romantykami. Tyle że tym razem to reprezentowani przez pokolenie Puocia klasycyści apelują o różnorodność i odbicie się od obowiązujących form, a romantycy chcą ujednolicenia, czyli po prostu wepchnięcia całego freestyle'u do szufladki z napisem panczlajn. Michał mimowolnie doprowadził do jeszcze jednego pęknięcia w środowisku – podzielił fanów improwizowanych starć na tych, którzy zgadzają się z jego tezami, tylko nie chciało im się wypowiadać i na tych, którzy tl:dr (lol). Mimo tego, że na ogół propsujemy się z Puociem nawzajem i zgadzamy w wielu kwestiach, to siłą rzeczy nasze wypowiedzi będą się od siebie różniły. U niego widać ten dziennikarski szlif, zatem jego tekst jest bardziej spójny. Mój jest pełen dygresji, ale słuchacie przecież freestyle'u, więc już nic nie powinno was dziwić. W grę wchodzi również różnica wieku: jestem co prawda o kilka lat starszy od większości aktywnych zawodników, jednak od Puocia starszy jest już tylko Wujek. I trzecie, najważniejsze – Puoć był trzykrotnym finalistą WBW i pewnie nie raz wygrał jakąś Bitwę o Manowce, do tego przez jakiś czas był mentorem waszego ukochanego Muflona. Ja natomiast jestem tylko słuchaczem i do tego głównie youtube'owym. Freestyle'owałem podobno raz, ale następnego poranka obudziłem się z potężnym bólem głowy i jeszcze silniejszymi wyrzutami sumienia. Tej nieszczęsnej niedzieli o mdłości przyprawiał mnie dochodzący zza ściany odgłos tłuczenia kotletów, który swą miarowością przywodził na myśl hip-hopowy podkład. Ta jednorazowa przygoda z wolnym słowem wystarczyła mi w zupełności. Król punchline'ów i jego poddani Pragnę zaznaczyć, że nie mam nic do punchlinerów. Ja im zazdroszczę. Gdybym był tak błyskotliwy i pamiętliwy, byłbym już na tyle bogaty, że mógłbym sfinansować zamach stanu w jakimś małym państwie Trzeciego Świata, po czym zostać tam jednowładcą i nakazać wszystkim porozumiewać się wierszem. Bez bitu, żeby było bardziej patetycznie. Zamiast tego piszę teksty pro publico bono i wykłócam się w komentarzach. Więc serio, chłopaki, czy na pewno rap jest tym, czym chcecie się zajmować? A może jednak sukces? Piję za to (z nieopamiętaniem Chyry) do wszystkich tych, którzy traktują ten performance tak poważnie, jak niegdyś Pezet muzykę. Serio myślicie, że w domu wasz idol bije swoją kobietę punchem w twarz za to, że odpowiedziała nie na temat? Nie bez powodu istnieje takie określenie, jak proza życia. W mufloniastej audycji któryś z chłopaków (Ematei, Puoć albo właśnie Muflon) mówił o narastającym kulcie zawodników, którzy teraz stają się dla swoich fanów obiektem modłów. Na szczęście żaden z freestyle'owców, których znam, nie zaczął gwiazdorzyć i z przymrużeniem oka patrzy na te wszystkie bitwy. Każdy z nich traktuje to po prostu jako ekwiwalent dobrej imprezy i śmieje się do rozpuku z fanpage'u Głupio mi, kiedy moi znajomi fristajlują. Właśnie przez takie podejście nie rzuciłem jeszcze pisania o freestylu na rzecz, nie wiem, opowiadania o zachowaniach społecznych surykatek. Dlatego też wspierać będę inicjatywy takie jak WLW, gdzie wszystko odbywa się w przyjaznej atmosferze, bez jakiejkolwiek zawiści. Zobaczcie – nie tak dawno Konstruktor rozprawił się tam z Pueblosem. Poza pewnymi komentatorami na YouTube, nikt nie czuł się pokrzywdzony. Gdy jednak ten sam zawodnik wszedł podpity „na salony” i został zjedzony przez Filipa, publika chciała go rozszarpać. Czy była to właśnie profanacja owego sacrum? Nie pamiętam, co się liczy: skillsy, delivery, punchczy flow Z poczynaniami freestyle'owców na bieżąco jestem od roku 2007. Oprócz filmików z walk, WBW udostępniło po tej edycji również ich nagrania w formie plików mp3, toteż każdy z nas, ówczesnych gimbusów, katował dziewczyny na przerwach, zagłuszając naszymi telefonami ich Shakiry i Rihanny. Dwóch kolegów poszło nawet o krok dalej i urządziło bitwę wolnostylową w toalecie. Zmagania przerwał pan polonista, który co prawda nazwał chłopaków poetami, jednak bardzo wulgarnymi i śmierdzącymi papierosami. Mieli później obniżone zachowania i mistrzowskie pasy na tyłkach. Dlaczego przywołałem tę anegdotkę? Ażeby podkreślić to, jak duży wpływ miała na nas ta edycja, która przecież była wyjątkowa pod względem różnorodności. Każdy z naszej paczki miał zgrane na telefon co ciekawsze walki. Pamiętaliśmy je z pewnością lepiej od samych zawodników. Tak, Puoć, Twoje również. Sęk w tym, że ktoś, kogo przygoda z freestyle'em, nawet ta odbiorcza, rozpoczęła się od edycji, w której każdy z zawodników odznaczał się swoim niepowtarzalnym stylem, zawsze doszukiwać się będzie w bitwach tego, co zaskakujące. I tak było w tym 2007 roku – pojawił się Eskobar, który swoją osobowością zamiótł cały festiwal. Bo przecież nie skomplikowanymi punchami, to było już wtedy domeną Muflona. Oczywiście ktoś może powiedzieć, że przecież lata 2006-2008, to już okres zwycięstwa punchy nad wszystkimi innymi elementami wolnego stylu. Poza wyjątkiem, któremu na ksywkę dane było Eskobar, to Muflon dominował (zazwyczaj, przecież wiem) nad wszystkimi. Ale Muflon nie był przecież pozbawioną charakteru maszynką do klepania dwuznaczności, miał ten stand-up'owy sznyt. Z pewnością w konwencji roastowej mógłby sprawdzić się o wiele lepiej, niż się w niej sprawdził dotychczas. Liczy się show. Właśnie dlatego widząc Babinciego, który w prosty, ale zabawny sposób wchodzi w interakcję z publiką, przypominam sobie Muflona przełamującego piątą ścianę, gdy podczas walki z Ensonem na Bitwie o Mokotów pukał w szybkę kamery i zwracał się odbiorcy, który walkę zobaczy za kilka tygodni na LimTV. Albo Spinnerze, to nie jest w tej chwili istotne. Ważne jest to, że w tych momentach czuję, że freestyle mnie nie zawiódł. Podobnie gdy Jędrzej aktywizuje publikę na Pitosie albo Biały wykorzystuje ją przeciw naszemu śmieszkowi. Przecież to to samo, co zrobił Białas w 2009 w walce z Greenem. Pseudo też się prawie zgadza. Nie jest to wtórność, to jest umiejętność grania na sentymentach, a co za tym idzie – wywoływania emocji i wyprowadzania freestyle'u ze sfery chłodnych kalkulacji. To jest ta nie zdefiniowana w pełni sceniczność, która jak widać niejedno ma imię. Idąc tym tropem, zaraz doszedłbym do słynnego follow-upu i tego, jak niedobry ziomek Dolar sprzedał cały hip-hop za marne 300 srebrników, Czeski, jak ksywka wskazuje, reprezentował obcy kapitał, a Flint to... dopisz sobie dowolne wyzwisko, będzie pasować. Tylko zwyczajnie nie chce mi się już śmiać z tego, jak Związek Gimnazjalistów Polskich jednogłośnie wyraził swoją pogardę i zażenowanie. Zainteresowanych odsyłam w tym miejscu do drugiego śródrozdzialiku. Czucie i wiara silniej mówi do mnie, niż mędrca szkiełko i oko Teraz przechodzimy do niezwykle ważnej kwestii i polemicznej części artykułu. Czy osoba mająca styczność z bitwami wyłącznie za pośrednictwem Internetu ma prawo oceniać ich przebieg? Oczywiście, że tak i nie musi się to przecież wiązać ze skrupulatnym rozbijaniem ich na czynniki pierwsze. Rozumiem, co miał na myśli Puoć – mnie też bardzo nie podoba się to youtube'owe punktowanie poszczególnych wejść i niezgadzanie się z każdym werdyktem z zasady, tylko dlatego, że wydało go jury, ale jest też druga storna medalu – co z tymi bitwami, których widz obecny w klubie nie jest w stanie zrozumieć, bo zawodnicy zagłuszani są albo przez lokalnych patriotów, albo globalnych haterów? Znam kilka osób, które przyznały, że nie słyszały kompletnie nic z półfinałowych wejść Babinciego i dopiero nagrania dały im tę możliwość. Jestem pewien, że to nie jedyna taka sytuacja. To samo z zawodnikami, których teraz traktujemy jako legendarnych. Nie oszukujmy się, przykładowy fan wolnego stylu jest nie tylko dużo młodszy od Puocia, ale też ode mnie. Jutro ma próbną maturę, a w gorszym przypadku sprawdzian z wuefu. Gdyby nie mógł oceniać walk Te-Trisa, Dużego Pe czy Trzysia, myślałby, że freestyle wyglądał zawsze tak samo. Kto wie, jak by teraz reagował na sceniczne zagrywki raperów, gdyby nie te pamiętne walki krążące po sieci. W końcu przecież taki Pueblos, którego uwielbiamy za flow, styl i gestykulację, przyznawał w kawałku, że to nagrania rozbudziły w nim zajawkę. Nie neguję istnienia magii chwili i nie twierdzę, że w uczestnictwie w bitewnym amoku nie ma niczego niezwykłego. To oczywiste, że to wyjątkowe przeżycie. Zachęcam do chodzenia na bitwy i uważam, że żadna relacja tego nie zastąpi. Nie ma szans. Jednak jeżeli freestyle jest przede wszystkim dla ludzi w klubie, to przecież nie tylko dla nich. Wykluczmy na ten moment gigabajty napinaczy i załóżmy, że człowiek jest z natury dobry. Niektórym z tych dobrych ludzi brak czasu, środków albo po prostu mają na tyle inną osobowość, że nie do końca uśmiecha im się uczestniczyć w całym zamieszaniu. Wcale nie oznacza to, że nie są w stanie dokonywać interesujących i wnikliwych interpretacji wydarzeń w oparciu o materiały filmowe. Gwoli ścisłości: nie przywołuję tu typowej figury krytyka-malkontenta, raczej pełnego entuzjazmu kinomana. Osoby, o których mowa, kochać mogą freestyle na odległość jakże szczerą miłością platoniczną, a im dłużej będzie to uczucie niezaspokojone, tym piękniejsze powstawać będą peany na cześć obiektu zauroczenia. Wiem, co chciałeś przekazać Puociu i z większością myśli zgadzam się w stu procentach. Staję jednak niejako w obronie tych osób, które mogłyby poczuć się w pewien sposób wykluczone z prawa do wzięcia udziału w dyskusji ze względu na to, że zachowują od freestyle'u fizyczny dystans. Tak samo, jak nie powinniśmy rozbijać go na poszczególne elementy, które moglibyśmy wpisać do tabeli i po wciśnięciu klawisza enter w ułamku sekundy otrzymać zwycięzcę, tak samo nie powinniśmy ograniczać starć wolnostylowych do samej atmosfery panującej w klubie, ponieważ w ten sposób ja nie mógłbym powiedzieć nic o Twoim walkach, a Ty mógłbyś zanegować moje prawo do pisania o bitwach w ogóle. Układ krzywdzący zarówno dla nas obu, jak i całego świata. Porzućmy na chwilę nasze jednostkowe doświadczenia, niech to nie będzie dyskusja Jacka „Subiektywnie o rapie” Adamca z Michałem „Puociem” Płocińskim, tylko zdystansowanego obserwatora z czynnym uczestnikiem. Niby dzieli nas olbrzymia różnica doświadczenia, jednak w kluczowych kwestiach się zgadzamy. Tak więc mogę, (a raczej chcę) wierzyć, że wolnostylowy dialog międzypokoleniowy (jak również interdyscyplinarny) ma rację bytu, są ku temu liczne przesłanki. Kluczowe okaże się to, jak postąpią żołnierze na bitewnych frontach, o których losach tutaj debatujemy. Prawda ekranu Przyjrzyjmy się temu, jak owa postulowana przeze mnie i Puocia sceniczność wypada poza obrębami klubu, gdy raper oddzielony zostaje od odbiorcy ekranem monitora. Nadal sprawdzają się te same mechanizmy, które oddziałują z tak wielką siłą na osoby zebrane w lokalu. Tyle że jest to doświadczenie bardziej indywidualne, niż kolektywne – oglądający walkę nie przeżywa widowiska wraz z innymi, co nie zmienia faktu, że bierze pod uwagę reakcje osób widzianych na monitorze. Wiem, że to w dużej mierze kwestia fachowości nagrań i nagłośnienia, ale darujmy sobie teorię spiskową o nagminnym wyciszaniu publiki. Przez to, co zaraz zasugeruję, z pewnością wiele osób nazwie mnie mordercą zajawki, ale trudno, piszę przecież o hip-hopie, w którym oskarża się wszystkich o wszystko. Oglądanie walk przed monitorem ma dla wielu również swój elitarny wymiar. W końcu przypatrujący się zmaganiom gladiatorów możesz się poczuć jak siedzący w loży konsul, a nie jak miażdżony przez tłum obywatel cesarstwa. Odrobina luksusu za cenę abonamentu za Internet. Nie każdy chce mieć wpływ na zmagania. Ja nie chcę, ja doceniam komfort i umywam ręce. Zawodnicy się z tym liczą. Wchodząc na scenę godzą się z faktem, że zostają osobami medialnymi i ich walki będą oceniane przez kilkadziesiąt tysięcy anonimowych osób z Internetu, które napędzą ich hype. To nie cypher na ławce pod blokiem, to XXI wiek. Pora na wstawkę humorystyczną: istnieje jeszcze kwestia „świeżości umysłu”, z którą podchodzi się do zmagań zawodników. Nie jestem przecież jedynym, który będąc kiedyś na bitwie, zapamiętał z niej wyłącznie preelimki. Nie wiem jak bardzo wdzięczni są zawodnicy za doping na zerwanym filmie, myślę jednak, że nie do końca to kryje się pod enigmatycznym, ale jakże dumnym, określeniem o nazwie świadomy słuchacz. Koniec żartów.Teraz, skoro już wcieliłem się w rolę adwokata diabła, pokażę, że te czynniki sceniczne (takie jak charyzma, spontaniczność, „błysk”) porywające ludzi w klubie, działają nie dość, że na osoby, które nie chodzą na bitwy, to mało tego – freestyle widziały co najwyżej w 8 mili. W tym celu przeprowadziłem doświadczenie: pokazałem mojej przyjaciółce walki Filipka, Szydercy i Pejtera. Uśmiechnęła się i przyznała, że to niezwykle inteligentni i pewni siebie goście. Nie rozumiała jednak, skąd nagle w ich tekstach pojawiają się wzmianki o politykach, raperach, mitologii, jak się to ma do tego konkretnego starcia. Gdzie Rzym, gdzie Krym? Następnie pokazałem jej występy Eskobara z Bitwy o Pitos. I to było to. Spontaniczne odpowiedzi, proste teksty nawiązujące do wejść swoich przeciwników, umiejętność porwania tłumu. Do czerpania satysfakcji z jego rapu nie było potrzebne rozeznanie w polskim freestyle'u, rozumienie rapowych inside joke'ów. To jest właśnie ta charyzma sceniczna, która nie ogranicza się do wpływu na obecnych na imprezie zajawkowiczów. Ten show, który wykracza poza ramy hip-hopu, to jest istota sceniczności. Wróćmy do przyjaciółki – ona poczuła to tu i teraz, oglądając nagranie w domowym zaciszu, ale gdyby była wtedy na miejscu wydarzenia, jedyne, czego by doświadczyła, to skrępowanie, bo to przecież nie jej idol, nie jej cyrk. Zanim posypią się lawiny hate'ów za atak na idoli, którym rzekomo bym coś ujmował, pragnę nadmienić, że powyższy fragment nie jest próbą wartościowania. To tak, jakbyśmy porównali Level up 7 Laika z Tripem Quebonafide. Z tego pierwszego numeru wyciągniesz niewiele, jeżeli nie znasz rapowych realiów. Tym drugim możesz się cieszyć, nawet jeżeli to pierwszy kawałek hip-hopowy, jaki dane ci było słyszeć. Jeżeli się uprzesz, to pewnie napiszesz, że jeden z tych wykonawców jest wackiem i w ten sposób będziesz chciał udowodnić moje złe intencje. Ale to mylny trop, nie idź tą drogą. Nie będę ukrywał, że tekst ten jest inspirowany nie tylko własnymi spostrzeżeniami, ale też stosunkowo niedawno opublikowanym felietonem Michała "Puocia" Płocińskiego. Jego artykuł to jedna z najbardziej rzetelnych wypowiedzi na temat bitewnego freestyle'u, a z pewnością ta najlepiej skonstruowana. Samo w sobie stwierdzenie to nie jest niestety żadnym wyróżnieniem, bo konkurencja praktycznie nie istnieje. Niemniej Puoć w przystępny sposób opisał współczesne starcie freestyle'owych pokoleń, które ja przyrównuję do dziewiętnastowiecznego sporu klasyków z romantykami. Tyle że tym razem to reprezentowani przez pokolenie Puocia klasycyści apelują o różnorodność i odbicie się od obowiązujących form, a romantycy chcą ujednolicenia, czyli po prostu wepchnięcia całego freestyle'u do szufladki z napisem panczlajn.

Michał mimowolnie doprowadził do jeszcze jednego pęknięcia w środowisku – podzielił fanów improwizowanych starć na tych, którzy zgadzają się z jego tezami, tylko nie chciało im się wypowiadać i na tych, którzy tl:dr (lol).

Mimo tego, że na ogół propsujemy się z Puociem nawzajem i zgadzamy w wielu kwestiach, to siłą rzeczy nasze wypowiedzi będą się od siebie różniły. U niego widać ten dziennikarski szlif, zatem jego tekst jest bardziej spójny. Mój jest pełen dygresji, ale słuchacie przecież freestyle'u, więc już nic nie powinno was dziwić. W grę wchodzi również różnica wieku: jestem co prawda o kilka lat starszy od większości aktywnych zawodników, jednak od Puocia starszy jest już tylko Wujek. I trzecie, najważniejsze – Puoć był trzykrotnym finalistą WBW i pewnie nie raz wygrał jakąś Bitwę o Manowce, do tego przez jakiś czas był mentorem waszego ukochanego Muflona. Ja natomiast jestem tylko słuchaczem i do tego głównie youtube'owym. Freestyle'owałem podobno raz, ale następnego poranka obudziłem się z potężnym bólem głowy i jeszcze silniejszymi wyrzutami sumienia. Tej nieszczęsnej niedzieli o mdłości przyprawiał mnie dochodzący zza ściany odgłos tłuczenia kotletów, który swą miarowością przywodził na myśl hip-hopowy podkład. Ta jednorazowa przygoda z wolnym słowem wystarczyła mi w zupełności.

 

Król punchline'ów i jego poddani

Pragnę zaznaczyć, że nie mam nic do punchlinerów. Ja im zazdroszczę. Gdybym był tak błyskotliwy i pamiętliwy, byłbym już na tyle bogaty, że mógłbym sfinansować zamach stanu w jakimś małym państwie Trzeciego Świata, po czym zostać tam jednowładcą i nakazać wszystkim porozumiewać się wierszem. Bez bitu, żeby było bardziej patetycznie. Zamiast tego piszę teksty pro publico bono i wykłócam się w komentarzach. Więc serio, chłopaki, czy na pewno rap jest tym, czym chcecie się zajmować? A może jednak sukces?

Piję za to (z nieopamiętaniem Chyry) do wszystkich tych, którzy traktują ten performance tak poważnie, jak niegdyś Pezet muzykę. Serio myślicie, że w domu wasz idol bije swoją kobietę punchem w twarz za to, że odpowiedziała nie na temat? Nie bez powodu istnieje takie określenie, jak proza życia.

W mufloniastej audycji któryś z chłopaków (Ematei, Puoć albo właśnie Muflon) mówił o narastającym kulcie zawodników, którzy teraz stają się dla swoich fanów obiektem modłów. Na szczęście żaden z freestyle'owców, których znam, nie zaczął gwiazdorzyć i z przymrużeniem oka patrzy na te wszystkie bitwy. Każdy z nich traktuje to po prostu jako ekwiwalent dobrej imprezy i śmieje się do rozpuku z fanpage'u Głupio mi, kiedy moi znajomi fristajlują. Właśnie przez takie podejście nie rzuciłem jeszcze pisania o freestylu na rzecz, nie wiem, opowiadania o zachowaniach społecznych surykatek. Dlatego też wspierać będę inicjatywy takie jak WLW, gdzie wszystko odbywa się w przyjaznej atmosferze, bez jakiejkolwiek zawiści. Zobaczcie – nie tak dawno Konstruktor rozprawił się tam z Pueblosem. Poza pewnymi komentatorami na YouTube, nikt nie czuł się pokrzywdzony. Gdy jednak ten sam zawodnik wszedł podpity „na salony” i został zjedzony przez Filipa, publika chciała go rozszarpać. Czy była to właśnie profanacja owego sacrum?

 

Nie pamiętam, co się liczy: skillsy, delivery, punchczy flow

Z poczynaniami freestyle'owców na bieżąco jestem od roku 2007. Oprócz filmików z walk, WBW udostępniło po tej edycji również ich nagrania w formie plików mp3, toteż każdy z nas, ówczesnych gimbusów, katował dziewczyny na przerwach, zagłuszając naszymi telefonami ich Shakiry i Rihanny. Dwóch kolegów poszło nawet o krok dalej i urządziło bitwę wolnostylową w toalecie. Zmagania przerwał pan polonista, który co prawda nazwał chłopaków poetami, jednak bardzo wulgarnymi i śmierdzącymi papierosami. Mieli później obniżone zachowania i mistrzowskie pasy na tyłkach.

Dlaczego przywołałem tę anegdotkę? Ażeby podkreślić to, jak duży wpływ miała na nas ta edycja, która przecież była wyjątkowa pod względem różnorodności. Każdy z naszej paczki miał zgrane na telefon co ciekawsze walki. Pamiętaliśmy je z pewnością lepiej od samych zawodników. Tak, Puoć, Twoje również. Sęk w tym, że ktoś, kogo przygoda z freestyle'em, nawet ta odbiorcza, rozpoczęła się od edycji, w której każdy z zawodników odznaczał się swoim niepowtarzalnym stylem, zawsze doszukiwać się będzie w bitwach tego, co zaskakujące. I tak było w tym 2007 roku – pojawił się Eskobar, który swoją osobowością zamiótł cały festiwal. Bo przecież nie skomplikowanymi punchami, to było już wtedy domeną Muflona.

Oczywiście ktoś może powiedzieć, że przecież lata 2006-2008, to już okres zwycięstwa punchy nad wszystkimi innymi elementami wolnego stylu. Poza wyjątkiem, któremu na ksywkę dane było Eskobar, to Muflon dominował (zazwyczaj, przecież wiem) nad wszystkimi. Ale Muflon nie był przecież pozbawioną charakteru maszynką do klepania dwuznaczności, miał ten stand-up'owy sznyt. Z pewnością w konwencji roastowej mógłby sprawdzić się o wiele lepiej, niż się w niej sprawdził dotychczas. Liczy się show. Właśnie dlatego widząc Babinciego, który w prosty, ale zabawny sposób wchodzi w interakcję z publiką, przypominam sobie Muflona przełamującego piątą ścianę, gdy podczas walki z Ensonem na Bitwie o Mokotów pukał w szybkę kamery i zwracał się odbiorcy, który walkę zobaczy za kilka tygodni na LimTV. Albo Spinnerze, to nie jest w tej chwili istotne. Ważne jest to, że w tych momentach czuję, że freestyle mnie nie zawiódł. Podobnie gdy Jędrzej aktywizuje publikę na Pitosie albo Biały wykorzystuje ją przeciw naszemu śmieszkowi. Przecież to to samo, co zrobił Białas w 2009 w walce z Greenem. Pseudo też się prawie zgadza. Nie jest to wtórność, to jest umiejętność grania na sentymentach, a co za tym idzie – wywoływania emocji i wyprowadzania freestyle'u ze sfery chłodnych kalkulacji. To jest ta nie zdefiniowana w pełni sceniczność, która jak widać niejedno ma imię.

Idąc tym tropem, zaraz doszedłbym do słynnego follow-upu i tego, jak niedobry ziomek Dolar sprzedał cały hip-hop za marne 300 srebrników, Czeski, jak ksywka wskazuje, reprezentował obcy kapitał, a Flint to... dopisz sobie dowolne wyzwisko, będzie pasować. Tylko zwyczajnie nie chce mi się już śmiać z tego, jak Związek Gimnazjalistów Polskich jednogłośnie wyraził swoją pogardę i zażenowanie. Zainteresowanych odsyłam w tym miejscu do drugiego śródrozdzialiku.

 

Czucie i wiara silniej mówi do mnie, niż mędrca szkiełko i oko

Teraz przechodzimy do niezwykle ważnej kwestii i polemicznej części artykułu. Czy osoba mająca styczność z bitwami wyłącznie za pośrednictwem Internetu ma prawo oceniać ich przebieg? Oczywiście, że tak i nie musi się to przecież wiązać ze skrupulatnym rozbijaniem ich na czynniki pierwsze. Rozumiem, co miał na myśli Puoć – mnie też bardzo nie podoba się to youtube'owe punktowanie poszczególnych wejść i niezgadzanie się z każdym werdyktem z zasady, tylko dlatego, że wydało go jury, ale jest też druga storna medalu – co z tymi bitwami, których widz obecny w klubie nie jest w stanie zrozumieć, bo zawodnicy zagłuszani są albo przez lokalnych patriotów, albo globalnych haterów? Znam kilka osób, które przyznały, że nie słyszały kompletnie nic z półfinałowych wejść Babinciego i dopiero nagrania dały im tę możliwość. Jestem pewien, że to nie jedyna taka sytuacja.

To samo z zawodnikami, których teraz traktujemy jako legendarnych. Nie oszukujmy się, przykładowy fan wolnego stylu jest nie tylko dużo młodszy od Puocia, ale też ode mnie. Jutro ma próbną maturę, a w gorszym przypadku sprawdzian z wuefu. Gdyby nie mógł oceniać walk Te-Trisa, Dużego Pe czy Trzysia, myślałby, że freestyle wyglądał zawsze tak samo. Kto wie, jak by teraz reagował na sceniczne zagrywki raperów, gdyby nie te pamiętne walki krążące po sieci. W końcu przecież taki Pueblos, którego uwielbiamy za flow, styl i gestykulację, przyznawał w kawałku, że to nagrania rozbudziły w nim zajawkę.

Nie neguję istnienia magii chwili i nie twierdzę, że w uczestnictwie w bitewnym amoku nie ma niczego niezwykłego. To oczywiste, że to wyjątkowe przeżycie. Zachęcam do chodzenia na bitwy i uważam, że żadna relacja tego nie zastąpi. Nie ma szans. Jednak jeżeli freestyle jest przede wszystkim dla ludzi w klubie, to przecież nie tylko dla nich. Wykluczmy na ten moment gigabajty napinaczy i załóżmy, że człowiek jest z natury dobry. Niektórym z tych dobrych ludzi brak czasu, środków albo po prostu mają na tyle inną osobowość, że nie do końca uśmiecha im się uczestniczyć w całym zamieszaniu. Wcale nie oznacza to, że nie są w stanie dokonywać interesujących i wnikliwych interpretacji wydarzeń w oparciu o materiały filmowe. Gwoli ścisłości: nie przywołuję tu typowej figury krytyka-malkontenta, raczej pełnego entuzjazmu kinomana. Osoby, o których mowa, kochać mogą freestyle na odległość jakże szczerą miłością platoniczną, a im dłużej będzie to uczucie niezaspokojone, tym piękniejsze powstawać będą peany na cześć obiektu zauroczenia.

Wiem, co chciałeś przekazać Puociu i z większością myśli zgadzam się w stu procentach. Staję jednak niejako w obronie tych osób, które mogłyby poczuć się w pewien sposób wykluczone z prawa do wzięcia udziału w dyskusji ze względu na to, że zachowują od freestyle'u fizyczny dystans. Tak samo, jak nie powinniśmy rozbijać go na poszczególne elementy, które moglibyśmy wpisać do tabeli i po wciśnięciu klawisza enter w ułamku sekundy otrzymać zwycięzcę, tak samo nie powinniśmy ograniczać starć wolnostylowych do samej atmosfery panującej w klubie, ponieważ w ten sposób ja nie mógłbym powiedzieć nic o Twoim walkach, a Ty mógłbyś zanegować moje prawo do pisania o bitwach w ogóle. Układ krzywdzący zarówno dla nas obu, jak i całego świata.

Porzućmy na chwilę nasze jednostkowe doświadczenia, niech to nie będzie dyskusja Jacka „Subiektywnie o rapie” Adamca z Michałem „Puociem” Płocińskim, tylko zdystansowanego obserwatora z czynnym uczestnikiem. Niby dzieli nas olbrzymia różnica doświadczenia, jednak w kluczowych kwestiach się zgadzamy. Tak więc mogę, (a raczej chcę) wierzyć, że wolnostylowy dialog międzypokoleniowy (jak również interdyscyplinarny) ma rację bytu, są ku temu liczne przesłanki. Kluczowe okaże się to, jak postąpią żołnierze na bitewnych frontach, o których losach tutaj debatujemy.

 

Prawda ekranu

Przyjrzyjmy się temu, jak owa postulowana przeze mnie i Puocia sceniczność wypada poza obrębami klubu, gdy raper oddzielony zostaje od odbiorcy ekranem monitora. Nadal sprawdzają się te same mechanizmy, które oddziałują z tak wielką siłą na osoby zebrane w lokalu. Tyle że jest to doświadczenie bardziej indywidualne, niż kolektywne – oglądający walkę nie przeżywa widowiska wraz z innymi, co nie zmienia faktu, że bierze pod uwagę reakcje osób widzianych na monitorze. Wiem, że to w dużej mierze kwestia fachowości nagrań i nagłośnienia, ale darujmy sobie teorię spiskową o nagminnym wyciszaniu publiki.

Przez to, co zaraz zasugeruję, z pewnością wiele osób nazwie mnie mordercą zajawki, ale trudno, piszę przecież o hip-hopie, w którym oskarża się wszystkich o wszystko. Oglądanie walk przed monitorem ma dla wielu również swój elitarny wymiar. W końcu przypatrujący się zmaganiom gladiatorów możesz się poczuć jak siedzący w loży konsul, a nie jak miażdżony przez tłum obywatel cesarstwa. Odrobina luksusu za cenę abonamentu za Internet. Nie każdy chce mieć wpływ na zmagania. Ja nie chcę, ja doceniam komfort i umywam ręce. Zawodnicy się z tym liczą. Wchodząc na scenę godzą się z faktem, że zostają osobami medialnymi i ich walki będą oceniane przez kilkadziesiąt tysięcy anonimowych osób z Internetu, które napędzą ich hype. To nie cypher na ławce pod blokiem, to XXI wiek.

Pora na wstawkę humorystyczną: istnieje jeszcze kwestia „świeżości umysłu”, z którą podchodzi się do zmagań zawodników. Nie jestem przecież jedynym, który będąc kiedyś na bitwie, zapamiętał z niej wyłącznie preelimki. Nie wiem jak bardzo wdzięczni są zawodnicy za doping na zerwanym filmie, myślę jednak, że nie do końca to kryje się pod enigmatycznym, ale jakże dumnym, określeniem o nazwie świadomy słuchacz. Koniec żartów.

Teraz, skoro już wcieliłem się w rolę adwokata diabła, pokażę, że te czynniki sceniczne (takie jak charyzma, spontaniczność, „błysk”) porywające ludzi w klubie, działają nie dość, że na osoby, które nie chodzą na bitwy, to mało tego – freestyle widziały co najwyżej w 8 mili. W tym celu przeprowadziłem doświadczenie: pokazałem mojej przyjaciółce walki Filipka, Szydercy i Pejtera. Uśmiechnęła się i przyznała, że to niezwykle inteligentni i pewni siebie goście. Nie rozumiała jednak, skąd nagle w ich tekstach pojawiają się wzmianki o politykach, raperach, mitologii, jak się to ma do tego konkretnego starcia. Gdzie Rzym, gdzie Krym? Następnie pokazałem jej występy Eskobara z Bitwy o Pitos. I to było to. Spontaniczne odpowiedzi, proste teksty nawiązujące do wejść swoich przeciwników, umiejętność porwania tłumu. Do czerpania satysfakcji z jego rapu nie było potrzebne rozeznanie w polskim freestyle'u, rozumienie rapowych inside joke'ów. To jest właśnie ta charyzma sceniczna, która nie ogranicza się do wpływu na obecnych na imprezie zajawkowiczów. Ten show, który wykracza poza ramy hip-hopu, to jest istota sceniczności. Wróćmy do przyjaciółki – ona poczuła to tu i teraz, oglądając nagranie w domowym zaciszu, ale gdyby była wtedy na miejscu wydarzenia, jedyne, czego by doświadczyła, to skrępowanie, bo to przecież nie jej idol, nie jej cyrk.

Zanim posypią się lawiny hate'ów za atak na idoli, którym rzekomo bym coś ujmował, pragnę nadmienić, że powyższy fragment nie jest próbą wartościowania. To tak, jakbyśmy porównali Level up 7 Laika z Tripem Quebonafide. Z tego pierwszego numeru wyciągniesz niewiele, jeżeli nie znasz rapowych realiów. Tym drugim możesz się cieszyć, nawet jeżeli to pierwszy kawałek hip-hopowy, jaki dane ci było słyszeć. Jeżeli się uprzesz, to pewnie napiszesz, że jeden z tych wykonawców jest wackiem i w ten sposób będziesz chciał udowodnić moje złe intencje. Ale to mylny trop, nie idź tą drogą.

]]>
Kuba Stemplowski podsumowuje Młode Wilki 2011https://popkiller.kingapp.pl/2015-06-23,kuba-stemplowski-podsumowuje-mlode-wilki-2011https://popkiller.kingapp.pl/2015-06-23,kuba-stemplowski-podsumowuje-mlode-wilki-2011June 23, 2015, 7:41 pmAdmin stronyPrzelecieliśmy już przez nasze symulacje 'co by było gdyby' obrazujące jak mogłyby wyglądać edycje Młodych Wilków w latach 2001-2010, jutro rozpoczynamy odsłaniać nowe sylwetki... Jako idealny łącznik pasuje więc podsumowanie tego, co działo się w 3 pierwszych edycjach przygotowane przez Kubę Stemplowskiego, uznanego wrocławskiego dziennikarza, którego kojarzyć możecie z videowywiadów czy audycji RapLuz. Dziś pora na rok 2011 i inaugurację Wilków...Oto, co napisał Kuba:Jakiś czas temu wpadł mi do głowy pomysł podsumowania dotychczasowych edycji Młodych Wilków. Chyba nie muszę dokładnie opisywać czytelnikom Popkillera czym jest ta akcja ;)Każdego roku wybór zawodników do polskiej odpowiedzi XXL Freshman wywołuje sporo dyskusji – czy ta osoba to dobry wybór, gdzie się podział X, czemu jest Y... Sam pewnie zastąpiłbym kilka wyborów redakcji swoimi typami (gdzie jest Oxon?). Można też dyskutować np. czemu Buka już po legalu i z bańkami wyświetleń na koncie znalazł się w akcji lub czemu to Rekord (a nie Haju) znalazł się w pierwszej odsłonie. Takich pytań można postawić pewnie tyle ilu jest raperów na scenie. Akcja jest jednak wewnętrzną inicjatywą ekipy Popkillera i nie zamierzam rozprawiać o samych wyborach w danym momencie, a o tym jak się one prezentują po czasie. Przy każdej sylwetce znajdziecie jeden z dwóch krótkich opisów: wybór trafiony lub wybór nietrafiony. To, który z nich znalazł się przy danym artyście zależy od kilku czynników: zainteresowania publiczności daną osobą, pozycji na scenie i dokonań oraz szacunku wśród świadomych słuchaczy (może być duży pomimo niewystarczającego odbioru – patrz: Haju). Jako wybór trafiony oznaczyłem też kilka osób, które nie zrobiły może takiego szumu na scenie jak np. Kękę, ale konsekwentnie działają w swoim obszarze i zdobywają coraz większe audytorium. Przy opisach abstrahuję też od poziomu danego artysty i klimatu jego działań – niektóre Wilki ze sporym sukcesem to zdecydowanie nie moja bajka, jednak żadnemu z nich nie można odmówić skillsów, które pozwoliły znaleźć się w tej akcji. Przy poniższym podsumowaniu warto zaznaczyć, że udział w akcji nie jest jedynym aspektem decydującym o sukcesie danego artysty, ale jak pokazują dotychczasowe edycje na pewno w zdobyciu popularności nie przeszkadza. Zainteresowanie widać bowiem po liczbie komentarzy na YouTube i samym Popkillerze; po liczbie udostępnień wpisów związanych z tematem czy wreszcie po samych zapytaniach o typy na Młode Wilki zadawane przez raperów. To czy raper wykorzysta udział w akcji to już jednak tylko i wyłącznie jego kwestia... MŁODE WILKI 2011 (premiera teledysku 02.08.2011)Najmocniejsza edycja. Wybór zawodników po tych czterech latach musi budzić szacunek. Większość z nich to osoby już uznane na scenie i mające sporo sukcesów na koncie. Trafiły się także słabsze typy, ale o tym za chwilę. Inauguracyjna edycja przyniosła także największe zainteresowanie, bowiem wtedy jeszcze nie było na naszym podwórku tak szeroko zakrojonej akcji. Z kronikarskiego obowiązku należy dodać także, że Młode Wilki 2011 doczekały się (oprócz possecuta) trzech innych klipów promujących tę edycję: B.O.K - Beton, Shot - F.O.R.M.A., Białas - Hajlajf (feat. Solar).SYLWETKI:Tau (Medium) - wybór trafiony. Teoria Równoległych Światów, Graal, Egzegeza, Remedium. Spektakularna przemiana z Medium w Tau i złota płyta na koncie. Tak w skrócie wyglądają dokonania kieleckiego rapera od czasu udziału w Młodych Wilkach. Ocena nie mogła być inna.Białas - wybór trafiony. Reprezentant SB Mafija wraz kolegą z ekipy po udziale w Młodych Wilkach podpisał kontrakt z Prosto; wziął udział w niezliczonej ilości dissów oraz nagrał podobną liczbę numerów. Zdecydowanie ważna postać na naszej scenie, niezależnie od indywidualnej oceny każdego słuchacza.Gedziula - wybór trafiony. Cztery ciepło przyjęte przez słuchaczy projekty nie spotkały się z jakimś niesamowitym odbiorem, jednak zapewniły reprezentantowi B.O.R Records uznanie na polskiej scenie. Patrząc po rozwoju i skillsach należy w nim upatrywać pretendenta do kolejnego bardzo mocnego młodowilczego wyboru.Bonson - wybór trafiony. Po skonsumowaniu sukcesu płyty „Historia Po Pewnej Historii” i względnego spokoju studyjnego (zastąpionego setkami koncertów) reprezentant StoProcent wrócił do wydawania albumów serwując w zeszłym roku wysoko notowany na OliS „O Nas Się Nie Martw” i słabiej przyjęty „MVP”. Ten rok to z kolei kozacki album z Soulpetem. Całość nie pozwala myśleć o Bonsonie inaczej niż pierwsza liga.Vixen - wybór trafiony. On w przeciwieństwie do omawianego powyżej rapera nie znajduje się może „licznikowo” w pierwszej lidze, jednak „Kontinuum”, „Loco Tranquilo” i „Paradox EP” pozwoliły mu zyskać spory szacunek słuchaczy. Przykład Młodego Wilka, który konsekwentnie idzie obraną przez siebie ścieżką i buduje swoją pozycję.Shot - wybór nietrafiony. Mimo niezaprzeczalnych skillsów wrocławski raper nie zdobył do tej pory dużego uznania na scenie. Jego jedyny wydany od udziału w MW album pt. „Salto” był muzyczny miszmaszem, który przeszedł bez echa. Wyjątek – singlowa „Dziewczyna Z Sąsiedztwa”.Bisz - wybór trafiony. Bez komentarza ;)TuszNaRękach - wybór trafiony. Brak sukcesów sprzedażowych i „licznikowych” nie idzie w parze z poziomem działań kieleckiego rapera. Każdy jego kolejny projekt spotyka się z dobrymi opiniami słuchaczy i recenzentów, a ostatnia płyta „Sny, W Których Ginę” pod tworzonym wspólnie z Szattem szyldem Zaburzenia jest tego doskonałym przykładem.Kaiteu - wybór nietrafiony. Trochę występów gościnnych, półtora roku przerwy, wspólna płyta z Bedim, znów półtora roku przerwy i projekt pod nowym szyldem Headlinerz. Tak mniej więcej wygląda droga rapera z Podkarpacia od czasu udziału w pierwszej edycji popkillerowej akcji. Szału nie ma, a szkoda. Śliwa - wybór trafiony. W związku z zawirowaniami na linii Aspiratio Crew – SB Mafija w ostatnim czasie jest kojarzony głównie z tej akcji. Niemniej od 2011 roku zdążył wydać dwa albumy, jeden mixtape i powoli, lecz konsekwentnie, zrywa z przylepioną mu łatką „młodego Rycha” budując jednocześnie swój fanbase we właściwym dla siebie nurcie ulicznym.Rekord - wybór nietrafiony. Wydany na jesień 2011 roku album „Wewnętrzny Głos” nie spotkał się z należytym odbiorem. Później reprezentant 71 wraz Roxonem i Hajem podpisał jako Pepe Skuad kontrakt z Koka Beats i... to tyle.Green - wybór trafiony. Reprezentant Aloha Entertainment powinien znaleźć się w Młodych Wilkach 2010, czyli w okolicach premiery płyty „Kryptonim Monolog”. Wydany trzy lata później album „Buntownicy I Lojaliści” nie spotkał się już z tak dużym zainteresowaniem, jednak pozwolił raperowi z Brzezin na zdobycie kolejnych fanów. Tylko czekać na Fraktal.Przelecieliśmy już przez nasze symulacje 'co by było gdyby' obrazujące jak mogłyby wyglądać edycje Młodych Wilków w latach 2001-2010, jutro rozpoczynamy odsłaniać nowe sylwetki... Jako idealny łącznik pasuje więc podsumowanie tego, co działo się w 3 pierwszych edycjach przygotowane przez Kubę Stemplowskiego, uznanego wrocławskiego dziennikarza, którego kojarzyć możecie z videowywiadów czy audycji RapLuz. Dziś pora na rok 2011 i inaugurację Wilków...

Oto, co napisał Kuba:

Jakiś czas temu wpadł mi do głowy pomysł podsumowania dotychczasowych edycji Młodych Wilków. Chyba nie muszę dokładnie opisywać czytelnikom Popkillera czym jest ta akcja ;)Każdego roku wybór zawodników do polskiej odpowiedzi XXL Freshman wywołuje sporo dyskusji – czy ta osoba to dobry wybór, gdzie się podział X, czemu jest Y...

Sam pewnie zastąpiłbym kilka wyborów redakcji swoimi typami (gdzie jest Oxon?). Można też dyskutować np. czemu Buka już po legalu i z bańkami wyświetleń na koncie znalazł się w akcji lub czemu to Rekord (a nie Haju) znalazł się w pierwszej odsłonie. Takich pytań można postawić pewnie tyle ilu jest raperów na scenie.

Akcja jest jednak wewnętrzną inicjatywą ekipy Popkillera i nie zamierzam rozprawiać o samych wyborach w danym momencie, a o tym jak się one prezentują po czasie. Przy każdej sylwetce znajdziecie jeden z dwóch krótkich opisów: wybór trafiony lub wybór nietrafiony. To, który z nich znalazł się przy danym artyście zależy od kilku czynników: zainteresowania publiczności daną osobą, pozycji na scenie i dokonań oraz szacunku wśród świadomych słuchaczy (może być duży pomimo niewystarczającego odbioru – patrz: Haju). Jako wybór trafiony oznaczyłem też kilka osób, które nie zrobiły może takiego szumu na scenie jak np. Kękę, ale konsekwentnie działają w swoim obszarze i zdobywają coraz większe audytorium. Przy opisach abstrahuję też od poziomu danego artysty i klimatu jego działań – niektóre Wilki ze sporym sukcesem to zdecydowanie nie moja bajka, jednak żadnemu z nich nie można odmówić skillsów, które pozwoliły znaleźć się w tej akcji.

Przy poniższym podsumowaniu warto zaznaczyć, że udział w akcji nie jest jedynym aspektem decydującym o sukcesie danego artysty, ale jak pokazują dotychczasowe edycje na pewno w zdobyciu popularności nie przeszkadza. Zainteresowanie widać bowiem po liczbie komentarzy na YouTube i samym Popkillerze; po liczbie udostępnień wpisów związanych z tematem czy wreszcie po samych zapytaniach o typy na Młode Wilki zadawane przez raperów. To czy raper wykorzysta udział w akcji to już jednak tylko i wyłącznie jego kwestia...

MŁODE WILKI 2011 (premiera teledysku 02.08.2011)

Najmocniejsza edycja. Wybór zawodników po tych czterech latach musi budzić szacunek. Większość z nich to osoby już uznane na scenie i mające sporo sukcesów na koncie. Trafiły się także słabsze typy, ale o tym za chwilę. Inauguracyjna edycja przyniosła także największe zainteresowanie, bowiem wtedy jeszcze nie było na naszym podwórku tak szeroko zakrojonej akcji. Z kronikarskiego obowiązku należy dodać także, że Młode Wilki 2011 doczekały się (oprócz possecuta) trzech innych klipów promujących tę edycję: B.O.K - Beton, Shot - F.O.R.M.A., Białas - Hajlajf (feat. Solar).

SYLWETKI:

Tau (Medium)  - wybór trafiony. Teoria Równoległych Światów, Graal, Egzegeza, Remedium. Spektakularna przemiana z Medium w Tau i złota płyta na koncie. Tak w skrócie wyglądają dokonania kieleckiego rapera od czasu udziału w Młodych Wilkach. Ocena nie mogła być inna.

Białas - wybór trafiony. Reprezentant SB Mafija wraz kolegą z ekipy po udziale w Młodych Wilkach podpisał kontrakt z Prosto; wziął udział w niezliczonej ilości dissów oraz nagrał podobną liczbę numerów. Zdecydowanie ważna postać na naszej scenie, niezależnie od indywidualnej oceny każdego słuchacza.

Gedziula - wybór trafiony. Cztery ciepło przyjęte przez słuchaczy projekty nie spotkały się z jakimś niesamowitym odbiorem, jednak zapewniły reprezentantowi B.O.R Records uznanie na polskiej scenie. Patrząc po rozwoju i skillsach należy w nim upatrywać pretendenta do kolejnego bardzo mocnego młodowilczego wyboru.

Bonson - wybór trafiony. Po skonsumowaniu sukcesu płyty „Historia Po Pewnej Historii” i względnego spokoju studyjnego (zastąpionego setkami koncertów) reprezentant StoProcent wrócił do wydawania albumów serwując w zeszłym roku wysoko notowany na OliS „O Nas Się Nie Martw” i słabiej przyjęty „MVP”. Ten rok to z kolei kozacki album z Soulpetem. Całość nie pozwala myśleć o Bonsonie inaczej niż pierwsza liga.

Vixen - wybór trafiony. On w przeciwieństwie do omawianego powyżej rapera nie znajduje się może „licznikowo” w pierwszej lidze, jednak „Kontinuum”, „Loco Tranquilo” i „Paradox EP” pozwoliły mu zyskać spory szacunek słuchaczy. Przykład Młodego Wilka, który konsekwentnie idzie obraną przez siebie ścieżką i buduje swoją pozycję.

Shot - wybór nietrafiony. Mimo niezaprzeczalnych skillsów wrocławski raper nie zdobył do tej pory dużego uznania na scenie. Jego jedyny wydany od udziału w MW album pt. „Salto” był muzyczny miszmaszem, który przeszedł bez echa. Wyjątek – singlowa „Dziewczyna Z Sąsiedztwa”.

Bisz - wybór trafiony. Bez komentarza ;)

TuszNaRękach - wybór trafiony. Brak sukcesów sprzedażowych i „licznikowych” nie idzie w parze z poziomem działań kieleckiego rapera. Każdy jego kolejny projekt spotyka się z dobrymi opiniami słuchaczy i recenzentów, a ostatnia płyta „Sny, W Których Ginę” pod tworzonym wspólnie z Szattem szyldem Zaburzenia jest tego doskonałym przykładem.

Kaiteu -  wybór nietrafiony. Trochę występów gościnnych, półtora roku przerwy, wspólna płyta z Bedim, znów półtora roku przerwy i projekt pod nowym szyldem Headlinerz. Tak mniej więcej wygląda droga rapera z Podkarpacia od czasu udziału w pierwszej edycji popkillerowej akcji. Szału nie ma, a szkoda.

Śliwa - wybór trafiony. W związku z zawirowaniami na linii Aspiratio Crew – SB Mafija w ostatnim czasie jest kojarzony głównie z tej akcji. Niemniej od 2011 roku zdążył wydać dwa albumy, jeden mixtape i powoli, lecz konsekwentnie, zrywa z przylepioną mu łatką „młodego Rycha” budując jednocześnie swój fanbase we właściwym dla siebie nurcie ulicznym.

Rekord - wybór nietrafiony. Wydany na jesień 2011 roku album „Wewnętrzny Głos” nie spotkał się z należytym odbiorem. Później reprezentant 71 wraz Roxonem i Hajem podpisał jako Pepe Skuad kontrakt z Koka Beats i... to tyle.

Green - wybór trafiony. Reprezentant Aloha Entertainment powinien znaleźć się w Młodych Wilkach 2010, czyli w okolicach premiery płyty „Kryptonim Monolog”. Wydany trzy lata później album „Buntownicy I Lojaliści” nie spotkał się już z tak dużym zainteresowaniem, jednak pozwolił raperowi z Brzezin na zdobycie kolejnych fanów. Tylko czekać na Fraktal.

]]>
W.E.N.A., O.S.T.R., Quiz, Dj Haem, Dj Grubaz, Dj Kebs prezentują winyl Green "Buntownicy i Lojaliści"https://popkiller.kingapp.pl/2015-05-22,wena-ostr-quiz-dj-haem-dj-grubaz-dj-kebs-prezentuja-winyl-green-buntownicy-i-lojaliscihttps://popkiller.kingapp.pl/2015-05-22,wena-ostr-quiz-dj-haem-dj-grubaz-dj-kebs-prezentuja-winyl-green-buntownicy-i-lojalisciMay 22, 2015, 8:10 amMichał Proceente KosiorowskiWinyl Green "Buntownicy i Lojaliści" to efekt współpracy wytwórni Aloha Entrertainment oraz wydawnictwa Polishvinyl. Elegancko wydany krążek trafił na rynek w mocno limitowanym, numerowanym nakładzie 200 sztuk, można zamawiać go na www.polishvinyl.com oraz na www.alohasklep.pl.Green na fb: https://www.facebook.com/KryptonimGreenDobrekino Studio na fb: https://www.facebook.com/DobrekinoStudioAloha Ent. na fb: https://www.facebook.com/AlohaEntertainmentWinyl Green "Buntownicy i Lojaliści" to efekt współpracy wytwórni Aloha Entrertainment oraz wydawnictwa Polishvinyl. Elegancko wydany krążek trafił na rynek w mocno limitowanym, numerowanym nakładzie 200 sztuk, można zamawiać go na www.polishvinyl.com oraz na www.alohasklep.pl.

Green na fb: https://www.facebook.com/KryptonimGreen
Dobrekino Studio na fb: https://www.facebook.com/DobrekinoStudio
Aloha Ent. na fb: https://www.facebook.com/AlohaEntertainment

]]>
"Buntownicy i Lojaliści" Greena na winylu + street video do "Się gapisz"https://popkiller.kingapp.pl/2015-04-30,buntownicy-i-lojalisci-greena-na-winylu-street-video-do-sie-gapiszhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-04-30,buntownicy-i-lojalisci-greena-na-winylu-street-video-do-sie-gapiszApril 30, 2015, 1:36 pmMichał Proceente KosiorowskiDziś oficjalna premiera winylowej wersji albumu Green "Buntownicy i lojaliści" - z tej okazji udostępniamy spontanicznie zrealizowane video do utworu "Się gapisz" na bicie Quiza. Za obraz odpowiada Piotr Marciniak (agencja kreatywna I LIKE ART), który jest też autorem poligafii płyty Green "BiL". Postprodukcja klipu oraz ostateczny szlif montażowy to dzieło Damiana Michalaka z Dobrekino Studio. Winyl Green "Buntownicy i Lojaliści" to efekt współpracy wytwórni Aloha Entrertainment oraz wydawnictwa Polishvinyl. Elegancko wydany krążek trafił na rynek w mocno limitowanym, numerowanym nakładzie 200 sztuk, można zamawiać go na www.polishvinyl.com oraz na www.alohasklep.pl.Dziś oficjalna premiera winylowej wersji albumu Green "Buntownicy i lojaliści" - z tej okazji udostępniamy spontanicznie zrealizowane video do utworu "Się gapisz" na bicie Quiza. Za obraz odpowiada Piotr Marciniak (agencja kreatywna I LIKE ART), który jest też autorem poligafii płyty Green "BiL".  Postprodukcja klipu oraz ostateczny szlif montażowy to dzieło Damiana Michalaka z Dobrekino Studio.
 
Winyl Green "Buntownicy i Lojaliści" to efekt współpracy wytwórni Aloha Entrertainment oraz wydawnictwa Polishvinyl. Elegancko wydany krążek trafił na rynek w mocno limitowanym, numerowanym nakładzie 200 sztuk, można zamawiać go na www.polishvinyl.com oraz na www.alohasklep.pl.
]]>
Video Dnia: Fraktal (Greenzki/Gres) "Fraktal" (prod. O.S.T.R.)https://popkiller.kingapp.pl/2015-02-02,video-dnia-fraktal-greenzkigres-fraktal-prod-ostrhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-02-02,video-dnia-fraktal-greenzkigres-fraktal-prod-ostrFebruary 2, 2015, 10:10 pmAdmin stronyDlaczego: Mocny strzał od mocnej łódzkiej trójki. Pierwszy singiel z nadchodzącego albumu projektu Fraktal. Zapowiada on płytę, która ukaże się w Asfalt Records jeszcze w 2015r. Dlaczego: Mocny strzał od mocnej łódzkiej trójki. Pierwszy singiel z nadchodzącego albumu projektu Fraktal. Zapowiada on płytę, która ukaże się w Asfalt Records jeszcze w 2015r.

]]>
Gres i Green jako Fraktal - płyta w Asfalcie, na bitach O.S.T.R.!https://popkiller.kingapp.pl/2015-01-23,gres-i-green-jako-fraktal-plyta-w-asfalcie-na-bitach-ostrhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-01-23,gres-i-green-jako-fraktal-plyta-w-asfalcie-na-bitach-ostrJanuary 23, 2015, 10:15 amAdmin stronyParę dni temu pisaliśmy Wam o wyczekiwanym przez fanów powrocie uznanego podziemnego gracza, Gresa, w duecie z Greenem. Teraz poznaliśmy więcej szczegółów..."Wracający po dłuższej przerwie GRES oraz mocny reprezentant łódzkiej sceny GREEN połączą swoje siły jako projekt “FRAKTAL”. Aktualnie trwają prace nad ich wspólnym albumem. Głównym producentem muzycznym płyty jest O.S.T.R., który osobiście sprawuje pieczę nad tym projektem. Płyta ukaże się w Asfalt Records jeszcze w tym roku, a już niebawem możecie spodziewać się pierwszego singla." - czytamy na stronie Asfaltu. Pozostaje czekać! Parę dni temu pisaliśmy Wam o wyczekiwanym przez fanów powrocie uznanego podziemnego gracza, Gresa, w duecie z Greenem. Teraz poznaliśmy więcej szczegółów...

"Wracający po dłuższej przerwie GRES oraz mocny reprezentant łódzkiej sceny GREEN połączą swoje siły jako projekt “FRAKTAL”. Aktualnie trwają prace nad ich wspólnym albumem. Głównym producentem muzycznym płyty jest O.S.T.R., który osobiście sprawuje pieczę nad tym projektem. Płyta ukaże się w Asfalt Records jeszcze w tym roku, a już niebawem możecie spodziewać się pierwszego singla." - czytamy na stronie Asfaltu. Pozostaje czekać!

 

]]>
Gres wraca w duecie z Greenem!https://popkiller.kingapp.pl/2015-01-21,gres-wraca-w-duecie-z-greenemhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-01-21,gres-wraca-w-duecie-z-greenemJanuary 21, 2015, 2:14 amAdmin stronyWszyscy fani podziemia sprzed dekady z pewnością pamiętają Gresa, który wraz ze Snatchem swoim "Noc EP" namieszał nam w głośnikach, zarazem tworząc jeden z większych undergroundowych klasyków a po drodze zgarnął też pas vicemistrza WBW 2006. Teraz po okresie ciszy łódzki MC wraca - i to w duecie z Greenem!Wprawdzie zapowiedź jest mocno enigmatyczna, ale i jednoznaczna - Greenzki/Gres - Fraktal. Czekamy na więcej szczegółów...[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20713","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"255","width":"255"}}]]Wszyscy fani podziemia sprzed dekady z pewnością pamiętają Gresa, który wraz ze Snatchem swoim "Noc EP" namieszał nam w głośnikach, zarazem tworząc jeden z większych undergroundowych klasyków a po drodze zgarnął też pas vicemistrza WBW 2006. Teraz po okresie ciszy łódzki MC wraca - i to w duecie z Greenem!

Wprawdzie zapowiedź jest mocno enigmatyczna, ale i jednoznaczna - Greenzki/Gres - Fraktal. Czekamy na więcej szczegółów...

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20713","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"255","width":"255"}}]]

]]>
Proceente, Łysonżi, Klasik, Green, Muflon, Leniwe Głowy "Aloha Tour 2k14" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-11-25,proceente-lysonzi-klasik-green-muflon-leniwe-glowy-aloha-tour-2k14-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-11-25,proceente-lysonzi-klasik-green-muflon-leniwe-glowy-aloha-tour-2k14-teledyskNovember 25, 2014, 4:47 pmAdmin stronyAloha Entertainment wraz z Windy Haze Clth. ruszają w trasę koncertową, by zaprezentować materiał z płyt Proceente "Zupynalefkisplify", Łysonżi Dżonson "Browka Szpinak", Green "Buntownicy i Lojaliści" oraz nadchodzącej płyty Muflona. Oficjalnym supportem trasy będzie zespół Leniwe Głowy, na poszczególnych koncertach pojawią się też goście specjalni. Dziś pora za to na specjalny track zapowiadający tour - a w nim wszyscy obecni za mikrofonem na trasie.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"18617","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"606","width":"430"}}]]Aloha Entertainment wraz z Windy Haze Clth. ruszają w trasę koncertową, by zaprezentować materiał z płyt Proceente "Zupynalefkisplify", Łysonżi Dżonson "Browka Szpinak", Green "Buntownicy i Lojaliści" oraz nadchodzącej płyty Muflona. Oficjalnym supportem trasy będzie zespół Leniwe Głowy, na poszczególnych koncertach pojawią się też goście specjalni. Dziś pora za to na specjalny track zapowiadający tour - a w nim wszyscy obecni za mikrofonem na trasie.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"18617","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"606","width":"430"}}]]

]]>
Proceente feat. Quiz, Green, DJ Te "Dla chłopaków i dziewczyn" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-11-19,proceente-feat-quiz-green-dj-te-dla-chlopakow-i-dziewczyn-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-11-19,proceente-feat-quiz-green-dj-te-dla-chlopakow-i-dziewczyn-teledyskNovember 19, 2014, 1:21 amMichał Proceente KosiorowskiPrezentujemy teledysk Proceente "Dla chłopaków i dziewczyn", kolejny singiel z albumu "Zupynalefkisplify". W kawałku gościnnie pojawiają się Quiz, Green oraz DJ Te. Muzykę wyprodukował Quiz. Video powstało we współpracy z marką Windy Haze.Produkcja teledysku: Dobrekino Studio Reżyseria: Damian MichalakKierownictwo produkcji: Maciej KarbownikZdjęcia: Damian KoziaraKup płytę Proceente "Zupynalefkisplify":AlohaSklep Preorder.pl iTunesSpotifyDeezerPlay The MusicGoogle Play Prezentujemy teledysk Proceente "Dla chłopaków i dziewczyn", kolejny singiel z albumu "Zupynalefkisplify". W kawałku gościnnie pojawiają się Quiz, Green oraz DJ Te. Muzykę wyprodukował Quiz. Video powstało we współpracy z marką WindyHaze.

Produkcja teledysku: Dobrekino Studio

Reżyseria: Damian Michalak
Kierownictwo produkcji: Maciej Karbownik
Zdjęcia: Damian Koziara

Kup płytę Proceente "Zupynalefkisplify":
AlohaSklep

Preorder.pl

iTunes

Spotify

Deezer

Play The Music

Google Play

]]>
ALOHA TOUR 2k14 - Białystokhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-21,aloha-tour-2k14-bialystokhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-21,aloha-tour-2k14-bialystokOctober 23, 2014, 3:29 pmMichał Proceente KosiorowskiW sobotę 29 listopada reprezentacja artystów Aloha Entertainment odwiedzi Białystok, by zaprezentować materiał z płyt Proceente "Zupynalefkisplify", Łysonżi Dżonson "Browka Szpinak" oraz Green "Buntownicy i Lojaliści". Jako oficjalny support zagrają Leniwe Głowy, natomiast w roli gości specjalnych pojawi się duet Maxim/Blaze (premiera koncertowa mixtape'u Blaze "Zwalniam"). termin: 29 listopada (sobota) miejsce: Białystok, klub Herkulesy Zagrają: Proceente, Łysonżi Dżonson, Green + Klasik, DJ Cider, Leniwe Głowy, Maxin/Blaze start imprezy: 20:00 start koncertów: 21:00 bilety: 15 pln (przedsprzedaż) / 20 pln (w dniu koncertu) Trasa ALOHA TOUR 2k14 została zorganizowana we współpracy z marką odzieżową Windy Haze Clth. Partnerzy: Windy Haze Clth., Dobrekino Studio, Agencja Rap Punks, AlohaSklep.pl, Szyjemyhiphop.pl Patroni medialni: CGM, Popkiller, Magazyn Vibe, Break.pl, Glamrap.pl, Hip-Hop Kampus, Rap GRAW sobotę 29 listopada reprezentacja artystów AlohaEntertainment odwiedzi Białystok, by zaprezentować materiał z płyt Proceente "Zupynalefkisplify", Łysonżi Dżonson "Browka Szpinak" oraz Green "Buntownicy i Lojaliści". Jako oficjalny support zagrają Leniwe Głowy, natomiast w roli gości specjalnych pojawi się duet Maxim/Blaze (premiera koncertowa mixtape'u Blaze "Zwalniam").

termin: 29 listopada (sobota)
miejsce: Białystok, klub Herkulesy

Zagrają: Proceente, Łysonżi Dżonson, Green + Klasik, DJ Cider, Leniwe Głowy, Maxin/Blaze

start imprezy: 20:00
start koncertów: 21:00

bilety: 15 pln (przedsprzedaż) / 20 pln (w dniu koncertu)

Trasa ALOHA TOUR 2k14 została zorganizowana we współpracy z marką odzieżową Windy Haze Clth.

Partnerzy: Windy Haze Clth., Dobrekino Studio, Agencja Rap Punks, AlohaSklep.pl, Szyjemyhiphop.pl

Patroni medialni: CGM, Popkiller, Magazyn Vibe, Break.pl, Glamrap.pl, Hip-Hop Kampus, Rap GRA

]]>
ALOHA TOUR 2k14 - Giżyckohttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-21,aloha-tour-2k14-gizyckohttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-21,aloha-tour-2k14-gizyckoOctober 30, 2014, 7:40 amMichał Proceente KosiorowskiW piątek 28 listopada reprezentacja artystów Aloha Entertainment odwiedzi Lublin, by zaprezentować materiał z płyt Proceente "Zupynalefkisplify", Łysonżi Dżonson "Browka Szpinak" oraz Green "Buntownicy i Lojaliści. Jako oficjalny support zagrają Leniwe Głowy, natomiast w roli gościa specjalnego pojawi się Dolar. Kiedy: 28 listopada (piątek) Gdzie: Giżycko, klub Pasaż Zagrają: Proceente, Łysonżi Dżonson, Green + Klasik, DJ Cider, Leniwe Głowy, Dolar Start imprezy: 20:00 Start koncertów: 21:00 Bilety: 15 pln (przedsprzedaż) / 20 pln (w dniu koncertu) Trasa ALOHA TOUR 2k14 została zorganizowana we współpracy z marką odzieżową Windy Haze Clth. Partnerzy: Windy Haze Clth., Dobrekino Studio, Agencja Rap Punks, AlohaSklep.pl, Szyjemyhiphop.pl Patroni medialni: CGM, Popkiller, Magazyn Vibe, Break.pl, Glamrap.pl, Hip-Hop Kampus, Rap GRAW piątek 28 listopada reprezentacja artystów Aloha Entertainment odwiedzi Lublin, by zaprezentować materiał z płyt Proceente "Zupynalefkisplify", Łysonżi Dżonson "BrowkaSzpinak" oraz Green "BuntownicyiLojaliści. Jako oficjalny support zagrają Leniwe Głowy, natomiast w roli gościa specjalnego pojawi się Dolar.

Kiedy: 28 listopada (piątek)
Gdzie: Giżycko, klub Pasaż

Zagrają: Proceente, ŁysonżiDżonson, Green + Klasik, DJCider, LeniweGłowy, Dolar

Start imprezy: 20:00
Start koncertów: 21:00

Bilety: 15 pln (przedsprzedaż) / 20 pln (w dniu koncertu)

Trasa ALOHA TOUR 2k14 została zorganizowana we współpracy z marką odzieżową Windy Haze Clth.

Partnerzy: Windy Haze Clth., Dobrekino Studio, Agencja Rap Punks, AlohaSklep.pl, Szyjemyhiphop.pl

Patroni medialni: CGM, Popkiller, Magazyn Vibe, Break.pl, Glamrap.pl, Hip-Hop Kampus, Rap GRA

]]>
Łysonżi Dżonson feat. Green, W.E.N.A., DJ Gondek "Myślę to mówię" (prod. O.S.T.R.) - singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-20,lysonzi-dzonson-feat-green-wena-dj-gondek-mysle-to-mowie-prod-ostr-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-20,lysonzi-dzonson-feat-green-wena-dj-gondek-mysle-to-mowie-prod-ostr-singielOctober 20, 2014, 3:59 pmMichał Proceente KosiorowskiPrezentujemy utwór "Myślę to mówię", zapowiadający projekt Łysonżi Dżonson "Browka Szpinak". Gościnnie w kawałku pojawiają się W.E.N.A. oraz Green, muzykę wyprodukował O.S.T.R., cutami i skreczami zajął się DJ Gondek."Browka Szpinak" to drugi projekt firmowany przez Łysonżiego Dżonsona. Nad nowym albumem Łysonżi pracował przez półtora roku w stołecznym Erem Studio pod okiem Staszka "Staszego" Koźlika i Marcina "Kuza" Kuśmierczyka, którzy zajęli się realizacją i miksem materiału. Warstwa muzyczna projektu to zasługa czołowych producentów z Polski i nie tylko; mistrzowskie bity wysmażyli Kazzushi, Salvare, Wizzo, O.S.T.R., Szczur, Szogun, Kaszpir oraz Spinache. Za popisy DJ'skie odpowiadają DJ Gondek, DJ Grubaz, DJ Flip oraz DJ Anusz. Na mikrofonach będzie można usłyszeć ponad 20 wyjątkowych gości reprezentujących ekstraklasę polskiej sceny rap. Szata graficzna projektu to dzieło Konrada Smolarskiego. Autorem zdjęć jest Mariusz Jegliński. Płyta trafi na półki sklepowe 31 października nakładem wydawnictwa Aloha Entertainment. Dystrybucją krążka zajmie się Step Records.Zamów płytę Łysonżi Dżonson "Browka Szpinak":AlohaSklep.plPreorder.plPrezentujemy utwór "Myślę to mówię", zapowiadający projekt ŁysonżiDżonson "BrowkaSzpinak". Gościnnie w kawałku pojawiają się W.E.N.A. oraz Green, muzykę wyprodukował O.S.T.R., cutami i skreczami zajął się DJ Gondek.

"Browka Szpinak" to drugi projekt firmowany przez Łysonżiego Dżonsona. Nad nowym albumem Łysonżi pracował przez półtora roku w stołecznym Erem Studio pod okiem Staszka "Staszego" Koźlika i Marcina "Kuza" Kuśmierczyka, którzy zajęli się realizacją i miksem materiału. Warstwa muzyczna projektu to zasługa czołowych producentów z Polski i nie tylko; mistrzowskie bity wysmażyli Kazzushi, Salvare, Wizzo, O.S.T.R., Szczur, Szogun, Kaszpir oraz Spinache. Za popisy DJ'skie odpowiadają DJ Gondek, DJ Grubaz, DJ Flip oraz DJ Anusz. Na mikrofonach będzie można usłyszeć ponad 20 wyjątkowych gości reprezentujących ekstraklasę polskiej sceny rap. Szata graficzna projektu to dzieło Konrada Smolarskiego. Autorem zdjęć jest Mariusz Jegliński.

Płyta trafi na półki sklepowe 31 października nakładem wydawnictwa Aloha Entertainment. Dystrybucją krążka zajmie się Step Records.

Zamów płytę Łysonżi Dżonson "Browka Szpinak":

AlohaSklep.pl

Preorder.pl


]]>
Aloha Entertainment rusza w trasę koncertowąhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-09,aloha-entertainment-rusza-w-trase-koncertowahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-09,aloha-entertainment-rusza-w-trase-koncertowaOctober 9, 2014, 3:04 pmMichał Proceente KosiorowskiPóźną jesienią Proceente, Łysonżi Dżonson, Green, Muflon, alohowi DJ'e oraz goście specjalni odwiedzą kilka polskich miast, gdzie zaprezentują materiał z ich najnowszych wydawnictw: "Zupynalefkisplify", "Browka Szpinak", "Buntownicy i Lojaliści" oraz nadchodzącej płyty Muflona. Trasa ALOHA TOUR 2k14 została zorganizowana we współpracy z marką odzieżową Windy Haze Clth. Więcej szczegółów poznacie już niebawem.Późną jesienią Proceente, ŁysonżiDżonson, Green, Muflon, alohowi DJ'e oraz goście specjalni odwiedzą kilka polskich miast, gdzie zaprezentują materiał z ich najnowszych wydawnictw: "Zupynalefkisplify", "Browka Szpinak", "Buntownicy i Lojaliści" oraz nadchodzącej płyty Muflona.

Trasa ALOHA TOUR 2k14 została zorganizowana we współpracy z marką odzieżową Windy Haze Clth.

Więcej szczegółów poznacie już niebawem.

]]>
Szad, Wuzet, Eskaubei, Zioło, Green, Golin, Żyt Toster, Planet ANM, Oxon i inni odpowiadają na "#Hot16Challenge"https://popkiller.kingapp.pl/2014-09-16,szad-wuzet-ziolo-green-golin-zyt-toster-planet-anm-oxon-i-inni-odpowiadaja-nahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-09-16,szad-wuzet-ziolo-green-golin-zyt-toster-planet-anm-oxon-i-inni-odpowiadaja-naSeptember 15, 2014, 11:37 pmAdmin stronyJeżeli ktoś oczekuje aż zacznie przygasać zamieszanie związane z "#Hot16Challenge"... to musi jeszcze trochę poczekać. Szad, Wuzet, Eskaubei, Planet ANM, Massey, Sarius, Oxon, Guzior czy spore grono Młodych Wilków (Zioło, Green, Golin, Żyt Toster) to tylko część osób, które mamy dla Was dziś.Wcześniejsze "#Hot16Challenge"[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16899","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16900","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16909","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16901","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16879","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16871","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16904","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16874","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16875","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16878","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16883","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16881","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16907","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16882","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16884","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16876","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16877","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16880","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16903","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Jeżeli ktoś oczekuje aż zacznie przygasać zamieszanie związane z "#Hot16Challenge"... to musi jeszcze trochę poczekać. Szad, Wuzet, Eskaubei, Planet ANM, Massey, Sarius, Oxon, Guzior czy spore grono Młodych Wilków (Zioło, Green, Golin, Żyt Toster) to tylko część osób, które mamy dla Was dziś.

Wcześniejsze "#Hot16Challenge"

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16899","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16900","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16909","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16901","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16879","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16871","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16904","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16874","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16875","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16878","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16883","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16881","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16907","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16882","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16884","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16876","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16877","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16880","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16903","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Proceente "Zupynalefkisplify" - tracklistahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-09-03,proceente-zupynalefkisplify-tracklistahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-09-03,proceente-zupynalefkisplify-tracklistaSeptember 4, 2014, 1:52 amMichał Proceente Kosiorowski26 września na półki sklepowe trafi trzeci solowy album Proceente pt. "Zupynalefkisplify". Już dziś prezentujemy pełną tracklistę płyty. Na materiał składa się 17 starannie wyselekcjonowanych utworów, w których pojawia się plejada producentów, raperów, DJ'ów i wokalistów. Proceente "Zupynalefkisplify" - Tracklista:01 Intro Zupynalefkisplify02 Oświecenie (prod. Erio, scratch DJ Gondek)03 Epikurejski splendor (prod. Stona)04 Kiedy dobrzy ludzie robią złe rzeczy feat. Emazet, Kuba Knap (prod. Stona, scratch DJ Grubaz)05 Potop (prod. Stona, scratch DJ Paulo)06 Czarnobyl feat. Danny (prod. Stona)07 Palnik feat. Muflon, Łysonżi Dżonson (prod. Wojak00)08 Strzelba (prod. SB, scratch DJ Grubaz)09 Dom (prod. Expe, scratch DJ Anusz)10 Stara Ziemia (prod. Stona, scratch Dj Gondek)11 Dla chłopaków i dziewczyn feat. Quiz, Green (prod. Quiz, scratch DJ Te)12 Nadzieja feat. Mielzky, Zioło Zioło (prod. patr00, scratch DJ Grubaz)13 Lodówka (prod. patr00, scratch DJ Panda)14 Drapieżnki Szołbiznesu (prod. patr00)15 Ostatniej szansy mecz (prod. Stona, scratch DJ Gondek)16 Odpowiedzialność feat. O.S.T.R., Hades (prod. Erio)17 AE feat. Lilu (prod. Stona, scratch DJ Anusz)18 Babcia (prod. patr00)Płyta „Zupynalefkisplify” została zrealizowana w Erem Studio przez Staszka Koźlika, który odpowiada również za miks wszystkich utworów. Masteringiem zajęli się mistrzowie ze AS One Studio. Autorem poligrafii jest Zuza Szok, zdjęcia wykonał Tomek Karwiński (www.karwinski.pl).Preorder albumu dostepny jest na AlohaSklep.pl oraz Preorder.plDotychczas album promują trzy single:"Strzelba" feat. Dj Grubaz"Palnik" feat. Muflon, Łysonżi Dżonson"Ostatniej szansy mecz" feat. DJ GondekPo weekendzie spodziewajcie się kolejnego singla promującego album "Zupynalefkisplify". Będzie to wyprodukowany przez Stonę utwór "Kiedy dobrz ludzie robią złe rzeczy", w którym gościnnie pojawiają się Emazet, Kuba Knap oraz DJ Grubaz.26 września na półki sklepowe trafi trzeci solowy album Proceente pt. "Zupynalefkisplify". Już dziś prezentujemy pełną tracklistę płyty. Na materiał składa się 17 starannie wyselekcjonowanych utworów, w których pojawia się plejada producentów, raperów, DJ'ów i wokalistów.  

Proceente "Zupynalefkisplify" - Tracklista:

01 Intro Zupynalefkisplify

02 Oświecenie (prod. Erio, scratch DJ Gondek)

03 Epikurejski splendor (prod. Stona)

04 Kiedy dobrzy ludzie robią złe rzeczy feat. Emazet, Kuba Knap (prod. Stona, scratch DJ Grubaz)

05 Potop (prod. Stona, scratch DJ Paulo)

06 Czarnobyl feat. Danny (prod. Stona)

07 Palnik feat. Muflon, Łysonżi Dżonson (prod. Wojak00)

08 Strzelba (prod. SB, scratch DJ Grubaz)

09 Dom (prod. Expe, scratch DJ Anusz)

10 Stara Ziemia (prod. Stona, scratch Dj Gondek)

11 Dla chłopaków i dziewczyn feat. Quiz, Green (prod. Quiz, scratch DJ Te)

12 Nadzieja feat. Mielzky, Zioło Zioło (prod. patr00, scratch DJ Grubaz)

13 Lodówka (prod. patr00, scratch DJ Panda)

14 Drapieżnki Szołbiznesu (prod. patr00)

15 Ostatniej szansy mecz (prod. Stona, scratch DJ Gondek)

16 Odpowiedzialność  feat. O.S.T.R., Hades (prod. Erio)

17 AE  feat. Lilu (prod. Stona, scratch DJ Anusz)

18 Babcia (prod. patr00)

Płyta „Zupynalefkisplify”  została zrealizowana w Erem Studio przez Staszka Koźlika, który odpowiada również za miks wszystkich utworów. Masteringiem zajęli się mistrzowie ze AS One Studio. Autorem poligrafii jest Zuza Szok, zdjęcia wykonał Tomek Karwiński (www.karwinski.pl).

Preorder albumu dostepny jest na AlohaSklep.pl oraz Preorder.pl

Dotychczas album promują trzy single:

"Strzelba"feat. Dj Grubaz

"Palnik" feat. Muflon, Łysonżi Dżonson

"Ostatniej szansy mecz"feat. DJ Gondek

Po weekendzie spodziewajcie się kolejnego singla promującego album "Zupynalefkisplify". Będzie to wyprodukowany przez Stonę utwór "Kiedy dobrz ludzie robią złe rzeczy", w którym gościnnie pojawiają się Emazet, Kuba Knap oraz DJ Grubaz.

]]>
Popkiller Młode Wilki 3 lata później - przypominamy fotorelację z planu 1 edycjihttps://popkiller.kingapp.pl/2014-07-06,popkiller-mlode-wilki-3-lata-pozniej-przypominamy-fotorelacje-z-planu-1-edycjihttps://popkiller.kingapp.pl/2014-07-06,popkiller-mlode-wilki-3-lata-pozniej-przypominamy-fotorelacje-z-planu-1-edycjiOctober 12, 2020, 12:00 amAdmin strony"Od paru dni tajemniczo zapowiadaliśmy wam naszą najnowszą akcję... planowaliśmy ją jednak dużo dłużej a pierwsze działania podjęliśmy jeszcze pod koniec ubiegłego roku. Roboty było sporo, ale teraz mamy nieskrywaną przyjemność przedstawić wam dokładne szczegóły wielkiej akcji jakiej jeszcze na polskiej scenie hip-hopowej nie było." - pisaliśmy 3 lipca 2011.To już trzy lata od kiedy postanowiliśmy zmaterializować swój ambitny pomysł stworzenia czegoś na kształt polskiej odpowiedzi na XXL Freshmen. Widząc ogrom młodych talentów, którym brakowało odpowiedniej ekspozycji zdecydowaliśmy, że warto im pomóc. Wiedzieliśmy co, nie do końca wiedzieliśmy jeszcze jak - szczególnie, że wyjściowy budżet, którym na ten cel dysponowaliśmy wynosił równiutkie 0 złotych. A jednak udało nam się ideą zarazić innych - Ostrego, który bezproblemowo dostarczył potężnie rozbudowany bit; Dwaem Media Group, które zgodziło się nakręcić klip jedynie za zwroty kosztów transportu; Bartosza z Endefisu i Studio Szabrownix oraz Anemika i Dobrzejeststudio, którzy zgodzili się użyczyć nam na cały dzień miejsca; klub WhyNot?, który użyczył nam miejsca na specjalne graffiti i w końcu UrbanCity, które wsparło nas finansowo jak i logistycznie przy produkcji płyt. Równie entuzjastycznie odnieśli się do akcji sami zaproszeni raperzy - Medium (dziś Tau), Białas, Gedz, Bonson, Vixen, Shot, Bisz, Tusz Na Rękach, Kaiteu, Śliwa, Rekord oraz Green.Wydawało się, że mało fortunny może być termin - w końcu ruszaliśmy w pierwszy weekend lipca, w trakcie trwania Openera, a klip ukazał się już na początku sierpnia, gdy frekwencja przy komputerach jest jeszcze mniejsza. Nic z tego - odbiór, zainteresowanie, ilość dyskusji, komentarzy i wsparcie całej czołówki polskiej sceny przerosły nasze oczekiwania wielokrotnie, akcja Młode Wilki na stałe wpisała się w kalendarium sceny a ja sam od tego czasu na pytanie "kto będzie w tym roku Młodym Wilkiem?" musiałem unikać odpowiedzi już jakieś 5000 razy. Patrząc na tę okrągłą rocznicę postanowiłem przypomnieć Wam zdjęcia z planu pierwszej edycji naszej akcji, zarazem zapewniając o dwóch rzeczach - możecie oczekiwać edycji czwartej (w specjalnym temacie na naszym forum możecie rozmawiać już o swoich typach czy propozycjach) a my postaramy się nie osiąść na laurach i znów zaskoczyć Was czymś więcej.Zdjęcia: Wojtek Koziara, Hipolit Ster (Warszawa, cz. 1), Mariusz Cieniawa, Mateusz Natali (Wrocław, cz. 2)Tutaj przypominamy video...[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4722","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"1"},"fields":{}}]]A tutaj same zdjęcia..."Od paru dni tajemniczo zapowiadaliśmy wam naszą najnowszą akcję... planowaliśmy ją jednak dużo dłużej a pierwsze działania podjęliśmy jeszcze pod koniec ubiegłego roku. Roboty było sporo, ale teraz mamy nieskrywaną przyjemność przedstawić wam dokładne szczegóły wielkiej akcji jakiej jeszcze na polskiej scenie hip-hopowej nie było." - pisaliśmy 3 lipca 2011.

To już trzy lata od kiedy postanowiliśmy zmaterializować swój ambitny pomysł stworzenia czegoś na kształt polskiej odpowiedzi na XXL Freshmen. Widząc ogrom młodych talentów, którym brakowało odpowiedniej ekspozycji zdecydowaliśmy, że warto im pomóc. Wiedzieliśmy co, nie do końca wiedzieliśmy jeszcze jak - szczególnie, że wyjściowy budżet, którym na ten cel dysponowaliśmy wynosił równiutkie 0 złotych. A jednak udało nam się ideą zarazić innych - Ostrego, który bezproblemowo dostarczył potężnie rozbudowany bit; Dwaem Media Group, które zgodziło się nakręcić klip jedynie za zwroty kosztów transportu; Bartosza z Endefisu i Studio Szabrownix oraz Anemika i Dobrzejeststudio, którzy zgodzili się użyczyć nam na cały dzień miejsca; klub WhyNot?, który użyczył nam miejsca na specjalne graffiti i w końcu UrbanCity, które wsparło nas finansowo jak i logistycznie przy produkcji płyt. Równie entuzjastycznie odnieśli się do akcji sami zaproszeni raperzy - Medium (dziś Tau), Białas, Gedz, Bonson, Vixen, Shot, Bisz, Tusz Na Rękach, Kaiteu, Śliwa, Rekord oraz Green.

Wydawało się, że mało fortunny może być termin - w końcu ruszaliśmy w pierwszy weekend lipca, w trakcie trwania Openera, a klip ukazał się już na początku sierpnia, gdy frekwencja przy komputerach jest jeszcze mniejsza. Nic z tego - odbiór, zainteresowanie, ilość dyskusji, komentarzy i wsparcie całej czołówki polskiej sceny przerosły nasze oczekiwania wielokrotnie, akcja Młode Wilki na stałe wpisała się w kalendarium sceny a ja sam od tego czasu na pytanie "kto będzie w tym roku Młodym Wilkiem?" musiałem unikać odpowiedzi już jakieś 5000 razy. Patrząc na tę okrągłą rocznicę postanowiłem przypomnieć Wam zdjęcia z planu pierwszej edycji naszej akcji, zarazem zapewniając o dwóch rzeczach - możecie oczekiwać edycji czwartej (w specjalnym temacie na naszym forum możecie rozmawiać już o swoich typach czy propozycjach) a my postaramy się nie osiąść na laurach i znów zaskoczyć Was czymś więcej.

Zdjęcia: Wojtek Koziara, Hipolit Ster (Warszawa, cz. 1), Mariusz Cieniawa, Mateusz Natali (Wrocław, cz. 2)

Tutaj przypominamy video...

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4722","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"1"},"fields":{}}]]

A tutaj same zdjęcia...

]]>
7 Urodziny Aloha Entertainment @Warszawahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-02-24,7-urodziny-aloha-entertainment-warszawahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-02-24,7-urodziny-aloha-entertainment-warszawaMarch 12, 2014, 10:55 pmMaciej SulimaW piątek 4 kwietnia wydawnictwo Aloha Entertainment świętuje swoje 7. Urodziny! Podobnie jak przed rokiem, będziemy bawić się i koncertować w warszawskim klubie 55. Data: piątek: 04-04-2014Miejsce: klub 55, ul. Żurawia 32/34start imprezy: 21:00, start koncertów: 22:00Wystąpią:Proceente & Łysonżi DżonsonMały EszGreenNa Pół EtatuKfiatCzarny Porzecz & Doktor FatalnyMaxim/Blaze+ goście specjalniprowadzenie: Muflonafterparty: DJ Grubaz, DJ Anuszbilety: przedsprzedaż 20/25 PLN, w dniu imprezy 25/30 PLNod godziny 22:59 wejście na afterparty: 10 PLNPoczątek przedsprzedaży biletów: 5 marca!W piątek 4 kwietnia wydawnictwo Aloha Entertainment świętuje swoje 7. Urodziny! Podobnie jak przed rokiem, będziemy bawić się i koncertować w warszawskim klubie 55. 

Data: piątek: 04-04-2014
Miejsce: klub 55, ul. Żurawia 32/34
start imprezy: 21:00, start koncertów: 22:00

Wystąpią:

Proceente & Łysonżi Dżonson
Mały Esz
Green
Na Pół Etatu
Kfiat
Czarny Porzecz & Doktor Fatalny
Maxim/Blaze

+ goście specjalni

prowadzenie: Muflon
afterparty: DJ Grubaz, DJ Anusz

bilety: przedsprzedaż 20/25 PLN, w dniu imprezy 25/30 PLN
od godziny 22:59 wejście na afterparty: 10 PLN

Początek przedsprzedaży biletów: 5 marca!

]]>
Zipera, Diox, Rover, TomB, Green, Bonez - Dla Cetowego @Łowiczhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-02-21,zipera-diox-rover-tomb-green-bonez-dla-cetowego-lowiczhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-02-21,zipera-diox-rover-tomb-green-bonez-dla-cetowego-lowiczFebruary 21, 2014, 10:01 amAdmin stronyW dniu 23 lutego 2014 roku organizujemy w klubie Trójkąt w Łowiczu charytatywny koncert Hip-Hopowy „Pomoc dla Cetowego”. Jest to akcja charytatywna dla 28 letniego Bartosza Turzyńskiego z Gdańska, który w ubiegłym roku został porażony prądem o napięciu 3 000 V. Dochód z biletów koncertu zostanie przekazany na jego rehabilitację oraz pomoc medyczną niezbędną do utrzymania go przy życiu.Bartek "Cetowy" jest jednym z najlepszych tancerzy sceny street dance oraz czołowym aktywistą kultury Hip-Hop w Polsce. Przygodę z tańcem rozpoczął w 2001 roku w Gdańsku, gdzie wraz z kolegami uczył się pierwszych break'owych kroków. "Cetowy" wyrwał się z owianej złą sławą dzielnicy Gdańska, spełnił swoje marzenia. Ale nie poprzestał na spełnieniu siebie otworzył szkółkę break-dance aby móc wyciągnąć inne dzieciaki ze złego towarzystwa. W 2004 dołączył do grupy Azizi Hustlazz, która zdobyła uznanie i rozsławiła polski bboying w całej Europie. Jednym z największych jego osiągnięć jest autorska impreza "Pokaż Swój Styl", która po trzech latach przeobraziła się z turnieju break dance, w cztero-dniowy festiwal. W listopadzie 2007 roku, Bartosz został przyjęty do światowej formacji Zulu Kingz.W ubiegłym roku 8 lutego zaczęła się najważniejsza bitwa w jego życiu. Podczas kręcenia filmu promocyjnego Bartosz został porażony przez 3000 V. Do zdarzenia doszło na terenach kolejowych. Bartosz miał skoczyć na dach jednego z pociągów. Niestety podczas skoku złapał za sieć trakcyjną i został porażony prądem. Bartosz trafił do szpitala. Obecnie wybudził się ze śpiączki i wszystko jest na dobrej drodze do wyzdrowienia! Jednak potrzeba dużo pieniędzy na rehabilitację. Miesięczny koszt rehabilitacji Bartka wynosi 10 tys. zł.https://www.youtube.com/watch?v=zz-wfUszmjohttps://dziendobry.tvn.pl/przyjaciele-pomagaja-cetowemu,82225,n.htmlGramy dla Cetowego! ŁOWICZ - 23.02.2014 - Trójkąt Klubwystąpią:- Zipera ( PONO & Fu & KORAS Syn Nadziei) + Dj Def, Kazan, Spalto- DIOX HIFI- Rover Kielce- Green- Tomb Wystudzony Temperament- BonezLokalizacja: https://www.facebook.com/TrojkatKKlub Trójkąt - ul. Bielawska 2, 99-400 ŁowiczWJAZD - 20 PLN (450 wejściówek)Dochód z biletów koncertu zostanie przekazany na leczenie oraz rehabilitację Cetowego.BILETY DO NABYCIA W KASIE KLUBU W DNIU KONCERTU.START - 19:00Imprezę nakręcają:- 6 Sense Interactive- Łowicka Restauracja-Pizzeria- Fast Food AMERICANO- Drukarnia Poligrafia Łowicz- DIAMANTE WEAR- preorder.pl- Friks- Jamar Ishere- Fundacja Twoja Pasja- lowicz24.eu- Popkiller- RAPPORTAL- Kupujcie Polskie Rap Płyty- Slizg.eu- California Skateshop- Hip-Hop.pl- Break.pl- lodzkirap.pl- Serum Sklep- Elade- Rapstore.pl- Warszawski Hip Hop- Galeria Koloru- Glamrap- Portal RespectHH.pl- Andegrand.pl- Wolne Style- dlaStudenta.pl- Aloha Entertainment* / AlohaSklep.pl- Hip-Hop Kampus- Radio Rewers- Mobilizacja- Portal RapDuma- Bamboo. Skateshop- Rap Pierwszej Klasy- www.Skierniewickie.pl Portal Skierniewice- Portal e-skierniewice.pl Największy Portal Miasta Skierniewice- tvskierniewice.pl- Głos Skierniewic i Okolicy- Studio Rampa( Wstęp dla osób powyżej 15 roku życia. Osoby niepełnoletnie zobowiązane są do przyniesienia pisemnej zgody rodzica lub opiekuna )Wzór zgody dla nieletnich:____________________________________________________________Wyrażam zgodę na udział mojego syna/córki.....................w imprezie odbywającej się 23.02.2014r. w klubie Trójkąt.Podpis rodzica ..................______________________________________________________________W dniu 23 lutego 2014 roku organizujemy w klubie Trójkąt w Łowiczu charytatywny koncert Hip-Hopowy „Pomoc dla Cetowego”. Jest to akcja charytatywna dla 28 letniego Bartosza Turzyńskiego z Gdańska, który w ubiegłym roku został porażony prądem o napięciu 3 000 V. Dochód z biletów koncertu zostanie przekazany na jego rehabilitację oraz pomoc medyczną niezbędną do utrzymania go przy życiu.

Bartek "Cetowy" jest jednym z najlepszych tancerzy sceny street dance oraz czołowym aktywistą kultury Hip-Hop w Polsce. Przygodę z tańcem rozpoczął w 2001 roku w Gdańsku, gdzie wraz z kolegami uczył się pierwszych break'owych kroków. "Cetowy" wyrwał się z owianej złą sławą dzielnicy Gdańska, spełnił swoje marzenia. Ale nie poprzestał na spełnieniu siebie otworzył szkółkę break-dance aby móc wyciągnąć inne dzieciaki ze złego towarzystwa. W 2004 dołączył do grupy Azizi Hustlazz, która zdobyła uznanie i rozsławiła polski bboying w całej Europie. Jednym z największych jego osiągnięć jest autorska impreza "Pokaż Swój Styl", która po trzech latach przeobraziła się z turnieju break dance, w cztero-dniowy festiwal. W listopadzie 2007 roku, Bartosz został przyjęty do światowej formacji Zulu Kingz.

W ubiegłym roku 8 lutego zaczęła się najważniejsza bitwa w jego życiu. Podczas kręcenia filmu promocyjnego Bartosz został porażony przez 3000 V. Do zdarzenia doszło na terenach kolejowych. Bartosz miał skoczyć na dach jednego z pociągów. Niestety podczas skoku złapał za sieć trakcyjną i został porażony prądem. Bartosz trafił do szpitala. Obecnie wybudził się ze śpiączki i wszystko jest na dobrej drodze do wyzdrowienia! Jednak potrzeba dużo pieniędzy na rehabilitację. Miesięczny koszt rehabilitacji Bartka wynosi 10 tys. zł.

https://www.youtube.com/watch?v=zz-wfUszmjo

https://dziendobry.tvn.pl/przyjaciele-pomagaja-cetowemu,82225,n.html

Gramy dla Cetowego! ŁOWICZ - 23.02.2014 - Trójkąt Klub

wystąpią:
- Zipera ( PONO & Fu & KORAS Syn Nadziei) + Dj Def, Kazan, Spalto
- DIOX HIFI
- Rover Kielce
- Green
- Tomb Wystudzony Temperament
- Bonez

Lokalizacja: https://www.facebook.com/TrojkatK
Klub Trójkąt - ul. Bielawska 2, 99-400 Łowicz

WJAZD - 20 PLN (450 wejściówek)
Dochód z biletów koncertu zostanie przekazany na leczenie oraz rehabilitację Cetowego.

BILETY DO NABYCIA W KASIE KLUBU W DNIU KONCERTU.

START - 19:00

Imprezę nakręcają:
- 6 Sense Interactive
- Łowicka Restauracja-Pizzeria
- Fast Food AMERICANO
- Drukarnia Poligrafia Łowicz
- DIAMANTE WEAR
- preorder.pl
- Friks
- Jamar Ishere
- Fundacja Twoja Pasja
- lowicz24.eu
- Popkiller
- RAPPORTAL
- Kupujcie Polskie Rap Płyty
- Slizg.eu
- California Skateshop
- Hip-Hop.pl
- Break.pl
- lodzkirap.pl
- Serum Sklep
- Elade
- Rapstore.pl
- Warszawski Hip Hop
- Galeria Koloru
- Glamrap
- Portal RespectHH.pl
- Andegrand.pl
- Wolne Style
- dlaStudenta.pl
- Aloha Entertainment* / AlohaSklep.pl
- Hip-Hop Kampus
- Radio Rewers
- Mobilizacja
- Portal RapDuma
- Bamboo. Skateshop
- Rap Pierwszej Klasy
- www.Skierniewickie.pl Portal Skierniewice
- Portal e-skierniewice.pl Największy Portal Miasta Skierniewice
- tvskierniewice.pl
- Głos Skierniewic i Okolicy
- Studio Rampa

( Wstęp dla osób powyżej 15 roku życia. Osoby niepełnoletnie zobowiązane są do przyniesienia pisemnej zgody rodzica lub opiekuna )

Wzór zgody dla nieletnich:
____________________________________________________________

Wyrażam zgodę na udział mojego syna/córki.....................
w imprezie odbywającej się 23.02.2014r. w klubie Trójkąt.

Podpis rodzica ..................
______________________________________________________________

]]>
Green zagra na 7. Urodzinach Aloha Entertainmenthttps://popkiller.kingapp.pl/2014-02-11,green-zagra-na-7-urodzinach-aloha-entertainmenthttps://popkiller.kingapp.pl/2014-02-11,green-zagra-na-7-urodzinach-aloha-entertainmentFebruary 11, 2014, 7:09 pmMichał Proceente KosiorowskiW piątek 4 kwietnia swoje 7. Urodziny świętuje wydawnictwo Aloha Entertainment . Huczny melanż z tej okazji, podobnie jak rok temu, odbędzie się w stołecznym klubie 55. Nie zabraknie koncertów oraz wielu hip-hopowych atrakcji. Zagrają najlepsi artyści Aloha Ent., a wśród nich Green, który w tamtym roku wypuścił doskonałą płytę "Buntownicy i Lojaliści". Green gra koncerty razem z Klasikiem i DJ'em Ciderem. 7. Urodziny Aloha Ent. - wydarzenie FB: https://www.facebook.com/events/471781779594491/?fref=ts Green na fb: https://www.facebook.com/kryptonimgreen Green booking: koncerty@alohaentertainmnet.plW piątek 4 kwietnia swoje 7. Urodziny świętuje wydawnictwo Aloha Entertainment . Huczny melanż z tej okazji, podobnie jak rok temu, odbędzie się w stołecznym klubie 55. Nie zabraknie koncertów oraz wielu hip-hopowych atrakcji. Zagrają najlepsi artyści Aloha Ent., a wśród nich Green, który w tamtym roku wypuścił doskonałą płytę "Buntownicy i Lojaliści". Green gra koncerty razem z Klasikiem i DJ'em Ciderem.

7. Urodziny Aloha Ent. - wydarzenie FB:
https://www.facebook.com/events/471781779594491/?fref=ts

Green na fb: https://www.facebook.com/kryptonimgreen
Green booking: koncerty@alohaentertainmnet.pl

]]>
Green feat. O.S.T.R., Hades "Ekran" - wyniki konkursu na remixhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-01-13,green-feat-ostr-hades-ekran-wyniki-konkursu-na-remixhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-01-13,green-feat-ostr-hades-ekran-wyniki-konkursu-na-remixJanuary 13, 2014, 11:41 pmMichał Proceente KosiorowskiWydawnictwo Aloha Entertainment oraz Green prezentują wyniki konkursu na remiks kawałka Green feat. O.S.T.R., Hades "Ekran". Jury konkursu postanowiło przyznać przyznać pierwsze miejsce oraz pięć wyróżnień. Przedstawiamy subiektywne wybory sędziów, zaznaczając przy tym: wszyscy uczestnicy udowodnili nam, że beatmaking w Polsce ma się dobrze.1 MIEJSCE- Kes-ahttps://www.youtube.com/watch?v=291ZFK_bsl8&feature=youtu.be Wygrał to! Do usłyszenia na wosku :-)WYRÓŻNIENIA- James Wantanahttps://www.youtube.com/watch?v=9kmWS3fBLR4&feature=youtu.be Faworyt Salvara. Ujęło nas brudne brzmienie i mroczny klimat bitu. Mocny reprezentant złotych lat 90' w grupie finalistów konkursu. Dobra chemia na lini rap - podkład muzyczny. - Xeyoshttps://www.youtube.com/watch?v=N0n_za3V1IM&feature=youtu.be Po wstępnym odsłuchu wszystkich numerów, to był nasz faworyt. Jednym słowem, trafił nam w gust idealnie. Świetnie płynie. Instrumental ma dużo miejsca na rap, nie jest przesycony. Temat muzyczny wkręca się jak trzeba. W ogólnym rozrachunku zabrakło nam jednak trochę dopracowania w brzmieniu. - Cut Haloonhttps://www.youtube.com/watch?v=jq3WznUsc-w&feature=youtu.be Dobra stylówa. Bit oparty na breaku, nasączony winylowym klimatem. Ciekawe brzmienie, nowojorski sznyt, świetnie dobrany sampel. Faworyt Ostrego. Szkoda, że nie ma linii basu, jak sobie zagraliśmy sami na próbę, słuchając oryginału, to był sztos! ;-) Gratulacje za oryginalny pomysł. - Cokhttps://www.youtube.com/watch?v=ZUj_IOnvAkQ Zajebiste rozwiązania aranżacyjne. Bit buduje napięcie od początku, wokale świetnie na nim siedzą. Bogactwo partii instrumentalnych i sampli wypada fantastycznie. Bardzo fajnie brzmią tutaj nietuzinkowe bębny (werbel wsiąka w gąbki akustyczne ;-)). Zdecydowanie pierwsza trójka.- Oerhttps://www.youtube.com/watch?v=VamH-f7RTR0&feature=youtu.be Najciekawszy i najbardziej stylowy remix. Nadaje numerowi nowy charakter. Wyczuwaliśmy kunszt producencki i nie zwiedliśmy się. Profesjonalna aranżacja, hipnotyzujący sampel, soczyste bębny. Całość majstersztyk. Podium!NAGRODY1. miejsce- umieszczenie remixu na winylu Green "Buntownicy & Lojaliści”- egzemplarz płyty winylowej Green "Buntownicy & Lojaliści”- wybrana koszulka od Aloha Entertainment- czapka zimowa Aloha w wybranym kolorze- pakiet 3 płyt CD (Green „Buntownicy i Lojaliści”, ALOHA 40%, Proceente „DZŻMC Mixtape”)Prace wyróżnione:- publikacja na kanale YT Alohy- pakiet 3 płyt CD (Green „Buntownicy i Lojaliści”, ALOHA 40%, Proceente „DZŻMC Mixtape”)- możliwość dalszej współpracy z artystami Aloha Ent.Green na fb: https://www.facebook.com/kryptonimgreenkup płytę Green "Buntownicy i Lojaliści":https://www.alohasklep.pl/plyty-muzyczne/299-album-green-buntownicy-i-lojalisci-gratis-preorder.html[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"9658","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Wydawnictwo Aloha Entertainment oraz Green prezentują wyniki konkursu na remiks kawałka Green feat. O.S.T.R., Hades "Ekran". Jury konkursu postanowiło przyznać przyznać pierwsze miejsce oraz pięć wyróżnień. Przedstawiamy subiektywne wybory sędziów, zaznaczając przy tym: wszyscy uczestnicy udowodnili nam, że beatmaking w Polsce ma się dobrze.



1 MIEJSCE

- Kes-a
https://www.youtube.com/watch?v=291ZFK_bsl8&feature=youtu.be
Wygrał to! Do usłyszenia na wosku :-)

WYRÓŻNIENIA

- James Wantana
https://www.youtube.com/watch?v=9kmWS3fBLR4&feature=youtu.be
Faworyt Salvara. Ujęło nas brudne brzmienie i mroczny klimat bitu. Mocny reprezentant złotych lat 90' w grupie finalistów konkursu. Dobra chemia na lini rap - podkład muzyczny.
 
- Xeyos
https://www.youtube.com/watch?v=N0n_za3V1IM&feature=youtu.be
Po wstępnym odsłuchu wszystkich numerów, to był nasz faworyt. Jednym słowem, trafił nam w gust idealnie. Świetnie płynie. Instrumental ma dużo miejsca na rap, nie jest przesycony. Temat muzyczny wkręca się jak trzeba. W ogólnym rozrachunku zabrakło nam jednak trochę dopracowania w brzmieniu.
 
- Cut Haloon
https://www.youtube.com/watch?v=jq3WznUsc-w&feature=youtu.be
Dobra stylówa. Bit oparty na breaku, nasączony winylowym klimatem. Ciekawe brzmienie, nowojorski sznyt, świetnie dobrany sampel. Faworyt Ostrego. Szkoda, że nie ma linii basu, jak sobie zagraliśmy sami na próbę, słuchając oryginału, to był sztos! ;-) Gratulacje za oryginalny pomysł.
 
- Cok
https://www.youtube.com/watch?v=ZUj_IOnvAkQ
Zajebiste rozwiązania aranżacyjne. Bit buduje napięcie od początku, wokale świetnie na nim siedzą. Bogactwo partii instrumentalnych i sampli wypada fantastycznie. Bardzo fajnie brzmią tutaj nietuzinkowe bębny (werbel wsiąka w gąbki akustyczne ;-)). Zdecydowanie pierwsza trójka.

- Oer
https://www.youtube.com/watch?v=VamH-f7RTR0&feature=youtu.be
Najciekawszy i najbardziej stylowy remix. Nadaje numerowi nowy charakter. Wyczuwaliśmy kunszt producencki i nie zwiedliśmy się. Profesjonalna aranżacja, hipnotyzujący sampel, soczyste bębny. Całość majstersztyk. Podium!

NAGRODY

1. miejsce
- umieszczenie remixu na winylu Green "Buntownicy & Lojaliści”
- egzemplarz płyty winylowej Green "Buntownicy & Lojaliści”
- wybrana koszulka od Aloha Entertainment
- czapka zimowa Aloha w wybranym kolorze
- pakiet 3 płyt CD (Green „Buntownicy i Lojaliści”, ALOHA 40%, Proceente „DZŻMC Mixtape”)

Prace wyróżnione:
- publikacja na kanale YT Alohy
- pakiet 3 płyt CD (Green „Buntownicy i Lojaliści”, ALOHA 40%, Proceente „DZŻMC Mixtape”)
- możliwość dalszej współpracy z artystami Aloha Ent.

Green na fb:
https://www.facebook.com/kryptonimgreen

kup płytę Green "Buntownicy i Lojaliści":
https://www.alohasklep.pl/plyty-muzyczne/299-album-green-buntownicy-i-lojalisci-gratis-preorder.html

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"9658","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
11urodziny ARTDERUE – JWP x Kaen x Green x O.S.T.R./Hades x Miuosh + Kato Band x PIH x Heavy Mental @Rzeszówhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-10-03,11urodziny-artderue-jwp-x-kaen-x-green-x-ostrhades-x-miuosh-kato-band-x-pih-x-heavyhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-10-03,11urodziny-artderue-jwp-x-kaen-x-green-x-ostrhades-x-miuosh-kato-band-x-pih-x-heavyOctober 3, 2013, 1:28 pmMaciej SulimaJuż w październiku ekipa ARTdeRUE powraca i to z dużym kopem. 11 lat na scenie i coroczna impreza urodzinowa na którą zaprosiliśmy artystów nietuzinkowych, mających swój styl jak i uznanie wśród słuchaczy. Ta mieszanka wyzwoli ogromną dawkę adrenaliny i energii jakiej nie poczujecie nigdzie indziej tylko w klubie Wytwórnia 4 i 5 października.WYSTĄPIĄ:PIĄTEKJWP KOSI / ERO / ŁYSOLKAENGREENSOBOTAO.S.T.R HADES KOCHAN / DJ HAEMMIUOSH + KATO BAND PiH DJ PERC / EDE HEAVY MENTALDJ BART DJ ZOLTAN DJ REZUME prowadzenie OSABilety można kupić:w punktach stacjonarnych:SELECTSHOP C.H. Millenium Hall SELECTSHOP C.H. Galeria Rzeszów Karnet Normal 2 dni - 70 plnBilet w dniu koncertu - 50 pln oraz przez internet:https://ekobilet.pl/klub-wytwornia/11-lat-artderue-1375791001Otwarcie bram: 19.00Start koncertów: 21.00Wstęp od 16 lat.Info: biuro@artderue.com.plW ramach urodzin odbędą się spotkania z artystami w rzeszowskim Empiku:KAEN04 października, godz. 18:30empik CH Galeria Rzeszów, Rzeszów, Al. Piłsudskiego 44Związany ze sceną od 2000 roku. W podziemiu wydał dwie solowe płyty: "Żyj albo umieraj" oraz "Sztuka ulicy". Charakterystycznym znakiem rozpoznawczym stała się czarna maska odzwierciedlająca alter ego. Pod koniec września 2012 roku ukazał się oficjalny debiut artysty "Od kołyski aż po grób".PIH05 października, godz. 18:00empik CH Galeria Rzeszów, Rzeszów, Al. Piłsudskiego 44PIH jest jednym z najpopularniejszych polskich wykonawców hip hopowych. Raper ma na swoim koncie 9 płyt, w tym 6 solowych wydawnictw oraz 3 w kolaboracji (JedenSiedem, Chada & Pih, Skazani Na Sukcezz). Muzyk w swojej karierze otrzymał wyróżnienia w postaci trzech złotych płyt oraz jednej platynowej. Artysta promuje wydany w tym roku album "Dowód Rzeczowy Nr 3".Już w październiku ekipa ARTdeRUE powraca i to z dużym kopem. 11 lat na scenie i coroczna impreza urodzinowa na którą zaprosiliśmy artystów nietuzinkowych, mających swój styl jak i uznanie wśród słuchaczy. Ta mieszanka wyzwoli ogromną dawkę adrenaliny i energii jakiej nie poczujecie nigdzie indziej tylko w klubie Wytwórnia 4 i 5 października.

WYSTĄPIĄ:

PIĄTEK

JWP KOSI / ERO / ŁYSOL
KAEN
GREEN

SOBOTA

O.S.T.R HADES KOCHAN / DJ HAEM
MIUOSH + KATO BAND 
PiH DJ PERC / EDE 
HEAVY MENTAL

DJ BART DJ ZOLTAN DJ REZUME 

prowadzenie OSA

Bilety można kupić:

w punktach stacjonarnych:
SELECTSHOP C.H. Millenium Hall 
SELECTSHOP C.H. Galeria Rzeszów 

Karnet Normal 2 dni - 70 pln
Bilet w dniu koncertu - 50 pln 

oraz przez internet:
https://ekobilet.pl/klub-wytwornia/11-lat-artderue-1375791001

Otwarcie bram: 19.00
Start koncertów: 21.00
Wstęp od 16 lat.

Info: biuro@artderue.com.pl

W ramach urodzin odbędą się spotkania z artystami w rzeszowskim Empiku:

KAEN

04 października, godz. 18:30
empik CH Galeria Rzeszów, Rzeszów, Al. Piłsudskiego 44

Związany ze sceną od 2000 roku. W podziemiu wydał dwie solowe płyty: "Żyj albo umieraj" oraz "Sztuka ulicy". Charakterystycznym znakiem rozpoznawczym stała się czarna maska odzwierciedlająca alter ego. Pod koniec września 2012 roku ukazał się oficjalny debiut artysty "Od kołyski aż po grób".

PIH

05 października, godz. 18:00
empik CH Galeria Rzeszów, Rzeszów, Al. Piłsudskiego 44

PIH jest jednym z najpopularniejszych polskich wykonawców hip hopowych. Raper ma na swoim koncie 9 płyt, w tym 6 solowych wydawnictw oraz 3 w kolaboracji (JedenSiedem, Chada & Pih, Skazani Na Sukcezz). Muzyk w swojej karierze otrzymał wyróżnienia w postaci trzech złotych płyt oraz jednej platynowej. Artysta promuje wydany w tym roku album "Dowód Rzeczowy Nr 3".

]]>
Green "Tam gdzie ja" (prod. O.S.T.R.) - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-08-20,green-tam-gdzie-ja-prod-ostr-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-08-20,green-tam-gdzie-ja-prod-ostr-teledyskAugust 20, 2013, 9:51 amMaciej SulimaPrezentujemy klip p.t. "Tam gdzie ja", promujący wydany w tym roku album "Buntownicy i Lojaliści". Za bit odpowiada O.S.T.R., natomiast na gramofonach udzielił się DJ Grubaz.Na album debiutującego rapera składa się 17 utworów. Zdecydowaną większość, bo aż 15, wyprodukował nikt inny jak O.S.T.R., autorem dwóch pozostałych bitów na płycie jest Quiz, sprawdzona marka na rynku, człowiek mający za sobą całą rzeszę zagorzałych fanów podziemia.Gościnne zwrotki dograli O.S.T.R., Hades, (obaj w jednym numerze, jest to ich pierwszy wspólny featuring, po wydaniu "HAOS'u" w Asfalcie). Prócz tego wokali użyczyli wracający po kilku latach przerwy Gres oraz W.E.N.A.Materiał muzyczny przeplatają tematyczne skity, w których użyto fragmentów starych polskich kronik filmowych.Poszczególne skity znakomicie wprowadzają w klimat kolejnych numerów. Ich autorem jest oczywiście O.S.T.R. Na gramofonach wystąpiły takie postacie jak: Dj Kebs, Dj Grubaz, Dj Mixair. Każdy z nich zaprezentował się inaczej; z pomysłem i w swoim unikalnym stylu. Prezentujemy klip p.t. "Tam gdzie ja", promujący wydany w tym roku album "Buntownicy i Lojaliści". Za bit odpowiada O.S.T.R., natomiast na gramofonach udzielił się DJ Grubaz.

Na album debiutującego rapera składa się 17 utworów. Zdecydowaną większość, bo aż 15, wyprodukował nikt inny jak O.S.T.R., autorem dwóch pozostałych bitów na płycie jest Quiz, sprawdzona marka na rynku, człowiek mający za sobą całą rzeszę zagorzałych fanów podziemia.

Gościnne zwrotki dograli O.S.T.R., Hades, (obaj w jednym numerze, jest to ich pierwszy wspólny featuring, po wydaniu "HAOS'u" w Asfalcie). Prócz tego wokali użyczyli wracający po kilku latach przerwy Gres oraz W.E.N.A.Materiał muzyczny przeplatają tematyczne skity, w których użyto fragmentów starych polskich kronik filmowych.

Poszczególne skity znakomicie wprowadzają w klimat kolejnych numerów. Ich autorem jest oczywiście O.S.T.R. Na gramofonach wystąpiły takie postacie jak: Dj Kebs, Dj Grubaz, Dj Mixair. Każdy z nich zaprezentował się inaczej; z pomysłem i w swoim unikalnym stylu.

 

]]>
O.S.T.R. & Hades "Rap na osiedlu" feat. Rakraczej, Kas, Zorak, Green, Sughar - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-06-29,ostr-hades-rap-na-osiedlu-feat-rakraczej-kas-zorak-green-sughar-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-06-29,ostr-hades-rap-na-osiedlu-feat-rakraczej-kas-zorak-green-sughar-teledyskJune 28, 2013, 11:22 pmMaciej SulimaPrzedstawiamy klip promujący limitowany winylowy singiel do utworu "Rap na osiedlu" z albumu "HAOS" autorstwa O.S.T.R. i Hadesa. Gościnnie do kawałka dograli się: RakRaczej, Kas, Zorak, Green oraz Sughar. Winyl możecie zamawiać pod tym linkiem.Przedstawiamy klip promujący limitowany winylowy singiel do utworu "Rap na osiedlu" z albumu "HAOS" autorstwa O.S.T.R. i Hadesa. Gościnnie do kawałka dograli się: RakRaczej, Kas, Zorak, Green oraz Sughar. Winyl możecie zamawiać pod tym linkiem.

]]>
Video Dnia: Green feat. W.E.N.A. "Wiecznie Live"https://popkiller.kingapp.pl/2013-06-05,video-dnia-green-feat-wena-wiecznie-livehttps://popkiller.kingapp.pl/2013-06-05,video-dnia-green-feat-wena-wiecznie-liveJune 5, 2013, 4:50 pmAdmin stronyDlaczego: Czwartym singlem promującym legalny debiut Greena jest nagrane razem z W.E.N.Ą. "Wiecznie Live". Numer wyprodukował O.S.T.R. a album "Buntownicy I Lojaliści" znajdziecie w sklepach.Dlaczego: Czwartym singlem promującym legalny debiut Greena jest nagrane razem z W.E.N.Ą. "Wiecznie Live". Numer wyprodukował O.S.T.R. a album "Buntownicy I Lojaliści" znajdziecie w sklepach.

]]>
Popkiller Młode Wilki na Hip Hop Kempie 2013 - zagłosuj na swoich faworytów!https://popkiller.kingapp.pl/2013-06-03,popkiller-mlode-wilki-na-hip-hop-kempie-2013-zaglosuj-na-swoich-faworytowhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-06-03,popkiller-mlode-wilki-na-hip-hop-kempie-2013-zaglosuj-na-swoich-faworytowJuly 18, 2013, 5:25 pmAdmin stronyHip Hop Kemp jest swoistą mekką polskiego rapu a występ tam - jednym z większych wyróżnień jakie mogą spotkać rodzimych MC. Tak więc fakt, że w tym roku do festiwalowego lineupu dołączają nasze Młode Wilki to coś, o czym delikatnie mówiąc, startując z pierwszą edycją nawet byśmy nie pomyśleli. Do tego udział w tym, którzy z uczestników obu edycji akcji zagrają w Hradec będziecie mieli również Wy! Ruszamy ze specjalną sondą, w której możecie wskazać kto spośród 25 Młodych Wilków powinien wystąpić na scenie czeskiego festiwalu.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4758","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"155","width":"430"}}]]Od dziś do 17.06. na stronach Hip Hop Kempu i Popkillera trwać będzie głosowanie, w którym będziecie mogli wskazać trójkę raperów, których chcecie zobaczyć w sierpniu na scenie czeskim festiwalu a my razem z organizatorami w oparciu o wyniki sondy wybierzemy szóstkę - trzech z pierwszej oraz trzech z drugiej edycji. Razem sześciu Młodych Wilków, co gwarantuje mocną i uderzającą porcję tego, co najlepsze wśród świeżej krwi polskiej sceny. Głosować będzie można na wszystkich uczestników edycji 2011 i 2012 oprócz Bisza (gra solowy koncert w tym roku), Bonsona (grał solowy koncert w ubiegłym roku) oraz DJ-a Flipa, jako jedynego "nierapera" w gronie 28 Wilków.PS. Przypominamy również, że w tym roku na HHK wystąpi dwójka uczestników akcji XXL Freshmen, czyli amerykańskiego pierwowzoru Młodych Wilków - Kendrick Lamar oraz Fashawn.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4722","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"830","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Ładowanie... Hip Hop Kemp jest swoistą mekką polskiego rapu a występ tam - jednym z większych wyróżnień jakie mogą spotkać rodzimych MC. Tak więc fakt, że w tym roku do festiwalowego lineupu dołączają nasze Młode Wilki to coś, o czym delikatnie mówiąc, startując z pierwszą edycją nawet byśmy nie pomyśleli. Do tego udział w tym, którzy z uczestników obu edycji akcji zagrają w Hradec będziecie mieli również Wy! Ruszamy ze specjalną sondą, w której możecie wskazać kto spośród 25 Młodych Wilków powinien wystąpić na scenie czeskiego festiwalu.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4758","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"155","width":"430"}}]]

Od dziś do 17.06. na stronach Hip Hop Kempu i Popkillera trwać będzie głosowanie, w którym będziecie mogli wskazać trójkę raperów, których chcecie zobaczyć w sierpniu na scenie czeskim festiwalu a my razem z organizatorami w oparciu o wyniki sondy wybierzemy szóstkę - trzech z pierwszej oraz trzech z drugiej edycji. Razem sześciu Młodych Wilków, co gwarantuje mocną i uderzającą porcję tego, co najlepsze wśród świeżej krwi polskiej sceny. Głosować będzie można na wszystkich uczestników edycji 2011 i 2012 oprócz Bisza (gra solowy koncert w tym roku), Bonsona (grał solowy koncert w ubiegłym roku) oraz DJ-a Flipa, jako jedynego "nierapera" w gronie 28 Wilków.

PS. Przypominamy również, że w tym roku na HHK wystąpi dwójka uczestników akcji XXL Freshmen, czyli amerykańskiego pierwowzoru Młodych Wilków - Kendrick Lamar oraz Fashawn.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4722","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"830","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

 

]]>
Green - Się gapisz (prod. Quiz) - odsłuchhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-28,green-sie-gapisz-prod-quiz-odsluchhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-28,green-sie-gapisz-prod-quiz-odsluchApril 28, 2013, 10:52 amMichał Proceente KosiorowskiPrezentujemy kolejny utwór z albumu Greena "Buntownicy i Lojaliści". Utwór "Sie gapisz" wyprodukował Quiz. Album Green "Buntownicy i Lojaliści" dostępny jest w dobrych sklepach muzycznych w całej Polsce. Wydawcą albumu jest Aloha Entertainment przy współpracy ze Step Records i Mass Denim.Album Green "Buntownicy i Lojaliści" zedebiutował na 22 miejscu listy OLIS.Green na fb: https://www.facebook.com/kryptonimgreenZamów album "Buntownicy i Lojalisci" na https://www.preorder.pl oraz https://www.alohasklep.pl (https://tiny.pl/h8qnw).
Prezentujemy kolejny utwór z albumu Greena "Buntownicy i Lojaliści". Utwór "Sie gapisz" wyprodukował Quiz.

Album Green "Buntownicy i Lojaliści" dostępny jest w dobrych sklepach muzycznych w całej Polsce. Wydawcą albumu jest Aloha Entertainment przy współpracy ze Step Records i Mass Denim.

Album Green "Buntownicy i Lojaliści" zedebiutował na 22 miejscu listy OLIS.

Green na fb: https://www.facebook.com/kryptonimgreen

Zamów album "Buntownicy i Lojalisci" na https://www.preorder.pl oraz https://www.alohasklep.pl (https://tiny.pl/h8qnw).

]]>
Green "Więcej Niż Nic" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-21,green-wiecej-niz-nic-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-21,green-wiecej-niz-nic-teledyskApril 21, 2013, 8:17 pmAdmin stronyDebiutancki legal Greena dopiero co wjechał do sklepów a my dostajemy kolejne video. Tym razem klip nakręcony został do wyprodukowanego przez O.S.T.R'a numeru "Więcej Niż Nic".Debiutancki legal Greena dopiero co wjechał do sklepów a my dostajemy kolejne video. Tym razem klip nakręcony został do wyprodukowanego przez O.S.T.R'a numeru "Więcej Niż Nic".

]]>
Green ft. O.S.T.R., Hades "Ekran" - nowy singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-19,green-ft-ostr-hades-ekran-nowy-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-19,green-ft-ostr-hades-ekran-nowy-singielApril 19, 2013, 8:27 pmAdmin stronyW dniu premiery debiutanckiej płyty Greena zapraszamy do odsłuchu utworu "Ekran" z gościnnym udziałem O.S.T.R.'a oraz Hadesa. Singiel promuje album "Buntownicy i Lojaliści", który od dziś znajdziecie w sklepach na terenie całego kraju.Na album debiutującego rapera składa się 17 utworów. Zdecydowaną większość, bo aż 15, wyprodukował nikt inny jak O.S.T.R., autorem dwóch pozostałych bitów na płycie jest Quiz. Gościnne zwrotki dograli O.S.T.R., Hades, wracający po kilku latach przerwy Gres oraz W.E.N.A. Materiał muzyczny przeplatają tematyczne skity, w których użyto fragmentów starych polskich kronik filmowych. Poszczególne skity znakomicie wprowadzają w klimat kolejnych numerów. Ich autorem jest oczywiście O.S.T.R. Na gramofonach wystąpiły takie postacie jak: Dj Kebs, Dj Grubaz, Dj Mixair. Każdy z nich zaprezentował się inaczej; z pomysłem i w swoim unikalnym stylu.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"3940","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]W dniu premiery debiutanckiej płyty Greena zapraszamy do odsłuchu utworu "Ekran" z gościnnym udziałem O.S.T.R.'a oraz Hadesa. Singiel promuje album "Buntownicy i Lojaliści", który od dziś znajdziecie w sklepach na terenie całego kraju.

Na album debiutującego rapera składa się 17 utworów. Zdecydowaną większość, bo aż 15, wyprodukował nikt inny jak O.S.T.R., autorem dwóch pozostałych bitów na płycie jest Quiz. Gościnne zwrotki dograli O.S.T.R., Hades, wracający po kilku latach przerwy Gres oraz W.E.N.A.

Materiał muzyczny przeplatają tematyczne skity, w których użyto fragmentów starych polskich kronik filmowych. Poszczególne skity znakomicie wprowadzają w klimat kolejnych numerów. Ich autorem jest oczywiście O.S.T.R. Na gramofonach wystąpiły takie postacie jak: Dj Kebs, Dj Grubaz, Dj Mixair. Każdy z nich zaprezentował się inaczej; z pomysłem i w swoim unikalnym stylu.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"3940","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Green & DJ Haem "Buntownicy I Lojaliści" - promomixhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-18,green-dj-haem-buntownicy-i-lojalisci-promomixhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-18,green-dj-haem-buntownicy-i-lojalisci-promomixApril 18, 2013, 3:09 pmDaniel WardzińskiJuż jutro do sklepowej dystrybucji trafi najnowszy album Greena zatytułowany "Buntownicy i Lojaliści". Żeby zachęcić was do tego by wybrać się jutro na płytowe zakupy i wrócić ze swoim egzemplarzem płyty Green wraz z DJ'em Haemem przygotowali promomix materiału. Przypomnijmy, że produkcją większości zajął się Ostry, a swoje do układanki dodał Quiz. Gościnnie pojawią się O.S.T.R., W.E.N.A., Hades i Gres, a za gramofonami staną DJ MixAir, DJ Kebs oraz DJ Grubaz. Już jutro do sklepowej dystrybucji trafi najnowszy album Greena zatytułowany "Buntownicy i Lojaliści". Żeby zachęcić was do tego by wybrać się jutro na płytowe zakupy i wrócić ze swoim egzemplarzem płyty Green wraz z DJ'em Haemem przygotowali promomix materiału. Przypomnijmy, że produkcją większości zajął się Ostry, a swoje do układanki dodał Quiz. Gościnnie pojawią się O.S.T.R., W.E.N.A., Hades i Gres, a za gramofonami staną DJ MixAir, DJ Kebs oraz DJ Grubaz.

 

]]>
Green "Buntownicy i Lojaliści" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-21,green-buntownicy-i-lojalisci-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-21,green-buntownicy-i-lojalisci-recenzjaApril 21, 2013, 12:27 pmJędrzej Cebulski"Jestem emce" z tegorocznego mixtape'u Procenta był chyba pierwszym numerem od czasu albumu "Kryptonim Monolog", na którym usłyszałem Greena. Pierwsza myśl? Dawaj pan tę nową płytę, bo całkiem niewykluczone, że będzie to bardzo mocny materiał. Wydany przez Aloha Entertainment we współpracy ze Step Records w intrygującej formie (nietypowe tajemnicze opakowanie) pierwszy legal "Buntownicy i Lojaliści" miał potwierdzić tendencję zwyżykową. Jak jest?Jest dobrze. Nasz Młody Wilk nadal najlepiej odnajduje się w roli bacznego obserwatora ludzi i ich zachowań. Cała płyta jest oparta na wyraźnym, spójnym koncepcie, dodatkowo spotęgowanym odpowiednimi skitami. Przez dwa lata bystry szczyl nabrał ogłady i jeszcze większej pewności, popracował nad techniką i celnością wersów. Jego kręgosłup moralny jest pewny, a przy tym nie daje sobie w kaszę dmuchać. Słowa wypluwa agresywnie, rymy nawarstwia gęsto, często ucieka do kontrastów i zestawiania przeciwieństw, a bity trzyma za mordę i gryzie je po swojemu. Nie zawsze wychodzi to jednak na plus - "Pierwszy szereg" irytuje naprzemiennymi przespieszeniami i przeciąganiem wyrazów. Drugi nierówny aspekt to refreny - te z "Dorośli" czy "Jestem z tych" spełniają swoją rolę jak należy, natomiast "Ekran" czy "Wiecznie live" pod tym względem wołają o pomstę do nieba.Jednoznacznie cieszy za to fakt, że każdy numer to osobna, indywidualna historia - bez ogólników, a zarazem bez wydumania i dorabiania ideologii. Green potrafił fajnie połączyć miejski wulgaryzm z metaforyką i poetyką. W tej drugiej kategorii zdecydowanym numerem jeden jest "Outro" - przy każdym kolejnym odsłuchu wywołuje ciary na plecach. Zapadają w pamięć również gościnne zwrotki: Gresa w "Wiesz gdzie mnie szukać" i Wudoe w "Wiecznie live" (nawinięte stylowym offbeatem dwadzieścia wersów kończącymi się na jeden rym). Hades i O.S.T.R. na kolana raczej nie rzucili.Niemniej zaprzeczyć nie sposób, że za MPC Ostry jest nie do pobicia. Facet może produkować dwadzieścia bitów tygodniowo i każdy będzie robił robotę. Dla Greena przygotował bity mroczne, ciężkie i głębokie - dużo samplowanych wokali, dęciaków i klawiszy, klawisze zagrane, monumentalne perkusje... Dwa podkłady podrzucił także Quiz - wypadł na pewno dużo lepiej niż na "Kryptonim Monolog". Za deckami udzielili się z kolei DJ Mixair, Grubaz oraz Kebs.Green twierdzi, że oczy ma otwarte szeroko pomimo przymkniętych powiek i wolne myśli wysoko w szczelnie zamkniętej głowie. Dużo w tym prawdy. Za wnikliwe analizy i niesztampowość - cztery z plusem. "Jestem emce" z tegorocznego mixtape'u Procenta był chyba pierwszym numerem od czasu albumu "Kryptonim Monolog", na którym usłyszałem Greena. Pierwsza myśl? Dawaj pan tę nową płytę, bo całkiem niewykluczone, że będzie to bardzo mocny materiał.Wydany przez Aloha Entertainment we współpracy ze Step Records w intrygującej formie (nietypowe tajemnicze opakowanie) pierwszy legal "Buntownicy i Lojaliści" miał potwierdzić tendencję zwyżykową. Jak jest?

Jest dobrze. Nasz Młody Wilk nadal najlepiej odnajduje się w roli bacznego obserwatora ludzi i ich zachowań. Cała płyta jest oparta na wyraźnym, spójnym koncepcie, dodatkowo spotęgowanym odpowiednimi skitami. Przez dwa lata bystry szczyl nabrał ogłady i jeszcze większej pewności, popracował nad techniką i celnością wersów. Jego kręgosłup moralny jest pewny, a przy tym nie daje sobie w kaszę dmuchać. Słowa wypluwa agresywnie, rymy nawarstwia gęsto, często ucieka do kontrastów i zestawiania przeciwieństw, a bity trzyma za mordę i gryzie je po swojemu. Nie zawsze wychodzi to jednak na plus - "Pierwszy szereg" irytuje naprzemiennymi przespieszeniami i przeciąganiem wyrazów. Drugi nierówny aspekt to refreny - te z "Dorośli" czy "Jestem z tych" spełniają swoją rolę jak należy, natomiast "Ekran" czy "Wiecznie live" pod tym względem wołają o pomstę do nieba.

Jednoznacznie cieszy za to fakt, że każdy numer to osobna, indywidualna historia - bez ogólników, a zarazem bez wydumania i dorabiania ideologii. Green potrafił fajnie połączyć miejski wulgaryzm z metaforyką i poetyką. W tej drugiej kategorii zdecydowanym numerem jeden jest "Outro" - przy każdym kolejnym odsłuchu wywołuje ciary na plecach. Zapadają w pamięć również gościnne zwrotki: Gresa w "Wiesz gdzie mnie szukać" i Wudoe w "Wiecznie live" (nawinięte stylowym offbeatem dwadzieścia wersów kończącymi się na jeden rym). Hades i O.S.T.R. na kolana raczej nie rzucili.

Niemniej zaprzeczyć nie sposób, że za MPC Ostry jest nie do pobicia. Facet może produkować dwadzieścia bitów tygodniowo i każdy będzie robił robotę. Dla Greena przygotował bity mroczne, ciężkie i głębokie - dużo samplowanych wokali, dęciaków i klawiszy, klawisze zagrane, monumentalne perkusje... Dwa podkłady podrzucił także Quiz - wypadł na pewno dużo lepiej niż na "Kryptonim Monolog". Za deckami udzielili się z kolei DJ Mixair, Grubaz oraz Kebs.

Green twierdzi, że oczy ma otwarte szeroko pomimo przymkniętych powiek i wolne myśli wysoko w szczelnie zamkniętej głowie. Dużo w tym prawdy. Za wnikliwe analizy i niesztampowość - cztery z plusem. 

]]>
Green "Wiesz Gdzie Mnie Szukać" ft. Gres - nowy numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-15,green-wiesz-gdzie-mnie-szukac-ft-gres-nowy-numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-15,green-wiesz-gdzie-mnie-szukac-ft-gres-nowy-numerApril 15, 2013, 12:55 pmDaniel WardzińskiWczoraj na profilu Stepu pojawił się kolejny numer z nadchodzącego albumu Greena "Buntownicy & Lojaliści". "Wiesz Gdzie Mnie Szukać" wyprodukowane przez O.S.T.R.'a oprócz dowodu na to, że Młody Wilk z pierwszej edycji nie próżnował, przynosi nową zwrotkę nieobecnego na scenie od lat Gresa. "Serce jak dobre, to wie, że Świat jest zły/ A jak dzielne to zapyta kto go zmieni jak nie ty?". Wczoraj na profilu Stepu pojawił się kolejny numer z nadchodzącego albumu Greena "Buntownicy & Lojaliści". "Wiesz Gdzie Mnie Szukać" wyprodukowane przez O.S.T.R.'a oprócz dowodu na to, że Młody Wilk z pierwszej edycji nie próżnował, przynosi nową zwrotkę nieobecnego na scenie od lat Gresa. "Serce jak dobre, to wie, że Świat jest zły/ A jak dzielne to zapyta kto go zmieni jak nie ty?".

 

]]>
Green ft. Gres - Wiesz gdzie mnie szukać (prod. O.S.T.R.) https://popkiller.kingapp.pl/2013-04-14,green-ft-gres-wiesz-gdzie-mnie-szukac-prod-ostrhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-14,green-ft-gres-wiesz-gdzie-mnie-szukac-prod-ostrApril 14, 2013, 6:18 pmMichał Proceente KosiorowskiPrezentujemy trzeci singiel ze zbliżającego sie wielkimi krokami albumu Greena "Buntownicy i Lojaliści". Utwór "Wiesz gdzie mnie szukać" wyprodukował O.S.T.R., gościnnie na mikrofonie pojawia się Gres, który odpowiada również za miks i mastering całego materiału. Oprawa graficzna całego projektu to dzieło Piotra Marciniaka.Sklepowa premiera albumu Green "Buntownicy i Lojaliści" odbędzie się 19 kwietnia 2013 nakładem Aloha Entertainment przy współpracy ze Step Records i Mass Denim.Green na fb: https://www.facebook.com/kryptonimgreenZamów album Greena "Buntownicy i Lojalisci" na https://www.preorder.pl oraz https://www.alohasklep.pl (https://tiny.pl/h8qnw). Prezentujemy trzeci singiel ze zbliżającego sie wielkimi krokami albumu Greena "Buntownicy i Lojaliści". Utwór "Wiesz gdzie mnie szukać" wyprodukował O.S.T.R., gościnnie na mikrofonie pojawia się Gres, który odpowiada również za miks i mastering całego materiału. Oprawa graficzna całego projektu to dzieło Piotra Marciniaka.

Sklepowa premiera albumu Green "Buntownicy i Lojaliści" odbędzie się 19 kwietnia 2013 nakładem Aloha Entertainment przy współpracy ze Step Records i Mass Denim.

Green na fb: https://www.facebook.com/kryptonimgreen

Zamów album Greena "Buntownicy i Lojalisci" na https://www.preorder.pl oraz https://www.alohasklep.pl (https://tiny.pl/h8qnw).

 

]]>
Video Dnia: Green "Dorośli" (prod. O.S.T.R.)https://popkiller.kingapp.pl/2013-04-10,video-dnia-green-dorosli-prod-ostrhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-04-10,video-dnia-green-dorosli-prod-ostrApril 10, 2013, 11:45 amStep RecordsDlaczego: Drugi singiel ze zbliżającego sie wielkimi krokami albumu Greena "Buntownicy i Lojaliści". Utwór "Dorośli" wyprodukował O.S.T.R., za gramofonami stanął DJ Grubaz, a obraz zrealizowała ekipa Dobrekino Studio. W rozwinięciu znajdziecie wszystkie szczegóły dotyczące nadchodzącego albumu oraz powyższego teledysku.Sklepowa premiera albumu Green "Buntownicy i Lojaliści" odbędzie się 19 kwietnia 2013 nakładem Aloha Entertainment przy współpracy ze Step Records i Mass Denim. Produkcja filmowa: Dobrekino Studio Reżyseria/Montaż: Damian Michalak Zdjęcia: Damian Koziara Kierownictwo produkcji: Maciej Karbownik Kierowcy: Piotr Piątkowski, Marcin Wójcik Pomoc techniczna: Marcin Szymański, Michał Grabowski, Piotr Sitek Podziękowania dla ekipy BEKSTEJDŻ za udostępnienie lokalu do zdjęć.Dlaczego: Drugi singiel ze zbliżającego sie wielkimi krokami albumu Greena "Buntownicy i Lojaliści". Utwór "Dorośli" wyprodukował O.S.T.R., za gramofonami stanął DJ Grubaz, a obraz zrealizowała ekipa Dobrekino Studio. W rozwinięciu znajdziecie wszystkie szczegóły dotyczące nadchodzącego albumu oraz powyższego teledysku.

Sklepowa premiera albumu Green "Buntownicy i Lojaliści" odbędzie się 19 kwietnia 2013 nakładem Aloha Entertainment przy współpracy ze Step Records i Mass Denim. 
 
Produkcja filmowa: Dobrekino Studio 
Reżyseria/Montaż: Damian Michalak 
Zdjęcia: Damian Koziara 
Kierownictwo produkcji: Maciej Karbownik 
Kierowcy: Piotr Piątkowski, Marcin Wójcik 
Pomoc techniczna: Marcin Szymański, Michał Grabowski, Piotr Sitek 
 
Podziękowania dla ekipy BEKSTEJDŻ za udostępnienie lokalu do zdjęć.

]]>
Zapowiedź 6. Urodzin Aloha Entertainment (5 kwietnia, klub 55) https://popkiller.kingapp.pl/2013-04-02,zapowiedz-6-urodzin-aloha-entertainment-5-kwietnia-klub-55https://popkiller.kingapp.pl/2013-04-02,zapowiedz-6-urodzin-aloha-entertainment-5-kwietnia-klub-55April 1, 2013, 8:12 pmMichał Proceente Kosiorowski5 kwietnia wydawnictwo Aloha Entertainment świętuje hucznie swoje 6. urodziny w warszawskim klubie 55. Na imprezie zagrają: Proceente & Łysonżi Dżonson (koncert DZŻMC Mixtape), Green, Skorup, Flint, Kubson oraz wielu gości specjalnych: zespół Mimi Manu, Mały Esz, Emazet, Ciech, WdoWA, Numer Raz, Szyna, Kamel, Muflon, Siódmy, Igorilla, Kolso, Ero, WSZ, Spinache, Piter Pits. O odpowiednią muzykę zadbają DJ Anusz i DJ Abdool. Imprezę poprowadzi Rufin MC.Bilety w przedsprzedaży w cenie 20/25 pl są już dostępne w warszawskich rapshopach:- Blushop WWA- Serum- Side One- California- PLNY StolicaDo każdego biletu za 25 pln dołączony jest mixtejp Proceente "Dzień Z Życia Mistrza Ceremonii" GRATIS! (oferta ważna do momentu wyczerpania zapasów).Bilety normalne oraz VIP (w cenie 100 pln zawarty jest bilet, koszulka DZŻMC Mixtape oraz płyta Proceente "DZŻMC Mixtape") można też rezerwować na www.alohasklep.pl.Sponsorem wydarzenia jest Mass Denim.KLUB 55 (ul. Żurawia 32/34)05.04.2013 (piątek)bilety 20/25start: 21:00wydarzenie facebook:https://www.facebook.com/events/2772399790694435 kwietnia wydawnictwo Aloha Entertainment świętuje hucznie swoje 6. urodziny w warszawskim klubie 55. Na imprezie zagrają: Proceente & Łysonżi Dżonson (koncert DZŻMC Mixtape), Green, Skorup, Flint, Kubson oraz wielu gości specjalnych: zespół Mimi Manu, Mały Esz, Emazet, Ciech, WdoWA, Numer Raz, Szyna, Kamel, Muflon, Siódmy, Igorilla, Kolso, Ero, WSZ, Spinache, Piter Pits. O odpowiednią muzykę zadbają DJ Anusz i DJ Abdool. Imprezę poprowadzi Rufin MC.



Bilety w przedsprzedaży w cenie 20/25 pl są już dostępne w warszawskich rapshopach:
- Blushop WWA
- Serum
- Side One
- California
- PLNY Stolica

Do każdego biletu za 25 pln dołączony jest mixtejp Proceente "Dzień Z Życia Mistrza Ceremonii" GRATIS! (oferta ważna do momentu wyczerpania zapasów).

Bilety normalne oraz VIP (w cenie 100 pln zawarty jest bilet, koszulka DZŻMC Mixtape oraz płyta Proceente "DZŻMC Mixtape") można też rezerwować na www.alohasklep.pl.

Sponsorem wydarzenia jest Mass Denim.

KLUB 55 (ul. Żurawia 32/34)
05.04.2013 (piątek)
bilety 20/25
start: 21:00


wydarzenie facebook:

https://www.facebook.com/events/277239979069443

]]>
Video Dnia: Green "Jestem Z Tych"https://popkiller.kingapp.pl/2013-03-18,video-dnia-green-jestem-z-tychhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-03-18,video-dnia-green-jestem-z-tychMarch 18, 2013, 9:42 pmAdmin stronyDlaczego: Pierwszy street-singiel promujący płytę Greena "Buntownicy i Lojaliści", której premiera odbędzie się 19 kwietnia 2013 nakładem Aloha Entertainment przy współpracy ze Step Records i Mass Denim. Najwyższy czas na to, by nasz Młody Wilk pierwszej edycji zaatakował słuchaczy swoim legalnym debiutem.Dlaczego: Pierwszy street-singiel promujący płytę Greena "Buntownicy i Lojaliści", której premiera odbędzie się 19 kwietnia 2013 nakładem Aloha Entertainment przy współpracy ze Step Records i Mass Denim. Najwyższy czas na to, by nasz Młody Wilk pierwszej edycji zaatakował słuchaczy swoim legalnym debiutem.

]]>
Green "Buntownicy i Lojaliści" - premiera 19 kwietnia 2013https://popkiller.kingapp.pl/2013-03-16,green-buntownicy-i-lojalisci-premiera-19-kwietnia-2013https://popkiller.kingapp.pl/2013-03-16,green-buntownicy-i-lojalisci-premiera-19-kwietnia-2013March 16, 2013, 1:31 pmMichał Proceente KosiorowskiPłyta Greena "Buntownicy i Lojaliści" pojawi się nakładem Aloha Entertainment ze wsparciem Step Records już 19 kwietnia 2013. Więcej info wkrótcePłyta Greena "Buntownicy i Lojaliści" pojawi się nakładem Aloha Entertainment ze wsparciem Step Records już 19 kwietnia 2013. Więcej info wkrótce

]]>
Green "Buntownicy i Lojaliści" - debiut w kwietniu 2013!https://popkiller.kingapp.pl/2013-02-22,green-buntownicy-i-lojalisci-debiut-w-kwietniu-2013https://popkiller.kingapp.pl/2013-02-22,green-buntownicy-i-lojalisci-debiut-w-kwietniu-2013February 22, 2013, 10:45 amMichał Proceente KosiorowskiDebiutancki album Greena „Buntownicy i Lojaliści” ukaże się w kwietniu 2013 roku nakładem Aloha Ent. przy współpracy dystrybucyjnej i promocyjnej z opolską wytwórnią Step Records.Green - pochodzący z Brzezin reprezentant łódzkiej sceny rap. Trzykrotny finalista Wielkiej Bitwy Warszawskiej oraz kilku innych turniejów. Uczestnik wielu bitew freestylowych w kraju. Autor znakomicie przyjętych płyt "Phonoloftaleina - Spadam" i "Green - Kryptonim Monolog". Na stałe współpracuje z O.S.T.R.'em. Uczestnik pierwszej edycji "Młodych Wilków Popkillera". Członek trasy koncertowej Tabasko w 2012.W kwietniu wyda swój legalny album debiutancki "Buntownicy i Lojaliści" w Aloha Entertainment we współpracy ze StepRecords. Więcej info niebawem.Green na fb: https://www.facebook.com/KryptonimGreenPoniżej singiel z ostatniego albumu oraz numer z płyty Popkiller Młode Wilki: [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"2844","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"2845","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Debiutancki album Greena „Buntownicy i Lojaliści” ukaże się w kwietniu 2013 roku nakładem Aloha Ent. przy współpracy dystrybucyjnej i promocyjnej z opolską wytwórnią Step Records.

Green - pochodzący z Brzezin reprezentant łódzkiej sceny rap. Trzykrotny finalista Wielkiej Bitwy Warszawskiej oraz kilku innych turniejów. Uczestnik wielu bitew freestylowych w kraju. Autor znakomicie przyjętych płyt "Phonoloftaleina - Spadam" i "Green - Kryptonim Monolog". Na stałe współpracuje z O.S.T.R.'em. Uczestnik pierwszej edycji "Młodych Wilków Popkillera". Członek trasy koncertowej Tabasko w 2012.


W kwietniu wyda swój legalny album debiutancki "Buntownicy i Lojaliści" w Aloha Entertainment we współpracy ze StepRecords. Więcej info niebawem.

Green na fb: https://www.facebook.com/KryptonimGreen

Poniżej singiel z ostatniego albumu oraz numer z płyty Popkiller Młode Wilki:

 

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"2844","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"2845","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Usmiech Dla Dominiki (Medium, Green, Solar/Białas, Cywil) @Skierniewicehttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-09,usmiech-dla-dominiki-medium-green-solarbialas-cywil-skierniewicehttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-09,usmiech-dla-dominiki-medium-green-solarbialas-cywil-skierniewiceFebruary 21, 2013, 8:45 pmAdmin strony‚Uśmiech Dla Dominiki’ pod tym hasłem 10 marca w Skierniewicach w klubie Art De Grand (Piwnica u Artystów) ul.Reymonta 33, odbędzie się hip-hopowa akcja charytatywna. Gramy dla 11-letniej Dominiki, u której stwierdzono dziecięce porażenie mózgowe. Wpływy z biletów koncertu przekazane zostaną na jej leczenie i rehabilitacje. Środowisko hiphopowe nie po raz pierwszy pokazało, że w sprawach ważnych mobilizacja jest na wyższym poziomie. Tak jest i tym razem! Do Skierniewic przyjeżdżają: - MEDIUM https://www.facebook.com/mediumbeats?fref=ts - GREEN https://www.facebook.com/KryptonimGreen?ref=stream - SOLAR/BIAŁAS https://www.facebook.com/solarbialas?fref=ts - CYWIL https://www.facebook.com/cywilwwa?fref=ts + Dj MIXAIR START - 20:00 BILETY - 15 PLN ( na dniach info o punktach sprzedaży biletów ) Zapewniamy darmowy transport z Łowicza (w obie strony)! ;) ------------------------------------------------------------------------------- Dominika jest dzieckiem niepełnosprawnym od urodzenia. W okresie niemowlęcym zdiagnozowano mózgowe porażenie dziecięce (postać czterokończynowa). Od tego czasu jest obięta rehabilitacją ruchową i specjalistyczną opieką neurologiczną, logopedyczną. Pomimo dziesięcioletniej rehabilitacji Dominika nie porusza się samodzielnie, ma mało sprawne kończyny górne. Występuje u niej istotne zaburzenia rozwoju ruchowego i koordynacji ruchowo - wzrokowej. wymaga nieustannej intensywnej rehabilitacji ruchowej jak i logopedycznej. By mogła stać się bardziej samodzielna w pokonywaniu codziennych czynności i funkcjonowaniu wśród rówieśników potrzebuje specjalistycznego sprzętu. Dominika jest uczennicą kl. III Zespołu szkół Publicznych w Błędowie, ma indywidualne nauczanie w szkole przebywa tam pod opieką mamy. Jest otwarta na nowe formy aktywności, kontakty z innymi osobami, zwłaszcza dziećmi. bardzo chętnie uczestniczy w zajęciach klasowych. Ciekawość świata, radość z nowych sytuacji, nowych miejsc, osób sprawia że potrzeba przebywania z dziećmi jest ogromna. Jej wielka chęć życia, otwartość, pozytywny potencjał i świadomość sprzyja oddziaływaniom terapeutycznym. Pod opieką specjalistów Dominika mogła by w pełni się rozwijać i wykorzystywać swoje możliwości. Ma szanse osiągnąć większą samodzielność. Obecnie jest podopieczną stowarzyszenia Inicjatyw Obywatelskich Ziemi Łowickiej w Łowiczu gdzie korzysta z rehabilitacji, terapii zajęciowej i pedagogicznej.‚Uśmiech Dla Dominiki’ pod tym hasłem 10 marca w Skierniewicach w klubie Art De Grand (Piwnica u Artystów) ul.Reymonta 33, odbędzie się hip-hopowa akcja charytatywna.

Gramy dla 11-letniej Dominiki, u której stwierdzono dziecięce porażenie mózgowe.
Wpływy z biletów koncertu przekazane zostaną na jej leczenie i rehabilitacje.
Środowisko hiphopowe nie po raz pierwszy pokazało, że w sprawach ważnych mobilizacja jest na wyższym poziomie. Tak jest i tym razem!

Do Skierniewic przyjeżdżają:

- MEDIUM https://www.facebook.com/mediumbeats?fref=ts
- GREEN https://www.facebook.com/KryptonimGreen?ref=stream
- SOLAR/BIAŁAS https://www.facebook.com/solarbialas?fref=ts
- CYWIL https://www.facebook.com/cywilwwa?fref=ts

+ Dj MIXAIR

START - 20:00
BILETY - 15 PLN ( na dniach info o punktach sprzedaży biletów )

Zapewniamy darmowy transport z Łowicza (w obie strony)! ;)

-------------------------------------------------------------------------------
Dominika jest dzieckiem niepełnosprawnym od urodzenia. W okresie niemowlęcym zdiagnozowano mózgowe porażenie dziecięce (postać czterokończynowa). Od tego czasu jest obięta rehabilitacją ruchową i specjalistyczną opieką neurologiczną, logopedyczną. Pomimo dziesięcioletniej rehabilitacji Dominika nie porusza się samodzielnie, ma mało sprawne kończyny górne. Występuje u niej istotne zaburzenia rozwoju ruchowego i koordynacji ruchowo - wzrokowej. wymaga nieustannej intensywnej rehabilitacji ruchowej jak i logopedycznej. By mogła stać się bardziej samodzielna w pokonywaniu codziennych czynności i funkcjonowaniu wśród rówieśników potrzebuje specjalistycznego sprzętu. Dominika jest uczennicą kl. III Zespołu szkół Publicznych w Błędowie, ma indywidualne nauczanie w szkole przebywa tam pod opieką mamy. Jest otwarta na nowe formy aktywności, kontakty z innymi osobami, zwłaszcza dziećmi. bardzo chętnie uczestniczy w zajęciach klasowych. Ciekawość świata, radość z nowych sytuacji, nowych miejsc, osób sprawia że potrzeba przebywania z dziećmi jest ogromna. Jej wielka chęć życia, otwartość, pozytywny potencjał i świadomość sprzyja oddziaływaniom terapeutycznym. Pod opieką specjalistów Dominika mogła by w pełni się rozwijać i wykorzystywać swoje możliwości. Ma szanse osiągnąć większą samodzielność. Obecnie jest podopieczną stowarzyszenia Inicjatyw Obywatelskich Ziemi Łowickiej w Łowiczu gdzie korzysta z rehabilitacji, terapii zajęciowej i pedagogicznej.

]]>
Proceente feat. Entero, Kliford, Green, Flint - Technologia drzewa (DZŻMC Mixtape) https://popkiller.kingapp.pl/2013-01-01,proceente-feat-entero-kliford-green-flint-technologia-drzewa-dzzmc-mixtapehttps://popkiller.kingapp.pl/2013-01-01,proceente-feat-entero-kliford-green-flint-technologia-drzewa-dzzmc-mixtapeMarch 19, 2013, 4:56 pmMichał Proceente KosiorowskiProceente, Green, Entero, Kliford oraz Flint nie nawijają od pół roku i zdążyli spalić już w tym miesiącu pięć piątek. Biorąc pod uwagę fakt, że wielu z nas leczy się po Sylwestrze ziołami, kawałek jest bardzo na czasie. Utwór został nagramy pod instrumental Run DMC "Sucker MC's".Na tracklistę „Dzień z Życia Mistrza Ceremonii Mixtape" składa się ponad 20 numerów nagranych pod wyselekcjonowane instrumentalne z Polski i USA. Koncept materiału osadzony jest w leniwym miejskim klimacie, gorącego lata, o klasyczną stylistykę riddimów oraz treściwe cuty zadbał DJ Anusz. Cały projekt został zrealizowany między wrześniem a grudniem 2012 w Erem Studio pod okiem Staszego Staszka Koźlika. Za warstwę graficzną projektu odpowiada Daniel Marciniak, autorem towarzyszącej projektowi sesji zdjęciowej jest Tomek Karwinski (https://www.karwinski.pl).Gościnne zwrotki nagrali: Łysonżi, Mały Esz, Emazet, Ciech, Green, Kfiat, Flint, Muflon, Kubson, Siódmy, Entero, Kliford, Igorilla oraz Jan Wyga. W okolicznościowych skitach pojawiają się m.in. Wujek Samo Zło, Numer Raz, DJ Abdool oraz Rufin MC.Kolejne utwory z mixtejpu ukazują się codziennie a kanale https://www.youtube.com/alohaent.Najświeższe informacje na temat „DZŻMCM" dostępne są na oficjalnym profilu Proceente: https://www.facebook.com/proceente40.Wersję fizyczną (3-skrzydełkowy dgipak z tłoczonym cd) można zamawiać na https://www.alohasklep.pl.Proceente, Green, Entero, Kliford oraz Flint nie nawijają od pół roku i zdążyli spalić już w tym miesiącu pięć piątek. Biorąc pod uwagę fakt, że wielu z nas leczy się po Sylwestrze ziołami, kawałek jest bardzo na czasie. Utwór został nagramy pod instrumental Run DMC "Sucker MC's".

Na tracklistę „Dzień z Życia Mistrza Ceremonii Mixtape" składa się ponad 20 numerów nagranych pod wyselekcjonowane instrumentalne z Polski i USA. Koncept materiału osadzony jest w leniwym miejskim klimacie, gorącego lata, o klasyczną stylistykę riddimów oraz treściwe cuty zadbał DJ Anusz. Cały projekt został zrealizowany między wrześniem a grudniem 2012 w Erem Studio pod okiem Staszego Staszka Koźlika. Za warstwę graficzną projektu odpowiada Daniel Marciniak, autorem towarzyszącej projektowi sesji zdjęciowej jest Tomek Karwinski (https://www.karwinski.pl).

Gościnne zwrotki nagrali: Łysonżi, Mały Esz, Emazet, Ciech, Green, Kfiat, Flint, Muflon, Kubson, Siódmy, Entero, Kliford, Igorilla oraz Jan Wyga. W okolicznościowych skitach pojawiają się m.in. Wujek Samo Zło, Numer Raz, DJ Abdool oraz Rufin MC.

Kolejne utwory z mixtejpu ukazują się codziennie a kanale https://www.youtube.com/alohaent.

Najświeższe informacje na temat „DZŻMCM" dostępne są na oficjalnym profilu Proceente: https://www.facebook.com/proceente40.

Wersję fizyczną (3-skrzydełkowy dgipak z tłoczonym cd) można zamawiać na https://www.alohasklep.pl.

]]>
Proceente feat. Łysonżi, Green "Jestem MC (DZŻMC Mixtape)" - nowy numer i tracklistahttps://popkiller.kingapp.pl/2012-12-26,proceente-feat-lysonzi-green-jestem-mc-dzzmc-mixtape-nowy-numer-i-tracklistahttps://popkiller.kingapp.pl/2012-12-26,proceente-feat-lysonzi-green-jestem-mc-dzzmc-mixtape-nowy-numer-i-tracklistaDecember 26, 2012, 12:23 pmMichał Proceente KosiorowskiPrzed Wami numer „Jestem MC”, w którym oprócz Proceente pojawiają się Łysonżi oraz Green. Kawałek został nagrany pod wyjątkowy instrumental Szczura z płyty Parias i jest kolejna pozycją na mixtejpie Proceente "Dzień z Życia Mistrza Ceremonii". W rozwinięciu znajdzecie informacje o mixtape'ie oraz o nowym kawałku.Proceente:"Napisałem ten kawałek w hołdzie dla mistrzów ceremonii. Do numeru zaprosiłem moich ludzi Łysonżiego Dżonsona i Greena. Instrumental od Pariasów wybraliśmy z DJ'em Anuszem nieprzypadkowo, jest to w naszej opinii jeden z najciekawszych i najbardziej inspirujących polskich bitów ostatnich lat. Nie ukrywam, że podoba mi się konceptualny album Eldo, Pelsona i Włodiego. Cały mixtejp był nagrywany w Erem Studio u Staszka Koźlika, czyli w tym samym miejscu gdzie płyta Parias. Mam nadzieję że mixtejpowa wersja numeru nie zostanie odebrana jako coś w rodzaju herezji. Przy okazji życzę słuchaczom Zdrowych, Wesołych Świąt".Na tracklistę "DZŻMC Mixtape" składa się ponad 20 numerów nagranych pod wyselekcjonowane instrumentalne z Polski i USA. Koncept materiału osadzony jest w leniwym miejskim klimacie, gorącego lata, o klasyczną stylistykę riddimów oraz treściwe cuty zadbał DJ Anusz. Cały projekt został zrealizowany między wrześniem a grudniem 2012 w Erem Studio pod okiem Staszego Staszka Koźlika. Za warstwę graficzną projektu odpowiada Daniel Marciniak, autorem towarzyszącej projektowi sesji zdjęciowej jest Tomek Karwinski (https://www.karwinski.pl).Gościnne zwrotki nagrali: Łysonżi, Mały Esz, Emazet, Ciech, Green, Kfiat, Flint, Muflon, Kubson, Siódmy, Entero, Kliford, Igorilla oraz Jan Wyga. W okolicznościowych skitach pojawiają się m.in. Wujek Samo Zło, Numer Raz, DJ Abdool oraz Rufin MC.Oficjalny profil ProceenteWersję fizyczną (3-skrzydełkowy dgipak z tłoczonym cd) można zamawiać w Aloha Sklepie.Tracklista: 1. Stan 40% na bani, cuty DJ Anusz(inst EPMD – Intrigued)2. 13:00 + SKIT Numer Raz & DJ Abdool(inst Notorious B.I.G. - Sky's the limit)3. Wakacje bez endu gość. Łysonżi, cuty DJ Anusz(inst Ja Rule – Cought up)4. Lekcja, cuty DJ Anusz + SKIT Wujek Samo Zło(inst Just-Ice - Just Rhymin' With Kane)5. Prawdziwy mistrz(inst Pete Rock -Tru Master + Vienio – Grill te sprawy)6. Jestem emce gość. Łysonżi, Green(inst Parias – Parias)7. Własność intelektualna gość. Łysonżi, Igorilla, Jan Wyga, cuty DJ Anusz(inst Nice & Smooth - Blazin Hot)8. Leń gość. Mały Esz(inst Pete Rock & CL Smooth - Back on the block remix)9. Summer Jazz Days(inst Run DMC - Down With The King)10. Ściema gość. Flint(inst Rashad Morgan – Tell Em What they wanna hear)11. Oni wszyscy gość. Kfiat(inst Onyx - Hold up)12. To moja dziedzina gość. Ciech(inst Pezet/Małolat – Dopamina)13. Technologia Drzewa gość. Entero, Kliford, Green, Flint(inst Run DMC - Sucker MC's)14. Ładuj Dżonson gość. Łysonżi(inst Cypress Hill - It Ain't Nothing)15. AlohaSklep.pl, cuty DJ Anusz(inst Afrika Bombaataa - Mind, Body And Soul + Ohmega Watts – No Delay + Pharrell Williams – Angel)16. SKIT www.AlohaSklep.pl17. Kolektyw(Warszafski Deszcz - Żyję spox)18. Dusza i ciało gość. Mały Esz(inst Termanology - Think It Over)19. Epikurejczyk 2 gość. Muflon, Emazet, Mały Esz(inst Common – Doinit)20. Hradec Kralove + SKIT Rufin MC(inst Łona – Helmut, rura)21. Skala Richtera gość. Kubson, Siódmy(inst EPMD - Richer Scale) 22. Hymn dla DJ'a, cuty DJ Anusz(inst Mark B - A certain special skill)23. SKIT Ortega Cartel24. Mokotowskie lato alko jazz, cuty DJ Anusz(inst Ortega Cartel – Historia)Przed Wami numer „Jestem MC”, w którym oprócz Proceente pojawiają się Łysonżi oraz Green. Kawałek został nagrany pod wyjątkowy instrumental Szczura z płyty Parias i jest kolejna pozycją na mixtejpie Proceente "Dzień z Życia Mistrza Ceremonii". W rozwinięciu znajdzecie informacje o mixtape'ie oraz o nowym kawałku.


Proceente:

"Napisałem ten kawałek w hołdzie dla mistrzów ceremonii. Do numeru zaprosiłem moich ludzi Łysonżiego Dżonsona i Greena. Instrumental od Pariasów wybraliśmy z DJ'em Anuszem nieprzypadkowo, jest to w naszej opinii jeden z najciekawszych i najbardziej inspirujących polskich bitów ostatnich lat. Nie ukrywam, że podoba mi się konceptualny album Eldo, Pelsona i Włodiego. Cały mixtejp był nagrywany w Erem Studio u Staszka Koźlika, czyli w tym samym miejscu gdzie płyta Parias. Mam nadzieję że mixtejpowa wersja numeru nie zostanie odebrana jako coś w rodzaju herezji. Przy okazji życzę słuchaczom Zdrowych, Wesołych Świąt".

Na tracklistę "DZŻMC Mixtape" składa się ponad 20 numerów nagranych pod wyselekcjonowane instrumentalne z Polski i USA. Koncept materiału osadzony jest w leniwym miejskim klimacie, gorącego lata, o klasyczną stylistykę riddimów oraz treściwe cuty zadbał DJ Anusz. Cały projekt został zrealizowany między wrześniem a grudniem 2012 w Erem Studio pod okiem Staszego Staszka Koźlika. Za warstwę graficzną projektu odpowiada Daniel Marciniak, autorem towarzyszącej projektowi sesji zdjęciowej jest Tomek Karwinski (https://www.karwinski.pl).

Gościnne zwrotki nagrali: Łysonżi, Mały Esz, Emazet, Ciech, Green, Kfiat, Flint, Muflon, Kubson, Siódmy, Entero, Kliford, Igorilla oraz Jan Wyga. W okolicznościowych skitach pojawiają się m.in. Wujek Samo Zło, Numer Raz, DJ Abdool oraz Rufin MC.

Oficjalny profil Proceente

Wersję fizyczną (3-skrzydełkowy dgipak z tłoczonym cd) można zamawiać w Aloha Sklepie.

Tracklista:
 
1. Stan 40% na bani, cuty DJ Anusz
(inst EPMD – Intrigued)
2. 13:00 + SKIT Numer Raz & DJ Abdool
(inst Notorious B.I.G. - Sky's the limit)
3. Wakacje bez endu gość. Łysonżi, cuty DJ Anusz
(inst Ja Rule – Cought up)
4. Lekcja,  cuty DJ Anusz + SKIT Wujek Samo Zło
(inst Just-Ice - Just Rhymin' With Kane)
5. Prawdziwy mistrz
(inst Pete Rock -Tru Master + Vienio – Grill te sprawy)
6. Jestem emce gość. Łysonżi, Green
(inst Parias – Parias)
7. Własność intelektualna gość. Łysonżi, Igorilla, Jan Wyga, cuty DJ Anusz
(inst Nice & Smooth - Blazin Hot)
8. Leń gość. Mały Esz
(inst Pete Rock & CL Smooth - Back on the block remix)
9. Summer Jazz Days
(inst Run DMC - Down With The King)
10. Ściema gość. Flint
(inst Rashad Morgan – Tell Em What they wanna hear)
11. Oni wszyscy gość. Kfiat
(inst Onyx - Hold up)
12. To moja dziedzina gość. Ciech
(inst Pezet/Małolat – Dopamina)
13. Technologia Drzewa gość. Entero, Kliford, Green, Flint
(inst Run DMC - Sucker MC's)
14. Ładuj Dżonson gość. Łysonżi
(inst Cypress Hill - It Ain't Nothing)
15. AlohaSklep.pl, cuty DJ Anusz
(inst Afrika Bombaataa - Mind, Body And Soul + Ohmega Watts – No Delay + Pharrell Williams – Angel)
16. SKIT www.AlohaSklep.pl
17. Kolektyw
(Warszafski Deszcz - Żyję spox)
18. Dusza i ciało gość. Mały Esz
(inst Termanology - Think It Over)
19. Epikurejczyk 2 gość. Muflon, Emazet, Mały Esz
(inst Common – Doinit)
20. Hradec Kralove + SKIT Rufin MC
(inst Łona – Helmut, rura)
21. Skala Richtera gość. Kubson, Siódmy
(inst EPMD - Richer Scale)
22. Hymn dla DJ'a, cuty DJ Anusz
(inst Mark B - A certain special skill)
23. SKIT Ortega Cartel
24. Mokotowskie lato alko jazz, cuty DJ Anusz
(inst Ortega Cartel – Historia)

]]>