popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Dinner And Moviehttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/17694/Dinner-And-MovieNovember 15, 2024, 4:34 ampl_PL © 2024 Admin stronyBrotha Lynch Hung "Dinner and Movie" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2010-08-28,brotha-lynch-hung-dinner-and-movie-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2010-08-28,brotha-lynch-hung-dinner-and-movie-recenzjaJanuary 2, 2014, 2:21 pmWojciech Graczyk"Lepiej późno niż wcale", jak mówi stare porzekadło. Od premiery najnowszej płyty Brotha Lynch Hunga minęło sporo czasu, ale warto co nieco o niej napisać. Zwłaszcza, że wielu z was pewnie umknął ten tytuł."Dinner and Movie" to płyta wpisująca się w modę na psychopatów w popkulturze. Jest to opowieść o zwykłym szarym człowieku, który nocą zmienia się w mordercę raperów. Pomysł ciekawy, ale wiele razy bywało, nie tylko w muzyce, że świetne pomysły nie szły w parze z wykonaniem.Historia zaczyna się od przesłuchania domniemanego mordercy, który oczywiście nie przyznaje się do winy. Kończy się na... tego już dowiecie się sami. Lynch jako psychopata opisuje swoje mordy, swoje motywy, którymi się kierował i uczucia się z tym wiążące. Brutalne teksty są okraszone świetnymi bitami. Są mroczne, tworzą świetne tło do mrożącej krew w żyłach historii. Bity brzmią jak połączenie bitów Dr. Dre z płyty "2001" z atmosferą z "K.O.D." Tecca Niny.Brotha Lynch Hung wrócił w glorii chwały. Wyciągnięta dłoń Tech N9ne'a sprawiła że Lynch w moim skromnym mniemaniu nagrał najlepszy album w karierze. Wiele słuchaczy może kręcić nosem że na płycie jest za dużo skitów, ale gdyby nie ona ta płyta nie miałaby takiej atmosfery. Nie byłaby tak kozacka. 5+Od premiery najnowszej płyty Brotha Lynch Hunga minęło sporo czasu, ale warto co nieco o niej napisać. Zwłaszcza, że wielu z was pewnie umknął ten tytuł.

"Dinner and Movie" to płyta wpisująca się w modę na psychopatów w popkulturze. Jest to opowieść o zwykłym szarym człowieku, który nocą zmienia się w mordercę raperów. Pomysł ciekawy, ale wiele razy bywało, nie tylko w muzyce, że świetne pomysły nie szły w parze z wykonaniem.

Historia zaczyna się od przesłuchania domniemanego mordercy, który oczywiście nie przyznaje się do winy. Kończy się na... tego już dowiecie się sami. Lynch jako psychopata opisuje swoje mordy, swoje motywy, którymi się kierował i uczucia się z tym wiążące. Brutalne teksty są okraszone świetnymi bitami. Są mroczne, tworzą świetne tło do mrożącej krew w żyłach historii. Bity brzmią jak połączenie bitów Dr. Dre z płyty "2001" z atmosferą z "K.O.D." Tecca Niny.

Brotha Lynch Hung wrócił w glorii chwały. Wyciągnięta dłoń Tech N9ne'a sprawiła że Lynch w moim skromnym mniemaniu nagrał najlepszy album w karierze. Wiele słuchaczy może kręcić nosem że na płycie jest za dużo skitów, ale gdyby nie ona ta płyta nie miałaby takiej atmosfery. Nie byłaby tak kozacka. 5+ ]]>