popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Bun Bhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/17603/Bun-BNovember 14, 2024, 4:44 pmpl_PL © 2024 Admin strony11 albumów z 2022 roku dla fanów klasycznego brzmieniahttps://popkiller.kingapp.pl/2023-03-05,11-albumow-z-2022-roku-dla-fanow-klasycznego-brzmieniahttps://popkiller.kingapp.pl/2023-03-05,11-albumow-z-2022-roku-dla-fanow-klasycznego-brzmieniaMarch 5, 2023, 12:00 pmBartosz SkolasińskiTrwa głosowanie na Popkillery 2023, więc przygotowałem krótkie zestawienie 11-stu klasycznie brzmiących płyt, wydanych w ubiegłym roku, które mogły wam umknąć w zalewie premier. Może na którąś akurat zdecydujecie się oddać głos! Miłej lektury.W zestawieniu ominąłem najgłośniejsze pozycje takie jak płyty Nasa, Cypress Hill, Snoop Dogga czy Logica, bo jeśli zaglądacie w ten artykuł to zapewne zdążyliście je już przesłuchać.Joey Bada$$ - 2000Joey wrócił po 5 latach przerwy - i to jak! Do pomocy nad sequelem swojego debiutanckiego mixtape'u "1999" zaprosił m.in. Statika Selektah a płyta aż kipi od klasycznego klimatu. Nie ma się też w ogóle wrażenia odgrzewania kotleta - bity nawiązują do brzmień przełomu wieków, ale pełno tu świeżej energii, mocnych linijek, lirycznego ognia i szczerych emocji. Świetny krążek i piękny ukłon dla brzmienia starego Nowego Jorku. [Mateusz Natali]Meyhem Lauren & Daringer "Black Vladimir"Meyhem Lauren nie dość, że sam jest dobrym raperem, to ma jeszcze szczęście do współpracy z naprawdę świetnymi producentami. Do tej pory mógł sobie wpisać na konto płyty z DJ'em Muggsem, Buckwildem czy Harrym Fraudem, a w 2022 doszedł mu pełen album ze związanym z Griseldą Draingerem. Na "Black Vladimir" przenosimy się w świat gangsterki i luksusu dzięki obrazowej nawijce, a także ciężkim samplowanym bitom z mocnymi bębnami, które powinny zadowolić największych miłośników 90'sów płaczących, że już nie robią tego w Wielkim Jabłku tak, jak kiedyś.Roc Marciano & The Alchemist "The Elephant Man's Bones"Wspólny krążek Alchemika i Roca wydawał się tylko kwestią czasu. Panowie lubią ze sobą współpracować, że przypomnę tylko epkę Gangrene "Greneberg" z 2011 roku. Po singlach, jakie później nagrywali na "Yacht Rock 2" czy chociażby na "Bread", wreszcie postanowili zaszyć się w studio na dłużej i wysmażyli album "The Elephant Man's Bones". Nie ma co ukrywać, że jest to jedna z ciekawszych propozycji, jakie zaserwował nam ubiegły rok. Dużo gangsterskich historii, dilerki, bragga i pimpingu podanych leniwym, monotonnym, ale hipnotyzującym flow Marciano, na naprawdę ciekawych bitach. Jeśli chcecie posłuchać, jak mogłaby brzmieć ścieżka dźwiękowa do jakiegoś nowego filmu Martina Scorsese, to śmiało sprawdzajcie ten krążek.Larry June "Spaceships On The Blade"Kiedy Larry coś wydaje, można być pewnym, że będzie to dobrej jakości. Nie inaczej jest w przypadku jego nowej solówki "Spaceships On The Blade". Lato się skończyło i zaraz mamy końcówkę zimy, ale żeby sobie ją trochę ocieplić, odpalcie ten album, pełen west coastowych klimatów i chilloutowego vibe'u. Dla mnie to zdecydowanie jedna z najlepszych pozycji w tym roku. Wracam do niej regularnie, a takie numery jak "Don't Check Me", "Brand New Machinery" czy "Larry's Diner" to prawdziwe perełki. Na płycie znajduje się też kosior na bicie Alchemista zatytułowany "Breakfast In Monaco". Stanowi on świetny prognostyk przed mającą się pojawić niedługo wspólną płytą obydwu panówDiamond D "The Rear View"Diamond trzyma się całkiem nieźle. Kiedy wielu weteranów zawiesza majka na kołku, on wciąż jest aktywny. Tym razem legendarny producent i MC związany z D.I.T.C. postanowił przypomnieć o sobie nową solówką pt. "The Rear View". Większość bitów zrobił oczywiście sam, ale zdarzyło mu się też oddać stery innym mistrzom, między innymi dawnemu współpracownikowi Dr. Dre Focusowi, który wysmażył świetny podkład od singlowego "Live My Life".Cormega "The Realness II"Legenda z Queensbridge wraca z sequelem swojego klasycznego debiutu z 2001 roku. Na "The Realness II" znajdziemy odniesienia do oryginalnego materiału, jak np. "Her Name" czy "The Sagas Resumes", które są kontynuacjami znanych w dyskografii Megi kawałków "American Beauty" i "The Saga". Udało się też zaprosić kilku producentów, którzy współpracowali przy pierwszym "The Realness", między innymi Havoca odpowiedzialnego za bit do singlowego "Essential". Dzieje się tu dużo dobrego, jednak prawdziwym highlighterm jest utwór z gościnnym udziałem samego Nasa! Cormega i Nastradamus byli przyjaciółmi, później ich drogi się rozeszły i nie szczędzili sobie ostrych słów na mikrofonie, ale wspólna nagrywka na "King's Disease" pokazała, że topór wojenny został zakopany, a teraz dostaliśmy klimatycznego sztosa w postaci "Glorious", gdzie obydwaj panowie dostarczają mistrzowskie zwrotki. Mount Westmore "Snoop, Cube, 40, Short"Snoop Dogg, Ice Cube, E-40 i Too Short połączyli siły i wydali długo zapowiadany album. Dostaniemy tu mieszankę klasycznego westowego brzmienia rodem z LA i basowych klimatów prosto z Bay Area. Jest zatem tradycyjnie, jak na tamte rejony, ale nie brakuje też nieco nowszych klimatów np. w zamykającym tracklistę "Mash". Część chciałaby, by ta czwórka poszła już pakować mandżur i zbierać się na emeryturę, ale ten krążek brzmi zaskakująco dobrze. Możnaby się czepiać o parę rzeczy, np. jeden czy drugi wers Too Shorta albo końcówkę zwrotki Ice Cube'a w "Have A Nice Day", ale pomimo tych zgrzytów jest do czego wracać.Bun B & Cory Mo "Mo Trill"Kolejne płyty Buna B to wciąż oznaka dobrej jakości. Jego nowa propozycja nagrana ze starym dobrym ziomem Corym Mo, to powrót do klasycznych dźwięków contry rap tunes. Puszczając ten krążek, ma się wrażenie jakby UGK się odrodziło, tylko że już bez Pimpa C w składzie. Na całej płycie Bun pokazuje jak w tej grze zestarzeć się z klasą. Nie stroni od ważnych społeczno-politycznych kwestii, ale też znajduje miejsce na nieco luźniejsze tracki w stylu "Feel Good", który zawsze dobrze puścić by poprawić sobie nastrój. Kończąc dodam tylko, że tytułowe "Mo Trill" to jeden z najlepszych openerów w tym roku.Conway The Machine "God Don't Make Mistakes"Długo zapowiadane "God Don't Make Mistakes", debiut Conwaya w majorsie, w końcu się ukazał i robi naprawdę spore wrażenie. Wszystkim, którym wydawało się, że chłopaki z Griseldy zjadają własny ogon, poleca się sprawdzenie tego albumu, także dlatego, że tutaj, jak i zresztą na poprzednim wydawnictwie, raper wychodzi poza utarte schematy, do jakich zdążył nas przyzwyczaić. Muzycznie jest różnorodnie, tematyka stała się miejscami bardziej osobista, co słychać w takich kawałkach jak "Guilty" czy "Stressed".Phife Dawg "Forever"Phife Dawga już z nami nie ma, ale jego muzyka wciąż żyje. Pośmiertna płyta członka A Tribe Called Quest zatytułowana "Forever" to zarazem drugi solowy krążek rapera i swego rodzaju hołd dla jego osoby. Album powstawał przez około dziesięć lat. Phife zdążył nagrać większość jeszcze przed śmiercią, a później pieczę nad dziełem przejął jego przyjaciel i producent DJ Rasta Root. Zebrał, to co Five Foot Assassin spisał w swoich notatkach i według tych "wytycznych" dokończył projekt. Rezultatem jest trzynaście klasycznie brzmiących numerów na bitach między innymi J Dilli, Khrysisa czy 9th Wondera, więc fani tradycyjnego podejścia do hip-hopu powinni być zadowoleni. Smaczkiem jest gościnka legendarnej soulowej wokalistki Angeli Winbush.Kool G Rap "Last Of A Dying Breed"Kool G Rap powraca jako ostatni prawdziwy raper. Tym razem zaprosił do współpracy swojego dobrego kumpla Domingo, by ten zajął się produkcją całości materiału. Pomagają mu między innymi Royal Flush, AZ, ale również uwaga, uwaga, Big Daddy Kane, Grandmaster Caz i Marley Marl. Młodzi fani pewnie pomyślą sobie, że stężenie rapowej geriatrii wywaliło skalę, ale to po prostu płyta zdecydowanie dla fanów starego, dobrego NY i z całkiem zresztą niezłymi singlami.To Wy wybierzecie osoby, do których trafią statuetki na piątej oficjalnej gali Popkillerów, która już 12 kwietnia 2023. Głosy oddawać możesz w poniższej ankiecie, czas jest do 15.03. do 23:59.Regulamin Trwa głosowanie na Popkillery 2023, więc przygotowałem krótkie zestawienie 11-stu klasycznie brzmiących płyt, wydanych w ubiegłym roku, które mogły wam umknąć w zalewie premier. Może na którąś akurat zdecydujecie się oddać głos! Miłej lektury.

W zestawieniu ominąłem najgłośniejsze pozycje takie jak płyty Nasa, Cypress Hill, Snoop Dogga czy Logica, bo jeśli zaglądacie w ten artykuł to zapewne zdążyliście je już przesłuchać.

Joey Bada$$ - 2000

Joey wrócił po 5 latach przerwy - i to jak! Do pomocy nad sequelem swojego debiutanckiego mixtape'u "1999" zaprosił m.in. Statika Selektah a płyta aż kipi od klasycznego klimatu. Nie ma się też w ogóle wrażenia odgrzewania kotleta - bity nawiązują do brzmień przełomu wieków, ale pełno tu świeżej energii, mocnych linijek, lirycznego ognia i szczerych emocji. Świetny krążek i piękny ukłon dla brzmienia starego Nowego Jorku. [Mateusz Natali]

Meyhem Lauren & Daringer "Black Vladimir"

Meyhem Lauren nie dość, że sam jest dobrym raperem, to ma jeszcze szczęście do współpracy z naprawdę świetnymi producentami. Do tej pory mógł sobie wpisać na konto płyty z DJ'em Muggsem, Buckwildem czy Harrym Fraudem, a w 2022 doszedł mu pełen album ze związanym z Griseldą Draingerem. Na "Black Vladimir" przenosimy się w świat gangsterki i luksusu dzięki obrazowej nawijce, a także ciężkim samplowanym bitom z mocnymi bębnami, które powinny zadowolić największych miłośników 90'sów płaczących, że już nie robią tego w Wielkim Jabłku tak, jak kiedyś.

Roc Marciano & The Alchemist "The Elephant Man's Bones"

Wspólny krążek Alchemika i Roca wydawał się tylko kwestią czasu. Panowie lubią ze sobą współpracować, że przypomnę tylko epkę Gangrene "Greneberg" z 2011 roku. Po singlach, jakie później nagrywali na "Yacht Rock 2" czy chociażby na "Bread", wreszcie postanowili zaszyć się w studio na dłużej i wysmażyli album "The Elephant Man's Bones". Nie ma co ukrywać, że jest to jedna z ciekawszych propozycji, jakie zaserwował nam ubiegły rok. Dużo gangsterskich historii, dilerki, bragga i pimpingu podanych leniwym, monotonnym, ale hipnotyzującym flow Marciano, na naprawdę ciekawych bitach. Jeśli chcecie posłuchać, jak mogłaby brzmieć ścieżka dźwiękowa do jakiegoś nowego filmu Martina Scorsese, to śmiało sprawdzajcie ten krążek.

Larry June "Spaceships On The Blade"

Kiedy Larry coś wydaje, można być pewnym, że będzie to dobrej jakości. Nie inaczej jest w przypadku jego nowej solówki "Spaceships On The Blade". Lato się skończyło i zaraz mamy końcówkę zimy, ale żeby sobie ją trochę ocieplić, odpalcie ten album, pełen west coastowych klimatów i chilloutowego vibe'u. Dla mnie to zdecydowanie jedna z najlepszych pozycji w tym roku. Wracam do niej regularnie, a takie numery jak "Don't Check Me", "Brand New Machinery" czy "Larry's Diner" to prawdziwe perełki. Na płycie znajduje się też kosior na bicie Alchemista zatytułowany "Breakfast In Monaco". Stanowi on świetny prognostyk przed mającą się pojawić niedługo wspólną płytą obydwu panów

Diamond D "The Rear View"

Diamond trzyma się całkiem nieźle. Kiedy wielu weteranów zawiesza majka na kołku, on wciąż jest aktywny. Tym razem legendarny producent i MC związany z D.I.T.C. postanowił przypomnieć o sobie nową solówką pt. "The Rear View". Większość bitów zrobił oczywiście sam, ale zdarzyło mu się też oddać stery innym mistrzom, między innymi dawnemu współpracownikowi Dr. Dre Focusowi, który wysmażył świetny podkład od singlowego "Live My Life".

Cormega "The Realness II"

Legenda z Queensbridge wraca z sequelem swojego klasycznego debiutu z 2001 roku. Na "The Realness II" znajdziemy odniesienia do oryginalnego materiału, jak np. "Her Name" czy "The Sagas Resumes", które są kontynuacjami znanych w dyskografii Megi kawałków "American Beauty" i "The Saga". Udało się też zaprosić kilku producentów, którzy współpracowali przy pierwszym "The Realness", między innymi Havoca odpowiedzialnego za bit do singlowego "Essential". Dzieje się tu dużo dobrego, jednak prawdziwym highlighterm jest utwór z gościnnym udziałem samego Nasa! Cormega i Nastradamus byli przyjaciółmi, później ich drogi się rozeszły i nie szczędzili sobie ostrych słów na mikrofonie, ale wspólna nagrywka na "King's Disease" pokazała, że topór wojenny został zakopany, a teraz dostaliśmy klimatycznego sztosa w postaci "Glorious", gdzie obydwaj panowie dostarczają mistrzowskie zwrotki.

Mount Westmore "Snoop, Cube, 40, Short"

Snoop Dogg, Ice Cube, E-40 i Too Short połączyli siły i wydali długo zapowiadany album. Dostaniemy tu mieszankę klasycznego westowego brzmienia rodem z LA i basowych klimatów prosto z Bay Area. Jest zatem tradycyjnie, jak na tamte rejony, ale nie brakuje też nieco nowszych klimatów np. w zamykającym tracklistę "Mash". Część chciałaby, by ta czwórka poszła już pakować mandżur i zbierać się na emeryturę, ale ten krążek brzmi zaskakująco dobrze. Możnaby się czepiać o parę rzeczy, np. jeden czy drugi wers Too Shorta albo końcówkę zwrotki Ice Cube'a w "Have A Nice Day", ale pomimo tych zgrzytów jest do czego wracać.

Bun B & Cory Mo "Mo Trill"

Kolejne płyty Buna B to wciąż oznaka dobrej jakości. Jego nowa propozycja nagrana ze starym dobrym ziomem Corym Mo, to powrót do klasycznych dźwięków contry rap tunes. Puszczając ten krążek, ma się wrażenie jakby UGK się odrodziło, tylko że już bez Pimpa C w składzie. Na całej płycie Bun pokazuje jak w tej grze zestarzeć się z klasą. Nie stroni od ważnych społeczno-politycznych kwestii, ale też znajduje miejsce na nieco luźniejsze tracki w stylu "Feel Good", który zawsze dobrze puścić by poprawić sobie nastrój. Kończąc dodam tylko, że tytułowe "Mo Trill" to jeden z najlepszych openerów w tym roku.

Conway The Machine "God Don't Make Mistakes"

Długo zapowiadane "God Don't Make Mistakes", debiut Conwaya w majorsie, w końcu się ukazał i robi naprawdę spore wrażenie. Wszystkim, którym wydawało się, że chłopaki z Griseldy zjadają własny ogon, poleca  się sprawdzenie tego albumu, także dlatego, że tutaj, jak i zresztą na poprzednim wydawnictwie, raper wychodzi poza utarte schematy, do jakich zdążył nas przyzwyczaić. Muzycznie jest różnorodnie, tematyka stała się miejscami bardziej osobista, co słychać w takich kawałkach jak "Guilty" czy "Stressed".

Phife Dawg "Forever"

Phife Dawga już z nami nie ma, ale jego muzyka wciąż żyje. Pośmiertna płyta członka A Tribe Called Quest zatytułowana "Forever" to zarazem drugi solowy krążek rapera i swego rodzaju hołd dla jego osoby. Album powstawał przez około dziesięć lat. Phife zdążył nagrać większość jeszcze przed śmiercią, a później pieczę nad dziełem przejął jego przyjaciel i producent DJ Rasta Root. Zebrał, to co Five Foot Assassin spisał w swoich notatkach i według tych "wytycznych" dokończył projekt. Rezultatem jest trzynaście klasycznie brzmiących numerów na bitach między innymi J Dilli, Khrysisa czy 9th Wondera, więc fani tradycyjnego podejścia do hip-hopu powinni być zadowoleni. Smaczkiem jest gościnka legendarnej soulowej wokalistki Angeli Winbush.

Kool G Rap "Last Of A Dying Breed"

Kool G Rap powraca jako ostatni prawdziwy raper. Tym razem zaprosił do współpracy swojego dobrego kumpla Domingo, by ten zajął się produkcją całości materiału. Pomagają mu między innymi Royal Flush, AZ, ale również uwaga, uwaga, Big Daddy Kane, Grandmaster Caz i Marley Marl. Młodzi fani pewnie pomyślą sobie, że stężenie rapowej geriatrii wywaliło skalę, ale to po prostu płyta zdecydowanie dla fanów starego, dobrego NY i z całkiem zresztą niezłymi singlami.

To Wy wybierzecie osoby, do których trafią statuetki na piątej oficjalnej gali Popkillerów, która już 12 kwietnia 2023. Głosy oddawać możesz w poniższej ankiecie, czas jest do 15.03. do 23:59.

 

]]>
Snoop Dogg, Ice Cube, Too $hort i E-40 w końcu wydali album Mount Westmore! - premiery tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-12-12,snoop-dogg-ice-cube-too-hort-i-e-40-w-koncu-wydali-album-mount-westmore-premiery-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-12-12,snoop-dogg-ice-cube-too-hort-i-e-40-w-koncu-wydali-album-mount-westmore-premiery-tygodniaDecember 12, 2022, 10:40 amBartosz SkolasińskiMamy początek tygodnia, więc przyszedł czas na podsumowanie najważniejszych premier poprzednich siedmiu dni.Swój długo oczekiwany album wypuścili Mount Westmore, czyli E-40, Snoop Dogg, Ice Cube i Too Short. Panowie wcześniej wydali płytę pt. "Bad MF's", ale ukazała się ona 7 czerwca tylko jako NFT. Fani ekipy byli mocno zdenerwowali, bo liczyli, że wreszcie wysłuchają w całości czegoś, co zapowiadane było co najmniej od 2020 roku. E-40 powiedział, żeby jednak dać szansę projektowi i poczekać, bo wszystko w swoim czasie trafi na streamingi.Teraz jest już dostępny oficjalny krążek dla wszystkich. Ma inny tytuł ("Snoop, Cube, 40, Short"), znajdują się na nim kawałki z pierwszego materiału, ale kilku ostatecznie zabrakło. Jednak są też świeże numery, a finalnie utworów jest więcej niż na pierwszym wydawnictwie. Produkcją zajęli się między innymi Rick Rock, Ant Banks i Soopafly. Wśród singli, jakie ukazały się do tej pory, są "Big Subwoofer", "Too Big", "Free Game" i "Activated".Poza tym ukazała się druga solówka SZA ("SOS") i najnowsza propozycja od A Boogie Wit Da Hoodie ("Me vs. Myself").Czego jeszcze mogliśmy posłuchać w tym tygodniu? Swoje rzeczy wypuścili między innymi: Gucci Mane & The New 1017 ("So Icy Boyz: The Finale"), Kay Flock ("The D.O.A. Tape [Care Package]"), Icewear Vezzo & DJ Drama ("Paint the City: Gangsta Grillz"), BSLime ("Love Me or Not"), Bun B & Statik Selektah ("TrillStatik 2") Kool G Rap ("Last of a Dying Breed"), Pete Rock ("Return of the SP1200 Vol. 2"), Apathy & Stu Bangas ("King Of Gods. No Second"), Seun Kuti & Black Thought ("African Dreams EP"). Wszystkie okładki i tracklisty oczywiście do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.Linki do poszczególnych nowości:Mount Westmore "Snoop, Cube, 40, Short"SZA "SOS"A Boogie Wit Da Hoodie "Me vs. Myself"Gucci Mane & The New 1017 "So Icy Boyz: The Finale"Kay Flock "The D.O.A. Tape (Care Package)"Icewear Vezzo & DJ Drama "Paint the City: Gangsta Grillz"BSlime "Love Me or Don't"Bun B & Statik Selektah "TrillStatik 2"Kool G Rap "Last of a Dying Breed"Pete Rock "Return of the SP1200 Vol. 2"Apathy & Stu Bangas "King of Gods. No Second"Seun Kuti & Black Thought "African Dreams EP" Mamy początek tygodnia, więc przyszedł czas na podsumowanie najważniejszych premier poprzednich siedmiu dni.

Swój długo oczekiwany album wypuścili Mount Westmore, czyli E-40, Snoop Dogg, Ice Cube i Too Short. Panowie wcześniej wydali płytę pt. "Bad MF's", ale ukazała się ona 7 czerwca tylko jako NFT. Fani ekipy byli mocno zdenerwowali, bo liczyli, że wreszcie wysłuchają w całości czegoś, co zapowiadane było co najmniej od 2020 roku. E-40 powiedział, żeby jednak dać szansę projektowi i poczekać, bo wszystko w swoim czasie trafi na streamingi.

Teraz jest już dostępny oficjalny krążek dla wszystkich. Ma inny tytuł ("Snoop, Cube, 40, Short"), znajdują się na nim kawałki z pierwszego materiału, ale kilku ostatecznie zabrakło. Jednak są też świeże numery, a finalnie utworów jest więcej niż na pierwszym wydawnictwie. Produkcją zajęli się między innymi Rick Rock, Ant Banks i Soopafly. Wśród singli, jakie ukazały się do tej pory, są "Big Subwoofer", "Too Big", "Free Game" i "Activated".

Poza tym ukazała się druga solówka SZA ("SOS") i najnowsza propozycja od A Boogie Wit Da Hoodie ("Me vs. Myself").

Czego jeszcze mogliśmy posłuchać w tym tygodniu? Swoje rzeczy wypuścili między innymi: Gucci Mane & The New 1017 ("So Icy Boyz: The Finale"), Kay Flock ("The D.O.A. Tape [Care Package]"), Icewear Vezzo & DJ Drama ("Paint the City: Gangsta Grillz"), BSLime ("Love Me or Not"), Bun B & Statik Selektah ("TrillStatik 2") Kool G Rap ("Last of a Dying Breed"), Pete Rock ("Return of the SP1200 Vol. 2"), Apathy & Stu Bangas ("King Of Gods. No Second"), Seun Kuti & Black Thought ("African Dreams EP"). Wszystkie okładki i tracklisty oczywiście do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.

Linki do poszczególnych nowości:

Mount Westmore "Snoop, Cube, 40, Short"

SZA "SOS"

A Boogie Wit Da Hoodie "Me vs. Myself"

Gucci Mane & The New 1017 "So Icy Boyz: The Finale"

Kay Flock "The D.O.A. Tape (Care Package)"

Icewear Vezzo & DJ Drama "Paint the City: Gangsta Grillz"

BSlime "Love Me or Don't"

Bun B & Statik Selektah "TrillStatik 2"

Kool G Rap "Last of a Dying Breed"

Pete Rock "Return of the SP1200 Vol. 2"

Apathy & Stu Bangas "King of Gods. No Second"

Seun Kuti & Black Thought "African Dreams EP"






















]]>
Bun B & Statik Selektah "TrillStatik 2"https://popkiller.kingapp.pl/2022-12-11,bun-b-statik-selektah-trillstatik-2https://popkiller.kingapp.pl/2022-12-11,bun-b-statik-selektah-trillstatik-2December 11, 2022, 7:43 pmBartosz SkolasińskiDrugi wspólny album Buna B i Statik Selektah.Tracklista:01. Right Back At It02. Building Bridges feat. Paul Wall & Termanology03. In My Hand feat. Big K.R.I.T. & Cal Wayne04. We Live feat. Dave East & Jinell05. Devastating feat. Styles P & Propain06. Every Hour feat. Nems & Papoose07. Only Life I Know feat. Smoke DZA, Flee Lord & Haile Supreme08. Acetone feat. Boldy James09. Ain't No Tellin feat. 38 Spesh, Grafh & Haile Supreme10. There Comes A Time feat. Armand AssanteDrugi wspólny album Buna B i Statik Selektah.

Tracklista:

01. Right Back At It
02. Building Bridges feat. Paul Wall & Termanology
03. In My Hand feat. Big K.R.I.T. & Cal Wayne
04. We Live feat. Dave East & Jinell
05. Devastating feat. Styles P & Propain
06. Every Hour feat. Nems & Papoose
07. Only Life I Know feat. Smoke DZA, Flee Lord & Haile Supreme
08. Acetone feat. Boldy James
09. Ain't No Tellin feat. 38 Spesh, Grafh & Haile Supreme
10. There Comes A Time feat. Armand Assante

]]>
Bun B: "Od kiedy odszedł Pimp C, nie czułem przyjemności z robienia muzyki"https://popkiller.kingapp.pl/2022-08-04,bun-b-od-kiedy-odszedl-pimp-c-nie-czulem-przyjemnosci-z-robienia-muzykihttps://popkiller.kingapp.pl/2022-08-04,bun-b-od-kiedy-odszedl-pimp-c-nie-czulem-przyjemnosci-z-robienia-muzykiAugust 4, 2022, 9:08 amBartosz SkolasińskiBun B to bez wątpienia jedna z największych legend południowego rapu. Przez lata, wraz z Pimpem C, tworzył w ramach kultowego duetu UGK, a po śmierci kompana postawił na karierę solową. W ostatnim wywiadzie dla HipHopDX powiedział, że odejście kolegi z zespołu sprawiło, że podczas tworzenia nowych numerów przez długi czas czegoś mu brakowało."Nie czułem przyjemności z tworzenia muzyki, od kiedy odszedł Pimp C" - przyznał Bun. "Teraz, kiedy mogę ją robić z przyjaciółmi, i nie obejmują mnie żadne kontrakty, robię ją, bo chcę, a nie dlatego, że muszę. Jest to więc dla mnie inne doświadczenie. Muszę mieć z tego radość, bo inaczej po prostu nie chcę tego robić" - dodał.W tym samym wywiadzie raper przyznał, że ma kilka projektów w drodze. "Pracuję aktualnie z Mannie Freshem nad całym albumem, ale też z innymi producentami. Cool & Dre, mam z nimi trochę numerów. Zaczęliśmy płytę przed pandemią i teraz zależy tylko od nas, kiedy do niej wrócimy. [...] Wciąż mam dużo muzyki od Big K.R.I.T.'a, z której można zrobić album, a którą nagraliśmy kilka lat temu. Chcę po prostu być aktywny, wiem że z Zaytovenem mam parę kawałków."Pozostaje zatem czekać na nowe projekty od legendy Houston. Ostatni krążek, wydany w tym roku "Mo Trill", w całości wyprodukowany przez Cory'ego Mo, możecie sprawdzać na serwisach streamingowych.[[{"fid":"72324","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Bun B to bez wątpienia jedna z największych legend południowego rapu. Przez lata, wraz z Pimpem C, tworzył w ramach kultowego duetu UGK, a po śmierci kompana postawił na karierę solową. W ostatnim wywiadzie dla HipHopDX powiedział, że odejście kolegi z zespołu sprawiło, że podczas tworzenia nowych numerów przez długi czas czegoś mu brakowało.

"Nie czułem przyjemności z tworzenia muzyki, od kiedy odszedł Pimp C" - przyznał Bun. "Teraz, kiedy mogę ją robić z przyjaciółmi, i nie obejmują mnie żadne kontrakty, robię ją, bo chcę, a nie dlatego, że muszę. Jest to więc dla mnie inne doświadczenie. Muszę mieć z tego radość, bo inaczej po prostu nie chcę tego robić" - dodał.

W tym samym wywiadzie raper przyznał, że ma kilka projektów w drodze. "Pracuję aktualnie z Mannie Freshem nad całym albumem, ale też z innymi producentami. Cool & Dre, mam z nimi trochę numerów. Zaczęliśmy płytę przed pandemią i teraz zależy tylko od nas, kiedy do niej wrócimy. [...] Wciąż mam dużo muzyki od Big K.R.I.T.'a, z której można zrobić album, a którą nagraliśmy kilka lat temu. Chcę po prostu być aktywny, wiem że z Zaytovenem mam parę kawałków."

Pozostaje zatem czekać na nowe projekty od legendy Houston. Ostatni krążek, wydany w tym roku "Mo Trill", w całości wyprodukowany przez Cory'ego Mo, możecie sprawdzać na serwisach streamingowych.

[[{"fid":"72324","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Lil Durk, Benny The Butcher, Bun B & Cory Mo i inni - najważniejsze premiery tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-03-13,lil-durk-benny-the-butcher-bun-b-cory-mo-i-inni-najwazniejsze-premiery-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-03-13,lil-durk-benny-the-butcher-bun-b-cory-mo-i-inni-najwazniejsze-premiery-tygodniaMarch 13, 2022, 1:48 amBartosz SkolasińskiMamy koniec tygodnia, czas zatem na najważniejsze premiery mijających siedmiu dni. Dostaliśmy prawdziwy zalew interesujących płyt.Zaczynamy od Lil Durka. Jedna z największych gwiazd chicagowskiej sceny wydała swój najnowszy projekt "7220", wśród gości między innymi Gunna. Fani Griseldy na pewno zacierali ręce na "Tana Talk 4" Benny'ego The Butchera. Już mogą sprawdzać ten materiał, produkcją zajęli się Alchemist i Daringer. Bun B i Cory Mo wydali "Mo Trill", krążek idealnie skrojony pod miłośników starego dobrego brzmienia prosto z Houston.Oprócz tego Young Roddy, ziom Curren$y'ego i członek Jet Life Crew wjechał z płytą "Never Question God". Na niej mikrofonowo wspierają go, chociażby Conway The Machine, Stove God Cooks czy Killer Mike. Jeśli tęsknicie za Slaughterhouse, możecie już zabierać się za wspólny album KXNG Crookeda i Joella Ortiza "The Rise & Fall Of Slaughterhouse" tłumaczący poniekąd, co się stało z grupą po krążku wydanym w Shady Records i dlaczego nic nowego od tamtego momentu od czwórki raperów nie dostaliśmy. Fani abstrakcyjnego rapu pewnie czekali na Fly Anakina i jego prawdziwy solowy debiut pt. "Frank". Jeden z bitów na niego dostarczył nie kto inny, tylko the one and only Madlib. Poza tym Elzhi i Georgia Anne Muldrow nagrali "Zhigeist", wydawnictwo, w którym El oczywiście odpowiada za rapy, a Georgia usiadła za konsoletą i klawiszami, zajmując się muzyką. Swoje trzy grosze do premier dodali również Yelawolf i Shooter Jennings, którzy wypuścili "Sometimes Y" oraz Dave East z epką "How Did I Get Here". Na koniec jeszcze wspomnijmy tylko, że wrócił również Soulja Boy. Jego "Big Draco 3" także jest już dostępne na platformach streamingowych. Wszystkie tracklisty do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.Linki do poszczególnych nowości:Lil Durk "7220"Benny The Butcher "Tana Talk 4"Bun B & Cory Mo "MoTrill"Young Roddy "Never Question God"KXNG Cooked & Joell Ortiz "Rise & Fall Of Slaughterhouse"Fly Anakin "Frank"Elzhi & Georgia Anne Muldrow "Zhigeist"Yelawolf & Shooter Jennings "Sometimes Y"Dave East "How Did I Get Here"Soulja Boy "Big Draco 3"[[{"fid":"72322","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"72323","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"72324","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]][[{"fid":"72325","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]][[{"fid":"72227","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]][[{"fid":"72326","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]][[{"fid":"72327","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]][[{"fid":"72328","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]][[{"fid":"72329","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"9":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"9"}}]][[{"fid":"72330","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"10":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"10"}}]]Mamy koniec tygodnia, czas zatem na najważniejsze premiery mijających siedmiu dni. Dostaliśmy prawdziwy zalew interesujących płyt.

Zaczynamy od Lil Durka. Jedna z największych gwiazd chicagowskiej sceny wydała swój najnowszy projekt "7220", wśród gości między innymi Gunna. Fani Griseldy na pewno zacierali ręce na "Tana Talk 4" Benny'ego The Butchera. Już mogą sprawdzać ten materiał, produkcją zajęli się Alchemist i Daringer. Bun B i Cory Mo wydali "Mo Trill", krążek idealnie skrojony pod miłośników starego dobrego brzmienia prosto z Houston.

Oprócz tego Young Roddy, ziom Curren$y'ego i członek Jet Life Crew wjechał z płytą "Never Question God". Na niej mikrofonowo wspierają go, chociażby Conway The Machine, Stove God Cooks czy Killer Mike. Jeśli tęsknicie za Slaughterhouse, możecie już zabierać się za wspólny album KXNG Crookeda i Joella Ortiza "The Rise & Fall Of Slaughterhouse" tłumaczący poniekąd, co się stało z grupą po krążku wydanym w Shady Records i dlaczego nic nowego od tamtego momentu od czwórki raperów nie dostaliśmy. Fani abstrakcyjnego rapu pewnie czekali na Fly Anakina i jego prawdziwy solowy debiut pt. "Frank". Jeden z bitów na niego dostarczył nie kto inny, tylko the one and only Madlib. Poza tym Elzhi i Georgia Anne Muldrow nagrali "Zhigeist", wydawnictwo, w którym El oczywiście odpowiada za rapy, a Georgia usiadła za konsoletą i klawiszami, zajmując się muzyką. Swoje trzy grosze do premier dodali również Yelawolf i Shooter Jennings, którzy wypuścili "Sometimes Y" oraz Dave East z epką "How Did I Get Here". Na koniec jeszcze wspomnijmy tylko, że wrócił również Soulja Boy. Jego "Big Draco 3" także jest już dostępne na platformach streamingowych. Wszystkie tracklisty do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.

Linki do poszczególnych nowości:

Lil Durk "7220"

Benny The Butcher "Tana Talk 4"

Bun B & Cory Mo "MoTrill"

Young Roddy "Never Question God"

KXNG Cooked & Joell Ortiz "Rise & Fall Of Slaughterhouse"

Fly Anakin "Frank"

Elzhi & Georgia Anne Muldrow "Zhigeist"

Yelawolf & Shooter Jennings "Sometimes Y"

Dave East "How Did I Get Here"

Soulja Boy "Big Draco 3"

[[{"fid":"72322","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"72323","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"72324","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

[[{"fid":"72325","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

[[{"fid":"72227","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]

[[{"fid":"72326","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]

[[{"fid":"72327","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]

[[{"fid":"72328","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]]

[[{"fid":"72329","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"9":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"9"}}]]

[[{"fid":"72330","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"10":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"10"}}]]

]]>
Bun B & Cory Mo "MoTrill"https://popkiller.kingapp.pl/2022-03-07,bun-b-cory-mo-motrillhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-03-07,bun-b-cory-mo-motrillMarch 7, 2022, 10:57 pmBartosz SkolasińskiWspólny album Buna B i producenta Cory'ego Mo. Wśród gości między innymi Big K.R.I.T., Z-Ro czy Larry June.Tracklista:[[{"fid":"72291","view_mode":"default","fields":{"format":"default","field_file_image_alt_text[und][0][value]":false,"field_file_image_title_text[und][0][value]":false},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default","field_file_image_alt_text[und][0][value]":false,"field_file_image_title_text[und][0][value]":false}},"attributes":{"height":1417,"width":1417,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Wspólny album Buna B i producenta Cory'ego Mo. Wśród gości między innymi Big K.R.I.T., Z-Ro czy Larry June.

Tracklista:

[[{"fid":"72291","view_mode":"default","fields":{"format":"default","field_file_image_alt_text[und][0][value]":false,"field_file_image_title_text[und][0][value]":false},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default","field_file_image_alt_text[und][0][value]":false,"field_file_image_title_text[und][0][value]":false}},"attributes":{"height":1417,"width":1417,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Bun B wraca - nowy album w marcu!https://popkiller.kingapp.pl/2022-02-15,bun-b-wraca-nowy-album-w-marcuhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-02-15,bun-b-wraca-nowy-album-w-marcuFebruary 15, 2022, 12:34 pmBartosz SkolasińskiJuż niedługo fani hip-hopu z Houston będą mieli co świętować. Rapowa legenda tego miasta, członek UGK, Bun B wyda nowy album zatytułowany "MoTrill".Krążek został nagrany do spółki z Corym Mo - producentem współpracującym już z Bunem na jego solowych wydawnictwach, ale robiącym też bity, chociażby dla Big K.R.I.T.'a, Lil Keke czy Big Boia. W 2013 roku wydał płytę "Take It Or Leave It" w wytwórni Taliba Kweli Javotti Media, na której prezentował także swoje umiejętności raperskie. Na "MoTrill" będzie jednak odpowiedzialny tylko za warstwę muzyczną.Lista gości na projekcie naprawdę robi wrażenie. Dostaniemy występy od takich kozaków jak Tobe Nwigwe, Larry June, David Banner, Talib Kweli, Benny The Butcher, 2 Chainz, Cee Lo Green, Jazze Pha, Devin The Dude, Big K.R.I.T. Lil Keke, Slim Thug, Trae The Truth, Z-Ro i Raheem DeVaughn. Koprodukcyjnie w kilku numerach Cory'ego wspierać będą Zaytoven, wspomniany Jazze Pha i Ray Murray z Organized Noize.Singlem promującym wydawnictwo jest "Hesitate" - energetyczny banger, w którym słyszymy Tobe, Kweliego i Bannera. Wcześniej można było sprawdzić "This World", kawałek z Trae The Truthem, Big K.R.I.T.'em i Raheemem DeVaughnem, ale nie ma potwierdzenia, co do tego, czy numer znajdzie się na płycie. Ostatnim pełnowymiarowym wydawnictwem Buna B było "TrillStatik", wspólny projekt ze Statikiem Selektah wydany w 2019 roku, w 2021 otrzymaliśmy za to EP nagrane w duecie z LE$'em.[[{"fid":"72065","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"72066","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]] Już niedługo fani hip-hopu z Houston będą mieli co świętować. Rapowa legenda tego miasta, członek UGK, Bun B wyda nowy album zatytułowany "MoTrill".

Krążek został nagrany do spółki z Corym Mo - producentem współpracującym już z Bunem na jego solowych wydawnictwach, ale robiącym też bity, chociażby dla Big K.R.I.T.'a, Lil Keke czy Big Boia. W 2013 roku wydał płytę "Take It Or Leave It" w wytwórni Taliba Kweli Javotti Media, na której prezentował także swoje umiejętności raperskie. Na "MoTrill" będzie jednak odpowiedzialny tylko za warstwę muzyczną.

Lista gości na projekcie naprawdę robi wrażenie. Dostaniemy występy od takich kozaków jak Tobe Nwigwe, Larry June, David Banner, Talib Kweli, Benny The Butcher, 2 Chainz, Cee Lo Green, Jazze Pha, Devin The Dude, Big K.R.I.T. Lil Keke, Slim Thug, Trae The Truth, Z-Ro i Raheem DeVaughn. Koprodukcyjnie w kilku numerach Cory'ego wspierać będą Zaytoven, wspomniany Jazze Pha i Ray Murray z Organized Noize.

Singlem promującym wydawnictwo jest "Hesitate" - energetyczny banger, w którym słyszymy Tobe, Kweliego i Bannera. Wcześniej można było sprawdzić "This World", kawałek z Trae The Truthem, Big K.R.I.T.'em i Raheemem DeVaughnem, ale nie ma potwierdzenia, co do tego, czy numer znajdzie się na płycie. Ostatnim pełnowymiarowym wydawnictwem Buna B było "TrillStatik", wspólny projekt ze Statikiem Selektah wydany w 2019 roku, w 2021 otrzymaliśmy za to EP nagrane w duecie z LE$'em.

[[{"fid":"72065","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"72066","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

 

]]>
Wiosenno-letnie premiery w amerykańskim rapie, których należy posłuchać - rankinghttps://popkiller.kingapp.pl/2019-09-16,wiosenno-letnie-premiery-w-amerykanskim-rapie-ktorych-nalezy-posluchac-rankinghttps://popkiller.kingapp.pl/2019-09-16,wiosenno-letnie-premiery-w-amerykanskim-rapie-ktorych-nalezy-posluchac-rankingSeptember 16, 2019, 12:29 amIgor WiśniewskiW poprzednim tekście przypomnieliśmy o ciekawych premierach hiphopowych z Polski. Grzechem byłoby nie wspomnieć również o Stanach Zjednoczonych, gdzie tytuły były równie ciekawe, co zróżnicowane.Od zwrotek pełnych pieniędzy aż do poruszania problemów społecznych. Powodów do narzekań nie mieli fani mumble rapu, mocnych, technicznych linijek, eklektycznych podkładów czy trapu.Anderson .Paak - VenturaZ albumu kipi wszystkim, co najlepsze w czarnej muzyce - mamy funk, soul, R&B, jazz, rap. Anderson po raz kolejny prezentuje nam się jako bardzo dobry wokalista - Make It Better. Fenomenalnie dobrał gości, którzy stworzyli klimatyczną otoczkę wokół całości. Ventura mieni się kolorami niczym imprezy w latach 70., a seks wiruje niczym Jennifer Frey i Patrick Swayze w filmie o tym samym tytule (dziękujmy tłumaczom). Obok relacji damsko-męskich, .Paak znalazł miejsce na zamanifestowanie swoich poglądów politycznych (wers w Winners Circle) czy na pewnego rodzaju statement - King James. W całości palce maczał Dr. Dre, a to dodatkowy certyfikat jakości. Kevin Abstract - ARIZONA BABYLider BROCKHAMPTON dbał o swoich fanów przez cały kwiecień. Sukcesywnie wypuszczając EPki, finalnie łącząc je w jeden projekt. ARIZONA BABY to mocno osobisty album, poruszający ważne tematy jak nietolerancja - Georgia, Joyride. Z całości zieje samotnością i zagubieniem, mimo wszystko przeplecioną odrobiną miłości i nadziei. ARIOZONA BABY to doskonały tytuł do oczekiwania na kolejne ruchy całej grupy.Dizzy Wright - Nobody Cares, Work HarderMyśl przewodnia przekazana w tytule, zaznaczana jest jasno i wyraźnie; raper często wspomina o ciężkiej pracy i dużych ambicjach - Keep It 100, Grateful. Z drugiej strony, dostajemy nieco przechwałek jak w Champagne Service. Punktem stałym jest samoświadomość artysty i miłość wobec bliskich mu osób - More and more, Self Love is Powerful, Problems And Blessings. Te wątki przewijają się przez Nobody Cares, Work Harder równie często jak Las Vegas - miasto, z którego pochodzi były członek Funk Volume. Wspominając o FV warto zaznaczyć, że na albumie usłyszymy Jarrena Bentona, a swoje trzy grosze dorzucił również DJ Hoppa. Wśród gości widnieją również Futuristic, Tech N9ne czy Eric Bellinger.Logic - Confessions of a Dangerous MindBobby Hall największy nacisk położył na treści, co doskonale słychać chociażby w Wannabe, Don't Be Afraid To Be Different lub clickbait. Nie zabrakło typowych dla raperów przechwałek - Icy z Gucci Manem czy emanujące pewnością siebie Limitless. Technicznie nie można się do niczego przyczepić - Confessions of a Dangerous Mind to płyta przepełniona świetnym, technicznym nawijaniem (Homicide) i przekminionymi wersami (Still Ballin). Produkcyjnie mamy wszystko - trap, sample, znajdziemy jakieś breaki. Dużym walorem dodatnim są goście - Eminem, z którym Bobby doskonale się rozumie, bardzo dobry występ tegorocznego Freshmana - YBN Cordae. Zaskoczeniem jest zwrotka Willa Smitha, który swoją krótką obecnością przypomina czasy świetności Fresh Prince'a i DJ-a Jazzy'ego Jeffa, a to wszystko na klimatycznej, oldschoolowej pętli od DJ-a Khalila i 6ixa.Juice WRLD - Death Race for LoveDwudziestoletni raper z przedmieść Chicago oddał w ręce słuchaczy opowieść. Wzbogaconą różnego rodzaju używkami, trapem, wszelakimi stanami emocjonalnymi. W dużej mierze negatywnymi. Całość okraszono autotunem, mumble rapem i pieniędzmi. Choć konserwatywni fani rapu już rozglądają się za widłami, Death Race for Love to naprawdę dobry, dojrzały album. Tę dojrzałość bez trudu można dostrzec w HeMotions lub Fast. Łatwo wyczuć rockowe naleciałości zarówno w warstwie bitowej, jak i inspiracjach rapera - Ring Ring. Nie obyło się bez fuck-upów i w wyniku tego, na DRfL słyszymy Desire z banalnym tekstem i nudnym bitem. Całościowo jednak nowa płyta Zagranicznego Odkrycia Roku broni się bez żadnych wątpliwości.Ari Lennox - Shea Butter BabyOk, Ari Lennox nie jest raperką. Z drugiej strony, jej debiutancki album ukazał się pod szyldem Dreamville, a gośćmi są J. Cole i J.I.D. Shea Butter Baby to bardzo udany debiut. Oscylująca wokół soulu i R&B wokalistka, swoją sensualnością ujmuje równie mocno, co swoim głosem. Ari Lennox emanuje pewnością siebie, by za chwilę zaskoczyć nas swoją wrażliwością - New Apartment, Speak to Me. Artystka dotyka przede wszystkim relacji damsko-męskich. Niewątpliwym plusem jest, że w ich opisywaniu daleko jej do wulgarności; może z wyjątkiem Pop.Denzel Curry - ZUUPo świetnie przyjętym TA1300, z rapera-mema znanego z Ultimate, Denzel zyskał posłuch wśród jeszcze większej ilości ludzi. Albumem wypuszczonym ostatniego dnia maja potwierdza, że należy się z nim liczyć. ZUU to równa, zróżnicowana płyta. Osiedlowy, mocny RICKY, cloudowe WISH, przesterowane BIRDZ z Rickiem Rossem. Dwudziestoczteroletni raper krąży na ZUU wokół bliskich sobie miejsc, osób i tematów - CAROLMART, SPEEDBOAT. Na duże uznanie zasługuje, współpracujący z Denzelem od dawna FnZ, który odpowiada za sporą część bitów, m.in. singlowego RICKIEGO, P.A.T. czy SHAKE 88.Tyler, The Creator - IGORTyler, The Creator to jedna z najważniejszych postaci w rapie ostatnich lat, a kto wie, może i w całej muzyce popularnej. Jego najnowszy album to kolejne zaskoczenie dla słuchaczy, krytyków i konkurencji najpewniej też. Historia złożona z dwunastu utworów opowiada o relacji przechodzącej przez każdy możliwy etap - od zauroczenia przez związek, aż do próby zbudowania przyjaźni po rozstaniu. Tyler, w pełni odpowiadający za brzmienie albumu, garściami czerpał z muzyki lat 70. i 80. Klasyfikowanie IGOR-a pod kątem gatunku byłoby co najmniej sporym nietaktem.Bun B & Statik Selektah - TrillStatikGeneza tego projektu sama w sobie zasługuje na uwagę. Wspólny album rapera z Port Arthur w Texasie i producenta z Bostonu powstał w niecałe dwanaście godzin, a proces powstawania został udokumentowany poprzez live stream na YouTube. TrillStatik przepełniony jest precyzyjnie pociętymi samplami i stylowymi zwrotkami zarówno Buna B, jak i plejady gości. Na płycie udzielili się m.in. Method Man, Fat Joe, CJ Fly, BIG K.R.I.T. i Talib Kweli. Znalazło się miejsce zarówno na przechwałki (Concrete) i na moment refleksji (Time Flies). Kwietniowa premiera to prawdziwa gratka dla miłośników oldschoolowych podkładów i zwrotek rodem wyjętych ze złotej ery.Wiz Khalifa - Fly Times Vol.1: The Good Fly YoungCo za przypadek, że album od tego pana ukazał się dwudziestego kwietnia. Założyciel Taylor Gangu stworzył projekt, a jakże, przepalony i błyszczący od diamentów. I ain't one for boasting and bragging/I'm the type to put it in my raps, you find out that most of it happened nawija w G.O.A.T Flow Wiz Khalifa i ciężko mu nie uwierzyć. Na Fly Times Vol.1 pojawili się m.in. Ty Dolla $ign, Curren$y czy Young Deji, który zaśpiewał aż w sześciu na czternaście utworów. Choć premiera odbyła się w kwietniu, doskonały tytuł na letnie wojaże.YBN Cordae - The Lost BoyNiemal dwudziestodwuletni raper świetnie czuje się w każdej stylistyce. Jego świadomość muzyczna sprawia, że The Lost Boy to eklektyczna podróż między soulem, jazzem, trapem i wszystkim, co pomiędzy. Cordae w gospelowym skicie Sweet Lawd czy w Been Around pokazuje, że również jako wokalista sobie bardzo dobrze radzi. Pomimo młodego wieku, jego album to mocno osobista, dojrzała pozycja - Thousand Words, Nightmares Are Real, Family Matters. Oprócz tegorocznego Freshmana, na The Lost Boy pojawili się m.in. Chance The Rapper, Ty Dolla $ign czy nawet babcia artysty. Żaden występ nie wyszedł jednak tak dobrze jak RNP, gdzie swoje trzy grosze dorzucił Anderson .Paak. Rappers is jokes, I'm a musician deklaruje w Lost & Found, a my jesteśmy w stanie mu w to uwierzyć.Nas - The Lost Tapes 2Po 17 latach w końcu się doczekaliśmy. Nostalgiczny throwback nawet do trzynastu lat wstecz. Legenda z Queensbridge dzieli się swoimi obserwacjami na bitach od producenckiej śmietanki. Swoje bity na The Lost Tapes 2 oddali m.in. Kanye West, Statik Selektah, Pete Rock, RZA czy Swizz Beatz. Choć to jedynie kompilacja odrzutów z lat 2006 - 2018, album brzmi świeżo i słucha się go z przyjemnością.Dreamville - Revenge Of The Dreamers III343 zaproszenia. 1 studio. 12 setupów. 4 kamery. 10 nieprzespanych nocy. 142 nagrane utwory. 257.65GB muzyki. W efekcie 18 piosenek, 34 artystów, z czego 9 z Dreamville, 27 producentów. Wszystko zamknięte w ramach ROTD3. Ogrom wysiłku, jaki J. Cole i reszta osób zaangażowanych w stworzenie tego albumu zasługuje na wyróżnienie. Jarmaine wraz z resztą ekipy i zaproszonymi gośćmi manifestuje siły, pręży muskuły. Ciężko inaczej określić album, który w całości składa się z singli. O sile trzeciej części Revenge Of The Dreamers świadczy również status złotej płyty, którą parę dni temu uzyskała.Chance The Rapper - The Big DayChoć 26 lipca był wysyp wartych wspomnienia premier, postanowiliśmy wyróżnić The Big Day. Nikogo nie zaskoczy stwierdzenie, że Chance to wszechstronny artysta. Raper bawi się flow, barwą głosu, śpiewa, kontroluje emocje. Sytuacja wygląda podobnie również w kwestii muzycznej. Na The Big Day znajdziemy wszystko; album jest świetnie zrównoważony i zróżnicowany. Hot Shower to trapowy banger, Ballin Flossin z genialną linią basu doskonale pasuje na imprezy. Bennett mocno oparł album o relacje damsko-męskie, ciekawie je ujmując chociażby w tytułowym The Big Day. Znalazło się również miejsce na odrobinę refleksji w Sun Come Down. Choć album trwa niemal półtorej godziny i liczy 22 utwory, czas mija przy nim jak przy EP-ce.Jaden - ERYSPotomek The Fresh Prince'a to zaskakująco wszechstronny twórca. Widać to już na otwierającym, rockowym P, płynnie przechodzącym w rapowane I. Miłostki do rocka da się zauważyć o wiele częściej; Fire Dept lub Summertime in Paris świadczą o tym najlepiej. Jaden jako świadomy artysta bawi się zarówno tempem albumu, jak i nastrojami. Potrafi ciekawie zbudować napięcie jak w N. Bardzo dobrze dobrał gości, a duet z Tylerem, The Creatorem jedynie pokazuje, jak obiecującą postacią jest dwudziestojednolatek. Choć ERYS w dość bezpośredni sposób nawiązuje do SYRE, nie można zarzucić Smithowi odcinanie kuponów.W poprzednim tekście przypomnieliśmy o ciekawych premierach hiphopowych z Polski. Grzechem byłoby nie wspomnieć również o Stanach Zjednoczonych, gdzie tytuły były równie ciekawe, co zróżnicowane.Od zwrotek pełnych pieniędzy aż do poruszania problemów społecznych. Powodów do narzekań nie mieli fani mumble rapu, mocnych, technicznych linijek, eklektycznych podkładów czy trapu.

Anderson .Paak - Ventura

Z albumu kipi wszystkim, co najlepsze w czarnej muzyce - mamy funk, soul, R&B, jazz, rap. Anderson po raz kolejny prezentuje nam się jako bardzo dobry wokalista - Make It Better. Fenomenalnie dobrał gości, którzy stworzyli klimatyczną otoczkę wokół całości. Ventura mieni się kolorami niczym imprezy w latach 70., a seks wiruje niczym Jennifer Frey i Patrick Swayze w filmie o tym samym tytule (dziękujmy tłumaczom). Obok relacji damsko-męskich, .Paak znalazł miejsce na zamanifestowanie swoich poglądów politycznych (wers w Winners Circle) czy na pewnego rodzaju statement - King James. W całości palce maczał Dr. Dre, a to dodatkowy certyfikat jakości.

 

Kevin Abstract - ARIZONA BABY

Lider BROCKHAMPTON dbał o swoich fanów przez cały kwiecień. Sukcesywnie wypuszczając EPki, finalnie łącząc je w jeden projekt. ARIZONA BABY to mocno osobisty album, poruszający ważne tematy jak nietolerancja - Georgia, Joyride. Z całości zieje samotnością i zagubieniem, mimo wszystko przeplecioną odrobiną miłości i nadziei. ARIOZONA BABY to doskonały tytuł do oczekiwania na kolejne ruchy całej grupy.

Dizzy Wright - Nobody Cares, Work Harder

Myśl przewodnia przekazana w tytule, zaznaczana jest jasno i wyraźnie; raper często wspomina o ciężkiej pracy i dużych ambicjach - Keep It 100, Grateful. Z drugiej strony, dostajemy nieco przechwałek jak w Champagne Service. Punktem stałym jest samoświadomość artysty i miłość wobec bliskich mu osób - More and more, Self Love is Powerful, Problems And Blessings. Te wątki przewijają się przez Nobody Cares, Work Harder równie często jak Las Vegas - miasto, z którego pochodzi były członek Funk Volume. Wspominając o FV warto zaznaczyć, że na albumie usłyszymy Jarrena Bentona, a swoje trzy grosze dorzucił również DJ Hoppa. Wśród gości widnieją również Futuristic, Tech N9ne czy Eric Bellinger.

Logic - Confessions of a Dangerous Mind

Bobby Hall największy nacisk położył na treści, co doskonale słychać chociażby w Wannabe, Don't Be Afraid To Be Different lub clickbait. Nie zabrakło typowych dla raperów przechwałek - Icy z Gucci Manem czy emanujące pewnością siebie Limitless. Technicznie nie można się do niczego przyczepić - Confessions of a Dangerous Mind to płyta przepełniona świetnym, technicznym nawijaniem (Homicide) i przekminionymi wersami (Still Ballin). Produkcyjnie mamy wszystko - trap, sample, znajdziemy jakieś breaki. Dużym walorem dodatnim są goście - Eminem, z którym Bobby doskonale się rozumie, bardzo dobry występ tegorocznego Freshmana - YBN Cordae. Zaskoczeniem jest zwrotka Willa Smitha, który swoją krótką obecnością przypomina czasy świetności Fresh Prince'a i DJ-a Jazzy'ego Jeffa, a to wszystko na klimatycznej, oldschoolowej pętli od DJ-a Khalila i 6ixa.

Juice WRLD - Death Race for Love

Dwudziestoletni raper z przedmieść Chicago oddał w ręce słuchaczy opowieść. Wzbogaconą różnego rodzaju używkami, trapem, wszelakimi stanami emocjonalnymi. W dużej mierze negatywnymi. Całość okraszono autotunem, mumble rapem i pieniędzmi. Choć konserwatywni fani rapu już rozglądają się za widłami, Death Race for Love to naprawdę dobry, dojrzały album. Tę dojrzałość bez trudu można dostrzec w HeMotions lub Fast. Łatwo wyczuć rockowe naleciałości zarówno w warstwie bitowej, jak i inspiracjach rapera - Ring Ring. Nie obyło się bez fuck-upów i w wyniku tego, na DRfL słyszymy Desire z banalnym tekstem i nudnym bitem. Całościowo jednak nowa płyta Zagranicznego Odkrycia Roku broni się bez żadnych wątpliwości.

Ari Lennox - Shea Butter Baby

Ok, Ari Lennox nie jest raperką. Z drugiej strony, jej debiutancki album ukazał się pod szyldem Dreamville, a gośćmi są J. Cole i J.I.D. Shea Butter Baby to bardzo udany debiut. Oscylująca wokół soulu i R&B wokalistka, swoją sensualnością ujmuje równie mocno, co swoim głosem. Ari Lennox emanuje pewnością siebie, by za chwilę zaskoczyć nas swoją wrażliwością - New Apartment, Speak to Me. Artystka dotyka przede wszystkim relacji damsko-męskich. Niewątpliwym plusem jest, że w ich opisywaniu daleko jej do wulgarności; może z wyjątkiem Pop.

Denzel Curry - ZUU

Po świetnie przyjętym TA1300, z rapera-mema znanego z Ultimate, Denzel zyskał posłuch wśród jeszcze większej ilości ludzi. Albumem wypuszczonym ostatniego dnia maja potwierdza, że należy się z nim liczyć. ZUU to równa, zróżnicowana płyta. Osiedlowy, mocny RICKY, cloudowe WISH, przesterowane BIRDZ z Rickiem Rossem. Dwudziestoczteroletni raper krąży na ZUU wokół bliskich sobie miejsc, osób i tematów - CAROLMART, SPEEDBOAT. Na duże uznanie zasługuje, współpracujący z Denzelem od dawna FnZ, który odpowiada za sporą część bitów, m.in. singlowego RICKIEGO, P.A.T. czy SHAKE 88.

Tyler, The Creator - IGOR

Tyler, The Creator to jedna z najważniejszych postaci w rapie ostatnich lat, a kto wie, może i w całej muzyce popularnej. Jego najnowszy album to kolejne zaskoczenie dla słuchaczy, krytyków i konkurencji najpewniej też. Historia złożona z dwunastu utworów opowiada o relacji przechodzącej przez każdy możliwy etap - od zauroczenia przez związek, aż do próby zbudowania przyjaźni po rozstaniu. Tyler, w pełni odpowiadający za brzmienie albumu, garściami czerpał z muzyki lat 70. i 80. Klasyfikowanie IGOR-a pod kątem gatunku byłoby co najmniej sporym nietaktem.

Bun B & Statik Selektah - TrillStatik

Geneza tego projektu sama w sobie zasługuje na uwagę. Wspólny album rapera z Port Arthur w Texasie i producenta z Bostonu powstał w niecałe dwanaście godzin, a proces powstawania został udokumentowany poprzez live stream na YouTube. TrillStatik przepełniony jest precyzyjnie pociętymi samplami i stylowymi zwrotkami zarówno Buna B, jak i plejady gości. Na płycie udzielili się m.in. Method Man, Fat Joe, CJ Fly, BIG K.R.I.T. i Talib Kweli. Znalazło się miejsce zarówno na przechwałki (Concrete) i na moment refleksji (Time Flies). Kwietniowa premiera to prawdziwa gratka dla miłośników oldschoolowych podkładów i zwrotek rodem wyjętych ze złotej ery.

Wiz Khalifa - Fly Times Vol.1: The Good Fly Young

Co za przypadek, że album od tego pana ukazał się dwudziestego kwietnia. Założyciel Taylor Gangu stworzył projekt, a jakże, przepalony i błyszczący od diamentów. I ain't one for boasting and bragging/I'm the type to put it in my raps, you find out that most of it happened nawija w G.O.A.T Flow Wiz Khalifa i ciężko mu nie uwierzyć. Na Fly Times Vol.1 pojawili się m.in. Ty Dolla $ign, Curren$y czy Young Deji, który zaśpiewał aż w sześciu na czternaście utworów. Choć premiera odbyła się w kwietniu, doskonały tytuł na letnie wojaże.

YBN Cordae - The Lost Boy

Niemal dwudziestodwuletni raper świetnie czuje się w każdej stylistyce. Jego świadomość muzyczna sprawia, że The Lost Boy to eklektyczna podróż między soulem, jazzem, trapem i wszystkim, co pomiędzy. Cordae w gospelowym skicie Sweet Lawd czy w Been Around pokazuje, że również jako wokalista sobie bardzo dobrze radzi. Pomimo młodego wieku, jego album to mocno osobista, dojrzała pozycja - Thousand Words, Nightmares Are Real, Family Matters. Oprócz tegorocznego Freshmana, na The Lost Boy pojawili się m.in. Chance The Rapper, Ty Dolla $ign czy nawet babcia artysty. Żaden występ nie wyszedł jednak tak dobrze jak RNP, gdzie swoje trzy grosze dorzucił Anderson .Paak. Rappers is jokes, I'm a musician deklaruje w Lost & Found, a my jesteśmy w stanie mu w to uwierzyć.

Nas - The Lost Tapes 2

Po 17 latach w końcu się doczekaliśmy. Nostalgiczny throwback nawet do trzynastu lat wstecz. Legenda z Queensbridge dzieli się swoimi obserwacjami na bitach od producenckiej śmietanki. Swoje bity na The Lost Tapes 2 oddali m.in. Kanye West, Statik Selektah, Pete Rock, RZA czy Swizz Beatz. Choć to jedynie kompilacja odrzutów z lat 2006 - 2018, album brzmi świeżo i słucha się go z przyjemnością.

Dreamville - Revenge Of The Dreamers III

343 zaproszenia. 1 studio. 12 setupów. 4 kamery. 10 nieprzespanych nocy. 142 nagrane utwory. 257.65GB muzyki. W efekcie 18 piosenek, 34 artystów, z czego 9 z Dreamville, 27 producentów. Wszystko zamknięte w ramach ROTD3. Ogrom wysiłku, jaki J. Cole i reszta osób zaangażowanych w stworzenie tego albumu zasługuje na wyróżnienie. Jarmaine wraz z resztą ekipy i zaproszonymi gośćmi manifestuje siły, pręży muskuły. Ciężko inaczej określić album, który w całości składa się z singli. O sile trzeciej części Revenge Of The Dreamers świadczy również status złotej płyty, którą parę dni temu uzyskała.

Chance The Rapper - The Big Day

Choć 26 lipca był wysyp wartych wspomnienia premier, postanowiliśmy wyróżnić The Big Day. Nikogo nie zaskoczy stwierdzenie, że Chance to wszechstronny artysta. Raper bawi się flow, barwą głosu, śpiewa, kontroluje emocje. Sytuacja wygląda podobnie również w kwestii muzycznej. Na The Big Day znajdziemy wszystko; album jest świetnie zrównoważony i zróżnicowany. Hot Shower to trapowy banger, Ballin Flossin z genialną linią basu doskonale pasuje na imprezy. Bennett mocno oparł album o relacje damsko-męskie, ciekawie je ujmując chociażby w tytułowym The Big Day. Znalazło się również miejsce na odrobinę refleksji w Sun Come Down. Choć album trwa niemal półtorej godziny i liczy 22 utwory, czas mija przy nim jak przy EP-ce.

Jaden - ERYS

Potomek The Fresh Prince'a to zaskakująco wszechstronny twórca. Widać to już na otwierającym, rockowym P, płynnie przechodzącym w rapowane I. Miłostki do rocka da się zauważyć o wiele częściej; Fire Dept lub Summertime in Paris świadczą o tym najlepiej. Jaden jako świadomy artysta bawi się zarówno tempem albumu, jak i nastrojami. Potrafi ciekawie zbudować napięcie jak w N. Bardzo dobrze dobrał gości, a duet z Tylerem, The Creatorem jedynie pokazuje, jak obiecującą postacią jest dwudziestojednolatek. Choć ERYS w dość bezpośredni sposób nawiązuje do SYRE, nie można zarzucić Smithowi odcinanie kuponów.

]]>
Bun B & Statik Selektah ft. Haile Supreme "I Know" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-05-07,bun-b-statik-selektah-ft-haile-supreme-i-know-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-05-07,bun-b-statik-selektah-ft-haile-supreme-i-know-teledyskMay 7, 2019, 11:48 amMarcin NataliRówno tydzień temu pisaliśmy o wspólnej płycie Buna B i Statika Selektah "TrillStatik", wrzucając odsłuch całego LP, a dziś mamy dla was świeżutki teledysk promujący świetnie przyjęte wydawnictwo. Na pierwszy ogień poszedł numer "I Know" zamykający płytę, w którym gościnnie weterana z Teksasu wsparł wokalista Haile Supreme. Klip w rozwinięciu.Bun B & Statik Selektah "TrillStatik" - album nagrany w 12 godzin! (odsłuch)Równo tydzień temu pisaliśmy o wspólnej płycie Buna B i Statika Selektah "TrillStatik", wrzucając odsłuch całego LP, a dziś mamy dla was świeżutki teledysk promujący świetnie przyjęte wydawnictwo. Na pierwszy ogień poszedł numer "I Know" zamykający płytę, w którym gościnnie weterana z Teksasu wsparł wokalista Haile Supreme. Klip w rozwinięciu.

Bun B & Statik Selektah "TrillStatik" - album nagrany w 12 godzin! (odsłuch)

]]>
Bun B & Statik Selektah "TrillStatik"https://popkiller.kingapp.pl/2019-04-30,bun-b-statik-selektah-trillstatikhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-04-30,bun-b-statik-selektah-trillstatikApril 30, 2019, 1:22 pmMarcin NataliWspólny album houstońskiego wyjadacza i połówki UGK - Buna B, oraz bostońskiego producenta Statika Selektah, nagrany w zaledwie 12 godzin podczas jednej długiej sesji w brooklyńskim studio Statika - transmitowanej live poprzez YouTube. Gościnnie obu Panów wsparło grono znakomitych gości, a wśród nich zarówno nowojorscy wyjadacze i grube ryby pokroju Method Mana, Fat Joe, Talib Kweli czy Lil' Fame'a z M.O.P., jak i przedstawiciele nowszego pokolenia rapu z NY Meechy Darko (Flatbush Zombies) i CJ Fly (Pro Era), czy reprezentujący Południe Big K.R.I.T. i Killa Kyleon. 1. Moving Mountains f. JaVonté2. Still Trill f. Grafh & Method Man3. Basquiat f. Fat Joe & Smoke DZA4. Concrete f. Termanology & Westside Gunn5. Money f. Fame & Wais P6. Superstarr f. CJ Fly, Haile Supreme & Meechy Darko7. Paperwork f. Uncle Murda8. T.B.A. f. Killa Kyleon & Propain9. Time Flies f. Big K.R.I.T. & Talib Kweli10. I Know f. Haile Supreme[[{"fid":"51733","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Wspólny album houstońskiego wyjadacza i połówki UGK - Buna B, oraz bostońskiego producenta Statika Selektah, nagrany w zaledwie 12 godzin podczas jednej długiej sesji w brooklyńskim studio Statika - transmitowanej live poprzez YouTube. Gościnnie obu Panów wsparło grono znakomitych gości, a wśród nich zarówno nowojorscy wyjadacze i grube ryby pokroju Method Mana, Fat Joe, Talib Kweli czy Lil' Fame'a z M.O.P., jak i przedstawiciele nowszego pokolenia rapu z NY Meechy Darko (Flatbush Zombies) i CJ Fly (Pro Era), czy reprezentujący Południe Big K.R.I.T. i Killa Kyleon.

1. Moving Mountains f. JaVonté
2. Still Trill f. Grafh & Method Man
3. Basquiat f. Fat Joe & Smoke DZA
4. Concrete f. Termanology & Westside Gunn
5. Money f. Fame & Wais P
6. Superstarr f. CJ Fly, Haile Supreme & Meechy Darko
7. Paperwork f. Uncle Murda
8. T.B.A. f. Killa Kyleon & Propain
9. Time Flies f. Big K.R.I.T. & Talib Kweli
10. I Know f. Haile Supreme

[[{"fid":"51733","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Bun B & Statik Selektah "TrillStatik" - album nagrany w 12 godzin! (odsłuch)https://popkiller.kingapp.pl/2019-04-30,bun-b-statik-selektah-trillstatik-album-nagrany-w-12-godzin-odsluchhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-04-30,bun-b-statik-selektah-trillstatik-album-nagrany-w-12-godzin-odsluchApril 30, 2019, 1:15 pmMarcin NataliNiecałe dwa tygodnie temu pisaliśmy o bezprecedensowym wydarzeniu, wyjątkowym live streamie, podczas którego Bun B i Statik Selektah nagrywali całą wspólną płytę, a do studia co chwila wpadali nowi goście. Obaj Panowie przygotowane mieli w większości tylko bity - Bun pisał na bieżąco swoje zwrotki w studiu, po czym wbijał do kabiny i w kilku podejściach nagrywał partie wokalne. Dzieła dopełniało grono znakomitych gości, a wśród nich zarówno nowojorscy wyjadacze i grube ryby pokroju Method Mana, Fat Joe, Talib Kweli czy Lil' Fame'a z M.O.P., jak i przedstawiciele nowszego pokolenia rapu z NY Meechy Darko (Flatbush Zombies) i CJ Fly (Pro Era), czy reprezentujący Południe Big K.R.I.T. i Killa Kyleon. Z pozoru karkołomne zadanie nagrania całego albumu w 1 dzień Bun i Statik wykonali śpiewająco, uwijając się ze wszystkim raptem w 12 godzin! Trzy dni później natomiast skończone "TrillStatik" trafiło premierowo na platformę TIDAL. W rozwinięciu pełna tracklista i youtube'owy odsłuch całości.1. Moving Mountains f. JaVonté2. Still Trill f. Grafh & Method Man3. Basquiat f. Fat Joe & Smoke DZA4. Concrete f. Termanology & Westside Gunn5. Money f. Fame & Wais P6. Superstarr f. CJ Fly, Haile Supreme & Meechy Darko7. Paperwork f. Uncle Murda8. T.B.A. f. Killa Kyleon & Propain9. Time Flies f. Big K.R.I.T. & Talib Kweli10. I Know f. Haile Supreme[[{"fid":"51733","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Jeśli natomiast przegapiliście livestream i chcielibyście zobaczyć jak nagrywają wasi ulubieni raperzy - pod spodem cała 12-godzinna transmisja z tej wyjątkowej sesji w brooklyńskim studiu Statika.[[{"fid":"51636","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Niecałe dwa tygodnie temu pisaliśmy o bezprecedensowym wydarzeniu, wyjątkowym live streamie, podczas którego Bun B i Statik Selektah nagrywali całą wspólną płytę, a do studia co chwila wpadali nowi goście. Obaj Panowie przygotowane mieli w większości tylko bity - Bun pisał na bieżąco swoje zwrotki w studiu, po czym wbijał do kabiny i w kilku podejściach nagrywał partie wokalne. Dzieła dopełniało grono znakomitych gości, a wśród nich zarówno nowojorscy wyjadacze i grube ryby pokroju Method Mana, Fat Joe, Talib Kweli czy Lil' Fame'a z M.O.P., jak i przedstawiciele nowszego pokolenia rapu z NY Meechy Darko (Flatbush Zombies) i CJ Fly (Pro Era), czy reprezentujący Południe Big K.R.I.T. i Killa Kyleon. 

Z pozoru karkołomne zadanie nagrania całego albumu w 1 dzień Bun i Statik wykonali śpiewająco, uwijając się ze wszystkim raptem w 12 godzin! Trzy dni później natomiast skończone "TrillStatik" trafiło premierowo na platformę TIDAL. W rozwinięciu pełna tracklista i youtube'owy odsłuch całości.

1. Moving Mountains f. JaVonté
2. Still Trill f. Grafh & Method Man
3. Basquiat f. Fat Joe & Smoke DZA
4. Concrete f. Termanology & Westside Gunn
5. Money f. Fame & Wais P
6. Superstarr f. CJ Fly, Haile Supreme & Meechy Darko
7. Paperwork f. Uncle Murda
8. T.B.A. f. Killa Kyleon & Propain
9. Time Flies f. Big K.R.I.T. & Talib Kweli
10. I Know f. Haile Supreme

[[{"fid":"51733","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

Jeśli natomiast przegapiliście livestream i chcielibyście zobaczyć jak nagrywają wasi ulubieni raperzy - pod spodem cała 12-godzinna transmisja z tej wyjątkowej sesji w brooklyńskim studiu Statika.

[[{"fid":"51636","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

]]>
Bun B i Statik Selektah nagrywają płytę na żywo! (Transmisja live ze studia)https://popkiller.kingapp.pl/2019-04-17,bun-b-i-statik-selektah-nagrywaja-plyte-na-zywo-transmisja-live-ze-studiahttps://popkiller.kingapp.pl/2019-04-17,bun-b-i-statik-selektah-nagrywaja-plyte-na-zywo-transmisja-live-ze-studiaApril 17, 2019, 9:36 pmMarcin NataliKilka dni temu hip-hopowy świat obiegła informacja, że Bun B i Statik Selektah robią wspólną płytę w duecie - krążek połówki UGK i cenionego producenta z Bostonu nosił będzie nazwę "TrillStatik" i ma ukazać się jeszcze w tym miesiącu.Obecnie - dosłownie w tej chwili - obaj Panowie siedzą natomiast w studiu Statika na Brooklynie i pracują nad krążkiem, wspólnie z plejadą gości, którzy mają stopniowo pojawiać się podczas transmisji na żywo. Nie pozostaje nam nic jak przenieść się zatem do NYC - link do transmisji w rozwinięciu![[{"fid":"51636","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Kilka dni temu hip-hopowy świat obiegła informacja, że Bun B i Statik Selektah robią wspólną płytę w duecie - krążek połówki UGK i cenionego producenta z Bostonu nosił będzie nazwę "TrillStatik" i ma ukazać się jeszcze w tym miesiącu.

Obecnie - dosłownie w tej chwili - obaj Panowie siedzą natomiast w studiu Statika na Brooklynie i pracują nad krążkiem, wspólnie z plejadą gości, którzy mają stopniowo pojawiać się podczas transmisji na żywo. Nie pozostaje nam nic jak przenieść się zatem do NYC - link do transmisji w rozwinięciu!

[[{"fid":"51636","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
DJ Kay Slay, Papoose, Bun B i Saigon ratują hip-hop w 24hhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-02-16,dj-kay-slay-papoose-bun-b-i-saigon-ratuja-hip-hop-w-24hhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-02-16,dj-kay-slay-papoose-bun-b-i-saigon-ratuja-hip-hop-w-24hFebruary 16, 2019, 1:34 amAdmin stronyDJ Kay Slay to nowojorska legenda a jego mixtape'y zawsze przynoszą porcję nieoczekiwanych i intrygujących kooperacji. Nie inaczej jest przy okazji wydanego w styczniu "Hip Hop Frontline" - w nowym singlu Papoose, Bun B i Saigon zastanawiają się co zrobiliby gdyby mieli 24h na uratowanie kultury hip-hop....Szczegóły albumu w dziale 'Premiery Płyt'Jeśli chcesz być na bieżąco z premierami teledysków to śledź nasz dział VideoDJ Kay Slay to nowojorska legenda a jego mixtape'y zawsze przynoszą porcję nieoczekiwanych i intrygujących kooperacji. Nie inaczej jest przy okazji wydanego w styczniu "Hip Hop Frontline" - w nowym singlu Papoose, Bun B i Saigon zastanawiają się co zrobiliby gdyby mieli 24h na uratowanie kultury hip-hop....

Szczegóły albumu w dziale 'Premiery Płyt'

Jeśli chcesz być na bieżąco z premierami teledysków to śledź nasz dział Video

]]>
Bun B: "Niech sytuacja z 6ix9ine'em będzie przestrogą"https://popkiller.kingapp.pl/2019-02-03,bun-b-niech-sytuacja-z-6ix9ineem-bedzie-przestrogahttps://popkiller.kingapp.pl/2019-02-03,bun-b-niech-sytuacja-z-6ix9ineem-bedzie-przestrogaFebruary 3, 2019, 1:41 amAdmin stronyWczoraj pisaliśmy o tym, że wielomiesięczna przewózka 6ix9ine'a kończy się przyznaniem do zarzutów i współpracą z FBI - do sytuacji odniósł się legendarny raper z Houston, połówka składu UGK - Bun B...[[{"fid":"50452","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Jeden z najwybitniejszych MC w historii southowej sceny (który wrócił w 2018 z nowym albumem) udostępnił na swoim FB screen z newsem o przyznaniu się Tekashiego do zarzutów i napisał: "Niech będzie to ostrzeżeniem dla każdego, kto pragnie żyć takim życiem... Nie pozwól, by pogoń za kasą i sławą wpędziła Cię w sytuację, z której kasa i sława nie mogą Cię wyciągnąć."Sprawdź też:6ix9ine idzie na współpracę z FBI i przyznaje się do zarzutówTekashi 6ix9ine zagrożony dożywociem! Wydaje też nową płytęTekashi 6ix9ine idzie na współpracę z FBI?Wczoraj pisaliśmy o tym, że wielomiesięczna przewózka 6ix9ine'a kończy się przyznaniem do zarzutów i współpracą z FBI - do sytuacji odniósł się legendarny raper z Houston, połówka składu UGK - Bun B...

[[{"fid":"50452","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

Jeden z najwybitniejszych MC w historii southowej sceny (który wrócił w 2018 z nowym albumem) udostępnił na swoim FB screen z newsem o przyznaniu się Tekashiego do zarzutów i napisał: "Niech będzie to ostrzeżeniem dla każdego, kto pragnie żyć takim życiem... Nie pozwól, by pogoń za kasą i sławą wpędziła Cię w sytuację, z której kasa i sława nie mogą Cię wyciągnąć."

Sprawdź też:

6ix9ine idzie na współpracę z FBI i przyznaje się do zarzutów

Tekashi 6ix9ine zagrożony dożywociem! Wydaje też nową płytę

Tekashi 6ix9ine idzie na współpracę z FBI?

]]>
Bun B "Return of the Trill"https://popkiller.kingapp.pl/2018-08-17,bun-b-return-of-the-trillhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-08-17,bun-b-return-of-the-trillAugust 19, 2018, 1:35 pmAdmin stronyLegenda Południa i połówka kultowego UGK przerywa muzyczną ciszę wracając z nowym albumem!Tracklista:1. Trill Over Everything (feat. Killa Kyleon)2. Recognize (feat. T.I. & Big K.R.I.T.)3. Know I’m Saying (feat. Slim Thug & Lil’ Keke)4. Outta Season5. Traphandz (feat. Yo Gotti & 2 Chainz)6. Blood On the Dash (feat. Gary Clark Jr.)7. Myself (feat. Run The Jewels)8. Rudeboi (feat. Lil Wayne)9. Hoes From Da Hood (feat. Zed Zilla)10. Slow It Down11. Never Going Back (feat. Giggs)12. U a Bitch13. Grow Up (feat. 8Ball & MJG)14. Gone Away (feat. Leon Bridges)Legenda Południa i połówka kultowego UGK przerywa muzyczną ciszę wracając z nowym albumem!

Tracklista:
1. Trill Over Everything (feat. Killa Kyleon)
2. Recognize (feat. T.I. & Big K.R.I.T.)
3. Know I’m Saying (feat. Slim Thug & Lil’ Keke)
4. Outta Season
5. Traphandz (feat. Yo Gotti & 2 Chainz)
6. Blood On the Dash (feat. Gary Clark Jr.)
7. Myself (feat. Run The Jewels)
8. Rudeboi (feat. Lil Wayne)
9. Hoes From Da Hood (feat. Zed Zilla)
10. Slow It Down
11. Never Going Back (feat. Giggs)
12. U a Bitch
13. Grow Up (feat. 8Ball & MJG)
14. Gone Away (feat. Leon Bridges)

]]>
Lil Keke "Slfmade II" - premiera nowego albumu legendy Houstonhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-07-14,lil-keke-slfmade-ii-premiera-nowego-albumu-legendy-houstonhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-07-14,lil-keke-slfmade-ii-premiera-nowego-albumu-legendy-houstonJuly 14, 2018, 3:01 pmPaweł ZetPo dwóch latach przerwy ikona sceny Houston, Lil Keke powraca z nowym albumem. "Slfmade II" to kontynuacja projektu z 2016 roku, gdzie znajduje się 18 nowych kawałków. Gościnnie m.in. Big K.R.I.T., Z-Ro, Bun B, Slim Thug i Daz Dillinger.Poniżej tracklista, klip, snippety oraz wybrane numery:1. Legend Talk (feat. DJ X.O.)2. No Love (feat. Chucky Trill)3. I`m From Texas (feat. Slim Thug)4. Four Season (feat. Bun B)5. I`m Tired6. My Duffle (feat. DJ Chose)7. Chosen (feat. Bam Rogers, Daz Dillinger) & Hard Headz)8. Ride Out (feat DJ X.O.)9. Away From Here (feat. Ronnetta Spencer)10. Say Mane (feat. Big K.R.I.T.)11. Slab On Butter (feat. Big Pokey, Jack Freeman & Propain)12. Came From Nothing (feat. Cal Wayne)13. Real and Fake (feat. C Woodz & O.G. Ant)14. Flening15. Still Ballin (feat. Mike D & Z-Ro)16. Slfmade (feat. Mo City Soulja)17. Stay Together (feat. Skeet Taste)18. I`m the Real Po dwóch latach przerwy ikona sceny Houston, Lil Keke powraca z nowym albumem."Slfmade II" to kontynuacja projektu z 2016 roku, gdzie znajduje się 18 nowych kawałków. Gościnnie m.in. Big K.R.I.T., Z-Ro, Bun B, Slim Thug i Daz Dillinger.

Poniżej tracklista, klip, snippety oraz wybrane numery:

1. Legend Talk (feat. DJ X.O.)
2. No Love (feat. Chucky Trill)
3. I`m From Texas (feat. Slim Thug)
4. Four Season (feat. Bun B)
5. I`m Tired
6. My Duffle (feat. DJ Chose)
7. Chosen (feat. Bam Rogers, Daz Dillinger) & Hard Headz)
8. Ride Out (feat DJ X.O.)
9. Away From Here (feat. Ronnetta Spencer)
10. Say Mane (feat. Big K.R.I.T.)
11. Slab On Butter (feat. Big Pokey, Jack Freeman & Propain)
12. Came From Nothing (feat. Cal Wayne)
13. Real and Fake (feat. C Woodz & O.G. Ant)
14. Flening
15. Still Ballin (feat. Mike D & Z-Ro)
16. Slfmade (feat. Mo City Soulja)
17. Stay Together (feat. Skeet Taste)
18. I`m the Real

 

]]>
Killa Kyleon "Candy Paint N Texas Plates" - tracklista, data premiery + 1 singiel feat. A$AP Rocky & Bun Bhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-04-25,killa-kyleon-candy-paint-n-texas-plates-tracklista-data-premiery-1-singiel-feat-aap-rockyhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-04-25,killa-kyleon-candy-paint-n-texas-plates-tracklista-data-premiery-1-singiel-feat-aap-rockyApril 25, 2018, 12:46 pmPaweł ZetKilla Kyleon to postać dobrze znana fanom rapu z Houston. Po ubiegłorocznym "Lorraine Motel" przyszedł czas na nowy materiał. Właśnie z tego powodu dostajemy pierwszy singiel - "Doja Sweet". Na jazzującym bicie z typowo houstońskim vibem gościnne zwrotki położyli A$AP Rocky oraz Bun B z UGK. Za produkcję odpowiada niezawodny Trakksounds. Numer ten był już dawno zapowiadany, ale jak dobrze słychać, było warto tyle czekać."Candy Paint N Texas Plates" ma się ukazać 4 maja. Oprócz wspomnianej wcześniej dwójki, na płycie pojawi się również Z-Ro, Scarface, Devin The Dude, Willie D oraz reprezentanci młodszego pokolenia - A$AP Ferg, Maxo Kream, czy Delorean. Tytuł albumu nawiązuje oczywiście do mixtejpów, które Kyle wydał w 2011 roku.Tracklista:1.Love2. Doja Sweet (feat. A$AP Rocky & Bun B)3. Money All the Time (feat. Scarface, Z-Ro, Willie D & Devin the Dude)4. F**k You5. Light It Sip It (feat. A$AP Ferg & Maxo Kream)6. Choppa7. Nightmares8. Come On Down (feat. Delorean)9. Freak (feat. Bambino)10. Let’s Talk About It (feat. Bam Rogers)11. Out Tha Mudd12. 24 (feat. Young Dolph)13. Wtf14. SupaStar (feat. Rizzo Rizzo)15. Swear To God16. Ain’t Bout No Money17. Hate To See Ya Living (feat. Bambino)18. I’ma G19. Cash Money20. They Don’t Know (feat. Bambino)Killa Kyleon to postać dobrze znana fanom rapu z Houston. Po ubiegłorocznym "Lorraine Motel" przyszedł czas na nowy materiał. Właśnie z tego powodu dostajemy pierwszy singiel - "Doja Sweet". Na jazzującym bicie z typowo houstońskim vibem gościnne zwrotki położyli A$AP Rocky oraz Bun B z UGK. Za produkcję odpowiada niezawodny Trakksounds. Numer ten był już dawno zapowiadany, ale jak dobrze słychać, było warto tyle czekać.

"Candy Paint N Texas Plates" ma się ukazać 4 maja. Oprócz wspomnianej wcześniej dwójki, na płycie pojawi się również Z-Ro, Scarface, Devin The Dude, Willie D oraz reprezentanci młodszego pokolenia - A$AP Ferg, Maxo Kream, czy Delorean. Tytuł albumu nawiązuje oczywiście do mixtejpów, które Kyle wydał w 2011 roku.

Tracklista:

1.Love
2. Doja Sweet (feat. A$AP Rocky & Bun B)
3. Money All the Time (feat. Scarface, Z-Ro, Willie D & Devin the Dude)
4. F**k You
5. Light It Sip It (feat. A$AP Ferg & Maxo Kream)
6. Choppa
7. Nightmares
8. Come On Down (feat. Delorean)
9. Freak (feat. Bambino)
10. Let’s Talk About It (feat. Bam Rogers)
11. Out Tha Mudd
12. 24 (feat. Young Dolph)
13. Wtf
14. SupaStar (feat. Rizzo Rizzo)
15. Swear To God
16. Ain’t Bout No Money
17. Hate To See Ya Living (feat. Bambino)
18. I’ma G
19. Cash Money
20. They Don’t Know (feat. Bambino)

]]>
Slaine vs. Termanology "Anti-Hero"https://popkiller.kingapp.pl/2017-10-24,slaine-vs-termanology-anti-herohttps://popkiller.kingapp.pl/2017-10-24,slaine-vs-termanology-anti-heroNovember 3, 2017, 3:33 pmDawid MajcherCzasem nawet z ziomkiem nie jest łatwo się dogadać nagrywając album. Jaki więc może być efekt pracy dwóch raperów nienawidzących się nawzajem od dłuższego czasu? O dziwo, konflikt na linii Slaine-Termanology przerodził się w jeden z najciekawszych i najbardziej hardkorowych projektów tego roku. Wśród gości na "Anti-Hero" przekrój od legend do mniej znanych ksywek, wśród których m.in. Bun B, Everlast, Madchild, Ill Bill i Ras Kass, Za produkcję odpowiadają czołowi beatmakerzy tacy jak Dj Premier, Statik Selektah czy Evidence. Materiał do tej pory promują klipy do numerów "Land of the Lost" i "Anti-Hero".Tracklista:Still HereAnti-Hero feat. Bun B & EverlastLife of a Drug Addict feat. CateroSome Other Sh*t feat. Madchild & DJ RevolutionApocalypse feat. Ill Bill & NemsLand of the LostBringing Much Terror feat. Chris RiversBlink Of An Eye feat. Ras KassSnakes feat. Sick Jaken & Jared EvanThe Demon's PeaceIt Doesn't MatterBlood In My Eyes feat.Ea$y MoneyComeback StoryCame A Long Way feat. ConwayCzasem nawet z ziomkiem nie jest łatwo się dogadać nagrywając album. Jaki więc może być efekt pracy dwóch raperów nienawidzących się nawzajem od dłuższego czasu? O dziwo, konflikt na linii Slaine-Termanology przerodził się w jeden z najciekawszych i najbardziej hardkorowych projektów tego roku. 

Wśród gości na "Anti-Hero" przekrój od legend do mniej znanych ksywek, wśród których m.in. BunB, Everlast, Madchild, IllBill i RasKass, Za produkcję odpowiadają czołowi beatmakerzy tacy jak Dj Premier, StatikSelektah czy Evidence

Materiał do tej pory promują klipy do numerów "Land of the Lost" i "Anti-Hero".

Tracklista:

  1. Still Here
  2. Anti-Hero feat. Bun B & Everlast
  3. Life of a Drug Addict feat. Catero
  4. Some Other Sh*t feat. Madchild & DJ Revolution
  5. Apocalypse feat. Ill Bill & Nems
  6. Land of the Lost
  7. Bringing Much Terror feat. Chris Rivers
  8. Blink Of An Eye feat. Ras Kass
  9. Snakes feat. Sick Jaken & Jared Evan
  10. The Demon's Peace
  11. It Doesn't Matter
  12. Blood In My Eyes feat.Ea$y Money
  13. Comeback Story
  14. Came A Long Way feat. Conway
]]>
Linkin Park i hip-hop - 7 pamiętnych kooperacji (ranking)https://popkiller.kingapp.pl/2017-08-10,linkin-park-i-hip-hop-7-pamietnych-kooperacji-rankinghttps://popkiller.kingapp.pl/2017-08-10,linkin-park-i-hip-hop-7-pamietnych-kooperacji-rankingAugust 10, 2017, 6:02 pmAdmin stronyLinkin Park to zespół, który na początku XXI wieku zdefiniował brzmienie nu-metalu, czyli szalejącej wówczas mieszanki rocka i rapu. Świetny warsztat rapowy Mike'a i anielski głos Chestera z umiejętnością do melodyjnego grunge'owania zapisały się na przełomie millenium na kartach popkultury, będąc głosem dojrzewającego pokolenia. Na przestrzeni lat zahaczyli o wiele gatunków muzycznych, niejednokrotnie kooperując z absolutnymi legendami sceny hip-hopowej i nie chodzi tylko o Jaya-Z. Poniżej zebraliśmy dla Was krótki przelot przez numery z różnych okresów działalności zespołu, gdzie do współpracy zostały zaproszone rapowe tuzy. [[{"fid":"40062","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Plc.4 Mie Haed - Linkin Park (Reanimation)","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]Linkin Park ft. Zion I - Plc.4 Mie HædEnergiczny kawałek z wydanej w 2002 roku remixowej płyty "Reanimation" zrobiony wespół z kalifornijskim duetem Zion I. Mimo, że na płycie gościły takie ksywki jak Pharoahe Monch, Alchemist czy Chali 2Na to warto zwrócić uwagę zwłaszcza na techniczną zwrotkę Baby Zumbi na mocnym, pociętym przez Amp Live'a bicie.[[{"fid":"40063","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Linkin Park & Jay-Z - Jigga What/Faint","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]Linkin Park/Jay-Z - Jigga What/FaintW 2004 roku, na pytanie producentów programu MTV Ultimate Mash-Ups "z kim chciałbyś zmiksować utwór?" Jay-Z wskazał chłopaków z LP. Po wymianie maili z Mike'iem, doszli do wniosku, że nagranie instrumentów i wokali na nowo polepszy cały efekt. W wyniku dobrych relacji między artystami, w ciągu 4 dni powstało 6 utworów, a nagrania live z koncertu w hollywoodzkim Roxy Theatre znalazło się na EP'ce "Collision Course".[[{"fid":"40064","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Busta Rhymes - We Made It ft. Linkin Park","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]Busta Rhymes ft. Linkin Park – We made itInspiracją dla Busty do nagrania tego utworu było aresztowanie T.I na 4 godziny przed występem na BET Hip Hop Awards w 2007 roku. Oryginalnie refren śpiewał Andre Lyon z duetu producenckiego Cool & Dre, ale raper widział w tej roli Chestera. Co ciekawe, teledysk nagrany jest w tym samym nowojorskim hangarze, w którym powstawały zdjęcia na okładkę drugiej płyty Linkin Park "Meteora".[[{"fid":"40065","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Roads Untraveled ft. Bun B (Rad Omen Remix) - Linkin Park (Recharged)","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]Linkin Park ft. Bun B – Roads untravelled (Rad Omen Remix) Kolejnym wielkim nazwiskiem rapowego półświatka jest legenda południowej sceny czyli Bun B, który udzielił się na drugim remixowym albumie, wydanym w 2013. "Recharged" zawiera muzykę z gatunków EDM i dubstep, ale możemy usłyszeć też parę trapujących podkładów.[[{"fid":"40066","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Guilty All The Same (feat. Rakim) (Project Spark Official Video) - Linkin Park","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]Linkin Park ft. Rakim – Guilty all the samePodniosły i zarazem agresywny numer nagrany wraz z jednym z idoli Mike'a Shinody, zrywający z ugrzecznionym wizerunkiem zespołu. W marcu 2014 roku nieoczekiwanie pojawił się singiel z misternie poskładaną zwrotką Rakima, a chwilę później interaktywny teledysk-gra we współpracy z Xboxem. Można było samemu stworzyć świat, po którym się poruszaliśmy do utworu, a nawet udostępniać go innym słuchaczom.[[{"fid":"40067","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Good Goodbye (Official Video) - Linkin Park (feat. Pusha T and Stormzy)","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]Linkin Park ft. Pusha T, Stormzy – Good GoodbyeNajświeższa kooperacja z raperami, z wydanej w czerwcu płyty "One More Light". King Push już drugi raz współpracował z LP, pierwszy raz na "Recharged". Ze Stormzym skontaktowali się przez swoich managerów, ale jak sam Chester wspominał, mieli go na oku już od jakiegoś czasu. W teledysku występuje legenda parkietów NBA, Kareem Abdul-Jabbar.Chociaż featuringi pojawiły się dopiero na poprzednim studyjnym albumie Linkinów (pomijając osobne projekty takie jak "Reanimation" czy "Collision Course"), to zespół przez lata zdążył współpracować z wieloma przedstawicielami hiphopu, dla kolejnych będąc inspiracją. Chester jako charyzmatyczny frontman o melodyjnej barwie głosu, poszerzył horyzonty odbiorców rapu na większą skalę muzyki. Dlatego spore grono raperów wszystkich pokoleń, m.in. Juicy J, Lil Uzi Vert, B-Real, Pharrell Williams, Machine Gun Kelly, Run The Jewels i wielu innych żegnało Chestera Benningtona w mediach społecznościowych i oddało hołd jednemu z najlepszych muzyków trzeciego tysiąclecia.Jakub Bukowski[PS. A ja dorzucę na koniec od siebie jeszcze jedną kooperację, wyjątkowo atrakcyjną dla fanów klasycznego niezależnego rapu - na wydanym w 2002 "Reanimation" Linkin Park skrzyżowali siły z reprezentacją Dilated Peoples oraz Pharoahe Monchem. Efektem mocno korzenne "H! Vltg3", które do dziś pięknie buja karkiem. - przyp. Mateusz Natali][[{"fid":"40068","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Linkin Park - Reanimation - H! Vltg3 - Evidence Feat Pharoahe Monch And DJ Babu","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]Linkin Park to zespół, który na początku XXI wieku zdefiniował brzmienie nu-metalu, czyli szalejącej wówczas mieszanki rocka i rapu. Świetny warsztat rapowy Mike'a i anielski głos Chestera z umiejętnością do melodyjnego grunge'owania zapisały się na przełomie millenium na kartach popkultury, będąc głosem dojrzewającego pokolenia. Na przestrzeni lat zahaczyli o wiele gatunków muzycznych, niejednokrotnie kooperując z absolutnymi legendami sceny hip-hopowej i nie chodzi tylko o Jaya-Z. Poniżej zebraliśmy dla Was krótki przelot przez numery z różnych okresów działalności zespołu, gdzie do współpracy zostały zaproszone rapowe tuzy.

[[{"fid":"40062","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Plc.4 Mie Haed - Linkin Park (Reanimation)","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]

Linkin Park ft. Zion I - Plc.4 Mie Hæd

Energiczny kawałek z wydanej w 2002 roku remixowej płyty "Reanimation" zrobiony wespół z kalifornijskim duetem Zion I. Mimo, że na płycie gościły takie ksywki jak Pharoahe Monch, Alchemist czy Chali 2Na to warto zwrócić uwagę zwłaszcza na techniczną zwrotkę Baby Zumbi na mocnym, pociętym przez Amp Live'a bicie.

[[{"fid":"40063","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Linkin Park & Jay-Z - Jigga What/Faint","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]

Linkin Park/Jay-Z - Jigga What/Faint

W 2004 roku, na pytanie producentów programu MTV Ultimate Mash-Ups "z kim chciałbyś zmiksować utwór?" Jay-Z wskazał chłopaków z LP. Po wymianie maili z Mike'iem, doszli do wniosku, że nagranie instrumentów i wokali na nowo polepszy cały efekt. W wyniku dobrych relacji między artystami, w ciągu 4 dni powstało 6 utworów, a nagrania live z koncertu w hollywoodzkim Roxy Theatre znalazło się na EP'ce "Collision Course".

[[{"fid":"40064","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Busta Rhymes - We Made It ft. Linkin Park","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]

Busta Rhymes ft. Linkin Park – We made it

Inspiracją dla Busty do nagrania tego utworu było aresztowanie T.I na 4 godziny przed występem na BET Hip Hop Awards w 2007 roku. Oryginalnie refren śpiewał Andre Lyon z duetu producenckiego Cool & Dre, ale raper widział w tej roli Chestera. Co ciekawe, teledysk nagrany jest w tym samym nowojorskim hangarze, w którym powstawały zdjęcia na okładkę drugiej płyty Linkin Park "Meteora".

[[{"fid":"40065","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Roads Untraveled ft. Bun B (Rad Omen Remix) - Linkin Park (Recharged)","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]

Linkin Park ft. Bun B – Roads untravelled (Rad Omen Remix)

Kolejnym wielkim nazwiskiem rapowego półświatka jest legenda południowej sceny czyli Bun B, który udzielił się na drugim remixowym albumie, wydanym w 2013. "Recharged" zawiera muzykę z gatunków EDM i dubstep, ale możemy usłyszeć też parę trapujących podkładów.

[[{"fid":"40066","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Guilty All The Same (feat. Rakim) (Project Spark Official Video) - Linkin Park","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]

Linkin Park ft. Rakim – Guilty all the same

Podniosły i zarazem agresywny numer nagrany wraz z jednym z idoli Mike'a Shinody, zrywający z ugrzecznionym wizerunkiem zespołu. W marcu 2014 roku nieoczekiwanie pojawił się singiel z misternie poskładaną zwrotką Rakima, a chwilę później interaktywny teledysk-gra we współpracy z Xboxem. Można było samemu stworzyć świat, po którym się poruszaliśmy do utworu, a nawet udostępniać go innym słuchaczom.

[[{"fid":"40067","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Good Goodbye (Official Video) - Linkin Park (feat. Pusha T and Stormzy)","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]

Linkin Park ft. Pusha T, Stormzy – Good Goodbye

Najświeższa kooperacja z raperami, z wydanej w czerwcu płyty "One More Light". King Push już drugi raz współpracował z LP, pierwszy raz na "Recharged". Ze Stormzym skontaktowali się przez swoich managerów, ale jak sam Chester wspominał, mieli go na oku już od jakiegoś czasu. W teledysku występuje legenda parkietów NBA, Kareem Abdul-Jabbar.

Chociaż featuringi pojawiły się dopiero na poprzednim studyjnym albumie Linkinów (pomijając osobne projekty takie jak "Reanimation" czy "Collision Course"), to zespół przez lata zdążył współpracować z wieloma przedstawicielami hiphopu, dla kolejnych będąc inspiracją. Chester jako charyzmatyczny frontman o melodyjnej barwie głosu, poszerzył horyzonty odbiorców rapu na większą skalę muzyki. Dlatego spore grono raperów wszystkich pokoleń, m.in. Juicy J, Lil Uzi Vert, B-Real, Pharrell Williams, Machine Gun Kelly, Run The Jewels i wielu innych żegnało Chestera Benningtona w mediach społecznościowych i oddało hołd jednemu z najlepszych muzyków trzeciego tysiąclecia.

Jakub Bukowski

[PS. A ja dorzucę na koniec od siebie jeszcze jedną kooperację, wyjątkowo atrakcyjną dla fanów klasycznego niezależnego rapu - na wydanym w 2002 "Reanimation" Linkin Park skrzyżowali siły z reprezentacją Dilated Peoples oraz Pharoahe Monchem. Efektem mocno korzenne "H! Vltg3", które do dziś pięknie buja karkiem. - przyp. Mateusz Natali]

[[{"fid":"40068","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Linkin Park - Reanimation - H! Vltg3 - Evidence Feat Pharoahe Monch And DJ Babu","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]

]]>
Bun B puszcza singiel i zapowiada album "Bernard" we współpracy z Big K.R.I.T.'emhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-07-23,bun-b-puszcza-singiel-i-zapowiada-album-bernard-we-wspolpracy-z-big-kritemhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-07-23,bun-b-puszcza-singiel-i-zapowiada-album-bernard-we-wspolpracy-z-big-kritemJuly 21, 2017, 1:21 pmMarcin NataliNa początku miesiąca do Sieci trafił nowy solowy numer Buna B "Gametime", który jednak wiele osób mogło przegapić, jako, że reprezentant UGK obecnie działa niezależnie, bez wsparcia promocyjnego większej wytwórni. Jak się okazuje, kawałek zapowiada dużo większe rzeczy, które planuje weteran z Teksasu.W opublikowanym właśnie wywiadzie HipHopDX, MC zdradził, że pracuje obecnie nad czwartym solowym krążkiem, a za produkcję (i nie tylko) na nim odpowiedzialny będzie nikt inny jak Big K.R.I.T.!Pracuję teraz nad płytą. Od pewnego czasu trochę oddaliłem się od gry. Nie miałem już kontraktu z żadną wytwórnią, także fajnie było znaleźć się w sytuacji, kiedy mogę robić muzykę, bo chcę, a nie dlatego, że muszę. Chodzi o samą swobodę nagrywania. Przez pewien czas w ogóle nic nie nagrywałem, tylko odpoczywałem i patrzyłem, jak moje wnuki dorastają. Pewnego dnia moja żona puknęła mnie jednak w ramię, mówiąc "Panie Profesorze, nie zapominaj o swojej właściwej robocie". Także znów wszedłem do studia i idzie świetnie. - wyjaśnia Bun w wywiadzie.Okazuje się, że muzyczne stery jako "koordynator" albumu przejmie tym razem Big K.R.I.T. - artysta młodszego niż Bun pokolenia, silnie inspirowany brzmieniem klasycznego Południa i UGK. Obaj Panowie mają już na koncie niejeden wspólny numer, także wiemy, że jest między nimi muzyczna chemia.Zwerbowałem Big K.R.I.T.'a jako swojego "muzycznego koordynatora". Zajmuje się produkcją na płycie, dodatkowo też na niej śpiewa, ale co ważniejsze, pomaga mi stworzyć moje własne brzmienie - mówi Trill OG, wskazując na niemalże rolę wykonawczą autora "Cadillactica" (nasza recenzja). Ten album jest szalony. Myślę, że ludzie nawet nie mają pojęcia, czego się spodziewać. Będą tam kawałki, jakich móglibyście ode mnie oczekiwać, ale zarazem będzie w nich dużo większa głębia. Rozważam nazwanie tej płyty moim prawdziwym imieniem "Bernard", ponieważ zajęło mi 43 lata, aby wreszcie odsłonić tę stronę samego siebie i móc wyrzucić z siebie wszystko. Tak to wygląda do tej pory, tego możecie się spodziewać. Pod spodem wspomniany luźny singiel "Gametime", a także jeden z numerów nagranych wspólnie przez Big K.R.I.T.'a i Bun B - "Shine On" z wydanego w 2013 r. "King Remembered In Time". Pełen wywiad HipHopDX z Bunem B:Na początku miesiąca do Sieci trafił nowy solowy numer Buna B "Gametime", który jednak wiele osób mogło przegapić, jako, że reprezentant UGK obecnie działa niezależnie, bez wsparcia promocyjnego większej wytwórni. Jak się okazuje, kawałek zapowiada dużo większe rzeczy, które planuje weteran z Teksasu.

W opublikowanym właśnie wywiadzie HipHopDX, MC zdradził, że pracuje obecnie nad czwartym solowym krążkiem, a za produkcję (i nie tylko) na nim odpowiedzialny będzie nikt inny jak Big K.R.I.T.!

Pracuję teraz nad płytą. Od pewnego czasu trochę oddaliłem się od gry. Nie miałem już kontraktu z żadną wytwórnią, także fajnie było znaleźć się w sytuacji, kiedy mogę robić muzykę, bo chcę, a nie dlatego, że muszę. Chodzi o samą swobodę nagrywania. Przez pewien czas w ogóle nic nie nagrywałem, tylko odpoczywałem i patrzyłem, jak moje wnuki dorastają. Pewnego dnia moja żona puknęła mnie jednak w ramię, mówiąc "Panie Profesorze, nie zapominaj o swojej właściwej robocie". Także znów wszedłem do studia i idzie świetnie. - wyjaśnia Bun w wywiadzie.

Okazuje się, że muzyczne stery jako "koordynator" albumu przejmie tym razem Big K.R.I.T. - artysta młodszego niż Bun pokolenia, silnie inspirowany brzmieniem klasycznego Południa i UGK. Obaj Panowie mają już na koncie niejeden wspólny numer, także wiemy, że jest między nimi muzyczna chemia.

Zwerbowałem Big K.R.I.T.'a jako swojego "muzycznego koordynatora". Zajmuje się produkcją na płycie, dodatkowo też na niej śpiewa, ale co ważniejsze, pomaga mi stworzyć moje własne brzmienie - mówi Trill OG, wskazując na niemalże rolę wykonawczą autora "Cadillactica" (nasza recenzja).

Ten album jest szalony. Myślę, że ludzie nawet nie mają pojęcia, czego się spodziewać. Będą tam kawałki, jakich móglibyście ode mnie oczekiwać, ale zarazem będzie w nich dużo większa głębia. Rozważam nazwanie tej płyty moim prawdziwym imieniem "Bernard", ponieważ zajęło mi 43 lata, aby wreszcie odsłonić tę stronę samego siebie i móc wyrzucić z siebie wszystko. Tak to wygląda do tej pory, tego możecie się spodziewać.

Pod spodem wspomniany luźny singiel "Gametime", a także jeden z numerów nagranych wspólnie przez Big K.R.I.T.'a i Bun B - "Shine On" z wydanego w 2013 r. "King Remembered In Time".

Pełen wywiad HipHopDX z Bunem B:

]]>
Apathy "Moses" ft. Twista & Bun B - singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-05-23,apathy-moses-ft-twista-bun-b-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-05-23,apathy-moses-ft-twista-bun-b-singielMay 23, 2016, 10:27 pmPiotr SosienkoPojawił się kolejny, świetnie obsadzony singiel promujący zbliżające się solo jednego z faraonów - Apathy. Płyta będzie nosić tytuł "Handshakes with Snakes". Jeżeli zainteresuje was singiel, to pre-order możecie składać na stronie https://demigodzstore.bigcartel.com/ Pojawił się kolejny, świetnie obsadzony singiel promujący zbliżające się solo jednego z faraonów - Apathy. Płyta będzie nosić tytuł "Handshakes with Snakes".  Jeżeli zainteresuje was singiel, to pre-order możecie składać na stronie https://demigodzstore.bigcartel.com/

]]>
Warren G - premiera EPki z Nate Doggiem i nowy teledysk!https://popkiller.kingapp.pl/2015-08-07,warren-g-premiera-epki-z-nate-doggiem-i-nowy-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-08-07,warren-g-premiera-epki-z-nate-doggiem-i-nowy-teledyskAugust 7, 2015, 7:51 pmMarcin NataliProjekt za projektem, premiera za premierą a ja wciąż nie mogę się nadziwić, jak niesamowity jest ten rok dla rapu za Oceanem. Do zacnego grona artystów, którzy zaserwowali nam w tym roku wydawnictwa najwyższej klasy dołącza niezawodny Warren G! Jeden z najbardziej stylowych, wyluzowanych MC's i jeden z najwybitniejszych producentów, jakich zrodziło Zachodnie Wybrzeże, puścił w tym tygodniu w świat EPkę "Regulate... G Funk Era Part II The EP".Nawiązująca do ultraklasycznego singla Warrena w duecie z Ś.P. Nate Doggiem "Regulate" EPka zawiera niepublikowane wcześniej numery, nagrane razem ze Ś.P. Nate Doggiem i wzbogacone o gośćinne zwrotki takich zawodników jak Bun B, Young Jeezy, Too $hort czy E-40. Do Sieci trafił też właśnie pierwszy teledysk promujący projekt - "My House".Projekt za projektem, premiera za premierą a ja wciąż nie mogę się nadziwić, jak niesamowity jest ten rok dla rapu za Oceanem. Do zacnego grona artystów, którzy zaserwowali nam w tym roku wydawnictwa najwyższej klasy dołącza niezawodny Warren G! Jeden z najbardziej stylowych, wyluzowanych MC's i jeden z najwybitniejszych producentów, jakich zrodziło Zachodnie Wybrzeże, puścił w tym tygodniu w świat EPkę "Regulate... G Funk Era Part II The EP".

Nawiązująca do ultraklasycznego singla Warrena w duecie z Ś.P. Nate Doggiem "Regulate" EPka zawiera niepublikowane wcześniej numery, nagrane razem ze Ś.P. Nate Doggiem i wzbogacone o gośćinne zwrotki takich zawodników jak Bun B, Young Jeezy, Too $hort czy E-40. Do Sieci trafił też właśnie pierwszy teledysk promujący projekt - "My House".

]]>
Warren G feat. Jeezy, Bun B, Nate Dogg "Keep On Hustlin" - nowy kawałekhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-08-06,warren-g-feat-jeezy-bun-b-nate-dogg-keep-on-hustlin-nowy-kawalekhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-08-06,warren-g-feat-jeezy-bun-b-nate-dogg-keep-on-hustlin-nowy-kawalekAugust 6, 2015, 3:48 pmKrzysztof CyrychOprócz płyty Dre w najbliższych dniach premierę będzie mieć album innej legendy zachodniego wybrzeża. Mowa tu o tak kultowym artyście jak Warren G. Każdy fan kalifornijskiego brzmienia zapewne zaciera już ręce. Najlepszym dodatkiem do tego wszystkiego zdają się zawarte na EPce kawałki z niepublikowanymi wcześniej wokalami Nate Dogga. Do sieci trafił kawałek "Keep On Hustlin" w iście gwiazdorskiej obsadzie. Oprócz płyty Dre w najbliższych dniach premierę będzie mieć album innej legendy zachodniego wybrzeża. Mowa tu o tak kultowym artyście jak Warren G. Każdy fan kalifornijskiego brzmienia zapewne zaciera już ręce. Najlepszym dodatkiem do tego wszystkiego zdają się zawarte na EPce kawałki z niepublikowanymi wcześniej wokalami Nate Dogga. Do sieci trafił kawałek "Keep On Hustlin" w iście gwiazdorskiej obsadzie.

 

]]>
Statik Selektah "God Knows" (feat. Bun B, Jared Evan & Posdnuos) - singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-08-12,statik-selektah-god-knows-feat-bun-b-jared-evan-posdnuos-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-08-12,statik-selektah-god-knows-feat-bun-b-jared-evan-posdnuos-singielAugust 12, 2014, 11:23 amKarolina DobkowskaStatik Selektah publikuje kolejny singiel z nadchodzącego albumu What Goes Around, który ukaże sie 19 sierpnia. Numer dedykowany jest zmarłemu aktorowi Robinowi Williamsowi. Zapoznajcie się z "God Knows" nagranym z Bunem B, Jaredem Evanem i Posdnuosem (z De La Soul).Statik Selektah publikuje kolejny singiel z nadchodzącego albumu What Goes Around, który ukaże sie 19 sierpnia. Numer dedykowany jest zmarłemu aktorowi Robinowi Williamsowi. Zapoznajcie się z "God Knows" nagranym z Bunem B, Jaredem Evanem i Posdnuosem (z De La Soul).


]]>
Slim Thug, Bun B i Mistah F.A.B. nagrywają hymny na playoffy NBAhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-04-22,slim-thug-bun-b-i-mistah-fab-nagrywaja-hymny-na-playoffy-nbahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-04-22,slim-thug-bun-b-i-mistah-fab-nagrywaja-hymny-na-playoffy-nbaOctober 28, 2021, 7:20 pmAdmin stronyW Stanach koszykówka i rap są ze sobą ściśle powiązane, od konotacji fanowskich, aż po akcje takie jak Jay Z rozkręcający promocyjną potęgę Brooklyn Nets. Mogliście zresztą poczytać o tym u nas choćby w specjalnym rankingu numerów koszykarskich na ubiegłoroczne finały NBA. W tym tygodniu w NBA ruszyły playoffy i od razu słyszymy to, śledząc nowości muzyczne. Specjalne hymny zagrzewające do boju swoje drużyny nagrali bowiem Slim Thug i Bun B (dla Houston Rockets) oraz Mistah F.A.B. (dla Golden State Warriors). [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"12989","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"1"},"fields":{}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"12990","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"2"},"fields":{}}]]W Stanach koszykówka i rap są ze sobą ściśle powiązane, od konotacji fanowskich, aż po akcje takie jak Jay Z rozkręcający promocyjną potęgę Brooklyn Nets. Mogliście zresztą poczytać o tym u nas choćby w specjalnym rankingu numerów koszykarskich na ubiegłoroczne finały NBA. W tym tygodniu w NBA ruszyły playoffy i od razu słyszymy to, śledząc nowości muzyczne. Specjalne hymny zagrzewające do boju swoje drużyny nagrali bowiem Slim Thug i Bun B (dla Houston Rockets) oraz Mistah F.A.B. (dla Golden State Warriors).

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"12989","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"1"},"fields":{}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"12990","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"2"},"fields":{}}]]

]]>
Sean C & LV "Loud Dreams Vol.1" - premiera, odsłuchaj całośćhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-03-29,sean-c-lv-loud-dreams-vol1-premiera-odsluchaj-caloschttps://popkiller.kingapp.pl/2014-03-29,sean-c-lv-loud-dreams-vol1-premiera-odsluchaj-caloscMarch 27, 2014, 3:30 pmKrzysztof CyrychFabolous, Styles P, Prodigy, Busta Rhymes, Bun B, A$AP Ferg, Pusha T, Dom Kennedy, Asher Roth, Big K.R.I.T., Devin The Dude, Smoke DZA, 100s i wielu, wielu innych na jednej płycie? Czemu nie. Taką właśnie obsadę zobaczyć możemy na trackliście najnowszego projektu duetu producenckiego Sean C & LV. "Loud Dreams Vol.1", którego celem jest zainspirowanie do spełniania marzeń na wszystkich płaszczyznach życia, to bardzo mocna pozycja promowana dotychczas singlami "Live For Today" i "Hand In My Pocket". Widząc taki zasób utalentowanych gości możemy być pewni, że każdy słuchacz znajdzie coś dla siebie. Przypomnijmy, że Sean C & LV to uznany duet producencki z Nowego Jorku, który stał m.in. za bitami dla takich osób jak Jay Z czy The Roots.Fabolous, Styles P, Prodigy, Busta Rhymes, Bun B, A$AP Ferg, Pusha T, Dom Kennedy, Asher Roth, Big K.R.I.T., Devin The Dude, Smoke DZA, 100s i wielu, wielu innych na jednej płycie? Czemu nie. Taką właśnie obsadę zobaczyć możemy na trackliście najnowszego projektu duetu producenckiego Sean C & LV. "Loud Dreams Vol.1", którego celem jest zainspirowanie do spełniania marzeń na wszystkich płaszczyznach życia, to bardzo mocna pozycja promowana dotychczas singlami "Live For Today" i "Hand In My Pocket". Widząc taki zasób utalentowanych gości możemy być pewni, że każdy słuchacz znajdzie coś dla siebie. Przypomnijmy, że Sean C & LV to uznany duet producencki z Nowego Jorku, który stał m.in. za bitami dla takich osób jak Jay Z czy The Roots.

]]>
Mobb Deep feat. Bun B, Juicy J "Legendary" - nowy singiel, tracklista i snippety płyty!https://popkiller.kingapp.pl/2014-03-25,mobb-deep-feat-bun-b-juicy-j-legendary-nowy-singiel-tracklista-i-snippety-plytyhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-03-25,mobb-deep-feat-bun-b-juicy-j-legendary-nowy-singiel-tracklista-i-snippety-plytyMarch 25, 2014, 1:30 pmAdmin stronyJuż 1 kwietnia trafi do nas wyczekiwana nowa płyta Mobb Deep, o której już niejednokrotnie Wam pisaliśmy. Teraz mamy coś więcej - snippety oraz singiel w egzotycznym i mega smakowitym zestawieniu. Legendy Nowego Jorku i Południa łączą siły w numerze, który ma pełne prawo do tytułu "Legendary". Mobb Deep, Bun B, Juicy J! Na krążku usłyszymy też takie postaci jak Snoop Dogg, French Montana czy Busta Rhymes.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"12063","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Tracklista:The Infamous Mobb Deep1. Taking You Off Here (Produced By Havoc)2. Say Something (Produced By Illmind)3. Get Down (feat. Snoop Dogg) (Produced By Havoc)4. Dirt (Produced By Illmind)5. Timeless (Produced By Beat Butcha)6. All A Dream (feat. The LOX) (Produced By Ommas Keith)7. Low (feat. Mack Wilds) (Produced By Seven Thomas, Havoc & Boi-1da)8. Murdera (Produced By Illmind)9. Check the Credits (Produced By Illmind)10. Gimme All That (Produced By Havoc)11. Legendary (feat. Bun B & Juicy J) (Produced By Havoc, Boi-1da & The Maven Boys)12. Lifetime (Produced By Alchemist)13. My Block (Produced By Kaytranada)14. Henny (feat. Mack Wilds, Busta Rhymes and French Montana) (Produced By Havoc)15. Conquer (Produced By Havoc)16. Waterboarding (Produced By Havoc)17. Get It Forever (feat. Nas) (Produced By Alchemist)The 1994 Infamous Sessions1. Eye For An Eye (feat. Ghostface Killah, Raekwon & Nas) (Produced By Mobb Deep)2. Skit (Produced By Mobb Deep)3. Get It In Blood (Produced By Mobb Deep)4. Gimme The Goods (Produced By Mobb Deep)5. If It’s Alright (feat. Big Noyd) (Produced By Mobb Deep)6. Skit Mobb Deep 1995 (Produced By Mobb Deep)7. Survival of the Fittest (Produced By Mobb Deep)8. Temperature’s Rising (Produced By Mobb Deep)9. The Bridge (Produced By Mobb Deep)10. Skit (Produced By Mobb Deep)11. The Money (Produced By Mobb Deep12. The Money Version 2 (Produced By Mobb Deep)13. We About to Get Hectic (Produced By Mobb Deep)14. The Infamous (Produced By Mobb Deep)Już 1 kwietnia trafi do nas wyczekiwana nowa płyta Mobb Deep, o której już niejednokrotnie Wam pisaliśmy. Teraz mamy coś więcej - snippety oraz singiel w egzotycznym i mega smakowitym zestawieniu. Legendy Nowego Jorku i Południa łączą siły w numerze, który ma pełne prawo do tytułu "Legendary". Mobb Deep, Bun B, Juicy J! Na krążku usłyszymy też takie postaci jak Snoop Dogg, French Montana czy Busta Rhymes.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"12063","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

Tracklista:

The Infamous Mobb Deep

1. Taking You Off Here (Produced By Havoc)
2. Say Something (Produced By Illmind)
3. Get Down (feat. Snoop Dogg) (Produced By Havoc)
4. Dirt (Produced By Illmind)
5. Timeless (Produced By Beat Butcha)
6. All A Dream (feat. The LOX) (Produced By Ommas Keith)
7. Low (feat. Mack Wilds) (Produced By Seven Thomas, Havoc & Boi-1da)
8. Murdera (Produced By Illmind)
9. Check the Credits (Produced By Illmind)
10. Gimme All That (Produced By Havoc)
11. Legendary (feat. Bun B & Juicy J) (Produced By Havoc, Boi-1da & The Maven Boys)
12. Lifetime (Produced By Alchemist)
13. My Block (Produced By Kaytranada)
14. Henny (feat. Mack Wilds, Busta Rhymes and French Montana) (Produced By Havoc)
15. Conquer (Produced By Havoc)
16. Waterboarding (Produced By Havoc)
17. Get It Forever (feat. Nas) (Produced By Alchemist)

The 1994 Infamous Sessions
1. Eye For An Eye (feat. Ghostface Killah, Raekwon & Nas) (Produced By Mobb Deep)
2. Skit (Produced By Mobb Deep)
3. Get It In Blood (Produced By Mobb Deep)
4. Gimme The Goods (Produced By Mobb Deep)
5. If It’s Alright (feat. Big Noyd) (Produced By Mobb Deep)
6. Skit Mobb Deep 1995 (Produced By Mobb Deep)
7. Survival of the Fittest (Produced By Mobb Deep)
8. Temperature’s Rising (Produced By Mobb Deep)
9. The Bridge (Produced By Mobb Deep)
10. Skit (Produced By Mobb Deep)
11. The Money (Produced By Mobb Deep
12. The Money Version 2 (Produced By Mobb Deep)
13. We About to Get Hectic (Produced By Mobb Deep)
14. The Infamous (Produced By Mobb Deep)

]]>
Sean C & LV feat. Jadakiss, Fabolous, Bun B, Rob Zoe & Anthony King "Live For Today" - nowy singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-03-08,sean-c-lv-feat-jadakiss-fabolous-bun-b-rob-zoe-anthony-king-live-for-today-nowy-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-03-08,sean-c-lv-feat-jadakiss-fabolous-bun-b-rob-zoe-anthony-king-live-for-today-nowy-singielMarch 7, 2014, 1:46 pmAdmin stronySean C & LV to uznany duet producencki z Nowego Jorku, który stał m.in. za bitami dla takich osób jak Jay Z czy The Roots. Teraz przygotowują swój autorski mixtape "Loud Dreams vol.1", który ukaże się 25 marca a jego celem jest zainspirowanie do spełniania marzeń na wszystkich płaszczyznach życia. W pierwszym singlu pojawili się Prodigy, Bun B, Remy Banks i CharlieRED, najnowszy krzyżuje za to ze sobą Jadakissa, Fabolousa i Buna!Lista gości na płycie prezentuje się nie mniej okazale: Black Thought, Pusha T, Big K.R.I.T., Wale, Flatbush Zombies, Smoke DZA, Busta Rhymes, Pharoahe Monch - to tylko niektóre ksywki.Sean C & LV to uznany duet producencki z Nowego Jorku, który stał m.in. za bitami dla takich osób jak Jay Z czy The Roots. Teraz przygotowują swój autorski mixtape "Loud Dreams vol.1", który ukaże się 25 marca a jego celem jest zainspirowanie do spełniania marzeń na wszystkich płaszczyznach życia. W pierwszym singlu pojawili się Prodigy, Bun B, Remy Banks i CharlieRED, najnowszy krzyżuje za to ze sobą Jadakissa, Fabolousa i Buna!

Lista gości na płycie prezentuje się nie mniej okazale: Black Thought, Pusha T, Big K.R.I.T., Wale, Flatbush Zombies, Smoke DZA, Busta Rhymes, Pharoahe Monch - to tylko niektóre ksywki.

]]>
Paul Wall feat. Bun B, D-Boss "I'm Real You Fake" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-02-05,paul-wall-feat-bun-b-d-boss-im-real-you-fake-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-02-05,paul-wall-feat-bun-b-d-boss-im-real-you-fake-teledyskFebruary 4, 2014, 12:13 pmAdmin stronyKolejny soczysty southowy banger od Paula Walla, tym razem wspieranego przez Buna B i D-Bossa. "I'm gettin no sleep, but I get paid" - słyszymy od dobrze znanego króla grillów z Houston.Kolejny soczysty southowy banger od Paula Walla, tym razem wspieranego przez Buna B i D-Bossa. "I'm gettin no sleep, but I get paid" - słyszymy od dobrze znanego króla grillów z Houston.

]]>
Bun B "The Epilogue" - płyta w listopadziehttps://popkiller.kingapp.pl/2013-10-07,bun-b-the-epilogue-plyta-w-listopadziehttps://popkiller.kingapp.pl/2013-10-07,bun-b-the-epilogue-plyta-w-listopadzieOctober 6, 2013, 4:11 pmAdmin stronyZapowiadaliśmy album Buna zatytułowany "Trill 4 Life", ale okazuje się, że materiał będzie nosił jednak tytuł "The Epilogue". Co znajdzie się na epilogu domykającym trylogię połówki UGK?Gościnne udziały takich postaci jak 2 Chainz, Rick Ross, Kirko Bangz, Big K.R.I.T., Raekwon, Z-Ro, Devin The Dude a poza tym...Większością będą niepublikowane numery zarejestrowane na sesjach do "Trill O.G.", oficjalnie kończącego trylogię Buna B. Jak napisał sam raper:"It’s a lot of good music that either didn’t fit the format of the last album or that we decided to save for another project. I sat down with my long time business partner and Rap-A-Lot CEO James Prince to review the music that we had and quickly came up with an outstanding track list. The Epilogue is the perfect opportunity to release some great material to the fans and a proper final chapter for the trill-ogy. Good music is timeless."Płyta ma pojawić się 12 listopada, tutaj pierwszy singiel.Zapowiadaliśmy album Buna zatytułowany "Trill 4 Life", ale okazuje się, że materiał będzie nosił jednak tytuł "The Epilogue". Co znajdzie się na epilogu domykającym trylogię połówki UGK?

Gościnne udziały takich postaci jak 2 Chainz, Rick Ross, Kirko Bangz, Big K.R.I.T., Raekwon, Z-Ro, Devin The Dude a poza tym...

Większością będą niepublikowane numery zarejestrowane na sesjach do "Trill O.G.", oficjalnie kończącego trylogię Buna B. Jak napisał sam raper:

"It’s a lot of good music that either didn’t fit the format of the last album or that we decided to save for another project. I sat down with my long time business partner and Rap-A-Lot CEO James Prince to review the music that we had and quickly came up with an outstanding track list. The Epilogue is the perfect opportunity to release some great material to the fans and a proper final chapter for the trill-ogy. Good music is timeless."

Płyta ma pojawić się 12 listopada, tutaj pierwszy singiel.

]]>
Bun B feat. Rick Ross, 2 Chainz & Serani “Fire” - nowy singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-09-13,bun-b-feat-rick-ross-2-chainz-serani-fire-nowy-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-09-13,bun-b-feat-rick-ross-2-chainz-serani-fire-nowy-singielSeptember 12, 2013, 6:48 pmAdmin stronyLegendarny i niezniszczalny Bun B szykuje kolejny, czwarty już solowy album zatytułowany "Trill 4 Life", który to krążek trafi do nas 12 listopada. Teraz czas na singiel z udziałem dwójki głośnych southowych mainstreamowców. Do "Get Throwed" czy "That's Gangsta" daleko, ale czekamy na całość. A Wam jak się podoba?Legendarny i niezniszczalny Bun B szykuje kolejny, czwarty już solowy album zatytułowany "Trill 4 Life", który to krążek trafi do nas 12 listopada. Teraz czas na singiel z udziałem dwójki głośnych southowych mainstreamowców. Do "Get Throwed" czy "That's Gangsta" daleko, ale czekamy na całość. A Wam jak się podoba?

]]>
Statik Selektah "Extended Play" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-08-28,statik-selektah-extended-play-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-08-28,statik-selektah-extended-play-recenzjaAugust 28, 2013, 1:43 pmDaniel WardzińskiStatik Selektah od końcówki zeszłej dekady jest jednym z najważniejszych producentów wschodniego wybrzeża. Pochlebnie wyrażają się o nim praktycznie wszyscy, a współpracujący z nim MC's to zarówno gwiazdy wielkiego formatu jak i goście, którzy korzystają z okazji, żeby się pokazać. Zatytułowany przewrotnie "Extended Play" to już piąty producencki album pochodzącego z Bostonu DJ'a, tym razem pojawiają się na nim m.in. Raekwon, Flatbush Zombies, Talib Kweli, Mac Miller, Sean Price, Action Bronson czy Pro Era i Joey Bada$$ solowo.Ledwie trzy lata dostaliśmy bardzo udany "100 Proof: The Hangover", ale od tamtego czasu muzyka Statika zdążyła wielu spowszednieć, żeby nie powiedzieć, że się znudzić. Przy takim ogromie muzyki można gdzieś zgubić jej świeżość. Przypomnijmy, że od "Hangovera" światło dzienne ujrzały płyty w ramach 1982 z Termem oraz we współpracy z Freewayem, Slainem, Freddie Foxxxem, Freddie Gibbsem, Action Bronsonem, Strong Arm Steady i Reksem. W większości są to pełne albumy."Extended Play" sprawia trochę wrażenie jakby nazwa była dyskretną sugestią. Płyta trwa prawie prawie godzinę i 5 minut, tymczasem materiału, który rzeczywiście trzyma poziom dyskografii Statika mamy może 35 minut. Dodajmy, że bity zdecydowanie nie są ani tak zaskakujące, ani tak zaraźliwe jak miało to miejsce na pierwszych krążkach. Dobre wrażenie zrobił pierwszy singiel "Bird's Eye View" w którym Rae, Bada$$ i Black Thought z The Roots zrobili sobie jamowy numer na świetnym poziomie. Szczególnie ten ostatni swoją zwrotką pokazywał, że nie starzeje się ani trochę. Gospelowy sampel chwytał z miejsca, perkusje dosyć standardowe, ale to wystarczyło przy takiej dyspozycji gości. Podobnie wygląda sytuacja z pozostałymi singlami - "21 & Over" z Seanem Pricem i Mac Millerem to bardzo fajny dynamiczny numer, ale robotę robią przede wszystkim znakomite zwrotki. "Game Break" z kolei dawało nam trochę atmosfery starych rozkminkowych bitów gospodarza, a Lecrae, Pos z De La Soul i Term zadbali o to, żeby ten vibe szedł w parze z odpowiednią treścią.To jednak jedna strona medalu. Dużo tutaj dłużyzn i rozczarowań. Dużo sinusoidy - dla przykładu "East Coast" to numer w którym N.O.R.E. został zdewastowany przez zwrotkę Lil Fame'a, który tym razem nie tylko drze ryja, ale też opowiada historyjki z przeszłości. Bit brzmi jakby bardzo chciał być epokowym bangerem, ale w gruncie rzeczy trochę zawodzi. "Big City Of Dreams" z Troy Ave, Pushem, Mayhem Laurenem i AG Da Coronerem to coś jak prezentacja eastcoastowej przeciętności. "G'z and Hustlaz" Terma i Waisa P przyjemnie buja i ma fajny refren, ale zwrotki Waisa przewijałbym za każdym razem. Dużo tutaj też Ea$y Money, który potrafi złożyć wers w sposób w miarę przyzwoity, ale nadal pozostaje dużo gorszą wersją Termanology'ego. Zawodem okazał się też numer Reksa, Blu i Evidence'a. "Pinky Ring" Prodigy'ego mówi samo za siebie. Dużo się zmieniło od "Infamous" i "Hell On Earth"."Extended Play" może niestety kandydować do miana najsłabszego w dyskografii, co nie znaczy jednak, że jest strasznie słaby. Jak wspomniałem jest gdzieś 35 minut dobrego materiału. "The Spark" w charakterze relaksującego jointa ze świetnym saksofonem działa aż miło. Boom-bapowe "Make Believe" z popisem flow Freddie Gibbsa brzmi fantastycznie, a "Funeral Season" w którym Statik bezbłędnie użył cutów z Jadakissa i bardzo znanego, ale nadal skutecznego sampla to też naprawdę dobra rzecz. Świetnie spisali się tutaj Joell Ortiz, Flatbush Zombies ze Smif-N-Wessun i JFK ze Strong Arm Steady na jednym z najlepszych bitów na płycie w świetnym "100 Stacks". Fani na pewno sami będą potrafili wybrać dla siebie łakome kąski, ale nie ukrywajmy, że materiał sprawia wrażenie, że Statik powinien trochę bardziej koncentrować się na jakości niż ilości. Statik Selektah od końcówki zeszłej dekady jest jednym z najważniejszych producentów wschodniego wybrzeża. Pochlebnie wyrażają się o nim praktycznie wszyscy, a współpracujący z nim MC's to zarówno gwiazdy wielkiego formatu jak i goście, którzy korzystają z okazji, żeby się pokazać. Zatytułowany przewrotnie "Extended Play" to już piąty producencki album pochodzącego z Bostonu DJ'a, tym razem pojawiają się na nim m.in. Raekwon, Flatbush Zombies, Talib Kweli, Mac Miller, Sean Price, Action Bronson czy Pro Era i Joey Bada$$ solowo.

Ledwie trzy lata dostaliśmy bardzo udany "100 Proof: The Hangover", ale od tamtego czasu muzyka Statika zdążyła wielu spowszednieć, żeby nie powiedzieć, że się znudzić. Przy takim ogromie muzyki można gdzieś zgubić jej świeżość. Przypomnijmy, że od "Hangovera" światło dzienne ujrzały płyty w ramach 1982 z Termem oraz we współpracy z Freewayem, Slainem, Freddie Foxxxem, Freddie Gibbsem, Action Bronsonem, Strong Arm Steady i Reksem. W większości są to pełne albumy.

"Extended Play" sprawia trochę wrażenie jakby nazwa była dyskretną sugestią. Płyta trwa prawie prawie godzinę i 5 minut, tymczasem materiału, który rzeczywiście trzyma poziom dyskografii Statika mamy może 35 minut. Dodajmy, że bity zdecydowanie nie są ani tak zaskakujące, ani tak zaraźliwe jak miało to miejsce na pierwszych krążkach. Dobre wrażenie zrobił pierwszy singiel "Bird's Eye View" w którym Rae, Bada$$ i Black Thought z The Roots zrobili sobie jamowy numer na świetnym poziomie. Szczególnie ten ostatni swoją zwrotką pokazywał, że nie starzeje się ani trochę. Gospelowy sampel chwytał z miejsca, perkusje dosyć standardowe, ale to wystarczyło przy takiej dyspozycji gości. Podobnie wygląda sytuacja z pozostałymi singlami - "21 & Over" z Seanem Pricem i Mac Millerem to bardzo fajny dynamiczny numer, ale robotę robią przede wszystkim znakomite zwrotki. "Game Break" z kolei dawało nam trochę atmosfery starych rozkminkowych bitów gospodarza, a Lecrae, Pos z De La Soul i Term zadbali o to, żeby ten vibe szedł w parze z odpowiednią treścią.

To jednak jedna strona medalu. Dużo tutaj dłużyzn i rozczarowań. Dużo sinusoidy - dla przykładu "East Coast" to numer w którym N.O.R.E. został zdewastowany przez zwrotkę Lil Fame'a, który tym razem nie tylko drze ryja, ale też opowiada historyjki z przeszłości. Bit brzmi jakby bardzo chciał być epokowym bangerem, ale w gruncie rzeczy trochę zawodzi. "Big City Of Dreams" z Troy Ave, Pushem, Mayhem Laurenem i AG Da Coronerem to coś jak prezentacja eastcoastowej przeciętności. "G'z and Hustlaz" Terma i Waisa P przyjemnie buja i ma fajny refren, ale zwrotki Waisa przewijałbym za każdym razem. Dużo tutaj też Ea$y Money, który potrafi złożyć wers w sposób w miarę przyzwoity, ale nadal pozostaje dużo gorszą wersją Termanology'ego. Zawodem okazał się też numer Reksa, Blu i Evidence'a. "Pinky Ring" Prodigy'ego mówi samo za siebie. Dużo się zmieniło od "Infamous" i "Hell On Earth".

"Extended Play" może niestety kandydować do miana najsłabszego w dyskografii, co nie znaczy jednak, że jest strasznie słaby. Jak wspomniałem jest gdzieś 35 minut dobrego materiału. "The Spark" w charakterze relaksującego jointa ze świetnym saksofonem działa aż miło. Boom-bapowe "Make Believe" z popisem flow Freddie Gibbsa brzmi fantastycznie, a "Funeral Season" w którym Statik bezbłędnie użył cutów z Jadakissa i bardzo znanego, ale nadal skutecznego sampla to też naprawdę dobra rzecz. Świetnie spisali się tutaj Joell Ortiz, Flatbush Zombies ze Smif-N-Wessun i JFK ze Strong Arm Steady na jednym z najlepszych bitów na płycie w świetnym "100 Stacks". Fani na pewno sami będą potrafili wybrać dla siebie łakome kąski, ale nie ukrywajmy, że materiał sprawia wrażenie, że Statik powinien trochę bardziej koncentrować się na jakości niż ilości.

]]>
Cory Mo feat. Bun B, GLC, Snoop Lion "Chose Me" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-07-15,cory-mo-feat-bun-b-glc-snoop-lion-chose-me-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-07-15,cory-mo-feat-bun-b-glc-snoop-lion-chose-me-teledyskJuly 14, 2013, 11:33 pmAdmin stronyCory Mo to gwarancja klasycznego southowego vibe'u w stylistyce ala UGK i goszczący tu na zwrotce Bun B - nie dziwi więc, że "Chose Me" brzmi soczyście i konkretnie. Melodyjnie, pulsująco a zarazem bezkompromisowo.Cory Mo to gwarancja klasycznego southowego vibe'u w stylistyce ala UGK i goszczący tu na zwrotce Bun B - nie dziwi więc, że "Chose Me" brzmi soczyście i konkretnie. Melodyjnie, pulsująco a zarazem bezkompromisowo.

]]>
Dizzee Rascal feat. Bun B, Trae Tha Truth "H-Town" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-05-21,dizzee-rascal-feat-bun-b-trae-tha-truth-h-town-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-05-21,dizzee-rascal-feat-bun-b-trae-tha-truth-h-town-teledyskMay 20, 2013, 5:50 pmAdmin stronyBrytyjczyk Dizzee Rascal postanowił wyskoczyć w houstońskie klimaty i razem z dwiema legendami tamtejszej sceny nagrać numer "H-Town". Wyszło całkiem nieźle. Przypominamy przy okazji, że już jutro Bun B pojawi się w Warszawie.Brytyjczyk Dizzee Rascal postanowił wyskoczyć w houstońskie klimaty i razem z dwiema legendami tamtejszej sceny nagrać numer "H-Town". Wyszło całkiem nieźle. Przypominamy przy okazji, że już jutro Bun B pojawi się w Warszawie.

]]>
Bun B i DJ Muggs w Warszawie!https://popkiller.kingapp.pl/2013-05-07,bun-b-i-dj-muggs-w-warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2013-05-07,bun-b-i-dj-muggs-w-warszawieMay 7, 2013, 1:17 pmAdmin stronyWow, wow, wow, god daaamn! Oto moja reakcja, gdy przed chwilą zobaczyłem, że jeszcze w tym miesiącu do Warszawy zawita ikona południa - Bun B razem z DJ-em Muggsem, by zagrać koncert w ramach Gumball 3000 Official Vip Party. Wszystko odbędzie się już 22 maja, wstęp jest... darmowy. Oto, co piszą organizatorzy:NAJSŁYNNIEJSZY WYŚCIG ŚWIATA przyjeżdża do Warszawy! Mamy zamiar hucznie to świętować. Szykujcie się na imprezę, którą stolica długo będzie pamiętała! Co to jest GUMBALL 3000? Kto nie wie? Nie rozpisując się tu zbyt obficie kierujemy bezpośrednio do źródła -> https://www.gumball3000.com/ W różnych krajach, na różnych etapach jechali w nim Ci, których doskonale znacie. Trudno znaleźć bardziej medialną imprezę skupiającą fanów motoryzacji i celebrytów z całego świata. Kto pojawi się w Platinium Club zdradzić nie możemy. Możemy za to pochwalić się tym, że na scenie gościnnie wystąpi BUN B - ikona amerykańskiego RAPu oraz DJ MUGGS z CYPRESS HILL. Obok nich nasi najlepsi, a gramy na trzy sale! Na sali kolumnowej DJ NOBIS, nasz szalony amerykański perkusista - COOTER i mocno rockowy gitarzysta SNAKE! Na sali RNB spec od czarnych hec - DJ KOCURR. Private party w salach lustrzanej i czerwonej rozkręci DJ BART B. Wstęp na imprezę jest BEZPŁATNY, jednak gości obowiązuje SELEKCJA. Szczegóły znajdziecie na zamieszczonym plakacie. [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4211","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Wow, wow, wow, god daaamn! Oto moja reakcja, gdy przed chwilą zobaczyłem, że jeszcze w tym miesiącu do Warszawy zawita ikona południa - Bun B razem z DJ-em Muggsem, by zagrać koncert w ramach Gumball 3000 Official Vip Party. Wszystko odbędzie się już 22 maja, wstęp jest... darmowy. Oto, co piszą organizatorzy:

NAJSŁYNNIEJSZY WYŚCIG ŚWIATA przyjeżdża do Warszawy! Mamy zamiar hucznie to świętować. Szykujcie się na imprezę, którą stolica długo będzie pamiętała!

Co to jest GUMBALL 3000? Kto nie wie? Nie rozpisując się tu zbyt obficie kierujemy bezpośrednio do źródła -> https://www.gumball3000.com/

W różnych krajach, na różnych etapach jechali w nim Ci, których doskonale znacie. Trudno znaleźć bardziej medialną imprezę skupiającą fanów motoryzacji i celebrytów z całego świata. Kto pojawi się w Platinium Club zdradzić nie możemy. Możemy za to pochwalić się tym, że na scenie gościnnie wystąpi BUN B - ikona amerykańskiego RAPu oraz DJ MUGGS z CYPRESS HILL.

Obok nich nasi najlepsi, a gramy na trzy sale! Na sali kolumnowej DJ NOBIS, nasz szalony amerykański perkusista - COOTER i mocno rockowy gitarzysta SNAKE! Na sali RNB spec od czarnych hec - DJ KOCURR. Private party w salach lustrzanej i czerwonej rozkręci DJ BART B.

Wstęp na imprezę jest BEZPŁATNY, jednak gości obowiązuje SELEKCJA. Szczegóły znajdziecie na zamieszczonym plakacie.
 
[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4211","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]
]]>
Dizzee Rascal "H-Town" ft. Bun B & Trae Tha Truthhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-05-02,dizzee-rascal-h-town-ft-bun-b-trae-tha-truthhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-05-02,dizzee-rascal-h-town-ft-bun-b-trae-tha-truthMay 1, 2013, 11:36 amDamian NogaDizzee Rascal nie próżnuje i wrzuca do sieci nowy utwór w southowym klimacie, a konkretnie w klimacie Houston. Na "H-Town" gościnnie wystepują Bun B i Trae Tha Truth. Sprawdźcie luźny klimat i rap w południwych przyspieszeniach, ktory uprzyjemni wam oczekiwanie na piąty solowy album Dizzee'ego oraz długi majowy weekend.Dizzee Rascal nie próżnuje i wrzuca do sieci  nowy utwór w southowym klimacie, a konkretnie w klimacie Houston. Na "H-Town" gościnnie wystepują Bun B i Trae Tha Truth. Sprawdźcie luźny klimat i rap w południwych przyspieszeniach, ktory uprzyjemni wam oczekiwanie na piąty solowy album Dizzee'ego oraz długi majowy weekend.

]]>
Beyonce ft. Bun B, Z-Ro, Scarface, Willie D, Slim Thug, Lil Keke "I Been On (Remix)" - nowy numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-03-30,beyonce-ft-bun-b-z-ro-scarface-willie-d-slim-thug-lil-keke-i-been-on-remix-nowy-numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-03-30,beyonce-ft-bun-b-z-ro-scarface-willie-d-slim-thug-lil-keke-i-been-on-remix-nowy-numerMarch 30, 2013, 1:37 pmMateusz MarcolaH-town stand up! Już chwilę po premierze wzbudzającego pewne kontrowersje "I Been On", Beyonce zapowiedziała, że pracuje również nad remiksem tego utworu. Dodała, że napakowany gwiazdami południowego rapu efekt finalny pojawi się na dniach. I cóż, jak powiedziała, tak zrobiła. Bun B, Z-Ro, Scarface, Willie D, Slim Thug, Lil Keke - chyba nie muszę Was specjalnie przekonywać do odsłuchu, prawda? H-town stand up! Już chwilę po premierze wzbudzającego pewne kontrowersje "I Been On", Beyonce zapowiedziała, że pracuje również nad remiksem tego utworu. Dodała, że napakowany gwiazdami południowego rapu efekt finalny pojawi się na dniach. I cóż, jak powiedziała, tak zrobiła. Bun B, Z-Ro, Scarface, Willie D, Slim Thug, Lil Keke - chyba nie muszę Was specjalnie przekonywać do odsłuchu, prawda? 

]]>
Mayalino "Cadillac" ft. Bun B, Mannie Fresh - nowy numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-03-08,mayalino-cadillac-ft-bun-b-mannie-fresh-nowy-numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-03-08,mayalino-cadillac-ft-bun-b-mannie-fresh-nowy-numerMarch 7, 2013, 12:26 pmDaniel WardzińskiHouston is in the house. Mniej rozpoznawalny gracz tamtejszej sceny Mayalino wziął do numer legendę H-Town - Buna B i wracającego Mannie Fresh. Ile było kawałków zatytułowanych "Cadillac" nie będziemy liczyć, ale ten na pewno jest wart sprawdzenia. Gospodarz jest OK, ale przede wszystkim chodzi tutaj o gości i niesamowity bit Mannie'go. Bun B ze swoim pompowanym stylem jest królem na takich produkcjach, a Mannie... "now look at your man then look at me, my rims is bigger than his future". Numer w rozwinięciu.mayalino - Cadillac NEW Mix.mp3Houston is in the house. Mniej rozpoznawalny gracz tamtejszej sceny Mayalino wziął do numer legendę H-Town - Buna B i wracającego Mannie Fresh. Ile było kawałków zatytułowanych "Cadillac" nie będziemy liczyć, ale ten na pewno jest wart sprawdzenia. Gospodarz jest OK, ale przede wszystkim chodzi tutaj o gości i niesamowity bit Mannie'go. Bun B ze swoim pompowanym stylem jest królem na takich produkcjach, a Mannie... "now look at your man then look at me, my rims is bigger than his future". Numer w rozwinięciu.

mayalino - Cadillac NEW Mix.mp3

]]>
Big K.R.I.T. "Shine On" ft. Bun B - nowy numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-28,big-krit-shine-on-ft-bun-b-nowy-numerhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-28,big-krit-shine-on-ft-bun-b-nowy-numerFebruary 28, 2013, 11:56 amDaniel WardzińskiWspółpraca Big K.R.I.T.'a z takimi legendami southside jak 8Ball & MJG, Ludacris czy Bun B właśnie, przestały być dla kogokolwiek zaskakująca. Szczególnie ten ostatni bardzo upodobał sobie podkłady młodszego kolegi i bez wahania zjawia się na każdym numerze na którym będzie pasował, a tych ostatnio coraz więcej. "Shine On" z pewnością do nich należy. Dużo już wspólnych numerów tych panów prezentowaliśmy i wydaje się, że artystyczna chemia między nimi działa bez zarzutu. Oparty na soulowym samplu, ale jednocześnie bardzo niecodzienny w swojej rytmice track jest zwiastunem nadchodzącego projektu "King Remembered In Time". Numer czeka na was w rozwinięciu. Współpraca Big K.R.I.T.'a z takimi legendami southside jak 8Ball & MJG, Ludacris czy Bun B właśnie, przestały być dla kogokolwiek zaskakująca. Szczególnie ten ostatni bardzo upodobał sobie podkłady młodszego kolegi i bez wahania zjawia się na każdym numerze na którym będzie pasował, a tych ostatnio coraz więcej. "Shine On" z pewnością do nich należy. Dużo już wspólnych numerów tych panów prezentowaliśmy i wydaje się, że artystyczna chemia między nimi działa bez zarzutu. Oparty na soulowym samplu, ale jednocześnie bardzo niecodzienny w swojej rytmice track jest zwiastunem nadchodzącego projektu "King Remembered In Time". Numer czeka na was w rozwinięciu.

 

]]>
Big K.R.I.T. - nowe numery z Tito Lopezem, 9th Wonderem i Bunem Bhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-17,big-krit-nowe-numery-z-tito-lopezem-9th-wonderem-i-bunem-bhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-17,big-krit-nowe-numery-z-tito-lopezem-9th-wonderem-i-bunem-bFebruary 17, 2013, 12:34 amDaniel WardzińskiGdybym miał wymienić topowe albumy zeszłego roku nie wyobrażam sobie zestawienia bez "Live From The Underground" Big K.R.I.T.'a. Obdarzony niesamowitym lirycznym talentem, charakterystycznym głosem i na dodatek rapujący z przekozackim akcentem z Mississippi MC zbiera szacunek praktycznie od wszystkich. Od zatwardziałych trueschoolowych konserw i najsztywniejszych karków gangsterskiego rapu. Od mainstreamowych graczy też. W ostatnich dniach światło dzienne ujrzało kilka numerów z udziałem K.R.I.T.'a w których spotyka się z trzema skrajnie różnymi postaciami - wschodzącą gwiazdą z jego stanu - Tito Lopezem, soulfulowym producentem z Północnej Karoliny - 9th Wonderem i wyjadaczem z Texasu - Bunem B. Wszystkie trzy tracki znajdziecie w rozwinięciu. Gdybym miał wymienić topowe albumy zeszłego roku nie wyobrażam sobie zestawienia bez "Live From The Underground" Big K.R.I.T.'a. Obdarzony niesamowitym lirycznym talentem, charakterystycznym głosem i na dodatek rapujący z przekozackim akcentem z Mississippi MC zbiera szacunek praktycznie od wszystkich. Od zatwardziałych trueschoolowych konserw i najsztywniejszych karków gangsterskiego rapu. Od mainstreamowych graczy też. W ostatnich dniach światło dzienne ujrzało kilka numerów z udziałem K.R.I.T.'a w których spotyka się z trzema skrajnie różnymi postaciami - wschodzącą gwiazdą z jego stanu - Tito Lopezem, soulfulowym producentem z Północnej Karoliny - 9th Wonderem i wyjadaczem z Texasu - Bunem B. Wszystkie trzy tracki znajdziecie w rozwinięciu.

 

]]>
L.A.D. (La The Darkman) "Diary Of A Playboy 2" - mixtapehttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-17,lad-la-the-darkman-diary-of-a-playboy-2-mixtapehttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-17,lad-la-the-darkman-diary-of-a-playboy-2-mixtapeFebruary 16, 2013, 11:19 amDaniel WardzińskiStoję o zakład, że polscy Wu-fani będą pamiętać La The Darkmana, który pod koniec lat 90. nie tylko zadebiutował solowo, ale również pojawił się na wielu znaczących projektach. Wymieńmy chociażby "Soul Assassins" gdzie rapował na bicie DJ'a Muggsa, "Beneath The Surface" GZA czy na soundtracku klasycznego "Ghost Doga", gdzie producentem wykonawczym był RZA. Po długiej przerwie w nagrywkach La The Darkman wrócił pod ksywką L.A.D. i zaczął kręcić z DJ'em Dramą. Na datpiff właśnie trafił jego nowy mixtape, kontynuujący zeszłoroczną część pierwszą "Diary Of A Playboy 2" na którym gościnnie pojawili się m.in. Chris Brown, Bun B, Styles P czy Willie The Kid. Całości możecie posłuchać w rozwinięciu. Download Mixtape | Free Mixtapes Powered by DatPiff.comStoję o zakład, że polscy Wu-fani będą pamiętać La The Darkmana, który pod koniec lat 90. nie tylko zadebiutował solowo, ale również pojawił się na wielu znaczących projektach. Wymieńmy chociażby "Soul Assassins" gdzie rapował na bicie DJ'a Muggsa, "Beneath The Surface" GZA czy na soundtracku klasycznego "Ghost Doga", gdzie producentem wykonawczym był RZA. Po długiej przerwie w nagrywkach La The Darkman wrócił pod ksywką L.A.D. i zaczął kręcić z DJ'em Dramą. Na datpiff właśnie trafił jego nowy mixtape, kontynuujący zeszłoroczną część pierwszą "Diary Of A Playboy 2" na którym gościnnie pojawili się m.in. Chris Brown, Bun B, Styles P czy Willie The Kid. Całości możecie posłuchać w rozwinięciu.


Download Mixtape | Free Mixtapes Powered by DatPiff.com

]]>Wale & 9th Wonder "Back To The Feature" - mixtape z 2009 roku (Ot tak #107)https://popkiller.kingapp.pl/2013-01-16,wale-9th-wonder-back-to-the-feature-mixtape-z-2009-roku-ot-tak-107https://popkiller.kingapp.pl/2013-01-16,wale-9th-wonder-back-to-the-feature-mixtape-z-2009-roku-ot-tak-107January 16, 2013, 5:42 pmMarcin NataliZanim jeszcze ukazał się jego debiutancki majorsowy debiut "Attention Deficit", a on sam oficjalnie wskoczył do mainstreamu, Wale miał już okazję współpracować m.in. z takimi artystami jak Black Thought, Royce da '5"9, Bun B, Freeway, Talib Kweli, Joe Budden, Memphis Bleek czy Beanie Sigel. Dodajmy do tego również świetnie zapowiadających się w tamtych czasie J. Cole'a, Curren$y'ego, K'Naana i Big Seana, czy niezawodnych reprezentantów nowojorskiego undergroundu jak Torae, Skyzoo, Joell Ortiz i Jean Grae.A to wszystko na oryginalnych podkładach "złotego dziecka FL Studio", przepełnionego soulem wychowanka Północnej Karoliny - 9th Wondera. Swoje trzy grosze w warstwie produkcji dorzucili także m.in. Warren G, Cool & Dre i Mark Ronson. Jeśli przegapiliście to wspaniałe wydawnictwo w czerwcu 2009 r., to nasz "Tydzień z Wale'm" będzie idealną okazją do nadrobienia zaległości. Po 9th Wonderze chyba wszyscy wiemy, czego można się spodziewać - soulowe, wokalne sample, ciepłe brzmienie, klasyczna hip-hopowa rytmika. Fani będą się jarać, a zwolennicy bardziej nowoczesnego brzmienia narzekać, że 9th zawsze brzmi tak samo... Wtedy na ratunek przychodzą Warren G z lajtowym, bujającym bitem w "Rhyme N Reason", Mark Ronson z afrykańskimi funkowymi brzmieniami w świetnym "Um Ricka" z K'Naanem, czy też niejaki Mikey Mike z tłustym "Night Life" . Muzycznie jest więc spójnie, ale z niespodziankami, dzięki którym zachowano różnorodność. Natomiast to co dzieje się tutaj za mikforonem powinno przykuć uwagę wszystkich słuchaczy tej muzyki. Bez wyjątku.Plejada rapowych wyjadaczy z różnych zakątków USA, na czele ze świetnym, charyzmatycznym i stylowym gospodarzem, serwuje nam projekt bardzo przyjemny dla ucha, który powinien umilić wam te ponure styczniowe wieczory, podróż zatłoczoną komunikacją czy też spacer po mroźnym, zaśnieżonym mieście... Tak czy siak, sprawdzajcie to!Odsłuch i darmowy download przez:Livemixtapes.comDatpiff.comDownload Mixtape | Free Mixtapes Powered by DatPiff.comZanim jeszcze ukazał się jego debiutancki majorsowy debiut  "Attention Deficit", a on sam oficjalnie wskoczył do mainstreamu, Wale miał już okazję współpracować m.in. z takimi artystami jak Black Thought, Royce da '5"9, Bun B, Freeway, Talib Kweli, Joe Budden, Memphis Bleek czy Beanie Sigel. Dodajmy do tego również świetnie zapowiadających się w tamtych czasie J. Cole'a, Curren$y'ego, K'Naana i Big Seana, czy niezawodnych reprezentantów nowojorskiego undergroundu jak Torae, Skyzoo, Joell Ortiz i Jean Grae.

A to wszystko na oryginalnych podkładach "złotego dziecka FL Studio", przepełnionego soulem wychowanka Północnej Karoliny - 9th Wondera. Swoje trzy grosze w warstwie produkcji dorzucili także m.in. Warren G, Cool & Dre i Mark Ronson. Jeśli przegapiliście to wspaniałe wydawnictwo w czerwcu 2009 r., to nasz "Tydzień z Wale'm" będzie idealną okazją do nadrobienia zaległości.

Po 9th Wonderze chyba wszyscy wiemy, czego można się spodziewać - soulowe, wokalne sample, ciepłe brzmienie, klasyczna hip-hopowa rytmika. Fani będą się jarać, a zwolennicy bardziej nowoczesnego brzmienia narzekać, że 9th zawsze brzmi tak samo... Wtedy na ratunek przychodzą Warren G z lajtowym, bujającym bitem w "Rhyme N Reason", Mark Ronson z afrykańskimi funkowymi brzmieniami w świetnym "Um Ricka" z K'Naanem, czy też niejaki Mikey Mike z tłustym "Night Life" . Muzycznie jest więc spójnie, ale z niespodziankami, dzięki którym zachowano różnorodność. Natomiast to co dzieje się tutaj za mikforonem powinno przykuć uwagę wszystkich słuchaczy tej muzyki. Bez wyjątku.

Plejada rapowych wyjadaczy z różnych zakątków USA, na czele ze świetnym, charyzmatycznym i stylowym gospodarzem, serwuje nam projekt bardzo przyjemny dla ucha, który powinien umilić wam te ponure styczniowe wieczory, podróż zatłoczoną komunikacją czy też spacer po mroźnym, zaśnieżonym mieście... Tak czy siak, sprawdzajcie to!

Odsłuch i darmowy download przez:

Livemixtapes.com

Datpiff.com


Download Mixtape | Free Mixtapes Powered by DatPiff.com

]]>
Pimp C "The Sweet James Jones Stories" (Klasyk Na Weekend)https://popkiller.kingapp.pl/2012-12-07,pimp-c-the-sweet-james-jones-stories-klasyk-na-weekendhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-12-07,pimp-c-the-sweet-james-jones-stories-klasyk-na-weekendDecember 29, 2013, 5:08 pmŁukasz RawskiNiewielu jest i niewielu było raperów, którzy w tym co robili przez lata swojej kariery byli naturalni i autentyczni. Rapgra przez wiele lat miała wielu pozujących na gangsterów ogórków, wielu pseudo-intelektualistów na siłę starających być głosem ludu. Wśród tych autentycznych był bez wątpienia Chad Butler. Ksywa Pimp C nie była tu żadnym nieporozumieniem, czy jakimś wymysłem, by zwiększyć sobie popularność. Butler niemal przez całe życie zachowywał się jak na pimpa przystało i żył jak na pimpa przystało.Również w muzyce był bezkompromisowy i nawijał o tym, co zwyczajnie mu się podoba. Tak właśnie narodziła się legenda. Legenda UGK, która solowo również znaczącą odcisnęła swoje piętno w rapie. "Sweet James Jones Stories" - mówi wam to coś?Ten album to moje pierwsze poważne zetknięcie się z solową twórczością połowy UGK. Pierwszy raz usłyszałem go lata temu i właściwie do dziś album pozostaje dla mnie nadal "fresh", niekoniecznie "clean". Bo Pimp nigdy nie był "czysty", zresztą nie wymagano tego od niego. Miłujący się w kodeinie, przedmiotowo traktujący kobiety, chętnie mówiący o swoich podbojach. Czy chcielibyście by wasze dzieci słuchały właśnie takiej muzyki? Nie sądzę, moja matka też pewnie nie byłaby ze mnie dumna.A przecież Pimp to duma całego Houston. Ważne jest by nie oceniać z góry tego rapera. Docenić jego wrodzony luz i nonkonformizm, który prezentuje na tym albumie. Krążek to inspiracje na lata, nie dziwi mnie przecież fakt, że wyrastający ostatnio jak grzyby po deszczu freshmani bardzo często wymieniają wśród swoich największych inspiracji właśnie nieżyjącego już od pięciu lat Butlera. Nic w tym dziwnego, ten album to kwintesencja brzmienia Houston. Nagrany w XXI wieku, chociaż brzmi jakby nagrany w latach 90-tych. Wystarczy chwila by opdłynąć. Nawet zimą album brzmi znakomicie, chociaż nie ukrywam, że najlepiej słucha się go latem.Pimp na tym krążku prezentuję świetną formę, zresztą ciężko wytknąć mu jakieś niedociągnięcia. Ja przynajmniej nie potrafię. Chad Butler jest na tej płycie sobą, a to chyba najlepsza rekomendacja. Naturalność, wrodzony vibe to jego największa zaleta. I właśnie tak jest, kiedy nawijamy razem z nim w utworze "I'm a Hustler", kiedy refren w "Comin' Up" sam nami buja. Wybaczcie, nie można przejść obok tego krążka obojętnie, nie da się.O tym jak Pimp kochał Houston, a Houston kochało jego najlepiej świadczy fakt, że wśród gości tylko Twista i Young Porter nie pochodzili z Houston. Cała reszta to plejada żywych legend tego miasta. Jest Bun B, który zawsze był dla Pimpa jak brat, jest znakomity Z-Ro oraz jego kuzyn Trae, jest również Lil' Flip czy Devin Tha Dude. Nie należy umniejszać również zasług Cory'ego Mo, który udzielił się na tym albumie w dwóch numerach. Cała ta ekipa pomogła Pimpowi i dodała jakość od siebie.Mija siedem lat od premiery, album cieszy moje uszy nadal tak samo jak przy pierwszym odsłuchu. Esencja brzmienia Houston, mieszanka old schoolu z nową falą brzmienia. Pimp C na niewymuszonym luzie, będący gospodarzem z prawdziwego zdarzenia. Obok niego, jego najlepsi przyjaciele. Czego chcieć więcej? Każda kolejna rocznica jego śmierci zmusza do refleksji "co by było gdyby". Ile świetnych albumów nagrałoby UGK? Czy Pimp wydałby jeszcze tak świetny album? Tego nie dowiemy się nigdy, Pimpa nie ma z nami. Jest za to jego muzyka, która pozwoli przetrwać jego legendzie na lata. Niewielu jest i niewielu było raperów, którzy w tym co robili przez lata swojej kariery byli naturalni i autentyczni. Rapgra przez wiele lat miała wielu pozujących na gangsterów ogórków, wielu pseudo-intelektualistów na siłę starających być głosem ludu. Wśród tych autentycznych był bez wątpienia Chad Butler. Ksywa Pimp C nie była tu żadnym nieporozumieniem, czy jakimś wymysłem, by zwiększyć sobie popularność. Butler niemal przez całe życie zachowywał się jak na pimpa przystało i żył jak na pimpa przystało.

Również w muzyce był bezkompromisowy i nawijał o tym, co zwyczajnie mu się podoba. Tak właśnie narodziła się legenda. Legenda UGK, która solowo również znaczącą odcisnęła swoje piętno w rapie. "Sweet James Jones Stories" - mówi wam to coś?

Ten album to moje pierwsze poważne zetknięcie się z solową twórczością połowy UGK. Pierwszy raz usłyszałem go lata temu i właściwie do dziś album pozostaje dla mnie nadal "fresh", niekoniecznie "clean". Bo Pimp nigdy nie był "czysty", zresztą nie wymagano tego od niego.Miłujący się w kodeinie, przedmiotowo traktujący kobiety, chętnie mówiący o swoich podbojach. Czy chcielibyście by wasze dzieci słuchały właśnie takiej muzyki? Nie sądzę, moja matka też pewnie nie byłaby ze mnie dumna.

A przecież Pimp to duma całego Houston. Ważne jest by nie oceniać z góry tego rapera. Docenić jego wrodzony luz i nonkonformizm, który prezentuje na tym albumie. Krążek to inspiracje na lata, nie dziwi mnie przecież fakt, że wyrastający ostatnio jak grzyby po deszczu freshmani bardzo często wymieniają wśród swoich największych inspiracji właśnie nieżyjącego już od pięciu lat Butlera. Nic w tym dziwnego, ten album to kwintesencja brzmienia Houston. Nagrany w XXI wieku, chociaż brzmi jakby nagrany w latach 90-tych. Wystarczy chwila by opdłynąć. Nawet zimą album brzmi znakomicie, chociaż nie ukrywam, że najlepiej słucha się go latem.

Pimp na tym krążku prezentuję świetną formę, zresztą ciężko wytknąć mu jakieś niedociągnięcia. Ja przynajmniej nie potrafię. Chad Butler jest na tej płycie sobą, a to chyba najlepsza rekomendacja. Naturalność, wrodzony vibe to jego największa zaleta. I właśnie tak jest, kiedy nawijamy razem z nim w utworze "I'm a Hustler", kiedy refren w "Comin' Up" sam nami buja. Wybaczcie, nie można przejść obok tego krążka obojętnie, nie da się.

O tym jak Pimp kochał Houston, a Houston kochało jego najlepiej świadczy fakt, że wśród gości tylko Twista i Young Porter nie pochodzili z Houston. Cała reszta to plejada żywych legend tego miasta. Jest Bun B, który zawsze był dla Pimpa jak brat, jest znakomity Z-Ro oraz jego kuzyn Trae, jest również Lil' Flip czy Devin Tha Dude. Nie należy umniejszać również zasług Cory'ego Mo, który udzielił się na tym albumie w dwóch numerach. Cała ta ekipa pomogła Pimpowi i dodała jakość od siebie.

Mija siedem lat od premiery, album cieszy moje uszy nadal tak samo jak przy pierwszym odsłuchu. Esencja brzmienia Houston, mieszanka old schoolu z nową falą brzmienia. Pimp C na niewymuszonym luzie, będący gospodarzem z prawdziwego zdarzenia. Obok niego, jego najlepsi przyjaciele. Czego chcieć więcej? Każda kolejna rocznica jego śmierci zmusza do refleksji "co by było gdyby". Ile świetnych albumów nagrałoby UGK? Czy Pimp wydałby jeszcze tak świetny album? Tego nie dowiemy się nigdy, Pimpa nie ma z nami. Jest za to jego muzyka, która pozwoli przetrwać jego legendzie na lata.

 

]]>
UGK "3 In The Mornin'" (Ot Tak #104)https://popkiller.kingapp.pl/2012-12-06,ugk-3-in-the-mornin-ot-tak-104https://popkiller.kingapp.pl/2012-12-06,ugk-3-in-the-mornin-ot-tak-104December 6, 2012, 11:19 amDaniel WardzińskiUnderground Kingz to zespół, który sprawił, że hasło z koszulki Buna B na zdjęciu powyżej wprowadziłem w życie. Pochodzący z genialnego albumu duetu z Port Arthur numer "3 In The Mornin" to kawałek, który przekonałby chyba nawet najbardziej zajadłych haterów południa. Album ten to oczywiście "Ridin' Dirty" - jednego z najlepszych materiałów z "trzeciego wybrzeża" jakie słyszałem. Klimat numeru jak i sam tytuł sprawiły, że postanowiliśmy 104 odcinek Ot Tak opublikować o takiej nietypowej porze - jeśli nadal siedzisz w nocy, świadomość chwilami zaczyna ukrywać się za mgłą, a miasto za oknem już śpi w najlepsze - poczujesz ten majstersztyk w sposób najbardziej odpowiedni.W "3 In The Mornin'" pojawia się współproducent sporej części muzycznej strony albumu - N.O. Joe, który bitami po pół podzielił się naszym Artystą Tygodnia - nieodżałowanym Pimpem C. Warto wiedzieć, że nie jest to byle kto, ale autor muzyki na jednych z najlepszych południowych albumów tamtego okresu - m.in. "Resurrection" Geto Boys czy "Last Of A Dying Breed" Scarface'a. Ten podkład przygotował jednak niejaki Sergio z gościnną pomocą odpowiedzialnego za genialny motyw pianina. Nie bez znaczenia dla magii jaką tworzy ten numer jest również wokal Big Smokin' Mitcha - ten numer to jego wielki moment w karierze.Kawałek otwiera Bun B w najwyższej formie, bo dla mnie pierwsze dwa wersy: "Man I'm larger than life. These motherfuckers asks is it the bark or the bite/ It's both. Chillin' in the streets you scared to park on at night" potwierdzają, że jeśli chodzi o potężne linijki podane pewnym, efektownym, ale nieprzekombinowanym flow, southside z połowy lat 90. jest kopalnią diamentów. To trochę inny Bun B niż na nowych produkcjach, to czasy gangsterskiej gadki, która jak pokaz slajdów prezentuje ci obrazy przed oczami. Buna B AD 1996 do szaleństwa doprowadzają kokainowe wojny, a martwi to, że federalni chcą mu zabrać Cadillaca i Benza, a jeden z jego pracowników z ulic przyniósł mniej pieniędzy niż powinien.Numer zamyka Pimp C zwrotką, nie mniej gangsterską niż jego wieloletni partner z UGK. Już wtedy jego zdaniem Houston w stanie Texas rymowało się do "'llac and the Lexus". W końcu "Ridin Dirty" poszło blisko 800 tysięcy egzemplarzy i był to najlepszy wynik w całej dyskografii zespołu! Oczywiście pierwszy człon ksywki również zobowiązuje: "Even though this hoe look good and the pussy was tight/ After I get jump in my shit I'm scratching off for the night". Na korzyść stylu C, ale Buna również działa kozacki akcent, charakterystyka wymowy, dynamika głosu... To wszystko jest tutaj idealne, powinno stanowić wzór. Nie dość, że układają słowa po swojemu to jeszcze na dodatek sprawiają, że brzmią inaczej, rymują się inaczej. Moim zdaniem ten numer to arcydzieło, a nienucenie refrenu urasta do prawdziwej "Mission Impossible". Underground Kingz to zespół, który sprawił, że hasło z koszulki Buna B na zdjęciu powyżej wprowadziłem w życie. Pochodzący z genialnego albumu duetu z Port Arthur numer "3 In The Mornin" to kawałek, który przekonałby chyba nawet najbardziej zajadłych haterów południa. Album ten to oczywiście "Ridin' Dirty" - jednego z najlepszych materiałów z "trzeciego wybrzeża" jakie słyszałem. Klimat numeru jak i sam tytuł sprawiły, że postanowiliśmy 104 odcinek Ot Tak opublikować o takiej nietypowej porze - jeśli nadal siedzisz w nocy, świadomość chwilami zaczyna ukrywać się za mgłą, a miasto za oknem już śpi w najlepsze - poczujesz ten majstersztyk w sposób najbardziej odpowiedni.

W "3 In The Mornin'" pojawia się współproducent sporej części muzycznej strony albumu - N.O. Joe, który bitami po pół podzielił się naszym Artystą Tygodnia - nieodżałowanym Pimpem C. Warto wiedzieć, że nie jest to byle kto, ale autor muzyki na jednych z najlepszych południowych albumów tamtego okresu - m.in. "Resurrection" Geto Boys czy "Last Of A Dying Breed" Scarface'a. Ten podkład przygotował jednak niejaki Sergio z gościnną pomocą odpowiedzialnego za genialny motyw pianina. Nie bez znaczenia dla magii jaką tworzy ten numer jest również wokal Big Smokin' Mitcha - ten numer to jego wielki moment w karierze.

Kawałek otwiera Bun B w najwyższej formie, bo dla mnie pierwsze dwa wersy: "Man I'm larger than life. These motherfuckers asks is it the bark or the bite/ It's both. Chillin' in the streets you scared to park on at night" potwierdzają, że jeśli chodzi o potężne linijki podane pewnym, efektownym, ale nieprzekombinowanym flow, southside z połowy lat 90. jest kopalnią diamentów. To trochę inny Bun B niż na nowych produkcjach, to czasy gangsterskiej gadki, która jak pokaz slajdów prezentuje ci obrazy przed oczami. Buna B AD 1996 do szaleństwa doprowadzają kokainowe wojny, a martwi to, że federalni chcą mu zabrać Cadillaca i Benza, a jeden z jego pracowników z ulic przyniósł mniej pieniędzy niż powinien.

Numer zamyka Pimp C zwrotką, nie mniej gangsterską niż jego wieloletni partner z UGK. Już wtedy jego zdaniem Houston w stanie Texas rymowało się do "'llac and the Lexus". W końcu "Ridin Dirty" poszło blisko 800 tysięcy egzemplarzy i był to najlepszy wynik w całej dyskografii zespołu! Oczywiście pierwszy człon ksywki również zobowiązuje: "Even though this hoe look good and the pussy was tight/ After I get jump in my shit I'm scratching off for the night". Na korzyść stylu C, ale Buna również działa kozacki akcent, charakterystyka wymowy, dynamika głosu... To wszystko jest tutaj idealne, powinno stanowić wzór. Nie dość, że układają słowa po swojemu to jeszcze na dodatek sprawiają, że brzmią inaczej, rymują się inaczej. Moim zdaniem ten numer to arcydzieło, a nienucenie refrenu urasta do prawdziwej "Mission Impossible".

 

]]>
Jay-Z "Big Pimpin'" (Diggin' In The Videos #247)https://popkiller.kingapp.pl/2012-12-06,jay-z-big-pimpin-diggin-in-the-videos-247https://popkiller.kingapp.pl/2012-12-06,jay-z-big-pimpin-diggin-in-the-videos-247December 7, 2012, 5:36 pmWojciech GraczykRok 2000 był wielkim przełomem w karierze UGK. Cztery lata po wydaniu "Ridin' Dirty" uważanej notabene za jedno z największych dzieł południowego rapu, w końcu przebili się do świadomości słuchaczy z całych Stanów Zjednoczonych. Jednym z dwóch utworów, które to sprawiły (oprócz "Sippin' on Some Syrup") było "Big Pimpin" z płyty "Vol.3... Life and Times of S. Carter". Album wyszedł 28 grudnia 1999 roku, ale "Big Pimpin" jako singiel ukazał się 11 kwietnia i był ostatnim kawałkiem promującym czwarte solo Hovy.Sam utwór to oda do hedonistycznego życia alfonsa, gdzie na porządku dzienym jest seks bez miłości, drogie samochody i hajs. I pomimo tego, że to Jigga jest uważany za najlepszego z tej trójki, to jednak Pimp odnalazł się tu najlepiej, tworząc krótki choć najlepiej oddający charakter tego typu osób part. Nawiasem mówiąc ten utwór był początkiem medialnej ekspansji raperów z południa.Za bit odpowiedzialny jest Timbaland, który wtedy nym z najlepszych producentów w rapgrze. Daleko temu do typowego południa, a już na pewno do nowojorskich ulic. Co ciekawe, choć brzmi to w hawajskim stylu, to sampel, który Timbo wykorzystał to tego bitu, pochodzi z utworu skomponowanego przez Egipcjanina Hossam Ramzy. Oryginalna wersja brzmi jakby żywcem wyjęta z haremu, w którym kobiety uprawiają taniec brzucha. Rok 2000 był wielkim przełomem w karierze UGK. Cztery lata po wydaniu "Ridin' Dirty" uważanej notabene za jedno z największych dzieł południowego rapu, w końcu przebili się do świadomości słuchaczy z całych Stanów Zjednoczonych. Jednym z dwóch utworów, które to sprawiły (oprócz "Sippin' on Some Syrup") było "Big Pimpin" z płyty "Vol.3... Life and Times of S. Carter". Album wyszedł 28 grudnia 1999 roku, ale "Big Pimpin" jako singiel ukazał się 11 kwietnia i był ostatnim kawałkiem promującym czwarte solo Hovy.

Sam utwór to oda do hedonistycznego życia alfonsa, gdzie na porządku dzienym jest seks bez miłości, drogie samochody i hajs. I pomimo tego, że to Jigga jest uważany za najlepszego z tej trójki, to jednak Pimp odnalazł się tu najlepiej, tworząc krótki choć najlepiej oddający charakter tego typu osób part. Nawiasem mówiąc ten utwór był początkiem medialnej ekspansji raperów z południa.

Za bit odpowiedzialny jest Timbaland, który wtedy nym z najlepszych producentów w rapgrze. Daleko temu do typowego południa, a już na pewno do nowojorskich ulic. Co ciekawe, choć brzmi to w hawajskim stylu, to sampel, który Timbo wykorzystał to tego bitu, pochodzi z utworu skomponowanego przez Egipcjanina Hossam Ramzy. Oryginalna wersja brzmi jakby żywcem wyjęta z haremu, w którym kobiety uprawiają taniec brzucha.

 

 
]]>
UGK w Gulf Coast Hall Of Famehttps://popkiller.kingapp.pl/2012-12-03,ugk-w-gulf-coast-hall-of-famehttps://popkiller.kingapp.pl/2012-12-03,ugk-w-gulf-coast-hall-of-fameDecember 3, 2012, 1:20 pmDaniel WardzińskiMuzyka legendy southside - UGK, została doceniona również przez muzycznych prominentów tzw. Gulf Coast czyli pięciu stanów znajdujących się na wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej. W niedzielę Bun B oraz Ś.P. Pimp C zostali oficjalnie wprowadzeni do Gulf Coast Music Hall Of Fame. Ceremonia odbyła się w rodzinnym dla UGK Port Arthur dokładnie dwa dni przed piątą rocznicą śmierci Pimpa C.W ceremonii wziął udział Bun B wraz ze swoją rodziną oraz matka Pimpa C. Ten pierwszy powiedział: "Jesteśmy jednym. Bardzo ciężko jest oddzielić Port Arthur ode mnie i oddzielić mnie od Port Arthur. I dobrze". Matka Ś.P. Chada Butlera podkreśliła jego miłość do swojego miasta. Muzyka legendy southside - UGK, została doceniona również przez muzycznych prominentów tzw. Gulf Coast czyli pięciu stanów znajdujących się na wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej. W niedzielę Bun B oraz Ś.P. Pimp C zostali oficjalnie wprowadzeni do Gulf Coast Music Hall Of Fame. Ceremonia odbyła się w rodzinnym dla UGK Port Arthur dokładnie dwa dni przed piątą rocznicą śmierci Pimpa C.

W ceremonii wziął udział Bun B wraz ze swoją rodziną oraz matka Pimpa C. Ten pierwszy powiedział: "Jesteśmy jednym. Bardzo ciężko jest oddzielić Port Arthur ode mnie i oddzielić mnie od Port Arthur. I dobrze". Matka Ś.P. Chada Butlera podkreśliła jego miłość do swojego miasta.

 

]]>
Bun B "Trill O.G." - recenzja nr 2 https://popkiller.kingapp.pl/2010-10-08,bun-b-trill-og-recenzja-nr-2https://popkiller.kingapp.pl/2010-10-08,bun-b-trill-og-recenzja-nr-2January 2, 2014, 2:12 pmWojciech GraczykBun B jest bez wątpienia ikoną południa. Jego postać szanowana jest na każdym wybrzeżu, co udowodniły nagrywki z postaciami takimi jak Jay-Z, Method Man czy Redman.Niestety jego solowe dokonania nigdy nie przebiły tych wykonywanych z Chadem Butlerem jako UGK. Mimo wszystko czekałem na trzecią część trylogii "Trill".Płytę otwiera CEO wytwórni Rap-a-lot - J Prince. Po jego krótkiej przemowie wchodzi gospodarz z mocnym uderzeniem w postaci "Chuuch!". Od Buna bije pewności siebie i charyzma, której może pozazdrościć 99% raperów. On jest tu Panem i władcą.Muzycznie "Trill O.G." to typowe dirty south. Syntetyczne bity, syntetyczne organy, czyli to co znamy z jego poprzednich wydawnictw. Wyjątkami są "Let'em know" i "Lights, camera, action". Ten pierwszy powstał na bicie DJ Premiera. Obydwu panów łączy śmierć ich wieloletnich, muzycznych partnerów. Ogólnie warstwa muzyczna wypada bardzo pozytywnie. Nawet utworu z T-Painem daje się słuchać.Lirycznie bez niespodzianek. Bun B porusza typowe dla siebie tematy czyli hajs, hustlerka, auta. Jest w tym stu procentach szczery i autentyczny. W najlepszym na płycie "All a dream" opowiada o swojej przeszłości, o tym jak z zera stał się bohaterem. Dodatkowo świetnym refrenem dopełniła ten kozacki utwór LeToya Luckett. Polecam ten utwór zwłaszcza tym, którzy boją się spełniać własne marzenia, tym którym wydaje się że walka o ciekawe i lepsze życie z góry skazana jest na porażkę.Jak przystało na rapera darzonego taką estymą w środowisku, na płycie jest sporo gościnnych występów. Jest Drake w dwóch utworach, jest Yo Gotti, Gucci Mane, Young Jeezy, Slim Thug, Twista, Trey Songz. Są też zwrotki dwóch nieżyjących raperzy Pimp C i 2pac. Niech o klasie gospodarza świadczy to, że żaden z gościnnych występów nie przebił wersów gospodarza.Niestety nie obyło się bez wad. Nazywają się "Counting money all day" i "Snow money". Utwory te są nijakie i równie dobrze płyta mogłaby obyc się bez tych dwóch kawałków.Na jaką ocenę zasługuje nowe wydawnictwo Buna B? Trill O.G. zasłużyło na piątkę z małym minusem. Nawiasem mówiąc album ten w Source dostał pięć mikrofonów. Nie rozumiem tego zwłaszcza że w ciągu kilku ostatnich lat ukazało się kilka lepszych albumów, które zasłużyły na to wyróżnienie m.in. "Hell hath no fury" duetu Clipse. Z drugiej jednak strony Bun B zasłużył na taką ocenę w Sourcie, ale nie za opisywany album, ale za "Ridin dirty", lub "Underground Kingz". Nie przekreśla to jednak faktu, ze jest to kolejny kozacki album w tym roku. Bun B jest bez wątpienia ikoną południa. Jego postać szanowana jest na każdym wybrzeżu, co udowodniły nagrywki z postaciami takimi jak Jay-Z, Method Man czy Redman.

Niestety jego solowe dokonania nigdy nie przebiły tych wykonywanych z Chadem Butlerem jako UGK. Mimo wszystko czekałem na trzecią część trylogii "Trill".
Płytę otwiera CEO wytwórni Rap-a-lot - J Prince. Po jego krótkiej przemowie wchodzi gospodarz z mocnym uderzeniem w postaci "Chuuch!". Od Buna bije pewności siebie i charyzma, której może pozazdrościć 99% raperów. On jest tu Panem i władcą.

Muzycznie "Trill O.G." to typowe dirty south. Syntetyczne bity, syntetyczne organy, czyli to co znamy z jego poprzednich wydawnictw. Wyjątkami są "Let'em know" i "Lights, camera, action". Ten pierwszy powstał na bicie DJ Premiera. Obydwu panów łączy śmierć ich wieloletnich, muzycznych partnerów. Ogólnie warstwa muzyczna wypada bardzo pozytywnie. Nawet utworu z T-Painem daje się słuchać.

Lirycznie bez niespodzianek. Bun B porusza typowe dla siebie tematy czyli hajs, hustlerka, auta. Jest w tym stu procentach szczery i autentyczny. W najlepszym na płycie "All a dream" opowiada o swojej przeszłości, o tym jak z zera stał się bohaterem. Dodatkowo świetnym refrenem dopełniła ten kozacki utwór LeToya Luckett. Polecam ten utwór zwłaszcza tym, którzy boją się spełniać własne marzenia, tym którym wydaje się że walka o ciekawe i lepsze życie z góry skazana jest na porażkę.

Jak przystało na rapera darzonego taką estymą w środowisku, na płycie jest sporo gościnnych występów. Jest Drake w dwóch utworach, jest Yo Gotti, Gucci Mane, Young Jeezy, Slim Thug, Twista, Trey Songz. Są też zwrotki dwóch nieżyjących raperzy Pimp C i 2pac. Niech o klasie gospodarza świadczy to, że żaden z gościnnych występów nie przebił wersów gospodarza.

Niestety nie obyło się bez wad. Nazywają się "Counting money all day" i "Snow money". Utwory te są nijakie i równie dobrze płyta mogłaby obyc się bez tych dwóch kawałków.

Na jaką ocenę zasługuje nowe wydawnictwo Buna B? Trill O.G. zasłużyło na piątkę z małym minusem. Nawiasem mówiąc album ten w Source dostał pięć mikrofonów. Nie rozumiem tego zwłaszcza że w ciągu kilku ostatnich lat ukazało się kilka lepszych albumów, które zasłużyły na to wyróżnienie m.in. "Hell hath no fury" duetu Clipse. Z drugiej jednak strony Bun B zasłużył na taką ocenę w Sourcie, ale nie za opisywany album, ale za "Ridin dirty", lub "Underground Kingz". Nie przekreśla to jednak faktu, ze jest to kolejny kozacki album w tym roku.          

]]>
Bun B "Trill O.G." - recenzja nr 1https://popkiller.kingapp.pl/2010-10-08,bun-b-trill-og-recenzja-nr-1https://popkiller.kingapp.pl/2010-10-08,bun-b-trill-og-recenzja-nr-1January 2, 2014, 2:13 pmAdmin stronyPozornie mało oryginalna nazwa to w rzeczywistości zakończenie trillowej trylogii. Trzecie solowe dzieło w dorobku legendarnego Buna B.Dwa poprzednie były naprawdę dobre, ale brakowało im "tego czegoś" i znając poziom Buna i mając w pamięci kultowe krążki UGK pozostał nam lekki niedosyt. Czy "Trill O.G." jest już w pełni tym, czego oczekiwaliśmy od jednego z największych MC w grze?Niestety. "Trill O.G." to najsłabsza część trylogii. Bun zapowiadał eksperymenty... Szkoda, że są one dostosowaniem się do obecnych trendów i zatraceniem gdzieś klimatu UGK. Zamiast tego mamy wyjącego T-Paina czy Gucci Mane'a. Bitom w większości brak jaj a kawałki nie wyróżniają się z tłumu. Oczywiście - słabe można policzyć na palcach, większość daje radę... ale nie porywają i brak im kropki nad i a tego spodziewalibyśmy się, gdy Bun kończy trylogię. Naprawdę mocne jointy policzyć można na palcach. Rozpoczyna się konkretnym "Chuuuch" (choć to i tak najsłabsze otwarcie w całej trillogii), ale już przy "Trillionaire" entuzjazm mocno spada...Do sfery rapowej oczywiście zarzuty mieć ciężko, bo B wciąż jest jednym z największych w grze, dysponując charyzmą, doświadczeniem i własnym flow. Rzuca mocne linijki, ma sporo do przekazania, w godny uwagi sposób podsumowuje nawet swoją karierę nawiązując do "Juicy" ("All A Dream"). Niestety "Trill O.G." zamiast dużego pola do popisu dla rajdu z piłką Messiego przypomina ciągnięcie ciężarówki na plecach przez Pudziana - do mety dociera, ale nie o to chodziło. Bun swoją formą wyciąga ogólne wrażenie mocno do góry, ale i tak spodziewałem się czegoś znacznie lepszego. Dlatego patrząc na okoliczności i oczekiwania nie mogę wystawić więcej niż 3+. A 5 mikrofonów w The Source mogę traktować tylko jako ostateczny upadek wiarygodności kultowego niegdyś magazynu i kolejny żart po 5 mikrofonach dla Lil Kim. No chyba, że to zakamuflowana nagroda za całokształt twórczości, wtedy jestem skłonny to zrozumieć...Trzecie solowe dzieło w dorobku legendarnego Buna B.

Dwa poprzednie były naprawdę dobre, ale brakowało im "tego czegoś" i znając poziom Buna i mając w pamięci kultowe krążki UGK pozostał nam lekki niedosyt. Czy "Trill O.G." jest już w pełni tym, czego oczekiwaliśmy od jednego z największych MC w grze?

Niestety. "Trill O.G." to najsłabsza część trylogii. Bun zapowiadał eksperymenty... Szkoda, że są one dostosowaniem się do obecnych trendów i zatraceniem gdzieś klimatu UGK. Zamiast tego mamy wyjącego T-Paina czy Gucci Mane'a. Bitom w większości brak jaj a kawałki nie wyróżniają się z tłumu. Oczywiście - słabe można policzyć na palcach, większość daje radę... ale nie porywają i brak im kropki nad i a tego spodziewalibyśmy się, gdy Bun kończy trylogię. Naprawdę mocne jointy policzyć można na palcach. Rozpoczyna się konkretnym "Chuuuch" (choć to i tak najsłabsze otwarcie w całej trillogii), ale już przy "Trillionaire" entuzjazm mocno spada...

Do sfery rapowej oczywiście zarzuty mieć ciężko, bo B wciąż jest jednym z największych w grze, dysponując charyzmą, doświadczeniem i własnym flow. Rzuca mocne linijki, ma sporo do przekazania, w godny uwagi sposób podsumowuje nawet swoją karierę nawiązując do "Juicy" ("All A Dream"). Niestety "Trill O.G." zamiast dużego pola do popisu dla rajdu z piłką Messiego przypomina ciągnięcie ciężarówki na plecach przez Pudziana - do mety dociera, ale nie o to chodziło. Bun swoją formą wyciąga ogólne wrażenie mocno do góry, ale i tak spodziewałem się czegoś znacznie lepszego.

Dlatego patrząc na okoliczności i oczekiwania nie mogę wystawić więcej niż 3+. A 5 mikrofonów w The Source mogę traktować tylko jako ostateczny upadek wiarygodności kultowego niegdyś magazynu i kolejny żart po 5 mikrofonach dla Lil Kim. No chyba, że to zakamuflowana nagroda za całokształt twórczości, wtedy jestem skłonny to zrozumieć...
]]>